|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:10, 03 Gru 2005 Temat postu: Praprzyczyna |
|
|
Czy możliwe jest udowodnienie tego, jaka jest ontologiczna praprzyczyna? Wuj Zboj twierdzi, że nie, bo zawsze trzeba mieć jakieś założenia, takie jak: istnienie ontologiczne materii, swoje istnienie, pierwotność materii w stosunku do duszy itp. Problem w tym, że nie należy wykluczyć możliwości logicznego udowodnienia praprzyczyny, w ten sposób, że znajdzie się jakąś teorie ontologiczną, która będzie w pełni wyjaśniała istnienie świata. W ten sposób, że jeżeli komuś się nie powie nic o tym, czego dotyczy ta teoria, a się ją przedstawi, to za pomocą logicznego wnioskowania dojdzie do wniosku, że to jest wyjaśnienie istnienia świata. Być może to udowodni, że praprzyczyna jest taka, a nie inna, ponieważ zdrowy rozsądek mówi o tym, że świat nie mógł powstać inaczej niż powstał. A może praprzyczyna nie istnieje? Bo praprzyczyna jest z założenia czymś, co jest bez przyczyny, a wszystko ma swoją przyczynę, a jeżeli założymy, że praprzyczyna jest czymś logicznie koniecznym, to ona też ma swoją przyczynę, którą jest logiczna konieczność, a ta konieczność też musi mieć swoją przycznę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:08, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | która będzie w pełni wyjaśniała istnienie świata |
Właśnie z tą pełnią to bym uważał...
Cytat: | za pomocą logicznego wnioskowania dojdzie do wniosku, że to jest wyjaśnienie istnienia świata |
Ale tylko pod warunkiem wspólnych założeń
Cytat: | że praprzyczyna jest czymś logicznie koniecznym, to ona też ma swoją przyczynę, którą jest logiczna konieczność, a ta konieczność też musi mieć swoją przycznę. |
Akurat nie bardzo. Jeśli założymy, że praprzyczyna jest jedną z przyczyn to koniecznie ma ona przyczynę. Ale jeśli założymy, że nie ma żadnej przyczyny (założymy) to logicznie konieczne jest żeby nie miała przyczyny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:13, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A możliwe, żeby coś nie miało przyczyny (nawet logicznej)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:19, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Możliwe logicznie - np. praprzyczyna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:36, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A uważasz, że być może jest możliwość udowodnienia tego, jaka jest ontologiczna praprzyczyna istnienia całej rzeczywistości? Bo można zadać pytanie, dlaczego jest akurat tak, że coś istnieje, a nie jest tak, że nic nie istnieje. Nie widzę powodu, dla którego rzeczywistość nie mogłaby być absolutną nicością. Praprzyczyna jest odpowiedzią na pytanie: dlaczego cokolwiek istnieje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:38, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Uważam, że możliwe nie jest. Nie mamy odpowiedniego aparatu poznawczego, żeby to stwierdzić. Za to możliwe są teorie niesprzeczne wewnętrznie i niesprzeczne z obserwacjami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:07, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Kondrado5 napisał: | jeżeli komuś się nie powie nic o tym, czego dotyczy ta teoria, a się ją przedstawi, to za pomocą logicznego wnioskowania dojdzie do wniosku, że to jest wyjaśnienie istnienia świata. |
Kazde logiczne rozumowanie, aby bylo logiczne, musi opierac sie na zalozeniach. Zadne logiczne rozumowanie, jesli jest logiczne, nie moze udowadniac swoich zalozen. Czyli jesli nawet ktos uzna te teorie za przekonujaca, nie bedzie to w zaden sposob logiczny argument za jej slusznoscia, czyli za jej zgodnoscia z tym, co jest naprawde i niezaleznie od wyobrazen tego kogos.
Konrado5 napisał: | Być może to udowodni, że praprzyczyna jest taka, a nie inna, ponieważ zdrowy rozsądek mówi o tym, że świat nie mógł powstać inaczej niż powstał. |
W tym celu musialbys przedtem udowodnic, ze twoj zdrowy rozsadek mowi ci cos sensownego
A co mowi ci zdrowy rozsadek, gdy ci sie sni, ze jestes geniuszem?
A co mowi zdrowy rozsadek mozgowi, ktorego wszystkie zmysly podlaczone sa do komputera, w ktorym odgrywa sie swiat wymyslony przez programiste?
Zdrowy rozsadek jest przydatny, ale to nie jest miara prawdy absolutnej, tylko prawdy pragmatycznej. Mierzonej nie zgodnoscia z tym, co jest naprawde, lecz zgodnoscia z tym, co sie uwaza za przydatne w codziennym zyciu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:12, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Kazde logiczne rozumowanie, aby bylo logiczne, musi opierac sie na zalozeniach. Zadne logiczne rozumowanie, jesli jest logiczne, nie moze udowadniac swoich zalozen. Czyli jesli nawet ktos uzna te teorie za przekonujaca, nie bedzie to w zaden sposob logiczny argument za jej slusznoscia, czyli za jej zgodnoscia z tym, co jest naprawde i niezaleznie od wyobrazen tego kogos. |
Ale zakładając, że praprzyczyna jest czymś, co musi być takie, a nie inne (to znaczy istnieje tylko jedno w pełni wyjaśniające istnienie świata wytłumaczenie) można udowodnić, że praprzyczyna jest taka, a nie inna. Na temat słuszności tego założenia mam wątpliwości, bo o tym mi mówi zdrowy rozsądek, ale gdyby Albert Einstein posługiwał się zdrowym rozsądkiem to nie odkryłby Teorii Względności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:43, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Połączyłeś dwa zdania:
1. Ale zakładając, że praprzyczyna jest czymś, co musi być takie, a nie inne (to znaczy istnieje tylko jedno w pełni wyjaśniające istnienie świata wytłumaczenie)"
2. "można udowodnić, że praprzyczyna jest taka, a nie inna"
Możesz powiedzieć dlaczego uważasz, że drugie jest zależne od pierwszego?
Potem jest zdanie numer 3.
3. "Na temat słuszności tego założenia mam wątpliwości, bo o tym mi mówi zdrowy rozsądek"
Ale o jakie założenie ci chodzi? Zwłaszcza, że dalej mówisz:
"ale gdyby Albert Einstein posługiwał się zdrowym rozsądkiem to nie odkryłby Teorii Względności."
Potrójne zaprzeczenie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:47, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Drizzt napisał: | Połączyłeś dwa zdania:
1. "to znaczy istnieje tylko jedno w pełni wyjaśniające istnienie świata wytłumaczenie)"
2. "można udowodnić, że praprzyczyna jest taka, a nie inna"
Możesz powiedzieć dlaczego uważasz, że drugie jest zależne od pierwszego? |
Chciałeś powiedzieć, że możliwe, że swiat powstał w inny sposób niż w ten w pełni wyjaśniający jego istnienie?
Drizzt napisał: | Potem jest zdanie numer 3.
3. "Na temat słuszności tego założenia mam wątpliwości, bo o tym mi mówi zdrowy rozsądek"
Ale o jakie założenie ci chodzi? Zwłaszcza, że dalej mówisz:
"ale gdyby Albert Einstein posługiwał się zdrowym rozsądkiem to nie odkryłby Teorii Względności."
Potrójne zaprzeczenie?? |
Chodzi mi o założenie, że istnieje tylko jedno w pełni wyjaśniające istnienie świata wyjaśnienie, jaka jest praprzyczyna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:01, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Chciałeś powiedzieć, że możliwe, że swiat powstał w inny sposób niż w ten w pełni wyjaśniający jego istnienie? |
Konradzie - póki co tezy pozytywne wygłaszasz ty.
Jedną wygłosiłeś powyżej i zapytałem cię o jej spójność. Ponawiam więc pytanie:
Dlaczego jeśli istnieje tylko jedno wyjaśnienie wszechświata (cytując) możnaby udowodnić, że jest ono takie a nie inne?
To tak jakby twierdzić, że skoro jest tylko jedno wyjaśnienie danej afery to znaczy, że można je znaleźć!
To sie do siebie nijak nie odnosi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:03, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Chodzi mi o jedno logicznie możliwe wytłumaczenie w pełni wyjaśniające istnienie świata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:06, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Niewątpliwie, ale dlaczego twierdzisz, że skoro istnieje to można dowieść jakie ono jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:10, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Bo nie wydaje mi się, żeby powstanie świata nie było konieczne, tylko przypadkowe, a jeżeli wyjaśnienie jest nie wytłumacza w pełni istnienia świata, to świat częściowo istnieje przez przypadek. A pozatym myślę, że w tym wytłumaczeniu będzie coś, co będzie musiało logicznie istnieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:12, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale to dalej nie odpowiada na pytanie:
Dlaczego jeśli istnieje tylko jedno wyjaśnienie wszechświata (cytując) możnaby udowodnić, że jest ono takie a nie inne?
Poza tym to, że ci się wydaje to ma być ten dowód?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:17, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mówi mi o tym zdrowy rozsądek, ale od jakiegoś czasu nie jestem do końca do tego przekonany, ponieważ dowiedziałem się, że to co zdrowy rozsądek mówił człowiekowi wiele razy nie okazywało się prawdą. To tylko teoria, ale gdy ktoś w jakiś racjonalny sposób wykaże jej słuszność, to być może będzie możliwe udowodnienie tego jaka jest ontologiczna praprzyczyna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:20, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
zdrowy rozsądek to inna nazwa subiektywizmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:22, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Konrado5 napisał: | Ale zakładając, że praprzyczyna jest czymś, co musi być takie, a nie inne (to znaczy istnieje tylko jedno w pełni wyjaśniające istnienie świata wytłumaczenie) można udowodnić, że praprzyczyna jest taka, a nie inna. |
Niby jak?
Zakladajac, ze Konrado okradl sklep mozna "udowodnic", ze Konrado okradl sklep - ale czy chcialbys byc sadzony w taki sposob?
Bo widzisz, zakladajac, ze Konrado okradl sklep mozna "udowodnic", ze Konrado okradl sklep nawet, jesli Konrado nie okradl sklepu. Wystarczy, ze Konrado nie ma alibi. Bo, na przyklad, tej nocy grzecznie i poboznie spal sam we wlasnym lozeczku, zamiast szalec z dziewczyna na dyskotece.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:32, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy to założenie jest słuszne. Kiedyś myślałem, że jest słuszne, ale teraz mam wątpliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:11, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Kiedyś mi Wuj Zboj napisał mailem coś takiego:
[cytat]> Dlatego, je¿eli odpowiedz na pytanie:
> dlaczegos cokolwiek istnieje jest w pelni satysfakcjonujaca (w pelni
> wyjasniajaca istnienie swiata), to oznacza to, ze praprzyczyna jest
> taka, jaka jest teoria.
non sequitur. bowiem nie istnieje obiektywne, niezalezne od arbitralnych zalozen kryterium sprawdzajace, czy teoria w pelni wyjasnia istnienie swiata. kryterium takie nie moze istniec, i jest to wlasnie konsekwencja praw logiki! bowiem kazda teoria opierac sie musi na zalozeniach. zadna teoria nie jest w stanie udowodnic swoich zalozen. kryteria weryfikacji naleza do zalozen teorii. innymi slowy, wnioski z teorii - takze i praprzyczyna - z koniecznosci zaleza od zalozen, ktorych prawdziwosci teoria nie jest w stanie udowodnic.
w praktyce znaczy to po prostu, ze w pewnym momencie musimy zdecydowac, czy wyjasnilismy juz wszystko, co jest do wyjasnienia. czyli musimy ustalic, czy nie ma juz sensownych pytan. czyli musimy ustalic, jakie pytania sa sensowne a jakie bezsensowne. czyli musimy odwolac sie do aksjomatyki. czyli nie jestesmy w stanie udowodnic, ze we wlasciwy sposob postawilismy problem. i juz lezymy na obu lopatkach.
spojrzmy na to samo z innej strony. czlowiek ma ograniczone mozliwosci zbierania i przetwarzania informacji. wszelkie dane przychodzace do niego czlowiek tlumaczy na pojecia aktualnie uzywanego przez niego jezyka. juz przy tym tlumaczeniu nastepuje niekontrolowane filtrowanie informacji. dane ktore nie pasuja do struktury jezyka ida po prostu do kosza i nikt tego nie jest w stanie zauwazyc - bo swiadomej analizie podlegaja wylaczne dane wyrazone w formie jezykowej, czyli dane juz po odfiltrowaniu tego, co nie pasuje. nawiasem mowiac, na tym wlasnie polega ow problem prania mozgu przez wprowadzanie nowomowy. w kazdym razie widzisz chyba fundamentalna i nieprzekraczalna trudnosc, jaka sie tu pojawia. oto masz przed soba dane ale brak ci mozliwosci ustalenia, czy i w jakim stopniu ten zbior jest kompletny. i jesli nawet twoja teoria polaczy w jeden spojny zbior wszystkie dostepne ci dane, to i tak nadal nie bedziesz wiedzial, czy jest to kompletna teoria czy tez teoria opisujaca wycinek calosci, byc moze na dodatek opisujaca wycinek kompletnie bez znaczenia dla istoty sprawy - czyli dla powstania calosci.
mowiac krotko - poniewaz nie jestesmy w stanie obejsc niemoznosci zbadania w jakim stopniu nasz zbior zalozen jest adekwatny do problemu praprzyczyny istnienia wszystkiego, to praprzyczyna uzyskana jako wniosek z naszej nawet jak najbardziej kompletnie wygladajacej teorii jest z koniecznosci logicznej niejednoznaczna. to wlasnie prawa logiki wymagaja, ze nie da sie wyciagnac logicznie poprawnego wniosku o tym, ze praprzyczyna jest wlasnie taka, jak wynika to z naszej teorii...."[/cytat]
Może jakaś teoria udowodni istnienie jakiegoś bytu koniecznego, który był potrzebny do powstania świata. Wystarczy, że zostanie wykazana logiczna konieczność istnienia tego bytu. A jeśli chodzi o niemożliwość udowodnienia czy człowiek dostał wystarczającą ilość informacji to można to sprawdzić. Wystarczy powiedzieć komuś teorię dotyczącą praprzyczyny bez mówienia komuś, że ta teoria dotyczy praprzyczyny i sprawdzenie czy wywnioskuje z tych założeń, że to jest teoria dotycząca powstania świata. Oczywiście nie może być nic w tej teorii mówiącego o powstaniu świata. Gdy będą na przykład same byty konieczne logicznie i ich powiązania ze sobą, to wtedy to będzie dobry dowód. Pozatym nie wyobrażam sobie, żeby człowiekowi wydawało się, że jakaś teoria w pełni wyjaśnia istnienie świata, a nie miała wszystkich potrzebnych informacji. Człowiek powinien to zauważyć.
Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Nie 22:12, 04 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:12, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Konradzie, tu nie chodzi o to, co myslisz o tym zalozeniu. To chodzi o bledna metode rozumowania, ktora stosujesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:13, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Wykaż mi błędność mojego rozumowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:40, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Konrado5 napisał: | Wykaż mi błędność mojego rozumowania. |
Ktorego?
To chyba jest juz wyjasnione:
Konrado5 napisał: | Ale zakładając, że praprzyczyna jest czymś, co musi być takie, a nie inne (to znaczy istnieje tylko jedno w pełni wyjaśniające istnienie świata wytłumaczenie) można udowodnić, że praprzyczyna jest taka, a nie inna. |
wuj zboj napisał: |
Niby jak?
Zakladajac, ze Konrado okradl sklep mozna "udowodnic", ze Konrado okradl sklep - ale czy chcialbys byc sadzony w taki sposob?
Bo widzisz, zakladajac, ze Konrado okradl sklep mozna "udowodnic", ze Konrado okradl sklep nawet, jesli Konrado nie okradl sklepu. Wystarczy, ze Konrado nie ma alibi. Bo, na przyklad, tej nocy grzecznie i poboznie spal sam we wlasnym lozeczku, zamiast szalec z dziewczyna na dyskotece. |
Czy zgadzasz sie z tym, ze twoje zacytowane pzeze mnie rozumowanie jest bledne? Bo w tym rozumowaniu twierdzisz, ze ZAKLADAJAC slusznosc jakiegos twierdzenia X mozna udowodnic slusznosc tego twierdzenia X. Gdyby to bylo wlasciwe rozumowanie, to na jego mocy mozna cie skazac za terroryzm na nieokreslonie dlugi pobyt w Guantanamo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:58, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Może ktoś znajdzie argumenty za słusznością tego twierdzenia i wtedy powstanie teoria ontologiczna na temat praprzyczyny, która będzie uznana za najbardziej racjonalną. Pozatym może ktoś udowodni logiczną konieczność istnienia jakiegoś bytu albo zjawiska i wtedy się być może udowodni to, że praprzyczyna jest taka, a nie inna (przynajmniej w przybliżeniu, bo może istnieć więcej niż jedna teoria, która zawiera te konieczne byty albo zjawiska). Czy wykluczasz możliwość wykazania logicznej konieczności zaistnienia jakiegoś zjawiska albo bytu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:37, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Konradzie, pozwole sobie powtorzyc pytanie:
Czy zgadzasz sie z tym, ze twoje zacytowane pzeze mnie rozumowanie jest bledne? Innymi slowy, czy zgadzasz sie, ze nie jest ono logicznie poprawne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|