|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 7:59, 29 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Chodzi o to, schizofreniku, że sam zaczynasz temat i następnie notorycznie od niego spierdalasz.
Poza tym moje pytania nigdy nie dotyczą mojej racji, schizofreniku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:17, 29 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Chodzi o to, schizofreniku, że sam zaczynasz temat i następnie notorycznie od niego spierdalasz.
Poza tym moje pytania nigdy nie dotyczą mojej racji, schizofreniku. |
Tematem naszej bieżącej dyskusji jest tylko i wyłącznie mój dowód iż autorzy wpisu w angielskiej Wikipedii nie mają najmniejszego pojęcia w temacie graficznej interpretacji równoważności - diagram Venna jest tu potwornie śmierdzącym gównem, a nie interpretacją równoważności p<=>q.
Czego się boisz głupi, czemu nie chcesz iśc na całość, czemu nie chcesz zobaczyć mojego dowodu?
https://www.youtube.com/watch?v=ALLIFx49kbQ
Teraz uważaj, dopóki nie skończymy bieżącego tematu, czyli nie zadeklarujesz iż przeczytasz mój dowód, nie masz szans na jakikolwiek inny temat naszej dyskusji.
To i tylko to jest tematem naszej bieżącej dyskusji:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9450.html#822177
rafal3006 napisał: | Ziemscy matematycy nie znają interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach!
Czy ma kto nadzieję, że z Irbisolem da się nawiązać kontakt?
Irbisol jest w 100% przewidywalny (nie ma wolnej woli) - już włączył swoje w koło Macieju i będzie powtarzał je do nieskończoności, co za chwilkę wszyscy zobaczą.
Irbisol napisał: | Schizofreniku, twierdziłeś że "ziemscy matematycy" nie znają zależności warunków wystarczającego i koniecznego w odniesieniu do zbiorów.
Dałem ci dowód, że znają.
Masz na ten temat coś do powiedzenia, czy znowu będziesz systematycznie uciekał od tematu, który sam zacząłeś? |
Podtrzymuję w 100% to co napisałem.
Jeszcze raz:
Ziemscy matematycy nie znają poprawnej matematycznie interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach.
Wyjaśnię ci to pod warunkiem że nawiążemy kontakt, czyli potwierdzisz iż rozumiesz definicję równoważności p<=>q zapisaną w linku który podałeś.
Przypomnę, że o interpretację tego wpisu w angielskiej Wikipedii bijemy się z Irbisolem:
[link widoczny dla zalogowanych]
rafal3006 napisał: |
Irbisol napisał: | I bynajmniej nie piszą tam o równoważności - ty nawet czytać nie potrafisz. |
Koń by się uśmiał, bo ty czytać nie potrafisz.
Kod: |
p q p=>q p~>q A1B1: p<=>q=(A1: p=>q)*(B1: p~>q)
A: 1 1 =1 =1 =1
B: 1 0 =0 =1 =0
C: 0 0 =1 =1 =1
D: 0 1 =1 =0 =0
|
Oryginalny podpis pod tą tabelką brzmi:
„ p jest warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) dla q ”
„ p wtedy i tylko wtedy, gdy q”
lub
A1B1: p<=>q
… i co, zatkało kakao? |
Podsumowując:
Autorzy wpisu w angielskiej Wikipedii zerżnęli żywcem powyższą definicję równoważności w rachunku zero-jedynkowym z algebry Kubusia!
Dlaczego to zrobili?
Bo cały nasz Wszechświat (żywy i martwy) podlega pod algebrę Kubusia nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić – mózgi matematyków z Wikipedii również.
Oczywiście wyjątkiem jest tu szpital psychiatryczny z napisem KRZ w którym żyją ziemscy fanatycy KRZ.
Póki co, nasz biedny Irbisol również jest pacjentem tego szpitala z rozpoznaniem nowego rodzaju schizofrenii definiowanej jak niżej:
Schizofrenia KRZ – totalny odjazd od otaczającej nas matematycznej rzeczywistości
Pytanie 2
Czy rozumiesz i akceptujesz zaprezentowaną w twoim linku zero-jedynkową definicję równoważności p<=>q definiowaną warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~>?
Gdzie:
Warunek wystarczający =>: p=>q=~p+q ## Warunek konieczny ~>: p~>q=p+~q
## - różne na mocy definicji
TAK/NIE |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 8:18, 29 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 8:21, 29 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Nie, schizofreniku. Temat jest to, że twoje "prawo Słonia" jest niby wielkim odkryciem. A nie równoważność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:55, 29 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Nie, schizofreniku. Temat jest to, że twoje "prawo Słonia" jest niby wielkim odkryciem. A nie równoważność. |
Póki co bijemy się o równoważność p<=>q, czego dowodem poniższy cytat do którego się nie odniosłeś - mimo że powtarzałem ci go n razy prosząc o odpowiedź na pytanie 2
Podpowiem że musisz odpowiedzieć:
TAK
wtedy dostaniesz matematyczny potworny łomot!
Dokładnie to tak cię przeraża, bo póki co należysz do ślepych wyznawców KRZ, czyli należysz do klanu koziołków matołków
Czego się boisz głupi, czemu nie chcesz iśc na całość, czemu nie chcesz zobaczyć mojego dowodu iż twoje matematyczne autorytety z Wikipedii ... to po prostu matematyczne koziołki-matołki.
https://www.youtube.com/watch?v=ALLIFx49kbQ
Do prawa Słonia wrócimy jak zakończymy temat równoważności p<=>q wyłożony w gówno-matematyce tzn. w twojej angielskiej wersji definicji równoważności p<=>q.
Zatem jeszcze raz, do skutku.
Proszę o odpowiedź na pytanie 2 w cytacie niżej!
Ma kto nadzieję że Irbisol kiedykolwiek odpowie?
To i tylko to jest tematem naszej bieżącej dyskusji:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9450.html#822177
rafal3006 napisał: | Ziemscy matematycy nie znają interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach!
Czy ma kto nadzieję, że z Irbisolem da się nawiązać kontakt?
Irbisol jest w 100% przewidywalny (nie ma wolnej woli) - już włączył swoje w koło Macieju i będzie powtarzał je do nieskończoności, co za chwilkę wszyscy zobaczą.
Irbisol napisał: | Schizofreniku, twierdziłeś że "ziemscy matematycy" nie znają zależności warunków wystarczającego i koniecznego w odniesieniu do zbiorów.
Dałem ci dowód, że znają.
Masz na ten temat coś do powiedzenia, czy znowu będziesz systematycznie uciekał od tematu, który sam zacząłeś? |
Podtrzymuję w 100% to co napisałem.
Jeszcze raz:
Ziemscy matematycy nie znają poprawnej matematycznie interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach.
Wyjaśnię ci to pod warunkiem że nawiążemy kontakt, czyli potwierdzisz iż rozumiesz definicję równoważności p<=>q zapisaną w linku który podałeś.
Przypomnę, że o interpretację tego wpisu w angielskiej Wikipedii bijemy się z Irbisolem:
[link widoczny dla zalogowanych]
rafal3006 napisał: |
Irbisol napisał: | I bynajmniej nie piszą tam o równoważności - ty nawet czytać nie potrafisz. |
Koń by się uśmiał, bo ty czytać nie potrafisz.
Kod: |
p q p=>q p~>q A1B1: p<=>q=(A1: p=>q)*(B1: p~>q)
A: 1 1 =1 =1 =1
B: 1 0 =0 =1 =0
C: 0 0 =1 =1 =1
D: 0 1 =1 =0 =0
|
Oryginalny podpis pod tą tabelką brzmi:
„ p jest warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) dla q ”
„ p wtedy i tylko wtedy, gdy q”
lub
A1B1: p<=>q
… i co, zatkało kakao? |
Podsumowując:
Autorzy wpisu w angielskiej Wikipedii zerżnęli żywcem powyższą definicję równoważności w rachunku zero-jedynkowym z algebry Kubusia!
Dlaczego to zrobili?
Bo cały nasz Wszechświat (żywy i martwy) podlega pod algebrę Kubusia nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić – mózgi matematyków z Wikipedii również.
Oczywiście wyjątkiem jest tu szpital psychiatryczny z napisem KRZ w którym żyją ziemscy fanatycy KRZ.
Póki co, nasz biedny Irbisol również jest pacjentem tego szpitala z rozpoznaniem nowego rodzaju schizofrenii definiowanej jak niżej:
Schizofrenia KRZ – totalny odjazd od otaczającej nas matematycznej rzeczywistości
Pytanie 2
Czy rozumiesz i akceptujesz zaprezentowaną w twoim linku zero-jedynkową definicję równoważności p<=>q definiowaną warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~>?
Gdzie:
Warunek wystarczający =>: p=>q=~p+q ## Warunek konieczny ~>: p~>q=p+~q
## - różne na mocy definicji
TAK/NIE |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 12:07, 29 Lis 2024, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 13:12, 29 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Nie, schizofreniku. Temat jest to, że twoje "prawo Słonia" jest niby wielkim odkryciem. A nie równoważność. |
Póki co bijemy się o równoważność p<=>q, czego dowodem poniższy cytat do którego się nie odniosłeś |
Nie odniosłem się, bo mowa jest o czym innym.
Nawet nie czytałem, o co ci z tym chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:42, 29 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Nie, schizofreniku. Temat jest to, że twoje "prawo Słonia" jest niby wielkim odkryciem. A nie równoważność. |
Póki co bijemy się o równoważność p<=>q, czego dowodem poniższy cytat do którego się nie odniosłeś |
Nie odniosłem się, bo mowa jest o czym innym.
Nawet nie czytałem, o co ci z tym chodzi. |
Zajmę się prawem Słonia pod warunkiem, że dasz sobie wytłumaczyć iż wiadomy wpis w angielskiej Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
to dzieło tamtejszych koziołków-matołków, którzy mają zerowe pojęcie o logice matematycznej.
Pewne jest, że mój dowód, który na 100% zrozumiesz (bo cię znam), będzie pogromem koziołków-matołków w anglojęzycznej Wikipedii - nie twoim pogromem, bowiem matołki z Wikipedii nie dorastają do pięt twojemu mózgowi, który jako pierwszy ziemski mózg (to nie przesada!) zrozumiał i zaakceptował prawo Irbisa.
Więc?
Czego się boisz głupi, czemu nie chcesz iść na całość, czemu nie chcesz zobaczyć mojego dowodu iż twoje matematyczne autorytety z Wikipedii ... to po prostu matematyczne koziołki-matołki.
https://www.youtube.com/watch?v=ALLIFx49kbQ
Cytuję fragment algebry Kubusia w temacie prawa Irbisa
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał: |
Spis treści
2.9 Prawo Irbisa 1
2.9.1 Prawo Irbisa dla zbiorów 2
2.9 Prawo Irbisa
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
2.9.1 Prawo Irbisa dla zbiorów
Definicja równoważności p<=>q:
Równoważność p<=>q w logice dodatniej (bo q) to spełnienie zarówno warunku wystarczającego =>, jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy definicję równoważności p<=>q w równaniu logicznym:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
Czytamy:
Równoważność p<=>q w logice dodatniej (bo q) jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy
Zajście p jest (=1) konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) dla zajścia q
Innymi słowy:
Zajście p jest (=1) warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) dla zajścia q
Innymi słowy:
Do tego by zaszło q potrzeba ~> (B1) i wystarcza => (A1) by zaszło p
Ta wersja równoważności jest powszechnie znana.
I Prawo Słonia dla zbiorów:
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
Y = A1: p=>q = ~p+q
##
II Prawo Słonia dla zbiorów:
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
Prawo Tygryska:
Y = B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
Na mocy prawa Słonia oraz tabeli T0 możemy wygenerować dużą ilość tożsamych definicji równoważności p<=>q.
Przykładowe, najbardziej użyteczne definicje to:
1.
Matematyczna definicja równoważności p<=>q (znana każdemu matematykowi):
Równoważność p<=>q to jednoczesna prawdziwość matematycznego twierdzenia prostego A1: p=>q i matematycznego twierdzenia odwrotnego B3: q=>p
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q, twierdzenie proste A1.
B3: q=>p =1 - zajście q jest (=1) wystarczające => dla zajścia p, twierdzenie odwrotne (względem A1)
Stąd mamy:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1
2.
Definicja równoważności wyrażona relacjami podzbioru =>
Równoważność p<=>q to relacja podzbioru => zachodząca w dwie strony
A1: p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
B3: q=>p =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór q jest (=1) podzbiorem => zbioru p
Stąd mamy:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1
Stąd mamy:
Prawo Irbisa dla zbiorów:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q (A1) i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p (B3)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p)= A1B3: p<=>q
Prawo Irbisa znane jest każdemu matematykowi.
Innymi słowy:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zbiorów p=q (i odwrotnie)
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> A1B3: p=q
Prawo Irbisa w relacjach podzbioru => i nadzbioru ~>.
Prawo Irbisa dla zbiorów:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q (A1) i jednocześnie zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q (B1)
A1: p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
B1: p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Stąd mamy:
A1B1: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = A1B1: p<=>q
Dowód:
Oczywistość, bo na mocy definicji podzbioru => i nadzbioru ~> każdy zbiór jest jednocześnie podzbiorem => i nadzbiorem ~> siebie samego.
Korzystając z prawa Słonia prawo Irbisa możemy też zapisać w warunkach koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1).
Prawo Irbisa dla zbiorów:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) dla zajścia q
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
A1B1: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = A1B1: p<=>q
Stąd mamy tabelę prawdy równoważności p<=>q z uwzględnieniem prawa Irbisa.
Kod: |
TR
Definicja równoważności:
Równoważność to jednocześnie zachodzący warunek wystarczający => i konieczny ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
Dla kolumny A1B1 mamy:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q=1 = 2:~p~>~q=1 [=] 3: q~>p=1 = 4:~q=>~p=1 [=] 5: ~p+q =1
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q=1 = 2:~p=>~q=1 [=] 3: q=>p=1 = 4:~q~>~p=1 [=] 5: p+~q=1
-----------------------------------------------------------------------
Równoważność <=>: | Równoważność <=>:
AB: 1: p<=>q=1 = 2:~p<=>~q=1 [=] 3: q<=>p=1 = 4:~q<=>~p=1 [=] 5: p*q+~p*~q
definiuje tożsamość zbiorów: | definiuje tożsamość zbiorów:
AB: 1: p=q # 2:~p=~q | 3: q=p # 4:~q=~p
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
"=",[=],<=> - znaczki tożsamości logicznej
|
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 17:48, 29 Lis 2024, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 21:18, 29 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie chcę, żebyś mi tłumaczył coś, o czym nie jest mowa.
Jest temat i trzymaj się tematu. A nie - wiecznie uciekasz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:33, 29 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Czy Irbisol przyjmie propozycję dyskusji alternatywnej?
... bo równoważności p<=>q boi się jak diabeł święconej wody, albo jeszcze gorzej.
Irbisol napisał: | Ale ja nie chcę, żebyś mi tłumaczył coś, o czym nie jest mowa.
Jest temat i trzymaj się tematu. A nie - wiecznie uciekasz. |
Od dawien dawna to jest temat tylko i wyłącznie o równoważności p<=>q która jest niebotycznie łatwiejsza do wytłumaczenia niż jakakolwiek implikacja bowiem w równoważności p<=>q w przeciwieństwie do implikacji p|=>q nie ma mowy o „rzucaniu monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła”.
Poza tym tylko i wyłącznie równoważność (choć kaleką) matematycy dobrze rozumieją i udowadniają i tu mogę mieć wspólny język z matematykami.
Ty natomiast nie chcąc rozmawiać o równoważności p<=>q rzucasz się z motyką na słońce bo implikacja p|=>q definiowana jako warunek wystarczający zachodzący w jedną stronę to dla ciebie póki co ciemna strona księżyca.
Analogia:
Jesteś uczniem IV klasy Szkoły Podstawowej gdzie uczysz się tabliczki mnożenia do 100 (odpowiednik zrozumienia banalnej równoważności p<=>q) i krzyczysz do pani:
W dupie mam tabliczkę mnożenia do 100 (czyli równoważność p<=>q) ja chcę od razu całki liczyć (odpowiednik implikacji p|=>q).
Irbisolu:
Zrozumiesz to kiedykolwiek czy nigdy?
Ty nie masz szans na zrozumienie implikacji p|=>q ("rzucanie monetą") dopóki nie zrozumiesz równoważności p<=>q (brak "rzucania monetą")
Pytanie retoryczne:
Ma kto nadzieję, że kiedykolwiek uda mi się nawiązać kontakt z Irbisolem?
Mam dla ciebie marchewkę (nagrodę):
Jeśli nie zrozumiesz mojego dowodu, iż twoi bogowie z angielskiej Wikipedii są matematycznymi koziołkami-matołkami w temacie zrozumienia równoważności p<=>q, to masz prawo okrzyknąć mnie matematycznym debilem .. aż tak proste to będzie!
Zakład stoi?
P.S.
Mądry głupiemu powinien ustąpić, dlatego mam dla ciebie propozycję alternatywną.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9475.html#822329
Irbisol napisał: | Nie, schizofreniku. Temat jest to, że twoje "prawo Słonia" jest niby wielkim odkryciem. A nie równoważność. |
Zgoda, zacznijmy od prawa Słonia - mój warunek jest tu taki:
Ja będę wykładowcą w temacie prawa Słonia, a ty moim słuchaczem z prawem do protestu jeśli w moim wykładzie zrobię najmniejszy błąd czysto matematyczny!
Oczywistym jest, że jako wykładowca mam prawo w dowolnym momencie zadać ci pytanie badające czy rozumiesz mój wykład - a ty na to pytanie musisz odpowiedzieć TAK/NIE - aż tak proste i jednoznaczne moje pytania będą. Mam nadzieję, że nie wybierzesz panicznej ucieczki z wykładu.
Przyjmujesz rzuconą ci rękawicę?
... ma kto nadzieję, że Irbisol powie TAK?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 7:51, 30 Lis 2024, w całości zmieniany 11 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Sob 9:16, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Schizofreniku, cały czas ci się wszystko pierdzieli.
Ja wiem, że jedyne, czego pragniesz, to WYKŁADAĆ. Ale ja mam w dupie twoje wykłady.
Postawiłeś zarzut, że "ziemscy matematycy" nie znają twojego tzw. "prawa Słonia". Podałem ci link, gdzie go właśnie stwierdzają.
I to jest bieżącym tematem, a nie jakieś twoje dowody i zadania poszukiwania błędów.
Zresztą - jesteś tak głupi, że nawet nie rozumiesz, że jeżeli w tym twoim prawie nie ma błędów, to i tak niczego nie osiągnąłeś, bo KRZ już to znał wcześniej. Dlatego tego tematu chcę się trzymać, a nie żebyś mi udowadniał, że KRZ nie robi błędu w czym, co nazwałeś sobie po swojemu.
Zrozumiałeś przynajmniej tyle?
Pytanie retoryczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:43, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Czy prawda matematyczna dotrze kiedykolwiek do koziołków-matołków?
Tych z anglojęzycznej wersji Wikipedii których przedstawicielem na śfinii jest nasz Irbisol.
[link widoczny dla zalogowanych]
Irbisol napisał: | Schizofreniku, cały czas ci się wszystko pierdzieli.
Ja wiem, że jedyne, czego pragniesz, to WYKŁADAĆ. Ale ja mam w dupie twoje wykłady.
Postawiłeś zarzut, że "ziemscy matematycy" nie znają twojego tzw. "prawa Słonia". Podałem ci link, gdzie go właśnie stwierdzają.
I to jest bieżącym tematem, a nie jakieś twoje dowody i zadania poszukiwania błędów.
Zresztą - jesteś tak głupi, że nawet nie rozumiesz, że jeżeli w tym twoim prawie nie ma błędów, to i tak niczego nie osiągnąłeś, bo KRZ już to znał wcześniej. Dlatego tego tematu chcę się trzymać, a nie żebyś mi udowadniał, że KRZ nie robi błędu w czym, co nazwałeś sobie po swojemu.
Zrozumiałeś przynajmniej tyle?
Pytanie retoryczne. |
Co do wytłuszczonego:
Błądzisz synu, błądzisz
https://www.youtube.com/watch?v=R3TyE97ThJk
Pokaż mi w dowolnym podręczniku matematyki lub w Internecie dwa prawa Słonia różne na mocy definicji ##.
Szczegóły masz w cytacie niżej.
Jak udowodnisz, że twój posrany KRZ zna dwa (powtórzę: dwa) prawa Słonia różne na mocy definicji ## to kasuję calusieńką algebrę Kubusia
Dotrze to kiedy do koziołka-matołka, czy nigdy?
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał: |
Spis treści
2.8 Prawa Słonia 1
2.8.1 Prawa Słonia dla zbiorów 2
2.8 Prawa Słonia
Prawa Słonia dla zdarzeń i zbiorów to najważniejsze prawa w logice matematycznej.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
2.8.1 Prawa Słonia dla zbiorów
I Prawo Słonia dla zbiorów:
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
A1: p=>q = ~p+q
##
II Prawo Słonia dla zbiorów:
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
<=> - wtedy o tylko wtedy
## - różne na mocy definicji
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia
Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów.
Fałszywość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów.
Z definicji tożsamości logicznej [=] wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów
Na mocy prawa Słonia i jego powyższej interpretacji, możemy dowodzić prawdziwości/fałszywości dowolnych zdań warunkowych "Jeśli p to q" mówiących o zbiorach metodą ”nie wprost"
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 9:45, 30 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Sob 10:37, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Czyli wg ciebie, skoro w KRZ nie ma jawnego stwierdzenia, że jakieś 2 prawa są różne, to są one takie same?
Mowa jest o treści tych praw, a nie o związkach pomiędzy nimi, schizofreniku. W KRZ od dawna to jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:51, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Czy kto ma nadzieję że Irbisol kiedykolwiek zrozumie znaczenie znaczka różne na mocy definicji ##?
Irbisol napisał: | Czyli wg ciebie, skoro w KRZ nie ma jawnego stwierdzenia, że jakieś 2 prawa są różne, to są one takie same?
Mowa jest o treści tych praw, a nie o związkach pomiędzy nimi, schizofreniku. W KRZ od dawna to jest. |
Treści tych praw są fundamentalnie różne bo treści tych praw są różne na mocy definicji ##
Jeśli obiecasz że przeczytasz to ci udowodnię błąd fatalny w twoim rozumowaniu na poziomie ucznia I klasy LO.
Przeczytasz?
TAK/NIE
Czy kto ma nadzieję, ze Irbisol odpowie TAK?
Czytasz i nic nie rozumiesz
Czytaj poniższy cytat do skutku (np. 100 razy) dopóki nie zrozumiesz treści w nim zawartej.
Czy według ciebie I prawo Kirchhoffa jest tym samym co II prawo Kirchhoffa?
Dowód twojej głupoty:
Jak rozwiążesz dowolną sieć elektryczną prądu stałego przy pomocy wyłącznie I prawa Kirchhoffa to w nagrodę od 100-milowego lasu dostaniesz .. złote gacie.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9475.html#822405
rafal3006 napisał: | Czy prawda matematyczna dotrze kiedykolwiek do koziołków-matołków?
Tych z anglojęzycznej wersji Wikipedii których przedstawicielem na śfinii jest nasz Irbisol.
[link widoczny dla zalogowanych]
Irbisol napisał: | Schizofreniku, cały czas ci się wszystko pierdzieli.
Ja wiem, że jedyne, czego pragniesz, to WYKŁADAĆ. Ale ja mam w dupie twoje wykłady.
Postawiłeś zarzut, że "ziemscy matematycy" nie znają twojego tzw. "prawa Słonia". Podałem ci link, gdzie go właśnie stwierdzają.
I to jest bieżącym tematem, a nie jakieś twoje dowody i zadania poszukiwania błędów.
Zresztą - jesteś tak głupi, że nawet nie rozumiesz, że jeżeli w tym twoim prawie nie ma błędów, to i tak niczego nie osiągnąłeś, bo KRZ już to znał wcześniej. Dlatego tego tematu chcę się trzymać, a nie żebyś mi udowadniał, że KRZ nie robi błędu w czym, co nazwałeś sobie po swojemu.
Zrozumiałeś przynajmniej tyle?
Pytanie retoryczne. |
Co do wytłuszczonego:
Błądzisz synu, błądzisz
https://www.youtube.com/watch?v=R3TyE97ThJk
Pokaż mi w dowolnym podręczniku matematyki lub w Internecie dwa prawa Słonia różne na mocy definicji ##.
Szczegóły masz w cytacie niżej.
Jak udowodnisz, że twój posrany KRZ zna dwa (powtórzę: dwa) prawa Słonia różne na mocy definicji ## to kasuję calusieńką algebrę Kubusia
Dotrze to kiedy do koziołka-matołka, czy nigdy?
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał: |
Spis treści
2.8 Prawa Słonia 1
2.8.1 Prawa Słonia dla zbiorów 2
2.8 Prawa Słonia
Prawa Słonia dla zdarzeń i zbiorów to najważniejsze prawa w logice matematycznej.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
2.8.1 Prawa Słonia dla zbiorów
I Prawo Słonia dla zbiorów:
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
A1: p=>q = ~p+q
##
II Prawo Słonia dla zbiorów:
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
<=> - wtedy o tylko wtedy
## - różne na mocy definicji
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia
Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów.
Fałszywość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów.
Z definicji tożsamości logicznej [=] wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów
Na mocy prawa Słonia i jego powyższej interpretacji, możemy dowodzić prawdziwości/fałszywości dowolnych zdań warunkowych "Jeśli p to q" mówiących o zbiorach metodą ”nie wprost"
|
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 11:13, 30 Lis 2024, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Sob 15:58, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Czy kto ma nadzieję że Irbisol kiedykolwiek zrozumie znaczenie znaczka różne na mocy definicji ##?
Irbisol napisał: | Czyli wg ciebie, skoro w KRZ nie ma jawnego stwierdzenia, że jakieś 2 prawa są różne, to są one takie same?
Mowa jest o treści tych praw, a nie o związkach pomiędzy nimi, schizofreniku. W KRZ od dawna to jest. |
Treści tych praw są fundamentalnie różne bo treści tych praw są różne na mocy definicji ## |
Ale ja nie twierdzę, że są takie same, schizofreniku.
Twierdzę, że oba te twoje "prawa" KRZ zna od dawna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:47, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Koń by się uśmiał po raz piąty!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Czy kto ma nadzieję że Irbisol kiedykolwiek zrozumie znaczenie znaczka różne na mocy definicji ##?
Irbisol napisał: | Czyli wg ciebie, skoro w KRZ nie ma jawnego stwierdzenia, że jakieś 2 prawa są różne, to są one takie same?
Mowa jest o treści tych praw, a nie o związkach pomiędzy nimi, schizofreniku. W KRZ od dawna to jest. |
Treści tych praw są fundamentalnie różne bo treści tych praw są różne na mocy definicji ## |
Ale ja nie twierdzę, że są takie same, schizofreniku.
Twierdzę, że oba te twoje "prawa" KRZ zna od dawna. |
Koń by się uśmiał po raz piąty!
Twierdzisz zatem, że poniższy cytat jest doskonale znany i rozumiany w Klasycznym Rachunku Zdań?
ok
Zatem znajdź mi dokładnie to co pisze w poniższym cytacie w jakimkolwiek podręczniku matematyki lub w Internecie.
Znajdziesz - kasuję calusieńką algebrę Kubusia.
Podpowiedź:
Na początek musisz znaleźć definicję znaczka różne na mocy definicji ## w logice matematycznej.
Klikam na googlach:
Logika matematyczna "różne na mocy definicji"
Wyników: 8
Problem w tym, że wszystkie linki prowadzą do algebry Kubusia
Wniosek:
W logice matematycznej ziemskich matematyków nie istnieje definicja funkcji logicznych różnych na mocy definicji.
Powód:
Nie ma w logice matematycznej ziemskich matematyków pojęcia funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) - to jest nawiększa super tragedia totalnie całej ziemskiej logiki matematycznej!
Dokładnie to co niżej masz znaleźć gdziekolwiek w Internecie!
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał: |
Spis treści
2.8 Prawa Słonia 1
2.8.1 Prawa Słonia dla zbiorów 2
2.8 Prawa Słonia
Prawa Słonia dla zdarzeń i zbiorów to najważniejsze prawa w logice matematycznej.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
2.8.1 Prawa Słonia dla zbiorów
I Prawo Słonia dla zbiorów:
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
A1: p=>q = ~p+q
##
II Prawo Słonia dla zbiorów:
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
<=> - wtedy o tylko wtedy
## - różne na mocy definicji
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia
Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów.
Fałszywość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów.
Z definicji tożsamości logicznej [=] wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów
Na mocy prawa Słonia i jego powyższej interpretacji, możemy dowodzić prawdziwości/fałszywości dowolnych zdań warunkowych "Jeśli p to q" mówiących o zbiorach metodą ”nie wprost"
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:57, 30 Lis 2024, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Sob 17:05, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Koń by się uśmiał po raz piąty!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Czy kto ma nadzieję że Irbisol kiedykolwiek zrozumie znaczenie znaczka różne na mocy definicji ##?
Irbisol napisał: | Czyli wg ciebie, skoro w KRZ nie ma jawnego stwierdzenia, że jakieś 2 prawa są różne, to są one takie same?
Mowa jest o treści tych praw, a nie o związkach pomiędzy nimi, schizofreniku. W KRZ od dawna to jest. |
Treści tych praw są fundamentalnie różne bo treści tych praw są różne na mocy definicji ## |
Ale ja nie twierdzę, że są takie same, schizofreniku.
Twierdzę, że oba te twoje "prawa" KRZ zna od dawna. |
Koń by się uśmiał po raz piąty!
Twierdzisz zatem, że poniższy cytat jest doskonale znany i rozumiany w Klasycznym Rachunku Zdań?
ok
Zatem znajdź mi dokładnie to co pisze w poniższym cytacie w jakimkolwiek podręczniku matematyki lub w Internecie. |
Schizofreniku, napisałem, że te prawa są znane, a nie że są słowo w słowo identyczne.
Twierdzą o tym samym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:26, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Największa super tragedia ziemskich matematyków!
Czyli:
Dowód wewnętrznej sprzeczności wszelkich ziemskich logik matematycznych w postaci prawa Grzechotnika.
Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Koń by się uśmiał po raz piąty!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Czy kto ma nadzieję że Irbisol kiedykolwiek zrozumie znaczenie znaczka różne na mocy definicji ##?
Irbisol napisał: | Czyli wg ciebie, skoro w KRZ nie ma jawnego stwierdzenia, że jakieś 2 prawa są różne, to są one takie same?
Mowa jest o treści tych praw, a nie o związkach pomiędzy nimi, schizofreniku. W KRZ od dawna to jest. |
Treści tych praw są fundamentalnie różne bo treści tych praw są różne na mocy definicji ## |
Ale ja nie twierdzę, że są takie same, schizofreniku.
Twierdzę, że oba te twoje "prawa" KRZ zna od dawna. |
Koń by się uśmiał po raz piąty!
Twierdzisz zatem, że poniższy cytat jest doskonale znany i rozumiany w Klasycznym Rachunku Zdań?
ok
Zatem znajdź mi dokładnie to co pisze w poniższym cytacie w jakimkolwiek podręczniku matematyki lub w Internecie. |
Schizofreniku, napisałem, że te prawa są znane, a nie że są słowo w słowo identyczne.
Twierdzą o tym samym. |
Drogi Irbisolu,
W tym wytłuszczonym twoja super schizofrenia sięgnęła kosmosu:
Twierdzisz bowiem że definicja podzbioru =>:
A1: p=>q =~p+q
Jest tym samym co definicja nadzbioru ~>:
B1: p~>q = p+~q
Koń by się uśmiał po raz szósty!
Celowo napisałem to największą czcionką, bo wszystkie konie w 100-milowym lesie pękają ze śmiechu i nie są w stanie przestać … dopóki swoich matematycznych bredni nie odszczekasz.
Twierdzę, że nie istnieje ani jeden ziemski matematyk który by znał kluczową w prawach Słonia definicję znaczka różne na mocy definicji ##
Dowód:
Na początek musisz znaleźć definicję znaczka różne na mocy definicji ## w logice matematycznej.
Klikam na googlach:
Logika matematyczna "różne na mocy definicji"
Wyników: 8
Problem w tym, że wszystkie linki prowadzą do algebry Kubusia
Wniosek:
W logice matematycznej ziemskich matematyków nie istnieje definicja funkcji logicznych różnych na mocy definicji.
Powód:
Nie ma w logice matematycznej ziemskich matematyków pojęcia funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) - to jest największa super tragedia totalnie całej ziemskiej logiki matematycznej, prowadząca do jej wewnętrznej sprzeczności czego twardym dowodem jest prawo Grzechotnika.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
Algebra Kubusia napisał: |
Spis treści
1.9 Prawo Grzechotnika na przykładzie zrozumiałym dla 5-cio latka 1
1.9.1 Dowód prawa Grzechotnika na poziomie przedszkola 5
1.9 Prawo Grzechotnika na przykładzie zrozumiałym dla 5-cio latka
Definicja standardu dodatniego w języku potocznym człowieka:
W języku potocznym ze standardem dodatnim mamy do czynienia wtedy i tylko wtedy gdy wszelkie przeczenia (~) w zdaniach są uwidocznione w kodowaniu matematycznym tych zdań.
Innymi słowy:
W kodowaniu matematycznym dowolnych zdań z języka potocznego wszystkie zmienne muszą być sprowadzone do logicznych jedynek na mocy prawa Prosiaczka
Przykład konsekwentnego stosowania standardu dodatniego w języku potocznym mamy niżej
Kod: |
OT
Definicja operatora transmisji: Y|=p
Wejście |Wyjście
| A1: B1:
p # ~p | Y=p # ~Y=~p
1 # 0 | 1 # 0
0 # 1 | 0 # 1
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
|
##
Kod: |
ON
Definicja operatora negacji: Y|=~p
Wejście |Wyjście
| A2: B2:
p # ~p | Y=~p # ~Y=p
1 # 0 | 0 # 1
0 # 1 | 1 # 0
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
|
Matematycznie zachodzi tożsamość:
~Y=~(Y)
~p=~(p)
Stąd mamy:
Zmienne p, Y muszą być wszędzie tymi samymi p, Y inaczej błąd podstawienia
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji
Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.
W niniejszym punkcie zajmiemy się dowodem prawa Grzechotnika dla funkcji jednoargumentowych A1: Y=p i A2: Y=~p na konkretnym przykładzie, doskonale rozumianym przez każdego 5-cio latka.
Zadanko Kubusia:
Dane są dwa zdania pań przedszkolanek z dwóch różnych przedszkoli A1 i A2.
Pani w przedszkolu A1:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
Pani w przedszkolu A2:
A2.
Jutro nie pójdziemy do kina
Treść polecenia:
Zapisz w funkcjach logicznych kiedy panie dotrzymają słowa a kiedy skłamią?
Rozwiązanie Jasia, ucznia I klasy LO w 100-milowym lesie.
Przedszkole A1:
Kod: |
OT
Definicja operatora transmisji: Y|=p
Wejście |Wyjście
| A1: B1:
p # ~p | Y=p # ~Y=~p
Przykład który za chwilkę zrobimy p=K:
K # ~K | Y=K # ~Y=~K
1 # 0 | 1 # 0
0 # 1 | 0 # 1
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
|
Pani w przedszkolu A1:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1 - doskonale to widać w tabeli OT
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)
#
Kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y=1)?
Negujemy równanie A1 stronami:
B1.
~Y=~K
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 - doskonale to widać w tabeli OT
Czytamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
##
Przedszkole A2:
Kod: |
ON
Definicja operatora negacji: Y|=~p
Wejście |Wyjście
| A2: B2:
p # ~p | Y=~p # ~Y=p
Przykład który za chwilkę zrobimy p=K:
K # ~K | Y=~K # ~Y=K
1 # 0 | 0 # 1
0 # 1 | 1 # 0
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
|
Pani w przedszkolu A2:
A2.
Jutro nie pójdziemy do kina
Y=~K
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> ~K=1 - doskonale to widać w tabeli ON
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
#
Kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y=1)?
Negujemy równanie A2 dwustronnie.
~Y=K
Stąd mamy:
B2.
Pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K)
~Y=K
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> K=1 - doskonale to widać w tabeli ON
Czytamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)
Gdzie:
Zmienne Y i K muszą być wszędzie tymi samymi zmiennymi, inaczej błąd podstawienia
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji
Znaczenie zmiennych Y i K w logice dodatniej (bo p) i ujemnej (bo ~p):
Y - pani dotrzyma słowa (Y=1)
~Y - pani nie dotrzyma słowa (~Y=1)
K - jutro pójdziemy do kina (K=1)
~K - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
Definicja dziedziny D dla zdarzeń:
Dziedzina D dla zdarzeń to zbiór wszystkich możliwych zdarzeń jakie mogą wystąpić
K+~K =D =1 - zdanie zawsze prawdziwe (stała binarna)
K*~K =[] =0 - zdanie zawsze fałszywe (stała binarna)
Zauważmy, że pojęcia K (kino) i ~K (nie kino) nie są zdaniami.
Zdaniami są dopiero funkcje logiczne Y=x
[/code]
Zapiszmy dialogi pań z przedszkola A1 i A2 w tabeli prawdy:
Kod: |
T1
Pani w przedszkolu A1:
A1: Y= K # B1: ~Y=~K
## ##
Pani w przedszkolu A2:
A2: Y=~K # B2: ~Y= K
|
Definicja znaczka #:
Dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne (Y,~Y) są różne na mocy definicji wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest negacją drugiej
W tabeli T1 doskonale widać, że obie definicje znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione.
Jak widzimy wyżej, wprowadzenie do logiki matematycznej funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) wymusza wprowadzenie do logiki matematycznej znaczków # i ##
1.9.1 Dowód prawa Grzechotnika na poziomie przedszkola
Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.
Dowód:
Aktualny rachunek zero-jedynkowy ziemskich matematyków operuje tylko i wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole’a, czyli na prawych stronach funkcji logicznych Y i ~Y.
Doskonale widać, że jeśli z tabeli T1 usuniemy wszystkie funkcje logiczne Y i ~Y zostawiając wyłącznie wyrażenia algebry Boole’a widniejące z prawej strony, to najważniejszy znaczek logiki matematycznej, znaczek różne na mocy definicji ## zostanie zgwałcony bo zachodzić będą tożsamości po przekątnych:
A1: K = B2: K
A2: ~K = B1: ~K
To jest dowód wewnętrznej sprzeczności wszelkich ziemskich logik matematycznych.
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 17:43, 30 Lis 2024, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Sob 17:55, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
W KRZ jak coś jest takie samo, to się o tym wprost mówi. A jak się nie mówi, to jest różne.
Nikt nie potrzebuje twoich zbędnych znaczków.
Poza tym - wracając do tematu - odkryłeś prawo, które KRZ od dawna zna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:55, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Koń by się usmiał po raz siódmy!
Irbisol napisał: | W KRZ jak coś jest takie samo, to się o tym wprost mówi. A jak się nie mówi, to jest różne.
Nikt nie potrzebuje twoich zbędnych znaczków.
Poza tym - wracając do tematu - odkryłeś prawo, które KRZ od dawna zna. |
W AK nie ma ani jednego zbędnego znaczka:
Definicja podzbioru =>:
A1: p=>q=1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
A1: p=>q =0
Jest fundamentalnie czym innym niż definicja nadzbioru ~>:
Definicja nadzbioru ~>:
B1: p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
B1: p~>q =0
Rozumiesz co znaczy "FUNDAMENTALNIE CZYM INNYM"?
Dokładnie dlatego muszą tu być dwa różne znaczki!
Matematycznie zachodzi tu relacja:
Definicja podzbioru A1: p=>q = ~p+q ## Definicja nadzbioru B1: p~>q=p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Teoria bramek logicznych się kłania i zrozumienie znaczka różne na mocy definicji ##
Cóż ja mogę poradzić, że najwybitniejsi ziemscy matematycy nie mają bladego pojęcia o teorii bramek logicznych czego dowodem jest prawo Grzechotnika opisane w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9475.html#822449
rafal3006 napisał: | Największa super tragedia ziemskich matematyków!
Czyli:
Dowód wewnętrznej sprzeczności wszelkich ziemskich logik matematycznych w postaci prawa Grzechotnika.
Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych. |
Czekam kiedy to zrozumiesz?
Chcesz powiedzieć, że matematyczne banały w poniższym cytacie są doskonale znane kazdemu ziemskiemu matematykowi?
Koń by się uśmiał po raz siódmy:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał: |
Spis treści
2.8 Prawa Słonia 1
2.8.1 Prawa Słonia dla zbiorów 2
2.8 Prawa Słonia
Prawa Słonia dla zdarzeń i zbiorów to najważniejsze prawa w logice matematycznej.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
2.8.1 Prawa Słonia dla zbiorów
I Prawo Słonia dla zbiorów:
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
A1: p=>q = ~p+q
##
II Prawo Słonia dla zbiorów:
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
<=> - wtedy o tylko wtedy
## - różne na mocy definicji
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia
Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów.
Fałszywość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów.
Z definicji tożsamości logicznej [=] wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów
Na mocy prawa Słonia i jego powyższej interpretacji, możemy dowodzić prawdziwości/fałszywości dowolnych zdań warunkowych "Jeśli p to q" mówiących o zbiorach metodą ”nie wprost"
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 19:17, 30 Lis 2024, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Sob 19:12, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Czyli wg ciebie, skoro w KRZ nie ma jawnego stwierdzenia, że jakieś 2 prawa są różne, to są one takie same?
Mowa jest o treści tych praw, a nie o związkach pomiędzy nimi, schizofreniku. W KRZ od dawna to jest. |
Treści tych praw są fundamentalnie różne bo treści tych praw są różne na mocy definicji ## |
Ale ja nie twierdzę, że są takie same, schizofreniku.
Twierdzę, że oba te twoje "prawa" KRZ zna od dawna. |
Koń by się uśmiał po raz piąty!
Twierdzisz zatem, że poniższy cytat jest doskonale znany i rozumiany w Klasycznym Rachunku Zdań?
ok
Zatem znajdź mi dokładnie to co pisze w poniższym cytacie w jakimkolwiek podręczniku matematyki lub w Internecie. |
Schizofreniku, napisałem, że te prawa są znane, a nie że są słowo w słowo identyczne.
Twierdzą o tym samym. |
Drogi Irbisolu,
W tym wytłuszczonym twoja super schizofrenia sięgnęła kosmosu:
Twierdzisz bowiem że definicja podzbioru =>:
A1: p=>q =~p+q
Jest tym samym co definicja nadzbioru ~>:
B1: p~>q = p+~q |
Te twoje prawa są identyczne, jak w KRZ, a nie że są takie same nawzajem. Kontekst o tym mówi - a ty oczywiście już się pogubiłeś.
Zresztą - gubisz się na zmianę. Raz piszesz o wzajemnej relacji tych praw w AK, a później o relacji w AK i KRZ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:21, 30 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
Te twoje prawa są identyczne, jak w KRZ.. |
Jak zwykle za szybko odpisujesz, bo byłem w trakcie poprawek.
Cytuję zatem cały mój post w końcowej wersji do którego, mam nadzieję się odniesiesz bo póki co, non stop bredzisz jakoby matematycy wiedzieli o czymś, o czym najwiekszym matematykom się nie śniło, czyli że niby znają algebrę Kubusia tylko nie chcą się do tego faktu przyznać
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9475.html#822467
rafal3006 napisał: | Koń by się usmiał po raz siódmy!
Irbisol napisał: | W KRZ jak coś jest takie samo, to się o tym wprost mówi. A jak się nie mówi, to jest różne.
Nikt nie potrzebuje twoich zbędnych znaczków.
Poza tym - wracając do tematu - odkryłeś prawo, które KRZ od dawna zna. |
W AK nie ma ani jednego zbędnego znaczka:
Definicja podzbioru =>:
A1: p=>q=1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
A1: p=>q =0
Jest fundamentalnie czym innym niż definicja nadzbioru ~>:
Definicja nadzbioru ~>:
B1: p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
B1: p~>q =0
Rozumiesz co znaczy "FUNDAMENTALNIE CZYM INNYM"?
Dokładnie dlatego muszą tu być dwa różne znaczki!
Matematycznie zachodzi tu relacja:
Definicja podzbioru A1: p=>q = ~p+q ## Definicja nadzbioru B1: p~>q=p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Teoria bramek logicznych się kłania i zrozumienie znaczka różne na mocy definicji ##
Cóż ja mogę poradzić, że najwybitniejsi ziemscy matematycy nie mają bladego pojęcia o teorii bramek logicznych czego dowodem jest prawo Grzechotnika opisane w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9475.html#822449
rafal3006 napisał: | Największa super tragedia ziemskich matematyków!
Czyli:
Dowód wewnętrznej sprzeczności wszelkich ziemskich logik matematycznych w postaci prawa Grzechotnika.
Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych. |
Czekam kiedy to zrozumiesz?
Chcesz powiedzieć, że matematyczne banały w poniższym cytacie są doskonale znane kazdemu ziemskiemu matematykowi?
Koń by się uśmiał po raz siódmy:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał: |
Spis treści
2.8 Prawa Słonia 1
2.8.1 Prawa Słonia dla zbiorów 2
2.8 Prawa Słonia
Prawa Słonia dla zdarzeń i zbiorów to najważniejsze prawa w logice matematycznej.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
2.8.1 Prawa Słonia dla zbiorów
I Prawo Słonia dla zbiorów:
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
A1: p=>q = ~p+q
##
II Prawo Słonia dla zbiorów:
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
<=> - wtedy o tylko wtedy
## - różne na mocy definicji
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia
Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów.
Fałszywość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów.
Z definicji tożsamości logicznej [=] wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów
Na mocy prawa Słonia i jego powyższej interpretacji, możemy dowodzić prawdziwości/fałszywości dowolnych zdań warunkowych "Jeśli p to q" mówiących o zbiorach metodą ”nie wprost"
|
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 19:23, 30 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Nie 11:06, 01 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Te twoje prawa są identyczne, jak w KRZ.. |
Jak zwykle za szybko odpisujesz, bo byłem w trakcie poprawek. |
Więc rób te poprawki, zanim opublikujesz post.
Poprawki służą do poprawiania literówek, ew. do dodawania czegoś - a nie do zmiany przekazu posta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:14, 01 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Czy z Irbisolem możliwy jest czysto matematyczny kontakt?
Wierzę, że tak - nadzieja umiera ostatnia.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Te twoje prawa są identyczne, jak w KRZ.. |
Jak zwykle za szybko odpisujesz, bo byłem w trakcie poprawek. |
Więc rób te poprawki, zanim opublikujesz post.
Poprawki służą do poprawiania literówek, ew. do dodawania czegoś - a nie do zmiany przekazu posta. |
Uzupełniłem post trochę go rozszerzając - mam taki styl pisania.
Wiedząc o tym powinieneś poczekać z 10 min zanim odpowiesz.
Kluczowe pytanie:
Czy zgadzasz się przeczytać mój czysto matematyczny dowód, iż twoi bogowie z angielkiej Wikipedii, są tylko koziołkami-matołkami mającymi zerowe pojęcie o logice matematycznej?
Link do tematu w angielskiej Wikipedii o którym teraz dyskutujemy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod: | https://en.wikipedia.org/wiki/Necessity_and_sufficiency# |
To będzie dowód który na 100% zrozumiesz.
Więc?
Przeczytasz?
TAK/NIE
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 11:19, 01 Gru 2024, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Nie 11:18, 01 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Czy z Irbisolem możliwy jest czysto matematyczny kontakt?
Wierzę, że tak - nadzieja umiera ostatnia.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Te twoje prawa są identyczne, jak w KRZ.. |
Jak zwykle za szybko odpisujesz, bo byłem w trakcie poprawek. |
Więc rób te poprawki, zanim opublikujesz post.
Poprawki służą do poprawiania literówek, ew. do dodawania czegoś - a nie do zmiany przekazu posta. |
Uzupełniłem post trochę go rozszerzając - mam taki styl pisania.
Wiedząc o tym powinieneś poczekać z 10 min zanim odpowiesz. |
To nie jest styl, lecz używanie mechanizmów z forum niezgodnie z przeznaczeniem.
I niczego nie powinienem - to by powinieneś najpierw sam zrozumieć, co chcesz napisać.
rafal3006 napisał: | Kluczowe pytanie:
Czy zgadzasz się przeczytać mój czysto matematyczny dowód, iż twoi bogowie z angielkiej Wikipedii, są tylko koziołkami-matołkami mającymi zerowe pojęcie o logice matematycznej?
To będzie dowód który na 100% zrozumiesz.
Więc?
Przeczytasz?
TAK/NIE |
NIE.
Trzymaj się tematu, spierdalaczu. Twoich wykładów czytać nie będę - tym bardziej, że praktycznie non-stop spamujesz wklejkami, które tylko zasrywają to forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35613
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:25, 01 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
Paniczny strach Irbisola przed przyznaniem się do logiki matematycznej którą na 100% zna!
Tylko gotów jest popełnić seppuku w obronie koziołków-matołków z angielskiej Wikipedii - niestety.
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Kluczowe pytanie:
Czy zgadzasz się przeczytać mój czysto matematyczny dowód, iż twoi bogowie z angielskiej Wikipedii, są tylko koziołkami-matołkami mającymi zerowe pojęcie o logice matematycznej?
To będzie dowód który na 100% zrozumiesz.
Więc?
Przeczytasz?
TAK/NIE |
NIE.
Trzymaj się tematu, spierdalaczu. Twoich wykładów czytać nie będę - tym bardziej, że praktycznie non-stop spamujesz wklejkami, które tylko zasrywają to forum. |
Biedny Irbisol - znów włączył swoje w koło Macieju pt. "Niezamówionego gówna nie czytam"
Zapewniam cię Irbisolu, że mój dowód iż w angielskiej Wikipedii mamy do czynienia z koziołkami-matołkami będzie premierą w skali światowej, nigdzie dotychczas nie publikowaną - nawet w algebrze Kubusia!
Powtórzę zatem kluczowe pytanie:
Czy zgadzasz się przeczytać mój czysto matematyczny dowód, iż twoi bogowie z angielskiej Wikipedii, są tylko koziołkami-matołkami mającymi zerowe pojęcie o logice matematycznej?
Link do tematu w angielskiej Wikipedii o którym teraz dyskutujemy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod: | https://en.wikipedia.org/wiki/Necessity_and_sufficiency# |
To będzie dowód który na 100% zrozumiesz.
Więc pytam po raz wtóry?
Przeczytasz?
TAK/NIE
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 11:42, 01 Gru 2024, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15487
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Nie 11:44, 01 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Paniczny strach Irbisola przed przyznaniem się do logiki matematycznej którą na 100% zna!
Tylko gotów jest popełnić seppuku w obronie koziołków-matołków z angielskiej Wikipedii - niestety.
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Kluczowe pytanie:
Czy zgadzasz się przeczytać mój czysto matematyczny dowód, iż twoi bogowie z angielskiej Wikipedii, są tylko koziołkami-matołkami mającymi zerowe pojęcie o logice matematycznej?
To będzie dowód który na 100% zrozumiesz.
Więc?
Przeczytasz?
TAK/NIE |
NIE.
Trzymaj się tematu, spierdalaczu. Twoich wykładów czytać nie będę - tym bardziej, że praktycznie non-stop spamujesz wklejkami, które tylko zasrywają to forum. |
Biedny Irbisol - znów włączył swoje w koło Macieju pt. "Niezamówionego gówna nie czytam" |
Biedny Kubuś - znów włączył swoje w koło Macieju pt. "Spierdalam od bieżącego tematu i będę spamował swoimi wykładami".
rafal3006 napisał: | Zapewniam cię Irbisolu, że mój dowód iż w angielskiej Wikipedii mamy do czynienia z koziołkami-matołkami będzie premierą w skali światowej, nigdzie dotychczas nie publikowaną - nawet w algebrze Kubusia! |
A co mnie to obchodzi?
Trzymaj się tematu, spierdalaczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|