Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Buddyjska negacja jaźni
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netlis




Dołączył: 18 Maj 2020
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:39, 03 Cze 2020    Temat postu: Buddyjska negacja jaźni

Przestała mnie już przekonywać.
Wg buddyjskiej nauki, nie ma czegoś takiego jak podmiot doświadczenia, są tylko mentalne wydarzenia, które ciągle się zmieniają i w tym ich przepływie nie ma żadnego trwałego ja.
Ten pogląd to an-atman czyli nie-ja, nie atman (dusza, trwały podmiot).

Na pytanie, czemu czujemy, że jednak np. wczorajsze doświadczenia, zdają się być połączone jakimś "mną" z tymi które odczuwam teraz i podobnie przypuszczam, że jutro jak się obudzę to też doświadczenie będzie przytrafiało się mnie, buddyści odpowiadają, że to przez przyczyny, skutki i ślady pamięciowe np. doświadczenie A przyczynia się do doświadczenia B i pomimo, że w B nie ma A to poprzez pamięć B jest doświadczane jako mające podmiot w dodatku ten sam co A. Buddyści negują istnienie takiego podmiotu.


Przez jakiś czas przekonywało mnie to tłumaczenie, jednak teraz wydaje mi się naciągane.

Uważam, że gdyby zamiast podmiotu było tylko to doświadczenie teraźniejsze, które miałoby przeminąć w następnej chwili, to w następnej chwili urwalby się film. Skoro nie ma żadnego podmiotu, który łączyłby to teraźniejsze doświadczenie z następnym, to w momencie przeminiecia tego, urywa się film, pomimo przyczyn skutków, śladów pamięciowych, czy czego tam jeszcze.

Kolejne doświadczenie miałoby już odrebną perspektywę wewnętrzną i ślad pamięciowy o tym doświadczeniu, ale to już by było niedostępne doświadczenie tak jak niedostępne jest doświadczenie mojej nauczycielki z matematyki z liceum, która nie mam pojęcia co teraz doświadcza.



Podmiot is back ladies and gentleman! 💪
Tzn. zawsze był, ale powróciła wiara w niego 🙂


Ostatnio zmieniony przez Netlis dnia Śro 18:43, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 18:44, 03 Cze 2020    Temat postu:

Cytat:
Wg buddyjskiej nauki, nie ma czegoś takiego jak podmiot doświadczenia, są tylko mentalne wydarzenia, które ciągle się zmieniają i w tym ich przepływie nie ma żadnego trwałego ja.


nauki też się zmieniają - więc ich nie ma
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 18:55, 03 Cze 2020    Temat postu:

Cytat:
Na pytanie, czemu czujemy, że jednak np. wczorajsze doświadczenia, zdają się być połączone jakimś "mną"


też nie wiem czemu, ale kandydować na prezydenta nie mogę, bo jakiś debil 30 lat temu, z tytułem profesora coś sobie ubzdurał nazywał się Bilikiewicz taki mały pizduś :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 19:05, 03 Cze 2020    Temat postu:

zapomniałbym w dodatku np. Dowód Osobisty mi się zmienia - płynie? a pesel wciąż ten sam :)

Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 19:05, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5568
Przeczytał: 49 tematów


PostWysłany: Śro 19:48, 03 Cze 2020    Temat postu:

Netlis napisał:
Uważam, że gdyby zamiast podmiotu było tylko to doświadczenie teraźniejsze, które miałoby przeminąć w następnej chwili, to w następnej chwili urwalby się film.

Nigdy ci się film nie urwał?
Co się wtedy stało z podmiotem?

Teraźniejsze doświadczenie nie mija, a zmienia się. To co ci przemija to świadomość teraźniejszości, czyli zobiektywizowana reprezentacja doświadczenia teraźniejszości przestaje być aktualna. Tworzysz sobie obiektową reprezentację doznania w pamięci świeżej, która po chwili przestaje być aktualna, bo teraźniejszość płynie dalej. Taką reprezentację możesz utrwalić w pamięci trwałej, i odwoływać się do niej, kiedy trzeba. Obiekt, do którego nawykowo się odwołujemy, to "ja" właśnie. Życzę powodzenia, w odnalezienie tego podmiotu w teraźniejszości.

Cytat:
Podmiot is back ladies and gentleman!

Nie podmiot, a wiara w jego istnienie.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Śro 19:58, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 21:04, 03 Cze 2020    Temat postu:

Banjankri napisał:
Teraźniejsze doświadczenie nie mija, a zmienia się. To co ci przemija to świadomość teraźniejszości, czyli zobiektywizowana reprezentacja doświadczenia teraźniejszości przestaje być aktualna. Tworzysz sobie obiektową reprezentację doznania w pamięci świeżej, która po chwili przestaje być aktualna, bo teraźniejszość płynie dalej. Taką reprezentację możesz utrwalić w pamięci trwałej, i odwoływać się do niej, kiedy trzeba. Obiekt, do którego nawykowo się odwołujemy, to "ja" właśnie. Życzę powodzenia, w odnalezienie tego podmiotu w teraźniejszości.


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netlis




Dołączył: 18 Maj 2020
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:18, 03 Cze 2020    Temat postu:

Banjankri

Cytat:

Nigdy ci się film nie urwał?
Co się wtedy stało z podmiotem?


Właśnie o to chodzi, podmiot się nie urwał, pomimo urwanego doświadczenia. Powróciło doświadczenie dla tego samego podmiotu.

Cytat:

Teraźniejsze doświadczenie nie mija, a zmienia się


Żeby coś się zmieniało, a jednocześnie nie mijało, musi mieć w sobie coś stałego co by się zachowało wobec tych zmian, inaczej to zdanie jest na wskroś absurdalne.

Tym co jest niezmienne, wobec zmiennego doświadczenia jest podmiot.


Ostatnio zmieniony przez Netlis dnia Śro 21:21, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 21:23, 03 Cze 2020    Temat postu:

Netlis napisał:
Powróciło doświadczenie dla tego samego podmiotu.

oj tam, skąd to wiadomo, może zupełnie inne, z cudzymi doświadczeniami :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netlis




Dołączył: 18 Maj 2020
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:55, 03 Cze 2020    Temat postu:

Lucek

Załóżmy na momencik, tak tylko hipotetycznie, że faktycznie za każdym razem kiedy idę spać, urywa mi się film i pojawia się nowy podmiot, który poprzez pamięć będzie myślał, że jest podmiotem tego co ja teraz doświadczam.

W tej sytuacji skoro by to był inny podmiot to ja, jako aktualny podmiot, już bym nie doświadczał nigdy więcej tego ciała.

Więc film urwalby się bezpowrotnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 22:06, 03 Cze 2020    Temat postu:

no wiesz, nie myślałem, że rozważasz to poważnie :think:
co prawda odpowiedzieć bym mógł, że też nie wiadomo, czy nie jesteśmy "mózgiem" w słoiku ... ale po co :wink:

a w ogóle, czy potrzeba nauk buddyjskich, żeby przeszłością siebie nie obwiniać, zwłaszcza, gdy nie ma się na nią już wpływu, a obecne normy kulturowe nie wymagają już zadośćuczynienia .... czy jak kto lubi, wyzbyć się chęci i przejść na nihilizm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netlis




Dołączył: 18 Maj 2020
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:16, 03 Cze 2020    Temat postu:

Jeżeli mózg w słoiku doświadcza i doświadczenia mają stały podmiot, wszystko co tu napisałem jest tak samo adekwatne.

Na drugie pytanie może odpowiedzą ci którzy kierują się buddyjskimi naukami i w takim celu w jakim napisałeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 22:19, 03 Cze 2020    Temat postu:

Cytat:
Jeżeli mózg w słoiku doświadcza i doświadczenia mają stały podmiot, wszystko co tu napisałem jest tak samo adekwatne.

tyle, że nie wiesz, że jesteś "mózgiem w słoiku", a "mózg w słoiku" to synonim solipsyzmu, dla tych mniej rozgarniętych :wink:

PS
lub "matrix"


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 22:22, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netlis




Dołączył: 18 Maj 2020
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:24, 03 Cze 2020    Temat postu:

Nie, solipsyzm zakłada, że jest tylko podmiot, a reszta to jego subiektywne wytwory.

Więc nie ma nic zewnętrznego.
Nie ma więc mowy o żadnym słoiku, który byłby w tej sytuacji zewnętrzny wobec podmiotu i zewnetrznych bodźcach działających na mózg. Nie ma też mowy o samym mózgu bo wtedy podmiot byłby wytworem mózgu. A przecież w przypadku solipsyzmu wszystko jest wytworem podmiotu.


Ostatnio zmieniony przez Netlis dnia Śro 22:27, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 22:31, 03 Cze 2020    Temat postu:

Cytat:
Nie, solipsyzm zakłada, że jest tylko podmiot, a reszta to jego subiektywne wytwory.

Więc nie ma nic zewnętrznego.
Nie ma więc mowy o żadnym słoiku i zewnetrznych bodźcach działających na mózg. Nie ma też mowy o samym mózgu bo wtedy podmiot byłby wytworem mózgu. A w przypadku solipsyzmu wszystko jest wytworem podmiotu.


nie, solipsyzm zakłada istnienie "jednostkowego podmiotu poznającego" czyli "ja sam [poznaję]

pierwotny starożytny był krytyką pojmowania prawdy (rozumianej jako absolutna), ale poznawalnej i prawdy subiektywnej ... w nim, rzeczywiście podmiot był jeden, ale z kontekstu, jasno wynika, że ci co go głosili, krytykowali pojmowanie ówczesnego pojmowania prawdy ...

nie wiem jak Ty, ale ja ludzi nie traktuję jak durni, nawet starożytnych ... choć nie wiem, bo współczesnych chyba powinienem :wink:

PS
Cytat:
Solipsyzm – pogląd filozoficzny głoszący, że istnieje tylko jednostkowy podmiot poznający, cała zaś rzeczywistość jest jedynie zbiorem jego subiektywnych wrażeń – wszystkie obiekty, ludzie, etc., których doświadcza jednostka, są tylko częściami jej umysłu.

przecież "fizycznie" chyba nawet nie da się wyobrazić tego inaczej :wink:


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 22:37, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netlis




Dołączył: 18 Maj 2020
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:40, 03 Cze 2020    Temat postu:

No przecież właśnie o tym napisałem, że jest tylko podmiot a to znaczy, że jest tylko jednostkowy podmiot poznający, a ty piszesz "nie" po czym powtarzasz to co napisałem i czemu niby przeczysz 🤔
Nie może być więc nic zewnętrznego wobec podmiotu w solipsyzmie cały świat jest wewnętrznym doświadczeniem podmiotu.
Ludzi traktuje jak durni, jeśli udowodnią, że nimi są. W przeciwnym wypadku nie. Ale tu już zbaczamy z tematu ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 22:43, 03 Cze 2020    Temat postu:

nie, napisałeś:
Cytat:
Więc nie ma nic zewnętrznego.


nie pierdol :)

PS
poza tym mam nadzieję, że odróżniasz "mózg" i "umysł" ... bo na pewno inni ludzie nie są częściami mózgu :)


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 22:51, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netlis




Dołączył: 18 Maj 2020
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:53, 03 Cze 2020    Temat postu:

Ja wiem, że jest późna godzina, ale przecież jak byk widnieje na tej stronie, że napisałem:

Cytat:

solipsyzm zakłada, że jest tylko podmiot, a reszta to jego subiektywne wytwory.



Po czym ty to niby zanegowałeś swoim "nie" po którym powtorzyłeś to samo co niby zanegowałeś. Gubisz się w sprzecznościach 😉

Cytat:

poza tym mam nadzieję, że odróżniasz "mózg" i "umysł" ... bo na pewno inni ludzie nie są częściami mózgu :)


Przecież to ty zrównałeś mózg w słoiku z solipsyzmem, a nie ja 😂


Ostatnio zmieniony przez Netlis dnia Śro 22:55, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 22:59, 03 Cze 2020    Temat postu:

Netlis napisał:
Nie, solipsyzm zakłada, że jest tylko podmiot, a reszta to jego subiektywne wytwory.

Więc nie ma nic zewnętrznego.
Nie ma więc mowy o żadnym słoiku, który byłby w tej sytuacji zewnętrzny wobec podmiotu i zewnetrznych bodźcach działających na mózg. Nie ma też mowy o samym mózgu bo wtedy podmiot byłby wytworem mózgu. A przecież w przypadku solipsyzmu wszystko jest wytworem podmiotu.


wystarczy zacytować całą twoją wypowiedź


/na marginesie "prawda subiektywna" w solipsyzmie jest bez sensu, zwłaszcza w antycznym, gdzie własnie solipsyzm wykazywał jej absurdalność ... ale to dość powszechne niezrozumienie :wink: /

PS
lucek napisał:
a "mózg w słoiku" to synonim solipsyzmu, dla tych mniej rozgarniętych :wink:


nie, to nie ja zrównałem :)


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 23:01, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netlis




Dołączył: 18 Maj 2020
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:05, 03 Cze 2020    Temat postu:

No tak, skoro jest jeden podmiot poznający, a reszta to jego wewnętrzne doświadczenia, to nie ma nic zewnętrznego wobec tego podmiotu. Przecież to oczywiste więc nie wiem co ci się tu nie zgadza 🤔

Ja: przecież to ty zrównałeś mózg w słoiku z solipsyzmem

Lucek:
Cytat:

Nie, to nie ja zrobiłem

🤦
A kto wcześniej napisał:
Cytat:

mózg w słoiku" to synonim solipsyzmu


No przecież że ty i każdy może to sprawdzić, kolejny raz przeczysz temu co jawnie napisane.
Nie wiem czy celowo tak kłamiesz czy po prostu się gubisz w tym co piszesz 🤔


Ostatnio zmieniony przez Netlis dnia Śro 23:11, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 23:11, 03 Cze 2020    Temat postu:

Cytat:
No tak, skoro jest jeden podmiot poznający, a reszta to jego wewnętrzne doświadczenia, to nie ma nic zewnętrznego wobec tego podmiotu. Przecież to oczywiste więc nie wiem co ci się tu nie zgadza 🤔


jednostkowy, a nie jeden .... a realne istnienie innych jest też wytworem umysłu, czego w żaden sposób sprawdzić nie możesz, co oczywiście nie oznacza, że jest to "wiara" :wink: bo wtedy nie mielibyśmy słowa odpowiadającego "wiedzy" .... ale głupota psychologii i współczesności i z tych pojęć zrobiła idiotyzm :)


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 23:14, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netlis




Dołączył: 18 Maj 2020
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:18, 03 Cze 2020    Temat postu:

W przypadku solipsyzmu jest tylko jeden podmiot poznający.
Więc jak gdzieś wyczytałeś, że jest jednostkowy, to oznacza to dokładnie to samo co jeden.
Zresztą samo zdanie: jest tylko jednostkowy podmiot poznający, w oczywisty sposób oznacza, że jest tylko jeden podmiot poznający.
Te zdania są całkowicie równoważne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 23:26, 03 Cze 2020    Temat postu:

Netlis napisał:
W przypadku solipsyzmu jest tylko jeden podmiot poznający.
Więc jak gdzieś wyczytałeś, że jest jednostkowy, to oznacza to dokładnie to samo co jeden.
Zresztą samo zdanie: jest tylko jednostkowy podmiot poznający, w oczywisty sposób oznacza, że jest tylko jeden podmiot poznający.
Te zdania są całkowicie równoważne.

nie, "jednostka" a "jeden" to nie to samo ... "jednostka" oznacza jedną z wielu,
a jeden oznacza jeden np. jedną jednostkę

PS
Cytat:
jednostka – Słownik języka polskiego PWNsjp.pwn.pl › sjp › jednostka
jednostka. 1. «pojedynczy człowiek». 2. «pojedynczy przedstawiciel danego gatunku». 3. «odrębna całość organizacyjna, będąca cząstką większego zespołu».


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 23:32, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netlis




Dołączył: 18 Maj 2020
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:34, 03 Cze 2020    Temat postu:

solipsyzm «pogląd filozoficzny, według którego istnieje tylko jednostkowy podmiot poznający, a cała rzeczywistość jest jedynie zespołem jego wrażeń»

[link widoczny dla zalogowanych]


Więc jak jest TYLKO jednostka, oznacza, że jest tylko jedna.

Tak jak jest TYLKO jednostkowy podmiot oznacza, że jest tylko jeden podmiot.

TYLKO - słowo klucz.

Solipsyzm zakłada, że jest TYLKO podmiot.

Dlatego solipsyści, tacy prawdziwi, nigdy nie byli zainteresowani prowadzeniem debat i przekonywaniem innych do solipsyzmu.
Kogo by mieli przekonywać, skoro wszyscy pozostali ludzie to byli dla nich wytwory ich umysłu.

Z tego też powodu solipsyzm nigdy nie był wiodącą doktryną - nie przebijał się przez debaty.


Ostatnio zmieniony przez Netlis dnia Śro 23:37, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 23:40, 03 Cze 2020    Temat postu:

masz rację w poprzednim poście nie doczytałem o co ci chodzi

dla każdego, istnieje tylko 'jeden podmiot poznający' - on sam, co nie oznacza, że poza nim nic nie istnieje

Cytat:
Z tego też powodu solipsyzm nigdy nie był wiodącą doktryną - nie przebijał się przez debaty.

myślę, że dlatego, ale człowiekiem świadomym własnej podmiotowości trudniej manipulować :)

PS
no i w dupie mam co się debaty przyjęło :wink:


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 23:41, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8791
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 23:44, 03 Cze 2020    Temat postu:

lucek napisał:
Netlis napisał:
Nie, solipsyzm zakłada, że jest tylko podmiot, a reszta to jego subiektywne wytwory.

Więc nie ma nic zewnętrznego.
Nie ma więc mowy o żadnym słoiku, który byłby w tej sytuacji zewnętrzny wobec podmiotu i zewnetrznych bodźcach działających na mózg. Nie ma też mowy o samym mózgu bo wtedy podmiot byłby wytworem mózgu. A przecież w przypadku solipsyzmu wszystko jest wytworem podmiotu.


wystarczy zacytować całą twoją wypowiedź


/na marginesie "prawda subiektywna" w solipsyzmie jest bez sensu, zwłaszcza w antycznym, gdzie własnie solipsyzm wykazywał jej absurdalność ... ale to dość powszechne niezrozumienie :wink: /

PS
lucek napisał:
a "mózg w słoiku" to synonim solipsyzmu, dla tych mniej rozgarniętych :wink:


nie, to nie ja zrównałem :)


zresztą wszystko już wcześniej było wyjaśnione :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin