Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

duchowość nonteistyczna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:06, 22 Cze 2023    Temat postu:

Hill napisał:
blackSwan napisał:
Hill napisał:
BlackSwan już Ci Fedor to wyżej napisał, duch jest ponadnaturalny, natura, która nie jest żadnym świadomym Bytem nie ma żadnego ducha, skąd niby mialby się wziąć? Natura w takim rozumieniu jak opisujesz dotyczy tylko materializmu i rządzi nią przypadek, nie ma tu żadnej kreacji, celowego rozwoju duchowego, ani ducha

Fedor to półgłówek.
A to że sobie zadeklarowałaś, że Natura jest nieduchowa i rządzi nią przypadek, to tylko słowa wskazujące, że jeszcze mało rozumiesz, dlatego grzęźniesz w wiarę w nadprzyrodzone.


Jak chcesz to sobie nazywaj Boga Naturą, ale to jest takie samo wierzenie jak każde inne, po prostu Twój prorok czerpie z religii Wschodu i z Aboslutu, niczym się Twoja wiara nie różni od każdej innej wiary w Boga, Absolut, czy Świadomą Jaźń zwał jak zwał

Mało jeszcze rozumiesz, dlatego wszystko wydaje Ci się wiarą, której nagminnie używasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:12, 22 Cze 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:

Mało jeszcze rozumiesz, dlatego wszystko wydaje Ci się wiarą, której nagminnie używasz.


Wszystko co piszesz jest oparte na wierze, dokładnie takiej samej jak ma mnóstwo innych ludzi na świecie, czy to w tradycyjnych religiach, czy w New Age
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6443
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Czw 12:14, 22 Cze 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

blackSwan napisał:
anbo napisał:
blackSwan napisał:
Hill napisał:
blackSwan napisał:
dlatego duch człowieka rozwija się poprzez wiele inkarnacji.


A skąd tego ducha wziąłeś? Z natury?

Duch to cząsteczka zbudowana z energii kreacyjnej, która ożywia i inspiruje każdego człowieka. Cała Natura jest duchowa, tylko składa się z cząstek o różnym stanie skupienia owej energii.


Jak wykryto i zmierzono tę energię? Możesz podać jakiś wzór opisujący jej oddziaływanie z czymś?

Istnieją jako takie dowody za reinkarnacją, mianowicie niektóre osoby mają wspomnienia, natomiast też są osoby, które po urazie mówią starożytnymi językami.

Nie ma takich dowodów. Są natomiast dowody na oszukiwanie, samooszukiwanie i fałszywe wspomnienia oraz na to, ze nasza pamięc tkwi w mózgu, a nie w jakiejś mitycznej cząstce, która może przenosić wspomnienia. Byłem kiedyś świadkiem jak dziecko zbudowało swoje fałszywe wspomnienia po wysłuchaniu wspomnień swoich rodziców i dalszej rodziny (w tym moich i mojej żony). Mocno przeżyło nasze wspomnienia i od razu zaczęło opowiadać podobne historie ale z sobą w roli głównej, gdy rzekomo było w innej rodzinie. Nie zastanawiało cię nigdy, że wspomnienia z poprzedniego życia to margines marginesów? Znasz osobiście kogokolwiek, kto by takie wspomnienia miał? Ja w swoim życiu (a już trochę żyję) nie spotkałem nikogo takiego, a nawet nikogo kto spotkałby kogoś takiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:21, 22 Cze 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

anbo napisał:
Nie zastanawiało cię nigdy, że wspomnienia z poprzedniego życia to margines marginesów? Znasz osobiście kogokolwiek, kto by takie wspomnienia miał? Ja w swoim życiu (a już trochę żyję) nie spotkałem nikogo takiego, a nawet nikogo kto spotkałby kogoś takiego.

Ponieważ za każdym razem tworzona jest inna nowa osobowość, która nie jest poprzednią, dlatego nie ma też bezpośrednich wspomnień. Wspomnienia poprzednich osób mogą być przywołane z tzw. pamięci wszechświata, czasem to komuś wychodzi samoistnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6443
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Czw 12:21, 22 Cze 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
Dodatkowo jest bardzo interesująca kwestia ludzkiej inteligencji. Niestety nie udaje się wytłumaczyć różnic między rodzicami i dziećmi w sposób jedynie dziedziczny. W tej samej kulturze występują idioci i takie światłe umysły jak Einstein, Tesla czy Bertrand Russell. Musi być jakieś źródło inspiracji. Przykładowo indyjski matematyk samouk Srinivasa Ramanujan tworzył samoistnie wzory, które nawet dzisiaj zachwycają matematyków. Błędnie sądził, że to zsyła mu miejscowa bogini Namagiri.
Poza tym inteligencja to coś, co odróżnia ludzi od zwierząt, różnice biologiczne nie są wystarczające by to wytłumaczyć.


Nie musi być nic prócz różnic w fizycznym stanie mózgów, a te różnice są oczywistością.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:22, 22 Cze 2023    Temat postu:

Hill napisał:
blackSwan napisał:

Mało jeszcze rozumiesz, dlatego wszystko wydaje Ci się wiarą, której nagminnie używasz.


Wszystko co piszesz jest oparte na wierze, dokładnie takiej samej jak ma mnóstwo innych ludzi na świecie, czy to w tradycyjnych religiach, czy w New Age

Wiara jest dla tych, którzy jeszcze nie potrafią myśleć samodzielnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:33, 22 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
blackSwan napisał:
Dodatkowo jest bardzo interesująca kwestia ludzkiej inteligencji. Niestety nie udaje się wytłumaczyć różnic między rodzicami i dziećmi w sposób jedynie dziedziczny. W tej samej kulturze występują idioci i takie światłe umysły jak Einstein, Tesla czy Bertrand Russell. Musi być jakieś źródło inspiracji. Przykładowo indyjski matematyk samouk Srinivasa Ramanujan tworzył samoistnie wzory, które nawet dzisiaj zachwycają matematyków. Błędnie sądził, że to zsyła mu miejscowa bogini Namagiri.
Poza tym inteligencja to coś, co odróżnia ludzi od zwierząt, różnice biologiczne nie są wystarczające by to wytłumaczyć.


Nie musi być nic prócz różnic w fizycznym stanie mózgów, a te różnice są oczywistością.

Jakoś słabo idzie wykazanie tego w sposób jedynie chemiczny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6443
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Czw 12:38, 22 Cze 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

blackSwan napisał:
anbo napisał:
Nie zastanawiało cię nigdy, że wspomnienia z poprzedniego życia to margines marginesów? Znasz osobiście kogokolwiek, kto by takie wspomnienia miał? Ja w swoim życiu (a już trochę żyję) nie spotkałem nikogo takiego, a nawet nikogo kto spotkałby kogoś takiego.

Ponieważ za każdym razem tworzona jest inna nowa osobowość, która nie jest poprzednią, dlatego nie ma też bezpośrednich wspomnień. Wspomnienia poprzednich osób mogą być przywołane z tzw. pamięci wszechświata, czasem to komuś wychodzi samoistnie.


Czyli jednym ludziom cząstki zawierajace wspomnienia ich poprzedniego życia podczepiają się pod aktualną pamięć, a innym (zdecydowanej większości) nie? Zakładając, że istnieją takie cząstki-nośniki pamięci, które nie giną wraz ze śmiercią człowieka, to przecież nie wiadomo, czy to są wspomnienia danej osoby, czy kogoś innego i tylko osobie majacej te wspomnienia wydaje się, że to jej wspomnnienia. Tak więc gdyby nawet było to prawdą, to nie byłby to dowód na reinkarnację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:42, 22 Cze 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

anbo napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
anbo napisał:
Jesli to jakaś właściwość wynikająca z istnienia Boga, to jesli Bóg nie istnieje, tej właściwości nie ma, jest iluzją. Jeśli to jakaś czynność umysłowa albo stany psychiczne, to nie ma znaczenia, czy istnieje, czy nie.

Bóg należy do przestrzeni nadprzyrodzonej, która sama w sobie jest nonsensem


W takim razie nonsensem jest też twoje twierdzenie, że istnieje jakakolwiek duchowość. Wystarczy zresztą spojrzeć na etymologię słowa duchowość, która pochodzi od ducha, duszy, sfery nadprzyrodzonej:

DUCHowość

W innych językach jest tak samo:

SPIRITuality

Tak więc ateiści zawłaszczyli sobie pojęcie duchowości i używają tego pojęcia w sposób sprzeczny z własnym światopoglądem, bo ich światopogląd to wyklucza. Jaką duchowość może mieć worek chemikaliów. To bezsens. A zgodnie z ateizmem człowiek nie jest niczym więcej niż przypadkowym zlepkiem chemikaliów


Kolejny stek bzdur.


Po prostu nie wiedziałeś co odpowiedzieć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:45, 22 Cze 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
anbo napisał:
Jesli to jakaś właściwość wynikająca z istnienia Boga, to jesli Bóg nie istnieje, tej właściwości nie ma, jest iluzją. Jeśli to jakaś czynność umysłowa albo stany psychiczne, to nie ma znaczenia, czy istnieje, czy nie.

Bóg należy do przestrzeni nadprzyrodzonej, która sama w sobie jest nonsensem


W takim razie nonsensem jest też twoje twierdzenie, że istnieje jakakolwiek duchowość. Wystarczy zresztą spojrzeć na etymologię słowa duchowość, która pochodzi od ducha, duszy, sfery nadprzyrodzonej:

DUCHowość

W innych językach jest tak samo:

SPIRITuality

Tak więc ateiści zawłaszczyli sobie pojęcie duchowości i używają tego pojęcia w sposób sprzeczny z własnym światopoglądem, bo ich światopogląd to wyklucza. Jaką duchowość może mieć worek chemikaliów. To bezsens. A zgodnie z ateizmem człowiek nie jest niczym więcej niż przypadkowym zlepkiem chemikaliów

Ty nawet duszy nie rozróżniasz od ducha, jesteś totalnym ignorantem.


W duchy też nie wierzysz jako ateista. Pojęcie duchowości nie ma żadnego sensu w waszym ateistycznym świecie. W tym świecie jesteście tylko przypadkową zbieraniną atomów i chemikaliów. I ciekawe co w tym "duchowego". Nic
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6443
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Czw 12:47, 22 Cze 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
anbo napisał:
blackSwan napisał:
Dodatkowo jest bardzo interesująca kwestia ludzkiej inteligencji. Niestety nie udaje się wytłumaczyć różnic między rodzicami i dziećmi w sposób jedynie dziedziczny. W tej samej kulturze występują idioci i takie światłe umysły jak Einstein, Tesla czy Bertrand Russell. Musi być jakieś źródło inspiracji. Przykładowo indyjski matematyk samouk Srinivasa Ramanujan tworzył samoistnie wzory, które nawet dzisiaj zachwycają matematyków. Błędnie sądził, że to zsyła mu miejscowa bogini Namagiri.
Poza tym inteligencja to coś, co odróżnia ludzi od zwierząt, różnice biologiczne nie są wystarczające by to wytłumaczyć.


Nie musi być nic prócz różnic w fizycznym stanie mózgów, a te różnice są oczywistością.

Jakoś słabo idzie wykazanie tego w sposób jedynie chemiczny.


No to pokaż jak tobie idzie wykazanie, że fizyczna różnica między mózgami nie wyjaśnia różnic w inteligencji?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:52, 22 Cze 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
Hill napisał:
BlackSwan już Ci Fedor to wyżej napisał, duch jest ponadnaturalny, natura, która nie jest żadnym świadomym Bytem nie ma żadnego ducha, skąd niby mialby się wziąć? Natura w takim rozumieniu jak opisujesz dotyczy tylko materializmu i rządzi nią przypadek, nie ma tu żadnej kreacji, celowego rozwoju duchowego, ani ducha

Fedor to półgłówek.
A to że sobie zadeklarowałaś, że Natura jest nieduchowa i rządzi nią przypadek, to tylko słowa wskazujące, że jeszcze mało rozumiesz, dlatego grzęźniesz w wiarę w nadprzyrodzone.


Masz totalne rozdwojenie jaźni, durniu. Chciałbyś zjeść ciastko i mieć je nadal. Naśmiewasz się z nadprzyrodzoności i jednocześnie natura to dla ciebie coś więcej niż materialistyczny byt, którym rządzi czysty przypadek. Albo jedno, albo drugie, a nie oba na raz, bo masz czyste rozdwojenie jaźni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:55, 22 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Współcześnie terminu duchowość używa się (także) w odniesieniu do życia wewnętrznego człowieka i/albo sfery nie związanej z dobrami doczesnymi itp., np. z kulturą. Przy tak rozumianej duchowości rozwój duchowy to rozwój w kierunku zmniejszenia wpływu na nasze życie naszej fizyczności.


I to jest właśnie przywłaszczanie przez sekularyzm sprzecznego z nim pojęcia duchowości, którego nigdy z sekularyzmem pogodzić się nie da bo istotowo są to dziedziny całkowicie wykluczające się. Wystarczy zresztą spojrzeć na etymologię słowa duchowość, która pochodzi od ducha, duszy, sfery nadprzyrodzonej:

DUCHowość

W innych językach jest tak samo:

SPIRITuality

Tak więc ateiści zawłaszczyli sobie pojęcie duchowości i używają tego pojęcia w sposób sprzeczny z własnym światopoglądem, bo ich światopogląd to wyklucza. Jaką duchowość może mieć worek chemikaliów. To bezsens. A zgodnie z ateizmem człowiek nie jest niczym więcej niż przypadkowym zlepkiem chemikaliów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:57, 22 Cze 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
Hill napisał:
blackSwan napisał:

Mało jeszcze rozumiesz, dlatego wszystko wydaje Ci się wiarą, której nagminnie używasz.


Wszystko co piszesz jest oparte na wierze, dokładnie takiej samej jak ma mnóstwo innych ludzi na świecie, czy to w tradycyjnych religiach, czy w New Age

Wiara jest dla tych, którzy jeszcze nie potrafią myśleć samodzielnie.


Przecież ty cały czas deklarujesz jakąś wiarę w coś. Hill ma rację, że wyznajesz typowe Wschodnie koncepcje Absolutu i jednocześnie deklarujesz ateizm. To jest rozdwojenie jaźni, sam ze sobą się pogubiłeś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 13:20, 22 Cze 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

Hill napisał:
blackSwan napisał:

Duch to cząsteczka zbudowana z energii kreacyjnej, która ożywia i inspiruje każdego człowieka. Cała Natura jest duchowa, tylko składa się z cząstek o różnym stanie skupienia owej energii.


Bezrozumna natura sama sobie stworzyła "energię kreacyjną" i wymyśliła rozwój duchowy?

Bo te widoki, góry, wodospady czy też galaktyki to anioły pewnie wydziergały.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:42, 22 Cze 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

Irbisol napisał:

Bo te widoki, góry, wodospady czy też galaktyki to anioły pewnie wydziergały.


:)

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:47, 22 Cze 2023    Temat postu:

..

Ostatnio zmieniony przez blackSwan dnia Czw 13:50, 22 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:49, 22 Cze 2023    Temat postu:

fedor napisał:
blackSwan napisał:
Hill napisał:
BlackSwan już Ci Fedor to wyżej napisał, duch jest ponadnaturalny, natura, która nie jest żadnym świadomym Bytem nie ma żadnego ducha, skąd niby mialby się wziąć? Natura w takim rozumieniu jak opisujesz dotyczy tylko materializmu i rządzi nią przypadek, nie ma tu żadnej kreacji, celowego rozwoju duchowego, ani ducha

Fedor to półgłówek.
A to że sobie zadeklarowałaś, że Natura jest nieduchowa i rządzi nią przypadek, to tylko słowa wskazujące, że jeszcze mało rozumiesz, dlatego grzęźniesz w wiarę w nadprzyrodzone.


Masz totalne rozdwojenie jaźni, durniu. Chciałbyś zjeść ciastko i mieć je nadal. Naśmiewasz się z nadprzyrodzoności i jednocześnie natura to dla ciebie coś więcej niż materialistyczny byt, którym rządzi czysty przypadek. Albo jedno, albo drugie, a nie oba na raz, bo masz czyste rozdwojenie jaźni

Czysty przypadek to Ty masz w głowie. Ucz się od Semele, która napisała, że w naturze są prawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:53, 22 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
blackSwan napisał:
anbo napisał:
blackSwan napisał:
Dodatkowo jest bardzo interesująca kwestia ludzkiej inteligencji. Niestety nie udaje się wytłumaczyć różnic między rodzicami i dziećmi w sposób jedynie dziedziczny. W tej samej kulturze występują idioci i takie światłe umysły jak Einstein, Tesla czy Bertrand Russell. Musi być jakieś źródło inspiracji. Przykładowo indyjski matematyk samouk Srinivasa Ramanujan tworzył samoistnie wzory, które nawet dzisiaj zachwycają matematyków. Błędnie sądził, że to zsyła mu miejscowa bogini Namagiri.
Poza tym inteligencja to coś, co odróżnia ludzi od zwierząt, różnice biologiczne nie są wystarczające by to wytłumaczyć.


Nie musi być nic prócz różnic w fizycznym stanie mózgów, a te różnice są oczywistością.

Jakoś słabo idzie wykazanie tego w sposób jedynie chemiczny.


No to pokaż jak tobie idzie wykazanie, że fizyczna różnica między mózgami nie wyjaśnia różnic w inteligencji?

Zdaje mi się, że piłka po twej stronie, jeśli twierdzisz, że się da, pokaż jakie składniki za to są odpowiedzialne. To że nauka ma z tym obecnie problem i jest najlepszym dowodem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:55, 22 Cze 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
Hill napisał:
BlackSwan już Ci Fedor to wyżej napisał, duch jest ponadnaturalny, natura, która nie jest żadnym świadomym Bytem nie ma żadnego ducha, skąd niby mialby się wziąć? Natura w takim rozumieniu jak opisujesz dotyczy tylko materializmu i rządzi nią przypadek, nie ma tu żadnej kreacji, celowego rozwoju duchowego, ani ducha

Fedor to półgłówek.
A to że sobie zadeklarowałaś, że Natura jest nieduchowa i rządzi nią przypadek, to tylko słowa wskazujące, że jeszcze mało rozumiesz, dlatego grzęźniesz w wiarę w nadprzyrodzone.


Masz totalne rozdwojenie jaźni, durniu. Chciałbyś zjeść ciastko i mieć je nadal. Naśmiewasz się z nadprzyrodzoności i jednocześnie natura to dla ciebie coś więcej niż materialistyczny byt, którym rządzi czysty przypadek. Albo jedno, albo drugie, a nie oba na raz, bo masz czyste rozdwojenie jaźni

Czysty przypadek to Ty masz w głowie. Ucz się od Semele, która napisała, że w naturze są prawa.


Ciekawe skąd się tam wzięły skoro nie ma Boga. Jesteś wyznawcą ateistycznego absurdyzmu i w takim świecie żadne prawa nie mają prawa istnieć bo nie ma nikogo, kto je zagwarantuje


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 13:58, 22 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:57, 22 Cze 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

Irbisol napisał:
Hill napisał:
blackSwan napisał:

Duch to cząsteczka zbudowana z energii kreacyjnej, która ożywia i inspiruje każdego człowieka. Cała Natura jest duchowa, tylko składa się z cząstek o różnym stanie skupienia owej energii.


Bezrozumna natura sama sobie stworzyła "energię kreacyjną" i wymyśliła rozwój duchowy?

Bo te widoki, góry, wodospady czy też galaktyki to anioły pewnie wydziergały.


A czemu by nie. Jest to jak najbardziej oczywiste. A ty i tak nic nie wiesz

"nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491

"Chodzi o niemożliwość jakiejkolwiek wiedzy"

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/myslimy-o-tezie-probami-sfalsyfikowania-jej,21539-100.html#674917
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6443
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Czw 14:06, 22 Cze 2023    Temat postu:

BlackSwan,
wiemy z obserwacji, że stan naszej pamięci zależy od stanu naszego mózgu tak dalece, że gdy niszczone są okreslone obszaru mózgu, to niszczona (albo zaburzana) jest też pamięć. Żeby śmierć i zniszczenie ciała nie niszczyło pamięci, to musiałaby ona być przechowywana także w czymś innym niż mózg, jaki obserwujemy, czyli musielibyśmy mieć podwójną pamięć. Niczego takiego nie zaobserwowano i nie ma obserwacji, które by trzeba wyjaśniać istnieniem czegoś takiego. Dodatkowo musiałyby istnieć jakieś nieznane nauce byty (cząstki). Postulujesz tu istnienie bytów, których nauka nie potrzebuje, żeby wyjaśniać obserwowane zjawiska i jednocześnie nie przedstawiasz udokumentowanych przeslanek na ich poparcie. Takimi przesłankami nie mogą być tzw. wspomnienia z poprzednich żyć, bo - jak pisąłem - to margines marginesów i jest coś takiego jak fałszywe wspomnienia itd., badano takie relacje i wiele z nich miało racjonalne wytłumaczenia, a ja sam osobiście byłem świadkiem powstania u dziecka fałszywego wspomnienia, więc wiem, jak to może się odbywać.
Przeciwko reinkarnacji można predstawić kilka argumentów. Jeden z nich jest taki, że rodzimy się z prawie zerową świadomością, doświadczeniem, pamięcią itd., nasza osobowość się tworzy, rozwijamy się, a umieramy nabywszy pelną samoświadopmość, osobowość i wspomnienia. Gdyby istniała reinkarnacja, nowy człowiek przynajmniej w jakimś zakresie byłby starym człowiekiem, a tak nie jest. Tworza nas geny i środowisko, nie widać żadnego śladu wpływu czegokolwiek, co nabyliśmy w hipotetycznym poprzednim życiu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:25, 22 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
BlackSwan,
wiemy z obserwacji, że stan naszej pamięci zależy od stanu naszego mózgu tak dalece, że gdy niszczone są okreslone obszaru mózgu, to niszczona (albo zaburzana) jest też pamięć. Żeby śmierć i zniszczenie ciała nie niszczyło pamięci, to musiałaby ona być przechowywana także w czymś innym niż mózg, jaki obserwujemy, czyli musielibyśmy mieć podwójną pamięć. Niczego takiego nie zaobserwowano i nie ma obserwacji, które by trzeba wyjaśniać istnieniem czegoś takiego. Dodatkowo musiałyby istnieć jakieś nieznane nauce byty (cząstki). Postulujesz tu istnienie bytów, których nauka nie potrzebuje, żeby wyjaśniać obserwowane zjawiska i jednocześnie nie przedstawiasz udokumentowanych przeslanek na ich poparcie. Takimi przesłankami nie mogą być tzw. wspomnienia z poprzednich żyć, bo - jak pisąłem - to margines marginesów i jest coś takiego jak fałszywe wspomnienia itd., badano takie relacje i wiele z nich miało racjonalne wytłumaczenia, a ja sam osobiście byłem świadkiem powstania u dziecka fałszywego wspomnienia, więc wiem, jak to może się odbywać.
Przeciwko reinkarnacji można predstawić kilka argumentów. Jeden z nich jest taki, że rodzimy się z prawie zerową świadomością, doświadczeniem, pamięcią itd., nasza osobowość się tworzy, rozwijamy się, a umieramy nabywszy pelną samoświadopmość, osobowość i wspomnienia. Gdyby istniała reinkarnacja, nowy człowiek przynajmniej w jakimś zakresie byłby starym człowiekiem, a tak nie jest. Tworza nas geny i środowisko, nie widać żadnego śladu wpływu czegokolwiek, co nabyliśmy w hipotetycznym poprzednim życiu.


Katechizm dogmatycznego materialisty i scjentysty w pigułce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:27, 22 Cze 2023    Temat postu:

anbo napisał:
BlackSwan,
wiemy z obserwacji, że stan naszej pamięci zależy od stanu naszego mózgu tak dalece, że gdy niszczone są okreslone obszaru mózgu, to niszczona (albo zaburzana) jest też pamięć. Żeby śmierć i zniszczenie ciała nie niszczyło pamięci, to musiałaby ona być przechowywana także w czymś innym niż mózg, jaki obserwujemy, czyli musielibyśmy mieć podwójną pamięć. Niczego takiego nie zaobserwowano i nie ma obserwacji, które by trzeba wyjaśniać istnieniem czegoś takiego. Dodatkowo musiałyby istnieć jakieś nieznane nauce byty (cząstki). Postulujesz tu istnienie bytów, których nauka nie potrzebuje, żeby wyjaśniać obserwowane zjawiska i jednocześnie nie przedstawiasz udokumentowanych przeslanek na ich poparcie. Takimi przesłankami nie mogą być tzw. wspomnienia z poprzednich żyć, bo - jak pisąłem - to margines marginesów i jest coś takiego jak fałszywe wspomnienia itd., badano takie relacje i wiele z nich miało racjonalne wytłumaczenia, a ja sam osobiście byłem świadkiem powstania u dziecka fałszywego wspomnienia, więc wiem, jak to może się odbywać.
Przeciwko reinkarnacji można predstawić kilka argumentów. Jeden z nich jest taki, że rodzimy się z prawie zerową świadomością, doświadczeniem, pamięcią itd., nasza osobowość się tworzy, rozwijamy się, a umieramy nabywszy pelną samoświadopmość, osobowość i wspomnienia. Gdyby istniała reinkarnacja, nowy człowiek przynajmniej w jakimś zakresie byłby starym człowiekiem, a tak nie jest. Tworza nas geny i środowisko, nie widać żadnego śladu wpływu czegokolwiek, co nabyliśmy w hipotetycznym poprzednim życiu.

Po pierwsze nie istnieje żaden naukowy model pamięci, gdyby to było takie proste już dawno z tym poradzono.
Po drugie po utracie pamięci bywają przypadki jej odzyskania, wskazuje to na możliwość istnienia pamięci również poza mózgiem.
Po trzecie różnic w inteligencji nikt jeszcze nie wytłumaczył genetycznie, a tym bardziej skąd pochodzą inspiracje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 14:34, 22 Cze 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

Hill napisał:
Irbisol napisał:

Bo te widoki, góry, wodospady czy też galaktyki to anioły pewnie wydziergały.


:)

[link widoczny dla zalogowanych]

A Ziemia jest płaska, bo jakim cudem nie pospadają ludzie poza Arktyką?
Czego nie rozumiesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 2 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin