|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15732
Przeczytał: 45 tematów
|
Wysłany: Pią 13:14, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Przecież ci piszę że nie chodzi o powielanie elementów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36008
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:30, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Przecież ci piszę że nie chodzi o powielanie elementów. |
Nie wiem co w tym swoim schizofrenicznym mózgu sobie ubzdurałeś, bo nie mam do niego dostępu.
Wszystkie możliwe pytania jakie możesz zadać na gruncie algebry Kubusia w temacie teorii zbiorów obowiązujących w AK zawarłem w moim poście wyżej.
Zacytuję ten post oczekując od ciebie prostej odpowiedzi na pytanie:
Czy rozumiesz i zgadzasz się w 100% (powtórzę: w 100%) ze wszystkim co zawiera niżej cytowany post?
TAK/NIE
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9875.html#825989
rafal3006 napisał: | Prosty test, czy Irbisol kiedykolwiek zakuma jedyną poprawną logikę matematyczną, algebrę Kubusia!
Irbisol napisał: | Dziwne że w ogóle pytasz o coś tak oczywistego.
Tak, o to chodzi.
Gdybyś miał za grosz bystrości to byś zauważył że nie chcę ci wprost wskazywać tylko wtedy, gdy olewasz co się do ciebie pisze i spamujesz nie na temat. |
Na wszystkie możliwe tu twoje wątpliwości dostałeś moją precyzyjną odpowiedź wyżej.
Pytanie 1 Irbisola:
Czy pani przedszkolanka może powielać te same elementy dowolnego zbioru potrzebne do generowania różnych na mocy definicji ## zbiorów.
Moja odpowiedź:
TAK, ma prawo to robić.
Prawo algebry Boole’a jej na to pozwala:
a=[a+a+a … +a(n-1)+a(n) – prawo powielania dowolnego pojęcia a
Przykład 1:
p=[Tygrysek, Prosiaczek]
q=[Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś]
Oczywistym jest ze zachodzi tu relacja podzbioru =>:
p=>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
Pytanie 2 Irbisola:
Czy pani przedszkolanka może w tym samym zbiorze p powielić ten sam element dowolną ilość razy?
Moja odpowiedź jest jak wyżej:
TAK, ma prawo to robić.
Prawo algebry Boole’a jej na to pozwala:
a=[a+a+a … +a(n-1)+a(n)] – prawo powielania dowolnego pojęcia a
Przykład 2:
p=[Tygrysek, Tygrysek, Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś]
Pytanie 3 Irbisola:
Czy pani przedszkolanka może w tym samym zbiorze p zredukować powtarzające się pojęcia do jednego pojęcia?
Moja odpowiedź:
TAK, ma prawo to zrobić
Prawo algebry Boole’a jej na to pozwala:
[a+a+a … +a(n-1)+a(n)] =a – prawo redukcji tych samych pojęć a do jednego pojęcia a
Weźmy nasz przykład 2 – budowa zbioru przed matematyczną redukcją:
p=[Tygrysek, Tygrysek, Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś]
Na mocy prawa redukcji tych samych pojęć a do jednego pojęcia a otrzymujemy zbiór tożsamy q
q=[Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś]
Prosty test, czy Irbisol kiedykolwiek zakuma jedyną poprawną logikę matematyczną, algebrę Kubusia.
Irbisolu drogi:
Na gruncie algebry Kubusia zachodzi tu tożsamość zbiorów:
p=q
Czyli po rozpisce mamy zbiory tożsame:
(p=[Tygrysek, Tygrysek, Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś]) = (q=[Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś])
Kluczowe pytanie:
Czy zgadzasz się na tożsamość zbiorów:
p=q
TAK/NIE
Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie na to pytanie?
P.S.
Czy masz jakieś dodatkowe pytania?
.. kto pyta nie błądzi. |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 13:35, 27 Gru 2024, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15732
Przeczytał: 45 tematów
|
Wysłany: Pią 13:33, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Chodzi o to, o co sam zapytałeś i potwierdziłem, że to on to chodzi.
Więc najpierw postaraj się zrozumieć co czytasz, zamiast w panice zasrywać wątek czymś, co jest nie na temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36008
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:44, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Jak wszyscy widzą zero kontaktu ze zdrową częścią mózgu Irbisola!
Irbisol napisał: | Chodzi o to, o co sam zapytałeś i potwierdziłem, że to on to chodzi.
Więc najpierw postaraj się zrozumieć co czytasz, zamiast w panice zasrywać wątek czymś, co jest nie na temat. |
Pytanie logicznego schizofrenika, Irbisola:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9875.html#825959
Irbisol napisał: | Piszę o tym, z ilu elementów składa się ten jeden tygrysek. |
Odpowiadam:
Każdy tygrysek zbudowany jest z niebotycznej, lecz skończonej ilości atomów.
Czy o taką odpowiedź ci chodziło, logiczny schizofreniku?
Jak wszyscy widzą zero kontaktu ze zdrową częścią mózgu Irbisola.
Irbisolu, na gruncie AK (bo o niej tu rozmawiamy) idiotyzmem jest twoje pytanie:
Z ilu części składa się Tygrysek?
Jeśli ma to sens w twojej posranej teorii mnogości, to wytłumacz nam wszystkim o co w tej twojej posranej TM tu chodzi.
Pamięć człowieka jest pamięcią fotograficzną tzn. tam gdzie to jest możliwe mamy w naszym mózgu wizerunek różnych pojęć np. krzesła, samochodu, psa, konia, tygryska etc
Jednym słowem:
Na gruncie AK definicja tygryska to jego fotografia dostępna w Wikipedii.
Podsumowując:
Odpowiedz na wytłuszczone pytanie wyżej do ciebie skierowane.
Powtórzę:
Jeśli ma to sens w twojej posranej teorii mnogości, to wytłumacz nam wszystkim o co w tej twojej posranej TM tu chodzi.
Ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie?
P.S.
Oto definicja Tygryska dostępna w mózgu 5-cio latka na podstawie obrazkowych definicji zaczerpnietych z książek dla niego przeznaczonych, czy też podczas wizyty w ZOO:
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 14:08, 27 Gru 2024, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15732
Przeczytał: 45 tematów
|
Wysłany: Pią 14:08, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Nie.
Pisałem ci już, że nie chodzi o konkretną liczbę, lecz o twoje utożsamianie liczby elementów tygryska z liczbą elementów zbioru, w którym znajduje się tygrysek.
Gdybyś raz to przeczytał, zamiast w kółko pierdzielić swoje nikomu niepotrzebne wykłady, to mielibyśmy ten temat dawno za sobą. A tak - nawet nie wiesz o co chodzi i próbujesz zgadywać, mimo że miałeś napisane WPROST.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36008
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:17, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Nie.
Pisałem ci już, że nie chodzi o konkretną liczbę, lecz o twoje utożsamianie liczby elementów tygryska z liczbą elementów zbioru, w którym znajduje się tygrysek.
Gdybyś raz to przeczytał, zamiast w kółko pierdzielić swoje nikomu niepotrzebne wykłady, to mielibyśmy ten temat dawno za sobą. A tak - nawet nie wiesz o co chodzi i próbujesz zgadywać, mimo że miałeś napisane WPROST. |
To czerwone jest dowodem twojej ciężkiej schizofrenii - w logice matematycznej nie ma ciężej chorego od ciebie Irbisolu.
Jakiej "liczby elementów tygryska"?
Co ty pierdolisz schizofreniku?
Masz totalny odjazd od rzeczywistości!
Niestety, na dzień dzisiejszy nie ma skutecznego lekarstwa na schizofrenię, leki dobierane są tu metodą prób i błędów.
Poproś ordynatora zakładu zamkniętego bez klamek z napisem "teoria mnogości" by zmienił ci zestaw leków, bo te które bierzesz są nieskuteczne.
Dowodem jest tu twoje sranie na piąty zagon z zerowym związkiem a algebrą Kubusia!
Gdzie takie potwornie śmierdzące gówno o którym piszesz występuje w algebrze Kubusia?
Zacytujesz fragment algebry Kubusia tożsamy z twoim prywatnym potwornie śmierdzącym gównem (o to wytłuszczone gówno tu chodzi) to natychmiast i bezwarunkowo kasuję algebrę Kubusia.
Czas START!
Niżej cytuję po raz n-ty o co chodzi w Kubusiowej teorii zbiorów - bez nadziei że przeczytasz ze zrozumieniem.
Tu nikt przy zdrowych zmysłach nie ma wątpliwości - ty nigdy nie przeczytasz ze zrozumieniem poniższego cytatu bo ten cytat wyklucza gówna którymi srasz jak w cytacie wyżej (o to wytłuszczone twoje gówno tu chodzi).
Podsumowując:
Najbardziej przerażający dla Irbisola byłby fakt, gdyby po przeczytaniu poniższego zrozumiał iż sra na 5-ty zagon bez związku z AK.
Biedny, tak potwornie boi się powrotu do świata zdrowych na umyśle 5-cio latków, że nigdy poniższego cytatu ze zrozumieniem nie przeczyta!
Współczujemy ci Irbisolu!
Podpisano: mieszkańcy 100-milowego lasu
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9875.html#825989
rafal3006 napisał: | Prosty test, czy Irbisol kiedykolwiek zakuma jedyną poprawną logikę matematyczną, algebrę Kubusia!
Irbisol napisał: | Dziwne że w ogóle pytasz o coś tak oczywistego.
Tak, o to chodzi.
Gdybyś miał za grosz bystrości to byś zauważył że nie chcę ci wprost wskazywać tylko wtedy, gdy olewasz co się do ciebie pisze i spamujesz nie na temat. |
Na wszystkie możliwe tu twoje wątpliwości dostałeś moją precyzyjną odpowiedź wyżej.
Pytanie 1 Irbisola:
Czy pani przedszkolanka może powielać te same elementy dowolnego zbioru potrzebne do generowania różnych na mocy definicji ## zbiorów.
Moja odpowiedź:
TAK, ma prawo to robić.
Prawo algebry Boole’a jej na to pozwala:
a=[a+a+a … +a(n-1)+a(n) – prawo powielania dowolnego pojęcia a
Przykład 1:
p=[Tygrysek, Prosiaczek]
q=[Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś]
Oczywistym jest ze zachodzi tu relacja podzbioru =>:
p=>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
Pytanie 2 Irbisola:
Czy pani przedszkolanka może w tym samym zbiorze p powielić ten sam element dowolną ilość razy?
Moja odpowiedź jest jak wyżej:
TAK, ma prawo to robić.
Prawo algebry Boole’a jej na to pozwala:
a=[a+a+a … +a(n-1)+a(n)] – prawo powielania dowolnego pojęcia a
Przykład 2:
p=[Tygrysek, Tygrysek, Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś]
Pytanie 3 Irbisola:
Czy pani przedszkolanka może w tym samym zbiorze p zredukować powtarzające się pojęcia do jednego pojęcia?
Moja odpowiedź:
TAK, ma prawo to zrobić
Prawo algebry Boole’a jej na to pozwala:
[a+a+a … +a(n-1)+a(n)] =a – prawo redukcji tych samych pojęć a do jednego pojęcia a
Weźmy nasz przykład 2 – budowa zbioru przed matematyczną redukcją:
p=[Tygrysek, Tygrysek, Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś]
Na mocy prawa redukcji tych samych pojęć a do jednego pojęcia a otrzymujemy zbiór tożsamy q
q=[Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś]
Prosty test, czy Irbisol kiedykolwiek zakuma jedyną poprawną logikę matematyczną, algebrę Kubusia.
Irbisolu drogi:
Na gruncie algebry Kubusia zachodzi tu tożsamość zbiorów:
p=q
Czyli po rozpisce mamy zbiory tożsame:
(p=[Tygrysek, Tygrysek, Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś]) = (q=[Tygrysek, Prosiaczek, Kubuś])
Kluczowe pytanie:
Czy zgadzasz się na tożsamość zbiorów:
p=q
TAK/NIE
Czy ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie na to pytanie?
P.S.
Czy masz jakieś dodatkowe pytania?
.. kto pyta nie błądzi. |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 14:52, 27 Gru 2024, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15732
Przeczytał: 45 tematów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36008
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:00, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Wyjaśnienie dla wszystkich zdrowych na umyśle!
Irbisol napisał: | http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9700.html#824299 |
Wyjaśnienie dla wszystkich zdrowych na umyśle:
Jak wszyscy widzą udało mi się (na szczęście szybko) zmusić Irbisola do odkrycia kart "o co mu chodzi?".
W przeszłości bywało tak, że płaskoziemca wił się jak piskorz by tylko nie zapisać wprost "o co mu chodzi" dzięki czemu moja "dyskusja" z nim to było "gadanie do słupa" gdzie słup bez przerwy miał "gotowe w koło Macieju"
"Nie o to mi chodzi - poszukaj sobie w tonie gówna które zapisałeś o co mi chodzi"
Na końcu zawsze okazało się że chodzi mu o potwornie śmierdzące gówno jak ta jego odpowiedź w cytacie niżej zapisane wyłącznie w jego schizofrenicznym móżdżku, bez dostępu dla zdrowych na umyśle, dla mnie totalnie nieinteresujące bo:
gówno to gówno!
Co prawda na gównie piękne kwiatki rosną, ale na 100% nie w logice matematycznej.
P.S.
Wbrew pozorom dyskusja ze słupem była dla mnie bezcenna bo zgadując o co mu może chodzić poruszałem zakamarki algebry Kubusia, do których bez pomocy słupa nigdy bym nie dotarł.
Tak więc:
Dzięki ci słupie = Dzięki ci Irbisolu
Aktualnie słup zwany dla niepoznaki Irbisolem doprowadził mnie do wielu cennych postów w logice matematycznej, jak choćby ten post:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9875.html#825989
rafal3006 napisał: | Prosty test, czy Irbisol kiedykolwiek zakuma jedyną poprawną logikę matematyczną, algebrę Kubusia! |
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9700.html#824299
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: |
Definicja cechy zbioru:
Cecha zbioru x to wspólna cecha dla wszystkich elementów zbioru x |
Np. "liczność równa 5".
Wg schizofrenika jest to cecha zarówno zbioru, jak i elementów zbioru. |
Zaprawdę powidam ci Irbisolu, trzeba być totalnie jebniętym by za cechę zbioru uważać "liczność zbioru" - oczywiście żaden zdrowy na umyśle 5-cio latek nigdy by na to nie wpadł!
Podtrzymuję w 100% to co napisałem, natomiast twój komentarz do tego co napisałem to twoja potworna sraczka na piąty zagon, mająca zero wspólnego z algebrą Kubusia.
Krótka piłka:
Zgadzasz się z tym faktem?
TAK/NIE
Jesli nie, to udowodnij iż twoja potwornie śmierdząca sraczka na piąty zagon ma cokolwiek wspólnego z algebrą Kubusia.
Jak to udowodnisz to natychmiast kasuję calusieńką algebrę Kubusia.
Czas START!
P.S.
Z motyką na słońce płaskoziemco.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 16:44, 27 Gru 2024, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15732
Przeczytał: 45 tematów
|
Wysłany: Pią 17:09, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Jak wszyscy widzą udało mi się (na szczęście szybko) zmusić Irbisola do odkrycia kart "o co mu chodzi?". |
Ale ja ich wcale nie zakrywałem, a ty mnie do niczego nie zmuszałeś.
Nic teraz nie ukrywałem - a i tak plątałeś się o własne nogi, ledwo rozumiałeś co czytasz, po wyjaśnieniach znowu wracałeś do tego co myslałeś przedtem i ogólnie zajęło ci dużo czasu byś w końcu pojął, o co chodzi. Mimo mojego wielokrotnego WPROST pisania o tym.
rafal3006 napisał: | W przeszłości bywało tak, że płaskoziemca wił się jak piskorz by tylko nie zapisać wprost "o co mu chodzi" dzięki czemu moja "dyskusja" z nim to było "gadanie do słupa" gdzie słup bez przerwy miał "gotowe w koło Macieju"
"Nie o to mi chodzi - poszukaj sobie w tonie gówna które zapisałeś o co mi chodzi" |
Dokładnie tak. Nawet teraz zacytowałeś wyjaśnienie, dlaczego to robię, ale pomimo to żalisz się, że to robię
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Definicja cechy zbioru:
Cecha zbioru x to wspólna cecha dla wszystkich elementów zbioru x |
Np. "liczność równa 5".
Wg schizofrenika jest to cecha zarówno zbioru, jak i elementów zbioru. |
Zaprawdę powidam ci Irbisolu, trzeba być totalnie jebniętym by za cechę zbioru uważać "liczność zbioru" |
Oto i argument imbecyla. Liczność zbioru nie może być cechą zbioru, bo imbecyl sobie tak arbitralnie uznał
Przykłady z życia: są bilety komunikacji miejskiej grupowe, np. dla 5 osób. "5" to tutaj liczność zbioru - wg imbecyla trzeba być "totalnie jebniętym", by takie bilety wprowadzać.
W niektórych miastach po bus-pasach można jechać samochodem osobowym, o ile w sumie podróżują tym samochodem co najmniej 3 osoby. Znowu mamy cechę zbioru - oczywiście wg imbecyla uchwalający prawo poruszania się bus-pasem są "totalnie jebnięci".
Panie w szkole czy przedszkolu (a może i tu i tu) mają limit dzieci pod opieką na jednego opiekuna, wynoszący 10. I znowu jakiś totalnie jebnięty urzędnik czy poseł wymyślił prawo opierające się na cesze zbioru, jaką jest jego liczność.
Generalnie mnóstwo jest przepisów w różnych branżach (ruch drogowy, lotnictwo, budownictwo i tysiące innych), gdzie określa się, co jest dozwolone/zabronione/nakazane dla określonych liczności zbiorów.
Ale imbecyl nie ogarnia.
Dodać należy na marginesie, że imbecyl mógł od razu oponować, ale przecież toto nie czyta, co się do niego pisze, tylko napierdala te swoje wykłady do porzygu.
I dopiero teraz, po 2 tygodniach i ok. 200 postach, w końcu zajarzył, o co chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36008
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:06, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Definicja fundamentu logiki matematycznej w zbiorach!
Czy ma kto nadzieję, że imbecyl Irbisol kiedykolwiek zrozumie definicję fundamentu logiki matematycznej w zbiorach?
Definicja imbecyla absolutnego:
Imbecyl absolutny = Irbisol
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Definicja cechy zbioru:
Cecha zbioru x to wspólna cecha dla wszystkich elementów zbioru x |
Np. "liczność równa 5".
Wg schizofrenika jest to cecha zarówno zbioru, jak i elementów zbioru. |
Zaprawdę powidam ci Irbisolu, trzeba być totalnie jebniętym by za cechę zbioru uważać "liczność zbioru" |
Oto i argument imbecyla. Liczność zbioru nie może być cechą zbioru, bo imbecyl sobie tak arbitralnie uznał
Przykłady z życia: są bilety komunikacji miejskiej grupowe, np. dla 5 osób. "5" to tutaj liczność zbioru - wg imbecyla trzeba być "totalnie jebniętym", by takie bilety wprowadzać.
W niektórych miastach po bus-pasach można jechać samochodem osobowym, o ile w sumie podróżują tym samochodem co najmniej 3 osoby. Znowu mamy cechę zbioru - oczywiście wg imbecyla uchwalający prawo poruszania się bus-pasem są "totalnie jebnięci".
Panie w szkole czy przedszkolu (a może i tu i tu) mają limit dzieci pod opieką na jednego opiekuna, wynoszący 10. I znowu jakiś totalnie jebnięty urzędnik czy poseł wymyślił prawo opierające się na cesze zbioru, jaką jest jego liczność.
Generalnie mnóstwo jest przepisów w różnych branżach (ruch drogowy, lotnictwo, budownictwo i tysiące innych), gdzie określa się, co jest dozwolone/zabronione/nakazane dla określonych liczności zbiorów.
Ale imbecyl nie ogarnia.
Dodać należy na marginesie, że imbecyl mógł od razu oponować, ale przecież toto nie czyta, co się do niego pisze, tylko napierdala te swoje wykłady do porzygu.
I dopiero teraz, po 2 tygodniach i ok. 200 postach, w końcu zajarzył, o co chodzi. |
To było do przewidzenia:
Zesrałeś się nie 5-ty, lecz na 10-ty zagon.
W algebrze Kubusia obowiązuje definicja:
Cecha zbioru = Definicja zbioru
Przykłady poprawnych definicji zbiorów … gdzie twoja liczność jest imbecylizmem.
1.
Zbiór trójkątów prostokątnych
TP=? – kwadratura koła dla imbecyla Irbisola: policz ile jest trójkątów prostokątnych
2.
Zbiór liczb podzielnych przez 2
P2=[2,4,6,8..] – kwadratura koła dla imbecyla Irbisola: wypisz wszystkie elementy w zbiorze P2
3.
Zbiór zwierząt z czterema łapami
4L=[pies, słoń …]
Kwadratura koła dla Irbisola: wypisz listę wszystkich zwierząt z czterema łapami
4.
Zbiór wszystkich ssaków
WS=[pies, wieloryb, człowiek …]
Kwadratura koła dla Irbisola: wypisz listę wszystkich ssaków
Czy zgadzasz się z faktem, że w tych przypadkach twoja liczność zbioru jest imbecylizmem tzn. wyłącznie imbecyl absolutny zwany Irbisolem będzie tu wypisywał wszystkie elementy w zbiorach jak wyżej celem policzenia ile jest elementów w tych zbiorach.
TAK/NIE
Definicja fundamentu logiki matematycznej w zbiorach:
Fundament logiki matematycznej w zbiorach to tylko i wyłącznie rozstrzyganie czy zachodzą następujące relacje w zbiorach.
Relacja podzbioru =>:
1.
p=>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0
2.
Relacja nadzbioru ~>:
p~>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
p~>q =0
3.
Relacja elementu wspólnego zbiorów p i q
p~~>q =p*q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy istnieje wspólny element w zbiorach p i q
Inaczej:
p~~>q =p*q =0 – tu mamy gwarancję matematyczną, że zbiory p i q są rozłączne
KONIEC!
To jest kompletny fundament logiki matematycznej w zbiorach!
Fundament logiki matematycznej w zbiorach oznacza tu iż powyższe definicje są potrzebne i wystarczające do zapisania wszelkich relacji między zbiorami p i q.
Przykładowo mamy prawo Irbisa:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Na mocy powyższej definicji fundamentu logiki matematycznej w zbiorach łatwo zapisać co nie jest logiką matematyczną w zbiorach.
Co nie jest logiką matematyczną w zbiorach?
Logiką matematyczną w zbiorach nie jest jakiekolwiek algebraiczne liczenie elementów w zbiorach.
Samo porównanie liczności zbiorów jest logiką matematyczną bo prosty przykład.
Zdefiniujmy zbiory:
p=[Tygrysek, Prosiaczek]
q=[mydło, powidło]
Tu zadajemy binarne pytanie:
Czy zbiory p i q są równoliczne?
Odpowiedź: TAK
Uogólniając:
Logiką matematyczną są tylko i wyłącznie binarne pytania, na które otrzymujemy binarne odpowiedzi TAK/NIE
Definicja zbiorów równolicznych „~”:
p~q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q są równoliczne (mają tyle samo elementów)
Inaczej:
p~q =0
Gdzie:
„~” – znaczek równoliczności zbiorów
Kwadratura koła dla Irbisola:
Jaki jest związek twoich posranych zbiorów równolicznych p~q z definicją fundamentu logiki matematycznej w zbiorach jak wyżej?
Poprawna odpowiedź:
Żaden!
Dowód:
1.
Czy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
NIE
p=>q =0
2.
Czy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q?
NIE
p~>q =0
3.
Czy zbiór p ma element wspólny ~~> ze zbiorem q?
NIE
p~~>q=p*q =0
Podsumowując:
Ze spełnienia definicji równoliczności zbiorów p~q=1 nic a nic nie wynika tzn. spełnienie równoliczności zbiorów p~q=1 nie gwarantuje spełnienia którejkolwiek części definicji fundamentu logiki matematycznej w zbiorach.
Irbisolu, zgadzasz się z tym faktem?
TAK/NIE
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 19:45, 27 Gru 2024, w całości zmieniany 10 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15732
Przeczytał: 45 tematów
|
Wysłany: Pią 20:23, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: |
W algebrze Kubusia obowiązuje definicja:
Cecha zbioru = Definicja zbioru |
W KRZ np. jedna definicja może określać wiele cech.
U ciebie jest zawsze jedna cecha, czy cech jest tyle, ile definicji?
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Pią 20:28, 27 Gru 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36008
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:32, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: |
W algebrze Kubusia obowiązuje definicja:
Cecha zbioru = Definicja zbioru |
W KRZ np. jedna definicja może określać wiele cech.
U ciebie jest zawsze jedna cecha, czy cech jest tyle, ile definicji? |
W AK cech zbioru jest dokładnie tyle ile jest definicji zbioru.
Wynika to z tożsamości:
Cecha zbioru = Definicja zbioru
Oczywistym jest, że definicji zbiorów jest nieskończenie wiele.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 20:48, 27 Gru 2024, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15732
Przeczytał: 45 tematów
|
Wysłany: Pią 20:38, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: |
W algebrze Kubusia obowiązuje definicja:
Cecha zbioru = Definicja zbioru |
W KRZ np. jedna definicja może określać wiele cech.
U ciebie jest zawsze jedna cecha, czy cech jest tyle, ile definicji? |
W AK cech zbioru jest dokładnie tyle ile jest definicji zbioru.
Wynika to z tożsamości:
Cecha zbioru = Definicja zbioru
Oczywistym jest, że definicji zbiorów jest nieskończenie wiele. |
Np. taka definicja:
Zbiór ludzi o wzroście poniżej 180 cm i o wadze poniżej 70 kg
Cechy są dwie a definicja jedna. Wskaż błąd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36008
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:48, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: |
W algebrze Kubusia obowiązuje definicja:
Cecha zbioru = Definicja zbioru |
W KRZ np. jedna definicja może określać wiele cech.
U ciebie jest zawsze jedna cecha, czy cech jest tyle, ile definicji? |
W AK cech zbioru jest dokładnie tyle ile jest definicji zbioru.
Wynika to z tożsamości:
Cecha zbioru = Definicja zbioru
Oczywistym jest, że definicji zbiorów jest nieskończenie wiele. |
Np. taka definicja:
Zbiór ludzi o wzroście poniżej 180 cm i o wadze poniżej 70 kg
Cechy są dwie a definicja jedna. Wskaż błąd. |
Sama tabelka definiująca twój zbiór to jest żadna logika matematyczna.
Dowód:
Weźmy tabelki z cenami biletów o których pierdoliłeś w poście wyżej.
Definicje zbioru mogą tu być takie:
1.
Tabela cen biletów w zależności od ilości zakupionych biletów
2.
Tabela cen biletów w zależności od wieku pasażera
3.
Tabela cen biletów w zależności od pory dnia
4.
Tabela cen biletów w zależności od pory roku
etc
Oczywistym jest, ze same tabele mają zero wspólnego z jakąkolwiek logiką matematyczną, bo są narzucone odgórnie gdzie pasażer nie może ich zmienić wedle swego widzi mi się.
Logiką ze strony pasażera jest optymalizacja jego podróży np. emerytowi może zależeć na cenie biletu a nie na jak najszybszym dotarciu do celu.
Podobnie:
Kilka lat temu wyposażyłem córce nowe mieszkanie w sprzęt AGD przy okazji dostając nowiutką zmywarkę BOSH za 1zł (katalogowo 2300zł) do mojego mieszkania.
Oczywiście promocja w Media Ekspert typu 5-ty produkt za 1zł miała swoje ograniczenia:
Po pierwsze:
Przy oferowanym produkcie musiała być wzmianka że produkt podlega pod promocję
Po drugie było szereg ukrytych uwarunkowań:
Przykładowo, nie mogłeś kupić dwóch identycznych lodówek - jedna musiała być z wyższej półki a druga z niższej.
W tym przypadku logiką z punktu odniesienia kupującego nie jest ustalenie które produkty są w promocji bo on o niczym tu nie decyduje.
Logika kupującego polega tu na tym, by kupić zbliżone cenowo produkty jak najtaniej z 5-tym produktem za 1zł - to wcale nie było takie proste.
Tu logiką ze strony sprzedającego jest, by złapać w sieć jak najwięcej klientów chcących mieć 5-ty produkt za 1zł w sposób dla niego opłacalny.
Jak widzisz logika zależy tu od punktu odniesienia.
Jak klient jest głupi to kupi 4 sztuki AGD po 3000zł oraz 5-ty blender za 1zł (gdzie katalogowo ten blender to zaledwie 200zł)
Generalnie logiką z punktu widzenia każdego sprzedającego jest sprzedać jak najwięcej towaru, natomiast logiką ze strony kupującego jest kupić to co chce kupić jak najtaniej.
Nie zawsze skrajności są tu najlepsze – przykładowo wole kupić coś w Media Ekspert ciut drożej bo ich sprawdziłem – kupiłem kiedyś drogą mysz do komputera płacąc kartą visa, po czym się rozmyśliłem – oddałem mysz w lokalnym sklepie gdzie ku mojemu zaskoczeniu bez słowa pytania zwrócono mi 100% wartości myszy w gotówce – w ten sposób mądrzy sprzedawcy robią sobie rzesze stałych klientów.
Chamstwo zawsze tu zbankrutuje.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 21:10, 27 Gru 2024, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15732
Przeczytał: 45 tematów
|
Wysłany: Pią 20:54, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: |
W algebrze Kubusia obowiązuje definicja:
Cecha zbioru = Definicja zbioru |
W KRZ np. jedna definicja może określać wiele cech.
U ciebie jest zawsze jedna cecha, czy cech jest tyle, ile definicji? |
W AK cech zbioru jest dokładnie tyle ile jest definicji zbioru.
Wynika to z tożsamości:
Cecha zbioru = Definicja zbioru
Oczywistym jest, że definicji zbiorów jest nieskończenie wiele. |
Np. taka definicja:
Zbiór ludzi o wzroście poniżej 180 cm i o wadze poniżej 70 kg
Cechy są dwie a definicja jedna. Wskaż błąd. |
Sama tabelka definiujaca twój zbiór to jest żadna logika matematyczna.
Dowód:
Weźmy tabelki z cenami biletów o których pierdoliłeś w poście wyżej. |
Ja nie pytam, czy to jest logika matematyczna. Pytam, jak to możliwe, że cechy są dwie a definicja jedna. W TYM PRZYKŁADZIE.
Gdybyś się jeszcze nie zorientował, to tymi cechami są wzrost oraz waga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36008
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:19, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: |
W algebrze Kubusia obowiązuje definicja:
Cecha zbioru = Definicja zbioru |
W KRZ np. jedna definicja może określać wiele cech.
U ciebie jest zawsze jedna cecha, czy cech jest tyle, ile definicji? |
W AK cech zbioru jest dokładnie tyle ile jest definicji zbioru.
Wynika to z tożsamości:
Cecha zbioru = Definicja zbioru
Oczywistym jest, że definicji zbiorów jest nieskończenie wiele. |
Np. taka definicja:
Zbiór ludzi o wzroście poniżej 180 cm i o wadze poniżej 70 kg
Cechy są dwie a definicja jedna. Wskaż błąd. |
Sama tabelka definiujaca twój zbiór to jest żadna logika matematyczna.
Dowód:
Weźmy tabelki z cenami biletów o których pierdoliłeś w poście wyżej. |
Ja nie pytam, czy to jest logika matematyczna. Pytam, jak to możliwe, że cechy są dwie a definicja jedna. W TYM PRZYKŁADZIE.
Gdybyś się jeszcze nie zorientował, to tymi cechami są wzrost oraz waga. |
Jak chcesz rozmawiać o dupie Maryny zamiast o logice matematycznej to żegnam, pa.
Prawo algebry Kubusia:
Cecha zbioru = Definicja zbioru
Obowiązuje zawsze i wszędzie!
W tym przypadku definicja twojego zbioru jest następująca:
Zdefiniujmy zbiór ludzi mających poniżej 180cm o wadze poniżej 70kg.
Teraz czekam na definicję twojej posranej liczności zbioru zdefiniowanego jak wyżej.
Zaczynaj liczyć: Czas START!
Podpowiedź:
Samo liczenie elementów twojego zbioru nigdy nie będzie logiką matematyczną!
Wyjaśnienie masz w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9900.html#826037
rafal3006 napisał: | Definicja fundamentu logiki matematycznej w zbiorach! |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 22:14, 27 Gru 2024, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15732
Przeczytał: 45 tematów
|
Wysłany: Pią 23:30, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Ale ta definicja ma 2 cechy, schizofreniku. A powinna mieć jedną. Czy może druga definicja załatwia sprawę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36008
Przeczytał: 14 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:43, 27 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Ale ta definicja ma 2 cechy, schizofreniku. A powinna mieć jedną. Czy może druga definicja załatwia sprawę? |
Jeszcze raz:
Prawo algebry Kubusia:
Cecha zbioru = Definicja zbioru
Obowiązuje zawsze i wszędzie!
Jak obalisz to kasuję algebrę Kubusia.
Zbiory możesz sobie definiować dowolnie, tu nie ma żadnych ograniczeń.
Przykład:
Zdefiniujmy zbiór ludzi mających mieszkanie własnościowe, mających co najmniej 2 dzieci, zarabiających powyżej 10tyzł/miesiąc, mających 2 samochody, będących urzędnikami państwowymi.
Jakie masz tu ograniczenia w definiowaniu dowolnego zbioru?
Żadne!
Czy rozumiesz już definicję cechy zbioru z algebry Kubusia?
Ogólnie:
Cecha zbioru to definicja zbioru pozwalająca na jednoznaczną budowę danego zbioru.
To samo na poziomie 5-cio latka:
1.
Zdefiniujmy zbiór zwierząt z 4 łapami
##
2.
Zdefiniujmy zbiór zwierząt z dwoma łapami
##
3.
Zdefiniujmy zbiór zwierząt domowych
Gdzie:
## - zbiory rózne na mocy definicji
Oczywistym jest że 5-cio latek nie bedzie miał tu problemu z wypisaniem po kilku przedstawicielu każdego zbioru.
A ty Irbisolu?
Też na 100% nie będziesz miał z tym problemu.
Twój horror zacznie sią jak staniesz na potwornie śmierdzącym gównie zwanym "licznością zbioru"
Dawaj - odpowiedz na pytanie jakie są liczności powyższych zbiorów?
Czas START!
P.S.
Po chuj ci ta wiedza?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 23:59, 27 Gru 2024, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|