Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 378, 379, 380 ... 399, 400, 401  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36109
Przeczytał: 11 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:47, 28 Lis 2024    Temat postu:

Ziemscy matematycy nie znają interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach!

Czy ma kto nadzieję, że z Irbisolem da się nawiązać kontakt?
Irbisol jest w 100% przewidywalny (nie ma wolnej woli) - już włączył swoje w koło Macieju i będzie powtarzał je do nieskończoności, co za chwilkę wszyscy zobaczą.

Irbisol napisał:
Schizofreniku, twierdziłeś że "ziemscy matematycy" nie znają zależności warunków wystarczającego i koniecznego w odniesieniu do zbiorów.
Dałem ci dowód, że znają.
Masz na ten temat coś do powiedzenia, czy znowu będziesz systematycznie uciekał od tematu, który sam zacząłeś?

Podtrzymuję w 100% to co napisałem.
Jeszcze raz:
Ziemscy matematycy nie znają poprawnej matematycznie interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach.
Wyjaśnię ci to pod warunkiem że nawiążemy kontakt, czyli potwierdzisz iż rozumiesz definicję równoważności p<=>q zapisaną w linku który podałeś.

Przypomnę, że o interpretację tego wpisu w angielskiej Wikipedii bijemy się z Irbisolem:
[link widoczny dla zalogowanych]
rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:
I bynajmniej nie piszą tam o równoważności - ty nawet czytać nie potrafisz.

Koń by się uśmiał, bo ty czytać nie potrafisz.
Kod:

   p  q  p=>q p~>q A1B1: p<=>q=(A1: p=>q)*(B1: p~>q)
A: 1  1  =1   =1    =1
B: 1  0  =0   =1    =0
C: 0  0  =1   =1    =1
D: 0  1  =1   =0    =0

Oryginalny podpis pod tą tabelką brzmi:
„ p jest warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) dla q ”
„ p wtedy i tylko wtedy, gdy q”
lub
A1B1: p<=>q

… i co, zatkało kakao? :)

Podsumowując:
Autorzy wpisu w angielskiej Wikipedii zerżnęli żywcem powyższą definicję równoważności w rachunku zero-jedynkowym z algebry Kubusia!
Dlaczego to zrobili?
Bo cały nasz Wszechświat (żywy i martwy) podlega pod algebrę Kubusia nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić – mózgi matematyków z Wikipedii również.

Oczywiście wyjątkiem jest tu szpital psychiatryczny z napisem KRZ w którym żyją ziemscy fanatycy KRZ.
Póki co, nasz biedny Irbisol również jest pacjentem tego szpitala z rozpoznaniem nowego rodzaju schizofrenii definiowanej jak niżej:
Schizofrenia KRZ – totalny odjazd od otaczającej nas matematycznej rzeczywistości

Pytanie 2
Czy rozumiesz i akceptujesz zaprezentowaną w twoim linku zero-jedynkową definicję równoważności p<=>q definiowaną warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~>?
Gdzie:
Warunek wystarczający =>: p=>q=~p+q ## Warunek konieczny ~>: p~>q=p+~q
## - różne na mocy definicji
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 8:23, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15789
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Czw 9:10, 28 Lis 2024    Temat postu:

Autorzy angielskiej Wikipedii zerżnęli żywcem definicję z twojej algebry?
Sugerujesz, schizofreniku, że ją w ogóle znali? :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36109
Przeczytał: 11 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:25, 28 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Autorzy angielskiej Wikipedii zerżnęli żywcem definicję z twojej algebry?
Sugerujesz, schizofreniku, że ją w ogóle znali? :rotfl:

Wszyscy podlegamy pod algebrę Kubusia nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić - mózgi autorów wpisu w Wikipedii również.
Z powyższego wynika, że każdy człowiek, od 5-cio latka poczynając jest ekspertem algebry Kubusia.
Wpis autorów z Wikipedii dotyczący definicji równoważności p<=>q definiowanej warunkiem wystarczajacym => i koniecznym ~> to dojście do głosu zdrowej części ich mózgu, zatopionego w schizofrenii KRZ.
Zdefiniować schizofrenię KRZ można jednym zdaniem:
2+2=4 wtedy i tylko wtedy gdy Płock leży nad Wisłą

Pisz na temat, czyli odpowiedz na pytanie 2 w poście wyżej.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9450.html#822177
rafal3006 napisał:
Ziemscy matematycy nie znają interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach!

Czy ma kto nadzieję, że z Irbisolem da się nawiązać kontakt?
Irbisol jest w 100% przewidywalny (nie ma wolnej woli) - już włączył swoje w koło Macieju i będzie powtarzał je do nieskończoności, co za chwilkę wszyscy zobaczą.

Irbisol napisał:
Schizofreniku, twierdziłeś że "ziemscy matematycy" nie znają zależności warunków wystarczającego i koniecznego w odniesieniu do zbiorów.
Dałem ci dowód, że znają.
Masz na ten temat coś do powiedzenia, czy znowu będziesz systematycznie uciekał od tematu, który sam zacząłeś?

Podtrzymuję w 100% to co napisałem.
Jeszcze raz:
Ziemscy matematycy nie znają poprawnej matematycznie interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach.
Wyjaśnię ci to pod warunkiem że nawiążemy kontakt, czyli potwierdzisz iż rozumiesz definicję równoważności p<=>q zapisaną w linku który podałeś.

Przypomnę, że o interpretację tego wpisu w angielskiej Wikipedii bijemy się z Irbisolem:
[link widoczny dla zalogowanych]
rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:
I bynajmniej nie piszą tam o równoważności - ty nawet czytać nie potrafisz.

Koń by się uśmiał, bo ty czytać nie potrafisz.
Kod:

   p  q  p=>q p~>q A1B1: p<=>q=(A1: p=>q)*(B1: p~>q)
A: 1  1  =1   =1    =1
B: 1  0  =0   =1    =0
C: 0  0  =1   =1    =1
D: 0  1  =1   =0    =0

Oryginalny podpis pod tą tabelką brzmi:
„ p jest warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) dla q ”
„ p wtedy i tylko wtedy, gdy q”
lub
A1B1: p<=>q

… i co, zatkało kakao? :)

Podsumowując:
Autorzy wpisu w angielskiej Wikipedii zerżnęli żywcem powyższą definicję równoważności w rachunku zero-jedynkowym z algebry Kubusia!
Dlaczego to zrobili?
Bo cały nasz Wszechświat (żywy i martwy) podlega pod algebrę Kubusia nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić – mózgi matematyków z Wikipedii również.

Oczywiście wyjątkiem jest tu szpital psychiatryczny z napisem KRZ w którym żyją ziemscy fanatycy KRZ.
Póki co, nasz biedny Irbisol również jest pacjentem tego szpitala z rozpoznaniem nowego rodzaju schizofrenii definiowanej jak niżej:
Schizofrenia KRZ – totalny odjazd od otaczającej nas matematycznej rzeczywistości

Pytanie 2
Czy rozumiesz i akceptujesz zaprezentowaną w twoim linku zero-jedynkową definicję równoważności p<=>q definiowaną warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~>?
Gdzie:
Warunek wystarczający =>: p=>q=~p+q ## Warunek konieczny ~>: p~>q=p+~q
## - różne na mocy definicji
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 9:32, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15789
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Czw 10:37, 28 Lis 2024    Temat postu:

Schizofreniku, zdecyduj się, czy autorzy wikipedii coś zerżnęli z AK, czy też czegoś nie potrafią.
Pomijając fakt, że znowu robisz z siebie debila, nie odróżniając równoważności materialnej od logicznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36109
Przeczytał: 11 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:37, 28 Lis 2024    Temat postu:

Irbisolowego "w koło Macieju" - ciąg dalszy!
Czyli Irbisolowa jazda bez trzymanki byle nie odpowiedzieć na proste pytanie 2 z cytatu niżej.

Irbisol napisał:
Schizofreniku, zdecyduj się, czy autorzy wikipedii coś zerżnęli z AK, czy też czegoś nie potrafią.

Jak wszyscy widzą mamy "w koło Macieju" do nieskończoności zamiast prostej odpowiedzi TAK/NIE na zadane Irbisolowi pytanie 2.
Super schizofreniku - skąd autorzy Wikipedii wzięli zapisaną przez nich poprawną matematycznie zero-jedynkową definicję równoważności definiowaną warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> jest totalnie bez znaczenia!
Może być że z dupy ją wzięli - zapisali co zapisali i to jest tu kluczowe i najważniejsze!
Zadowolony?

Zatem jeszcze raz proszę o odpowiedż na pytanie 2 sformułowane na podstawie zapisu w angielsko języcznej Wikipedii
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9450.html#822177

rafal3006 napisał:
Ziemscy matematycy nie znają interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach!

Czy ma kto nadzieję, że z Irbisolem da się nawiązać kontakt?
Irbisol jest w 100% przewidywalny (nie ma wolnej woli) - już włączył swoje w koło Macieju i będzie powtarzał je do nieskończoności, co za chwilkę wszyscy zobaczą.

Irbisol napisał:
Schizofreniku, twierdziłeś że "ziemscy matematycy" nie znają zależności warunków wystarczającego i koniecznego w odniesieniu do zbiorów.
Dałem ci dowód, że znają.
Masz na ten temat coś do powiedzenia, czy znowu będziesz systematycznie uciekał od tematu, który sam zacząłeś?

Podtrzymuję w 100% to co napisałem.
Jeszcze raz:
Ziemscy matematycy nie znają poprawnej matematycznie interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach.
Wyjaśnię ci to pod warunkiem że nawiążemy kontakt, czyli potwierdzisz iż rozumiesz definicję równoważności p<=>q zapisaną w linku który podałeś.

Przypomnę, że o interpretację tego wpisu w angielskiej Wikipedii bijemy się z Irbisolem:
[link widoczny dla zalogowanych]
rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:
I bynajmniej nie piszą tam o równoważności - ty nawet czytać nie potrafisz.

Koń by się uśmiał, bo ty czytać nie potrafisz.
Kod:

   p  q  p=>q p~>q A1B1: p<=>q=(A1: p=>q)*(B1: p~>q)
A: 1  1  =1   =1    =1
B: 1  0  =0   =1    =0
C: 0  0  =1   =1    =1
D: 0  1  =1   =0    =0

Oryginalny podpis pod tą tabelką brzmi:
„ p jest warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) dla q ”
„ p wtedy i tylko wtedy, gdy q”
lub
A1B1: p<=>q

… i co, zatkało kakao? :)

Podsumowując:
Autorzy wpisu w angielskiej Wikipedii zerżnęli żywcem powyższą definicję równoważności w rachunku zero-jedynkowym z algebry Kubusia!
Dlaczego to zrobili?
Bo cały nasz Wszechświat (żywy i martwy) podlega pod algebrę Kubusia nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić – mózgi matematyków z Wikipedii również.

Oczywiście wyjątkiem jest tu szpital psychiatryczny z napisem KRZ w którym żyją ziemscy fanatycy KRZ.
Póki co, nasz biedny Irbisol również jest pacjentem tego szpitala z rozpoznaniem nowego rodzaju schizofrenii definiowanej jak niżej:
Schizofrenia KRZ – totalny odjazd od otaczającej nas matematycznej rzeczywistości

Pytanie 2
Czy rozumiesz i akceptujesz zaprezentowaną w twoim linku zero-jedynkową definicję równoważności p<=>q definiowaną warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~>?
Gdzie:
Warunek wystarczający =>: p=>q=~p+q ## Warunek konieczny ~>: p~>q=p+~q
## - różne na mocy definicji
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 11:54, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 12:23, 28 Lis 2024    Temat postu:

Cytat:
Ziemscy matematycy nie znają ....


masz rację, przynajmniej jeśli o mnie chodzi, np. nigdy nie utożsamiałem implikacji materialnej z warunkiem koniecznym .... tu była to dla mnie nowość, i odnosiłem wrażenie, że potwierdzana przez Irbisola :wink:

cóż, a że jakimś wybitnym matematykiem akurat nie jestem, w dodatku nie specjalnie interesującym się nowinkami, to .... :)

ps

oczywiście Potwierdzam ! jeśli o mnie chodzi.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 12:35, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15789
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Czw 12:49, 28 Lis 2024    Temat postu:

Jakie znowu "w koło Macieju", schizofreniku? Przecież pierwszy raz ci to pytanie zadałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 12:56, 28 Lis 2024    Temat postu:

>>Warunek konieczny i warunek wystarczający

Definicja
Jeżeli ze zdania p wynika zdanie q, to mówimy, że p jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
Warunek wystarczający nazywany jest też warunkiem dostatecznym.
<<

z [link widoczny dla zalogowanych] .... to dla uczniów podstawówki, liceum i studentów ..."matematyka maksymalnie prosta"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36109
Przeczytał: 11 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:59, 28 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jakie znowu "w koło Macieju", schizofreniku? Przecież pierwszy raz ci to pytanie zadałem.

Na twoje pytanie dostałeś precyzyjną odpowiedź - powiększyłem ci ją na czerwono (wielka czcionka, co byś dojrzał)
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9450.html#822205
rafal3006 napisał:
Irbisolowego "w koło Macieju" - ciąg dalszy!
Czyli Irbisolowa jazda bez trzymanki byle nie odpowiedzieć na proste pytanie 2 z cytatu niżej.

Irbisol napisał:
Schizofreniku, zdecyduj się, czy autorzy wikipedii coś zerżnęli z AK, czy też czegoś nie potrafią.

Jak wszyscy widzą mamy "w koło Macieju" do nieskończoności zamiast prostej odpowiedzi TAK/NIE na zadane Irbisolowi pytanie 2.
Super schizofreniku - skąd autorzy Wikipedii wzięli zapisaną przez nich poprawną matematycznie zero-jedynkową definicję równoważności definiowaną warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> jest totalnie bez znaczenia!
Może być że z dupy ją wzięli - zapisali co zapisali i to jest tu kluczowe i najważniejsze!
Zadowolony?

Zatem jeszcze raz proszę o odpowiedż na pytanie 2 sformułowane na podstawie zapisu w angielsko języcznej Wikipedii
[link widoczny dla zalogowanych]

.. a teraz proszę o odpowidź na pytanie 2 - szczegóły w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9450.html#822177
rafal3006 napisał:
Ziemscy matematycy nie znają interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach!

Czy ma kto nadzieję, że z Irbisolem da się nawiązać kontakt?
Irbisol jest w 100% przewidywalny (nie ma wolnej woli) - już włączył swoje w koło Macieju i będzie powtarzał je do nieskończoności, co za chwilkę wszyscy zobaczą.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 13:09, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 13:10, 28 Lis 2024    Temat postu:

Cytat:
Ziemscy matematycy nie znają interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach!


to oczywiste, musieliby przynajmniej AK, w tym zakresie przeczytać ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36109
Przeczytał: 11 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:20, 28 Lis 2024    Temat postu:

lucek napisał:
Cytat:
Ziemscy matematycy nie znają interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach!


to oczywiste, musieliby przynajmniej AK, w tym zakresie przeczytać ....

Fakt jest taki:
Ziemscy matematycy nie znają interpretacji operatora równoważności p|<=>q w zbiorach!

Dokładnie to chcę Irbisolowi udowodnić - chcę mu udowodnić że ziemscy matematycy znają poprawną zero-jedynkową definicję równoważności p<=>q zdefiniowaną warunkami wystarczającymi => i koniecznym ~> ale nie znają opisu tej definicji w zbiorach.
Diagram Venna na który koziołki matołki z angielskiej Wikipedii się powołują ma się tak do definicji równoważności p<=>q jak pies do jeża - czyli to jest totalnie fałszywa interpretacja równoważności p<=>q w zbiorach.

Dokładnie to mu chcę dowieść i wiem ze na 100% ten dowód zrozumie, tyko popatrz jakie fikołki Irbisol wyprawia by do tego nie dopuścić.

Podsumowując:
Matematyczna ciekawość Irbisola jest równa zeru absolutnemu, czyli zawsze wybierze swojego koziołka matołka (swój schizofreniczny mózg zarażony KRZ-em) zamiast rzeczowej dyskusji.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 13:26, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 13:30, 28 Lis 2024    Temat postu:

NIe rozumiesz rafał


w matematyce zazwyczaj np. warunek konieczny i wystarczający definiowany jest poprzez implikację, a nie odwrotnie ....

twoje odniesienia do matematyki - innych systemów - są totalnie bez sensu


a jeśli chodzi o Irbisola i szarego, to nie wiem, czy ich rozumienie czym jest matematyka, nie jest czasem na twoim poziomie :wink:


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 13:33, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36109
Przeczytał: 11 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:39, 28 Lis 2024    Temat postu:

lucek napisał:
NIe rozumiesz rafał


w matematyce zazwyczaj np. warunek konieczny i wystarczający definiowany jest poprzez implikację, a nie odwrotnie ....

twoje odniesienia do matematyki - innych systemów - są totalnie bez sensu

Algebra Kubusia to totalna wywrotka wszelkich ziemskich logik "matematycznych".
Oczywiście fanatycy KRZ nigdy tego nie pojmą, ale nie wszyscy matematycy są takimi fanatykami - liczę przede wszystkim na matematyków doskonale znających teorię bramek logicznych (są tacy np. Voltrath), absolutny FUNDAMENNT algebry Kubusia, weryfikowalny w laboratorium układów cyfrowych np. na I roku elektroniki PW-wa (tu byłem).
Gdybym nie był pewien 100% zgodności algebry Kubusia z teorią bramek logicznych, to o żadnej logice matematycznej bym nie dyskutował!

Różnica między mną a Irbisolem jest tu zasadnicza bo Irbisol dysponuje wyłącznie gównem zwanym KRZ – dokładnie na tym gównie zbudowane są wszelkie logiki matematyczne ziemskich matematyków.

P.S.
Cytuję finał mojej dyskusji z Volrthem:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937-25.html#734089
rafal3006 napisał:
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego

Spis treści
22.0 Dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ w obsłudze zdań "Jeśli p to q" 1
22.1 Cytat wykładowcy logiki matematycznej Volratha 1
22.2 Prawo Krokodyla 4
22.2.1 Twarde i miękkie jedynki w operatorze implikacji prostej p||=>q 4



22.0 Dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ w obsłudze zdań "Jeśli p to q"

Dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ dedykowany jest matematykom znającym logikę matematyczną zwaną "Klasyczny Rachunek Zdań".
Algebra Boole’a jest fundamentem KRZ, zatem wszelkie prawa algebry Boole’a muszą być honorowane przez KRZ.

22.1 Cytat wykładowcy logiki matematycznej Volratha

2023-01-24
Największą dla mnie niespodzianką w rozszyfrowywaniu algebry Kubusia jest wykorzystanie cytatu wykładowcy logiki matematycznej Volratha z roku 2008 do udowodnienia wewnętrznej sprzeczności Klasycznego Rachunku Zdań w obsłudze zdań warunkowych "Jeśli p to q".

Algebra Kubusia która spełnia wymagania poprawnej logiki matematycznej z cytatu Volratha jest wewnętrznie niesprzeczna. Najśmieszniejszy w tym wszystkim jest fakt, że na mocy cytatu Volratha rachunek predykatów w algebrze Kubusia jest zbędny, nie ma prawa bytu!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-100.html#72062
Wysłany: Śro 13:43, 10 Gru 2008
wykładowca logiki matematycznej volrath napisał:

Niestety bazowa logika Boole'a domyślnie zakłada, że wszystkie jedynki są miękkie, a zera twarde. Tak już jest skonstruowana - jeśli z zdania wychodzi 0, to znaczy, że na pewno nie ma obiektu spełniającego to zdanie, a jeśli 1 - to może być, ale nie musi. Rozumienie, że "na pewno jest obiekt spełniający zdanie" nie mieści się w logice Boole'a.

Czyli trzeba zrobić tak:
0 - twarde zero
1 - twarda jedynka
2 - miękkie coś (jedynka lub zero - są równoważne)


Alternatywnie należałoby dodać do logiki rachunek predykatów pierwszego rzędu (i tak się robi obecnie, w ogóle logika nie rozpoznaje zdania "jeśli p to może q", chociaż jedno jego rozumienie jako warunku koniecznego da się zapisać logiką Boole'a, a drugie da się zapisać rachunkiem predykatów lub rozszerzając logikę Boole'a do trójwartościowej - w sumie to rachunek predykatów jest po to by zdania zawierające "dla każdego" i "istnieje" jakoś przetwarzać.)

W sumie to ciekawy problem - poprawne skonstruowanie logiki trójwartościowej tak, by nie potrzeba było rachunku predykatów do przetwarzania zdań "istnieje" i "dla każdego" oraz zawierał trzy wartości "prawda" = twarda prawda, "fałsz" = twardy fałsz i "może" = miękki fałsz/prawda.

Ludzie na co dzień przetwarzają zdania typu "istnieje X" i "dla każdego ze zbioru Y zachodzi Z". I część tych zdań nie mieści się w logice podstawowej (wymaga rachunku predykatów) - a może powinna.

Jak widzimy, wykładowca logiki matematycznej Volrath napisał czego brakuje w logice matematycznej ziemian i to czego brakuje jest w algebrze Kubusia!
W algebrze Kubusia zawsze gdy jest twarde zero jest też twarda jedynka, której logika zwana KRZ nie widzi z powodu prawa eliminacji warunku wystarczającego => (w KRZ prawo eliminacji implikacji =>)

Najważniejsza uwaga do cytatu Vorahta:
Algebra Kubusia jest logiką dwuwartościową bo w każdej chwili czasowej mamy do wyboru jedną z dwóch możliwości a mimo to AK obsługuje zdania warunkowe "Jeśli p to może q".

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1
(i odwrotnie)

Definicja kontrprzykładu w zbiorach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane elementem wspólnym zbiorów p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)

Wnioski z cytatu Voratha:

1.
Prawo Krokodyla:

W obsłudze zdań warunkowych "Jeśli p to q" przez wszystkie możliwe przeczenia p i q logika matematyczna musi widzieć tą samą ilość twardych zer i twardych jedynek, inaczej jest wewnętrzne sprzeczna.

Uwaga:
W algebrze Kubusia pod logikę matematyczną podlegają zdania warunkowe „Jeśli p to q” spełniające algorytm Puchacza (pkt. 2.11), wszelkie inne zdania są w AK fałszywe.

Definicja twardej jedynki:
W zdaniach warunkowych "Jeśli p to q" twarda jedynka to spełniony warunek wystarczający => w analizie matematycznej zdania "Jeśli p to q" przez wszystkie możliwe przeczenia p i q, przy pomocy znaczków =>, ~> i ~~>.
Na mocy definicji kontrprzykładu spełniony warunek wystarczający A1: p=>q=1 (twarda jedynka) wymusza fałszywość kontrprzykładu A1’: p~~>~q=0 (twarde zero) i odwrotnie

Przykład dla zbiorów:
A1.
Jeśli zajdzie p to na 100% => zajdzie q
A1: p=>q =1 - twarda jedynka
Zajście p jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Twarda jedynka w A1: p=>q =1 wymusza twarde zero w kontrprzykładzie A1’: p~~>~q=0 (twarde zero) i odwrotnie

Definicja twardego zera:
W zdaniach warunkowych "Jeśli p to q" twarde zero to fałszywość zdania A1’: p~~>~q =0 kodowanego zdarzeniem możliwym ~~> (dla zdarzeń) lub elementem wspólnym zbiorów ~~> (dla zbiorów) w analizie matematycznej zdania "Jeśli p to q" przez wszystkie możliwe przeczenia p i q, przy pomocy znaczków =>, ~> i ~~>.
Na mocy definicji fałszywy kontrprzykład A1’: p~~>~q =0 (twarde zero) wymusza prawdziwy warunek wystarczający => A1: p=>q (twarda jedynka) i odwrotnie.

Przykład dla zbiorów:
A1’.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść ~q
A1’: p~~>~q=p*~q =0 - twarde zero
Możliwy jest ~~> przypadek: zajdzie p i nie zajdzie q
Twarde zero w A1’: p~~>~q =0 wymusza twardą jedynkę w warunku wystarczającym => A1: p=>q =1 (i odwrotnie)
Notacja w algebrze Kubusia:
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego A1 oznaczamy A1’

Szczegóły:
1.
W obsłudze implikacji prostej p|=>q i implikacji odwrotnej p|~>q poprawna logika matematyczna musi widzieć jedno twarde zero i jedną twardą jedynkę, oraz dwie jedynki miękkie
2.
W obsłudze równoważności p<=>q i spójnika "albo"$ poprawna logika matematyczna musi widzieć dwa twarde zera i dwie twarde jedynki (zero jedynek miękkich)
3.
W obsłudze chaosu p|~~>q gdzie mamy same jedynki w kolumnie wynikowej nie ma ani jednego twardego zera, a tym samym nie ma warunku wystarczającego =>, wszystkie cztery jedynki są tu miękkimi jedynkami.

2.
Prawo Aligatora:

W logice matematycznej niesprzecznej na mocy prawa Krokodyla (algebra Kubusia) rachunek predykatów jest zbędny, nie ma prawa bytu!

3.
Sprzeczność KRZ:

Ziemska logika matematyczna zwana Klasycznym Rachunkiem Zdań z powodu obligatoryjnego korzystania z prawa eliminacji warunku wystarczającego => (w KRZ implikacji =>) z definicji nie widzi jakiegokolwiek warunku wystarczającego => (twardej jedynki), co oznacza iż jest wewnętrznie sprzeczna.

4.
Prawo Mamuta
(którego już nie ma):
Ziemski matematyk który zastosuje prawo eliminacji warunku wystarczającego => (w KRZ implikacji =>):
p=>q = ~p+q
w odniesieniu do zdania warunkowego "Jeśli p to q" popełnia błąd fatalny, bo zabija warunek wystarczający => (twardą jedynkę)

22.2 Prawo Krokodyla

Prawo Krokodyla:
W obsłudze zdań warunkowych "Jeśli p to q" przez wszystkie możliwe przeczenia p i q logika matematyczna musi widzieć tą samą ilość twardych zer i twardych jedynek, inaczej jest wewnętrzne sprzeczna.

22.2.1 Twarde i miękkie jedynki w operatorze implikacji prostej p||=>q

W algebrze Kubusia operator implikacji prostej p||=>q opisany jest jedna twardą jedynką, jedynym twardym zerem, oraz dwoma jedynkami miękkimi, czego dowód znajdziemy w punkcie 10.1.2

Cytuję:
Tabela prawdy operatora implikacji prostej p||=>q:
Tabela prawdy operatora implikacji prostej p||=>q to analiza tego operatora w warunkach wystarczających =>, warunkach koniecznych ~> i zdarzeniach możliwych ~~> przez wszystkie możliwe przeczenia p i q w kierunku od p do q
Kod:

T1
Tabela prawdy operatora implikacji prostej p||=>q
A1B1: p|=>q=(A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=1*~(0)=1*1=1
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q =0
A1:  p=> q =1 - zajście p jest wystarczające => dla zajścia q
                Twarda jedynka w A1 wymusza twarde zero w A1' (i odwrotnie)
A1': p~~>~q=0 - prawdziwość A1: p=>q wymusza fałszywość kontrprzykładu A1'
                Twarde zero w A1' wymusza twardą jedynkę w A1 (i odwrotnie)
Prawo Kubusia:
A1: p=>q = A2:~p~>~q =1
A2: ~p~>~q =1 - bo prawo Kubusia: A1: p=>q = A2: ~p~>~q
                Miękka jedynka w A2 na mocy definicji p||=>q
LUB
B2':~p~~>q =1 - fałszywy B2:~p=>~q=0 wymusza prawdziwość kontrprzykładu B2'
                Miękka jedynka w B2' na mocy definicji p||=>q

Prawo Krokodyla (pkt 22.2):
W obsłudze zdań warunkowych "Jeśli p to q" przez wszystkie możliwe przeczenia p i q logika matematyczna musi widzieć tą samą ilość twardych zer i twardych jedynek, inaczej jest wewnętrzne sprzeczna.

Jak widzimy, w operatorze implikacji prostej p||=>q mamy jedną twardą jedynkę (A1), jedno twarde zero (A1') oraz dwie miękkie jedynki (A2 i B2') wymuszone definicją tego operatora, co oznacza spełnienie prawa Krokodyla i brak wewnętrznej sprzeczności algebry Kubusia.
Matematycznie za cytatem Volrtaha (pkt. 22.1) jest tu wszystko w porządku.

Definicja twardej jedynki:
Twarda jedynka zachodzi zawsze bez wyjątków.
A1.
Jeśli zajdzie p to na 100% => zajdzie q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q (twarda jedynka) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q

Definicja twardego zera:
Twarde zero zachodzi zawsze bez wyjątków
A1’.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść ~q
p~~>~q = p*~q=0
Na mocy definicji kontrprzykładu fałszywość kontrprzykładu A1’: p~~>~q =0 (twarde zero) wymusza prawdziwość warunku wystarczającego A1: p=>q =1 (twarda jedynka) i odwrotnie.

Definicja miękkiej jedynki:
Miękka jedynka może zajść, ale nie musi.

Definicja miękkiego zera:
Miękkie zero może zajść, ale nie musi.

Jak działają w praktyce miękkie jedynki i miękkie zera?
W operatorze implikacji prostej p||=>q dwie miękkie jedynki mamy na pozycjach A2 i B2’.

Przypadek 1.

Załóżmy, że zajdzie miękka jedynka w linii A2.
A2.
Jeśli zajdzie ~p to może ~> zajść ~q
A2: ~p~>~q =1
Zajście ~p jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla zajścia ~q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru ~q
Innymi słowy, może się zdarzyć pojedyncze iterowanie ~~>:
Y(A2) = ~p~~>~q = ~p*~q=1
Co w logice jedynek oznacza:
Y(A2)=1 <=> ~p=1 i ~q=1

Dla tego przypadku zdanie B2’ będzie miękkim fałszem:
B2’ = ~p~~>q = ~p*q =0
Dowód:
Z założenia Y(A2) mamy:
(~q=1)=(q=0) - to zaszło z założenia (prawo Prosiaczka)
Stąd mamy:
Y(B2’) =~p*q = 1*0 =0
cnd

Wniosek:
Miękka jedynka w linii A2 wymusza miękkie zero w linii B2’ (i odwrotnie), co wyżej zostało udowodnione.

Przypadek 2.

Załóżmy, że zajdzie miękka jedynka w linii B2’.
B2’
Jeśli zajdzie ~p to może ~~> zajść q
B2’: ~p~~>q = ~p*q =1
Innymi słowy może się zdarzyć pojedyncze iterowanie:
Y(B2’) = ~p*q =1
Co w logice jedynek oznacza:
Y(B2’)=1 <=> ~p=1 i q=1

Dla tego przypadku zdanie A2 będzie miękkim fałszem:
A2 = ~p~~>~q = ~p*~q =0
Dowód:
Z założenia Y(B2’) mamy:
(q=1)=(~q=0) - to zaszło z założenia (prawo Prosiaczka)
Stąd mamy:
Y(A2) = ~p*~q = 1*0 =0
cnd

Wniosek:
Miękka jedynka w linii B2’ wymusza miękkie zero w linii A2 (i odwrotnie), co wyżej zostało udowodnione.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 13:46, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 13:50, 28 Lis 2024    Temat postu:

Ps

GPT:
### Czy implikacja jest pierwotna?
Nie. W większości systemów logiki:
- Jest definiowana przez inne funktory, takie jak *alternatywa* (\(\vee\)) i *negacja* (\(\neg\)).
- Nie jest traktowana jako zasada pierwotna, ale pochodna.

W niektórych systemach aksjomatycznych, można co prawda przyjąć implikację jako pierwotną, ale to rzadko spotykane. Najczęściej pierwotnymi są:
- **Negacja** (\(\neg\))
- **Koniunkcja** (\(\wedge\)) lub alternatywa (\(\vee\)).


jak widzisz, implikacja nawet zazwyczaj nie jest pierwotnym pojęciem w systemach (!) ... więc obalasz jedynie swoje urojenie :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36109
Przeczytał: 11 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:55, 28 Lis 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9450.html#822243

lucek napisał:
Ps

GPT:
### Czy implikacja jest pierwotna?
Nie. W większości systemów logiki:
- Jest definiowana przez inne funktory, takie jak *alternatywa* (\(\vee\)) i *negacja* (\(\neg\)).
- Nie jest traktowana jako zasada pierwotna, ale pochodna.

W niektórych systemach aksjomatycznych, można co prawda przyjąć implikację jako pierwotną, ale to rzadko spotykane. Najczęściej pierwotnymi są:
- **Negacja** (\(\neg\))
- **Koniunkcja** (\(\wedge\)) lub alternatywa (\(\vee\)).


jak widzisz, implikacja nawet zazwyczaj nie jest pierwotnym pojęciem w systemach (!) ... więc obalasz jedynie swoje urojenie :)

Jeśli chodzi o znajomość fundamentów logiki matematycznej to ten twój GPT jest koziołkiem matołkiem.

Ziemska definicja Implikacji została wymyślona przez średniowiecznych, matematycznych debili, dla których jedynym usprawiedliwieniem jest fakt, że nie było w tych czasach fizycznie dostępnych bramek logicznych - na pewno średniowieczni matematycy chcieli dobrze ... tylko że wyszło im gówno zwane definicją implikacji jak niżej.
Chwała im że przynajmniej szukali poprawnej logiki matematycznej obowiązującej w naszym Wszechświecie błąd to rzecz ludzka.
Nie jest sztuką odkryć gówno (KRZ) i uporczywie się tego gówna trzymać, sztuką jest zrozumienie iż KRZ to potworne, śmierdzące, matematyczne gówno!

Oto definicja implikacji rodem z KRZ podana przez jednego z najlepszych matematyków z którymi dyskutowałem, Macjana:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
macjan napisał:
Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją.


P.S.
Zapytaj tego GPT co wie w temacie algebry Kubusia :)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 14:26, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 14:03, 28 Lis 2024    Temat postu:

GPT

"Algebra Kubusia" to nietypowe podejście do matematycznego opisu logiki języka potocznego. Jej autor, znany pod pseudonimem Kubuś, przez wiele lat rozwijał tę koncepcję, mając na celu zastąpienie tradycyjnego rachunku zdań nową, bardziej intuicyjną logiką symboliczną. Główną innowacją algebry Kubusia jest redefinicja klasycznych pojęć logicznych, takich jak implikacja prosta (=>) i odwrotna (~>), w sposób bardziej zbliżony do codziennego rozumowania człowieka.

Podstawowe założenia tej teorii to:

1. **Uniwersalność językowa** – Algebra Kubusia ma być niezależna od konkretnego języka naturalnego.
2. **Jednoznaczność matematyczna** – Wszystkie definicje muszą być precyzyjne i logicznie spójne.
3. **Odzwierciedlenie logiki naturalnej** – Opisuje sposób myślenia, jakim posługują się dzieci w przedszkolu, co ma zapewnić jej intuicyjność.

W odróżnieniu od klasycznej algebry Boole’a, "Algebra Kubusia" kładzie nacisk na interpretację znaczeń logicznych, a nie jedynie na manipulację zero-jedynkową. W praktyce jest to próba opracowania formalnego języka dla ludzkiej logiki potocznej, co autor opisuje w publikacji „Kompendium algebry Kubusia”.


Dyplomata :)


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 14:06, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36109
Przeczytał: 11 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:17, 28 Lis 2024    Temat postu:

lucek napisał:
GPT

"Algebra Kubusia" to nietypowe podejście do matematycznego opisu logiki języka potocznego. Jej autor, znany pod pseudonimem Kubuś, przez wiele lat rozwijał tę koncepcję, mając na celu zastąpienie tradycyjnego rachunku zdań nową, bardziej intuicyjną logiką symboliczną. Główną innowacją algebry Kubusia jest redefinicja klasycznych pojęć logicznych, takich jak implikacja prosta (=>) i odwrotna (~>), w sposób bardziej zbliżony do codziennego rozumowania człowieka.

Podstawowe założenia tej teorii to:

1. **Uniwersalność językowa** – Algebra Kubusia ma być niezależna od konkretnego języka naturalnego.
2. **Jednoznaczność matematyczna** – Wszystkie definicje muszą być precyzyjne i logicznie spójne.
3. **Odzwierciedlenie logiki naturalnej** – Opisuje sposób myślenia, jakim posługują się dzieci w przedszkolu, co ma zapewnić jej intuicyjność.

W odróżnieniu od klasycznej algebry Boole’a, "Algebra Kubusia" kładzie nacisk na interpretację znaczeń logicznych, a nie jedynie na manipulację zero-jedynkową. W praktyce jest to próba opracowania formalnego języka dla ludzkiej logiki potocznej, co autor opisuje w publikacji „Kompendium algebry Kubusia”.


Dyplomata :)

.. no no, ten twój GPT mnie zaskoczył - ciekawe czy wymyślił to sam, czy też napisał ten tekst jakiś cichy wielbiciel algebry Kubusia?

Jesli GPT sam doszedł do tego wpisu bez udziału człowieka to kłaniam się nisko - oczywiście ludziom którzy stworzyli tego GPT.
:szacunek: :szacunek: :szacunek: :* :pidu:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 14:25, 28 Lis 2024    Temat postu:

GPT:

Klasyczny rachunek zdań (logika zdań, logika propozycjonalna) wywodzi się z wielowiekowej tradycji filozoficznej i matematycznej. Jego korzenie można prześledzić przez kilka kluczowych etapów:

### 1. **Logika Arystotelesa (IV w. p.n.e.)**
- Arystoteles stworzył **logikę sylogistyczną**, która była pierwszym systematycznym ujęciem rozumowania dedukcyjnego. Chociaż zajmował się głównie logiką terminów (czyli logiką klasy), jego prace były inspiracją dla późniejszych logik formalnych.

### 2. **Logika stoicka (III w. p.n.e.)**
- Filozofowie stoiccy, zwłaszcza **Chrysippos**, rozwijali logikę zdań, w której podstawową jednostką analizy były zdania (propozycje), a nie terminy. To oni po raz pierwszy wprowadzili **spójniki logiczne** takie jak „i”, „lub”, „jeśli... to...”.

### 3. **Logika średniowieczna**
- W średniowieczu rozwijano i komentowano logikę Arystotelesa, ale pojawiły się także elementy logiki zdań, szczególnie w kontekście analizy zdań warunkowych i negacji. Była to tzw. **logika modalna** i **logika warunkowa**.

### 4. **Logika Leibniza (XVII w.)**
- **Gottfried Wilhelm Leibniz** zaproponował ideę **uniwersalnego języka logicznego** (lingua characteristica) i rozwijał koncepcję systematycznego podejścia do logiki, choć jego prace były bardziej spekulatywne niż formalne.

### 5. **Formalizacja w XIX wieku**
- Kluczowym momentem było stworzenie współczesnej logiki formalnej przez matematyków takich jak:
- **George Boole** (1854) – opracował **algebrę Boole’a**, która była formalnym ujęciem logiki binarnej (prawda/fałsz) i podstawą współczesnego rachunku zdań.
- **Gottlob Frege** (1879) – wprowadził **rachunek predykatów** w swojej pracy *Begriffsschrift*, co umożliwiło ujęcie logiki w sposób formalny i precyzyjny.
- **Bertrand Russell** i **Alfred North Whitehead** – w *Principia Mathematica* (1910-1913) rozwijali system logiczny, który zintegrował rachunek zdań i predykatów.

### 6. **Współczesny rachunek zdań**
- Współczesny rachunek zdań, znany także jako **logika klasyczna**, został ugruntowany w pracach takich logików jak **David Hilbert**, **Emil Post** i **Alfred Tarski**. Opiera się on na:
- **Zmiennych zdaniowych** (P, Q, R...).
- **Spójnikach logicznych** (¬ – negacja, ∧ – koniunkcja, ∨ – alternatywa, → – implikacja, ↔ – równoważność).
- **Aksjomatach i regułach wnioskowania**.

### Podsumowanie
Klasyczny rachunek zdań jest efektem ewolucji logicznej myśli od filozoficznej refleksji nad językiem i rozumowaniem po matematyczną formalizację. Jego rozwój umożliwił stworzenie podstaw dla współczesnej logiki matematycznej, informatyki, a także filozofii analitycznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15789
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Czw 14:39, 28 Lis 2024    Temat postu:

Schizofreniku - dostałeś pytanie, dlaczego użyłeś wobec mnie zarzutu "w koło Macieju", skoro pierwszy raz zadałem ci pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36109
Przeczytał: 11 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:41, 28 Lis 2024    Temat postu:

lucek napisał:
GPT:

Klasyczny rachunek zdań (logika zdań, logika propozycjonalna) wywodzi się z wielowiekowej tradycji filozoficznej i matematycznej. Jego korzenie można prześledzić przez kilka kluczowych etapów:

### 1. **Logika Arystotelesa (IV w. p.n.e.)**
- Arystoteles stworzył **logikę sylogistyczną**, która była pierwszym systematycznym ujęciem rozumowania dedukcyjnego. Chociaż zajmował się głównie logiką terminów (czyli logiką klasy), jego prace były inspiracją dla późniejszych logik formalnych.

### 2. **Logika stoicka (III w. p.n.e.)**
- Filozofowie stoiccy, zwłaszcza **Chrysippos**, rozwijali logikę zdań, w której podstawową jednostką analizy były zdania (propozycje), a nie terminy. To oni po raz pierwszy wprowadzili **spójniki logiczne** takie jak „i”, „lub”, „jeśli... to...”.

### 3. **Logika średniowieczna**
- W średniowieczu rozwijano i komentowano logikę Arystotelesa, ale pojawiły się także elementy logiki zdań, szczególnie w kontekście analizy zdań warunkowych i negacji. Była to tzw. **logika modalna** i **logika warunkowa**.

### 4. **Logika Leibniza (XVII w.)**
- **Gottfried Wilhelm Leibniz** zaproponował ideę **uniwersalnego języka logicznego** (lingua characteristica) i rozwijał koncepcję systematycznego podejścia do logiki, choć jego prace były bardziej spekulatywne niż formalne.

### 5. **Formalizacja w XIX wieku**
- Kluczowym momentem było stworzenie współczesnej logiki formalnej przez matematyków takich jak:
- **George Boole** (1854) – opracował **algebrę Boole’a**, która była formalnym ujęciem logiki binarnej (prawda/fałsz) i podstawą współczesnego rachunku zdań.
- **Gottlob Frege** (1879) – wprowadził **rachunek predykatów** w swojej pracy *Begriffsschrift*, co umożliwiło ujęcie logiki w sposób formalny i precyzyjny.
- **Bertrand Russell** i **Alfred North Whitehead** – w *Principia Mathematica* (1910-1913) rozwijali system logiczny, który zintegrował rachunek zdań i predykatów.

### 6. **Współczesny rachunek zdań**
- Współczesny rachunek zdań, znany także jako **logika klasyczna**, został ugruntowany w pracach takich logików jak **David Hilbert**, **Emil Post** i **Alfred Tarski**. Opiera się on na:
- **Zmiennych zdaniowych** (P, Q, R...).
- **Spójnikach logicznych** (¬ – negacja, ∧ – koniunkcja, ∨ – alternatywa, → – implikacja, ↔ – równoważność).
- **Aksjomatach i regułach wnioskowania**.

### Podsumowanie
Klasyczny rachunek zdań jest efektem ewolucji logicznej myśli od filozoficznej refleksji nad językiem i rozumowaniem po matematyczną formalizację. Jego rozwój umożliwił stworzenie podstaw dla współczesnej logiki matematycznej, informatyki, a także filozofii analitycznej.

Lucek wszystko co ten twój GPT napisał w temacie logiki matematycznej jest na dzień dzisiejszy prawdą.

Problem w tym, że wojska 5-cio latków (ekspertów AK) pod dowództwem Kubusia stoją już u bram tego zacytowanego przez ciebie, potwornie śmierdzącego gówna zwanego dla niepoznaki Klasycznym Rachunkiem Zdań, na którym to gównie zbudowane sa wszelkie, aktualne ziemskie logiki matematyczne.

Wkrótce wojska 5-cio latków ruszą do wirtualnego ataku, czyli algebrę Kubusia zacznie rozumieć coraz większa liczba ziemskich matematyków i dokona się to po krzywej wykładniczej, czyli po osięgnięciu masy krtycznej, jaką będzie przyznanie się do zrozumienia AK zaledwie kilku ziemskich autorytetów matematycznych dalsza ekspansja AK w matematyce będzie błyskawiczna - na pewno nie powtórzy się tu przygoda matematyków z liczbami ujemnymi z którymi matematycy walczyli 2 tysiące lat zanim je ostatecznie zrozumieli i zaakceptowali.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedy odkryto liczby ujemne?
Czy liczb ujemnych używano tak samo wcześnie jak liczb dodatnich? Nie! To zaskakujące, że liczby ujemne znamy od całkiem niedawna (szczególnie w Europie), a pełne zasady arytmetyki opracowano dopiero na początku XIX wieku.

Liczby ujemne stosowano od bardzo dawna dla określenia długu. Pierwsza wzmianka o liczbach ujemnych pojawia się w okresie II w. p.n.e. - I w. n.e. w Chinach w dziele wielu autorów w Matematyce w dziewięciu księgach - Jiuzhang suanshu.

Późniejsza wzmianka o liczbach ujemnych pojawia się w Indiach (prawdopodobnie jest to VII w. n.e.).

Co ciekawe, liczb ujemnych używano najpierw tak jak liczb dodatnich, ale w odniesieniu do określenia zadłużenia w różnego rodzaju transakcjach. Nie zdawano sobie sprawy z tego, że liczba ujemna to wartość przeciwna. Nie używano dla tych liczb znaku "minus".

Znak minus "-" pojawia się dopiero w 1489 roku i został użyty przez Johannesa Widmanna - niemieckiego ekonomisty i to dla oznaczania niedostatków wagi towarów - z czysto praktycznych względów. Właśnie w czasach renesansu (XV-XVI w.) rodziła się księgowość.

Liczby ujemne wcale nie były dobrze przyjęte w Europie. Nazywano je nawet liczbami dłużnymi lub liczbami absurdalnymi (np. Nicolas Chuquet, Michael Stifel). Wszelkie rozwiązania zadań, w których pojawiały się liczby ujemne zwyczajnie ignorowano, podobnie jak ignorowano pierwiastki liczb ujemnych nieco później, zanim odkryto liczby urojone (właśnie dzięki liczbom ujemnym).

Liczby ujemne pojawiały się już w abakach, jako kule o odmiennych kolorach.

Sam François Viète odrzucał liczby ujemne, twierdząc, że liczby mniejsze niż "nic" nie mają sensu. Blaise Pascal uznawał odejmowanie od zera liczby za bzdurę.

Antoine Arnauld (1612-1694) podał nawet dowód, który wskazywał na absurdalność liczb ujemnych, a odniósł się do tego problemu nawet sam Leibniz, choć ten akceptował liczby ujemne.

Gerolamo Cardano (1501-1576), Albert Girard (1595-1632), Thomas Harriot (1560-1621), Simon Stevin (1548-1620) jako pierwsi europejscy uczeni zaakceptowali rozwiązania problemów, w których pojawiały się "tajemnicze" liczby ujemne. Częściowo akceptował je także sam Kartezjusz.

Arytmetyka liczb ujemnych w pełni wykształciła się dopiero na początku XIX wieku.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 14:43, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 14:47, 28 Lis 2024    Temat postu:

Cytat:
w tym, że wojska 5-cio latków (ekspertów AK) pod dowództwem Kubusia stoją już u bram


słuchając współczesnych wybitnych intelektualistów, mam tego typu obawy :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 15:00, 28 Lis 2024    Temat postu:

GPT:

Zero pojawiło się w arytmetyce stopniowo, jako efekt ewolucji różnych systemów liczbowych. Oto najważniejsze etapy jego rozwoju:

### 1. **Starożytna Mezopotamia (III w. p.n.e.)**
Babilończycy jako pierwsi zaczęli używać symbolu przypominającego zero. Nie było ono jednak pełnoprawną liczbą, lecz służyło jako znak rozdzielający w zapisie pozycyjnym (podobnie jak dziś puste miejsce między cyframi w liczbie dziesiętnej).

### 2. **Starożytne Indie (około V-VI w. n.e.)**
Indyjski matematyk **Aryabhata** (około 476–550 n.e.) używał systemu pozycyjnego, ale bez osobnego symbolu dla zera. Dopiero w VII wieku **Brahmagupta** wprowadził zero jako liczbę pełnoprawną i oznaczył je kropką lub małym kółkiem. To przełomowy moment – zero zaczęto rozumieć jako liczbę, która reprezentuje pustkę i jest elementem działań matematycznych (np. \(0 + x = x\), \(x - x = 0\)).

### 3. **Przenikanie do świata arabskiego i Europy**
Matematycy arabsko-muzułmańscy, tacy jak **Al-Chuwarizmi** (IX w.), przejęli system liczbowy od Hindusów i rozpowszechnili go w świecie islamu. W Europie system dziesiętny wraz z zerem pojawił się dzięki pracy **Leonarda z Pizy** (Fibonacciego), który w 1202 roku w „Liber Abaci” opisał cyfry arabskie, w tym zero.

### 4. **Powszechne zastosowanie**
W XIV-XV wieku zero stało się powszechne w Europie i zaczęło być wykorzystywane nie tylko w matematyce, ale również w rachunkowości, astronomii i innych naukach ścisłych.

W skrócie, zero jako liczba pojawiło się w pełnym znaczeniu w **Indiach w VII wieku**, a w Europie zyskało popularność w **XIII wieku**.

---------

### **Zero w Europie**

Zero pojawiło się w Europie w **XII-XIII wieku** dzięki wpływom arabskim. Kluczowe momenty:

1. **Księga „Liber Abaci” (1202)**
Napisał ją **Leonardo z Pizy** (Fibonacci), wprowadzając europejskich kupców i matematyków do systemu dziesiętnego opartego na cyfrach arabskich, w tym zerze. System ten ułatwił prowadzenie rachunków i obliczeń, a zero pełniło rolę cyfry i symbolu dla pustki.

2. **Rozpowszechnienie**
Mimo że Fibonacci przedstawił zero w „Liber Abaci”, jego upowszechnienie w całej Europie było procesem powolnym. Trwało to kilka stuleci, gdyż początkowo wielu ludzi preferowało tradycyjne systemy rzymskie, które nie miały zera.

---

### **Liczby ujemne w Europie**

Liczby ujemne były znane znacznie później niż zero, choć w Indiach i Chinach używano ich już w starożytności. W Europie:

1. **Średniowiecze i Renesans (XIV-XVI wiek)**
Liczby ujemne zaczęły pojawiać się w Europie głównie w kontekście rozwiązywania równań algebraicznych. Na początku nie były jednak akceptowane jako „prawdziwe” liczby. Matematycy często traktowali je jako „absurdalne” lub „nierealne”.

2. **Kartezjusz i geometria analityczna (XVII wiek)**
**René Descartes** (Kartezjusz) wprowadził liczby ujemne do swojej geometrii analitycznej, jednak nazywał je „wielkościami niemożliwymi”. Używał ich głównie do opisu osi współrzędnych.

3. **Akceptacja liczb ujemnych**
Dopiero w XVII-XVIII wieku liczby ujemne zyskały pełne uznanie jako równoprawne z liczbami dodatnimi. Stało się to dzięki pracy matematyków takich jak **Isaac Newton** czy **Gottfried Wilhelm Leibniz**, którzy używali ich w rachunku różniczkowym i całkowym.

---

### Podsumowanie:
- **Zero** dotarło do Europy w **XII-XIII wieku**.
- **Liczby ujemne** zaczęły być stosowane w Europie od **XIV-XVI wieku**, ale pełną akceptację zyskały dopiero w **XVII-XVIII wieku**.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36109
Przeczytał: 11 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:09, 28 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Schizofreniku - dostałeś pytanie, dlaczego użyłeś wobec mnie zarzutu "w koło Macieju", skoro pierwszy raz zadałem ci pytanie.

Na wszystkie istotne twoje pytania odpowiedziałem
Proszę o powtórzenie twojego pytania o które ci chodzi z linkiem - gołego linku nie akceptuję.
Odpowiedź Irbisola łatwo tu przewidzieć (bo biedak nie ma wolnej woli)
"Sam sobie znajdź w tonie gówna które zapisałeś"


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 16:10, 28 Lis 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15789
Przeczytał: 41 tematów


PostWysłany: Pią 6:13, 29 Lis 2024    Temat postu:

Pytanie dopiero co zacytowałeś, schizofreniku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36109
Przeczytał: 11 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:46, 29 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Pytanie dopiero co zacytowałeś, schizofreniku.

Jak wszyscy widzą - do bólu przewidywalny, czyli zero wolnej woli.
Teraz będziemy mieć kilkaset stron "w koło Macieju" z tekstem:
"Pytanie dopiero co zacytowałeś, schizofreniku."
Naucz się dyskutować w cywilizowany sposób, super schizofreniku :)
Jeśli zapiszesz to swoje pytanie to na 100% ci odpowiem w sposób dla ciebie zaskakujący i na 100% zrozumiały - ty panicznie boisz się mojej odpowiedzi i będziesz tańczył, tańczył ... ten swój ulubiony taniec jak wyżej.

P.S.
Irbisolu ty te swoje pytania mnożysz wykładniczo tzn. z każdego mojego postu generujesz wiele swoich pytań i tylko twoje pytania są dla ciebie ważne, ja w twoim rozumieniu "dyskusji" mam prawo tylko i wyłącznie ci przytakiwać:
"Tak Irbisolku, masz rację, jesteś bogiem"


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 8:06, 29 Lis 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 378, 379, 380 ... 399, 400, 401  Następny
Strona 379 z 401

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin