Czy świat ma Stwórcę?

ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.

FAQ

Szukaj

Użytkownicy

Grupy

Galerie

Rejestracja

Profil

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości

Zaloguj

Czy świat ma Stwórcę?
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 84, 85, 86 Następny

Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

anbo

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6500
Przeczytał: 9 tematów

Wysłany: Śro 9:15, 25 Sty 2023 Temat postu:

Hill napisał:

anbo napisał:

Szerzenie wiary w opętania i skuteczność egzorcyzmów jest szkodliwe z wielu powodów, między innymi z takiego, że odciąga ludzi od fachowej pomocy psychiatrów. Bywa, że egzorcysta pomoże, często tylko na jakiś czas, ale tak jest dlatego, ze chory wierzy w jego moc uzdrawiającą i uważa, że egzorcysta spowodował zniknięcie prooblemu. Jesli jednak problem tkwi w psychice, to problem znika tylko na jakiś czas. Poza tym znane są przypadki szkodliwości egorcyzmów, włącznie ze zgonami.

No i w tej kwestii nie dojdziemy do porozumienia, bo ja wierzę w to, że egzorcyzmy mogą być skuteczne, o czym świadczy nie tylko fakt współpracy niektórych psychiatrów z egzorcystami, ale świadectwa ludzi, którzy zostali w ten sposób uzdrowieni.

Przecież napisałem:
Bywa, że egzorcysta pomoże, często tylko na jakiś czas, ale tak jest dlatego, ze chory wierzy w jego moc uzdrawiającą i uważa, że egzorcysta spowodował zniknięcie problemu.

Hill napisał:

Rozumiem o co Ci chodzi, bo sama jestem tutaj zwolenniczką rozsądnego podejścia, a nie doszukiwania się wszędzie demonów i opętań, jednak, jeśli są sytuacje, w których osoba faktycznie potrzebuje pomocy duchowej (a tego nie jesteś w stanie zweryfikować), to przy Twoim podejściu odbiera sobie sama możliwość otrzymania takiej pomocy.

Tak by było, gdyby ta osoba nie miała alternatywy, a alternatywą są psycholodzy. A jesli w praktyce nie ma tej alternatywy bo chory woli egzorcyzmy, to trzeba zwalczać tę przyczynę i edukować. Czasami też pewnie wystarczy rozmowa, na przykąłd z księdzem, a nie egzorcyzmy. Dopuszczam też systuacje, w których z powodu różnych okoliczności pacjentowi trzeba zaserwować egzorcyzmy, ale z ich skuteczności nie wynika istnienie demonów itp., o powodach skuteczności pisałem wcześniej, nie będę się powtarzać.

Hill napisał:

Druga sprawa to kwestia lekkomyślnego podejścia do tematów, które powszechnie są uznane za takie, które mogą opętania wywoływać, czyli np. okultyzm, spirytyzm itp. Skoro nie uznaje się możliwości istnienia świata duchowego, to można łatwiej wchodzić w takie zabawy, a jak się to potem kończy, to już wiele ludzi doświadczyło na własnej skórze, a świadectwa takich ludzi możesz sam znaleźć.

Jest odwrotnie: skoro się uznaje istnienie demonów itp. to łatwiej zostać opętanym i łatwiej wierzyć w skuteczność egzorcyzmów. Tk się skąłda, że katolicka Polska przoduje (z Włochami) w egzorcyzmach.