Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 370, 371, 372 ... 376, 377, 378  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:16, 12 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Już to korygowałem, funkcjonalny analfabeto.

Nie ty korygowałeś, tylko ja cię ZMUSIŁEM do korekty - ale ty tej mojej korekty nigdy nie zrozumiałeś, bo non-stop twierdziłeś i twierdzisz, że ja twierdzę iż kłamstwo może być kiedykolwiek prawdą.

Twierdzisz tak, czy nie twierdzisz - jełopie jeden!
Oczywiście ze twierdzisz, dlatego będziesz MUSIAŁ wszystkie swoje gówna które doprowadziły cię do takiego gówno-wniosku po kolei połykać i mnie przepraszać.

Na razie czekam, aż połkniesz swoje pierwsze gówno i mnie przeprosisz - jak to ci się uda (co dla schizofrenika jest niepojęte) będziesz dostawał kolejne swoje gówna do połknięcia, za które będziesz musiał przepraszać.
... a teraz zajmijmy się twoim gównem Nr.1 i twoimi przeprosinami Nr.1.

Ja cierpliwie czekam - mam czas:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9225.html#820361

rafal3006 napisał:
Geneza bredni Irbisola - ma kto nadzieję że zrozumie?

Irbisolu, jedziemy po kolei z twoim schizofrenicznym majaczeniem:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9175.html#819845
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Trzymaj się tematu, spierdalaczu.
"Moje" jest fałszem wg ciebie. Czyli czyje? A może nie wiesz, czyje - ale wiesz, że na pewno nie moje?

Kłamiesz jak pies:
Nigdy i nigdzie nie napisałem, że to "moje" jest według mnie fałszem.
Dowód w postaci pełnego cytatu poproszę (bez Urbanologii) - żadne twoje gołe linki mnie nie interesują.

To moje „kłamiesz jak pies” oznacza iż twoje słówko „moje” jest twoim kłamstwem, a nie że słówko „moje” jest fałszem, czyli bez związku ze światem żywym.
Zaczaisz kiedykolwiek różnicę?

P.S.
Schizofreniku, gdybyś swoje gówno włożył do swoich ust, to by mi latało – powiedziałbym: smacznego.
Ty jednak zrobiłeś coś absolutnie chamskiego, włożyłeś potwornie śmierdzące gówno w moje usta i na tym gównie zbudowałeś swoje dalsze, schizofreniczne wypociny … i udajesz że nic się nie stało?
Pomylić każdy się może, możliwe że w swojej schizofrenii (co oczywiste) miałeś rojenie że gówno które trzymasz w rękach jest czekoladką (kolor podobny) – dlatego twoją pomyłkę ci wybaczę, ale tylko i wyłącznie jeśli zrozumiesz, że to nie była czekoladka, a potwornie śmierdzące gówno.

Włóż lepsze okulary i zobacz ze zrozumieniem co napisałeś:
Irbisol napisał:
"Moje" jest fałszem wg ciebie. Czyli czyje? A może nie wiesz, czyje - ale wiesz, że na pewno nie moje?

Masz to swoje gówno i sam sobie je połknij – na siłę ci wsadzę do mordki twojej.
Na siłę oznacza, iż wybij sobie z głowy jakąkolwiek dalszą dyskusję ze mną dopóki nie poprawisz własną łapką zdania wyżej, zapisując je poprawnie tu i teraz wraz z obowiązkowym załącznikiem: „przepraszam”
Tu nie wystarczy zamienić jeden wyraz „fałsz” na „kłamstwo” – w sumie do korekty masz cztery wyrazy!

Pytanie retoryczne:
Ma kto nadzieję, że schizofrenik wie jakie to wyrazy?

Twoje kolejne kroki to będą twoje kolejne gówna które będziesz musiał połykać - dokładnie to cię tak przeraża.
Nie chcę ci dokuczać na siłę schizofreniku, bo to nie twoje wina że nim jesteś - proponuję zacząć inny temat, ten temat:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9225.html#820285


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 18:47, 12 Lis 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Wto 18:53, 12 Lis 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Już to korygowałem, funkcjonalny analfabeto.

Nie ty korygowałeś, tylko ja cię ZMUSIŁEM do korekty - ale ty tej mojej korekty nigdy nie zrozumiałeś, bo non-stop twierdziłeś i twierdzisz, że ja twierdzę iż kłamstwo może być kiedykolwiek prawdą.

Wszystko ci się pierdzieli, schizofreniku.
Po pierwsze - moja korekta dotyczyła zmiany twierdzenia iż
kłamstwo nie może być fałszem
na
kłamstwo może ale nie musi być fałszem (może być prawdą)

A ty piszesz o "moje jest fałszem wg ciebie".

Po drugie - do niczego mnie nie zmusiłeś, ja sam zauważyłem że jest tam możliwość a nie wymaganie prawdy.

Po trzecie - właśnie w związku z tą korektą stwierdziłeś, że "cytat który niby skorygowałem jest identyczny jak przed skorygowaniem". Do tej pory spierdalasz przed wskazaniem, gdzie niby pisałem po korekcie to samo, co przed korektą.

Po czwarte - wyartykułuj, o co konkretnie masz pretensje, zamiast wklejać spam jak jakiś popierdoleniec, z którego miałbym się domyśleć, o co ci chodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:28, 12 Lis 2024    Temat postu:

Jedyna prawdziwa definicja świata żywego!

Jaka jest matematyczna różnica między kłamstwem a fałszem?
Czy z Irbisolem można nawiązać sensowną dyskusję?
Czy ma kto taką nadzieję?
… że da sobie wytłumaczyć matematyczną różnicę między kłamstwem a fałszem?

Dla uniknięcia zbyt długiego postu, co do którego jestem pewien, że biedny Irbisol napisze:
„Niezamówionego gówna nie czytam”
Podzielę wyprowadzenie jedynej prawdziwej definicji świata żywego na dwie części.

Część 1

W pierwszej części zaprezentuję na przykładzie prawo Irbisa, na cześć naszego Irbisola nazwane, którego aktualnie Irbisol śmiertelnie się boi i wyrzeka … a przecież to jego Bóg (przez duże B) jest!

[link widoczny dla zalogowanych]
Biblia napisał:

Wówczas Jezus rzekł do nich: «Wy wszyscy zwątpicie we Mnie tej nocy. Bo jest napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce stada. Lecz gdy powstanę, uprzedzę was do Galilei». Odpowiedział Mu Piotr: «Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zwątpię». Jezus mu rzekł: «Zaprawdę, powiadam ci: Jeszcze tej nocy, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz». Na to Piotr: «Choćby mi przyszło umrzeć z Tobą, nie wyprę się Ciebie». Podobnie zapewniali wszyscy uczniowie.


Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Już to korygowałem, funkcjonalny analfabeto.

Nie ty korygowałeś, tylko ja cię ZMUSIŁEM do korekty - ale ty tej mojej korekty nigdy nie zrozumiałeś, bo non-stop twierdziłeś i twierdzisz, że ja twierdzę iż kłamstwo może być kiedykolwiek prawdą.

Wszystko ci się pierdzieli, schizofreniku.
Po pierwsze - moja korekta dotyczyła zmiany twierdzenia iż
kłamstwo nie może być fałszem
na
kłamstwo może ale nie musi być fałszem (może być prawdą)

To co napisałeś to jest pieprzenie kotka za pomocą młotka!

Kłamstwo nigdy nie może być fałszem!
Bardzo proszę, dowód czysto matematyczny na przykładzie.

Wstęp:
Wiem Irbisolu, że doskonale znasz wszystkie kwestie dotyczące równoważności p<=>q zdecydowanie lepiej niż jakikolwiek ziemski matematyk.
Dowód:
Twoje prawo Irbisa – roznoszące w puch wszelkie ziemskie logiki „matematyczne”
… którego tak się przestraszyłeś, że za Chiny Ludowe nie chcesz w tym temacie podyskutować:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9225.html#820285

W przykładach zaprezentowanych w kolejnym poście pominę teorię wyznaczania negacji dowolne funkcji logicznej Y bo jestem pewien, że tą teorie doskonale znasz – jeśli się mylę to zasygnalizuj.
Póki co wprowadzenie, bez żadnej funkcji Y!

I.
Prawda i fałsz w świecie martwym:


Zacznijmy od teorii ogólnej równoważności p<=>q popartej przykładem, równoważnością Pitagorasa.
Fragment algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
2.5 Prawa algebry Kubusia wynikłe z rachunku zero-jedynkowego
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Weźmy równoważność Pitagorasa.

Równoważność Pitagorasa:
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi w nim suma kwadratów
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) =1*1=1
To samo w zapisie formalnym:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Gdzie:
Twierdzenie proste Pitagorasa:
A1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
A1: TP=>SK =1
To samo w zapisie formalnym:
A1: p=>q =1
Bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem wystarczającym => by zachodziła w nim suma kwadratów wtedy i tylko wtedy gdy zbiór TP jest podzbiorem => zbioru SK
Twierdzenie proste Pitagorasa ludzkość udowodniła wieki temu

##

Twierdzenie odwrotne Pitagorasa:
B3.
Jeśli w trójkącie zachodzi suma kwadratów to ten trójkąt jest prostokątny
B3: SK=>TP =1
To samo w zapisie formalnym:
B3: q=>p =1
Bycie trójkątem ze spełnioną sumą kwadratów jest warunkiem wystarczającym => by ten trójkąt był prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy SK jest podzbiorem => TP
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa ludzkość udowodniła wieki temu

Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Relacja podzbioru =>

Stąd mamy wyprowadzone Irbisolowe prawo Irbisa.

Prawo Irbisa:
Dwa zbiory p i q są tożsame wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q (i odwrotnie)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q

Podstawmy tu równoważność Pitagorasa:
A1B3: TP=SK <=> (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) = A1B3: TP<=>SK

Irbisolu, choćbyś zjadł 1000 kotletów i nie wiem jak się naprężał to nie znajdziesz prawa Irbisa gdziekolwiek w Internecie ani w żadnym ziemskim podręczniku logiki matematycznej.
Nigdy nie znajdziesz banalnej informacji, że prawdziwość równoważności Pitagorasa TP<=>SK definiuje tożsamość zbiorów TP=SK

Co oznacza tożsamość zbiorów:
TP=SK?
Pokazuję i objaśniam:
Każdy element ze zbioru TP ma swój jedyny odpowiednik w zbiorze SK (i odwrotnie)

Do tego co wyżej Irbisol śmiertelnie boi się przyznać, boi się przyznać, że jego prawo Irbisa nie tylko roznosi w puch ziemską definicję równoważności KRZ, ale też na zasadzie kostek domina roznosi w puch wszelkie pozostałe logiki „matematyczne” ziemskich matematyków.

Irbisolu, posrana definicja równoważności KRZ jest totalnym zaprzeczeniem twojego prawa Irbisa.
Zgadzasz się z tym faktem?
TAK/NIE

Posraną definicję równoważności KRZ masz w absolutnie każdym podręczniku ziemskiej gówno-matematyki.

Oto ta definicja, oto twoje potwornie śmierdzące gówno!
[link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik ziemskiej logiki matematycznej napisał:

Równoważność
Definicja
Równoważność - to dwa zdania połączone w następujący sposób: (zdanie 1) wtedy i tylko wtedy, gdy (zdanie 2).

Równoważność w matematyce oznaczamy symbolem <=>.
Równoważność zdań: p wtedy i tylko wtedy, gdy q zapisujemy tak: p<=>q.

Równoważność dwóch zdań p<=>q jest prawdziwa tylko wtedy, gdy oba zdania p i q są równocześnie prawdziwe lub równocześnie fałszywe.

Przykład 1.
2+1=3 prawda (1)<=>3+1=4 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

Przykład 2.
2+1=3 prawda (1)<=>3=−3 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 3.
1>2 fałsz (0)<=>1<2 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 4.
1=5 fałsz (0)<=>6=−2 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:27, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 10:32, 13 Lis 2024    Temat postu:

A czy kłamstwo może stwierdzać fałsz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:51, 13 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
A czy kłamstwo może stwierdzać fałsz?

NIE!
Poczekaj, piszę II część artykułu w tym temacie.

P.S.
Dzięki, dopiszę ten problem do algebry Kubusia :szacunek: :* :pidu:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 10:52, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 11:14, 13 Lis 2024    Temat postu:

Skoro nie może stwierdzać fałszu, to musi stwierdzać prawdę.

Btw. Jak to jest z tymi OSTATECZNYMI wersjami AK? Ty w ogóle przestaniesz to kiedyś łatać, jak płaskoziemcy rozpaczliwie łatają swoją teorię? :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:42, 13 Lis 2024    Temat postu:

Irbisolowa pięta Achillesa!

Irbisol napisał:
Skoro nie może stwierdzać fałszu, to musi stwierdzać prawdę.

NIE!
Kłamstwo nigdy nie będzie stwierdzać prawdy
Czy możesz poczekać na II część artykułu?
Irbisol napisał:

Btw. Jak to jest z tymi OSTATECZNYMI wersjami AK? Ty w ogóle przestaniesz to kiedyś łatać, jak płaskoziemcy rozpaczliwie łatają swoją teorię? :rotfl:

Aktualna wersja AK jest ostateczna.
Ten twój problem z kłamstwem i fałszem to pikuś - mógłbym to zostawić przyszłym pokoleniom matematyków, ale dzięki tobie to akurat zapiszę.
Takich szczególików być może jest więcej.

Irbisolowa pięta Achillesa:
Irbisolu, twoją piętą Achillesa jest fakt, że mimo iz doskonale wiesz, że 100% (powtórzę: 100%) definicji w AK jest innych niż w jakiejkolwiek logice matematycznej ziemskich matematyków (wiesz, bo non-stop to zaznaczam) ty masz w dupie przeczytanie ze zrozumieniem choćby jednej definicji AK, ty jesteś bogiem i z góry wiesz że AK jest do dupy, bez czytania choćby jednej strony algebry Kubusia.
Z powyższego wynika, że twoje obalanie AK przy pomocy znanych matematykom definicji jest bez sensu (delikatnie mówiąc).

Czy mam rację?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 11:49, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 12:00, 13 Lis 2024    Temat postu:

Poprzednie wersje też były "ostateczne". To, jak je cierpliwe łatasz, najlepiej świadczy o tym, jakie to gówno.

Czyli póki co wiadomo, że kłamstwo nie stwierdza ani fałszu, ani prawdy.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 12:01, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:09, 13 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Poprzednie wersje też były "ostateczne". To, jak je cierpliwe łatasz, najlepiej świadczy o tym, jakie to gówno.

Czyli póki co wiadomo, że kłamstwo nie stwierdza ani fałszu, ani prawdy.

Brawo - udało ci się trafić w 10
To jest duperelka nieistotna dla kręgosłupa AK - mógłbym ją zostawić przyszłym pokoleniom matematyków, ale dzięki tobie, nie zostawię.

P.S.
Kiedy zaczniesz czytać AK i szukać w niej wewnętrznej sprzeczności, bo tylko tak możesz obalić AK - w tym życiu, czy w następnym?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 12:58, 13 Lis 2024    Temat postu:

To trzeba było od razu pisać, że AK jest logiką wielowartościową. Twoje tabelki funkcji logicznych i operatorów to uwzględniają?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:13, 13 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
To trzeba było od razu pisać, że AK jest logiką wielowartościową. Twoje tabelki funkcji logicznych i operatorów to uwzględniają?

NIE!
Fundamentem AK jest teoria bramek logicznych - tu z racji wykształcenia jestem ekspertem, elektronika na Politechnice Warszawskiej
AK to teoria bramek logicznych - zatem AK jest dwuwartościowa, weryfikowalna w laboratorium układów cyfrowych.
Czy możesz cierpliwie poczekać na część II?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 13:19, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 13:34, 13 Lis 2024    Temat postu:

To jaka jest wartość logiczna zdania stwierdzanego przez kłamstwo?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:12, 13 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
To jaka jest wartość logiczna zdania stwierdzanego przez kłamstwo?

Myślisz rachunkiem zdań, czyli strasz potwornie śmierdzącym gównem dla niepoznaki zwanym Klasycznym Rachunkiem Zdań.
Radzę iść do kibelka, wziąć tabletki na przeczyszczenie i wysrać gówno zwane KRZ do końca - dopiero wtedy bedziesz w stanie zrozumieć cokolwiek z algebry Kubusia, logiki matematycznej której ekspertami są 5-cio latki i humaniści.
Ziemscy matematycy mają gówno-pojęcie co w istocie oznaczają znane im doskonale zero-jedynkowe definicje 16 dwuargumentowych spójników logicznych w przełożeniu na jezyk potoczny!

Irbisolu, pewne jest, że jeśli zaczniesz czytać algebrę Kubusia to na 100% zrozumiesz jak potwornie śmierdzącym gównem jest KRZ.
Wystarczy, byś zaczął od punktu 2.0 (matematyczny poziom 5-cio latka) i na punkcie 2.0 zakończył bo tu i tylko tu jest kwintesencja poprawnej obługi matematycznej wszelkiech zdań warunkowych "Jeśli p to q" z języka potocznego człowieka, wraz z dowodem (koniec rozdziału), że znane matematykom tabele zero-jedynkowe generuje język potoczny 5-cio latków i humanistów!

Więc, kiedy zaczynasz czytać AK?
W tym życiu, czy w następnym?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 15:18, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 15:31, 13 Lis 2024    Temat postu:

Zatem kłamstwo nie stwierdza zdania?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:36, 13 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Zatem kłamstwo nie stwierdza zdania?

Po co schizofrenikujesz - poczekaj na częśc II, na 100% zrozumiesz o co chodzi w zdaniu:
Kłamstwo nigdy nie może być ani fałszem, ani prawdą.
Jesteś w stanie, czy dalej będziesz wierny swojej schizofrenii? :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 15:44, 13 Lis 2024    Temat postu:

Nasrasz tam znowu megabajtów, głównie za sprawą jąkania się i zwykłej nadmiarowej prozy, co będzie niestrawne do czytania.
To samo da się pewnie zapisać 20 razy krócej.

Btw. Znowu wymiękasz na prostym pytaniu z gatunku TAK/NIE.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 15:45, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:03, 13 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nasrasz tam znowu megabajtów, głównie za sprawą jąkania się i zwykłej nadmiarowej prozy, co będzie niestrawne do czytania.
To samo da się pewnie zapisać 20 razy krócej.

Wszyscy widzą Irbisolu, że nie przeczytałeś ani jednego zdania z drugiej części (bo jeszcze fizycznie nie zaistniała) a już jesteś bogiem, czyli wiesz na 100% że tam będzie gówno i tylko gówno
Na serio, jesteś tego pewien?
:shock: :shock: :shock:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 16:05, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 16:06, 13 Lis 2024    Temat postu:

Do tej pory zawsze było gówno - i nic nie zapowiada by miało być inaczej.
Sam fakt, ile ci to czasu zajmuje, też to potwierdza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:04, 13 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Do tej pory zawsze było gówno - i nic nie zapowiada by miało być inaczej.
Sam fakt, ile ci to czasu zajmuje, też to potwierdza.

Ja mówię:
Sprawdzam!

Napisz która definicja elementarnych znaczków algebry Kubusia (~~>, =>, ~>) niżej zdefiniowanych jest gównem?
Czy totalnie nieznana ziemskim matematykom definicja kontrprzykładu (pkt. 2.2.4) to również jest gówno twoim zdaniem?
Podpowiem, że poniższy cytat jest doskonale rozumiany przez każdego 5-cio latka – oczywiście z podpowiedziami pani przedszkolanki.

Za chwilę wszyscy zobaczą paniczny strach w twoich oczach Irbisolu czyli zaczniesz bełkotać:
Gówna nie będę czytał
Itp.
Oczywiście nie przeczytawszy ani jednego zdania – i taka jest z tobą „dyskusja” w temacie algebry Kubusia jest od 15 lat

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał:

Spis treści
2.2 Elementarne spójniki implikacyjne w zdarzeniach 1
2.2.1 Definicja zdarzenia możliwego ~~> 1
2.2.2 Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach 1
2.2.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach 3
2.2.4 Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach 4


2.2 Elementarne spójniki implikacyjne w zdarzeniach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech elementarnych znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zdarzeń/zbiorów p i q

2.2.1 Definicja zdarzenia możliwego ~~>

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q =p*q =1
Definicja zdarzenia możliwego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.
Inaczej:
p~~>q=p*q =[] =0

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek zdarzenia możliwego ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
Uwaga:
Na mocy definicji zdarzenia możliwego ~~> badamy możliwość zajścia jednego zdarzenia, nie analizujemy tu czy między p i q zachodzi warunek wystarczający => czy też konieczny ~>.
Kod:

Zero-jedynkowa definicja zdarzenia możliwego ~~>:
   p  q p~~>q = p*q + p*~q + ~p*~q + ~p*q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =1
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1
Interpretacja:
p~~>q=p*q=1 - wtedy i tylko wtedy
              gdy możliwe jest jednoczesne ~~> zajście zdarzeń p i q
Inaczej:
p~~>q=p*q=0

Przykład:
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~~> nie padać (~P)
CH~~>~P=CH*~P =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: są chmury (CH) i nie pada (~P)

2.2.2 Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach

Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur bo zawsze gdy pada, są chmury

W zapisie formalnym mamy tu:
p=P (pada)
q=CH (chmurka)
Gdzie:
p - przyczyna (część zdania po "Jeśli …")
q - skutek (część zdania po "to…")

Podsumowując:
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>:
Zapis formalny:
A1: p=>q =~p+q
Zapis aktualny (przykład):
A1: p=P
A1: q=CH
A1: P=>CH=~P+CH

Można łatwo udowodnić, iż zdarzenie P (pada) jest podzbiorem => zdarzenia CH (chmury).

Dowód:
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>
p=>q
1.
Prawo algebry Boole'a:
p=p*1
q=q*1
Stąd mamy:
p*1=>q*1
2.
Korzystamy z definicji wspólnej dziedziny dla p i q:
p+~p=D =1
q+~q=D =1
Stąd mamy wyprowadzone.
Prawo Orła:
p*(q+~q) => q*(p+~p)
3.
Wymnażamy wielomiany logiczne:
p*q + p*~q => p*q + ~p*q
Gdzie:
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Nasz przykład:
p=P(pada)
q=CH(chmury)
Podstawiając do 3 mamy:
4.
P*CH + P*~CH => P*CH + ~P*CH
Badamy możliwość ~~> wystąpienia wszystkich zdarzeń:
P*CH=1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: P(pada) i są CH(chmury)
P*~CH=0 - niemożliwe jest (=0) zdarzenie: P(pada) i nie ma chmur (~CH)
~P*CH=1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada (~P) i są chmury (CH)
Stąd:
P*CH => P*CH + ~P*CH
bo x+0=x - prawo algebry Boole'a
Doskonale tu widać, że zdarzenie P*CH jest podzbiorem => zdarzenia (P*CH + ~P*CH)

2.2.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach

Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest konieczne ~> dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p~>q =0

Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q

Przykład:
B1.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
CH~>P =1
Chmury (CH) są (=1) konieczne ~> dla padania (P), bo padać może wyłącznie z chmurki.

W zapisie formalnym mamy tu:
p=CH (chmurka)
q=P (pada)
Gdzie:
p - przyczyna (część zdania po "Jeśli …")
q - skutek (część zdania po "to…")

Podsumowując:
Kod:

Definicja warunku koniecznego ~>:
Zapis formalny:
B1: p~>q = p+~q
Zapis aktualny (przykład):
B1: p=CH
B1: q=P
B1: CH~>P=CH+~P

Można łatwo udowodnić, iż zdarzenie CH (chmury) jest nadzbiorem ~> zdarzenia P (pada)

Dowód:
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
p~>q
1.
Prawo algebry Boole'a:
p=p*1
q=q*1
Stąd mamy:
p*1~>q*1
2.
Korzystamy z definicji wspólnej dziedziny dla p i q:
p+~p=D =1
q+~q=D =1
stąd mamy wyprowadzone.
Prawo Orła:
p*(q+~q) ~> q*(p+~p)
3.
Wymnażamy wielomiany logiczne:
p*q + p*~q ~> p*q + ~p*q
Gdzie:
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Nasz przykład:
p=CH(chmury)
q=P(pada)
Podstawiając do 3 mamy:
4.
CH*P + CH*~P ~> CH*P + ~CH*P
Badamy możliwość ~~> wystąpienia wszystkich zdarzeń:
CH*P=1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: są chmury (CH) i pada (P)
CH*~P=1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: są chmury (CH) i nie pada (~P)
~CH*P=0 - niemożliwe jest (=0) zdarzenie: nie ma chmur (~CH) i pada (P)
Stąd mamy:
5.
CH*P + CH*~P ~> CH*P
bo x+0=x
Doskonale tu widać, że zdarzenie (CH*P + CH*~P) jest nadzbiorem ~> zdarzenia CH*P

2.2.4 Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wymusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wymusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1
(i odwrotnie)

Przykład:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH=1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur bo zawsze gdy pada, są chmury

Na mocy definicji kontrprzykładu prawdziwy warunek wystarczający A1: P=>CH=1 wymusza fałszywość kontrprzykładu A1' (i odwrotnie)
A1'
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH=0
Dowód wprost:
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Dowód "nie wprost":
Na mocy definicji kontrprzykładu tego faktu nie musimy udowadniać, ale możemy, co wyżej uczyniliśmy.

Uwaga na standard w algebrze Kubusia:
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego => A1 oznaczamy A1’
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 17:27, 13 Lis 2024    Temat postu:

Na początek - nie zdefiniowałeś, co oznacza 1 a co 0.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:56, 13 Lis 2024    Temat postu:

Irbisolu, czy rozumiesz dlaczego sam sobie strzeliłeś w stopę?

Irbisol napisał:
Na początek - nie zdefiniowałeś, co oznacza 1 a co 0.

W algebrze Kubusia w zdaniu warunkowym "Jeśli p to q" 1 i 0 oznacza zachodzącą między p i q relację (~~>, =>, ~>) spełnioną (=1), albo nie spełnioną (=0) - trzeciej możliwości brak.

Każdy widzi, przeczytawszy mój post wyżej, że sam sobie strzeliłeś w stopę!
... czyli posłałeś swój KRZ w pizdu - do piekła na wieczne piekielne męki!

Zajmijmy się na początek definicją nieznanego matematykom znaczka zdarzenia możliwego ~~>

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał:

Spis treści
2.2 Elementarne spójniki implikacyjne w zdarzeniach 1
2.2.1 Definicja zdarzenia możliwego ~~> 1

2.2 Elementarne spójniki implikacyjne w zdarzeniach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech elementarnych znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zdarzeń/zbiorów p i q

2.2.1 Definicja zdarzenia możliwego ~~>

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q =p*q =1
Definicja zdarzenia możliwego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.
Inaczej:
p~~>q=p*q =[] =0

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek zdarzenia możliwego ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
Uwaga:
Na mocy definicji zdarzenia możliwego ~~> badamy możliwość zajścia jednego zdarzenia, nie analizujemy tu czy między p i q zachodzi warunek wystarczający => czy też konieczny ~>.
Kod:

Zero-jedynkowa definicja zdarzenia możliwego ~~>:
   p  q p~~>q = p*q + p*~q + ~p*~q + ~p*q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =1
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1
Interpretacja:
p~~>q=p*q=1 - wtedy i tylko wtedy
              gdy możliwe jest jednoczesne ~~> zajście zdarzeń p i q
Inaczej:
p~~>q=p*q=0

Przykład:
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~~> nie padać (~P)
CH~~>~P=CH*~P =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: są chmury (CH) i nie pada (~P)

Zbadajmy prawdziwość/fałszywość następujących zdań kodowanych znaczkiem zdarzenia możliwego ~~>

A
Jeśli jutro będzie padało (P) to to może ~~> być pochmurno (CH)
Ya = P~~>CH = P*CH = 1*1 =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: pada (P=1) i jest pochmurno (CH=1)
B.
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
Yb = P~~>~CH =P*~CH = 1*1 =0
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada (P=1) i nie jest pochmurno (~CH=1)
C.
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~~> nie być pochurno (~CH)
Yc = ~P~~>~CH = ~P*~CH = 1*1 =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada (~P=1) i nie jest pochmurno (~CH=1)
D.
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~~> być pochmurno (CH)
Yd = ~P~~>CH =~P*CH =1*1 =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada (~P=1) i jest pochmurno (CH=1)

Kwadratura koła dla Irbisola:
Którą wynikową jedynkę albo zero kwestionujesz w prawdziwości/fałszywości funkcji cząstkowych?
Ya=1
Yb=0
Yc=1
Yd=1
Oczywiście biedny Irbisol nie ma pojęcia bo jego mózg, póki co nie dorasta do pięt mózgowi każdego 5-cio latka.
Czy mam rację Irbisolu?

P.S.
Irbisolu, czy rozumiesz dlaczego sam sobie strzeliłeś w stopę?
... ma kto nadzieję, że Irbisol zrozumie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 19:01, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 15 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Śro 18:49, 13 Lis 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisolu, czy rozumiesz dlaczego sam sobie strzeliłeś w stopę?

Irbisol napisał:
Na początek - nie zdefiniowałeś, co oznacza 1 a co 0.

W algebrze Kubusia w zdaniu warunkowym "Jeśli p to q" 1 i 0 oznacza zachodzącą między p i q relację (~~>, =>, ~>) spełnioną (=1), albo nie spełnioną (=0) - trzeciej możliwości brak.

Każdy widzi, przeczytawszy mój post wyżej, że sam sobie strzeliłeś w stopę!
... czyli posłałeś swój KRZ w pizdu - do piekła na wieczne piekielne męki!

Czyli przez TWOJE niezdefiniowanie 0 i 1, to JA zrobiłem coś z KRZ? :rotfl:

Pytam o DEFINICJĘ 0 i 1, a nie o to, co one oznaczają w jakimś jednym, wybranym przypadku.

No i pozostaje pytanie - co stwierdza kłamstwo. Wiadomo, że ani prawdę, ani fałsz, ani zdanie. A może nie stwierdza stwierdzenia?


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 18:51, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:08, 13 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisolu, czy rozumiesz dlaczego sam sobie strzeliłeś w stopę?

Irbisol napisał:
Na początek - nie zdefiniowałeś, co oznacza 1 a co 0.

W algebrze Kubusia w zdaniu warunkowym "Jeśli p to q" 1 i 0 oznacza zachodzącą między p i q relację (~~>, =>, ~>) spełnioną (=1), albo nie spełnioną (=0) - trzeciej możliwości brak.

Każdy widzi, przeczytawszy mój post wyżej, że sam sobie strzeliłeś w stopę!
... czyli posłałeś swój KRZ w pizdu - do piekła na wieczne piekielne męki!

Czyli przez TWOJE niezdefiniowanie 0 i 1, to JA zrobiłem coś z KRZ? :rotfl:

Pytam o DEFINICJĘ 0 i 1, a nie o to, co one oznaczają w jakimś jednym, wybranym przypadku.

No i pozostaje pytanie - co stwierdza kłamstwo. Wiadomo, że ani prawdę, ani fałsz, ani zdanie. A może nie stwierdza stwierdzenia?

1=prawda
0=fałsz

TAK!
Wypierdoliłeś KRZ w kosmos przy pomocy algebry Kubusia pod którą podlegasz nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić - prawo Irbisa jest tego twardym dowodem:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-9250.html#820425

Teraz skup się, bo rozmawiamy o AK a nie o gównie zwanym KRZ:
W zdaniach warunkowych "Jeśli p to q", w języku potocznym w logice dodatniej (gdzie wszystkie zmienne sprowadzone są do jedynek na mocy prawa Prosiaczka) zrozumiałym dla 5-cio latka po stronie wejścia p i q masz tylko i wyłącznie jedynki, z definicji nie ma tu ani jednego zera!

Dowód to mój post wyżej, gdzie ten fakt specjalnie dla ciebie wytłuściłem.
Wynika z tego, że w AK w zdaniach warunkowych "Jeśli p to q" zero może się pojawić tylko i wyłącznie jako wartość logiczna całego zdania warunkowego "Jeśli p to q"

Twój błąd Irbisolu polega na tym, że ty nigdy nie przeczytasz AK od początku do końca - ty sobie skaczesz w dowolny środek i wrzeszczysz w swojej schizofrenii (KRZ) oczywiście, że AK jest do dupy.

Podsumowując:
Kłamiesz jak pies Irbisolu twierdząc, że nie zdefiniowałem 0 i 1 na gruncie AK!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 19:39, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:30, 13 Lis 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
No i pozostaje pytanie - co stwierdza kłamstwo. Wiadomo, że ani prawdę, ani fałsz, ani zdanie. A może nie stwierdza stwierdzenia?

Znów dostałeś schizofrenicznych (KRZ-owskich) majaczeń zamiast czekać na mój post.
To wytłuszczone napisałem i podtrzymuję, cała reszta to twoje schizofreniczne wypociny.
Za karę wyjaśnię ci o co chodzi w tym wytłuszczonym tylko wtedy jak obiecasz że przeczytasz moje wyjaśnienie i się do tego wyjaśnienia ustosunkujesz.

Więc jak?
Przeczytasz?
Oczywiście bez twojej schizofrenii w postaci:
"Niezamówionego gówna nie czytam"
etc

Matematycznie jest tu tak:
Kłamstwo ## Fałsz ## Prawda
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Podsumowując:
Smutne jest to Irbisolu, że twoja matematyczna ciekawość jest na poziomie zera, ty jako matematyczny schizofrenik (tzn. KRZ-owiec) wiesz w temacie logiki matematycznej wszystko i nie będziesz czytał niczego co zagraża twojej matematycznej schizofrenii, zwanej Klasycznym Rachunkiem Zdań


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 23:50, 13 Lis 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15457
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Czw 8:10, 14 Lis 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Czyli przez TWOJE niezdefiniowanie 0 i 1, to JA zrobiłem coś z KRZ? :rotfl:


TAK!
Wypierdoliłeś KRZ w kosmos przy pomocy algebry Kubusia pod którą podlegasz nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić - prawo Irbisa jest tego twardym dowodem

Mowa jest o tym, że coś zrobiłem z KRZ poprzez to, że ty nie zdefiniowałeś 0 i 1. Już się rozsynchronizowałeś, schizofreniku.

rafal3006 napisał:

Podsumowując:
Kłamiesz jak pies Irbisolu twierdząc, że nie zdefiniowałem 0 i 1 na gruncie AK!

A gdzie zdefiniowałeś w swoich "ostatecznych wersjach"? Jakaś była chyba 30 maja 2024 - wskaż, gdzie tam jest ta definicja.

Co do kłamstwa - zadałem ci pytanie. Czy kłamstwo coś stwierdza?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 370, 371, 372 ... 376, 377, 378  Następny
Strona 371 z 378

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin