Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przeciwko (naiwnemu) realizmowi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:37, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Jeżeli uważasz że bardziej minimalistycznie jest lepiej, to dlaczego nie wierzysz że świat powstał przed chwilą?


Nie miałbym żadnego problemu z wiarą w to, nie jest to w każdym razie wiara w niczym gorsza od tego, że powstał miliony lat temu lub tydzień temu

Andy72 napisał:
I znowu przemycasz założenie o nieprawdziwości czegoś, które jest przedmiotem sporu


Nic nigdzie nie przemycam, jedyne co pokazuję, to że twoje uzasadnienia są błędnokołowe a realista nie ma żadnych podstaw dla swego światopoglądu, poza potocznymi przekonaniami, które uważa za "oczywiste" tylko dlatego, że się do nich przyzwyczaił

PS I naucz się może odpowiadać w jednym poście a nie produkujesz po 5 postów z jednym zdaniem w każdym. Robisz śmietnik, jakby to był jakiś chat onetu


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Pon 12:39, 18 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:41, 18 Lip 2016    Temat postu:

Czyli gotów jesteś uwierzyć w każdą bzdurę, jak to że świat powstał przed chwilą.
A w realizm tylko nie wierzysz.
Twierdząc że świat nie jest realny przemycasz założenie które jest przedmiotem sporu.
Weźmy przykład: filozof twierdzi że moje odbicie w lustrze staje się zielone i wyrastają mu kły, gdy na niego nie patrzę. Ja jako realista nie zgadzam się z tym, A filozof na to - jakie masz dowody? Ty wierzysz że gdy nie patrzysz, to jest normalnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:56, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Czyli gotów jesteś uwierzyć w każdą bzdurę, jak to że świat powstał przed chwilą.
A w realizm tylko nie wierzysz.


W realizm jestem w stanie uwierzyć tak samo jak we wszystko i właściwie wierzę. Wiara ta jest jednak bezpodstawna tak samo jak wiara w to, że świat powstał przed chwilą

Andy72 napisał:
Twierdząc że świat nie jest realny przemycasz założenie które jest przedmiotem sporu.


Nie, ja pokazuje jedynie, że nie masz żadnych racjonalnych podstaw do postulowania realności świata i w zasadzie cały czas powielasz tylko błędne koła oraz argumenty z tak zwanej "potocznej oczywistości", których wartość jest nie większa niż średniowieczne potoczne przekonanie, że Ziemia jest płaska

W zasadzie w tej dyskusji robisz jedynie to co każdy realista i obalasz wyłącznie jakieś strawmany oraz nie istniejące stanowiska przeciwników realizmu, wykoślawiając wszystko jak leci, podczas gdy to ty masz tu udowodnić zasadność realizmu. Ale tego właśnie nie jesteś w stanie zrobić

Andy72 napisał:
Weźmy przykład: filozof twierdzi że moje odbicie w lustrze staje się zielone i wyrastają mu kły, gdy na niego nie patrzę. Ja jako realista nie zgadzam się z tym, A filozof na to - jakie masz dowody? Ty wierzysz że gdy nie patrzysz, to jest normalnie.


I znowu obalasz jakieś strawmany

A zresztą i tak nie masz pewności, że nie masz kłów lub że nie jesteś zielony bo twoje zmysły nie są doskonałe i przecież mogą równie dobrze nie rejestrować tego. Nawet takich na pozór oczywistych strawmanów realista nie jest w stanie przeforsować jako "oczywisty" argument
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:02, 18 Lip 2016    Temat postu:

Czyli wyznajesz filozofię Kartezjusza "nic nie wiadomo"
"których wartość jest nie większa niż średniowieczne potoczne przekonanie, że Ziemia jest płaska"
- zauważ że modele ziemi płaskiej i ziemi nie są absolutnie identyczne. Gdyby WSZYSTKIE obserwacje ziemi kulistej i ziemi płaskiej byłyby takie same (doskonałe oszustwo) rozsądnym było by przyjęcie pierwszej narzucającej się ziemi płaskiej. Kulista ziemia jest falsyfikowalna, a solipsyzm nie.
Poza tym w internecie można do tej pory oglądać bzdurne filmiki że ziemia jest płaska czy wklęsła.
Jak daleko Kartezjusz upadł w stosunku do Akwinanty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:02, 18 Lip 2016    Temat postu:

Nie chcę pisać w dwóch postach, ale nacisnąłem raz a wysłało się dwukrotnie
Taki filozof jak święty Tomasz poznawał świat i Prawdę. Kartezjusz tylko mantruje "nic nie wiadomo, nie nie wiadomo"


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Pon 13:05, 18 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:10, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Czyli wyznajesz filozofię Kartezjusza "nic nie wiadomo"
"których wartość jest nie większa niż średniowieczne potoczne przekonanie, że Ziemia jest płaska"


Wartość tej filozofii jest dużo większa gdyż pokazuje ona, że realizm jest martwym artefaktem

Andy72 napisał:
- zauważ że modele ziemi płaskiej i ziemi nie są absolutnie identyczne. Gdyby WSZYSTKIE obserwacje ziemi kulistej i ziemi płaskiej byłyby takie same (doskonałe oszustwo) rozsądnym było by przyjęcie pierwszej narzucającej się ziemi płaskiej. Kulista ziemia jest falsyfikowalna, a solipsyzm nie.


Nie byłeś w stanie nawet bez popadnięcia w błędne koło udowodnić, że zmysły mówią ci prawdę o świecie a przeskoczyłeś do tak wielkich zagadnień jak rozstrzyganie kształtu Ziemi

Andy72 napisał:
Nie chcę pisać w dwóch postach, ale nacisnąłem raz a wysłało się dwukrotnie


Nie wiem o czym ty tu gadasz bo mi chodzi o to, że wysyłasz 5 oddzielnych zdań w 5 oddzielnych postach podczas gdy można to zrobić w jednym poście

Może się tak nie emocjonuj to będziesz wysyłał mniej a bardziej z sensem. Bo strzelasz postami jak z karabinku Uzi a sensu wcale więcej to nie wnosi a wręcz przeciwnie


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Pon 14:26, 18 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:18, 18 Lip 2016    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:

Nie byłeś w stanie nawet bez popadnięcia w błędne koło udowodnić, że zmysły mówią ci prawdę o świecie a przeskoczyłeś do tak wielkich zagadnień jak rozstrzygnięcie kształtu Ziemi

Czyli nie zajmujemy się nauką, fizyką, matematyką, tylko za Kartezjuszem powtarzajmy "nic nie wiadomo, nic nie wiadomo".
A udowodnij że moje zmysły oszukują mnie co do świata? Udowodnij że monitor jest iluzją!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:36, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:

A udowodnij że moje zmysły oszukują mnie co do świata? Udowodnij że monitor jest iluzją!


Na razie to nie byłeś w stanie udowodnić, że twoje zmysły informują cię poprawnie o świecie więc pozamiatane
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:40, 18 Lip 2016    Temat postu:

To na Tobie spoczywa ciężar dowodu. Tak samo jak na każdym uczonym czy filozofie który głosi coś nowego. Ci którzy odkryli kulistą ziemię podali dowody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33525
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:40, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Twierdząc że świat nie jest realny przemycasz założenie które jest przedmiotem sporu.
Weźmy przykład: filozof twierdzi że moje odbicie w lustrze staje się zielone i wyrastają mu kły, gdy na niego nie patrzę. Ja jako realista nie zgadzam się z tym, A filozof na to - jakie masz dowody? Ty wierzysz że gdy nie patrzysz, to jest normalnie.

Różnica między nami jest SUBTELNA.
Ale ta subtelność jest, subtelnością JAK CHOLERA!
Trochę jednak trzeba się skupić, aby załapać clou, bo to nie jest sprawa na wprost, ale na pewne odcienie znaczeniowe.

Ja - jak filozof - też nie twierdzę, że moje odbicie w lustrze staje się zielone i wyrastają my kły. Bo JA NIC NIE TWIERDZĘ, JEŚLI NIE MUSZĘ.
Ty twierdzisz, że świat jest "realny", choć nie wiesz co to właściwie znaczy, nie masz jak tego udowodnić, a głównym powodem twoich stwierdzeń jest LĘK.
Boisz się "czarnego luda". Olaboga, co to będzie, jak by świat był nierealny.... Co prawda teraz i tak nie wiesz jaki jest, jeśli jest "realny", co prawda nie wiesz co by było, ale byłoby... strasznie!...
:cry: :cry:

A ja twierdzę - teraz nie wiem jaki jest świat. I uczciwie to przyznaję - nie wiem, czy nie wyrastają mi kły, albo czy zmieniam się po trosze w tym lustrze w muchę. Bo jestem AGNOSTYKIEM tej kwestii. Agnostyk nie musi skanować wszelkich możliwych opcji świata, które i tak nie mają wpływu na niego. Jak by nie było - i tak będzie, jak teraz, bez względu na to co sobie myślę. Więc po co mi te lęki?
Tak samo nie boję się świata realnego, jak i nierealnego. Nie boję się. Mam ten luz.
Ty, najwyraźniej, musisz bać się owej nierealności, spędza Ci ona sen z powiek. I to jest ta subtelna różnica - ucieczka przed paranają. Przecież bać się można wszystkiego - że będzie wojna, że mnie okradną, że umrę na zawał, że świat jest nierealny...
Wszystko jest jakie jest, będzie jakie ma być. Dlatego właśnie nie martwię się "realnością" świata, aby nie otwierać drzwi do paranoi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:46, 18 Lip 2016    Temat postu:

To po co się wypowiadasz skoro niczego nie wiesz?
Poczytałbyś Bocheńskiego, jest tam opisany zabobon wymagania od wszystkiego pewności jaką daje matematyczny dowód. W życiu wystarczy moralna pewność.
Czyli nie wiesz czy nie staniesz się zielony, a w Boga i w życie pozagrobowe pewnie wierzysz?
JA nie boję się nierealności, bo WIEM że świat jest realny. Tylko walczę z szatańską filozofią, która płynie z nauk religii wschodu,


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Pon 13:47, 18 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:52, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
To po co się wypowiadasz skoro niczego nie wiesz?


Nie odwracaj kotka ogonkiem od tego, że ty nie wiesz

Andy72 napisał:
Poczytałbyś Bocheńskiego, jest tam opisany zabobon wymagania od wszystkiego pewności jaką daje matematyczny dowód. W życiu wystarczy moralna pewność.


Moralna pewność? To jakiś bełkot.

Andy72 napisał:
Czyli nie wiesz czy nie staniesz się zielony, a w Boga i w życie pozagrobowe pewnie wierzysz?
JA nie boję się nierealności, bo WIEM że świat jest realny. Tylko walczę z szatańską filozofią, która płynie z nauk religii wschodu,


Nie widzę żebyś z czymś walczył, masz co najwyżej jakiegoś stresa. Ja sobie mogę wierzyć na co dzień w to wszystko w co wierzą realiści i nie mam z tym problemu a jedyne co pokazuję, to że jest to tylko wiara i nic więcej i umiem się do tego przyznać a ty nie i się strasznie szamoczesz


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Pon 13:53, 18 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:03, 18 Lip 2016    Temat postu:

Wybacz, ale uważam księdza Bocheńskiego za większego filozofa od Ciebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:23, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
uważam księdza Bocheńskiego za większego filozofa od Ciebie.


wymiękłem pod naporem takiej "merytoryki"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:27, 18 Lip 2016    Temat postu:

To życzę ci mniej pychy, skoro uważasz się za większego filozofa od Bocheńskiego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:28, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
To na Tobie spoczywa ciężar dowodu


To podaj dowód wpierw na to twierdzenie, bez popadnięcia w błędne koło

Reszta odpowiedzi w poście Michała, pod którym się podpisuję

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przeciwko-naiwnemu-realizmowi,8805-75.html#285125

PS I nadal wysyłasz po kilka postów jednozdaniowych, które bez problemu zmieściłyby się w jednym poście


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Pon 14:30, 18 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:29, 18 Lip 2016    Temat postu:

Ciężar dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi, że mnie zmysły oszukują
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:33, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Ciężar dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi, że mnie zmysły oszukują


To proszę o dowód na twierdzenie, że ciężar dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi, że cię zmysły oszukują

Pomijam już to, że obalasz kolejnego strawmana bo ja nie twierdzę, że cię zmysły oszukują, twierdzę natomiast coś innego, mianowicie, że nikt nigdy nie udowodnił, że mówią nam prawdę o świecie, gdyż chcąc to zrobić melduje się na dzień dobry w błędnym kole

Pomijam też to, że nawet z danych podawanych przez realistów wynika, że zmysły są omylne a wręcz wprowadzają nas w błąd (powyższy przykład Michała z kamieniem i atomami choćby), co zresztą jest w stanie wykazać każdy podrzędny magik na dowolnym pokazie iluzjonistycznym


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Pon 14:36, 18 Lip 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:36, 18 Lip 2016    Temat postu:

Filozofia tym różni się od matematyki, że tam nie potrzeba dowodów w sensie matematycznym, wystarcza moralna pewność.
I skoro ani nie śpię, ani nie brałem narkotyków i widzę monitor to najprostsze wyjaśnienie polega na tym, że rzeczywiście ten monitor tam jest.

Skoro twierdzisz że zmysły wprowadzają w błąd z atomami i kamieniem, to jak Twoim zdaniem jak powinniśmy widzieć ten kamień? Jako dziurawy? Ale te dziury są mniejsze od długości fali świetlnej,


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Pon 14:39, 18 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:46, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Filozofia tym różni się od matematyki, że tam nie potrzeba dowodów w sensie matematycznym, wystarcza moralna pewność.


"Moralna pewność" to jest bełkot

Andy72 napisał:
I skoro ani nie śpię, ani nie brałem narkotyków i widzę monitor to najprostsze wyjaśnienie polega na tym, że rzeczywiście ten monitor tam jest.


Nie ma żadnych podstaw dla takiego wniosku i po prostu po raz kolejny robisz błędne kółeczko, bezpodstawnie zakładając to co ma dopiero zostać wykazane i tym samym jest przedmiotem sporu, czyli zakładasz, że coś jest "oczywiste" tylko dlatego, że jest to potocznie oczywiste a ty do tej myśli przywykłeś. Coś nie jest oczywiste tylko dlatego, że ty do tego przywykłeś

Andy72 napisał:
Skoro twierdzisz że zmysły wprowadzają w błąd z atomami i kamieniem, to jak Twoim zdaniem jak powinniśmy widzieć ten kamień? Jako dziurawy? Ale te dziury są mniejsze od długości fali świetlnej,


Nie wiem jak "powinniśmy" widzieć. Stwarzasz po prostu kolejny sztuczny problem. Liczy się to, że nie widzimy go takim jaki jest niby naprawdę i tyle


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Pon 14:50, 18 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:48, 18 Lip 2016    Temat postu:

Właśnie że widzimy tak jak powinniśmy widzieć, nie potrafisz powiedzieć jak POWINNIŚMY widzieć.
Cytat:
"Moralna pewność" to jest bełkot

wymiękłem pod naporem takiej "merytoryki"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:51, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Właśnie że widzimy tak jak powinniśmy widzieć


Sadzisz jedno błędno koło na drugim, z częstotliwością mniej więcej jednego posta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:56, 18 Lip 2016    Temat postu:

Twierdzisz że w kamieniu powinniśmy widzieć dziury? ;-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:17, 18 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Twierdzisz że w kamieniu powinniśmy widzieć dziury? ;-)


Twierdzę, że bawisz się już tylko w kotka i myszkę bo poległeś na obronie realizmu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:20, 18 Lip 2016    Temat postu:

Gdzie widzisz polegnięcie? Twierdzę że widząc kamień widzimy to co powinniśmy widzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin