|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:01, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Możesz uznać, że plumpcianie ma grzdziela wtedy i tylko wtedy, gdy fuka pod krapiami. No i?
O tym, co ma sens a co nie ma, decyduje praktyka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:08, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Możesz uznać, że plumpcianie ma grzdziela wtedy i tylko wtedy, gdy fuka pod krapiami. No i? |
Nie mogę uznać, bo nie rozumiem tych słów. Ale uznanie, że doznania nadają znaczenie słowom jest równie arbitralne jak uznanie, że litera "p" nadaje znaczenie słowom.
wujzboj napisał: | O tym, co ma sens a co nie ma, decyduje praktyka. |
Wittgenstein twierdził, że nie ma znaczenia słowa, tylko jego użycie. Zgadzasz się z nim?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:41, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Słowom nadaje znaczenie to, co widać, że nadaje im znaczenie. Sprawdzasz to doświadczalnie. Na przykład, siadając na pineskach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:19, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Słowom nadaje znaczenie to, co widać, że nadaje im znaczenie. Sprawdzasz to doświadczalnie. Na przykład, siadając na pineskach. |
Teraz to już zupełnie nie rozumiem. Co to znaczy, że widać, że nadaje im znaczenie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:29, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Siadanie na pineskach i siadanie na poduszkach nadaje znaczenie słowom "niewygodnie" i "wygodnie". Masz prawo nazwać jedno i drugie siadanie "wygodnym", ale wtedy będziesz używał tego słowa w innym znaczeniu, bo NADAL będziesz unikaą siadania na pineskach i wybierał siadanie na poduszkach.
Nie nazwa, lecz jej zastosowanie (czyli treść) się liczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:42, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Do Wuja Zbója: skąd pewność, że doznajesz bólu, a nie na przykład koloru czerwonego? Skąd wiesz czy nie możesz się pomylić co do treści odczucia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:12, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, nie mogę . Bo treść odczucia jest określona przez to, co doznaję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:32, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nie, nie mogę . Bo treść odczucia jest określona przez to, co doznaję. |
Skąd wniosek, że nie możesz się pomylić co do treści odczucia? Przecież nie jest tak, że w jednym momencie coś odczujesz i pomyślisz o tym odczuciu, zatem gdy pomyślisz o odczuciu to ono jest już przeszłością, a pamięć może zwodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:29, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Z definicji odczucia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:39, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Z definicji odczucia. |
Z definicji odczucia wynika pewność, że odczuwam ból, a nie radość? W jaki sposób? Podaj tą definicję i jasne wynikanie tego z tej definicji. Zauważ, że uświadomienie sobie bólu następuje już po odczuciu bólu, a pamięć może zwodzić, więc możesz się pomylić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:47, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Z definicji odczucia wynika, że jeśli odczuwam ból, to odczuwam ból. Odczuciem jest to, co odczuwam. Nie wiem, co może być prostszego od tak trywialnego stwierdzenia i nie wiem, czego możesz w tym nie pojmować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:57, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Z definicji odczucia wynika, że jeśli odczuwam ból, to odczuwam ból. |
To tautologia.
wujzboj napisał: | Odczuciem jest to, co odczuwam. |
Kolejna tautologia.
wujzboj napisał: | Nie wiem, co może być prostszego od tak trywialnego stwierdzenia i nie wiem, czego możesz w tym nie pojmować. |
Jeżeli "wiem o odczuciu"="odczuwam" to nie ma w tym nic niezrozumiałego. Ale to prowadzi do tego, że zawsze kiedy odczuwasz wiesz również o tym odczuciu. Mi chodzi o inny rodzaj wiedzy polegający na tym, że w jakiś sposób sprawdziłem czy odczuwam. Gdy to sprawdzę to odczucie jest już przeszłością, a pamięć może zwodzić. Refleksja następuje dopiero po akcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:33, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że to tautologie. I właśnie dlatego twierdzenie, że mogę się pomylić co do treści odczucia, jest absurdem. Zaprzeczeniem tautologii.
Refleksja nie ma tu nic do rzeczy. Refleksja jest interpretacją odczucia. Produkuje nowe odczucie, które odnosi się do poprzednich, budując relacje pomiędzy nimi. W ten sposób może powstać, na przykład, odczucie mówiące "moje poprzednie odczucie głodu było spowodowane stresem, a nie niedoborem substancji odżywczych w moim organizmie". To w niczym nie zmienia tego, że treścią poprzedniego odczucia był głód.
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Wto 8:36, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:09, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli zdania "Ja wiem o odczuciu" i "Ja odczuwam" mają takie samo znaczenie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:39, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli mówiąc "ja wiem o odczuciu". Jeśli chodzi ci o "wiem, jaka jest treść mojego odczucia", to tak, znaczy to dokładnie tyle, co "ja odczuwam".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:51, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli mówiąc "ja wiem o odczuciu". Jeśli chodzi ci o "wiem, jaka jest treść mojego odczucia", to tak, znaczy to dokładnie tyle, co "ja odczuwam". |
Ale wtedy używasz słowa "wiem" w zupełnie innym znaczeniu niż w wyrażeniu "Wiem, że 2+2=4", bo "wiem, że 2+2=4" nie znaczy dokładnie to samo co "2+2=4". Czy zgadzasz się z tym, że nie mogę sprawdzić tego czy teraz doznaję, bo gdy to będę sprawdzał to już nie będzie teraźniejszego doznania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:41, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
1. To nie ja używam tu słowa "wiem", lecz ty. Ja mówię, że wyrażenia takie, jak "odczuciem jest to, co odczuwam" są tautologiami i że właśnie dlatego twierdzenie, że mogę się pomylić co do treści odczucia, jest absurdem. Zaprzeczeniem tautologii.
2. To, że teraz doznaję, jest tautologią tworzącą definicję, a nie twierdzeniem, którego poprawność się sprawdza. Definicja to nie twierdzenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:49, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | 1. To nie ja używam tu słowa "wiem", lecz ty. Ja mówię, że wyrażenia takie, jak "odczuciem jest to, co odczuwam" są tautologiami i że właśnie dlatego twierdzenie, że mogę się pomylić co do treści odczucia, jest absurdem. Zaprzeczeniem tautologii. |
Ja bym raczej powiedział, że niezrozumiałe jest pojęcie "pomyłki co do treści odczucia", podobnie jak "materia". Zgadzasz się? Jednak można się pomylić co do przeszłego odczucia, bo pamięć może zwodzić. . Zgadzasz się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:05, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
konrado5 napisał: | Ja bym raczej powiedział, że niezrozumiałe jest pojęcie "pomyłki co do treści odczucia", podobnie jak "materia". Zgadzasz się? |
Bo ja wiem... Chyba nie. Pojęcie "pomyłki co do treści odczucia" jest może nie tyle niezrozumiałe, ile absurdalne w tym sensie, w jakim absurdalne jest zaprzeczenie tautologii (np. zaprzeczenie temu, że 1 = 1). To może dzielenie włosa na czworo, ale w przypadku materii (w materializmie, rzecz jasna) istota problemu leży w niemożności sensownego zdefiniowania pojęcia "materia" nadającego się do celów materializmu, natomiast w przypadku "pomyłki co do treści odczucia" istota problemu leży w tym, że jest to wypowiedź sprzeczna z definicją odczucia.
konrado5 napisał: | Jednak można się pomylić co do przeszłego odczucia, bo pamięć może zwodzić. . Zgadzasz się?
|
"Przeszłe odczucie" jest interpretacją teraźniejszego odczucia. Interpretacje mogą być błędne. W tym sensie zgadzam się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:34, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli definicja odczucia mówi, że jest to coś co do czego nie można się pomylić? Ja czegoś takiego nie widzę w definicji odczucia, co najwyżej widzę, że nie można zdefiniować "pomyłki co do odczucia".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:12, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:12, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Nie rozumiem. |
Dlaczego miałoby być tautologią zdanie "Boli mnie ząb"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:50, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zdanie może być kłamstwem. Ale my nie mówimy o zdaniach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:25, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Zdanie może być kłamstwem. Ale my nie mówimy o zdaniach. |
To o czym mówisz, że jest tautologią w tej dyskusji?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:26, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Definicje są tautologiami. W szczególności, definicja określająca doznanie jako cokolwiek, co jest dostępne podmiotowi, jest tautologią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|