Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Paradoks koncepcji wolności
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:14, 06 Lut 2017    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Do kurwy nędzy, jołopy! Wolność jest to brak pragnień, popędów, chęci; a dopiero niejako z innej strony potencja [rozumowania, czynienia]. Nie ma innej wonności, ani innej jej prawidłowej definicji. Wolność jest brakiem- przede wszystkim brakiem zależności, relacji, oddziaływań [w ujęciu fizykalnym]. Dopóki tego ktoś nie zrozumie i nie zaakceptuje, dotąd będzie błądzić i mieszać w temacie- tak, jak wy, z Michałem na czele!:fuj:

Po Twojemu rozumiana wolność jest zwykłym wycofaniem, dalej AŻ DO ZANIKU OSOBY. Brak jest tam, gdzie jest pustka, a nie tam gdzie są byty mogące wybierać, działać, żyć. Jak komuś taka "wolność" odpowiada, to niech ją sobie bierze. Dla mnie jednak to nie jest żadna wolność tylko nic, niebyt, zanik. To jest nieprawidłowe, dalekie od używanego przez zwykłych ludzi, zastosowanie słowa. Wolność nie jest kategorią stosującą się nicości, pustki, braku oceny i wyboru.
Mylisz dwie różne rzeczy - swoje własne problemy z emocjonalnym usytuowaniem opcji do wyboru, jaką daje wolność, z samą definicją pojęcia (tutaj wolność), która to definicja "ma w nosie", czy komuś jest z opisywanym przez nią pojęciem dobrze, czy źle. Próbujesz przedefiniować pojęcie służące do opisu wyboru opcji tak, aby jakoś wykluczyć to, czego nie lubisz.
Tym samym brakuje Ci dojrzałego, zdystansowanego spojrzenia na sprawę - uczciwie powinieneś przyznać coś w stylu: mam problem z realizacją wolności w sposób, który jakoś by mnie usatysfakcjonował. Gdybyś tak postawił sprawę, to byłbyś z jednej strony uczciwy względem samego siebie, a z drugiej - zgodny z tym, jak ludzie się komunikują, gdy używają pojęcia "wolność".
A przyznam, że mnie też "wolność" w tym znaczeniu, jakie chcesz stosować, też nie zawsze się podoba. W szczególności nie podoba mi się, gdy czegoś chcę, a nie jest mi to dane. Czasem bardzo chcę, a tu nędza i lipa. Ale nie obrażam się z tego powodu na pojęcia językowe, nie próbuję ich karać za to, że opisywany przez nie obszar myśli powoduje mi cierpienie. To trochę tak, jak by obrażać się na termin "złodziejstwo", bo nas niedawno okradziono. Termin, to termin, a własne problemy, to inna bajka.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pon 21:50, 06 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:47, 06 Lut 2017    Temat postu:

Ale ten Piotr sie sponiewiera zanim sam sobie dokuczy. Jak czytam to mi milosierdzie w sercu kipi :)

"Jesli bedziesz pic z tego zrodla, bedziesz czlowiekiem wolnym od leku" - czyli bedziesz miloscia.

Lek. dk. Marcin I Monika Gajda "Stawanie sie Soba: Wolnosc od Leku"
https://youtu.be/_jZlftFAywM


Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Pon 21:52, 06 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hikari33




Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 21:51, 06 Lut 2017    Temat postu:

Dyskurs napisał:
Ale ten Piotr sie sponiewiera zanim sam sobie dokuczy. Jak czytam to mi milosierdzie w sercu kipi :)


Dyskurs, ciekawe jak to kipi te "twoje miłosierdzie" - jak woda czy jak zupa? :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:53, 06 Lut 2017    Temat postu:

Jak blogosc, ale nie moge opisac, bo to odczucie wlasne jakby poza umyslem - ale jednak ten stan laski "przelewa" sie na moje otoczenia, bo Natura funkcjonuje na mocy sprzezenia zwrotnego z potega/eksponencja :)

Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Pon 22:03, 06 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hikari33




Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 21:58, 06 Lut 2017    Temat postu:

Dyskurs napisał:
Jak blogosc, ale nie moge opisac, bo to odczucie wlasne jakby poza umyslem - ale jednak ten stan laski "przelewa" sie na moje otoczenia, bo Natura funkcjonuje na mozy sprzezenia zwrotnego z potega/eksponencja :)


No, no ale to nie miłosierdzie ino twoje odczucia/myśli :) Czy wiesz, czym jest "miłosierdzie"?! Jak to rozumiesz?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:09, 06 Lut 2017    Temat postu:

"Milosierdzie" to stan laski uswiecajacej I nie ma z umyslem konceptualnym nic wspolnego. Umysl zostawia sie I plynie ufajac (metafora)

Lek. Diakon Marcin I Monika Gajda z Przyjaciol Milosci Milosiernej to wyjasnia ale wyjasnianie to nie praktyka :)

"Zaangazowanie serca na modlitwie"
https://youtu.be/luVQEb-dJ_U
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hikari33




Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 22:26, 06 Lut 2017    Temat postu:

[quote="Dyskurs"]"Milosierdzie" to stan laski uswiecajacej /quote]


Wow, a to coś nowego... :) To jakaś nowa religia?! :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:28, 06 Lut 2017    Temat postu:

Nie, tak bylo zawsze tylko Watykan troche skomplikowal - zakazane lektury, stosy, takie tam :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hikari33




Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 22:33, 06 Lut 2017    Temat postu:

Dyskurs, "stosy" to już wieki temu, teraz jest innaczej, co nie znaczy, że "hulaj duszo, piekła nie ma" :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:32, 06 Lut 2017    Temat postu:

Pieklo jest ponizej 200 LoC. Ja tam nie wstepuje, bo w czysccu (200 - 499 LoC) tez ladowanie jak samolot bez kol. Ja w niebie pomieszkuje :)

Czym pachnie, wkleje za 30 mil plus minus ruch na wutostradzie, bo wlasnie wychodze. Maz wrocil ze szpitala I bedziemy celebrowac w naszym niebie :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hikari33




Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 23:34, 06 Lut 2017    Temat postu:

:) dobrej zabawy :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:54, 06 Lut 2017    Temat postu:

Na temat, dzieci, merytorycznie! A nie w przedszkolaków się tu "zabawiacie".:nie: ;-P

Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Pon 23:54, 06 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:59, 06 Lut 2017    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
Do kurwy nędzy, jołopy! Wolność jest to brak pragnień, popędów, chęci; a dopiero niejako z innej strony potencja [rozumowania, czynienia]. Nie ma innej wonności, ani innej jej prawidłowej definicji. Wolność jest brakiem- przede wszystkim brakiem zależności, relacji, oddziaływań [w ujęciu fizykalnym]. Dopóki tego ktoś nie zrozumie i nie zaakceptuje, dotąd będzie błądzić i mieszać w temacie- tak, jak wy, z Michałem na czele!:fuj:

Po Twojemu rozumiana wolność jest zwykłym wycofaniem, dalej AŻ DO ZANIKU OSOBY. Brak jest tam, gdzie jest pustka, a nie tam gdzie są byty mogące wybierać, działać, żyć. Jak komuś taka "wolność" odpowiada, to niech ją sobie bierze. Dla mnie jednak to nie jest żadna wolność tylko nic, niebyt, zanik. To jest nieprawidłowe, dalekie od używanego przez zwykłych ludzi, zastosowanie słowa. Wolność nie jest kategorią stosującą się nicości, pustki, braku oceny i wyboru.
Mylisz dwie różne rzeczy - swoje własne problemy z emocjonalnym usytuowaniem opcji do wyboru, jaką daje wolność, z samą definicją pojęcia (tutaj wolność), która to definicja "ma w nosie", czy komuś jest z opisywanym przez nią pojęciem dobrze, czy źle. Próbujesz przedefiniować pojęcie służące do opisu wyboru opcji tak, aby jakoś wykluczyć to, czego nie lubisz.
Tym samym brakuje Ci dojrzałego, zdystansowanego spojrzenia na sprawę - uczciwie powinieneś przyznać coś w stylu: mam problem z realizacją wolności w sposób, który jakoś by mnie usatysfakcjonował. Gdybyś tak postawił sprawę, to byłbyś z jednej strony uczciwy względem samego siebie, a z drugiej - zgodny z tym, jak ludzie się komunikują, gdy używają pojęcia "wolność".
A przyznam, że mnie też "wolność" w tym znaczeniu, jakie chcesz stosować, też nie zawsze się podoba. W szczególności nie podoba mi się, gdy czegoś chcę, a nie jest mi to dane. Czasem bardzo chcę, a tu nędza i lipa. Ale nie obrażam się z tego powodu na pojęcia językowe, nie próbuję ich karać za to, że opisywany przez nie obszar myśli powoduje mi cierpienie. To trochę tak, jak by obrażać się na termin "złodziejstwo", bo nas niedawno okradziono. Termin, to termin, a własne problemy, to inna bajka.
:shock: :rotfl: Wiesz dlaczego piszę często do ciebie tylko "cymbał" i nic więcej? Bo zbyt ograniczony z ciebie cymbał, żebyś chciał cokolwiek ogarnąć ponad swoje problemy egzystencjalno-emocjonalne.:fuj:
P. s.: Mylisz pojęcia takie, jak "wybór", "opcja", "decyzja" z pojęciem "wolność". Ale nie chce ci się tego zrozumieć, cymbałku.:fuj:


Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Wto 0:02, 07 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:47, 12 Lut 2017    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Michał napisał:
:shock: :rotfl: Wiesz dlaczego piszę często do ciebie tylko "cymbał" i nic więcej? Bo zbyt ograniczony z ciebie cymbał, żebyś chciał cokolwiek ogarnąć ponad swoje problemy egzystencjalno-emocjonalne.:fuj:
P. s.: Mylisz pojęcia takie, jak "wybór", "opcja", "decyzja" z pojęciem "wolność". Ale nie chce ci się tego zrozumieć, cymbałku.:fuj:

Poza arbitralnym przeczeniem, zarzutem nie rozumienia i obraźliwymi sformułowaniami nie ma tutaj treści, do której można by się odnieść, poprowadzić polemikę. Nie wiadomo ani co Przedpisca zrozumiał (jak zrozumiał) z wypowiedzi, którą komentuje, jak coś miałoby być lepiej, na czym polega ów rzekomy błąd.
Ja kwalifikuję taką wypowiedź jako PRZYZNANIE SIĘ DO BEZRADNOŚCI intelektualnej, a dalej czyste ad personam. Czyli emocja pychy i grymaszenia zamiast wykazania się intelektem. Pewnie nie było się czym w zakresie intelektu wykazać. I pewnie Piszący to przeczuwa, dlatego stara się (w jakiejś części sam sobie, ale też trochę innym) udowodnić, że miałby coś niby do powiedzenia. Ale że TAK NAPRAWDĘ NIC DO POWIEDZENIA NIE MA, to produkuje takie coś jak wyżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:27, 12 Lut 2017    Temat postu:

Jeśli natura Piotra faktycznie nie zawiera popędów, pragnień i chęci, to dokąd w jego postępowaniu takie popędy, pragnienia i chęci się pojawiają, dotąd nie jest on wolny.

Co, nawiasem mówiąc, ma pewne konsekwencje literackie. Bo wyrażenia w rodzaju "do kurwy nędzy" lub "cymbał" są przejawem pewnego popędu, czyli w tym przypadku - przejawem zniewolenia. Cóż, życie nie jest łatwe. W szczególności - dążenie do wolności...


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Nie 20:28, 12 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:00, 12 Lut 2017    Temat postu:

Cytat:
Bo wyrażenia w rodzaju "do kurwy nędzy" lub "cymbał" są przejawem pewnego popędu, czyli w tym przypadku - przejawem zniewolenia.

a powstrzymywanie się od takich sądów zniewoleniem nie jest ?

właśnie słuchałem w TV o mowie nienawiści i co się okazuje wg. pewnej pani? więc wypowiadanie się na czyjś temat, w domyśle publiczne nie używając inwektyw, nie zależnie od tego, czy ta wypowiedź jest negatywna (w domyśle negatywna), czy pozytywna .... taka wypowiedź wynika z wiedzy, a nie z negatywnych emocji, a wypowiedź sprowadzająca się do inwektyw, to negatywne emocje ... cóż, jak dla mnie to, ta pani, nie wie co mówi, ale jako człowiek wolny, nie identyfikujący się z głupotą, napiszę o niej głupia cipa :mrgreen: !

bo jak dla mnie kultura na którą pani się powołuje, zabrania poniżania kogokolwiek, a "kultura" tej pani, to nie moja kultura :) ... ta jej "kultura" generuje wszystkie zjawiska, o których opowiada ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:34, 12 Lut 2017    Temat postu:

Powstrzymywanie się od takich uwag jest wyrazem braku zniewolenia emocjami. Jednostka, która nie jest zniewolona emocjami, jest w stanie zapanować nad sobą i znaleźć takie określenia, które pozwalają wypowiedzieć zamierzone treści bez obrażania kogokolwiek.

Można to łatwo zweryfikować, obserwując reakcje delikwenta na podobne inwektywy skierowane pod jego adresem. W tym - na to, w jaki sposób takie inwektywy wpływają na przebieg rozmowy. Czy spływają jak woda po kaczce, nie utrudniając delikwentowi w żadnym stopniu utrzymania się w temacie, czy raczej przeciwnie - skutecznie odwracają jego uwagę od meritum, kierując ją na wysiłek, by nie pozostać dłużnym w pyskówce.

PS od moderatora. Przypominam, że od teraz wymagamy przestrzegania Regulaminu. Wobec tego jedynym powodem, dla którego nie reaguję ostrzeżeniem na określenie "głupia cipa" jest nie to, że kierowane jest ono do osoby tutaj nieobecnej, ale to, że padło ono w kontekście dyskusji jako przykład.


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Nie 21:37, 12 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:49, 12 Lut 2017    Temat postu:

Cytat:
Powstrzymywanie się od takich uwag jest wyrazem braku zniewolenia emocjami.


no nie do końca, bo ta sama pani, ów "brak zniewolenia" określi mianem psychopatii, bo człowiek posiadający świadomość ("wiedzę") reakcji jaką wywoła wyrażaniem owej wiedzy, o kimś, świadomie do takich reakcji prowokuje .... a każda prowokacja, zwłaszcza wykorzystująca rzeczywistą przewagę, jest brakiem empatii, celowym działaniem mającym jedynie na celu poprawienie swojego dobrego samopoczucia kosztem drugiej osoby, wywołania w niej "negatywnych emocji", a to, choć oczywiście nie w kontekście do siebie samej, wg niej jest zachowaniem czysto psychopatycznym.

wiesz Wuju, ss-mani dążyli do podobnego "braku zniewolenie" :wink: ? to zresztą nie jest trudne do osiągnięcia, wystarczy postrzegać innych z góry, i mieć pewność, że takie psychopatyczne zachowanie, społecznie za psychopatyczne uznane nie będzie, czyli nie wzbudzi lęku w psychopacie :wink: .... taki rodzaj "samospełniającego się proroctwa" :)

PS
Cytat:
PS od moderatora. Przypominam, że od teraz wymagamy przestrzegania Regulaminu.


na mnie nie licz :wink: nie bardzo mam ochotę się ogłupiać :) i poddawać się zasadą, w które wierzysz


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Nie 21:51, 12 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:20, 12 Lut 2017    Temat postu:

W sumie, wolność można sobie wyobrażać na różne sposoby. A to, jak sobie kto wyobraża wolność, jest świadectwem, które sobie wystawia o sobie. Bo w ten sposób właśnie nam mówi, jaka jest jego zdaniem jego prawdziwa natura.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:28, 12 Lut 2017    Temat postu:

Cytat:
A to, jak sobie kto wyobraża wolność, jest świadectwem, które sobie wystawia o sobie.


dokładnie :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:21, 13 Lut 2017    Temat postu:

lucek napisał:
na mnie nie licz :wink: nie bardzo mam ochotę się ogłupiać :) i poddawać się zasadą, w które wierzysz

Wolność pisania każdemu co nam sie podoba, bez żadnych ograniczeń jest w sprzeczności w z wolnością innych osób do CZYTANIA DYSKUSJI SKUPIONEJ NA INTERESUJĄCYM ZAGADNIENIU. Niestety, jedna z owych wolności przeczy drugiej wolności, więc jakoś trzeba między nimi rozsądzić.
Tym rozsądzeniem jest po prostu UMOWA. Wuj, tworząc to forum, nie ogranicza nikogo w pisaniu, na co on ma ochotę, ale w pisaniu TAM, gdzie inne osoby oczekują, że nie będzie trzeba się przebijać przez sformułowania NIE WNOSZĄCE DO DYSKUSJI NIC MERYTORYCZNEGO. To jest główny powód, a nie nawet jakieś względy estetyczne, czy moralizatorskie.
Ludzie maja prawo umówić się, że w jakimś obszarze internetu będzie jakoś tam ograniczona możliwość psucia przebiegu dyskusji. W innym miejscu psucie może być. Ale jest jasne, gdzie takie psucie wystąpić może, a gdzie nie powinno. Dzięki temu sprytnemu zabiegowi, osoby nie zainteresowane uczestnictwem w jakimś rodzaju dyskusji, nie muszą co chwila natrafiać, na niemiłe im, niewygodne od strony technicznej wtręty.
A przecież ci, którzy wolność pisania ad personam i ad wulgarizmam (czy coś podobnego) stawiają wyżej, niż klarowność merytoryczną wypowiedzi ZAWSZE MOGĄ TO ROBIĆ W MIEJSCU OGRANICZEŃ NIE STAWIAJĄCYM. To chyba jest proste do zrozumienia.
To jest tylko umowa, i AŻ umowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 0:44, 13 Lut 2017    Temat postu:

Pamiętam taką mało "poprawnie polityczną" wypowiedź pewnego starszego sędziego, że nie spotkał się z agresją skazanych, wobec sędziów wydających, nawet bardzo surowe, ale uczciwe wyroki. To po pierwsze.

A po drugie, tu to o czym pisałem jest pewną postawą, poglądem, lub może być (bo niekoniecznie, delikatnie mówiąc uważam wszystkie reakcje Piotra, za uzasadnione) więc na forum światopoglądowym byłoby cenzurą, choć Wuj nie ocenzurował mojej wypowiedzi co mu się chwali .... ja osobiście wzrost agresji słownej wiąże z "psychologią" (tak to sobie nazwę, pewnym jej zakresem), która traktuje człowieka jak przedmiot swojej oceny, i co za tym idzie, coraz częściej mamy "psychologów", a nie ludzi ze sobą się spierających .... a z tego, co napisałem, nie chcąc być "psychologiem" tj. nie identyfikując się z tak obłudną postawą lub w ogóle podważając "poprawność polityczną", człowiek z natury rzeczy nie będzie wyrażał się językiem, który ta "poprawność" próbuje narzucić.

:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:37, 13 Lut 2017    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
Michał napisał:
:shock: :rotfl: Wiesz dlaczego piszę często do ciebie tylko "cymbał" i nic więcej? Bo zbyt ograniczony z ciebie cymbał, żebyś chciał cokolwiek ogarnąć ponad swoje problemy egzystencjalno-emocjonalne.:fuj:
P. s.: Mylisz pojęcia takie, jak "wybór", "opcja", "decyzja" z pojęciem "wolność". Ale nie chce ci się tego zrozumieć, cymbałku.:fuj:

Poza arbitralnym przeczeniem, zarzutem nie rozumienia i obraźliwymi sformułowaniami nie ma tutaj treści, do której można by się odnieść, poprowadzić polemikę. Nie wiadomo ani co Przedpisca zrozumiał (jak zrozumiał) z wypowiedzi, którą komentuje, jak coś miałoby być lepiej, na czym polega ów rzekomy błąd.
Ja kwalifikuję taką wypowiedź jako PRZYZNANIE SIĘ DO BEZRADNOŚCI intelektualnej, a dalej czyste ad personam. Czyli emocja pychy i grymaszenia zamiast wykazania się intelektem. Pewnie nie było się czym w zakresie intelektu wykazać. I pewnie Piszący to przeczuwa, dlatego stara się (w jakiejś części sam sobie, ale też trochę innym) udowodnić, że miałby coś niby do powiedzenia. Ale że TAK NAPRAWDĘ NIC DO POWIEDZENIA NIE MA, to produkuje takie coś jak wyżej.
Osz, ty pajacyku lamerzasty!:mrgreen: Nawet nie chce ci się zauważyć tego: "Mylisz pojęcia takie, jak "wybór", "opcja", "decyzja" z pojęciem "wolność"."- merytorycznego, debiluniusiu ty?! Ale to [i nie tylko] przewidziałem właśnie- bo na tyle już cię znam; dlatego napisałem też to: "Ale nie chce ci się tego zrozumieć, cymbałku." Bo tak naprawdę nie jesteś aż tak ograniczony, by nie zauważać takich "rodzynków"- tylko wolisz swoje "psycho-komentarze" ad personam właśnie "wciskać", które ja i tak skomentuje, jeśli w ogóle, to z politowaniem...
Do roboty umysłowej, Dyszyński, a nie grymasić, że jakich to chamów, prostaków naczelny tu toleruje!
;-P :*
P. s..: Mniej pisz niepotrzebnych literek, a więcej rozumuj, rozważaj adekwatnie! Nieraz ci już to pisałem, i pewnie jeszcze nieraz będę, bo..nie dociera poprzez twoją psycho-blokadę. Nie "zacietrzewiaj się", jak ten..głuszec.:nie: :fuj: ;-P


Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Pon 8:06, 13 Lut 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:47, 13 Lut 2017    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jeśli natura Piotra faktycznie nie zawiera popędów, pragnień i chęci, to dokąd w jego postępowaniu takie popędy, pragnienia i chęci się pojawiają, dotąd nie jest on wolny.

Co, nawiasem mówiąc, ma pewne konsekwencje literackie. Bo wyrażenia w rodzaju "do kurwy nędzy" lub "cymbał" są przejawem pewnego popędu, czyli w tym przypadku - przejawem zniewolenia. Cóż, życie nie jest łatwe. W szczególności - dążenie do wolności...
"Wujku" z mądrości otyły- a nie przyszło ci do tej nieomal wszechwiedzącej jajo-głowy, że ja te popędy takie umyślnie, "świadomie" (twoje ulubione słowo) napędzam i "popędzam", by- jako dobra sfinia- takiemu złem człowiekowi, jak np. Michałek do kresomózgowia "przemówić" w sposób, który jedynie poruszy dogłębnie jego "wierszokleckie struny wewnętrzne"?? A dlatego nazwałem Michałka złym człowiekiem, bo zamiast do konkluzji dążyć, to on zawsze więcej problemów stwarza sobie oraz innym, niż ich rozwiązuje.
Takoż zaprawdę powiadam wam; a słuchajcie słów moich, bo nie na wiatr one rzucane, lecz po to, byście wzrastali, a jednocześnie..nie pierdzieli przy tym bodybuilding nieznośnie.
:rotfl: :mrgreen:
Więc ja jestem wolny, ale czasami wolę być..szybki- specjalnie! Np. dla Michałka.;-P Postaraj się to zauważyć zbóju, gdy już czasem wychyniesz z tej swojej zbójeckiej jaskini mądrości...;-P


Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Pon 7:50, 13 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:59, 13 Lut 2017    Temat postu:

wujzboj napisał:
W sumie, wolność można sobie wyobrażać na różne sposoby. A to, jak sobie kto wyobraża wolność, jest świadectwem, które sobie wystawia o sobie. Bo w ten sposób właśnie nam mówi, jaka jest jego zdaniem jego prawdziwa natura.
Ech, pajacusie, pajacuniunie!:mrgreen: Jest jedna wolność- to Niebyt, oraz jedna natura- to Absolut. Komukolwiek inaczej się wydaje, ten ****** ***********, ********* **********, ***** ******, **** ********** i t. d., i t. p.
Zaprawdę to znów powiadam wam!
:mrgreen: ;-P

Ad wujam zbojam und jewo personam: tak cię ten wszechstronnie rozumiany, obezwładniający we wszystkim racjonalizm "przeżarł", że chyba kłamiesz, jeśli twierdzisz, że nie masz osteoporozy z powodu "przeżarcia" tego. Się, kurde, niewzruszony mędrzec znalazł!..;-P

A w ogóle, to bierzcie wszyscy tu przykład z wujazboja, bo on chyba jedyny nigdy jeszcze nie sprowokował mnie do jakiegoś "ostrzejszego pojechania" ani stylem, językiem swoich wpisów, ani- co dla mnie szczególnie ważne- swoim "powstrzymaniem umysłowym", czyli niechęcią do wnikania w moje zawiłe często treści np. Jak dotąd.:wink: :)


Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Pon 8:03, 13 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin