|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:49, 08 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/o-cio-cho,19963.html#621673
TS7 napisał: |
Rafal3006 napisał: |
Algebra Kubusia to matematyczny podkład pod język potoczny (w tym pod wszelkie twierdzenia matematyczne) niezależny do tego czy mówimy w j. polskim, czy chińskim.
Wszyscy podlegamy pod algebrę Kubusia nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić tzn. wszyscy jesteśmy naturalnymi ekspertami AK i nie musimy się jej uczyć - od 5-cio latka poczynając.
|
To jaki cel ma analizowanie jej, skoro twierdzisz, że wszyscy jesteśmy naturalnymi ekspertami? |
Celem algebry Kubusia nie jest jej zrozumienie przez 5-cio latków którzy są naturalnymi jej ekspertami i nie muszą się jej uczyć.
Celem algebry Kubusia jest dotarcie do ziemskich matematyków tarzających się w gównach typu „implikacja materialna” czy Klasyczny Rachunek Zdań.
O co tu chodzi masz świetnie wyłożone w tym linku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Rozumiesz cokolwiek z tego linku, czy nic a nic?
Zauważ, że każdy 5-cio latek doskonale rozumie prawdziwość podanych tam zdań A1 i A3 ... ale oczywistym jest, że nie zna matematycznego związku między tymi zdaniami.
Prawo Tygryska:
A1: P=>CH = A3: CH~>P
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na pewno => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego by było pochmurno, bo zawsze gdy pada są chmury
cnd
A3.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
CH~>P =1
Chmury są warunkiem koniecznym ~> dla padania bo padać może wyłacznie z chmury
cnd
Podsumowując:
Algebra Kubusia to odkrycie matematyki rządzącej naszym mózgiem poza naszą świadomością.
P.S.
[link widoczny dla zalogowanych]
AMD wprowadził do oferty procesor EPYC drugiej generacji - noszący kodową nazwę Rome – kilka miesięcy temu, nie podając jednak wtedy od razu wszystkich szczegółów technicznych dotyczących jego budowy. Ostatnio dowiedzieliśmy się o jednym parametrze, który robi wrażenie. Chodzi o ilość tranzystorów upakowanych w tym układzie.
Okazuje się, że procesor zawiera prawie 40 mld tranzystorów (dokładnie 39 mld 540 mln). Jest trudna do wyobrażenie ilość biorą pod uwagę fakt, na jakiej powierzchni wszystkie te tranzystory są zagnieżdżone.
Pytanie 1.
Czy zrozumiesz działanie procesora EPYC o oglądając pod mikroskopem wszelkie połącznia między 40-stoma mld tranzystorów?
Oczywiście NIE
Pytanie 2.
Czy zrozumiesz działania mózgu analizując wszelkie połączenia miedzy miliardami neuronów z których mózg jest zbudowany?
Oczywiście: NIE
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 17:09, 08 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:26, 09 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Nowy wstęp do algebry Kubusia!
Przed chwilą napisałem wstęp do algebry Kubusia będący najważniejszą jej częścią:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#619363
Dlaczego najważniejszą?
Bo to on zadecyduje czy ziemscy matematycy zaczną na poważnie czytać algebrę Kubusia.
Wstęp
Algebra Kubusia to odkrycie matematyki rządzącej naszym mózgiem poza naszą świadomością.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pojemność mózgu jest uważana za praktycznie nieograniczoną. Badania sugerują, że ludzki mózg składa się z około 86 miliardów neuronów. Każdy neuron tworzy połączenia z innymi neuronami, co może dać nawet 1 biliard (1000 bilionów) połączeń.
Kluczowe pytanie:
Czy zrozumiemy działanie mózgu oglądając pod mikroskopem wszelkie połączenia między 86 miliardami neuronów z których mózg jest zbudowany?
Oczywiście: NIE
Podobnie:
[link widoczny dla zalogowanych]
AMD wprowadził do oferty procesor EPYC drugiej generacji - noszący kodową nazwę Rome.
Procesor zawiera prawie 40 mld tranzystorów (dokładnie 39 mld 540 mln). Jest to trudna do wyobrażenia ilość biorąc pod uwagę fakt, na jakiej powierzchni wszystkie te tranzystory są zagnieżdżone.
Kluczowe pytanie:
Czy zrozumiemy działanie procesora EPYC oglądając pod mikroskopem wszelkie połącznia między 40-stoma mld tranzystorów?
Oczywiście: NIE
Algebra Kubusia to matematyczny podkład pod język potoczny (w tym pod wszelkie twierdzenia matematyczne) niezależny do tego czy mówimy w j. polskim, czy chińskim.
Wszyscy podlegamy pod algebrę Kubusia nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić tzn. wszyscy jesteśmy naturalnymi ekspertami AK i nie musimy się jej uczyć - od 5-cio latka poczynając.
Kluczowe pojęcia algebry Kubusia (warunek wystarczający =>, warunek konieczny ~>, element wspólny zbiorów ~~>) są wspólne dla wszystkich ludzi i niezależne od języka.
Sytuacja jest tu identyczna jak z gramatyką dowolnego języka.
Czy musimy znać gramatykę j. polskiego by się nim biegle posługiwać w mowie i piśmie?
Oczywiście: NIE
Nigdy gramatyki j. polskiego nie znałem, do tej pory nie wiem co to jest jakiś tam podmiot, orzeczenie, przysłówek, dupówek etc.
Algebra Kubusia to matematyczna obsługa zdań warunkowych „Jeśli p to q” gdzie kluczową rolę odgrywają spójniki implikacyjne {~~>, =>, ~>, <=>, „albo”($)}, natomiast algebra Boole’a to wyłącznie 5 znaczków {1, 0, (~), „i”(*), „lub”(+)}.
Kluczowe pojęcia algebry Kubusia:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
~~> - element wspólny zbiorów (zdarzenie możliwe)
są niedostępne z poziomu algebry Boole’a.
Jak widzimy „Algebra Kubusia” (spójniki =>, ~>, ~~>, <=>, „albo”($)) i „Algebra Boole’a” (wyłącznie spójniki „i”(*) i „lub”(+)) to wiedza rozłączna co oznacza, że można zrozumieć „Algebrę Kubusia” bez znajomości algebry Boole’a.
W niniejszej wersji algebry Kubusia (pokój) nie ma wzmianki o konkurencyjnej logice matematycznej zwanej „Klasycznym Rachunkiem Zdań” bowiem za x lat zwycięzcą wojny wszech czasów:
Algebra Kubusia vs Klasyczny Rachunek Zdań
będzie algebra Kubusia, zaś o KRZ nikt nie będzie pamiętał, tak jak nikt nie pamięta o teorii geocentrycznej.
Algebra Kubusia to fundamentalnie inna filozofia logiki matematycznej, niż w jakiejkolwiek logice matematycznej znanej ziemianom, gdzie w zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” poprzednik p ma ścisły związek matematyczny z następnikiem q.
1.
Warunek wystarczający =>:
„Jeśli p to q”
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
inaczej:
p=>q =0
2.
Warunek konieczny ~>:
„Jeśli p to q”
p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
inaczej:
p~>q =0
3.
Zdarzenie możliwe ~~> w zdarzeniach lub element wspólny zbiorów ~~> w zbiorach:
Zdarzenia:
„Jeśli p to q”
p~~>q = p*q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
inaczej;
p~~>q = p*q =0
Zbiory:
„Jeśli p to q”
p~~>q = p*q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy istnieje element wspólny zbiorów p i q
inaczej:
p~~>q = p*q =0
Koniec!
Te trzy definicje to matematyczny fundament obsługi wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q” w algebrze Kubusia. Spójniki „i”(*) i „lub”(+) pełnią w algebrze Kubusia wyłącznie funkcje pomocnicze (przygotowawcze) dla zdań warunkowych „Jeśli p to q” gdzie podejmuje się decyzję o wszelkich rozgałęzieniach logiki (= programu komputerowego).
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Najważniejsze prawa algebry Kubusia zapisane są w poniższej tabeli.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego => w „i”(*) i „lub”(+)
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~> w „i”(*) i „lub”(+)
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Definicja dowodu „nie wprost” w algebrze Kubusia:
Dowód „nie wprost” w algebrze Kubusia to dowód warunku koniecznego ~> lub wystarczającego => (twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”) z wykorzystaniem praw logiki matematycznej (prawa Kubusia, prawa Tygryska, prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>, prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>) plus definicja kontrprzykładu.
Definicja kontrprzykładu w zbiorach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane elementem wspólnym zbiorów p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)
O co chodzi w algebrze Kubusia?
Posłużę się tu cytatem z matematyki.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
edutomek napisał: |
Bo dla mnie implikacja jest równoważna z wnioskowaniem (takie synonimy).
Kiedy przeczytałem o tych tabelkach prawdy (skądinąd nienawidzę ich; ...
|
Tabelki zero-jedynkowe są bardzo dobre pod warunkiem fundamentalnie innego ich rozumienia, niż to jest w aktualnej matematyce.
Przykład:
Zdefiniujmy sobie zero-jedynkowo dwa znaczki (=>, ~>) inaczej niż to jest we współczesnej matematyce (to nam wolno) i zobaczmy jak pięknie pasują do otaczającej nas rzeczywistości.
1.
Definiujemy zero-jedynkowo znaczek warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q
Gdzie:
=> = warunek wystarczający, zajście p jest wystarczające => dla zajścia q
Zero-jedynkowa definicja warunku wystarczającego => to:
Kod: |
p q p=>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 0 =1
D: 0 1 =1
|
2.
Definiujemy zero-jedynkowo znaczek warunku koniecznego ~>:
p~>q = p+~q
Gdzie:
~> = warunek konieczny, zajście p jest konieczne ~> dla zajścia q
Zero-jedynkowa definicja warunku koniecznego ~> to:
Kod: |
p q p~>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 0 =1
D: 0 1 =0
|
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne (na przykład p=>q i p~>q) są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej
Oczywistym jest, że na mocy definicji zachodzi:
p=>q = ~p+q ## p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Ławo sprawdzić, że definicja znaczka różne na mocy definicji ## jest tu spełniona.
Innymi słowy:
Warunek wystarczający => to fundamentalnie co innego niż warunek konieczny ~>
W rachunku zero-jedynkowym łatwo wyprowadzamy matematyczny związek między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> z zamianą poprzednika p z następnikiem q
Prawo rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = q~>p
Powyższe prawo można też udowodnić bez tabel zero-jedynkowych korzystając z definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
p=>q = ~p+q = q+~p = q~>p - bo suma logiczna „+” jest przemienna
Na mocy definicji znaczków => i ~>.
cnd
Teraz zobaczmy, jak wyprowadzony związek między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> absolutnie genialnie pasuje do otaczającej nas rzeczywistości.
Wypowiedzmy zdanie warunkowe „Jeśli p to q” ze spełnionym warunkiem wystarczającym =>:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury
cnd
Skorzystajmy z wyprowadzonego wyżej prawa rachunku zero-jedynkowego:
A1: P=>CH = A3: CH~>P
Na mocy prawa rachunku zero-jedynkowego prawdziwe zdanie A1 (co udowodniliśmy) wymusza prawdziwe zdanie A3 (albo odwrotnie).
Wypowiedzmy prawdziwe zdanie A3:
A3.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
CH~>P =1
Chmury są (=1) warunkiem koniecznym ~> dla padania, bo padać może wyłącznie z chmury
cnd
Doskonale tu widać, że algebra Kubusia to matematyczny poziom 5-cio latka, bowiem na przykładach jak wyżej (zdania A1 i A3) bez problemu wytłumaczymy mu co to jest warunek wystarczający => i konieczny ~>.
Prawda, że proste?
Zauważmy, że jeśli w zdaniu A1 zastąpimy warunek wystarczający => warunkiem koniecznym ~> to zdanie to będzie fałszywe.
Dowód:
A1”.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% ~> będzie pochmurno (CH)
P~>CH =0
Padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur, bo może nie padać, a chmury mogą istnieć
cnd
Podobnie, jeśli w zdaniu A3 zastąpimy warunek konieczny ~> warunkiem wystarczającym => to zdanie to będzie fałszywe.
Dowód:
A3”.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to na 100% => padać (P)
CH=>P =0
Chmury nie są (=0) warunkiem wystarczającym => dla padania, bo nie zawsze gdy są chmury, pada
cnd
Zauważmy, że przy okazji wyskoczyło nam tu prawo Kameleona.
Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame.
Dowodem poprawności prawa Kameleona są zdania A1 i A1” wyżej zapisane:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury
cnd
##
A1”.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% ~> będzie pochmurno (CH)
P~>CH =0
Padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur, bo może nie padać, a chmury mogą istnieć
cnd
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Różność zdań A1 i A1” rozpoznajemy wyłącznie po znaczkach warunku wystarczającego => i koniecznego ~> wbudowanych w treść zdań
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 6:55, 11 Paź 2021, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:58, 10 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Armagedon Klasycznego Rachunku Zdań!
Sorry panowie matematycy - nic na to nie poradzę, że gdzie się nie dotknąć to wychodzi Armagedon waszego ukochanego Klasycznego Rachunku Zdań
Właśnie dopisałem zakończenie do wstępu do algebry Kubusia (pkt. 0.2):
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#619363
0.2 Kwintesenscja algebry Kubusia
Definicja algebry Kubusia
Algebra Kubusia to matematyczny opis nieznanej przyszłości lub nieznanej przeszłości (np. poszukiwanie nieznanego mordercy).
Definicję algebry Kubusia zilustrujemy przykładem o deszczu i chmurce kontynuując powyższe rozważania.
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury.
cnd
Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)
Na mocy definicji kontrprzykładu prawdziwość warunku wystarczającego => A1 wymusza fałszywość kontrprzykładu ~~> A1’ i odwrotnie.
A1’.
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH =0
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
cnd
… a jeśli jutro nie będzie padało (~P)?
Prawo Kubusia:
A1: P=>CH = A2: ~P~>~CH =1
Prawo Kubusia to tożsamość logiczna.
Definicja tożsamości logicznej „=”:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony.
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony.
Innymi słowy w odniesieniu do naszego przykładu:
Mając udowodnioną prawdziwość warunku wystarczającego => A1, na mocy prawa Kubusia nie musimy dowodzić prawdziwości warunku koniecznego ~> A2. To jest dowód „nie wprost” prawdziwości warunku koniecznego ~> A2.
A2.
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH)
~P~>~CH =1
Brak opadów (~P) jest warunkiem koniecznym ~> by nie było pochmurno (~CH) bo jak pada (P) to na 100% => są chmury (CH)
cnd
Jak widzimy prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
A2: ~P~>~CH = A1: P=>CH =1
Zbadajmy teraz warunek wystarczający => z parametrami aktualnymi (~P, ~CH) jak w zdaniu A2.
B2.
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to na 100% => nie będzie pochmurno (~CH)
~P=>~CH =0
Brak opadów (~P) nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => dla braku chmur (~CH), bo nie zawsze gdy nie pada (~P), nie ma chmur (~CH)
cnd
Na mocy definicji kontrprzykładu fałszywość warunku wystarczającego => B2 wymusza prawdziwość kontrprzykładu ~~> B2’ i odwrotnie.
B2’,
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~~> być pochmurno (CH)
~P~~>CH = ~P*CH =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada (~P) i jest pochmurno (CH)
cnd
Zapiszmy ponownie definicję algebry Kubusia.
Definicja algebry Kubusia
Algebra Kubusia to matematyczny opis nieznanej przyszłości lub nieznanej przeszłości (np. poszukiwanie nieznanego mordercy).
Zauważmy, że nasze trzy zdania które zapisaliśmy wyżej (A1, A2, B2’) opisują wszystkie możliwe, rozłączne zdarzenia, jakie jutro mogą się wydarzyć w temacie padania i chmurki.
Zapiszmy te zdarzenia w tabeli prawdy:
Kod: |
T1.
A1: P=> CH =1 - padanie jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur
A1’: P~~>~CH=0 - niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada i nie ma chmur
A2: ~P~>~CH =1 - brak padania jest (=1) konieczny ~> dla braku chmur
B2’:~P~~>CH =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada i są chmury
|
Zauważmy, że zdarzenie A1’ jest fizycznie niemożliwe do zaistnienia od minus do plus nieskończoności.
Pozostałe trzy zdarzenia A1, A2 i B2’ jutro mogą wystąpić.
Co więcej, jutro może wystąpić tylko i wyłącznie jedno z trzech rozłącznych zdarzeń A1, A2, B2’.
Zapiszmy to w tabeli prawdy:
Kod: |
T2.
A1: P~~> CH= P* CH=1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: pada i są chmury
A1’: P~~>~CH= P*~CH=0 - niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada i nie ma chmur
A2: ~P~~>~CH=~P*~CH=1 - możliwe jest (=1): nie pada i nie ma chmur
B2’:~P~~> CH=~P* CH=1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada i są chmury
|
Doskonale tu widać rozłączność zdarzeń A1, A2, i B2’.
Wynika z tego, że pojutrze wyłącznie jedno ze zdań A1, A2, B2’ może być prawdziwe, pozostałe zdania będą fałszywe co oznacza, że dane zdarzenie na 100% nie zaszło.
Zauważmy, że w dniu dzisiejszym symbole P, CH, ~P i ~CH są zmiennymi binarnymi co oznacza, że w dniu jutrzejszym mogą przyjąć dowolne wartości logiczne 0 albo 1.
W dniu dzisiejszym nie jesteśmy w stanie przewidzieć jakie wartości logiczne przyjmą w dniu jutrzejszym symbole P, ~P, CH i ~CH - dokładnie dlatego są to zmienne binarne a nie stałe binarne o z góry znanej wartości logicznej.
Przykład:
B2’
Załóżmy, że jutro zajdzie zdarzenie:
B2’: ~P~~>CH = ~P*CH =1 - nie pada (~P=1) i jest pochmurno (CH=1)
Poznajmy teraz prawa Prosiaczka.
Prawa Prosiaczka:
I.
Prawda (=1) w logice dodatniej (bo p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice ujemnej (bo ~p)
(p=1) = (~p=0)
II.
Prawda (=1) w logice ujemnej (bo ~p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice dodatniej (bo p)
(~p=1) = (p=0)
Stąd dla naszego przypadku B2’ mamy:
a)
~P=1 - prawdą jest (=1), że nie pada (~P)
Zdanie tożsame na mocy prawa Prosiaczka:
(~P=1) = (P=0)
P=0 - fałszem jest (=0) że pada (P)
b)
CH=1 - prawdą jest (=1), że są chmury (CH)
Zdanie tożsame na mocy prawa Prosiaczka:
(CH=1) = (~CH=0)
~CH=0 - fałszem jest, że nie ma chmur (~CH)
Stąd na mocy naszego założenia B2’ nasza tabela prawdy T2 przybierze postać:
Kod: |
T3.
A1: P~~> CH= P* CH=0*1=0 -nie zajdzie (=0) zdarzenie: pada i są chmury
A1’: P~~>~CH= P*~CH=0*0=0 -nie zajdzie (=0) zdarzenie: pada i nie ma chmur
A2: ~P~~>~CH=~P*~CH=1*0=0 -nie zajdzie (=0) zdarzenie: nie pada i są chmury
B2’:~P~~> CH=~P* CH=1*1=1 -zajdzie (=1) zdarzenie: nie pada i są chmury
|
Podsumowanie:
Nie jest możliwe matematyczne opisanie przyszłości na stałych binarnych tzn. na symbolach których wartość logiczna jest znana i niezmienna od minus do plus nieskończoności.
Stąd mamy:
Armagedon ukochanego przez matematyków Klasycznego Rachunku Zdań!
Dowód:
Jedno z pierwszych zdań podręcznika dr hab. Krzysztofa A. Wieczorka „Logika dla opornych”
[link widoczny dla zalogowanych]
K.A Wieczorek napisał: |
Termin „zdanie” oznacza w logice tylko i wyłącznie zdanie oznajmujące i schematy tylko takich zdań będziemy budować
|
Na mocy powyższego dogmatu dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” w logice „matematycznej” ziemian przyjmuje postać.
Jeśli „zdanie twierdzące p” to „zdane twierdzące q”
Gdzie:
Zdania twierdzące p i q muszą mieć znaną z góry wartość logiczną prawda (=1) albo fałsz (=0), aby na mocy „implikacji materialnej” można było rozstrzygnąć o prawdziwości/fałszywości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q”
Przykładowe zdania prawdziwe w KRZ:
1. Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
2. Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
3. Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
Do zapamiętania:
Algebra Kubusia nie zajmuje się zdaniami warunkowymi „Jeśli p to q” prawdziwymi w Klasycznym Rachunku Zdań, bowiem z definicji nie da się opisać nieznanej przyszłości przy pomocy zdań twierdzących o znanej z góry wartości logicznej od minus do plus nieskończoności.
cnd
Innymi słowy:
Jedna z dwu konkurencyjnych logik matematycznych algebra Kubusia albo Klasyczny Rachunek Zdań jest matematycznie błędna.
Oczywistym jest, że błędny matematycznie jest Klasyczny Rachunek Zdań.
Dowód nie wprost:
Nikt nie znajdzie w całym obszarze języka mówionego (literatura, prasa, RTV) choćby jednego zdania warunkowego „Jeśli p to q” o konstrukcji wymaganej w Klasycznym Rachunku Zdań, czyli:
Jeśli „zdanie twierdzące p” to „zdane twierdzące q”
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 7:11, 12 Paź 2021, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:27, 12 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
0.3 Wyprowadzenie zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego =>
Dopisałem kolejny fragment wstępu, czyli ostatni gwóźdź do trumny z napisem Klasyczny Rachunek Zdań.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#619363
0.3 Wyprowadzenie zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego =>
Zapiszmy jeszcze raz nasz przykład omówiony wyżej w tabeli prawdy:
Kod: |
T1.
Analiza zdania A: P=>CH przez wszystkie możliwe przeczenia P i CH
A1: P=> CH =1 - padanie jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur
A1’: P~~>~CH=0 - niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada i nie ma chmur
A2: ~P~>~CH =1 - brak padania jest (=1) konieczny ~> dla braku chmur
B2’:~P~~>CH =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada i są chmury
|
Przejdźmy na zapis formalny (ogólny) z użyciem parametrów formalnych p i q podstawiając:
p=P (pada)
q=CH (chmury)
Kod: |
T1.
Analiza zdania A: p=>q przez wszystkie możliwe przeczenia p i q
A1: p=> q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
A1’: p~~>~q=0 - niemożliwe jest (=0) jednoczesne zajście p i ~q
A2: ~p~>~q =1 - zajście ~p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia ~q
B2’:~p~~>q =1 - możliwe jest (=1) jednoczesne zajście ~p i q
|
Z tabeli T1 możemy wyprowadzić zero-jedynkową definicję warunku wystarczającego A1: p=>q kodując analizę symboliczną względem linii A1, albo zero-jedynkową definicję warunku koniecznego A2:~p~>~q kodując analizę symboliczną względem linii A2
Przyjmijmy za punkt odniesienia warunek wystarczający => widoczny w linii A1:
A1: p=>q =1
Jedyne prawo Prosiaczka jakie będzie nam potrzebne do wygenerowania zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego => to:
(~x=1)=(x=0)
bo zgodnie z przyjętym punktem odniesienia A1 wszystkie sygnały musimy sprowadzić do postaci niezanegowanej (bo x).
Kod: |
T2:
Definicja zero-jedynkowa warunku wystarczającego A1: p=>q
w logice dodatniej (bo q)
Analiza |Co w logice |Kodowanie dla |Zero-jedynkowa
symboliczna |jedynek oznacza |A1: p=>q =1 |definicja =>
| | | p q A1: p=>q
A1: p=> q =1 |( p=1)=> ( q=1)=1 |( p=1)=> ( q=1)=1 | 1=>1 =1
A1’: p~~>~q=0 |( p=1)~~>(~q=1)=0 |( p=1)~~>( q=0)=0 | 1=>0 =0
A2: ~p~>~q =1 |(~p=1)~> (~q=1)=1 |( p=0)~> ( q=0)=1 | 0=>0 =1
B2’:~p~~>q =1 |(~p=1)~~>( q=1)=1 |( p=0)~~>( q=1)=1 | 0=>1 =1
a b c d e f g h i 1 2 3
|Prawa Prosiaczka |
|(~p=1)=( p=0) |
|(~q=1)=( q=0) |
|
Nagłówek A1: p=>q w kolumnie wynikowej 3 w tabeli zero-jedynkowej 123 wskazuje linię A1: w tabeli symbolicznej abc względem której dokonano kodowania zero-jedynkowego.
Tabela zero-jedynkowa 123 nosi nazwę zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 23:28, 12 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:09, 14 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Ostateczna wersja wstępu do algebry Kubusia!
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał: |
Kuhn utrzymywał także, że – wbrew obiegowym opiniom – typowi naukowcy nie są obiektywnymi i niezależnymi myślicielami, a są konserwatystami, którzy godzą się z tym, czego ich nauczono i stosują tę naukę (wiedzę) do rozwiązywania problemów zgodnie z dyktatem wyuczonej przez nich teorii. Większość z nich w istocie jedynie składa układanki, celując w odkrywaniu tego, co i tak już jest im znane – „Człowiek, który usiłuje rozwiązać problem zdefiniowany przez istniejącą wiedzę i technikę nie ma szerszych horyzontów. Wie on co chce osiągnąć, i w zgodzie z tym projektuje swoje narzędzia i kieruje swoimi myślami”.
Paradygmat a rewolucja naukowa
W czasach nauki instytucjonalnej (określenie również wprowadzone przez Kuhna) podstawowym zadaniem naukowców jest doprowadzenie uznanej teorii i faktów do najściślejszej zgodności. W konsekwencji naukowcy mają tendencję do ignorowania odkryć badawczych, które mogą zagrażać istniejącemu paradygmatowi i spowodować rozwój nowego, konkurencyjnego paradygmatu.
Na przykład Ptolemeusz spopularyzował pogląd, że Słońce obiega Ziemię, i to przekonanie było bronione przez stulecia nawet w obliczu obalających go dowodów. Jak zaobserwował Kuhn, w trakcie rozwoju nauki „nowości wprowadzane są z trudem i z towarzyszącym mu, zgodnym z oczekiwaniami, jawnym oporem”. I tylko młodzi uczeni, nie tak głęboko indoktrynowani przez uznane teorie – jak Newton, Lavoisier lub Einstein – mogą dokonać odrzucenia starego paradygmatu.
Takie rewolucje naukowe następują tylko po długich okresach nauki instytucjonalnej, tradycyjnie ograniczonej ramami, w których musiała się ona (nauka) znajdować i zajmować się badaniami, zanim mogła te ramy zniszczyć”. Zresztą kryzys zawsze niejawnie tai się w badaniach, ponieważ każdy problem, który nauka instytucjonalna postrzega jako łamigłówkę, może być ujrzany z innej perspektywy, jako sprzeczność (wyłom), a zatem źródło kryzysu – jest to „istotne obciążenie” badań naukowych. |
Twardy dowód iż Kuhn ma rację to historia walki o rozszyfrowanie algebry Kubusia.
Na bazie tej historii doskonale widać, że zdecydowana większość ziemskich matematyków to matematycy twardogłowi którzy nie są w stanie zrozumieć że ich "implikacja materialna" to najzwyklejsze, matematyczne gówno.
Drastyczny przykład takich twardogłowych pseudo-matematyków to Irbisol i Idiota:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/paradoks-warunku-wystarczajacego,3164-25.html#309843
Także na matematyce.pl są twardogłowi matematycy (choć tu nie wszyscy - na szczęście).
Przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]
silicium2002 napisał: | To nie ma sensu. Czy ktoś czytał co za brednie powypisywał na tym forum do którego podał linki. Równie dobrze możemy założyć że 2 # 2 i zacząć pisać nową matematykę. Jestem przeciwny takiemu zaśmiecaniu forum. |
miodzio1988 napisał: |
rafal3006 napisał: |
Jeśli liczba jest naturalna to może być parzysta
N~>P
... to jest właśnie implikacja, sam sobie odpowiedziałeś na pytanie co jest warta implikacja w matematyce i technice.
|
Znowu te brednie? Realne zastosowania poprosimy. Postaw problem i rozwiąż go za pomocą tego co napisałeś tutaj. Tylko konkrety poproszę.
Brednie, brednie i jeszcze raz brednie. |
Rogal, moderator napisał: |
Aleś się zacietwierzył - uważaj, abyś się jeszcze nie zapowietrzył :-).
Nie wiem, na jakiej podstawie uważasz to za brednie, skoro autor wyraźnie mówi, że robi sobie nowe definicji, które "przystosowują" klasyczną algebrę Boole'a do języka mówionego dzieci lat około pięciu w zakresie implikacji? Nie możesz obalać definicji.
|
Cała prawda o ziemskich matematykach:
Ziemski matematyk który nie zrozumie wstępu do algebry Kubusia jest twardogłowym matematykiem z potwornie wypranym mózgiem gównami zwanymi "implikacja materialna" i "Klasyczny Rachunek Zdań"
Moje zdanie:
Pozwólmy twardogłowym matematykom umrzeć w spokoju z okrzykiem na ustach:
Moim bogiem jest "implikacja materialna" i "Klasyczny Rachunek zdań"
Algebra Kubusia to logika matematyczna przyszłych pokoleń matematyków.
Znacząco zmieniłem pierwszą część wstępu do algebry Kubusia (0.1), dlatego cytują końcową wersje w całości.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#619363
Spis treści
0.0 Wstęp 4
0.1 O co chodzi w algebrze Kubusia? 6
0.2 Kwintesenscja algebry Kubusia 12
0.3 Wyprowadzenie zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego => 16
0.0 Wstęp
Algebra Kubusia to odkrycie matematyki rządzącej naszym mózgiem poza naszą świadomością.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pojemność mózgu jest uważana za praktycznie nieograniczoną. Badania sugerują, że ludzki mózg składa się z około 86 miliardów neuronów. Każdy neuron tworzy połączenia z innymi neuronami, co może dać nawet 1 biliard (1000 bilionów) połączeń.
Kluczowe pytanie:
Czy zrozumiemy działanie mózgu oglądając pod mikroskopem wszelkie połączenia między 86 miliardami neuronów z których mózg jest zbudowany?
Oczywiście: NIE
Podobnie:
[link widoczny dla zalogowanych]
AMD wprowadził do oferty procesor EPYC drugiej generacji - noszący kodową nazwę Rome.
Procesor zawiera prawie 40 mld tranzystorów (dokładnie 39 mld 540 mln). Jest to trudna do wyobrażenia ilość biorąc pod uwagę fakt, na jakiej powierzchni wszystkie te tranzystory są zagnieżdżone.
Kluczowe pytanie:
Czy zrozumiemy działanie procesora EPYC oglądając pod mikroskopem wszelkie połącznia między 40-stoma mld tranzystorów?
Oczywiście: NIE
Algebra Kubusia to matematyczny podkład pod język potoczny (w tym pod wszelkie twierdzenia matematyczne) niezależny do tego czy mówimy w j. polskim, czy chińskim.
Wszyscy podlegamy pod algebrę Kubusia nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić tzn. wszyscy jesteśmy naturalnymi ekspertami AK i nie musimy się jej uczyć - od 5-cio latka poczynając.
Kluczowe pojęcia algebry Kubusia (warunek wystarczający =>, warunek konieczny ~>, element wspólny zbiorów ~~>) są wspólne dla wszystkich ludzi i niezależne od języka.
Sytuacja jest tu identyczna jak z gramatyką dowolnego języka.
Czy musimy znać gramatykę j. polskiego by się nim biegle posługiwać w mowie i piśmie?
Oczywiście: NIE
Nigdy gramatyki j. polskiego nie znałem, do tej pory nie wiem co to jest jakiś tam podmiot, orzeczenie, przysłówek, dupówek etc.
Algebra Kubusia to matematyczna obsługa zdań warunkowych „Jeśli p to q” gdzie kluczową rolę odgrywają spójniki implikacyjne {~~>, =>, ~>, <=>, „albo”($)}, natomiast algebra Boole’a to wyłącznie 5 znaczków {1, 0, (~), „i”(*), „lub”(+)}.
Kluczowe pojęcia algebry Kubusia:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
~~> - element wspólny zbiorów (zdarzenie możliwe)
są niedostępne z poziomu algebry Boole’a.
Jak widzimy „Algebra Kubusia” (spójniki =>, ~>, ~~>, <=>, „albo”($)) i „Algebra Boole’a” (wyłącznie spójniki „i”(*) i „lub”(+)) to wiedza rozłączna co oznacza, że można zrozumieć „Algebrę Kubusia” bez znajomości algebry Boole’a.
W niniejszej wersji algebry Kubusia (pokój) nie ma wzmianki o konkurencyjnej logice matematycznej zwanej „Klasycznym Rachunkiem Zdań” bowiem za x lat zwycięzcą wojny wszech czasów:
Algebra Kubusia vs Klasyczny Rachunek Zdań
będzie algebra Kubusia, zaś o KRZ nikt nie będzie pamiętał, tak jak nikt nie pamięta o teorii geocentrycznej.
Algebra Kubusia to fundamentalnie inna filozofia logiki matematycznej, niż w jakiejkolwiek logice matematycznej znanej ziemianom, gdzie w zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” poprzednik p ma ścisły związek matematyczny z następnikiem q.
1.
Warunek wystarczający =>:
„Jeśli p to q”
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
inaczej:
p=>q =0
2.
Warunek konieczny ~>:
„Jeśli p to q”
p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
inaczej:
p~>q =0
3.
Zdarzenie możliwe ~~> w zdarzeniach lub element wspólny zbiorów ~~> w zbiorach:
Zdarzenia:
„Jeśli p to q”
p~~>q = p*q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
inaczej;
p~~>q = p*q =0
Zbiory:
„Jeśli p to q”
p~~>q = p*q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy istnieje element wspólny zbiorów p i q
inaczej:
p~~>q = p*q =0
Koniec!
Te trzy definicje to matematyczny fundament obsługi wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q” w algebrze Kubusia. Spójniki „i”(*) i „lub”(+) pełnią w algebrze Kubusia wyłącznie funkcje pomocnicze (przygotowawcze) dla zdań warunkowych „Jeśli p to q” gdzie podejmuje się decyzję o wszelkich rozgałęzieniach logiki (= programu komputerowego).
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Najważniejsze prawa algebry Kubusia zapisane są w poniższej tabeli.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego => w „i”(*) i „lub”(+)
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~> w „i”(*) i „lub”(+)
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Definicja dowodu „nie wprost” w algebrze Kubusia:
Dowód „nie wprost” w algebrze Kubusia to dowód warunku koniecznego ~> lub wystarczającego => (twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”) z wykorzystaniem praw logiki matematycznej (prawa Kubusia, prawa Tygryska, prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>, prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>) plus definicja kontrprzykładu.
Definicja kontrprzykładu w zbiorach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane elementem wspólnym zbiorów p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)
0.1 O co chodzi w algebrze Kubusia?
Najważniejsze prawa algebry Kubusia zapisane są w poniższej tabeli.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego => w „i”(*) i „lub”(+)
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~> w „i”(*) i „lub”(+)
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Posłużę się cytatem z matematyki.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
edutomek napisał: |
Bo dla mnie implikacja jest równoważna z wnioskowaniem (takie synonimy).
Kiedy przeczytałem o tych tabelkach prawdy (skądinąd nienawidzę ich; ...
|
Tabelki zero-jedynkowe są bardzo dobre pod warunkiem fundamentalnie innego ich rozumienia, niż to jest w aktualnej matematyce.
Przykład:
Zdefiniujmy sobie zero-jedynkowo dwa znaczki (=>, ~>) inaczej niż to jest we współczesnej matematyce (to nam wolno) i zobaczmy jak pięknie pasują do otaczającej nas rzeczywistości.
1.
Definiujemy zero-jedynkowo znaczek warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q
Gdzie:
=> = warunek wystarczający, zajście p jest wystarczające => dla zajścia q
Zero-jedynkowa definicja warunku wystarczającego => to:
Kod: |
p q p=>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 0 =1
D: 0 1 =1
|
2.
Definiujemy zero-jedynkowo znaczek warunku koniecznego ~>:
p~>q = p+~q
Gdzie:
~> = warunek konieczny, zajście p jest konieczne ~> dla zajścia q
Zero-jedynkowa definicja warunku koniecznego ~> to:
Kod: |
p q p~>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 0 =1
D: 0 1 =0
|
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne (na przykład p=>q i p~>q) są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej
Sprawdźmy czy definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> spełniają definicję znaczka różne na mocy definicji ##
Kod: |
T1.
Definicja warunku wystarczającego => ## Definicja warunku koniecznego ~>
Y = (p=>q)=~p+q ## Y= (p~>q)= p+~q
# ## #
~Y =~(p=>q)=~(~p+q)=p*~q (De Morgan) ## ~Y=~(p~>q)=~(p+~q)=~p*q (De Morgan)
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Doskonale widać, że definicje obu znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione.
Innymi słowy:
Warunek wystarczający => to fundamentalnie co innego niż warunek konieczny ~>
Pojęcie funkcji logicznej algebry Boole’a to pięta Achillesowa ziemskich matematyków.
Definicja funkcji logicznej Y w algebrze Boole’a:
Funkcja logiczna Y w algebrze Boole’a to dowolne wyrażenie algebry Boole’a (np. ~p*~q) przypisane do tej funkcji.
Przykłady poprawnych funkcji logicznych:
Y = p+q
Y = ~p*~q
Y = p*~q+~p*q
etc
Wniosek z definicji funkcji logicznej:
Nie jest funkcją logiczną zapis uwzględniający choćby jedno wartościowanie dowolnej zmiennej binarnej.
Przykładowe zapisy które nie spełniają definicji funkcji logicznej to:
Y=1<=>p+q
Y=0<=>~p*~q
etc
Dowolną funkcję logiczną Y można tylko i wyłącznie dwustronnie zanegować o czym nie wiedzą niestety, ziemscy matematycy.
Zauważmy, że:
By zrozumieć definicję znaczka różne na mocy definicji ## trzeba znać pojęcie funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) w sensie równań logicznych jak wyżej, których to pojęć ziemscy matematycy nie znają.
Znaczenie odkrycia w logice matematycznej logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) można porównać do znaczenia okrycia liczb dodatnich i ujemnych w matematyce klasycznej.
Czy ktokolwiek wyobraża sobie współczesną matematykę bez pojęcia liczby dodatniej i ujemnej?
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał: |
Większość europejskich matematyków odrzucała koncepcję liczb ujemnych aż do XVII wieku, chociaż Fibonacci akceptował ujemne rozwiązania w zagadnieniach finansowych, gdzie reprezentowały ujemne salda (rozdział 13 Liber Abaci, rok 1202) oraz straty (w pracy Flos). |
W rachunku zero-jedynkowym łatwo wyprowadzamy matematyczny związek między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> z zamianą poprzednika p z następnikiem q
Prawo rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = q~>p
Powyższe prawo można też udowodnić bez tabel zero-jedynkowych korzystając z definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
p=>q = ~p+q = q+~p = q~>p - bo suma logiczna „+” jest przemienna
Na mocy definicji znaczków => i ~>.
cnd
Nazwijmy wyprowadzone prawo logiki matematycznej prawem Tygryska (tabela T0).
Prawo Tygryska:
A1: p=>q = A3: q~>p
Zobaczmy, jak wyprowadzony związek między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> z zamianą poprzednika p i następnika q absolutnie genialnie pasuje do otaczającej nas rzeczywistości.
Wypowiedzmy zdanie warunkowe „Jeśli p to q” ze spełnionym warunkiem wystarczającym =>:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
A1: P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym (ogólnym) z użyciem parametrów formalnych p i q niezależnych od treści zdań:
A1: p=>q =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury
cnd
Prawo Tygryska:
A1: p=>q = A3: q~>p
Nasz przykład:
A1: P=>CH = A3: CH~>P =1
Na mocy prawa Tygryska prawdziwe zdanie A1 (co udowodniliśmy) wymusza prawdziwe zdanie A3 (albo odwrotnie).
Wypowiedzmy prawdziwe zdanie A3:
A3.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
A3: CH~>P =1
To samo w zapisie formalnym:
A3: q~>p =1
Chmury są (=1) warunkiem koniecznym ~> dla padania, bo padać może wyłącznie z chmury
cnd
Prawo Tygryska to tożsamość logiczna.
Definicja tożsamości logicznej „=”:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Przykład wyżej:
A1: P=>CH = A3: CH~>P =1
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony
Przykład niżej:
B1: P~>CH = B3: CH=>P =0
Doskonale tu widać, że algebra Kubusia to matematyczny poziom 5-cio latka, bowiem na przykładach podobnych do zdań A1 i A3 bez problemu wytłumaczymy mu co to jest warunek wystarczający => i konieczny ~>.
Prawda, że proste?
Zauważmy, że jeśli w zdaniu A1 zastąpimy warunek wystarczający => warunkiem koniecznym ~> to zdanie to będzie fałszywe.
Dowód:
B1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% ~> będzie pochmurno (CH)
B1: P~>CH =0
To samo w zapisie formalnym:
B1: p~>q =0
Padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur, bo może nie padać, a chmury mogą istnieć
cnd
Podobnie, jeśli w zdaniu A3 zastąpimy warunek konieczny ~> warunkiem wystarczającym => to zdanie to będzie fałszywe.
Dowód:
B3.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to na 100% => będzie padać (P)
B3: CH=>P =0
To samo w zapisie formalnym:
B3: q=>p =0
Chmury nie są (=0) warunkiem wystarczającym => dla padania, bo nie zawsze gdy są chmury, pada
cnd
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
Nasz przykład w zmiennych aktualnych {P, CH}:
B1: P~>CH = B3: CH=>P =0
Zauważmy, że przy okazji wyskoczyło nam tu prawo Kameleona.
Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame.
Dowodem poprawności prawa Kameleona są zdania A1 i B1 wyżej zapisane:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
A1: P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym:
A1: p=>q =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury
cnd
##
B1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% ~> będzie pochmurno (CH)
B1: P~>CH =0
To samo w zapisie formalnym:
B1: p~>q =0
Padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur, bo może nie padać, a chmury mogą istnieć
cnd
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Różność zdań A1 i B1 rozpoznajemy wyłącznie po znaczkach warunku wystarczającego => i koniecznego ~> wbudowanych w treść zdań
Zdania A1 i B1 tworzą nam definicję implikacji prostej p|=>q w algebrze Kubusia.
Definicja implikacji prostej p|=>q w zapisie formalnym (ogólnym) z użyciem parametrów formalnych p i q:
Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*~(0)=1*1=1
Czytamy:
Implikacja prosta p|=>q w logice dodatniej (bo q) jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy p jest (=1) wystarczające => dla q (A1) i jednocześnie p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q (B1)
Zapiszmy definicję implikacji prostej p|=>q w tabeli prawdy:
Kod: |
T1
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> w implikacji prostej p|=>q:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p =1 [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p =0 [=] 5: p+~q
Gdzie:
p=>q=~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q=p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Dla udowodnienia, iż zdanie warunkowe „Jeśli p to q” wchodzi w skład implikacji prostej p|=>q potrzeba i wystarcza udowodnić prawdziwość dowolnego zdania serii Ax i fałszywość dowolnego zdania serii Bx.
Zauważmy, że nie ma znaczenia które zdanie będziemy brali pod uwagę, bowiem prawami logiki matematycznej (prawa Kubusia, prawa Tygryska i prawa kontrapozycji) zdanie to możemy zastąpić zdaniem logicznie tożsamym z kolumny A1B1.
Nasz przykład:
Implikacja prosta P|=>CH w zapisie aktualnym (nasz przykład) użyciem parametrów aktualnych P i CH:
Implikacja prosta P|=>CH to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: P=>CH =1 - chmury są (=1) wystarczające => dla padania
B1: P~>CH =0 - chmury nie są (=0) konieczne ~> dla padania
Stąd mamy:
P|=>CH = (A1: P=>CH)*~(B1: P~>CH) = 1*~(0)=1*1=1
0.2 Kwintesenscja algebry Kubusia
Definicja algebry Kubusia
Algebra Kubusia to matematyczny opis nieznanej przyszłości lub nieznanej przeszłości (np. poszukiwanie nieznanego mordercy).
Definicję algebry Kubusia zilustrujemy przykładem o deszczu i chmurce kontynuując powyższe rozważania.
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury.
cnd
Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)
Na mocy definicji kontrprzykładu prawdziwość warunku wystarczającego => A1 wymusza fałszywość kontrprzykładu ~~> A1’ i odwrotnie.
A1’.
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH =0
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
cnd
… a jeśli jutro nie będzie padało (~P)?
Prawo Kubusia:
A1: P=>CH = A2: ~P~>~CH =1
Prawo Kubusia to tożsamość logiczna.
Definicja tożsamości logicznej „=”:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony.
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony.
Innymi słowy w odniesieniu do naszego przykładu:
Mając udowodnioną prawdziwość warunku wystarczającego => A1, na mocy prawa Kubusia nie musimy dowodzić prawdziwości warunku koniecznego ~> A2. To jest dowód „nie wprost” prawdziwości warunku koniecznego ~> A2.
A2.
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH)
~P~>~CH =1
Brak opadów (~P) jest warunkiem koniecznym ~> by nie było pochmurno (~CH) bo jak pada (P) to na 100% => są chmury (CH)
cnd
Jak widzimy prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
A2: ~P~>~CH = A1: P=>CH =1
Zbadajmy teraz warunek wystarczający => z parametrami aktualnymi (~P, ~CH) jak w zdaniu A2.
B2.
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to na 100% => nie będzie pochmurno (~CH)
~P=>~CH =0
Brak opadów (~P) nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => dla braku chmur (~CH), bo nie zawsze gdy nie pada (~P), nie ma chmur (~CH)
cnd
Na mocy definicji kontrprzykładu fałszywość warunku wystarczającego => B2 wymusza prawdziwość kontrprzykładu ~~> B2’ i odwrotnie.
B2’,
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~~> być pochmurno (CH)
~P~~>CH = ~P*CH =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada (~P) i jest pochmurno (CH)
cnd
Zapiszmy ponownie definicję algebry Kubusia.
Definicja algebry Kubusia
Algebra Kubusia to matematyczny opis nieznanej przyszłości lub nieznanej przeszłości (np. poszukiwanie nieznanego mordercy).
Zauważmy, że nasze trzy zdania które zapisaliśmy wyżej (A1, A2, B2’) opisują wszystkie możliwe, rozłączne zdarzenia, jakie jutro mogą się wydarzyć w temacie padania i chmurki.
Zapiszmy te zdarzenia w tabeli prawdy:
Kod: |
T1.
Analiza zdania A: P=>CH przez wszystkie możliwe przeczenia P i CH
A1: P=> CH =1 - padanie jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur
A1’: P~~>~CH=0 - niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada i nie ma chmur
A2: ~P~>~CH =1 - brak padania jest (=1) konieczny ~> dla braku chmur
B2’:~P~~>CH =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada i są chmury
|
Zauważmy, że zdarzenie A1’ jest fizycznie niemożliwe do zaistnienia od minus do plus nieskończoności.
Pozostałe trzy zdarzenia A1, A2 i B2’ jutro mogą wystąpić.
Co więcej, jutro może wystąpić tylko i wyłącznie jedno z trzech rozłącznych zdarzeń A1, A2, B2’.
Zapiszmy to w tabeli prawdy:
Kod: |
T2.
Analiza zdania A: P=>CH w zdarzeniach możliwych ~~>
przez wszystkie możliwe przeczenia P i CH
A1: P~~> CH= P* CH=1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: pada i są chmury
A1’: P~~>~CH= P*~CH=0 - niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada i nie ma chmur
A2: ~P~~>~CH=~P*~CH=1 - możliwe jest (=1): nie pada i nie ma chmur
B2’:~P~~> CH=~P* CH=1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada i są chmury
|
Doskonale tu widać rozłączność zdarzeń A1, A2, i B2’.
Wynika z tego, że pojutrze wyłącznie jedno ze zdań A1, A2, B2’ może być prawdziwe, pozostałe zdania będą fałszywe co oznacza, że dane zdarzenie na 100% nie zaszło.
Zauważmy, że w dniu dzisiejszym symbole P, CH, ~P i ~CH są zmiennymi binarnymi co oznacza, że w dniu jutrzejszym mogą przyjąć dowolne wartości logiczne 0 albo 1.
W dniu dzisiejszym nie jesteśmy w stanie przewidzieć jakie wartości logiczne przyjmą w dniu jutrzejszym symbole P, ~P, CH i ~CH - dokładnie dlatego są to zmienne binarne a nie stałe binarne o z góry znanej wartości logicznej.
Przykład:
B2’
Załóżmy, że jutro zajdzie zdarzenie:
B2’: ~P~~>CH = ~P*CH =1 - nie pada (~P=1) i jest pochmurno (CH=1)
Poznajmy teraz prawa Prosiaczka.
Prawa Prosiaczka:
I.
Prawda (=1) w logice dodatniej (bo p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice ujemnej (bo ~p)
(p=1) = (~p=0)
II.
Prawda (=1) w logice ujemnej (bo ~p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice dodatniej (bo p)
(~p=1) = (p=0)
Stąd dla naszego przypadku B2’ mamy:
a)
~P=1 - prawdą jest (=1), że nie pada (~P)
Zdanie tożsame na mocy prawa Prosiaczka:
(~P=1) = (P=0)
P=0 - fałszem jest (=0) że pada (P)
b)
CH=1 - prawdą jest (=1), że są chmury (CH)
Zdanie tożsame na mocy prawa Prosiaczka:
(CH=1) = (~CH=0)
~CH=0 - fałszem jest, że nie ma chmur (~CH)
Stąd na mocy naszego założenia B2’ nasza tabela prawdy T2 przybierze postać:
Kod: |
T3.
A1: P~~> CH= P* CH=0*1=0 -nie zajdzie (=0) zdarzenie: pada i są chmury
A1’: P~~>~CH= P*~CH=0*0=0 -nie zajdzie (=0) zdarzenie: pada i nie ma chmur
A2: ~P~~>~CH=~P*~CH=1*0=0 -nie zajdzie (=0) zdarz.: nie pada i nie ma chmur
B2’:~P~~> CH=~P* CH=1*1=1 -zajdzie (=1) zdarzenie: nie pada i są chmury
|
Podsumowanie:
Nie jest możliwe matematyczne opisanie przyszłości na stałych binarnych tzn. na symbolach których wartość logiczna jest znana i niezmienna od minus do plus nieskończoności.
Stąd mamy:
Armagedon ukochanego przez matematyków Klasycznego Rachunku Zdań!
Dowód:
Jedno z pierwszych zdań podręcznika dr hab. Krzysztofa A. Wieczorka „Logika dla opornych”
[link widoczny dla zalogowanych]
K.A Wieczorek napisał: |
Termin „zdanie” oznacza w logice tylko i wyłącznie zdanie oznajmujące i schematy tylko takich zdań będziemy budować
|
Na mocy powyższego dogmatu dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” w logice „matematycznej” ziemian przyjmuje postać.
Jeśli „zdanie twierdzące p” to „zdane twierdzące q”
Gdzie:
Zdania twierdzące p i q muszą mieć znaną z góry wartość logiczną prawda (=1) albo fałsz (=0), aby na mocy „implikacji materialnej” można było rozstrzygnąć o prawdziwości/fałszywości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q”
Przykładowe zdania prawdziwe w KRZ:
1. Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
2. Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
3. Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
Do zapamiętania:
Algebra Kubusia nie zajmuje się zdaniami warunkowymi „Jeśli p to q” prawdziwymi w Klasycznym Rachunku Zdań, bowiem z definicji nie da się opisać nieznanej przyszłości przy pomocy zdań twierdzących o znanej z góry wartości logicznej od minus do plus nieskończoności.
cnd
Innymi słowy:
Jedna z dwu konkurencyjnych logik matematycznych algebra Kubusia albo Klasyczny Rachunek Zdań jest matematycznie błędna.
Oczywistym jest, że błędny matematycznie jest Klasyczny Rachunek Zdań.
Dowód nie wprost:
Nikt nie znajdzie w całym obszarze języka mówionego (literatura, prasa, RTV) choćby jednego zdania warunkowego „Jeśli p to q” o konstrukcji wymaganej w Klasycznym Rachunku Zdań, czyli:
Jeśli „zdanie twierdzące p” to „zdane twierdzące q”
cnd
0.3 Wyprowadzenie zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego =>
Zapiszmy jeszcze raz nasz przykład omówiony wyżej w tabeli prawdy:
Kod: |
T1.
Analiza zdania A: P=>CH przez wszystkie możliwe przeczenia P i CH
A1: P=> CH =1 - padanie jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur
A1’: P~~>~CH=0 - niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada i nie ma chmur
A2: ~P~>~CH =1 - brak padania jest (=1) konieczny ~> dla braku chmur
B2’:~P~~>CH =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada i są chmury
|
Przejdźmy na zapis formalny (ogólny) z użyciem parametrów formalnych p i q podstawiając:
p=P (pada)
q=CH (chmury)
Kod: |
T1.
Analiza zdania A: p=>q przez wszystkie możliwe przeczenia p i q
A1: p=> q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
A1’: p~~>~q=0 - niemożliwe jest (=0) jednoczesne zajście p i ~q
A2: ~p~>~q =1 - zajście ~p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia ~q
B2’:~p~~>q =1 - możliwe jest (=1) jednoczesne zajście ~p i q
|
Z tabeli T1 możemy wyprowadzić zero-jedynkową definicję warunku wystarczającego A1: p=>q kodując analizę symboliczną względem linii A1, albo zero-jedynkową definicję warunku koniecznego A2:~p~>~q kodując analizę symboliczną względem linii A2
Przyjmijmy za punkt odniesienia warunek wystarczający => widoczny w linii A1:
A1: p=>q =1
Jedyne prawo Prosiaczka jakie będzie nam potrzebne do wygenerowania zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego => to:
(~x=1)=(x=0)
bo zgodnie z przyjętym punktem odniesienia A1 wszystkie sygnały musimy sprowadzić do postaci niezanegowanej (bo x).
Kod: |
T2:
Definicja zero-jedynkowa warunku wystarczającego A1: p=>q
w logice dodatniej (bo q)
Analiza |Co w logice |Kodowanie dla |Zero-jedynkowa
symboliczna |jedynek oznacza |A1: p=>q =1 |definicja =>
| | | p q A1: p=>q
A1: p=> q =1 |( p=1)=> ( q=1)=1 |( p=1)=> ( q=1)=1 | 1=>1 =1
A1’: p~~>~q=0 |( p=1)~~>(~q=1)=0 |( p=1)~~>( q=0)=0 | 1=>0 =0
A2: ~p~>~q =1 |(~p=1)~> (~q=1)=1 |( p=0)~> ( q=0)=1 | 0=>0 =1
B2’:~p~~>q =1 |(~p=1)~~>( q=1)=1 |( p=0)~~>( q=1)=1 | 0=>1 =1
a b c d e f g h i 1 2 3
|Prawa Prosiaczka |
|(~p=1)=( p=0) |
|(~q=1)=( q=0) |
|
Nagłówek A1: p=>q w kolumnie wynikowej 3 w tabeli zero-jedynkowej 123 wskazuje linię A1: w tabeli symbolicznej abc względem której dokonano kodowania zero-jedynkowego.
Tabela zero-jedynkowa 123 nosi nazwę zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 9:23, 17 Paź 2021, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:28, 15 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
O potwornościach w ziemskiej logice matematycznej!
[link widoczny dla zalogowanych]
random321 napisał: |
Cytat: | Zdanie logiczne nazywamy tautologią, jeśli jest zawsze prawdziwe, niezależnie od wartości logicznych zmiennych zdaniowych w nim występujących. |
Jan Kraszewski, Wstęp do matematyki
Czy ta definicja jest poprawna? Czy zdanie logiczne może być tautologią? Ja z kolei spotkałem się w wyrażeniami bądź formułami zdaniowymi w których są zmienne, gdzie z kolei za te zmienne podstawiamy stałe mające daną wartość logiczną i w taki sposób powstaje zdanie. Tautologia to z kolei formuła / wyrażenie, które po podstawieniu dowolnych stałych da nam zdanie prawdziwe. Zastrzeżenia mam również do sformułowania typu wartości logiczne zmiennych zdaniowych. Czy zmienne zdaniowe mają wartość logiczną? Według mnie nie, dopiero możemy postawić za zmienne konkretne wartości. Takie jest moje rozumowanie, a to z kolei sugeruje niepoprawność. definicji w książce Jana Kraszewskiego. Mam wrażenie, że autor próbuje czytelnikowi ułatwić zrozumienie pojęć rachunku zdań poprzez duże uproszczenia, jakby trochę pomijając temat różnic wyrażeń i zdań przez co prowadzi to do niepoprawnych definicji i złego zrozumienia tematu.
To nie są zarzuty, jedynie moja dociekliwość. W temacie nie jestem biegły i być może coś pokręciłem albo sam źle zrozumiałem.
|
[link widoczny dla zalogowanych]
JK napisał: |
random321 napisał: |
Mam wrażenie, że autor próbuje czytelnikowi ułatwić zrozumienie pojęć rachunku zdań poprzez duże uproszczenia, |
To słuszne wrażenie.
Jeżeli chodzi o tautologię (semantyczną), to jest to formuła rachunku zdań (formuła w języku rzędu zero), która dla dowolnego wartościowania (czyli dowolnej funkcji ze zbioru symboli zmiennych tego języka w zbiór {0,1}, gdzie 0 traktujemy jako "fałsz", a 1 jako "prawda", odpowiednio rozszerzonej na zbiór wszystkich formuł tego języka) daje wartość 1.
Problem polega na tym, że próba "sprzedania" definicji tautologii w powyższej wersji studentowi rozpoczynającemu studia matematyczne nie ma sensu - stąd to uproszczenie. Zgadzam się, że jest to może trochę za duże uproszczenie, no ale tę książkę pisałem ponad 15 lat temu. Teraz napisałbym to trochę inaczej.
JK
|
Jak widzimy w cytatach wyżej nie da się studentowi I roku matematyki jasno i klarownie wytłumaczyć o co chodzi w definicji „tautologii” (zdania zawsze prawdziwego).
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Prawo rachunku zero-jedynkowego w algebrze Kubusia = ziemska definicja tautologii (zdanie zawsze prawdziwe).
To jest przykład potwornego skomplikowania banalnie prostej logiki matematycznej obowiązującej w naszym Wszechświecie, algebry Kubusia - czyli sprowadzenie logiki do głupot wynikłych z fałszywego fundamentu logiki matematycznej ziemian tzn. z gówien zwanych „implikacja materialna” i „Klasyczny Rachunek Zdań”
Zobaczmy o co chodzi z tymi prawami rachunku zero-jedynkowego.
Weźmy następujące prawo rachunku zero-jedynkowego:
p<=>q = ~p<=>~q
Dowód powyższego prawa bezpośrednio w rachunku zero-jedynkowym jest następujący:
Kod: |
DR:
Zero-jedynkowa definicja równoważności <=>
p q p<=>q
A: 1<=>1 =1
B: 1<=>0 =0
C: 0<=>0 =1
D: 0<=>1 =0
|
Prawo rachunku zero-jedynkowego:
p<=>q = ~p<=>~q
Dowód:
Kod: |
T1.
Prawo rachunku zero-jedynkowego do udowodnienia:
p<=>q = ~p<=>~q
p q p<=>q ~p ~q ~p<=>~q
A: 1<=>1 =1 0<=>0 =1
B: 1<=>0 =0 0<=>1 =0
C: 0<=>0 =1 1<=>1 =1
D: 0<=>1 =0 1<=>0 =0
1 2 3 4 5 6
|
Tożsamość kolumn wynikowych 3=6 jest dowodem formalnym prawa rachunku zero-jedynkowego:
p<=>q = ~p<=>~q
Definicja tożsamości logicznej [=]:
p<=>q [=] ~p<=>~q
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość drugiej strony
Z powyższego wynika, że definicja tożsamości logicznej [=] jest tożsama ze spójnikiem równoważności „wtedy i tylko wtedy” <=>
Wniosek:
Tożsamość logiczna „=” jest de facto spójnikiem równoważności p<=>q o definicji:
Kod: |
DR:
Zero-jedynkowa definicja równoważności <=>
p q p<=>q
A: 1<=>1 =1
B: 1<=>0 =0
C: 0<=>0 =1
D: 0<=>1 =0
|
Fakt ten możemy wykorzystać w naszym zero-jedynkowym dowodzie prawa rachunku zero-jedynkowego:
p<=>q = ~p<=>~q
Kod: |
T2:
Prawo rachunku zero-jedynkowego do udowodnienia:
p<=>q = ~p<=>~q
p q p<=>q ~p ~q ~p<=>~q p<=>q <=> ~p<=>~q
A: 1<=>1 =1 0<=>0 =1 1
B: 1<=>0 =0 0<=>1 =0 1
C: 0<=>0 =1 1<=>1 =1 1
D: 0<=>1 =0 1<=>0 =0 1
1 2 3 4 5 6 7
|
Same jedynki w kolumnie wynikowej 7 również są dowodem formalnym prawa rachunku zero-jedynkowego:
p<=>q = ~p<=>~q
Podsumowując:
Fakt iż w tabeli T2 otrzymaliśmy w kolumnie wynikowej 7 same jedynki oznacza tylko i wyłącznie tożsamość kolumn 3=6 i absolutnie nic więcej!
Nie jest oczywiście prawdą, że zdanie p<=>q (kolumna 3) jest zawsze prawdziwe, jak również nie jest prawdą że zdanie ~p<=>~q (kolumna 6) jest zawsze prawdziwe.
Dowód na poziomie przedszkola.
Pani:
Drogie dzieci:
RAC:
Jutro pójdziemy do kina wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
Y = K<=>T = A: K*T + C: ~K*~T - definicja znaczka <=> w spójnikach „i”(*) i „lub”(+)
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> A: K=1 i T=1 lub C: ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
A: Ya = K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
lub
C: Yc =~K*~T = 1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Matematycznie zachodzi:
Y = Ya+Yc
Zuzia do Jasia:
Czy wiesz kiedy jutro pani skłamie?
Jaś:
Oczywiście że wiem!
Negujemy równanie RAC stronami - to nam wolno o czym najwybitniejsi ziemscy matematycy nie mają bladego pojęcia.
Zgadza się? … panowie matematycy.
Mamy:
RAC: Y = K<=>T = (K*T)+(~K*~T)
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) metodą skróconą poprzez negację zmiennych i wymianę spójników na przeciwne.
RBD: ~Y = ~(K<=>T) = (~K+~T)*(K+T)
Otrzymanej funkcji koniunkcyjno-alternatywnej żaden ziemian nie zrozumie, choćby by był najwybitniejszym matematykiem.
Jedyną funkcją logiczną bez problemu zrozumiałą nawet dla 5-cio latka jest funkcja alternatywno-koniunkcyjna.
Przejdźmy zatem z funkcją RBD do postaci alternatywno-koniunkcyjnej wymnażając wielomian logiczny po prawej stronie.
RBD: ~Y = ~(K<=>T) = ~K*K + ~K*T + ~T*K + + ~T*T = K*~T + ~K*T
stąd mamy:
RBD = ~Y = ~(K<=>T) = B: K*~T + D: ~K*T
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> B: K=1 i ~T=1 lub D: ~K=1 i T=1
Czytamy:
Pani skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
B: ~Yb = K*~T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
D: ~Yd = ~K*T =1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
Matematycznie zachodzi:
~Y = ~Yb + ~Yd
Jaś:
… i co ty na to Zuzia?
Zuzia:
To jest proste jak cep
Zapiszmy nasze zdania w tabeli prawdy:
Kod: |
T1
Tabela prawdy dla zdań z przedszkola:
Ya = K* T =1
~Yb = K*~T =1
Yc =~K*~T =1
~Yd =~K* T =1
|
Kod: |
T2
Tożsamy zapis tabeli prawdy dla zdań z przedszkola:
Y ~Y
Ya = K* T =1 =0
~Yb = K*~T =0 =1
Yc =~K*~T =1 =0
~Yd =~K* T =0 =1
|
Prawa Prosiaczka:
(~T=1)=(T=0)
(~K=1) = (K=0)
Stąd mamy kolejny tożsamy opis matematyczny zdań z przedszkola:
Kod: |
T2
Tożsamy zapis tabeli prawdy dla zdań z przedszkola:
K T Y=(K<=>T) ~Y=~(K<=>T)
A: 1<=>1 =1 =0
B: 1<=>0 =0 =1
C: 0<=>0 =1 =0
D: 0<=>1 =0 =1
1 2 3 4
|
Gdzie:
Y = K<=>T
Doskonale tu widać że równoważność K<=>T nie jest zdaniem zawsze prawdziwym bowiem pani może dotrzymać słowa (Y=1 - linie A i C) albo nie dotrzymać słowa (Y=0 - linie B i D).
Tabela zero-jedynkowa 123 nosi nazwę zero-jedynkowej definicji równoważności <=> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego.
Prawa Prosiaczka:
(Y=1) = (~Y=0) - pani dotrzyma słowa
(Y=0) = (~Y=1) - pani nie dotrzyma słowa
Leży zatem w gruzach gówno prawda ziemskich matematyków jakoby równoważność K<=>T była zdaniem zawsze prawdziwym.
cnd
Podsumowując:
Ciekawe kiedy ziemscy matematycy zrozumieją tą straszną dla nich prawdę:
Fundament wszystkich aktualnych ziemskich logik matematycznych w postaci „implikacji materialnej” i „Klasycznego Rachunku Zdań” jest matematycznie fałszywy!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 16:33, 15 Paź 2021, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:38, 16 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Dopieszczanie algebry Kubusia!
W aktualnej AK punkty powyżej 10.0 tylko skopiowałem z części:
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego (wojna!)
W końcowej części punkty powyżej 10.0 będą ciut inne bo każdy duży przekaz (podobnie jak duży program) można udoskonalać w nieskończoność.
Właśnie skończyłem punkt 10.0
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#621187
Algebra Kubusia
10.0 Spójniki zdaniowe „lub”(+), „albo”($) i równoważność <=> w praktyce
Spis treści
10.0 Spójniki zdaniowe „lub”(+), „albo”($) i równoważność <=> w praktyce 1
10.1 Spójniki „lub”(+) i „albo”($) w praktyce 1
10.1.1 Definicja spójnika „lub”(+) 2
10.1.2 Definicja spójnika „albo”($) p$q 5
10.2 Spójnik „albo”($) p$q vs spójnik „lub”(+) 10
10.0 Spójniki zdaniowe „lub”(+), „albo”($) i równoważność <=> w praktyce
Spójniki „albo”($), <=> i „lub”(+) to najciekawsze ze spójników zdaniowych.
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego => w „i”(*) i „lub”(+)
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~> w „i”(*) i „lub”(+)
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
10.1 Spójniki „lub”(+) i „albo”($) w praktyce
Matematyczne definicje spójników „lub”(+) i „albo”($) są jednoznaczne i różne na mocy definicji ##
Definicja spójnika „lub”(+):
1.
Y=p+q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy równanie 1 stronami:
2.
~Y = ~p*~q
##
Definicja spójnika „albo”($) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
1.
Y = p$q = p*~q+~p*q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy równanie 1 stronami:
2.
~Y=~(p$q) = p*q+~p*~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne Y są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej
Dla naszego przypadku mamy:
Kod: |
Definicja spójnika „lub”(+) ## Definicja spójnika „albo”($)
Y = p +q ## Y= p$q = p*~q + ~p*q
# ## #
~Y =~p*~q ## ~Y=~(p$q) = p*q + ~p*~q
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji
|
Doskonale widać, że funkcje logiczne Y=p+q i Y=p$q spełniają definicje obu znaczków # i ##.
cnd
10.1.1 Definicja spójnika „lub”(+)
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q
Definicja spójnika „lub”(+) w tabeli zero-jedynkowej:
Kod: |
DL
p q Y=p+q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 1 =1
D: 0 0 =0
Definicja spójnika „lub”(+) w logice jedynek:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Inaczej:
Y=0
Definicja spójnika „lub”(+) w logice zer:
Y=0 <=> p=0 i q=0
Inaczej:
Y=1
W rachunku zero-jedynkowym nie ma znaczenia
którą z logik będziemy się posługiwać
|
W logice jedynek z tabeli DL odczytujemy:
Y=1 <=> A: p=1 i q=1 + B: p=1 i q=0 + C: p=0 i q=1
Prawo Prosiaczka:
(p=0)=(~p=1)
(q=0)=(~q=1)
Na mocy prawa Prosiaczka sprowadzamy wszystkie zmienne binarne do jedynek, czyli do naturalnej logiki matematycznej człowieka.
Y=1 <=> A: p=1 i q=1 lub B: p=1 i ~q=1 lub C: ~p=1 i q=1
Jedynki są w logice matematycznej domyślne co oznacza, że możemy je pominąć nic nie tracąc na jednoznaczności.
Stąd mamy:
Y = A: p*q + B: p*~q + C: ~p*q
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> A: p=1 i q=1 lub B: p=1 i ~q=1 lub C: ~p=1 i q=1
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Y = p+q = p*q + p*~q +~p*q
Dowód:
Minimalizujemy prawą stronę:
Y = p*q + p*~q + ~p*q = p*(q+~q)+~p*q = p+~p*q
Y = p+(~p*q)
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y = ~p*(p+~q) = ~p*p + ~p*~q
~Y = ~p*~q
Powrót do logiki dodatniej (bo Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
Y = p+q
Stąd mamy:
Y = p+q = p*q + p*~q + ~p*q
cnd
Zauważmy, że prawa strona to definicja spójnika „lub”(+) w zbiorach/zdarzeniach rozłącznych:
Y = A: p*q + B: p*~q + C:~p*q
Gdzie:
Zbiory/zdarzenia A, B, C są wzajemnie rozłączne.
Dowód:
A*B = (p*q)*(p*~q) =[] =0
A*C = (p*q)*(~p*q) = [] =0
B*C = (p*~q)*(~p*q) =[] =0
cnd
Przykład:
Rozważmy następujący schemat elektryczny.
Kod: |
Fizyczna realizacja spójnika “lub”(+)
1: Y = p+q
2:~Y=~(p+q)=~p*~q
q
=======
------o o------
| |
Y | p |
-------------- | ======= |
--| żarówka |--------|-----o o-----|-------
| ------------- |
| |
------- |
--- U (zasilanie) |
| |
--------------------------------------------------
p, q - przyciski normalnie rozwarte (wciśnięcie przycisku powoduje zwarcie)
|
Znaczenie symboli Y i ~Y:
1.
Znaczenie symbolu Y:
Y - żarówka świeci się
Jedynki w logice matematycznej są domyślne, stąd zapis tożsamy:
Y=1 - prawdą jest (=1), że żarówka świeci się (Y)
Prawo Prosiaczka które możemy stosować wybiórczo do dowolnej zmiennej binarnej:
(Y=1)=(~Y=0)
stąd kolejny zapis tożsamy:
~Y=0 - fałszem jest (=0), że żarówka nie świeci się (~Y)
Innymi słowy:
Żarówka świeci się
2.
Znaczenie symbolu ~Y:
~Y - żarówka nie świeci się (~Y)
Jedynki w logice matematycznej są domyślne, stąd zapis tożsamy:
~Y=1 - prawdą jest (=1) że żarówka nie świeci się (~Y)
Prawo Prosiaczka które możemy stosować wybiórczo do dowolnej zmiennej binarnej:
(~Y=1)=(Y=0)
Stąd kolejny zapis tożsamy:
Y=0 - fałszem jest (=0) że żarówka świeci się (Y)
Innymi słowy:
Żarówka nie świeci się
Opis układu:
1.
Żarówka świeci się (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy wciśnięty jest przycisk p (p=1) lub wciśnięty jest przycisk q (q=1)
Y = p+q
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
Innymi słowy:
Wystarczy że którykolwiek z przycisków jest wciśnięty i już żarówka świeci się
Kiedy żarówka nie świeci się?
Przejście z równaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
2.:
~Y=~p*~q
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Czytamy:
Żarówka nie świeci się (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest wciśnięty przycisk p (~p=1) i nie jest wciśnięty przycisk q (~q=1)
Definicja spójnika „lub”(+) w zdarzeniach rozłącznych:
Y = p+q = A: p*q + B: p*~q + C: ~p*q
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> A: p=1 i q=1 lub B: p=1 i ~q=1 lub C: ~p=1 i q=1
Czytamy:
Żarówka świeci się (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
Ya = p*q=1 - wciśnięty jest przyciska p (p=1) i wciśnięty jest przycisk q (q=1)
lub
Yb = p*~q=1 - wciśnięty jest przycisk p (p=1) i nie jest wciśnięty przycisk q (~q=1)
lub
Yc = ~p*q=1 - nie jest wciśnięty przycisk p (~p=1) i wciśnięty jest przycisk q (q=1)
Matematycznie zachodzi:
Y = Ya+Yb+Yc
… a kiedy żarówka nie będzie się świecić?
Negujemy dwustronnie równanie 1.
1: Y=p+q
Przejście do logiki ujemnej (bp ~Y) poprzez dwustronną negację równania 1
2: ~Y = ~(p+q) = ~p*~q - prawo De Morgana
stąd mamy:
2.
Żarówka nie świeci się (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest wciśnięty przycisk p (~p=1) i nie jest wciśnięty przycisk q (~q=1)
D: ~Yd = ~p*~q
co w logice jedynek oznacza:
D: ~Yd=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Matematycznie zachodzi:
~Y = ~Yd
Doskonale widać, że zdarzenia A, B, C i D są wzajemnie rozłączne, i uzupełniają się wzajemnie do dziedziny.
Dziedziną są tu wszystkie możliwe zdarzenia rozłączne którem mogą w układzie U1 wystąpić, czyli:
D = A+B+C+D = A: p*q + B: p*~q + C: ~p*q + D: ~p*~q
Minimalizujemy:
D = p*(q+~q) + ~p*(q+~q) = p+~p =1
Wniosek:
Dziedzina jest prawidłowo zdefiniowana
cnd
10.1.2 Definicja spójnika „albo”($) p$q
Definicja spójnika „albo”($):
Spójnik „albo”($) p$q to wybór jednego z dwóch rozłącznych pojęć uzupełniających się wzajemnie do dziedziny
Definicja dziedziny dla spójnika „albo”($):
p+q =D =1
p*q =[] =0
Przykład rodem z przedszkola:
A1B1:
Dowolny człowiek może być mężczyzną (M) „albo”($) kobietą (K)
A1B1: M$K = (A1: M=>~K)*(B1: M~>~K) = M<=>~K
Trzeciej możliwości brak
Dziedzina minimalna:
M+K = C =1
M*K =[] =0
Gdzie:
C (człowiek) - dwuelementowy zbiór wszystkich ludzi
C=M+K
Stąd mamy:
~M = [C-M] = [M+K -M] = K
~K = [C-K] = [M+K -K] = M
A1B1: M$K = (A1: M=>~K)*(B1: M~>~K) = M<=>~K
Prawą stronę czytamy:
A1B1:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest kobietą (~K)
A1B1: M<=>~K = (A1: M=>~K)*(B1: M~>~K)
Środek czytamy:
Do tego by być mężczyzną (M) potrzeba ~> (B1) i wystarcza => (A1) by nie być kobietą (~K)
A1B1: M<=>~K = (A1: M=>~K)*(B1: M~>~K)
Ostatni zapis to klasyczna definicja równoważności M<=>~K znana każdemu człowiekowi (nie tylko matematykom):
Dowód:
Klikamy na googlach:
„konieczne i wystarczające”
wyników: 7 800
„potrzeba i wystarcza”
Wyników: 118 000
Definicja tożsamości zbiorów/pojęć:
Dwa zbiory/pojęcia p i q są matematycznie tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q
Zastosujmy tą definicję do naszego przykładu:
Dwa zbiory M i ~K są matematycznie tożsame M=~K bo znajdują się w relacji równoważności M<=>~K
M=~K = (A1: M=>~K)*(B1: M~>~K) = A1B1: M<=>~K
Oczywistym jest, że dla zbiorów tożsamych M=~K zachodzi:
A1: M=>~K =1 - bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
B1: M~>~K =1 - bo każdy zbiór jest nadzbiorem ~> siebie samego
Dowód matematycznie tożsamy:
Matematycznie zachodzi tożsamość zbiorów:
~K=M
Stąd mamy:
A1: M=>~K = M=>M =1 - bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
B1: M~>~K = M~>M =1 - bo każdy zbiór jest nadzbiorem ~> siebie samego
Stąd mamy:
Diagram spójnika „albo” p$q wspomagany przykładem o mężczyźnie (M) i kobiecie (K)
Kod: |
DA:
Diagram spójnika „albo” p$q w zbiorach/zdarzeniach
--------------------------------------------------------------------------
| D (dziedzina) |
| p+q =D =1 - zbiór q jest uzupełnieniem do dziedziny D dla zbioru p |
| p*q =[]=0 - zbiory p i q są rozłączne |
| Podstawmy nasz przykład: |
| p=M - zbiór wszystkich mężczyzn |
| q=K - zbiór wszystkich kobiet |
| Dla zmiennych aktualnych M (mężczyzna) i K (kobieta) mamy: |
| C (człowiek) - zbiór wszystkich ludzi |
| M+K =C =1 - zbiór K jest uzupełnieniem do dziedziny C dla M |
| M*K =[]=0 - zbiór M jest rozłączny ze zbiorem K w dziedzinie C |
--------------------------------------------------------------------------
: Zbiór: p=M (mężczyzna) | Zbiór: q=K (kobieta) |
| A1B1: Spójnik „albo”($) dla p: | A2B2: Spójnik „albo”($) dla ~p |
| p$q = (A1: p=>~q)*(B1: p~>~q) [=] ~p$~q = (A2:~p~>q)*(B2:~p=>q) |
| M$K = (A1: M=>~K)*(B1: M~>~K) [=] ~M$~K = (A2:~M~>K)*(B2:~M=>K) |
| Dla p=M i q=K mamy: | Dla p=M i q=K mamy: |
| p=~q - p jest negacją (~)q w D # q=~p - q jest negacją (~)p w D |
| M=~K - M jest negacją (~)K w C # K=~M - K jest negacją (~)M w C |
--------------------------------------------------------------------------
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona jest negacją drugiej strony
[=] - tożsamość logiczna
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
W tym momencie łatwo tworzymy definicję spójnika „albo”($), będącą szczególnym przypadkiem równoważności p<=>~q.
DA
Definicja klasyczna spójnika „albo”($) p$q w logice dodatniej (bo q):
Spójnik „albo”($) p$q w logice dodatniej (bo q) to jednoczesne zachodzenie zarówno warunku koniecznego ~> jak i wystarczającego => w kierunku od p (p=1) do ~q (~q=1)
A1: p=>~q =1 - zajście p jest wystarczające => dla zajścia ~q (bo ~q=p)
B1: p~>~q =1 - zajście p jest konieczne ~> dla zajścia ~q (bo ~q=p)
Stąd:
A1B1: p$q = (A1: p=>~q)*(B1: p~>~q) =1*1 =1
Czytamy:
Spójnik „albo”($) p$q w logice dodatniej (bo q) jest spełniony (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) dla zajścia ~q
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Dla B1 korzystamy z prawa Tygryska:
B1: p~>~q = B3: ~q=>p
Stąd mamy tożsamą definicję spójnika „albo”($) w warunkach wystarczających => (twierdzeniach matematycznych)
Definicja matematyczna spójnika „albo”($) p$q w logice dodatniej (bo q):
Spójnik „albo”($) p$q w logice dodatniej (bo q) to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => w dwie strony między p i ~q.
A1: p=>~q =1 - zajście p jest wystarczające => dla zajścia ~q (bo ~q=p), twierdzenie proste
B3:~q=>p =1 - zajście ~q jest wystarczające => dla zajścia p (bo ~q=p), twierdzenie odwrotne
Stąd:
A1B3: p$q = (A1: p=>~q)*(B3: ~q=>p) =1*1 =1
Czytamy:
Spójnik „albo”($) p$q w logice dodatniej (bo q) jest spełniony (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi warunek wystarczający => w dwie strony między p i ~q.
Twierdzenia Pszczółki:
1.
Między dwoma pojęciami p i q wolno nam użyć spójnika „albo”($) wtedy i tylko wtedy gdy spełniona jest definicja spójnika „albo”($)
A1B3: p$q = (A1: p=>~q)*(B3: ~q=>p) =1*1 =1
2.
Aby rozstrzygnąć czy badane zdanie warunkowe „Jeśli p to ~q” wchodzi w skład definicji spójnika „albo”($) tzn. czy wolno nam połączyć dwa pojęcia p i q spójnikiem „albo”($) musimy udowodnić prawdziwość obu zdań warunkowych A1 i B3 tworzących definicję spójnika „albo”($)
A1: p=>~q =1 - zajście p jest wystarczające => dla zajścia ~q (matematyczne twierdzenie proste)
B3: ~q=>p =1 - zajście ~q jest wystarczające => dla zajścia p (matematyczne twierdzenie odwrotne)
Przykład pozytywny:
A1B3:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M=1) „albo”($) kobietą (K=1)
M$K =?
Definicja spójnika „albo”($):
A1B3: p$q = (A1: p=>~q)*(B3: ~q=>p) =1*1 =1
Dla naszego przykładu przyjmujemy punkt odniesienia:
p = M (mężczyzna)
q = K (kobieta)
Na mocy definicji spójnika „albo”($) zapisujemy:
A1B3: M$K = (A1: M=>~K)*(B3: ~K=>M) =?
Dziedzina minimalna dla naszego przykładu to:
C (człowiek) - zbiór wszystkich ludzi
C=M+K
Obliczenia wszystkich możliwych przeczeń zbiorów:
M (Mężczyzna)
K (kobieta)
~M = [C-M] = [M+K-M] =K
~K = [C-K] = [M+K-K] =M
Dowodzimy prawdziwości/fałszywości warunku wystarczającego => A1 (twierdzenie proste):
A1.
Jeśli dowolny człowiek jest mężczyzną (M=1) to na 100% => nie jest kobietą (~K=1)
M=>~K =1
To samo w zapisach formalnych:
p=>~q =1
Bycie mężczyzną (M) jest warunkiem wystarczającym => by nie być kobietą (~K) bo zbiór M jest podzbiorem => zbioru ~K
Dowód:
M=>~K = M=>M =1 - każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
bo:
~K=M
cnd
Dowodzimy prawdziwości/fałszywości warunku wystarczającego => B3 (twierdzenie odwrotne):
B3.
Jeśli dowolny człowiek nie jest kobietą (~K=1) to na 100% => jest mężczyzną (M=1)
~K=>M =1
to samo w zapisach formalnych:
~q=>p =1
Nie bycie kobietą (~K) jest warunkiem wystarczającym => by być mężczyzną (M) bo zbiór nie kobiet (~K) jest podzbiorem => zbioru mężczyzn (M)
Dowód:
~K=>M = M=>M =1 - bo każdy zbiór jest podzbiorem siebie samego
bo:
~K=M
cnd
Podsumowując:
A1B3:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M=1) „albo”($) kobietą (K=1)
A1B3: M$K = (A1: M=>~K)*(B3: ~K=>M) =1*1 =1
Powyższe zdanie spełnia definicję spójnika „albo”($) zatem w tym przypadku użycie spójnika „albo”($) jest matematycznie poprawne.
cnd
Przykład negatywny:
A1B3:
Dowolne zwierzę jest psem (P=1) „albo”($) kotem (K=1)
P$K =?
Definicja spójnika „albo”($):
A1B3: p$q = (A1: p=>~q)*(B3: ~q=>p) =1*1 =1
Dla naszego przykładu przyjmujemy punkt odniesienia:
p = P (pies)
q = K (kot)
Na mocy definicji spójnika „albo”($) zapisujemy:
A1B3: P$K = (A1: P=>~K)*(B3: ~K=>P) =?
Dziedzina minimalna dla naszego przykładu to:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
Obliczenia wszystkich możliwych przeczeń zbiorów:
P (pies)
K (kot)
~P = [ZWZ-P] = [kot, słoń, kura ..] - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem psa (P)
~K = [ZWZ-K] = [pies, słoń, kura ..] - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem kota (K)
Już widzimy, że zdanie A1B3: P$K nie spełnia definicji spójnika „albo”($) bowiem co prawda pojęcia P (pies) i K (kot) są rozłączne, ale nie uzupełniają się wzajemnie do dziedziny ZWZ (zbiór wszystkich zwierząt)
P+K ## ZWZ
Gdzie:
Zbiory różne na mocy definicji ##
Dalsze badanie prawdziwości/fałszywości zdań A1 i B3 nie jest wobec powyższego konieczne, ale z ciekawości zróbmy to.
Dowodzimy prawdziwości/fałszywości warunku wystarczającego => A1 (twierdzenie proste):
A1.
Jeśli dowolne zwierzę jest psem (P=1) to na 100% => nie jest kotem (~K=1)
P=>~K=1
To samo w zapisach formalnych:
p=>~q =1
Bycie psem (P) jest warunkiem wystarczającym => by nie być kotem (~K) bo zbiór P jest podzbiorem => zbioru ~K
Dowód:
P=>~K =1
P (pies) => ~K = [ZWZ-K] = [pies, słoń, kura ..]
cnd
Dowodzimy prawdziwości/fałszywości warunku wystarczającego => B3 (twierdzenie odwrotne):
B3.
Jeśli dowolne zwierzę nie jest kotem (~K=1) to na 100% => jest psem (P=1)
~K=>P =0
to samo w zapisach formalnych:
~q=>p =0
Nie bycie kotem (~K) nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => by być psem (P) bo zbiór nie kot (~K) nie jest podzbiorem => zbioru psów (P)
Dowód:
~K = [ZWZ-K] = [pies, słoń, kura ..] => P (pie) =0
cnd
Podsumowując:
A1B3:
Dowolne zwierzę jest psem (P=1) „albo”($) kotem (K=1)
A1B3: P$K = (A1: P=>~K)*(B3: ~K=>P) =1*0 =0
Powyższe zdanie nie spełnia definicji spójnika „albo”($) zatem w tym przypadku użycie spójnika „albo”($) jest matematycznie błędne.
cnd
10.2 Spójnik „albo”($) p$q vs spójnik „lub”(+)
Prawo Kruka:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru r i zbiór q jest podzbiorem => zbioru r wtedy i tylko wtedy gdy suma logiczna zbiorów (p+q) jest podzbiorem => zbioru r
(p=>r)*(q=>r) = (p+q)=>r
Gdzie:
= - znak tożsamości logicznej tożsamy z równoważnością <=>
Definicja tożsamości logicznej „=”:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony
Doskonale widać, że de facto jest to definicja równoważności <=>.
Stąd mamy tożsamość pojęć:
„=” = <=>
Każda równoważność prawdziwa p<=>q wymusza tożsamość pojęć p=q i odwrotnie.
Definicja tożsamości pojęć p=q:
Dwa pojęcia p i q są tożsame wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q
p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Dowód prawa Kruka:
(p=>r)*(q=>r) = (p+q)=>r
Definicja warunku wystarczającego => w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p=>q = ~p+q
Rozpisujemy lewą stronę:
Y = (p=>r)*(q=>r) = (~p+r)*(~q+r)
Y = ~p*~q + ~p*r + r*~q + r*r
Y = ~p*~q + ~p*r + r*~q + r*1
bo:
r*r =r
r*1 =r
Wyciągamy zmienną r przed nawias:
Y = ~p*~q + r*(~p+~q +1)
Y = (~p*~q) + r
bo:
x+1 =1 gdzie x jest dowolnym wyrażeniem algebry Boole’a
r*1 =r
Y = (~p*~q)+r
Prawo De Morgana:
~p*~q = ~(p+q)
Stąd mamy:
Y = ~(p+q)+r = (p+q)=>r
Na mocy definicji warunku wystarczającego =>
cnd
Prawo Kruka na przykładzie:
(P=>4L)*(K=>4L) = (P+K)=>4L
Prawo Kruka:
Zbiór P (pies) jest podzbiorem => zbioru 4L i zbiór K (kot) jest podzbiorem => zbioru 4L wtedy i tylko wtedy gdy suma logiczna zbiorów (P+K) jest podzbiorem => zbioru 4L
(A: P=>4L)*(B: K=>4L) = (P+K)=>4L
Dowód prawdziwości zdań składowych A i B:
A.
Jeśli dowolne zwierzę jest psem (P=1) to na 100% => ma cztery łapy (4L=1)
P=>4L =1
to samo w zapisach formalnych:
p=>q =1
Bycie psem (P) jest warunkiem wystarczającym => do tego aby mieć cztery lapy (4L) bo zbiór jednoelementowy P=[pies] jest podzbiorem zbioru zwierząt z czterema łapami 4L=[pies, kot, słoń..]
Wyjaśnienie:
Przyjmujemy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
ZWZ =[pies, kot, słoń, kura ..] - zbiór wszystkich zwierząt
Obliczenia wszystkich możliwych przeczeń zbiorów:
p = P (pies) - jednoelementowy zbiór „pies”
q = 4L=[pies, kot, słoń ..] - zbiór wszystkich zwierząt mających cztery łapy
~p = ~P = [ZWZ-P] = [kot, słoń, kura ..] - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem „psa”
~q = ~4L = [ZWZ-4L] = [kura ..] - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem zwierząt mających cztery łapy.
Stąd mamy rozstrzygnięcie:
P=[pies] => 4L=[pies, kot, słoń ..] =1
Relacja podzbioru P=>4L jest tu spełniona
cnd
B.
Jeśli dowolne zwierzę jest kotem (K=1) to na 100% => ma cztery łapy (4L=1)
K=>4L =1
to samo w zapisach formalnych:
p=>q =1
Bycie kotem (K) jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego aby mieć cztery lapy (4L) bo zbiór jednoelementowy K=[kot] jest podzbiorem => zbioru zwierząt z czterema łapami 4L=[pies, kot, słoń..]
Wyjaśnienie:
Przyjmujemy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
ZWZ =[pies, kot, słoń, kura ..] - zbiór wszystkich zwierząt
Obliczenia wszystkich możliwych przeczeń zbiorów:
p = K (kot) - jednoelementowy zbiór „kot”
q = 4L=[pies, kot, słoń ..] - zbiór wszystkich zwierząt mających cztery łapy
~p = ~K = [ZWZ-K] = [pies, słoń, kura ..] - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem „kota”
~q = ~4L = [ZWZ-4L] = [kura ..] - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem zwierząt mających cztery łapy.
Stąd mamy rozstrzygnięcie:
K=[kot) => 4L=[pies, kot, słoń ..] =1
Relacja podzbioru K=>4L jest tu spełniona
cnd
Zauważmy, że na mocy prawa Kruka nie musimy dowodzić prawdziwości zdania widniejącego po prawej stronie prawa Kruka:
AB: (P+K) =>4L
Nie musimy nie oznacza, że nie wolno nam przeprowadzić dowodu wprost, bez użycia prawa Kruka.
AB:
Jeśli dowolne zwierzę jest psem (P) „lub”(+) kotem (K) to na 100% => ma cztery łapy (4L)
(P+K)=>4L =1
Zauważmy, że spójnik „lub”(+) oznacza tu sumę logiczną zbiorów P+K.
Jak tworzymy zbiór w poprzedniku p związany ze zdaniem AB?
Dziedzina minimalna dla zdania AB to:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
Zbiór na którym operuje poprzednik zdania AB to:
p = (P+K)*ZWZ = P+K
cnd
Zbiór w następniku q to oczywiście zbiór zwierząt z czterema lapami:
ZWZ*4L = 4L=[pies, kot, słoń ..]
Stąd mamy:
Bycie psem (P) lub kotem (K) jest warunkiem wystarczającym => do tego, aby mieć cztery łapy (4L) bo zbiór dwuelementowy AB: (P+K) jest podzbiorem => zbioru zwierząt z czterema łapami 4L=[pies, kot, słoń ..]
cnd
Definicja spójnika „lub”(+) w zbiorach/zdarzeniach rozłącznych:
Y = p+q = p*q+ p*~q + ~p*q
Zauważmy że poprzednik zdania AB rozpisany na zbiory rozłączne to:
Y = A: P*K + B: P*~K + C: ~P*K := B: P*~K + C: ~P*K
Gdzie:
:= - redukcja funkcji logicznej Y ma mocy teorii zbiorów
bo:
P*K =[] =0 - nie istnieje zwierzę będące jednocześnie psem (P) i kotem (K)
Zauważmy że na gruncie teorii zbiorów mamy dalej:
~K = [ZWZ-K] = [pies, słoń, kura .] - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem kota (K)
~P = [ZWZ-P] = [kot, słoń, kura ..] zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem psa (P)
Stąd mamy:
B: P*~K = [pies]*[pies, słoń, kura ..] = [P(pies)] = P
C: ~P*K = [kot, słoń, kura ..]*[K(kot)] = K
Stąd mamy:
Y = B: P*~K + C: ~P*K := P + K
Gzie:
:= - kolejna redukcja funkcji logicznej Y na mocy teorii zbiorów
Wniosek:
Nie da się zminimalizować funkcji logicznej w poprzedniku zdania AB:
Y = P+K - to jest funkcja minimalna w poprzedniku zdania AB
Weźmy teraz takie zdanie:
AB1.
Jeśli dowolne zwierzę jest psem (P) „albo”($) kotem (K) to na 100% => ma cztery łapy (4L)
P$K => 4L
Poprzednik p definiuje tu zbiór:
ZWZ*(P$K) = P$K
Następnik q definiuje zbiór:
ZWZ*4L = 4L
Definicja spójnia „albo”($) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p$q = p*~q + ~p*q
Nasz przykład:
P$K = P*~K + ~P*K := P+K
Gdzie:
:= - redukcja funkcji logicznej na bazie teorii zbiorów (patrz wyżej)
Podsumowanie:
Matematycznie jest wszystko jedno czy w poprzedniku zdania AB użyjemy spójnika „lub”(+):
AB: (P+K)=>4L =1
czy też spójnika „albo”($):
AB1: (P$K)=>4L =1
bowiem mózg każdego człowieka bez problemu poradzi sobie poza naszą świadomością z prawem rachunku zbiorów:
A: P*K =[] =0 - nie istnieje zwierzę będące jednocześnie psem (P) i kotem (K)
Prawo Kobry dla zbiorów (punkt 2.1.5):
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość przy kodowaniu elementem wspólnym zbiorów ~~>.
Innymi słowy:
Jeśli prawdziwe jest zdanie kodowane warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> to na 100% prawdziwe jest to samo zdanie kodowane elementem wspólnym zbiorów ~~> (odwrotnie nie zachodzi)
Rozważmy na zakończenie takie zdanie:
C.
Jeśli dowolne zwierzę jest psem (P) i kotem (K) to na 100% => ma cztery łapy (4L)
(P*K) => 4L =0
Dowód:
Poprzednik jest tu twardym fałszem bo nie ma zwierzęcia które by było jednocześnie psem (P) i kotem (K)
P*K =0 - twardy fałsz
Fałszywość zdania C wynika z prawa Kobry jak wyżej:
C’:
(P*K)~~>4L = (P*K)*4L = []*4L =[] =0
cnd
Na mocy zdania C i teorii zbiorów bezużyteczne jeśli chodzi o logikę matematyczną jest poniższe prawo rachunku zero-jedynkowego:
(p*q)=>r = p=>r + q=>r
Dowód:
Rozpisujemy lewą stronę:
(p*q)=>r = ~(p*q)+r = ~p+~q +r = ~p+~q+r+r = ~p+r + ~q+r = p=>r + q=>r
Czyli:
(p*q)=>r = p=>r + q=>r
cnd
Jeśli na mocy prawa Kobry fałszywe jest zdanie:
(p*q)=>r =0
to muszą być fałszywe oba zdania po prawej stronie:
p=>r =0 i q=>r =0
co prowadzi do sprzeczności w prawie Kobry, które to prawo w jedną stronę jest na pewno poprawne (w dwie strony nie jest poprawne).
cnd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:09, 16 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Rewolucja kończy się całkowitym zwycięstwem jednego z dwóch przeciwnych obozów!
Hip, Hip Huuurrraaa!
Właśnie skończyłem najnowszą wersję algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#619363
Po 15 latach zaciętej wojny o rozszyfrowanie algebry Kubusia, dobiliśmy do brzegu tzn. to jest wersja algebry Kubusia z której wreszcie jestem zadowolony.
Oczywiście, każdy przekaz fundamentalnie nowej, nieznanej ziemskim matematykom teorii matematycznej można udoskonalać w nieskończoność.
Celem moich dotychczasowych udoskonaleń było tylko i wyłącznie trafienie w serca matematyków w taki sposób, by nie mieli szans na niezrozumienie.
Teraz sobie trochę odpocznę, czytając na luzie kilka razy AK celem usunięcia literówek które niewątpliwie są, po czym wyruszę na podbój ziemskich forów matematycznych.
To będą ciężkie czasy, co trafnie przewidział Kuhn:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał: |
Paradygmat (gr. παράδειγμα parádeigma „przykład, wzór”)[1][2] – w rozumieniu wprowadzonym przez filozofa Thomasa Kuhna w książce Struktura rewolucji naukowych (The Structure of Scientific Revolutions) opublikowanej w 1962 roku – to zbiór pojęć i teorii tworzących podstawy danej nauki. Teorii i pojęć tworzących paradygmat raczej się nie kwestionuje, przynajmniej do czasu, kiedy paradygmat jest twórczy poznawczo – tzn. za jego pomocą można tworzyć teorie szczegółowe zgodne z danymi doświadczalnymi (historycznymi), którymi zajmuje się dana nauka.
Paradygmat w nauce
W 13 rozdziałach Kuhn dowodzi, że nauka nie jest jednostajnym, kumulatywnym pozyskiwaniem wiedzy. Zamiast tego nauka jest serią spokojnych okresów przerywanych przez gwałtowne intelektualne rewolucje, po których jeden koncepcyjny światopogląd jest zamieniany przez inny. Kuhn spopularyzował w tym kontekście termin paradygmat, opisywany przez niego jako w istocie zbiór poglądów podzielanych przez naukowców, zestaw porozumień o pojmowaniu zagadnień. Pomimo tego krytycy zarzucali mu brak precyzji w stosowaniu tego terminu.
Zgodnie z poglądami Kuhna paradygmat jest istotny dla badań naukowych, gdyż „żadna nauka przyrodnicza nie może być wyjaśniana bez zastosowania splecionych teoretycznych i metodologicznych poglądów pozwalających na wybór, ocenę i krytykę”. Paradygmat kieruje wysiłkiem badawczym społeczności naukowych i jest tym kryterium, które najbardziej ściśle identyfikuje obszary nauk. Fundamentalnym argumentem Kuhna jest to, że dla dojrzałej nauki typową drogą rozwojową jest kolejne przechodzenie w procesie rewolucji od jednego do innego paradygmatu. Gdy ma miejsce zmiana paradygmatu, „świat naukowy zmienia się jakościowo i jest jakościowo wzbogacany przez fundamentalnie nowe zarówno fakty, jak i teorie”.
Kuhn utrzymywał także, że – wbrew obiegowym opiniom – typowi naukowcy nie są obiektywnymi i niezależnymi myślicielami, a są konserwatystami, którzy godzą się z tym, czego ich nauczono i stosują tę naukę (wiedzę) do rozwiązywania problemów zgodnie z dyktatem wyuczonej przez nich teorii. Większość z nich w istocie jedynie składa układanki, celując w odkrywaniu tego, co i tak już jest im znane – „Człowiek, który usiłuje rozwiązać problem zdefiniowany przez istniejącą wiedzę i technikę nie ma szerszych horyzontów. Wie on co chce osiągnąć, i w zgodzie z tym projektuje swoje narzędzia i kieruje swoimi myślami”.
Paradygmat a rewolucja naukowa
W czasach nauki instytucjonalnej (określenie również wprowadzone przez Kuhna) podstawowym zadaniem naukowców jest doprowadzenie uznanej teorii i faktów do najściślejszej zgodności. W konsekwencji naukowcy mają tendencję do ignorowania odkryć badawczych, które mogą zagrażać istniejącemu paradygmatowi i spowodować rozwój nowego, konkurencyjnego paradygmatu.
Na przykład Ptolemeusz spopularyzował pogląd, że Słońce obiega Ziemię, i to przekonanie było bronione przez stulecia nawet w obliczu obalających go dowodów.
Jak zaobserwował Kuhn, w trakcie rozwoju nauki „nowości wprowadzane są z trudem i z towarzyszącym mu, zgodnym z oczekiwaniami, jawnym oporem”. I tylko młodzi uczeni, nie tak głęboko indoktrynowani przez uznane teorie – jak Newton, Lavoisier lub Einstein – mogą dokonać odrzucenia starego paradygmatu.
Takie rewolucje naukowe następują tylko po długich okresach nauki instytucjonalnej, tradycyjnie ograniczonej ramami, w których musiała się ona (nauka) znajdować i zajmować się badaniami, zanim mogła te ramy zniszczyć”. Zresztą kryzys zawsze niejawnie tai się w badaniach, ponieważ każdy problem, który nauka instytucjonalna postrzega jako łamigłówkę, może być ujrzany z innej perspektywy, jako sprzeczność (wyłom), a zatem źródło kryzysu – jest to „istotne obciążenie” badań naukowych.
Kryzysy w nauce
Kryzysy są wyzwalane, gdy uczeni uznają odkryte sprzeczności za anomalię w dopasowaniu istniejącej teorii z naturą. Wszystkie kryzysy są rozwiązywane na trzy sposoby:
1.
Nauka instytucjonalna może udowodnić zdolność do objęcia kryzysowego problemu, i w tym przypadku wszystko wraca do „normalności”.
2.
Alternatywnie, problem pozostaje, jest zaetykietowany, natomiast postrzega się go jako wynik niemożności użycia niezbędnych przyrządów do rozwiązania go, więc uczeni pozostawiają go przyszłym pokoleniom z ich bardziej rozwiniętymi (zaawansowanymi) przyborami.
3.
W niewielu przypadkach pojawia się nowy kandydat na paradygmat, i wynika bitwa o jego uznanie będąca w istocie wojną paradygmatów.
Kuhn argumentuje, że rewolucje naukowe są nieskumulowanym epizodem rozwojowym, podczas którego starszy paradygmat jest zamieniany w całości lub po części przez niezgodny z nim paradygmat nowszy. Ale nowy paradygmat nie może być zbudowany na poprzedzającym go, a raczej może go tylko zamienić, gdyż „instytucjonalna tradycja naukowa wyłaniająca się z rewolucji naukowej jest nie tylko niezgodna, ale też nieuzgadnialna z tą, która pojawiła się przed nią”.
Rewolucja kończy się całkowitym zwycięstwem jednego z dwóch przeciwnych obozów.
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 6:45, 17 Paź 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:39, 17 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Wstęp do AK - najważniejsza część algebry Kubusia!
Co jest celem wstępu do AK?
Celem wstępu do AK jest rozbrojenie ziemskich matematyków w taki sposób, by odeszła im wszelka ochota walki z algebrą Kubusia tzn. by z marszu uznali AK za poprawną logikę matematyczną obowiązującą w naszym Wszechświecie.
Dokładnie z powyższego wynika kluczowe znaczenie wstępu w AK, który przed chwilą po raz n-ty udoskonaliłem.
Cytuję kluczowy, zmieniony fragment:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#619363
0.1 O co chodzi w algebrze Kubusia?
Najważniejsze prawa algebry Kubusia zapisane są w poniższej tabeli.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego => w „i”(*) i „lub”(+)
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~> w „i”(*) i „lub”(+)
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Posłużę się cytatem z matematyki.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
edutomek napisał: |
Bo dla mnie implikacja jest równoważna z wnioskowaniem (takie synonimy).
Kiedy przeczytałem o tych tabelkach prawdy (skądinąd nienawidzę ich; ...
|
Tabelki zero-jedynkowe są bardzo dobre pod warunkiem fundamentalnie innego ich rozumienia, niż to jest w aktualnej matematyce.
Przykład:
Zdefiniujmy sobie zero-jedynkowo dwa znaczki (=>, ~>) inaczej niż to jest we współczesnej matematyce (to nam wolno) i zobaczmy jak pięknie pasują do otaczającej nas rzeczywistości.
1.
Definiujemy zero-jedynkowo znaczek warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q
Gdzie:
=> = warunek wystarczający, zajście p jest wystarczające => dla zajścia q
Zero-jedynkowa definicja warunku wystarczającego => to:
Kod: |
p q p=>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 0 =1
D: 0 1 =1
|
2.
Definiujemy zero-jedynkowo znaczek warunku koniecznego ~>:
p~>q = p+~q
Gdzie:
~> = warunek konieczny, zajście p jest konieczne ~> dla zajścia q
Zero-jedynkowa definicja warunku koniecznego ~> to:
Kod: |
p q p~>q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 0 =1
D: 0 1 =0
|
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne (na przykład p=>q i p~>q) są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej
Sprawdźmy czy definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> spełniają definicję znaczka różne na mocy definicji ##
Kod: |
T1.
Definicja warunku wystarczającego => ## Definicja warunku koniecznego ~>
Y = (p=>q)=~p+q ## Y= (p~>q)= p+~q
# ## #
~Y =~(p=>q)=~(~p+q)=p*~q (De Morgan) ## ~Y=~(p~>q)=~(p+~q)=~p*q (De Morgan)
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Doskonale widać, że definicje obu znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione.
Innymi słowy:
Warunek wystarczający => to fundamentalnie co innego niż warunek konieczny ~>
Pojęcie funkcji logicznej algebry Boole’a to pięta Achillesowa ziemskich matematyków.
Definicja funkcji logicznej Y w algebrze Boole’a:
Funkcja logiczna Y w algebrze Boole’a to dowolne wyrażenie algebry Boole’a (np. ~p*~q) przypisane do tej funkcji.
Przykłady poprawnych funkcji logicznych:
Y = p+q
Y = ~p*~q
Y = p*~q+~p*q
etc
Wniosek z definicji funkcji logicznej:
Nie jest funkcją logiczną zapis uwzględniający choćby jedno wartościowanie dowolnej zmiennej binarnej.
Przykładowe zapisy które nie spełniają definicji funkcji logicznej to:
Y=1<=>p+q
Y=0<=>~p*~q
etc
Dowolną funkcję logiczną Y można tylko i wyłącznie dwustronnie zanegować o czym nie wiedzą niestety, ziemscy matematycy.
Zauważmy, że:
By zrozumieć definicję znaczka różne na mocy definicji ## trzeba znać pojęcie funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) w sensie równań logicznych jak wyżej, których to pojęć ziemscy matematycy nie znają.
Znaczenie odkrycia w logice matematycznej logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) można porównać do znaczenia okrycia liczb dodatnich i ujemnych w matematyce klasycznej.
Czy ktokolwiek wyobraża sobie współczesną matematykę bez pojęcia liczby dodatniej i ujemnej?
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał: |
Większość europejskich matematyków odrzucała koncepcję liczb ujemnych aż do XVII wieku, chociaż Fibonacci akceptował ujemne rozwiązania w zagadnieniach finansowych, gdzie reprezentowały ujemne salda (rozdział 13 Liber Abaci, rok 1202) oraz straty (w pracy Flos). |
W rachunku zero-jedynkowym łatwo wyprowadzamy matematyczny związek między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> z zamianą poprzednika p z następnikiem q
Prawo rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = q~>p
Powyższe prawo można też udowodnić bez tabel zero-jedynkowych korzystając z definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
p=>q = ~p+q = q+~p = q~>p - bo suma logiczna „+” jest przemienna
Na mocy definicji znaczków => i ~>.
cnd
Nazwijmy wyprowadzone prawo logiki matematycznej prawem Tygryska (tabela T0).
Prawo Tygryska:
A1: p=>q = A3: q~>p
Zobaczmy, jak wyprowadzony związek między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> z zamianą poprzednika p i następnika q absolutnie genialnie pasuje do otaczającej nas rzeczywistości.
Wypowiedzmy zdanie warunkowe „Jeśli p to q” ze spełnionym warunkiem wystarczającym =>:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
A1: P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym (ogólnym) z użyciem parametrów formalnych p i q niezależnych od treści zdań:
A1: p=>q =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury
cnd
Prawo Tygryska:
A1: p=>q = A3: q~>p
Nasz przykład:
A1: P=>CH = A3: CH~>P =1
Na mocy prawa Tygryska prawdziwe zdanie A1 (co udowodniliśmy) wymusza prawdziwe zdanie A3 (albo odwrotnie).
Wypowiedzmy prawdziwe zdanie A3:
A3.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
A3: CH~>P =1
To samo w zapisie formalnym:
A3: q~>p =1
Chmury są (=1) warunkiem koniecznym ~> dla padania, bo padać może wyłącznie z chmury
cnd
Prawo Tygryska to tożsamość logiczna.
Definicja tożsamości logicznej „=”:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Przykład wyżej:
A1: P=>CH = A3: CH~>P =1
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony
Przykład niżej:
B1: P~>CH = B3: CH=>P =0
Doskonale tu widać, że algebra Kubusia to matematyczny poziom 5-cio latka, bowiem na przykładach podobnych do zdań A1 i A3 bez problemu wytłumaczymy mu co to jest warunek wystarczający => i konieczny ~>.
Prawda, że proste?
Zauważmy, że jeśli w zdaniu A1 zastąpimy warunek wystarczający => warunkiem koniecznym ~> to zdanie to będzie fałszywe.
Dowód:
B1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% ~> będzie pochmurno (CH)
B1: P~>CH =0
To samo w zapisie formalnym:
B1: p~>q =0
Padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur, bo może nie padać, a chmury mogą istnieć
cnd
Podobnie, jeśli w zdaniu A3 zastąpimy warunek konieczny ~> warunkiem wystarczającym => to zdanie to będzie fałszywe.
Dowód:
B3.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to na 100% => będzie padać (P)
B3: CH=>P =0
To samo w zapisie formalnym:
B3: q=>p =0
Chmury nie są (=0) warunkiem wystarczającym => dla padania, bo nie zawsze gdy są chmury, pada
cnd
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
Nasz przykład w zmiennych aktualnych {P, CH}:
B1: P~>CH = B3: CH=>P =0
Zauważmy, że przy okazji wyskoczyło nam tu prawo Kameleona.
Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame.
Dowodem poprawności prawa Kameleona są zdania A1 i B1 wyżej zapisane:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
A1: P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym:
A1: p=>q =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury
cnd
##
B1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% ~> będzie pochmurno (CH)
B1: P~>CH =0
To samo w zapisie formalnym:
B1: p~>q =0
Padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur, bo może nie padać, a chmury mogą istnieć
cnd
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Różność zdań A1 i B1 rozpoznajemy wyłącznie po znaczkach warunku wystarczającego => i koniecznego ~> wbudowanych w treść zdań
Zdania A1 i B1 tworzą nam definicję implikacji prostej p|=>q w algebrze Kubusia.
Definicja implikacji prostej p|=>q w zapisie formalnym (ogólnym) z użyciem parametrów formalnych p i q:
Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*~(0)=1*1=1
Czytamy:
Implikacja prosta p|=>q w logice dodatniej (bo q) jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy p jest (=1) wystarczające => dla q (A1) i jednocześnie p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q (B1)
Zapiszmy definicję implikacji prostej p|=>q w tabeli prawdy:
Kod: |
T1
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> w implikacji prostej p|=>q:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p =1 [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p =0 [=] 5: p+~q
Gdzie:
p=>q=~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q=p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Dla udowodnienia, iż zdanie warunkowe „Jeśli p to q” wchodzi w skład implikacji prostej p|=>q potrzeba i wystarcza udowodnić prawdziwość dowolnego zdania serii Ax i fałszywość dowolnego zdania serii Bx.
Zauważmy, że nie ma znaczenia które zdanie będziemy brali pod uwagę, bowiem prawami logiki matematycznej (prawa Kubusia, prawa Tygryska i prawa kontrapozycji) zdanie to możemy zastąpić zdaniem logicznie tożsamym z kolumny A1B1.
Nasz przykład:
Implikacja prosta P|=>CH w zapisie aktualnym użyciem parametrów aktualnych P i CH:
Implikacja prosta P|=>CH to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: P=>CH =1 - chmury są (=1) wystarczające => dla padania
B1: P~>CH =0 - chmury nie są (=0) konieczne ~> dla padania
Stąd mamy:
P|=>CH = (A1: P=>CH)*~(B1: P~>CH) = 1*~(0)=1*1=1
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 8:27, 19 Paź 2021, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:42, 21 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Wstęp do AK - najważniejsza część algebry Kubusia!
Co jest celem wstępu do AK?
Celem wstępu do AK jest rozbrojenie ziemskich matematyków w taki sposób, by odeszła im wszelka ochota walki z algebrą Kubusia tzn. by z marszu uznali AK za poprawną logikę matematyczną obowiązującą w naszym Wszechświecie.
Dokładnie z powyższego wynika kluczowe znaczenie wstępu w AK, który przed chwilą po raz n-ty udoskonaliłem.
Cytuję kluczowy, zmieniony fragment:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#619363
Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć
Alfred Hitchcock.
Trzęsienie ziemi, to wstęp do algebry Kubusia.
Co jest celem wstępu do AK?
Celem wstępu do AK jest rozbrojenie ziemskich matematyków w taki sposób, by odeszła im wszelka ochota walki z algebrą Kubusia tzn. by z marszu uznali AK za poprawną logikę matematyczną obowiązującą w naszym Wszechświecie.
Wstęp do algebry Kubusia zawiera najciekawsze jej fragmenty.
Punkt 0.4 to masakra ziemskiego rachunku zero-jedynkowego który jest wewnętrznie sprzeczny na poziomie funkcji logicznych.
Spis treści
0.0 Wstęp 4
0.1 O co chodzi w algebrze Kubusia? 7
0.2 Kwintesenscja algebry Kubusia 12
0.3 Wyprowadzenie zero-jedynkowej definicji warunku wystarczającego => 16
0.4 Wewnętrzna sprzeczność algebry Boole’a na poziomie funkcji logicznych 17
0.4.1 Prawo niesprzeczności rachunku zero-jedynkowego 17
0.4.2 Funkcja logiczna algebry Boole’a to pięta Achillesowa ziemian 19
0.4.3 Dowód wewnętrznej sprzeczności ziemskiego rachunku zero-jedynkowego 21
0.4.4 Dowód wewnętrznej sprzeczności logiki ziemian w przedszkolu 22
0.4 Wewnętrzna sprzeczność algebry Boole’a na poziomie funkcji logicznych
Ziemski rachunek zero-jedynkowy jest wewnętrznie sprzeczny na poziomie funkcji logicznych, co niniejszym udowodnimy.
0.4.1 Prawo niesprzeczności rachunku zero-jedynkowego
Definicja funkcji logicznej Y w algebrze Boole’a:
Funkcja logiczna Y w algebrze Boole’a to dowolne wyrażenie algebry Boole’a (np. ~p*~q) przypisane do tej funkcji.
Przykłady poprawnych funkcji logicznych:
Y = ~p*~q
Y = p+q
etc
Dowolną funkcję logiczną można tylko i wyłącznie dwustronnie zanegować.
Y=p+q
Negujemy dwustronnie:
~Y=~(p+q) = ~p*~q - bo prawo De Morgana
Zapiszmy poznane dotychczas spójniki logiczne w postaci funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y).
Kod: |
TSL - tabela spójników logicznych wyrażonych spójnikami „i”(*) i „lub”(+)
A:
Spójnik „lub”(+):
1. Y=p+q # 2. ~Y=~p*~q
##
B:
Spójnik „i”(*):
1. Y=p*q # 2. ~Y=~p+~q
##
C:
Warunek wystarczający p=>q:
1. Y=(p=>q)=~p+q # 2. ~Y=~(p=>q)=p*~q
##
D.
Warunek konieczny p~>q:
1. Y=(p~>q)=p+~q # 2. ~Y=~(p~>q)=~p*q
##
E.
Implikacja prosta p|=>q:
1. Y=(p|=>q)=~p*q # 2. ~Y=~(p|=>q)=p+~q
##
F.
Implikacja odwrotna p|~>q
1. Y=(p|~>q)=p*~q # 2. ~Y=~(p|~>q)=~p+q
##
G.
Równoważność p<=>q:
1. Y=(p<=>q)=p*q+~p*~q # 2. ~Y=~(p<=>q)=p*~q+~p*q
##
H.
Spójnik „albo”($):
1. Y=(p$q)=p*~q+~p*q # 2. ~Y=~(p$q)=p*q+~p*~q
##
I.
Chaos p|~~>q:
1. Y = (p|~~>q)=0 # 2. ~Y=~(p|~~>q)=1
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona znaczka # jest zaprzeczeniem drugiej
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych
|
Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony
Definicja znaczka różne na mocy definicji ## dla funkcji logicznych:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej
Prawo niesprzeczności rachunku zero-jedynkowego:
Warunkiem koniecznym niesprzeczności rachunku zero-jedynkowego jest uwzględnianie funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i funkcji logicznych w logice ujemnej (bo ~Y) w kolumnach wynikowych rachunku zero-jedynkowego.
Zauważmy, że tabela TSL perfekcyjnie spełnia definicje obu znaczków # i ##.
W tabeli TSL doskonale widać, że każdy spójnik logiczny definiowany funkcją logiczną w logice dodatniej (bo Y) wymusza funkcję logiczną w logice ujemnej (bo ~Y) i odwrotnie.
Stąd mamy:
Definicja operatora logicznego wyrażonego spójnikami „i”(*) i „lub”(+):
Operator logiczny wyrażony spójnikami „i”(*) i „lub”(+) to układ równań logicznych dający odpowiedź na pytanie o Y i ~Y
0.4.2 Funkcja logiczna algebry Boole’a to pięta Achillesowa ziemian
Pojęcie funkcji logicznej algebry Boole’a to pięta Achillesowa ziemskich matematyków.
Definicja funkcji logicznej Y w algebrze Boole’a:
Funkcja logiczna Y w algebrze Boole’a to dowolne wyrażenie algebry Boole’a (np. ~p*~q) przypisane do tej funkcji.
Przykłady poprawnych funkcji logicznych:
Y = p+q
Y = ~p*~q
Y = p*~q+~p*q
etc
Wniosek z definicji funkcji logicznej:
Nie jest funkcją logiczną zapis uwzględniający choćby jedno wartościowanie dowolnej zmiennej binarnej.
Przykładowe zapisy które nie spełniają definicji funkcji logicznej to:
Y=1<=>p+q
Y=0<=>~p*~q
etc
Definicja spójnika „albo”($) w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Y = p$q =p*~q+~p*q - funkcja alternatywno-koniunkcyjna
Definicja spójnika równoważności p<=>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Y = p<=>q = p*q+~p*~q - funkcja alternatywno-koniunkcyjna
Kolejność wykonywania działań w świecie techniki:
nawiasy, „i”(*), „lub”(+)
Właściwości funkcji logicznej Y:
Dowolną funkcję logiczną można tylko i wyłącznie dwustronnie zanegować
Y = p$q = p~q+ ~pq - zapis poprawny w świecie techniki (inżynierowie elektronicy)
Algorytm skróconego przejścia do logiki ujemnej (bo ~Y):
1.
Uzupełniamy brakujące spójniki i nawiasy:
Y = p$q = (p*~q) + (~p*q) - funkcja alternatywno-koniunkcyjna
2.
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y = ~(p$q) = (~p+q)*(p+~q) - funkcja koniunkcyjno-alternatywna
3.
Jedyną funkcją logiczną zrozumiałą dla człowieka (od 5-cio latka poczynając) jest funkcja alternatywno-koniunkcyjna, stąd musimy wymnożyć wielomian logiczny 2 (każdy z każdym)
~Y = ~(p$q) = (~p+q)*(p+~q) = ~p*p + ~p*~q + q*p + q*~q = p*q + ~p*~q = p<=>q
~Y=~(p$q) = (p*q)+(~p*~q) = p<=>q
bo:
p*~p =0 - prawo algebry Boole’a
0+x=x - prawo algebry Boole’a
q*p = p*q - iloczyn logiczny (*) jest przemienny
stąd mamy:
~Y = ~(p$q) = p*q + ~p*~q = p<=>q
bo definicja równoważności p<=>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p<=>q = p*q + ~p*~q
4.
Przejście z funkcją 3 do logiki dodatniej (bo Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników na przeciwne
Y = p$q = (~p+~q)*(p+q) = ~(p<=>q) - funkcja koniunkcyjno-alternatywna
Stąd mamy znane każdemu matematykowi.
Twierdzenie Małpki:
Każda funkcja alternatywno-koniunkcyjna ma swój odpowiednik w postaci funkcji koniunkcyjno-alternatywnej (i odwrotnie).
Dowód na naszym przykładzie:
1: Y=p$q = p*~q+~p*q [=] 4: Y = p$q = (~p+~q)*(p+q)
3: ~Y=~(p$q) = p*q+~p*~q [=] 2: ~Y=~(p$q) = (~p+q)*(p+~q)
Świat techniki (inżynierowie elektronicy) doskonale zna pojęcie funkcji logicznej w algebrze Boole’a - sam z tego świata przybyłem.
Dowód:
W żadnym katalogu bramek logicznych nie znajdziemy opisu choćby jednej bramki logicznej przedstawionej w postaci wyrażenia algebry Boole’a z pominięciem funkcji logicznej Y.
Przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]
Texas Instruments - pionier układów TTL napisał: |
SN7486
They perform the Boolean function Y = A*~B + ~A*B
|
Oczywistym jest że nie jest funkcją Boole’a samo wyrażenie algebry Boole’a:
A*~B+~A*B
Wyłącznie jełopy mogą tego nie wiedzieć.
Podsumowując:
1.
Ziemski matematyk który nie zna poniższej definicji funkcji algebry Boole’a powinien skreślić słówko „matematyk” sprzed swego nazwiska.
Definicja funkcji logicznej Y w algebrze Boole’a:
Funkcja logiczna Y w algebrze Boole’a to dowolne wyrażenie algebry Boole’a (np. p*~q+~p*q) przypisane do tej funkcji.
Przykład:
Y = (p$q) = p*~q+~p*q
2.
Ziemski matematyk który nie wie, że dowolną funkcje logiczną można dwustronnie zanegować powinien spalić się ze wstydu i wziąć zimny prysznic.
Nasz przykład:
~Y = ~(p$q) = p*q + ~p*~q
Stąd mamy prawa De Morgana mówiące o związku logiki dodatniej (bo Y) z logiką ujemną (bo ~Y):
I.
Logika dodatnia (bo Y) to zanegowana logika ujemna (bo ~Y):
Y=~(~Y) = ~(p*q+~p*~q) = p*~q+~p*q
II.
Logika ujemna (bo ~Y) to zanegowana logika dodatnia (bo Y):
~Y=~(Y) = ~(p*~q+~p*q) = p*q + ~p*~q
0.4.3 Dowód wewnętrznej sprzeczności ziemskiego rachunku zero-jedynkowego
Dowód wewnętrznej sprzeczności ziemskiego rachunku zero-jedynkowego:
Ziemski rachunek zero-jedynkowy który w wypełnianiu tabel zero-jedynkowych operuje tylko i wyłącznie wyrażeniami algebry Boole’a ignorując zarówno funkcje logiczne w logice dodatniej (bo Y) i jak i funkcje logiczne w logice ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczny na poziomie funkcji logicznych.
Twardy dowód to podana wyżej tabela spójników logicznych (TSL) zapisana wyłącznie w postaci wyrażeń algebry Boole’a z pominięciem funkcji logicznych Y i ~Y.
Dokładnie ten błąd fatalny popełniają wszyscy ziemscy matematycy.
Kod: |
TSL’ - tabela spójników logicznych
po zostawieniu wyłącznie wyrażeń algebry Boole’a
A: Spójnik „lub”(+)
1. p+q # 2. ~p*~q
##
B: Spójnik „i”(*)
1. p*q # 2. ~p+~q
##
C: Warunek wystarczający =>
1. ~p+q # 2. p*~q
##
D. Warunek konieczny ~>
1. p+~q # 2. ~p*q
##
E. Implikacja prosta p|=>q
1. ~p*q # 2. p+~q
##
F. Implikacja odwrotna p|~>q
1. p*~q # 2. ~p+q
##
G. Równoważność p<=>q
1. p*q+~p*~q # 2. p*~q+~p*q
##
H. Spójnik „albo”($) p$q
1. p*~q+~p*q # 2. p*q+~p*~q
##
I. Chaos p|~~>q
1. =0 # 2. =1
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona znaczka # jest zaprzeczeniem drugiej
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych
|
Definicja znaczka różne na mocy definicji ## funkcji logicznych:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej
Zauważmy, że po zostawieniu w tabeli TSL samych wyrażeń algebry Boole’a definicja znaczka różne # w znaczeniu iż jedna strona jest negacją drugiej strony jest wszędzie spełniona.
ALE!
Definicja znaczka różne na mocy definicji ## jest gwałcona w następujących miejscach:
Kod: |
TSL’
C1: ~p+q [=] F2:~p+q
D1: p+~q [=] E2: p+~q
E1: ~p*q [=] D2:~p*q
F1: p*~q [=] C2: p*~q
G1: p*q+~p*~q [=] H2: p*q+~p*~q
H1: p*~q+~p*q [=] G2: p*~q+~p*q
|
cnd
Wniosek:
Rachunek zero-jedynkowy ziemskich matematyków jest wewnętrznie sprzeczny na poziomie funkcji logicznych.
cnd
0.4.4 Dowód wewnętrznej sprzeczności logiki ziemian w przedszkolu
Pani Agata w przedszkolu Nr. 1.
Drogie dzieci:
1.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y=K+T
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K) lub pójdziemy do teatru (T)
Y=K+T
Innymi słowy:
Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy w dowolne miejsce
Y = K+T
Innymi słowy:
Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
Ya=K*T=1 - jutro pójdziemy do kina (K) i pójdziemy do teatru (T)
lub
Yb=K*~T=1 - jutro pójdziemy do kina (K) i nie pójdziemy do teatru (~T)
lub
Yc=~K*T=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K) lub pójdziemy do teatru (T)
Wszystkie rozłączne zdarzenia w których pani dotrzyma słowa (Y) opisuje równanie logiczne:
Y = Ya+Yb+Yc
Rozwijając powyższe równanie mamy:
Y = A: K*T + B: K*~T + C: ~K*T
Przejdźmy na zapis formalny (ogólny) podstawiając:
p=K (kino)
q=T (teatr)
Stąd w zapisach formalnych mamy:
Y = A: p*q + B: p*~q + C: ~p*q
Minimalizujemy funkcję logiczną Y:
Y = p*q + p*~q + ~p*q - logika dodatnia (bo Y)
Y = p*(q+~q) + ~p*q - wyciągnięcie zmiennej binarnej p przed nawias
Y = p+(~p*q) - bo q+~q=1 i x*1=x (prawa algebry Boole’a)
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y = ~p*(p+~q) - logika ujemna (bo ~Y)
~Y = ~p*p + ~p*~q - wymnożenie wielomianu logicznego
~Y = ~p*~q - bo ~p*p=0 i 0+x=x (prawa algebry Boole’a)
Powrót do logiki dodatniej (bo Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników na przeciwne:
Y = p+q - logika dodatnia (bo Y)
stąd mamy tożsamość logiczną [=]:
Y = p*q + p*~q + ~p*q [=] Y = p+q
Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość drugiej strony
Z definicji tożsamości logicznej [=] wynikają dwie tożsame odpowiedzi na pytanie „Kiedy pani dotrzyma słowa (Y)?”:
1A: Y=K+T
1B: Y = A: K*T + B: K*~T + C: ~K*T - odpowiedź matematycznie tożsama z rozpiską na zdarzenia rozłączne.
Zuzia do Jasia (oboje po 5 wiosenek):
Czy wiesz kiedy pani skłamie (~Y)?
Matematycznie zachodzi tożsamość pojęć:
~Y=S
Pani nie dotrzyma słowa (~Y) = pani skłamie (S)
Jaś:
Oczywiście że wiem:
Negujemy równanie 1 stronami
~Y = ~(K+T) = ~K*~T (De Morgan)
Stąd mamy odpowiedź na pytanie „Kiedy pani skłamie (~Y)?”:
2.
~Y = ~K*~T
Czytamy:
Pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K) i nie pójdziemy do teatru (~T)
~Y=~K*~T
Innymi słowy:
Pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy w oba miejsca
~Y = ~K*~T
Pani Marysia w przedszkolu Nr.2
Drogie dzieci:
3.
Jutro nie pójdziemy ani do kina (~K), ani do teatru (~T)
Y=~K*~T
Innymi słowy:
Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K) i nie pójdziemy do teatru (~T)
Y=~K*~T
Zuzia do Jasia (oboje po 5 wiosenek):
Czy wiesz kiedy pani skłamie (~Y)?
Jaś:
Oczywiście że wiem:
Negujemy równanie 3 stronami
~Y = ~(~K*~T) = K+T (De Morgan)
Stąd mamy odpowiedź na pytanie „Kiedy pani skłamie (~Y)?”:
4.
~Y = K+T
Czytamy:
Pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K) lub pójdziemy do teatru (T)
~Y = K+T
Innymi słowy:
Pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy w dowolne miejsce.
~Y=K+T
Innymi słowy:
Pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
~Yb=K*T=1 - jutro pójdziemy do kina (K) i pójdziemy do teatru (T)
lub
~Yc=K*~T=1 - jutro pójdziemy do kina (K) i nie pójdziemy do teatru (~T)
lub
~Yd=~K*T=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K) i pójdziemy do teatru (T)
Wszystkie zdarzenia rozłączne w których pani jutro skłamie (~Y) opisuje równanie logiczne:
~Y = ~Yb+~Yc+~Yd
Zapiszmy dialogi pani Agaty i pani Marysi w tabeli prawdy:
Kod: |
T1.
Pani Agata w przedszkolu Nr. 1. ## Pani Marysia w przedszkolu Nr.2
1: Y=K+T ## 3: Y=~K*~T
# ## #
2:~Y=~K*~T ## 4:~Y=K+T
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona # jest negacją drugiej
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych
|
Przejdźmy z powyższymi dialogami na zapis formalny (ogólny) niezależny od konkretnego przykładu podstawiając:
p=K (kino)
q=T (Teatr)
Kod: |
T1.
Pani Agata w przedszkolu Nr. 1. ## Pani Marysia w przedszkolu Nr.2
1: Y=p+q ## 3: Y=~p*~q
# ## #
2:~Y=~p*~q ## 4:~Y=p+q
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona # jest negacją drugiej
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych
|
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne Y są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej.
Doskonale widać, że tabela T1 perfekcyjnie spełnia zarówno definicję znaczka różne # jak i definicję znaczka różne na mocy definicji ## funkcji logicznych.
Tabela T1 w rozpisce na rachunek zero-jedynkowy wygląda następująco.
Kod: |
Definicja spójnika „lub”(+)
p q p+q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 1 =1
D: 0 0 =0
|
Kod: |
Definicja spójnika „i”(*)
p q p*q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 1 =0
D: 0 0 =0
|
Kod: |
Matematyczny opis zdań pani Agaty z przedszkola Nr.1
p q ~p ~q Y=p+q # ~Y=~(p+q) ~Y=~p*~q
A: 1 1 0 0 =1 =0 =0
B: 1 0 0 1 =1 =0 =0
C: 0 1 1 0 =1 =0 =0
D: 0 0 1 1 =0 =1 =1
1 2 3 4 5 6 7
Doskonale widać definicję znaczka #:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona # jest negacją drugiej strony
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna [=]:
6: ~Y=~(p+q) [=] 7: ~Y=~p*~q
|
##
Kod: |
Matematyczny opis zdań pani Marysi z przedszkola Nr.2
p q ~p ~q Y=~p*~q # ~Y=~(~p*~q) ~Y=p+q
A: 1 1 0 0 =0 =1 =1
B: 1 0 0 1 =0 =1 =1
C: 0 1 1 0 =0 =1 =1
D: 0 0 1 1 =1 =0 =0
1 2 3 4 5 6 7
Doskonale widać definicję znaczka #:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona # jest negacją drugiej strony
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna [=]:
6: ~Y=~(~p*~q) [=] 7: ~Y=p+q
|
Gdzie:
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych (patrz tabela T1 wyżej)
Problem w tym, że ziemscy matematycy w kolumnach wynikowych rachunku zero-jedynkowego nie rozróżniają funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) oraz funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) operując tylko i wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole’a
Dowód:
Nikt nie znajdzie w żadnym podręczniku matematyki (i w Wikipedii) choćby jednej tabeli zero-jedynkowej w której w kolumnach wynikowych uwzględnione byłyby funkcje logiczne w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y).
Innymi słowy:
W rachunku zero-jedynkowym ziemscy matematycy operują wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole’a ignorując wszelkie funkcje logiczne.
Zapiszmy tabelę T1 zgodnie z aktualną pseudo-logiką ziemian wywalając w kosmos wszelkie funkcje logiczne tzn. Y i ~Y
Kod: |
T2.
Pani Agata w przedszkolu Nr. 1. ## Pani Marysia w przedszkolu Nr.2
1: p+q ## 3: ~p*~q
# ## #
2: ~p*~q ## 4: p+q
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona # jest negacją drugiej
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych
|
Jak widzimy, definicja znaczka różne # na poziomie wyrażeń algebry Boole’a nadal jest spełniona, ale definicja znaczka różne na mocy definicji ## leży, kwiczy i błaga o litość.
Dowód:
Kod: |
T2.
Pani Agata w przedszkolu Nr. 1. ## Pani Marysia w przedszkolu Nr.2
1: p+q = 4: p+q
2: ~p*~q = 3:~p*~q
|
Doskonale widać, że bez pojęcia funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) ziemski rachunek zero-jedynkowy jest wewnętrznie sprzeczny bowiem definicja znaczka różne na mocy definicji ## nie jest spełniona.
cnd
Innymi słowy:
Ziemski rachunek zero-jedynkowy nie odróżnia pani Agaty z przedszkola Nr.1 od pani Marysi z przedszkola Nr.2.
Wedle ziemskiego pseudo-rachunku zero-jedynkowego obie panie opisują identyczne zdarzania i identyczne skutki tych zdarzeń, bo nie ma tu funkcji logicznych Y (pani dotrzyma słowa) i ~Y (pani nie dotrzyma słowa = pani skłamie) a matematycznym dowodem tego faktu jest fałszywa tabela prawdy T2.
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 1:26, 22 Paź 2021, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:01, 23 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Ostatnie czytanie algebry Kubusia - na żywo!
Maksyma:
I.
Każdy wielki program komputerowy (np. WIN10) można udoskonalać w nieskończoność - już zapowiadany jest WIN11.
Podobnie:
Każdą nową teorię matematyczną, szczególnie logikę matematyczną zwaną "Algebrą Kubusia" która jest w 100% sprzeczna z dowolną znaną ziemskim matematykom logiką matematyczną (np. Klasyczny Rachunek Zdań, logiki modalne, logika intuicjonistyczna, logiki relewantne etc) można udoskonalać w nieskończoność.
II.
Program:
Im dłużej się myśli tym lepszy program można napisać
Podobnie:
Im dłużej się myśli tym precyzyjniej i prościej można przedstawić totalnie nieznaną ziemskim matematykom logikę matematyczną zwaną "Algebrą Kubusia"
III.
Myślenie w nieskończoność nie ma sensu - tu trzeba działać, czyli przedstawiać światu coraz doskonalszą "Algebrę Kubusia".
Rozdział 1.0
Zatwierdzam - Kubuś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#619365
Algebra Kubusia
1.0 Kubusiowa teoria zbiorów
Spis treści
1.0 Kubusiowa teoria zbiorów 1
1.1 Elementarne działania logiczne na zbiorach 2
1.1.1 Suma logiczna zbiorów 2
1.1.2 Iloczyn logiczny zbiorów 3
1.1.3 Różnica (-) zbiorów 3
1.2 Definicje podstawowe w Kubusiowej teorii zbiorów 4
1.2.2 Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach 6
1.2.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach 7
1.3 Dziedzina 8
1.3.1 Zaprzeczenie zbioru 8
1.3.2 Nazwa własna zbioru 8
1.3.3 Dziedzina użyteczna w języku potocznym 9
1.0 Kubusiowa teoria zbiorów
Kubusiowa teoria zbiorów to nieznana ziemianom teoria zbiorów dla potrzeb logiki matematycznej, algebry Kubusia.
Definicja pojęcia:
Pojęcie to wyrażenie zrozumiałe dla człowieka
Przykłady pojęć zrozumiałych:
p = [pies, koło, miłość, krasnoludek, zbór wszystkich zwierząt ...]
Przykłady pojęć niezrozumiałych:
q = [agstd, sdked …]
Pojęcia mają wartości logiczne:
1 = prawda, gdy pojęcie jest zrozumiałe (np. pies)
0 = fałsz, gdy pojęcie jest niezrozumiale (np. agstd)
Prawa Prosiaczka
Prawa Prosiaczka omówiono szczegółowo w „Nowej algebrze Boole’a” pkt. 1.3
I Prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice dodatniej (bo p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice ujemnej (bo ~p)
(p=1) = (~p=0)
##
II Prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice ujemnej (bo ~p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice dodatniej (bo p)
(~p=1) = (p=0)
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Przykład 1.
(p=1) = (~p=0)
1.
[pies]=1 - prawdą jest (=1) iż wiem co znaczy pojęcie pies
Prawo Prosiaczka:
(p=1) = (~p=0)
Nasz przykład:
([pies]=1) = (~[pies]=0) - na mocy prawa Prosiaczka
stąd zdanie tożsame do 1:
~[pies]=0 - fałszem jest (=0), że nie wiem (~) co znaczy pojęcie [pies]
Przykład 2.
(~p=1) = (p=0)
2.
agstd=0 - fałszem jest (=0) iż wiem co znaczy pojęcie „agstd”
Prawo Prosiaczka:
(agstd=0) = (~agstd=1)
stąd zdanie tożsame do 2:
~agstd=1 - prawdą jest (=1), że nie wiem (~) co znaczy pojęcie agstd
Prawo Rekina:
Żaden człowiek nie posługuje się w języku potocznym pojęciami których nie rozumie
Definicja elementu zbioru:
Element zbioru to dowolne pojęcie zrozumiałe przez człowieka, które umieści w swoim zbiorze
Definicja zbioru:
Zbiór to zestaw dowolnych pojęć zrozumiałych dla człowieka
Zauważmy, że w definicji zbioru nie ma zastrzeżenia, iż elementem zbioru nie może być podzbiór, czy też zbiór.
1.1 Elementarne działania logiczne na zbiorach
Elementarne działania na zbiorach to:
(+) - suma logiczna zbiorów
(*) - iloczyn logiczny zbiorów
(-) - różnica logiczna zbiorów
1.1.1 Suma logiczna zbiorów
Suma logiczna (+) zbiorów:
Y=p+q
Wszystkie elementy zbiorów p i q bez powtórzeń
Oznaczmy skrótowo:
K - Kubuś
T - Tygrysek
P - Prosiaczek
Zdefiniujmy dwa zbiory p i q:
p=[K, T] =1 - bo zbiór niepusty
q=[T, P] =1 - bo zbiór niepusty
Y=p+q=[K,T]+[T,P]=[K,T,T,P] = [K+T+T+P] = [K+T+P] = [K,T,P] =1 - bo zbiór wynikowy niepusty
Bo prawo Algebry Boole’a:
p+p =p
Uwaga:
Przecinek przy wyliczaniu elementów zbioru jest tożsamy ze spójnikiem „lub”(+) z algebry Boole’a co pokazano i udowodniono wyżej.
1.1.2 Iloczyn logiczny zbiorów
Iloczyn logiczny (*) zbiorów:
Y = p*q
Wspólne elementy zbiorów p i q bez powtórzeń
Y = p*q =1 - gdy zbiory p i q mają (=1) co najmniej jeden element wspólny (zbiór wynikowy jest niepusty)
Y = p*q =0 - gdy zbiory p i q nie mają (=0) elementu wspólnego (są rozłączne)
Oznaczmy skrótowo:
K - Kubuś
T - Tygrysek
P - Prosiaczek
S - Słoń
Zdefiniujmy zbiory p, q, r:
p=[K,T] =1 - bo zbiór niepusty
q=[T,P] =1 - bo zbiór niepusty
r=[P,S] =1 - bo zbiór niepusty
Y=p*q=[K,T]*[T,P]=[T] =1 - zbiory p i q mają (=1) co najmniej jeden element wspólny
Y=p*r=[K,T]*[P,S] =[] =0 - zbiory p i r nie mają (=0) elementu wspólnego
Powyższe wyniki można uzyskać poprzez wymnażanie logiczne zbiorów.
Przykład:
p*q = [K+T]*[T+P] = K*T + K*P + T*T + T*P =[] + [] + T + [] = T
bo:
K*T+ K*P + T*P =[]+[]+[] =0+0+0 =0 - iloczyn logiczny „*” zbiorów (pojęć) rozłącznych jest zbiorem pustym
T*T =T
bo prawo algebry Boole’a:
p*p =p
Jak widzimy, przy wyliczaniu elementów zbioru przecinek jest tożsamy ze spójnikiem „lub”(+) rodem z algebry Boole’a.
1.1.3 Różnica (-) zbiorów
Różnica (-) zbiorów:
Y=p-q
Wszystkie elementy zbioru p pomniejszone o elementy zbioru q
Oznaczmy:
K - Kubuś
T - Tygrysek
p=[K,T] =1 - bo zbiór niepusty
q=[T] =1 - bo zbiór niepusty
Stąd:
Y=p-q = [K,T]-[T] =[K+T-T] =[K] =1 - bo zbiór wynikowy niepusty
Y=q-p =[K]-[K,T]=[K-(K+T]=[K-K-T]= [-T] =[-T] =[] =0 - bo zbiór wynikowy pusty
[-T] = []-T =[]
Prawo odejmowania zbiorów:
Jeśli w operacji odejmowania zbiorów wynikowy zbiór jest z minusem {-} to taki zbiór zamieniamy na zbiór pusty [].
1.2 Definicje podstawowe w Kubusiowej teorii zbiorów
Przypomnijmy znane już definicje podstawowe.
Definicja pojęcia:
Pojęcie to wyrażenie zrozumiałe dla człowieka
Przykłady pojęć zrozumiałych:
p = [pies, miłość, krasnoludek, ZWZ, LN ...]
Przykłady pojęć niezrozumiałych:
q = [agstd, sdked …]
Pojęcia mają wartości logiczne:
1 = prawda, gdy pojęcie jest zrozumiałe (np. pies)
0 = fałsz, gdy pojęcie jest niezrozumiale (np. agstd)
Prawo Rekina:
Żaden człowiek nie posługuje się w języku potocznym pojęciami których nie rozumie
Definicja elementu zbioru:
Element zbioru to dowolne pojęcie zrozumiałe przez człowieka, które umieści w swoim zbiorze
Definicja zbioru:
Zbiór to zestaw dowolnych pojęć zrozumiałych dla człowieka
Zauważmy, że w definicji zbioru nie ma zastrzeżenia, iż elementem zbioru nie może być podzbiór, czy też zbiór.
Definicja Uniwersum:
Uniwersum to zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka.
Czyli:
U = [pies, miłość, krasnoludek ...] - wyłącznie pojęcia rozumiane przez człowieka (zdefiniowane)
Uniwersum człowieka jest dynamiczne tzn. rozszerza się gdy się uczymy (poznajemy nowe pojęcia) i zawęża gdy zapominamy wyuczonych kiedyś pojęć. Na mocy definicji w żadnym momencie nie możemy wyjść poza swoje, indywidualne Uniwersum.
Zauważmy, że zaledwie 40 lat temu pojęcie „Internet” było zbiorem pustym, nie istniało - ale w dniu dzisiejszym już tak nie jest, Uniwersum ludzkości rozszerzyło się o to pojęcie, znane praktycznie każdemu człowiekowi na Ziemi.
Podobnie będzie z algebrą Kubusia, aktualnie wyłącznie mieszkańcy 100-milowego lasu ją znają i rozumieją, ale wkrótce pojęcie „Algebra Kubusia” znane będzie każdemu ziemianinowi od 5-cio latka poczynając … po prostu, algebra Kubusia będzie uczona we wszystkich ziemskich przedszkolach - oczywiście w formie zabawy praktycznej, bez teorii którą znają wszystkie żywe stworzenia, nie będąc tego świadomym.
Definicja zbioru pustego []:
Zbiór pusty to zbiór zawierający zero pojęć zrozumiałych dla człowieka
Czyli:
[] = [agstd, sdked …] - wyłącznie pojęcia niezrozumiałe dla człowieka (jeszcze niezdefiniowane)
Definicja dziedziny absolutnej DA:
Dziedzina absolutna DA to zbiór wszelkich pojęć możliwych do zdefiniowania w naszym Wszechświecie.
Zbiór wszystkich zbiorów:
Zbiór wszystkich zbiorów jest tożsamy z dziedziną absolutną DA.
Definicja Uniwersum:
Uniwersum U to zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka.
Definicja zbioru pustego []:
Zbiór pusty [] to zbiór zawierający zero pojęć zrozumiałych dla człowieka.
Zbiór pusty zawiera nieskończenie wiele pojęć niezrozumiałych dla człowieka, jeszcze nie zdefiniowanych. Definiować elementy w naszym Wszechświecie może wyłącznie człowiek, świat martwy sam sobie nic nie definiuje.
Przed pojawieniem się człowieka na ziemi zawartość zbioru pustego była taka:
[] - wszystkie elementy naszego Wszechświata w sensie absolutnym, nie ma jeszcze człowieka który by cokolwiek definiował.
W dniu dzisiejszym sytuacja jest inna, taka:
Kod: |
T1
Algebra Kubusia:
-------------------------------------------------------------------
| Zbiór pusty [] | Uniwersum U |
| Pojęcia jeszcze przez człowieka | Pojęcia przez człowieka już |
| niezdefiniowane | zdefiniowane |
| Niezrozumiałe dla człowieka | Zrozumiałe dla człowieka |
| | |
-------------------------------------------------------------------
| DA - dziedzina absolutna |
-------------------------------------------------------------------
|
Na mocy powyższego zachodzi:
[] = ~U - zbiór pusty [] to zaprzeczenie Uniwersum U w dziedzinie absolutnej DA
U = ~[] - zbiór Uniwersum U to zaprzeczenie zbioru pustego [] w dziedzinie absolutnej DA
Na mocy definicji dziedziny absolutnej mamy:
1: U+~U = U+[] =U =1
2: U*~U = U*[] =[] =0
Komentarz:
1.
Do zbioru Uniwersum (pojęcia zrozumiałe dla człowieka) możemy dodać elementy ze zbioru ~U (pojęcia niezrozumiałe dla człowieka), ale na mocy definicji Uniwersum wszelkie elementy ze zbioru ~U=[] musimy natychmiast usunąć, inaczej gwałcimy definicję Uniwersum.
2.
U*~U=[] =0
Iloczyn logiczny elementów ze zbioru U (pojęcia zrozumiałe dla człowieka) i ~U (pojęcia niezrozumiałe dla człowieka) jest zbiorem pustym tzn. nie ma ani jednego elementu wspólnego w zbiorach U i ~U=[].
Prawo Owieczki:
Prawdziwe jest zdanie ziemskich matematyków iż „ze zbioru pustego [] wynika wszystko” wtedy i tylko wtedy gdy definicje zbioru pustego [] i Uniwersum U będą zgodne z definicjami obowiązującymi w algebrze Kubusia.
1.2.2 Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach
Definicja podzbioru => w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
Jeśli p to q
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q
Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
Innymi słowy:
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
cnd
(dowód przez pokazanie)
1.2.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach
Definicja nadzbioru ~> w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p zawiera co najmniej wszystkie elementy zbioru q
p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja nadzbioru ~> jest (=1) spełniona
Inaczej:
p~>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja nadzbioru ~> nie jest (=0) spełniona
Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli p to q
p~>q =1
Zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku koniecznego ~> jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
Jeśli p to q
p~>q =0
Zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) nadzbiorem ~> zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku koniecznego ~> nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) nadzbiorem ~> zbioru q
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q
Przykład:
B1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 2 jest warunkiem koniecznym ~> dla jej podzielności przez 8 bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Innymi słowy:
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
cnd
(dowód przez pokazanie)
1.3 Dziedzina
Definicja dziedziny:
Dziedzina to dowolnie wybrany zbiór na którym operujemy
Ograniczeniem górnym w definiowaniu dziedziny jest Uniwersum (zbiór wszystkich pojęć zrozumiałych dla człowieka)
Zbiór pusty [] to zero pojęć zrozumiałych dla człowieka, zatem na tym zbiorze nie możemy operować
Wniosek:
Z definicji nie możemy przyjąć zbioru pustego za dziedzinę.
1.3.1 Zaprzeczenie zbioru
Definicja zaprzeczenia (~) zbioru:
Zaprzeczeniem (~) zbioru p nazywamy uzupełnienie zbioru p do dziedziny D
~p=[D-p]
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Zaprzeczenie zbioru (~) = Negacja zbioru (~)
Uwaga:
Aby zapisać zbiór ~p będący negacją zbioru p musimy określić wspólną dziedzinę dla zbiorów p i ~p
Definicja dziedziny:
p+~p =D =1 - zbiór ~p jest uzupełnieniem zbioru p do wspólnej dziedziny D
p*~p =[] =0 - zbiory p i ~p są rozłączne, iloczyn logiczny zbiorów jest zbiorem pustym []
Przykład:
K = Kubuś
T = Tygrysek
p=[K] - definiujemy zbiór p
D=[K,T] - definiujemy dziedzinę
Stąd:
~p=[D-p] = [(K+T)-K]=[T]
1.3.2 Nazwa własna zbioru
Rozróżniamy dwa rodzaje zbiorów ze względu na nazwę:
- zbiory mające nazwę własną
- zbiory nie mające nazwy własnej
Definicja nazwy własnej zbioru:
Nazwa własna zbioru to nazwa jednoznacznie opisująca dany zbiór w sposób zrozumiały dla wszystkich ludzi
Przykład zbioru mającego nazwę własną:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
Przykład zbioru nie mającego nazwy własnej:
p = [ZWZ, miłość, samolot]
W języku potocznym z oczywistych względów użyteczne są wyłącznie dziedziny mające nazwy własne, zrozumiałe dla wszystkich, gdzie nie trzeba wypisywać wszystkich pojęć zawartych w dziedzinie.
1.3.3 Dziedzina użyteczna w języku potocznym
Definicja dziedziny użytecznej w języku potocznym:
Dziedzina użyteczna w języku potocznym do dowolny zbiór na którym operujemy mający nazwę własną nie będący Uniwersum.
Uniwersum - zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka.
W języku potocznym nikt nie używa pojęcia Uniwersum w przeciwieństwie do np. zbioru wszystkich zwierząt.
Rozważmy poniższe dziedziny (ZWZ, ZWS, U) mające nazwy własne:
Weźmy zbiór jednoelementowy:
P=[pies] - zbiór P zawiera tylko jeden element [pies].
Uwaga:
Nie jest tu istotne że różnych psów jest bardzo dużo bo:
pies Jasia = pies Zuzi = po prostu [pies]
[pies]+[pies] = [pies] - prawo algebry Boole’a (p+p=p)
Pojęcia [pies] są tożsame, nieistotne jest że jeden pies należy do Jasia a drugi do Zuzi.
[pies]*[pies] = [pies] - prawo algebry Boole’a (p*p=p)
A.
Dla zbioru P=[pies] przyjmijmy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
Stąd mamy zbiór ~P:
~P=[ZWZ-P] - zbiór wszystkich zwierząt minus jeden element P=[pies]
B.
Dla zbioru P=[pies] przyjmijmy dziedzinę:
ZWS - zbiór wszystkich ssaków
Stąd mamy zbiór ~P:
~P=[ZWS-P] - zbiór wszystkich ssaków minus jeden element P=[pies]
Wnioski:
Przyjęte dziedziny A i B mają poprawne nazwy własne należące do Uniwersum i nie są tożsame z Uniwersum, zatem te dziedziny są poprawne matematycznie i są to dziedziny użyteczne.
a)
Dziedzina A (ZWZ) wskazuje nam, że interesuje nas wyłącznie zbiór wszystkich zwierząt, nic poza tą dziedziną nas nie interesuje, czyli pojęcia spoza dziedziny ZWZ są dla nas puste z definicji.
b)
Dziedzina B (ZWS) mówi nam że operujemy na zbiorze wszystkich ssaków, nic poza tą dziedziną nas nie interesuje, czyli pojęcia spoza dziedziny ZWS są dla nas puste z definicji.
Przykład:
Twierdzenie proste Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:
A1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny (TP) to na 100% => zachodzi w nim suma kwadratów (SK)
TP=>SK =1
W twierdzeniu Pitagorasa dziedziną użyteczną jest:
ZWT - zbiór wszystkich trójkątów
Dziedzina ZWT wskazuje nam, że interesują nas wyłącznie trójkąty, nic poza tą dziedziną nas nie interesuje, czyli pojęcia spoza dziedziny ZWT są dla nas puste z definicji
Nie interesują nas tu żadne pojęcia spoza dziedziny ZWT, o czym w praktyce każdy matematyk wie. Nikt nie będzie brał do ręki koła i sprawdzał czy zachodzi w nim suma kwadratów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:11, 24 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Ostatnie czytanie algebry Kubusia - na żywo!
Po kilkukrotnym czytaniu rozdział 2.0 miałem gotowy do końcowego zatwierdzenia wczoraj ... jednak dziś rano w trakcie kolejnego czytania znów doprecyzowałem wiele pojęć np. o p i ~p.
Maksyma:
I.
Każdy wielki program komputerowy (np. WIN10) można udoskonalać w nieskończoność - już zapowiadany jest WIN11.
Podobnie:
Każdą nową teorię matematyczną, szczególnie logikę matematyczną zwaną "Algebrą Kubusia" która jest w 100% sprzeczna z dowolną znaną ziemskim matematykom logiką matematyczną (np. Klasyczny Rachunek Zdań, logiki modalne, logika intuicjonistyczna, logiki relewantne etc) można udoskonalać w nieskończoność.
II.
Program:
Im dłużej się myśli tym lepszy program można napisać
Podobnie:
Im dłużej się myśli tym precyzyjniej i prościej można przedstawić totalnie nieznaną ziemskim matematykom logikę matematyczną zwaną "Algebrą Kubusia"
III.
Myślenie w nieskończoność nie ma sensu - tu trzeba działać, czyli przedstawiać światu coraz doskonalszą "Algebrę Kubusia".
Rozdział 2.0
Zatwierdzam - Kubuś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#619551
Algebra Kubusia
2.0 Teoria rachunku zbiorów i zdarzeń
Spis treści
2.0 Teoria rachunku zbiorów i zdarzeń 1
2.1 Podstawowe spójniki implikacyjne w zbiorach 2
2.1.1 Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> 2
2.1.2 Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach 2
2.1.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach 3
2.1.4 Definicja kontrprzykładu w zbiorach 4
2.1.5 Prawo Kobry dla zbiorów 4
2.2 Podstawowe spójniki implikacyjne w zdarzeniach 5
2.2.1 Definicja zdarzenia możliwego ~~> 5
2.2.2 Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach 5
2.2.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach 6
2.2.4 Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach 6
2.2.5 Prawo Kobry dla zdarzeń 6
2.3 Warunki wystarczający => i konieczny ~> w rachunku zero-jedynkowym 6
2.3.1 Stała binarna i zmienna binarna 6
2.3.2 Definicja funkcji logicznej, logika dodatnia (bo Y) i ujemna (bo ~Y) 8
2.3.3 Definicja znaczka różne # i różne na mocy definicji ## 9
2.3.4 Rachunek zero-jedynkowego warunków wystarczających => i koniecznych ~> 9
2.3.5 Definicja tożsamości logicznej „=” 12
2.4 Matematyczne związki warunków wystarczających => i koniecznych ~> 13
2.4.1 Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” 14
2.4.2 Definicja dowodu „nie wprost” w algebrze Kubusia 15
2.5 Skąd biorą się prawa logiki matematycznej? 15
2.5.1 Prawo Kangurka i prawo Kangura 15
2.6 Prawo Kameleona 17
2.0 Teoria rachunku zbiorów i zdarzeń
Rachunkiem zbiorów i rachunkiem zdarzeń rządzą identyczne prawa rachunku zero-jedynkowego.
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
2.1 Podstawowe spójniki implikacyjne w zbiorach
Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zbiorów p i q.
2.1.1 Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~>
Definicja elementu wspólnego ~~> zbiorów:
Jeśli p to q
p~~>q =p*q =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny
Inaczej:
p~~>q= p*q= [] =0 - zbiory p i q są rozłączne, nie mają (=0) elementu wspólnego ~~>
Decydujący w powyższej definicji jest znaczek elementu wspólnego zbiorów ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
W operacji iloczynu logicznego zbiorów p*q poszukujemy jednego wspólnego elementu, nie wyznaczamy kompletnego zbioru p*q.
Jeśli zbiory p i q mają element wspólny ~~> to z reguły błyskawicznie go znajdujemy:
p~~>q=p*q =1
co na mocy definicji kontrprzykładu (poznamy za chwilkę) wymusza fałszywość warunku wystarczającego =>:
p=>~q =0 (i odwrotnie)
Zauważmy jednak, że jeśli badane zbiory p i q są rozłączne i nieskończone to nie unikniemy iterowania po dowolnym ze zbiorów nieskończonych, czyli próby wyznaczenia kompletnego zbioru wynikowego p*q, co jest fizycznie niewykonalne.
Przykład:
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1
Istnieje (=1) wspólny element zbiorów P8=[8,16,24..] i P3=[3,6,9..24..] np. 24
2.1.2 Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach
Definicja podzbioru => w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q
Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
Innymi słowy:
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
cnd
(dowód przez pokazanie)
2.1.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach
Definicja nadzbioru ~> w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p zawiera co najmniej wszystkie elementy zbioru q
p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja nadzbioru ~> jest (=1) spełniona
Inaczej:
p~>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja nadzbioru ~> nie jest (=0) spełniona
Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli p to q
p~>q =1
Zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku koniecznego ~> jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
p~>q =0
Zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) nadzbiorem ~> zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku koniecznego ~> nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) nadzbiorem ~> zbioru q
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q
Przykład:
B1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 2 jest warunkiem koniecznym ~> dla jej podzielności przez 8 bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Innymi słowy:
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
cnd
(dowód przez pokazanie)
2.1.4 Definicja kontrprzykładu w zbiorach
Definicja kontrprzykładu w zbiorach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane elementem wspólnym zbiorów p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)
2.1.5 Prawo Kobry dla zbiorów
Prawo Kobry dla zbiorów:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość przy kodowaniu elementem wspólnym zbiorów ~~>.
Innymi słowy:
Jeśli prawdziwe jest zdanie kodowane warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> to na 100% prawdziwe jest to samo zdanie kodowane elementem wspólnym zbiorów ~~> (odwrotnie nie zachodzi)
Wyjątkiem jest tu zbiór pusty [] który jest podzbiorem => samego siebie:
Stąd mamy:
[]~~>[] = []*[] =[] =0
ALE!
[]=>[] =1
0=>0 =1
bo każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego, także zbiór pusty [].
Zbiór pusty jest zbiorem zewnętrznym w stosunku do dowolnego zbioru niepustego przyjętego za dziedzinę na której operujemy.
Wynika to z definicji Uniwersum i zbioru pustego [] w algebrze Kubusia (pkt. 1.2).
Definicja Uniwersum:
Uniwersum U to zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka.
Definicja zbioru pustego []:
Zbiór pusty [] to zbiór zawierający zero pojęć zrozumiałych dla człowieka.
2.2 Podstawowe spójniki implikacyjne w zdarzeniach
Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zdarzeń p i q
2.2.1 Definicja zdarzenia możliwego ~~>
Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q =p*q =1
Definicja zdarzenia możliwego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.
Inaczej:
p~~>q=p*q =[] =0
Decydujący w powyższej definicji jest znaczek zdarzenia możliwego ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
Uwaga:
Na mocy definicji zdarzenia możliwego ~~> badamy możliwość zajścia jednego zdarzenia, nie analizujemy tu czy między p i q zachodzi warunek wystarczający => czy też konieczny ~>.
Przykład:
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~~> nie padać (~P)
CH~~>~P=CH*~P =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: są chmury (CH) i nie pada (~P)
2.2.2 Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach
Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q
Przykład:
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur bo zawsze gdy pada, są chmury
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) bo zawsze gdy pada, jest pochurno
2.2.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach
Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest konieczne ~> dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p~>q =0
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q
Przykład:
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
CH~>P =1
Chmury (CH) są (=1) konieczne ~> dla padania (P), bo padać może wyłącznie z chmurki
Prawo Kubusia (poznamy za chwilkę):
Chmury (CH) są konieczne ~> dla padania (P), bo jak nie ma chmur (~CH) to na 100% => nie pada (~P).
B1: CH~>P = B2:~CH=>~P
2.2.4 Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach
Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1
(i odwrotnie)
2.2.5 Prawo Kobry dla zdarzeń
Prawo Kobry dla zdarzeń:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość przy kodowaniu zdarzeniem możliwym ~~>.
Innymi słowy:
Jeśli prawdziwe jest zdanie kodowane warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> to na 100% prawdziwe jest to samo zdanie kodowane zdarzeniem możliwym ~~> (odwrotnie nie zachodzi)
2.3 Warunki wystarczający => i konieczny ~> w rachunku zero-jedynkowym
Przypomnijmy sobie podstawowe definicje z Kubusiowej teorii zbiorów (pkt. 1.0).
2.3.1 Stała binarna i zmienna binarna
Definicja pojęcia:
Pojęcie to wyrażenie zrozumiałe dla człowieka
Przykłady pojęć zrozumiałych:
p = [pies, koło, miłość, krasnoludek, zbór wszystkich zwierząt ...]
Przykłady pojęć niezrozumiałych:
q = [agstd, sdked …]
W algebrze Kubusia pojęcia mają wartości logiczne:
1 = prawda, gdy pojęcie jest zrozumiałe (np. pies) = stała binarna
0 = fałsz, gdy pojęcie jest niezrozumiale (np. agstd)
Definicja stałej binarnej:
Stała binarna to symbol mający w osi czasu stałą wartość logiczną 1 albo 0.
Przykład stałej binarnej:
1: (pies)=1 - prawdą jest (=1) że wiem co znaczy pojęcie „pies”
Prawo Prosiaczka:
(p=1)=(~p=0)
stąd zdanie tożsame do 1:
1’: ~(pies)=0 - fałszem jest (=0) że nie wiem (~) co znaczy pojęcie „pies”
Definicja „psa” jest niezmienna od minus do plus nieskończoności, ściślej mówiąc od czasu gdy człowiek zdefiniował pojęcie „pies”.
Definicja zmiennej binarnej:
Zmienna binarna to symbol mogący w osi czasu przyjmować tylko i wyłącznie dwie wartości logiczne 1 i 0.
Gdzie:
1 = prawda
0 = fałsz
Definicja zmiennej binarnej w logice dodatniej (bo p)
Zmienna binarna wyrażona jest w logice dodatniej (bo p) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zaprzeczona
Przykład 1:
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina
Y = K
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)
Y=1<=> K=1
Lewą stronę czytamy:
Y=1
Prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y)
Definicja zmiennej binarnej w logice ujemnej (bo ~p)
Zmienna binarna wyrażona jest w logice ujemnej (bo ~p) wtedy i tylko wtedy gdy jest zaprzeczona
Kontynuujemy przykład 1.
Zuzia do Jasia (oboje po 5 wiosenek):
Czy wiesz kiedy jutro pani skłamie (~Y)?
Zachodzi tożsamość pojęć:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y) = Pani skłamie (S)
~Y = S
Jaś:
Negujemy zdanie 1 stronami:
2.
~Y=~K
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1
Czytamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
~Y=1 <=> ~K=1
Lewą stronę czytamy:
~Y=1
Prawdą jest (=1), że pani nie dotrzyma słowa (~Y)
Prawa Prosiaczka:
(1: Y=1) = (1’: ~Y=0)
##
(2: ~Y=1) = (2’: Y=0)
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
W dniu jutrzejszym wyłącznie jedno ze zdarzeń Y (pani dotrzyma słowa) albo ~Y (pani nie dotrzyma słowa) może przyjąć wartość logiczną 1 drugie na 100% przyjmie wartość logiczną 0. Dokładnie dlatego symbole Y i ~Y w dniu dzisiejszym to zmienne binarne.
Pojutrze, zmienne binarne Y i ~Y staną się stałymi binarnymi o z góry znanej wartości logicznej bo czasu nie da się cofnąć.
Przykład:
Załóżmy że jest pojutrze i wczoraj pani skłamała (~Y=1) bo dzieci nie były w kinie (~K=1).
(~Y=1) <=> (~K=1)
Lewą stronę czytamy:
~Y=1
Prawdą jest (=1) że pani wczoraj skłamała (~Y)
Czasu nie da się cofnąć i spowodować by wczoraj dzieci były jednak w kinie, zatem pani pozostanie tu kłamcą do końca naszego Wszechświata.
Symbol ~Y jest w tym przypadku stałą binarną o znanej z góry wartości logicznej równej ~Y=1, która nie może już przyjąć wartości logicznej ~Y=0, bo czasu nie da się cofnąć.
2.3.2 Definicja funkcji logicznej, logika dodatnia (bo Y) i ujemna (bo ~Y)
Definicja funkcji logicznej Y w algebrze Boole’a:
Funkcja logiczna Y w algebrze Boole’a to dowolne wyrażenie algebry Boole’a (np. ~p+q) przypisane do tej funkcji.
Przykłady poprawnych funkcji logicznych:
Y=~p+q
Y=p+~q
Dowolną funkcję logiczną wolno nam dwustronnie zanegować:
Y=~p+q - logika dodatnia (bo Y)
~Y=~(~p+q) = p*~q (prawo De Morgana) - logika ujemna (bo ~Y)
Definicja logik dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) w algebrze Kubusia:
Dowolna funkcja logiczna Y zapisana jest w logice dodatniej (bo Y) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zanegowana:
Y=1 - prawdą jest (=1) że zajdzie Y
Inaczej:
Funkcja logiczna Y zapisana jest w logice ujemnej (bo ~Y):
~Y=1 - prawdą jest (=1) że zajdzie ~Y
Zauważmy, że dowolna funkcja logiczna jest zmienną binarną, zatem powyższa definicja dotyczy także dowolnej zmiennej binarnej p która nie musi być funkcją logiczną Y.
2.3.3 Definicja znaczka różne # i różne na mocy definicji ##
Definicja warunku wystarczającego => w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Definicję znaczka różne na mocy definicji ## poznamy na przykładzie definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> które wyżej zapisaliśmy.
Definicja znaczka różne na mocy definicji ## dla funkcji logicznych:
Dwie funkcje logiczne Y są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej.
Zobaczmy to w tabeli prawdy:
Kod: |
T1
Definicja warunku wystarczającego => | Definicja warunku koniecznego ~>
Y = (p=>q) = ~p+q ## Y = (p~>q) = p+~q
# ## #
~Y =~(p=>q) = p*~q ## ~Y =~(p~>q) = ~p*q
Uwagi:
Dowolna funkcję logiczną wolno nam tylko i wyłącznie dwustronnie negować
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
|
Doskonale widać, że definicje obu znaczków # i ## są w tabeli T1 perfekcyjnie spełnione.
cnd
2.3.4 Rachunek zero-jedynkowego warunków wystarczających => i koniecznych ~>
Kod: |
T1
Definicja warunku wystarczającego =>
Y=
p q p=>q=~p+q
A: 1=>1 1
B: 1=>0 0
C: 0=>0 1
D: 0=>1 1
1 2 3
Do łatwego zapamiętania:
p=>q=0 <=> p=1 i q=0
Inaczej:
p=>q=1
Definicja warunku wystarczającego => w spójniku „lub”(+):
p=>q =~p+q
|
##
Kod: |
T2
Definicja warunku koniecznego ~>
Y=
p q p~>q=p+~q
A: 1~>1 1
B: 1~>0 1
C: 0~>0 1
D: 0~>1 0
1 2 3
Do łatwego zapamiętania:
p~>q=0 <=> p=0 i q=1
Inaczej:
p~>q=1
Definicja warunku koniecznego ~> w spójniku „lub”(+):
p~>q = p+~q
|
##
Kod: |
T3
Definicja spójnika “lub”(+)
Y=
p q p+q
A: 1+ 1 1
B: 1+ 0 1
C: 0+ 0 0
D: 0+ 1 1
1 2 3
Do łatwego zapamiętania:
Definicja spójnika „lub”(+) w logice jedynek:
p+q=1 <=> p=1 lub q=1
inaczej:
p+q=0
Definicja spójnika „lub”(+) w logice zer:
p+q=0 <=> p=0 i q=0
Inaczej:
p+q=1
Przy wypełnianiu tabel zero-jedynkowych w rachunku zero-jedynkowym
nie ma znaczenia czy będziemy korzystali z logiki jedynek czy z logiki zer
|
##
Kod: |
T4
Definicja spójnika “i”(*)
Y=
p q p*q
A: 1* 1 1
B: 1* 0 0
C: 0* 0 0
D: 0* 1 0
1 2 3
Do łatwego zapamiętania:
Definicja spójnika „i”(*) w logice jedynek:
p*q=1 <=> p=1 i q=1
inaczej:
p*q=0
Definicja spójnika „i”(*) w logice zer:
p*q=0 <=> p=0 lub q=0
Inaczej:
p*q=1
Przy wypełnianiu tabel zero-jedynkowych w rachunku zero-jedynkowym
nie ma znaczenia czy będziemy korzystali z logiki jedynek czy z logiki zer
|
Gdzie:
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych
Wyprowadźmy w rachunku zero-jedynkowym matematyczne związki między warunkami wystarczającym => i koniecznym ~>
Kod: |
Tabela A
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
w rachunku zero-jedynkowym
Y= Y= Y= Y= Y= # ~Y=
p q ~p ~q p=>q ~p~>~q [=] q~>p ~q=>~p [=] p=>q=~p+q # ~(p=>q)=p*~q
A: 1 1 0 0 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
B: 1 0 0 1 =0 =0 =0 =0 =0 # =1
C: 0 0 1 1 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
D: 0 1 1 0 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
1 2 3 4 5 6
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
|
Z tożsamości kolumn wynikowych odczytujemy.
Matematyczne związki warunku wystarczającego => z koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p [=] 5: ~p+q
Znaczki „=” i [=] to tożsamości logiczne (zapisy tożsame).
##
Kod: |
Tabela B
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>
w rachunku zero-jedynkowym
Y= Y= Y= Y= Y= # ~Y=
p q ~p ~q p~>q ~p=>~q [=] q=>p ~q~>~p [=] p~>q=p+~q # ~(p~>q)=~p*q
A: 1 1 0 0 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
B: 1 0 0 1 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
C: 0 0 1 1 =1 =1 =1 =1 =1 # =0
D: 0 1 1 0 =0 =0 =0 =0 =0 # =1
1 2 3 4 5
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona znaczka # jest negacją drugiej strony |
Z tożsamości kolumn wynikowych odczytujemy.
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>:
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p [=] 5: p+~q
Znaczki „=” i [=] to tożsamości logiczne (zapisy tożsame).
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Y = (p=>q) = ~p+q ## Y=(p~>q) =p+~q
2.3.5 Definicja tożsamości logicznej „=”
Prawo Kubusia:
A1: p=>q = A2:~p~>~q
Definicja tożsamości logicznej „=”:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony
Innymi słowy:
Udowodnienie iż w zdaniu A1 spełniony jest warunek wystarczający =>:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
jest tożsame z udowodnieniem iż w zdaniu A2 spełniony jest warunek konieczny ~>:
A2: ~p~>~q =1 - zajście ~p jest konieczne ~> dla zajścia ~q
(albo odwrotnie)
Przykład:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH=1
Padanie (P) jest warunkiem wystarczającym => do tego aby było pochmurno (CH), bo zawsze gdy pada (P), jest pochmurno (CH)
Prawo Kubusia:
A1: P=>CH = A2: ~P~>~CH
Prawdziwość zdania A1 wymusza prawdziwość zdania A2, z czego wynika, że prawdziwości zdania A2 nie musimy dowodzić.
A2.
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH)
~P~>~CH =1
Brak opadów (~P) jest warunkiem koniecznym ~> do tego aby nie było pochmurno (~CH), bo jak pada (P) to na 100% => są chmury (CH)
Jak widzimy prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
A2: ~P~>~CH = A1: P=>CH
2.4 Matematyczne związki warunków wystarczających => i koniecznych ~>
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy matematyczne związki warunków wystarczających => i koniecznych ~>.
Kod: |
T0
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
Y= Y= Y= Y= Y= # ~Y=
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q # p*~q
## ## ## ## ## ##
Y= Y= Y= Y= Y= # ~Y=
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q # ~p*q
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego => w „i”(*) i „lub”(+)
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~> w „i”(*) i „lub”(+)
# - różne w znaczeniu iż jedna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Na mocy powyższego zapisujemy:
1.
Prawa Kubusia:
A1: p=>q = A2: ~p~>~q
##
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Ogólne prawo Kubusia:
Negujemy zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne
2.
Prawa Tygryska:
A1: p=>q = A3: q~>p
##
B1: p~>q = B3: q=>p
Ogólne prawo Tygryska:
Zamieniamy miejscami zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne
3.
Prawa kontrapozycji:
A1: p=>q = A4: ~q=>~p - prawo kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>
##
B1: p~>q = B4: ~q~>~p - prawo kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>
Ogólne prawo kontrapozycji:
Negujemy zmienne zamieniając je miejscami bez zmiany spójnika logicznego
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Mutacje powyższych praw logiki matematycznej:
Pod p i q w powyższych prawach możemy podstawiać zanegowane zmienne w dowolnych konfiguracjach.
Przykład:
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
1.
Podstawiamy:
p:=~p - pod p podstaw := ~p
q:=~q
stąd mamy także poprawne prawo Kubusia:
~p=>~q = ~(~p)~>~(~q) = p~>q
2.
Podstawiamy:
p:=p
q:=~q
stąd mamy także poprawne prawo Kubusia:
p=>~q = ~p~>~(~q) = ~p~>q
3.
Podstawiamy:
p:=~p
q:=q
stąd mamy także poprawne prawo Kubusia:
~p=>q = ~(~p)~>~q = p~>~q
2.4.1 Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
2.4.2 Definicja dowodu „nie wprost” w algebrze Kubusia
Definicja dowodu „nie wprost” w algebrze Kubusia:
Dowód „nie wprost” w algebrze Kubusia to dowód warunku koniecznego ~> lub wystarczającego => (twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”) z wykorzystaniem praw logiki matematycznej (prawa Kubusia, prawa Tygryska, prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>, prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego) plus definicja kontrprzykładu.
2.5 Skąd biorą się prawa logiki matematycznej?
Wszelkie prawa logiki matematycznej wyznacza świat martwy (w tym matematyka).
Świat żywy nie nadaje się do wyznaczania praw logiki matematycznej ze względu na definicję „wolnej woli” którą ma każda istota żywa, człowiek nie jest tu wyjątkiem.
Definicja „wolnej woli” istot żywych:
„Wolna wola” istot żywych to możliwość gwałcenia wszelkich praw logiki matematycznej wyznaczanych przez świat martwy i matematykę.
Dokładnie z powyższego powodu o logice matematycznej możemy dyskutować pewnie i niezawodnie wyłącznie na gruncie świata martwego i matematyki pozbawionego „wolnej woli”.
Związek praw logiki matematycznej wyznaczanej przez świat martwy i matematykę ze światem żywym poznamy w końcowej części podręcznika - obsługa obietnic i gróźb.
2.5.1 Prawo Kangurka i prawo Kangura
Prawo Kangurka:
W języku potocznym wszelkie przeczenia występujące w zdaniu muszą być uwzględnione w zapisie aktualnym np. {CH,~CH}
1: CH=1 - prawdą jest (=1), iż jest pochmurno (CH)
2: ~CH=1 - prawdą jest (=1), iż nie jest pochmurno (~CH)
I Prawo Prosiaczka:
(p=1)=(~p=0)
Dla naszego przykładu mamy tożsamość zdań 1 i 1’:
1: (CH=1) = 1’: (~CH=0)
1: CH=1 - prawdą jest (=1), iż jest pochmurno (CH)
1’: ~CH=0 - fałszem jest (=0) iż nie jest pochmurno (~CH)
II Prawo Prosiaczka:
(~p=1)=(p=0)
Podobnie dla naszego przykładu zachodzi tożsamość zdań 2 i 2’:
2: (~CH=1) = 2’: (CH=0)
2: ~CH=1 - prawdą jest (=1), iż nie jest pochmurno (~CH)
2’: CH=0 - fałszem jest (=0), iż jest pochmurno (CH)
Uwaga:
Jedynki są w logice matematycznej domyślne, stąd zdania 1 i 2 można zapisać krótko w następujący sposób:
1: CH - jest pochmurno
2: ~CH - nie jest pochmurno
Doskonale widać, że mamy teraz pełną zgodność z językiem potocznym, gdzie nikt nie operuje jedynkami - bo te są domyślne.
Przykład zapisu zdania w algebrze Kubusia z uwzględnieniem jedynek:
B2.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno (~CH=1) to na 100% => nie będzie padać (~P=1)
~CH=>~P=1
co w logice jedynek oznacza:
(~CH=1)=>(~P=1)=1
Brak chmur (~CH=1) jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla nie padania (~P=1), bo zawsze gdy nie ma chmur (~CH=1), nie pada (~P=1)
Zapis tożsamy powyższego zdania w języku potocznym z pominięciem jedynek:
B2’.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno (~CH) to na 100% => nie będzie padać (~P)
~CH=>~P=1
Brak chmur (~CH) jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla nie padania (~P), bo zawsze gdy nie ma chmur (~CH), nie pada (~P)
Zachodzi tożsamość słownych zapisów matematycznych (tożsamość zdań):
B2: (~CH=1)=>(~P=1) = B2’: ~CH=>~P
W niniejszym podręczniku będziemy dość konsekwentnie stosować zapis słowny B2, by odzwyczaić ziemskich matematyków od badziewia zwanego Klasycznym Rachunkiem Zdań, gdzie w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” poprzednik p i następnik q są stałymi binarnymi (zdaniami twierdzącymi) o znanej z góry wartości logicznej.
W algebrze Kubusia w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” poprzednik p i następnik q to zmienne binarne o nieznanej z góry wartości logicznej.
Małe, a robi fundamentalną różnicę.
Uwaga:
W algebrze Kubusia w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” zarówno poprzednik p jak i następnik q mogą być dowolnie złożonymi funkcjami logicznymi.
Definicja funkcji logicznej Y w algebrze Boole’a:
Funkcja logiczna Y w algebrze Boole’a to dowolne wyrażenie algebry Boole’a (np. ~p*~q) przypisane do tej funkcji.
Przykłady poprawnych funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y):
Y = ~p*~q
Y = p+q
Y = p*~q+~p*q
etc
Uwaga:
Dowolną funkcję logiczną można tylko i wyłącznie dwustronnie zanegować.
Prawo Kangura:
W algebrze Kubusia wszelkie przeczenia występujące w zmiennych aktualnych np. {~CH} muszą być przeniesione do zapisu formalnego np. {~p}
Przykład:
1: p = CH (chmury) - funkcja logiczna p w logice dodatniej (bo p)
Negując dwustronnie powyższą funkcję logiczną mamy:
2: ~p=~CH (nie chmury) - funkcja logiczna ~p w logice ujemnej (bo ~p)
Zauważmy, że między 1 i 2 zachodzi definicja znaczka #:
1: p=CH # 2: ~p=~CH
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
p - funkcja logiczna w logice dodatniej (bo p)
~p - funkcja logiczna w logice ujemnej (bo ~p)
Zauważmy, że teoretycznie możemy sobie podstawić:
s=~p
i zapisać tak:
1: p=CH # 2: s=~CH
Znając podstawienie powyższy zapis też jest poprawny, tyle że kłania się brzytwa Ockhama.
2.6 Prawo Kameleona
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Rozważmy zdanie:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P=1) to na 100% => będzie pochmurno (CH=1)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur bo zawsze gdy pada, są chmury
Padanie daje nam gwarancję matematyczną => istnienia chmur
Zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>
##
Zbadajmy teraz prawdziwość zdania A1 kodowanego warunkiem koniecznym ~>:
B1.
Jeśli jutro będzie padało (P=1) to na 100% ~> będzie pochmurno (CH=1)
P~>CH =0
Padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur bo może nie padać, a chmury mogą istnieć
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> (patrz punkt 2.3.1)
Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame.
Przykładem są tu zdania A1 i B1.
Różność tych zdań rozpoznajemy po znaczkach warunku wystarczającego => i koniecznego ~> wbudowanych w treść zdań.
Rozważmy inny przykład.
B1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 (P2=1) to może ~> być podzielna przez 8 (P8=1)
P2~>P8 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 2 jest warunkiem koniecznym ~> jej podzielności przez 8 bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
(dowód przez pokazanie)
cnd
Prawo Kobry dla zbiorów:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość przy kodowaniu elementem wspólnym zbiorów ~~>.
Innymi słowy:
Jeśli prawdziwe jest zdanie kodowane warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> to na 100% prawdziwe jest to samo zdanie kodowane elementem wspólnym zbiorów ~~> (odwrotnie nie zachodzi)
Sprawdzamy prawo Kobry dla warunku koniecznego ~> B1.
B1”.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 (P2=1) to może ~~> być podzielna przez 8 (P8=1)
P2~~>P8 = P2*P8 =1 bo 8
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona bo zbiory P2=[2,4,6,8..] i P8=[8,16,24..] mają co najmniej jeden element wspólny np. 8, co kończy dowód prawdziwości zdania B1”.
Zauważmy, że w zdaniu B1” szukamy jednego elementu wspólnego ~~>, absolutnie nie udowadniamy jak to mieliśmy w zdaniu B1 iż zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Po raz kolejny kłania nam się prawo Kameleona.
Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame.
Przykładem są tu zdania B1 i B1”.
Różność tych zdań rozpoznajemy po znaczku warunku koniecznego ~> i znaczku elementu wspólnego zbiorów ~~> wbudowanych w treść zdań.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:09, 24 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Ostatnie czytanie algebry Kubusia - na żywo!
Dosłownie przed chwilką przy n-tym czytaniu rozdziału 3.0 znacznie uprościłem punkt 3.7 Prawo Kłapouchego.
To tylko dowodzi iż nie ma sensu wyruszać z algebrą Kubusia na wojnę z ziemskimi matematykami dopóty, dopóki takie uproszczenia będą przychodziły do mojego małego rozumku.
Tak czy siak, kiedyś do wojny z twardogłowymi matematykami typu Idiota czy Irbisol musi dojść, to nieuniknione:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/paradoks-warunku-wystarczajacego,3164-25.html#309843
Oczywistym jest że nie zależy mi na takiej wojnie bo jak tu walczyć i przede wszystkim czym, skoro pewne jest że 100% definicji z obszaru ziemskiej logiki matematycznej (np. KRZ) jest sprzecznych z definicjami obowiązującymi w algebrze Kubusia.
Maksyma:
I.
Każdy wielki program komputerowy (np. WIN10) można udoskonalać w nieskończoność - już zapowiadany jest WIN11.
Podobnie:
Każdą nową teorię matematyczną, szczególnie logikę matematyczną zwaną "Algebrą Kubusia" która jest w 100% sprzeczna z dowolną znaną ziemskim matematykom logiką matematyczną (np. Klasyczny Rachunek Zdań, logiki modalne, logika intuicjonistyczna, logiki relewantne etc) można udoskonalać w nieskończoność.
II.
Program:
Im dłużej się myśli tym lepszy program można napisać
Podobnie:
Im dłużej się myśli tym precyzyjniej i prościej można przedstawić totalnie nieznaną ziemskim matematykom logikę matematyczną zwaną "Algebrą Kubusia"
III.
Myślenie w nieskończoność nie ma sensu - tu trzeba działać, czyli przedstawiać światu coraz doskonalszą "Algebrę Kubusia".
Rozdział 3.0
Zatwierdzam - Kubuś:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#619553
3.0 Definicje spójników implikacyjnych
Spis treści
3.0 Definicje spójników implikacyjnych 1
3.1 Implikacja prosta p|=>q 2
3.2 Implikacja odwrotna p|~>q 4
3.3 Równoważność p<=>q 5
3.4 Spójnik „albo”($) p$q 8
3.5 Spójnik chaosu p|~~>q 10
3.6 Prawo Puchacza 11
3.7 Prawo Kłapouchego 14
3.7.1 Prawo Kłapouchego determinujące implikację odwrotną CH|~>P 15
3.7.2 Prawo Kłapouchego determinujące implikację prostą P|=>CH 16
3.7.3 Matematyczny raj 5-cio latka 19
3.7.4 Prawo Kłapouchego a kot Schrödingera 22
3.0 Definicje spójników implikacyjnych
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Definicja spójnika implikacyjnego p|?q w logice dodatniej (bo q):
Spójnik implikacyjny p|?q w logice dodatniej (bo q) to kolumna A1B1 w tabeli matematycznych związków warunku wystarczającego => i koniecznego ~> dająca odpowiedź na pytanie o p
W logice matematycznej rozróżniamy pięć podstawowych spójników implikacyjnych dających odpowiedź na pytanie o p.
1.
Implikacja prosta p|=>q:
A1: p=>q =1 zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*~(0) =1*1 =1
2.
Implikacja odwrotna p|~>q:
A1: p=>q =0 zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) = ~(0)*1 =1*1 =1
3.
Równoważność p<=>q:
A1: p=>q =1 zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
4.
Spójnik „albo”($) p$q:
A1: p=>~q =1 zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia ~q
B1: p~>~q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia ~q
A1B1: p$q = (A1: p=>~q)*(B1: p~>~q) = p<=>~q
5.
Chaos p|~~>q:
A1: p=>q =0 zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = ~(0)*~(0) =1*1 =1
3.1 Implikacja prosta p|=>q
Definicja implikacji prostej p|=>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Implikacja prosta p|=>q w logice dodatniej (bo q) to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne dla zajścia q
Stąd mamy:
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) =1*~(0)=1*1 =1
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q (A1) i nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q (B1)
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
O co chodzi w prawie Kłapouchego poznamy dokładnie w punkcie 3.7
Przykład:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury
Padanie daje nam gwarancję matematyczną => istnienia chmur
Zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>
Na mocy prawa Kłapouchego zapis formalny zdania A1 (nasz punkt odniesienia) obowiązujący w dalszej analizie to:
A1: p=>q =1
p = P=[pada]
q = CH=[chmury]
Sprawdzamy prawdziwość/fałszywość zdania A1 kodowanego warunkiem koniecznym ~>:
B1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% ~> będzie pochmurno (CH)
P~>CH =0
to samo w zapisie formalnym:
p~>q =0
Padanie (P) nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur (CH) bo może nie padać (~P), a chmury (CH) mogą istnieć.
Nasz przykład w zapisach aktualnych {P, CH}:
A1: P=>CH =1 - padanie jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur
To samo w zapisie formalnym (ogólnym):
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
##
B1: P~>CH =0 - padanie nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur
To samo w zapisie formalnym (ogólnym):
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne dla zajścia q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Stąd mamy:
Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame
Przykład:
Zdania A1 i B1 wyżej.
Różność zdań A1 i B1 rozpoznajemy po znaczkach warunku wystarczającego => i koniecznego ~> wbudowanych w zapis słowny zdań.
Prostszy jest dowód fałszywości zdania B1 metodą „nie wprost” z wykorzystaniem prawa Tygryska.
Prawo Tygryska w zapisie formalnym {p, q}:
B1: p~>q = B3: q=>p
Nasz przykład w zapisie aktualnym {P, CH}
B1: P~>CH = B3: CH=>P
Stąd mamy:
B3.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to na 100% => będzie padało (P)
CH=>P =0
to samo w zapisie formalnym:
q=>p =0
Chmury nie są (=0) warunkiem wystarczającym => dla padania bo nie zawsze gdy są chmury, pada
Stąd mamy:
B1: P~>CH = B3: CH=>P =0
Definicja tożsamości logicznej „=”:
B1: p~>q = B3: q=>p =0
Nasz przykład:
B1: P~>CH = B3: CH=>P =0
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony
(Przykład wyżej)
Stąd mamy dowód, iż zdania A1 i B1 wchodzą w skład implikacji prostej P|=>CH.
Definicja implikacji prostej P|=>CH:
Implikacja prosta P|=>CH to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: P=>CH =1 - padanie (P) jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur (CH)
B1: P~>CH =0 - padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur (CH)
Stąd:
A1B1: P|=>CH = (A1: P=>CH)* ~(B1: P~>CH) = 1*~(0) =1*1 =1
cnd
Prawą stronę czytamy:
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur (A1) i nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur (B1)
3.2 Implikacja odwrotna p|~>q
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Implikacja odwrotna p|~>q w logice dodatniej (bo q) to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
A1B1: p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) =~(0)*1=1*1 =1
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q (B1) i nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q (A1)
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
Przykład:
B1.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
CH~>P =1
Chmury są konieczne ~> dla padania, bowiem padać może wyłącznie z chmurki.
Innymi słowy:
Chmury (CH) są (=1) konieczne ~> dla padania (P) bo jak nie ma chmur (~CH) to na 100% => nie pada (~P)
Jak widzimy prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P =1
Na mocy prawa Kłapouchego zdanie B1 w zapisie formalnym to:
B1: p~>q
Gdzie:
p = CH=[chmury]
q = P=[pada]
Sprawdzamy prawdziwość/fałszywość zdania B1 kodowanego warunkiem wystarczającym =>:
A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to na 100% => będzie padało (P)
CH=>P =0
Chmury nie są (=0) wystarczające => dla padania bo nie zawsze gdy są chmury, pada.
Stąd mamy dowód, iż zdania A1 i B1 wchodzą w skład implikacji odwrotnej CH|~>P.
Definicja implikacji odwrotnej CH|~>P:
Implikacja odwrotna CH|~>P w logice dodatniej (bo P) to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: CH=>P =0 - chmury (CH) nie są (=0) warunkiem wystarczającym => dla padania (P)
B1: CH~>P =1 - chmury (CH) są (=1) warunkiem koniecznym ~> dla padania (P)
Stąd:
A1B1: CH|~>P = ~(A1: CH=>P)*(B1: CH~>P) = ~(0)*1 = 1*1 =1
cnd
Prawą stronę czytamy:
Chmury są (=1) warunkiem koniecznym ~> dla padania (B1) i nie są (=0) warunkiem wystarczającym => dla padania (A1)
3.3 Równoważność p<=>q
RA1B1:
Równoważność klasyczna p<=>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Równoważność klasyczna p<=>q w logice dodatniej (bo q) to zachodzenie zarówno warunku wystarczającego => jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
RA1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
Lewą stronę czytamy:
Zajdzie p wtedy i tylko wtedy <=> gdy zajdzie q
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) dla zajścia q
Definicja równoważności klasycznej RA1B1 znana jest każdemu człowiekowi, nie tylko matematykom.
Dowód:
Klikamy na googlach:
„konieczne i wystarczające”
Wyników: 16 000
„potrzeba i wystarcza”
Wyników: 120 000
Zachodzi tożsamość pojęć:
konieczne ~> = potrzebne ~>
Dla zdania B1 zastosujmy prawo Tygryska.
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
Stąd mamy tożsamą równoważność matematyczną RA1B3.
RA1B3:
Definicja równoważności matematycznej RA1B3: p<=>q w warunkach wystarczających =>:
Równoważność matematyczna RA1B3: p<=>q to warunek wystarczający => zachodzący w dwie strony
RA1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1
[link widoczny dla zalogowanych]
Rogal moderator matematyki.pl napisał: |
KAŻDY matematyk funkcjonuje na zasadzie
1. Twierdzenie proste p=>q jest prawdziwe.
2. Czy da się odwrócić?
2a) Nie da się, dajemy kontrprzykład.
2b) Da się, dowodzimy twierdzenia odwrotnego q=>p
Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.
|
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Na mocy powyższych tożsamości pojęć mamy definicję równoważności matematycznej RA1B3: p<=>q w relacjach podzbioru =>.
RA1B3:
Definicja równoważności matematycznej RA1B3: p<=>q w relacjach podzbioru =>:
Równoważność matematyczna RA1B3: p<=>q to relacja podzbioru => zachodząca w dwie strony
RA1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1
Stąd mamy:
Definicja tożsamości zbiorów p=q:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p
p=q <=> RA1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1
Gdzie:
A1: p=>q - znane każdemu matematykowi twierdzenie proste „Jeśli p to q”
B3: q=>p - znane każdemu matematykowi twierdzenie odwrotne „Jeśli q to p”
Powyższa definicja tożsamości zbiorów p=q znana jest każdemu matematykowi.
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
Przykład:
RA1B1:
Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:
Trójkąt jest prostokątny (TP) wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi w nim suma kwadratów (SK)
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B1: TP~>SK) =1*1 =1
Na mocy prawa Kłapouchego to samo w zapisie formalnym:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
Gdzie:
p = TP (zbiór trójkątów prostokątnych)
q = SK (zbiór trójkątów ze spełnioną sumą kwadratów)
Innymi słowy:
Bycie trójkątem prostokątnym (TP) jest potrzebne ~> (B1) i wystarczające => (A1) do tego, aby zachodziła w nim suma kwadratów (SK)
Zauważmy, że aby udowodnić prawdziwość równoważności Pitagorasa RA1B1: TP<=>SK dla trójkątów prostokątnych musimy udowodnić prawdziwość zdań składowych A1 i B1.
Dowód bezpośredni prawdziwości równoważności TP<=>SK jest matematycznie wykluczony.
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Jak widzimy, zdanie A1 to twierdzenie proste Pitagorasa A1: TP=>SK, zatem nie ma z tym kłopotu.
Matematyczną błahostką jest zamiana warunku koniecznego B1: TP~>SK na twierdzenie odwrotne Pitagorasa B3: SK=>TP.
Korzystamy tu z prawa Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
Nasz przykład:
B1: TP~>SK = B3: SK=>TP
Stąd mamy:
RA1B3:
Równoważność matematyczna Pitagorasa A1B3: TP<=>SK dla trójkątów prostokątnych:
Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych to relacja podzbioru => zachodząca w dwie strony
RA1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) =1*1 =1
Gdzie:
A1.
Twierdzenie proste Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:
Jeśli trójkąt jest prostokątny (TP) to na 100% => zachodzi w nim suma kwadratów (SK)
A1: TP=>SK =1
Twierdzenie proste Pitagorasa ludzkość udowodniła wieki temu.
Dowód ten oznacza że:
Bycie trójkątem prostokątnym (TP) jest warunkiem wystarczającym => do tego, aby zachodziła w nim suma kwadratów (SK) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór trójkątów prostokątnych (TP) jest podzbiorem => zbioru trójkątów ze spełnioną sumą kwadratów (SK), czego dowodem jest prawdziwość twierdzenia prostego Pitagorasa A: TP=>SK.
B3.
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:
Jeśli w trójkącie zachodzi suma kwadratów (SK) to na 100% => ten trójkąt jest prostokątny (TP)
B3: SK=>TP =1
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa ludzkość udowodniła wieki temu.
Dowód ten oznacza że:
Bycie trójkątem ze spełniona sumą kwadratów (SK) jest warunkiem wystarczającym => do tego, aby ten trójkąt był prostokątny (TP) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór trójkątów ze spełnioną sumą kwadratów (SK) jest podzbiorem => zbioru trójkątów prostokątnych (TP), czego dowodem jest prawdziwość twierdzenia odwrotnego Pitagorasa B3: SK=>TP
Co oznacza równoważność Pitagorasa?
Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych oznacza tożsamość zbiorów TP=SK:
Zbiór trójkątów prostokątnych (TP) jest tożsamy ze zbiorem trójkątów ze spełnioną sumą kwadratów (SK)
TP=SK
Definicja tożsamości zbiorów TP=SK:
Dwa zbiory TP i SK są tożsame TP=SK wtedy i tylko wtedy gdy zbiór TP jest podzbiorem => SK (twierdzenie proste Pitagorasa) i jednocześnie zbiór SK jest podzbiorem => zbioru TP (twierdzenie odwrotne Pitagorasa)
TP=SK <=> (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) = RA1B3: TP<=>SK
3.4 Spójnik „albo”($) p$q
Spójnik „albo”($) p$q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Spójnik „albo”($) p$q w logice dodatniej (bo q) to zachodzenie zarówno warunku wystarczającego => jak i koniecznego ~> w kierunku od p do ~q
A1: p=>~q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia ~q
B1: p~>~q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia ~q
p$q = (A1: p=>~q)*(B1: p~>~q) = p<=>~q
Lewą stronę czytamy:
Zajdzie p albo ($) zajdzie q
Środek stronę czytamy:
Zajście p jest konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) dla zajścia ~q
Prawą stronę czytamy:
Zajdzie p wtedy i tylko wtedy <=> gdy zajdzie ~q
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
Przykład:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) „albo”($) kobietą (K)
M$K = (A1: M=>~K)*(B1: M~>~K) =1*1 =1
… o czym każdy 5-cio latek wie.
Na mocy prawa Kłapouchego nasz punkt odniesienia to:
p$q
gdzie:
p = M (mężczyzna)
q = K (kobieta)
Ustalmy dziedzinę minimalną:
C (człowiek) - zbiór wszystkich ludzi
Matematycznie zachodzi definicja dziedziny:
M+K =C=1 - bo zbiór K(kobiet) jest uzupełnieniem do dziedziny C dla zbioru M(mężczyzn)
M*K =[] =0 - bo zbiór M (mężczyzn) jest rozłączny ze zbiorem K(kobiet)
Stąd obliczamy przeczenia zbiorów rozumiane jako ich uzupełnienia do dziedziny C(człowiek):
~M = [C-M] = [M+K-M] =K
~K = [C-K] = [M+K-K] =M
Stąd mamy następujące zależności w zbiorach:
M - zbiór mężczyzn
K - zbiór kobiet
~M=K - zbiór ~M jest tożsamy ze zbiorem K
~K=M - zbiór ~K jest tożsamy ze zbiorem M
Dowodzimy prawdziwości zdań składowych A1 i B1.
Z dowodem prawdziwości warunku wystarczającego => A1 nie mamy kłopotów:
A1.
Jeśli dowolny człowiek jest mężczyzną (M) to na 100% => nie jest kobietą (~K)
M=>~K =1
Bycie mężczyzną (M) jest warunkiem wystarczającym => do tego, aby nie być kobietą (~K)
Innymi słowy:
Bycie mężczyzną (M) daje nam gwarancję matematyczną => iż nie jesteśmy kobietą (~K)
… o czym każdy 5-cio latek wie.
Zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>
W dowodzeniu prawdziwości warunku koniecznego ~> B1 wygodnie jest przejść na warunek wystarczający => (twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”) przy pomocy prawa Tygryska.
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
Nasz przykład:
B1: M~>~K = B3: ~K=>M
stąd mamy:
B3.
Jeśli dowolny człowiek nie jest kobietą (~K) to na 100% => jest mężczyzną (M)
~K=>M =1
Nie bycie kobietą (~K) jest warunkiem wystarczającym => do tego, aby być mężczyzną (M)
innymi słowy:
Nie bycie kobietą (~K) daje nam gwarancję matematyczną => iż jesteśmy mężczyzną (M)
… o czym każdy 5-cio latek wie.
Weźmy na zakończenie równanie ogólne spójnika „albo”($):
Spójnik „albo”($) p$q to zachodzenie zarówno warunku wystarczającego => jak i koniecznego ~> w kierunku od p do ~q
A1: p=>~q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia ~q
B1: p~>~q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia ~q
p$q = (A1: p=>~q)*(B1: p~>~q) = p<=>~q
Nasz przykład:
M$K = (A1: M=>~K)*(B1: M~>~K) = M<=>~K
Prawą stronę czytamy:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest kobietą (~K)
M<=>~K = (A1: M=>~K)*(B1: M~>~K) =1*1 =1
… o czym każdy 5-cio latek wie.
3.5 Spójnik chaosu p|~~>q
Spójnik chaosu p|~~>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Chaos p|~~>q to nie zachodzenie zarówno warunku wystarczającego => jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = ~(0)*~(0)=1*1 =1
Prawą stronę czytamy:
Zajście p nie jest (=0) ani konieczne ~> (B1) ani też wystarczające => (A1) dla zajścia q
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
Weźmy takie zdanie:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> P8 i P3 jest spełniona, bo Istnieje (=1) element wspólny zbiorów P8=[8,16,24..] i P3=[3,6,9…24..] np. 24
Na mocy prawa Kłapouchego nasz punkt odniesienia to:
p~~>q = p*q =1
p=P8 (zbiór liczb podzielnych przez 8)
q=P3 (zbiór liczb podzielnych przez 3)
Sprawdzamy czy zdanie A należy do spójnika chaosu P8|~~>P3:
A1: P8=>P3 =0 - bo zbiór P8=[8,16,24..] nie jest (=0) podzbiorem => P3=[3,6,9 ..24..]
B1: P8~>P3 =0 - bo zbiór P8=[8,16,24..] nie jest (=0) nadzbiorem ~> P3=[3,6,9 ..24..]
(dowody przez pokazanie)
stąd mamy:
P8|~~>P3 = ~(A1: P8=>P3)*~(B1: P8~>P3) = ~(0)*~(0) =1*1 =1
Stąd mamy rozstrzygniecie:
Zdania A1 i B1 wchodzą w skład operatora chaosu P8|~~>P3
cnd
Co to znaczy?
Dla zadnia A przyjmujemy dziedzinę minimalną:
LN = [1,2,3,4,5,6,7,8.9 …] - zbiór liczb naturalnych
Zdanie A definiuje zbiory:
P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
P3=[3,6,9..24..] - zbiór liczb podzielnych przez 3
Obliczamy przeczenia zbiorów ~P8 i ~P3 definiowane jako uzupełnienia do dziedziny LN dla zbiorów P8 i P3
~P8 = [LN-P8] = [1,2,3,4,5,6,7..9..]
~P3 = [LN-P3] = [1,2 .. 4,5..7,8..]
Tożsama definicja chaosu p|~~>q w zbiorach:
Chaos p|~~>q to spełniona definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> przez wszystkie możliwe przeczenia p i q
Sprawdzenie:
Kod: |
A: P8~~> P3= P8* P3=1 - bo istnieje wspólny element zbiorów P8 i P3 np. 24
B: P8~~>~P3= P8*~P3=1 - bo istnieje wspólny element zbiorów P8 i ~P3 np. 8
C:~P8~~>~P3=~P8*~P3=1 - bo istnieje wspólny element zbiorów ~P8 i ~P3 np. 1
D:~P8~~> P3=~P8* P3=1 - bo istnieje wspólny element zbiorów ~P8 i P3 np. 3
|
cnd
3.6 Prawo Puchacza
Zapiszmy jeszcze raz wszystkie możliwe definicje spójników implikacyjnych.
1.
Definicja implikacji prostej p|=>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Implikacja prosta p|=>q w logice dodatniej (bo q) to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne dla zajścia q
Stąd mamy:
p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) =1*~(0)=1*1 =1
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q (A1) i nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q (B1)
2.
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Implikacja odwrotna p|~>q w logice dodatniej (bo q) to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
Stąd mamy:
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) =~(0)*1=1*1 =1
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q (B1) i nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q (A1)
3.
Równoważność klasyczna p<=>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Równoważność klasyczna p<=>q w logice dodatniej (bo q) to zachodzenie zarówno warunku wystarczającego => jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
RA1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
Lewą stronę czytamy:
Zajdzie p wtedy i tylko wtedy <=> gdy zajdzie q
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) dla zajścia q
4.
Spójnik „albo”($) p$q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Spójnik „albo”($) p$q w logice dodatniej (bo q) to zachodzenie zarówno warunku wystarczającego => jak i koniecznego ~> w kierunku od p do ~q
A1: p=>~q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia ~q
B1: p~>~q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia ~q
p$q = (A1: p=>~q)*(B1: p~>~q) = p<=>~q
Lewą stronę czytamy:
Zajdzie p albo ($) zajdzie q
Środek stronę czytamy:
Zajście p jest konieczne ~> (B1) i wystarczające => (A1) dla zajścia ~q
Prawą stronę czytamy:
Zajdzie p wtedy i tylko wtedy <=> gdy zajdzie ~q
5.
Spójnik chaosu p|~~>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Chaos p|~~>q w logice dodatniej (bo q) to nie zachodzenie zarówno warunku wystarczającego => jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = ~(0)*~(0)=1*1 =1
Prawą stronę czytamy:
Zajście p nie jest (=0) ani konieczne ~> (B1) ani też wystarczające => (A1) dla zajścia q
Prawo Puchacza:
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” może należeć tylko i wyłącznie do jednego z pięciu spójników implikacyjnych.
Innymi słowy:
Wykluczone jest, aby dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” należało równocześnie do jakichkolwiek dwóch spójników implikacyjnych.
Dowód prawa Puchacza dla implikacji prostej p|=>q:
Załóżmy, że zdanie warunkowe x należy do definicji implikacji prostej p|=>q.
Wtedy mamy spełnione:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
stąd mamy:
Definicja implikacji prostej p|=>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
A1B1: p|=>q=(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) =1*~(0)=1*1=1
a)
Sprawdzamy czy zdanie x może należeć do implikacji odwrotnej p|~>q:
Z założenia iż zdanie x należy do implikacji prostej p|=>q mamy:
A1: p=>q=1
B1: p~>q =0
stąd:
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
A1B1: p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q)=~(1)*0 = 0*0 =0
Wniosek:
Wykluczone jest, aby zdanie warunkowe x należące do implikacji prostej p|=>q należało jednocześnie do implikacji odwrotnej p|~>q
b)
Sprawdzamy, czy zdanie x może należeć do równoważności p<=>q:
Z założenia iż zdanie x należy do implikacji prostej p|=>q mamy:
A1: p=>q=1
B1: p~>q =0
stąd:
Definicja równoważności p<=>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q)= 1*0 =0
Wniosek:
Wykluczone jest, aby zdanie warunkowe x należące do implikacji prostej p|=>q należało jednocześnie do równoważności p<=>q
c)
Sprawdzamy, czy zdanie x może należeć do spójnika „albo”($):
Definicja spójnika „albo”($) p$q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
A1: p=>~q =1
B1: p~>~q =1
A1B1: p$q = (A1: p=>~q)*(B1: p~>~q)=1*1=1
Z założenia iż zdanie x należy do implikacji prostej p|=>q mamy:
A1: p=>q=1
B1: p~>q =0
z czego wynika że:
A1: p=>~q =0
Dowód:
Dla q i ~q zachodzi definicja dziedziny:
q+~q =D =1 - zbiór ~q jest uzupełnieniem do dziedziny dla zbioru q
q*~q =[] =0 - zbiory q i ~q są rozłączne
Skoro z założenia dla x mamy:
A1: p=>q =1 - p jest podzbiorem => zbioru q
to musi być:
A1: p=>~q =0 - p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru ~q bo zbiory q i ~q są rozłączne.
Stąd mamy:
A1B1: p$q = (A1: p=>~q)*(B1: p~>~q)= 0*x =0
Wniosek:
Wykluczone jest, aby zdanie warunkowe x należące do implikacji prostej p|=>q należało jednocześnie do spójnika „albo”($)
d)
Sprawdzamy, czy zdanie x może należeć do chaosu p|~~>q:
Z założenia iż zdanie x należy do implikacji prostej p|=>q mamy:
A1: p=>q=1
B1: p~>q =0
stąd:
Definicja chaosu p|~~>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
A1B1: p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=~(1)*~(0)=0*1=0
Wniosek:
Wykluczone jest, aby zdanie warunkowe x należące do implikacji prostej p|=>q należało jednocześnie do chaosu p|~~>q
Zadanie dla czytelnika:
Powtórz powyższy dowód zakładając że zdanie warunkowe x „Jeśli p to q” należy do:
1. Implikacji odwrotnej p|~>q:
2. Równoważności p<=>q
3. Spójnika „albo”($)
4. Spójnika chaosu p|~~>q
3.7 Prawo Kłapouchego
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego => w „i”(*) i „lub”(+)
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~> w „i”(*) i „lub”(+)
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
O co chodzi w prawie Kłapouchego?
Poznajmy kluczowe tu definicje implikacji prostej p|=>q i odwrotnej p|~>q.
1.
Definicja implikacji prostej p|=>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Implikacja prosta p|=>q w logice dodatniej (bo q) to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne dla zajścia q
Stąd mamy:
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) =1*~(0)=1*1 =1
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q (A1) i nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q (B1)
2.
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~>:
Implikacja odwrotna p|~>q w logice dodatniej (bo q) to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
A1B1: p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) =~(0)*1=1*1 =1
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q (B1) i nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q (A1)
3.7.1 Prawo Kłapouchego determinujące implikację odwrotną CH|~>P
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
Rozważmy zdanie startowe:
B1.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
B1: CH~>P =1
Chmury (CH) są (=1) warunkiem koniecznym ~> dla padania (P), bo padać może wyłącznie z chmurki
cnd
Na mocy praw Kłapouchego nasz punkt odniesienia to:
p = CH (chmury)
q = P (pada)
Stąd zdanie B1 w zapisie formalnym:
B1: p~>q =1
Aby rozstrzygnąć w skład jakiego spójnika implikacyjnego wchodzi zdanie B1 musimy zbadać prawdziwość/fałszywość tego zdania kodowanego warunkiem wystarczającym =>
A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to na 100% => będzie padać (P)
A1: CH=>P =0
To samo w zapisie formalnym:
A1: p=>q =0
Chmury nie są (=0) warunkiem wystarczającym => dla padania, bo nie zawsze gdy są chmury, pada
cnd
Stąd mamy dowód iż zdania A1 i B1 są częścią implikacji odwrotnej A1B1: CH|~>P
Definicja implikacji odwrotnej A1B1: CH|~>P:
Implikacja odwrotna A1B1: CH|~>P to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: CH~>P =1 - chmury są (=1) konieczne ~> dla padania, bo padać może tylko z chmury
B1: CH=>P =0 - chmury nie są (=0) wystarczające => dla padania, bo nie zawsze gdy są chmury, pada
Stąd mamy:
A1B1: CH|~>P = ~(A1: CH=>P)*(B1: CH~>P) = ~(0)*1=1*1=1
Prawą stronę czytamy:
Chmury są (=1) warunkiem koniecznym ~> dla padania (B1) i nie są (=0) warunkiem wystarczającym => dla padania (A1)
Podstawmy to do tabeli prawdy implikacji odwrotnej IO.
Kod: |
IO:
Implikacja odwrotna p|~>q w zapisie formalnym {p, q}
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|~>q =~(A1: p=>q)*(B1: p~>q)=~(0)*1=1*1=1
Punkt odniesienia na mocy prawa Kłapouchego:
p= CH(chmury)
q= P(pada)
Implikacja odwrotna CH|~>P w zapisie aktualnym {CH, P}
A1: CH=>P =0 - chmury nie są (=0) wystarczające => dla padania
B1: CH~>P =1 - chmury są (=1) konieczne ~> dla padania
A1B1: CH|~>P =~(A1: CH=>P)*(B1: CH~>P=~(0)*1=1*1=1
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q =0 = 2:~p~>~q =0 [=] 3: q~>p =0 = 4:~q=>~p =0
A: 1: CH=>P =0 = 2:~CH~>~P =0 [=] 3: P~>CH =0 = 4:~P=>~CH =0
## ## | ## ##
B: 1: p~> q =1 = 2:~p=>~q =1 [=] 3: q=>p =1 = 4:~q~>~p =1
B: 1: CH~>P =1 = 2:~CH=>~P =1 [=] 3: P=>CH =1 = 4:~P~>~CH =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Definicja warunku wystarczającego => w spójnikach “i”(*) i „lub”(+):
p=>q = ~p+q
Definicja warunku koniecznego ~> w spójnikach “i”(*) i „lub”(+):
p~>q = p+~q
Stąd mamy:
Kolumna A1B1:
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) = ~(~p+q)*(p+~q) = (p*~q)*((p+~q) = p*~q
A1B1: p|~>q = p*~q
cnd
Seria zdań Bx w zapisie aktualnym to matematyczny raj 5-cio latka bo:
Prawo Kubusia:
B1: CH~>P = B2:~CH=>~P
Prawo Tygryska:
B1: CH~>P = B3: P=>CH
Prawo Kubusia:
B3: P=>CH = B4: ~P~>~CH
Prawo kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
B3: P=>CH = B2:~CH=>~P
Prawo kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
B1: CH~>P = B4:~P~>~CH
Wszystkie te prawa Jaś (lat 5) zna perfekcyjnie nie mając pojęcia o prawie Kłapouchego, czyli nie mając pojęcia iż zdania te należą do implikacji odwrotnej A1B1: p|~>q różnej na mocy definicji ##
od implikacji prostej A1B1: p|=>q (dowód tego faktu w kolejnym punkcie)
3.7.2 Prawo Kłapouchego determinujące implikację prostą P|=>CH
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
Rozważmy zdanie startowe:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
A1: P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury.
cnd
Na mocy praw Kłapouchego nasz punkt odniesienia to:
p = P (pada)
q = CH (chmury)
Stąd zdanie A1 w zapisie formalnym:
A1: p=>q =1
##
Aby rozstrzygnąć w skład jakiego spójnika implikacyjnego wchodzi zdanie A1 musimy zbadać prawdziwość/fałszywość tego zdania kodowanego warunkiem koniecznym ~>
B1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% ~> będzie pochmurno (CH)
B1: P~>CH =0
Padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur, bo może nie padać, a chmury mogą istnieć.
cnd
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame
Przykład:
Zdania A1 i B1 wyżej.
Różność zdań A1 i B1 rozpoznajemy po znaczkach warunku wystarczającego => i koniecznego ~> wbudowanych w zapis słowny zdań.
Stąd mamy dowód iż zdania A1 i B1 są częścią implikacji prostej A1B1: P|=>CH
Definicja implikacji prostej A1B1: P|=>CH:
Implikacja prosta P|=>CH w logice dodatniej (bo CH) to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku.
A1: P=>CH =1 - padanie jest (=1) wystarczające => dla chmur bo zawsze gdy pada, są chmury
B1: P~>CH =0 - padanie nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur
bo może nie padać, a chmury mogą istnieć
Stąd mamy:
A1B1: P|=>CH = (A1: P=>CH)*~(B1: P~>CH) = 1*~(0) =1*1=1
Prawą stronę czytamy:
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur (A1) i nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur (B1).
Podstawmy to do tabeli prawdy implikacji prostej IP.
Kod: |
IP:
Implikacja prosta p|=>q w zapisie formalnym {p, q}:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|=>q =(A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=1*~(0)=1*1=1
Punkt odniesienia na mocy prawa Kłapouchego:
p =P(pada)
q =CH(chmury)
Implikacja prosta P|=>CH w zapisie aktualnym {P, CH}:
A1: P=>CH=1 - padanie jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur
B1: P~>CH=0 - padanie nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur
A1B1: P|=>CH=(A1: p=>CH)*~(B1: P~>CH)=1*~(0)=1*1=1
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q =1 = 2:~p~>~q =1 [=] 3: q~>p =1 = 4:~q=>~p =1
A: 1: P=>CH =1 = 2:~P~>~CH=1 [=] 3: CH~>P =1 = 4:~CH=>~P =1
## ## | ## ##
B: 1: p~>q =0 = 2:~p=>~q =0 [=] 3: q=>p =0 = 4:~q~>~p =0
B: 1: P~>CH =0 = 2:~P=>~CH=0 [=] 3: CH=>P =0 = 4:~CH~>~P =0
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Definicja warunku wystarczającego => w spójnikach “i”(*) i „lub”(+):
p=>q = ~p+q
Definicja warunku koniecznego ~> w spójnikach “i”(*) i „lub”(+):
p~>q = p+~q
Stąd mamy:
Kolumna A1B1:
Definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = (~p+q)*~(p+~q) = (~p+q)*(~p*q) = ~p*q
A1B1: p|=>q = ~p*q
cnd
Seria zdań Ax w zapisie aktualnym to matematyczny raj 5-cio latka bo:
Prawo Kubusia:
A1: P=>CH = A2: ~P~>~CH
Prawo Tygryska:
A1: P=>CH = A3: CH~>P
Prawo Kubusia:
A3: CH~>P = A4:~CH=>~P
Prawo kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: P=>CH = A4:~CH=>~P
Prawo kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A3: CH~>P = A2:~P~>~CH
Wszystkie te prawa Jaś (lat 5) zna perfekcyjnie nie mając pojęcia o prawie Kłapouchego, czyli nie mając pojęcie iż zdania te należą do implikacji prostej A1B1: p|=>q różnej na mocy definicji ##
od implikacji odwrotnej A1B1: p|~>q
Zaprezentuję dwa tożsame dowody iż implikacja prosta A1B1: p|=>q (punkt 3.7.2) jest różna na mocy definicji ## od implikacji odwrotnej A1B1: p|~>q (punkt 3.7.1).
Dowód 1.
Kod: |
T1
Implikacja prosta p|=>q: ## Implikacja odwrotna p|~>q:
A1B1: p|=>q=(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) ## A1B1: p|~>q=(A1: p=>q)*~(B1: p~>q)
Gdzie:
## - różne na mocy prawa Puchacza (punkt. 3.6)
|
Dowód 2.
Definicja implikacji prostej A1B1: p|=>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
Y = (p|=>q)=~p*q - wyprowadzenie w punkcie 3.7.2
Definicja implikacji odwrotnej A1B1: p|~>q w spójnikach „i’(*) i „lub”(+):
Y = (p|~>q) = p*~q - wyprowadzenie w punkcie 3.7.1
Kod: |
T2
Implikacja prosta p|=>q: ## Implikacja odwrotna p|~>q:
A1B1: Y= (p|=>q)=~p* q ## A1B1: Y= (p|~>q)= p*~q
# ## #
A1B1:~Y=~(p|=>q)= p+~q ## A1B1:~Y=~(p|~>q)=~p+ q
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji funkcji logicznej
|
Definicja znaczka różne na mocy definicji funkcji logicznych ##:
Dwie funkcje logiczne Y są różna na mocy definicji wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej.
Doskonale widać, iż w tabeli T2 obie definicje znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione.
cnd
3.7.3 Matematyczny raj 5-cio latka
Każdy 5-cio latek doskonale zna logikę matematyczną, algebrę Kubusia bo po prostu pod nią podlega, ale nie jest świadom zapisów formalnych zdań którymi posługuje się matematyka ścisła.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Zauważmy, że omówione wyżej zapisy aktualne serii zdań warunkowych „Jeśli p to q” wchodzących w skład implikacji prostej P|=>CH i implikacji odwrotnej CH|~>P są identyczne!
Dowód:
Kod: |
IP.
Matematyczny Raj 5-cio latka w implikacji prostej P|=>CH:
Punkt odniesienia:
p = P(pada)
q = CH(chmury)
A1: p=>q = A2:~p~>~q [=] A3: q~>p = A4:~q=>~p =1
A1: P=>CH = A2:~P~>~CH [=] A3: CH~>P = A4:~CH=>~P =1
|
Kod: |
IO.
Matematyczny Raj 5-cio latka w implikacji odwrotnej CH|~>P:
Punkt odniesienia:
p = CH(chmury)
q = P(pada)
B1: p~>q = B2:~p=>~q [=] B3: q=>p = B4:~q~>~p =1
B1: CH~>P = B2:~CH=>~P [=] B3: P=>CH = B4:~P~>~CH =1
|
Zauważmy, że w zapisach aktualnych {P,CH} seria zdań Ax i Bx jest identyczna!
Stąd możemy zapisać identyczną serię zdań w zapisach aktualnych którymi dysponuje 5-cio latek w matematycznym Raju nie mając pojęcia o jakimkolwiek związku tych zapisów z logika formalną {p, q}.
1: P=>CH = 2:~P~>~CH [=] 3: CH~>P = 4:~CH=>~P =1
Prawa logiki matematycznej w Raju zna w praktyce każdy 5-cio latek.
Prawo Kubusia:
1: P=>CH = 2:~P~>~CH
[=]
Prawo Tygryska:
1: P=>CH = 3: CH~>P
[=]
Prawo Kubusia:
3: CH~>P = 4: ~CH=>~P
[=]
Prawo kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
1: P=>CH = 4: ~CH=>~P
[=]
Prawo kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
3: CH~>P = 2: ~P~>~CH
Gdzie:
[=] - znak tożsamości logicznej [=].
Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość drugiej strony
Zarówno treść zdań w raju 5-cio latka, jak i wszystkie prawa logiki matematycznej są doskonale znane każdemu 5-cio latkowi, mimo że nie jest tego świadom.
Aby to udowodnić udajmy się do przedszkola
Pani:
3.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
3: CH~>P =1
Jasiu, czy chmury są konieczne ~> by padało?
Jaś (lat 5):
Tak, bo padać może wyłącznie z chmurki
Pani:
Jasiu, a jeśli jutro nie będzie pochmurno to może padać czy może nie padać?
Jaś:
Prawo Kubusia:
3: CH~>P = 4:~CH=>~P
Jaś:
4:
Jeśli jutro nie będzie pochmurno (~CH) to na 100% => nie będzie padać (~P)
4: ~CH=>~P =1
Pani:
Czy brak chmur (~CH) daje nam gwarancję => nie padania (~P)?
Jaś:
Tak, bo zawsze gdy nie ma chmur, to nie pada
Pani:
Prawo kontrapozycji:
4: ~CH=>~P = 1: P=>CH
Pani:
Jasiu, jeśli jutro będzie padało to może być pochmurno lub może nie być pochmurno?
Jaś:
1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100%=> będzie pochmurno (CH)
1: P=>CH =1
Pani:
Jasiu czy padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur (CH)
Jaś:
Tak, bo zawsze gdy pada, są chmury
Pani:
Jasiu, a jeśli jutro nie będzie padało?
Jaś:
Prawo Kubusia:
1: P=>CH = 2: ~P~>~CH
2.
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH)
2: ~P~>~CH =1
Pani:
Czy brak opadów (~P) jest warunkiem koniecznym ~> by nie było pochmurno (~CH)?
Jaś:
Tak, brak opadów (~P) jest warunkiem koniecznym ~> by nie było pochmurno (~CH) bo jak pada (P) to na 100% => są chmury (CH)
2: ~P~>~CH = 1: P=>CH
Jak widzimy w ostatnim zdaniu prawo Kubusia samo Jasiowi wyskoczyło, mimo że nie jest tego świadom.
3.7.4 Prawo Kłapouchego a kot Schrödingera
Zapiszmy wyprowadzone wyżej tabele prawdy implikacji prostej A1B1: p|=>q i różnej na mocy definicji ## implikacji odwrotnej A1B1: p|~>q jedna pod drugą, by lepiej się im przyjrzeć.
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
Kod: |
IP:
Implikacja prosta p|=>q w zapisie formalnym {p, q}:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|=>q =(A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=1*~(0)=1*1=1
Punkt odniesienia na mocy prawa Kłapouchego:
p =P(pada)
q =CH(chmury)
Implikacja prosta P|=>CH w zapisie aktualnym {P, CH}:
A1: P=>CH=1 - padanie jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur
B1: P~>CH=0 - padanie nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur
A1B1: P|=>CH=(A1: p=>CH)*~(B1: P~>CH)=1*~(0)=1*1=1
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q =1 = 2:~p~>~q =1 [=] 3: q~>p =1 = 4:~q=>~p =1
A: 1: P=>CH =1 = 2:~P~>~CH=1 [=] 3: CH~>P =1 = 4:~CH=>~P =1
## ## | ## ##
B: 1: p~>q =0 = 2:~p=>~q =0 [=] 3: q=>p =0 = 4:~q~>~p =0
B: 1: P~>CH =0 = 2:~P=>~CH=0 [=] 3: CH=>P =0 = 4:~CH~>~P =0
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
##
Kod: |
IO:
Implikacja odwrotna p|~>q w zapisie formalnym {p, q}
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|~>q =~(A1: p=>q)*(B1: p~>q)=~(0)*1=1*1=1
Punkt odniesienia na mocy prawa Kłapouchego:
p= CH(chmury)
q= P(pada)
Implikacja odwrotna CH|~>P w zapisie aktualnym {CH, P}
A1: CH=>P =0 - chmury nie są (=0) wystarczające => dla padania
B1: CH~>P =1 - chmury są (=1) konieczne ~> dla padania
A1B1: CH|~>P =~(A1: CH=>P)*(B1: CH~>P=~(0)*1=1*1=1
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q =0 = 2:~p~>~q =0 [=] 3: q~>p =0 = 4:~q=>~p =0
A: 1: CH=>P =0 = 2:~CH~>~P =0 [=] 3: P~>CH =0 = 4:~P=>~CH =0
## ## | ## ##
B: 1: p~> q =1 = 2:~p=>~q =1 [=] 3: q=>p =1 = 4:~q~>~p =1
B: 1: CH~>P =1 = 2:~CH=>~P =1 [=] 3: P=>CH =1 = 4:~P~>~CH =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Zauważmy, że między tabelami prawdy spójników implikacyjnych IP i IO w zapisach formalnych {p, q} definicja znaczka różne na mocy definicji ## jest perfekcyjnie spełniona, natomiast w zapisach aktualnych NIE!
Dowód:
Kod: |
IP | IO
Implikacja prosta p|=>q: | Implikacja odwrotna p|~>q
1: Y = (p|=>q) = ~p*q ## 1: Y = (p|~>q) = p*~q
2: Y = (P|=>CH)= ~P*CH ## 2: Y = (CH|~>P)= CH*~P = ~P*CH
Punkt odniesienia: | Punkt odniesienia:
p=P (pada) | p=CH (chmury)
q=CH (chmury) | q=P (pada)
# ## #
3: ~Y = ~(p|=>q) = p+~q ## 3: ~Y = ~(p|~>q) = ~p+q
4: ~Y = ~(P|=>CH)= P+~CH ## 4: ~Y = ~(CH~>P) = ~CH+P = P+~CH
Punkt odniesienia: | Punkt odniesienia:
p=P (pada) | p=CH (chmury)
q=CH (chmury) | q=P (pada)
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona znaczka # jest negacją drugiej
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych IP: p|=>q oraz IO: p|~>q
|
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem # drugiej
Doskonale widać, że:
I.
Linie 1 i 3:
W zapisach formalnych {p, q} obie definicje znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione.
Dowód:
Kod: |
T1
IP | IO
Implikacja prosta p|=>q: | Implikacja odwrotna p|~>q
1: Y = (p|=>q) = ~p*q ## 1: Y = (p|~>q) = p*~q
# #
3: ~Y =~(p|=>q) = p+~q ## 3: ~Y = ~(p|~>q) = ~p+q
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona # jest negacją drugiej
## - różna na mocy definicji funkcji logicznej
|
II.
Linie 2 i 4:
W zapisach aktualnych {P, CH} spełniona jest definicja znaczka różne # ale definicja znaczka różne na mocy definicji ## nie jest spełniona, bowiem po obu stronach znaczka różne na mocy definicji ## mamy identyczną funkcję logiczną.
Kod: |
T2
IP | IO
Implikacja prosta p|=>q: | Implikacja odwrotna p|~>q:
W zapisie aktualnym: | W zapisie aktualnym:
Implikacja prosta P|=>CH: | Implikacja odwrotna CH|~>P
2: Y = (P|=>CH)= ~P*CH [=] 2: Y = (CH|~>P)= CH*~P = ~P*CH
Punkt odniesienia: | Punkt odniesienia:
p=P (pada) | p=CH (chmury)
q=CH (chmury) | q=P (pada)
# #
4: ~Y =~(P|=>CH)= P+~CH [=] 4: ~Y =~(CH~>P) =~CH+P = P+~CH
Punkt odniesienia: | Punkt odniesienia:
p=P (pada) | p=CH (chmury)
q=CH (chmury) | q=P (pada)
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona znaczka # jest negacją drugiej
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych IP: p|=>q oraz IO: p|~>q
|
Doskonale widać, że w tabeli T2 znaczek różne na mocy definicji funkcji logicznych ## jest gwałcony i musimy w jego miejsce postawić znak tożsamości logicznej [=] co ilustruje tabela T2
Dlaczego definicja znaczka różne na mocy definicji ## w zapisach aktualnych nie jest spełniona?
Przyczyną tego faktu jest patrzenie na obiekt fizyczny z różnych punktów odniesienia.
Zauważmy, że w implikacji prostej IP:
p|=>q = ~p*q
Punkt odniesienia to:
p = P=(pada)
q = CH=(chmury)
Stąd mamy:
P|=>CH = ~P*CH
Natomiast w implikacji odwrotnej IO:
p|~>q = p*~q
Punkt odniesienia to:
p = CH=(chmury)
q = P=(pada)
CH|~>P = CH*~P = ~P*CH
Wniosek:
Operując wyłącznie na zapisach aktualnych {P, CH} tzn. Ignorując związek logiki formalnej {p, q} z logiką aktualną {P, CH} popełniamy banalny błąd podstawienia.
Tylko i wyłącznie dlatego wychodzi nam pozorna tożsamość zdań w tabeli T2, niezgodna z logiką formalną (p, q} niezależną od treści zdań.
Mamy tu sytuację identyczną jak z kotem Schrödingera, dopóki nie otworzymy drzwiczek do pudełka w którym kot został umieszczony to nie wiemy, czy kot jest żywy czy martwy.
Analogicznie:
Kod: |
Matematyczny Raj 5-cio latka:
1: P=>CH = 2:~P~>~CH [=] 3: CH~>P = 4:~CH=>~P
|
Dopóki nie zastosujemy prawa Kłapouchego to nie wiemy:
Czy dane zdanie 1,2,3 albo 4 w zapisie aktualnym {P, CH} należy do implikacji prostej:
p|=>q = ~p*q
##
czy też do różnej na mocy definicji ## implikacji odwrotnej p|~>q:
p|~>q = p*~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych p|=>q i p|~>q
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
Wniosek:
Prawo Kłapouchego wymusza na wszystkich matematykach identyczny punkt odniesienia i poprzez analogię jest tożsame z otwarciem drzwiczek do pudełka z kotem Schrödingera.
Innymi słowy:
1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury
cnd
Przed zastosowaniem prawa Kłapouchego jeśli spytamy dowolnego matematyka czy powyższe zdanie 1: P=>CH wchodzi w skład implikacji prostej p|=>q czy też w skład różnej na mocy definicji ## implikacji odwrotnej p|~>q matematyk ów musi odpowiedzieć:
NIE WIEM!
.. dopóki nie zastosuje prawa Kłapouchego.
Uwaga:
Nie wolno nam twierdzić, że zdanie 1: P=>CH może kiedykolwiek należeć (stan drzwiczek jest tu nieistotny) równocześnie do implikacji prostej p|=>q i różnej na mocy definicji ## implikacji odwrotnej p|~>q, bo to jest fizycznie niemożliwe, czego dowodem jest opisane w punkcie 3.6 prawo Puchacza.
Analogicznie w stosunku do pudełka z kotem Schrödingera nie wolno nam twierdzić, że dopóki nie otworzymy drzwiczek to kot jest jednocześnie żywy i martwy - to jest matematyczny fałsz, co udowadnia przykład z logiki matematycznej wyżej opisany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:56, 25 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
9.0 Algorytm Kruka!
Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej.
Albert Einstein
Od dawna nie podobał mi się stary algorytm Kruka opisany w punktach 9.0, 9.4 i 9.8 nie dlatego że był zły, ale dlatego że można napisać to samo prościej i zdecydowanie lepiej.
To jest problem znany każdemu programiście:
Każdy duży program można udoskonalać w nieskończoność - niby działa tak samo, ale algorytm programu zawsze można ulepszać.
Właśnie zacząłem pisać najnowszą wersję algorytmu Kruka - na razie implikacja prosta P8|=>P2 i odwrotna P2|~>P8
Relacja na żywo ...
To jest najważniejszy powód dlaczego nie chcę póki co, wchodzić z algebrą Kubusia na jakiekolwiek forum matematyczne - po co mi bijatyka z twardogłowymi matematykami i zablokowanie prac nad udoskonalaniem algebry Kubusia (przykład: algorytm Kruka)
Stary algorytm Kruka jest tu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/porzucone-wersje-bata-algebry-kubusia,17539-25.html#624407
Nowy algorytm Kruka jest tu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#620967
Algebra Kubusia
9.0 Algorytm Kruka
Spis treści
9.0 Algorytm Kruka 1
9.1 Algorytm Kruka w implikacji prostej P8|=>P2 5
9.1.1 Operator implikacji prostej P8||=>P2 w zbiorach 10
9.1.2 Rozwiązane zadania Nr.1 11
9.2 Algorytm Kruka w implikacji odwrotnej P2|~>P8 12
9.2.1 Operator implikacji odwrotnej P2||~>P8 w zbiorach 16
9.2.2 Rozwiązane zadania Nr.2 18
9.3 Implikacja prosta P8|=>P2 vs implikacja odwrotna P2|~>P8 18
9.0 Algorytm Kruka
Algebra Kubusia to fundamentalnie inna filozofia logiki matematycznej, niż w jakiejkolwiek logice matematycznej znanej ziemianom, gdzie w zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” poprzednik p ma ścisły związek matematyczny z następnikiem q.
1.
Warunek wystarczający =>:
„Jeśli p to q”
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
inaczej:
p=>q =0
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q
2.
Warunek konieczny ~>:
„Jeśli p to q”
p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
inaczej:
p~>q =0
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q
3.
Zdarzenie możliwe ~~> w zdarzeniach lub element wspólny zbiorów ~~> w zbiorach:
Zdarzenia:
„Jeśli p to q”
p~~>q = p*q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
inaczej;
p~~>q = p*q =0
Zbiory:
„Jeśli p to q”
p~~>q = p*q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy istnieje element wspólny zbiorów p i q
inaczej:
p~~>q = p*q =0
Koniec!
Te trzy definicje to matematyczny fundament obsługi wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q” w algebrze Kubusia. Spójniki „i”(*) i „lub”(+) pełnią w algebrze Kubusia wyłącznie funkcje pomocnicze (przygotowawcze) dla zdań warunkowych „Jeśli p to q” gdzie podejmuje się decyzję o wszelkich rozgałęzieniach logiki (= programu komputerowego).
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego => w „i”(*) i „lub”(+)
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~> w „i”(*) i „lub”(+)
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Definicja tożsamości logicznej „=” na przykładzie prawa Kubusia:
Prawo Kubusia:
A1: p=>q = B1: ~p~>~q
Udowodnienie prawdziwości dowolnej strony tożsamości logicznej „=” jest warunkiem koniecznym i wystarczającym prawdziwości drugiej strony.
Udowodnienie fałszywości dowolnej strony tożsamości logicznej „=” jest warunkiem koniecznym i wystarczającym fałszywości drugiej strony.
Fundament algebry Kubusia:
Wynikający z praw logiki matematycznej przedstawionych w tabeli T0.
Seria zdań Ax:
Udowodnienie prawdziwości dowolnego zdania serii Ax jest warunkiem koniecznym i wystarczającym prawdziwości pozostałych zdań serii Ax
Udowodnienie fałszywości dowolnego zdania serii Ax jest warunkiem koniecznym i wystarczającym fałszywości pozostałych zdań serii Ax
Seria zdań Bx:
Udowodnienie prawdziwości dowolnego zdania serii Bx jest warunkiem koniecznym i wystarczającym prawdziwości pozostałych zdań serii Bx
Udowodnienie fałszywości dowolnego zdania serii Bx jest warunkiem koniecznym i wystarczającym fałszywości pozostałych zdań serii Bx
Definicja dowodu „nie wprost” w algebrze Kubusia:
Dowód „nie wprost” w algebrze Kubusia to dowód warunku koniecznego ~> lub wystarczającego => (twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”) z wykorzystaniem praw logiki matematycznej (prawa Kubusia, prawa Tygryska, prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>, prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego) plus definicja kontrprzykładu.
Definicja warunku wystarczającego => w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p=>q = ~p+q
Definicja warunku koniecznego ~> w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p~>q = p+~q
W logice matematycznej rozróżniamy 5 różnych na mocy definicji operatorów implikacyjnych dających odpowiedzi na pytania o p i ~p:
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
1.
p||=>q - operator implikacji prostej p|=>q
Operator implikacji prostej p||=>q to układ równań A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na dwa pytania o p i ~p:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) =1*~(0)=1*1 =1 - co się stanie jeśli zajdzie p?
A2: ~p~>~q =1 - zajście ~p jest (=1) konieczne dla zajścia q
B2: ~p=>~q =0 - zajście ~p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia ~q
A2B2: ~p|~>~q = (A2:~p~>~q)*~(B2:~p=>~q) =1*~(0)=1*1=1 - co się stanie jeśli zajdzie ~p?
Definicja p|=>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p|=>q = ~p|~>~q = ~p*q
Wyprowadzenie definicji p|=>q:
p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = (~p+q)*~(p+~q) = (~p+q)*(~p*q) = ~p*q
cnd
2.
p||~>q - operator implikacji odwrotnej p|~>q
Operator implikacji odwrotnej p||=>q to układ równań A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o p i ~p:
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) = ~(0)*1=1*1 =1 - co się stanie jeśli zajdzie p?
A2: ~p~>~q =0 - zajście ~p nie jest (=0) konieczne dla zajścia q
B2: ~p=>~q =1 - zajście ~p jest (=1) wystarczające => dla zajścia ~q
A2B2: ~p|=>~q =~(A2:~p~>~q)*(B2: ~p=>~q) = ~(0)*1=1 - co się stanie jeśli zajdzie ~p?
Definicja p|~>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p|~>q = ~p|=>~q = p*~q
Wyprowadzenie definicji p|~>q:
p|~>q = ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) = ~(~p+q)*(p+~q) = (p*~q)*(p+~q) = p*~q
cnd
3.
p|<=>q - operator równoważności p<=>q
Operator równoważności p|<=>q to układ równań RA1B1 i RA2B2 dający odpowiedź na pytanie o p i ~p:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
RA1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1 - co się stanie jeśli zajdzie p?
A2: ~p~>~q =1 - zajście ~p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia ~q
B2: ~p=>~q =1 - zajście ~p jest (=1) wystarczające => dla zajścia ~q
RA2B2: ~p<=>~q = (A2: ~p~>~q)*(B2: ~p=>~q) =1*1=1 - co się stanie jeśli zajdzie ~p
Definicja p<=>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p<=>q = ~p<=>~q = p*q+~p*~q
Wyprowadzenie definicji p<=>q:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = (~p+q)*(p+~q) = ~p*p+~p*~q + q*p+q*~q = p*q+~p*~q
cnd
4.
p|$q - operator „albo”($) p$q
Operator „albo”($) p|$q to układ równań AA1B1 i AA2B2 dający odpowiedź na pytanie o p i ~p:
A1: p=>~q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia ~q
B1: p~>~q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia ~q
AA1B1: p$q = (A1: p=>~q)*(B1: p~>~q) = p<=>~q - co się stanie jeśli zajdzie p?
A2: ~p~>q =1 - zajście ~p jest (=1) konieczne dla zajścia q
B2: ~p=>q =1 - zajście ~p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
AA2B2: ~p$~q=(A2: ~p~>q)*(B2: ~p=>q)=~p<=>q - co się stanie jeśli zajdzie ~p?
Definicja p$q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p$q = ~p$~q = p*~q+~p*q
Wyprowadzenie definicji p$q:
p$q = (A1: p=>~q)*(B1: p~>~q) = (~p+~q)*(p+q) = ~p*p+~p*q + ~q*p+~q*q = p*~q + ~p*q
cnd
5.
p||~~>q - operator chaosu p|~~>q
Operator chaosu p||~~>q to układ równań CA1B1 i CA2B2 dający odpowiedź na pytanie o p i ~p:
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
CA1B1: p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = ~(0)*~(0)=1*1 =1 - co się stanie jeśli zajdzie p
A2: ~p~>~q =0 - zajście ~p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia ~q
B2: ~p=>~q =0 - zajście ~p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia ~q
CA2B2: ~p|~~>~q = ~(A2: ~p~>~q)*~(B2: ~p=>~q)=~(0)*~(0)=1*1=1 - co się stanie jeśli zajdzie ~p?
Definicja p|~~>q w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
p|~~>q = ~p|~~>~q =0
Wyprowadzenie definicji p|~~>q:
p|~~>q = ~(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = ~(~p+q)*~(p+~q) = (p*~q)*(~p*q) =0
cnd
Zauważmy, że cechą wspólną wszystkich operatorów implikacyjnych jest kolumna A1B1 dająca odpowiedź na pytanie o p.
A1B1:
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
W algebrze Kubusia podstawowym zadaniem jest rozstrzygnięcie o prawdziwości/fałszywości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” oraz rozstrzygnięcie w skład jakiego operatora logicznego badane zdanie wchodzi.
Matematycznym narzędziem do takiego rozstrzygnięcia jest algorytm Kruka.
Algorytm Kruka:
1.
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” przeznaczone do analizy kodujemy elementem wspólnym zbiorów ~~> (zbiory) albo zdarzeniem możliwym ~~> (zdarzenia)
2.
Na mocy prawa Kłapouchego zapisujemy związek parametrów formalnych {p, q} z parametrami aktualnymi {A, B}
3.
Poprzednik i następnik zapisujemy w logice dodatniej (bo p, q)
4.
W zbiorach wyznaczamy zbiory: p, q, ~p, ~q które muszą być niepuste bowiem wtedy i tylko wtedy pojęcia p, q, ~p i ~q są rozpoznawalne.
W zdarzeniach wyznaczamy zdarzenia: p, q, ~p, ~q które muszą być niepuste bowiem wtedy i tylko wtedy zdarzenia p, q, ~p i ~q są rozpoznawalne.
5.
Wykonujemy zdjęcie układu, będące serią czterech zdań kodowanych elementem wspólnym zbiorów ~~> (zbiory) albo zdarzeniem możliwym ~~> (zdarzenia) przez wszystkie możliwe przeczenia p i q
6.
Na bazie zrobionego zdjęcia rozstrzygamy o przynależności serii czterech zdań do określonego operatora implikacyjnego.
9.1 Algorytm Kruka w implikacji prostej P8|=>P2
Algorytm Kruka:
1.
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” przeznaczone do analizy kodujemy elementem wspólnym zbiorów ~~> (zbiory) albo zdarzeniem możliwym ~~> (zdarzenia)
2.
Na mocy prawa Kłapouchego zapisujemy związek parametrów formalnych {p, q} z parametrami aktualnymi {A, B}
3.
Poprzednik i następnik zapisujemy w logice dodatniej (bo p, q)
4.
W zbiorach wyznaczamy zbiory: p, q, ~p, ~q które muszą być niepuste bowiem wtedy i tylko wtedy pojęcia p, q, ~p i ~q są rozpoznawalne.
W zdarzeniach wyznaczamy zdarzenia: p, q, ~p, ~q które muszą być niepuste bowiem wtedy i tylko wtedy zdarzenia p, q, ~p i ~q są rozpoznawalne.
5.
Wykonujemy zdjęcie układu, będące serią czterech zdań kodowanych elementem wspólnym zbiorów ~~> (zbiory) albo zdarzeniem możliwym ~~> (zdarzenia) przez wszystkie możliwe przeczenia p i q
6.
Na bazie zrobionego zdjęcia rozstrzygamy o przynależności serii czterech zdań do określonego operatora implikacyjnego.
Zadanie Nr.1
Przeanalizuj matematycznie zdanie:
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 8 to może być podzielna przez 2
Rozwiązanie:
Algorytm Kruka:
1.
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” przeznaczone do analizy kodujemy elementem wspólnym zbiorów ~~> (zbiory) albo zdarzeniem możliwym ~~> (zdarzenia)
D.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
~P8~~>P2=~P8*P2=1
Zdanie przeznaczone do analizy kodowane elementem wspólnym zbiorów ~~> jest prawdziwe bo istnieje element wspólny zbiorów ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] i P2=[2,4,6,8..] np. 2
W algebrze Kubusia podstawowym zadaniem jest rozstrzygnięcie o prawdziwości/fałszywości zdania D oraz rozstrzygnięcie w skład jakiego operatora logicznego zdanie to wchodzi.
2.
Na mocy prawa Kłapouchego zapisujemy związek parametrów formalnych {p, q} z parametrami aktualnymi {A, B}.
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
Na mocy prawa Kłapouchego przyjmujemy:
p = P8=[8,16,24..] - poprzednik p
q = P2=[2,4,6,8..] - następnik q
3.
Poprzednik i następnik zapisujemy w logice dodatniej (bo p, q)
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
P8~~>P2 = P8*P2 =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów P8=[8,16,24..] i P2=[2,4,6,8..24..] jest (=1) spełniona bo 24.
4.
W zbiorach wyznaczamy zbiory: p, q, ~p, ~q które muszą być niepuste bowiem wtedy i tylko wtedy pojęcia p, q, ~p i ~q są rozpoznawalne.
Poprzednik mówi tu o zbiorze liczb podzielnych przez 8:
P8=[8,16,24..]
Następnik mówi tu o zbiorze liczb podzielnych przez 2:
P2=[2,4,6,8..]
Przyjmujemy dziedzinę minimalną:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] - zbiór liczb naturalnych
Obliczamy przeczenia zbiorów definiowane jako ich uzupełnienia do dziedziny LN:
~P8=[LN-P8]=[1,2,3,4,5,6,7..9..] - zbiór liczb naturalnych z wykluczeniem zbioru P8
~P2=[LN-P2]=1,3,5,7,9..] - zbiór liczb nieparzystych
5.
Wykonujemy zdjęcie układu, będące serią czterech zdań kodowanych elementem wspólnym zbiorów ~~> (zbiory) albo zdarzeniem możliwym ~~> (zdarzenia) przez wszystkie możliwe przeczenia p i q
Kod: |
T1.
A: P8~~> P2= P8* P2=?
B: P8~~>~P2= P8*~P2=?
C:~P8~~>~P2=~P8*~P2=?
D:~P8~~> P2=~P8* P2=?
|
W kodowaniu zdań elementem wspólnym zbiorów ~~> za punkt odniesienia przyjmujemy niezanegowany poprzednik (tu P8) bowiem wtedy i tylko wtedy będziemy w interesującej nas kolumnie A1B1.
Wartościujemy zdjęcie naszego układu:
Kod: |
T2.
A: P8~~> P2=1 - bo zbiór P8 ma element wspólny ze zbiorem P2 np. 8
B: P8~~>~P2=0 - bo zbiory P8 i ~P2 są rozłączne?
C:~P8~~>~P2=1 - bo zbiór ~P8 ma element wspólny z ~P2 np. 1
D:~P8~~> P2=1 - bo zbiór ~P8 ma element wspólny z P2 np. 2
|
Zauważmy, że wartościowanie linii A, C i D jest trywialne, błyskawicznie znaleźliśmy element wspólny zapisanych zbiorów.
W linii B podejrzewamy brak elementu wspólnego ~~> zbiorów P8 i ~P2 bowiem prawdopodobnie zbiory P8 i ~P2 są rozłączne. Nie da się poprzez iterowanie udowodnić rozłączności zbiorów nieskończonych, to jest fizycznie niewykonalne.
Jak fakt rozłączności zbiorów P8 i ~P2 najprościej udowodnić?
Dowód:
Zakładamy rozłączność zbiorów P8 i ~P2 kodując linię B definicją kontrprzykładu.
B.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 =[] =0 - bo zakładamy, że zbiory P8 i ~P2 są rozłączne
Definicja kontrprzykładu w zbiorach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane elementem wspólnym zbiorów p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)
Jeśli nasze założenie zgodne z prawdą to na mocy definicji kontrprzykładu w linii A musi być spełniony warunek wystarczający =>:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest wystarczająca => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Wniosek:
Musimy udowodnić, iż zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..] co każdy dobry matematyk z łatwością udowodni.
Dopiero ten dowód upoważnia nas do postawienia twardego zera w linii B.
6.
Na bazie zrobionego zdjęcia rozstrzygamy o przynależności serii czterech zdań do określonego operatora implikacyjnego.
Dysponując kompletnym zdjęciem T2 bez problemu rozstrzygamy z jakim operatorem implikacyjnym mamy tu do czynienia.
Analiza tabeli T2:
1.
Fałszywość kontrprzykładu B wymusza prawdziwość warunku wystarczającego => A (albo odwrotnie)
A: P8=>P2 =1
2.
Prawo Kubusia:
A: P8=>P2 = C: ~P8~>~P2 =1
Prawdziwość warunku wystarczającego => A wymusza prawdziwość warunku koniecznego ~> C (albo odwrotnie)
C:~P8~>~P2 =1
3.
Prawdziwość kontrprzykładu D wymusza fałszywość warunku wystarczającego => C.
C: ~P8=>~P2 =0
4.
Prawo Kubusia:
C: ~P8=>~P2 = A: P8~>P2 =0
Fałszywość warunku wystarczającego => C wymusza fałszywość warunku koniecznego ~> A:
A: P8~>P2 =0
Stąd mamy końcowe rozstrzygnięcie w linii A iż mamy tu do czynienia z implikacją prostą P8|=>P2.
Definicja implikacji prostej P8|=>P2:
Implikacja prosta P8|=>P2 (w logice dodatniej bo P2) to spełniony wyłącznie warunek wystarczający => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: P8=>P2 =1 - bo zbiór P8=[8,16,24..] jest (=1) podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
B1: P8~>P2 =0 - bo zbiór P8=[8,16,24..] nie jest (=0) podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Stąd mamy:
A1B1: P8|=>P2 = (A1: P8=>P2)*~(P8~>P2)=1*~(0)=1*1 =1
Podstawmy nasze rozstrzygnięcie do tabeli prawdy implikacji prostej IP
Kod: |
IP
Tabela prawdy implikacji prostej p|=>q w zapisie formalnym {p,q}
Kolumna A1B1 to punkt odniesienia w zapisie formalnym {p,q}:
A1: p=>q =1 - p jest (=1) wystarczające => dla q
B1: p~>q =0 - p nie jest (=0) konieczne ~> dla q
A1B1: p|=>q=(A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=1*~(0)=1*1=1
Punkt odniesienia na mocy prawa Kłapouchego to:
p=P8 - zbiór liczb podzielnych przez 8
q=P2 - zbiór liczb podzielnych przez 2
Tabela prawdy implikacji prostej P8|=>P2 w zapisie aktualnym {P8,P2}
Kolumna A1B1 to punkt odniesienia w zapisie aktualnym {P8,P2}:
A1: P8=>P2 =1 - bo zbiór P8 jest (=1) podzbiorem => P2
B1: P8~>P2 =0 - bo zbiór P8 nie jest (=0) nadzbiorem ~> P2
A1B1: P8|=>P2 = (A1: P8=>P2)*~(B1: P8~>P2) = 1*~(0)=1*1 =1
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q =1 = 2:~p~>~q =1 [=] 3: q~>p =1 = 4:~q=>~p =1
A: 1: P8=>P2 =1 = 2:~P8~>~P2=1 [=] 3: P2~>P8 =1 = 4:~P2=>~P8 =1
A’: 1: p~~>~q =0 = [=] = 4:~q~~>p =0
A’: 1: P8~~>~P2=0 = [=] = 4:~P2~~>P8 =0
## ## | ## ##
B: 1: p~>q =0 = 2:~p=>~q =0 [=] 3: q=>p =0 = 4:~q~>~p =0
B: 1: P8~>P2 =0 = 2:~P8=>~P2=0 [=] 3: P2=>P8 =0 = 4:~P2~>~P8 =0
B’: = 2:~p~~>q =1 [=] 3: q~~>~p =1
B’: = 2:~P8~~>P2=1 [=] 3: P2~~>~P8=1
Definicja implikacji prostej p|=>q to odpowiedź na pytanie o p:
A1B1: p|=>q=(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) - co się stanie jeśli zajdzie p?
Definicja implikacji odwrotnej ~p|~>~q to odpowiedź na pytanie o ~p:
A2B2: ~p|~>~q=(A2:~p~>~q)*~(B2:~p=>~q) - co się stanie jeśli zajdzie ~p?
Operator implikacji prostej p||=>q to układ równań logicznych:
A1B1: p|=>q=(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) - co się stanie jeśli zajdzie p
A2B2:~p|~>~q=(A2:~p~>~q)*~(B2:~p=>~q) - co się stanie jeśli zajdzie ~p
Układ równań logicznych jest przemienny, stąd mamy:
Operator implikacji odwrotnej ~p||~>~q to układ równań logicznych:
A2B2:~p|~>~q=(A2:~p~>~q)*~(B2:~p=>~q) - co się stanie jeśli zajdzie ~p
A1B1: p|=>q=(A1: p=>q)*~(B1: p~>q) - co się stanie jeśli zajdzie p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Dla poprawienia czytelności tabeli zapisy aktualne (z konkretnego przykładu) podstawiono w nagłówku tabeli oraz w części głównej decydującej o treści zdań warunkowych „Jeśli p to q”.
Prawo Sowy:
Prawdziwość implikacji prostej A1B1: p|=>q w logice dodatniej (bo q) jest warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => prawdziwości wszystkich pozostałych kolumn w tabeli IP
Innymi słowy:
Po udowodnieniu iż zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest częścią implikacji prostej A1B1: p|=>q w logice dodatniej (bo q) nic więcej nie musimy udowadniać, bowiem mamy zdeterminowaną prawdziwość/fałszywość wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q” widniejących w tabeli IP.
Z tabeli prawdy implikacji prostej IP odczytujemy:
Operator implikacji prostej P8||=>P2 w logice dodatniej (bo P2) to układ równań logicznych A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o P8 i ~P8:
A1B1: P8|=>P2 =(A1: P8=>P2)* ~(B1: P8~>P2) - Jeśli liczba jest podzielna przez 8 (P8) to ..
A2B2: ~P8|~>~P2 =(A2:~P8~>~P2)*~(B2:~P8=>~P2) - Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 (~P8) to ..
Okład równań logicznych jest przemienny, stąd:
Operator implikacji odwrotnej ~P8||~>~P2 w logice ujemnej (bo ~P2) to układ równań logicznych A2B2 i A1B1 dający odpowiedź na pytanie o ~P8 i P8:
A2B2: ~P8|~>~P2 =(A2:~P8~>~P2)*~(B2:~P8=>~P2) - Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 (~P8) to ..
A1B1: P8|=>P2 =(A1: P8=>P2)* ~(B1: P8~>P2) - Jeśli liczba jest podzielna przez 8 (P8) to ..
9.1.1 Operator implikacji prostej P8||=>P2 w zbiorach
Operator implikacji prostej P8||=>P2 w logice dodatniej (bo P2) to układ równań logicznych A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o P8 i ~P8:
A1B1: P8|=>P2 =(A1: P8=>P2)* ~(B1: P8~>P2) - Jeśli liczba jest podzielna przez 8 (P8=1) to…
A2B2: ~P8|~>~P2 =(A2:~P8~>~P2)*~(B2:~P8=>~P2) - Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 (~P8=1) to..
A1B1:
Co może się wydarzyć, jeśli ze zbioru liczb naturalnych LN wylosujemy liczbę podzielną przez 8 (P8=1)?
Odpowiedź mamy w kolumnie A1B1:
A1: P8=>P2 =1 - bo zbiór P8=[8,16,24..] jest (=1) podzbiorem => P2=[2,4,6,8..]
B1: P8~>P2 =0 - bo zbiór P8=[8,16,24..] nie jest (=0) nadzbiorem ~> P2=[2,4,6,8..]
P8|=>P2 =(A1: P8=>P2)* ~(B1: P8~>P2) = 1*~(0)=1*1=1
Stąd mamy:
Jeśli ze zbioru liczb naturalnych wylosujemy liczbą podzielną przez 8 to mamy gwarancję matematyczną => iż ta liczba będzie podzielna przez 2 - mówi o tym zdanie A1.
Kolumna A1B1 w zdaniach warunkowych „Jeśli p to q”:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 (P8=1) to na 100% => jest podzielna przez 2 (P2=1)
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Prawdziwość warunku wystarczającego => A1 wymusza fałszywość kontrprzykładu A1’ (i odwrotnie).
A1’.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 (P8=1) to może ~~> nie być podzielna przez 2 (~P2=1)
P8~~>~P2=P8*~P2 =[] =0
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> nie jest (=0) spełniona bo zbiory P8=[8,16,24..] i ~P2=[1,3,5,7,9..] są rozłączne.
Tego faktu nie musimy udowadniać, bo wymusza go prawdziwość warunku wystarczającego A1.
A2B2:
Co może się wydarzyć, jeśli ze zbioru liczb naturalnych LN wylosujemy liczbę niepodzielną przez 8 (~P8=1)?
Odpowiedź mamy w kolumnie A2B2:
A2: ~P8~>~P2 =1 - bo zbiór ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] jest (=1) nadzbiorem ~> ~P2=[1,3,5,7,9..]
B2: ~P8=>~P2 =0 - bo zbiór ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] nie jest (=0) podzbiorem => ~P2=[1,3,5,7,9..]
~P8|~>~P2 =(A2:~P8~>~P2)*~(B2:~P8=>~P2)=1*~(0)=1*1=1
Stąd mamy:
Jeśli ze zbioru liczb naturalnych wylosujemy liczbę niepodzielna przez 8 to mamy najzwyklejsze „rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła”, o czym mówią zdania prawdziwe A2 i B2’
Kolumna A2B2 w zdaniach warunkowych „Jeśli p to q”:
A2.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 8 (~P8=1) to może ~> nie być podzielna przez 2 (~P2=1)
~P8~>~P2=1
Definicja warunku koniecznego ~> jest tu spełniona bo zbiór ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] jest nadzbiorem ~> zbioru ~P2=[1,3,5,7,9..]
Tego faktu nie musimy udowadniać, gwarantuje nam to prawo Kubusia:
A2:~P8~>~P2 = A1: P8=>P2
Prawdziwość zdania A1 udowodniliśmy na samym początku.
LUB
Z fałszywości warunku wystarczającego B2 wynika prawdziwość kontrprzykładu B2’ i odwrotnie.
B2’.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 8 (~P8=1) to może ~~> być podzielna przez 2 (P2=1)
~P8~~>P2 = ~P8*P2 =1
Definicja elementu wspólnego ~~> zbiorów ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] i P2=[2,4,6,8..] jest spełniona bo np. 2
Podsumowanie:
Istotą operatora implikacji prostej P8||=>P2 jest gwarancja matematyczna => po stronie P8 (zdanie A1) i najzwyklejsze „rzucanie monetą” w rozumieniu „na dwoje babka wróżyła” po stronie ~P8 (zdania A2 i B2’)
Zauważmy że:
a)
Układ równań logicznych jest przemienny, stąd mamy:
Operator implikacji odwrotnej ~P8||~>~P2 w logice ujemnej (bo ~P2) to układ równań logicznych A2B2 i A1B1 dający odpowiedź na pytanie o ~P8 i P8:
A2B2: ~P8|~>~P2 =(A2:~P8~>~P2)*~(B2:~P8=>~P2) - Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 (~P8) to ..
A1B1: P8|=>P2 =(A1: P8=>P2)* ~(B1: P8~>P2) - Jeśli liczba jest podzielna przez 8 (P8) to ..
Doskonale widać, że analiza matematyczna operatora implikacji odwrotnej ~P8||~>~P2 w logice ujemnej (bo ~P2) będzie identyczna jak operatora implikacji prostej P8||=>P2 w logice dodatniej (bo q) z tym, że zaczynamy od kolumny A2B2 kończąc na kolumnie A1B1, co matematycznie jest bez znaczenia.
b)
Kolejność zdań tworzących operator implikacji prostej p||=>q również jest bez znaczenia, tak więc zdania A1, A1’, A2, B2’ możemy wypowiadać w dowolnej kolejności.
9.1.2 Rozwiązane zadania Nr.1
Zadanie Nr.1 przy okazji którego omówiliśmy problem implikacji prostej P8|=>P2 brzmiało.
Zadanie Nr.1
Przeanalizuj matematycznie zdanie:
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 8 to może być podzielna przez 2
Doskonale widać, że zdanie przeznaczone do analizy wchodzi w skład implikacji prostej P8|=>P2.
W naszej analizie to jest zdanie B2’:
B2’.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 8 (~P8=1) to może ~~> być podzielna przez 2 (P2=1)
~P8~~>P2 = ~P8*P2 =1
Definicja elementu wspólnego ~~> zbiorów ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] i P2=[2,4,6,8..] jest spełniona bo np. 2
9.2 Algorytm Kruka w implikacji odwrotnej P2|~>P8
Algorytm Kruka:
1.
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” przeznaczone do analizy kodujemy elementem wspólnym zbiorów ~~> (zbiory) albo zdarzeniem możliwym ~~> (zdarzenia)
2.
Na mocy prawa Kłapouchego zapisujemy związek parametrów formalnych {p, q} z parametrami aktualnymi {A, B}
3.
Poprzednik i następnik zapisujemy w logice dodatniej (bo p, q)
4.
W zbiorach wyznaczamy zbiory: p, q, ~p, ~q które muszą być niepuste bowiem wtedy i tylko wtedy pojęcia p, q, ~p i ~q są rozpoznawalne.
W zdarzeniach wyznaczamy zdarzenia: p, q, ~p, ~q które muszą być niepuste bowiem wtedy i tylko wtedy zdarzenia p, q, ~p i ~q są rozpoznawalne.
5.
Wykonujemy zdjęcie układu, będące serią czterech zdań kodowanych elementem wspólnym zbiorów ~~> (zbiory) albo zdarzeniem możliwym ~~> (zdarzenia) przez wszystkie możliwe przeczenia p i q
6.
Na bazie zrobionego zdjęcia rozstrzygamy o przynależności serii czterech zdań do określonego operatora implikacyjnego.
Zadanie Nr.2
Przeanalizuj matematycznie zdanie:
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
Rozwiązanie:
Algorytm Kruka:
1.
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” przeznaczone do analizy kodujemy elementem wspólnym zbiorów ~~> (zbiory) albo zdarzeniem możliwym ~~> (zdarzenia)
D.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
~P2~~>P8 = ~P2*P8 =0
2.
Na mocy prawa Kłapouchego zapisujemy związek parametrów formalnych {p, q} z parametrami aktualnymi {A, B}
Prawo Kłapouchego (definiujące punkt odniesienia):
Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” od którego zaczynamy analizę matematyczną ustala nam formalny punkt odniesienia p i q, gdzie po „Jeśli ..” mamy zdefiniowane p zaś po „to..” mamy zdefiniowane q z pominięciem przeczeń.
Na mocy prawa Kłapouchego przyjmujemy:
p = P2=[2,4,6,8..] - poprzednik p
q = P8=[8,16,24..] - następnik q
Zdanie przeznaczone do analizy kodowane elementem wspólnym zbiorów ~~> jest fałszywe bo zbiory ~P2=[1,3,5,7,9..] i P8=[2,4,6,8..] są rozłączne. W tym przypadku dowód fałszywości zdania D jest trywialny bo dowolny zbiór liczb nieparzystych (np. ~P2) jest rozłączny z dowolnym zbiorem liczb parzystych (np. P8). W ogólnym przypadku nie jest to trywialne.
Zauważmy, że iterowanie po dowolnym ze zbiorów ~P2 albo P8 jest fizycznie niewykonalne bo zbiory te są nieskończone.
Jak sobie poradzić z dowodem fałszywości zdania D w przypadku ogólnym?
W algebrze Kubusia podstawowym zadaniem jest rozstrzygnięcie o prawdziwości/fałszywości zdania D oraz rozstrzygnięcie w skład jakiego operatora logicznego zdanie to wchodzi.
3.
Poprzednik i następnik zapisujemy w logice dodatniej (bo p, q)
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> być podzielna przez 8
P2~~>P8 = P2*P8 =?
4.
W zbiorach wyznaczamy zbiory: p, q, ~p, ~q które muszą być niepuste bowiem wtedy i tylko wtedy pojęcia p, q, ~p i ~q są rozpoznawalne.
Poprzednik mówi tu o zbiorze liczb podzielnych przez 2:
P2=[2,4,6,8..]
Następnik mówi tu o zbiorze liczb podzielnych przez 8:
P8=[8,16,24..]
Przyjmujemy dziedzinę minimalną:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] - zbiór liczb naturalnych
Obliczamy przeczenia zbiorów definiowane jako ich uzupełnienia do dziedziny LN:
~P2=[LN-P2]=1,3,5,7,9..] - zbiór liczb nieparzystych
~P8=[LN-P8]=[1,2,3,4,5,6,7..9..] - zbiór liczb naturalnych z wykluczeniem zbioru P8
5.
Wykonujemy zdjęcie układu, będące serią czterech zdań kodowanych elementem wspólnym zbiorów ~~> (zbiory) albo zdarzeniem możliwym ~~> (zdarzenia) przez wszystkie możliwe przeczenia p i q
Kod: |
T1.
A: P2~~> P8= P2* P8=?
B: P2~~>~P8= P2*~P8=?
C:~P2~~>~P8=~P2*~P8=?
D:~P2~~> P8=~P2* P8=?
|
W kodowaniu zdań elementem wspólnym zbiorów ~~> za punkt odniesienia przyjmujemy niezanegowany poprzednik (tu P2) bowiem wtedy i tylko wtedy będziemy w interesującej nas kolumnie A1B1.
Wartościujemy zdjęcie naszego układu:
Kod: |
T2.
A: P2~~> P8=1 - bo zbiór P2 ma element wspólny ze zbiorem P8 np. 8
B: P2~~>~P8=1 - bo P2 ma element wspólny ze zbiorem ~P8 np. 2
C:~P2~~>~P8=1 - bo zbiór ~P2 ma element wspólny z ~P8 np. 1
D:~P2~~> P8=0 - bo zbiory ~P2 i P8 są rozłączne?
|
Zauważmy, że wartościowanie linii A, B i C jest trywialne, błyskawicznie znaleźliśmy element wspólny ~~> zapisanych zbiorów.
W linii D podejrzewamy brak elementu wspólnego ~~> zbiorów ~P2 i P8 bowiem prawdopodobnie zbiory ~P2 i P8 są rozłączne. Nie da się poprzez iterowanie udowodnić rozłączności zbiorów nieskończonych, to jest fizycznie niewykonalne.
Jak fakt rozłączności zbiorów ~P2 i P8 najprościej udowodnić?
Dowód:
Zakładamy rozłączność zbiorów ~P2 i P8 kodując linię D definicją kontrprzykładu.
D.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 to może ~~> być podzielna przez 8
~P2~~>P8 = ~P2*P8=[] =0 - bo zakładamy, że zbiory ~P2 i P8 są rozłączne
Definicja kontrprzykładu w zbiorach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane elementem wspólnym zbiorów p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)
Jeśli nasze założenie zgodne z prawdą to na mocy definicji kontrprzykładu w linii C musi być spełniony warunek wystarczający =>:
C.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 to na 100% => nie jest podzielna przez 8
~P2=>~P8 =1 - jeśli nasze założenie jest prawdziwe
To samo w zapisie formalnym:
~p=>~q =1 - jeśli nasze założenie jest prawdziwe
Dla łatwiejszego dowodu prawdziwości/fałszywości zdania C korzystamy z prawa kontrapozycji.
Prawo kontrapozycji:
~p=>~q = q=>p
Nasz przykład:
C: ~P2=>~P8 = C1: P8=>P2
Dowodzimy prawdziwości/fałszywości warunku wystarczającego => C1.
C1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest wystarczająca => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Wniosek:
Musimy udowodnić iż zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..] co każdy dobry matematyk z łatwością udowodni.
Dopiero ten dowód upoważnia nas do postawienia twardego zera w linii D.
6.
Na bazie zrobionego zdjęcia rozstrzygamy o przynależności serii czterech zdań do określonego operatora implikacyjnego.
Dysponując kompletnym zdjęciem T2 bez problemu rozstrzygamy z jakim operatorem implikacyjnym mamy tu do czynienia.
Analiza tabeli T2:
1.
Fałszywość kontrprzykładu D:
D: ~P8~~>P8 =0
wymusza prawdziwość warunku wystarczającego => C (albo odwrotnie)
C: ~P2=>~P8 =1
2.
Prawo Kubusia:
C: ~P2=>~P8 = A: P2~>P8 =1
Prawdziwość warunku wystarczającego => C wymusza prawdziwość warunku koniecznego ~> A (albo odwrotnie)
A: P2~>P8 =1
3.
Prawdziwość kontrprzykładu B:
B: P2~~>~P8 =1
wymusza fałszywość warunku wystarczającego => A.
A: P2=>P8 =0
Stąd mamy końcowe rozstrzygnięcie w linii A iż mamy tu do czynienia z implikacją odwrotną P2|~>P8 w logice dodatniej (bo P8)
Definicja implikacji odwrotnej P2|~>P8:
Implikacja odwrotna P2|~>P8 (w logice dodatniej bo P8) to spełniony wyłącznie warunek konieczny ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: P2=>P8 =0 - bo zbiór P2=[2,4,6,8..] nie jest podzbiorem => zbioru P8=[8,16,24..]
B1: P2~>P8 =1 - bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Stąd mamy:
A1B1: P2|~>P8 = ~(A1: P2=>P8)*(P2~>P8)=~(0)*1 =1*1 =1
Nanieśmy zdania A1 i B1 do tabeli prawdy implikacji odwrotnej p|~>q.
Kod: |
IO:
Tabela prawdy implikacji odwrotnej p|~>q
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w zapisie formalnym {p,q}:
A1: p=>q =0 - zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|~>q= ~(A1: p=>q)*(B1: p~>q)=~(0)*1=1*1 =1
Definicja implikacji odwrotnej P2|~>P8 w zapisie aktualnym {P2,P8}:
Punkt odniesienia na mocy prawa Kłapouchego to:
p=P2 - zbiór liczb podzielnych przez 2
q=P8 - zbiór liczba podzielnych przez 8
Definicja implikacji odwrotnej P2|~>P8 w zapisie aktualnym:
A1: P2=>P8 =0 - bo zbiór P2 nie jest (=0) podzbiorem P8
B1: P2~>P8 =1 - bo zbiór P2 jest (=1) nadzbiorem ~>P8
A1B1: P2|~>P8= ~(A1: P2=>P8)*(B1: P2~>P8)=~(0)*1=1*1=1
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 0 = 2:~p~>~q =0 [=] 3: q~>p =0 = 4:~q=>~p =0
A: 1: P2=>P8 =0 = 2:~P2~>~P8=0 [=] 3: P8~>P2 =0 = 4:~P8=>~P2=0
A’: 1: p~~>~q =1 = [=] = 4:~q~~>p =1
A’: 1: P2~~>~P8=1 = [=] = 4:~P8~~>P2=1
## ## | ## ##
B: 1: p~>q =1 = 2:~p=>~q =1 [=] 3: q=>p =1 = 4:~q~>~p =1
B: 1: P2~>P8 =1 = 2:~P2=>~P8=1 [=] 3: P8=>P2 =1 = 4:~P8~>~P2=1
B’: = 2:~p~~>q =0 [=] 3: q~~>~p =0
B’: = 2:~P2~~>P8=0 [=] 3: P8~~>~P2=0
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q to odpowiedź na pytanie o p:
A1B1: p|~>q=~(A1: p=>q)*(B1: p~>q) - co się stanie jeśli zajdzie p?
Definicja implikacji prostej ~p|=>~q to odpowiedź na pytanie o ~p:
A2B2: ~p|=>~q=~(A2:~p~>~q)*(B2:~p=>~q) - co się stanie jeśli zajdzie ~p?
Operator implikacji odwrotnej p||~>q to układ równań logicznych:
A1B1: p|~>q =~(A1: p=> q)* (B1: p~>q) - co się stanie jeśli zajdzie p?
A2B2:~p|=>~q =~(A2:~p~>~q)* (B2:~p=>~q)- co się stanie jeśli zajdzie ~p?
Układ równań logicznych jest przemienny, stąd mamy:
Operator implikacji prostej ~p||=>~q to układ równań logicznych:
A2B2:~p|=>~q =~(A2:~p~>~q)* (B2:~p=>~q)- co się stanie jeśli zajdzie ~p?
A1B1: p|~>q =~(A1: p=>q)* (B1: p~>q) - co się stanie jeśli zajdzie p?
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Dla poprawienia czytelności tabeli zapisy aktualne (z konkretnego przykładu) podstawiono w nagłówku tabeli oraz w części głównej decydującej o treści zdań warunkowych „Jeśli p to q”.
Prawo Sowy:
Prawdziwość implikacji odwrotnej A1B1: p|~>q w logice dodatniej (bo q) jest warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => prawdziwości wszystkich pozostałych kolumn w tabeli IO
Innymi słowy:
Po udowodnieniu iż zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest częścią implikacji odwrotnej A1B1: p|~>q w logice dodatniej (bo q) nic więcej nie musimy udowadniać, bowiem mamy zdeterminowaną prawdziwość/fałszywość wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q” widniejących w tabeli IO
Z tabeli prawdy implikacji odwrotnej IO odczytujemy:
Operator implikacji odwrotnej p||~>q w logice dodatniej (bo q) to układ równań logicznych A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o p i ~p:
A1B1: p|~>q =~(A1: p=> q)* (B1: p~>q) - co się stanie jeśli zajdzie p?
A2B2:~p|=>~q =~(A2:~p~>~q)* (B2:~p=>~q)- co się stanie jeśli zajdzie ~p?
Układ równań logicznych jest przemienny, stąd mamy:
Operator implikacji prostej ~p||=>~q w logice ujemnej (bo ~q) to układ równań logicznych A2B2 i A1B1 dający odpowiedź na pytanie o ~p i p:
A2B2:~p|=>~q =~(A2:~p~>~q)* (B2:~p=>~q)- co się stanie jeśli zajdzie ~p?
A1B1: p|~>q =~(A1: p=>q)* (B1: p~>q) - co się stanie jeśli zajdzie p?
9.2.1 Operator implikacji odwrotnej P2||~>P8 w zbiorach
Operator implikacji odwrotnej P2||~>P8 w logice dodatniej (bo P8) to układ równań logicznych A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o P2 i ~P2:
A1B1:
Co się stanie jeśli ze zbioru liczb naturalnych wylosujemy liczbę podzielną przez 2 (P2=1)?
Odpowiedź mamy w kolumnie A1B1:
A1: P2=>P8 =0 - bo zbiór P2=[2,4,6,8..] nie jest (=0) podzbiorem => P8=[8,16,24..]
B1: P2~>P8 =1 - bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest (=1) nadzbiorem ~> P8=[8,16,24..]
A1B1: P2|~>P8 = ~(A1: P2=>P8)*(B1: P2~>P8) = ~(0)*1=1*1=1
stąd mamy:
Jeśli ze zbioru liczb naturalnych wylosujemy liczbę podzielna przez 2 (P2=1) to mamy najzwyklejsze „rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” - mówią o tym zdania B1 i A1’
Kolumna A1B1 w zdaniach warunkowych „Jeśli p to q”:
B1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 (P2=1) to może ~> być podzielna przez 8 (P8=1)
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest (=1) spełniona, bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
LUB
Fałszywy warunek wystarczający A1 wymusza prawdziwość kontrprzykładu A1’ i odwrotnie.
A1’
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 (P2=1) to może ~~> nie być podzielna przez 2 (~P2=1)
P2~~>~P8=P2*~P8 =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest (=1) spełniona bo zbiory P2=[2,4,6,8..] i ~P8=[1,2,3,4,5,6..9..] mają co najmniej jeden element wspólny np. 2
W zdaniu A1’ nie zachodzi ani warunek wystarczający =>, ani też konieczny ~> i tego faktu nie musimy dowodzić na mocy algebry Kubusia.
A2B2:
Co się stanie jeśli ze zbioru liczb naturalnych wylosujemy liczbę niepodzielną przez 2 (~P2=1)?
Odpowiedź mamy w kolumnie A2B2:
A2: ~P2~>~P8 =0 - zbiór ~P2=[1,3,5,7,9..] nie jest (=0) nadzbiorem ~> ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
B2: ~P2=>~P8 =1 - zbiór ~P2=[1,3,5,7,9..] jest (=1) podzbiorem => ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
A2B2: ~P2|=>~P8 = ~(A2: ~P2~>~P8)*(B2: ~P2=>~P8) =~(0)*1=1*1=1
stąd mamy:
Jeśli ze zbioru liczb naturalnych wylosujemy liczbę niepodzielną przez 2 to mamy gwarancję matematyczną => iż ta liczba nie będzie podzielna przez 8 - mówi o tym zdanie B2.
Uwaga:
Po udowodnieniu iż zdanie warunkowe „Jeśli P2 to P8” jest częścią implikacji odwrotnej P2|~>P8 nic więcej nie musimy udowadniać - mamy zdeterminowaną prawdziwość/fałszywość wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q” widniejących w tabeli prawdy implikacji odwrotnej IO.
Nie musimy, nie oznacza że nie możemy, dlatego przedstawiam dowody indywidualne dla każdego ze zdań widniejących w IO.
B2.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 (~P2=1) to na 100% => nie jest podzielna przez 8 (~P8=1)
~P2=>~P8 =1
Niepodzielność dowolnej liczby przez 2 wystarcza => dla jej niepodzielności przez 8 bo zbiór ~P2=[1,3,5,7,9..] jest podzbiorem => zbioru ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
Oczywiście ten fakt dowodzimy korzystając z prawa kontrapozycji:
B2: ~p=>~q = B3: q=>p - zapis formalny
B2: ~P2=>~P8 = B3: P8=>P2 - zapis aktualny
Udowodnienie prawdziwości B3: P8=>P2 =1 na mocy prawa kontrapozycji gwarantuje prawdziwość warunku wystarczającego B2:~P2=>~P8 =1
Z prawdziwości warunku wystarczającego B2 wynika fałszywość kontrprzykładu B2’ i odwrotnie.
B2’
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 (~P2=1) to może ~~> być podzielna przez 8 (P8=1)
~P2~~>P8=~P2*P8 =0
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> nie jest spełniona bo zbiór ~P2=[1,3,5,7,9..] jest rozłączny ze zbiorem P8=[8,16, 24..]
Dowolny zbiór liczb nieparzystych jest rozłączny z dowolnym zbiorem liczb parzystych.
cnd
Podsumowanie:
Cechą charakterystyczną operatora implikacji odwrotnej P2||~>P8 jest najzwyklejsze „rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” po stronie liczb podzielnych przez 2 (P2 - zdania B1 i A1’) oraz gwarancja matematyczna => po stronie liczb niepodzielnych przez 2 (~P8 - zdanie B2)
Doskonale to widać w analizie wyżej.
Zauważmy że:
a)
Układ równań logicznych jest przemienny, stąd mamy:
Operator implikacji prostej ~p||=>~q to układ równań logicznych:
A2B2:~p|=>~q =~(A2:~p~>~q)* (B2:~p=>~q)- co się stanie jeśli zajdzie ~p?
A1B1: p|~>q =~(A1: p=>q)* (B1: p~>q) - co się stanie jeśli zajdzie p?
Doskonale widać, że analiza matematyczna operatora implikacji prostej ~P2||=>~P8 w logice ujemnej (bo ~P8) będzie identyczna jak operatora implikacji odwrotnej P2||~>P8 w logice dodatniej (bo P8) z tym, że zaczynamy od kolumny A2B2 kończąc na kolumnie A1B1, co matematycznie jest bez znaczenia.
b)
Także kolejność wypowiadanych zdań jest dowolna, tak więc zdania z powyższej analizy B1, A1’ B2, B2’ możemy wypowiadać w sposób losowy - matematycznie to bez znaczenia.
9.2.2 Rozwiązane zadania Nr.2
Zadanie Nr.2 przy okazji którego omówiliśmy problem implikacji prostej odwrotnej P2|~>P8 brzmiało.
Zadanie Nr.2
Przeanalizuj matematycznie zdanie:
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
Na mocy powyższej analizy stwierdzamy, że badane zdanie jest częścią implikacji odwrotnej P2|~>P8 przyjmując tu brzmienie:
B2’
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 2 (~P2=1) to może ~~> być podzielna przez 8 (P8=1)
~P2~~>P8=~P2*P8 =0
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> nie jest spełniona bo zbiór ~P2=[1,3,5,7,9..] jest rozłączny ze zbiorem P8=[8,16, 24..]
Dowolny zbiór liczb nieparzystych jest rozłączny z dowolnym zbiorem liczb parzystych.
cnd
Badane zdanie jest oczywiście fałszywe, ale bezcenne, bo jest częścią implikacji odwrotnej P2|~>P8
9.3 Implikacja prosta P8|=>P2 vs implikacja odwrotna P2|~>P8
Zapiszmy skróconą tabelę prawdy implikacji prostej P8|=>P2:
Kod: |
IP
Tabela prawdy implikacji prostej p|=>q w zapisie formalnym {p,q}
Tabela prawdy implikacji prostej P8|=>P2 w zapisie aktualnym {P8, P2}
Punkt odniesienia to:
p=P8
q=P2
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q =1 = 2:~p~>~q =1 [=] 3: q~>p =1 = 4:~q=>~p =1
A: 1: P8=>P2 =1 = 2:~P8~>~P2=1 [=] 3: P2~>P8 =1 = 4:~P2=>~P8 =1
A’: 1: p~~>~q =0 = [=] = 4:~q~~>p =0
A’: 1: P8~~>~P2=0 = [=] = 4:~P2~~>P8 =0
## ## | ## ##
B: 1: p~>q =0 = 2:~p=>~q =0 [=] 3: q=>p =0 = 4:~q~>~p =0
B: 1: P8~>P2 =0 = 2:~P8=>~P2=0 [=] 3: P2=>P8 =0 = 4:~P2~>~P8 =0
B’: = 2:~p~~>q =1 [=] 3: q~~>~p =1
B’: = 2:~P8~~>P2=1 [=] 3: P2~~>~P8=1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
##
Zapiszmy skrócona tabelę implikacji odwrotnej P2|~>P8
Kod: |
IO:
Tabela prawdy implikacji odwrotnej p|~>q w zapisie formalnym {p,q}
Tabela prawdy implikacji odwrotnej P2|~>P8 w zapisie aktualnym {P2, P8}
Punkt odniesienia:
p=P2
q=P8
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 0 = 2:~p~>~q =0 [=] 3: q~>p =0 = 4:~q=>~p =0
A: 1: P2=>P8 =0 = 2:~P2~>~P8=0 [=] 3: P8~>P2 =0 = 4:~P8=>~P2=0
A’: 1: p~~>~q =1 = [=] = 4:~q~~>p =1
A’: 1: P2~~>~P8=1 = [=] = 4:~P8~~>P2=1
## ## | ## ##
B: 1: p~>q =1 = 2:~p=>~q =1 [=] 3: q=>p =1 = 4:~q~>~p =1
B: 1: P2~>P8 =1 = 2:~P2=>~P8=1 [=] 3: P8=>P2 =1 = 4:~P8~>~P2=1
B’: = 2:~p~~>q =0 [=] 3: q~~>~p =0
B’: = 2:~P2~~>P8=0 [=] 3: P8~~>~P2=0
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Gdzie:
## - różne na mocy definicji implikacji prostej p|=>q=~p*q i odwrotnej p|~>q=p*~q
Przyjrzyjmy się tabelom IP i IO:
Doskonale widać, że w zapisach formalnych {p, q} każde zdanie prawdziwe z tabeli IP jest różne na mocy definicji od jakiegokolwiek zdania prawdziwego w tabeli IO
Przykładowy dowód:
Kod: |
T1.
IP ## IO
Implikacja prosta p|=>q ## Implikacja odwrotna p|~>q
1: Zapis formalny: ## Zapis formalny:
2: IP: A1: p=> q = ~p+q ## IO: B3: q=> p =~q+p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji funkcji logicznej
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q
|
Zauważmy, że dokładnie te same zdania A1 i B3 w zapisach aktualnych są pozornie tożsame:
Dowód:
Kod: |
T2.
IP ## IO
Implikacja prosta p|=>q ## Implikacja odwrotna p|~>q
1: Zapis formalny: ## Zapis formalny:
2: IP: A1: p=> q = ~p+q ## IO: B3: q=> p =~q+p
3: Zapis aktualny: ## Zapis aktualny:
4: IP: A1: P8=>P2=~P8+P2 ## IO: B3: P8=>P2=~P8+P2
5: Punkt odniesienia: ## Punkt odniesienia:
6: p=P8 ## p=P2
7: q=P2 ## q=P8
Gdzie:
## - różne na mocy definicji funkcji logicznej
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q
|
Zauważmy, że zdania w linii 4 po obu stronach znaczka różne na mocy definicji ## są absolutnie identyczne oraz że dowody matematyczne prawdziwości tych zdań również są absolutnie identyczne.
Dlaczego mimo wszystko nie wolno nam w linii 4 w miejsce znaku różne na mocy definicji ## postawić znaku tożsamości „=”?
Odpowiedź:
Jeśli to zrobimy to popełnimy trywialny błąd podstawienia bowiem w tabelach IP i IO p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q, tymczasem w liniach 6 i 7 doskonale widać, że tak nie jest.
Dokładnie z tego powodu (błąd podstawienia) nie wolno nam w linii 4 zastąpić znaku różne na mocy definicji ## znakiem tożsamości „=”
cnd
Obszerne wyjaśnienie w tym temacie znajdziemy również w punkcie 3.7.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 0:26, 27 Paź 2021, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:19, 26 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/decyzja-calkowicie-niearbitralna-czy-istnieje,20039-50.html#624505
Michale, dyskutujesz z betonem, czy to ma sens?
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-50.html#506079
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | I nie próbuj, niczym debil, zmieniać tematu.Ale jesteś debilem, więc będziesz próbował. |
Nie zmieniam tematu!
Tematem tego wątku jest: Szach-mat który przejdzie do historii matematyki! |
I o nim cały czas mowa - a ty teraz próbujesz jakieś inne szachy-maty przemycić (które i tak się okażą twoją porażką, z nie KRZ), ignorując to, od czego zacząłeś, a czym sam w mordę dostałeś.
Więc najpierw skończ jeden temat i spokojnie przejdziemy do następnego. Nie możesz się doczekać wpierdolu od samego siebie? Najpierw porozkoszuj się tym bieżącym.
Sam napisałeś, że z implikacji ma wynikać jednoznacznie JEDEN układ, bo inaczej algebra jest spierdolona.U ciebie wynika więcej niż jeden - masz spierdoloną algebrę.
Osobiście wyjebałeś własnego króla poza szachownicę - nawet trudno to szachem-matem nazwać. |
Definicja implikacji prostej p|=>q jest taka:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=1*~(0)=1*1 =1
Jak wszyscy widzą (z wyjątkiem betonu zwanego Irbisolem) definicja implikacji jest absolutnie jednoznaczna i możliwa do zbudowania przy pomocy co najmniej trzech elementów - może być ich nieskończenie wiele, to matematycznie bez znaczenia.
Czy beton zdoła to kiedykolwiek pojąć?
NIE!
Beton ma swoje jedynie słuszne definicje a nieswoje olewa ciepłym moczem (jak napisał Michał).
P.S.
Powoływanie się w dyskusji na Biblię jest jak najbardziej uzasadnione i matematycznie poprawne bo zachodzi tożsamość logiczna:
Biblia = algebra Kubusia napisana językiem zrozumiałym dla prostych ludzi
Oczywiście możliwe są tu interpretacyjne wypaczenia np. Inkwizycja etc.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 15:35, 26 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:24, 26 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/decyzja-calkowicie-niearbitralna-czy-istnieje,20039-50.html#624523
lucek napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Wybacz, ale Ciebie Rafale nie wesprę w dyskusji o AK, bo ciągle nie wiem, czym - poza samym podawaniem przykładów - AK jest, czyli jakie konkretnie tezy są jej treścią. To powoduje, że nie czuję się upoważniony, aby cokolwiek w kwestii AK mniemać, mieć jakiekolwiek zdanie. |
rafal3006 napisał: | Definicja implikacji prostej p|=>q jest taka:
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q)=1*~(0)=1*1 =1
Czyatmy:
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla q (A1) i nie jest (=0) konieczne ~> dla q (B1)
|
ja tu podobnie jak Michał, AK, a raczej twoich wyjaśnień i notacji, przede wszystkim nie rozumiem ... z "uwagami" do ziemskiej matematyki się nie zgadzam, bo często piszesz rzeczy, o których wiem, że "ziemska matematyka" ich nie głosi
dla mnie osobiście, postrzeganie implikacji jako warunku wystarczającego i/lub (?) koniecznego, byłoby odkrywcze, nie wiem jednak jak dla "ziemskich matematyków", bo o ile matematykę lubiłem to akurat KRZ jakoś mnie nie wciągał - nie dla mnie jakieś kwadraty magiczne, czy też tam logiczne, tw. proste, odwrotne, przeciwstawne, ... kto by to spamiętał ... jednak nie wiem po co KRZ by zmieniać, skoro był i działał, i gdyby nawet miał przejść już tylko do historii ... to będzie istniał nadal, nawet, w co szczerze mówiąc wątpię, AK go zastąpi |
Weźmy Lucek taki przykład na poziomie 5-cio latka - ciekawe czy zrozumiesz?
... tzn. czy twój mózg dorósł matematycznie do poziomu 5-cio latka.
A1: P=>CH =1 - padanie (P) jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur (CH), bo zawsze gdy pada, są chmury
B1: P~>CH=0 - padanie (P) nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur (CH), bo może nie padać, a chmury mogą istnieć
Stąd masz definicję implikacji prostej P|=>CH w równaniu logicznym:
P|=>CH = (A1: P=>CH)*~(B1: P~>CH) =1*~(0)=1*1=1
Czytamy:
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur (zdanie A1) i nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur (zdanie B1)
Prawda że proste?
Powiedz teraz czego tu nie rozumiesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:30, 26 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ... tzn. czy twój mózg dorósł matematycznie do poziomu 5-cio latka. |
nie, stanowczo jeszcze nie, jest nawet gorzej, niż z tymi kwadratami magicznymi, o których wspominałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:44, 26 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Cytat: | ... tzn. czy twój mózg dorósł matematycznie do poziomu 5-cio latka. |
nie, stanowczo jeszcze nie, jest nawet gorzej, niż z tymi kwadratami magicznymi, o których wspominałem |
Ja cię rozumiem Lucek, nie jesteś po prostu zawodowym matematykiem.
Teoria algebry Kubusia nie jest potrzebna ani tobie, ani 5-cio latkowi bo wszyscy pod nią podlegamy, wszyscy jesteśmy jej ekspertami.
Też bym się oburzył gdyby ktoś nagle wymagał ode mnie znajomości formalnej gramatyki języka polskiego której nigdy nie znałem (te podmioty, orzeczenia, przysłówki, dupówki etc) i której nie zamierzam się uczyć.
Nie oznacza to oczywiście że nie potrafię sprawnie posługiwać się językiem ojczystym, jak każdy 5-cio latek.
Teoria algebry Kubusia dedykowana jest przede wszystkim ziemskim matematykom, którzy od zawsze chcą zrozumieć matematyczny podkład pod język potoczny - do tej pory nieskutecznie.
Algebra Kubusia na tej płaszczyźnie będzie nieprawdopodobnym odkryciem przy którym odkrycie Kopernika to mały pikuś.
Dlaczego?
Do odkrycia Kopernika wcześniej czy później musiało dojść, natomiast do odkrycia algebry Kubusia NIE musiało.
Oczywiście ludzkość by przeżyła bez algebry Kubusia bo ludzkość nie wie że każdy człowiek, od 5-cio latka poczynając jest ekspertem algebry Kubusia i nie musi znać teorii matematycznej w tym zakresie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:12, 26 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
jako ekspert, jak każdy 5-latek, nie bardzo rozumiałem dlaczego lub to nie albo .... ja tam "lub" rozumiałem jak "albo", gdybym miał na myśli p lub q (p,q=1) to bym powiedział "i".
ciekawe jak wyglądała by logika, aksjomatycznie zdefiniowana poprzez kombinację prawdziwości p,q dla warunku koniecznego i wystarczającego.
PS
oczywiście rozwiązanie pozostawie expertowi od nieziemskiej matematytki ... bo sam nie czuję się godzien.
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Wto 18:14, 26 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:31, 26 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | jako ekspert, jak każdy 5-latek, nie bardzo rozumiałem dlaczego lub to nie albo .... ja tam "lub" rozumiałem jak "albo" |
"lub"(+) i "albo"($) to spójniki różne na mocy definicji ##.
Pokaże w skrócie na przykładzie na czym polega różnica.
Tu możesz poczytać więcej:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,19875.html#621187
Twierdzenia Pszczółki:
1.
Patrząc na problem spójnika "albo"($) z pozycji rachunku zero-jedynkowego między dwoma pojęciami p i q wolno nam użyć spójnika „albo”($) wtedy i tylko wtedy gdy spełniona jest definicja spójnika „albo”($)
A1B3: p$q = (A1: p=>~q)*(B3: ~q=>p) =1*1 =1
2.
Aby rozstrzygnąć czy badane zdanie warunkowe „Jeśli p to ~q” wchodzi w skład definicji spójnika „albo”($) tzn. czy wolno nam połączyć dwa pojęcia p i q spójnikiem „albo”($) musimy udowodnić prawdziwość obu zdań warunkowych A1 i B3 tworzących definicję spójnika „albo”($)
A1: p=>~q =1 - zajście p jest wystarczające => dla zajścia ~q (matematyczne twierdzenie proste)
B3: ~q=>p =1 - zajście ~q jest wystarczające => dla zajścia p (matematyczne twierdzenie odwrotne)
Przykład pozytywny:
A1B3:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M=1) „albo”($) kobietą (K=1)
M$K =?
Definicja spójnika „albo”($):
A1B3: p$q = (A1: p=>~q)*(B3: ~q=>p) =1*1 =1
Dla naszego przykładu przyjmujemy punkt odniesienia:
p = M (mężczyzna)
q = K (kobieta)
Na mocy definicji spójnika „albo”($) zapisujemy:
A1B3: M$K = (A1: M=>~K)*(B3: ~K=>M) =?
Dziedzina minimalna dla naszego przykładu to:
C (człowiek) - zbiór wszystkich ludzi
C=M+K
Obliczenia wszystkich możliwych przeczeń zbiorów:
M (Mężczyzna)
K (kobieta)
~M = [C-M] = [M+K-M] =K
~K = [C-K] = [M+K-K] =M
Dowodzimy prawdziwości/fałszywości warunku wystarczającego => A1 (twierdzenie proste):
A1.
Jeśli dowolny człowiek jest mężczyzną (M=1) to na 100% => nie jest kobietą (~K=1)
M=>~K =1
To samo w zapisach formalnych:
p=>~q =1
Bycie mężczyzną (M) jest warunkiem wystarczającym => by nie być kobietą (~K) bo zbiór M jest podzbiorem => zbioru ~K
Dowód:
M=>~K = M=>M =1 - każdy zbiór jest podzbiorem => siebie samego
bo:
~K=M
cnd
Dowodzimy prawdziwości/fałszywości warunku wystarczającego => B3 (twierdzenie odwrotne):
B3.
Jeśli dowolny człowiek nie jest kobietą (~K=1) to na 100% => jest mężczyzną (M=1)
~K=>M =1
to samo w zapisach formalnych:
~q=>p =1
Nie bycie kobietą (~K) jest warunkiem wystarczającym => by być mężczyzną (M) bo zbiór nie kobiet (~K) jest podzbiorem => zbioru mężczyzn (M)
Dowód:
~K=>M = M=>M =1 - bo każdy zbiór jest podzbiorem siebie samego
bo:
~K=M
cnd
Podsumowując:
A1B3:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M=1) „albo”($) kobietą (K=1)
A1B3: M$K = (A1: M=>~K)*(B3: ~K=>M) =1*1 =1
Powyższe zdanie spełnia definicję spójnika „albo”($) zatem w tym przypadku użycie spójnika „albo”($) jest matematycznie poprawne.
cnd
Przykład negatywny:
A1B3:
Dowolne zwierzę jest psem (P=1) „albo”($) kotem (K=1)
P$K =?
Definicja spójnika „albo”($):
A1B3: p$q = (A1: p=>~q)*(B3: ~q=>p) =1*1 =1
Dla naszego przykładu przyjmujemy punkt odniesienia:
p = P (pies)
q = K (kot)
Na mocy definicji spójnika „albo”($) zapisujemy:
A1B3: P$K = (A1: P=>~K)*(B3: ~K=>P) =?
Dziedzina minimalna dla naszego przykładu to:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
Obliczenia wszystkich możliwych przeczeń zbiorów:
P (pies)
K (kot)
~P = [ZWZ-P] = [kot, słoń, kura ..] - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem psa (P)
~K = [ZWZ-K] = [pies, słoń, kura ..] - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem kota (K)
Już widzimy, że zdanie A1B3: P$K nie spełnia definicji spójnika „albo”($) bowiem co prawda pojęcia P (pies) i K (kot) są rozłączne, ale nie uzupełniają się wzajemnie do dziedziny ZWZ (zbiór wszystkich zwierząt)
P+K ## ZWZ
Gdzie:
Zbiory różne na mocy definicji ##
Dalsze badanie prawdziwości/fałszywości zdań A1 i B3 nie jest wobec powyższego konieczne, ale z ciekawości zróbmy to.
Dowodzimy prawdziwości/fałszywości warunku wystarczającego => A1 (twierdzenie proste):
A1.
Jeśli dowolne zwierzę jest psem (P=1) to na 100% => nie jest kotem (~K=1)
P=>~K=1
To samo w zapisach formalnych:
p=>~q =1
Bycie psem (P) jest warunkiem wystarczającym => by nie być kotem (~K) bo zbiór P jest podzbiorem => zbioru ~K
Dowód:
P=>~K =1
P (pies) => ~K = [ZWZ-K] = [pies, słoń, kura ..]
cnd
Dowodzimy prawdziwości/fałszywości warunku wystarczającego => B3 (twierdzenie odwrotne):
B3.
Jeśli dowolne zwierzę nie jest kotem (~K=1) to na 100% => jest psem (P=1)
~K=>P =0
to samo w zapisach formalnych:
~q=>p =0
Nie bycie kotem (~K) nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => by być psem (P) bo zbiór nie kot (~K) nie jest podzbiorem => zbioru psów (P)
Dowód:
~K = [ZWZ-K] = [pies, słoń, kura ..] => P (pie) =0
cnd
Podsumowując:
A1B3:
Dowolne zwierzę jest psem (P=1) „albo”($) kotem (K=1)
A1B3: P$K = (A1: P=>~K)*(B3: ~K=>P) =1*0 =0
Powyższe zdanie nie spełnia definicji spójnika „albo”($) zatem w tym przypadku użycie spójnika „albo”($) jest matematycznie błędne.
cnd
Czego tu nie rozumiesz Lucku?
Przecież to matematyczny poziom 5-cio latka!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 5:42, 28 Paź 2021, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:35, 26 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Cytat: | "lub"(+) i "albo"($) to spójniki różne na mocy definicji ##.
Pokaże w skrócie na przykładzie na czym polega różnica: |
a o Irbisolu mówisz, że beton też mam takie wrażenie czasami,
ale w twoim przypadku jednak częściej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:50, 26 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
P.S.
rafałku i bez AK wiem oczywiście co to jest warunek konieczny, co warunek wystarczający, co to jest alternatywa i co to jest alternatywa wykluczająca
chodzi o problem językowy ... nie wiem jak obecnie, ale przynajmniej dawniej w polskiim lub i albo, znaczyło to samo ... to logika wpłynęła na języka ... mając na myśli logiczną alternatywę piszę zazwyczaj i tak "lub/i" ... ze względu na KRZ, przy "albo" tego nie robię, choć chyba też chyba powinienem ...
sjp napisał: | lub i albo
Lub/i – czy ta forma jest poprawna? Spotkałem się w Wiedzy i Życiu z opinią, że spójnik lub zawiera w sobie jednocześnie albo oraz i. Tzn. (lub = albo + i). Przykładowo, mówiąc: „Do sklepu pójdę ja albo ty”, mogę mieć na myśli następujące możliwości:
1. Do sklepu pójdę tylko ja,
2. Do sklepu pójdziesz tylko ty.
Natomiast mówiąc: „Do sklepu pójdę ja lub ty”, biorę pod uwagę, że:
1. Do sklepu pójdę tylko ja,
2. Do sklepu pójdziesz tylko ty,
3. Do sklepu pójdziemy obaj, ty i ja.
W tym świetle używanie formy lub/i byłoby błędne, gdyż wystarczy samo lub zawierające już w sobie i.
Jeśli mam rację, to nie mogę też powiedzieć: „Przeżyję lub umrę”, bo to wyrażenie zawiera, zgodnie z proponowanym przeze mnie znaczeniem lub, możliwość przeżycia i śmierci jednocześnie, a to niemożliwe. Czy mam rację? Czy myślę poprawnie?
Jeśli zaś się mylę, to proszę mi wyjaśnić, czym różni się słowo lub od albo? Czy jest różnica semantyczna?
Ja też nie jestem zwolennikiem formy i/lub (w tej kolejności częściej niż na odwrót), jednak nie ze względów znaczeniowych, lecz czysto stylistycznych. Wydaje mi się ona pseudonaukowym wtrętem, brzydkim, a niepotrzebnym. W znaczeniu słowa lub – jak Pan słusznie zauważył – mieści się znaczenie słowa i. Jeśli mówię: „Zrobił to Piotr lub Paweł”, to nie wykluczam, że zrobili to obaj. Oczywiście kontekst może niekiedy udaremniać taką interpretację, por. „Pierwszy zrobił to Piotr lub Paweł”.
Ma Pan rację i co do tego, że ze słowem albo łączymy zwykle tzw. alternatywę wykluczającą, czyli dysjunkcję. Dowodem na to jest potoczne użycie słowa albo-albo, np.: „Otóż trzeba rozstrzygać albo-albo, zwłaszcza w sytuacji tak kryzysowej jak obecna” (Wprost). Mówimy tu jednak o tendencjach, nie o bezwględnie obowiązujących regułach. Użycie spójnika lub w zdaniach takich, jak „Przeżyję lub umrę”, nie jest błędem. Można się jedynie spierać o to, czy nie trafniej, dobitniej, wyraziściej itd. byłoby użyć w nim synonimicznego albo. |
więc trochę chyba sobie jaja robisz, powołując się na naturalny język człowieka, humanistów i 5-latków.
PS
spj napisał: | Wydaje mi się ona pseudonaukowym wtrętem, brzydkim, a niepotrzebnym. |
a mi właśnie nie wydaje się "pseudonaukowym" bo "naukowo", czyli w logice to nie "lub/i" a samo "lub", czyli, to nie tylko mój problem, przynajmniej w j.polskim.
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Wto 20:18, 26 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:48, 26 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | P.S.
rafałku i bez AK wiem oczywiście co to jest warunek konieczny, co warunek wystarczający, co to jest alternatywa i co to jest alternatywa wykluczająca
chodzi o problem językowy ... nie wiem jak obecnie, ale przynajmniej dawniej w polskiim lub i albo, znaczyło to samo ... to logika wpłynęła na języka ... mając na myśli logiczną alternatywę piszę zazwyczaj i tak "lub/i" ... ze względu na KRZ, przy "albo" tego nie robię, choć chyba też chyba powinienem ...
sjp napisał: | lub i albo
Lub/i – czy ta forma jest poprawna? Spotkałem się w Wiedzy i Życiu z opinią, że spójnik lub zawiera w sobie jednocześnie albo oraz i. Tzn. (lub = albo + i). Przykładowo, mówiąc: „Do sklepu pójdę ja albo ty”, mogę mieć na myśli następujące możliwości:
1. Do sklepu pójdę tylko ja,
2. Do sklepu pójdziesz tylko ty.
Natomiast mówiąc: „Do sklepu pójdę ja lub ty”, biorę pod uwagę, że:
1. Do sklepu pójdę tylko ja,
2. Do sklepu pójdziesz tylko ty,
3. Do sklepu pójdziemy obaj, ty i ja.
W tym świetle używanie formy lub/i byłoby błędne, gdyż wystarczy samo lub zawierające już w sobie i.
Jeśli mam rację, to nie mogę też powiedzieć: „Przeżyję lub umrę”, bo to wyrażenie zawiera, zgodnie z proponowanym przeze mnie znaczeniem lub, możliwość przeżycia i śmierci jednocześnie, a to niemożliwe. Czy mam rację? Czy myślę poprawnie?
Jeśli zaś się mylę, to proszę mi wyjaśnić, czym różni się słowo lub od albo? Czy jest różnica semantyczna?
Ja też nie jestem zwolennikiem formy i/lub (w tej kolejności częściej niż na odwrót), jednak nie ze względów znaczeniowych, lecz czysto stylistycznych. Wydaje mi się ona pseudonaukowym wtrętem, brzydkim, a niepotrzebnym. W znaczeniu słowa lub – jak Pan słusznie zauważył – mieści się znaczenie słowa i. Jeśli mówię: „Zrobił to Piotr lub Paweł”, to nie wykluczam, że zrobili to obaj. Oczywiście kontekst może niekiedy udaremniać taką interpretację, por. „Pierwszy zrobił to Piotr lub Paweł”.
Ma Pan rację i co do tego, że ze słowem albo łączymy zwykle tzw. alternatywę wykluczającą, czyli dysjunkcję. Dowodem na to jest potoczne użycie słowa albo-albo, np.: „Otóż trzeba rozstrzygać albo-albo, zwłaszcza w sytuacji tak kryzysowej jak obecna” (Wprost). Mówimy tu jednak o tendencjach, nie o bezwględnie obowiązujących regułach. Użycie spójnika lub w zdaniach takich, jak „Przeżyję lub umrę”, nie jest błędem. Można się jedynie spierać o to, czy nie trafniej, dobitniej, wyraziściej itd. byłoby użyć w nim synonimicznego albo. |
więc trochę chyba sobie jaja robisz, powołując się na naturalny język człowieka, humanistów i 5-latków.
PS
spj napisał: | Wydaje mi się ona pseudonaukowym wtrętem, brzydkim, a niepotrzebnym. |
a mi właśnie nie wydaje się "pseudonaukowym" bo "naukowo", czyli w logice to nie "lub/i" a samo "lub", czyli, to nie tylko mój problem, przynajmniej w j.polskim. |
Lucek, problem spójnika "lub"(+) i "albo"($) to najciekawszy problem logiki matematycznej którego ziemscy matematycy nie rozumieją dlatego miotają się jak w tym przykładzie z sjp
Krótka piłka:
1.
Dowolne zwierzę psem "albo"($) kotem
Y=P$K =0 - zdanie fałszywe
2.
Dowolny człowiek jest mężczyzną "albo"($) kobietą
Y = M$K =1 - zdanie prawdziwe
Czy zgadzasz się na fałszywość 1 i prawdziwość 2?
P.S.
Wydzieliłem problem "lub"(+) i "albo"($) w metodologii:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/problem-spojnika-lub-i-albo,20103.html#624581
Jeśli chcesz zrozumieć o co tu chodzi to zapraszam.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 23:55, 26 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 5:41, 27 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | lucek napisał: | P.S.
rafałku i bez AK wiem oczywiście co to jest warunek konieczny, co warunek wystarczający, co to jest alternatywa i co to jest alternatywa wykluczająca
chodzi o problem językowy ... nie wiem jak obecnie, ale przynajmniej dawniej w polskiim lub i albo, znaczyło to samo ... to logika wpłynęła na języka ... mając na myśli logiczną alternatywę piszę zazwyczaj i tak "lub/i" ... ze względu na KRZ, przy "albo" tego nie robię, choć chyba też chyba powinienem ...
sjp napisał: | lub i albo
Lub/i – czy ta forma jest poprawna? Spotkałem się w Wiedzy i Życiu z opinią, że spójnik lub zawiera w sobie jednocześnie albo oraz i. Tzn. (lub = albo + i). Przykładowo, mówiąc: „Do sklepu pójdę ja albo ty”, mogę mieć na myśli następujące możliwości:
1. Do sklepu pójdę tylko ja,
2. Do sklepu pójdziesz tylko ty.
Natomiast mówiąc: „Do sklepu pójdę ja lub ty”, biorę pod uwagę, że:
1. Do sklepu pójdę tylko ja,
2. Do sklepu pójdziesz tylko ty,
3. Do sklepu pójdziemy obaj, ty i ja.
W tym świetle używanie formy lub/i byłoby błędne, gdyż wystarczy samo lub zawierające już w sobie i.
Jeśli mam rację, to nie mogę też powiedzieć: „Przeżyję lub umrę”, bo to wyrażenie zawiera, zgodnie z proponowanym przeze mnie znaczeniem lub, możliwość przeżycia i śmierci jednocześnie, a to niemożliwe. Czy mam rację? Czy myślę poprawnie?
Jeśli zaś się mylę, to proszę mi wyjaśnić, czym różni się słowo lub od albo? Czy jest różnica semantyczna?
Ja też nie jestem zwolennikiem formy i/lub (w tej kolejności częściej niż na odwrót), jednak nie ze względów znaczeniowych, lecz czysto stylistycznych. Wydaje mi się ona pseudonaukowym wtrętem, brzydkim, a niepotrzebnym. W znaczeniu słowa lub – jak Pan słusznie zauważył – mieści się znaczenie słowa i. Jeśli mówię: „Zrobił to Piotr lub Paweł”, to nie wykluczam, że zrobili to obaj. Oczywiście kontekst może niekiedy udaremniać taką interpretację, por. „Pierwszy zrobił to Piotr lub Paweł”.
Ma Pan rację i co do tego, że ze słowem albo łączymy zwykle tzw. alternatywę wykluczającą, czyli dysjunkcję. Dowodem na to jest potoczne użycie słowa albo-albo, np.: „Otóż trzeba rozstrzygać albo-albo, zwłaszcza w sytuacji tak kryzysowej jak obecna” (Wprost). Mówimy tu jednak o tendencjach, nie o bezwględnie obowiązujących regułach. Użycie spójnika lub w zdaniach takich, jak „Przeżyję lub umrę”, nie jest błędem. Można się jedynie spierać o to, czy nie trafniej, dobitniej, wyraziściej itd. byłoby użyć w nim synonimicznego albo. |
więc trochę chyba sobie jaja robisz, powołując się na naturalny język człowieka, humanistów i 5-latków.
PS
spj napisał: | Wydaje mi się ona pseudonaukowym wtrętem, brzydkim, a niepotrzebnym. |
a mi właśnie nie wydaje się "pseudonaukowym" bo "naukowo", czyli w logice to nie "lub/i" a samo "lub", czyli, to nie tylko mój problem, przynajmniej w j.polskim. |
Lucek, problem spójnika "lub"(+) i "albo"($) to najciekawszy problem logiki matematycznej którego ziemscy matematycy nie rozumieją dlatego miotają się jak w tym przykładzie z sjp
Krótka piłka:
1.
Dowolne zwierzę psem "albo"($) kotem
Y=P$K =0 - zdanie fałszywe
2.
Dowolny człowiek jest mężczyzną "albo"($) kobietą
Y = M$K =1 - zdanie prawdziwe
Czy zgadzasz się na fałszywość 1 i prawdziwość 2?
P.S.
Wydzieliłem problem "lub"(+) i "albo"($) w metodologii:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/problem-spojnika-lub-i-albo,20103.html#624581
Jeśli chcesz zrozumieć o co tu chodzi to zapraszam. |
widzę, że nie zrozumiałeś choć nie wiem, której twoja cecha za to odpowiada - beton, czy niegramotność ... a może jedna z drugiej wynika ... ale ostatni raz wyjaśnię i na tym zakończę ...
w logice (nauce) "lub" znaczy to samo, co zdaniem autor cytatu w j.polskim, więc owa "pseudonaukowość" nie moze wynikać, z przeniesienia innego znaczenia z "nauki" do języka, co byłoby "pseudonaukowością" w języku potocznym, a z przekonania, że w języku "lub" co innego znaczy.
ale autor cytatu , pewnie humanista, więc nie ma co się dziwić, że z logiką ma problemy, a czy też beton jak ty rafale, tego nie wiem
PS
czyli Kubusi, jak krowie na rowie, choć żeś totalny beton i tak pewnie nie pomoże:
w odczuciu większości "lub" i "albo" to samo w języku znaczą i oznaczają alternatywę wykluczającą, co sam autor napisał, że to synonimy.
przy "albo", nie przychodzi mi do głowy, że jak "lub" (alternatywa logiczna), ktoś może zrozumieć, dlatego tam "/i" nie zdażyło mi się dodawać.
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 5:56, 27 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:03, 27 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: |
lucek napisał: | P.S.
rafałku i bez AK wiem oczywiście co to jest warunek konieczny, co warunek wystarczający, co to jest alternatywa i co to jest alternatywa wykluczająca
chodzi o problem językowy ... nie wiem jak obecnie, ale przynajmniej dawniej w polskiim lub i albo, znaczyło to samo ... to logika wpłynęła na języka ... mając na myśli logiczną alternatywę piszę zazwyczaj i tak "lub/i" ... ze względu na KRZ, przy "albo" tego nie robię, choć chyba też chyba powinienem ...
sjp napisał: | lub i albo
Lub/i – czy ta forma jest poprawna? Spotkałem się w Wiedzy i Życiu z opinią, że spójnik lub zawiera w sobie jednocześnie albo oraz i. Tzn. (lub = albo + i). Przykładowo, mówiąc: „Do sklepu pójdę ja albo ty”, mogę mieć na myśli następujące możliwości:
1. Do sklepu pójdę tylko ja,
2. Do sklepu pójdziesz tylko ty.
Natomiast mówiąc: „Do sklepu pójdę ja lub ty”, biorę pod uwagę, że:
1. Do sklepu pójdę tylko ja,
2. Do sklepu pójdziesz tylko ty,
3. Do sklepu pójdziemy obaj, ty i ja.
W tym świetle używanie formy lub/i byłoby błędne, gdyż wystarczy samo lub zawierające już w sobie i.
Jeśli mam rację, to nie mogę też powiedzieć: „Przeżyję lub umrę”, bo to wyrażenie zawiera, zgodnie z proponowanym przeze mnie znaczeniem lub, możliwość przeżycia i śmierci jednocześnie, a to niemożliwe. Czy mam rację? Czy myślę poprawnie?
Jeśli zaś się mylę, to proszę mi wyjaśnić, czym różni się słowo lub od albo? Czy jest różnica semantyczna?
Ja też nie jestem zwolennikiem formy i/lub (w tej kolejności częściej niż na odwrót), jednak nie ze względów znaczeniowych, lecz czysto stylistycznych. Wydaje mi się ona pseudonaukowym wtrętem, brzydkim, a niepotrzebnym. W znaczeniu słowa lub – jak Pan słusznie zauważył – mieści się znaczenie słowa i. Jeśli mówię: „Zrobił to Piotr lub Paweł”, to nie wykluczam, że zrobili to obaj. Oczywiście kontekst może niekiedy udaremniać taką interpretację, por. „Pierwszy zrobił to Piotr lub Paweł”.
Ma Pan rację i co do tego, że ze słowem albo łączymy zwykle tzw. alternatywę wykluczającą, czyli dysjunkcję. Dowodem na to jest potoczne użycie słowa albo-albo, np.: „Otóż trzeba rozstrzygać albo-albo, zwłaszcza w sytuacji tak kryzysowej jak obecna” (Wprost). Mówimy tu jednak o tendencjach, nie o bezwględnie obowiązujących regułach. Użycie spójnika lub w zdaniach takich, jak „Przeżyję lub umrę”, nie jest błędem. Można się jedynie spierać o to, czy nie trafniej, dobitniej, wyraziściej itd. byłoby użyć w nim synonimicznego albo. |
więc trochę chyba sobie jaja robisz, powołując się na naturalny język człowieka, humanistów i 5-latków.
PS
spj napisał: | Wydaje mi się ona pseudonaukowym wtrętem, brzydkim, a niepotrzebnym. |
a mi właśnie nie wydaje się "pseudonaukowym" bo "naukowo", czyli w logice to nie "lub/i" a samo "lub", czyli, to nie tylko mój problem, przynajmniej w j.polskim. |
Lucek, problem spójnika "lub"(+) i "albo"($) to najciekawszy problem logiki matematycznej którego ziemscy matematycy nie rozumieją dlatego miotają się jak w tym przykładzie z sjp
Krótka piłka:
1.
Dowolne zwierzę psem "albo"($) kotem
Y=P$K =0 - zdanie fałszywe
2.
Dowolny człowiek jest mężczyzną "albo"($) kobietą
Y = M$K =1 - zdanie prawdziwe
Czy zgadzasz się na fałszywość 1 i prawdziwość 2?
P.S.
Wydzieliłem problem "lub"(+) i "albo"($) w metodologii:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/problem-spojnika-lub-i-albo,20103.html#624581
Jeśli chcesz zrozumieć o co tu chodzi to zapraszam. |
Teoria:
Definicja spójnika "albo"($) w zbiorach/zdarzeniach rozłącznych:
p$q = p*~q + ~p*q
##
Definicja spójnika "lub"($) w zbiorach/zdarzeniach rozłącznych:
p+q = p*~q + ~p*q + p*q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Weźmy takie zdanie:
1.
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) "albo"($) kobietą (K)
M$K = M*~K+~M*K
Prawą stronę czytamy:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) i nie jest kobietą (~K) "lub"(+) nie jest mężczyzną (~M) i jest kobietą (K)
M$K = M*~K+~M*K
Przyjmijmy dziedzinę minimalną:
C (człowiek) - zbiór wszystkich ludzi
Stąd mamy w zbiorach:
C=M+K
Obliczmy przeczenia zbiorów definiowane jako ich uzupełnienia do dziedziny:
~M = [C-M] = [M+K-M] =K
~K = [C-K] = [K+M-K]=M
Innymi słowy:
~M=K
~K=M
Tożsamość zbiorów jest przemienna, stąd mamy:
M=~K
K=~M
Weźmy równanie logiczne opisujące zdanie 1:
M$K = M*~K+~M*K
Podstawiając wyprowadzony wyżej zależności w zbiorach mamy:
M$K = M*~K+~M*K := M*M +K*K = M+K
Gdzie:
:= - redukcja równania logicznego na bazie teorii zbiorów
Stąd mamy zdanie matematycznie tożsame do 1.
1'.
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) "lub"(+) kobietą (K)
M = M+K
cnd
Prawo Szerszenia:
W dowolnym zdaniu ze spójnikiem "albo"($) p$q wolno nam zastąpić spójnik "albo"($) spójnikiem "lub"(+) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory/pojęcia p i q są rozłączne.
Weźmy zdanie z cytatu sjp:
sjp napisał: | lub i albo
Ma Pan rację i co do tego, że ze słowem albo łączymy zwykle tzw. alternatywę wykluczającą, czyli dysjunkcję. Dowodem na to jest potoczne użycie słowa albo-albo, np.: „Otóż trzeba rozstrzygać albo-albo, zwłaszcza w sytuacji tak kryzysowej jak obecna” (Wprost). Mówimy tu jednak o tendencjach, nie o bezwględnie obowiązujących regułach. Użycie spójnika lub w zdaniach takich, jak „Przeżyję lub umrę”, nie jest błędem. Można się jedynie spierać o to, czy nie trafniej, dobitniej, wyraziściej itd. byłoby użyć w nim synonimicznego albo.
|
Prawdziwe są zdania:
Dowolny człowiek jest albo mężczyzną, albo kobietą
Zdanie matematycznie tożsame:
Dowolny człowiek jest mężczyzną "albo"($) kobietą
C = M$K = M*~K + ~M*K
Na mocy teorii zbiorów, co udowodniono wyżej tu możemy użyć spójnika "lub"(+) w zastępstwie spójnika "albo"($), czyli zdanie tożsame to:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) "lub"(+) kobietą (K)
C = M+K = M*~K + ~M*K + M*K
Zbiór M*K jest zbiorem pustym, stąd:
C = M+K := M$K = M*~K + ~M*K
Gdzie:
:= - redukcja równania logicznego na mocy teorii zbiorów
Prawa strona to definicja spójnika "albo"($) dlatego zdanie:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) "albo"($) kobietą (K)
C = M$K
Możemy zastąpić zdaniem:
Dowolny człowiek jest mężczyzną (M) "lub"(+) kobietą (K)
C = M+K = M*~K + ~M*K + M*K
cnd
Weźmy zdanie z cytatu:
2.
Przeżyję lub umrę
Y = P+U
Zdanie tożsame w zdarzeniach rozłącznych to:
Y = P+U = P*~U + ~P*U + P*U
Ostatni człon jest tu twardym fałszem bo nie można równocześnie przeżyć i umrzeć, czyli:
P*U =[] =0
Stąd mamy:
Y = P+U = P*~U + ~P*U + P*U := P*~U + ~P*U
Gdzie:
:= - redukcja równania logicznego na mocy teorii zdarzeń
Prawa strona to oczywista definicja spójnika "albo"($), stąd zdanie tożsame 2'.
2'
Przeżyję "albo"($) umrę
Y = P$U = P*~U + ~P*U
Prawda że proste?
Czy zgadzasz się na prawo Szerszenia?
Tu niestety trzeba znać teorię równań logicznych w stopniu minimalnym.
Oczywiście 5-cio latek, czyli Lucek, jej nie zna (a może się mylę) ale nie może zakwestionować prawdziwości dowolnej mutacji zdań 1 i 2.
Czy mam rację Lucku?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 8:17, 27 Paź 2021, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|