|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8886
Przeczytał: 43 tematy
|
Wysłany: Pon 17:07, 21 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Potrafisz wyczaić po co ateista przygotowuje tzw Wieczerzę Wigilijną??
Teiści działają w wydumanych celach??? |
potrafię, w tym samym
a wśród teistów też idiotów i hipokrytów nie brakuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 92 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:01, 21 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Jakoś nie palę się do debat mówionych. |
To nie musi być nawet w formie jakiejś ostrej debaty. Ale coś na zasadzie luźnej pogadanki. Coś na zasadzie wywiad sceptyka z teistą. Na różnych kanałach takie pogadanki są częste, patrz np. kanał Szymona i on takie dyskusje organizuje:
https://www.youtube.com/c/Szymonm%C3%B3wi/videos
poza tym, to chyba jakaś niespójność, bo z jednej strony szukasz tego wyjątkowego ateisty, ale.. chyba tylko na starym forum, które jest już pomału zabytkową platformą dyskusyjną. Trzeba iść z duchem czasu. |
Nadmiernie się ekscytujesz nowinkami technicznymi. Poziom większości debat na YouTube jest denny. Na przykład ten cały Szymon-mówi to generalnie imbecyl. Widziałem jego pogadankę z Wybrańczykiem i aż prosiło się zaorać Wybrańczyka w kilku punktach. A tamten mu tylko przytakiwał i wymieniał z nim opinie. Dyskusja była nijaka i o niczym - "co sądzisz o tym, a ty co o tym sądzisz" itd. Lanie wody bez celu i brak poczucia kierunku w dyskusji. Mamrotanie o niemal zerowej wartości merytorycznej
Na tym forum jest przynajmniej jakiś poziom merytoryczny. Tu prawie każdy ateista ma wyższy poziom od Fjałkowskiego. Nawet najlepsze debaty na YouTube zawsze będą gorsze merytorycznie niż debaty pisane. Gdy piszesz masz dużo więcej czasu na przemyślenie odpowiedzi, zacytowanie jakichś źródeł, książek, filozofów, stronek. Nie ma szans abyś to zrobił w debacie mówionej, gdzie nawet najlepsze debaty są w większości złożone z przekomarzanek. Tak więc tu akurat Michał ma rację
Generalnie myli ci się nowoczesność przekazu z poziomem przekazu. YouTube jest może nowszą formą przekazu niż to forum ale wcale nie lepszą merytorycznie, a wręcz gorszą. TikTok też jest nowocześniejszy niż nawet facebook ale przekaz sprowadza się tam już tylko do pisma obrazkowego i jest to w sumie platforma dla debili. Tak więc "nowsze" wcale nie oznacza "lepsze". To ci się wyraźnie myli
Fora pisane wcale nie znikną na rzecz YouTube bo fora pisane zawsze będą merytorycznie lepsze. YouTube stanie się z czasem tylko jedną z wielu alternatywnych form przekazu. To tak samo jak z książką papierową i czytnikami e-booków. Jeszcze 15 lat temu tacy sami niezdrowi podnieceni jak ty zapowiadali całkowite wyparcie czytelnictwa tradycyjnego na rzecz e-booków. Książki miały całkowicie zniknąć. Dziś widzę, że po pewnej modzie na czytniki e-booków to właśnie one zniknęły. Nie tylko nie wyparły tradycyjnej książki ale po prostu zniknęły. Dawno nie widziałem już nikogo w Metrze z czytnikiem e-booków. Natomiast bardzo dużo osób nadal czyta papierowe książki
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 19:11, 21 Gru 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8886
Przeczytał: 43 tematy
|
Wysłany: Pon 19:19, 21 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Na tym forum jest przynajmniej jakiś poziom merytoryczny. |
w sumie dobrze, że masz dobre samopoczucie, nawet nie sądziłem, imbecyle jak tutejsi "teiści" i ateiści, w większości na poziomie gimbusów, w ogóle istnieją
ten poziom to poziom pacjentów oddziału zamkniętego z obłędem
czytając "katolików" jak wuj czy Dyszyński, często przychodziło mi do głowy, że to forum to jakaś lewacka prowokacja, co do ciebie fedorze .... to siedziałbyś w swojej apologetyce, czytał pisał - bo co ci pozostało, ale myśleniem radzę nie przemęczaj się ... do tego na pewno nie jesteś stworzony ...... a pozostałym Michałowi, czy wujowi nawet nie będę tego radził, bo i tak nie uwierzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 92 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:51, 21 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | myśleniem radzę nie przemęczaj się ... do tego na pewno nie jesteś stworzony |
ty jesteś stworzony tylko do generowania wewnętrznie sprzecznego bełkotu i twoja klawiatura jakoś to znosi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8886
Przeczytał: 43 tematy
|
Wysłany: Pon 20:00, 21 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
bełkot, niezrozumienie elementarnych pojęć to problem tutejszych "teistów"... a ja jestem stworzony żeby nieco pretensjonalnych ciemniaków oświecić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33571
Przeczytał: 77 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:02, 21 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Jakoś nie palę się do debat mówionych. |
To nie musi być nawet w formie jakiejś ostrej debaty. Ale coś na zasadzie luźnej pogadanki. Coś na zasadzie wywiad sceptyka z teistą. Na różnych kanałach takie pogadanki są częste, patrz np. kanał Szymona i on takie dyskusje organizuje:
https://www.youtube.com/c/Szymonm%C3%B3wi/videos
poza tym, to chyba jakaś niespójność, bo z jednej strony szukasz tego wyjątkowego ateisty, ale.. chyba tylko na starym forum, które jest już pomału zabytkową platformą dyskusyjną. Trzeba iść z duchem czasu. |
Problem w tym, że ja sam nie przepadam za wideoformą prezentacji stanowisk. Wolę mieć rzecz w postaci tekstu - przemiatać go od góry do dołu i z powrotem, cofać się, wyszukiwać zależności itp. Z trudem zmuszam się do przebrnięcia przez te youtubowe czasem wielogodzinne perory filozofów (sorry, ale najczęściej odpadam po mniej więcej 20 minutach). I to nawet jak tych filozofów lubię...
Na myśl, że ktoś ma się podobnie męczyć oglądając moją gadającą głowę, już mi energia schodzi. To nie jest kwestia nienowoczesności (w końcu filmy fabularne jednak oglądam). Jeszcze ewentualnie ten styl TED-a jest chyba dla mnie najbardziej do zaakceptowania, ale też nie mogę powiedzieć, abym często oglądał te prezentacje. Może to kwestia jakiegoś przełamania się, może odnalazłbym się jako częściowo w podobnej formule, ale na razie emocjonalnie jestem bardziej na NIE.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:34, 21 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Wracając do tematu i kryteriach rozumowania.
Teista fedor zarzucił teiście luckowi "jesteś stworzony tylko do generowania wewnętrznie sprzecznego bełkotu".
Do tej pory przekaz był taki, że tylko ktoś nie zakładający istnienia Boga skazany jest na generowanie chaosu; teraz okazuje się, że dotyczy to również teistów. Pytanie, co więc definitywnie może nam gwaratnować, że rozum i zmysłe pracują prawidłowo, skoro już nie Bóg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33571
Przeczytał: 77 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:54, 21 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
mat napisał: | Wracając do tematu i kryteriach rozumowania.
Teista fedor zarzucił teiście luckowi "jesteś stworzony tylko do generowania wewnętrznie sprzecznego bełkotu".
Do tej pory przekaz był taki, że tylko ktoś nie zakładający istnienia Boga skazany jest na generowanie chaosu; teraz okazuje się, że dotyczy to również teistów. Pytanie, co więc definitywnie może nam gwaratnować, że rozum i zmysłe pracują prawidłowo, skoro już nie Bóg. |
Zacznijmy od tego, że przyznawania się teizmu (jak i ateizmu) nie gwarantuje nikomu jeszcze wcale, że będzie on swój teizm (jak i ateizm) posiadała w spójnej logicznie postaci. Wybranie światopoglądu w postaci deklaracji to dopiero początek drogi do uzyskania świadomości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8886
Przeczytał: 43 tematy
|
Wysłany: Pon 22:58, 21 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
mat napisał: | Teista fedor zarzucił teiście luckowi "jesteś stworzony tylko do generowania wewnętrznie sprzecznego bełkotu". Do tej pory przekaz był taki, że tylko ktoś nie zakładający istnienia Boga .... |
przede wszystkim "teista fedor" nie jest teistą, a co najwyżej jakimś religiantem, bo istnienie Boga nie jest kwestią założenia, a tym bardziej wiary .... kwestią wiary może być natura (własności) Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 92 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 4:12, 22 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
mat napisał: | Wracając do tematu i kryteriach rozumowania.
Teista fedor zarzucił teiście luckowi "jesteś stworzony tylko do generowania wewnętrznie sprzecznego bełkotu".
Do tej pory przekaz był taki, że tylko ktoś nie zakładający istnienia Boga skazany jest na generowanie chaosu; teraz okazuje się, że dotyczy to również teistów. Pytanie, co więc definitywnie może nam gwaratnować, że rozum i zmysłe pracują prawidłowo, skoro już nie Bóg. |
Lucek nie jest żadnym "teistą". U niego słowo "Bóg" nie jest teistyczne w żadnym sensie i nawet on sam nie wie w jakim sensie używa tego pojęcia. To samo tyczy się słowa "wiara". Słowa w ogóle mają u niego prywatne znaczenie i nikt nie wie jakie (on też nie wie). Do tego słowa występują u niego w zdaniach obok siebie w taki sposób jakby losowo generował je komputer. Brak jakiegokolwiek związku między nimi. Tak samo poszczególne zdania i poszczególne człony zdań u niego nie wynikają z siebie. Potrafi w jednym i tym samym zdaniu zaprzeczyć sam sobie, negując na końcu zdania to co stwierdził na początku zdania (prócz mnie zauważył to już kiedyś na forum Netlis). Koleś jest po prostu schizolem albo ma zespół Aspergera. Zostawiam ten problem jakiemuś psychiatrze. Próbowałem wykazać odrobinę dobrej woli i odpowiadać na to co on pisze zdanie po zdaniu ale przypominało to próbę zrozumienia snu wariata:
http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567631
Szkoda czasu na czytanie tego gościa, a tym bardziej na odpisywanie mu. Robi tu tylko śmietnik
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 6:19, 22 Gru 2020, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8886
Przeczytał: 43 tematy
|
Wysłany: Wto 4:38, 22 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Lucek nie jest żadnym "teistą". U niego słowo "Bóg" nie jest teistyczne w żadnym sensie i nawet on sam nie wie w jakim sensie używa tego pojęcia. Słowa w ogóle mają u niego prywatne znaczenie i nikt nie wie jakie (on też nie wie). |
u mnie fedorze słowa mają odbicie w rzeczywistości, doświadczeniu, a nie jak u ciebie w niesprawdzalnej wierze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 92 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 5:25, 22 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | fedor napisał: | Lucek nie jest żadnym "teistą". U niego słowo "Bóg" nie jest teistyczne w żadnym sensie i nawet on sam nie wie w jakim sensie używa tego pojęcia. Słowa w ogóle mają u niego prywatne znaczenie i nikt nie wie jakie (on też nie wie). |
u mnie fedorze słowa mają odbicie w rzeczywistości, doświadczeniu, a nie jak u ciebie w niesprawdzalnej wierze |
To tylko twoje myślenie życzeniowe i bujne fantazje. Nic poza urojeniami i wewnętrznie sprzecznym bełkotem nie prezentujesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8886
Przeczytał: 43 tematy
|
Wysłany: Wto 10:03, 22 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
oj fedor mi to zwisa co ty sobie "myślisz"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35643
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:44, 23 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/kryteria-glowne-rozumowania-watek-nieapologetyczny,18083.html#567883
Michał Dyszyński napisał: |
Jakoś nie palę się do debat mówionych. Być może kiedyś się na jakąś zdecyduję, ale raczej niechętnie. Powód jest taki, że ten rodzaj publikowania myśli, niejako z samej swojej formy, jest mocno redukcjonistyczny, upraszczający przekaz do najbardziej przekonywającej postaci. W pewnym sensie to nawet z Fjałkowskim się zgadzam, bardzo "pewnym" (czytaj: szczególnym) sensie. Też mam dużą rezerwę do ideologicznej postaci myślenia. Tyle, że u mnie owa rezerwa do ideologiczności ostatecznie przybiera inną (w dużym stopniu wręcz odwrotną) postać, niż u Fjałkowskiego. W debacie zaś musiałbym właśnie stać się ideologiem. Bo jak inaczej?...
To jest z resztą główny zarzut wobec Fajkowskiego, który stawiają mu liczni dyskutanci - że właściwie jest on sprzeczny sam ze sobą, bo on...
... bardzo ideologicznie i filozoficznie walczy z ideologią i filozofią...
Fjałkowski jakby nie dostrzegał tej sprzeczności w swojej postawie mentalnej. A skoro tego sam z siebie nie postrzega, to trudno byłoby mu jakoś wytłumaczyć dokładnie to, o czym ja myślę, a co w kontekście światopoglądowym wg mnie ostatnie poprawnie "ustawia sprawę". |
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/kryteria-glowne-rozumowania-watek-nieapologetyczny,18083.html#567897
lucek napisał: |
Michał Dyszyński napisał: | Fjałkowski jakby nie dostrzegał tej sprzeczności w swojej postawie mentalnej. A skoro tego sam z siebie nie postrzega |
tu akurat Michałowi trzeba przyznać rację, niedorozwój ateistów polega właśnie na niezauważaniu znaczenia dla siebie, głoszonych przez siebie przekonań o świecie, z których by wynikało, że są bezcelowym, przypadkowym, wytworem natury, działającym wg jej praw ... ale jednocześnie krytykujących teistów za działanie w wydumanym celu, tak jak gdyby wówczas celowość ich krytyka nie była wydumaną bzdurą ....
stąd w przypadku ateisty w sposób konieczny mamy do czynienia z idiotą, kłamcą lub hipokrytą |
Wszystkich teistów i ateistów wkrótce pogodzi algebra Kubusia która będzie powszechnie nauczana od przedszkola po studia matematyczne ... i będzie po zabawie.
Biblia to nic innego jak 100% algebra Kubusia napisana językiem zrozumiałym dla zwykłych ludzi, nie matematyków.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 17:51, 23 Gru 2020, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35643
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:15, 23 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Logika matematyczna ziemian = potwornie śmierdzące gówno!
lucek napisał: | Rafał3006 napisał: | Biblia to nic innego jak 100% algebra Kubusia napisana językiem zrozumiałym dla zwykłych ludzi, nie matematyków. |
to chwał Bogu, że językiem zwykłych ludzi, a nie algebrą Kubusia .... bo nic bym nie zrozumiał |
Specjalnie dla ciebie Lucek wyjaśniam o co między innymi chodzi w Biblii na konkretnym przykładzie.
Wezmę cytat z Biblii którym z zapałem posługują się ateiści dowodząc głupoty Chrystusa, a którego to cytatu tak bardzo boją się teiści wijąc się i trojąc by jakoś uzasadnić iż Chrystus nie jest idiotą.
[link widoczny dla zalogowanych]
Biblia Tysiąclecia napisał: |
Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony
MK16 |
Zdanie matematycznie tożsame:
Chrystus:
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony, a kto nie wierzy nie będzie zbawiony
Bo zachodzi tożsamość pojęć:
potępiony = nie zbawiony
Rozumienie tego zdania przez współczesnych pseudo-matematyków (np. Irbisola) jest potwornym, błędnym matematycznie IDIOTYZMEM do potęgi nieskończonej!
Współcześni matematycy w tym zakresie to niestety 100% kopie pseudo-matematyka Irbisola.
Irbisol dowodzi tu że Chrystus de facto wypowiedział równoważność, czyli wszyscy wierzący w Chrystusa (w 100%) idą do nieba a wszyscy w niego niewierzący (ateiści, buddyści, żydzi ..) w 100% idą do piekła.
Dowód iż w gówno-matematyce ziemian dokładnie tak jest:
Definicja równoważności którą znają wszyscy ludzie na ziemi z matematykami włącznie:
Zajście p jest potrzebne ~> i wystarczające => do tego, aby zaszło q
p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q)
Dowód iż ta równoważność jest powszechnie znana i używana przez wszystkich ludzi z matematykami na czele:
Klikamy na googlach:
„konieczne i wystarczające”
Wyników: 7330
Klikamy na googlach:
„potrzeba i wystarcza”
Wyników: 12300
etc
Prawo Kubusia wiążące warunek konieczny ~> z wystarczającym =>:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Stąd mamy tożsamą definicję równoważności:
Zajście p jest potrzebne ~> i wystarczające => do tego, aby zaszło q
p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = (A1: p=>q)*(B2: ~p=>~q)
Weźmy teraz zdanie Chrystusa:
A1: Kto wierzy we mnie będzie zbawiony a B2: kto nie wierzy nie będzie zbawiony
Teraz uwaga!
Kodowanie tego zdania przez ziemskich pseudo-matematyków jest takie:
(A1: W=>Z)*(B2: ~W=>~Z) = W<=>Z
Wedle pseudo-matematyków pokroju Irbisola zdanie wypowiedziane przez Chrystusa to równoważność złożona z dwóch zdań prawdziwych.
I.
Zdanie prawdziwe A1:
A1.
Kto wierzy we mnie ten na 100% => będzie zbawiony
W=>Z =1
Wiara w Chrystusa jest warunkiem wystarczającym => dla zbawienia
Wiara w Chrystusa daje nam gwarancję matematyczną => zbawienia
Zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = gwarancja matematyczna =>
II.
Zdanie prawdziwe B2:
B2.
Kto nie wierzy we mnie ten na 100% => nie będzie zbawiony
~W=>~Z =1
Brak wiary w Chrystusa jest warunkiem wystarczającym => dla nie zbawienia
Brak wiary w Chrystusa daje nam gwarancję matematyczną => braku zbawienia
Zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = gwarancja matematyczna
Wedle ziemskich pseudo-matematyków mamy tu do czynienia z równoważnością:
Wiara w Chrystusa jest warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => dla zbawienia
W<=>Z = (A1: W=>Z)*(B1: W~>Z) = (A1: W=>Z)*(B2:~W=>~Z)
Innymi słowy:
Wszyscy wierzący w Chrystusa w 100% idą do nieba a wszyscy w niego niewierzący (ateiści, buddyści, żydzi ..) w 100% idą do piekła.
Uwaga:
Ziemscy matematycy bezdyskusyjnie udowodnili iż Chrystus jest POTWOREM (idiotą), bowiem w równoważności wykluczone jest, aby Chrystus miał prawo wpuścić do Nieba choćby jednego w niego niewierzącego np. ateistę, buddystę, Żyda etc.
… a gdzie tu jest miejsce na dogmat wszystkich wierzących:
Miłosierdzie Boskie jest nieskończone
?!
Podsumowanie:
Bezdyskusyjnie ktoś tu jest idiotą do potęgi nieskończonej, albo pseudo-matematycy pokroju Irbisola, albo Chrystus o ile gówno-matematyka ziemian jest matematycznie poprawna.
Nie zamierzam tu pytać o zdanie pseudo-matematyków typu Irbisol bo ci ni w ząb nie rozumieją algebry Kubusia i odpowiem z całą mocą:
Idiotami do potęgi nieskończonej są pseudo-matematycy pokroju Irbisola którzy twierdzą iż słynne zdanie Chrystusa w Biblii jest równoważnością:
Wiara w Chrystusa jest warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => dla zbawienia
W<=>Z = (A1: W=>z)*(B1: W~>Z) = (A1: W=>Z)*(B2:~W=>~Z)
Po wyjaśnienie o co tu matematycznie chodzi odsyłam do punktu:
8.0 Obietnice i groźby w algebrze Kubusia
Tu zainteresowani znajdą dowód iż logika matematyczna ziemian zwana Klasycznym Rachunkiem Zdań jest potwornie śmierdzącym gównem.
W szczególności proszę przeczytać punkty 8.2.2, 8.2.3 i 8.2.4.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 19:31, 23 Gru 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33571
Przeczytał: 77 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:28, 23 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Wybacz Rafale, ale algebra Kubusia została wyłączona z tego wątku. Jest taki jawny zapis w pierwszym poście. Twoje wpisy związane z AK są zatem nie na temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35643
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:21, 23 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Ostatni, śmiertelny cios w gówno-logikę matematyczną ziemskich matematyków od siedmiu boleści.
Wstęp - założenie:
Logika matematyczna w naszym Wszechświecie musi być IDENTYCZNA dla Boga i ludzi.
Ziemscy matematycy to IDIOCI!
Dlaczego?
Mając do dyspozycji dwa zdania z których wyłącznie jedno może być prawdziwe:
1.
Chrystus jest IDIOTĄ
albo
2.
Ziemscy matematycy są IDIOTAMI
musimy uznać za prawdziwe zdanie 2, bowiem Bóg, stwórca naszego Wszechświata nie może być IDIOTĄ z definicji.
cnd
Michał Dyszyński napisał: | Wybacz Rafale, ale algebra Kubusia została wyłączona z tego wątku. Jest taki jawny zapis w pierwszym poście. Twoje wpisy związane z AK są zatem nie na temat. |
Wybacz Michale, ja ratuję wiarę w Boga, bo rzeczywiście, gdyby gówno-matematyka ziemian była poprawną matematyką, to Chrystus wypowiadając zdanie:
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony, a kto nie wierzy nie będzie zbawiony
MK16
byłby IDIOTĄ, bo wedle gówno-matematyki ziemskich matematyków wypowiedział ewidentną równoważność, co jest równoznaczne z jego SADYZMEM absolutnym (idiotyzmem), czyli ZERO możliwości wpuszczenia do nieba kogokolwiek kto nie wierzy w Chrystusa, czyli do piekła maszeruje: 100% ateistów, 100% buddystów, 100% Żydów etc
Mam nadzieję że nie wierzysz a takiego Boga i słusznie, bo to jest wytwór gówna zwanego aktualną gówno-logiką matematyczną ziemskich matematyków, co udowodniłem w poście wyżej.
Na szczęście tak nie jest, IDIOTAMI są ziemscy matematycy ... a ty tak mi odpłacasz?
Nie rozumiem dlaczego jesteś takim służbistą, tzn. że dyskusja w twoim wątku musi być zgodna z twoim wyobrażeniem jak ten wątek MUSI wyglądać.
W każdym razie dzięki za ten wątek, dzięki że dyskusja potoczyła się niegodnie z twoim wyobrażeniem dyskusji w tym wątku.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 8:50, 26 Gru 2020, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|