Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 359, 360, 361, 362  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:39, 25 Paź 2024    Temat postu:

Biedny Irbisol – z zero-jedynkowym komputerem na szyi, zamiast mózgu!
Niezdolny do jakiegokolwiek wnioskowania, choćby najprostszego, czego dowodem niniejszy post.
Innymi słowy:
Irbisol widzi wyłącznie 100% fakty zaistniałe w przeszłości tzn. Szary musi mu powiedzieć wprost, że definicja równoważności w KRZ to potwornie śmierdzące gówno – biedny komputer (Irbisol) ma totalny zakaz jakiegokolwiek wnioskowania z wypowiedzi Szarego obywatela.

Dotyczy:
Wyłącznie odpowiedzi na pytanie 1 Irbisola.

Irbisol napisał:

No i? Nadal nie wynika z tego, że wg szarego definicja równoważności wg KRZ to gówno.
Napisał, że edukacja w zakresie KRZ jest słaba i że mało rozumiesz.


Biedny schizofreniku, to jest świat żywy, a nie świat martwy.
Świat żywy może kłamać i picować do woli, natomiast świat martwy fizycznie nie jest w stanie tego zrobić.
Ty w ogóle nie masz pojęcia o logice matematycznej.
Twoim gówno-zdaniem, przykładowo:
Jeśli morderca nie przyzna się do morderstwa wprost to jest niewinny, a jakiekolwiek przesłanki że jest mordercą są bez znaczenia z zakazem sprawdzenia prawdziwości/fałszywości tychże przesłanek – dokładnie taka jest twoja gówno-logika.
Zrozumiesz kiedykolwiek swoją głupotę, czy nigdy … zero-jedynkowy człowieku z komputerem na szyi, zamiast mózgu.

Zatem jeszcze raz moja odpowiedź na twoje pytanie 1 na gruncie algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8950.html#817763
rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Znowu uciekasz od tematu.
1.
Na jakiej podstawie stwierdziłeś, że wg szarego definicja równoważności w KRZ jest gównem?
2.
I dlaczego raz twierdzisz, że wg szarego definicja w KRZ jest gównem a innym razem - że definicja w AK jest gównem?

Odpowiedź na pytanie 1 masz w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817435

Odpowiedź na pytanie 2 masz w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8950.html#817605

Przeczytałeś, zrozumiałeś?
Jeśli czegokolwiek nie zrozumiałeś to zacytuj, będę wyjaśniał

Przeczytałem i już ci na to odpowiedziałem nawet.

Miałeś z moich odpowiedzi 1 i 2 zacytować dwa dowolne fragmenty {x, y} i wykazać, że fragment x jest sprzeczny z fragmentem y.

Nie schizofreniku. To ty miałeś odpowiedzieć na pytania. A tego nie zrobiłeś.


Kłamiesz jak pies, bo odpowiedziałem ci matematycznie na oba twoje pytania zgodnie z algebrą Kubusia

Pytanie 1 Irbisola
Irbisol napisał:

1.
Na jakiej podstawie stwierdziłeś, że wg szarego definicja równoważności w KRZ jest gównem?


Moja odpowiedź:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817435
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
A gdzie szary twierdzi, że ta akurat definicja równoważności KRZ to gówno?

Szary przeczytał ten post:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817357
rafal3006 napisał:
Piętno Quebaba!

....
[link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik ziemskiej logiki matematycznej napisał:

Równoważność
Definicja
Równoważność - to dwa zdania połączone w następujący sposób: (zdanie 1) wtedy i tylko wtedy, gdy (zdanie 2).

Równoważność w matematyce oznaczamy symbolem ⇔.
Równoważność zdań: p wtedy i tylko wtedy, gdy q zapisujemy tak: p⇔q.

Równoważność dwóch zdań p⇔q jest prawdziwa tylko wtedy, gdy oba zdania p i q są równocześnie prawdziwe lub równocześnie fałszywe.

Przykład 1.
2+1=3 prawda (1)⇔3+1=4 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

Przykład 2.
2+1=3 prawda (1)⇔3=−3 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 3.
1>2 fałsz (0)⇔1<2 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 4.
1=5 fałsz (0)⇔6=−2 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

i napisał to:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817371
szaryobywatel napisał:
Dyskusja z Tobą pewnie tak na niego wpłynęła, bo reprezentujesz sobą szkolne błędy w rozumieniu logiki, a nauczanie logiki w Polsce leży i to jest fakt.

Mój komentarz:
Z powyższego postu wnioskuję, że szary uważa oficjalną definicję równoważności w KRZ za wielkie, potwornie śmierdzące gówno.
Uzasadnienie wnioskowania:
Szary na 100% nas czyta, zetem gdyby uważał inaczej to by o tym napisał – nie puściłby bowiem płazem gdyby moje wnioskowanie nie pokrywało się z jego twierdzeniem.

Irbisolu, tu tylko i wyłącznie szary może podważyć moje wnioskowanie, ty masz gówno do powiedzenie bo zachodzi:
Mózg szarego ## Mózg Irbisola
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Szary nie jest w tym odosobniony, bo identycznie uważa (że KRZ to gówno) wielu, najwybitniejszych ziemskich matematyków.
Super twardy dowód tego faktu mamy w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8950.html#817629

Irbisolu, możesz się z moim wnioskowaniem nie zgadzać, masz do tego prawo.
Tylko kto ma rozstrzygnąć nasz spór?

Oczywistym jest, że tylko i wyłącznie Szary obywatel!

Zgadzasz się z tym faktem?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 23:42, 25 Paź 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Sob 11:33, 26 Paź 2024    Temat postu:

Nadal nie rozumiesz, o czym jest ta kwestia, schizofreniku.
Nie chodzi o to, co szary obywatel myśli lecz o to, na podstawie jakich przesłanek stwierdziłeś, że myśli tak a nie inaczej.
I tych przesłanek nie podałeś. Krytyka systemu edukacji nie jest krytyką przedmiotu, w zakresie którego ta edukacja próbuje edukować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:30, 26 Paź 2024    Temat postu:

Rzeczywistość widziana z różnych punktów odniesienia!
Patrz koniec niniejszego postu.

Irbisol napisał:
Nadal nie rozumiesz, o czym jest ta kwestia, schizofreniku.
Nie chodzi o to, co szary obywatel myśli lecz o to, na podstawie jakich przesłanek stwierdziłeś, że myśli tak a nie inaczej.
I tych przesłanek nie podałeś. Krytyka systemu edukacji nie jest krytyką przedmiotu, w zakresie którego ta edukacja próbuje edukować.


Rozmawiamy teraz o tym moim poście (cytuję najistotniejszy fragment):
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8975.html#817781
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol – z zero-jedynkowym komputerem na szyi, zamiast mózgu!
Niezdolny do jakiegokolwiek wnioskowania, choćby najprostszego, czego dowodem niniejszy post.
Innymi słowy:
Irbisol widzi wyłącznie 100% fakty zaistniałe w przeszłości tzn. Szary musi mu powiedzieć wprost, że definicja równoważności w KRZ to potwornie śmierdzące gówno – biedny komputer (Irbisol) ma totalny zakaz jakiegokolwiek wnioskowania z wypowiedzi Szarego obywatela.

Pytanie 1 Irbisola
Irbisol napisał:

1.
Na jakiej podstawie stwierdziłeś, że wg szarego definicja równoważności w KRZ jest gównem?


Moja odpowiedź:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817435
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
A gdzie szary twierdzi, że ta akurat definicja równoważności KRZ to gówno?

Szary przeczytał ten post:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817357
rafal3006 napisał:
Piętno Quebaba!

....
[link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik ziemskiej logiki matematycznej napisał:

Równoważność
Definicja
Równoważność - to dwa zdania połączone w następujący sposób: (zdanie 1) wtedy i tylko wtedy, gdy (zdanie 2).

Równoważność w matematyce oznaczamy symbolem ⇔.
Równoważność zdań: p wtedy i tylko wtedy, gdy q zapisujemy tak: p⇔q.

Równoważność dwóch zdań p⇔q jest prawdziwa tylko wtedy, gdy oba zdania p i q są równocześnie prawdziwe lub równocześnie fałszywe.

Przykład 1.
2+1=3 prawda (1)⇔3+1=4 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

Przykład 2.
2+1=3 prawda (1)⇔3=−3 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 3.
1>2 fałsz (0)⇔1<2 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 4.
1=5 fałsz (0)⇔6=−2 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

i napisał to:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817371
szaryobywatel napisał:
Dyskusja z Tobą pewnie tak na niego wpłynęła, bo reprezentujesz sobą szkolne błędy w rozumieniu logiki, a nauczanie logiki w Polsce leży i to jest fakt.

Mój komentarz:
Z powyższego postu wnioskuję, że szary uważa oficjalną definicję równoważności w KRZ za wielkie, potwornie śmierdzące gówno.
Uzasadnienie wnioskowania:
Szary na 100% nas czyta, zetem gdyby uważał inaczej to by o tym napisał – nie puściłby bowiem płazem gdyby moje wnioskowanie nie pokrywało się z jego twierdzeniem.

Irbisolu, tu tylko i wyłącznie szary może podważyć moje wnioskowanie, ty masz gówno do powiedzenie bo zachodzi:
Mózg szarego ## Mózg Irbisola
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Szary nie jest w tym odosobniony, bo identycznie uważa (że KRZ to gówno) wielu, najwybitniejszych ziemskich matematyków.
Super twardy dowód tego faktu mamy w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8950.html#817629

Podsumowanie:
Irbisolu, możesz się z moim wnioskowaniem nie zgadzać, masz do tego prawo.
Tylko kto ma rozstrzygnąć nasz spór?

Oczywistym jest, że tylko i wyłącznie Szary obywatel!

Zgadzasz się z tym faktem?
TAK/NIE


Rzeczywistość widziana z różnych punktów odniesienia!

I.
Punkt odniesienia Rafała3006:

1.
Ja Rafal3006 na mocy cytowanego postu wyżej twierdzę iż Szary obywatel, o ile jest przy zdrowych zmysłach w rzeczywistości (na 99%) twierdzi że:
Definicja równoważności rodem z KRZ (cytat wyżej) to jedno wielkie, potwornie śmierdzące gówno.
2.
Ja Rafał3006 nie wykluczam iż Szary obywatel jest pacjentem zakładu zamkniętego bez klamek z napisem KRZ (prawdopodobieństwo 1%):
Wtedy i tylko wtedy Szary obywatel ze 100% pewnością stwierdzi:
Cytowana definicja równoważności rodem z KRZ jest dla mnie świętością której do śmierci swojej nigdy nie zdradzę.

O tym co w rzeczywistości Szary obywatel twierdzi może powiedzieć tylko i wyłącznie Szary obywatel – piłeczka jest w jego ogródku.
Szary obywatelu, na 100% czytasz dyskusję Rafała3006 z Irisolem, prosimy cię zatem o wyjście krzaków w których się ukrywasz (uszy ci widać) i rozstrzygnięcie kto ma rację w sporze wszech czasów: Rafal3006 czy Irbisol.

II.
Punkt odniesienia Irbisola:

Ja Irbisol oraz Szary obywatel jesteśmy fanatykami KRZ, co oznacza, że definicja równoważności na gruncie KRZ podana w cytacie wyżej jest dla nas najwyższą świętością której nie zdradzimy do śmierci swojej

III
Samokrytyka Irbisola:

Ja Irbisol, żałuję za mój grzech śmiertelny popełniony w przeszłości, kiedy to otumaniony przez Szatana zwanego Rafałem3006 zdradziłem moją najświętszą świętość, jedyną prawdziwą definicję równoważności na gruncie KRZ (cytat wyżej) uznając za prawdziwe prawo Irbisa.
W ramach pokuty przyrzekam uroczyście zapoznać się ze wszystkimi logikami matematycznymi funkcjonującymi w logice matematycznej ziemskich matematyków: KRZiP, logiki modalne, logiki relewantne, logika intuicjonistyczna, teoria mnogości etc.

Dowód mojej zdrady jest w słynnym cytacie Rafała3006:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8950.html#817639

rafal3006 napisał:
Irbisol = śmiertelny wróg KRZ!
Twardy dowód tego faktu niżej.

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Naprawdę weź coś na sklerozę - już co najmniej 2 razy ci na to odpowiadałem.
Czym innym jest KRZ a czym innym - system nauczania.
Będziesz tak mielił w kółko to samo, na co już kilkukrotnie uzyskałeś odpowiedź?

Bredzisz - psim obowiązkiem każdego fanatyka KRZ jest uważać wszelkie definicje z KRZ za prawdziwe.

A czy ja temu zaprzeczam, schizofreniku?

Problem w tym Irbisolu, że ty jesteś śmiertelnym wrogiem KRZ!
Ty w rzeczywistości jesteś gorliwym wyznawcą algebry Kubusia.
Przestaniesz być śmiertelnym wrogiem KRZ wtedy i tylko wtedy jak napiszesz, że prawo logiki matematycznej nazwane twoim imieniem, prawo Irbisa, jest matematycznie fałszywe!

Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia/zdarzenia/zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Gdzie:
A1: p=>q – matematyczne twierdzenie proste
B3: q=>p – matematyczne twierdzenie odwrotne (względem A1)

Zatem pytam biorąc za światków wszystkich czytelników:
Czy prawo logiki matematycznej, nazwane twoim imieniem, prawo Irbisa, jest matematycznie:
prawdziwe/fałszywe

Czy kto ma nadzieję, że Irbisol odpowie?
Zaakceptował je w przeszłości, a teraz pewnie się go wyprze.

Mateusza (26, 34)
Zaprawdę powiadam ci, że jeszcze tej nocy, zanim kur zapieje, trzykroć się mnie zaprzesz


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 12:50, 26 Paź 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Sob 15:32, 26 Paź 2024    Temat postu:

Czyli z faktu, że ktoś krytykuje system nauczania wnioskujesz, że krytykowany jest również przedmiot nauczania?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:02, 26 Paź 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Czyli z faktu, że ktoś krytykuje system nauczania wnioskujesz, że krytykowany jest również przedmiot nauczania?

Moim zdaniem istotą wypowiedzi Szarego jest potwornie śmierdzące gówno zwane definicją równoważności obowiązujące w KRZ - to o nim mówi mówiąc o fatalnym nauczaniu logiki w ziemskich szkółkach.
Potwierdził to zresztą mówiąc że implikacji powinno się uczyć jako obietnicy, czyli wywalić w kosmos potwornie śmierdzące gówno zwane implikacją rodem z KRZ (nie chce mi sie szukać).
Ty masz swoje wnioski, ja mam swoje.
Kto ma rozstrzygnąć po której stronie leży racja?
Oczywiście wyłącznie Szary obywatel, na pewno nie ty super schizofreniku.
Odpowiedz na ostatnie pytanie w cytacie niżej.

Rozmawiamy teraz o tym moim poście (cytuję najistotniejszy fragment):
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8975.html#817781
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol – z zero-jedynkowym komputerem na szyi, zamiast mózgu!
Niezdolny do jakiegokolwiek wnioskowania, choćby najprostszego, czego dowodem niniejszy post.
Innymi słowy:
Irbisol widzi wyłącznie 100% fakty zaistniałe w przeszłości tzn. Szary musi mu powiedzieć wprost, że definicja równoważności w KRZ to potwornie śmierdzące gówno – biedny komputer (Irbisol) ma totalny zakaz jakiegokolwiek wnioskowania z wypowiedzi Szarego obywatela.

Pytanie 1 Irbisola
Irbisol napisał:

1.
Na jakiej podstawie stwierdziłeś, że wg szarego definicja równoważności w KRZ jest gównem?


Moja odpowiedź:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817435
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
A gdzie szary twierdzi, że ta akurat definicja równoważności KRZ to gówno?

Szary przeczytał ten post:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817357
rafal3006 napisał:
Piętno Quebaba!

....
[link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik ziemskiej logiki matematycznej napisał:

Równoważność
Definicja
Równoważność - to dwa zdania połączone w następujący sposób: (zdanie 1) wtedy i tylko wtedy, gdy (zdanie 2).

Równoważność w matematyce oznaczamy symbolem ⇔.
Równoważność zdań: p wtedy i tylko wtedy, gdy q zapisujemy tak: p⇔q.

Równoważność dwóch zdań p⇔q jest prawdziwa tylko wtedy, gdy oba zdania p i q są równocześnie prawdziwe lub równocześnie fałszywe.

Przykład 1.
2+1=3 prawda (1)⇔3+1=4 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

Przykład 2.
2+1=3 prawda (1)⇔3=−3 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 3.
1>2 fałsz (0)⇔1<2 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 4.
1=5 fałsz (0)⇔6=−2 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

i napisał to:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817371
szaryobywatel napisał:
Dyskusja z Tobą pewnie tak na niego wpłynęła, bo reprezentujesz sobą szkolne błędy w rozumieniu logiki, a nauczanie logiki w Polsce leży i to jest fakt.

Mój komentarz:
Z powyższego postu wnioskuję, że szary uważa oficjalną definicję równoważności w KRZ za wielkie, potwornie śmierdzące gówno.
Uzasadnienie wnioskowania:
Szary na 100% nas czyta, zetem gdyby uważał inaczej to by o tym napisał – nie puściłby bowiem płazem gdyby moje wnioskowanie nie pokrywało się z jego twierdzeniem.

Irbisolu, tu tylko i wyłącznie szary może podważyć moje wnioskowanie, ty masz gówno do powiedzenie bo zachodzi:
Mózg szarego ## Mózg Irbisola
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Szary nie jest w tym odosobniony, bo identycznie uważa (że KRZ to gówno) wielu, najwybitniejszych ziemskich matematyków.
Super twardy dowód tego faktu mamy w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8950.html#817629

Podsumowanie:
Irbisolu, możesz się z moim wnioskowaniem nie zgadzać, masz do tego prawo.
Tylko kto ma rozstrzygnąć nasz spór?

Oczywistym jest, że tylko i wyłącznie Szary obywatel!

Zgadzasz się z tym faktem?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:05, 26 Paź 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Sob 19:01, 26 Paź 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Czyli z faktu, że ktoś krytykuje system nauczania wnioskujesz, że krytykowany jest również przedmiot nauczania?

Moim zdaniem istotą wypowiedzi Szarego jest potwornie śmierdzące gówno zwane definicją równoważności obowiązujące w KRZ - to o nim mówi mówiąc o fatalnym nauczaniu logiki w ziemskich szkółkach.

Skąd wiesz, że o nim mówił, skoro mógł mówić o samym nauczaniu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:47, 26 Paź 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Czyli z faktu, że ktoś krytykuje system nauczania wnioskujesz, że krytykowany jest również przedmiot nauczania?

Moim zdaniem istotą wypowiedzi Szarego jest potwornie śmierdzące gówno zwane definicją równoważności obowiązujące w KRZ - to o nim mówi mówiąc o fatalnym nauczaniu logiki w ziemskich szkółkach.

Skąd wiesz, że o nim mówił, skoro mógł mówić o samym nauczaniu?

Jak zwykle bawisz się w Urbana, wyrywasz z kontekstu (z dyskusji) pojedyńcze zdanie nie badając otoczenia w którym padło to zdanie.
Jak spojrzysz post wyżej ponad zdanie Szarego to zobaczysz definicję równoważności rodem z KRZ (którą cytuję) i dokładnie tej definicji tyczy wypowiedź szarego.
Poza tym są jeszcze inne przesłanki iż dokładnie tak jest - jak przeczytasz cytat niżej to zrozumiesz.
1.
Najważniejsze to fakt, że gdyby moje wnioskowanie było błędne to szary suchej nitki by na mnie nie zostawił, przecież jego celem, podobnie jak twoim jest wykazanie iż algebra Kubusia to gówno jest.
Zgadza się?
2.
Szary na 100% powiedział iż według niego implikację należy traktować jako obietnicę (tu jest 100% zgodność z algebrą Kubusia!) tzn. ignorując gówno definicję implikacji rodem z KRZ zawartą w każdym podręczniku matematyki

Irbisolu,
Nadal czekam na twoją odpowiedź na ostatnie pytanie w poniższym cytacie.
Doczekam się?
Ma kto taką nadzieję ...

Rozmawiamy teraz o tym moim poście (cytuję najistotniejszy fragment):
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8975.html#817781
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol – z zero-jedynkowym komputerem na szyi, zamiast mózgu!
Niezdolny do jakiegokolwiek wnioskowania, choćby najprostszego, czego dowodem niniejszy post.
Innymi słowy:
Irbisol widzi wyłącznie 100% fakty zaistniałe w przeszłości tzn. Szary musi mu powiedzieć wprost, że definicja równoważności w KRZ to potwornie śmierdzące gówno – biedny komputer (Irbisol) ma totalny zakaz jakiegokolwiek wnioskowania z wypowiedzi Szarego obywatela.

Pytanie 1 Irbisola
Irbisol napisał:

1.
Na jakiej podstawie stwierdziłeś, że wg szarego definicja równoważności w KRZ jest gównem?


Moja odpowiedź:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817435
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
A gdzie szary twierdzi, że ta akurat definicja równoważności KRZ to gówno?

Szary przeczytał ten post:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817357
rafal3006 napisał:
Piętno Quebaba!

....
[link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik ziemskiej logiki matematycznej napisał:

Równoważność
Definicja
Równoważność - to dwa zdania połączone w następujący sposób: (zdanie 1) wtedy i tylko wtedy, gdy (zdanie 2).

Równoważność w matematyce oznaczamy symbolem ⇔.
Równoważność zdań: p wtedy i tylko wtedy, gdy q zapisujemy tak: p⇔q.

Równoważność dwóch zdań p⇔q jest prawdziwa tylko wtedy, gdy oba zdania p i q są równocześnie prawdziwe lub równocześnie fałszywe.

Przykład 1.
2+1=3 prawda (1)⇔3+1=4 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

Przykład 2.
2+1=3 prawda (1)⇔3=−3 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 3.
1>2 fałsz (0)⇔1<2 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 4.
1=5 fałsz (0)⇔6=−2 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

i napisał to:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817371
szaryobywatel napisał:
Dyskusja z Tobą pewnie tak na niego wpłynęła, bo reprezentujesz sobą szkolne błędy w rozumieniu logiki, a nauczanie logiki w Polsce leży i to jest fakt.

Mój komentarz:
Z powyższego postu wnioskuję, że szary uważa oficjalną definicję równoważności w KRZ za wielkie, potwornie śmierdzące gówno.
Uzasadnienie wnioskowania:
Szary na 100% nas czyta, zetem gdyby uważał inaczej to by o tym napisał – nie puściłby bowiem płazem gdyby moje wnioskowanie nie pokrywało się z jego twierdzeniem.

Irbisolu, tu tylko i wyłącznie szary może podważyć moje wnioskowanie, ty masz gówno do powiedzenie bo zachodzi:
Mózg szarego ## Mózg Irbisola
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Szary nie jest w tym odosobniony, bo identycznie uważa (że KRZ to gówno) wielu, najwybitniejszych ziemskich matematyków.
Super twardy dowód tego faktu mamy w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8950.html#817629

Podsumowanie:
Irbisolu, możesz się z moim wnioskowaniem nie zgadzać, masz do tego prawo.
Tylko kto ma rozstrzygnąć nasz spór?

Oczywistym jest, że tylko i wyłącznie Szary obywatel!

Zgadzasz się z tym faktem?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 19:53, 26 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Sob 20:57, 26 Paź 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Czyli z faktu, że ktoś krytykuje system nauczania wnioskujesz, że krytykowany jest również przedmiot nauczania?

Moim zdaniem istotą wypowiedzi Szarego jest potwornie śmierdzące gówno zwane definicją równoważności obowiązujące w KRZ - to o nim mówi mówiąc o fatalnym nauczaniu logiki w ziemskich szkółkach.

Skąd wiesz, że o nim mówił, skoro mógł mówić o samym nauczaniu?

Jak zwykle bawisz się w Urbana, wyrywasz z kontekstu (z dyskusji) pojedyńcze zdanie nie badając otoczenia w którym padło to zdanie.
Jak spojrzysz post wyżej ponad zdanie Szarego to zobaczysz definicję równoważności rodem z KRZ (którą cytuję) i dokładnie tej definicji tyczy wypowiedź szarego.

I dlatego wspomniał wyraźnie o nauczaniu tej definicji, zamiast wpisać wprost o definicji?

rafal3006 napisał:
Poza tym są jeszcze inne przesłanki iż dokładnie tak jest - jak przeczytasz cytat niżej to zrozumiesz.
1.
Najważniejsze to fakt, że gdyby moje wnioskowanie było błędne to szary suchej nitki by na mnie nie zostawił, przecież jego celem, podobnie jak twoim jest wykazanie iż algebra Kubusia to gówno jest.
Zgadza się?

Niekoniecznie - szaremu generalnie nie chce się z tobą za bardzo dyskutować. Więc znowu błędne założenie.

rafal3006 napisał:
2.
Szary na 100% powiedział iż według niego implikację należy traktować jako obietnicę (tu jest 100% zgodność z algebrą Kubusia!) tzn. ignorując gówno definicję implikacji rodem z KRZ zawartą w każdym podręczniku matematyki

Bo należy. Jeżeli jest to zgodność z AK, to KRZ było tu pierwsze.

rafal3006 napisał:
Irbisolu,
Nadal czekam na twoją odpowiedź na ostatnie pytanie w poniższym cytacie.
Doczekam się?

Jak wpierw odpowiesz na moje pytania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:41, 26 Paź 2024    Temat postu:

Czy Irbisolowi gacie spadną?
Na 100% TAK – patrz koniec postu.

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Poza tym są jeszcze inne przesłanki iż dokładnie tak jest - jak przeczytasz cytat niżej to zrozumiesz.
1.
Najważniejsze to fakt, że gdyby moje wnioskowanie było błędne to szary suchej nitki by na mnie nie zostawił, przecież jego celem, podobnie jak twoim jest wykazanie iż algebra Kubusia to gówno jest.
Zgadza się?

Niekoniecznie - szaremu generalnie nie chce się z tobą za bardzo dyskutować. Więc znowu błędne założenie.

Gówno tam prawda, Szary gdyby mógł to by mi przywalił wbijając w ziemię, ale nie może bo jest identycznego zdania jak ja jest identycznego zdania jak wielu najwybitniejszych ziemskich matematyków:
Tu masz dowód:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8950.html#817629
W linku wyżej mamy dowód wybitnego matematyka dr. hab. Marka Kordosa iż:
Wszelkie definicje zdań warunkowych „Jeśli p to q” widniejące w podręcznikach matematyki to jedno wielkie, potwornie śmierdzące gówno!

Szary obywatel również twierdzi, że definicja równoważności w KRZ widniejąca we wszelkich podręcznikach matematyki to jedno wielkie, potwornie śmierdzące gówno jest!

Dokładnie o ta definicję równoważności tu chodzi:
[link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik ziemskiej logiki matematycznej napisał:

Równoważność
Definicja
Równoważność - to dwa zdania połączone w następujący sposób: (zdanie 1) wtedy i tylko wtedy, gdy (zdanie 2).

Równoważność w matematyce oznaczamy symbolem ⇔.
Równoważność zdań: p wtedy i tylko wtedy, gdy q zapisujemy tak: p⇔q.

Równoważność dwóch zdań p⇔q jest prawdziwa tylko wtedy, gdy oba zdania p i q są równocześnie prawdziwe lub równocześnie fałszywe.

Przykład 1.
2+1=3 prawda (1)⇔3+1=4 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

Przykład 2.
2+1=3 prawda (1)⇔3=−3 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 3.
1>2 fałsz (0)⇔1<2 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 4.
1=5 fałsz (0)⇔6=−2 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

To co wyżej to smród tak potężny, że biedni fanatycy KRZ są bezradni, bardzo chcą przykryć to gówno różnymi kocykami by nie śmierdziało, ale to jest niestety fizycznie niemożliwe!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
2.
Szary na 100% powiedział iż według niego implikację należy traktować jako obietnicę (tu jest 100% zgodność z algebrą Kubusia!) tzn. ignorując gówno definicję implikacji rodem z KRZ zawartą w każdym podręczniku matematyki

Bo należy. Jeżeli jest to zgodność z AK, to KRZ było tu pierwsze.


Oj, biedny Irbisolu ….

Po pierwsze:
Taka interpretacja roznosi w puch definicję implikacji podaną w każdym podręczniku matematyki.

Po drugie:
Pewne jest Irbisolu, że żaden fanatyk KRZ nie ma pojęcia o co chodzi w stwierdzeniu szarego.
Ty twierdzisz że masz?
Więc dawaj, wyjaśnij wszystkim o co chodzi w stwierdzeniu szarego.
.. i co?
Wszyscy za chwilkę zobaczą, że strach cię obleci i gacie ci spadną..
Tyle zostanie z twojego wyjaśnienia :)

P.S.
Szary zresztą też nie ma pojęcia o co tu chodzi, tak mu się chlapnęło, sam nie wie dlaczego.
Amen


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 21:45, 26 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Nie 10:32, 27 Paź 2024    Temat postu:

Jesteś tu jedynym, który "nie wie dlaczego". Tłumaczyliśmy ci już wielokrotnie, jak działa implikacja logiczna. Łącznie z sensem zdania, kiedy Płock leży nad Wisłą i czy jestem papieżem.

A podręczniki szary skrytykował i słusznie. Więc nic nowego tu nie odkryłeś. Równoważności KRZ nadal nie ruszyłeś i nie wskazałeś, gdzie szary tę akurat równoważność skrytykował. Masz do dyspozycji jedynie swoje urojenia "gdyby się odezwał, to na pewno ...".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:43, 28 Paź 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:

Jesteś tu jedynym, który "nie wie dlaczego". Tłumaczyliśmy ci już wielokrotnie, jak działa implikacja logiczna. Łącznie z sensem zdania, kiedy Płock leży nad Wisłą i czy jestem papieżem.

A podręczniki szary skrytykował i słusznie. Więc nic nowego tu nie odkryłeś. Równoważności KRZ nadal nie ruszyłeś i nie wskazałeś, gdzie szary tę akurat równoważność skrytykował. Masz do dyspozycji jedynie swoje urojenia "gdyby się odezwał, to na pewno ...".

Fakty są takie:

I.
Punkt odniesienia Rafała3006:
Ja Rafał3006 na podstawie dyskusji z Szarym wnioskuję (na 99%) że:
Szary powiedział iż definicja równoważności z KRZ jest potwornie śmierdzącym gównem
Oczywistym jest, że wnioskowanie to nie jest to samo co 100% pewność.
100% pewność czy szary uważa definicję równoważności z KRZ za gówno, czy nie uważa, może tu zapisać tylko i wyłącznie szary.
Czy fanatyk KRZ, Irbisol, jest w stanie to zrozumieć?

II.
Punkt odniesienia Irbisola:
Ja Irbisol niczego takiego nie wnioskuję w dyskusji z Rafałem6006.
Zarówno ja Irbisol, jak i Szary obywatel z definicji jesteśmy fanatykami KRZ, zatem definicja KRZ podana w Wikipedii jest dla nas najwyższą świętością.
Wynika z tego, że gównem jest zarówno wnioskowanie Rafała3006 jak również cała ta jego algebra Kubusia, która na takie wnioskowanie mu zezwala.

O tą definicję, największą świętość fanatyków KRZ tu chodzi:
[link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik ziemskiej logiki matematycznej napisał:

Równoważność
Definicja
Równoważność - to dwa zdania połączone w następujący sposób: (zdanie 1) wtedy i tylko wtedy, gdy (zdanie 2).

Równoważność w matematyce oznaczamy symbolem ⇔.
Równoważność zdań: p wtedy i tylko wtedy, gdy q zapisujemy tak: p⇔q.

Równoważność dwóch zdań p⇔q jest prawdziwa tylko wtedy, gdy oba zdania p i q są równocześnie prawdziwe lub równocześnie fałszywe.

Przykład 1.
2+1=3 prawda (1)⇔3+1=4 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

Przykład 2.
2+1=3 prawda (1)⇔3=−3 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 3.
1>2 fałsz (0)⇔1<2 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 4.
1=5 fałsz (0)⇔6=−2 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

To napisałem ja, Irbisol.
https://www.youtube.com/watch?v=KhlHHyLBFPg
Łubu dubu Łubududbu niech nam żyje świętość naszego klubu (klubu fanatyków KRZ).


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 9:05, 28 Paź 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Pon 9:57, 28 Paź 2024    Temat postu:

Ja pytam ciebie o przesłanki pozwalające ci twierdzić, iż wg szarego definicja równoważności w KRZ jest gównem.
Podałeś dwie, totalnie ułomne:
1. Bo szary skrytykował system nauczania o KRZ.
2. Bo i tak każdy powinien uznawać AK, gdyż inaczej jest wariatem.

Poza tym my nie jesteśmy żadnymi fanatykami KRZ. Po prostu ty ledwo rozumiesz, co piszesz i co czytasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:15, 28 Paź 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Ja pytam ciebie o przesłanki pozwalające ci twierdzić, iż wg szarego definicja równoważności w KRZ jest gównem.
Podałeś dwie, totalnie ułomne:
1. Bo szary skrytykował system nauczania o KRZ.
2. Bo i tak każdy powinien uznawać AK, gdyż inaczej jest wariatem.

Poza tym my nie jesteśmy żadnymi fanatykami KRZ. Po prostu ty ledwo rozumiesz, co piszesz i co czytasz.

Ad.1
Moje wnioskowanie podane w poście wyżej jest MOIM wnioskowaniem.
Masz prawo się z nim zgadzać albo nie - twój wybór, dla mnie totalnie nieinteresujący.
Rozstrzygnąć czy MOJE wnioskowanie jest zgodne z rzeczywistością może tylko i wyłącznie Szary obywatel – tobie wara od takiego rozstrzygnięcia!
Zrozumiesz to kiedy czy nigdy?
Ad.2.
Zgadza się dokładnie tak uważam, to jest moja subiektywna ocena.
Dowodem iż mam rację jest aktualna wersja algebry Kubusia, której nawet nie próbowałeś obalić krzycząc arbitralnie że to gówno jest i kropka.
Mam to tego prawo.
Kto mi to prawo zabierze?
Ty, robaczku?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 10:52, 28 Paź 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Pon 13:14, 28 Paź 2024    Temat postu:

Szary nic tu nie może rozstrzygnąć, bo mowa jest nie o tym, co on twierdzi lecz o tym, na jakiej podstawie ty twierdzisz że on to twierdzi.
Oprócz tych dwóch "podstaw" dla nieogarów masz coś jeszcze czy to już wszystko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:38, 28 Paź 2024    Temat postu:

Niniejszym, temat MOJEGO wnioskowania uważam za zakończony!

Nie ty robaczku (Irbisolu) będziesz mi dyktował jakie wnioski wolno mi wyciągnąć z MOJEJ dyskusji z Szarym, a jakich nie wolno, bo zachodzi:
Mózg Irbisola ## Mózg szarego
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

W jednym się na 100% zgadzamy:
Rozstrzygnąć czy moje wnioskowanie jest poprawne może wyłącznie Szary obywatel mający wolną wolę (ta wolna wola jest tu kluczowa i najważniejsza)

Irbisol napisał:
Szary nic tu nie może rozstrzygnąć, bo mowa jest nie o tym, co on twierdzi lecz o tym, na jakiej podstawie ty twierdzisz że on to twierdzi.
Oprócz tych dwóch "podstaw" dla nieogarów masz coś jeszcze czy to już wszystko?

Szary ma wolną wolę - dokładnie z tego powodu tylko i wyłacznie on może potwierdzić moje wnioskowanie lub mu zaprzeczyć ... a tobie Irbisolu gówno do tego, bo mózgiem Szarego nie jesteś

Odpowiedź na twoje pytanie masz w moim poście wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8975.html#818129
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Ja pytam ciebie o przesłanki pozwalające ci twierdzić, iż wg szarego definicja równoważności w KRZ jest gównem.
Podałeś dwie, totalnie ułomne:
1. Bo szary skrytykował system nauczania o KRZ.
2. Bo i tak każdy powinien uznawać AK, gdyż inaczej jest wariatem.

Poza tym my nie jesteśmy żadnymi fanatykami KRZ. Po prostu ty ledwo rozumiesz, co piszesz i co czytasz.

Ad.1
Moje wnioskowanie podane w poście wyżej jest MOIM wnioskowaniem.
Masz prawo się z nim zgadzać albo nie - twój wybór, dla mnie totalnie nieinteresujący.
Rozstrzygnąć czy MOJE wnioskowanie jest zgodne z rzeczywistością może tylko i wyłącznie Szary obywatel – tobie wara od takiego rozstrzygnięcia!
Zrozumiesz to kiedy czy nigdy?
Ad.2.
Zgadza się dokładnie tak uważam, to jest moja subiektywna ocena.
Dowodem iż mam rację jest aktualna wersja algebry Kubusia, której nawet nie próbowałeś obalić krzycząc arbitralnie że to gówno jest i kropka.
Mam do tego prawo.
Kto mi to prawo zabierze?
Ty, robaczku?

Niniejszym, temat MOJEGO wnioskowania uważam za zakończony!
Nie ty robaczku będziesz mi dyktował jakie wnioski wolno mi wyciągnąć z MOJEJ dyskusji z Szarym, a jakich nie wolno, bo zachodzi:
Mózg Irbisola ## Mózg szarego
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

W jednym się na 100% zgadzamy:
Rozstrzygnąć czy moje wnioskowanie jest poprawne może wyłącznie Szary obywatel mający wolną wolę (ta wolna wola jest tu kluczowa i najważniejsza)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 13:59, 28 Paź 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Pon 14:01, 28 Paź 2024    Temat postu:

Odpowiedz na pytanie, czy oprócz 2 wymienionych przeze mnie przesłanek dla ułomnych masz coś jeszcze, czy to już wszystko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:08, 28 Paź 2024    Temat postu:

Czy kto ma nadzieję, że słup zrozumie?

Irbisol napisał:
Odpowiedz na pytanie, czy oprócz 2 wymienionych przeze mnie przesłanek dla ułomnych masz coś jeszcze, czy to już wszystko?

Mam pewność absolutną, że Szary ma wolną wolę daną mu przez Boga.
Jeśli twierdzisz że na 100% (nie na 99,999%), że szary zaneguje moje wnioskowanie to jesteś dla Szarego Bogiem (przez duże B) a Szary ma gówno a nie wolną wolę!
cnd

Czy kto ma nadzieję, że słup zrozumie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:09, 28 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Pon 14:27, 28 Paź 2024    Temat postu:

Nie pytam, czy szary ma wolną wolę.
Pytam, czy oprócz 2 wymienionych przeze mnie przesłanek dla ułomnych masz coś jeszcze, czy to już wszystko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:03, 28 Paź 2024    Temat postu:

Prawo wariata

Irbisol napisał:
Nie pytam, czy szary ma wolną wolę.
Pytam, czy oprócz 2 wymienionych przeze mnie przesłanek dla ułomnych masz coś jeszcze, czy to już wszystko.


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8975.html#818129
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Ja pytam ciebie o przesłanki pozwalające ci twierdzić, iż wg szarego definicja równoważności w KRZ jest gównem.
Podałeś dwie, totalnie ułomne:
1. Bo szary skrytykował system nauczania o KRZ.
2. Bo i tak każdy powinien uznawać AK, gdyż inaczej jest wariatem.

Poza tym my nie jesteśmy żadnymi fanatykami KRZ. Po prostu ty ledwo rozumiesz, co piszesz i co czytasz.

Ad.1
Moje wnioskowanie podane w poście wyżej jest MOIM wnioskowaniem.
Masz prawo się z nim zgadzać albo nie - twój wybór, dla mnie totalnie nieinteresujący.
Rozstrzygnąć czy MOJE wnioskowanie jest zgodne z rzeczywistością może tylko i wyłącznie Szary obywatel – tobie wara od takiego rozstrzygnięcia!
Zrozumiesz to kiedy czy nigdy?
Ad.2.
Zgadza się dokładnie tak uważam, to jest moja subiektywna ocena.
Dowodem iż mam rację jest aktualna wersja algebry Kubusia, której nawet nie próbowałeś obalić krzycząc arbitralnie że to gówno jest i kropka.
Mam do tego prawo.
Kto mi to prawo zabierze?
Ty, robaczku?

Zacznijmy od rozwinięcia punktu 2.

Rozmawiamy o tej definicji równoważności widniejącej w każdym podręczniku matematyki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik ziemskiej logiki matematycznej napisał:

Równoważność
Definicja
Równoważność - to dwa zdania połączone w następujący sposób: (zdanie 1) wtedy i tylko wtedy, gdy (zdanie 2).

Równoważność w matematyce oznaczamy symbolem ⇔.
Równoważność zdań: p wtedy i tylko wtedy, gdy q zapisujemy tak: p⇔q.

Równoważność dwóch zdań p⇔q jest prawdziwa tylko wtedy, gdy oba zdania p i q są równocześnie prawdziwe lub równocześnie fałszywe.

Przykład 1.
2+1=3 prawda (1)⇔3+1=4 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

Przykład 2.
2+1=3 prawda (1)⇔3=−3 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 3.
1>2 fałsz (0)⇔1<2 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 4.
1=5 fałsz (0)⇔6=−2 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

Prawo wariata:
Dowolny ziemski matematyk który twierdzi że powyższa definicja równoważności p<=>q definiuje tożsamość zdań p=q jest wariatem.

Dowód tego faktu przedstawi wybitny ziemski matematyk Marek Kordos.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8950.html#817629

rafal3006 napisał:

Dla kogo algebra Kubusia?

Algebrę Kubusia dedykuję wszystkim matematykom, podobnym do Marka Kordosa, którzy potrafią spojrzeć krytycznie na fundament wszelkich ziemskich logik matematycznych zwany Klasycznym Rachunkiem Zdań.

Kim jest Marek Kordos?
[link widoczny dla zalogowanych]

Marek Tomasz Kordos (ur. 7 marca 1940) – polski matematyk, doktor habilitowany, geometra i historyk matematyki oraz jej popularyzator.
Życiorys
Założyciel i wieloletni redaktor naczelny miesięcznika Delta, autor wielu książek, współzałożyciel Ośrodka Kultury Matematycznej oraz Stowarzyszenia na rzecz Edukacji Matematycznej. Zatrudniony na stanowisku profesora nadzwyczajnego aż do emerytury pracował jako wykładowca akademicki na Wydziale Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalizuje się w geometrii i historii matematyki. Doktorat i habilitację uzyskał za prace z geometrii rzutowo-metrycznych.


[link widoczny dla zalogowanych]

Logika, sens i wątpliwości
Marek Kordos
Delta, marzec 2013

[i]Już przed laty, gdy brałem udział w tworzeniu jednej z kolejnych reform nauczania matematyki, miałem poważne wątpliwości, czy umieszczanie w programach nauczania matematyki (podstawach programowych, wykazach efektów nauczania, podręcznikach itp.) działu logika jest zgodne ze zdrowym rozsądkiem.

Oczywiście, wiem, że wielu głosi, iż nauczanie matematyki (jak niegdyś łaciny, której się zresztą uczyłem) to nauka logicznego myślenia. Ale, gdy czytałem otwierające wówczas podręczniki do liceum rozdziały poświęcone logice, trudno mi było powstrzymać się od wrażenia, że nie ma w nich żadnego sensu. Nie wymienię, rzecz jasna, żadnego konkretnego podręcznika (po co mi rozprawy sądowe – przecież podręcznik to wielkie pieniądze), ale wrażenie przy lekturze każdego z nich było podobne.
Od razu chciałbym powiedzieć, że nie chodzi o opinię, iż logika nigdy matematyce nie pomogła, bo unikanie błędów nie jest aktem twórczym (patrz Nicolas Bourbaki, Elementy historii matematyki). Chodzi o coś więcej. Ale nie śmiałem nalegać na usunięcie tego działu ze szkolnego nauczania, bo jeśli wszyscy widzą w nim sens, to może on tam – wbrew pozorom – istnieje.
Dopiero na sympozjum z okazji dziewięćdziesięciolecia Profesora Andrzeja Grzegorczyka dowiedziałem się, że moje wątpliwości nie są odosobnione i nawet w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN prowadzone są prace nad taką modyfikacją logiki, by jej wady usunąć.

Co to za wady? Proszę spojrzeć na zdanie:
Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Oczywiście, zdanie to jest prawdziwe, ale czy ma sens? Przecież między pewnym faktem arytmetycznym a innym faktem geograficznym żadnego związku nie ma. Dlaczego więc chcemy twierdzić (ba, uczyć tego), że te dwa zdania są równoważne?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 18:08, 28 Paź 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Pon 19:33, 28 Paź 2024    Temat postu:

Jak zwykle Kubuś na proste pytanie typu TAK/NIE nie potrafi odpowiedzieć.

Weźmy pod uwagę jego "wnioskowanie", że jeżeli system jakąś teorię źle tłumaczy, to ta teoria jest gównem.
Okazuje się w takim przypadku, że teoria jest niejako w stanie nieoznaczoności - jest jednocześnie gównem i nie gównem - bo np. 2 systemy nauczania ją tłumaczą. Jeden dobrze, a drugi źle.
Taka "gównowatość Schroedingera".
Kubuś, dopisz sobie do swojego pdf-a :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:10, 28 Paź 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jak zwykle Kubuś na proste pytanie typu TAK/NIE nie potrafi odpowiedzieć.

Weźmy pod uwagę jego "wnioskowanie", że jeżeli system jakąś teorię źle tłumaczy, to ta teoria jest gównem.
Okazuje się w takim przypadku, że teoria jest niejako w stanie nieoznaczoności - jest jednocześnie gównem i nie gównem - bo np. 2 systemy nauczania ją tłumaczą. Jeden dobrze, a drugi źle.
Taka "gównowatość Schroedingera".
Kubuś, dopisz sobie do swojego pdf-a :rotfl:

W absolunie wszystkich podręcznikach matematycznych są IDENTYCZNE definicje równowazności jak w cytacie niżej.
Więc gdzie tu masz dwa systemy?
:shock:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8975.html#817843

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Czyli z faktu, że ktoś krytykuje system nauczania wnioskujesz, że krytykowany jest również przedmiot nauczania?

Moim zdaniem istotą wypowiedzi Szarego jest potwornie śmierdzące gówno zwane definicją równoważności obowiązujące w KRZ - to o nim mówi mówiąc o fatalnym nauczaniu logiki w ziemskich szkółkach.

Skąd wiesz, że o nim mówił, skoro mógł mówić o samym nauczaniu?

Jak zwykle bawisz się w Urbana, wyrywasz z kontekstu (z dyskusji) pojedyńcze zdanie nie badając otoczenia w którym padło to zdanie.
Jak spojrzysz post wyżej ponad zdanie Szarego to zobaczysz definicję równoważności rodem z KRZ (którą cytuję) i dokładnie tej definicji tyczy wypowiedź szarego.
Poza tym są jeszcze inne przesłanki iż dokładnie tak jest - jak przeczytasz cytat niżej to zrozumiesz.
1.
Najważniejsze to fakt, że gdyby moje wnioskowanie było błędne to szary suchej nitki by na mnie nie zostawił, przecież jego celem, podobnie jak twoim jest wykazanie iż algebra Kubusia to gówno jest.
Zgadza się?
2.
Szary na 100% powiedział iż według niego implikację należy traktować jako obietnicę (tu jest 100% zgodność z algebrą Kubusia!) tzn. ignorując gówno definicję implikacji rodem z KRZ zawartą w każdym podręczniku matematyki

Irbisolu,
Nadal czekam na twoją odpowiedź na ostatnie pytanie w poniższym cytacie.
Doczekam się?
Ma kto taką nadzieję ...

Rozmawiamy teraz o tym moim poście (cytuję najistotniejszy fragment):
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8975.html#817781
rafal3006 napisał:
Biedny Irbisol – z zero-jedynkowym komputerem na szyi, zamiast mózgu!
Niezdolny do jakiegokolwiek wnioskowania, choćby najprostszego, czego dowodem niniejszy post.
Innymi słowy:
Irbisol widzi wyłącznie 100% fakty zaistniałe w przeszłości tzn. Szary musi mu powiedzieć wprost, że definicja równoważności w KRZ to potwornie śmierdzące gówno – biedny komputer (Irbisol) ma totalny zakaz jakiegokolwiek wnioskowania z wypowiedzi Szarego obywatela.

Pytanie 1 Irbisola
Irbisol napisał:

1.
Na jakiej podstawie stwierdziłeś, że wg szarego definicja równoważności w KRZ jest gównem?


Moja odpowiedź:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817435
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
A gdzie szary twierdzi, że ta akurat definicja równoważności KRZ to gówno?

Szary przeczytał ten post:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817357
rafal3006 napisał:
Piętno Quebaba!

....
[link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik ziemskiej logiki matematycznej napisał:

Równoważność
Definicja
Równoważność - to dwa zdania połączone w następujący sposób: (zdanie 1) wtedy i tylko wtedy, gdy (zdanie 2).

Równoważność w matematyce oznaczamy symbolem ⇔.
Równoważność zdań: p wtedy i tylko wtedy, gdy q zapisujemy tak: p⇔q.

Równoważność dwóch zdań p⇔q jest prawdziwa tylko wtedy, gdy oba zdania p i q są równocześnie prawdziwe lub równocześnie fałszywe.

Przykład 1.
2+1=3 prawda (1)⇔3+1=4 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

Przykład 2.
2+1=3 prawda (1)⇔3=−3 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 3.
1>2 fałsz (0)⇔1<2 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 4.
1=5 fałsz (0)⇔6=−2 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

i napisał to:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8900.html#817371
szaryobywatel napisał:
Dyskusja z Tobą pewnie tak na niego wpłynęła, bo reprezentujesz sobą szkolne błędy w rozumieniu logiki, a nauczanie logiki w Polsce leży i to jest fakt.

Mój komentarz:
Z powyższego postu wnioskuję, że szary uważa oficjalną definicję równoważności w KRZ za wielkie, potwornie śmierdzące gówno.
Uzasadnienie wnioskowania:
Szary na 100% nas czyta, zetem gdyby uważał inaczej to by o tym napisał – nie puściłby bowiem płazem gdyby moje wnioskowanie nie pokrywało się z jego twierdzeniem.

Irbisolu, tu tylko i wyłącznie szary może podważyć moje wnioskowanie, ty masz gówno do powiedzenie bo zachodzi:
Mózg szarego ## Mózg Irbisola
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Szary nie jest w tym odosobniony, bo identycznie uważa (że KRZ to gówno) wielu, najwybitniejszych ziemskich matematyków.
Super twardy dowód tego faktu mamy w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8950.html#817629

Podsumowanie:
Irbisolu, możesz się z moim wnioskowaniem nie zgadzać, masz do tego prawo.
Tylko kto ma rozstrzygnąć nasz spór?

Oczywistym jest, że tylko i wyłącznie Szary obywatel!

Zgadzasz się z tym faktem?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 20:31, 28 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Pon 20:30, 28 Paź 2024    Temat postu:

Drugi argument Kubusia jest jeszcze lepszy - otóż uznał on, że szary uznał definicję równoważności KRZ za gówno, bo wg Kubusia KRZ to gówno, więc - z jego punktu widzenia - każdy, kto uznaje KRZ za poprawne, jest wariatem.
A on szarego za wariata nie uznaje - zatem szary musi uznawać krz-owskie definicje za gówno.

Z takim geniuszem wnioskowania mamy do czynienia :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:35, 28 Paź 2024    Temat postu:

Co Szary mający wolną wolę miał w rzeczywistości na myśli?

Wokół tego tematu od kilkunastu stron toczy się bezsensowna ze względu na wolną wolę Szarego dyskusja z oczywistym zamiarem Irbisola kontynuowania tego bełkotu do nieskończoności.
To jest doskonale znany na śfinii algorytm Irbisola zabicia każdej sensownej dyskusji poprzez sprowadzenie jej do absurdu (rynsztoku).
Absurdem jest bowiem zgadywanie co Szary mający wolną wolę miał w rzeczywistości na myśli.

Zgaduj zgadula w której ręce złota kula?
Niniejszym postem kończę tą nigdy niekończącą się zgadywankę.

Irbisol napisał:
Drugi argument Kubusia jest jeszcze lepszy - otóż uznał on, że szary uznał definicję równoważności KRZ za gówno, bo wg Kubusia KRZ to gówno, więc - z jego punktu widzenia - każdy, kto uznaje KRZ za poprawne, jest wariatem.
A on szarego za wariata nie uznaje - zatem szary musi uznawać krz-owskie definicje za gówno.

Z takim geniuszem wnioskowania mamy do czynienia :rotfl:

Nie widzę sensu dalszej dyskusji z tobą w stylu jak wyżej, bo przez następne 1000 stron będziemy mieć twoje w koło Macieju jak w ostatnich postach wyżej.
W kolejnym poście skieruję dyskusję na czysto merytoryczną w zakresie logiki matematycznej - bez niekończącego się wariatkowa co Szary mający wolną wolę w rzeczywistości miał na myśli.
Ma kto nadzieję że Irbisol podejmie rzuconą mu rękawicę?
:shock:

Pytanie typu TAK/NIE do ciebie zawarłem w moim poście wyżej na jego końcu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-8975.html#818227
Rafal3006 napisał:

Podsumowanie:
Irbisolu, możesz się z moim wnioskowaniem nie zgadzać, masz do tego prawo.
Tylko kto ma rozstrzygnąć nasz spór?

Oczywistym jest, że tylko i wyłącznie Szary obywatel!

Zgadzasz się z tym faktem?
TAK/NIE

Ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie? :shock: :shock: :shock:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 22:00, 28 Paź 2024, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Wto 9:25, 29 Paź 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Co Szary mający wolną wolę miał w rzeczywistości na myśli?

Wokół tego tematu od kilkunastu stron toczy się

Nie, schizofreniku. Przedmiotem dyskusji nie jest absolutnie to, co szary rzeczywiście miał na myśli.
Przedmiotem dyskusji jest to, dlaczego uznałeś, że miał na myśli, iż definicja równoważności w KRZ to gówno.

Pierwszy twój argument jest taki, że szary skrytykował sposób nauczania o KRZ - co wg ciebie oznacza, że samo KRZ jest gówniane.

Drugi twój argument jest już totalnie godny niedorozwoja (chociaż wydawałoby się, że tego pierwszego nic nie przebije - a jednak).
Otóż wg ciebie bierzesz losową osobę, uznajesz że nie jest wariatem (bo zapewne nie jest - statystyka), po czym - biorąc pod uwagę twój dogmat, że tylko wariaci uznają KRZ - stwierdzasz, iż owa osoba uznaje KRZ za gówno.
Jak by nie patrzeć - świetny sposób na "udowodnienie", że praktycznie cała ludzkość uznaje AK. Tylko że jakoś do tej pory nikt się do tego nie przyznał - cóż za zbieg okoliczności :rotfl:

rafal3006 napisał:
Absurdem jest bowiem zgadywanie co Szary mający wolną wolę miał w rzeczywistości na myśli.

Ale nikt od nikogo tu nie wymaga żadnego zgadywania, schizofreniku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:22, 29 Paź 2024    Temat postu:

Biedny Irbisol, za chwilkę Szary osobiście zetnie mu głowę!
... o ile wyjdzie z krzaków i zabierze tu głos, bo że czyta, to pewne.

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Co Szary mający wolną wolę miał w rzeczywistości na myśli?

Wokół tego tematu od kilkunastu stron toczy się bezsensowna ze względu na wolną wolę Szarego dyskusja z oczywistym zamiarem Irbisola kontynuowania tego bełkotu do nieskończoności.

rafal3006 napisał:
Absurdem jest bowiem zgadywanie co Szary mający wolną wolę miał w rzeczywistości na myśli.

Ale nikt od nikogo tu nie wymaga żadnego zgadywania, schizofreniku.

... no i mamy w koło Macieju do nieskończoności.

Wymaga!
Dajesz sobie głowę uciąć, że Szary nie uważa poniższej definicji równoważności za potwornie śmierdzące gówno?
TAK/NIE
Dajesz sobie głowę uciąć że Szary mówiąc o fatalnym nauczaniu logiki w ziemskich szkółkach nie ma na myśli definicji równoważności jak niżej?
TAK/NIE

[link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik ziemskiej logiki matematycznej napisał:

Równoważność
Definicja
Równoważność - to dwa zdania połączone w następujący sposób: (zdanie 1) wtedy i tylko wtedy, gdy (zdanie 2).

Równoważność w matematyce oznaczamy symbolem ⇔.
Równoważność zdań: p wtedy i tylko wtedy, gdy q zapisujemy tak: p⇔q.

Równoważność dwóch zdań p⇔q jest prawdziwa tylko wtedy, gdy oba zdania p i q są równocześnie prawdziwe lub równocześnie fałszywe.

Przykład 1.
2+1=3 prawda (1)⇔3+1=4 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

Przykład 2.
2+1=3 prawda (1)⇔3=−3 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 3.
1>2 fałsz (0)⇔1<2 prawda (1)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: fałsz (0)

Przykład 4.
1=5 fałsz (0)⇔6=−2 fałsz (0)
Wartość logiczna równoważności p<=>q: prawda (1)

... a teraz nie marudź tylko wsadzaj głowę pod gilotynę, twój los jest przesądzony szary osobiście zwolni gilotynowy nóż ... o ile wyjdzie z krzaków i zabierze tu głos.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:40, 29 Paź 2024, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 359, 360, 361, 362  Następny
Strona 360 z 362

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin