Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Losowość subiektywna, a losowość absolutna

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:57, 15 Gru 2024    Temat postu: Losowość subiektywna, a losowość absolutna

Czy absolutna (przypadkowa) losowość istnieje, czy nie?...
Jest to wg mnie problem fundamentalny, baza do jakiejś teorii wszystkiego, a także nawet problem natury religijnej.
Może najpierw tylko wyjaśnię te dwa pojęcia:
Przez losowy subiektywnie rozumiem taki proces, którego wyniku nie potrafi przewidzieć dany obserwator.
Losowością absolutną byłby z kolei proces, którego wyniku nie jest w stanie przewidzieć ŻADEN obserwator (albo mechanizm/automat przewidujący), nawet obserwator "teoretyczny", tzn. nieistniejący może aktualnie w świecie, ale jakoś tam możliwy, bo zgodny z zasadami świata.

W przypadku losowości absolutnej wynik procesu powstaje (rodzi się) dopiero wtedy, gdy proces zostanie zrealizowany do końca.

W tym kontekście można by zadać pytanie: czy "wszechwiedzący" agent (Bóg?...) miałby być zdolny do przewidzenia takiego procesu, czy nie. Jest to właściwie problem jak definiujemy wszechwiedzę. Jeśliby zaś ktoś uważam, że wszechwiedza obowiązkowo oznacza, iż taka losowość jest niemożliwa, bo skoro agent "wie wszystko", to musi wiedzieć, jaki jest wynik absolutnie losowego procesu. Wtedy osobnym pytaniem jest, czy taki agent wie, jak skonstruować proces, którego wyniku on sam by nie potrafił przewidzieć (analog paradoksu kamienia tylko w kontekście nie wszechmocy, a wszechwiedzy)?...

Ale (niezależnie już od istnienia i możliwości bytu, tak czy inaczej wszechwiedzącego agenta) wróćmy do zagadnienia oczko niżej - czyli czy dopuszczamy jako coś kompatybilnego z prawami naszego świata istnienie procesów absolutnie losowych, niedających się zatem przewidzieć przez żadnego obserwatora (świadomego, kalkulującego, mającego wiedzę, dającą szansę na przewidywanie zjawisk, także wspomaganego potencjalnymi detektorami i automatami). Wtedy koncepcje światów rozdzielają się na dwie (teoretyczne) opcje:
- światy kompatybilne z zawartą w nich losowością absolutną
- światy NIEkompatybilne z losowością absolutną.
Jaki jest w tym kontekście ten nasz (wszech)świat?... :think:


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 20:01, 15 Gru 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 86 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:05, 15 Gru 2024    Temat postu:

Chyba nie ma losowości absolutnej, losowość w mechanice kwantowej pojawia się moim zdaniem dlatego że układ zostaje skonfrontowany z układem trylionów cząsteczek które są akurat w stanie przypadkowym, nie jest to losowość matematyczna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:27, 15 Gru 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
Chyba nie ma losowości absolutnej, losowość w mechanice kwantowej pojawia się moim zdaniem dlatego że układ zostaje skonfrontowany z układem trylionów cząsteczek które są akurat w stanie przypadkowym, nie jest to losowość matematyczna

A ja mam hipotezę, iż może być tak, że od pewnego poziomu dokładności pomiaru docieramy do granicy losowości absolutnej. Inaczej mówiąc, że regularność jest zawsze tylko przybliżona, jest przewidywalna na podobnej zasadzie jak potrafimy przewidzieć zachowanie się gazu jako całości (typu: obowiązuje równanie Clapeyrona, jako prawo statystyczne), ale od pewnego poziomu wniknięcia w procesy, są one już tylko "w sobie", autonomiczne, niejako "we własnym czasie, który się dopiero synchronizuje z czasem makroskopowo obserwowanym".


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 20:36, 15 Gru 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin