Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Naukowy teizm
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:30, 13 Sie 2016    Temat postu: Naukowy teizm

Często mówi się o naukowym ateizmie.
Moze tym razem porozmawiajmy o naukowych teistach i naukowym teizmie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:44, 13 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

Semele napisał:

Moze tym razem porozmawiajmy o naukowych teistach i naukowym teizmie.


Nie ma czegoś takiego

"Ateizm naukowy" też zresztą nie istnieje, a niektórzy tylko udają, że istnieje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 14:31, 13 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

Jan Lewandowski napisał:
Nie ma czegoś takiego

"Ateizm naukowy" też zresztą nie istnieje, a niektórzy tylko udają, że istnieje


Jak nie ma, to trzeba wymyśleć.

Jest kilka publikacji które usiłują zmajstrowac "naukową" podbudówke dla teizmu (i przy okazji sprzedać książkę). Niektóre czekają u mnie na półce, aż znajdę czas by je przeczytać.


Ostatnio zmieniony przez O.K. dnia Sob 14:32, 13 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33525
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:07, 13 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

O.K. napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Nie ma czegoś takiego

"Ateizm naukowy" też zresztą nie istnieje, a niektórzy tylko udają, że istnieje


Jak nie ma, to trzeba wymyśleć.

Coś w tym jest... :think:
To, że aktualnie najczęściej stosowane określenie "naukowy ateizm" wiąże się z nie do końca przemyślanymi koncepcjami jest jedną sprawą, a to, czym jest wiara w kontekście nauki, to inna sprawa.
Gdyby współczesny "naukowy ateizm" oczyścić z jego niekonsekwencji mogłoby powstać coś całkiem użytecznego w ukazywaniu ludziom różnych koncepcji o świecie. Taki rozsądny naukowy ateizm polegałby według mnie na wprowadzeniu startowych postulatów w rodzaju:
- Rozumiemy, ze nie wszystko można udowodnić, że każdy dowód opiera się o aksjomatykę - czyli twierdzenia przyjmowane jakąś formą wiary, a już na pewno bez formalnego dowodu.
- Staramy się aksjomatykę budować tak, aby jej baza była możliwie najmniejsza (brzytwa Ockhama), czyli nie wprowadzamy nadmiarowości w tworzeniu postulatywnych bytów
- Staramy się skupiać w rozumowaniu na tych aspektach, które dadzą się powiązać z obserwacjami i doświadczeniem, unikając raczej tych rozważania aspektów nieweryfikowalnych, bądź weryfikowalnych w ewidentnie słaby sposób (nie jest to jakieś absolutnie bezwzględne wskazania, bo nie chodzi o tworzenie jakiegoś gorsetu na myślenie, ale jednak dość ważna wskazówka).
- Wypowiedzi na temat aspektów religijnych (tutaj właśnie wchodzi ów ateizm) traktujemy jako pozostające poza domeną dociekań (do momentu, aż pojawią się ważne przesłanki do zmiany owego nastawienia, wynikające z dobrze potwierdzonych doświadczeń i obserwacji).

Czym różni się tak rozumiany "naukowy ateizm" od naukowego ateizmu w dzisiejszych dyskusjach światopoglądowych?...
- na pierwszym miejscu brakiem buńczucznych twierdzeń w rodzaju:
1. Boga nie ma, bo nauka całkiem zgrabnie tłumaczy świat materialny
2. Boga nie ma, bo nie da się go potwierdzić doświadczeniem
3. Każda religia to wyłącznie zabobon, który jest szkodliwy dla świadomości (zupełnie arbitralna, niemożliwa do udowodnienia, czy choćby rzeczywiście sensownego uzasadnienia teza).


Czym mógłby być "naukowy teizm"?
- Chyba jednak nie światopoglądem. Ale mógłby to być kierunek pewnych badań, rozważań dotyczących funkcjonowania myśli na styku nauki i wiary w Boga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:35, 13 Sie 2016    Temat postu:

Ja jestem "naukowym teistą"- dokładniej panteistą. Nie widzę w tym żadnego problemu. Raczej jest to jedyna słuszna droga do odkrycia Natury, która jest naturalnie boska i bosko naturalna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:32, 13 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

O.K. napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Nie ma czegoś takiego

"Ateizm naukowy" też zresztą nie istnieje, a niektórzy tylko udają, że istnieje


Jak nie ma, to trzeba wymyśleć.

Jest kilka publikacji które usiłują zmajstrowac "naukową" podbudówke dla teizmu (i przy okazji sprzedać książkę). Niektóre czekają u mnie na półce, aż znajdę czas by je przeczytać.


Podaj tytuły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:35, 13 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

Semele napisał:
O.K. napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Nie ma czegoś takiego

"Ateizm naukowy" też zresztą nie istnieje, a niektórzy tylko udają, że istnieje


Jak nie ma, to trzeba wymyśleć.

Jest kilka publikacji które usiłują zmajstrowac "naukową" podbudówke dla teizmu (i przy okazji sprzedać książkę). Niektóre czekają u mnie na półce, aż znajdę czas by je przeczytać.


Podaj tytuły.


W swoim czasie -jak przeczytam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:42, 13 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

Jan Lewandowski napisał:
Semele napisał:

Moze tym razem porozmawiajmy o naukowych teistach i naukowym teizmie.
Nie ma czegoś takiego

Oczywiście, że jest. Forum wujazboja jest tego najlepszym dowodem. Argumentacja, którą posługują się współcześni teiści to generalnie nauka. Mniejsza z tym, czy ma ona cokolwiek wspólnego z religią.
Dzięki temu zachowali język ze światem współczesnym, ale nie ma nic za darmo. Tym chwytaniem się za naukę uśmiercili konkretnego boga stworzonego przez starożytnych Żydów (i Sumerów).

Teista, powie: Bóg istnieje bo tak mówili prorocy, bo podpisał przymierze z Mojżeszem, bo zesłał swego syna na ziemie a jego słowa spisane są w Biblii, etc.

"Naukowy teista" czyli ofiara zmasakrowania religii przez naukę, powie: Bóg istnieje bo nauka jeszcze wszystkiego nie odkryła, bo naukowcy stwierdzili, ze gdyby Ziemia znajdowała się tylko troszkę dalej od Słońca nie mogłoby zaistnieć na niej życie, etc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:01, 13 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Semele napisał:

Moze tym razem porozmawiajmy o naukowych teistach i naukowym teizmie.
Nie ma czegoś takiego

Oczywiście, że jest. Forum wujazboja jest tego najlepszym dowodem. Argumentacja, którą posługują się współcześni teiści to generalnie nauka. Mniejsza z tym, czy ma ona cokolwiek wspólnego z religią.
Dzięki temu zachowali język ze światem współczesnym, ale nie ma nic za darmo. Tym chwytaniem się za naukę uśmiercili konkretnego boga stworzonego przez starożytnych Żydów (i Sumerów).

Teista, powie: Bóg istnieje bo tak mówili prorocy, bo podpisał przymierze z Mojżeszem, bo zesłał swego syna na ziemie a jego słowa spisane są w Biblii, etc.

"Naukowy teista" czyli ofiara zmasakrowania religii przez naukę, powie: Bóg istnieje bo nauka jeszcze wszystkiego nie odkryła, bo naukowcy stwierdzili, ze gdyby Ziemia znajdowała się tylko troszkę dalej od Słońca nie mogłoby zaistnieć na niej życie, etc.
A to jedno i drugie prawda. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:17, 14 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

mat napisał:
"Naukowy teista" czyli ofiara zmasakrowania religii przez naukę,


Co najwyżej ofiara takiego przekonania, o zmasakrowaniu religii przez naukę. Czego nigdy nie udowodnileś, że jest prawdziwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:17, 14 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

O.K. napisał:
mat napisał:
"Naukowy teista" czyli ofiara zmasakrowania religii przez naukę,

Co najwyżej ofiara takiego przekonania, o zmasakrowaniu religii przez naukę. Czego nigdy nie udowodnileś, że jest prawdziwe.

Skąd ta wątpliwość, to nie jest jakaś kontrowersja, to znak czasów w jakich żyjemy. Oczywiście w świecie islamu religia nie została zmasakrowana przez naukę i muzułmanin brzydziłby sie naukowymi argumentami dowodzić swej wiary, ale miałem na myśli szeroko rozumianą cywilizację zachodnią i "scjentystycznych teistów" (m. in. forum wujzazboja), czyli de facto ateistów bądź deistów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:14, 14 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

mat napisał:
O.K. napisał:
mat napisał:
"Naukowy teista" czyli ofiara zmasakrowania religii przez naukę,

Co najwyżej ofiara takiego przekonania, o zmasakrowaniu religii przez naukę. Czego nigdy nie udowodnileś, że jest prawdziwe.

Skąd ta wątpliwość, to nie jest jakaś kontrowersja, to znak czasów w jakich żyjemy. Oczywiście w świecie islamu religia nie została zmasakrowana przez naukę i muzułmanin brzydziłby sie naukowymi argumentami dowodzić swej wiary, ale miałem na myśli szeroko rozumianą cywilizację zachodnią i "scjentystycznych teistów" (m. in. forum wujzazboja), czyli de facto ateistów bądź deistów.


Nadal nic nie udowodniłeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:55, 14 Sie 2016    Temat postu:

Przepraszam [znów] za moją porywczość, ale wkurwiają mnie te wasze spory, dość jałowe. Czy moglibyście [wszyscy] przystać na taki pomysł, że nauka i bóg, to właściwie to samo- tylko nauka ogarnia to, co poznane i zrozumiane, czyli część Boga-Natury, a to, co niepoznane stanowi [jak na razie] tajemnicę, czyli bardziej boga w tej Naturze, hm?? :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33525
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:53, 14 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

mat napisał:
O.K. napisał:
mat napisał:
"Naukowy teista" czyli ofiara zmasakrowania religii przez naukę,

Co najwyżej ofiara takiego przekonania, o zmasakrowaniu religii przez naukę. Czego nigdy nie udowodnileś, że jest prawdziwe.

Skąd ta wątpliwość, to nie jest jakaś kontrowersja, to znak czasów w jakich żyjemy. Oczywiście w świecie islamu religia nie została zmasakrowana przez naukę i muzułmanin brzydziłby sie naukowymi argumentami dowodzić swej wiary, ale miałem na myśli szeroko rozumianą cywilizację zachodnią i "scjentystycznych teistów" (m. in. forum wujzazboja), czyli de facto ateistów bądź deistów.

Masz sporo (szczególnej) racji w tej analizie. Właściwie to nawet się zgodzę, że byłby jakiś powód nazywanie teistów na tym forum "naukowymi teistami". I nawet zgodzę się, że teizm tak rozumiany jest niezgodny z teizmem ortodoksyjnym, "uprawianym" przez całe rzesze teistów z kręgów judeochrześcijańskich. Tak chyba właśnie jest.
Pytanie jednak (zasadnicze) jest inne: co jest tym POPRAWNYM, PRAWDZIWYM TEIZMEM?
Trzymając się Twojej, wykutej tu nomenklatury (częściowo, bo np. do deizmu się nie przyznam), naukowy teista będzie polemizował nie tylko z ateizmem, ale z tradycyjnym naiwno-kulturowym teizmem.
Czym jest teizm naiwno kulturowy?
Ano według mnie jest to po pierwsze teizm NIEPRAWDZIWY. Nieprawdziwy jest on w tym sensie, że Bóg rozumiany na modłę teistów kulturowo - tradycyjnych faktycznie NIE ISTNIEJE. Bóg bowiem nie jest tyranem, który po prostu chce pognębić człowieka w jego życiu, wymagając bezwzględnego posłuszeństwa i denerwując się właśnie z tego powodu, ze ktoś się tam nie posłuchał. Taki Bóg nie istnieje, bo jeśli jest istotą o rzeczywiście wielkich przymiotach, to dawno porzucił (nigdy nie miał) tendencje do czysto ambicjonalnego (do tego w naiwnym stylu) układania sobie związków z człowiekiem. Zgodzę się też z potencjalnym zarzutem, że jednak wielu teistów wierzy w takiego właśnie, nawet po ludzku ewidentnie niedojrzałego emocjonalnie, boga.
Myślę, że to jest dość podstawowy dylemat każdego teisty. Bardzo trudny dylemat - czy wierzyć w boga tyrana, którego złości po prostu brak posłuszeństwa, czy jednak wierzyć w Boga o przymiotach znacznie trudniejszych do ogarnięcia, Boga ledwo przeczuwanego w wielu aspektach, ale jednak wierzyć w Niego...
Człowiek chciałby wiedzieć dokładnie w co wierzy. W przypadku wiary w Boga ma dodatkowy problem zdecydowania jakie przymioty Boga uznaje za bardziej prawdopodobne - potęgi na sposób ludzkich tyranów (zawsze to jakaś potęga, może dla wielu bardziej zrozumiała, niż wszystkie inne), czy potęgi o wiele wiele trudniejszej do pojęcia - potęgi PRAWDY (swoistej logiki), MOCY TWÓRCZEJ - ONTOLOGICZNEJ, POTĘGI ROZUMIENIA.
Być może dla wielu tradycyjnych teistów taki zbyt subtelny, wysublimowany Bóg, to wręcz herezja. Oni uważają, że Bóg jest tyranem, bo w końcu przemoc i tyrania jest tym, co oni sami najlepiej rozumieją. Ja nie jestem tradycyjnym teistą (od biedy mogę zaakceptować termin "naukowy teista"), choć uważam wciąż Boga za byt OSOBOWY (i w tym ostatnim zapewne się mocno różnimy w rozumieniu "naukowego teizmu").
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:25, 15 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

O.K. napisał:
Semele napisał:
O.K. napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Nie ma czegoś takiego

"Ateizm naukowy" też zresztą nie istnieje, a niektórzy tylko udają, że istnieje


Jak nie ma, to trzeba wymyśleć.

Jest kilka publikacji które usiłują zmajstrowac "naukową" podbudówke dla teizmu (i przy okazji sprzedać książkę). Niektóre czekają u mnie na półce, aż znajdę czas by je przeczytać.


Podaj tytuły.


W swoim czasie -jak przeczytam.


Mogę czytać równolegle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:20, 16 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Semele napisał:

Moze tym razem porozmawiajmy o naukowych teistach i naukowym teizmie.
Nie ma czegoś takiego

Oczywiście, że jest. Forum wujazboja jest tego najlepszym dowodem. Argumentacja, którą posługują się współcześni teiści to generalnie nauka.


Mówisz o pewnym marginesie teistów. A przytaczanie Jarka na dowód, że teizm jest "naukowy" to już w ogóle jest trafienie kulą w płot gdyż Jarek gorliwie zwalcza wszelkie próby ateizowania lub teizowania nauki. Inteligentny projekt i argument Kalam to najbardziej sztandarowe przykłady teizowania nauki i poczytaj sobie choćby w dziale Genesis na forum jak już z 10 lat temu Jarek zwalczał gorliwie wszelkie próby teizowania nauki. Większego gorliwca od niego nie znam w tym temacie. Teizowanie lub ateizowanie nauki nie ma sensu gdyż ateizm i teizm to koncepty uniwersalistyczne a nauka orzeka zaledwie o wycinkowym świecie, tam zaś gdzie nauka spekuluje o Wszechświecie to jest już wysoce hipotetyczna i niepewna, pozostając wyłącznie w świecie domysłów


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Wto 14:24, 16 Sie 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:12, 16 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

Jan Lewandowski napisał:
ateizm i teizm to koncepty uniwersalistyczne a nauka orzeka zaledwie o wycinkowym świecie, tam zaś gdzie nauka spekuluje o Wszechświecie to jest już wysoce hipotetyczna i niepewna, pozostając wyłącznie w świecie domysłów

A czy w tym "wycinkowym świecie" będącym częścią Wszechświata nauka przemawia na rzecz światopoglądu teistycznego? Tzw. inteligentny projekt - abstrahując od jego naukowości - może wspierać co najwyżej deizm, panteizm.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:08, 17 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
ateizm i teizm to koncepty uniwersalistyczne a nauka orzeka zaledwie o wycinkowym świecie, tam zaś gdzie nauka spekuluje o Wszechświecie to jest już wysoce hipotetyczna i niepewna, pozostając wyłącznie w świecie domysłów

A czy w tym "wycinkowym świecie" będącym częścią Wszechświata nauka przemawia na rzecz światopoglądu teistycznego? Tzw. inteligentny projekt - abstrahując od jego naukowości - może wspierać co najwyżej deizm, panteizm.


Deizm to też teizm, IP zaś słabo wskazuje na panteizm. Lubię IP ale to tylko wskazówka a nie dowód, nawet twórcy IP mówią, że IP jedynie wskazuje na coś inteligentnego ale niekoniecznie musi być to Bóg. Teizowanie lub ateizowanie nauki to błąd w kategoriach formalnych, tak samo jak scjentyzowanie nauki i przypisywanie jej wszelkich statusów mających moc rozstrzygania czegokolwiek w zakresie episteme


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Śro 9:56, 17 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:46, 17 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

Jan Lewandowski napisał:
Semele napisał:

Moze tym razem porozmawiajmy o naukowych teistach i naukowym teizmie.


Nie ma czegoś takiego

"Ateizm naukowy" też zresztą nie istnieje, a niektórzy tylko udają, że istnieje


Którzy udają - nazwiska, adresy, pseudonimy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:49, 17 Sie 2016    Temat postu:

Adresy teistów naukowych też proszę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:50, 17 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

Jan Lewandowski napisał:
mat napisał:
Jan Lewandowski napisał:
Semele napisał:

Moze tym razem porozmawiajmy o naukowych teistach i naukowym teizmie.
Nie ma czegoś takiego

Oczywiście, że jest. Forum wujazboja jest tego najlepszym dowodem. Argumentacja, którą posługują się współcześni teiści to generalnie nauka.


Mówisz o pewnym marginesie teistów. A przytaczanie Jarka na dowód, że teizm jest "naukowy" to już w ogóle jest trafienie kulą w płot gdyż Jarek gorliwie zwalcza wszelkie próby ateizowania lub teizowania nauki. Inteligentny projekt i argument Kalam to najbardziej sztandarowe przykłady teizowania nauki i poczytaj sobie choćby w dziale Genesis na forum jak już z 10 lat temu Jarek zwalczał gorliwie wszelkie próby teizowania nauki. Większego gorliwca od niego nie znam w tym temacie. Teizowanie lub ateizowanie nauki nie ma sensu gdyż ateizm i teizm to koncepty uniwersalistyczne a nauka orzeka zaledwie o wycinkowym świecie, tam zaś gdzie nauka spekuluje o Wszechświecie to jest już wysoce hipotetyczna i niepewna, pozostając wyłącznie w świecie domysłów


Czyli Heller jest be! :) ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:53, 17 Sie 2016    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Przepraszam [znów] za moją porywczość, ale wkurwiają mnie te wasze spory, dość jałowe. Czy moglibyście [wszyscy] przystać na taki pomysł, że nauka i bóg, to właściwie to samo- tylko nauka ogarnia to, co poznane i zrozumiane, czyli część Boga-Natury, a to, co niepoznane stanowi [jak na razie] tajemnicę, czyli bardziej boga w tej Naturze, hm?? :)


spłaszczasz płaszczaku! :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:54, 17 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

Semele napisał:

Którzy udają - nazwiska, adresy, pseudonimy!
Adresy teistów naukowych też proszę!


:mrgreen:

Już dawno ci mówiłem, idź stąd i nie wracaj bo zaśmiecasz tylko to forum. Znasz się na filozofii jak krowa na gwiazdach i lepiej znać się już nie będziesz. Nie każdy się nadaje do wszystkiego, ja nie nadaję się do baletu a ty nie nadajesz się do filozofii i z pewnymi rzeczami trzeba umieć się pogodzić. Wróć do studiowania przepisów kuchennych bo to chyba jeszcze jakoś ogarniasz


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Śro 12:02, 17 Sie 2016, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:03, 17 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

Jan Lewandowski napisał:
Semele napisał:

Którzy udają - nazwiska, adresy, pseudonimy!
Adresy teistów naukowych też proszę!
Czyli Heller jest be! :) ?


Już dawno ci mówiłem, idź stąd i nie wracaj bo zaśmiecasz tylko to forum. Znasz się na filozofii jak krowa na gwiazdach i lepiej znać się już nie będziesz. Nie każdy się nadaje do wszystkiego, ja się nie nadaję do baletu a ty do filozofii i z pewnymi rzeczami trzeba umieć się pogodzić. Wróć do studiowania przepisów kuchennych bo to chyba jakoś ogarniasz


Uważam , że jesteś głupi i zły!! Nie wierzę iż Jarek który kocha miłosiernego Boga chociaż raz przyznał Tobie rację.
Jesteś chyba z tej złej rodziny upadłych aniołów.
Mnóstwo zarozumialstwa pychy i chucpy. Braku elementarnego zrozumienia dla drugiego człowieka. Jestem pena, że będziesz się smażył w odmętach piekła. Myślę, że sam to przeczuwasz, dlatego tak idziesz w zaparte. nic z poezji i piękna. Człowiek upadały chociaż niby religijny. Przy tym nie mający ani cienia dystansu do samego siebie, ani cienia poczucia humoru. :wink: :) Podstępnie niszczysz forum nie dopuszczając ludzi do dyskusji! Nie wierze ww wsparcie Ciebie przez
Wuja zbuja. To jest niemożliwe. Może z litości?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:06, 17 Sie 2016    Temat postu: Re: Naukowy teizm

Semele napisał:
Jestem pena, że będziesz się smażył w odmętach piekła.


w które nie wierzysz, tak jak zresztą nie wierzyłaś w swe własne deklaracje wygłaszane tu na forum, że odchodzisz z tego forum

IDŹ STĄD wreszcie, babo głupia


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Śro 12:06, 17 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin