|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8825
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Czw 14:59, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | bo gdy odczuwasz radość nie rozkminiasz, myśli nie uciekają nigdzie, wszystko jest dokładnie teraz i w tym miejscu... |
bzdurzysz, nic nie zrozumiałaś smutno mi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hikari33
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 15:04, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Cytat: | bo gdy odczuwasz radość nie rozkminiasz, myśli nie uciekają nigdzie, wszystko jest dokładnie teraz i w tym miejscu... |
bzdurzysz, nic nie zrozumiałaś smutno mi |
każdy ma prawo do własnych odczuć Może się mylić, ale sam dojdzie do tego gdy inni nie będą mu robić z mózgu siana Nie wszyscy potrzebują arbitralnego guru
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8825
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Czw 15:08, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | każdy ma prawo do własnych odczuć Może się mylić, ale sam dojdzie do tego gdy inni nie będą mu robić z mózgu siana |
e tam to tylko badylek jak inaczej zmusić blondynkę do myślenia ... hikari to wiem, że się nie uda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hikari33
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 15:13, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Cytat: | każdy ma prawo do własnych odczuć Może się mylić, ale sam dojdzie do tego gdy inni nie będą mu robić z mózgu siana |
e tam to tylko badylek jak inaczej zmusić blondynkę do myślenia ... hikari to wiem, że się nie uda |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8825
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Czw 15:17, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Czw 15:27, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Ircia napisał: | Cytat: | Yunmen pokazał na swój kij i powiedział "Ten kij stał się smokiem, który połknął cały kosmos. Góry, rzeki, cała wielka Ziemia, skąd się biorą? |
Z tyłka smoka
|
Powtarzaj ten proces aż ci się tyłek smoka znudzi.
Cytat: | Cytat: | Goso powiedział, "Dla przykładu, to jest jak bawół wyskakujący przez okno. Jego głowa, rogi i cztery nogi przeszły. Dlaczego jego ogon nie może przejść?" |
Tu serio ten przytrzaśnięty ogon pasuje choć wersja z przeskakiwaniem od tyłu miała swój urok, ale tył się przeniósł koan do góry
|
Nic ogonu nie przytrzasnęło.
Cytat: | może i nie o to chodzi ale ja się dobrze bawię, a radość to czyste odczuwanie... czyli fantastyczna medytacja, bo gdy odczuwasz radość nie rozkminiasz, myśli nie uciekają nigdzie, wszystko jest dokładnie teraz i w tym miejscu... |
Medytacja nie polega na symulowaniu stanu docelowego, a wglądzie w to, co działa źle i jest poza naszą świadomością. Dobrze można się bawić po wypaleniu skręta, ale nie jest to żadne rozwiązanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8825
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Czw 15:33, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Medytacja nie polega na symulowaniu stanu docelowego, a wglądzie w to, co działa źle i jest poza naszą świadomością. |
a mi zawsze służyła jako znieczulenie, bo z moją zawsze w sumie było wszystko w porządku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Czw 15:58, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Cytat: | Medytacja nie polega na symulowaniu stanu docelowego, a wglądzie w to, co działa źle i jest poza naszą świadomością. |
a mi zawsze służyła jako znieczulenie, bo z moją zawsze w sumie było wszystko w porządku |
Jakby było w porządku, to byś nie musiał znieczulać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8825
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Czw 16:07, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
tak geniuszu, przy założeniu, że ty i tobie podobni są wzorcem tego, co to jest świadomość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Czw 16:22, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | tak geniuszu, przy założeniu, że ty i tobie podobni są wzorcem tego, co to jest świadomość |
Sam sobie ją zdefiniuj, jeśli potrzebujesz. Wydaje ci się, że wszyscy, którzy zajmują się tym tematem robią to pod publiczke? Tak żeby zaimponować innym? Koło dupy mi lata, czy innym podobają się moje definicje, bo nie dla nich je tworze tylko dla siebie, tak, żeby były użyteczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hikari33
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 16:22, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | tak geniuszu, przy założeniu, że ty i tobie podobni są wzorcem tego, co to jest świadomość |
Ej, nie, wzorcem i nieomylnym drogowskazem jest przecież autorytet niekłamany pt.dyskurs i jej goje.
Ostatnio zmieniony przez hikari33 dnia Czw 16:23, 22 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8825
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Czw 16:33, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tak żeby zaimponować innym? |
tu Ciebie boli ... nie, nie chodziło mi o sugerowanie tego ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Czw 16:43, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
No właśnie mnie nie boli. Wcale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8825
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Czw 16:47, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
czyli się nudzisz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Czw 16:50, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Ile tylko mogę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:56, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Bnjankri napisał: | Medytacja nie polega na symulowaniu stanu docelowego, a wglądzie w to, co działa źle i jest poza naszą świadomością. Dobrze można się bawić po wypaleniu skręta, ale nie jest to żadne rozwiązanie. | Medytcji jest multum technik. Która to niby z technik medytacji, "znawco buddyzmu i medytacji" (MD, 2018), jest "wglądem w to co działa źle i jest poza naszą świadomością"? Dodatkowo, kto/co osądza, że coś poza świadomością człowieka działa źle i po co to czyni?
Banjankri napisał: | No właśnie mnie nie boli. Wcale. | Yip
http://www.sfinia.fora.pl/apologia-teizmu,5/bog-ma-byc-odkrywany-w-czlowieku,10633-50.html#365087
Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Czw 19:04, 22 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Czw 20:16, 22 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | Bnjankri napisał: | Medytacja nie polega na symulowaniu stanu docelowego, a wglądzie w to, co działa źle i jest poza naszą świadomością. Dobrze można się bawić po wypaleniu skręta, ale nie jest to żadne rozwiązanie. | Medytcji jest multum technik. Która to niby z technik medytacji, "znawco buddyzmu i medytacji" (MD, 2018), jest "wglądem w to co działa źle i jest poza naszą świadomością"? Dodatkowo, kto/co osądza, że coś poza świadomością człowieka działa źle i po co to czyni? |
Ja, mam tobie odpowiadać? Chyba cię bóg opuścił sekciaro.
Naprawdę masz nierówno pod sufitem, skoro myślisz że na poważnie będą dyskutował z wróżką od logarytmów. Idź sobie horoskop postaw, czy tam inny biorytm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 5:30, 23 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Spokojnie "znawco buddyzmu i medytacji" (MD, 2018), nie spodziewam się niczego poznawczego w temacie buddyzmu i medytacji. Identyfikuje tylko BS w temacie medytacji jak:
Banjankri napisał: | Medytacja nie polega na symulowaniu stanu docelowego, a wglądzie w to, co działa źle i jest poza naszą świadomością. |
W telegraficznym skrócie "miszczu"
Pema Chödrön napisał: | Practice of meditation removes not only suffering but the root of suffering. Meditation does not remove pain, but removes suffering and the outer layers of it like stress and emotional reactivity to settle down and desolve more and more of layers of emotional reactivity ... - Praktyka medytacji usuwa nie tylko cierpienie, ale i jego korzenie. Medytacja nie usuwa bólu, ale usuwa cierpienie i jego zewnętrzne warstwy jak stres i reaktywność emocjonalna i pozwala na uspokojenie sie i i rozpuszczanie coraz glebszych warstw emocjonalnej reaktywności ... |
https://youtu.be/NQGvB4Obs1s
Pracuj "miszczu" nad soba, bo emocje toba "rulez"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8825
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Pią 6:16, 23 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
ale po co ?!!!
ps
bo, kurwa mać, tłumok i tak nie zrozumie !!!!
:
pss
czyli bezmuzgie kurwy i złodzieje
że niby ja?
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pią 8:18, 23 Lut 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Pią 8:16, 23 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | Spokojnie "znawco buddyzmu i medytacji" (MD, 2018), nie spodziewam się niczego poznawczego w temacie buddyzmu i medytacji. Identyfikuje tylko BS w temacie medytacji jak:
Banjankri napisał: | Medytacja nie polega na symulowaniu stanu docelowego, a wglądzie w to, co działa źle i jest poza naszą świadomością. |
W telegraficznym skrócie "miszczu"
Pema Chödrön napisał: | Practice of meditation removes not only suffering but the root of suffering. Meditation does not remove pain, but removes suffering and the outer layers of it like stress and emotional reactivity to settle down and desolve more and more of layers of emotional reactivity ... - Praktyka medytacji usuwa nie tylko cierpienie, ale i jego korzenie. Medytacja nie usuwa bólu, ale usuwa cierpienie i jego zewnętrzne warstwy jak stres i reaktywność emocjonalna i pozwala na uspokojenie sie i i rozpuszczanie coraz glebszych warstw emocjonalnej reaktywności ... |
https://youtu.be/NQGvB4Obs1s
Pracuj "miszczu" nad soba, bo emocje toba "rulez" |
Dziękuję za potwierdzenie cytatem tego co napisałem. Niestety jesteś tak głupia, że nawet tego nie rozumiesz .
lucek napisał: | ale po co ?!!!
ps
bo, kurwa mać, tłumok i tak nie zrozumie !!!!
:
pss
czyli bezmuzgie kurwy i złodzieje |
A ty touretta masz? Do tej pory znałem cię, z...niczego, teraz znam cię z prostactwa. Jak już tak się kochasz we wróżce, to jaki log miała ta twoja wypowiedź?
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pią 8:47, 23 Lut 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ircia
Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:50, 23 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Czytając powyższą dyskusję ( jeśli to dyskusją nazwać można) odnoszę wrażenie że każdego po kolei poniosły emocje - rozumiem Was, bo jak większość ludzkości emocje posiadam, choć staram się je obserwować i nic poza tym nie zaproponuję - może następnym razem zamiast się nawzajem oceniać, etykietować poobserwujecie na spokojnie swoje emocje. Ja też miałam ochotę się dołączyć, ale dałam sobie parę minut spokojnej obserwacji i w sumie nie pamiętam komu co zgryźliwego chciałam napisać
Próbując przywrócić wątek główny :
Sporo piszemy o medytacji - jak ją definiujecie? Jakie macie techniki? Efekty? Cel medytacji?
Dla mnie medytacja nie wiąże się z jakąkolwiek pozycją ( choć pełny lotos czasem stosuję, bo mi tak wygodnie... i szpanersko wygląda jak ktoś wlezie, tzn - wie że ma nie przeszkadzać;), to po prostu stan pełnej uważności, obserwacji, na ogół po pewnym czasie umysł kieruje się w stronę :kim jestem? i dochodzę do 'ja' nieobserwowalnego , bezpostaciowego obserwatora, którego jakkolwiek się nazwie to nie będzie to... po prostu jestem i tyle. Często też zaczynam od obserwacji oddechu, bo to wygodne i łatwe i wprowadza w spokojny nastrój.
Po co to robię? Dla mnie to wygodne narzędzie, już o tym pisałam, pozwala mi się wyciszyć, zrelaksować, także odpocząć, oderwać się, jest substytutem różnistych substancji psychoaktywnych których aktualnie nie ruszam.
Rozróżniam medytację od kontemplacji - to drugie to jakby zadanie umysłowi tematu, pytania i swobodne rozmyślania, choć bardziej zwracam uwagę na odczucia niż treść myśli. Często kontemplacja przechodzi w medytację.
A jak to wygląda u Was?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8825
Przeczytał: 27 tematów
|
Wysłany: Pią 17:00, 23 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
a moją metodą jest ten bawół wyskakujący przez okno tj. bawół doskonale ilustruje moją "medytację" .... no i ciągle zdaje się trzymam ten ogon jak mi ktoś o nim przypomni ... znaczy się jeszcze żyje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ircia
Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:06, 23 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Lucek, dostrzegam w tym co napisałeś prawdziwie głęboki sens.....
tak głęboki że poproszę o jego dogłębną analizę ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5571
Przeczytał: 53 tematy
|
Wysłany: Pią 17:07, 23 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Ircia napisał: | Często kontemplacja przechodzi w medytację. |
Tak to zazwyczaj wygląda u mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|