Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Reizm a umysł
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:01, 07 Lip 2007    Temat postu:

Rzecz jasna, trzeba założyć, że się z tymi osobami komunikujesz. Inaczej założenie ich istnienia do niczego się nie przydaje.

Tak więc w efekcie trzeba przynajmniej założyć, że twoje aktualne obserwacje są związane z wymianą informacji z innymi osobami. Co i tak sprowadza się do założenia, że aktualny stan świadomości jest stanem jawy. Bo jest to założenie mówiące, że dane zbierane podczas tego stanu mają pozasubiektywną wartość poznawczą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:27, 07 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Tak więc w efekcie trzeba przynajmniej założyć, że twoje aktualne obserwacje są związane z wymianą informacji z innymi osobami. Co i tak sprowadza się do założenia, że aktualny stan świadomości jest stanem jawy. Bo jest to założenie mówiące, że dane zbierane podczas tego stanu mają pozasubiektywną wartość poznawczą.

Przecież ustaliliśmy, że założenie o tym, że aktualny stan to stan jawy to normalne założenie, które czyni każdy z nas, więc czemu do niego wracasz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:50, 07 Lip 2007    Temat postu:

Bo to jest tez zalozenie czynione na wiare. Zajrzyj do twojego poprzedniego postu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:04, 08 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
O tej "racjonalnaej teorii" juz mowilismy. To praktyczne podejscie do swiata, ktore stosuje kazdy z nas. Jest ono rownowazne nazywaniu slowem "jawa" aktualnego stanu swiadomosci.

Czy to jest założenie na wiarę? Bo ja wyjaśniłem, że nie jest. Ciężar dowodu spoczywa na twierdzeniu, że śnię, a nie na twierdzeniu, że nie śnię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:19, 09 Lip 2007    Temat postu:

Konrado, niczego nie wyjasniles :D. Doszlismy do tego miejsca, szukajac wyjasnienia w twoim wyjasnieniu. Zatoczylismy kółeczko - czyli wyjaśnienia nie podałeś.

Ciężar dowodu spoczywa na tym, kto zakłada coś istotnego i chce przekonać rozmówcę, że założył prawidłowo. Czyli na tobie, bo to ty usiłujesz uzasadnić, że stan jawy ma jakiekolwiek inny sens niż ten, który widać bezsprzecznie (czyli taki, że obserwacje trzymają się kupy).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:13, 09 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Ciężar dowodu spoczywa na tym, kto zakłada coś istotnego i chce przekonać rozmówcę, że założył prawidłowo. Czyli na tobie, bo to ty usiłujesz uzasadnić, że stan jawy ma jakiekolwiek inny sens niż ten, który widać bezsprzecznie (czyli taki, że obserwacje trzymają się kupy).

No i obserwacje trzymają się kupy, bo nie przebudzę się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:49, 10 Lip 2007    Temat postu:

Prorok jestes?

Trzymanie sie kupy dotyczy PRZESZŁOŚCI. O przyszłości mówi futurologia. Kiedy sprawdzasz, czy przepowiednie się sprawdziŁY, to patrzysz w przeszłość, a nie w przyszłość. Chyba, że jesteś prorokiem...


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Wto 16:51, 10 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:50, 10 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Prorok jestes?

Skoro trzymały się kupy to będą się dalej trzymać. :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:51, 10 Lip 2007    Temat postu:

Trzymanie sie kupy dotyczy PRZESZŁOŚCI. O przyszłości mówi futurologia. Kiedy sprawdzasz, czy przepowiednie się sprawdziŁY, to patrzysz w przeszłość, a nie w przyszłość. Chyba, że jesteś prorokiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:52, 10 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Trzymanie sie kupy dotyczy PRZESZŁOŚCI. O przyszłości mówi futurologia. Kiedy sprawdzasz, czy przepowiednie się sprawdziŁY, to patrzysz w przeszłość, a nie w przyszłość. Chyba, że jesteś prorokiem...

Twierdzenie, że jutro zajdzie słońce również dotyczy przyszłości, a jakoś nie mówisz, że jest aktem wiary.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:36, 10 Lip 2007    Temat postu:

Twierdzenie, że jutro zajdzie słońce, nie jest twierdzeniem o ontologicznej strukturze świata, lecz o statystyce relacji pomiędzy doznaniami. Dokładnie na tej stmej zasadzie, przekonanie (nasze wspólne!) o tym, że teraz jest jawa, a nie kolejny poziom snu, nie jest twierdzeniem o ontologicznej strukturze świata, lecz o statystyce relacji pomiędzy doznaniami. Przeniesione na poziom ontologii ("realne" Słońce jako źródło doznania "Słońce", "realny" świat jako źródło doznań "świat"), twierdzenia te stają się aktem wiary.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 17:49, 10 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Twierdzenie, że jutro zajdzie słońce, nie jest twierdzeniem o ontologicznej strukturze świata, lecz o statystyce relacji pomiędzy doznaniami. Dokładnie na tej stmej zasadzie, przekonanie (nasze wspólne!) o tym, że teraz jest jawa, a nie kolejny poziom snu, nie jest twierdzeniem o ontologicznej strukturze świata, lecz o statystyce relacji pomiędzy doznaniami. Przeniesione na poziom ontologii ("realne" Słońce jako źródło doznania "Słońce", "realny" świat jako źródło doznań "świat"), twierdzenia te stają się aktem wiary.

Ale założenie, że teraz jest jawa, a nie kolejny poziom snu jest tożsame z założeniem o statystyce relacji między doznaniami, które mówi, że spójność doznań nie zostanie naruszona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:00, 10 Lip 2007    Temat postu:

Obaj zakładamy, że teraz jest jawa. Nie tego dotyczy dyskusja, lecz ontologicznych konsekwencji tego założenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:11, 10 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Obaj zakładamy, że teraz jest jawa. Nie tego dotyczy dyskusja, lecz ontologicznych konsekwencji tego założenia.

Nie rozumiem. Raz twierdzisz, że to założenie jest aktem wiary, kiedy indziej twierdzisz znów, że jest to normalne założenie, które czyni każdy z nas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:54, 14 Lip 2007    Temat postu:

Nie... Chodzi o dwie różne rzeczy.

Normalnym codziennym założeniem jest założenie: "skoro pamiętam, że wydarzenie A zawsze skutkuje wydarzeniem B, to gdy zaobserwuję wydarzenia A, wtedy słusznie czynię oczekując zajścia wydarzenia B" (czyli, że jestem na jawie).

Aktem wiary jest uznanie, że wobec tego moje wnioski o tym, jaki jest fundamentalny związek pomiędzy moim jestestwem a obiektami materialnymi obserwowanymi przeze mnie jako biorące udział wydarzeniach A i B są prawidłowe (czyli, że skoro jestem na jawie, to poznaję świat, jakim jest).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:58, 14 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Aktem wiary jest uznanie, że wobec tego moje wnioski o tym, jaki jest fundamentalny związek pomiędzy moim jestestwem a obiektami materialnymi obserwowanymi przeze mnie jako biorące udział wydarzeniach A i B są prawidłowe (czyli, że skoro jestem na jawie, to poznaję świat, jakim jest).

No i racjonalne jest twierdzenie, że poznaję świat jakim jest, a nie, że mnie doświadczenie zwodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:42, 17 Lip 2007    Temat postu:

To jest stwierdzenie nie tyle racjonalne, ile tak ogólnikowe, że nic nie znaczące. Ja także uważam, że poznaję świat jakim jest. Tyle, że jednocześnie uważam (a nawet wiem - to akurat wynika z nauk przyrodniczych), że ZMYSŁY nie poznają świata jakim jest.

To, że doświadczenie zmysłowe cię zwodzi, jest trywialnym faktem. Ale co cię nie zwodzi? To już jest kwestia światopoglądowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:21, 17 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
To jest stwierdzenie nie tyle racjonalne, ile tak ogólnikowe, że nic nie znaczące. Ja także uważam, że poznaję świat jakim jest. Tyle, że jednocześnie uważam (a nawet wiem - to akurat wynika z nauk przyrodniczych), że ZMYSŁY nie poznają świata jakim jest.

Co znaczy więc twoje twierdzenie "jestem na jawie, więc poznaję świat taki jakim jest"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:57, 17 Lip 2007    Temat postu:

To, że doświadczenia, z których wyprowadzam moje wnioski o ontologii świata, są wiarygodne i prowadzą do wniosków prawidłowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:00, 17 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
To, że doświadczenia, z których wyprowadzam moje wnioski o ontologii świata, są wiarygodne i prowadzą do wniosków prawidłowych.

Po prostu zakładam, że istnieją inni ludzie i obserwują to co ja, jak są w tym samym miejscu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:44, 17 Lip 2007    Temat postu:

I masz prawo do tego ZAŁOŻENIA. Ale to nie zmienia faktu, że jest to twoje ZAŁOŻENIE.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:46, 17 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
I masz prawo do tego ZAŁOŻENIA. Ale to nie zmienia faktu, że jest to twoje ZAŁOŻENIE.

Załóżmy na potrzeby tej dyskusji, że założeniu o świadomości innych ciał nie jest założeniem opartym na wierze, tylko na racjonalnych argumentach. Co o ontologii muszą przyjąć na wiarę? Wymień tyle ile potrafisz założeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:08, 17 Lip 2007    Temat postu:

Nie, to absurdalne założenie (udowadnialnie błędne). Nie ma sensu przyjmowanie takiego czegoś za prawdziwe. Przyjmując fałsz za prawdę, można udowodnić dowolną bzdurę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 12:29, 18 Lip 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Nie, to absurdalne założenie (udowadnialnie błędne). Nie ma sensu przyjmowanie takiego czegoś za prawdziwe. Przyjmując fałsz za prawdę, można udowodnić dowolną bzdurę.

A co oprócz istnienia innych świadomości przyjmujesz na wiarę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:10, 19 Lip 2007    Temat postu:

Prawdę mówiąc, mam tylko jedno założenie, które jest sensu stricte aksjomatem; reszta jest, formalnie rzecz biorąc, konsekwencją tego aksjomatu i doświadczeń, jakie zbieram. Tym założeniem jest "mogę na tyle zaufać moim ocenom, że na ich podstawie mogę budować model świata dostatecznie mało odbiegający od rzeczywistości". Twierdzenie o istnieniu innych świadomości jest konsekwencją tego aksjomatu i mojej oceny polipsyzmu jako teorii przydatnej dla mojej psychiki oraz niesprzecznej z innymi moimi doznaniami ocenianymi przeze mnie jako przydatne dla mnie.

Lista moich podstawowych twierdzeń wynikających z podstawowego aksjomatu jest krótko omówiona w dziale Artykuły. Jest to chyba tekst "Brzytwą w dogmaty"; nie sprawdzę ani linku nie podam, bo Śfinia działa dziś bardzo powoli (to chyba skutek ostatniego usprawnienia serwera, chyba chłopcy coś posiekali, miejmy nadzieję, że tylko chwilowo).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin