|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:10, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Prosiaku, ciebie jednak Allach pokarał i..wieprzowiną stałeś się w oczach Jego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prosiak
Dołączył: 28 Lis 2015
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:55, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Co ten post wniósł do dyskusji? Co za tępy troll.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:20, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Tyle wniósł ile twoje chrumkanie.
A tak poważnie, to głupi nie jesteś- tylko zarozumiały. A to chyba nawet gorsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prosiak
Dołączył: 28 Lis 2015
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:30, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
A kim jesteś żeby wydać taki osąd? Chłopie, nic nie wnosisz do rozmowy poza trollingiem i oznajmieniem swojej własnej oceny, tak jakby ona kogokolwiek obchodziła poza Tobą. I kto tu jest zarozumiały? Projekcja jak talala
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:12, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
wuj napisał: | Odwróciłem twoje słowa, bo mają taki sam sens w odwróconej co i w nieodwróconej postaci. Rzecz jest ABSOLUTNIE SYMETRYCZNA.
Nie pisałeś o abogu, ale o Bogu; analogicznie, ja nie pisałem o Bogu, lecz o abogu.
Przyczyna czy nie przyczyna - to nie ma tu nic do rzeczy, bo to szczegół, jeden z wielu. Ważne jest, że i Bóg i abóg to podstawowe BYTY. Możesz swojego aboga nie nazywać słowem, możesz wierzyć, że go szukasz i nie znajdziesz, możesz wierzyć, że go nie szukasz - to wszystko też jest bez znaczenia, bo tak czy owak zawsze POSTĘPUJESZ tak, jakbyś wiedział, na jakiej zasadzie jest świat skonstruowany, jaki ma charakter, jak masz oceniać swoje obserwacje. Robiąc to, nie posługujesz się Bogiem, lecz abogiem lub abogami, choćby to były inne abogi w poniedziałek i inne we wtorek. Ja zaś robiąc to nie posługuję się abogiem ani ablogami, lecz Bogiem. | Prosiak napisał: | Nic bardziej mylnego.
Bóg nie istnieje. Czyli abóg istnieje na mocy tego stwierdzenia jako przeciwieństwo? |
Jeśli Bóg nie istnieje, to istnieje abóg.
Jeśli abóg nie istnieje, to istnieje Bóg.
Prosiak napisał: | Ja tylko napisałem oczywistość, że świat istnieje jako taki bez żadnego Boga i bez tufulufukuf |
Tyle, że to nie jest oczywistość.*
A jeśli jest, to nie powinieneś mieć najmniejszego problemu z udowodnieniem jej.
Czekam z niecierpliwością. Albo na dowód, albo na jednoznacznie przyznanie mi racji, że twoje stwierdzenia i moje ich odbicia są warte dokładnie tyle samo.
*Oczywiste jest coś innego: że istnieje albo świat z Bogiem, albo świat bez Boga (czyli z abogiem). Bóg nie jest DODATKIEM do świata, ani abóg nie jest takim dodatkiem. Każdy, absolutnie każdy element świata bez Boga jest JAKOŚCIOWO, ontologicznie INNY od odpowiadającego mu elementu świata z Bogiem (w przypadku, gdy dany element ma swój odpowiednik po drugiej stronie - np kamień ma odpowiednik, anioł nie ma, materia nie musi mieć). To są diametralnie różne systemy ontologiczne. Bogiem nazywamy tu w ogólności dowolny byt (osobowy) będący podstawą wszelkich bytów w pierwszym przypadku; przez analogię abogiem nazywamy tu dowolny byt będący podstawą wszelkich bytów w drugim przypadku. Abogiem bywa na przykład MATERIA, abogiem mogą być prawa "fizyki" (cudzysłów, bo w takim przypadku fizyka dostaje metafizyczny ogon i w tym zdaniu nie jest już czystą fizyką).
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Śro 0:28, 13 Sty 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prosiak
Dołączył: 28 Lis 2015
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:59, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Gmatwasz, a to jest tak.
Istnieje susz, ale jakieś prosię postanowiło go spalić i susz nie istnieje. Czyli istnieje asusz? Gdyby nie istniał nigdy susz, to istniałby asusz?
Nie.
Istnieje to co istnieje i nic ponad to ;) Natomiast można tworzyć pojęcia, dla których nie ma realnych obiektów, które im odpowiadają i czymś takim jest Bóg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23099
Przeczytał: 90 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:45, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | Prosiaku, ciebie jednak Allach pokarał i..wieprzowiną stałeś się w oczach Jego... |
CHyBA ALLAH?
To ten sam co Bóg??
Ekumeniści twierdzą iż tak!! ?
Allah naprawdę nie lubił świnek??
Wiem , że nie lubił psów.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23099
Przeczytał: 90 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:47, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Prosiak napisał: | Co ten post wniósł do dyskusji? Co za tępy troll. |
Niestety , muszę napisać- limit wyczerpałam.
To jest nie troll tylko rezydent.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Śro 15:47, 13 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23099
Przeczytał: 90 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:50, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Mapa jest obiektywizacją!!
Terytorium jest subiektywne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:26, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Semele, ty małpiatko nawiedzona! Gdzie ty masz mózg- w kolanach?? Piszesz, jakby ktoś inny przez ciebie przemawiał- ktoś z ostrą czkawką...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:55, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
wuj napisał: | Jeśli Bóg nie istnieje, to istnieje abóg.
Jeśli abóg nie istnieje, to istnieje Bóg. | Prosiak napisał: | Istnieje susz, ale jakieś prosię postanowiło go spalić i susz nie istnieje. Czyli istnieje asusz? Gdyby nie istniał nigdy susz, to istniałby asusz?
Nie. |
To fałszywa analogia. Gdybyś przeczytał także i to, co w odnośniku, to wiedziałbyś i poszukałbyś innej (powodzenia). Zacytuję ci ten odnośnik:
wuj napisał: | istnieje albo świat z Bogiem, albo świat bez Boga (czyli z abogiem). Bóg nie jest DODATKIEM do świata, ani abóg nie jest takim dodatkiem. Każdy, absolutnie każdy element świata bez Boga jest JAKOŚCIOWO, ontologicznie INNY od odpowiadającego mu elementu świata z Bogiem (w przypadku, gdy dany element ma swój odpowiednik po drugiej stronie - np kamień ma odpowiednik, anioł nie ma, materia nie musi mieć). To są diametralnie różne systemy ontologiczne. Bogiem nazywamy tu w ogólności dowolny byt (osobowy) będący podstawą wszelkich bytów w pierwszym przypadku; przez analogię abogiem nazywamy tu dowolny byt będący podstawą wszelkich bytów w drugim przypadku. Abogiem bywa na przykład MATERIA, abogiem mogą być prawa "fizyki" (cudzysłów, bo w takim przypadku fizyka dostaje metafizyczny ogon i w tym zdaniu nie jest już czystą fizyką). |
Bóg nie jest DODATKIEM do świata, ani abóg nie jest takim dodatkiem. Susz natomiast jest dodatkiem do świata; a o ile takim dodatkiem by nie był, to faktycznie mielibyśmy dwie klasy modeli świata, które sumie wyczerpują wszystkie możliwości: modele suszowe, w których susz istnieje, oraz modele asuszowe, w których szusz nie istnieje.
Wygląda mi na to, że mylisz obserwacje i ich interpretacją. Łatwo je mylić, bo język potoczny nie jest tak skonstruowany, aby je rozróżniać i trzeba nieco się przyłożyć, żeby się w takich rzeczach nie pogubić.
Obserwacją jest: widzę czarny prostokąt z wydzielonymi mniejszymi prostokątami opatrzonymi białymi symbolami, który ma pewne konkretne dodatkowe własności postrzegane przeze mnie zmysłem wzroku i innymi zmysłami (żeby się nie rozpisywać: ciągiem znaków używanym do opisu tej obserwacji jest "mam przed sobą klawiaturę"). Ta obserwacja jest (a przynajmniej wydaje się być) niezależna od tego, co sądzę o rzeczywistości.
Interpretacje tej obserwacji są natomiast już od osądu zależne. Z takich interpretacji korzystam, gdy podejmuję JAKIEKOLWIEK działanie w JAKIKOLWIEK sposób związane z tą klawiaturą (tj. z obserwacją, której przypisuję etykietkę "mam przed sobą klawiaturę").
Mogę na przykład interpretować tę klawiaturę jako interfejs z Matrixem i uważać, że naciskając klawisze steruję losem różnych istot podobnych do mnie, istnienie których przejawia mi się poprzez obserwacje oznaczane przeze mnie etykietkami "widoczne na ekranie monitora obrazy z gry komputerowej". Mogę też interpretować ją inaczej - w częściej spotykany sposób, ale też i w jakiś inny rzadko spotykany sposób. Od tej mojej interpretacji zależy, co i czy cokolwiek w ogóle będę robią z moją klawiaturą. Te inne interpretacje będą zapewne amatrixowe.
Interpretacje matrixowe i amatrixowe dodają się do uniwersum: one w sumie wyczerpują wszystkie możliwe podejścia do klawiatury. Interpretacje te są ze sobą niekompatybilne: klawiatura-desygat nie może być na raz matrixowy i amatrixowy, to są pojęcia rozłączne, przynależne do zupełnie innych modeli ontologicznych.
Dokładnie tak samo wygląda z teizmem i z ateizmem, z Bogiem i z abogiem. Teista i ateista mają do dyspozycji te same obserwacje (ok, to jest przybliżenie, ale to bez znaczenia w tym momencie), interpretują je jednak inaczej, a klasy interpretacji teistycznych i ateistycznych tworzą razem uniwersum.
Prosiak napisał: | Istnieje to co istnieje i nic ponad to ;) Natomiast można tworzyć pojęcia, dla których nie ma realnych obiektów, które im odpowiadają i czymś takim jest Bóg |
Istnieje to co istnieje i nic ponad to ;) Natomiast można tworzyć pojęcia, dla których nie ma realnych obiektów, które im odpowiadają i czymś takim jest abóg
Jeśli uważasz, że się mylę, to proszę udowodnij, że świat jest taki, jaki jest on twoim zdaniem. Powiedz mi, czym jest świat, postaraj się, żeby to był opis wystarczający do tego, żebym na jego podstawie mógł decydować o wszystkim, co dla mnie jest istotne, a następnie udowodnij, że ten opis jest prawdziwy, czyli zgodny ze stanem faktycznym. Innymi słowy: Nie musisz mi udowadniać nieistnienia Boga! Musisz natomiast mi udowodnić istnienie "świata według Prosiaka". Czyli - musisz mi udowodnić istnienie twojego aboga.
Wiesz już, czego od ciebie oczekuję?
Potrafisz się z tego zadania wywiązać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23099
Przeczytał: 90 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:49, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
ABóg. To ciekawe, Bóg jest wspólny dla pewnej grypy ludzi a ten A indywidualny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23099
Przeczytał: 90 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:51, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | Semele, ty małpiatko nawiedzona! Gdzie ty masz mózg- w kolanach?? Piszesz, jakby ktoś inny przez ciebie przemawiał- ktoś z ostrą czkawką... |
Niekiedy przemawia przeze mnie abóg
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hikari33
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 9:45, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Semele, litości, przeczytaj dokładnie post Wuja - dokładnie i ze zrozumieniem i nie zadawaj nieprzemyślanych ( delikatnie mówiąc ) pytań. W poście Wuja jest i odpowiedź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hikari33
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 9:55, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Poza tym, Semele, mam wrażenie, że wielokrotnie poruszasz tematy, które już były szczegółowo omawiane na różnych forach ( na tym też ) po to, aby tylko zaistnieć i zwrócić na siebie uwagę. Wiem z Twojej pisaniny, że kopiujesz posty, chcesz je drukować, ale ich nie czytasz ze zrozumieniem lub robisz to pobieżnie.
Jeżeli chcesz "zgłębić" temat, wystarczy koncentracja i uwaga oraz zdolność "grzebania" w internecie . Jeżeli chcesz poznać kogoś zdanie - pytasz ale i sama coś z Siebie musisz dać Nie tylko zdawkowe niby odpowiedzi.
Ja - czytam, przemyśliwuję i niekoniecznie muszę coś dopisywać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hikari33
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 9:57, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Semele, przeczytaj post Wuja. Ze zrozumieniem ! a będzie Ci jaśniej w głowinie polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23099
Przeczytał: 90 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:18, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
hikari33 napisał: | Poza tym, Semele, mam wrażenie, że wielokrotnie poruszasz tematy, które już były szczegółowo omawiane na różnych forach ( na tym też ) po to, aby tylko zaistnieć i zwrócić na siebie uwagę. Wiem z Twojej pisaniny, że kopiujesz posty, chcesz je drukować, ale ich nie czytasz ze zrozumieniem lub robisz to pobieżnie.
Jeżeli chcesz "zgłębić" temat, wystarczy koncentracja i uwaga oraz zdolność "grzebania" w internecie . Jeżeli chcesz poznać kogoś zdanie - pytasz ale i sama coś z Siebie musisz dać Nie tylko zdawkowe niby odpowiedzi.
Ja - czytam, przemyśliwuję i niekoniecznie muszę coś dopisywać. |
To co pisano na różnych forach i tutaj nie zadowoliło mnie.
Szukam nadal.
Zerknęłaś do książki? rozumiem co pisze wuj zbój. Ale nadal nie do końca się z nim zgadzam. Jeśli Ty się zgadzasz to w porządku . Czy ja muszę się zgadzać? Moim celem nie jest autopromocja .
Dałam tu na forum wiele pdf, myśli S. Weil, Polecam książkę do poczytania.
Co sądzisz i religijności tej mistyczki?
Cenie wuja zbuja przede wszystkim za to, że zrobił to forum i toleruje różne niestandardowe zachowania. wydaje mi się, że ma poczucie humoru.
Pojęcie aboga wg mnie stworzył dlatego iż uważa iż każdy ma naturalna skłonność szukania podstawy bytu,
Wg . M. Hellera Bóg jest matematyką. [link widoczny dla zalogowanych]
W rozmowie z Dowkinsem w radio - to było dawno zgodził się, ze można boga nazwać racjonalnością
Tu wyjaśnienia. [link widoczny dla zalogowanych]
Czy zgadzasz się z Księdzem iż Bóg to matematyka?? Czy to może abóg??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23099
Przeczytał: 90 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:21, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Masz tu: Współczesny naukowiec zdecydowanie wierzy w Boga, nawet gdy z Nim walczy i nie nazywa Go Bogiem. Być może dlatego, że słowo „Bóg” trochę się zdewaluowało, gdyż było w historii nadużywane, tak przez wierzących jak i niewierzących. Stąd wielu ludzi nie może tego słowa przełknąć. Warto przytoczyć parafrazę słów bohatera powieści Grahama Greena, który powiedział, że Kościół ma napoić ludzi winem prawdy, a wpycha im do gardła wino razem z butelką i dziwi się, że nie mogą tego przełknąć. Dlatego naukowcy bardzo często tego, co znajduje się u podstaw naszej rzeczywistości nie nazywają Bogiem, a używają na przykład nazwy „racjonalność” przez duże R, nazywają to też „rzeczywistością arché”. Jak się rozmawia z takimi sztandarowymi ateistycznymi naukowcami jak Richard Dawkins, to szybko stwierdzamy, i oni to przyznają, że taka „archaiczna rzeczywistość” leży u podstaw wszystkiego co jest. Naukowcy wierzą w Boga, choć często sami o tym nie wiedzą.
Wuj jednak wierzy chyba w osobowego Boga. Wuj prosi abyśmy my domniemani ateiści opisali swego aboga.
Ja proszę abyście Wy chrześcijanie opisali swego Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hikari33
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 10:43, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
"Masz tu: Współczesny naukowiec zdecydowanie wierzy w Boga, nawet gdy z Nim walczy i nie nazywa Go Bogiem. Być może dlatego, że słowo „Bóg” trochę się zdewaluowało, gdyż było w historii nadużywane, tak przez wierzących jak i niewierzących. Stąd wielu ludzi nie może tego słowa przełknąć. Warto przytoczyć parafrazę słów bohatera powieści Grahama Greena, który powiedział, że Kościół ma napoić ludzi winem prawdy, a wpycha im do gardła wino razem z butelką i dziwi się, że nie mogą tego przełknąć. Dlatego naukowcy bardzo często tego, co znajduje się u podstaw naszej rzeczywistości nie nazywają Bogiem, a używają na przykład nazwy „racjonalność” przez duże R, nazywają to też „rzeczywistością arché”. Jak się rozmawia z takimi sztandarowymi ateistycznymi naukowcami jak Richard Dawkins, to szybko stwierdzamy, i oni to przyznają, że taka „archaiczna rzeczywistość” leży u podstaw wszystkiego co jest. Naukowcy wierzą w Boga, choć często sami o tym nie wiedzą. " - czy to twoja wypowiedź Semele, czy cytat? skąd? czyj? a co Ty o tym myślisz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hikari33
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 10:48, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Semele, mój Bóg jest miłością, Ciebie też kocha i czeka na Twoje "Tak" Brakuje człowiekowi określeń, słownictwo jest zbyt ubogie i ograniczone by móc Go opisać. To MIŁOŚĆ i wszystko, co w niej się zawiera
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23099
Przeczytał: 90 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:58, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
hikari33 napisał: | Semele, mój Bóg jest miłością, Ciebie też kocha i czeka na Twoje "Tak" Brakuje człowiekowi określeń, słownictwo jest zbyt ubogie i ograniczone by móc Go opisać. To MIŁOŚĆ i wszystko, co w niej się zawiera |
Twoja postawa nie potwierdza , że cenisz tego boga.
Mówisz o miłości a sprawiasz mi ból.
https://www.youtube.com/watch?v=vlE0upX88ug
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agent Tomek
Proszę oczyść posty w DR
Dołączył: 12 Mar 2015
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:20, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | … istnieje albo świat z Bogiem, albo świat bez Boga (czyli z abogiem) | Zatem: brak Boga <=> jest Abóg ( ~B = A ) (*)
wujzboj napisał: | Jeśli Bóg nie istnieje, to istnieje abóg. | ~B => A
Wobec (*): ~B => ~B
Ergo: Jeśli Bóg nie istnieje, to nie istnieje Bóg!
wujzboj napisał: | Jeśli abóg nie istnieje, to istnieje Bóg. | ~A => B
Wobec (*): ~(~B) => B
Ergo: Jeśli Bóg istnieje, to istnieje Bóg!
Fascynujące …, ale chyba coś pomyliłem!?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:06, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Fascynujące jest raczej to, że wujzboj się stara, choć czasem wychodzą z tego cuda obalające niby cudowność Rzeczywistości, Semele pisze dużo w formie- prawie nic w treści, hikari33 zatrzymuje wszystko w sobie, jak to introwertyczka, a Agent Tomek- no cóż: chyba wiadomo, po co są agenci [specjalnej troski]...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hikari33
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 18:31, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Piotrze, aż się zalogowałam, aby napisać, że serdecznie się zaśmiałam po przeczytaniu Twego postu
Rozładowujesz sytuację Zawsze myślałam o sobie, że jestem raczej choleryczką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:26, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
hikari33 napisał: | Piotrze, aż się zalogowałam, aby napisać, że serdecznie się zaśmiałam po przeczytaniu Twego postu
Rozładowujesz sytuację Zawsze myślałam o sobie, że jestem raczej choleryczką | Taki ze mnie nieraz "wredny kabareciarz".
A cholery też mogą być introwertyczne- i nieraz są: tłumią "żółć" w sobie, ale jak czasem "wyplują"!..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|