Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Implikacja - nowy język formalny. Za darmo ! Zobacz podpis.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:45, 15 Mar 2007    Temat postu:

Makaron czterojajeczny napisał:

Nie zadne "niech zatem bedzie" tylko czy widzisz te roznice i rozumiesz na czym ona polega?
Ustalenie kiedy tabelki sa naprawde ROZNE a kiedy tylko sa INACZEJ ZAPISANE to BARDZO WAZNA sprawa.


Makaronie co ta twoja ważna sprawa ma wspólnego z moim pytaniem ?

W normalnej algebrze Boole'a identyczność kolumn wynikowych świadczy o zachodzącej równoważności, masz wątpliwości ?

W makaronowej algebrze jest inaczej więc mówię:

Niech zatem będzie że powyższe tabelki są różne.

Powtarzam, to ma totalnie zerowe znaczenie.

Pytanie zasadnicze brzmi.

Pytanie do Makarona i Zbója !

Czy twoim zdaniem, aby uzyskać odwzorowanie p=>q na q=>p wystarczy w definicji implikacji pozamieniać wszędzie p na q i odwrotnie jak w twoim cytacie u pani i Zbója ?

Czy odwzorowanie p=>q na na q=>p jest w powyższym cytacie prawidłowe ?

Proszę o odpowiedź: TAK lub NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:58, 15 Mar 2007    Temat postu:

Makaron czterojajeczny napisał:

Co na przyklad bedzie "odwzorowaniem" w wypadku takiej oto tabelki zwyklego dzielenia (/ - znak dzielenia)

p q p/q
6 6 1
6 3 2
3 6 0,5
3 3 1


Istnieje tylko jedno odwzorowanie q/p dla powyższej tabelki i wyglada tak:
p q q/p
6 6 1
6 3 0,5
3 6 2
3 3 1

Odwzorowania są różne, bo różne są kolumny wynikowe.

W normalnej algebrze Boole'a identyczność kolumn wynikowych świadczy o zachodzącej równoważności, masz wątpliwości ?

W makaronowej i Zbójowej algebrze jest inaczej więc mówię:

Niech zatem będzie że tabelki pani i Zbója są różne.

Powtarzam, to ma totalnie zerowe znaczenie.

Pytanie zasadnicze brzmi.

Pytanie do Makarona i Zbója !

Czy twoim zdaniem, aby uzyskać odwzorowanie p=>q na q=>p wystarczy w definicji implikacji pozamieniać wszędzie p na q i odwrotnie jak w twoim cytacie u pani i Zbója ?

Czy odwzorowanie p=>q na na q=>p jest w powyższym cytacie prawidłowe ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaron czterojajeczny




Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znikąd

PostWysłany: Czw 18:57, 15 Mar 2007    Temat postu:

rafal3006 napisał:

Istnieje tylko jedno odwzorowanie q/p dla powyższej tabelki i wyglada tak:
p q q/p
6 6 1
6 3 0,5
3 6 2
3 3 1

Odwzorowania są różne, bo różne są kolumny wynikowe.


Nie bardzo rozumiem Kosmito o jakich roznych odwzorowaniach piszesz skoro podales tylko jedno odwzorowanie.

Przy okazji tez zapytam Cie czy wolno te powysza Twoja tabelke ktora nazywasz "odwzorowaniem" zapisac tak jak to zrobie nizej czy tez nie wolno a jesli nie wolno to dlaczego?

p q q/p
6 6 1
3 6 2
6 3 0,5
3 3 1
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:01, 15 Mar 2007    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Zbóju na wszystkie twoje ostatnie pytania odpowiedziałem tu:

http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?p=34803#34803

Jeśli coś pominałem to zacytuj o które pytanie ci chodzi ?

Misiu, te pytania brzmia:

1. Czy jesli cos jest prawdziwe w przypadku ogolnym, to moze byc falszywe w przypadku szczegolnym?

2. Czy jesli zgadzasz sie na rownowaznosc zapisow w przypadku ogolnym, to mozesz twierdzic, ze w jakims przypadku szczegolnym zapisy te nie sa rownowazne?


Do tej pory nie znam twoich odpowiedzi. Pytania sa jednoznaczne; musze wiedziec dla kazdego z nich, czy odpowiadasz TAK, czy NIE (ewentualnie: NIE WIEM, lub TO ZALEZY).

Przeczytaj: Nie bede czytal zadnych twoich wywodow, zanim nie dostane jednoznacznych, krotkich odpowiedzi, na ktore bede mogl sie potem powolywac. TAK? NIE? NIE WIEM? TO ZALEZY?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:27, 15 Mar 2007    Temat postu:

Zbóju mówiłem ci 100 razy że dyskutować na zasadzie możesz odpowiedzieć wyłacznie TAK albo NIE, niczego innego nie akceptuję to sobie możesz z małpą a nie z Kubusiem.

Kubuś jest cierpiliwy i wyjaśnia jeszcze raz:

Zgoda Zbóju że dowolne tabeleki q=>p możesz możesz sobie tworzyć do woli i wszystkie one będą równoważne ... pod warunkiem że punktem odniesienia będzie q=>p.

Dokładnie to samo jest z p=>q jeśli za punkt odniesienia przyjmiemy p=>q.

Jeśłi jednak pani w klasie I LO zapisze ci konkretną definicję implikacji:

p q p=>q
1 1 1
0 0 1
0 1 1
1 0 0

to odwzorowanie tej konkretnej tabelki na q=>p może byc jedno i tylko jedno:

p q q=>p
1 1 1
0 0 1
0 1 0
1 0 1

Widzisz jak na dłoni że kolumny wynikowe sa rózne zatem wniosek jest oczywisty p=>q nie równa się q=>p !


Makaron czterojajeczny napisał:
Albo moze sprobuje jeszcze inaczej. Moze dotrze do Kosmosu. :grin:

rafal3006 napisał:
Pani do uczniów.

To jest definicja implikacji:

D=definicja implikacji ustalona przez nauczycielkę
p q p=>q
1 1 1
1 0 0
0 1 1
0 0 1

Kto z was napisze odwzorowanie odwrotne q=>p dla powyższej definicji ?
/.../

Z=Zbój
q p q=>p
1 1 1
1 0 0
0 1 1
0 0 1

/.../
Pani do Zbója:
Zauważ Zbóju że twoja tabelka q=>p jest identyczna jak moja definicja p=>q.


Jest to nieprawda i przykry blad w programie Kosmicznych Misiow. Obie te tabelki sa rozne. W tabelce pani wartosci p q 1 0 daja zero (rzad 2 tabelki) a w tabelce Zboja wartosci p q 1 0 daja 1 (rzad 3 tabelki).


Zbóju i makaronie prosze o odpowiedź na odwieczne pytanie:

Czy wolno robić tak jak wyżej ?

Czy wystarczy pozamieniać wszędzie p i q aby otrzymać odwzorowanie p=>q na q=>p.

Ja nie jestem Zbój i nie wymagam od was odpowiedzi wyłacznie TAK/NIE możecie odpowiedzieć z dowolnym uzasadnieniem.

Pytanie proste jak cep, nie rozumię czemu się boicie :grin:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 21:39, 15 Mar 2007, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:36, 15 Mar 2007    Temat postu:

Nadal nie znam twoich odpowiedzi na moje pytania:
    1. Czy jesli cos jest prawdziwe w przypadku ogolnym, to moze byc falszywe w przypadku szczegolnym?

    2. Czy jesli zgadzasz sie na rownowaznosc zapisow w przypadku ogolnym, to mozesz twierdzic, ze w jakims przypadku szczegolnym zapisy te nie sa rownowazne?
Czy odpowiedziec nie umiesz, czy wolisz nie odpowiadac?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:44, 15 Mar 2007    Temat postu:

Jeszcze raz:

Zbóju, w przypadku ogólnym dowolne tabeleki q=>p możesz możesz sobie tworzyć do woli i wszystkie one będą równoważne ... pod warunkiem że punktem odniesienia będzie q=>p.

Dokładnie to samo jest z p=>q jeśli za punkt odniesienia przyjmiemy p=>q.

W przypadku szczególnym, gdy pani w klasie I LO zapisze ci konkretną definicję implikacji:

p q p=>q
1 1 1
0 0 1
0 1 1
1 0 0

to odwzorowanie tej konkretnej tabelki na q=>p może byc jedno i tylko jedno:

p q q=>p
1 1 1
0 0 1
0 1 0
1 0 1

Widzisz jak na dłoni że kolumny wynikowe sa rózne zatem wniosek jest oczywisty p=>q nie równa się q=>p !

Zbóju wszystko ci wyjaśnię jeśli odpowiesz na proste pytanie niżej, inaczej nie dam rady !

Makaron czterojajeczny napisał:
Albo moze sprobuje jeszcze inaczej. Moze dotrze do Kosmosu. :grin:

rafal3006 napisał:
Pani do uczniów.

To jest definicja implikacji:

D=definicja implikacji ustalona przez nauczycielkę
p q p=>q
1 1 1
1 0 0
0 1 1
0 0 1

Kto z was napisze odwzorowanie odwrotne q=>p dla powyższej definicji ?
/.../

Z=Zbój
q p q=>p
1 1 1
1 0 0
0 1 1
0 0 1

/.../
Pani do Zbója:
Zauważ Zbóju że twoja tabelka q=>p jest identyczna jak moja definicja p=>q.


Jest to nieprawda i przykry blad w programie Kosmicznych Misiow. Obie te tabelki sa rozne. W tabelce pani wartosci p q 1 0 daja zero (rzad 2 tabelki) a w tabelce Zboja wartosci p q 1 0 daja 1 (rzad 3 tabelki).


Zbóju i makaronie prosze o odpowiedź na odwieczne pytanie:

Czy wolno robić tak jak wyżej ?

Czy wystarczy pozamieniać wszędzie p i q aby otrzymać odwzorowanie p=>q na q=>p.

Ja nie jestem Zbój i nie wymagam od was odpowiedzi wyłacznie TAK/NIE możecie odpowiedzieć z dowolnym uzasadnieniem.

Pytanie proste jak cep, nie rozumię czemu się boicie :grin:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaron czterojajeczny




Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znikąd

PostWysłany: Czw 22:01, 15 Mar 2007    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Czy wystarczy pozamieniać wszędzie p i q aby otrzymać odwzorowanie p=>q na q=>p.


Mily Kosmito! Nie moge Ci odpowiedziec dopoki nie bede pewien co przez to zdanie TY rozumiesz.

Miedzy innymi z tego powodu wciaz czekam na TWOJA odpowiedz na moj post http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?p=35018#35018


Chcialbym takze zrozumiec co to sa te "kolumny wynikowe".

Czy na przyklad "kolumny wynikowe" w tych dwoch tabelkach sa ROZNE czy TAKIE SAME?

p q p=>q
1 1 1
0 1 1
0 0 1
1 0 0

p q p v q
1 1 1
0 1 1
1 0 1
0 0 0
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:12, 15 Mar 2007    Temat postu:

Makaron czterojajeczny napisał:

Chcialbym takze zrozumiec co to sa te "kolumny wynikowe".

Czy na przyklad "kolumny wynikowe" w tych dwoch tabelkach sa ROZNE czy TAKIE SAME?

p q p=>q
1 1 1
0 1 1
0 0 1
1 0 0

p q p v q
1 1 1
0 1 1
1 0 1
0 0 0


Nie rozśmieszaj mnie makaronie :grin:

Jeśli porównujesz tabelki w algebrze Boole'a to oczywistym jest że muszą one dotyczyć tych samych wartości wejściowych p i q a u ciebie jest:

Górna tabelka:
p=[1 0 0 1]

Dolna tabelka:
p=[1 0 1 0]

jak se naprawisz swój błąd to wyjdzie ci prawidłowo że;

p=>q nie równa się p+q.

O to właśnie chodzi makaronie :grin:
Wiesz już dlaczego w q=>p nie możesz zmieniać sobie wierszy jak ci wiatr zawieje ? :* :pidu:

rafal3006 napisał:
Jeszcze raz:

Zbóju, w przypadku ogólnym dowolne tabeleki q=>p możesz możesz sobie tworzyć do woli i wszystkie one będą równoważne ... pod warunkiem że punktem odniesienia będzie q=>p.

Dokładnie to samo jest z p=>q jeśli za punkt odniesienia przyjmiemy p=>q.

W przypadku szczególnym, gdy pani w klasie I LO zapisze ci konkretną definicję implikacji:

p q p=>q
1 1 1
0 0 1
0 1 1
1 0 0

to odwzorowanie tej konkretnej tabelki na q=>p może byc jedno i tylko jedno:

p q q=>p
1 1 1
0 0 1
0 1 0
1 0 1

Widzisz jak na dłoni że kolumny wynikowe sa rózne zatem wniosek jest oczywisty p=>q nie równa się q=>p !


Mam nadzieję, że wreszcie do Was dotarło że dla konkretnej definicji p=>q możecie wygenerować jedno i tylko jedno odwzorowanie q=>p jak wyżej ... inaczej wkraczacie w świat chaosu i głupot :grin:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaron czterojajeczny




Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znikąd

PostWysłany: Czw 22:47, 15 Mar 2007    Temat postu:

Kosmiczny Misu

Nie odpowiedziales na zalegly post. Wciaz czekam

rafal3006 napisał:

Jeśli porównujesz tabelki w algebrze Boole'a to oczywistym jest że muszą one dotyczyć tych samych wartości wejściowych p i q


Zgadzam sie Kosmito! A czy Ty zgadżasz sie ze w takim razie nie wystarczy spojrzec na ostatnia kolumne tabelki ale trzeba zawsze sprawdzic jakich wartosci p i q dotyczy podana w tej ostatniej kolumnie wartosc?

rafal3006 napisał:

Wiesz już dlaczego w q=>p nie możesz zmieniać sobie wierszy jak ci wiatr zawieje?


Nie wiem. Wciaz wydaje mi sie ze wartosc w ostatniej kolumnie wyznaczana jest wylacznie przez to jakich wartosci p i q dotyczy natomiast kolejnosc tego wyznaczania nie ma zadnego znaczenia

Niewazne czy tabelke zaczne od wyznaczenia wartosci p=>q dla p=1 i q=1 czy tez ja skoncze wynaczeniem wartosci p=>q dla p=1 i q=1. W obu wypadkach (i w ogole w kazdym z czterech mozliwych wypadkow) ta wartosc p=>q zawsze bedzie wynosic 1.

Czy zgadzasz sie z tym Kosmito? A jesli nie to dlaczego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:26, 16 Mar 2007    Temat postu:

Rafale, nadal nie znam twoich odpowiedzi na moje pytania:
    1. Czy jesli cos jest prawdziwe w przypadku ogolnym, to moze byc falszywe w przypadku szczegolnym?

    2. Czy jesli zgadzasz sie na rownowaznosc zapisow w przypadku ogolnym, to mozesz twierdzic, ze w jakims przypadku szczegolnym zapisy te nie sa rownowazne?
Czy odpowiedziec nie umiesz, czy wolisz nie odpowiadac?

Prosze odpowiedz krotko (TAK - NIE - NIE WIEM - TO ZALEZY), zadnych twoich elaboratow bede czytal, zanim nie poznam krotkiej odpowiedzi. (Tylko jeden zestaw tych odpowiedzi ma matematyczny sens.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:50, 16 Mar 2007    Temat postu:

Makaron czterojajeczny napisał:

rafal3006 napisał:

Jeśli porównujesz tabelki w algebrze Boole'a to oczywistym jest że muszą one dotyczyć tych samych wartości wejściowych p i q


Zgadzam sie Kosmito! A czy Ty zgadżasz sie ze w takim razie nie wystarczy spojrzec na ostatnia kolumne tabelki ale trzeba zawsze sprawdzic jakich wartosci p i q dotyczy podana w tej ostatniej kolumnie wartosc?

Makaronie, widzę że powoli zaczynasz łapać o co chodzi. Jeśli odwzorowanie p=>q na q=>p robił idiota to trzeba nie tyle sprawdzać co walnąć go młotem w łeb za to że wygenerował więcej niż jedno odwzorowanie konkretnego p=>q na q=>p :grin:

Makaron czterojajeczny napisał:

rafal3006 napisał:

Wiesz już dlaczego w q=>p nie możesz zmieniać sobie wierszy jak ci wiatr zawieje?


Nie wiem. Wciaz wydaje mi sie ze wartosc w ostatniej kolumnie wyznaczana jest wylacznie przez to jakich wartosci p i q dotyczy natomiast kolejnosc tego wyznaczania nie ma zadnego znaczenia

Totalne bzdury makaronie bo pytałem cię o q=>p dla zadanego konkretnego punktu odniesienia p=>q napisanego np. przez panią. Dla zadanego p=>q możesz wygenerować tylko jedno jego odwzorowanie q=>p. Nie możesz zmieniać sobie dowolnie wierszy w q=>p i mówić że to też jest odworowanie zadanego p=>q. :shock:

Makaron czterojajeczny napisał:

Niewazne czy tabelke zaczne od wyznaczenia wartosci p=>q dla p=1 i q=1 czy tez ja skoncze wynaczeniem wartosci p=>q dla p=1 i q=1. W obu wypadkach (i w ogole w kazdym z czterech mozliwych wypadkow) ta wartosc p=>q zawsze bedzie wynosic 1.

Czy zgadzasz sie z tym Kosmito? A jesli nie to dlaczego?

Makaronie, czy ty w ogóle kontaktujesz ? Oczywiście że w punkcie odniesienia, czy to będzie p=>q czy też q=>p możesz sobie ustawiać zera i jedynki jak ci się żywcem podoba ... przecież mówię o tym bez przerwy. Jeśli natomiast zapiszesz konkretną tabelę p=>q to jej odwzoroaniw na q=>p może być jedno i tylko jedno .. przecież to przedszkole algebry Boole'a !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:56, 16 Mar 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Rafale, nadal nie znam twoich odpowiedzi na moje pytania:[list][color=blue]


Zbóju dałem ci odpowiedź wyżej ... nie umiesz czytać ? Z tym swoim TAK/NIE to znajdź sobie jakąś małpę ... Kubuś nią nie jest :grin:

Odpowiedź znajdziesz też niżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:15, 16 Mar 2007    Temat postu:

Algebra Boole'a dla opornych

Definicja:
Odwzorowaniem w algebrze Boole’a pozwalającym stwierdzić tożsamość dowolnych wzorów, jest odwzorowanie obu stron równości na tym samym zestawie danych wejściowych. Dane wejściowe muszą zawierać wszystkie możliwe kombinacje zer i jedynek.

Przykład:

Jeśli chcemy stwierdzić czy zachodzi tożsamość p=>q = q=>p to wystarczy obie strony powyższej równości przepuścić przez ten sam zestaw danych wejściowych.

Zakładając przypadek ogólny nie związany z wypowiadanym zdaniem za punkt odniesienia możemy przyjąć p=>q albo q=>p.

Przyjmijmy punkt odniesienia q=>p.

q p q=>p
1 1 1
0 0 1
0 1 1
1 0 0

W powyższej tabeli zera i jedynki możemy poustawiać jak nam się podoba. Pisząc to co wyżej ustaliliśmy jeden, wspólny dla wszystkich punkt odniesienia w którym:

q = [1 0 0 1]
p=[1 0 1 0]

Powyższe wartości p i q muszą być wspólne dla q=>p i q=>p abyśmy byli w stanie taką tożsamość stwierdzić czyli:

q p p=>q I sposób
1 1 1
0 0 1
0 1 0
1 0 1

p q p=>q II sposób
1 1 1
0 0 1
1 0 0
0 1 1

Widać, że dla wspólnych p i q kolumny wynikowe są różne zatem q=>p nie równa się p=>q.

Zauważmy, że w sposobie II zamieniliśmy p q i wraz z ich wartościami, to wolno nam robić bo wejściowy ciąg zer i jedynek w p i q nie zmienił się, jest identyczny dla wszystkich trzech tabelek wyżej !

q = [1 0 0 1]
p=[1 0 1 0]

Tylko i wyłącznie w tym przypadku w kolumnie wynikowej mamy jednoznaczne rozstrzygnięcie czy zachodzi q=>p = p=>q … oczywiście ta równość jest fałszywa.


Jeśli powyższe rozważania zwiążemy z analizą zdania to oczywiście wzór implikacji przybierze postać:

q=>p czyli: Jeśli q to p
q=poprzednik
p=następnik

Wolno nam tak zrobić ale to nie jest powszechnie przyjęta definicja implikacji, która wygląda tak:

p=>q czyli: Jeśli p to q
p=poprzednik
q=następnik

Aby uniknąć nieporozumień z kimkolwiek tzn. patrzeć na to samo z tego samego punktu odniesienia musimy trzymać się żelaznej zasady.

Zdanie wypowiedziane jest świętością (punktem odniesienia) i opisuje je zawsze wzór implikacji.

p=>q czyli: Jeśli p to q - przyszłość
p=poprzednik
q=następnik

Przykład:

Zdanie wypowiedziane :

Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer

Wzór matematyczny opisujący powyższe zdanie może być tylko i wyłącznie jeden, inaczej z nikim się nie dogadamy:

p=>q gdzie:
p= zdasz egzamin
q=dostaniesz komputer

Implikacjia p=>q to przyszłość, nie wiemy co będzie w przyszłości tzn. nie wiemy czy zdamy egzamin ? … jeśli nie zdamy to nie wiemy czy ojciec skorzysta z implikacji i dostaniemy komputer - ma prawo nie skorzystać.


Zdanie odwrotne do wyżej wypowiedzianego może przyjąć tylko i wyłącznie postać :

Jeśli masz komputer, to znaczy że zdałeś egzamin

q=>p - wzór matematyczny opisujący powyższe zdanie dla p i q ustalonych w punkcie odniesienia p=>q jak wyżej.

To jest przeszłość
, tu wszystko wiemy i implikacja nie jest do niczego potrzebna, jest po prostu bez sensu.

q=>p - jeśli masz nagrodę q to zaszło zdarzenie p ????

Zauważmy, że powyższe zdanie q=>p może być fałszywe gdyż mogę nie zdać egzaminu i otrzymać komputer bo zaszła implikacja czyli: p=>q nie równa się q=>p.


Na koniec zobaczmy jak makaron i Zbój (ten od pani i klasy) dowodzą twierdzeń w algebrze Boole.a na przykładzie prostego twierdzenia:

(p=>q)*(q=>p) = p<=>q

Dowód przeprowadzony poprawnie przez Kubusia :
Kod:

p q p=>q q p q=>p  (p=>q)(q=>p)  (p<=>q)
1 1  1   1 1  1          1          1
0 0  1   0 0  1          1          1
0 1  1   1 0  0          0          0
1 0  0   0 1  1          0          0

Z ostatnich dwóch kolumn wynikowych widać jak na dłoni że zachodzi równość:

(p=>q)*(q=>p) = p<=>q


Do udowodnienia powyższego podchodzi makaron :
Kod:

p q p=>q q p q=>p*  q p q=>p**
1 1  1   1 1  1     1 1  1
0 0  1   0 0  1     0 0  1
0 1  1   1 0  0     0 1  1
1 0  0   0 1  1     1 0  0

Makaron twierdzi, że w przekształceniu q=>p wolno zamieniać dowolne linijki. W kolumnie ** zamieniłem ci więc makaronie dwie ostatnie linijki i proszę o kontynuowanie dowodu przy założeniu, że kolumna * nie istnieje.
W ramach rozrywek umysłowych proponuję ci zamienić jeszcze linijki 1 z 4, 2 z 3 itd ... a najlepiej wrzuć sobie to wszystko do maszyny losującej ... a potem wyciągaj owocne "wnioski".


Do udowodnienia tego samego twierdzenia podchodzi Zbój (ten od pani i klasy):
Kod:

p q p=>q q p q=>p**   (p=>q)(q=>p)  (p<=>q)
1 1  1   1 1  1             1          1
0 0  1   0 0  1             1          1
0 1  1   0 1  1             1          0
1 0  0   1 0  0             0          0

Tu kolega Zbój uzyskał odwzorowanie q=>p najmniejszym wysiłkiem, po prostu pozamieniał wszędzie p i q w definicji implikacji p=>q ...

Ten "dowód" pozwoliłem sobie doprowadzić do końca.

Widać jak na dłoni, że nie zachodzi równość:

(p=>q)*(q=>p) = p<=>q

która w rzeczywistości zachodzi ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaron czterojajeczny




Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znikąd

PostWysłany: Pią 17:25, 16 Mar 2007    Temat postu:

rafal3006 napisał:
wygenerował więcej niż jedno odwzorowanie konkretnego p=>q na q=>p :grin:


A jesli on nie wygenerowal INNEGO odwzorowania tylko TO SAMO odwzorowanie troszke INACZEJ ZAPISAL?

rafal3006 napisał:
Totalne bzdury makaronie


Kochany Kosmito! Wyrazenie "Totalne bzdury" nie jest u nas na Ziemi ani argumentem ani rodzajem wyjasnienienia

rafal3006 napisał:

Nie możesz zmieniać sobie dowolnie wierszy w q=>p i mówić że to też jest odworowanie zadanego p=>q. :shock:


Czy masz w tym miejscu petle w programie Kosmiczny Misiu poniewaz wciaz to tylko powtarzasz i nie mozesz zrobic nastepnego kroku. Nastepny krok to WYJASNIENIE dlaczego Twoim Kosmicznym zdaniem tak jest skoro zmiana kolejnosci wierszy w tabelce nie tworzy INNEJ tabelki tylko powoduje ROZNICE W ZAPISIE. Dwa ROZNE zapisy TEGO SAMEGO odwzorowania to dalej TYLKO JEDNO ODZOROWANIE.

rafal3006 napisał:

Jeśli natomiast zapiszesz konkretną tabelę p=>q to jej odwzoroaniw na q=>p może być jedno i tylko jedno .. przecież to przedszkole algebry Boole'a !


Oczywiscie ze moze byc tylko jedno ale dlaczego tego JEDNEGO odwzorowania nie wolno ROZNIE zapisywac skoro ta roznica w zapisie nie zmienia tego co istotne: to znaczy przyporzadkowania wartosci p i q do wartosci p=>q. Czy Twoim zdaniem Zapetlony Kosmito przeniesienie w tabelce wiersza

p q p=>q
1 1 1

z pierwszego miejsca na czwarte zmienia cos w zwiazkach miedzy wartosciami p q i p=>q ?

Jak widzisz Kosmito rzecz podstawowa to umiec stwierdzic kiedy tabelki sa naprawde ROZNE (bo jakies wartosci p i q daja INNY wynik) a kiedy tylko sa ROZNIE ZAPISANE (bo wszystkie wartosci p i q daja wciaz TEN SAM wynik).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:36, 16 Mar 2007    Temat postu:

Makaron czterojajeczny napisał:

rafal3006 napisał:
wygenerował więcej niż jedno odwzorowanie konkretnego p=>q na q=>p :grin:


A jesli on nie wygenerowal INNEGO odwzorowania tylko TO SAMO odwzorowanie troszke INACZEJ ZAPISAL?


Makaron czterojajeczny napisał:

Oczywiscie ze moze byc tylko jedno ale dlaczego tego JEDNEGO odwzorowania nie wolno ROZNIE zapisywac skoro ta roznica w zapisie nie zmienia tego co istotne: to znaczy przyporzadkowania wartosci p i q do wartosci p=>q. Czy Twoim zdaniem Zapetlony Kosmito przeniesienie w tabelce wiersza


Poniżej masz makaronie dowód dlaczego dla konkretnego p=>q nie możesz zapisywać odwzorowania q=>p w dowolny sposób ... bo to będą odwzorowania zupełnie innych p=>q ... czy to dotrze kiedyś do ciebie ??? !!!!

rafal3006 napisał:

(p=>q)*(q=>p) = p<=>q


Do udowodnienia powyższego podchodzi makaron :
Kod:

p q p=>q q p q=>p*  q p q=>p**
1 1  1   1 1  1     1 1  1
0 0  1   0 0  1     0 0  1
0 1  1   1 0  0     0 1  1
1 0  0   0 1  1     1 0  0

Makaron twierdzi, że w przekształceniu q=>p wolno zamieniać dowolne linijki. W kolumnie ** zamieniłem ci więc makaronie dwie ostatnie linijki i proszę o kontynuowanie dowodu przy założeniu, że kolumna * nie istnieje.
W ramach rozrywek umysłowych proponuję ci zamienić jeszcze linijki 1 z 4, 2 z 3 itd ... a najlepiej wrzuć sobie to wszystko do maszyny losującej ... a potem wyciągaj owocne "wnioski".


Makaronie możesz dokończyc ten dowód ... no przecież zapisałem ci q=>p w troszeczkę inny sposób :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaron czterojajeczny




Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znikąd

PostWysłany: Pią 17:37, 16 Mar 2007    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Pisząc to co wyżej ustaliliśmy jeden, wspólny dla wszystkich punkt odniesienia w którym:

q = [1 0 0 1]
p=[1 0 1 0]



Slynny Wuju ja nie jestem dobry w te klocki formalne wiec moge sie rabnac w zapisie ale wydaje mi sie nasz Mis z Kosmosu wlasnie w tym miejscu robi Kosmiczna przewalke i potem ma klopot z porownywaniem tabelek. Jezeli podzielasz moje wrazenie to moze uprzytomnij obcej cywilizacji kosmicznej ze p=>q smiga po zbiorze par uporzadkowanych a nie po tycb jakichs czworcach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:04, 16 Mar 2007    Temat postu:

Makaron czterojajeczny napisał:

Slynny Wuju ja nie jestem dobry w te klocki formalne wiec moge sie rabnac w zapisie ale wydaje mi sie nasz Mis z Kosmosu wlasnie w tym miejscu robi Kosmiczna przewalke i potem ma klopot z porownywaniem tabelek.


Jest dokładnie odwrotnie makaronie. To ty i Zbój macie potworne kłopoty z udowodnieniem prostego twierdzenia j.w.

Makaronie, nie ma mowy o żadnej przewałce :grin:

Sam się z tym zgodziłeś ...

Makaron czterojajeczny napisał:

rafal3006 napisał:

Jeśli porównujesz tabelki w algebrze Boole'a to oczywistym jest że muszą one dotyczyć tych samych wartości wejściowych p i q

Zgadzam sie Kosmito!


... a teraz odwołujesz ? :shock:

Wartości wejściowe p q mogą być oczywiście dowolne, ale raz ustalone jak wyżej w twoim cytacie nie mogą byc zmieniane w czasie dowodu twierdzenia !

... jak dokończysz zaczęty przeze mnie dowód twierdzenia po makaronowemu :shock: to zrozumiesz :grin:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaron czterojajeczny




Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znikąd

PostWysłany: Pią 18:54, 16 Mar 2007    Temat postu:

rafal3006 napisał:


(p=>q)*(q=>p) = p<=>q

Do udowodnienia powyższego podchodzi makaron :
Kod:

p q p=>q q p q=>p*  q p q=>p**
1 1  1   1 1  1     1 1  1
0 0  1   0 0  1     0 0  1
0 1  1   1 0  0     0 1  1
1 0  0   0 1  1     1 0  0

Makaron twierdzi, że w przekształceniu q=>p wolno zamieniać dowolne linijki. W kolumnie ** zamieniłem ci więc makaronie dwie ostatnie linijki i proszę o kontynuowanie dowodu przy założeniu, że kolumna * nie istnieje.


OK. Na wszelki wypadek od razu usune te tabelke zeby nie mylila a w tej drugiej zamienie jeszcze wiersz pierwszy z drugim w ramach rozrywki umyslowej.

Czyli mamy takie dwie tabelki

Kod:

p q p=>q   q p q=>p
1 1  1     0 0  1
0 0  1     1 1  1
0 1  1     0 1  1
1 0  0     1 0  0


Jak rozumiem mam na ich podstawie pokazac ze tabelka dla p<=>q jest identyczna z tabelka dla (p=>q)*(q=>p) dla wszystkich par wartosci p i q

No to zaczynamy

1. Dla pary p=1 q=1 wartosc p=>q wynosi 1 (pierwszy wiersz pierwszej tabelki) a wartosc q=>p = 1 (drugi wiersz drugiej tabelki)

wartosc p<=>q = 1
natomiast wartosc (p=>q)*(q=>p) = 1

Czyli ZGODNOSC

2. Dla pary p=0 q=0 wartosc p=>q wynosi 1 (drugi wiersz pierwszej tabelki) a wartosc q=>p = 1 (pierwszy wiersz drugiej tabelki)

wartosc p<=>q = 1
natomiast wartosc (p=>q)*(q=>p) =1

Czyli ZGODNOSC

3. Dla pary p=0 q=1 wartosc p=>q wynosi 1 (trzeci wiersz pierwszej tabelki) a wartosc q=>p = 0 (czwarty wiersz drugiej tabelki)

wartosc p<=>q = 0
natomiast wartosc (p=>q)*(q=>p) =0

Czyli ZGODNOSC

4. Dla pary p=1 q=0 wartosc p=>q wynosi 0 (czwarty wiersz pierwszej tabelki) a wartosc q=>p = 1 (trzeci wiersz drugiej tabelki)

wartosc p<=>q = 0
natomiast wartosc (p=>q)*(q=>p) =0

Czyli ZGODNOSC


Poniewaz wykazalismy zgodnosc tabelek (p=>q)*(q=>p) oraz p<=>q dla KAZDEJ pary wartosci p i q mozemy stwierdzic ze tabelki te sa IDENTYCZNE i zachodzi:

(p=>q)*(q=>p) = p<=>q

C.N.D.

Czy widzisz teraz Kosmito ze pewne zapisy tabelek sa co najwyzej jedynie WYGODNIEJSZE od innych (oczywiscie z okreslonego punktu widzenia) ale te "mniej wygodne" tez pozwalaja bez trudu dowiesc ze (p=>q)*(q=>p) = p<=>q.

Wystarzcy tylko uwaznie popatrzec.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:13, 16 Mar 2007    Temat postu:

Makaronie, twierdzenia w algebrze Boole'a dowodzi się jak niżej:
rafal3006 napisał:

(p=>q)*(q=>p) = p<=>q

Dowód przeprowadzony poprawnie przez Kubusia :
Kod:

p q p=>q q p q=>p  (p=>q)(q=>p)  (p<=>q)
1 1  1   1 1  1          1          1
0 0  1   0 0  1          1          1
0 1  1   1 0  0          0          0
1 0  0   0 1  1          0          0

Z ostatnich dwóch kolumn wynikowych widać jak na dłoni że zachodzi równość.

Makaron czterojajeczny napisał:

Czyli mamy takie dwie tabelki
Kod:

p q p=>q   q p q=>p
1 1  1     0 0  1
0 0  1     1 1  1
0 1  1     0 1  1
1 0  0     1 0  0



Makaronie ty po prostu nie dowodziłeś nigdy w życiu żadnego twierdzenia w algebrze Boole'a ... jak znajdziesz podręcznik gdzie tak się dowodzi twierdzenia w algebrze Boole'a dostaniesz złoty medal. Co to za dowód wyżej ? :shock: :shock: Czemu go nie ukończyłeś tzn. nie zapisałeś dwóch równoważnych kolumn wynikowych jak u Kubusia ? :grin:

Po pierwsze makaronie zauważ, że twoje q=>p nie jest odwzorowaniem zapisanej w tabeli p=>q i za ten fakt dostaniesz dwóję na każdej lekcji matematyki. Prwdziwe p=>q dla twojego q=>p wyglada tak.
Kod:

p q p=>q   q p q=>p  (p=>q)(q=>p)  (p<=>q)
1 1  1     0 0  1          1          1
0 0  1     1 1  1          1          1
1 0  0     0 1  1          0          0
0 1  1     1 0  0          0          0


... i teraz już nie musisz wykonywać żadnych potwornych wygibasów, wszystko jest banalnie proste jak w dowodzie u Kubusia .... Kubuś dokończył za ciebie dowód dla twojego losowego q=>p

Makaronie, zrobiłes potworne wygibasy i dla prostych dwóch zmiennych oraz korzystnego dla ciebie "losowania" (zamiana tylko dwóch linijek) jakoś wybrnąłeś.

A co powiesz na takie losowanie :shock: ...

Kod:

p q p=>q   q p q=>p
1 1  1     0 1  1
0 0  1     1 0  0
0 1  1     0 0  1
1 0  0     1 1  1


Co wspólnego ma twoje losowe q=>p z ustalonym punktem odniesienia p=>q :shock:

... a co powiesz na tabele z czterema zmiennymi gdzie będziesz miał do czynienia z 14 różnymi wierszami, tez je sobie losowo pozamieniasz ? :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaron czterojajeczny




Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znikąd

PostWysłany: Pią 20:48, 16 Mar 2007    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Co to za dowód wyżej ?


Prawidlowy dowod Kosmito :grin: Wykazalem ze poniewaz zachodzi zgodnosc tabelek (p=>q)*(q=>p) oraz p<=>q dla KAZDEJ pary wartosci p i q to wobec tego te tabelki sa IDENTYCZNE z czego wynika ze

(p=>q)*(q=>p) = p<=>q

Jesli widzisz gdzies blad w tym dowodzie to go pokaz.

rafal3006 napisał:

Czemu go nie ukończyłeś tzn. nie zapisałeś dwóch równoważnych kolumn wynikowych jak u Kubusia ? :grin:


Po co skoro "punkt po punkcie" pokazalem ze te "kolumny wynikowe" sa identyczne:

Dla pary p=1 q=1 obie daja 1
Dla pary p=0 q=0 obie daja 1
Dla pary p=1 q=0 obie daja 0
Dla pary p=0 q=1 obie daja 0

rafal3006 napisał:

Makaronie, zrobiłes potworne wygibasy i dla prostych dwóch zmiennych oraz korzystnego dla ciebie "losowania" (zamiana tylko dwóch linijek) jakoś wybrnąłeś.

A co powiesz na takie losowanie :shock: ...

Kod:

p q p=>q   q p q=>p
1 1  1     0 1  1
0 0  1     1 0  0
0 1  1     0 0  1
1 0  0     1 1  1



Drogi Misiu Kosmiczny. Przeciez to wymaga tylko drobnych korekt w poprzednim dowodzie. Po co Ci to? No ale skoro nalegasz...


1. Dla pary p=1 q=1 wartosc p=>q wynosi 1 (pierwszy wiersz pierwszej tabelki) a wartosc q=>p = 1 (czwarty wiersz drugiej tabelki)

wartosc p<=>q = 1
natomiast wartosc (p=>q)*(q=>p) = 1

Czyli ZGODNOSC

2. Dla pary p=0 q=0 wartosc p=>q wynosi 1 (drugi wiersz pierwszej tabelki) a wartosc q=>p = 1 (trzeci wiersz drugiej tabelki)

wartosc p<=>q = 1
natomiast wartosc (p=>q)*(q=>p) =1

Czyli ZGODNOSC

3. Dla pary p=0 q=1 wartosc p=>q wynosi 1 (trzeci wiersz pierwszej tabelki) a wartosc q=>p = 0 (drugi wiersz drugiej tabelki)

wartosc p<=>q = 0
natomiast wartosc (p=>q)*(q=>p) =0

Czyli ZGODNOSC

4. Dla pary p=1 q=0 wartosc p=>q wynosi 0 (czwarty wiersz pierwszej tabelki) a wartosc q=>p = 1 (pierwszy wiersz drugiej tabelki)

wartosc p<=>q = 0
natomiast wartosc (p=>q)*(q=>p) =0

Czyli ZGODNOSC

Dla pary p=1 q=1 obie tabelki daja 1
Dla pary p=0 q=0 obie tabelki daja 1
Dla pary p=1 q=0 obie tabelki daja 0
Dla pary p=0 q=1 obie tabelki daja 0

Co mozemy zapisac tez nastepujaco

Kod:


p q  (p=>q)*(q=>p)  p<=>q
1 1        1          1
0 0        1          1
1 0        0          0
0 1        0          0


A zatem wobec identycznosci "kolumn wynikowych" dla tych samych wartosci p i q mozemy stwierdzic ze

(p=>q)*(q=>p) = p<=>q

C.N.D.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:34, 16 Mar 2007    Temat postu:

Makaron czterojajeczny napisał:

rafal3006 napisał:

Makaronie, zrobiłes potworne wygibasy i dla prostych dwóch zmiennych oraz korzystnego dla ciebie "losowania" (zamiana tylko dwóch linijek) jakoś wybrnąłeś.

A co powiesz na takie losowanie :shock: ...

Kod:

p q p=>q   q p q=>p
1 1  1     0 1  1
0 0  1     1 0  0
0 1  1     0 0  1
1 0  0     1 1  1



Drogi Misiu Kosmiczny. Przeciez to wymaga tylko drobnych korekt w poprzednim dowodzie. Po co Ci to? No ale skoro nalegasz...


Twoje q=>p wyżej nie jest odwzorowaniem zapisanego p=>q według definicji implikacji, masz jakieś wątpliwości ? ... i za to dostajesz dwóję.

Jeśli masz książkę "Algebra Boole'a dla idiotów" to tam zapewne znajdziesz dowodzenie twierdzeń w algebrze Boole'a w sposób jaki zademonstrowałeś :shock:

Jak mi znajdzisz dowolny podręcznik w którym twierdzeń w algebrze Boole'a dowodzi się w ten sposób to Kubuś jest idiotą OK :grin:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaron czterojajeczny




Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znikąd

PostWysłany: Pią 22:07, 16 Mar 2007    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Kubuś jest idiotą


Drogi Kosmiczny Misiu. Nie popadaj od razu w Kosmiczna depresje. Sprobuj swym Kosmicznym Rozumkiem zrozumiec o co tu chodzi. A jesli uwazasz ze w podanych dwoch dowodach gdzies popelnilem blad to mi go dokladnie pokaz. Na przyklad "w tym i tym miejscu Makaronie pomyliles sie bo powinno byc nie X ale Y".

Inne uwagi bede traktowal jako niemerytoryczne.

Brak uwag bede traktowal jako przyznanie ze dowody sa prawidlowe.

A skoro dowody sa prawidlowe to znaczy ze sposob zapisu poprawnych tabelek nie gra roli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:25, 16 Mar 2007    Temat postu:

Makaron czterojajeczny napisał:
rafal3006 napisał:
Kubuś jest idiotą


Drogi Kosmiczny Misiu. Nie popadaj od razu w Kosmiczna depresje.


Czemu znowu bezczelnie kłamiesz :grin: Najpierw pokaż mi podręcznik pt. "Algebra Boole'a dla idiotów" gdzie w ten sposób dowodzi się twierdzeń algebry Boole'a a dopiero później używaj takich sformułowań :grin:

rafal3006 napisał:

Makaron czterojajeczny napisał:

rafal3006 napisał:

Makaronie, zrobiłes potworne wygibasy i dla prostych dwóch zmiennych oraz korzystnego dla ciebie "losowania" (zamiana tylko dwóch linijek) jakoś wybrnąłeś.

A co powiesz na takie losowanie :shock: ...

Kod:

p q p=>q   q p q=>p
1 1  1     0 1  1
0 0  1     1 0  0
0 1  1     0 0  1
1 0  0     1 1  1



Drogi Misiu Kosmiczny. Przeciez to wymaga tylko drobnych korekt w poprzednim dowodzie. Po co Ci to? No ale skoro nalegasz...


Twoje q=>p wyżej nie jest odwzorowaniem zapisanego p=>q według definicji implikacji, masz jakieś wątpliwości ? ... i za to dostajesz dwóję.


To co wyżej to twój błąd i za to dostałeś dwóję :grin:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makaron czterojajeczny




Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Znikąd

PostWysłany: Pią 22:35, 16 Mar 2007    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Czemu znowu bezczelnie kłamiesz :grin:


Przykro mi Kosmito ale to nie jest argument.

Obie tabelki sa prawidlowe a roznice w sposobie zapisu (kolejnosc poszczegolnych par wartosci p i q) tego nie zmieniaja.

Rozumiem ze bledu w dowodzie nie potrafisz pokazac.


Ostatnio zmieniony przez Makaron czterojajeczny dnia Pią 22:40, 16 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 8 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin