Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ekonomia modelem osobowości, czy wręcz duchowości

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:57, 14 Lut 2020    Temat postu: Ekonomia modelem osobowości, czy wręcz duchowości

Od wielu już lat dostrzegam coś w rodzaju odpowiedniości, swoistego mapowania pomiędzy ekonomii, a duchowością ,osobowością, człowieczeństwem. Bo te "światy" wykazują dużo interesujących podobieństw. Wyróżniłbym
1. Otwarte pytanie o cel. Ta w ekonomii, jak i w rozwoju osobowym otwarte jest pytanie: do czego właściwie dążymy? Pytamy się: co jest celem życia? Ale też i w ekonomii stawiamy pytanie: do czego dążymy ogólnie w działalności gospodarczej - czy do dobra ludzi, czy do wzrostu państw, czy do zwiększania aktywności ludzi, czy może do jej większej efektywności pod jakimś tam względem? Ostatnio dochodzi do tego kwestia ekologii i, zawarte w niej pytanie, czy aby na pewno warto jest zwiększać aktywność gospodarczą, skoro wiąże się ona z wyczerpywaniem ograniczonych zasobów planety?

2. Odkrywanie współzależności wszystkiego Tak w ekonomii, jak i rozwoju osobowym, zaczynamy od jednostki, od podejścia egoistycznego. Jednak w miarę rozwoju rozumienia zaczynamy orientować się, że egoizm - szczególnie ten zbyt daleko posunięty - ostatecznie zadziała przeciw temu, kto go stosuje.

3. Postawienie trudnej kwestii skuteczności, planowania i zagadnienie RÓWNOWAGI tak w ekonomii, jak i w życiu pragniemy być skuteczni, chcemy osiągać cele. I bardzo podobnie życie buduje nam bariery rozwoju. Firma, która skupi się na samym zarabianiu, zaniedbując inwestycje, rozwój dojdzie prędzej czy później do momentu, gdy osiągnie kres swoich zdolności wytwórczych, nie mogąc dalej się rozwijać. Bo niezbędne jest myślenie nie tylko o chwili bieżącej, ale planowaniu w szerszej perspektywie. Rozwój firm odbywa się w sposób względnie trwały, gdy jest zrównoważony - tzn. gdy zdobyte środki na bieżącej działalności nie są tylko przejadane, ale służą do napraw, inwestycji, realizacji celów pomocniczych. Podobnie jest z rozwojem człowieka - tutaj też musi współgrać wiele elementów: ochrona zdrowia, relacji z ludźmi, planowanie działań w szerszej perspektywie.

4. Reakcja na zagrożenia, porażki, wrogie wpływy Zarówno życie osobowe, jak i ekonomia to strefa w jakimś stopniu "wojenna". Pojawiają się zagrożenia, ryzyko, czasem porażki. I trzeba sobie - całkiem podobnie - z tym jakoś radzić.

5. Konieczność zdobywania wiedzy, wzrastania w rozumieniu - bez znajomości otoczenia rynkowego, realiów tego co produkujemy, firma nie ma szansy na sukces. Podobnie ktoś, kto zaniedbuje wiedzę o funkcjonowaniu jego emocji, rozumienia, reaktywności na zdarzenia będzie miał problem z ogarnięciem się mentalnym.

6. Zasada "coś za coś" W ekonomii jest oczywista. Ale funkcjonuje ona także w sferze duchowości, rozwoju mysli i uczuć. Bo poświęcając się jednemu w życiu, często zaniedbujemy coś innego (może ważnego), bo inwestując w jeden typ emocji, często tracimy z oczu inny, kto wie, czy nie kluczowy pod jakimś względem.

7. Za błędy się płaci - tego nie skomentuję, bo chyba jest to oczywiste.

8. Po porażce można się podnieść - trzeba mieć w sobie wytrwałość, siłę mentalną, ale wielu to pokazuje, że porażki mogą ich przyhamować, zgiąć, lecz nie niszczą ostatecznie. Czasem porażki - tak w życiu, jak i w ekonomii - stają się zaczynem nowego sukcesu.

Na razie tyle. Ale chyba sporo dałoby się tu dopisać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:19, 14 Lut 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/samoocena-jak-sfinie-widza-sfinie,35/temat-dzialu-inna-propozycja-zmiany,10047.html#355103
Popieram! :mrgreen:
_________________________________________
"Solidny krawiec nie kraje, jeśli mu materii nie staje, tak robi tylko partacz." - S. Kisielewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:28, 14 Lut 2020    Temat postu:

Hello napisał:
http://www.sfinia.fora.pl/samoocena-jak-sfinie-widza-sfinie,35/temat-dzialu-inna-propozycja-zmiany,10047.html#355103
Popieram! :mrgreen:
_________________________________________
"Solidny krawiec nie kraje, jeśli mu materii nie staje, tak robi tylko partacz." - S. Kisielewski


Oj tam, niech pisze i myśli że uprawia głęboką filozofię której nikt nie rozumie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hello




Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:38, 14 Lut 2020    Temat postu:

To nie takie proste! Absorbuje wysoce kwalifikowany personel do odsiewania chłamu i naraża na nieuzasadnione koszta... :(
Prowadzenie agencji, to nie w kij dmuchał! :)
______________________________
"Czas zmarnowany nie istnieje we wspomnieniach." - S. Kisielewski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:57, 21 Lut 2020    Temat postu:

Właściwie to modelowanie duchowości dotyczy chyba nie tylko ekonomii, ale i ekologii.
Ja przynajmniej sporo inspiracji na temat duchowości, świadomości mam właśnie z ekologii, połączonej z ekonomią.
Można by tu wręcz sformułować pewnego rodzaju PRAWA WSPÓLNE DLA DUCHOWOŚCI I EKONOMII Z EKOLOGIĄ
Propozycja takich praw to np.

Prawo coś za coś
Każda decyzja, działania zostawia po sobie nie tylko efekt związany z celem działania, ale i "śmieci" - aspekty niepożądane.

Prawo "doceniaj nieopisane, niezrozumiane aspekty systemu"
Jeśli coś obserwujemy w systemie, który funkcjonuje w warunkach jakiejś równowagi, to należy się spodziewać, że jego elementy są w jakiś sposób niezbędne. Przykładowo pogardzane bakterie, organizmy z którymi się walczy, aby było czysto, są dobrodziejstwem, dzięki któremu dochodzi do zagospodarowania odpadów. Bez bakterii gnilnych, czy innych przetwarzających odpady, śmieci, odpady by nas zatruły.

Prawo treningu
Systemy tworzą się w działaniu, w reakcji na potrzeby, na zagrożenia. Życie stwarza wyzwania, zaś próby zmierzenia się z tymi wyzwaniami stwarzają osobowość i rozum. Stagnacja jest początkiem do upadku, do bycia zawłaszczonym przez to, co ma moc, aby się rozwijać. Działa to w ekonomii (kapitał musi pracować), w ekologii (organizmy ewoluują dostosowując się do bieżących wyzwań środowiskowych) i w rozwoju umysłu (potrzeba jest matką wynalazków - "wynalazek" traktuję tu szeroko, wręcz alegorycznie w kontekście całej duchowości).

Zasada priorytetu dla status quo i problem z dostosowawczością
Trudno jest zmienić wzorce - tak w ekonomii, jak i w duchowości. Podobnie jest z ekologią, gdzie dostosowywanie się organizmów do zmian trwa pewien czas, niejednokrotnie długi czas. Ostatecznie zwykle adaptujemy się do zmienionych warunków, ale wymga to wysiłku, przemyślności, pewnego rodzaju mocy. Zmienić sposób w jaki widzimy rzeczywistość - to zadanie, to wyzwanie, czasem związane z dużym trudem, etapami, dostosowawczością.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 14:13, 21 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin