Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy logika sama w sobie jest błędnym kołem ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 3:13, 01 Lip 2014    Temat postu:

malaavi, nie wszystko jest sprawdzalne pewnymi ograniczonymi środkami, a tym bardziej nie wszystko potrzebujemy i umiemy wykorzystywać praktycznie. Co nie oznacza, że to coś nie istnieje. Natomiast "zawartość informacyjna" opisuje również dany stan lub nawet jego brak. Odróżnijmy zawartość od znaczenia. To, że coś uważasz za niepotrzebne, bez znaczenia, nie oznacza, że to coś nie istnieje lub nawet, że nie istnieje [ponieważ nieistnienie też jest pewnym stanem].

Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Wto 3:14, 01 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:57, 01 Lip 2014    Temat postu:

Nieistnienie czegoś nie jest stanem tego czegoś. Jest stanem tego, co istnieje, i na przykład nie zawiera w sobie tego, co nie istnieje. :)
Ale to taka gadka już na skraju niczego.

Tezy bez zawartości informacyjnej są nonsensowne. Nie mają dość sensu, by można się było zastanawiać, czy są prawdziwe czy nie. Nie mówię, że bóg istnieje lub nie, mówię, że obie tezy są nonsensowne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 3:23, 03 Lip 2014    Temat postu:

To, że coś jest sprawdzalne lub nie, nie jest ŻADNYM kryterium tego czy to coś istnieje czy nie. Tym bardziej takim kryterium nie jest "przystawanie" czegoś do teorii matematycznej. Jakiekolwiek obiekcje do tego, co teraz napisałem proszę już kierować do psychologa.
Aha- nieistnienie to też jest pewien stan; niekoniecznie o zerowej zawartości danych- jedynie o zerowej entropii i nieskończonej przestrzeni fazowej; czyli może "zawierać" nieskończoną ilość danych- to jest właśnie Nicość, czyli to skąd wszystko pochodzi.


Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Czw 3:25, 03 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:40, 03 Lip 2014    Temat postu:

Widzisz, chyba niezupełnie rozumiesz, jak bezwartościowe są niesprawdzalne, nonsensowne, pozbawione informacji tezy o istnieniu. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:35, 04 Lip 2014    Temat postu:

malaavi, raczej nie rozumiesz, że prawdopodobieństwo, iż istniejesz jest pomijalnie małe. :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33539
Przeczytał: 80 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:21, 20 Lut 2016    Temat postu: Re: Czy logika sama w sobie jest błędnym kołem ?

marekmosiewicz napisał:
Tak na marginesie innego wątku, zastanawiające jest to dlaczego przyjmujemy, że logika jest prawdziwa.

Wg mnie nie zakładamy wcale, że logika jest "prawdziwa". Logika "jest" o tyle, o ile DOSTRZEGAMY UŻYTECZNE EFEKTY JEJ ZASTOSOWANIA do obróbki informacji. Jak do tej pory te efekty dostrzegamy.
A "prawdziwość logiki" to wg mnie błędna kategoria, daleko posunięty KOLOKWIALIZM. Typowe pojęcie "prawdziwości" oznacza bowiem jakąś formę stwierdzenia zgodności pomiędzy pewnym stanem uznanym za słuszny, a stanem rozważanym, ewentualnie kwestionowanym. Logiki zwykle nie kwestionujemy, a wątpliwości dotyczące jej słuszności należałoby zacząć właśnie od zdefiniowania tego co chcielibyśmy rozumieć przez (nie)prawdziwość logiki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 9:25, 21 Lut 2016    Temat postu: Re: Czy logika sama w sobie jest błędnym kołem ?

Michał Dyszyński napisał:
marekmosiewicz napisał:
Tak na marginesie innego wątku, zastanawiające jest to dlaczego przyjmujemy, że logika jest prawdziwa.

Wg mnie nie zakładamy wcale, że logika jest "prawdziwa". Logika "jest" o tyle, o ile DOSTRZEGAMY UŻYTECZNE EFEKTY JEJ ZASTOSOWANIA do obróbki informacji. Jak do tej pory te efekty dostrzegamy.
A "prawdziwość logiki" to wg mnie błędna kategoria, daleko posunięty KOLOKWIALIZM. Typowe pojęcie "prawdziwości" oznacza bowiem jakąś formę stwierdzenia zgodności pomiędzy pewnym stanem uznanym za słuszny, a stanem rozważanym, ewentualnie kwestionowanym. Logiki zwykle nie kwestionujemy, a wątpliwości dotyczące jej słuszności należałoby zacząć właśnie od zdefiniowania tego co chcielibyśmy rozumieć przez (nie)prawdziwość logiki.

Logika jest narzędziem powszechnie stosowanym i działającym jako sito na to co uważamy za możliwe. Jeżeli logika nie działa tak jak nam się wydaje i np. podstawowym elementem rzeczywistości jest paradoks, do którego łatwo spowoadzić pewne podstawowe twierdzenia (odsyłam do wątku o jedynej prawdzie) to może nie dostrzegamy "Drugiej strony rzeczywistości". Czy możliwy byłby grant naukowy na zagadnienie tworzenia ex nihilo - nie. Nie badamy takich rzeczy nawet nie próbujemy się nad tym zastanawiać, w związku z tym prawie na pewno nie odkryjemy nic w tej dziedzinie.


Ostatnio zmieniony przez marekmosiewicz dnia Nie 9:25, 21 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:42, 21 Lut 2016    Temat postu:

To że logika jest prawdziwa to tautologia więc nie ma o czym dyskutować.
Logika zawiera się w Prawdzie ale Prawda wychodzi poza logikę. Niektóre rzeczy są niepoznawalne bez uczuć, a niektóre dają się tylko wyrazić poezją.
Czysto logiczne rozumowanie dobre jest w matematyce, może w fizyce, ale i tam buduje się wzory stosując kryterium piękna, czyli estetyki.
Natomiast w filozofii niezbyt daje się wybrać odpowiedni model za pomocą logiki, tu estetyka wchodzi w grę: na przykład solipsyzm, Berkeley i Kartezjusz są obrzydliwi więc ich odrzucam.
W naukach społecznych, gdy mówimy o ludziach, którzy mają świadomość i uczucia, nie można argumentować tylko logicznie.
Przykład: Korwin argumentuje logicznie i w ten sposób przegada każdego, jego zwolennicy szydzą z argumentów typu "głodne dzieci", tymczasem z tego nie wolno szydzić! System Korwina jest do bólu utralogiczny, ale to system dla robotów a nie dla ludzi. Polityk ten myśli tylko lewą stroną mózgu i jest dumny z tego upośledzenia.
Polecam http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/mark-passio-o-solipsyzmie,8472.html
Na przykład jeśli chodzi o dowody istnienia Boga, to oprócz filozoficznych, logicznych św. Tomasza należy uznać te odwołujące się do uczuć: "popatrz na piękno gór, Kto to wszystko stworzył?"
W Bogu zawarta jest cała logika i cała Prawda ze wszystkimi warstwami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 9:58, 21 Lut 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
To że logika jest prawdziwa to tautologia więc nie ma o czym dyskutować.
Logika zawiera się w Prawdzie ale Prawda wychodzi poza logikę. Niektóre rzeczy są niepoznawalne bez uczuć, a niektóre dają się tylko wyrazić poezją.
Czysto logiczne rozumowanie dobre jest w matematyce, może w fizyce, ale i tam buduje się wzory stosując kryterium piękna, czyli estetyki.
Natomiast w filozofii niezbyt daje się wybrać odpowiedni model za pomocą logiki, tu estetyka wchodzi w grę: na przykład solipsyzm, Berkeley i Kartezjusz są obrzydliwi więc ich odrzucam.
W naukach społecznych, gdy mówimy o ludziach, którzy mają świadomość i uczucia, nie można argumentować tylko logicznie.
Przykład: Korwin argumentuje logicznie i w ten sposób przegada każdego, jego zwolennicy szydzą z argumentów typu "głodne dzieci", tymczasem z tego nie wolno szydzić! System Korwina jest do bólu utralogiczny, ale to system dla robotów a nie dla ludzi. Polityk ten myśli tylko lewą stroną mózgu i jest dumny z tego upośledzenia.
Polecam http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/mark-passio-o-solipsyzmie,8472.html
Na przykład jeśli chodzi o dowody istnienia Boga, to oprócz filozoficznych, logicznych św. Tomasza należy uznać te odwołujące się do uczuć: "popatrz na piękno gór, Kto to wszystko stworzył?"
W Bogu zawarta jest cała logika i cała Prawda ze wszystkimi warstwami.

Tautologia to zdanie logiczne zawsze prawdziwe niezależnie od argumentów i dowodzi się jego prawdziwości na mocy logiki.
Co do boga Tomasza z Akwinu, to oparł on swoje dowody na tym, że logika wskazuje na pierwszą przyczynę, ale pierwsza przyczyna nie ma swojej przyczyny. Ewidentny błąd logiczny, bo skoro pierwsza przyczyna nie ma swojej przyczyny to w ogóle skąd wiadomo, że tylko wobec pierwszej przyczyny tak się dzieje. Tomasz z Akwinu stworzył nieskończonego boga potwora, który jest moim zdaniem bardzo "brzydki". Istnieje ten potwór od nieskończoności, wie wszystko, wszystkim się zajmuje - prawdziwy Wielki Brat. Mi się to co najwyżej kojarzy z superkomputerem, gdyż żadna dobra istota nie chciałaby mieć takiego umysłu. Dlaczego piękno gór nie miałoby być pracą zbiorową wielu pokoleń świadomych istnień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 9:58, 21 Lut 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
To że logika jest prawdziwa to tautologia więc nie ma o czym dyskutować.
Logika zawiera się w Prawdzie ale Prawda wychodzi poza logikę. Niektóre rzeczy są niepoznawalne bez uczuć, a niektóre dają się tylko wyrazić poezją.
Czysto logiczne rozumowanie dobre jest w matematyce, może w fizyce, ale i tam buduje się wzory stosując kryterium piękna, czyli estetyki.
Natomiast w filozofii niezbyt daje się wybrać odpowiedni model za pomocą logiki, tu estetyka wchodzi w grę: na przykład solipsyzm, Berkeley i Kartezjusz są obrzydliwi więc ich odrzucam.
W naukach społecznych, gdy mówimy o ludziach, którzy mają świadomość i uczucia, nie można argumentować tylko logicznie.
Przykład: Korwin argumentuje logicznie i w ten sposób przegada każdego, jego zwolennicy szydzą z argumentów typu "głodne dzieci", tymczasem z tego nie wolno szydzić! System Korwina jest do bólu utralogiczny, ale to system dla robotów a nie dla ludzi. Polityk ten myśli tylko lewą stroną mózgu i jest dumny z tego upośledzenia.
Polecam http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/mark-passio-o-solipsyzmie,8472.html
Na przykład jeśli chodzi o dowody istnienia Boga, to oprócz filozoficznych, logicznych św. Tomasza należy uznać te odwołujące się do uczuć: "popatrz na piękno gór, Kto to wszystko stworzył?"
W Bogu zawarta jest cała logika i cała Prawda ze wszystkimi warstwami.

Tautologia to zdanie logiczne zawsze prawdziwe niezależnie od argumentów i dowodzi się jego prawdziwości na mocy logiki.
Co do boga Tomasza z Akwinu, to oparł on swoje dowody na tym, że logika wskazuje na pierwszą przyczynę, ale pierwsza przyczyna nie ma swojej przyczyny. Ewidentny błąd logiczny, bo skoro pierwsza przyczyna nie ma swojej przyczyny to w ogóle skąd wiadomo, że tylko wobec pierwszej przyczyny tak się dzieje. Tomasz z Akwinu stworzył nieskończonego boga potwora, który jest moim zdaniem bardzo "brzydki". Istnieje ten potwór od nieskończoności, wie wszystko, wszystkim się zajmuje - prawdziwy Wielki Brat. Mi się to co najwyżej kojarzy z superkomputerem, gdyż żadna dobra istota nie chciałaby mieć takiego umysłu. Dlaczego piękno gór nie miałoby być pracą zbiorową wielu pokoleń świadomych istnień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:06, 21 Lut 2016    Temat postu:

Nie wmawiaj św. Tomaszowi błędów logicznych. Jest o wiele mądrzejszy od Ciebie.
Dowiaduję się od Ciebie, że góry stworzyli ludzie??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:27, 21 Lut 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Nie wmawiaj św. Tomaszowi błędów logicznych. Jest o wiele mądrzejszy od Ciebie.
Dowiaduję się od Ciebie, że góry stworzyli ludzie??

Ja mu nie wmawiam, ja je stwierdzam.
Gdzie ja napisałem, że ludzie ? Czy istota świadoma to koniecznie ludzie ? Czy twój bóg to nie jest też istota świadoma ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:29, 21 Lut 2016    Temat postu:

A więc dowód św, Tomasza jest nie do podważenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:38, 21 Lut 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
A więc dowód św, Tomasza jest nie do podważenia.

"Szukajcie prawdy, a prawda was wyzwoli"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:40, 21 Lut 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
A więc dowód św, Tomasza jest nie do podważenia.

Dowód Tomasza jest o kant dupy potłuc, o czym piszę np. w wątku o nieskończoności. Proszę mi udowodnić, że przyszłość nie mogła kiedyś wpływać na przeszłość, ale wasz zły Bóg to przyblokował. Wtedy w ogóle będę rozważał konieczność pierwszej przyczyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:43, 21 Lut 2016    Temat postu:

Przyczyny tworzą acykliczną strukturę drzewiastą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:47, 21 Lut 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Przyczyny tworzą acykliczną strukturę drzewiastą

Bo wasz zły bóg przyblokował inne możliwości :) Bo dowód Tomasza jest nie wprost, zakłada, że skoro pierwsza przyczyna jest i tak konieczna iniewyjaśnialna to może nią być tylko wszechmocny bóg. Tak więc jak ja podam jakiś możliwy kontrprzykład to cała koncepcja Tomaszka idzie się ....


Ostatnio zmieniony przez marekmosiewicz dnia Nie 10:49, 21 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:49, 21 Lut 2016    Temat postu:

Udowodnij!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:56, 21 Lut 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Udowodnij!

Ja nie muszę nic udowadniać. Dowód Tomaszka jest nie wprost i to on musi wykluczyć wszystkie możliwości, które do niego nie pasują. Nawet jeżeli teza Tomaszka byłaby prawdziwa, to i tak dowód jest do niczego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:00, 21 Lut 2016    Temat postu:

Nie, dowód Tomasza jest świetny i logiczny. Dowodzi niezaprzeczalnie istnienia Boga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:05, 21 Lut 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Nie, dowód Tomasza jest świetny i logiczny. Dowodzi niezaprzeczalnie istnienia Boga.

Trudno dyskutować z tak "doskonałym" dowodem jaki przedstawiłeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:07, 21 Lut 2016    Temat postu:

Ja nie przedstawiłem dowodu. Święty Tomasz przedstawił, nie obalisz tego dowodu choćbyś się nie wiem jak starał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:08, 21 Lut 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Ja nie przedstawiłem dowodu. Święty Tomasz przedstawił, nie obalisz tego dowodu choćbyś się nie wiem jak starał.

Nie, dowód Tomasza z AKwinu obaliłem, natomiast Twojego "dowodu" nie obalę, choćbym nie wiem jak srał, bo on nie zawiera żadnego dowodu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:09, 21 Lut 2016    Temat postu:

Czyżbym coś przeoczył? W jaki sposób go obaliłeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:13, 21 Lut 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Czyżbym coś przeoczył? W jaki sposób go obaliłeś?

Przeoczyłeś, nie wiesz co to jest tautologia, więc nie podejrzewam, żebyś wiedział czym jest dowód, a w szczególności dowód nie wprost, jaki niby przedstawił Tomasz z Akwinu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin