|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:41, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zostańmy na razie przy tym zastrzeżeniu - chyba. że uznajesz je za poprawne.
Ponieważ celem eksperymentu jest zbadanie, czy TERAZ jestem w stanie jawy, zaś wynikiem eksperymentu jest stwierdzenie, że PRZEDTEM nie byłem w stanie jawy, to wynik i cel mijają się ze sobą. Falsyfikacja dotyczy czegoś innego, niż zamierzone. To tak, jak byś pojechał na uczelnię z zamiarem zdania egzaminu z angielskiego, a następnie oblałbyś egzamin ale za to przy okazji zdał byś egzamin z logiki. Fajnie, że logikę masz w ten sposób z głowy, ale nie zmienia to faktu, że nie możesz twierdzić, jakobyś angielskiego nie oblał .
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Czw 21:42, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:50, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Ponieważ celem eksperymentu jest zbadanie, czy TERAZ jestem w stanie jawy, zaś wynikiem eksperymentu jest stwierdzenie, że PRZEDTEM nie byłem w stanie jawy, to wynik i cel mijają się ze sobą. |
Przecież to przyszłe PRZEDTEM jest teraźniejszym TERAZ. Teraz mówię, że teraz piszę tego posta, a w przyszłości będę mówił, że napisałem tego posta, co nie zmienia faktu, że mówię wtedy o tym samym pisaniu posta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:02, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Chcesz się dowiedzieć teraz o tym, co jest teraz, a nie potem o tym, co było przedtem.
Prorokować o przeszłości to żadna sztuka.
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Śro 22:03, 02 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:06, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Chcesz się dowiedzieć teraz o tym, co jest teraz, a nie potem o tym, co było przedtem. |
Przecież się dowiem potem, o tym co jest teraz (tylko, że potem to będzie przeszłość).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:38, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Słucham? To ZAWSZE będzie PO CZASIE. Dowiadujesz się dzisiaj, co było wczoraj. Dowiadujesz się nie tego, czy TERAZ jesteś w stanie jawy, lecz tego, że WCZORAJ nie byłeś w stanie jawy.
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Czw 23:40, 03 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:11, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Słucham? To ZAWSZE będzie PO CZASIE. Dowiadujesz się dzisiaj, co było wczoraj. Dowiadujesz się nie tego, czy TERAZ jesteś w stanie jawy, lecz tego, że WCZORAJ nie byłeś w stanie jawy. |
No i nie widzę w tym niczego złego. Przecież falsyfikuję wczorajszą tezę "Jestem teraz na jawie". Co z tego, że teza "Teraz piszę posta" będzie jutro bzmiała "Wczoraj pisałem posta" jak będzie mówić o tym samym?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:21, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Masz bowiem falsyfikować tezę dzisiejszą. Teza "jestem na jawie" dotyczy chwili teraźniejszej, a nie przeszłej. Gdy dotyczy chwili przeszłej, brzmi: "byłem na jawie".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:11, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Masz bowiem falsyfikować tezę dzisiejszą. Teza "jestem na jawie" dotyczy chwili teraźniejszej, a nie przeszłej. Gdy dotyczy chwili przeszłej, brzmi: "byłem na jawie". |
No i falsyfikuję tezę dzisiejszą, ale jutro. Co z tego, że jutro ona będzie brzmiała "byłem na jawie", jak jest to dzisiejsza teza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:48, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jak ją falsyfikujesz jutro, to jest to INNA teza. Brzmiąca "WCZORAJ BYŁEM na jawie".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:17, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Jak ją falsyfikujesz jutro, to jest to INNA teza. Brzmiąca "WCZORAJ BYŁEM na jawie". |
Ale ta teza będzie mówić o tym samym, podobnie jak o tym samym mówi dzisiejsza teza "Teraz piszę tego posta" i jutrzejsza "Wczoraj pisałem tego posta".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:59, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie. Wczorajszy śnieg to nie to samo, co śnieg dzisiejszy.
Jest taki stary dowcip: prorokowanie jest trudne, szczególnie, jeśli dotyczy przyszłości. Konrado, czy uznałbyś za proroka kogoś, kto przewiduje wyniki kolejki ligowej po ich oficjalnym ogłoszeniu? A przecież mówiłby bądź co bądź o tym samym...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:08, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nie. Wczorajszy śnieg to nie to samo, co śnieg dzisiejszy. |
Ale dzisiejsze zdanie "wczoraj nie padał śnieg" mówi O TYM SAMYM zjawisku, co wczorajsze zdanie "Dzisiaj nie pada śnieg".
wujzboj napisał: | Jest taki stary dowcip: prorokowanie jest trudne, szczególnie, jeśli dotyczy przyszłości. Konrado, czy uznałbyś za proroka kogoś, kto przewiduje wyniki kolejki ligowej po ich oficjalnym ogłoszeniu? |
Nie, bo prorokowanie musi dotyczyć przyszłości, a nie przeszłości ani teraźniejszości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:30, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
"O siódmej trzynaście odjeżdża pociąg do Torunia" nie mówi o tym samym zjawisku, co "o siódmej piętnaście odjeżdża pociąg do Torunia". Co możesz sprawdzić, przychodząc na pociąg dwie minuty po jego odjeździe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:38, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | "O siódmej trzynaście odjeżdża pociąg do Torunia" nie mówi o tym samym zjawisku, co "o siódmej piętnaście odjeżdża pociąg do Torunia". Co możesz sprawdzić, przychodząc na pociąg dwie minuty po jego odjeździe. |
Ale wypowiedziane we wtorek zdanie "Dzisiaj o siódmej trzynaście odjeżdża pociąg do Torunia" mówi o tym samym zjawisku co wypowiedziane w środę zdanie "Wczoraj o siódmej trzynaście odjechał pociąg do Torunia". Obydwa zdania mówią o tym samym odjeździe pociągu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:27, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze, nie ma formalnej różnicy, czy różnica jest na poziomie dni czy minut.
Po drugie, zjawisko jest to samo, jeśli nie potrzebujesz dostać informacji na czas . A tu pociąg odjechał... O siódmej czternaście informacja "odjazd o 7:15" daje ci jeszcze jakieś szanse. Biegniesz po schodach na peron i już jesteś w pociągu). Ale informacja "odjazd o 7:13" szans nie daje wtedy ci żadnych. Pociąg odjechał.
Twoja "weryfikacja" daje tyle, co pocieszanie się "lepiej późno, niż wcale", gdy się na pociąg spóźniło.
Niezależnie od tego, ile byś weryfikował, NIE dowiesz się, czy TERAZ nie znajdujesz się w stanie świadomości, z którego można się "obudzić".
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Czw 21:35, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:53, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nadal się nie zrozumieliśmy. Dlaczego zły miałby być taki argument za istnieniem świadomości u innych ludzi: Wtedy gdy wyję odczuwam ból. Na tej podstawie przypuszczam, że jak ktoś inny wyje to również czuje ból. Nie jest to dowód w sensie matematycznym, ale jest to racjonalne przypuszczenie. Dlaczego zatem pozostawać przy tym, że polipsyzm się zakłada z powodu preferencji?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:32, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie mówię, że taki argument nie jest racjonalny. On JEST racjonalny. Ale to nie jest dowód, tylko powód. Jako kandydat na ścisłe rozumowanie, taka argumentacja jest natomiast błędem polegającym tym, że na podstawie jednego znanego przypadku zachodzenia związku pomiędzy dwoma zjawiskami (ja czuję ból i ja wyję) wnioskuje się o zachodzeniu powszechnej korelacji pomiędzy tymi zjawiskami (jeśli obiekt wyje, to jest osobą czującą ból). Właśnie dlatego polipsyzm jest wynikiem prywatnej preferencji, a nie czymś wyprowadzonym z pierwszych i niepodważalnych zasad.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:42, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nawet w fizyce stosuje się głównie wnioskowanie indukcyjne, a nie dedukcyjne. Czy to oznacza, że prawa fizyki są wynikiem prywatnej preferencji? Przecież one nie są wyprowadzone z pierwszych i niepodważalnych zasad.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:32, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Prawa fizyki są wynikiem analizy świata uzyskanym w ramach pewnej umowy, zawartej w pewnym celu. To, że ktoś przyjmuje sobie ten a nie inny cel, jest wynikiem jego prywatnych preferencji. To, że zajmuję się fizyką, jest wynikiem moich prywatnych preferencji. To, że wyżej oceniam praktyczną przydatność komputera zbudowanego na zasadzie praw fizyki niż komputera narysowanego kredką na ścianie, jest wynikiem mojej prywatnej preferencji. Natomiast tego, czy same prawa fizyki są wynikiem mojej preferencji, czy też żelazną konsekwencją celów, jakim ma służyć fizyczny opis? Tego nie wiem, ale ponieważ nie jestem solipsystą to przypuszczam, że ewentualny udział moich preferencji jest w tych prawach minimalny, jeśli w ogóle jakikolwiek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:34, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Czy przekonanie o prawdziwości twierdzenia "Jutro zajdzie słońce?" zależy od twoich preferencji tak samo jak przekonanie o fałszywości solipsyzmu? Chodzi o to, że nie ma ścisłego dowodu na to, że jutro też zajdzie słońce, bo to że dotychczas tak było nie oznacza, że zawsze tak będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:27, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, zależy od moich preferencji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:35, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli przyjmowanie za prawdziwe praw fizyki zależy od preferencji?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:36, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tak. Niektórzy je odrzucają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:59, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Tak. Niektórzy je odrzucają |
Kto je odrzuca? Z jakiego powodu? Czy prawo grawitacji przyjmujesz na wiarę podobnie jak polipsyzm?
Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Wto 23:00, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:00, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Irracjonaliści na przykład.
Prawo grawitacji? Weź prostszy, klasyczny przykład: "jutro wzejdzie słońce". Niby można to wyprowadzić z praw astronomii. Ale czy stąd wynika, że jutro słońce wzejdzie? Nie. Mogę ci podać nawet naukowo uzasadnione powody, dla których nie wzejdzie; mogę ci też podać filozoficzne powody, dla których nie wzejdzie. Nawet ów nihilizm aczasowy, o którym od czasu do czasu rozmawiamy stwierdza, że jutro słońce nie wzejdzie, gdyż nie będzie żadnego "jutro", jutro to fantazja, jest tylko nieulegające zmiany dziś.
Nauka jest tylko i wyłącznie opisem relacji pomiędzy obserwacjami. To, jak się do tych obserwacji odniesiesz, nie jest sprawą nauki, lecz twojej filozofii. Możesz więc umieć wyprowadzić z obserwacji wszystkie aktualnie znane prawa fizyki, a mimo to uważać je za fałszywe w filozoficznym sensie: jako opis złudzenia, a nie opis, który jest przydatny do czegokolwiek.
Wszystko zależy od twojego stosunku do tych obserwacji, które są domeną fizyki. A ściślej: do wartości tego sposobu opisywania, jaki musi do tych obserwacji zastosować fizyka.
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Śro 17:01, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|