|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:23, 07 Mar 2019 Temat postu: Czym jest "zadowalające wyjaśnienie"? |
|
|
Czy da się podać kryteria "zadowalającego wyjaśnienia"? Kiedy dane wyjaśnienie przechodzi z niezadowalającego w zadowalające? W sumie wszyscy próbujemy sobie coś wyjaśniać w życiu codziennym, również na tym forum. Pytania te są więc chyba zasadne. A może nigdy nie da się na nie odpowiedzieć?
Czytam sobie aktualnie bardzo ciekawą książkę Stefana Amsterdamskiego pt. Między historią a metodą, w której podsunął mi on taki problem. Wcześniej głębiej się nad tym nie zastanawiałem a tymczasem autor pisze, że spór o to trwa już od starożytności. Więc problem jest ciekawy. Książka traktuje o czymś trochę innym (czy da się w ogóle określić naukę jako racjonalną) ale taka refleksja się w niej również pojawiła. Dzielcie się swoimi pomysłami. Pewnie jak zwykle Michał najbardziej się rozpisze
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 15:36, 07 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5567
Przeczytał: 49 tematów
|
Wysłany: Czw 15:42, 07 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Kiedy dane wyjaśnienie przechodzi z niezadowalającego w zadowalające? |
Najpierw musisz dokładnie zdefiniować "zadowolenie".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:44, 07 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | fedor napisał: | Kiedy dane wyjaśnienie przechodzi z niezadowalającego w zadowalające? |
Najpierw musisz dokładnie zdefiniować "zadowolenie". |
Czyli kolejne problemy nim jeszcze na dobre padło pytanie
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 15:45, 07 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5567
Przeczytał: 49 tematów
|
Wysłany: Czw 15:47, 07 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Banjankri napisał: | fedor napisał: | Kiedy dane wyjaśnienie przechodzi z niezadowalającego w zadowalające? |
Najpierw musisz dokładnie zdefiniować "zadowolenie". |
Czyli kolejne problemy nim jeszcze na dobre padło pytanie |
Problem, który będzie częścią rozwiązania. Niestety, to nie ostatni. Pojęcia "poszukiwania" i "pragnienia" będą następne w kolejce.
To co możemy stwierdzić już na starcie, to że zadowolenie z wyjaśnienia jest zmienne. Może być w pełni zadowalające, po czym przejść w niezadowalające.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Czw 15:50, 07 Mar 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 76 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:55, 07 Mar 2019 Temat postu: Re: Czym jest "zadowalające wyjaśnienie"? |
|
|
fedor napisał: | Czy da się podać kryteria "zadowalającego wyjaśnienia"? Kiedy dane wyjaśnienie przechodzi z niezadowalającego w zadowalające? W sumie wszyscy próbujemy sobie coś wyjaśniać w życiu codziennym, również na tym forum. Pytania te są więc chyba zasadne. A może nigdy nie da się na nie odpowiedzieć? |
Uważam, że na to pytanie nie da się odpowiedzieć OGÓLNIE.
Ale już do się odpowiedzieć w wielu KONKRETNYCH SYTUACJACH, a odpowiedź będzie wynikała z SUBIEKTYWNYCH przekonań. Gdy pytamy kogoś "która jest teraz godzina?", a ktoś odpowiada "szesnasta czterdzieści trzy", to - abstrahując od prawdziwości stwierdzenia w danym momencie - jest ona najczęściej zadowalająca o tyle, że odpowiada intencji pytającego. (choć mogą być wyjątki, gdy ktoś miał jednak inne oczekiwania, np. względem dokładności, czy domyślnej strefy czasowej)
Jeśli mamy intencję, to możemy jakoś starać się ustalić, jak w kontekście owej intencji plasuje się wyjaśnienie. Jeśli intencji nie ma, albo jest ona bardzo ogólna, to rzeczywiście trudno jest ustalić, na ile wyjaśnienie było zadowalające.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:42, 07 Mar 2019 Temat postu: Re: Czym jest "zadowalające wyjaśnienie"? |
|
|
fedor napisał: | Czym jest "zadowalające wyjaśnienie"? |
Śmieszne pytanie w ustach katolika. Subiektywne opinie postmarksisty mają być ciekawe, mimo, że Katechizm KK bardzo dobrze w tym temacie wszystko wyjaśnia.
Czy na forum są w ogóle jacyś chrześcijanie (niekoniecznie katolicy rzym.) czy zgodnie z tezami Krzysztofa Karonia marksizm kulturowy zawładnął światem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|