Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 377, 378, 379 ... 394, 395, 396  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Nie 17:06, 24 Lis 2024    Temat postu:

Schizofrenik znowu zapomniał, o czym jest temat. Zresztą wielokrotnie przez niego zmieniany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:38, 24 Lis 2024    Temat postu:

Przypominam bieżący temat do którego w ogóle się nie odniosłeś.
Czekam sobie, aż obalisz cokolwiek z postu niżej - napisz konkretnie z czym się nie zgadzasz co kwestionujesz.
Wiem że nie wiesz co znaczy słówko "konkretnie" ale to twój ból, nie mój.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9400.html#821711

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Schizofreniku, implikacja to wynikanie. I na tej podstawie należy budować definicję implikacji, a nie na podstawie twoich urojeń, że z X nie wynika X.

Wszystko ci się pieprzy jak zwykle.
Wynikaniem jest w logice matematycznej tylko i wyłącznie warunek wystarczający =>, nigdy posrana definicja implikajci rodem z ziemskiej logiki matematycznej.

Tu masz oficjalną definicję ziemskiej implikacji dostępną w wielu miejscach w Wikipedii - zaledwie w wielu, bo każdy matematyk przy zdrowych zmysłach, widzi, że ta definicja to potworne śmierdzące gówno jest.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9400.html#821683
Twardym dowodem iż definicja ziemskiej implikacji jest gównem, jest jej oficjalna gówno-definicja podana przez jednego z najlepszych matematyków z którymi dyskutowałem, potwierdzona w wielu miejscach w Wikipedii

Definicja ziemskiej implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
macjan napisał:
Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją.

Irbisolu, gdzie przy tej definicji masz miejsce na jakiekolwiek wynikanie?

Irbisolu, pisz na temat.
Napisz czego nie rozumiesz z tym poście?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9400.html#821649

rafal3006 napisał:
Obalenie dogmatu Irbisola w logice abstrakcyjnej

Definicja logiki abstrakcyjnej:
Logika abstrakcyjna to logika matematyczna z zerowym związkiem z naszym Wszechświatem

Dogmat Irbisola:
Warunek wystarczający => = Implikacja => (rodem z KRZ)

Dla potrzeb zrozumienia indeksowania zapiszmy fundament algebry Kubusia
algebra Kubusia napisał:

Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


W niniejszym poście używać będziemy wyłącznie następujących warunków wystarczających =>
Matematyczne twierdzenie proste:
A1: p=>q =1 – zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
##
Matematyczne twierdzenie odwrotne:
B3: q=>p =1 – zajście q jest (=1) wystarczające => dla zajścia p
Gdzie:
## - twierdzenia różne na mocy definicji

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9400.html#821611
lucek napisał:
Irbisol napisał:
Jełopie, tu nie chodzi o to, co jest w zbiorach.
Chodzi o to, że zdefiniowałeś matematycznie inaczej implikację i inaczej ww, po czym odkryłeś Amerykę, że nie zawsze dają te same wyniki dla tych samych danych.

Równie dobrze mógłbyś mieć pretensje do Kopernika, że wybrał inny układ odniesienia i się "dziwi jełop", że otrzymał inny opisz rzeczywistości ... uwzględniając, że matematyczność u Kubusia, inaczej niż w ziemskiej matematyce, nie odnosi się do abstrakcji, a do rzeczywistości, tak jak ją rozumie.

Taka uwaga, co nie oznacza mojego poparcia dla AK, bo jej nie rozumiem i mam wrażenie, że kubuś też, od początku sam też nie wie o co mu chodzi ...

Lucek, tym wytłuszczonym trafiłeś prawie w 10.
Prawie, bo niezupełnie masz rację.
Faktem jest że algebra Kubusia to logika matematyczna użyteczna, tzn. odzwierciedlająca matematyczny opis naszego Wszechświata doskonale rozumiana przez każdego 5-cio latka i humanistę.

Faktem jest również, że wiem co to jest logika abstrakcyjna, bez związku z naszym Wszechświatem, w praktyce działająca identycznie jak logika użyteczna.

Właśnie logikę abstrakcyjną (bez związku z naszym Wszechświatem) usiłowałem wytłumaczyć Irbisolowi w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9375.html#821559
rafal3006 napisał:

Obalenie Irbislowego dogmatu!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9375.html#821515
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Dyskusja to jedno - a wyjaśnienie to drugie. Ty postanowiłeś wyjaśniać.
Więc wyjaśniaj. Począwszy od tego, co takiego zamierzasz wyjaśniać.

Co zamierzam wyjaśniać?
Zamierzam w rzeczowej dyskusji między nami obalić twój posrany dogmat

Irbisol ślepo wierzy w poniższą tożsamość:
Warunek wystarczający => = Implikacja => (rodem z KRZ)

W świecie matematyków to jest oczywista brednia.
cnd


Dogmat Irbsola:
Warunek wystarczający => = Implikacja => (rodem KRZ)

Dowód obalający powyższe gówno nie wykracza poziomem poza I klasę LO
Zaczynamy!

Clou tego postu w zapisie formalnym jest następujące.

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0

Irbisol doskonale zna i akceptuje powyższą definicję, tylko jest szantażowany przez Szatana zwanego KRZ który przystawia mu pistolet do głowy mówiąc:
„Jak się oficjalnie przyznasz iż akceptujesz powyższą definicję to cię zabiję”

Irbisol nie należy niestety do tych odważnych by sprzeciwić się Szatanowi, panicznie boi się iż przykładowy sługa Szatana, fanatyk KRZ, ziemski matematyk Szaryobywatel wbije go w ziemią i przyklepie.

Logika abtrakcyjna – z zerowym związkiem z naszym Wszechświatem

Obalenie Irbisolowego gówno-dogmatu w logice abstrakcyjnej.

Krok 1
Niech będą dane dwa zbiory p i q:
p=[a+b]
q=[a+b+c]
Gdzie:
{a, b, c} – dowolne pojęcia zrozumiałe przez człowieka
Przykład:
a=PL – pijany Lucek
b=SI – szantażowany Irbisol przez Szatana zwanego KRZ
c=KP – Kubuś Puchatek

Oczywistym dla każdego nawet matematycznego jełopa jest, iż między p i q zachodzi tu warunek wystarczający =>:
p=>q =1
Nasz przykład formalny:
p=[a+b] => q=[a+b+c]
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q


Relacja 1
Zdefiniujmy sobie implikację |=> w następujący sposób.
Definicja implikacji p|=>q:
Implikacja p|=>q to warunek wystarczający => zachodzący wyłącznie w jedną stronę
A1: p=>q =1 – zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B3: q=>p =0 – zajście q nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia p
Stąd mamy definicję implikacji p|=>q w równaniu logicznym:
A1B3: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B3: q=>p) = 1*~(0) =1*1=1

Relacja 2
Kluczowy manewr:
Dołóżmy do zbioru p element c, wtedy mamy:
p=[a+b+c]
q=[a+b+c]

Zdefiniujmy sobie równoważność <=> w następujący sposób.

Definicja równoważności p<=>q:
Równoważność to warunek wystarczający => zachodzący w dwie strony
A1: p=>q =1 – zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B3: q=>p =1 – zajście q jest (=1) wystarczające => dla zajścia p
Stąd mamy definicję równoważności p<=>q w równaniu logicznym:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1

Podsumowanie:
Jak widzimy do poprawnego opisu matematycznego Relacji 1 i Relacji 2 są potrzebne i wystarczając trzy znaczki:
p=>q – warunek wystarczający =>
p|=>q – implikacja |=>
p<=>q – równoważność <=>

Gówno-dogmat Irbisola
Warunek wystarczający => = implikacja |=> (nieistotne skąd tzn. czy z KRZ czy też z dupy)
=> = |=>

Na mocy gówno-dogmatu Irbisola do poprawnego opisu matematycznego Relacji 1 i Relacji 2 wystarczą dwa znaczki, co prowadzi do błędu „idem per idem”

Dowód:
Na mocy gówno-dogmatu Irbisola Relację 1 możemy zapisać tak:
A1B3: p=>q = (A1: p=>q)*~(B3: q=>p) =1*~(0)=1*1=1

Błąd “idem per idem” widać tu jak na dłoni
cnd

Prośba do Irbisola:
Pokaż w którym miejscu nie zgadzasz się ze swoim dowodem fałszywości twojego gówno-dogmatu?

Ma kto nadzieję, że Irbisol pokaże?
Stawiam, że za chwilkę włączy swoje „w koło Macieju”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Nie 21:20, 24 Lis 2024    Temat postu:

To jaki jest temat wg ciebie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:00, 24 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
To jaki jest temat wg ciebie?

Jak wyżej, od dawna tematem jest twój dogmat.
Warunek wystarczajacy => = Implikacja => (rodem z KRZ)
Innego nie będzie dopóki tego nie skończymy.
Póki co podałeś 0 konkretów w temacie powyższego postu.
Poczekam sobie, aż zrozumiesz słówko "konkret" :)

P.S.
Poznaj moje dobre serduszko, pomogę ci publikując post niżej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 23:11, 24 Lis 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:12, 24 Lis 2024    Temat postu:

Dowód fałszywości dogmatu Irbisola!
Na gruncie algebry Kubusia!

Bezdyskusyjnie dwa znaczki z algebry Kubusia są identyczne jak w KRZ Irbisola, są to:
p=>q – warunek wystarczający =>
p<=>q – równoważność <=>
Jedyna definicja o którą się bijemy to definicja znaczka implikacji |=>:
p|=>q – implikacja |=> (rodem z AK)

Dowód:
U Irbisola definicja znaczka implikacji jest identyczna jak znaczka warunku wystarczającego, co wynika z jego dogmatu

Dogmat Irbisola:
Warunek wystarczający => = implikacja => (rodem z KRZ)

Powyższy dogmat zostanie obalony na gruncie algebry Kubusia przy definicjach znaczków tu obowiązujących:
Warunek wystarczający =>
Implikacja |=>
Równoważność <=>

Irbisolu, definicje znaczków warunku wystarczającego => i równoważności <=> na 100% mamy wspólne i identycznie je rozumiemy – tu nie ma dyskusji, tu jest moja 100% pewność … bo przecież zaakceptowałeś prawo Irbisa.

Prawo Irbisa:
Zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q (i odwrotnie)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Gdzie:
A1: p=>q – matematyczne twierdzenie proste, znane każdemu matematykowi
B3: q=>p – matematyczne twierdzenie odwrotne, znane każdemu matematykowi

Bijemy się wyłącznie o znaczek implikacji |=>.
Moja propozycja jest następująca:
Na początek przyjmij definicję znaczka implikacji |=> jako wynikanie w jedną stronę – to jest definicja tego znaczka w AK.
Proste jak cep!

Proszę, byś przy takim założeniu potwierdził iż twój dogmat leży w gruzach.
Tylko tyle i aż tyle od ciebie wymagam!
Jeśli to potwierdzisz, tu mam pewność 100% że tak będzie, to w kolejnym kroku podaj swoją definicją implikacji, która będzie współpracowała z naszymi wspólnymi definicjami warunku wystarczającego => i równoważności <=>

Zaczynamy!

Indeksowanie będzie tu zgodne z algebrą Kubusia dlatego podaję jej absolutny fundament:
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Krok 1

Zdefiniujmy sobie warunek wystarczający =>:
Jeśli p to na 100% => q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy każdy element zbioru p należy do zbioru q
Inaczej:
p=>q =0

Przykład:
Niech będą dane dwa zbiory p i q:
p=[a+b]
q=[a+b+c]
Gdzie:
{a, b, c} – dowolne pojęcia zrozumiałe przez człowieka
Przykład:
a=PL – pijany Lucek
b=TI – trzeźwy Irbisol
c=KP – Kubuś Puchatek

Relacja 1
Zdefiniujmy sobie implikację |=> w następujący sposób.

Definicja implikacji p|=>q:
Implikacja p|=>q to warunek wystarczający => zachodzący wyłącznie w jedną stronę
A1: p=>q =1 – zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B3: q=>p =0 – zajście q nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia p

Stąd mamy definicję implikacji p|=>q w równaniu logicznym:
A1B3: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B3: q=>p) = 1*~(0) =1*1=1
Gdzie:
A1: p=>q – matematyczne twierdzenie proste, znane każdemu matematykowi
B3: q=>p – matematyczne twierdzenie odwrotne, znane każdemu matematykowi

Nasz przykład:
A1.
Badamy twierdzenie proste A1: p=>q:
Jeśli zajdzie p to na 100% => zajdzie q
A1: p=[a+b] => q=[a+b+c] =1
Zajście p jest wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Każdy widzi, że twierdzenie proste jest (=1) spełnione.

B3.
Badamy twierdzenie odwrotne B3: q=>p:
B3: q=[a+b+c] => p=[a+b] =0
Zajście q nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia p bo zbiór q=[a+b+c] nie jest podzbiorem => zbioru p=[a+b]
Każdy widzi, że twierdzenie odwrotne nie jest (=0) spełnione.

Stąd mamy definicje implikacji p|=>q w równaniu logicznym:
A1B3: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B3: q=>p) = 1*~(0) =1*1=1

Podsumowanie:
Relacja 1 spełnia definicję implikacji |=> definiowaną jako wynikanie w jedną stronę!


Relacja 2

Kluczowy manewr:
Dołóżmy do zbioru p element c, wtedy mamy:
p=[a+b+c]
q=[a+b+c]

Zdefiniujmy sobie równoważność <=> w następujący sposób.

Definicja równoważności p<=>q:
Równoważność to warunek wystarczający => zachodzący w dwie strony
A1: p=>q =1 – zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B3: q=>p =1 – zajście q jest (=1) wystarczające => dla zajścia p

Stąd mamy definicję równoważności p<=>q w równaniu logicznym:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1

Nasz przykład:
A1.
Badamy twierdzenie proste A1: p=>q:
Jeśli zajdzie p to na 100% => zajdzie q
A1: p=[a+b+c] => q=[a+b+c] =1
Zajście p jest wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Każdy widzi, że twierdzenie proste jest (=1) spełnione.

B3.
Badamy twierdzenie odwrotne B3: q=>p:
B3: q=[a+b+c] => p=[a+b+c] =1
Zajście q nie jest (=1) wystarczające => dla zajścia p bo zbiór q=[a+b+c] nie jest podzbiorem => zbioru p=[a+b+c]
Każdy widzi, że twierdzenie odwrotne jest (=1) spełnione.

Stąd mamy definicję równoważności p<=>q w równaniu logicznym:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1

Podsumowanie:
Relacja 2 spełnia definicję równoważności <=> definiowaną jako wynikanie w dwie strony!


Podsumowanie generalne:

Jak widzimy do poprawnego opisu matematycznego Relacji 1 i Relacji 2 są potrzebne i wystarczając trzy znaczki:
p=>q – warunek wystarczający =>
p|=>q – implikacja |=>
p<=>q – równoważność <=>

Dogmat Irbisola na gruncie AK:
Warunek wystarczający => = implikacja |=> (rodem z AK)
=> = |=>

Irbisolu:
W całym niniejszym poście bijemy się tylko i wyłącznie o definicję znaczka implikacji |=> którą masz inną – jaką?
Dogmat Irbisola:
Warunek wystarczający => = Implikacja |=> (rodem z AK)

Póki co mamy tak:
Na mocy dogmatu Irbisola do poprawnego opisu matematycznego Relacji 1 i Relacji 2 wystarczą dwa znaczki, co prowadzi do błędu „idem per idem”

Dowód:
Na mocy dogmatu Irbisola Relację 1 możemy zapisać tak:
A1B3: p=>q = (A1: p=>q)*~(B3: q=>p) =1*~(0)=1*1=1

Błąd “idem per idem” widać tu jak na dłoni
cnd

Pytanie do Irbisola:
Czy zgadzasz się, że przy podanych wyżej super precyzyjnych definicjach znaczków:
p=>q – warunek wystarczający =>
p|=>q – implikacja |=>
p<=>q – równoważność <=>

Twój dogmat na gruncie AK:
Warunek wystarczający => = implikacja |=> (rodem z AK)
Jest FAŁSZEM!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 11:08, 26 Lis 2024, w całości zmieniany 11 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Pon 14:05, 25 Lis 2024    Temat postu:

Już ci odpowiadałem - podałeś jakąś definicję implikacji z dupy, nie uwzględniającą, iż z X wynika X.
I to cała filozofia, spamerze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:12, 25 Lis 2024    Temat postu:

Obowiązkowa deklaracja Irbisola!
Bez której nie będzie żadnej innej z nim dyskusji!

Irbisol napisał:
Już ci odpowiadałem - podałeś jakąś definicję implikacji z dupy, nie uwzględniającą, iż z X wynika X.
I to cała filozofia, spamerze.

Bez twojej deklaracji jak niżej na żadną inną dyskusję ze mną nie masz najmniejszych szans.

Treść obowiązkowej deklaracji:
Ja Irbisol-bis, doskonale rozumiem treść tego postu rafała3006:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9425.html#821853
rafal3006 napisał:
Dowód fałszywości dogmatu Irbisola!
Na gruncie algebry Kubusia!

Ja irbisol-bis, doskonale rozumiem, że na gruncie algebry Kubusia mój dogmat jakoby zachodziła tożsamość:
Warunek wystarczający = implikacja
jest potwornie śmierdzącym gównem, czyli czysto matematycznym FAŁSZEM!

Podpisano:
Irbisol-bis - intelektualny sobowtór naszego Irbisola na śfinii piszącego.

Teraz uważaj Irbisolu:
Ty musisz podpis Irbisola-bis ratyfikować, czyli zacytować niniejszy post z twoim podpisem iż zgadzasz się w 100% z Irbisolem-bis.
Bez tego żadna dyskusja między nami nie będzie już możliwa.
Oczywistym jest, że masz prawo żądać ode mnie dodatkowych wyjaśnień, jeśli cokolwiek z tego postu nie rozumiesz - tylko tyle i aż tyle.
Amen
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9425.html#821853
rafal3006 napisał:
Dowód fałszywości dogmatu Irbisola!
Na gruncie algebry Kubusia!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 13:09, 26 Lis 2024, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Wto 11:31, 26 Lis 2024    Temat postu:

Co się dzieje w twojej algebrze, to mnie nie interesuje.
Twierdziłeś, że żaden matematyk nie uznaje mojej tożsamości implikacja = ww.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:47, 26 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Co się dzieje w twojej algebrze, to mnie nie interesuje

Interesuje cię, bo póki co nigdzie w Internecie nie znajdziesz twojego i mojego prawa Irbisa!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9425.html#821853
rafal3006 napisał:

Irbisolu, definicje znaczków warunku wystarczającego => i równoważności <=> na 100% mamy wspólne i identycznie je rozumiemy – tu nie ma dyskusji, tu jest moja 100% pewność … bo przecież zaakceptowałeś prawo Irbisa.

Prawo Irbisa:
Zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q (i odwrotnie)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Gdzie:
A1: p=>q – matematyczne twierdzenie proste, znane każdemu matematykowi
B3: q=>p – matematyczne twierdzenie odwrotne, znane każdemu matematykowi

Bijemy się wyłącznie o znaczek implikacji |=>

Jak znajdziesz prawo Irbisa gdziekolwiek w Internecie, to kasuję calusieńką AK.
Czekam kiedy zrozumiesz, iż swoim prawem Irbisa wbiłeś osikowy kołek prosto w serce wampira, zwanego dla niepoznaki Klasycznym Rachunkiem Zdań.

Poza tym mój warunek wznowienia z tobą dyskusji masz w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9425.html#821897
rafal3006 napisał:
Obowiązkowa deklaracja Irbisola!
Bez której nie będzie żadnej innej z nim dyskusji!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 11:57, 26 Lis 2024, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Wto 13:16, 26 Lis 2024    Temat postu:

To prawo niby Irbisa jest od dawna znane.
Co z tym zdaniem innych matematyków, że implikacja to nie jest ww?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:08, 26 Lis 2024    Temat postu:

Koń by się uśmiał po raz czwarty!

Irbisol napisał:
To prawo niby Irbisa jest od dawna znane.

He,he,he...
Koń by się uśmiał po raz czwarty!

Zacytuj prawo Irbisa z dowolnego podręcznika logiki matematycznej lub z Internetu.
Jak zacytujesz, to natychmiast kasuję calusieńką algebrę Kubusia.

Przypominam brzmienie prawa Irbisa:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9425.html#821853
rafal3006 napisał:

Irbisolu, definicje znaczków warunku wystarczającego => i równoważności <=> na 100% mamy wspólne i identycznie je rozumiemy – tu nie ma dyskusji, tu jest moja 100% pewność … bo przecież zaakceptowałeś prawo Irbisa.

Prawo Irbisa:
Zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q (i odwrotnie)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Gdzie:
A1: p=>q – matematyczne twierdzenie proste, znane każdemu matematykowi
B3: q=>p – matematyczne twierdzenie odwrotne, znane każdemu matematykowi

Bijemy się wyłącznie o znaczek implikacji |=>


P.S.
Tu sobie poczytaj nieuku jak definiuje się we współczesnej logice matematycznej równoważność p<=>q:
[link widoczny dla zalogowanych]

Czy dotarło do nieuka, że nigdy nie był w I klasie LO ... albo pewnie spał na lekcji logiki "matematycznej" :shock:

Tak czy siak, dziękuj Bogu że spałeś, dziękuj Bogu że nie jesteś matematykiem - bo tylko i wyłącznie dzięki temu zaakceptowałeś prawo Irbisa rodem z algebry Kubusia!

P.S.
Szaryobywatel, matematyk z zawodu, nigdy nie uzna prawa Irbisa, bo doskonale rozumie iż jego bóg zwany KRZ leży tu, kwiczy i błaga o litość.
Czy mam rację Szaryobywatelu?
Nie chowaj się w krzakach bo uszy ci widać.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 14:28, 26 Lis 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Wto 16:44, 26 Lis 2024    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zbiory A i B są równe (co zapisujemy A = B) jeśli A ⊂ B i B ⊂ A .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:17, 26 Lis 2024    Temat postu:

Koń by się uśmiał po raz piąty Irisolu!
z twojego twierdzenia iż każdy ziemski matematyk zna naszą największą tajemnicę tzn. zna prawo Irbisa.

Irbisol napisał:
http://www2.im.uj.edu.pl/LeszekPieniazek/DU/ELTM/test-2.html

Zbiory A i B są równe (co zapisujemy A = B) jeśli A ⊂ B i B ⊂ A .

Irbisolu, faktem jest, że każdy matematyk zna definicję tożsamości dwóch zbiorów p=q.

Definicja tożsamości zbiorów p=q znana każdemu matematykowi:
Zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i równocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p

W prawie Irbisa nie w tym kościele dzwony biją, bowiem prawo Irbisa wiąże znaną każdemu matematykowi definicję tożsamości zbiorów p=q jak wyżej z krystalicznie czystą logiką matematyczną algebrą Kubusia!

Przypominam brzmienie prawa Irbisa:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9425.html#821853
rafal3006 napisał:

Irbisolu, definicje znaczków warunku wystarczającego => i równoważności <=> na 100% mamy wspólne i identycznie je rozumiemy – tu nie ma dyskusji, tu jest moja 100% pewność … bo przecież zaakceptowałeś prawo Irbisa.

Prawo Irbisa:
Zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q (i odwrotnie)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Gdzie:
A1: p=>q – matematyczne twierdzenie proste, znane każdemu matematykowi
B3: q=>p – matematyczne twierdzenie odwrotne, znane każdemu matematykowi

Bijemy się wyłącznie o znaczek implikacji |=>

O to czerwone się bijemy Irbisolu - pokaż mi to czerwone w dowolnym podręczniku matematyki.

Teraz popatrz co jest grane:

Klikam na googlach:
"Równoważność Pitagorasa"
Wyników masz tyle co niżej - wszystkie prowadzą do algebry Kubusia!

1.
SFiNiA
http://www.sfinia.fora.pl › metodologia,12 › definicja-de...
13 lut 2020 — Stąd prawdziwa jest równoważność Pitagorasa: Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi w nim suma kwadratów. TP<=>SK =(A1: TP ...

Szach-mat który przejdzie do historii matematyki! - ŚFiNiA
2.
SFiNiA
http://www.sfinia.fora.pl › forum-kubusia,12 › szach-ma...
31 sty 2021 — Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych: Trójkąt jest prostokątny TP wtedy i tylko wtedy gdy spełniona jest suma kwadratów SK TP ...

Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
3. (to jest mój wątek na matematyce.pl)
Matematyka.pl
[link widoczny dla zalogowanych] › ... › Kawiarnia Szkocka
24 gru 2022 — Równoważność Pitagorasa ¬TP⇔¬SK ¬ T P ⇔ ¬ S K dla trójkątów ... równoważność Pitagorasa TP⇔SK T P ⇔ S K ) jak to zrobiłem w moim ...

Sam widzisz, że w temacie banalnej równoważności Pitagorasa TP<=>SK najwięksi ziemscy matematycy mają gówno do powiedzenia tzn. żaden z nich nie zna prawa Irbisa.

Z powyższego wynika tylko jedno:
Współcześni matematycy, wyznawcy KRZ, wściekle zwalczają pojęcie równoważności Pitagorasa ... bo nie mają pojęcia o naszym prawie Irbisa!

Zapiszmy prawo Irbisa w odniesieniu do równoważności Pitagorasa, która jest prawdziwa, o czym każdy ziemski matematyk wie.

Zapis formalny prawa Irbisa:
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q

Prawo Irbisa dla równoważności Pitagorasa:
p=TP
q=SK
Zbiory TP i SK są tożsame TP=SK wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności TP<=>SK (i odwrotnie)
A1B3: TP=SK <=> (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) = A1B3: TP<=>SK
Gdzie:
A1: TP=>SK – twierdzenie proste Pitagorasa, znane każdemu matematykowi
B3: SK=>TP – twierdzenie odwrotne Pitagorasa, znane każdemu matematykowi

Co oznacza kluczowa tu tożsamość zbiorów:
TP=SK?
Czytamy:
Każdy element ze zbioru trójkątów prostokątnych TP ma swój unikalny odpowiednik w zbiorze ze spełnioną sumą kwadratów SK (i odwrotnie)

Mam nadzieję Irbisolu że zgodzisz się ze mną, że równoważności Pitagorasa definiująca tożsamość zbiorów TP=SK, czyli nasze prawo Irbisa powinna być w każdym podręczniku matematyki do VII klasy szkoły podstawowej zapisana tzn. nauczana!

Pokaż mi podręcznik matematyki, nawet ten Uniwersytecki, gdzie zapisane jest co właściwie definiuje równoważność Pitagorasa tzn. informację że definiuje tożsamość zbiorów TP=SK
Pokażesz taki podręcznik - kasuję AK!
Czas STERT!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 18:40, 26 Lis 2024, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Wto 18:26, 26 Lis 2024    Temat postu:

Czyli zamieniłeś słowo "równość" na "równoważność" i zamiast relacji zawierania dałeś relację warunku wystarczającego.
I myślisz, że coś odkryłeś :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:00, 26 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Czyli zamieniłeś słowo "równość" na "równoważność" i zamiast relacji zawierania dałeś relację warunku wystarczającego.
I myślisz, że coś odkryłeś :rotfl:


Nieuku jeden po raz pierwszy!

Od kiedy to w ziemskiej logice matematycznej znane jest prawo Słonia?
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał:

2.8 Prawa Słonia

Prawa Słonia dla zdarzeń i zbiorów to najważniejsze prawa w logice matematycznej.
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


2.8.1 Prawo Słonia dla zbiorów

Prawo Słonia dla zbiorów (pkt 2.3):
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
A1: p=>q = ~p+q
##
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
<=> - wtedy o tylko wtedy
## - różne na mocy definicji
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia

Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów.
Fałszywość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów.

Z definicji tożsamości logicznej [=] wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów

Na mocy prawa Słonia i jego powyższej interpretacji, możemy dowodzić prawdziwości/fałszywości dowolnych zdań warunkowych "Jeśli p to q" mówiących o zbiorach metodą ”nie wprost"

Definicja podzbioru =>:
Zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie jego elementy należą do zbioru q

Definicja nadzbioru ~>
Zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zawiera co najmniej wszystkie elementy zbioru q

W logice matematycznej zachodzi tożsamość pojęć:
Podzbiór => = relacja podzbioru =>
Nadzbiór ~> = relacja nadzbioru ~>
W logice matematycznej rozstrzygamy o zachodzącej lub nie zachodzącej relacji podzbioru => czy też nadzbioru ~>.

Rozstrzygnięcia logiki matematycznej w relacji podzbioru =>:
A1: p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
A1: p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

##

Rozstrzygnięcia logiki matematycznej w relacji nadzbioru ~>:
B1: p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
B1: p~>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) nadzbiorem ~> zbioru q

Gdzie:
## - różne na mocy definicji podzbioru => i nadzbioru ~>

Przykład:
Zbadaj czy zachodzi warunek wystarczający => w poniższym zdaniu:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
A1: P8=>P2=?

Rozwiązanie:
Na mocy prawa Kłapouchego zapis formalny (ogólny) zdania A1 to:
A1: p=>q =1
Gdzie:
p=P8
q=P2

Prawo Słonia dla zbiorów:
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q matematyczne twierdzenie proste =>

W metodzie "nie wprost" na mocy prawa Słonia dowodzimy prawdziwości relacji podzbioru =>.
Innymi słowy badamy:
Czy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]?
Oczywiście relacja podzbioru => jest (=1) tu spełniona:
P8=>P2=1
co każdy matematyk bez trudu udowodni.

W tym momencie na mocy prawa Słonia mamy udowodnione metodą "nie wprost" dwa fakty czysto matematyczne:
1.
Twierdzenie proste A1 jest prawdziwe
A1: P8=>P2 =1
2.
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2
A1: P8=>P2 =1

Podsumowując:
Z gołych definicji podzbioru => i warunku wystarczającego => nic w matematyce nie wynika, dopóki nie poznamy prawa Słonia.
Dopiero prawo Słonia w dowodzeniu prawdziwości warunku wystarczającego =>, czy też prawdziwości samego zdania warunkowego „Jeśli p to q" ma fundamentalne znaczenie, co udowodniono ciut wyżej.


Nieuku jeden po raz drugi:

Przczytaj sobie najpierw jak definiowana jest równoważność p<=>q we współczesnej logice matematycznej:
rafal3006 napisał:
Koń by się uśmiał po raz czwarty!
P.S.
Tu sobie poczytaj nieuku jak definiuje się we współczesnej logice matematycznej równoważność p<=>q:
[link widoczny dla zalogowanych]

Czy dotarło do nieuka, że nigdy nie był w I klasie LO ... albo pewnie spał na lekcji logiki "matematycznej" :shock:

Tak czy siak, dziękuj Bogu że spałeś, dziękuj Bogu że nie jesteś matematykiem - bo tylko i wyłącznie dzięki temu zaakceptowałeś prawo Irbisa rodem z algebry Kubusia!

P.S.
Szaryobywatel, matematyk z zawodu, nigdy nie uzna prawa Irbisa, bo doskonale rozumie iż jego bóg zwany KRZ leży tu, kwiczy i błaga o litość.
Czy mam rację Szaryobywatelu?
Nie chowaj się w krzakach bo uszy ci widać.

... i co, zatkało kakao?

Irbisolu:
Kliknij sobie na googlach "równoważność Pitagorasa":
Wyników: 3 - wszystkie linki prowadzą do algebry Kubusia

Dla porównania kliknij sobie na googlach na "twierdzenie Pitagorasa"
Wyników:
Dziesiątki tysięcy

Czaisz różnicę?

Teraz skup się:
Oczywistym jest że każdy uczeń w VII klasie szkoły podstawowej matematycznie powinien używać nieporównanie częściej równoważności Pitagorasa A1B3: TP<=>SK zamiast twierdzenia prostego Pitagorasa A1: TP=>SK

Wyjaśniam dlaczego!

Równoważność Pitagorasa:
Dowolny trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi suma kwadratów SK
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) =1*1=1
Wyłącznie w równoważności Pitagorasa uczeń deklaruje że zna zarówno twierdzenie proste Pitagorasa A1: TP=>SK jak również zna twierdzenie odwrotne Pitagorasa B3: SK=>TP

Natomiast w twierdzeniu prostym Pitagorasa uczeń nic podobnego nie deklaruje tzn. odbiorca nie wie czy twierdzenie odwrotne jest prawdziwe czy nie jest prawdziwe.

Twierdzenie proste Pitagorasa
A1:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK =1
... ale chuj go wie czy prawdziwe jest również twierdzenie odwrotne Pitagorasa?

Kwadratura koła dla Irbisola:
Czy wiedząc, że prawdziwe jest twierdzenie proste Pitagorasa automatycznie wiesz, że prawdziwe jest również twierdzenie odwrotne?
Czy kto ma nadzieję że Irbisol odpowie na to pytanie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 19:22, 26 Lis 2024, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Wto 20:59, 26 Lis 2024    Temat postu:

Od kiedy znane jest twoje kolejne prawo, które dawno zostało odkryte, tylko nikt go nie nazywa jak nienormalny?
Chcesz znowu linka do angielskiej wikipedii? Oto i on:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:09, 26 Lis 2024    Temat postu:

Irbisolu, ile razy jeszcze będziesz mi pokazywał to badziewie z angielskiej Wikipedii?

Irbisol napisał:
Od kiedy znane jest twoje kolejne prawo, które dawno zostało odkryte, tylko nikt go nie nazywa jak nienormalny?
Chcesz znowu linka do angielskiej wikipedii? Oto i on:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dlaczego to jest badziewie?
Bo mówi wyłącznie o równoważności p<=>q będącej kroplą w morzu otaczających nas implikacji prostej p|=>q i odwrotnej p|~>q.

Poza tym autorzy wpisu w angielskiej Wikipedii nie potrafią narysować poprawnego diagramu równoważności – więc o czym my mówimy?
Diagram równoważności p<=>q ma zero wspólnego z diagramem Venna.

Diagram Venna nadaje się tylko i wyłącznie do ilustracji podstawowych działań w zbiorach i nie ma nic wspólnego z graficznym przedstawieniem któregokolwiek operatora implikacyjnego:
1.
p|<=>q – operator równoważności
Ilustracja graficzna operatora równoważności jest fundamentalnie inna niż diagram Venna
##
2.
p||=>q – operator implikacji prostej
Ilustracja graficzna operatora implikacji prostej jest fundamentalnie inna niż diagram Venna
##
3.
p||~>q – operator implikacji odwrotnej
Ilustracja graficzna operatora implikacji odwrotnej jest fundamentalnie inna niż diagram Venna
##
4.
p||~~>q – operator chaosu
Ilustracja graficzna operatora chaosu jest fundamentalnie inna niż diagram Venna

Gdzie:
## - operatory różne na mocy definicji

Irbisolu, we wskazanym przez ciebie linku nie ma nic ani o operatorze implikacji prostej p||=>q ani też o różnej na mocy definicji ## operatorze implikacji odwrotnej p||~>q, gdzie w jednej połówce masz 100% pewność (warunek wystarczający =>) natomiast w drugiej połówce masz najzwyklejsze „rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła”.
Tragedia ziemskiej logiki matematycznej polega na tym, że z w/w definicji wydłubuje sobie warunki wystarczające => opisane przez połówkę tych definicji mając w dupie drugą część tej samej definicji mówiącej o „rzucaniu monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła”.

Pokażę ci to na przykładzie zrozumiałym dla każdego 5-cio latka, ciekawe czy zajarzysz?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680055
Algebra Kubusia napisał:


Spis treści
3.4 Sztandarowy przykład implikacji prostej P|=>CH w zdarzeniach 1
3.4.1 Operator implikacji prostej P||=>CH 6


3.4 Sztandarowy przykład implikacji prostej P|=>CH w zdarzeniach

Typowe zadania z logiki matematycznej rozwiązujemy korzystając z algorytmu Puchacza.
Typowe zadanie w algebrze Kubusia brzmi.

Zadanie W1:
Zbadaj w skład jakiego operatora implikacyjnego wchodzi zdanie wypowiedziane:
W1.
Jeśli jutro będzie padało to może być pochmurno

Rozwiązanie:
Sprawdzamy warunek konieczny stosowalności algorytmu Puchacza, czyli spełnienie punktu 4 w algorytmie Puchacza.
1.
Na mocy prawa Kłapouchego wspólny dla wszystkich ludzi punkt odniesienia to:
p=P (pada)
q=CH (chmury)
Prawo Kłapouchego lokalizuje nas w kolumnie A1B1, gdzie mamy brak zaprzeczonego poprzednika p.
2.
Istnieje związek między padaniem a chmurami, zatem wspólna dziedzina dla p i q jest spełniona.
Dziedzina matematyczna Dm to zbiór wszystkich możliwych zdarzeń rozłącznych bez analizy prawdziwości/fałszywości tych zdarzeń.
Dm=P*CH + P*~CH + ~P*~CH + ~P*CH
Dziedzina fizyczna D to zbiór zdarzeń fizycznie możliwych, jakie jutro mogą zajść.
Dziedzina fizyczna D wyskoczy nam w czasie analizy matematycznej zdania wypowiedzianego W1
3.
Zdarzenia p, q, ~p, ~q muszą być niepuste, bowiem z definicji nie możemy operować na zbiorach/zdarzeniach pustych (pkt. 12.2)
p= P =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie "pada" (P)
q= CH =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie "są chmury" (CH)
~p= ~P =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie "nie pada" (~P)
~q= ~CH =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie "nie ma chmur" (~CH)
4.
Wniosek:
Spełnione są warunki konieczne stosowalności algorytmu Puchacza

Analiza podstawowa (punkty 6 i 7 w algorytmie Puchacza):
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Prawo Słonia dla zbiorów/zdarzeń (pkt 2.8.1 i 2.8.2):
W algebrze Kubusia w zbiorach/zdarzeniach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
A1: p=>q = ~p+q
##
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
bo prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
<=> - wtedy o tylko wtedy
## - różne na mocy definicji
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia

Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów
Fałszywość dowolnego członu tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów

Nasze zdanie:
W1.
Jeśli jutro będzie padało to może być pochmurno

6.
Badamy prawdziwość/fałszywość warunku wystarczającego => A1.
A1.
Twierdzenie proste:
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
A1: P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym:
A1: p=>q =1
Padanie (P) jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur (CH), bo zawsze gdy pada, są chmury
To jest dowód na poziomie 5-cio latka.

Na mocy prawa Słonia zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => [=] relacja podzbioru =>

Dowód alternatywny na poziomie ucznia I klasy LO to wykazanie iż zdarzenia P(pada) jest podzbiorem => zdarzenia CH(chmury)
Dowód taki mamy w punkcie 3.2.4.

7.
Dla rozstrzygnięcia w skład jakiego operatora implikacyjnego wchodzi zdanie W1 musimy zbadać prawdziwość/fałszywość dowolnego zdania serii Bx.
Wybieramy zdanie B1 kodowane warunkiem koniecznym ~>:
B1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% ~> będzie pochmurno (CH)
P~>CH=0
To samo w zapisie formalnym:
p~>q =0
Dowód wprost:
Padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur, bo może nie padać, a chmury mogą istnieć.
cnd

Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame.

Dowód to zdania A1 i B1 wyżej.
Różność matematyczną zdań A1 i B1 rozpoznajemy wyłącznie po znaczkach warunku wystarczającego => i koniecznego ~> wplecionych w treść zdań.
A1: p=>q=~p+q ## B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>

Na mocy prawa Słonia mamy:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>

Dowód alternatywny fałszywości zdania B1: P~>CH to wykazanie, iż zdarzenie P(pada) nie jest (=0) nadzbiorem ~> zdarzenia CH(chmury):
Kod:

T1
Zdjęcie układu dla zdania B1 w zapisie aktualnym (przykład)
A: P~~> CH=1 -możliwe jest (=1) zdarzenie: pada(P) i są chmury(CH)
B: P~~>~CH=0 -niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada(P) i nie ma chmur(~CH)
C:~P~~>~CH=1 -możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada(~P) i nie ma chmur(~CH)
D:~P~~> CH=1 -możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada(~P) i są chmury(CH)

Doskonale widać, że zrobienie poprawnego zdjęcia układu dla zdania B1 to matematyczny poziom 5-cio latka.

Dowód:
1.
Prawo Orła dla B1:
p*(q+~q) ~> q*(p+~p)
p=P (pada)
q=CH (chmury)
W przełożeniu na zapis aktualny mamy:
P*(CH+~CH) ~> CH*(P+~P)
2.
Stąd po wymnożeniu wielomianów mamy:
P*CH + P*~CH ~> P*CH + ~P*CH - bo iloczyn logiczny (*) jest przemienny
Ze zdjęcia T1 układu odczytujemy:
B: P~~>~CH = P*~CH =0 - niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Prawo algebry Boole'a:
x+0=x
Stąd mamy:
3.
P*CH ~> P*CH + ~P*CH =0
Doskonale widać, że zdarzenie P*CH nie jest (=0) nadzbiorem ~> zdarzenia (P*CH + ~P*CH)
cnd

Podsumowanie:
Prawdziwość warunku wystarczającego A1: P=>CH=1 i fałszywość warunku koniecznego B1: P~>CH=0 wymusza definicję implikacji prostej A1B1: P|=>CH.

A1B1:
Definicja implikacji prostej p|=>q:

Implikacja prosta p|=>q w logice dodatniej (bo q) to spełniony wyłącznie warunek wystarczający => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) =1*~(0)=1*1=1

Nasz przykład:
A1B1:
Definicja implikacji prostej P|=>CH w zapisie aktualnym (nasz przykład):

Implikacja prosta P|=>CH w logice dodatniej (bo CH) to spełniony wyłącznie warunek wystarczający => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: P=>CH =1 - padanie (P) jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur (CH)
B1: P~>CH =0 - padanie (P) nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur (CH)
Stąd mamy:
A1B1: P|=>CH = (A1: P=>CH)*~(B1: P~>CH) =1*~(0)=1*1=1
Gdzie:
p = P(pada)
q = CH(chmury)

W tym momencie mamy kompletną tabelę implikacji prostej A1B1: P|=>CH uzupełnioną definicją kontrprzykładu ~~> działającą wyłącznie w warunkach wystarczających =>

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1
(i odwrotnie)
Kod:

IP.
Implikacja prosta p|=>q w zapisie formalnym:
A1: p=>q =1 - p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*(0)=1*1=1
Nasz punkt odniesienia na mocy prawa Kłapouchego:
p=P (pada)
q=CH (chmury)
Implikacja prosta P|=>CH w zapisie aktualnym (nasz przykład):
A1: P=>CH=1 - padanie jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur
B1: P~>CH=0 - padanie nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur
A1B1: P|=>CH = (A1: (P=>CH)*~(B1: P~>CH)=1*~(0)=1*1=1
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
w implikacji prostej p|=>q
       A1B1:         A2B2:       |     A3B3:        A4B4:
Zapis formalny:
A:  1: p=>q   =1  = 2:~p~>~q =1 [=] 3: q~>p   =1 =  4:~q=>~p =1
A': 1: p~~>~q =0                [=]                 4:~q~~>p =0
Zapis aktualny (nasz przykład)
p=P, q=CH
A:  1: P=>CH  =1  = 2:~P~>~CH=1 [=] 3: CH~>P  =1 =  4:~CH=>~P=1
A': 1: P~~>~CH=0                [=]                 4:~CH~~>P=0
       ##              ##               ##            ##
Zapis formalny:
B:  1: p~>q  =0   = 2:~p=>~q =0 [=] 3: q=>p   =0 =  4:~q~>~p =0
B':                 2:~p~~>q =1 [=] 3: q~~>~p =1
Zapis aktualny (nasz przykład)
p=P, q=CH
B:  1: P~>CH =0   = 2:~P=>~CH=0 [=] 3: CH=>P  =0 =  4:~CH~>~P=0
B':                 2:~P~~>CH=1 [=] 3: CH~~>~P=1

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p

Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Prawa Sowy dla implikacji prostej p|=>q:
Prawdziwość dowolnego zdania serii Ax wymusza prawdziwość wszystkich zdań w linii A
Fałszywość dowolnego zdania serii Bx wymusza fałszywość wszystkich zdań w linii B

Innymi słowy:
Po udowodnieniu iż zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest częścią implikacji prostej A1B1: p|=>q w logice dodatniej (bo q) nic więcej nie musimy udowadniać, bowiem na mocy praw Sowy mamy zdeterminowaną prawdziwość/fałszywość wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q” widniejących w tabeli IP

Definicja dowodu „nie wprost” w algebrze Kubusia:
Dowód „nie wprost” w algebrze Kubusia to dowód warunku koniecznego ~> lub wystarczającego => z wykorzystaniem praw logiki matematycznej (prawa Kubusia, prawa Tygryska, prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>, prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>) plus definicja kontrprzykładu.

3.4.1 Operator implikacji prostej P||=>CH

Operator implikacji prostej P||=>CH w zapisie aktualnym (nasz przykład):
Operator implikacji prostej P||=>CH to układ równań A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o padanie (P) i nie padanie (~P)
Kolumna A1B1:
A1B1: P|=>CH = (A1: (P=>CH)*~(B1: P~>CH) - co może się wydarzyć jeśli jutro będzie padało (P)?
Kolumna A2B2
A2B2: ~P|~>~CH = (A2: ~P~>~CH)*~(B2: ~P=>~CH) - co może być jeśli jutro nie będzie padało (~P)?

A1B1:
Co może się wydarzyć jeśli jutro będzie padało (P)?

Odpowiedź mamy w kolumnie A1B1:
A1: P=>CH=1 - padanie (P) jest (=1) wystarczające > dla istnienia chmur (CH)
B1: P~>CH =0 - padanie (P) nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur (CH)
Stąd:
A1B1: P|=>CH = (A1: P=>CH)*~(B1: P~>CH) = 1*~(0)=1*1=1
Prawą stronę czytamy:
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur (A1: P=>CH=1) , ale nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur (B1: P~>CH=0)

A1B1:
Co może się wydarzyć jeśli jutro będzie padało (P)?

Odpowiedź w zdaniach warunkowych "Jeśli p to q" odczytujemy z kolumny A1B1:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury

A1'
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH =0
To samo w zapisie formalnym:
p~~>~q = p*~q =0
Dowód wprost:
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Dowód "nie wprost":
Na mocy definicji kontrprzykładu prawdziwy warunek wystarczający A1: P=>CH=1 wymusza fałszywość kontrprzykładu A1': P~~>~CH=0 ( i odwrotnie).

… a jeśli jutro nie będzie padało (~P)?
Prawo Kubusia:
A1: P=>CH = A2: ~P~>~CH
To samo w zapisie formalnym:
A1: p=>q = A2: ~p~>~q
Idziemy do kolumny A2B2.

A2B2:
Co może się wydarzyć jeśli jutro nie będzie padało (~P)?

Odpowiedź na to pytanie mamy w kolumnie A2B2:
A2: ~P~>~CH =1 - brak opadów (~P) jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla braku chmur (~CH)
B2: ~P=>~CH =0 - brak opadów (~P) nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => braku chmur (~CH)
A2B2: ~P|~>~CH = (A2:~P~>~CH)*~(B2: ~P=>~CH) = 1*~(0)=1*1=1
Całość czytamy:
Implikacja odwrotna ~P|~>~CH w logice ujemnej (bo ~CH) jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy brak opadów jest (=1) warunkiem koniecznym ~> by nie było pochmurno (A1: ~P~>~CH=1), ale nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => by nie było pochmurno (B2: ~P=>~CH)=0)

A2B2:
Co może się wydarzyć jeśli jutro nie będzie padało (~P)?

Odpowiedź w zdaniach warunkowych "Jeśli p to q" odczytujemy z kolumny A2B2:
A2
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH)
~P~>~CH =1
To samo w zapisie formalnym:
~p~>~q =1
Brak opadów jest warunkiem koniecznym ~> aby nie było pochmurno (~CH) bo jak pada (P) to na 100% => jest pochmurno (CH)
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
A2: ~P~>~CH = A1: P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym:
A2: ~p~>~q = A1: p=>q

lub

B2'.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH =~P*CH=1
To samo w zapisie formalnym:
~p~~>q = ~p*q =1
Dowód wprost:
Możliwe jest (=1) zdarzenie ~~>: nie pada (~P) i jest pochmurno (CH)
Dowód "nie wprost":
Na mocy definicji kontrprzykładu fałszywość warunku wystarczającego B2: ~P=>~CH=0 wymusza prawdziwość kontrprzykładu B2': ~P~~>CH=1 (i odwrotnie)

Podsumowanie:
Jak widzimy, istotą operatora implikacji prostej P||=>CH jest gwarancja matematyczna => po stronie P (zdanie A1), oraz „rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” po stronie ~P (zdania A2 i B2’) .

Innymi słowy:
1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to mamy gwarancję matematyczną => iż będzie pochmurno (CH) - mówi o tym zdanie A1
2.
Natomiast:
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to mamy najzwyklejsze „rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła”, o czym mówią zdania A2 i B2’
Czyli:
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH) o czym mówi zdanie A2 albo może ~~> być pochmurno (CH) na mocy zdania B2'

Zauważmy że:
a)
Układ równań logicznych jest przemienny, stąd mamy:
Operator implikacji odwrotnej ~P||~>~CH to układ równań logicznych:
A2B2: ~P|~>~CH = (A2:~P~>~CH)*~(B2: ~P=>~CH) - co może się wydarzyć jeśli nie będzie padało?
A1B1: P|=>CH = (A1: P=>CH)*~(B1: P~>CH) - co może się wydarzyć jeśli będzie padało
Doskonale widać, że analiza matematyczna operatora implikacji odwrotnej ~P||~>~CH w logice ujemnej (bo ~CH) będzie identyczna jak operatora implikacji prostej P||=>CH w logice dodatniej (bo CH) z tym, że zaczynamy od kolumny A2B2 kończąc na kolumnie A1B1.
b)
Także kolejność wypowiadanych zdań jest dowolna, tak więc zdania z powyższej analizy A1, A1’, A2, B2’ możemy wypowiadać w sposób losowy - matematycznie to bez znaczenia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 11:16, 27 Lis 2024, w całości zmieniany 15 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Śro 16:16, 27 Lis 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisolu, ile razy jeszcze będziesz mi pokazywał to badziewie z angielskiej Wikipedii?

Irbisol napisał:
Od kiedy znane jest twoje kolejne prawo, które dawno zostało odkryte, tylko nikt go nie nazywa jak nienormalny?
Chcesz znowu linka do angielskiej wikipedii? Oto i on:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dlaczego to jest badziewie?
Bo mówi wyłącznie o równoważności p<=>q będącej kroplą w morzu otaczających nas implikacji prostej p|=>q i odwrotnej p|~>q.

Co ty bredzisz, schizofreniku? Twierdziłeś, że jakieś twoje zasrane prawo nie jest znane "ziemskim matematykom" - a ja ci podałem link do wikipedii, gdzie dokładnie piszą o tym prawie.
I bynajmniej nie piszą tam o równoważności - ty nawet czytać nie potrafisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:52, 27 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisolu, ile razy jeszcze będziesz mi pokazywał to badziewie z angielskiej Wikipedii?

Irbisol napisał:
Od kiedy znane jest twoje kolejne prawo, które dawno zostało odkryte, tylko nikt go nie nazywa jak nienormalny?
Chcesz znowu linka do angielskiej wikipedii? Oto i on:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dlaczego to jest badziewie?
Bo mówi wyłącznie o równoważności p<=>q będącej kroplą w morzu otaczających nas implikacji prostej p|=>q i odwrotnej p|~>q.

Co ty bredzisz, schizofreniku? Twierdziłeś, że jakieś twoje zasrane prawo nie jest znane "ziemskim matematykom" - a ja ci podałem link do Wikipedii, gdzie dokładnie piszą o tym prawie.
I bynajmniej nie piszą tam o równoważności - ty nawet czytać nie potrafisz.

Irbisolu, autorzy twojego linku piszą tyko i wyłącznie o równoważności p<=>q która w naszym Wszechświecie jest kroplą w morzu implikacji prostej p|=>q i różnej na mocy definicji ## implikacji odwrotnej p|~>q
Dlatego ten wpis w Wikipedii jest tylko badziewiem (czytaj gównem), niczym więcej.

Oto co piszą:
Kod:

   p  q  p=>q p~>q p<=>q=(p=>q)*(p~>q)
A: 1  1  =1   =1    =1
B: 1  0  =0   =1    =0
C: 0  0  =1   =1    =1
D: 0  1  =1   =0    =0

Gdzie:
1.
Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q =~p+q – co widać w tabeli prawdy angielskiego wpisu w Wikipedii
Inaczej:
p=>q =0

##

2.
Definicja warunku koniecznego ~>:
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q =p+~q – co widać w tabeli prawdy angielskiego wpisu w Wikipedii
Inaczej:
p~>q =0

Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Czyli:
Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q=~p+q – doskonale to widać w angielskiej Wikipedii
## - jest różna na mocy definicji ## od:
Definicja warunku koniecznego ~>:
p~>q=p+~q – doskonale to widać w angielskiej Wikipedii
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Irbisolu, jeśli nie widzisz iż to i tylko to zapisali autorzy wpisu w angielskiej Wikipedii to załóż lepsze okulary … albo weź mikroskop, wtedy dojrzysz ten banał nad banałami w angielskiej Wikipedii.

Stąd mamy widniejącą w angielskiej Wikipedii definicję równoważności rodem z algebry Kubusia:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) =1*1=1
Lewą stronę w angielskiej Wikipedii czytamy:
Zajdzie p wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie q
p<=>q
Prawą stronę w angielskiej Wikipedii czytamy:
Zajście p jest (=1) warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => by zaszło q

Witamy w algebrze Kubusia!

To i tyko to wynika z angielskie Wikipedii – nie wnikam w wypociny autorów tej publikacji bo nie potrafią narysować diagramu operatora równoważności p|<=>q, więc nie ma z kim dyskutować.
Ten ich malunek Venna nie ma nic wspólnego z graficznym przedstawieniem operatora równoważności p|<=>q
Amen

Porównajmy angielski wpisz z algebrą Kubusia w temacie definicji równoważności p<=>q
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#695271

Algebra Kubusia napisał:

6.0 Równoważność p<=>q w zdarzeniach
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p

Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

A1B1:
Definicja równoważności p<=>q:

Równoważność p<=>q w logice dodatniej (bo q) to spełnienie zarówno warunku wystarczającego =>, jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
Całość czytamy:
Równoważność p<=>q w logice dodatniej (bo q) jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy
zajście p jest (=1) konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) dla zajścia q
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest (=1) konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) do tego, by zaszło q
Innymi słowy:
Zajęcie p jest (=1) warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) do tego, by zaszło q
Innymi słowy:
Do tego by zaszło q potrzeba ~> (B1) i wystarcza => (A1) by zaszło p

Powyższa definicja równoważności znana jest wszystkim ludziom (nie tylko matematykom):
Dowód:
Klikamy na googlach:
„konieczne i wystarczające”
Wyników: 12 300
"koniecznym i wystarczającym"
Wyników: 11 100
„potrzeba i wystarcza”
Wyników: 3 250

Podstawmy definicję równoważności p<=>q do matematycznych związków warunku wystarczającego => i koniecznego ~>.
Kod:

TR:
Tabela prawdy równoważności:
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
w równoważności p<=>q
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1

       A1B1:       A2B2:      |     A3B3:       A4B4:
A:  1: p=>q=1  = 2:~p~>~q=1  [=] 3: q~>p=1  = 4:~q=>~p=1
       ##           ##              ##           ##
B:  1: p~>q=1  = 2:~p=>~q=1  [=] 3: q=>p=1  = 4:~q~>~p=1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

I Prawo Sowy dla równoważności p<=>q:
Prawdziwość dowolnego zdania serii Ax wymusza prawdziwość wszystkich zdań serii Ax
##
II Prawo Sowy dla równoważności p<=>q:
Prawdziwość dowolnego zdania serii Bx wymusza prawdziwość wszystkich zdań serii Bx
Gdzie:
## - różne na mocy definicji


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 17:01, 27 Lis 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Śro 17:16, 27 Lis 2024    Temat postu:

To piszą, analfabeto:
Being in the purple region is sufficient for being in A, but not necessary.
Being in A is necessary for being in the purple region, but not sufficient.
Being in A and being in B is necessary and sufficient for being in the purple region.

Masz i zbiory i warunki wystarczający oraz konieczny. Czyli to, co niby odkryłeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9040
Przeczytał: 70 tematów


PostWysłany: Śro 17:41, 27 Lis 2024    Temat postu:

Cytat:
Czyli to, co niby odkryłeś


"odkrył", że implikacja materialna nie ma fizycznej interpretacji, bo odnosi się do myślenia, poznania człowieka ....

Stąd jego, że "if" to nie implikacja, że w technice jej nie ma ...

i w zbiorach też jej nie ma ... jest w logice.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6113
Przeczytał: 63 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:02, 27 Lis 2024    Temat postu:

Implikacja materialna to wzór twierdzenia, czyli implikacji logicznej, a nie twierdzenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:21, 27 Lis 2024    Temat postu:

Czy ma kto nadzieję, że z Irbisolem da się nawiązać kontakt?
Ziemia, tu Ziemia – Irbisolu, czy mnie słyszysz?
Irbisol napisał:
To piszą, analfabeto:
Being in the purple region is sufficient for being in A, but not necessary.
Being in A is necessary for being in the purple region, but not sufficient.
Being in A and being in B is necessary and sufficient for being in the purple region.

Masz i zbiory i warunki wystarczający oraz konieczny. Czyli to, co niby odkryłeś.

Przypomnę, że o interpretację tego wpisu w angielskiej Wikipedii bijemy się z Irbisolem:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli chodzi o logikę matematyczną to autorzy wpisu w Wikipedii dają dowód że ni w ząb jej nie rozumieją!
Jeśli nawiążemy kontakt (w co wątpię) to ci to łatwo udowodnię.

Pytanie 1
Czy autorzy wpisu w Wikipedii zapisali tabelę prawdy równoważności p<=>q oraz jej definicję w warunkach koniecznym ~> i wystarczającym =>.

Dokładnie o tą tabelę z Wikipedii mi chodzi i czysto matematyczny podpis (poprawny zresztą na gruncie AK) pod nią widniejący.

Oto co piszą:
Kod:

   p  q  p=>q p~>q p<=>q=(p=>q)*(p~>q)
A: 1  1  =1   =1    =1
B: 1  0  =0   =1    =0
C: 0  0  =1   =1    =1
D: 0  1  =1   =0    =0

Tabela wyżej to tabela prawdy równoważności p<=>q rodem z algebry Kubusia definiowanej warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~>.

Indeksowanie wezmą sobie z algebry Kubusia, co jest bez znaczenia.
Definicja równoważności p<=>q definiowanej warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~>:
A1B1: p<=>q=(A1: p=>q)*(B1: p~>q)=1*1=1

Komentarz do tej tabeli (cytuję z Wikipedii):
Lewą stronę czytamy:
Zajdzie p wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie q
Prawą stronę czytamy:
1.
Zajście p jest konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) do tego by zaszło q
2.
Równoważność jest przemienna, stąd zapis tożsamy:
Do tego by zaszło q jest potrzebne ~> (B1) i wystarczające => (A1) by zaszło p

Definicje równoważności 1 i 2 są powszechnie znane wszystkim ludziom, nie tylko matematykom.

Dowód:
Klikamy ba goglach:
„konieczne i wystarczające”
Wyników: dziesiątki tysięcy
„potrzeba i wystarcza”
Wyników: dziesiątki tysięcy

Powtórzę pytanie 1.
Czy autorzy wpisu w Wikipedii zapisali tabelę prawdy równoważności p<=>q oraz jej definicję w warunkach koniecznym ~> i wystarczającym =>.
TAK/NIE

P.S.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9425.html#822091
Irbisol napisał:
I bynajmniej nie piszą tam o równoważności - ty nawet czytać nie potrafisz.

Koń by się uśmiał, bo ty czytać nie potrafisz.
Kod:

   p  q  p=>q p~>q A1B1: p<=>q=(A1: p=>q)*(B1: p~>q)
A: 1  1  =1   =1    =1
B: 1  0  =0   =1    =0
C: 0  0  =1   =1    =1
D: 0  1  =1   =0    =0

Oryginalny podpis pod tą tabelką brzmi:
„ p jest warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) dla q ”
„ p wtedy i tylko wtedy, gdy q”
lub
A1B1: p<=>q

… i co, zatkało kakao? :)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 18:53, 27 Lis 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:24, 27 Lis 2024    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Implikacja materialna to wzór twierdzenia, czyli implikacji logicznej, a nie twierdzenie.

Ziemia, tu Ziemia - Szaryobywatelu, ziemski wybitny matematyku - czy mnie słyszysz?
Jeśli tak to czy zgadzasz się z moim komentarzem do wpisu w angielskiej Wikipedii wyżej wyłożonym z dedykacją dla Irbisola.

Przypomnę, że o interpretację tego wpisu w angielskiej Wikipedii bijemy się z Irbisolem:
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 19:18, 27 Lis 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 7:19, 28 Lis 2024    Temat postu:

Schizofreniku, twierdziłeś że "ziemscy matematycy" nie znają zależności warunków wystarczającego i koniecznego w odniesieniu do zbiorów.
Dałem ci dowód, że znają.
Masz na ten temat coś do powiedzenia, czy znowu będziesz systematycznie uciekał od tematu, który sam zacząłeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 377, 378, 379 ... 394, 395, 396  Następny
Strona 378 z 396

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin