|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:22, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Co znaczy "poprawny" w twoim pytaniu? |
Prawdziwy.
wujzboj napisał: | Twoje watpliwosci maja sens, jesli pytasz nie o "zaistnianie doznan", lecz o to, czy doznania stanowia adekwatne odbicie ontologicznej rzeczywistosci. Na przyklad, jesli w ontologicznej rzeczywistosci biegnie do ciebie gadajaca krowa, a ty postrzegasz nieruchome i milczace krzeslo, to twoje doznania nie sa adekwatnym odbiciem tego, co jest naprawde - czyli ontologicznej rzeczywistosci. To jednak nie zmienia faktu, ze postrzegasz nieruchome i milczace krzeslo. Ten fakt postrzegania nie zalezy od tego, czy naprawde kryje sie za tym krzeslem krowa, krzeslo, ucho od sledzia czy parabramukla nadziewana ryspinami. |
Podałem powyżej kontrargumenty do twojego rozumowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:29, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A co wobec tego znaczy "prawdziwy" w twoim pytaniu?
Nie wiem, o jakich kontrargumentach mowisz. Chodzi ci o pytanie o wiedze o poprawnosci/prawdziwosci elementow? Odpowiedz powinienes znalezc, gdy zastanowisz sie nad znaczeniem "prawdziwosci" w pytaniu, ktore zadales.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:35, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | A co wobec tego znaczy "prawdziwy" w twoim pytaniu? |
Mówisz o tożsamości. Zgadzam się z tym, że jak coś doznaję to z definicji jest to stan przeze mnie obserwowany. Ale chodzi o to, czy jest prawdą, że doznaję i w związku z tym jest to stan przeze mnie obserwowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:40, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ale CO ZNACZY w twoim pytaniu, ze "prawda jest, ze doznaje"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:46, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Ale CO ZNACZY w twoim pytaniu, ze "prawda jest, ze doznaje"? |
Jeżeli mówię, że ty widzisz kolor czerwony nie musi oznaczać to, że rzeczywiście tak jest. Może ty widzisz niebieski? Wiesz już o czym mówię? Podobnie chodzi mi o to czy prawdą jest, że coś doznaję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:09, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Czy chodzi ci o to, ze moge klamac mowiac, ze widze kolor czerwony?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Genkaku
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pochodzą te myśli?
|
Wysłany: Pon 8:12, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie. Chodzi mu o to, że może Ci się wydawać, że widzisz czerwony, a naprawdę widzisz zielony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:15, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Genkaku napisał: | Nie. Chodzi mu o to, że może Ci się wydawać, że widzisz czerwony, a naprawdę widzisz zielony. |
Dokładnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:02, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Co w takim razie znaczy, ze "naprawdę widzę zielony"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:29, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Co w takim razie znaczy, ze "naprawdę widzę zielony"? |
Czy wiesz co to znaczy, że nieprawdziwe jest twierdzenie: "wujzboj widzi zielony"? Mogę tak powiedzieć, a to wcale nie oznacza, że to prawda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:45, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
To twierdzenie znaczy, ze widze (DOZNAJE) innego koloru. Jesli nie klamie, to mowie wtedy: widze inny kolor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:02, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | To twierdzenie znaczy, ze widze (DOZNAJE) innego koloru. Jesli nie klamie, to mowie wtedy: widze inny kolor. |
No i właśnie o to chodzi czy jest prawdą, że widzę kolor czerwony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:20, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale przeciez zakładamy, że nie kłamiesz (również przed sobą) !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:14, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Ale przeciez zakładamy, że nie kłamiesz (również przed sobą) ! |
Chodzi o prawdziwość twierdzenia "widzę kolor czerwony".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:48, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Co to znaczy, ze "naprawdę widzę kolor czerwony"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:51, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Co to znaczy, ze "naprawdę widzę kolor czerwony"? |
To znaczy, że zdanie "widzę kolor czerwony" jest prawdziwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:38, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A co wobec tego znaczy, że zdanie "widzę kolor czerwony" jest prawdziwe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:48, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | A co wobec tego znaczy, że zdanie "widzę kolor czerwony" jest prawdziwe? |
To samo co prawdziwość zdania "wujzboj widzi kolor czerwony".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:56, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A prawdziwość zdania "wujzbóju widzi kolor czerwony" co oznacza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:03, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | A prawdziwość zdania "wujzbóju widzi kolor czerwony" co oznacza? |
Jeżeli mnie kłamiesz, że widzisz kolor czerwony to wypowiadasz nieprawdziwe zdanie (zawierające treść niezgodną z prawdą). Skąd mam wiedzieć czy zdanie "widzę kolor czerwony" zawiera treść zgodną z prawdą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:38, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Znikąd. Ale mowa jest o WŁASNYM doznaniu. Sam sobie chyba nie kłamiesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:43, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Znikąd. Ale mowa jest o WŁASNYM doznaniu. Sam sobie chyba nie kłamiesz? |
Nie chodzi o to czy kłamię, tylko o to czy prawdziwe jest zdanie "widzę kolor czerwony". Nie pytaj mnie, co to znaczy, że to zdanie jest prawdziwe, bo to ci próbuję wyjaśnić. Otóż gdy np. kłamiesz wypowiadasz nieprawdziwe zdanie. To nie oznacza, że nieprawdziwe zdanie musi wiązać się z kłamaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:34, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale jeśli prawdziwość zdania definiujesz jako "nie kłamstwo", a kłamstwo jako "nie prawda", to efekt jest błędnokołowy. Wiadomo o co chodzi dopiero wtedy, gdy już od początku wiadomo, o co chodzi . A to nie jest ten przypadek.
Co to więc znaczy, że zdanie "widzę kolor czerwony" jest prawdziwe?
Na razie znamy JEDEN JEDYNY konkretny przypadek fałszywości tego zdania. To przypadek, gdy kłamię, czyli gdy to, co widzę, nazywam w cichości swego ducha zawsze kolorem czerwonym, ale głośno twierdzę, że to jakiś inny kolor.
Prawda to zgodność wypowiedzi z jakimś stanem wzorcowym. Aby zdefiniować prawdę, musisz określić sposób ustalania, jak wygląda stan wzorcowy. W przypadku kłamstwa rzecz jest prosta (przynajmniej teoretycznie). A jak to wygląda w przypadku, który masz na myśli?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:43, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Ale jeśli prawdziwość zdania definiujesz jako "nie kłamstwo", a kłamstwo jako "nie prawda", to efekt jest błędnokołowy. Wiadomo o co chodzi dopiero wtedy, gdy już od początku wiadomo, o co chodzi . A to nie jest ten przypadek. |
Nie sądzę, że słusznie definiujesz. Kłamstwo nie jest nieprawdziwym zdaniem, tylko świadomym wypowiedzeniem nieprawdziwego zdania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:12, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kłamstwo jest świadomym wypowiedzeniem zdania niezgodnego z tym, co wypowiadający wie. Stan odniesienia jest więc dobrze zdefiniowany (jest nim to, co wypowiadający wie).
A jaki znany wzorzec masz ty na myśli, gdy pytasz o prawdziwość zdania "widzę kolor czerwony"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|