Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 398, 399, 400  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:06, 29 Gru 2024    Temat postu:

Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Ja nie twierdzę, że liczność jest spójnikiem logicznym, schizofreniku. Znowu jakieś zwidy masz.

Oho!
Jak wszyscy widzą, zdrowa część mózgu Irbisola przebudziła się.

Czyli wg ciebie, schizofreniku, twierdziłem iż liczność jest spójnikiem logicznym?

Nic takiego nie powiedziałem.

Więc dlaczego się cieszysz, że "zdrowa część mózgu Irbisola przebudziła się"?

Cieszę się, bo w tym temacie jesteśmy w 100% zgodni, co rzadko się zdarza.

Tylko że ja nic w swoim myśleniu nie zmieniłem, a twój komentarz o "przebudzeniu się" sugeruje, że tak właśnie się stało.

Ostatnia nasza 100% zgodność w spojrzeniu na logikę matematyczną to twoje prawo Irbisa.

Prawo Irbisa:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q (A1: p=>q) i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p (B3: q=>p)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p)= A1B3: p<=>q
Tą definicję tożsamości zbiorów zna każdy matematyk.

Innymi słowy:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zbiorów p=q (i odwrotnie)
A1B3: p=q <=> A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p)

Podsumowując:
Prawo Irbisa to jedyny fragment algebry Kubusia z którym zgadzasz się w 100% i bez zastrzeżeń.
… czym zresztą obaliłeś totalnie całą logikę matematyczną ziemskich matematyków, nie zdając sobie z tego faktu sprawy.
Twoje przyznanie iż definicja równoliczności z teorii mnogości nie jest spójnikiem logicznym, to zaledwie druga twoja zgodność z algebrą Kubusia w tym temacie.
Z tej okazji, na twoją cześć Kubuś ogłosił w 100-milowym lesie święto państwowe, dzień wolny od pracy.
Seksmisja:
[link widoczny dla zalogowanych]

Twój wrogi stosunek do algebry Kubusia jest od 15 lat niezmienny - najepiej ilustruje to twoja całkiem niedawna wypowiedź:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9900.html#826027

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jak wszyscy widzą udało mi się (na szczęście szybko) zmusić Irbisola do odkrycia kart "o co mu chodzi?".

Ale ja ich wcale nie zakrywałem, a ty mnie do niczego nie zmuszałeś.
Nic teraz nie ukrywałem - a i tak plątałeś się o własne nogi, ledwo rozumiałeś co czytasz, po wyjaśnieniach znowu wracałeś do tego co myslałeś przedtem i ogólnie zajęło ci dużo czasu byś w końcu pojął, o co chodzi. Mimo mojego wielokrotnego WPROST pisania o tym.

rafal3006 napisał:
W przeszłości bywało tak, że płaskoziemca wił się jak piskorz by tylko nie zapisać wprost "o co mu chodzi" dzięki czemu moja "dyskusja" z nim to było "gadanie do słupa" gdzie słup bez przerwy miał "gotowe w koło Macieju"
"Nie o to mi chodzi - poszukaj sobie w tonie gówna które zapisałeś o co mi chodzi"

Dokładnie tak. Nawet teraz zacytowałeś wyjaśnienie, dlaczego to robię, ale pomimo to żalisz się, że to robię :rotfl:


Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Nie wiem natomiast czemu tak panicznie boisz się odpowiedzieć na poniższe pytanie.

A skąd wiesz, że w ogóle się boję odpowiadać na to pytanie?

Mówię, sprawdzam!

Definicja równoliczności "~" zbiorów p i q:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
p~q =1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że zbiory p i q mają identyczną liczbę elementów
Inaczej:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne
Gdzie:
"~" - symbol równoliczności zbiorów

Irbisolu, czy zgadzasz się na powyższą definicję równoliczności "~" zbiorów?
TAK/NIE

Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 14:14, 29 Gru 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Nie 14:15, 29 Gru 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Ja nie twierdzę, że liczność jest spójnikiem logicznym, schizofreniku. Znowu jakieś zwidy masz.

Oho!
Jak wszyscy widzą, zdrowa część mózgu Irbisola przebudziła się.

Czyli wg ciebie, schizofreniku, twierdziłem iż liczność jest spójnikiem logicznym?

Nic takiego nie powiedziałem.

Więc dlaczego się cieszysz, że "zdrowa część mózgu Irbisola przebudziła się"?

Cieszę się, bo w tym temacie jesteśmy w 100% zgodni, co rzadko się zdarza.

Tylko że ja nic w swoim myśleniu nie zmieniłem, a twój komentarz o "przebudzeniu się" sugeruje, że tak właśnie się stało.

Ostatnia nasza 100% zgodność w spojrzeniu na logikę matematyczną to twoje prawo Irbisa.

Prawo Irbisa:

Kolejne spierdalanie od tematu?

rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Nie wiem natomiast czemu tak panicznie boisz się odpowiedzieć na poniższe pytanie.

A skąd wiesz, że w ogóle się boję odpowiadać na to pytanie?

Mówię, sprawdzam!

Definicja równoliczności "~" zbiorów p i q:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
p~q =1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że zbiory p i q mają identyczną liczbę elementów
Inaczej:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne
Gdzie:
"~" - symbol równoliczności zbiorów

Irbisolu, czy zgadzasz się na powyższą definicję równoliczności "~" zbiorów?
TAK/NIE

Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?

Skąd wiesz, że w ogóle się boję odpowiadać na to pytanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:24, 29 Gru 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Nie wiem natomiast czemu tak panicznie boisz się odpowiedzieć na poniższe pytanie.

A skąd wiesz, że w ogóle się boję odpowiadać na to pytanie?

Mówię, sprawdzam!

Definicja równoliczności "~" zbiorów p i q:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
p~q =1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że zbiory p i q mają identyczną liczbę elementów
Inaczej:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne
Gdzie:
"~" - symbol równoliczności zbiorów

Irbisolu, czy zgadzasz się na powyższą definicję równoliczności "~" zbiorów?
TAK/NIE

Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?

Skąd wiesz, że w ogóle się boję odpowiadać na to pytanie?

Boisz się, bo doskonale wiesz, że jedyną możliwą twoją odpowiedzią jest tu odpowiedź.
@Irbisol
TAK!
To jest moja definicja równoliczności zbiorów


Twój paniczny strach przed powiedzeniem TAK wynika z faktu, iż doskonale wiesz, że po twoim TAK dostaniesz historyczny łomot - nawet okruszek z ciebie nie zostanie.

Więc jak?
Wydusiasz z siebie TAK!

Biorę wszystkich za światków. że płaskoziemca za chwilkę zapętli się w swoim "w koło Macieju" i będzie powtarzał do usranej śmierci:
"Kolejne spierdalanie od tematu?"
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9950.html#826277
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Ja nie twierdzę, że liczność jest spójnikiem logicznym, schizofreniku. Znowu jakieś zwidy masz.

Oho!
Jak wszyscy widzą, zdrowa część mózgu Irbisola przebudziła się.

Czyli wg ciebie, schizofreniku, twierdziłem iż liczność jest spójnikiem logicznym?

Nic takiego nie powiedziałem.

Więc dlaczego się cieszysz, że "zdrowa część mózgu Irbisola przebudziła się"?

Cieszę się, bo w tym temacie jesteśmy w 100% zgodni, co rzadko się zdarza.

Tylko że ja nic w swoim myśleniu nie zmieniłem, a twój komentarz o "przebudzeniu się" sugeruje, że tak właśnie się stało.

Ostatnia nasza 100% zgodność w spojrzeniu na logikę matematyczną to twoje prawo Irbisa.

Prawo Irbisa:

Kolejne spierdalanie od tematu?


To jedyne koło ratunkowe, które mu zostało.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 14:32, 29 Gru 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Nie 14:27, 29 Gru 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Nie wiem natomiast czemu tak panicznie boisz się odpowiedzieć na poniższe pytanie.

A skąd wiesz, że w ogóle się boję odpowiadać na to pytanie?

Mówię, sprawdzam!

Definicja równoliczności "~" zbiorów p i q:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
p~q =1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że zbiory p i q mają identyczną liczbę elementów
Inaczej:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne
Gdzie:
"~" - symbol równoliczności zbiorów

Irbisolu, czy zgadzasz się na powyższą definicję równoliczności "~" zbiorów?
TAK/NIE

Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?

Skąd wiesz, że w ogóle się boję odpowiadać na to pytanie?

Boisz się, bo doskonale wiesz, że jedyną możliwą twoją odpowiedzią jest tu odpowiedź:
TAK!

Pytam, skąd wiesz, że się boję.

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Ja nie twierdzę, że liczność jest spójnikiem logicznym, schizofreniku. Znowu jakieś zwidy masz.

Oho!
Jak wszyscy widzą, zdrowa część mózgu Irbisola przebudziła się.

Czyli wg ciebie, schizofreniku, twierdziłem iż liczność jest spójnikiem logicznym?

Nic takiego nie powiedziałem.

Więc dlaczego się cieszysz, że "zdrowa część mózgu Irbisola przebudziła się"?

Cieszę się, bo w tym temacie jesteśmy w 100% zgodni, co rzadko się zdarza.

Tylko że ja nic w swoim myśleniu nie zmieniłem, a twój komentarz o "przebudzeniu się" sugeruje, że tak właśnie się stało.

Ostatnia nasza 100% zgodność w spojrzeniu na logikę matematyczną to twoje prawo Irbisa.

Prawo Irbisa:

Kolejne spierdalanie od tematu?


To jedyne koło ratunkowe, które mu zostało.

Dlaczego piszesz o sobie w trzeciej osobie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:38, 29 Gru 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Nie wiem natomiast czemu tak panicznie boisz się odpowiedzieć na poniższe pytanie.

A skąd wiesz, że w ogóle się boję odpowiadać na to pytanie?

Mówię, sprawdzam!

Definicja równoliczności "~" zbiorów p i q:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
p~q =1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że zbiory p i q mają identyczną liczbę elementów
Inaczej:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne
Gdzie:
"~" - symbol równoliczności zbiorów

Irbisolu, czy zgadzasz się na powyższą definicję równoliczności "~" zbiorów?
TAK/NIE

Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?

Skąd wiesz, że w ogóle się boję odpowiadać na to pytanie?

Boisz się, bo doskonale wiesz, że jedyną możliwą twoją odpowiedzią jest tu odpowiedź:
TAK!

Pytam, skąd wiesz, że się boję.

Napisałem ci czarno na białym wyżej - wszyscy widzą, że j. ploskiego już zapomniałeś.

Powtórzę:
rafal3006 napisał:

Boisz się, bo doskonale wiesz, że jedyną możliwą twoją odpowiedzią jest tu odpowiedź.
@Irbisol
TAK!
To jest moja definicja równoliczności zbiorów


Twój paniczny strach przed powiedzeniem TAK wynika z faktu, iż doskonale wiesz, że po twoim TAK dostaniesz historyczny łomot - nawet okruszek z ciebie nie zostanie.

Więc jak?
Wydusiasz z siebie TAK!

Biorę wszystkich za światków. że płaskoziemca za chwilkę zapętli się w swoim "w koło Macieju" i będzie powtarzał do usranej śmierci:
"Kolejne spierdalanie od tematu?"

Jak wszyscy widzą ostatnie zdanie właśnie ciałem się stało - teraz będzie dyskusja o dupie Maryny do nieskończoności, czyli przez następne kilkaset stron, byle zakopać jego jedyną możliwą tu odpowiedź TAK w temacie definicji równoliczności p~q - to znak rozpoznawczy Irbisola.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 14:41, 29 Gru 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Nie 14:44, 29 Gru 2024    Temat postu:

A skąd wiesz, że to wiem, co sugerujesz, że wiem?

Uciekłeś od tematu, skąd wiesz, że się "obudziłem".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:50, 29 Gru 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
A skąd wiesz, że to wiem, co sugerujesz, że wiem?

Zachowujesz się tu jak rasowy KRZ-owiec, zarozumiały absolwent matematyki UT Windziarz z ateisty.pl
Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina
.. a kiedy pani skłamie?
Windziarz:
Nie wiadomo, bo pani tego nie powiedziała :)
Irbisol napisał:

Uciekłeś od tematu, skąd wiesz, że się "obudziłem".

Wszyscy widzą, że tu usilnie starasz się sprowadzić naszą dyskusję do poziomu szamba.
Uroiłeś sobie w swoim schizofrenicznym móżdżku słówko „obudziłem” i masz nadzieję że ja będę tego kompletnie nieistotnego dla naszej dyskusji gówienka szukał?
Twoja nadzieja jest gówniana, zapomniałeś bowiem, że mam do dyspozycji twojego intelektualnego sobowtóra Irbisola-bis, chętnego do rzeczowej dyskusji … i z nim sobie w następnym poście podyskutuję.

P.S.
Irbisolu, ty o tym nie wiesz, ale ja wiem, że ty w naszej dyskusji myślisz algebrą Kubusia, tylko o tym nie wiesz – twoje usilne zaprzeczanie temu faktowi jest po prostu śmieszne … co każdy ziemski matematyk doskonale widzi np. Szaryobywatel.
Szaryobywatelu, wyłaź z tych krzaków bo uszy ci widać i wytłumacz Irbisolowi, że ni w ząb nie kuma Klasycznego Rachunku Zdań, bo nie jest matematykiem – podobnie jak ja, jest absolwentem wyższej uczelni technicznej, co oznacza, że z definicji nie zna KRZ matematyków, dokładnie dlatego moja dyskusja z Irbisolem jest możliwa i sensowna … mimo że to słup jest.

Dzięki za dotychczasową dyskusję, Irbisolu!
:szacunek: :* :pidu:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 18:08, 29 Gru 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Nie 18:45, 29 Gru 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
A skąd wiesz, że to wiem, co sugerujesz, że wiem?

Zachowujesz się tu jak rasowy KRZ-owiec, zarozumiały absolwent matematyki UT Windziarz z ateisty.pl

Odpowiedz na pytanie.

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Uciekłeś od tematu, skąd wiesz, że się "obudziłem".

Wszyscy widzą, że tu usilnie starasz się sprowadzić naszą dyskusję do poziomu szamba.
Uroiłeś sobie w swoim schizofrenicznym móżdżku słówko „obudziłem” i masz nadzieję że ja będę tego kompletnie nieistotnego dla naszej dyskusji gówienka szukał?

Sam rozpocząłeś temat, to go dokończ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:51, 30 Gru 2024    Temat postu:

Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
32.0 Dowód śmieciowości ziemskiej teorii mnogości

Spis treści
32.0 Dowód śmieciowości ziemskiej teorii mnogości 1
32.1 Przypomnienie fundamentów algebry Kubusia 1
32.1.1 Przypomnienie definicji spójników elementarnych: ~~>, =>, ~> (pkt. 2.2) 2
32.1.2 Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” 2
32.1.3 Przypomnienie prawa Słonia (pkt. 2.8) 2
32.1.4 Przypomnienie prawa Irbisa (pkt. 2.9) 3
32.2 Dowód śmieciowości Wikipediowej teorii mnogości 4
32.2.1 Definicja 1 równoważności p<=>q rodem z 7 klasy Szkoły Podstawowej 4
32.2.2 Definicja 2 równoliczności p~q z teorii mnogości 7


32.0 Dowód śmieciowości ziemskiej teorii mnogości

2024-12-30
Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć
Alfred Hitchcock.


32.1 Przypomnienie fundamentów algebry Kubusia

Link do fundamentów algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
2.0 Kwintesencja algebry Kubusia

32.1.1 Przypomnienie definicji spójników elementarnych: ~~>, =>, ~> (pkt. 2.2)

1.
Definicja elementu wspólnego ~~> zbiorów:

p~~>q = p*q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają (=1) element wspólny
Inaczej:
p~~>q =p*q =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q nie mają (=0) elementu wspólnego (rozłączne)

2.
Definicja warunku wystarczającego =>:

p=>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
Inaczej:
p=>q =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q

3.
Definicja warunku koniecznego ~>:

p~>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Inaczej:
p~>q =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q

32.1.2 Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”

W całym niniejszym rozdziale zdania warunkowe „Jeśli p to q” będziemy indeksować zgodnie z tabelą T0 niżej.
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


32.1.3 Przypomnienie prawa Słonia (pkt. 2.8)

I Prawo Słonia dla zbiorów:
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
A1: p=>q = ~p+q
##
II Prawo Słonia dla zbiorów:
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
<=> - wtedy o tylko wtedy
## - różne na mocy definicji
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia

Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów.
Fałszywość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów.

Z definicji tożsamości logicznej [=] wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów

Na mocy prawa Słonia i jego powyższej interpretacji, możemy dowodzić prawdziwości/fałszywości dowolnych zdań warunkowych "Jeśli p to q" mówiących o zbiorach metodą ”nie wprost"

32.1.4 Przypomnienie prawa Irbisa (pkt. 2.9)

Definicja równoważności p<=>q:
Równoważność p<=>q w logice dodatniej (bo q) to spełnienie zarówno warunku wystarczającego =>, jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy definicję równoważności p<=>q w równaniu logicznym:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
Lewą stronę czytamy:
Zajdzie p wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie q
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest (=1) warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) dla zajścia q
Innymi słowy:
Do tego by zaszło q potrzeba ~> (B1) i wystarcza => (A1) by zaszło p

Ta wersja równoważności jest powszechnie znana.

Na mocy prawa Słonia (pkt. 32.1.3) oraz tabeli T0 możemy wygenerować dużą ilość tożsamych definicji równoważności p<=>q.

Przykładowe, najbardziej użyteczne definicje to:
1.
Matematyczna definicja równoważności p<=>q (znana każdemu matematykowi):

Równoważność p<=>q to jednoczesna prawdziwość matematycznego twierdzenia prostego A1: p=>q i matematycznego twierdzenia odwrotnego B3: q=>p
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q, twierdzenie proste A1.
B3: q=>p =1 - zajście q jest (=1) wystarczające => dla zajścia p, twierdzenie odwrotne (względem A1)
Stąd mamy:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1

2.
Definicja równoważności wyrażona relacjami podzbioru =>

Równoważność p<=>q to relacja podzbioru => zachodząca w dwie strony
A1: p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
B3: q=>p =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór q jest (=1) podzbiorem => zbioru p
Stąd mamy:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1

Stąd mamy:

Prawo Irbisa dla zbiorów:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q (A1) i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p (B3)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p)= A1B3: p<=>q
Prawo Irbisa znane jest każdemu matematykowi.

Innymi słowy:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zbiorów p=q (i odwrotnie)
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> A1B3: p=q

32.2 Dowód śmieciowości Wikipediowej teorii mnogości

W dowodzie posłużymy się cytatem z anglojęzycznej Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat ten podzielimy na dwie części:
Definicja 1 równoważności p<=>q rodem z 7 klasy Szkoły Podstawowej (równoważność Pitagorasa)
Definicja 2 równoliczności p~q rodem z teorii mnogości.

Oczywistym jest, że żaden matematyk nie powie, iż teoria mnogości nie należy do ziemskiej logiki matematycznej, zatem wykazując śmieciowość definicji 2 w stosunku do definicji 1 udowodnimy śmieciowość totalnie całej ziemskiej teorii mnogości.

32.2.1 Definicja 1 równoważności p<=>q rodem z 7 klasy Szkoły Podstawowej

Na przykładzie równoważności Pitagorasa TP<=>SK
[link widoczny dla zalogowanych]
@Anglojęzyczna Wikipedia
W matematyce zbiór jest definiowany jako kolekcja dobrze zdefiniowanych odrębnych obiektów. Różne obiekty tworzące zbiór nazywane są elementami zbioru. Zasadniczo elementy zbiorów można zapisać w dowolnej kolejności, ale nie powinny się powtarzać. Zbiór jest zwykle reprezentowany przez wielką literę. W podstawowej teorii zbiorów dwa zbiory mogą być równoważne, równe lub nierówne sobie. W tym artykule omówimy, co oznaczają równy i równoważny zbiór z przykładami, a także różnicę między nimi.

Czym są zbiory równe?
Dwa zbiory p i q mogą być równe tylko wtedy, gdy każdy element zbioru p jest również elementem zbioru q. Ponadto, jeśli dwa zbiory są podzbiorami siebie nawzajem, to mówi się, że są równe. Jest to reprezentowane przez:
p=q <=> (p=>q)*(q=>p)

Jeśli warunek omówiony powyżej nie jest spełniony, wówczas zbiory są nazywane nierównymi. Jest to reprezentowane przez:
p##q
Gdzie:
## - zbiory różne na mocy definicji


Powyższy cytat to 100% zgodność z algebrą Kubusia, dlatego zmieniłem tu notację ma zgodną z AK.
1.
p=>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
2.
Matematycznie zachodzi tożsamość pojęć:
Zbiory równe z aktualnej matematyki = Zbiory tożsame z algebry Kubusia
Jak widzimy, prawo Irbisa jest w aktualnej matematyce teoretycznie znane, ale w praktyce nieznane bo wywraca do góry nogami pojęcie równoważności p<=>q o czym jest w części 2 definicji z Wikipedii.

Prawo Irbisa:
Dwa zbiory/zdarzenia/pojęcia p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q (i odwrotnie)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Gdzie:
Matematyczne twierdzenie proste:
A1: p=>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
A1: p=>q =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
##
Matematyczne twierdzenie odwrotne (względem A1):
B3: q=>p =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór q jest (=1) podzbiorem => zbioru p
Inaczej:
B3: q=>p =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór q nie jest (=0) podzbiorem => zbioru p

Matematycznie zachodzi:
A1: Twierdzenie proste p=>q = ~p+q ## Twierdzenie odwrotne B3: q=>p = ~q+p
Gdzie:
## - twierdzenia różne na mocy definicji

Część 1A
Tożsamość zbiorów nieskończonych


Przykład działania prawa Irbisa w zbiorach nieskończonych to równoważność Pitagorasa TP<=>SK.

Prawo Irbisa dla równoważności Pitagorasa TP<=>SK:
Dwa zbiory TP i SK są tożsame TP=SK wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności TP<=>SK (i odwrotnie)
A1B3: TP=SK <=> (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) = A1B3: TP<=>SK
To samo w zapisie formalnym:
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Gdzie:
A1: TP=>SK – matematyczne twierdzenie proste Pitagorasa (udowodnione wieki temu)
B3: SK=>TP – matematyczne twierdzenie odwrotne Pitagorasa (udowodnione wieki temu)

Dla B3 skorzystajmy z prawa Tygryska:
B3: q=>p = B1: p~>q

Stąd mamy tożsamą wersję równoważności Pitagorasa:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1=1
Nasz przykład:
A1B1: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B1: TP~>SK) =1*1=1
Lewą stronę czytamy:
Trójkąt jest prostokątny TP wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi w nim suma kwadratów SK
Prawą stronę czytamy:
Bycie trójkątem prostokątnym TP jest warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) do tego, by w trójkącie tym zachodziła suma kwadratów SK
Innymi słowy:
Do tego by w trójkącie zachodziła suma kwadratów (SK) potrzeba ~> (B1) i wystarcza => (A1) by ten trójkąt był prostokątny TP

Ta definicja równoważności A1B1: p<=>q jest powszechnie znana, nie tylko matematykom.
Dowód:
Klikamy na goglach:
„koniecznym i wystarczającym”
Wyników: kilkadziesiąt tysięcy
„potrzeba i wystarcza”
Wyników: Kilkadziesiąt tysięcy

Wniosek:
Równoważność Pitagorasa TP<=>SK definiuje tożsamość zbiorów TP=SK

Co oznacza tożsamość zbiorów TP=SK?
Każdy element w zbiorze trójkątów prostokątnych TP ma swój jedyny, unikalny odpowiednik w zbiorze trójkątów ze spełnioną sumą kwadratów SK (i odwrotnie)

Twardy dowód nieznajomości prawa Irbisa w logice matematycznej ziemskich matematyków.
Klikamy na goglach:
„równoważność Pitagorasa”
Wyników: 4
Oczywiście wszystkie linki prowadzą do algebry Kubusia.

Część 1B
Tożsamość zbiorów skończonych


Przykład 1
Działanie definicji równoważności p<=>q z pierwszej części cytatu rodem z 7 klasy szkoły podstawowej.
Weźmy dwa zbiory:
p=[Tygrysek, Prosiaczek, Słoń]
q=[Słoń, Prosiaczek, Tygrysek]
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Dowód:
Każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
Kolejność elementów w zbiorze jest bez znaczenia

Prawo Irbisa:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q (i odwrotnie)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Nasz przykład – twierdzenie proste A1:
A1: p=>q =1 – zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Dowód:
A1: p=[Tygrysek, Prosiaczek, Słoń] => q=[Słoń, Tygrysek, Prosiaczek] =1 – zbiór p jest podzbiorem => q
##
Nasz przykład – twierdzenie odwrotne B3:
B3: q=>p =1 – zbiór q jest (=1) podzbiorem => zbioru p
Dowód:
B3: q=[Słoń, Prosiaczek, Tygrysek] => p=[Tygrysek, Prosiaczek, Słoń]=1 – zbiór q jest podzbiorem => p

Gdzie:
## - twierdzenia różne na mocy definicji

Wniosek na mocy prawa Irbisa:
Zbiór p jest tożsamy ze zbiorem q (p=q), bo kolejność umieszczenia elementów w zbiorze jest bez znaczenia

32.2.2 Definicja 2 równoliczności p~q z teorii mnogości

Weźmy drugą część tego samego cytatu z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
@Szmatławiec Wikipedia
Czym są zbiory równoważne?
Aby były równoważne, zbiory powinny mieć tę samą kardynalność. Oznacza to, że powinna istnieć jednoznaczna korespondencja między elementami obu zbiorów. Tutaj jednoznaczna korespondencja oznacza, że dla każdego elementu w zbiorze A istnieje element w zbiorze B, dopóki zbiory nie zostaną wyczerpane.

Definicja 1: Jeżeli dwa zbiory A i B mają tę samą moc , to istnieje funkcja celu ze zbioru A do B.
Definicja 2: Dwa zbiory A i B są równoważne, jeżeli mają tę samą moc, tj. n ( A ) = n ( B ) .

Ogólnie rzecz biorąc, możemy powiedzieć, że dwa zbiory są sobie równoważne, jeśli liczba elementów w obu zbiorach jest równa. I nie jest konieczne, aby miały te same elementy lub były podzbiorem siebie nawzajem.


Na mocy powyższego zapisujemy definicję równoliczności.

Definicja równoliczności "~" zbiorów p i q:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów:
p~q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy mają (=1) identyczną liczbę elementów
Inaczej:
p~q =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q nie są (=0) równoliczne
Gdzie:
"~" - symbol równoliczności zbiorów

Formalnie rzecz biorąc definicja równoliczności p~q jest poprawna, ale w praktyce to zbędny matematyczny śmieć, co za chwilkę udowodnimy.

Przykład działanie definicji równoliczności p~q z drugiej części cytatu z Wikipedii.

Przykład 2
Weźmy dwa zbiory:
p=[Tygrysek, Prosiaczek, Słoń]
q=[Słoń, Prosiaczek, Tygrysek]
p~q=1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q są równoliczne
Jak widzimy definicja równoliczności „~” jest tu spełniona.

Porównajmy to dla tych samych argumentów z definicją równoważności p<=>q z pierwszej części cytatu, rodem z 7 Klasy szkoły podstawowej (równoważność Pitagorasa).

Przykład 1
Działanie definicji równoważności p<=>q z pierwszej części cytatu rodem z 7 klasy szkoły podstawowej.
Weźmy dwa zbiory:
p=[Tygrysek, Prosiaczek, Słoń]
q=[Słoń, Prosiaczek, Tygrysek]
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Dowód:
Każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
Kolejność elementów w zbiorze jest bez znaczenia

Jak widzimy definicja równoliczności p~q pokrywa się z definicją równoważności p<=>q wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q będą tożsame p=q, co w przykładzie 2 jest spełnione.
W każdym innym przypadku zbiorów równolicznych definicja równoważności p<=>q nie jest spełniona

Przykłady niespełnionych definicji równoważności p<=>q=0 skolerowanych z naszym przykładem.

Przykład 3
p=[Tygrysek, Prosiaczek, Słoń]
q=[Słoń, Prosiaczek, Kubuś]
p<=>q =0

Przykład 4
p=[Tygrysek, Prosiaczek, Słoń]
q=[mydło, powidło, złote gacie]
p<=>q =0
Doskonale widać, że zbiorów q równolicznych do zbioru p może być nieskończenie wiele, ale tylko w jedynym, jedynym przypadku (gdy zbiory p i q będą tożsame) spełniona będzie definicja spójnika równoważności p<=>q rodem z 7 klasy szkoły podstawowej (równoważność Pitagorasa)

Wniosek:
Definicja równoliczności zbiorów „~” jest matematycznym śmieciem w całym obszarze logiki matematycznej, bowiem z punktu widzenia logiki matematycznej o niczym nie rozstrzyga.
1.
Nie rozstrzyga o równoważności p<=>q zbiorów tożsamych, czego dowód mamy wyżej
2.
Nie rozstrzyga o implikacji prostej p|=>q (pkt. 14.0) i odwrotnej p|~>q (pkt. 15.0) bowiem tu z definicji zbiory p i q nie mogą być równoliczne
3.
Nie rozstrzyga o istnieniu elementu wspólnego zbiorów p~~>q, bowiem tu zbiory równoliczne mogą mieć wspólny element p~~>q =1 (przykład 3) albo mogą nie mieć elementu wspólnego p~~>q=0 (przykład 4)

Podsumowując:
Definicja równoliczności zbiorów p~q będąca matematycznym fundamentem teorii mnogości jest matematycznym śmieciem, matematycznie zbędnym!

… zatem idzie do piekła na wieczne piekielne męki.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 13:38, 31 Gru 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:22, 30 Gru 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9950.html#826311
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
A skąd wiesz, że to wiem, co sugerujesz, że wiem?

Zachowujesz się tu jak rasowy KRZ-owiec, zarozumiały absolwent matematyki UT Windziarz z ateisty.pl

Odpowiedz na pytanie.

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Uciekłeś od tematu, skąd wiesz, że się "obudziłem".

Wszyscy widzą, że tu usilnie starasz się sprowadzić naszą dyskusję do poziomu szamba.
Uroiłeś sobie w swoim schizofrenicznym móżdżku słówko „obudziłem” i masz nadzieję że ja będę tego kompletnie nieistotnego dla naszej dyskusji gówienka szukał?

Sam rozpocząłeś temat, to go dokończ.

Irbisolu, jak chcesz dalej dyskutowąć o logice matematycznej to odnieś się do mojego postu wyżej pisząc czego ewentualnie nie rozumiesz, z czym sie nie zgadzasz.

W szczególności odnieś się to tego:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937-25.html#800825
Algebra Kubusia napisał:

Na mocy powyższego zapisujemy definicję równoliczności.

Definicja równoliczności "~" zbiorów p i q:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów:
p~q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy mają (=1) identyczną liczbę elementów
Inaczej:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne
Gdzie:
"~" - symbol równoliczności zbiorów

Formalnie definicja równoliczności p~q jest poprawna, ale w praktyce to zbędny matematyczny śmieć, co za chwilkę udowodnimy.

Przykład działanie definicji równoliczności p~q z II części cytatu

Przykład 2
Weźmy dwa zbiory:
p=[Tygrysek, Prosiaczek, Słoń]
q=[Słoń, Prosiaczek, Tygrysek]
p~q=1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q są równoliczne
Jak widzimy definicja równoliczności „~” jest tu spełniona.

Porównajmy to z definicją równoważności p<=>q z I części cytatu, rodem z 7 Klasy szkoły podstawowej (równoważność Pitagorasa).

Przykład 1
Działanie definicji równoważności p<=>q z I części cytatu rodem z 7 klasy szkoły podstawowej.
Weźmy dwa zbiory:
p=[Tygrysek, Prosiaczek, Słoń]
q=[Słoń, Prosiaczek, Tygrysek]
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Dowód:
Każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
Kolejność elementów w zbiorze jest bez znaczenia

Jak widzimy definicja równoliczności p~q pokrywa się z definicją równoważności p<=>q wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q będą tożsame p=q, co w przykładzie 2 jest spełnione.
W każdym innym przypadku zbiorów równolicznych definicja równoważności p<=>q nie jest spełniona

Przykłady niespełnionych definicji równoważności p<=>q=0 skolerowanych z naszym przykładem.

Przykład 3
p=[Tygrysek, Prosiaczek, Słoń]
q=[Słoń, Prosiaczek, Kubuś]
p<=>q =0

Przykład 4
p=[Tygrysek, Prosiaczek, Słoń]
q=[mydło, powidło, złote gacie]
p<=>q =0
Doskonale widać, że zbiorów q równolicznych do zbioru p może być nieskończenie wiele, ale tylko w jedynym, jedynym przypadku (gdy zbiory p i q będą tożsame) spełniona będzie definicja spójnika równoważności p<=>q rodem z 7 klasy szkoły podstawowej (równoważność Pitagorasa)

Wniosek:
Definicja równoliczności zbiorów „~” jest matematycznym śmieciem w całym obszarze logiki matematycznej, bowiem z punktu widzenia logiki matematycznej o niczym nie rozstrzyga.
1.
Nie rozstrzyga o równoważności p<=>q zbiorów tożsamych, czego dowód mamy wyżej
2.
Nie rozstrzyga o implikacji prostej p|=>q (pkt. 14.0) i odwrotnej p|~>q (pkt. 15.0) bowiem tu z definicji zbiory p i q nie mogą być równoliczne
3.
Nie rozstrzyga o istnieniu elementu wspólnego zbiorów p~~>q, bowiem tu zbiory równoliczne mogą mieć wspólny element p~~>q =1 (przykład 3) albo mogą nie mieć elementu wspólnego p~~>q=0 (przykład 4)

Podsumowując:
Definicja równoliczności zbiorów p~q będąca matematycznym fundamentem teorii mnogości jest matematycznym śmieciem, matematycznie zbędnym!
… zatem idzie do piekła na wieczne piekielne męki.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 12:25, 30 Gru 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Pon 13:39, 30 Gru 2024    Temat postu:

Po pierwsze - dyskusja nie miała być na temat KRZ.
Po drugie - właśnie czegoś nie rozumiem i ci zadałem pytania, a ty uciekasz w inny temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:53, 30 Gru 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Po pierwsze - dyskusja nie miała być na temat KRZ.
Po drugie - właśnie czegoś nie rozumiem i ci zadałem pytania, a ty uciekasz w inny temat.

Nie akceptuję żadnych twoich pytań nie związanych z tym moim postem - potrafisz to zrozumieć?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9950.html#826347
rafal3006 napisał:
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
32.0 Dowód śmieciowości ziemskiej teorii mnogości

Napisz czego w tym poście nie rozumiesz.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:06, 30 Gru 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Pon 13:55, 30 Gru 2024    Temat postu:

Ale temat jest o czym innym. Nie obchodzą mnie twoje kolejne wykłady. Najpierw skończ bieżący temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:58, 30 Gru 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Ale temat jest o czym innym. Nie obchodzą mnie twoje kolejne wykłady. Najpierw skończ bieżący temat.


Ogólnie nasza dyskusja jest na temat głupoty dosłownie wszystkich logik matematycznych ziemskich matematyków:
KRZ, teorii mnogości, logiki modalne, logiki intuicjonistyczne, logiki relewantne etc.
Totalnie wszystkie logiki matematyczne ziemskich matematyków wylądują wkrótce w piekle na wiecznych piekielnych mękach.

Dlatego powtórzę:
Nie akceptuję żadnych twoich pytań nie związanych z tym moim postem - potrafisz to zrozumieć?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9950.html#826347
rafal3006 napisał:
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
32.0 Dowód śmieciowości ziemskiej teorii mnogości

Napisz czego w tym poście nie rozumiesz.

P.S.
Przykład twojej matematycznej sraczki na 15 zagon:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9925.html#826185
Irbisol napisał:
Ja nie twierdzę, że liczność jest spójnikiem logicznym, schizofreniku. Znowu jakieś zwidy masz.
Kolor, wzrost, waga też nie są spójnikami logicznymi, jak byś nie zauważył.

:shock: :shock: :shock:
Dokładnie z tego chcę cię wyleczyć, dokładnie temu służy mój post wyżej.
Więc?
Napiszesz czego nie rozumiesz?
Czy też wolisz srać na kolejne zagony?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:36, 30 Gru 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Pon 14:45, 30 Gru 2024    Temat postu:

Czyli spierdalasz od tematu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:03, 30 Gru 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Czyli spierdalasz od tematu.

Wszystko jest odwrotnie w temacie spierdalania.
Ja chcę dyskutować sensownie na temat logiki matematycznej.
Twoim marzeniem jest "w koło Macieju" czyli aktualnie będziesz w kółko powtarzał to co w cytacie.
Zatem kończymy dyskusję - byłeś dla mnie 15-sto letnim natchnieniem w temacie "logika matematyczna" i za to ci dziękuję.
Pa,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Pon 17:06, 30 Gru 2024    Temat postu:

Wszystko, o co pytam cię wyżej, wynika z tego, co sam napisałeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:02, 30 Gru 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Wszystko, o co pytam cię wyżej, wynika z tego, co sam napisałeś.

Zadaj to swoje jasno i precyzyjnie pytanie - inaczej bez odzewu.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 18:04, 30 Gru 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Pon 19:16, 30 Gru 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Wszystko, o co pytam cię wyżej, wynika z tego, co sam napisałeś.

Zadaj to swoje jasno i precyzyjnie pytanie - inaczej bez odzewu.

Już zadałem wcześniej. I było bez odzewu. Zamiast tego dostałem wykład, który mnie nie interesuje i w dodatku zawiera błędy na poziomie totalnego debila.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:24, 30 Gru 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Wszystko, o co pytam cię wyżej, wynika z tego, co sam napisałeś.

Zadaj to swoje jasno i precyzyjnie pytanie - inaczej bez odzewu.

Już zadałem wcześniej. I było bez odzewu. Zamiast tego dostałem wykład, który mnie nie interesuje i w dodatku zawiera błędy na poziomie totalnego debila.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9950.html#826419
rafal3006 napisał:
Zadaj to swoje jasno i precyzyjnie pytanie - inaczej bez odzewu.

Miało być to wytłuszczone - znowu ciuciubabka ci się włączyła :shock:

Skoro twierdzisz, ze w tym moim wykładzie widzisz błędy na poziomie debila:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9950.html#826347
rafal3006 napisał:
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
32.0 Dowód śmieciowości ziemskiej teorii mnogości

To je zacytuj!
Ma kto nadzieję że Irbisol zacytuje?

P.S.
Zacytujesz jeden błąd i kasuję algebrę Kubusia - a przecież o to ci chodzi, czyż nie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 20:38, 30 Gru 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Pon 21:19, 30 Gru 2024    Temat postu:

To nie jest ciuciubabka, schizofreniku. Po prostu próbuje cię nauczyć, byś uważał co się do ciebie pisze, zamiast pierdzielić swoje wykłady o wątpliwej jakości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:32, 30 Gru 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
To nie jest ciuciubabka, schizofreniku. Po prostu próbuje cię nauczyć, byś uważał co się do ciebie pisze, zamiast pierdzielić swoje wykłady o wątpliwej jakości.

Irbisolu, wszyscy widzą, że potrafisz wyłącznie tupać nóżkami, machać łapkami i wrzeszczeć, że algebra Kubusia to gówno jest.
Podtrzymujesz ten swój dogmat?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Pon 21:54, 30 Gru 2024    Temat postu:

Nie.
Pisz na temat i nie uciekaj. To wszystko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36072
Przeczytał: 13 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:41, 30 Gru 2024    Temat postu:

Dlaczego Irbisol jest dla mnie bezcennym parterem w dyskusji?

Bo zaciekle broni swojego prywatnego Klasycznego Rachunku Zdań z KRZ matematyków mającym niewiele wspólnego.
Irbisol nie jest z wykształcenia matematykiem, jak Szaryobywatel, dlatego nie ma totalnie spranego mózgu gównem zwanym KRZ - którego oczywiście nie zna!

W rzeczywistości Irbisol to mutant, myśli algebrą Kubusia bo pod nią podlega jak każdy człowiek (od 5-cio latka poczynając) - naczytał się biedny zbyt wielu gówno-podręczników w temacie KRZ ... i na tym polega jego tragedia.

Irbisol napisał:
Nie.
Pisz na temat i nie uciekaj. To wszystko.


Oto do czego jest mi potrzebny Irbisol!
Nasza niedawna bijatyka w temacie cechy zbioru i definicji zbioru skończyła się pogromem gówno-logiki Irbisola owocując powstaniem króciutkiego punktu w algebrze Kubusia - więcej nie ma tu co pisać!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937-25.html#800825
Algebra Kubusia napisał:

32.7 Definicja zbioru w algebrze Kubusia

W algebrze Kubusia obowiązuje tożsamość:
Definicja zbioru = zbiór cech definiowanego zbioru
Zawsze i wszędzie.

Definicja zbioru:
Definicja zbioru to zbiór cech pozwalających na jednoznaczną budowę zbioru

W szczególności definicja zbioru może zawierać jedną cechę.
Przykład 1.
Zdefiniujmy zbiór zwierząt mających cztery łapy
4L=[pies, krowa, tygrys, krokodyl …]
Przykład 2.
Zdefiniujmy zbiór zwierząt domowych
ZDM=[pies, krowa …]

ALBO
Definicja zbioru może zawierać wiele cech zbioru połączonych spójnikami logicznymi:
Przykład 3.
Zdefiniujmy zbiór zwierząt domowych mających cztery łapy
ZDM*4L = [pies, krowa ..]*[pies, krowa, tygrys, krokodyl ..] = [pies, krowa …]

Oczywistym jest, że nie musimy tu wypisywać wszystkich zwierząt bo byłby to horror.
Dla potrzeb logiki matematycznej wystarczy wypisać po kilka charakterystycznych dla budowy danego zbioru zwierzaków jak to zrobiono wyżej.

Powyższą definicją zbioru (poziom 5-cio latka) wściekle zaatakował Irbisol, co doskonale ilustruje jakim potwornie śmierdzącym gównem jest logika Irbisola (podobno to jest KRZ):
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9900.html#826097


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 23:18, 30 Gru 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15768
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Wto 9:02, 31 Gru 2024    Temat postu:

Czyli nadal tygrysek składa się ze zmiennej liczby elementów :rotfl:
Znowu dokonałeś pogromu samego siebie.

Btw. Coś ci się trochę definicja zmieniła, schizofreniku. Teraz definicja to zbiór cech, a nie cecha?


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Wto 9:11, 31 Gru 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 398, 399, 400  Następny
Strona 399 z 400

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin