|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Azael
Dołączył: 03 Cze 2016
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:01, 22 Gru 2018 Temat postu: Osoba racjonalna! |
|
|
Kim jest osoba racjonalna?
Czy racjonalnym będzie człowiek, który bierze pod uwagę (uwzględnia) każde poprawne logicznie wytłumaczenie?
Gdy wieczorem, kładąc się spać, włożymy ząb pod poduszkę, a rano go tam nie będzie, to czy racjonalna osoba powinna uwzględniać wróżke zębuszke jako odpowiedź? (logicznie poprawne).
Czy pusty grób jest dowodem na zmartwychwstanie, czy racjonalna osoba powinna tak uważać?
Czy niewyjaśnione zjawisko fizyczne to cud, czy racjonalna osoba powinna tak uważać?
Czy istnienie świata świadczy o istnieniu bogów, czy racjonalna osoba powinna tak uważać?
Jeśli tak - dlaczego?
Jeśli nie - dlaczego?
Ostatnio zmieniony przez Azael dnia Sob 20:02, 22 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:54, 22 Gru 2018 Temat postu: Re: Osoba racjonalna! |
|
|
Azael napisał: | Kim jest osoba racjonalna? | To szerokie pytanie
Azael napisał: | Czy racjonalnym będzie człowiek, który bierze pod uwagę (uwzględnia) każde poprawne logicznie wytłumaczenie? | Tu stworzyles juz kontekst badania ale potrzebujesz jeszcze roboczej definicji "poprawne logicznie wytlumaczenie" aby oddzielic z grupy badanych tych ktorzy spelniaja wymogi tej definicji roboczej I tych ktorzy tego nie czynia.
Azael napisał: | Gdy wieczorem, kładąc się spać, włożymy ząb pod poduszkę, a rano go tam nie będzie, to czy racjonalna osoba powinna uwzględniać wróżke zębuszke jako odpowiedź? (logicznie poprawne). | Racjonalnie zapytam skad mam wziac ten zab zeby wlozyc pod poduszke?
Azael napisał: | Czy pusty grób jest dowodem na zmartwychwstanie, czy racjonalna osoba powinna tak uważać? | Na zmartwychwstanie nie. Racjonalna osoba nie bedzie kopac w grobie. Ale zalozmy, ze racjonalna osoba dowiedzialaby sie, ze w miejscu na ktorym ma zamiar postawic dom (taki przyklad) byl kiedys grob niezidentyfikowanej osoby, to zatrudni ekipe aby miejsce zbadac. W przypadku nie odnalezienia kosci, ktore zachowuja sie bardzo dlugo, mozna zalozyc, ze nie pochowano w tym badanym miejscu ciala ludzkiego.
Azael napisał: | Czy niewyjaśnione zjawisko fizyczne to cud, czy racjonalna osoba powinna tak uważać? | Wyjasnienie jest na wszystko, Tylko niektorzy nie sa wystarczajaca racjonalni I cierpliwi aby zwracac uwage I w istocie fenomen wyjasnic.
Azael napisał: | Czy istnienie świata świadczy o istnieniu bogów, czy racjonalna osoba powinna tak uważać? | W zaleznosi od tego jak sobie roboczo zdefiniuje "bogow" - jesli jako reakcje energii slonecznej I skaly na Ziemi, ktora [reakcja] stworzyla pierwotna forme zycia na Ziemi, to w tym kontekscie moze tego "boga" uwazac za istniejacego, bo energia nadal istnieje I zmienia formy I skaly rowniez.
Azael napisał: | Jeśli tak - dlaczego?
Jeśli nie - dlaczego? | Taz juz wyjasnilam w kazdej sekcji
Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Sob 20:59, 22 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:15, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Racjonalna kieruje się logiką. Wg niej niemożliwe JEST aby powstało coś z niczego.więc powoluje Boga.
Bóg jednak pierwotnie nie mial zadnego zwiazku z logika, rozumem.
Bóg był przeczuciem, obrazem w którym zawarty jest nasz strach i niepewność.
Tak jest do dzisiaj mimi, że otaczają nas stosy maszyn.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 86 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:16, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
No i nadzieja......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:46, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Bóg jednak pierwotnie nie mial zadnego zwiazku z logika, rozumem. |
odwrotnie .... potem stał się fantastycznym tworem wyobraźni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:03, 23 Gru 2018 Temat postu: Re: Osoba racjonalna! |
|
|
Azael napisał: | Kim jest osoba racjonalna?
Czy racjonalnym będzie człowiek, który bierze pod uwagę (uwzględnia) każde poprawne logicznie wytłumaczenie?
Gdy wieczorem, kładąc się spać, włożymy ząb pod poduszkę, a rano go tam nie będzie, to czy racjonalna osoba powinna uwzględniać wróżke zębuszke jako odpowiedź? (logicznie poprawne).
Czy pusty grób jest dowodem na zmartwychwstanie, czy racjonalna osoba powinna tak uważać?
Czy niewyjaśnione zjawisko fizyczne to cud, czy racjonalna osoba powinna tak uważać?
Czy istnienie świata świadczy o istnieniu bogów, czy racjonalna osoba powinna tak uważać?
Jeśli tak - dlaczego?
Jeśli nie - dlaczego? |
Powinieneś wpierw zdefiniować co to znaczy być "racjonalnym". Jako ateista będziesz z tym miał już na dzień dobry problem bo nie posiadasz jakiegoś wyróżnionego punktu odniesienia. Musiałabyś uznać, że jesteś "racjonalny" jeszcze przed zdefiniowaniem tego co "racjonalne", co byłoby absurdem. A jeśli byś tak wpierw nie uznał to twoja definicja "racjonalności" byłaby irracjonalna bo nie posiadałbyś racjonalnych kryteriów tej definicji
[link widoczny dla zalogowanych]
Nieźle spartolony światopogląd już na starcie
Do tego jest jakieś 16 niezgodnych definicji tego co "racjonalne" i znowu nie posiadasz jako ateista jakiegoś wyróżnionego kryterium, które pozwalałoby ci wybrać jedną z tych definicji
Wyżej nie zrobiłeś w zasadzie nic innego jak tylko przyjęcie założenia, że racjonalizm to naturalizm. A naturalizm jest samowywrotny
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 11:06, 23 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Azael
Dołączył: 03 Cze 2016
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:13, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
zadałem jedynie pytanie, a raczej kilka pytań.
Nie wiem skąd te wszystkie wnioski.
Odpowiedz na pytanie i uzasadnij.
Poza tym, skoro ateista ma problem z definiowaniem słów, to każdy inny człowiek też ma.
A żadnym usprawiedliwieniem nie jest to, że wierzysz w jakieś obiektywne normy, bo tylko w nie wierzysz.
Ateista w tym momencie może wierzyć, że naturalizm jest prawdziwy (obiektywny), jednak to uzasadnienie uznałeś za nieracjonalne.
Więc idąc tą logiką, każde inne, brane na wiarę, uzasadnienie jest nieracjonalne, a więc nic nie jest racjonalne.
Jednak istnieje coś takiego racjonalizm, więc co to jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:24, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Azael napisał: | zadałem jedynie pytanie, a raczej kilka pytań.
Nie wiem skąd te wszystkie wnioski.
Odpowiedz na pytanie i uzasadnij.
Poza tym, skoro ateista ma problem z definiowaniem słów, to każdy inny człowiek też ma.
A żadnym usprawiedliwieniem nie jest to, że wierzysz w jakieś obiektywne normy, bo tylko w nie wierzysz.
Ateista w tym momencie może wierzyć, że naturalizm jest prawdziwy (obiektywny), jednak to uzasadnienie uznałeś za nieracjonalne.
Więc idąc tą logiką, każde inne, brane na wiarę, uzasadnienie jest nieracjonalne, a więc nic nie jest racjonalne |
Pojęcie "racjonalności" to przede wszystkim wymysł wojujących ateistów i służy im to do atakowania innych poglądów, które zdyskredytują za pomocą łatki "nieracjonalne". Jednak oba te terminy są kompletnie puste, skoro nie można nawet określić co w ogóle jest "racjonalne". Termin "racjonalność" jest po prostu nadmiarowy. Skoro pojęcie to pochodzi od łacińskiego "ratio" - rozum, to jest ono tym bardziej puste i niedookreślone. Rozum ludzki może bowiem wygenerować nieskończoną liczbę sprzecznych względem siebie poglądów
Azael napisał: | Jednak istnieje coś takiego racjonalizm, więc co to jest? |
Skąd to wiesz skoro nie jesteś w stanie nawet określić czym w ogóle jest "racjonalizm"?
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 16:28, 23 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:39, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
fedor, co ty pieprzysz racjonalne, czyli uzasadnione rozumowaniem
sam uzasadniasz swoje zdanie - problem w tym, że jeśli racjonalnie nie da się swojego zdania uzasadnić, bo aksjomatyka tych przekonań jest różna dla ciebie i oponenta, to pozostaje ci, chyba (?):
albo gościa przez łeb jakąś pałą zdzielić ostatecznie spór rozwiązując,
albo nie dyskutować dalej
czy może znasz inne rozwiązanie sporu ? .... a może lubisz tak się przekomarzać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:49, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Racjonalna kieruje się logiką. Wg niej niemożliwe JEST aby powstało coś z niczego.więc powoluje Boga.
Bóg jednak pierwotnie nie mial zadnego zwiazku z logika, rozumem.
Bóg był przeczuciem, obrazem w którym zawarty jest nasz strach i niepewność.
Tak jest do dzisiaj mimi, że otaczają nas stosy maszyn. | Z punktu widzenia fresku historycznego, to raczej stan ludzki jak pierwotne/przyrodzone uczucie strachu (paradoks milosci moralnej) i odczuwanie z tego powodu niepewnosci kierowaly ludzi od naszej najstarszej historii w strone wymyslania bogow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:55, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Cytat: | Bóg jednak pierwotnie nie mial zadnego zwiazku z logika, rozumem. |
odwrotnie .... potem stał się fantastycznym tworem wyobraźni | OK, Lucek to bedzie w telegraficznym skrocie, bo nie mam czasu.
Najpierw byla i jest nadal energia sloneczna. Potem byla i jest skala. Nastepnie w ich rekacji ze soba powstala pierwotna forma zycia ktora w kontekscie atmosfery Ziemi potrzebowala zlozonych form zycia (miedzy innymi czlowiek) aby zycie, znajdywalo sposob na trwanie (wieczne, bo dla zycia nie istnieje ani miejsce ani czas) ->
"Life finds a way." ->
https://youtu.be/dMjQ3hA9mEA
A "odwieczny" (zart) fedor Lewandowski z "kolezanka malzonka" czyli szczypta dziegciu i zyczeniami "dla kazdego cos (nie)milego:, jaki jest pospolity czy unikat (chodzi o konkekst kultury narodowej Polski) - "wal" smialo, mimo, iz odpowiedz jest oczywista
Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Nie 16:56, 23 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:56, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | fedor, co ty pieprzysz racjonalne, czyli uzasadnione rozumowaniem |
Pusta i arbitralna definicja
lucek napisał: | sam uzasadniasz swoje zdanie |
Ale nadal nie zawiera się to w pojęciu ratio z definicji. Rozum może wygłaszać też sądy nieuzasadnione. Poza tym skąd wiesz, że cokolwiek można w ogóle zadowalająco uzasadnić?
lucek napisał: | albo gościa przez łeb jakąś pałą zdzielić ostatecznie spór rozwiązując,
albo nie dyskutować dalej |
Dyskusja może być jedynie wymianą opinii
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:59, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
fedor Lewandowski napisał: | Dyskusja może być jedynie wymianą opinii. | Zalezy, jak zawsze, od kontekstu. W trakcie depozycji prawnej/deposition zawartosc dyskusji jest udokumentowanym dowodem w procesie cywilnym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:03, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Azael napisał: | zadałem jedynie pytanie, a raczej kilka pytań.
Nie wiem skąd te wszystkie wnioski.
Odpowiedz na pytanie i uzasadnij.
Poza tym, skoro ateista ma problem z definiowaniem słów, to każdy inny człowiek też ma.
A żadnym usprawiedliwieniem nie jest to, że wierzysz w jakieś obiektywne normy, bo tylko w nie wierzysz.
Ateista w tym momencie może wierzyć, że naturalizm jest prawdziwy (obiektywny), jednak to uzasadnienie uznałeś za nieracjonalne.
Więc idąc tą logiką, każde inne, brane na wiarę, uzasadnienie jest nieracjonalne, a więc nic nie jest racjonalne.
Jednak istnieje coś takiego racjonalizm, więc co to jest? | Normy kulturowe polecam przestrzegac (szczegolnie w kontekscie ostracyzmu socjalnego kultury polskiej), bo nieprzestrzeganie ich moze byc kosztowne.
Wiara w normy kulturowe to nieistniejacy fenomen, z racjonalnego/logicznego (terminy nakladajace sie na siebie/jednoznaczenowe) punktu widzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:25, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Pusta i arbitralna definicja |
może, po prostu moja, jeśli twoja nie to rozmawiamy innym językiem, więc rozmowa nie ma sensu - i to też byłaby moja "arbitralna" decyzja
Cytat: | Ale nadal nie zawiera się to w pojęciu ratio z definicji. Rozum może wygłaszać też sądy nieuzasadnione. Poza tym skąd wiesz, że cokolwiek można w ogóle zadowalająco uzasadnić? |
z doświadczenia, widzę most, myślę, solidny, przechodzę - ten się nie zawalił, w sposób absolutny wiedzieć tego nie mogłem, ale wystarczający - jak rozumiem: "zadowalający"
czułbym się hipokrytą, gdybym swoich decyzji, opartych na moich przekonaniach nie uważał za wystarczająco uzasadnione, a mimo to postępowałbym w oparciu o nie
Cytat: | Dyskusja może być jedynie wymianą opinii |
może być, i ty prezentujesz swoje zdanie, które dla mnie wygląda tak:
- każda wiedza to tyle co wiara, bo uzasadnienia nigdy nie mogą być zadowalające
- i dalej uzasadniasz uzasadnianym, czyli:
ty wierzysz i to jest teza i uzasadnienie
a Azazel, to samo mówi o twoich uzasadnienia, a ty się z tym nie zgadza
- a powinieneś chyba ? i być zadowolonym, że zrozumiał twoje stanowisko ....
a może masz jakąś inną niż moja "arbitralna" definicja, definicją racjonalności - to może przedstaw - czy może nie ma znaczenia, bo uzasadnieniem jest to że uzasadnień zadowalających nie ma ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33287
Przeczytał: 64 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:10, 23 Gru 2018 Temat postu: Re: Osoba racjonalna! |
|
|
Azael napisał: | Kim jest osoba racjonalna?
Czy racjonalnym będzie człowiek, który bierze pod uwagę (uwzględnia) każde poprawne logicznie wytłumaczenie?
Gdy wieczorem, kładąc się spać, włożymy ząb pod poduszkę, a rano go tam nie będzie, to czy racjonalna osoba powinna uwzględniać wróżke zębuszke jako odpowiedź? (logicznie poprawne).
Czy pusty grób jest dowodem na zmartwychwstanie, czy racjonalna osoba powinna tak uważać?
|
Pojęcie racjonalności jest memem, który obrósł wyjątkowo obficie kulturowymi odniesieniami. W szczególności mamy wiele odniesień antyreligijnych, scjentystycznych. Z drugiej strony wiele osób wciąż mówiąc "to jest racjonalne", myśli w sposób mało ideologiczny - po prostu oznaczałoby to jakaś sensowną postać zgodności z rozumem.
Niestety, tak jak nie ma oczywistej koncepcji epistemologicznej, jak nie znamy absolutnej prawdy, ani nawet nie mamy teorii, która by opisywała świat całkowicie bez błędów i niedoróbek, tak też ogólnego, oderwanego od ideologii pojęcia racjonalności nie jesteśmy w stanie zarysować jednoznacznie poprawny sposób. Po prostu nie wiemy co to znaczy "być racjonalnym" w sensownym sensie tego słowa. W większości przypadków ludzie za racjonalne biorą właśnie to, co sobie sami umyślili - takim rozumem jaki mają, takimi przesłankami, jakie poznali, taką umiejętnością korekty błędów, jakiej się dopracowali.
Jednocześnie jednak termin "racjonalność", trochę jakby próbował dziedziczyć po racjonalizmie. Racjonalizm zaś jest prądem, który powstał jako reakcja na przesadnie ideologiczne, irracjonalne żądania zaakceptowania pewnych tez religijnych. Wziął się w jakimś stopniu z walki politycznej. I może nawet dobrze, że taki racjonalizm powstał, bo z jednej strony jakoś zaczął chronić ludzkość przed arbitralnością co niektórych autorytetów religijnych i rozruszał umysły w stronę wiary, że da się jakoś ten świat ogarnąć minimalizując światopoglądowe założenia, to jednak za daleko ciągnięta idea antyreligijności zaczęła się po jakimś czasie przeradzać właśnie w odejście od rozumu jako takiego, a skierowanie ku narzucaniu silnych wzorców ideologicznych - często scjentystycznych.
To warto jest sobie uświadomić, gdy zaczynamy używać słowa "racjonalne" - czy chcemy temu słowu nadać znaczenie "ogólnie zgodne z rozumem", czy może "odchodzenie od tego co postulują religie, nie oglądając się na przesłanki". To drugie znaczenie dla ateistów jest na tyle kuszące, że wielu z nich po prostu utożsamia z nim racjonalność. Problem jest jednak w tym, że też za chwilę traktują, jakby spełnione była również pierwsze znaczenie racjonalności.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 22:24, 24 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:51, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | fedor napisał: | Pusta i arbitralna definicja |
może, po prostu moja, jeśli twoja nie |
Nie ma żadnego "moja" bo ja w ogóle nie potrzebuję pojęcia "racjonalności". Jest ono mi zbędne i nadmiarowe, spokojnie można obejść się bez niego w dowolnej dyskusji. W wielu dyskusjach w ogóle nie pada to pojęcie
lucek napisał: | Cytat: | Ale nadal nie zawiera się to w pojęciu ratio z definicji. Rozum może wygłaszać też sądy nieuzasadnione. Poza tym skąd wiesz, że cokolwiek można w ogóle zadowalająco uzasadnić? |
z doświadczenia, widzę most, myślę, solidny, przechodzę - ten się nie zawalił, w sposób absolutny wiedzieć tego nie mogłem, ale wystarczający - jak rozumiem: "zadowalający" |
Opisałeś tylko swoje przypuszczenie, a nie uzasadniłeś cokolwiek. Poza tym nadal nie wiem co ma zagadnienie "uzasadnienia" do zagadnienia "racjonalności". To nie są synonimy. Wiele twierdzeń w historii myśli ludzkiej było uważane za uzasadnione, a mimo to nie są uważane za racjonalne. I na odwrót, wiele twierdzeń jest uważane za racjonalne a mimo to nie są uzasadnione (na przykład wiele hipotez naukowych)
lucek napisał: | czułbym się hipokrytą, gdybym swoich decyzji, opartych na moich przekonaniach nie uważał za wystarczająco uzasadnione, a mimo to postępowałbym w oparciu o nie |
Dalej mylisz uzasadnialność z racjonalnością. Geocentryzm był świetnie uzasadniony i jest po dziś dzień. Mimo to został uznany za nieracjonalny
lucek napisał: | Cytat: | Dyskusja może być jedynie wymianą opinii |
może być, i ty prezentujesz swoje zdanie, które dla mnie wygląda tak:
- każda wiedza to tyle co wiara, bo uzasadnienia nigdy nie mogą być zadowalające
- i dalej uzasadniasz uzasadnianym, czyli:
ty wierzysz i to jest teza i uzasadnienie
a Azazel, to samo mówi o twoich uzasadnienia, a ty się z tym nie zgadza |
Co "uzasadnił" Azael? Bo niczego takiego nie widziałem
lucek napisał: | - a powinieneś chyba ? i być zadowolonym, że zrozumiał twoje stanowisko ....
a może masz jakąś inną niż moja "arbitralna" definicja, definicją racjonalności - to może przedstaw - czy może nie ma znaczenia, bo uzasadnieniem jest to że uzasadnień zadowalających nie ma ? |
Zagadnienie "racjonalności" jest niedookreślone, niezdefiniowane, wieloznaczne, puste, błędnokokołowe (rozum definiuje sam siebie) i tym samym nadmiarowe
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 18:56, 23 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:33, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Nie ma żadnego "moja" bo ja w ogóle nie potrzebuję pojęcia "racjonalności". Jest ono mi zbędne i nadmiarowe, spokojnie można obejść się bez niego w dowolnej dyskusji. W wielu dyskusjach w ogóle nie pada to pojęcie |
jest moja i nic ci do tego, a w tej dyskusji to słowo pojawia się w temacie
Cytat: | Opisałeś tylko swoje przypuszczenie, a nie uzasadniłeś cokolwiek. Poza tym nadal nie wiem co ma zagadnienie "uzasadnienia" do zagadnienia "racjonalności". To nie są synonimy. Wiele twierdzeń w historii myśli ludzkiej było uważane za uzasadnione, a mimo to nie są uważane za racjonalne |
nie, opisałem logikę w zgodzie z doświadczeniem, jeśli logika przeczy doświadczeniu, to problem jest w przekonaniach
Cytat: | Dalej mylisz uzasadnialność z racjonalnością. Geocentryzm był świetnie uzasadniony i jest po dziś dzień. Mimo to został uznany za nieracjonalny |
znów oczekujesz jakiś absolutnych odpowiedzi, a ja tylko piszę, że to co robię musi być zgodne z tym co myślę, a nie że myślę, że jestem nieomylny ... zresztą KRK też wymaga jedynie postępowania w zgodzie z własnym sumieniem - pytanie - czy omijasz mosty szerokim łukiem, bo przecież pewności, że się nie zawali mieć nie możesz, a nieroztropnie narażać życia też nie powinieneś ??
Cytat: | Zagadnienie "racjonalności" jest niedookreślone, niezdefiniowane, wieloznaczne, puste, błędnokokołowe (rozum definiuje sam siebie) i tym samym nadmiarowe |
każde pojęcie takie jest ..., każde inne jest też nadmiarowe, względem którego, twierdzisz, ze dane pojecie jest nadmiarowe ...
"wiara" i "wiedza", jeśli znaczą to samo, to jedno z nich jest nadmiarowe, ale obojętnie jest które .... chyba, że znaczą co innego, a wg mnie znaczą co innego
... a poza tym sens każdemu pojęciu nadają rozmówcy i kontekst rozmowy - a ty fedor chyba byś wolał żeby nic nie mówić ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:01, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | a w tej dyskusji to słowo pojawia się w temacie |
A w wielu innych w ogóle nie pojawia się i nie musi aby dyskusje te mogły toczyć się
lucek napisał: | fedor napisał: | Opisałeś tylko swoje przypuszczenie, a nie uzasadniłeś cokolwiek. Poza tym nadal nie wiem co ma zagadnienie "uzasadnienia" do zagadnienia "racjonalności". To nie są synonimy. Wiele twierdzeń w historii myśli ludzkiej było uważane za uzasadnione, a mimo to nie są uważane za racjonalne |
nie, opisałem logikę w zgodzie z doświadczeniem, jeśli logika przeczy doświadczeniu, to problem jest w przekonaniach |
Nie opisałeś żadnej "logiki", jedynie z przeszłości wywnioskowałeś o przyszłości. To nie jest żadna "logika" tylko wróżenie, a wręcz jest to antylogika
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 23:08, 23 Gru 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:23, 23 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie opisałeś żadnej "logiki", jedynie z przeszłości wywnioskowałeś o przyszłości. To nie jest żadna "logika" tylko wróżenie, a wręcz jest to antylogika |
ciekawe każda twoja myśl to już przeszłość - rozumiem, że w głowie masz tylko anegdotki, na podstawie których, decyzji w przyszłości nie podejmujesz ?
hmm ..., a może masz w głowie coś, czego ja nie mam ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:57, 26 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Cytat: | Nie opisałeś żadnej "logiki", jedynie z przeszłości wywnioskowałeś o przyszłości. To nie jest żadna "logika" tylko wróżenie, a wręcz jest to antylogika |
ciekawe każda twoja myśl to już przeszłość |
Tego nie negowałem i nie to było treścią mojego zarzutu. Nie wiem z kim ty tu polemizujesz. Zresztą nawet i w tym punkcie się mylisz bo jeśli ktoś stwarza cię razem z twoją pamięcią co sekundę od nowa (czego wykluczyć się nie da), to w tym momencie "przeszłość" nie istnieje i jest jedynie sztucznym wytworem
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 9:21, 26 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 10:21, 26 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
tylko, że ten poziom abstrakcji, równie niepewnym czyni każde przekonanie i stoi w sprzeczności z codziennym, przynajmniej moim, doświadczeniem - w tym sensie nie jest przedmiotem moich przekonań
z drugiej strony, życie z takim przekonaniem, jak napisałeś byłoby chyba rajem na ziemi mam wrażenie, że zwierzęta żyją z takim "przekonaniem" - tj. bez przekonań (tj. nie mylić przekonań z tzw. wartościami, bo wielu mogłoby się wydawać chyba, ze już jest w raju ;))
ten poziom abstrakcji służyć może chyba tylko uświadomieniu braku absolutnej pewności jakichkolwiek przekonań, a nie uzasadniać prawdziwość innych, a sama ta teza jako podstawa własnych przekonań byłaby hipokryzją, chyba, że ktoś żyłby tak jak, w poprzednim akapicie ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:07, 26 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | ten poziom abstrakcji służyć może chyba tylko uświadomieniu braku absolutnej pewności jakichkolwiek przekonań, a nie uzasadniać prawdziwość innych, a sama ta teza jako podstawa własnych przekonań byłaby hipokryzją, chyba, że ktoś żyłby tak jak, w poprzednim akapicie ;) |
Na tym właśnie polega hipokryzja naszych apologetów postmodernizmu. W czynach są przewidywalnymi scjentystami jak sraczka po wieczerzy wigilijnej a w sposobie rozumowania nudnymi logikami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:32, 26 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | tylko, że ten poziom abstrakcji, równie niepewnym czyni każde przekonanie i stoi w sprzeczności z codziennym, przynajmniej moim, doświadczeniem - w tym sensie nie jest przedmiotem moich przekonań
z drugiej strony, życie z takim przekonaniem, jak napisałeś byłoby chyba rajem na ziemi mam wrażenie, że zwierzęta żyją z takim "przekonaniem" - tj. bez przekonań (tj. nie mylić przekonań z tzw. wartościami, bo wielu mogłoby się wydawać chyba, ze już jest w raju ;))
ten poziom abstrakcji służyć może chyba tylko uświadomieniu braku absolutnej pewności jakichkolwiek przekonań, a nie uzasadniać prawdziwość innych, a sama ta teza jako podstawa własnych przekonań byłaby hipokryzją, chyba, że ktoś żyłby tak jak, w poprzednim akapicie ;) | Myslenie abstraktyjne jest niezmiernie przydatne w swiecie gdzie tylko zmiana jest stala.
Zwierzeta cierpia na swoj sposob I nie wiemy jak sobie z tym radza.
Nasza najstarsza kotka (7) ma najprawdopodobniej squamous cell carcinoma/raka płaskonabłonkowego. Cale szczescie, ze niewiele jestem ostatnio w domu to nie doswiadczam jak ona cierpi. Biopsja jest 12/31/18, niedlugo potem wynik. Rozmwawialismy z Synami I jesli wynik bedzie pozytywny to nie bedziemy jej poddawac zadnej chemioterapii.
Zwierzeta nie potrafia poruzumiewac sie jak my. Jeszcze do niedawna Krk odmawial zwierzetom duszy, ale to juz historia, bo KrK juz nie jest w stanie nikomu dyktowac czym jest dusza - wszak Voltaire przekazal nam, ze tysiace tomow metafizyki nam nie wyjasni czym jest dusza.
Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Śro 14:34, 26 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:42, 26 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | tysiace tomow metafizyki nam nie wyjasni czym jest dusza. |
wiesz Dyskurs ja dawno wyzwoliłem się z upośledzenia umysłowego, lansowanego kulturowo, np. przez Baryckiego, jakoby wiedza z książek pochodziła
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 14:43, 26 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|