|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów
|
Wysłany: Pon 13:11, 12 Lut 2018 Temat postu: prawda subiektywna - co to takiego? |
|
|
Rafał, i nie tylko, twierdzi, że "sanki są fajne" to prawda subiektywna - lokalna, związana z konkretnym człowiekiem .... ja nie znam innych prawd, bo:
Dla Jasia sanki są fajne.
Dla mnie łyżwy są fajne.
Chcę kupić Jasiowi prezent.
Czy powinienem kierować się prawdą subiektywną i kupić Jasiowi łyżwy?
czyją prawdą subiektywną mam się kierować? ... a jeśli znam obie, to czy fakt, że dla Jasia sanki są fajne, nie jest prawdą obiektywną? możliwą do poznania każdemu, kto zechce ?
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pon 13:13, 12 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:42, 12 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Lucek, moja prawda subiektywna dotyczy wyłącznie osobę która ją wypowiada wyłącznie w swoim imieniu - prawda subiektywna Xa nie dotyczy Ya.
Prawda subiektywna może się zmieniać w czasie, dziś lubisz to a za tydzień już tego nie lubisz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów
|
Wysłany: Pon 18:21, 12 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
ale ja pytam czy mam kupić łyżwy czy sanki - którą prawdą subiektywną mam się kierować - jasia i kupić sanki, czy swoją i kupić łyżwy ...
każda prawda dotyczy tylko tego czego dotyczy i jest tylko tego, kto ją wypowiada - każda więc wypowiadana prawda dotyczy osoby, która ją wypowiada
każda prawda jest subiektywna ... więc "subiektywna" to zbędny ornament ... lub element indoktrynacji może ? coś co nic nie znaczy, zawsze można "zasadnie" komuś zarzucić i zawsze będzie się wszystko "logicznie" a nawet "ściśle matematycznie" zgadzało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ircia
Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:12, 12 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Twoja subiektywna prawda o tym co ucieszy Jasia , mająca podstawę w wiedzy że Jaś lubi sanki ( będąca bardziej prawdopodobna gdy wiesz to od niego - znasz jego subiektywną prawdę, a mniej gdy wiesz to z innego źródła), powinna Ci sugerować aby kupić mu sanki.
Prawdą obiektywną jest fakt że gdzieś istnieje( w taki czy inny sposób) coś co ktoś nazywa sankami.
Stosunek do tych sanek, opisy jakie są sanki, po co są i dlaczego takie a nie inne uznałabym za prawdy subiektywne. Fakt że sanki służą do zjeżdżania z górki jako prawdę subiektywną zbiorową ( bo spora grupa się z tym zgodzi). Jaś lubi sanki - prawda subiektywna indywidualna.
Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia na ten temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mimoza
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Lut 2018
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:58, 17 Lut 2018 Temat postu: Re: prawda subiektywna - co to takiego? |
|
|
lucek napisał: | Rafał, i nie tylko, twierdzi, że "sanki są fajne" to prawda subiektywna - lokalna, związana z konkretnym człowiekiem .... ja nie znam innych prawd, bo:
Dla Jasia sanki są fajne.
Dla mnie łyżwy są fajne.
Chcę kupić Jasiowi prezent.
Czy powinienem kierować się prawdą subiektywną i kupić Jasiowi łyżwy?
czyją prawdą subiektywną mam się kierować? ... a jeśli znam obie, to czy fakt, że dla Jasia sanki są fajne, nie jest prawdą obiektywną? możliwą do poznania każdemu, kto zechce ? |
Ja tutaj nie widze problemu z prawda, ani obiektywna, ani subiektywna. Widze tutaj problem jedynie z podjeciem decyzji. Jak nas uczy management, aby podjac decyzje nalezy posiadac pewna ilosc informacji - nie za malo, gdyz decyzja bedzie przypadkowa, ani nie za duzo - gdyz za duzo informacji "zabija" informacje - a wiec ostatecznie bedzie nie tylko przypadkowa, ale tez opozniona w czasie.
Informacje, jakie w tym przypadku moznaby zebrac, to - il masz pieniedzy na prezent dla Jasia, ile lat ma Jasio, jaka jest jego pozycja posrod wszystkich osob jakie znasz (syn, kolega, brat?). Potem - czy Jasiu posiada juz sanki i czy ktos z osob, ktorzy beda mu kupowac prezent zadeklarowal sie z zakupem sanek. Czy Jasiu ma uraz zwiazany z sankami, czy ma odpowiednia ilosc miejsca w mieszkaniu, aby je przechowywac w czasie, gdy nie bedzie ich uzywal...
Po przeanalizowaniu informacji niezbednych do podjecia decyzji - kupujesz mu prezent najbardziej adekwatny do Ciebie, do osoby i do sytuacji.
Natomiast jezeli chodzi o prawde subiektywna, nalezaloby podkreslic, ze znamy realnosc dzieki doznaniom tej rzeczywistosci, ktore to doznania sa subjektywne, gdyz z natury rzeczy, osobiste dla kazdego z nas. Ale i to nie do konca, gdyz przynalezymy do pewnej grupy wpîsanej w dana cywilizacje, kulture, religie, a nawet rodzine i srodowisko, w ktorym zyjemy i ta nasza subiektywnosc nie jest do konca tak bardzo indywidualna (struktury myslowe itd).
Z mojego punktu widzenia, dobrze byloby oprzec sie w tym miejscu o Kirkegarda, ktory najpierw stwierdzil, ze zyjemy wszyscy w jednym "Systemie", czyli w zamknietej przestrzeni, w ktorej znajduja sie wszystkie prawdy. Ostatecznie dorzuca "Subjektywnosc jest prawdą, subiektywnosc jest bledem." Prawda jest dla Kirkegarda "niepewnoscią objektywną".
Mowiac o subiektywnej prawdzie opieram sie na Kirkegardzie, gdyz bardzo cenie sobie jego stwierdzenie, ze zostac subiektywnym, to jest najwazniejsza misja, jaka ludzkosci zostala dana.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów
|
Wysłany: Sob 20:32, 17 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ze zostac subiektywnym, to jest najwazniejsza misja, jaka ludzkosci zostala dana |
też tak sądzę, ale
Cytat: | Z mojego punktu widzenia, dobrze byloby oprzec sie w tym miejscu o Kirkegarda, ktory najpierw stwierdzil, ze zyjemy wszyscy w jednym "Systemie", czyli w zamknietej przestrzeni, w ktorej znajduja sie wszystkie prawdy. Ostatecznie dorzuca "Subjektywnosc jest prawdą, subiektywnosc jest bledem." Prawda jest dla Kirkegarda "niepewnoscią objektywną". |
prawda jest zawsze jedna, tylko ludzi wielu ... dla mnie to to Kirkegarda to pojęciowy "groch z kapustą"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arystoteles
Dołączył: 28 Gru 2018
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:05, 28 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
a nie sadzicie, że źródłem takich abstrakcyjnych pojęć jak PRAWDA, FAŁSZ, DOBRO, ZŁO nie jest świat idei, a zwyczajnie sstały się one częścią języka, ponieważ były użyteczne, z punku widzenia doboru naturalnego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów
|
Wysłany: Pią 21:53, 28 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a nie sadzicie, że źródłem takich abstrakcyjnych pojęć jak PRAWDA, FAŁSZ, DOBRO, ZŁO nie jest świat idei, a zwyczajnie sstały się one częścią języka, ponieważ były użyteczne, z punku widzenia doboru naturalnego? |
a w jaki sposób jedna abstrakcja - "dobór naturalny" stoi w sprzeczności z drugą, do której należy pojęcia "świata idei", o ile opisywałby ten sam przedmiot doświadczeń ?
- w żaden
z tym, że pierwsza abstrakcja posługuje się pojęciami jak np. "przypadek", który jest ewidentnie kategorią ludzkiego poznania świata, a nie naturą świata, w dodatku wprowadza tę kategorię do koncepcji "doboru naturalnego" z czysto ideologicznych przesłanek, w roli nic nie znaczącego ozdobnika - bo sam "dobór naturalny" to zbiór tez o charakterze przyczynowo skutkowym
poza tym, pragmatyczna wartość i w praktyce, sprowadza się do poznania człowieka poprzez obserwację zachowań zwierząt - faktycznie redukując człowieka do zwierzęcia, podczas gdy pierwsza abstrakcja mówi o ludzkim doświadczeniu, z którego, i bez którego, ta druga w ogóle by nie zaistniała
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|