|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:16, 28 Sty 2017 Temat postu: Jak to jest?.. |
|
|
Jak to jest, wedle was: -Myślę, więc jestem? -Jestem, więc myślę? -Istnienie jest równoważne świadomemu myśleniu- to jedno i to samo? -Jedno nie zależy od drugiego, nie ma nic wspólnego z drugim?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:55, 28 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Killingsworth & Gilbert (2010) potwierdzają przez neuronaukę, że kiedy człowiek nie jest zajęty wykonywaniem jakiejkolwiek czynności, to jej/jego myśli stają się nieświadome i oscylują wokół tematów problemów, związków z innymi, zdarzeń z przeszłości - czasu, który przeminął i nie da się skorygować, lub planowanie przyszłości - czasu który jeszcze nie nastąpił. Niektórzy wdają się w głośne konwersacje z osobami których przy nich nie ma. Sam proces myślenia nie jest synonimem bycia obecnym we własnym życiu. Pies, kiedy spojrzysz mu w oczy wyrazi obecność w swoim życiu, bo nie myśli nieświadomie jak ugryzie osobę, która go skrzywdziła kiedy jej nie węszy. Ugryzie tą osobę, kiedy ją zwęszy. Tak jak “szwendające” się myśli były nam potrzebne w ewolucji, tak w chwili obecnej przeszkadzają nam w efektywności (Christoff et al., 2009) i są źródłem negatywnych emocji (Smallwood et al., 2009). fMRI pozwoli nam zidentyfikować wpływ “szwendających” się myśli przez obserwację aktywności obszaru mózgu zwanej jako mode. Naukowcy przebadali osoby zaangażowane w czynności wymagające myślenia analitycznego i osoby nie zaangażowane w czynności wymagające tego typu myślenia i stwierdzili statystycznie zauważalną różnicę w aktywności mode brain.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:17, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Killingsworth & Gilbert (2010) potwierdzają przez neuronaukę, że kiedy człowiek nie jest zajęty wykonywaniem jakiejkolwiek czynności, to jej/jego myśli stają się nieświadome i oscylują wokół tematów problemów, związków z innymi, zdarzeń z przeszłości - czasu, który przeminął i nie da się skorygować, lub planowanie przyszłości - czasu który jeszcze nie nastąpił. Niektórzy wdają się w głośne konwersacje z osobami których przy nich nie ma. Sam proces myślenia nie jest synonimem bycia obecnym we własnym życiu. Pies, kiedy spojrzysz mu w oczy wyrazi obecność w swoim życiu, bo nie myśli nieświadomie jak ugryzie osobę, która go skrzywdziła kiedy jej nie węszy. Ugryzie tą osobę, kiedy ją zwęszy. Tak jak “szwendające” się myśli były nam potrzebne w ewolucji, tak w chwili obecnej przeszkadzają nam w efektywności (Christoff et al., 2009) i są źródłem negatywnych emocji (Smallwood et al., 2009). fMRI pozwoli nam zidentyfikować wpływ “szwendających” się myśli przez obserwację aktywności obszaru mózgu zwanej jako mode. Naukowcy przebadali osoby zaangażowane w czynności wymagające myślenia analitycznego i osoby nie zaangażowane w czynności wymagające tego typu myślenia i stwierdzili statystycznie zauważalną różnicę w aktywności mode brain. |
"efektywności" w czym?
PS
Cytat: | to jej/jego myśli stają się nieświadome |
co to są "nieświadome myśli"
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Nie 0:35, 29 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 2:22, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Wydajności pracy, Lucek. Nieświadome myśli odbywają się w czasie kiedy nam się myśli. Spróbuj być świadomy/obecny jak jedziesz samochodem. Jeśli zauważysz, że nie koncentrowałeś się na prowadzeniu samochodu (najlepiej zweryfikować to na autostradzie), to “kto” (termin umowny) prowadził samochód jak Tobie się myślało dla przykładu co jadłeś wczoraj.
Medytacja uważności pomoże Ci odróżnić stan “się mi myśli” od uważnych myśli/bycia obecnym w zyciu:
https://youtu.be/v3J7aTgANGE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 2:34, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Medytacja uważności pomoże Ci odróżnić stan “się mi myśli” od uważnych myśli/bycia obecnym w zyciu: |
ja wiem co to za myśli i stąd moje pytanie było, co to "nieświadome" myśli .... a za medytacje to może podziękuję
Cytat: | Wydajności pracy, Lucek. |
rozumiem, nie myśleć tylko efektywnie pracować .... no, ta część ideologiczna bardzo mnie interesuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:49, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | Killingsworth & Gilbert (2010) potwierdzają przez neuronaukę, że kiedy człowiek nie jest zajęty wykonywaniem jakiejkolwiek czynności, to jej/jego myśli stają się nieświadome i oscylują wokół tematów problemów, związków z innymi, zdarzeń z przeszłości - czasu, który przeminął i nie da się skorygować, lub planowanie przyszłości - czasu który jeszcze nie nastąpił. Niektórzy wdają się w głośne konwersacje z osobami których przy nich nie ma. Sam proces myślenia nie jest synonimem bycia obecnym we własnym życiu. Pies, kiedy spojrzysz mu w oczy wyrazi obecność w swoim życiu, bo nie myśli nieświadomie jak ugryzie osobę, która go skrzywdziła kiedy jej nie węszy. Ugryzie tą osobę, kiedy ją zwęszy. Tak jak “szwendające” się myśli były nam potrzebne w ewolucji, tak w chwili obecnej przeszkadzają nam w efektywności (Christoff et al., 2009) i są źródłem negatywnych emocji (Smallwood et al., 2009). fMRI pozwoli nam zidentyfikować wpływ “szwendających” się myśli przez obserwację aktywności obszaru mózgu zwanej jako mode. Naukowcy przebadali osoby zaangażowane w czynności wymagające myślenia analitycznego i osoby nie zaangażowane w czynności wymagające tego typu myślenia i stwierdzili statystycznie zauważalną różnicę w aktywności mode brain. | A ta znów swoje i niezbyt na temat...
Ale, swoją drogą, to te "szwendające się" myśli nie dają ci właśnie do myślenia, czym są same myśli i jaka jest ich natura?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:53, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Ale naginacie interpretację- każde z was na swoją stronę. Zamiast może "spotkać się na wspólnym planie"...
Sądzę, że w tym temacie sporo ciekawego miałby do napisania Banjankri z jego "teorią stresu"- raczej słuszną zresztą i prostą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:05, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Piotr, wracając do twoje ankiety, to tylko trzecie zdanie jest dla mnie trudne do zinterpretowania tak aby mogło być prawdziwe, pozostałe mogą być, zależy od interpretacji .... więc nic nie zaznaczyłem, bo zaznaczyć mogę tylko jedno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:20, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Piotr, wracając do twoje ankiety, to tylko trzecie zdanie jest dla mnie trudne do zinterpretowania tak aby mogło być prawdziwe, pozostałe mogą być, zależy od interpretacji .... więc nic nie zaznaczyłem, bo zaznaczyć mogę tylko jedno | Tyle, że mi nie chodzi o interpretację, lecz o prawdę. Ale, z tego co napisałeś wynika poniekąd właśnie prawdziwość trzeciej opcji, natomiast fałsz opcji czwartej. Sugerujesz, że pierwsza i druga opcja jest do pogodzenia z czwartą?? Przecież czwarta jest rozłączna wobec dwu pierwszych. A w trzeciej chodzi o to, że jestem samoświadomy = jestem, istnieję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:35, 29 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
jeśli "jestem oraz myślę świadomie...", to myślę, że mogę istnieć i nie myśleć .... przykład choćby ten, który przytoczyła Dyskurs, tj. wszystko co robię automatycznie ... poza tym zwierzęta doznają, w to nie wątpię, ale czy myślą, że istnieją ? w to wątpię ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:13, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | jeśli "jestem oraz myślę świadomie...", to myślę, że mogę istnieć i nie myśleć .... przykład choćby ten, który przytoczyła Dyskurs, tj. wszystko co robię automatycznie ... poza tym zwierzęta doznają, w to nie wątpię, ale czy myślą, że istnieją ? w to wątpię ;) | Świadomie wyobrażasz sobie, że jesteś? Ale, czy to znaczy, że "naprawdę istniejesz"? Tylko tak myślisz, że możesz istnieć i nie myśleć- lecz jakie na to dowody, skąd? W jeszcze jednym się mylisz, a raczej jesteś niedokładny, nieuważny- jak wielu zresztą: czynności "automatyczne" również wymagają myślenia, ale nieuświadamianego. Czemu nie wątpisz, że zwierzęta doznają? Jest tutaj dodatkowy problem ze ścisłym, konkretnym rozumieniem terminu "doznawać"; pisałem o tym kilka dni temu, jak i wcześniej, głównie w rozważaniach z wujemzbojem. Doznawać może wszystko: samochód uszkodzeń doznaje, kamień upadku, drzewo suszy i t. p. Co innego jednak, jeśli chodzi o wrażenia, czyli qualia poniekąd. Jeszcze dalej w tym "łańcuszku" są wyobrażenia, a następnie dopiero pojęcia, kontekst, skojarzenia, nazwy... Czy zwierzęta w ogóle myślą? Właściwie, to nie wiadomo, jakie są ich "reprezentacje mentalne". Sporo w tym również względzie wyjaśnia moja Hipoteza Wszystkiego, ale..jest to hipoteza tylko, aczkolwiek dość przemyślana... Natomiast jeszcze inną sprawą jest, czy mają samoświadomość [nie mylić ze świadomością samego siebie, czyli swego organizmu, ciała, somy]. To jest najbardziej interesujące i zagadkowe... Jednak sądzę, że w nieomal każdym zwierzęciu, a nawet nie tylko zwierzęciu, w jego psychice tworzy się coś na kształt ludzkiego ego, czyli ja; zagadką jest natomiast, na ile owo ja wyobraża jestem...
Może powinienem się powstrzymać od komentowania i oceniania forumowiczów, ale lucku, sądziłem wcześniej, że jednak inteligentniejszy jesteś trochę. Ostatnio w niektórych swych wpisach, w tym w zacytowanym tu przeze mnie sprawiasz wrażenie raczej dość pobieżnie i schematycznie rozumującego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 6:00, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Świadomie wyobrażasz sobie, że jesteś? Ale, czy to znaczy, że "naprawdę istniejesz"? |
owszem uważam, że istnieje, czyli mam takie przekonanie, podobnie byłoby gdybym nawet uważał, że moje istnienie jest tylko złudzeniem .... więc nie istnienie, a moje przekonanie o nim jest istotne
PS
Cytat: | Może powinienem się powstrzymać od komentowania i oceniania forumowiczów, ale lucku, sądziłem wcześniej, że jednak inteligentniejszy jesteś trochę. Ostatnio w niektórych swych wpisach, w tym w zacytowanym tu przeze mnie sprawiasz wrażenie raczej dość pobieżnie i schematycznie rozumującego... |
....
... no nie mogę twierdzić, że ziemia ma kształt banana, tylko po to, żeby w oczach co niektórych forumowiczów inteligencją zabłysnąć
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pon 7:18, 30 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:51, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | owszem uważam, że istnieje, czyli mam takie przekonanie, podobnie byłoby gdybym nawet uważał, że moje istnienie jest tylko złudzeniem .... więc nie istnienie, a moje przekonanie o nim jest istotne | Jak ty piszesz skrótowo, nieskładnie!.. Nie chce mi się interpretować cholera wie jak twoich "pourywanych myśli".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 6:51, 31 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | lucek napisał: | owszem uważam, że istnieje, czyli mam takie przekonanie, podobnie byłoby gdybym nawet uważał, że moje istnienie jest tylko złudzeniem .... więc nie istnienie, a moje przekonanie o nim jest istotne | Jak ty piszesz skrótowo, nieskładnie!.. Nie chce mi się interpretować cholera wie jak twoich "pourywanych myśli". |
e tam, myślę, że dobrze zrozumiałeś, nie stawia: "wozu przed koniem"
ale na pocieszenie, ogólnie "prawda" i "istnienie" znaczy to samo, z tym, że "istnienie" nie w sensie samego "doznawania istnienia" ... ale to wszystko jest już wtórne w stosunku do doznawania prawdy = przekonań (tak se tu to nazwę)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:36, 31 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Piotr Rokubungi napisał: | lucek napisał: | owszem uważam, że istnieje, czyli mam takie przekonanie, podobnie byłoby gdybym nawet uważał, że moje istnienie jest tylko złudzeniem .... więc nie istnienie, a moje przekonanie o nim jest istotne | Jak ty piszesz skrótowo, nieskładnie!.. Nie chce mi się interpretować cholera wie jak twoich "pourywanych myśli". |
e tam, myślę, że dobrze zrozumiałeś, nie stawia: "wozu przed koniem"
ale na pocieszenie, ogólnie "prawda" i "istnienie" znaczy to samo, z tym, że "istnienie" nie w sensie samego "doznawania istnienia" ... ale to wszystko jest już wtórne w stosunku do doznawania prawdy = przekonań (tak se tu to nazwę) | Nie, nie zrozumiałem w ogóle- a właściwie zrozumiałem na kilka równoważnych sposobów [przynajmniej dwa], bo tak twoje "skrótowce" można rozumieć właśnie: dwojako, trojako...
Czyli "prawda" oraz "istnienie" oznacza, wg ciebie, to samo w sensie znaczenia tych pojęć, konceptów, tak? A to ciekawe również... To ciekawe, po co są dwa słowa na przekazanie tej samej treści?
"Doznawanie prawdy"?! No, jeszcze ciekawszy [głupszy, nieodpowiedni] zlepek słów! Chodzi ci raczej o "osadzenie" pojęcia prawd w psychice, prawda? Tylko, jak pojęcia mogą być pierwotne, wobec tego, co je tworzy, magazynuje i przetwarza?!
Chciałoby się podsumować twój zacytowany post, jako bulshit...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:01, 31 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czyli "prawda" oraz "istnienie" oznacza, wg ciebie, to samo w sensie znaczenia tych pojęć |
w sensie praktycznego znaczenia no "zobacz":
"jednorożce istnieją"
"istnieją prawo grawitacji"
"Doznawanie prawdy"?! a myśli doznajesz, czy je tworzysz ?
czyli, głupoty które wypisujesz, są twoim zdaniem prawdziwe ?
Cytat: | Tylko, jak pojęcia mogą być pierwotne, wobec tego, co je tworzy, magazynuje i przetwarza?! |
tylko do pojęć, myśli tj. przekonań masz dostęp, co jest pewniejsze istnienie przekonań, czy ich treść ?
więc czego doznajesz ?
PS
reasumując:
fakt pojawienia się samego przekonania(myśli, jakiejś własnej prawdy) jest i musi być pierwotny, a nie jego treść. To, a nie przekonanie, z tego wynikające jest niepodważalnym faktem dla każdego.
można też próbować podważyć to co napisałem, że też jest tylko "treścią", ale to konieczności wynikająca z przekazu, a nie jego desygnat, bo "prawda", o której piszę, jest doznaniem.
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 8:52, 01 Lut 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:09, 01 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | Dyskurs napisał: | Killingsworth & Gilbert (2010) potwierdzają przez neuronaukę, że kiedy człowiek nie jest zajęty wykonywaniem jakiejkolwiek czynności, to jej/jego myśli stają się nieświadome i oscylują wokół tematów problemów, związków z innymi, zdarzeń z przeszłości - czasu, który przeminął i nie da się skorygować, lub planowanie przyszłości - czasu który jeszcze nie nastąpił. Niektórzy wdają się w głośne konwersacje z osobami których przy nich nie ma. Sam proces myślenia nie jest synonimem bycia obecnym we własnym życiu. Pies, kiedy spojrzysz mu w oczy wyrazi obecność w swoim życiu, bo nie myśli nieświadomie jak ugryzie osobę, która go skrzywdziła kiedy jej nie węszy. Ugryzie tą osobę, kiedy ją zwęszy. Tak jak “szwendające” się myśli były nam potrzebne w ewolucji, tak w chwili obecnej przeszkadzają nam w efektywności (Christoff et al., 2009) i są źródłem negatywnych emocji (Smallwood et al., 2009). fMRI pozwoli nam zidentyfikować wpływ “szwendających” się myśli przez obserwację aktywności obszaru mózgu zwanej jako mode. Naukowcy przebadali osoby zaangażowane w czynności wymagające myślenia analitycznego i osoby nie zaangażowane w czynności wymagające tego typu myślenia i stwierdzili statystycznie zauważalną różnicę w aktywności mode brain. | A ta znów swoje i niezbyt na temat...
Ale, swoją drogą, to te "szwendające się" myśli nie dają ci właśnie do myślenia, czym są same myśli i jaka jest ich natura? | Problem w tym, Piotrze, ze czlowiek niesiwiadomy, ze "sie jej/jemu mysli" nie jest w stanie "myslec o myslach". Czlowiek swiadomy wlasnych mysli obserwuje je gdy sie pojawiaja I albo wolna wola wybiera je intensyfikowac w celu materializacji lub stara sie im odejsc w spokoju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:11, 01 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Cytat: | Medytacja uważności pomoże Ci odróżnić stan “się mi myśli” od uważnych myśli/bycia obecnym w zyciu: |
ja wiem co to za myśli i stąd moje pytanie było, co to "nieświadome" myśli .... a za medytacje to może podziękuję
Cytat: | Wydajności pracy, Lucek. |
rozumiem, nie myśleć tylko efektywnie pracować .... no, ta część ideologiczna bardzo mnie interesuje | Nie rozumiesz, Lucek. Myslec analitycznie I kierowac uwage na wykonywana czynnosc w trakcie jej wykonywania a nie myslec o tym co sie bedzie wieczorem gotowac, etc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:37, 01 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
@ lucek: Cytat: | w sensie praktycznego znaczenia no "zobacz":
"jednorożce istnieją"
"istnieją prawo grawitacji" | No, i co z tego niby? Że praktyczne znaczenia obu są takie same?? W tym aspekcie, to właśnie nie, prawda?! Cytat: | "Doznawanie prawdy"?! a myśli doznajesz, czy je tworzysz ? | Nie wiadomo... Cytat: | czyli, głupoty które wypisujesz, są twoim zdaniem prawdziwe ? | Błąd w pytaniu, ponieważ nie wypisuję głupot. Cytat: | tylko do pojęć, myśli tj. przekonań masz dostęp | Niezupełnie tylko... Cytat: | co jest pewniejsze istnienie przekonań, czy ich treść ? | Nic. Bo przekonanie zawsze jest o jakiejś treści; przekonanie i jego sens jest tym samym. Cytat: | więc czego doznajesz ? | Doznaję doznań, czyli fenomenów- tak to można interpretować. A pierwotnie doznaje się nie-wiadomo-czego, dopóki doznanie nie zostanie "przetłumaczone" na qualia, czyli wrażenia, a właściwie dopiero, gdy te "przetłumaczone" zostaną na pojęcia... Cytat: | fakt pojawienia się samego przekonania(myśli, jakiejś własnej prawdy) jest i musi być pierwotny, a nie jego treść | Odpowiedziałem nieco powyżej- to jedno i to samo: nie ma przekonania bez znaczenia, bez sensu, bez treści. Cytat: | można też próbować podważyć to co napisałem, że też jest tylko "treścią", ale to konieczności wynikająca z przekazu, a nie jego desygnat, bo "prawda", o której piszę, jest doznaniem. | Żadnym doznaniem nie jest, bo doznania, to coś zupełnie prawie innego od pojęć- to wyzwalacze niektórych pojęć. A prawda jest zawsze pojęciem, najczęściej nawet złożonym, czyli konceptem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:45, 01 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | Piotr Rokubungi napisał: | Dyskurs napisał: | Killingsworth & Gilbert (2010) potwierdzają przez neuronaukę, że kiedy człowiek nie jest zajęty wykonywaniem jakiejkolwiek czynności, to jej/jego myśli stają się nieświadome i oscylują wokół tematów problemów, związków z innymi, zdarzeń z przeszłości - czasu, który przeminął i nie da się skorygować, lub planowanie przyszłości - czasu który jeszcze nie nastąpił. Niektórzy wdają się w głośne konwersacje z osobami których przy nich nie ma. Sam proces myślenia nie jest synonimem bycia obecnym we własnym życiu. Pies, kiedy spojrzysz mu w oczy wyrazi obecność w swoim życiu, bo nie myśli nieświadomie jak ugryzie osobę, która go skrzywdziła kiedy jej nie węszy. Ugryzie tą osobę, kiedy ją zwęszy. Tak jak “szwendające” się myśli były nam potrzebne w ewolucji, tak w chwili obecnej przeszkadzają nam w efektywności (Christoff et al., 2009) i są źródłem negatywnych emocji (Smallwood et al., 2009). fMRI pozwoli nam zidentyfikować wpływ “szwendających” się myśli przez obserwację aktywności obszaru mózgu zwanej jako mode. Naukowcy przebadali osoby zaangażowane w czynności wymagające myślenia analitycznego i osoby nie zaangażowane w czynności wymagające tego typu myślenia i stwierdzili statystycznie zauważalną różnicę w aktywności mode brain. | A ta znów swoje i niezbyt na temat...
Ale, swoją drogą, to te "szwendające się" myśli nie dają ci właśnie do myślenia, czym są same myśli i jaka jest ich natura? | Problem w tym, Piotrze, ze czlowiek niesiwiadomy, ze "sie jej/jemu mysli" nie jest w stanie "myslec o myslach". Czlowiek swiadomy wlasnych mysli obserwuje je gdy sie pojawiaja I albo wolna wola wybiera je intensyfikowac w celu materializacji lub stara sie im odejsc w spokoju. | Poniekąd tak. Bycie świadomym własnych myśli, czyli samoświadomym, to meta-myślenie. Czyli myślenie odbywa się również bez koncentracji na nim. Więc można być, ale nie samoświadomym, hm?
Co do tzw. nieprawidłowo wolnej woli, to nie ma się tu zupełnej swobody. Więc to niezupełnie prawda, co napisałaś na końcu.
Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Śro 22:47, 01 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:50, 01 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
@ Piotr Rokubungi
każdym
bzdura
nie można tak powiedzieć
Cytat: | [color=darkred]bo doznania[/color], |
to nie kwestia doznań ale noumenów
co ty znów cymbale bredzisz
prawo karne tu nie ma nic do rzeczy
pojedz, gdzie chcesz
raczej wywoływacze
nie pojeć tylko desygnatów
gówno prawda
nie tylko czasami
nie masz pojęcia
raczej rzadką masz chyba sraczkę zamiast mózgu
nie, jesteś pustakiem
perceptem baranie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:01, 01 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Jesli zgadzasz sie Piotrze z terminologia meta-myslenie tak jak interpretuje je zalacznik czyli "zdolność człowieka do przekroczenia systemów formalnych" - to nie jest sposob w jaki staram sie temat wyjasnic.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uwaznosc to bycie obecnym z mysla ktora jest efektywnie skierowana na konkretna czynnosc. Nic mniej I nic wiecej.
Co stworzylismy przez indoktrynacje indywidualna I zbiorowa, to paradygmat ze praca 24/7 I wykonywanie wielu czynnosci naraz multi tasking jest najlepsza metoda funkcjonowania dla czlowieka. Jednak po wystarczajacym okresie czasu I badaniach naukowych okazuje sie, ze funkcjonowanie w ten sposob prowadzi do przeciazenia systemu nerwowego, zapasci nerwowej, I innych powaznych problemow zdrowotnych, kosztow z nimi zwiazanych, I problemow natury socjalnej.
Uwaznosc to bycie obecnym I pozwolenie aby destruktywne emocje nie powodowaly ciaglej reakcji na bodzce, ktore staja sie "przepalonymi bezpiecznikami" systemu nerwowego. Chodzi o spokojna I przemyslana odpoweidz na bodziec lub pozwolenie aby bodziec zminimalizowal sie do stopnia braku zwracania na niego uwagi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:08, 01 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | @ Piotr Rokubungi
każdym
bzdura
nie można tak powiedzieć
Cytat: | [color=darkred]bo doznania[/color], |
to nie kwestia doznań ale noumenów
co ty znów cymbale bredzisz
prawo karne tu nie ma nic do rzeczy
pojedz, gdzie chcesz
raczej wywoływacze
nie pojeć tylko desygnatów
gówno prawda
nie tylko czasami
nie masz pojęcia
raczej rzadką masz chyba sraczkę zamiast mózgu
nie, jesteś pustakiem
perceptem baranie | Jeśli ktoś inny napisał zacytowany post, jako użytkownik lucek, podszywając się pod niego, to albo szmatą zdechnie, albo ujawni się, by jego szmatława kurwistość stanęła przed moim sądem ostatecznym. Jeśli zaś naprawdę lucek to napisał, to odtąd na każdy jego wpis, będę odpisywał tylko i wyłącznie tak: "Skurwiona szmata coś odjebała znów." Nie tyle dlatego, że poczułem się osobiście jakoś urażony zacytowanym wpisem, lecz dlatego głównie, że jest to chyba najgorszego sortu śmieć, spam, junk. Zwrócę wobec tego uwagę moderatorom, że wpis ten powinien być usunięty jak najszybciej, jako, że okrutnie tu śmieci; ze względu na porządek na forum, a nie na osobiste animozje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:20, 01 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | Jesli zgadzasz sie Piotrze z terminologia meta-myslenie tak jak interpretuje je zalacznik czyli "zdolność człowieka do przekroczenia systemów formalnych" - to nie jest sposob w jaki staram sie temat wyjasnic.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uwaznosc to bycie obecnym z mysla ktora jest efektywnie skierowana na konkretna czynnosc. Nic mniej I nic wiecej.
Co stworzylismy przez indoktrynacje indywidualna I zbiorowa, to paradygmat ze praca 24/7 I wykonywanie wielu czynnosci naraz multi tasking jest najlepsza metoda funkcjonowania dla czlowieka. Jednak po wystarczajacym okresie czasu I badaniach naukowych okazuje sie, ze funkcjonowanie w ten sposob prowadzi do przeciazenia systemu nerwowego, zapasci nerwowej, I innych powaznych problemow zdrowotnych, kosztow z nimi zwiazanych, I problemow natury socjalnej.
Uwaznosc to bycie obecnym I pozwolenie aby destruktywne emocje nie powodowaly ciaglej reakcji na bodzce, ktore staja sie "przepalonymi bezpiecznikami" systemu nerwowego. Chodzi o spokojna I przemyslana odpoweidz na bodziec lub pozwolenie aby bodziec zminimalizowal sie do stopnia braku zwracania na niego uwagi. | Zgadzam się z grubsza, co do treści szczególnie ostatnich dwóch akapitów zacytowanego wpisu twego. Jednak napisałem wcześniej o meta-myśleniu w innym zupełnie sensie. Przecież wyraźnie tam napisałem, że jest to myślenie o myślach, czyli poniekąd uważność właśnie. [Chociaż termin "uważność" stosuje się bardziej w odniesieniu do czynności.]
Natomiast ja w poprzednim swoim tu wpisie starałem się raczej zwrócić uwagę szczególnie na błąd, na nieprawidłową terminologię stosowaną na ogół przez chyba wszystkich: na mylenie impulsów nerwowych z myślami, a dokładniej na utożsamianie jednego z drugim. W tym właśnie tkwi "zapętlenie" odnośnie, czym jest psyche, czym umysł, czym jaźń, osoba, świadomość i samoświadomość wreszcie. Tutaj jest klucz do rozwikłania zagadki umysłu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak uważacie? |
Myślę, więc jestem. |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem, więc mogę myśleć. |
|
50% |
[ 1 ] |
Jestem oraz myślę świadomie znaczy to samo. |
|
0% |
[ 0 ] |
Bycie świadomie myślacym jest zupełnie czymś innym od samego istnienia. |
|
50% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:20, 01 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeśli ktoś inny napisał zacytowany post, jako użytkownik lucek, podszywając się pod niego, to albo szmatą zdechnie, albo ujawni się, by jego szmatława kurwistość stanęła przed moim sądem ostatecznym. Jeśli zaś naprawdę lucek to napisał, to odtąd na każdy jego wpis, będę odpisywał tylko i wyłącznie tak: "Skurwiona szmata coś odjebała znów." Nie tyle dlatego, że poczułem się osobiście jakoś urażony zacytowanym wpisem, lecz dlatego głównie, że jest to chyba najgorszego sortu śmieć, spam, junk. Zwrócę wobec tego uwagę moderatorom, że wpis ten powinien być usunięty jak najszybciej, jako, że okrutnie tu śmieci; ze względu na porządek na forum, a nie na osobiste animozje. |
ja też Ciebie kocham
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|