|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:18, 28 Lis 2016 Temat postu: Qualia nie istnieją? |
|
|
Wątek założony aby pogadać z Wujem gdy będzie miał więcej czasu.
Otóż Wuj zdefiniował "istnieć" jako odczuwać swoje istnienie, co pozwoliło na twierdzenie że "materia nie istnieje".
Ale jest problem: qualia takie jak barwa czerwona czy ból nie są czującymi istotami. Czyli zgodnie z definicją.. nie istnieją!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:13, 28 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Naturalnie wierzę że qualia istnieją. Niewiara przypominała by wizytę pacjenta u lekarza.
- a więc twierdzi pan, że czuje ból? owszem, widzę zniszczenie ciała, nawet przeprowadziliśmy dokładne badanie i widzę że nerw bólowy przesyła sygnały do mózgu. Ale to tylko zwykłe informacje, Nie wierzę że pana boli.
Qualia istnieją. Czy istnieją "bardziej" niż krzesło? Można powiedzieć że pod pewnym względem mniej - bo istnieją tylko SUBIEKTYWNIE, ktoś ma wrażenie barwy czerwonej inny choćby miał to już inna qualia. Trzeba rozróżnić subiektywne qualie jak odczucie barwy od idei. Idea bólu czy barwy czerwonej istnieje obiektywnie, qualia subiektywnie. Subiektywiści chcieli by zaprzeczyć istnieniu idei, a tymczasem mówią o ideach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 2:24, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Jestem zdecydowanym pluralistą, uważam że byty należą do niewielkiej (3 do 7) liczby rodzajów.
Moniści muszą koniecznie uprościć do tego stopnia, że uważają że istnieje tylko jeden rodzaj.
Choć Einstein powiedział:
Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej.
Moniści uważają że jedynie istnieją świadomości, czasem by bardziej uprościć uważają że wszystko to tylko jedna świadomość.
ALE
jest coś takiego jak świadomość i jest coś takiego jak qualie. Qualie nie są świadomością, najbardziej przypominają informację, wzbogaconą informację bo zapach ozonu można traktować jako informację a nie przekaże się go zerami i jedynkami do innej świadomości, jedynie pamięć ją pamięta. Qualia przypominają informację klasyczną, bo nie ma tu raczej superpozycji (choć to podobno może występować u mistyków)
A to znaczy że...
ha,ha,ha monizm należy wyrzucić na śmietnik, bo mamy dwa zupełnie różne byty: świadomość i qualia, o czym buddyści mówią "obserwatora się nie obserwuje". Więc jak by się nie starać, nie da się myśleć tylko o jednym rodzaju bytów, choć moniści by bardzo chcieli, bo gdy więcej niż jeden to bardzo to skomplikowane.
Nie mówiąc że jeszcze innym elementem w głowie są informacje, które można w odróżnieniu od qualiów przekazywać do innej osoby, z czym każdy się zgodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 5:51, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Wszystko istnieje, o czym tylko pomyślisz- choćby [tylko] w twojej wyobraźni. Ale ważny jest "rodzaj" istnienia, a dokładniej to sposób oddziaływania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:36, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Andy napisał: | Wuj zdefiniował "istnieć" jako odczuwać swoje istnienie, co pozwoliło na twierdzenie że "materia nie istnieje".
Ale jest problem: qualia takie jak barwa czerwona czy ból nie są czującymi istotami. Czyli zgodnie z definicją.. nie istnieją! |
Nie, to nie jest problem. Gdyż "istnieć" to pojęcie mające wiele znaczeń. Materia istnieje, ale to istnienie jest zupełnie innego rodzaju, niż istnieje "ja": o ile "ja" może być bytem pierwotnym, o tyle materia bytem pierwotnym być nie może. Pod tym względem materia jest podobna do qualiów: quale istnieje, ale nie może być bytem pierwotnym. Tak jak materia, quale jest klasy "postrzeżenie", a nie - klasy "postrzegający".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:53, 21 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nie, to nie jest problem. Gdyż "istnieć" to pojęcie mające wiele znaczeń. Materia istnieje, ale to istnienie jest zupełnie innego rodzaju, niż istnieje "ja": o ile "ja" może być bytem pierwotnym, o tyle materia bytem pierwotnym być nie może. Pod tym względem materia jest podobna do qualiów: quale istnieje, ale nie może być bytem pierwotnym. Tak jak materia, quale jest klasy "postrzeżenie", a nie - klasy "postrzegający". |
Uwaga: dlaczego Ja ma być pierwotne? Ja istnieje od 40-50 lat a materia od 18 miliardów lat, chyba że coś innego rozumiesz przez "pierwotny" proszę o definicję "pierwotny".
Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Czw 20:10, 21 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|