Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

naturalizm 'z dupy' wzięty?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 13:15, 28 Sty 2021    Temat postu: Re: naturalizm 'z dupy' wzięty?

blackSun napisał:
Irbisol napisał:
To nie jest przekonanie, lecz brak wiedzy - stąd jest dopuszczanie opcji.

Mniej więcej takie jak dopuszczenie wyrzucenia zera w jednorazowym rzucie klasyczną kostką. I dlatego nawet się zgodzę, że jest brak podstawowej wiedzy, czyli ignorancja.

Do której ateista się przyznaje. Ileż to razy w dysputach pada zarzut pod adresem ateistów "ale przecież sam przyznajesz, że nie wiesz". Ciekawe, który z was pierwszy ogarnie, o co chodzi.

Cytat:
Irbisol napisał:
Pisząc, że coś "może być" nie deklaruje się wiary w to, że faktycznie może być, lecz deklaruje się swoją niewiedzę na ten temat. Oznacza to dosłownie "nie mam jak wykluczyć że tego nie ma".

Mógłbyś pracować jako tłumacz u ateistycznych naukowców, z ateologicznego no powszechnie-zrozumiały.

Raczej oczywistości trzeba tłumaczyć na teolozrozumiały.

Cytat:
Więc nie widzę uzasanienia uważać, to "coś" za "nic" przez Dawkinsa i Kraussa, w obronie których stajesz.

Nie tyle staję w ich obronie, co tłumaczę na prostszy język, co mogli mieć na myśli.

Cytat:
Irbisol napisał:
Chyba dobrze byłoby, gdyby je z tobą skonsultowali.

Nie muszą i tak już połowa Internetu zrywa boki.

Z naukowców? Nie zdziwiłbym się - a właściwie byłbym nawet pozytywnie zaskoczony.
Większość ludzi to głupki, więc jeżeli tylko połowa "zrywa boki" (nawet biorąc pod uwagę populację "internetową"), to i tak optymistycznie patrzę w przyszłość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:36, 01 Gru 2022    Temat postu: Re: naturalizm 'z dupy' wzięty?

Irbisol napisał:
blackSun napisał:
Irbisol napisał:
To nie jest przekonanie, lecz brak wiedzy - stąd jest dopuszczanie opcji.

Mniej więcej takie jak dopuszczenie wyrzucenia zera w jednorazowym rzucie klasyczną kostką. I dlatego nawet się zgodzę, że jest brak podstawowej wiedzy, czyli ignorancja.

Do której ateista się przyznaje. Ileż to razy w dysputach pada zarzut pod adresem ateistów "ale przecież sam przyznajesz, że nie wiesz". Ciekawe, który z was pierwszy ogarnie, o co chodzi.

Cytat:
Irbisol napisał:
Pisząc, że coś "może być" nie deklaruje się wiary w to, że faktycznie może być, lecz deklaruje się swoją niewiedzę na ten temat. Oznacza to dosłownie "nie mam jak wykluczyć że tego nie ma".

Mógłbyś pracować jako tłumacz u ateistycznych naukowców, z ateologicznego no powszechnie-zrozumiały.

Raczej oczywistości trzeba tłumaczyć na teolozrozumiały.

Cytat:
Więc nie widzę uzasanienia uważać, to "coś" za "nic" przez Dawkinsa i Kraussa, w obronie których stajesz.

Nie tyle staję w ich obronie, co tłumaczę na prostszy język, co mogli mieć na myśli.

Cytat:
Irbisol napisał:
Chyba dobrze byłoby, gdyby je z tobą skonsultowali.

Nie muszą i tak już połowa Internetu zrywa boki.

Z naukowców? Nie zdziwiłbym się - a właściwie byłbym nawet pozytywnie zaskoczony.
Większość ludzi to głupki, więc jeżeli tylko połowa "zrywa boki" (nawet biorąc pod uwagę populację "internetową"), to i tak optymistycznie patrzę w przyszłość.


Ale tego wszystkiego i tak nie wiesz

"stwierdziłem że absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"przyznałem ci, że nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin