|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:45, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wykasowano
Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Nie 5:36, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 11 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Sob 10:13, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dążenie do doskonałości i bezbłędności jest równoznaczne ze śmiercią. |
..jest równoznaczne, ze śmiercią... "Ja".
Tak mi się skojarzyło:
http://www.youtube.com/watch?v=HqtbIC5lKfc
Przed, "a perfect blossom is a rare thing, and even searching for one wiill not be a wasted life", i po "they all arfe perfect".
Wiedza doskonała.
Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Sob 10:19, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:15, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Popełnianie samobójstwa jest w literaturze buddyjskiej postrzegane negatywnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Sob 23:16, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jako grzech ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:32, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nazwij to jak chcesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Sob 23:47, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Skoro już zacząłeś to dokończ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:31, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Czym dokończyć? Negatywnie to negatywnie: nie krzywdzi się nikogo, nie popełnia się też samobójstwa. Możesz to nazwać grzechem, możesz nazwać to inaczej. Ważne jest, żeby takich rzeczy nie robić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Nie 6:28, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Gdyż, ponieważ ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:34, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Pytasz o uzasadnienie z nauczania Buddy? Naprawdę nie wiesz, do czego się odnoszę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Nie 12:20, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Odnosisz się do własnych przekonań.
Do seppuku zdolni są tylko oświeceni, albo głupcy. Twoje przekonania pozawalają ci jedynie zauważyć w tym głupotę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:41, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Czy mówi ci coś Vin 3.68-71?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33760
Przeczytał: 66 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:55, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Barah napisał: | Odnosisz się do własnych przekonań.
Do seppuku zdolni są tylko oświeceni, albo głupcy. Twoje przekonania pozawalają ci jedynie zauważyć w tym głupotę. |
Sentencje, niezadowolenie, aluzje.
Potem jakiś drobny konkret, jakieś zdanie, które (jak się je przyjmie za dobrą monetę), to można uznać, że pewnie człowiek ma coś do powiedzenia. Ale potem jakoś z konkretami gorzej.
Ma tenże Barah coś naprawdę w tej głowie, czy blefuje?...
To pytanie zadaję sobie od jakiegoś czasu.
Ta niekonkretność, ciągłe oskarżenia innych sugerowałyby, że jednak blefuje, że to pozer, który enigmatycznymi, ale za to wyniosłymi sformułowaniami musi dowartościowywać ego. W końcu zgromadzić parę cytatów, nauczyć się lekceważącego stylu dyskusji, nie jest trudno. Można nieźle udawać, a większość słabo zorientowanych pewnie się nie zorientuje.
Tak bym myślał.
Jednak co jakiś czas rzeczony Barah naprawdę rzuci konkretem, wygląda jakby naprawdę rozumiał, a nie tylko kontestował...
Cholera wie. Może tylko ma opory przed jasnym formułowaniem poglądów, ale naprawdę coś rozumie...
0,5 na 0,5 - czyli jak dla mnie "fifty fifty" w tym dylemacie
albo
tylko w miarę sprytny erudyta +zrozumienie głównej konsekwencji determinizmu i niewiele więcej
albo
może jednak ogólnie rozsądnie myślący człowiek, który tylko bardzo chce uchodzić za jeszcze mądrzejszego niż jest nim naprawdę, więc zawsze strzela zza zasłony, zawsze jest nieco wyniosły i boi się jasno sformułować własne poglądy...
A to ci zagwozdka...
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 19:09, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Nie 17:07, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wszystko ma swój cel.
Aby zacząć z kimś dyskutować, trzeba go najpierw wyciągnąć z okopów.
Temat z wolną wolą jest świetnym tego przykładem. Gdybym wyłożył wszystko od razu, byłaby tylko zgoda, lub nie (w twoim przypadku "nie"). Tym "smyraniem" wywabiłem Cię jednak na otwarte pole, gdzie sam musiałeś sobie strzelić w kolano. ;)
Pewnie liczyłeś na to, że masz szansę mnie przekonać inaczej byś nie wyszedł.
Do Baryckiego byś nie wyszedł.
Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Nie 17:10, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33760
Przeczytał: 66 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:10, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Barah napisał: | Wszystko ma swój cel.
Aby zacząć z kimś dyskutować, trzeba go najpierw wyciągnąć z okopów.
Temat z wolną wolą jest świetnym tego przykładem. Gdybym wyłożył wszystko od razu, byłaby tylko zgoda, lub nie (w twoim przypadku "nie"). Tym "smyraniem" wywabiłem Cię jednak na otwarte pole, gdzie sam musiałeś sobie strzelić w kolano. ;)
Pewnie liczyłeś na to, że masz szansę mnie przekonać inaczej byś nie wyszedł. |
Przekonać?...
Nie potrzebuję nikogo przekonywać. Piszę, żeby uczyć się samemu formułować myśli i aby znaleźć jakiś odzew, który zmusi mnie do zwrotnej refleksji.
Tak, daję się "wywabić w pole". Bo to niezła zabawa. Z tym strzelaniem w kolano, to jakoś ran nie czuję... Może to było jednak inne kolano.
Nie potrzebuję "wygrywać". A przynajmniej sam bym się do tego nie przyznał. Bo potrzeba "wygrywania" w dyskusji jest dla mnie tożsama z potrzebą oszukiwania samego siebie. Więc chętnie bym zobaczył jakieś "zwycięstwo" z Twojej strony. Tylko mam trudności z dojrzeniem czym strzelasz... Jak na razie to chyba ślepakami.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 17:12, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:05, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A propos naboi. Pewno przeoczyłeś, Barahu, że w odpowiedzi na twój strzał pod tytułem "odnosisz się do własnych przekonań" zapytałem cię, czy mówi ci coś Vin 3.68-71? Spotkałeś się kiedyś z tą historią?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Nie 19:49, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tylko mam trudności z dojrzeniem czym strzelasz... Jak na razie to chyba ślepakami. |
W dyskusji o wolnej woli, to ty strzelałeś nie ja. I robiłeś to na oślep, aż w końcu trafiłeś sam siebie. Taki był właśnie cel i dlatego trwało to tak długo.
Cytat: | zapytałem cię, czy mówi ci coś Vin 3.68-71? Spotkałeś się kiedyś z tą historią? |
Nie przypominał sobie. Vinaya to kodeks mnichów, a to nie leży w obszarze moich zainteresowań. No, ale skoro jest warte przeczytania, to wrzuć linka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:45, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak, to kodeks mnichów. Tam są jednak nie tylko suche reguły, ale także różne sceny, zakończone morałem w postaci oceny dokonanej przez Buddę. Vin 3.68-71 opowiada dość makabryczną historię tego, co się wydarzyło, jak Budda oddalił się na parę tygodni, żeby pomedytować w odosobnieniu. W międzyczasie niektórzy mnisi doszli do wniosku, że najlepiej po prostu wynieść się z tego świata. Pewien niby-pustelnik imieniem Migalandika "pomógł" niektórym z nich. Potem miał wyrzuty sumienia, ale jakiś bożek (devata) przyszedł do niego idąc po wodzie i wyjaśnił mu, że uczynił bardzo dobrze, gdyż faktycznie uwolnił tych mnichów od samsary. W efekcie Migalandika wziął nóż i poszedł do pozostałych mnichów i pytał, komu z nich pomóc w "przejściu". Wtedy tych, którzy nie byli wolni od przywiązania, ogarnął strach, ale pozostali się nie bali. I tak pierwszego dnia Migalandika "pomógł" kolejnemu mnichowi, a a potem z dnia na dzień coraz więcej było kandydatów, tak, że szóstego dnia uwolniło się od samsary aż sześćdziesięciu. Kiedy zaś Budda wrócił i dowiedział się, co się stało, zebrał pozostałych mnichów i wyjaśnił im, że po pierwsze ich ćwiczenia uwalniają ich od zła samsary, a po drugie - zarówno samobójstwo jak i pomoc w samobójstwie jest niegodne mnicha. Karą za takie postępowanie (także za próby) jest wygnanie z klasztoru.
PS. Co do wyniku twojej rozmowy z Michałem, to każdy ocenia według własnego rozumu. Może się więc zdarzyć, że wynik oceny ostrości amunicji, kierunku strzelania rozmiarów wyrządzonych szkód może zależeć od oceniającego. Ale jedno nie ulega wątpliwości: nie zostałeś w tej dyskusji przekonany. Przynajmniej co do tego mogą wszyscy się zgodzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
|
Wysłany: Pon 8:32, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | PS. Co do wyniku twojej rozmowy z Michałem, to każdy ocenia według własnego rozumu. Może się więc zdarzyć, że wynik oceny ostrości amunicji, kierunku strzelania rozmiarów wyrządzonych szkód może zależeć od oceniającego. Ale jedno nie ulega wątpliwości: nie zostałeś w tej dyskusji przekonany. Przynajmniej co do tego mogą wszyscy się zgodzić |
Widziałeś jak skończyła się ta dyskusja ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:27, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tak. Tak wyglądają nasze komentarze do tego zakończenia i niech już tak to zostanie. Przynajmniej jeśli o komentarze chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33760
Przeczytał: 66 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:23, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
krowa napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Nie wiem jak u Ciebie w umyśle to zachodzi, ale u mnie jest to tak, że pojęcia traktuję jako "oderwane od umysłu". |
JA wynika ze świadomości w symetrii ciała i w dualiźmie umysłu.
A pojęcia? Przychodzą nieobrobione z zewnątrz do umysłu i są w nim przetwarzane w zderzeniu z dotychczasową świadomością. |
Pierwszego Twojego zdania nie zrozumiałem.
Co do pojęć, to zgadzam się, że są przetwarzane w umyśle, ale skąd przychodzą?...
To chyba zależy od tego co potraktujemy jako zewnętrzne wobec umysłu i co uznamy za pojęcie.
Ja uważam w pojęciu za istotny czynnik właśnie owo ODERWANIE. Chodzi mi o oderwanie od wrażeń, od konkretu sytuacji, wreszcie od człowieka, który myśli. Dopóki coś jest scalone z sytuacją, z przeżyciem, dopóki jest splątane w z wrażeniami innego rodzaju, dopóty nie jest pojęciem.
Pojęcie zaczyna się od momentu, gdy mogę "coś" oderwać od sytuacji, zanieść w nowe "miejsce" i powiedzieć coś w stylu "w tym miejscu jest takie samo jak poprzednio w tamtym". No i na koniec pasowałoby dla takiego pojęcia wymyślić jakąś nazwę.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 23:05, 15 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:00, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wykasowano
Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Nie 5:33, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33760
Przeczytał: 66 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:09, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
krowa napisał: |
Bóg stwarzając Symetrię Ciała i Dualizm Umysłowy dał człowiekowi przez to Balans Równoważności i Wolną Wolę Decyzji. Człowiek równoważy logikę z emocjami, bierze średnią, wyważa oraz podejmuje decyzje. Nie można tego przewidzieć co ostatecznie uzna za Prawdę a co za Fałsz w obliczu zewnętrznych zdarzeń które również symetrię i dualizm przejawiają.
Gdyby na świecie do Prawdy dochodzić tylko logicznie, według umowy matematycznej, wtedy nie byłoby życia. Wszyscy postępowaliby logicznie tak samo, byliby klonami jednego typu, lecz co ważniejsze gdyby popełniali takie same błędy, świat by się zdegenerował na zasadzie...kazirodztwa. |
Masz dużo słuszności w tych sformułowaniach, choć wskazanych zagadnień nie uznałbym za wyczerpujące w kontekście "ja". Pewnych rzeczy tu brakuje - w szczególności uważam, że człowiek to nie tylko rozum i uczucia. Jest sfera podświadoma, która niekoniecznie musi być związana z uczuciem, czy wykrystalizowaną myślą. Jest wola, która powoduje, że w jednym przypadku myśl ma większą trwałość, niż w innym. Wreszcie jest gdzieś potęga konsekwencji, która ściera się ze (zbyt) swobodnym umysłem, uczuciami, wolą. Gdzieś w tym wszystkim jest jakoś utkane "ja".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 2:02, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wykasowano
Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Nie 5:32, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:36, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wykasowano
Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Nie 2:54, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33760
Przeczytał: 66 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:56, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
krowa napisał: | 3. Cóż to jest potęga konsekwencji? ...
Cóż to za określenie (zbyt) swobodny umysł? |
Piszę o tym, że twory umysłu mogą być bardzo niekonsekwentne. Można przeczyć samemu sobie, swoim pomysłom, uczuciom, można twierdzić dowolne rzeczy, choćby nie wiem jaka absurdalne. Na to wszystko pozwala nam właśnie ów zbyt swobodny umysł.
Jednak brak konsekwencji w traktowaniu rzeczy wokół daje efekt rozmycia, zmglenia naszych myśli. Im bardziej rezygnujemy z konsekwencji w przypisywaniu pojęć do rzeczy świata, tym mniej te pojęcia będą znaczyły. Dlatego im więcej konsekwencji tym więcej "stawania się" pojęć w naszym umyśle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|