Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czym jest wolna wola?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 72, 73, 74  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:20, 05 Mar 2009    Temat postu:

konrado5 napisał:
To gdzie jest w takim razie tworzenie kopii układu w tych definicjach?:

konrado5 napisał:
A jest przyczyną B (np. decyzji o wypiciu herbaty zielonej), jeżeli nie wydarzyłoby się B, gdyby inaczej było tylko z tym, że nie byłoby A tzn. byłyby te same warunki z wyjątkiem braku A.
Zbiór wydarzeń Z determinuje wydarzenie B (np. wybór wypicia herbaty zielonej), jeżeli zbiór wydarzeń jest zbiorem wszystkich przyczyn wydarzenia B.
"decyzja wypicia herbaty zielonej" jest teoretycznie powtarzalna, bo może nastąpić wiele decyzji o wypiciu herbaty zielonej w moim życiu.

Czyżby cofanie się wyobraźnią do chwili, gdy przeszłość była jeszcze przyszłością nie było tworzeniem w wyobraźni kopii historii z taką różnicą, że przeszłość jest przyszłością?

O ile nie generujesz nowych warunków, lecz po prostu cofasz się wyobraźnią, o tyle wszysko jest OK. Różnica w sformułowaniach jest subtelna: w jednym przypadku mowa jest o "braku A", a w drugim - o "niezajściu A". Być może jest to kwestia interpretacji zdania, ale dla mnie to pierwsze sugeruje zmianę warunków, a to drugie - niekoniecznie. Tym A może być bowiem właśnie decyzja, która wydarza się w jednej z chwil w przyszłości (tej wyobrażonej przyszłości, która tak naprawdę jest już przeszłością). W tym przypadku A jest wyobrażanie jako znajdujące się pośród wszystkich możliwości dokładnie tak, jak było wtedy, gdy ta przeszłość była jeszcze w przeszłości. Tymczasem "brak A" sugeruje w moim odczuciu, że wyobrażamy sobie świat PRAWIE taki, jak był kiedyś. Prawie, bo usunęliśmy z niego jakiś element A, zmieniając warunki świata.

konrado5 napisał:
Czyli wolna wola to warunek konieczny nie mający przyczyny?

Nie. Wolna wola to generator przyczyn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:51, 08 Mar 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
O ile nie generujesz nowych warunków, lecz po prostu cofasz się wyobraźnią, o tyle wszysko jest OK. Różnica w sformułowaniach jest subtelna: w jednym przypadku mowa jest o "braku A", a w drugim - o "niezajściu A". Być może jest to kwestia interpretacji zdania, ale dla mnie to pierwsze sugeruje zmianę warunków, a to drugie - niekoniecznie. Tym A może być bowiem właśnie decyzja, która wydarza się w jednej z chwil w przyszłości (tej wyobrażonej przyszłości, która tak naprawdę jest już przeszłością). W tym przypadku A jest wyobrażanie jako znajdujące się pośród wszystkich możliwości dokładnie tak, jak było wtedy, gdy ta przeszłość była jeszcze w przeszłości. Tymczasem "brak A" sugeruje w moim odczuciu, że wyobrażamy sobie świat PRAWIE taki, jak był kiedyś. Prawie, bo usunęliśmy z niego jakiś element A, zmieniając warunki świata.

Nie rozumiem.
wujzboj napisał:
konrado5 napisał:
Czyli wolna wola to warunek konieczny nie mający przyczyny?

Nie. Wolna wola to generator przyczyn.

Co to jest generator przyczyn? Czy generator nie jest przyczyną?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:14, 10 Mar 2009    Temat postu:

A czego nie rozumiesz?

Generator generuje przyczyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:32, 10 Mar 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Generator generuje przyczyny.

Czyli jest przyczyną przyczyn? Dlaczego nie zgodziłeś się z tym, że wolna wola jest warunkiem koniecznym nie mającym przyczyny? Przecież jest pierwszą przyczyną wyborów.
wujzboj napisał:
1. A jest przyczyną B, jeżeli wydarzenie się A jest warunkiem koniecznym dla wydarzenia się B. Innymi słowy, jeśli z jakiegoś powodu uważamy, że gdyby nie zaszło A, to nie zaszłoby także B, wtedy uważamy A za przyczynę B. Definicja ta jest dość szeroka i nie wszystko, co ją spełnia, jest potocznie uważane za przyczynę (np. gdyby w basenie nie było wody, to się w nim Jasio nie kąpał, ale to nie obecność wody w basenie jest zazwyczaj za przyczynę kąpieli), ale pomimo to warto ją przyjąć, bo jest prosta. Pełniejsza definicja podkreślałaby aktywność działania przyczyny, ale to wymagałoby z kolei ustalania, co uważamy za czynnik aktywny, a co - za pasywny. Zamiast zagłębiać się w te drugorzędne w tej chwili szczegóły, możemy chyba zostać przy równości pomiędzy przyczyną i warunkiem koniecznym.

2. Zbiór wydarzeń Z determinuje wydarzenie B klasycznie lub wolitarnie, jeśli Z zawiera wszystkie przyczyny zdarzenia B. Definicja ta jest już wolna od problemu z definicją przyczyny, bo jeśli zamienić w niej "przyczynę" na "warunek konieczny", to określone nią pojęcie stanie się ona bliższe, nie dalsze od tego, co jest rozumiane potocznie jako "zdeterminowanie".

3. Zdeterminowanie jest klasyczne, jeśli ontologia rzeczywistości pozwala na to, żeby - chociażby teoretycznie, za pomocą doświadczenia myślowego ("wyobraźmy sobie, że...") - przygotować dowolną ilość identycznych kopii układu złożonego ze zbioru wydarzeń Z i obiektów A, a następnie obserwować każdą u tych kopii z nich z osobna. Układ będzie klasycznie zdeterminowany, jeśli każda z kopii będzie ewoluowała w identyczny sposób, doprowadzając do wydarzenia B.

4. Zdeterminowanie jest wolitarne, jeśli onologia rzeczywistości NIE pozwala na to, żeby - nawet teoretycznie, bo "wyobraźmy sobie, że..." nie ma w takiej sytuacji sensu - przygotować choćby jedną kopię układu złożonego ze zbioru wydarzeń Z i obiektów A, ale jeśli mimo to uznajemy, że zbiór Z zawiera wszystkie przyczyny zdarzenia B.

5. Wolna wola to taka przyczyna (przyczyna w sensie zdefiniowanego powyżej wolitarnego zdeterminowania), która jest częścią osoby, lub wręcz jest równoważna świadomości.

Brakuje tu definicji przypadku.
wujzboj napisał:
Warunek konieczny to nie byt konieczny.

Przecież mówiłeś, że przyczyna nie musi być wydarzeniem.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Śro 21:06, 11 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:24, 14 Mar 2009    Temat postu:

Możesz powiedzieć, że generator jest pierwszą przyczyną przyczyn. Nie możesz powiedzieć, że generator nie ma przyczyny; przyczyną generatora może być bowiem Bóg. Ale ponieważ generator jest wolitarny, to przyczynowość nie jest przechodnia: Bóg jest przyczyną generatora, ale nie staje się przez to przyczyną przyczyn wygenerowanych przez generator. Po prostu dlatego, że stworzenie generatora nie jest równoznaczne ustaleniu, jakie przyczyny generator wygeneruje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:27, 14 Mar 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Możesz powiedzieć, że generator jest pierwszą przyczyną przyczyn. Nie możesz powiedzieć, że generator nie ma przyczyny; przyczyną generatora może być bowiem Bóg. Ale ponieważ generator jest wolitarny, to przyczynowość nie jest przechodnia: Bóg jest przyczyną generatora, ale nie staje się przez to przyczyną przyczyn wygenerowanych przez generator. Po prostu dlatego, że stworzenie generatora nie jest równoznaczne ustaleniu, jakie przyczyny generator wygeneruje.

Przecież definiujesz przyczynę jako warunek konieczny. Warunkiem koniecznym mojej decyzji jest stworzenie mnie przez Boga, a sądzisz, że stworzenie mnie nie jest przyczyną mojej decyzji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:52, 27 Mar 2009    Temat postu:

Warunkiem koniecznym zaistnienia mojej decyzji jest stworzenie mnie przez Boga. Ale ten akt stworzenia nie wyznacza treści mojej decyzji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 0:06, 28 Mar 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Warunkiem koniecznym zaistnienia mojej decyzji jest stworzenie mnie przez Boga. Ale ten akt stworzenia nie wyznacza treści mojej decyzji.

Co by znaczyło, że akt stworzenia wyznacza treść mojej decyzji? Czyżby nie to, że akt stworzenia jest jej przyczyną? Wtedy jednak znaczyłoby to według twojej definicji nic innego jak to, że akt stworzenia jest warunkiem koniecznym tej decyzji. Poza tym proszę mi podać definicję słowa PRZYPADEK.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Sob 0:07, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:14, 28 Mar 2009    Temat postu:

Zdaje się, że znów przyjmujesz z założenia model deterministyczny.

A co tu ma do rzeczy przypadek?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 11:37, 28 Mar 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Zdaje się, że znów przyjmujesz z założenia model deterministyczny.

Odpowiedz na moje powyższe pytania. Potem się okaże, czy przyjmuję model deterministyczny czy nie.
wujzboj napisał:
A co tu ma do rzeczy przypadek?

To, że chcę wykazać, że wolna wola zależy od przypadku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:32, 29 Mar 2009    Temat postu:

wuj napisał:
Co by znaczyło, że akt stworzenia wyznacza treść mojej decyzji?

To, że aktem stworzenia zostało zdeterminowane to, co zadecydujesz (a nie tylko to, że zadecydujesz).

konrado5 napisał:
proszę mi podać definicję słowa PRZYPADEK.

Przypadkowe jest coś, co jest pozbawione jakiejkolwiek przyczyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 5:25, 29 Mar 2009    Temat postu:

wujzboj
Cytat:
Przypadkowe jest coś, co jest pozbawione jakiejkolwiek przyczyny.

Teoretycznie, nawet cud -(skutek), może być spowodowany pobożnym życzeniem/modlitwą -(przyczyna).
Zatem skutek bez przyczyny, daleko wykracza i przerasta wszystkie cuda wszechczasów.
Czy może zaistnieć skutek bez przyczyny?
Jeśli tak, to jak to może się dokonać?
Tak ponoć powstało Wielkie Buuum.
Nie było NIC, a więc przyczyny też nie było i to Wielkie NIC, wybuchło i powstał z tego NIC przeogromny wszechświat.

Podobnie powstają wirtualne pieniądze w bankach -(kółka na komputerach bankowych), ale te tworzone są z kredytów (a więc coś, co niby jest i trzeba spłacać a faktycznie też wirtualne) ale nawet i w tym przypadku tworzone z czegoś w efekcie przyczyny.

Z wolną wolą, to jak z wolnością słowa niegdyś w Polsce.
Owszem wolność słowa była, ale nie zawsze po słowie.

Wolną wolę ma nawet krowa na pastwisku ale na ogrodzonym terenie i ani krok dalej.
Wolną wole mają i ludzie o ile nie naruszają ogrodzenia w postaci kodeksu karnego, prawa świeckiego, religijnego, zwyczajowego........i regulaminu śfińskiej strony.

Pytanie jest czy tak okrojona wolna wola, wolną wolą wogóle jest?

Obawiam się, że wolna wola w świecie cywilizowanym to marzenie lub pobożne życzenie.


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Nie 5:28, 29 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:54, 01 Kwi 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
konrado5 napisał:
proszę mi podać definicję słowa PRZYPADEK.

Przypadkowe jest coś, co jest pozbawione jakiejkolwiek przyczyny.

Ja nie bardzo rozumiem takie postawienie sprawy. Weźmy rzut kostką. Uważa się, że jego wynik jest przypadkowy. Ale przyczyną tego wyniku jest właśnie rzucenie kostką.
O co tu więc chodzi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:52, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Michał Dyszyński
Cytat:
Ja nie bardzo rozumiem takie postawienie sprawy.

Obawiam się, że autor przypadku, czyli skutku bez przyczyny i raczej nie rozumie sam siebie.
Zrozumiany może być tylko przez autora Wielkiego BUUUM z niczego i bez przyczyny, czyli przez wielkich naukowców. :grin:


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Śro 10:54, 01 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:56, 04 Kwi 2009    Temat postu:

konrado5 napisał:
proszę mi podać definicję słowa PRZYPADEK.
wuj napisał:
Przypadkowe jest coś, co jest pozbawione jakiejkolwiek przyczyny.
Michał napisał:
Ja nie bardzo rozumiem takie postawienie sprawy. Weźmy rzut kostką. Uważa się, że jego wynik jest przypadkowy. Ale przyczyną tego wyniku jest właśnie rzucenie kostką.

Rzucenie kostką jest przyczyną, że pojawił się jakikolwiek wynik. Natomiast to, jaki konkretnie jest to wynik, jest kwestią przypadku. Czyli kostka nie jest tu przyczyną; gdy wynik jest czysto przypadkowy, przyczyny brak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:50, 04 Kwi 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
wuj napisał:
Co by znaczyło, że akt stworzenia wyznacza treść mojej decyzji?

To, że aktem stworzenia zostało zdeterminowane to, co zadecydujesz (a nie tylko to, że zadecydujesz).

Co to znaczy, że zostało zdeterminowane? Że jest warunkiem koniecznym tego co zadecydowałem (tak w końcu zdefiniowałeś przyczynę)? W takim razie również stworzenie mnie przez Boga jest warunkiem koniecznym tego, co zadecydowałem.
wujzboj napisał:
konrado5 napisał:
proszę mi podać definicję słowa PRZYPADEK.

Przypadkowe jest coś, co jest pozbawione jakiejkolwiek przyczyny.

Czyli pierwsza przyczyna tego co zadecydowałem jest przypadkowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 2:52, 05 Kwi 2009    Temat postu:

wujzboj
Rzucenie kostką jest przyczyną, że pojawił się jakikolwiek wynik.
Zgoda
Cytat:
Natomiast to, jaki konkretnie jest to wynik, jest kwestią przypadku.

Bzdura.
Wynik kostki zależy od początkowej pozycji w ręce, siły rzutu, kąta pochylenia ramienia itd.
Jeśli wszystkie parametry rzutu będą identyczne, identyczny będzie i wynik.
Podobnie z wbijaniem gwoździa. Jeśli wszystkie parametry każdego z uderzeń młotka będą w granicach normy gwóźdź wbity, jeśli nie-krzywy.
Naukowiec powinien umieć to wyliczyć na komputerze i naukowo potwierdzić. :grin:

Cytat:
Czyli kostka nie jest tu przyczyną; gdy wynik jest czysto przypadkowy, przyczyny brak

Kostka nie jest przyczyną a parametry rzutu.
Przyczyna jest, bo być musi -oświecony Panie. :grin:


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Nie 2:53, 05 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:48, 07 Kwi 2009    Temat postu:

bol999 napisał:
Wynik kostki zależy od początkowej pozycji w ręce, siły rzutu, kąta pochylenia ramienia itd.

Przy założeniu, że zachowaniem się kostki rządzą deterministyczne prawa. To założenie jest niekoniecznie słuszne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:50, 07 Kwi 2009    Temat postu:

Do Wuja Zbója: ominąłeś tego posta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:51, 07 Kwi 2009    Temat postu:

[quote=""konrado5]Co by znaczyło, że akt stworzenia wyznacza treść mojej decyzji?[/quote] [quote=""wuj]To, że aktem stworzenia zostało zdeterminowane to, co zadecydujesz (a nie tylko to, że zadecydujesz).[/quote]
konrado5 napisał:
Co to znaczy, że zostało zdeterminowane? Że jest warunkiem koniecznym tego co zadecydowałem (tak w końcu zdefiniowałeś przyczynę)? W takim razie również stworzenie mnie przez Boga jest warunkiem koniecznym tego, co zadecydowałem.

Nie. Przypominam: przyczynowość wolitarna jest nieprzechodnia.

konrado5 napisał:
proszę mi podać definicję słowa PRZYPADEK.
wuj napisał:
Przypadkowe jest coś, co jest pozbawione jakiejkolwiek przyczyny.
konrado5 napisał:
Czyli pierwsza przyczyna tego co zadecydowałem jest przypadkowa.

Non sequitur. Na mocy definicji wolitarności, jesteś pierwszą przyczyną każdej twojej decyzji. Także pierwszej. Stwórca jest przyczyną tego, że możesz decydować. Ty jesteś przyczyną tego, jakie są to decyzje.


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Wto 21:52, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:55, 07 Kwi 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
konrado5 napisał:
Co by znaczyło, że akt stworzenia wyznacza treść mojej decyzji?
wuj napisał:
To, że aktem stworzenia zostało zdeterminowane to, co zadecydujesz (a nie tylko to, że zadecydujesz).
konrado5 napisał:
Co to znaczy, że zostało zdeterminowane? Że jest warunkiem koniecznym tego co zadecydowałem (tak w końcu zdefiniowałeś przyczynę)? W takim razie również stworzenie mnie przez Boga jest warunkiem koniecznym tego, co zadecydowałem.

Nie. Przypominam: przyczynowość wolitarna jest nieprzechodnia.

Uznając twoją definicję "przyczyna to warunek konieczny" nie da się odróżnić bycia przyczyną tego, że podjąłem decyzję od bycia przyczyną tego jaką decyzję podjąłem, bo skoro Bóg mnie stworzył to jest warunkiem koniecznym mojej decyzji o wypiciu herbaty zielonej.
wujzboj napisał:
Na mocy definicji wolitarności, jesteś pierwszą przyczyną każdej twojej decyzji. Także pierwszej. Stwórca jest przyczyną tego, że możesz decydować. Ty jesteś przyczyną tego, jakie są to decyzje.

Czyli bycie przyczyną decyzji to co innego niż podjąć decyzję? Skoro jestem pierwszą przyczyną każdej swojej decyzji, to jestem przypadkowy, bo przypadkowe jest coś co nie ma przyczyny, a pierwsza przyczyna nie ma przyczyny.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Śro 10:59, 08 Kwi 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 2:53, 08 Kwi 2009    Temat postu:

konrado5
Cytat:
bo przypadkowe jest coś co nie ma przyczyny, a pierwsza przyczyna nie ma przyczyny.

czyli także pierwszy skutek był bez skutku.
Zatem z pierwszego Wielkiego Buuum, nie powstało nic - Wielkie NIC- czyli tylko Stworzyciel.
Ten stworzył Boga Jahwe, Jahwe religię, Religia z pomocą Jahwe Jezusa, Jezus Chrześcijaństwo z odłamu chrześcijaństwa Kościół Katolicki a ten z kolei Biblię a w Biblii historia stwarzania .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 12:20, 08 Kwi 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
bol999 napisał:
Wynik kostki zależy od początkowej pozycji w ręce, siły rzutu, kąta pochylenia ramienia itd.

Przy założeniu, że zachowaniem się kostki rządzą deterministyczne prawa. To założenie jest niekoniecznie słuszne.

a to jakie jest słuszne, jasny Panie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:20, 15 Kwi 2009    Temat postu:

bol999 napisał:
Wynik kostki zależy od początkowej pozycji w ręce, siły rzutu, kąta pochylenia ramienia itd.
wuj napisał:
Przy założeniu, że zachowaniem się kostki rządzą deterministyczne prawa. To założenie jest niekoniecznie słuszne.
dr entropia napisał:
a to jakie jest słuszne, jasny Panie?

W tym akurat przypadku raczej założenie, że makroskopowy ruch kostki opisywany jest przez równania dostatecznie nieliniowe, aby mógł być on traktowany jako chaotyczny. Co oznacza, że praktycznie dowolnie nieduża zmiana warunków początkowych powoduje dowolnie dużą zmianę wyniku końcowego. Co z kolei sprowadza wynik rzutu kostką do wyniku zachowania się jeszcze większego chaotycznego systemu (układ mięśniowy, nerwowy, elastyczność skóry, itp. ręki rzucającego, otoczenie wpływające na zachowanie się rzucającego), a w efekcie - zapewne do procesów na poziomie kwantowym. Czyli do przypadku właśnie, bo w mechanice kwantowej raczej nie ma "ukrytych parametrów".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:22, 15 Kwi 2009    Temat postu:

konrado5 napisał:
pierwsza przyczyna nie ma przyczyny.
bol999 napisał:
czyli także pierwszy skutek był bez skutku.

A to w jaki sposób wywnioskowałeś. Bolesławie Wspaniały :think:?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 72, 73, 74  Następny
Strona 35 z 74

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin