|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:06, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | rzeczywiście nie rozumiesz
nie, nie o to chodzi, chodzi o: jeśli chcesz mnie przekonywać do naturalizmu, to mi najpierw musiałabyś wykazać. |
Na jakiej podstawie doszedłeś do wniosku, że chcę Cię przekonywać do naturalizmu i co rozumiesz przez naturalizm? |
cóż "protestujesz" , gdy dyskutanci sugerują choćby "oderwanie ducha od materii"... no i ta "konieczność" jakoś kojarzy mi się z marksistowską "uświadomioną koniecznością"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:25, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | rzeczywiście nie rozumiesz
nie, nie o to chodzi, chodzi o: jeśli chcesz mnie przekonywać do naturalizmu, to mi najpierw musiałabyś wykazać. |
Na jakiej podstawie doszedłeś do wniosku, że chcę Cię przekonywać do naturalizmu i co rozumiesz przez naturalizm? |
cóż "protestujesz" , gdy dyskutanci sugerują choćby "oderwanie ducha od materii"... no i ta "konieczność" jakoś kojarzy mi się z marksistowską "uświadomioną koniecznością" |
Odrzucam dualizm duszy i ciała, którego najbardziej znanym propagatatorem był Kartezjusz:
Cytat: | Dualizm psychofizyczny (łac. dualis) – stanowisko w metafizyce i filozofii umysłu. Według dualistów umysł (mind) i ciało (body) są od siebie całkowicie odrębne i niezależne. |
Istotą dualizmu Kartzjusza nie jest po prostu jakaś odrębność duszy i ciała, tylko istotowa (pełna) odrębność i niezależność.
Dla porównania w katolicyzmie też jest dualizm, ale niepełny. I tak:
Cytat: | 365 Jedność ciała i duszy jest tak głęboka, że można uważać duszę za "formę" ciała222; oznacza to, że dzięki duszy duchowej ciało utworzone z materii jest ciałem żywym i ludzkim; duch i materia w człowieku nie są dwiema połączonymi naturami, ale ich zjednoczenie tworzy jedną naturę. |
Z mojej krytyki dualizmu karetzjańskiego nie wynika naturalizm rozumiany jako sprowadzenie ducha do materii. Mogłabym taką krytykę wysunąć z pozycji katolickiej, którą trudno posądzać o tak rozumiany naturalizm.
Cytat: | no i ta "konieczność" jakoś kojarzy mi się z marksistowską "uświadomioną koniecznością" |
No właśnie takie odnoszę wrażenie, że Twoja "analiza" treści cudzych wypowiedzi sprowadza się do luźnych skojarzeń, w ten sposób nie dyskutujesz z innymi ludźmi, tylko sam ze sobą.
Swoją drogą, na czym polega "marksistowska uświadomiona konieczność?"
Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Nie 16:26, 29 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:44, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
jeśli chodziło ci jedynie o kartezjański dualizm, w takim znaczeniu jak podałaś, to ok
jeśli chodzi o naturalizm, to jak pisałem albo apioryczny jedynie dogmat, albo "radio Erewań"
Cytat: | No właśnie takie odnoszę wrażenie, że Twoja "analiza" treści cudzych wypowiedzi sprowadza się do luźnych skojarzeń, w ten sposób nie dyskutujesz z innymi ludźmi, tylko sam ze sobą.
Swoją drogą, na czym polega "marksistowska uświadomiona konieczność?" |
sorki, nie wszystkie aspekty mnie w dyskusji interesują... co do twoich refleksji nt. determinizmu, wolnej woli... to raczej sporu nie widzę...
"uświadomiona konieczność" w sumie sam bym chciał wiedzieć, bo tę "konieczność" można różnie rozumieć, a w marksizmie to działanie we własnym interesie ... w chrześcijaństwie, jeśli trzeba, to też wbrew sobie, swojemu aktualnemu osobistemu interesowi, w zgodzie ze swoimi przekonaniami - wartościami.
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Nie 16:46, 29 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:21, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: |
"uświadomiona konieczność" w sumie sam bym chciał wiedzieć, bo tę "konieczność" można różnie rozumieć, a w marksizmie to działanie we własnym interesie ... w chrześcijaństwie, jeśli trzeba, to też wbrew sobie, swojemu aktualnemu osobistemu interesowi, w zgodzie ze swoimi przekonaniami - wartościami. |
Myślę, że clue wolności jako uświadomionej konieczności jest przekonanie, że człowiek jest wolny, kiedy robi to co słuszne.
"Szukać prawdy, kochać piękno, chcieć dobra, czynić najlepsze – to zadanie i cel człowieka"
Moses Mendelssohn
Czyli wtedy, kiedy chce działa zgodnie z "wolą Boga". Konieczność to właśnie ta "wola Boga", obiektywny porządek rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:30, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czyli wtedy, kiedy chce działa zgodnie z "wolą Boga". Konieczność to właśnie ta "wola Boga", obiektywny porządek rzeczy |
tylko kto ten porządek, obiektywną prawdę ustala? własne sumienie, czy kolektywna, konsensualna społeczna prawda ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:40, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Cytat: | Czyli wtedy, kiedy chce działa zgodnie z "wolą Boga". Konieczność to właśnie ta "wola Boga", obiektywny porządek rzeczy |
tylko kto ten porządek, obiektywną prawdę ustala? własne sumienie, czy kolektywna, konsensualna społeczna prawda ? |
Ani jedno, ani drugie - Bóg. Innymi słowy, obiektywny porządek nie jest kwestią subiektywnego uznania, tylko istnieje niezależnie od tego uznania.
I rolą człowieka jest go odkryć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23087
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:42, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Uswiadomiona konieczność- przekonanie, że inaczej się nie da
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 17:51, 29 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:45, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | Cytat: | Czyli wtedy, kiedy chce działa zgodnie z "wolą Boga". Konieczność to właśnie ta "wola Boga", obiektywny porządek rzeczy |
tylko kto ten porządek, obiektywną prawdę ustala? własne sumienie, czy kolektywna, konsensualna społeczna prawda ? |
Ani jedno, ani drugie - Bóg. Innymi słowy, obiektywny porządek nie jest kwestią subiektywnego uznania, tylko istnieje niezależnie od tego uznania.
I rolą człowieka jest go odkryć. |
dla mnie nie, tylko i wyłącznie pierwsze, drugie głupota lub faszyzm, totalitaryzm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:47, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Uswiadomiona konieczność- przekonanie, że inaczej się nie da |
czyli jak zwykle, masło maślane, gdzie takiego bełkotu można tysiące tomów spisać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:13, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | Cytat: | Czyli wtedy, kiedy chce działa zgodnie z "wolą Boga". Konieczność to właśnie ta "wola Boga", obiektywny porządek rzeczy |
tylko kto ten porządek, obiektywną prawdę ustala? własne sumienie, czy kolektywna, konsensualna społeczna prawda ? |
Ani jedno, ani drugie - Bóg. Innymi słowy, obiektywny porządek nie jest kwestią subiektywnego uznania, tylko istnieje niezależnie od tego uznania.
I rolą człowieka jest go odkryć. |
dla mnie nie, tylko i wyłącznie pierwsze, drugie głupota lub faszyzm, totalitaryzm. |
Czyli twierdzisz, że obiektywny porządek jest kwestią subiektywnego uznania? Czy to aby nie jest wewnętrznie sprzeczne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:26, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | Cytat: | Czyli wtedy, kiedy chce działa zgodnie z "wolą Boga". Konieczność to właśnie ta "wola Boga", obiektywny porządek rzeczy |
tylko kto ten porządek, obiektywną prawdę ustala? własne sumienie, czy kolektywna, konsensualna społeczna prawda ? |
Ani jedno, ani drugie - Bóg. Innymi słowy, obiektywny porządek nie jest kwestią subiektywnego uznania, tylko istnieje niezależnie od tego uznania.
I rolą człowieka jest go odkryć. |
dla mnie nie, tylko i wyłącznie pierwsze, drugie głupota lub faszyzm, totalitaryzm. |
Czyli twierdzisz, że obiektywny porządek jest kwestią subiektywnego uznania? Czy to aby nie jest wewnętrznie sprzeczne? |
przecież niczym innym nie dysponuję muszę kierować się lub przynajmniej za prawdę tylko taką jaką sam znam.
absurdalne jest raczej twoje pytanie
PS
podoba mi się tu brzytwa Ockhama podobno... oczywiście Pismo Św. rozumiem w ogólę wiarę w to, co przyjmuję z uznanego przez siebie autorytetu
Cytat: | Nie wolno przyjąć niczego bez uzasadnienia, że ono jest, musi ono być oczywiste albo znane na mocy doświadczenia, albo zapewnione przez autorytet Pisma Świętego
William Ockham, I Sent., 30, 1[4] |
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Nie 18:31, 29 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:50, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: |
Czyli twierdzisz, że obiektywny porządek jest kwestią subiektywnego uznania? Czy to aby nie jest wewnętrznie sprzeczne? |
przecież niczym innym nie dysponuję muszę kierować się lub przynajmniej za prawdę tylko taką jaką sam znam.
absurdalne jest raczej twoje pytanie |
Dysponujesz jedynie podmiotowym (subiektywnym) poznaniem rzeczywistości w tym sensie, że Twoje poznanie rzeczywistości jest ograniczone. Jednak z tego ani nie wynika, że obiektywny porządek nie istnieje, ani że "obiektywny porządek jest kwestią subiektywnego uznania".
Jeżeli negujesz istnienie obiektywnego porządku, to wówczas pozostaje Ci subiektywnie ustalony porządek. A Ty chcesz mieć ciastko i zjeść ciastko.
Cytat: |
PS
podoba mi się tu brzytwa Ockhama podobno... oczywiście Pismo Św. rozumiem w ogólę wiarę w to, co przyjmuję z uznanego przez siebie autorytetu
Cytat: | Nie wolno przyjąć niczego bez uzasadnienia, że ono jest, musi ono być oczywiste albo znane na mocy doświadczenia, albo zapewnione przez autorytet Pisma Świętego
William Ockham, I Sent., 30, 1[4] |
| [/quote]
Pismo Święte stanowi, że obiektywny porządek rzeczy istnieje, a jego autorem jest Bóg. Zupełnie inaczej niż u lucka, gdzie autorem "obiektywnego" porządku jest sam...lucek.
Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Nie 18:51, 29 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:58, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
przecież już napisałem, znam jedynie prawdę jaką znam, czyli swojego Boga i prawdą mi znaną muszę się kierować
czy próbujesz mi powiedzieć, że o "obiektywny porządek" ciebie powinienem pytać? marksa idiotyzmy czytać? czy masz może jeszcze inne autorytety dla mnie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:08, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | przecież już napisałem, znam jedynie prawdę jaką znam, czyli swojego Boga i prawdą mi znaną muszę się kierować |
Wcześniej pisałeś, że Ty sam tę prawdę ustalasz. "Własne sumienie ustala obiektywną prawdę".
W jakim sensie użyłeś słowa "ustalać"? Ustanawiać czy stwierdzać?
Cytat: | czy próbujesz mi powiedzieć, że o "obiektywny porządek" ciebie powinienem pytać? marksa idiotyzmy czytać? czy masz może jeszcze inne autorytety dla mnie ? |
Nic podobnego. Stwierdziłam, że nie Ty ustanawiasz obiektywny porządek rzeczy, tylko Bóg, a Ty możesz go co najwyżej odkrywać.
Być moze miałeś na myśli to samo, tylko użyłeś niefortunnego, wieloznacznego pojęcia "ustalać".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:13, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | przecież już napisałem, znam jedynie prawdę jaką znam, czyli swojego Boga i prawdą mi znaną muszę się kierować |
Wcześniej pisałeś, że Ty sam tę prawdę ustalasz. "Własne sumienie ustala obiektywną prawdę".
W jakim sensie użyłeś słowa "ustalać"? Ustanawiać czy stwierdzać?
Cytat: | czy próbujesz mi powiedzieć, że o "obiektywny porządek" ciebie powinienem pytać? marksa idiotyzmy czytać? czy masz może jeszcze inne autorytety dla mnie ? |
Nic podobnego. Stwierdziłam, że nie Ty ustanawiasz obiektywny porządek rzeczy, tylko Bóg, a Ty możesz go co najwyżej odkrywać.
Być moze miałeś na myśli to samo, tylko użyłeś niefortunnego, wieloznacznego pojęcia "ustalać". |
mogła byś zacytować to z tym "ustalać"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:18, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | przecież już napisałem, znam jedynie prawdę jaką znam, czyli swojego Boga i prawdą mi znaną muszę się kierować |
Wcześniej pisałeś, że Ty sam tę prawdę ustalasz. "Własne sumienie ustala obiektywną prawdę".
W jakim sensie użyłeś słowa "ustalać"? Ustanawiać czy stwierdzać?
Cytat: | czy próbujesz mi powiedzieć, że o "obiektywny porządek" ciebie powinienem pytać? marksa idiotyzmy czytać? czy masz może jeszcze inne autorytety dla mnie ? |
Nic podobnego. Stwierdziłam, że nie Ty ustanawiasz obiektywny porządek rzeczy, tylko Bóg, a Ty możesz go co najwyżej odkrywać.
Być moze miałeś na myśli to samo, tylko użyłeś niefortunnego, wieloznacznego pojęcia "ustalać". |
mogła byś zacytować to z tym "ustalać" |
lucek napisał: | tp napisał: | lucek napisał: | tp napisał: | lucek napisał: | tp napisał: | Czyli wtedy, kiedy chce działa zgodnie z "wolą Boga". Konieczność to właśnie ta "wola Boga", obiektywny porządek rzeczy |
tylko kto ten porządek, obiektywną prawdę ustala? własne sumienie, czy kolektywna, konsensualna społeczna prawda ? |
Ani jedno, ani drugie - Bóg. Innymi słowy, obiektywny porządek nie jest kwestią subiektywnego uznania, tylko istnieje niezależnie od tego uznania.
I rolą człowieka jest go odkryć.
|
dla mnie nie, tylko i wyłącznie pierwsze, drugie głupota lub faszyzm, totalitaryzm. |
Czyli twierdzisz, że obiektywny porządek jest kwestią subiektywnego uznania? Czy to aby nie jest wewnętrznie sprzeczne? |
przecież niczym innym nie dysponuję muszę kierować się lub przynajmniej za prawdę tylko taką jaką sam znam.
absurdalne jest raczej twoje pytanie |
Powyżej cały kontekst, i nie sprostowałeś, kiedy użyłam synonimu dla mojego rozumienia "ustalać" (kwestia subiektywnego uznania), tylko potwierdziłeś, co odebrałam jako akceptację mojej interpretacji.
Ty w ogóle czytasz co się do Ciebie pisze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:32, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
raczej czy ty rozumiesz co czytasz ?
ja nic nie bredzę o subiektywnej i obiektywnej tu prawdzie, ty odsyłałaś mnie do "obiektywnego porządku rzeczy"
więc pytałem kto mi ten porządek ma ustalić... bo ja go nie znam, znam tylko prawdę jaką znam "swojego Boga", a decyzje podejmuję w swoim sumieniu.
innej możliwości nie mam
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Nie 19:33, 29 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:37, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | raczej czy ty rozumiesz co czytasz ?
ja nic nie bredzę o subiektywnej i obiektywnej tu prawdzie, ty odsyłałaś mnie do "obiektywnego porządku rzeczy"
więc pytałem kto mi ten porządek ma ustalić... |
Obiektywny porządek z definicji nie jest kwestią ustaleń. Jest tym co jest, więc Twoje pytanie jest absurdalne.
Cytat: |
bo ja go nie znam, znam tylko prawdę jaką znam "swojego Boga", a decyzje podejmuję w swoim sumieniu. |
I skąd wiesz, że Twoja prawda nie jest prawda obiektywną, co o tym świadczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:54, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | raczej czy ty rozumiesz co czytasz ?
ja nic nie bredzę o subiektywnej i obiektywnej tu prawdzie, ty odsyłałaś mnie do "obiektywnego porządku rzeczy"
więc pytałem kto mi ten porządek ma ustalić... |
Obiektywny porządek z definicji nie jest kwestią ustaleń. Jest tym co jest, więc Twoje pytanie jest absurdalne.
Cytat: |
bo ja go nie znam, znam tylko prawdę jaką znam "swojego Boga", a decyzje podejmuję w swoim sumieniu. |
I skąd wiesz, że Twoja prawda nie jest prawda obiektywną, co o tym świadczy? |
prawda jest jedna, a jestem omylny... innej niż swoja nie znam,
no i po to mam sumienie, żeby rozważyć konsekwencje, pamiętając o swojej omylności
prawdą obiektywną nie jest "cukierki są dobre", jest: "Jaś lubi cukierki" lub "lubię cukierki" ... ale to jakby zupełnie tu inna para kaloszy te obiektywne prawdy i subiektywizm tu, co zbędne co najmniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:31, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: |
I skąd wiesz, że Twoja prawda nie jest prawda obiektywną, co o tym świadczy? |
prawda jest jedna, a jestem omylny... innej niż swoja nie znam,
no i po to mam sumienie, żeby rozważyć konsekwencje, pamiętając o swojej omylności |
Jaka prawda jest jedna? Twoja? Względem jakiej prawdy jesteś omylny?
Cytat: |
prawdą obiektywną nie jest "cukierki są dobre", jest: "Jaś lubi cukierki" lub "lubię cukierki" ... ale to jakby zupełnie tu inna para kaloszy te obiektywne prawdy i subiektywizm tu, co zbędne co najmniej |
Skąd wiesz, że "Jaś lubi cukierki" lub "lubię cukierki" ... to obiektywna prawda? Skoro - jak stwierdziłeś - znasz tylko "swoją prawdę"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:44, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: |
I skąd wiesz, że Twoja prawda nie jest prawda obiektywną, co o tym świadczy? |
prawda jest jedna, a jestem omylny... innej niż swoja nie znam,
no i po to mam sumienie, żeby rozważyć konsekwencje, pamiętając o swojej omylności |
Jaka prawda jest jedna? Twoja? Względem jakiej prawdy jesteś omylny?
Cytat: |
prawdą obiektywną nie jest "cukierki są dobre", jest: "Jaś lubi cukierki" lub "lubię cukierki" ... ale to jakby zupełnie tu inna para kaloszy te obiektywne prawdy i subiektywizm tu, co zbędne co najmniej |
Skąd wiesz, że "Jaś lubi cukierki" lub "lubię cukierki" ... to obiektywna prawda? Skoro - jak stwierdziłeś - znasz tylko "swoją prawdę"? |
prawda obiektywna dotyczy obiektu, o którym orzeka i jest niezależna od obserwatora
Jeśli Jaś lubi cukierki, to niezależnie od obserwatora, tak jest.
lubienie nie jest własnością (obiektu) "cukierek", więc "cukierek jest dobry" zależy od obserwatora, jeden lubi drugi nie
"subiektywizm" odnosi się do np. komunikacji, i jest źródłem nieporozumień ... dziś ktoś mi mówi o biało rudym kocie, ja widzę, czarnobiałego... z mojego punktu widzenia biało rudego nie było widać... z drugiego punktu... czarno białego,
czy rozumienia znaczeń słów, jakimi się kto posługuje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:56, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: |
I skąd wiesz, że Twoja prawda nie jest prawda obiektywną, co o tym świadczy? |
prawda jest jedna, a jestem omylny... innej niż swoja nie znam,
no i po to mam sumienie, żeby rozważyć konsekwencje, pamiętając o swojej omylności |
Jaka prawda jest jedna? Twoja? Względem jakiej prawdy jesteś omylny?
Cytat: |
prawdą obiektywną nie jest "cukierki są dobre", jest: "Jaś lubi cukierki" lub "lubię cukierki" ... ale to jakby zupełnie tu inna para kaloszy te obiektywne prawdy i subiektywizm tu, co zbędne co najmniej |
Skąd wiesz, że "Jaś lubi cukierki" lub "lubię cukierki" ... to obiektywna prawda? Skoro - jak stwierdziłeś - znasz tylko "swoją prawdę"? |
prawda obiektywna dotyczy obiektu, o którym orzeka i jest niezależna od obserwatora
Jeśli Jaś lubi cukierki, to niezależnie od obserwatora, tak jest.
|
Jak to możliwe, że jesteś w stanie stwierdzić obiektywną prawdę, niezależną od obserwatora, skoro - jak stwierdziłeś - masz dostęp tylko do "swojej prawdy"? I zdumiony pytałeś mnie, kto niby "tę prawdę obiektywną ustala"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:09, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: | lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: |
I skąd wiesz, że Twoja prawda nie jest prawda obiektywną, co o tym świadczy? |
prawda jest jedna, a jestem omylny... innej niż swoja nie znam,
no i po to mam sumienie, żeby rozważyć konsekwencje, pamiętając o swojej omylności |
Jaka prawda jest jedna? Twoja? Względem jakiej prawdy jesteś omylny?
Cytat: |
prawdą obiektywną nie jest "cukierki są dobre", jest: "Jaś lubi cukierki" lub "lubię cukierki" ... ale to jakby zupełnie tu inna para kaloszy te obiektywne prawdy i subiektywizm tu, co zbędne co najmniej |
Skąd wiesz, że "Jaś lubi cukierki" lub "lubię cukierki" ... to obiektywna prawda? Skoro - jak stwierdziłeś - znasz tylko "swoją prawdę"? |
prawda obiektywna dotyczy obiektu, o którym orzeka i jest niezależna od obserwatora
Jeśli Jaś lubi cukierki, to niezależnie od obserwatora, tak jest.
|
Jak to możliwe, że jesteś w stanie stwierdzić obiektywną prawdę, niezależną od obserwatora, skoro - jak stwierdziłeś - masz dostęp tylko do "swojej prawdy"? I zdumiony pytałeś mnie, kto niby "tę prawdę obiektywną ustala"? |
próbuję ci jedynie wytłumaczyć czym jest prawda obiektywna, a czym jest subiektywizm lub relatywizm, bo używasz tych pojęć "trochę" bez sensu
prawda jest jedna, te wyżej mówią o tym jakie błędy w poznaniu człowiek może popełniać...
dlatego jak napisałem prawdę znam jaką znam i może być obciążona błędem, ale tych błędów nie znam, gdybym znał, to by ich nie było, męcząca kobieto.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:21, 29 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | towarzyski.pelikan napisał: |
Jak to możliwe, że jesteś w stanie stwierdzić obiektywną prawdę, niezależną od obserwatora, skoro - jak stwierdziłeś - masz dostęp tylko do "swojej prawdy"? I zdumiony pytałeś mnie, kto niby "tę prawdę obiektywną ustala"? |
próbuję ci jedynie wytłumaczyć czym jest prawda obiektywna, a czym jest subiektywizm lub relatywizm, bo używasz tych pojęć "trochę" bez sensu
|
Tzn jak rozumiem wg Ciebie te pojęcia i co o tym świadczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|