|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:59, 21 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Dostrzeżenie JA nie służy temu, by je przekazywać, lecz temu, by sobie wszystko ułożyć. | To zależy które "ja". We współczesnym świecie dostrzeżenie ja [fałszywego] to kolejne odbicie pragnienia i cierpienie. Wówczas układanie sobie czegokolwiek to konstrukcja zamków na piasku. Jeśli zauważy się ja fałszywe/ego otwartym sercem i pozwoli się mu odchudzić to droga do odkrycia ja prawdziwego/duszy będzie krótka a wówczas niczego już nie trzeba sobie układać, bo w tym stadium pracę wykonuje Bóg w myśl Mateusza 19,26 napisał: | With God all things are possible. - U Boga wszystko jest możliwe. |
Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Wto 2:00, 21 Lis 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:32, 22 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Tak, zależy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 4:20, 22 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Wzruszyłam się. Nasza SN jest intelektuualnie w synchronizacji z moim wpisem. To ja zagram hymn pokory na okoliczność
Michael W Smith "Rise"
https://youtu.be/E8CzATMRCT4
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:14, 23 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Są na niebie i ziemi rzeczy, moja droga Dyskurs, o których nie śniło się nawet filozofom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:46, 23 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Wynik oceny, czy coś jest dostateczne, czy nie, zależy od tego, co zamierzaliśmy osiągnąć. Jeśli osiągnięcie nas satysfakcjonuje, to mówimy: szliśmy dostatecznie dobrą drogą. Jeśli nas nie satysfakcjonuje, to powiemy, że to nie była dostatecznie dobra droga.
Dostrzeżenie JA nie służy temu, by je przekazywać, lecz temu, by sobie wszystko ułożyć. |
Przyszedł mi do głowy komentarz związany z takim podejściem do świadomości. Dotyczy on hermetyczności tejże. Praktycznie nie mamy żadnej szansy na stwierdzenie, czy ktoś inny niż ja, jest świadomy. Idealny bot komputerowy udający człowieka pewnie jest już dzisiaj w stanie oszukać (być nieodróżnialnym) w rozmowie od człowieka dla zdecydowanej większości ludzi.
Ale też pojawia się tu nieco bardziej intrygująca (jakoś tam groźna) możliwość, związana z pytaniem: - czy my sami nie jesteśmy tylko botami?
Bo nikt nie jest w stanie przekazać jakie to jest to "prawidłowe" ułożenie sobie wszystkiego. Załóżmy, że zrobiono jakiegoś tam bota, który jakoś sobie porządkuje pytania, z którymi się spotkał, rozmawiając z ludźmi. Możemy nawet założyć, że co jakiś czas ów bot wrzuca te uporządkowania w jakąś małą sieć neuronową, która coś tam optymalizuje, ale nie mając celu nie robi tego ani logicznie, ani z jakąkolwiek rozpoznawalną sensownością. Ale robi jedno - zwraca reszcie softu bota flagę "ułożone" vs "nieułożone", bądź czasem też flagę "jestem". Formalne warunki świadomości taki bot wypełnia. A ponieważ nie da się przekazać w żaden sposób owych poprawnych warunków, to nie możemy "świadomości" owego bota nijak odrzucić. Podobnie, gdyby ktoś zhakował człowieka - np. zamiast mózgu wmontował mu jakiś komputer i program, który imituje działanie mózgu, to też nie mamy żadnej twardej reguły, która nam wykuczy taką świadomość fałszywą.
Sprawa jest więc taka: my mamy w swoich myślach "coś" (może wiele różnych cosi - ale każdy z nich jest jakoś hermetyczny). Ktoś wrzuca nam do tych myśli termin "świadomość". Co kto przypisał (którego cosia) do terminu świadomość? - nie wiemy, a nawet nie mamy szansy tu nic ustaiić. Więc ów nasz coś akurat może być wcale nie lepszy (może gorszy) od naszej (głupiej z założenia) świadomości bota komputerowego.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 23:49, 23 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 4 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:30, 21 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 10:32, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|