|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ircia
Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:18, 16 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Dyskurs - byłam świadoma zagrożenia i tego że to nie jest typowy stan, aczkolwiek to czego doświadczyłam i co mogłam poznać na własnym mózgu to moje i nikt mi tego nie zabierze, sądzę że np bez doświadczeń psychodelicznych nadal bym twierdziła że nie da się swobodnie wyobrażać sobie różnych rzeczy w więcej niż 3 wymiarach przestrzennych, że czas można doświadczać tylko liniowo, nie rozumiałabym tak jak rozumiem czym jest derealizacja, depersonalizacja, czym są pętle myślowe, ani jak się człowiek czuje gdy doświadcza synestezji... Pewnie bym się nie zainteresowała LD ani odmiennymi stanami świadomości, które obecnie eksploruję bez ingerencji chemicznej.
Weź też pod uwagę że większość wiedzy współczesnych neuronauk jest opartych na badaniach różnorodnych patologii - jak nie czytałaś to poczytaj Mężczyznę , który pomylił swoją żonę z kapeluszem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 2:22, 17 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Semele napisał: | Istota chrześcijaństwa jest droga do zbawienia. Wiara w Boga zapewnia zbawienie.
Jesli nie wierzy się w Boga, nie wierzy się w zbawienie.
To naprawdę jest istota ateizmu. Przynajmniej mojego. |
Wątpię, czy większość ateistów w ogóle zastanawia się nad zbawieniem. Po prostu nie uznają istnienia bóstw i tyle - a w konsekwencji nie uznają zbawienia. A nie na odwrót.
Nawet starałem się zrozumieć, po co ten cały cyrk ze zbawianiem i do tej pory nie widzę powodów.
Nikt nie potrafił podać. Tłumaczenie "rodzimy się grzeszni" jest tak naciągane, że aż dziwne, że ludzie to łykają.
. |
Wuj zbuj próbuje zbudować wersję chrześcijaństwa, w której każdy człowiek został stworzony na podobieństw Boga i w końcu musi być zbawiony.
Może jednak ateiści nie zostali stworzeni na podobieństwo Boga? :-)
Ludzie wierzacy roznie traktują to zdanie o grzechu. Znam chrzescijan, ktorzy nie lykneli wersji o grzechu pierworodnym. Wydaje mi się to niezgodne z całą logiką chrzescijanstwa. Po co Jezus został ukrzyżowany.Po to aby ten grzech wziąć na siebie. Tylko ci ktorzy przyjęli Jezusa będą zbawieni. Bo wierząc uczestniczą w jego męce. Co do podobienstwa do komunizmu. O jakim komunizmie dokładnie myslisz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ircia
Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:21, 17 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Według mnie jak się wykreśli grzech pierworodny to cała głoszona przez wyznania chrześcijańskie historia traci sens. Ja ogólnie twierdzę że koncepcja grzechów jest naciągana, bo pojęcia dobra i zła w zupełności wystarczają, a pojęcie grzechu potrafi sprawić że coś nieszkodliwego ludzie uznają za szkodliwe i odwrotnie.
Ja ostatnio podchodzę do Biblii całkowicie metaforycznie i co dziwne to nabiera sensu, albo to tylko takie dziwne złudzenie, choć absolutnie nie zbliża mnie to do zostania chrześcijanką , bo wychodzą mi koncepcje bardzo dalekie od doktryn i dogmatów chrześcijańskich, po prostu to dość spójna opowieść o zmianie koncepcji Boga i jego relacji z człowiekiem. Od Boga pana i władcy plemienia,który wymaga czci i uwielbienia do Królestwa Bożego w ludziach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:01, 17 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Może jednak ateiści nie zostali stworzeni na podobieństwo Boga? :-) | Oj tam, matryca/budulec Matki Natury ten sam czyli 60560 atomow wodoru, 2440 azotu, 25670 tlenu, i 10680 wegla (na 100K) tylko niektorym sie samopoznawac nie chce bez znaczenia czy to "ateisci" czy "wierzacy religijnie"
Ale jak widac z tabeli Matka Natura preferuje dywersyfikacje, bo we Wszechswiecie jest matryca ciut inna a aspekcie proporcji
Courtesy of Gregg Braden "The God Code"
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Nie 16:04, 17 Cze 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:08, 17 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Właściwie dyskurs Ty jesteś katoliczka, chrzescijanka??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:26, 18 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Właściwie dyskurs Ty jesteś katoliczka, chrzescijanka?? | "Ni pies ni wydra" Jestem, Semele, niepoprawną katoliczką/lapsed Catholic, bo jestem ochrzczona, byłam u I Komunii Św., jestem po Bierzmowaniu, i ślubie kościelnym. Według KrK w Polsce jestem katoliczką nadal, bo nie odpowiedzieli na moje oświadczenie o apostazji a "wykłócać" się nie będę, bo mi nie zalezy. Jestem tolerancyjna w aspekcie każdej religii tak daleko jka mnie nikt nie próbuje ewangelizować. Ostatnio chodzili po naszej ulicy Świadkowie Jehowy i spytałam dlaczego weszli na posesję polskich sąsiadów. Powiedzieli, że są Świadkami Jehowy, Wyjaśniłam im, że polskich sąsiadów nie ma w domu ale nawet jakby byli to są polskimi katolikami i konwersja ich na inna religię jest niemożliwa. Również poprosiłam żeby nie szli do mojego domu obok (byłam w samochodzie w drodze do sklepu), bo jesteśmy ateistami i konwersja jest niemożliwa również. Wyjaśniłam również, że na naszej krótkiej ulicy raczej "rynku" nie znajdą, bo wszyscy są albo ateistami albo są zaangażowani w swoją religię i że mamy sąsiedzką straż czyli piekujemy się naszymi posesjami nawzajem, bo "pańskie oko konia tuczy" i prosimy o nieodwiedzianie nas w takich celach. Uczyniłam to grzecznie i z uśmiechem podkreślając szacunek do ich tradycji. Podziękowali i poszli na ulicę mojej Mamy ale nie wiem czy u Niej byli, bo nic nie mówiła.
Semele, ja nie wiem co to znaczy być ateistką, ale ostatnio tak się określił mój młodszy Syn i nie wydawało mi się to dziwne, bo w istocie nie praktykuje żadnej religii od dekad, konkretnie od czasu kiedy grupa dziennikarzy the Boston Globe opisała aferę o cośtam na kanwie której powstał film Spotlight - bardzo dobry film. Owszem bywałam nieraz gościnnie na róznych uroczystościach publicznych ale w celu recytowania mojej poezji a nie praktykowania. Jestem ponad religiami i ich doktryny wydają mi się limitami w pracy nad sobą. Jak sobie chcę przypomnieć jak smakuje katolicyzm, to idę z Mamą na Mszę św. na Wielkanoc, bo mnie tam nikt nie "zje" ale nie powtarzam modlitwy "Wierzę w Boga Ojca wszechmogącego, ..." bo nie wierzę w takiego Boga Ojca i nikt nie będzie mi dyktował w co mam wierzyć. Nie wierzę też, że jutro wzejdzie Słońce, bo nie porusza się. Wiem, że nastąpi fenomen wschodu słońca obserwowalny z miejsca gdzie mieszkam zakładając, że nie będzie pochmurno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ircia
Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:47, 18 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie wierzysz że istnieje jakieś osobowe bóstwo ingerujące w świat to jesteś ateistką to aż tak proste... Bycie ateistom oznacza tylko określenie swojego stosunku do wiary w Boga/bogów nie do religii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:18, 18 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Ircia napisał: | Jeśli nie wierzysz że istnieje jakieś osobowe bóstwo ingerujące w świat to jesteś ateistką to aż tak proste... Bycie ateistom oznacza tylko określenie swojego stosunku do wiary w Boga/bogów nie do religii. | Odetchnelam z ulga, bo w istocie latwo byc ateistka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:17, 20 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | Ircia napisał: | Jeśli nie wierzysz że istnieje jakieś osobowe bóstwo ingerujące w świat to jesteś ateistką to aż tak proste... Bycie ateistom oznacza tylko określenie swojego stosunku do wiary w Boga/bogów nie do religii. | Odetchnelam z ulga, bo w istocie latwo byc ateistka |
Ateistą Łatwiej być na pewno w kraju gdzie jest pluralizm światopoglądowy nie tylko formalnie ale w rzeczywistości.
Polska jakby cofa się do tyłu w tej dziedzinie.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 17:01, 20 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
W Polsce, religijność wśród młodych ludzi umiera najszybciej na świecie.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Śro 17:06, 20 Cze 2018, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Czw 13:16, 21 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
@Semele
Sam fakt, że jest tyle interpretacji i odłamów o czymś świadczy.
Ludzie mają wewnętrzną potrzebę odpowiedzi na pytania, ale ile możliwych odpowiedzi - tyle grup zwolenników tychże.
Ja uczciwe przyznaję : nie wiem jak jest i nie mam żadnych danych by skłonić się ku którejkolwiek z opcji.
A może właśnie moja niewiara będzie mi zapisana na plus?
Nie takie paradoksy były już usprawiedliwiane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ircia
Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:14, 21 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Ja nadal szukam, badam różne opcje, natomiast sprawia to że z jednej strony czuję że coś jest na rzeczy ,ale z drugiej że wszystkie religie to coś zakryły pod głęboką warstwą gówna i że jeśli już tego szukać to na własną rękę , czyli duchowość- tak , religie - nie. Jak w wyniku poszukiwań sobie coś ubzduram i będzie mi to pasować to będzie to moja prywatna bzdura, przynajmniej dopasowana do moich potrzeb i cokolwiek to będzie sądzę że gdyby ktoś chciał to uznać za prawdę i założyć nową religię to by mnie szlag trafił - pewnie tak samo by trafił Buddę i innych, którzy coś samodzielnie odkryli a potem ich uczniowie to zniekształcili i sprzedają jako skarb...
Sądzę że porównanie do astrologii i gwiazd jest niezłe - gwiazdy istnieją i warto im poświęcać czas,uczciwie zbadać - to duchowość, może i odległa ale osiągalna, natomiast astrologia to religie, czyli ktoś coś prawdziwego zaobserwował, bezpodstawnie połączył z dziwaczną wersją psychologii i przewidywania przyszłości i mimo że pierwotna obserwacja gwiazd była wartościowa to reszta to gówno, a jako że wersji tego gówna jest co niemiara to jak się chce badać gwiazdy to nie ma wyboru - kombinuje się teleskop i się ogląda, byle tylko nie szukać korelacji z wydarzeniami na Ziemi, bo jak ktoś chce to je znajdzie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:49, 21 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
[quote="Banjankri"]W Polsce, religijność wśród młodych ludzi umiera najszybciej na świecie.
Może w innych krajach umarła juz wcześniej??
Chodzi pewnie o religijność z dziada pradziada..??
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 15:39, 23 Cze 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:51, 21 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
W Polsce umiera najmniej to mnie cieszy. Ale co z refleksją filozoficzną??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:57, 21 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Ble ble ble
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 13:25, 23 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:59, 21 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | @Semele
Sam fakt, że jest tyle interpretacji i odłamów o czymś świadczy.
Ludzie mają wewnętrzną potrzebę odpowiedzi na pytania, ale ile możliwych odpowiedzi - tyle grup zwolenników tychże.
Ja uczciwe przyznaję : nie wiem jak jest i nie mam żadnych danych by skłonić się ku którejkolwiek z opcji.
A może właśnie moja niewiara będzie mi zapisana na plus?
Nie takie paradoksy były już usprawiedliwiane. |
Jesteś teista..to fajne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:02, 21 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
W pracy w Polsce wola wierzących, katolików.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 13:23, 23 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:05, 21 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
....:-) :-) :-)
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 13:24, 23 Cze 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Pią 8:29, 22 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Irbisol napisał: | @Semele
Sam fakt, że jest tyle interpretacji i odłamów o czymś świadczy.
Ludzie mają wewnętrzną potrzebę odpowiedzi na pytania, ale ile możliwych odpowiedzi - tyle grup zwolenników tychże.
Ja uczciwe przyznaję : nie wiem jak jest i nie mam żadnych danych by skłonić się ku którejkolwiek z opcji.
A może właśnie moja niewiara będzie mi zapisana na plus?
Nie takie paradoksy były już usprawiedliwiane. |
Jesteś teista..to fajne. |
Podziel się swoją definicją teisty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ircia
Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:47, 22 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Semele - Mnie ogólnie zastanawia o co w sumie chodziło w tych 5 postach jeden pod drugim...
hmmm... może mam wyłączoną jakąś funkcję ignorowania kogoś i nie widzę czegoś co by nadało temu jakiś sens?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:27, 23 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Ircia napisał: | Semele - Mnie ogólnie zastanawia o co w sumie chodziło w tych 5 postach jeden pod drugim...
hmmm... może mam wyłączoną jakąś funkcję ignorowania kogoś i nie widzę czegoś co by nadało temu jakiś sens? |
Zależy Tobie na sensie tak bardzo?? Mnie nie.
Po prostu chce poznać obludnikow.:-) :-) :-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:20, 21 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Ircia napisał: | Jeśli nie wierzysz że istnieje jakieś osobowe bóstwo ingerujące w świat to jesteś ateistką to aż tak proste... Bycie ateistą oznacza tylko określenie swojego stosunku do wiary w Boga/bogów nie do religii. |
Dlaczego nie do religii??
Jeżeli nie wierzę w Boga to muszę wiedzieć w co nie wierzę.
Ateista powinien znać religie.
Natomiast gdy ktoś NIE interesuje się religią jest raczej indyferentny religijnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:35, 21 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Ircia napisał: | Semele - Mnie ogólnie zastanawia o co w sumie chodziło w tych 5 postach jeden pod drugim...
hmmm... może mam wyłączoną jakąś funkcję ignorowania kogoś i nie widzę czegoś co by nadało temu jakiś sens? |
Trochę szkod, że NIE ma ignora, bo krowa się szwenda.
To jest jakiś frustrat??
Chętnie odwiedzilabym go w szkole. Może to być ciekawa okolica. Ale po pozytywnym komunikacie do niego, pisze jakieś glupoty..o co biega muuuuu?? :-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ircia
Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:03, 21 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Ircia napisał: | Jeśli nie wierzysz że istnieje jakieś osobowe bóstwo ingerujące w świat to jesteś ateistką to aż tak proste... Bycie ateistą oznacza tylko określenie swojego stosunku do wiary w Boga/bogów nie do religii. |
Dlaczego nie do religii??
Jeżeli nie wierzę w Boga to muszę wiedzieć w co nie wierzę.
Ateista powinien znać religie.
Natomiast gdy ktoś NIE interesuje się religią jest raczej indyferentny religijnie. |
Dlaczego - bo przyjęło się buddyzm uważać za religię, a tam nie ma Boga, Budda nie jest za Boga uważany to człowiek który osiągnął stan buddy i każdy może tego dokonać samodzielnie, nie przez wiarę czy łaskę ale własnymi staraniami, swoją pracą z umysłem.
Sama wiedza o religiach i tak jest mizerna, choćby dlatego że w szkole uczy się religii rzymskokatolickiej a nie religioznawstwa, którego jedynie odrobinkę poznaje się w ramach lekcji historii, choć nie wiem jak to wygląda w nowym programie, bo z tego co pamiętam to jako tako mówiło się o religiach wschodu tylko w ramach zajęć rozszerzonych a wątpię aby coś się zmieniło w stronę szerszej wiedzy na poziomie podstawówki.
Mam wrażenie że ludzie lepiej znają religię starożytnej Grecji i Rzymu niż wiedzą o co chodzi z buddyzmem, konfucjanizmem, taoizmem, czy nurtami hinduizmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:22, 21 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
O konserwatyzmie "pokolenia Z" świadczy także jego religijność. W badaniach przeprowadzonych w roku 2016 aż 41 procent "zetowców" wyznało, że regularnie chodzi na nabożeństwa. Dla porównania, w nabożeństwach regularnie uczestniczy zaledwie 18 procent "millenialsów", 21 procent pokolenia X (urodzonego w latach 1965 -1980), a więc pokolenia rodziców "pokolenia Z", i 26 procent przedstawicieli powojennego wyżu demograficznego tzw. baby boomers (urodzonego w latach 1946-1964)
Dokonane przez Annie E. Casey Foundation w 2016 r. porównanie zachowań nastolatków w roku 2014 (a więc "pokolenia Z") z zachowaniami nastolatków w roku 2008 (z pokolenia "millenialsów") wykazało spadek przypadków zajścia w ciążę wśród nieletnich o 40 procent, spadek spożycia alkoholu i zażywania narkotyków o 38 procent i spadek o 28 procent przypadków ukończenia z opóźnieniem szkoły średniej.
Leksykon filozoficzny PWN mówi, że ateizm to „poglądy teoretyczne lub postawy praktyczne negujące istnienie Boga. Jest to termin relatywny, a jego treść jest zależna od takiego obrazu Boga, jaki jest w danym wypadku negowany.”
Przyjęte w naszym kręgu kulturowym pojęcie ateizmu odnosi się przede wszystkim do niewiary w osobowego, substancjalnego Boga-absolutu, połączonej z odrzuceniem całej soteriologii. Słowo „ateizm” obrosło też w rozmaite konotacje, obejmujące wiele bardzo różnych, z gruntu zachodnich, poglądów, odrzucających istnienie absolutu (jak choćby skrajny materializm). W odniesieniu do buddyzmu ciężko mówić o dychotomii „wiara-ateizm” w tym sensie. Wymiar soteriologiczny jest esencją nauki Śakjamuniego, zaś cała buddyjska wizja świata zbudowana jest na praktyce prowadzącej do wyzwolenia i nie ma nic wspólnego z materializmem. Ateizm jest zatem pojęciem, które, jak stwierdza leksykon PWN, „we właściwym znaczeniu tego słowa (…) występuje w kręgu kultury europejskiej; w myśli Dalekiego Wschodu jest zjawiskiem epizodycznym.”
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 20:24, 21 Paź 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|