Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cel czy sens życia.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanah




Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:23, 20 Maj 2008    Temat postu:

Terrorysta
Najbardziej agresywnym scenariuszem kontroli jest strategia
Terrorysty. Można bez trudu poznać, gdy wchodzi się w pole
energetyczne takiej osoby. Nagle jesteś nie tylko wycieńczony
i skołowany, ale w dodatku nie czujesz się bezpiecznie, a być mo-
że nawet--odczuwasz zagrożenie. Świat wydaje się złowiesz-
czy, groźny poza kontrolą. Terrorysta mówi i robi takie rzeczy,
które sugerują, że w każdej chwili może wybuchnąć przemoc.
Może opowiadać historie o tym, jak ranił innych, albo nawet do-
Słownie pokazać siłę swojego gniewu, łamiąc meble czy rzucając
Przedmiotami przez pokój.
Strategia Terorysty polega na tym, by zdobyć twoją uwagę,
A wraz z nią energię, tworząc środowisko, w którym będziesz się
czuł zagrożony i całą świadomość skupisz na nim. Bo kiedy ktoś
sprawia wrażenie, że w każdej chwili może stracić nad sobą kon-
trolę lub zrobić coś niebezpiecznego, oczywiste jest, że bacznie
się taką osobę obserwuje. Jeśli rozmawiasz z kimś takim, zwy-
kle bardzo szybko przyjmujesz jej sposób widzenia. Oczywiście,
gdy tylko spojrzysz na świat jej oczyma, starając się przewidzieć
co też takiego może zrobić (bo przecież chcesz być bezpieczny),
ona w tym momencie dostaje energetyczny zastrzyk którego tak
obłędnie pragnie.
Ta strategia zastraszania zazwyczaj rozwija się w dzieciństwie
takim środowisku, gdzie kompletnie brakuje energii, a dziecko
jest otoczone Terrorystami, którzy są dominujący i je krzywdzą.
Żaden inny sposób odzyskiwania utraconej energii nie jest wtedy
skuteczny. Nie działają próby wywoływania poczucia winy sce-
nariuszem Biedactwa; nikomu na dziecku nie zależy. Oczywiście
nikt również nie zwraca na nie najmniejszej uwagi i jeśli gra
Zamkniętego w sobie. A wszelkie usiłowania „przesłuchiwania”
z pozycji Śledczego spotykają się z wrogością i złością. Jedynym
wyjściem jest dla takiego dziecka pokorne znoszenie braku energii,
aż dorośnie na tyle, by sam stać się Terrorystą i zacząć zastrasząc i onieśmielać innych.
Świat, jaki widzi Terrorysta, pełen jest nieuzasadnionej prze-
mocy i wrogości. Jest to miejsce, w którym człowiek żyje w cał-
kowitej izolacji, gdzie wszyscy go odrzucają, nikt zaś nie akceptuje
— i dokładnie taką rzeczywistość owe głęboko zakorzenione
przekonania, tworzą wciąż na nowo wokół Terrorysty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:30, 20 Maj 2008    Temat postu:

Hey
Psychologiczne to nie to samo coparanormalne.
Psychologia wbrew pozorom jest dobrze udokumentowaną nauką.



I jeszcze raz powtórzę. Gdyby wszyscy się kochali to to byłby super. Super byłoby gdyby nikt nie oszukiwał i nikt nie był biedny. Ale to nie jest żadne odkrycie przy którym musimy się podpierać Jezusem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanah




Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:31, 20 Maj 2008    Temat postu:

Jak postępować z Terrorystą
Konfrontacja z Terrorystą to nie przelewki. Ze względu na widoczne zagrożenie w wielu przypadkach po prostu lepiej jest się zwyczajnie usunąć i nie przebywać w jego obecności.
Jeśli jednak ktoś musi żyć w długoterminowej relacji z Terrorystą najlepszym wyjściem jest zazwyczaj oddanie sprawy w ręce profesjonalisty. Plan działania zawodowego terapeuty w sumie nie będzie się różnił od sposobu postępowania z innymi scenariuszami kontroli. Osiągnięcie sukcesu w pracy z tego typu człowiekiem zazwyczaj wymaga stworzenia mu poczucia bezpieczeństwa, przekazania wspomagającej energii i uświadomienia mu istnienia scenariiusza i zasad jego działania. Niestety, na świecie wciąż wielu jest Terrorystów, którzy nie otrzymują żadnej pomomocy i żyją na przemian w stanach lęku i wściekłości.
Wiele takich osób popada w konflikt z prawem i ma do czynienia z wymiarem sprawiedliwości. Oczywiście z jednej strony jest właściwe i słuszne, by byli oni izolowani od społeczeństwa. Jednakże system , który ogranicza się do trzymania tych ludzi w zamknięciu ,
bez żadnego specjalnego programu pomocy terapeutycznej, a potem wypuszcza na wolność, nie pojmuje istoty ich problemu ani się z nim nie mierzy.
Pokonywanie naszych scenariuszy kontroli
Większość z nas słyszy nieraz narzekania innych na nasze zachowanie . Ludzką cechą jest zlekceważenie lub wytłumaczenie sobie takich uwag, by móc dalej żyć w sposób, jaki nam się podoba. Nawet teraz, gdy wiedza o działających przeciwko nam wzorcach kontroli i nawykach staje się coraz bardziej świadoma, okazuje się, że jest nam bardzo ciężko spojrzeć na własne zachowania w sposób obiektywny.
W przypadku bardzo silnych scenariuszy kontroli bywa tak, że nawet jeśli dana osoba otrzymuje profesjonalną pomoc, czasem jeden ostry kryzys, może zniweczyć całe lata pracy terapeutycznej i ujawnić schematy zachowań już dawno uważane za przezwyciężone. Coraz częściej też słyszy się opinie terapeutów , że prawdziwy postęp w leczeniu wymaga czegoś więcej niż tylko katartycznego oczyszczenia, wywołanego przywołaniem traumatycznych wspomnień z wczesnego dzieciństwa. Wiemy już , ze jeśli chcemy dokonać całkowitej zmiany wzorca zdobywania energii i osiągania poczucia bezpieczeństwa, musimy się skupić na głębszym, egzystencjalnym podłożu całego problemu, musimy się wznieść ponad wyjaśnienia intelektualne i znaleźć połączenie z nowym źródłem bezpieczeństwa, które zawsze będzie w naszym zasięgu, niezależnie od zewnętrznych okoliczności.
Mówię tutaj o zupełnie innym rodzaju katharsis--takim o jakim mistycy wspominali wielokrotnie w różnych momentach historii; tym samym, o którym teraz nagle znów jest bardzo głośno. Wiedząc już, co się dzieje w ludzkiej społeczności podczas rywalizacji o energię, możemy postawić sobie wyzwanie, by przyjrzeć się sobie bliżej, rozpoznać własny zbiór przekonań, który tworzy nasz scenariusz kontroli, i odnaleźć inny rodzaj doświadczenia, które z kolei pozwoli nam się otworzyć na naszą wewnętrzną energię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanah




Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:38, 20 Maj 2008    Temat postu:

Budy napisał:
Cytat:
Ale to nie jest żadne odkrycie przy którym musimy się podpierać Jezusem.

Sęk w tym ,że bez Jezusa dalej jest trudno. Bo do takich działań potrzeba całego morza miłości. a jak widzimy ludzie mają tej miłości zbyt mało.
Tak mało ,że muszą ją zdobywać kosztem innych :think: :cry: .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:30, 20 Maj 2008    Temat postu:

Niestety ale Jezus do tego morza miłości już nic nie wleje. Kopnął w kalendarz i już.
A może potrzebujemy Monthy Paytona aby "Always look on the bright site of life"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 5:50, 21 Maj 2008    Temat postu:

Hanah
wujzbój napisał:
Cytat:
Przede wszystkim, lekarze nie mówią o żadnej takiej "energii życia".

To że Wujzbój nie widział wieży Eifla, to nie znaczy że nie istnieje.
Tak samo; co stwierdza Elementarna Wiedza Ścisła ale nie ma o tym pojęcia Wujzbój, nie znaczy, że Wujzbój decyduje o istnieniu tych faktów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat:
Cytat
glukoza --- ------------ C6H12O6 + 6O2 = 6CO2 + 6H2O
UZYSKANA ENERGIA- E= 2780 kJ
...połaczenie jednego litra tlenu z glukozą wyzwala 4,94 kcl energii


Każdy ma prawo się zbłaźnić. Wujzbój nie jest wyjątkiem.

Dokładne informacje w tym zakresie są tu;
[link widoczny dla zalogowanych]

POZYSKIWANIE ENERGII
Energia = życie
Energia niezbędna jest do utrzymania czynności życiowych – ruchu ciała, skurczów mięśnia sercowego, pracy komórek nerwowych w tym energochłonnych komórek mózgu i wielu innych.

NAJWAŻNIEJSZA JEST ENERGIA Z WĘGLOWODANÓW
Węglowodany są pokarmem najłatwiej zamienianym w glukozę i najszybciej wykorzystywanym przez organizm.

Glukoza jest już podkreśliliśmy jest elementarną cegiełką energetyczną, jaką organizm po pewnych modyfikacjach chemicznych może "spalać" w dowolnych tkankach – zwłaszcza w mięśniach szkieletowych i energochłonnych narządach ciała (serce, mózg, wątroba, nerki, itp.), uzyskując dzięki temu energię niezbędną dla ruchu i funkcjonowania tych narządów.


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Śro 6:27, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanah




Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:25, 21 Maj 2008    Temat postu:

:grin: / :wink:

Ostatnio zmieniony przez Hanah dnia Śro 9:29, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 4:34, 22 Maj 2008    Temat postu:

wujzbój
Nie oczekuję od Ciebie przyznania mi racji, bo na takie potwierdzenie oczekuje tylko ten, kto nie jest ich pewien.
Dowody, jakie przedstawiłem, są nie do obalenia.
Niewątpliwie rozsypał Ci się Twój ulubiony model świata, przynajmniej częściowo i próbujesz go jakoś połatać, ale nie na tym dyskusja się kończy a zaczyna.

A więc zamykasz temat, co może być wygodnym rozwiązaniem, czy dyskutujemy nadal?

Następnym pytaniem jest; czy można tą energię gromadzić na zapas?
I odpowiedź- Oczywiście. A co Ty na to?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanah




Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:15, 28 Maj 2008    Temat postu:

Energię np z oddychania na zapas gromadza nurkowie głebinowi.
I umiejętność tę ćwiczą. Psycholodzy też obserwują, że głębokie oddechy zmieniają nasze nastroje i samopoczucie. Wiem, że pisząc o gromadzeniu energii masz na myśli wiedzę z huny. Ale dlaczego nie piszesz dalej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:21, 28 Maj 2008    Temat postu:

Hanah
Cytat:
Energię np z oddychania na zapas gromadza nurkowie głębinowi.I umiejętność tę ćwiczą.

Wszyscy nurkowie wiedzą. że trening głebokich oddechów przyzwyczaja organizm do magazynowania coraz większego zapasu energii a to z kolei wydłuża pobyt pod wodą .
Więcej w tym temacie w książkach M.F. Long i NIC w książkach Serge Kinga i podobnych domorosłych pseudo "Kahunów"
Cytat:
Wiem, że pisząc o gromadzeniu energii masz na myśli wiedzę z huny. Ale dlaczego nie piszesz dalej?

1) Nie sposób przepisywać książki.
2) Jeśli nikt nic nie czyta a ja będę wykładał szczegółowo każde zagadnienie przepisując książki, będę w roli lektora uważanego za czubka a nie dyskutantem.
3) Zwróć uwagę ile kosztowało mnie zachodu, aby ktokolwiek (z Tobą włącznie) zechciał coś czytać.
Jeśli tak się stanie, strona ta będzie pierwszą w Polsce na wysokim poziomie i najwyższej wartości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanah




Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:41, 28 Maj 2008    Temat postu:

Tylko trzeba pamietać o jednym; kahuni podaja ,że energia oddechu jest energią o nizszym wymiarze i sile. Ja osobiście moge potwierdzić, że nie stosując całych cyklów oddechowych a koncentrując się bardziej na miłości osiagamy zamierzony cel z modlitwy o wiele szybciej. Do tego prowadzi nauczanie Jezusa (a przynajmniej prosta wiedza przekazywana nam w ewangeliach)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:04, 28 Maj 2008    Temat postu:

Hanah
Cytat:
kahuni podaja ,

Nie mam pewności o jakich Kahunach tu piszesz, bo Leszek Żądło uważa się za Kahunę i chyba Kahili Serge King też a od nich wolę trzymać się daleko, jako że daleko im do rzeczywistej nauki Kahunów..
Odnośnie Ewangelii, to zostały tak drastycznie zmienione przez Watykan, że nie będę ich NIGDY mieszał do NAUK Kahunów według książek M.F. Longa.
Jezus stał się religijnym Bogiem a nauki Kahunów nie są religią a NAUKĄ.
Następne ewentualne łączenie religii z nauką po prostu zignoruję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanah




Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 6:35, 29 Maj 2008    Temat postu:

Bolek999 napisał:
Cytat:
Nie mam pewności o jakich Kahunach tu piszesz, bo Leszek Żądło uważa się za Kahunę i chyba Kahili Serge King też a od nich wolę trzymać się daleko, jako że daleko im do rzeczywistej nauki Kahunów..

Zastrzegam, że nie czytałam niczego co napisał Żądło jakoś nie leżeło mi to co pisał Kahli Serge King. Ale jak ma ktoś kto zapoznaje się pierwszy raz z tą nauką wiedzieć co jest prawdziwe a co nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Czw 6:55, 29 Maj 2008    Temat postu:

Zaprawdę powiadam Ci Hanah. Uwierz. Na wiarę. :grin:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:49, 03 Cze 2008    Temat postu:

wuj napisał:
Przede wszystkim, lekarze nie mówią o żadnej takiej "energii życia".
bolo999 napisał:
To że Wujzbój nie widział wieży Eifla, to nie znaczy że nie istnieje.
Tak samo; co stwierdza Elementarna Wiedza Ścisła ale nie ma o tym pojęcia Wujzbój, nie znaczy, że Wujzbój decyduje o istnieniu tych faktów.
[link widoczny dla zalogowanych]
napisał:
Cytat
glukoza --- ------------ C6H12O6 + 6O2 = 6CO2 + 6H2O
UZYSKANA ENERGIA- E= 2780 kJ
...połaczenie jednego litra tlenu z glukozą wyzwala 4,94 kcl energii

Każdy ma prawo się zbłaźnić. Wujzbój nie jest wyjątkiem.

Dziecko drogie. Energia uzyskania w dowolnej reakcji chemicznej jest najzwyczajniejszą energią, a nie żadną "energią życia". Aby energia ta dała się użyć dla podtrzymania procesów życiowych, musi zostać zużyta do napędzenia pewnej maszynerii molekularnej. Różnicę poznasz, przekazując swojemu ciału kilokalorie uzyskane ze spalania spirytusu raz wypijając pół litra, a drugi raz zapalając maszynkę spirytusową i siadając na niej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 3:03, 04 Cze 2008    Temat postu:

wujzboj
Cytat:
Dziecko drogie. Energia uzyskania w dowolnej reakcji chemicznej jest najzwyczajniejszą energią, a nie żadną "energią życia".

Umiłowany synku. :szacunek:
Energia życia, to właśnie nazwyczajniejsza energia pod słońcem jaka być może wynikająca z reakcji chemicznych. :wink: i właśnie Huna M.F.Long'a tylko o takiej pisze.

Wszelkie inne; astralne, subtelne i jakie tam wymyślono mogą być mniej, bardziej lub całkowicie zmyślone - niczym nie potwierdzone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanah




Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:53, 09 Cze 2008    Temat postu:

Bolek999 napisał:
Cytat:
Energia życia, to właśnie nazwyczajniejsza energia pod słońcem jaka być może wynikająca z reakcji chemicznych. :wink: i właśnie Huna M.F.Long'a tylko o takiej pisze.

Wszelkie inne; astralne, subtelne i jakie tam wymyślono mogą być mniej, bardziej lub całkowicie zmyślone - niczym nie potwierdzone.

Ta energia, którą znasz biorąca się z oddechów i generowana przy pomocy podświadomości w poszczególnych komórkach jest jedną z najzwyklejszych energii. Ale jeżeli nie pamiętasz to Long podaje,że istnieją jeszcze 2 dodatkowe różne od tej którą znasz energie!!!
Dobrze , że piszesz w dalszym wywodzie ,że energie astralu i inne mogą być zmyślone. A nie przeczysz im kategorycznie. to nie odcina cię wtedy od możliwości ich poznania :wink: O ile zechcesz oczywiscie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:04, 09 Cze 2008    Temat postu:

Hanah Ta energia, którą znasz biorąca się z oddechów i generowana przy pomocy podświadomości w poszczególnych komórkach jest jedną z najzwyklejszych energii.
Ale jeżeli nie pamiętasz to Long podaje,że istnieją jeszcze 2 dodatkowe różne od tej którą znasz energie!!!
Nie czytałaś uważnie co pisał Log a pisał;
Oddychając wytwarzamy energie zwaną MANA. Podświadomość podnosi jej wartość przetwarzając na energię zwaną- Mana-Mana.
Następnie Nadświadomość przetwarza otrzymaną Mana-Mana na jeszcze wartościowszą Mana -Loa.
Wszystkie te trzy to rodzaje podstawowej Mana a nie jakieś inne co sugerujesz.

Cytat:
Dobrze , że piszesz w dalszym wywodzie ,że energie astralu i inne mogą być zmyślone. A nie przeczysz im kategorycznie .

Nie przeczę niczemu czego osobiście nie widziałem, co nie znaczy, że chcę widzieć czy znać np; Kaczyńki, Putin itd
Nie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rozumujesz




Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:27, 09 Cze 2008    Temat postu:

Huna! No tak, pamiętam w zakamarkach mych wspomnień lat dziecięcych że matka mnie tym NewAge owską papką karmiła, można i jej za to dziś dziękować bo poszukiwać przez to zacząłem i do filozofii zaprowadziło mnie to ostatecznie.
Ale za chiny ludowe nie mogłem sobie przypomnieć kto to o tej energii prawił, a to Huna! No to tyle z mojej strony dzięki za przypomnienie, łezka w oku.

Zdewulgaryzowano na podstawie pkt 1.9 Regulaminu


Ostatnio zmieniony przez rozumujesz dnia Pon 11:29, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:47, 09 Cze 2008    Temat postu:

rozumujesz
Ten ruch kulturowy New Age nie ma nic wspólnego z Huną a jeśli Hunę Longa nazywasz kwiatkiem, to wątpię czy jesteś lepszym tulipanem. :wink:

Zdewulgaryzowano na podstawie pkt 1.9 Regulaminu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rozumujesz




Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:13, 09 Cze 2008    Temat postu:

hmmm. No było tam coś o kumulowaniu energii:
- i możliwości lewitacji
- chodzenia po lawie
- kumulowania energii życiowej i nie jedzenia.
to nie jest Huna ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:59, 09 Cze 2008    Temat postu:

rozumujesz
Cytat:
No było tam coś o kumulowaniu energii:
- i możliwości lewitacji
- chodzenia po lawie
- kumulowania energii życiowej i nie jedzenia.
to nie jest Huna ?

Huna to nie sekta a NAUKA a ja nie Guru jakiejś sekty więc nie zabiegam o ilość fanatyków.
Jeśli chcesz coś więcej wiedzieć, to sam znajdziesz książki Max Freedom Long, bez moich starań, które możesz rozumieć jako agitację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rozumujesz




Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 17:19, 10 Cze 2008    Temat postu:

bol999 napisał:
Huna to nie sekta a NAUKA
bo ? :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:07, 10 Cze 2008    Temat postu:

rozumujesz napisał:
bol999 napisał:
Huna to nie sekta a NAUKA
bo ? :rotfl:

......nie religia i nie zajmuje się oddawaniem czci bogom, boginiom, Papieżom i innym mocherowym dupkom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rozumujesz




Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:08, 10 Cze 2008    Temat postu:

Hmm bardziej mi chodziło o to że nie klasyfikują się poczynania Longa do terminu NAUKA.
1 niepotwierdzona hipoteza,i na niej zbudowany bardzo szeroko światopogląd.


Ostatnio zmieniony przez rozumujesz dnia Wto 23:09, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin