Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 300, 301, 302 ... 348, 349, 350  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:07, 22 Cze 2024    Temat postu:

Ja z 30 lat nie widziałem krowiego placka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:04, 22 Cze 2024    Temat postu:

Dział logiki matematycznej: obsługa zdań twierdzących. Prawo Mrówki

Irbisol napisał:
Od tego posta z grubsza:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7325.html#802197

próbuję od ciebie wyciągnąć definicje zdań Z i DS.
O tym jest mowa, spierdalaczu.

Zacznijmy od twojego zasrańca zwanego KRZ.
Jak obiecałem, tak zrobiłem.
Twój zasrany KRZ ładnie się w piekle smaży, diabły mają uciechę oblewając go gorącą smołą - wrzeszczy w niebogłosy, ale to twoja wina Irbisolu, nie chciałeś nieszczęśnika ratować.

ok
Zajmijmy się teraz zdaniem twierdzącym:
A.
Ziemia krąży dookoła Słońca
Zdanie tożsame:
A.
Ziemia na 100% => krąży dookoła Słońca
kodowanie matematyczne:
Z=>DS =1
To samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Gdzie:
p=Z (Ziemia)
q=DS (dookoła Słońca)
Czytamy:
Bycie Ziemią (Z) jest (=1) warunkiem wystarczającym => by krążyła ona dookoła Słońca (DS)

Z prawdziwości warunku wystarczającego => A wynika fałszywość kontrprzykładu A':
A'
Ziemia (Z) może ~~> nie krążyć dookoła Słońca (~DS)
Z~~>~DS = Z*~DS =0
Czytamy:
Niemożliwe jest (=0), by Ziemia (Z) nie krążyła dookoła Słońca (~DS.)

Oczywiście zarówno pojęcie Z (Ziemia) jak i fakt że DS(Dookoła Słońca) są zmiennymi binarnymi, co wyklucza przypisanie zarówno pojęciu Z (Ziemia) jak i faktowi DS(dookoła Słońca) twardej jedynki, czy też twardego zera wymaganych przez potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ!

W zdaniach twierdzących co się dzieje po stronie ~Z (nie Ziemia) oraz faktu ~DS (nie dookoła Słońca) zależy od przyjętej dziedziny, którą możemy przyjąć wedle swego "widzi mi się", ale musi być ona wspólna dla p i q.

Dla prawdziwości zdania twierdzącego p=>q nie ma znaczenia jaką dziedzinę przyjmiemy bo nie interesuje nas tu co się dzieje po stronie ~p
Co nie oznacza, iż nie możemy analizować co może się wydarzyć po stronie ~p - możemy, jak się uprzemy.

Podsumowując mamy prawo Mrówki.

Prawo Mrówki:
Każde zdanie twierdzące to spełniony warunek wystarczający p=>q.

Proste jak cep.
Możesz sobie Irbisolu "obalać".


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 11:44, 23 Cze 2024, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15065
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Nie 16:35, 23 Cze 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Podsumowując mamy prawo Mrówki.

Prawo Mrówki:
Każde zdanie twierdzące to spełniony warunek wystarczający p=>q.

Proste jak cep.
Możesz sobie Irbisolu "obalać".

No to teraz przedstaw Z i DS jako osobne warunki wystarczające.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:53, 23 Cze 2024    Temat postu:

To straszne Irbisolu, jak gówno zwane KRZ wyprało ci mózg - szczerze współczuję!
Pewne jest, że w niedalekiej przyszłości matematycy całego świata będą się cieszyć, że wreszcie, po 2500 latach zniewolenia ludzkości, wtrąciłem gówno zwane KRZ do piekła na wieczne piekielne męki.
Niech się smaży w piekle na wieki wieków!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowując mamy prawo Mrówki.

Prawo Mrówki:
Każde zdanie twierdzące to spełniony warunek wystarczający p=>q.

Proste jak cep.
Możesz sobie Irbisolu "obalać".

No to teraz przedstaw Z i DS jako osobne warunki wystarczające.

To straszne Irbisolu, jak gówno zwane KRZ wyprało ci mózg - szczerze współczuję!

Warunek wystarczający => może występować tylko i wyłącznie między czymś a czymś - odstawiasz zatem jakieś pajacowanie z którego pęknie ze śmiechu każdy ziemski matematyk przy zdrowych zmysłach.

Uważaj Irbisolu:
Podobnych tobie pajaców, fanatyków gówna zwanego KRZ oficjalnie wykluczam z grona matematyków przy zdrowych zmysłach - dokładnie za twój cytat wyżej który wyszedł spod pióra pacjenta szpitala psychiatrycznego zwanego KRZ, czyli ciebie, biedny człowieku.
Amen

Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Innymi słowy:
Warunek wystarczający to relacja matematyczna podzbioru => między zbiorami P8=[8,16,24..] i P2=[2,4,6,8..], czyli:
P8=>P2 - zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Nie jest warunkiem wystarczającym ani goły zbiór P8, ani też goły zbiór P2.
Takiego elementarza nie rozumiesz Irbisolu! :shock: :shock: :shock:

Zaiste, trzeba być tu totalnym matematycznym idiotą, by twierdzić, że warunek wystarczający w zdaniu A1 to sam zbiór P8=[8,16,24 ..] bez jakiegokolwiek związku z czymkolwiek.

Napisz konkretnie czego nie rozumiesz w poniższym cytacie, albo co twoim zdaniem jest w nim źle.
Czas START!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7500.html#803227
rafal3006 napisał:
Dział logiki matematycznej: obsługa zdań twierdzących. Prawo Mrówki
ok
Zajmijmy się teraz zdaniem twierdzącym:
A.
Ziemia krąży dookoła Słońca
Zdanie tożsame:
A.
Ziemia na 100% => krąży dookoła Słońca
kodowanie matematyczne:
Z=>DS =1
To samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Gdzie:
p=Z (Ziemia)
q=DS (dookoła Słońca)
Czytamy:
Bycie Ziemią (Z) jest (=1) warunkiem wystarczającym => by krążyła ona dookoła Słońca (DS)

Z prawdziwości warunku wystarczającego => A wynika fałszywość kontrprzykładu A':
A'
Ziemia (Z) może ~~> nie krążyć dookoła Słońca (~DS)
Z~~>~DS = Z*~DS =0
Czytamy:
Niemożliwe jest (=0), by Ziemia (Z) nie krążyła dookoła Słońca (~DS.)

Oczywiście zarówno pojęcie Z (Ziemia) jak i fakt że DS(Dookoła Słońca) są zmiennymi binarnymi, co wyklucza przypisanie zarówno pojęciu Z (Ziemia) jak i faktowi DS(dookoła Słońca) twardej jedynki, czy też twardego zera wymaganych przez potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ!

W zdaniach twierdzących co się dzieje po stronie ~Z (nie Ziemia) oraz faktu ~DS (nie dookoła Słońca) zależy od przyjętej dziedziny, którą możemy przyjąć wedle swego "widzi mi się", ale musi być ona wspólna dla p i q.

Dla prawdziwości zdania twierdzącego p=>q nie ma znaczenia jaką dziedzinę przyjmiemy bo nie interesuje nas tu co się dzieje po stronie ~p
Co nie oznacza, iż nie możemy analizować co może się wydarzyć po stronie ~p - możemy, jak się uprzemy.

Podsumowując mamy prawo Mrówki.

Prawo Mrówki:
Każde zdanie twierdzące to spełniony warunek wystarczający p=>q.

Proste jak cep.
Możesz sobie Irbisolu "obalać".

P.S.
... i co Irbisolu, zatkało kakao?

Z dedykacją dla Irbisola:
A.
Ziemia na 100% => krąży dookoła Słońca
kodowanie matematyczne:
Z=>DS =1
To samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Gdzie:
p=Z (Ziemia)
q=DS (dookoła Słońca)
Czytamy:
Bycie Ziemią (Z) jest (=1) warunkiem wystarczającym => by krążyła ona dookoła Słońca (DS)

Dowód czysto matematyczny, iż poprzednik p=Z jest podzbiorem q=DS

Przyjmijmy dziedzinę:
ZWP - Zbiór wszystkich planet krążących dookoła naszego Słońca
ZWP=[Ziemia, Mars, Wenus..]
Oczywistym jest, że wszystkie te planety krążą dookoła naszego Słońca

Prawo Orła:
Rozstrzygające o relacji między p i q zarówno w zdarzeniach, jak i w zbiorach:
p*(q+~q) => q*(p+~p)
p=Z
q=DS.
Obliczamy ~Z:
~Z=[ZWP-Z]=[Mars, Wenus..] - wszystkie planety z wykluczeniem Ziemi

Stąd mamy:
Z*(DS+~DS) => DS*(Z+~Z)
Z*DS + Z*~DS => Z*DS + ~Z*DS
Z*~DS=0 - fałszem jest (=0), że Ziemia nie krąży dookoła Słońca
Stąd mamy:
Z*DS => Z*DS + ~Z*DS - relacja podzbioru => jest spełniona!

Doskonale widać, że relacja podzbioru => w zdarzeniach jest tu spełniona:
Z => DS =1
cnd

... i co Irbisolu, zatkało kakao?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 18:50, 23 Cze 2024, w całości zmieniany 18 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15065
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 12:04, 24 Cze 2024    Temat postu:

Stwierdziłeś, że każde zdanie twierdzące da się przedstawić jako warunek wystarczający.
Więc zrób to ze zdaniami Z i DS.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:42, 24 Cze 2024    Temat postu:

Nigdy więcej nie wypowiadaj się matematyczny tłuku w temacie algebry Kubusia!

Irbisol napisał:
Stwierdziłeś, że każde zdanie twierdzące da się przedstawić jako warunek wystarczający.
Więc zrób to ze zdaniami Z i DS.

Do koryta tłuku, bo nie znasz budowy najprostszych zdań twierdzących:
[link widoczny dla zalogowanych]
umiemypolski napisał:

Podmiot i orzeczenie
Podmiot to wykonawca czynności.
Odpowiada na pytanie kto?, co? , np. Janek (kto?) śpi., Samolot (co?) ląduje.

Orzeczenie to osobowa forma czasownika wyrażająca jakąś czynność.
Odpowiada na pytanie co robi?, czym jest?, w jakim jest stanie?, co się z nim dzieje?, np. Mama jedzie (co robi?) samochodem. Oni są (co się z nimi dzieje?) w pracy.

Np. w zdaniu Ania śpi wyraz Ania to podmiot, a wyraz śpi to orzeczenie.


W zdaniu A1 poprzednik Z i następnik DS to pojęcia zrozumiałe dla człowieka, żadne zdania! - nawet tego nie potrafisz ogarnąć?
To straszne jak to gówno zwane KRZ wypaliło ci mózg z logiki matematycznej na poziomie 5-cio latka.

A1.
Ziemia krąży dookoła słońca
Z=>DS=1
p=>q =1
Bycie ziemią (Z) jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego, aby kręciła się dookoła Słońca (S)

Na gruncie AK masz tak:
W poprzedniku p masz tu pojęcie zrozumiałe dla człowieka dlatego jego wartość logiczna jest równa 1
Z(ziemia) =1
W następniku q masz również pojęcie zrozumiałe dla człowieka dlatego jego wartość logiczna również jest równa 1
DS(dookoła słońca) =1

... i co niby z tego faktu ma wynikać?
Twój debilizm zero-jedynkowy że wobec tego musi być:
1=>1 =1 - twoja posrana gówno-implikacja prawdziwa!? :shock:
TAK/NIE

P.S.
Przeczytałeś ze zrozumieniem algebrę Kubusia?
Oczywistym jest że NIE czytałeś, bo byś nie pieprzył tego co pieprzysz.

Apropo:
Nigdy więcej nie wypowiadaj się matematyczny tłuku w temacie algebry Kubusia!
Najpierw ją przeczytaj ze zrozumieniem i dopiero po tym fakcie będziesz miał PRAWO do wypowiadania się w temacie AK - czy to jest jasne dla tłuka?

Innymi słowy:
Nigdy więcej nie udawaj eksperta algebry Kubusia, bo twój mózg jest w tym temacie ZEREM absolutnym, nie dorastającym do pięt ekspertom algebry Kubusia - wszystkim 5-cio latkom


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:25, 24 Cze 2024, w całości zmieniany 13 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15065
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 17:26, 24 Cze 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Nigdy więcej nie wypowiadaj się matematyczny tłuku w temacie algebry Kubusia!

Irbisol napisał:
Stwierdziłeś, że każde zdanie twierdzące da się przedstawić jako warunek wystarczający.
Więc zrób to ze zdaniami Z i DS.

Do koryta tłuku, bo nie znasz budowy najprostszych zdań twierdzących:
[link widoczny dla zalogowanych]

Skąd wniosek, że nie znam budowy najprostszych zdań twierdzących?

Cytat:
W zdaniu A1 poprzednik Z i następnik DS to pojęcia zrozumiałe dla człowieka, żadne zdania! - nawet tego nie potrafisz ogarnąć?

Czyli u ciebie składowymi warunku wystarczającego nie są zdania?
Coraz lepiej - jak u płaskoziemców :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:59, 24 Cze 2024    Temat postu:

Czy kto ma nadzieję, że Irbisol podejmie rzeczową dyskusję w temacie czym są u niego te tajemnicze „zdania składowe” p i q?

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:

W zdaniu A1 poprzednik Z i następnik DS to pojęcia zrozumiałe dla człowieka, żadne zdania! - nawet tego nie potrafisz ogarnąć?

Czyli u ciebie składowymi warunku wystarczającego nie są zdania?
Coraz lepiej - jak u płaskoziemców :rotfl:

Kto tu jest płaskoziemcą to się za chwilkę okaże, o ile podejmiesz rzeczową dyskusję.

Zaczynamy:
Co rozumiesz przez ”zdania składowe” w warunku wystarczającym p=>q?

Definicja warunku wystarczającego =>:
A1.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Czytamy:
Warunek wystarczający A1: p=>q jest spełniony (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
Inaczej:
p=>q =0
Z definicją warunku wystarczającego => jak wyżej na 100% się zgadzamy.

Czy kto ma nadzieję, że Irbisol podejmie rzeczową dyskusję w temacie czym są u niego te tajemnicze „zdania składowe” p i q?

Kluczowe pytanie:
Czym w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” ze spełnionym warunkiem wystarczającym => jest w twojej logice p, a czym jest q?

Ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie? :shock:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 18:07, 24 Cze 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15065
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Wto 11:53, 25 Cze 2024    Temat postu:

Coś, co orzeka, czemu można przypisać wartość logiczną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:58, 25 Cze 2024    Temat postu:

Irbisolu, sam zacząłeś z tymi "zdaniami składowymi" p i q w warunku wystarczającym p=>q, więc dokończ temat!

Irbisol napisał:
Coś, co orzeka, czemu można przypisać wartość logiczną.

Podaj przykład konkretnego warunku wystarczającego p=>q w twojej gówno-logice zwanej KRZ.

Przykład spełnionego warunku wystarczającego => w algebrze Kubusia dostałeś wyżej.

Mój przykład to:
A1.
Ziemia krąży dookoła słońca
Z=>DS=1
p=>q =1
Gdzie:
p=Z (ziemia)
q = DS (dookoła słońca)
Bycie ziemią (Z) jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego, aby krążyła dookoła Słońca (DS)

Teraz wszyscy czekamy na twój konkretny przykład spełnionego warunku wystarczającego p=>q z twojej gówno-logiki zwanej KRZ.

W szczególności masz odpowiedzieć na ten mój post:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7500.html#803475
rafal3006 napisał:
Czy kto ma nadzieję, że Irbisol podejmie rzeczową dyskusję w temacie czym są u niego te tajemnicze „zdania składowe” p i q?

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:

W zdaniu A1 poprzednik Z i następnik DS to pojęcia zrozumiałe dla człowieka, żadne zdania! - nawet tego nie potrafisz ogarnąć?

Czyli u ciebie składowymi warunku wystarczającego nie są zdania?
Coraz lepiej - jak u płaskoziemców :rotfl:

Kto tu jest płaskoziemcą to się za chwilkę okaże, o ile podejmiesz rzeczową dyskusję.

Zaczynamy:
Co rozumiesz przez ”zdania składowe” w warunku wystarczającym p=>q?

Definicja warunku wystarczającego =>:
A1.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Czytamy:
Warunek wystarczający A1: p=>q jest spełniony (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
Inaczej:
p=>q =0
Z definicją warunku wystarczającego => jak wyżej na 100% się zgadzamy.

Czy kto ma nadzieję, że Irbisol podejmie rzeczową dyskusję w temacie czym są u niego te tajemnicze „zdania składowe” p i q?

Kluczowe pytanie:
Czym w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” ze spełnionym warunkiem wystarczającym p=>q jest w twojej logice p, a czym jest q?

Ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie? :shock:

Powtórzę kluczowe pytanie:
Czym w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” ze spełnionym warunkiem wystarczającym p=>q jest w twojej logice p, a czym jest q?

Innymi słowy:
Czym jest u ciebie zdanie składowe p, a czym zdanie składowe q?

Bez odpowiedzi na to pytanie dalej nie pójdziemy nawet o milimetr bo sam zacząłeś z tymi "zdaniami składowymi" p i q w warunku wystarczającym p=>q, więc dokończ temat!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:24, 25 Cze 2024, w całości zmieniany 14 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15065
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Wto 19:01, 25 Cze 2024    Temat postu:

Teraz ja pytam.
Przede wszystkim zdecyduj się, jaką postać ma Z. Bo raz piszesz że to Ziemia a raz - że bycie Ziemią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:21, 25 Cze 2024    Temat postu:

Irbisolu, jak czegoś nie rozumiesz to gnaj do przedszkola - 5-cio latki ci wyjaśnią.

Irbisol napisał:
Teraz ja pytam.
Przede wszystkim zdecyduj się, jaką postać ma Z. Bo raz piszesz że to Ziemia a raz - że bycie Ziemią.

Taką samą jak bycie psem w poniższym zdaniu twierdzącym:
A1.
Pies ma cztery łapy
P=>4L =1
Zdanie twierdzące tożsame:
A1.
Pies na 100% => ma cztery łapy
P=>4L =1
Bycie psem (P) jest warunkiem wystarczającym => do tego by mieć cztery łapy (4L), bo jak się jest psem to na 100% => ma się cztery łapy.
cnd
Irbisolu,
Jak czegoś nie rozumiesz to gnaj do przedszkola - 5-cio latki ci wyjaśnią.


Na mocy definicji kontrprzykładu, po udowodnieniu prawdziwości warunku wystarczającego A1, kontrprzykład A1' musi być fałszem.
Tego faktu nie musimy udowadniać, co nie oznacza, że nie możemy udowodnić.
Sprawdzenie:
Na mocy definicji kontrprzykładu mamy kontrprzykład A1’:
A1'
Pies może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L = P*~4L =0
Fałszem jest (=0), że pies (P) nie ma czterech łap (~4L)

Irbisolu, najpierw odpowiedz na problem który sam poruszyłeś:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7500.html#803475

rafal3006 napisał:
Czy kto ma nadzieję, że Irbisol podejmie rzeczową dyskusję w temacie czym są u niego te tajemnicze „zdania składowe” p i q?

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:

W zdaniu A1 poprzednik Z i następnik DS to pojęcia zrozumiałe dla człowieka, żadne zdania! - nawet tego nie potrafisz ogarnąć?

Czyli u ciebie składowymi warunku wystarczającego nie są zdania?
Coraz lepiej - jak u płaskoziemców :rotfl:

Kto tu jest płaskoziemcą to się za chwilkę okaże, o ile podejmiesz rzeczową dyskusję.

Zaczynamy:
Co rozumiesz przez ”zdania składowe” w warunku wystarczającym p=>q?

Definicja warunku wystarczającego =>:
A1.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Czytamy:
Warunek wystarczający A1: p=>q jest spełniony (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
Inaczej:
p=>q =0
Z definicją warunku wystarczającego => jak wyżej na 100% się zgadzamy.

Czy kto ma nadzieję, że Irbisol podejmie rzeczową dyskusję w temacie czym są u niego te tajemnicze „zdania składowe” p i q?

Kluczowe pytanie:
Czym w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” ze spełnionym warunkiem wystarczającym => jest w twojej logice p, a czym jest q?

Ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie? :shock:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 20:16, 25 Cze 2024, w całości zmieniany 14 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15065
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Wto 21:13, 25 Cze 2024    Temat postu:

Czyli tak samo schizofrenia nie pozwala ci się zdecydować.
Więc teraz przedstaw "Ziemia" jako warunek wystarczający.

P. S.
Jak na schizofrenika przystało, cytujesz swoje pytanie, na które dopiero co ci odpowiedziałem.
Ale zawsze to pewnie robi lepsze wrażenie, jak więcej spamu zarzucisz - zgadza się?


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Wto 21:15, 25 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6558
Przeczytał: 91 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:19, 25 Cze 2024    Temat postu:

Rafał - trudne pytanie
jaki wynik w algebrze zrozumiałem przez 5-latków będzie
4 podzielone przez pół
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:22, 25 Cze 2024    Temat postu:

Irbisolu, czekam kiedy zrozumiesz fundament poprawnej logiki matematycznej, algebry Kubusia:
Warunek wystarczający p=>q = relacja podzbioru p=>q

Definicja relacji podzbioru =>:
p=>q=1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q=0

Uważaj Irbisolu:
Twoje twierdzenie że gołe p jest warunkiem wystarczającym, bez związku z czymkolwiek dyskwalifikuje cię jako matematyka przy zdrowych zmysłach.
Jesteś po prostu pacjentem szpitala psychiatrycznego zwanego Klasycznym Rachunkiem Zdań.
Poproś ordynatora by zmienił ci leki, bo te które obecnie zażywasz są nieskuteczne.

Poza tym jak sam bez przerwy mówisz rozmawiamy o algebrze Kubusia a twoim jedynym celem jest obalenie algebry Kubusia.
Skoro tak to twoim psim obowiązkiem jest zaakceptowanie poniższej tożsamości:
Warunek wystarczający p=>q = relacja podzbioru p=>q
którą każdy ziemski matematyk ma w małym paluszku, tzn. w praktyce korzysta tylko i wyłącznie powyższej tożsamości.

Przykład:
Udowodnij prawdziwość zdania:
A2.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Relację podzbioru P8=>P2 każdy matematyk bez problemu udowodni kiwnięciem małego palca w bucie.

Uważaj płaskoziemco:
Bez akceptacji tej tożsamości:
Warunek wystarczający p=>q = relacja podzbioru p=>q
choćbyś się zesrał, to nie udowodnisz prawdziwości zdania A2

Próbować oczywiście możesz - jak ci się uda udowodnić prawdziwość zdania A2 bez korzystania z powyższej tożsamości to spełni się twoje odwieczne marzenie o skasowaniu algebry Kubusia.
Zatem?
Czas Start, płaskoziemco do potęgi nieskończonej

Irbisol napisał:
Czyli tak samo schizofrenia nie pozwala ci się zdecydować.
Więc teraz przedstaw "Ziemia" jako warunek wystarczający.

P. S.
Jak na schizofrenika przystało, cytujesz swoje pytanie, na które dopiero co ci odpowiedziałem.
Ale zawsze to pewnie robi lepsze wrażenie, jak więcej spamu zarzucisz - zgadza się?

Przeczytaj ze zrozumieniem poniższy cytat - potrafisz?
W poniższym cytacie maszt twardy, czysto matematyczny dowód (prawo Orła) iż:
Pojęcie Z (ziemia) jest podzbiorem => pojęcia DS (dookoła słońca)!
Innymi słowy:
Bycie Z (ziemią) jest warunkiem wystarczającym => do tego, by kręciła się dookoła Słońca.
Czekam kiedy zrozumiesz fundament poprawnej logiki matematycznej, algebry Kubusia:
Warunek wystarczający p=>q = relacja podzbioru p=>q

Definicja relacji podzbioru =>:
p=>q=1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0

Wyłącznie w twoim potwornie śmierdzącym gównie zwanym KRZ warunkiem wystarczającym jest samo p bez jakiegokolwiek związku z q!
Czy płaskoziemca kiedykolwiek zrozumie że jego definicja warunku wystarczającego => jest potwornie śmierdzącym gównem?

Nasza dyskusja właśnie wylądowała w końcowej wersji algebry Kubusia, cytuję fragment (w trakcie pisania)

Algebra Kubusia napisał:

30.1.2 Zatkało kakao?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7500.html#803357
@Irbisol
No to teraz przedstaw Z i DS jako osobne warunki wystarczające

To straszne Irbisolu, jak gówno zwane KRZ wyprało ci mózg - szczerze współczuję.
Pewne jest, że w niedalekiej przyszłości matematycy całego świata będą się cieszyć, że wreszcie, po 2500 latach zniewolenia ludzkości, wtrąciłem gówno zwane KRZ do piekła na wieczne piekielne męki.
Niech się smaży w piekle na wieki wieków!

Warunek wystarczający => może występować tylko i wyłącznie między czymś a czymś - odstawiasz zatem jakieś pajacowanie z którego pęknie ze śmiechu każdy ziemski matematyk przy zdrowych zmysłach.

Uważaj Irbisolu:
Podobnych tobie pajaców, fanatyków gówna zwanego KRZ oficjalnie wykluczam z grona matematyków przy zdrowych zmysłach - dokładnie za twój cytat wyżej który wyszedł spod pióra pacjenta szpitala psychiatrycznego zwanego KRZ, czyli ciebie, biedny człowieku.

Przykład:
A2.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Innymi słowy:
Warunek wystarczający to relacja matematyczna podzbioru => między zbiorami P8=[8,16,24..] i P2=[2,4,6,8..], czyli:
P8=>P2 - zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Nie jest warunkiem wystarczającym ani goły zbiór P8, ani też goły zbiór P2.
Takiego elementarza nie rozumiesz Irbisolu!

Zaiste, trzeba być totalnym matematycznym tłukiem, by twierdzić, że warunek wystarczający w zdaniu A1 to sam zbiór P8=[8,16,24 ..] bez jakiegokolwiek związku z czymkolwiek.

Z dedykacją dla Irbisola:
A1.
Ziemia na 100% => krąży dookoła Słońca
kodowanie matematyczne:
Z=>DS =1
To samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Gdzie:
p=Z (Ziemia)
q=DS (dookoła Słońca)
Czytamy:
Bycie Ziemią (Z) jest (=1) warunkiem wystarczającym => by krążyła ona dookoła Słońca (DS)

Dowód czysto matematyczny, iż poprzednik p=Z jest podzbiorem => następnika q=DS

Przyjmijmy dziedzinę:
ZWP - Zbiór wszystkich planet krążących dookoła naszego Słońca
ZWP=[Ziemia, Mars, Wenus..]
Oczywistym jest, że wszystkie te planety krążą dookoła naszego Słońca

Prawo Orła:
Rozstrzygające o relacji warunek wystarczający => albo warunek konieczny ~> między p i q zarówno w zdarzeniach, jak i w zbiorach:
p*(q+~q) (=>, ~>) q*(p+~p)

Wyprowadzenie prawa Orła:
W AK poprzednik p i następnik q muszą należeć do wspólnej dziedziny D, czyli:
p+~p = D =1
q+~q = D =1
p (=>, ~>) q
Prawo algebry Boole’a:
p*1 (=>, ~>) q*1
Stąd mamy wyprowadzone prawo Orła:
p*(q+~q) (=>, ~>) q*(p+~p)
cnd

Nasz przykład:
p=Z
q=DS
Obliczamy ~Z:
~Z=[ZWP-Z]=[Mars, Wenus..] - wszystkie planety z wykluczeniem Ziemi

Stąd mamy:
Z*(DS+~DS) => DS*(Z+~Z)
Z*DS + Z*~DS => Z*DS + ~Z*DS
Z*~DS=0 - fałszem jest (=0), że Ziemia nie krąży dookoła Słońca
Stąd mamy:
Z*DS => Z*DS + ~Z*DS - relacja podzbioru => jest spełniona!

Doskonale widać, że relacja podzbioru => w zdarzeniach jest tu spełniona:
Z => DS =1
cnd

... i co Irbisolu, zatkało kakao?

Całość (po napisaniu) bedzie dowodem błędu fatalnego we wszelkich Ziemskich logikach "matematycznych"


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 8:43, 26 Cze 2024, w całości zmieniany 14 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:48, 26 Cze 2024    Temat postu:

Czy Irbisol jest w stanie potwierdzić swoją odpowiedź na moje kluczowe pytanie?
.. na końcu niniejszego postu?
Moja pewność na 99,9%:
Irbisol będzie uciekał od potwierdzenia swojej odpowiedzi do końca świata, albo i dzień dłużej.
O czym za chwilkę czytelnicy się przekonają.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7500.html#803475
rafal3006 napisał:
Czy kto ma nadzieję, że Irbisol podejmie rzeczową dyskusję w temacie czym są u niego te tajemnicze „zdania składowe” p i q?

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:

W zdaniu A1 poprzednik Z i następnik DS to pojęcia zrozumiałe dla człowieka, żadne zdania! - nawet tego nie potrafisz ogarnąć?

Czyli u ciebie składowymi warunku wystarczającego nie są zdania?
Coraz lepiej - jak u płaskoziemców :rotfl:

Kto tu jest płaskoziemcą to się za chwilkę okaże, o ile podejmiesz rzeczową dyskusję.

Zaczynamy:
Co rozumiesz przez ”zdania składowe” w warunku wystarczającym p=>q?

Definicja warunku wystarczającego =>:
A1.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Czytamy:
Warunek wystarczający A1: p=>q jest spełniony (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
Inaczej:
p=>q =0
Z definicją warunku wystarczającego => jak wyżej na 100% się zgadzamy.

Czy kto ma nadzieję, że Irbisol podejmie rzeczową dyskusję w temacie czym są u niego te tajemnicze „zdania składowe” p i q?

Kluczowe pytanie:
Czym w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” ze spełnionym warunkiem wystarczającym => jest w twojej logice p, a czym jest q?

Ma kto nadzieję, że Irbisol odpowie? :shock:


Odpowiedź Irbisola na kluczowe pytanie podana bezpośrednio pod powyższym postem brzmi:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7500.html#803523
Irbisol napisał:
Coś, co orzeka, czemu można przypisać wartość logiczną.


Irbisol napisał:
Czyli tak samo schizofrenia nie pozwala ci się zdecydować.
Więc teraz przedstaw "Ziemia" jako warunek wystarczający.

P. S.
Jak na schizofrenika przystało, cytujesz swoje pytanie, na które dopiero co ci odpowiedziałem.


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7500.html#803679
Moje kluczowe pytanie:
Czym w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” ze spełnionym warunkiem wystarczającym => jest w twojej logice p, a czym jest q?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7500.html#803523
Odpowiedź Irbisola:
Irbisol napisał:
Coś, co orzeka, czemu można przypisać wartość logiczną.

Innymi słowy twierdzisz, że musisz znać wartość logiczną poprzednika p oraz wartość logiczną następnika q by udowodnić iż w zdaniu „Jeśli p to q” spełniony jest warunek wystarczający?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 10:02, 26 Cze 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15065
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Śro 16:03, 26 Cze 2024    Temat postu:

Przeczytałem kilka pierwszych linijek i widzę, że znowu uciekasz.
Przypomnę, o co pytałem:
przedstaw "Ziemia" jako warunek wystarczający


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 16:04, 26 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:59, 26 Cze 2024    Temat postu:

Przeczytaj ostatnie zdanie płaskoziemcze i na nie odpowiedz!

Irbisol napisał:
Przeczytałem kilka pierwszych linijek i widzę, że znowu uciekasz.
Przypomnę, o co pytałem:
przedstaw "Ziemia" jako warunek wystarczający

Twój cytat wyżej to twardy dowód iż jesteś pacjentem szpitala psychiatrycznego zwanego KRZ - oczywiście nie istnieje schizofrenik, dla którego jego schizofreniczne rojenia nie są rzeczywistością, to fakt znany każdemu psychiatrze.
Dowód:
Patrz „Piękny umysł” gdzie biuro szyfrów Nasha okazuje się na końcu filmu starą, rozlatująca się stodołą etc.

Przeczytaj ostatnie zdanie płaskoziemcze i na nie odpowiedz! :shock: :shock: :shock:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7500.html#803679
rafal3006 napisał:
Czy Irbisol jest w stanie potwierdzić swoją odpowiedź na moje kluczowe pytanie?
.. na końcu niniejszego postu?
Moja pewność na 99,9%:
Irbisol będzie uciekał od potwierdzenia swojej odpowiedzi do końca świata, albo i dzień dłużej.
O czym za chwilkę czytelnicy się przekonają.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7500.html#803679
Moje kluczowe pytanie:
Czym w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” ze spełnionym warunkiem wystarczającym => jest w twojej logice p, a czym jest q?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7500.html#803523
Odpowiedź Irbisola:
Irbisol napisał:
Coś, co orzeka, czemu można przypisać wartość logiczną.

Innymi słowy twierdzisz, że musisz znać wartość logiczną poprzednika p oraz wartość logiczną następnika q by udowodnić iż w zdaniu „Jeśli p to q” spełniony jest warunek wystarczający?
TAK/NIE

Kwadratura koła dla płskoziemcy:
Podaj przykład zdania warunkowego „Jeśli p to q” gdzie znasz wartość logiczną poprzednika p i wartość logiczną następnika q, w którym jednocześnie jest spełniony warunek wystarczający.

Podasz jeden taki przykład i algebra Kubusia leży w gruzach … a przecież o to ci chodzi płaskoziemcze, czyż nie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 18:32, 26 Cze 2024, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15065
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Śro 20:59, 26 Cze 2024    Temat postu:

Od kilku stron próbuję cię dopytać o twoją tezę, jakoby każde zdanie dało się przedstawić jako warunek wystarczający.
A ty notorycznie uciekasz.
Tak namawiasz, że jeżeli czegoś nie wiem, to mam pytać a ty to chętnie wytłumaczysz. No więc pytam. Ty jednak - niczym niedorozwinięte dziecko - w międzyczasie wciskasz swoje pytania i myślisz, że w ten sposób uciekniesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15065
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Śro 21:05, 26 Cze 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:

Kwadratura koła dla płskoziemcy:
Podaj przykład zdania warunkowego „Jeśli p to q” gdzie znasz wartość logiczną poprzednika p i wartość logiczną następnika q, w którym jednocześnie jest spełniony warunek wystarczający.

Podasz jeden taki przykład i algebra Kubusia leży w gruzach … a przecież o to ci chodzi płaskoziemcze, czyż nie?

Nie obiecuj, łgarzu.
Oto przykład, o który pytasz:
Jeżeli liczba 8 jest podzielna przez 4, to liczba 8 jest podzielna przez 2.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:05, 26 Cze 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Od kilku stron próbuję cię dopytać o twoją tezę, jakoby każde zdanie dało się przedstawić jako warunek wystarczający.
A ty notorycznie uciekasz.
Tak namawiasz, że jeżeli czegoś nie wiem, to mam pytać a ty to chętnie wytłumaczysz. No więc pytam. Ty jednak - niczym niedorozwinięte dziecko - w międzyczasie wciskasz swoje pytania i myślisz, że w ten sposób uciekniesz.

Pytasz i masz!
Każde zdanie twierdzące to z definicji warunek wystarczający => spełniony.
Napisz czego nie rozumiesz z poniższego?
Tylko nie wciskaj mi tu swojej schizofrenii iż w zadniu warunkowym "Jeśli p to q" warunkiem wystarczajacym jest samo p bez żadnego związku z q - to jest schizofrenia do potęgi nieskończonej!
Podpowiedź:
Warunkiem koniecznym, byś zrozumiał algebrę Kubusia jest wywalenie Wikipedii w kosmos i udanie się po nauki logiki matematycznej do przedszkola, gdzie urzędują eksperci AK, 5-cio latki ... którzy chętnie ci wszystko wytłumaczą, wystarczy, że zaczniesz ich pytać.

Prawo Mrówki:
Dowolne zdanie twierdzące prawdziwe to spełniony warunek wystarczający =>

Z dedykacją dla Irbisola:
A1.
Ziemia na 100% => krąży dookoła Słońca
kodowanie matematyczne:
Z=>DS =1
To samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Gdzie:
p=Z (Ziemia)
q=DS (dookoła Słońca)
Czytamy:
Bycie Ziemią (Z) jest (=1) warunkiem wystarczającym => by krążyła ona dookoła Słońca (DS)

Dowód czysto matematyczny, iż poprzednik p=Z jest podzbiorem => następnika q=DS

Przyjmijmy dziedzinę:
ZWP - Zbiór wszystkich planet krążących dookoła naszego Słońca
ZWP=[Ziemia, Mars, Wenus..]
Oczywistym jest, że wszystkie te planety krążą dookoła naszego Słońca

Prawo Orła:
Rozstrzygające o relacji warunek wystarczający => albo warunek konieczny ~> między p i q zarówno w zdarzeniach, jak i w zbiorach:
p*(q+~q) (=>, ~>) q*(p+~p)

Wyprowadzenie prawa Orła:
W AK poprzednik p i następnik q muszą należeć do wspólnej dziedziny D, czyli:
p+~p = D =1
q+~q = D =1
p (=>, ~>) q
Prawo algebry Boole’a:
p*1 (=>, ~>) q*1
Stąd mamy wyprowadzone prawo Orła:
p*(q+~q) (=>, ~>) q*(p+~p)
cnd

Nasz przykład:
p=Z
q=DS
Obliczamy ~Z:
~Z=[ZWP-Z]=[Mars, Wenus..] - wszystkie planety z wykluczeniem Ziemi

Stąd mamy:
Z*(DS+~DS) => DS*(Z+~Z)
Z*DS + Z*~DS => Z*DS + ~Z*DS
Z*~DS=0 - fałszem jest (=0), że Ziemia nie krąży dookoła Słońca
Stąd mamy:
Z*DS => Z*DS + ~Z*DS - relacja podzbioru => jest spełniona!

Doskonale widać, że relacja podzbioru => w zdarzeniach jest tu spełniona:
Z => DS =1
cnd

... i co Irbisolu, zatkało kakao?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 21:17, 26 Cze 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15065
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Śro 21:12, 26 Cze 2024    Temat postu:

Ty naprawdę nie rozumiesz, co czytasz.
Teraz pytam o samo zdanie Z. Przedstaw je jako warunek wystarczający.

Btw. Wyżej są 2 moje posty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:45, 26 Cze 2024    Temat postu:

Warunkiem koniecznym zrozumienia logiki matematycznej, algebry Kubusia, jest wywalenie w kosmos totalnie całej Wikipedii!
... i udanie się po nauki do przedszkola, do ekspertów algebry Kubusia!

Irbisol napisał:
Ty naprawdę nie rozumiesz, co czytasz.
Teraz pytam o samo zdanie Z. Przedstaw je jako warunek wystarczający.

Btw. Wyżej są 2 moje posty.

To twoje wytłuszczone twoje schizofreniczne, potworne brednie do potęgi nieskończonej! :shock:

Jakie zdanie Z, co ty pierdolisz? :shock: :shock: :shock:
Od kiedy to pojęcie Z (ziemia) jest zdaniem?
Wróć do maluchów w przedszkolu, bo do starszaków jeszcze nie dorosłeś.

[link widoczny dla zalogowanych]
umiemypolski napisał:

Podmiot i orzeczenie
Podmiot to wykonawca czynności.
Odpowiada na pytanie kto?, co? , np. Janek (kto?) śpi., Samolot (co?) ląduje.

Orzeczenie to osobowa forma czasownika wyrażająca jakąś czynność.
Odpowiada na pytanie co robi?, czym jest?, w jakim jest stanie?, co się z nim dzieje?, np. Mama jedzie (co robi?) samochodem. Oni są (co się z nimi dzieje?) w pracy.

Np. w zdaniu Ania śpi wyraz Ania to podmiot, a wyraz śpi to orzeczenie.


Każde ze zdań w cytacie to warunek wystarczający:
A1.
Janek śpi
Zdanie tożsame:
A1
Janek na 100% => śpi
J=>S =1
kontrprzykład:
A1'
Janek może ~~> nie spać
J~~>~S = J*~S =0
Czytamy:
Fałszem jest (=0) że Janek może ~~> nie spać
Irbisolu, nie znasz definicji kontrprzykładu w logice matematycznej, bo te istniejące w Wikipedii są gówno warte.
Z fałszywości kontrprzykładu A1’ wynika prawdziwość warunku wystarczającego A1 (i odwrotnie)

A2.
Samolot ląduje
Zdanie tożsame:
Samolot na 100% => ląduje
S=>L =1
Kontrprzykład:
A2'
Samolot może ~~> nie lądować
S~~>~L = S*~L =0
Czytamy:
Fałszem jest (=0), że samolot może ~~> nie lądować
Irbisolu, nie znasz definicji kontrprzykładu w logice matematycznej, bo te istniejące w Wikipedii są gówno warte.
Z fałszywości kontrprzykładu A2’ wynika prawdziwość warunku wystarczającego A2 (i odwrotnie)
etc

Teraz uważaj:
Jeśli w zdaniu twierdzącym nie ma słówka "może" miedzy podmiotem i orzeczeniem, to domyślnie mamy tu warunek wystarczający =>, czyli de facto między podmiotem i orzeczeniem stawiamy tu warunek wystarczający jawny w postaci warunku wystarczającego wyrażonego w formie "na 100% =>", "na pewno =>", "nie ulega wątpliwości =>" etc

Czy to jest dla ciebie zrozumiałe?

Powtórzę:
Warunkiem koniecznym zrozumienia logiki matematycznej, algebry Kubusia, jest wywalenie w kosmos totalnie całej Wikipedii!

Bardzo proszę, masz jedynie poprawną definicję kontrprzykładu w zdarzeniach tzn. definicjami kontrprzykładu z Wikipedii możesz sobie co najwyżej dupcie w kibelku podcierać.

Algebra Kubusia napisał:

2.2.4 Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wymusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wymusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1
(i odwrotnie)

Przykład:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH=1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur bo zawsze gdy pada, są chmury

Na mocy definicji kontrprzykładu prawdziwy warunek wystarczający A1: P=>CH=1 wymusza fałszywość kontrprzykładu A1' (i odwrotnie)
A1'
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH=0
Dowód wprost:
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Dowód "nie wprost":
Na mocy definicji kontrprzykładu tego faktu nie musimy udowadniać, ale możemy, co wyżej uczyniliśmy.

Uwaga na standard w algebrze Kubusia:
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego => A1 oznaczamy A1’


Definicja kontrprzykładu z Wikipedii to potwornie śmierdzące gówno, to pieprzenie kotka za pomocą młotka.
[link widoczny dla zalogowanych]
Gówno-definicja kontrprzykładu z Wikipedii napisał:

Kontrprzykład – zdanie falsyfikujące, z którego wynika negacja pewnego zdania ogólnego[1] – zawierającego kwantyfikator ogólny („dla każdego”, „dla dowolnego”). Kontrprzykład jest koniunkcją dwóch zdań elementarnych (tzn. takich, że jest to zdanie atomowe lub negacja zdania atomowego).

Jeżeli uda nam się znaleźć kontrprzykład to wyrażenie nie jest tautologią, ponieważ istnieje takie podstawienie wartości logicznych za konkretne zmienne w wyrażeniu, dla którego schemat jest fałszywy.

Obłąkańców z Wikipedii żaden normalny człowiek nie zrozumie!
Tego uczą wyłącznie w szpitalu psychiatrycznym zwanym KRZ.

Czy to gówno nadaje się do podręcznika matematyki w I klasie LO?

Na to pytanie Irbisolu odpowiedz!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 23:13, 26 Cze 2024, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34717
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:58, 26 Cze 2024    Temat postu:

Czy już widzisz Irbisolu, że twoja gówno-logika to logika obłąkańców ze szpitala psychiatrycznego zwanego KRZ?
Dowód w niniejszym poście!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:

Kwadratura koła dla płskoziemcy:
Podaj przykład zdania warunkowego „Jeśli p to q” gdzie znasz wartość logiczną poprzednika p i wartość logiczną następnika q, w którym jednocześnie jest spełniony warunek wystarczający.

Podasz jeden taki przykład i algebra Kubusia leży w gruzach … a przecież o to ci chodzi płaskoziemcze, czyż nie?

Nie obiecuj, łgarzu.
Oto przykład, o który pytasz:
Jeżeli liczba 8 jest podzielna przez 4, to liczba 8 jest podzielna przez 2.

Czy zdanie jak niżej też będzie warunkiem wystarczającym prawdziwym?
Jeżeli liczba 8 jest podzielna przez 2, to liczba 8 jest podzielna przez 4.
TAK/NIE

Irbisolu, Prosiaczek postanowił ci pomóc i wyjaśnić gdzie jest błąd w twoim "warunku wystarczającym"

Prosiaczek:
Nie przejmuj się Irbisolu, że nie rozumiesz algebry Kubusia bo żaden ziemski matematyk póki co, jej nie rozumie.

Zobacz co o algebrze Kubusia napisał dyplomowany matematyk Szary obywatel, autor dwóch nowych teorii matematycznych, czym sam się pochwalił.
Przykład wściekłego ataku fanatyka KRZ ze śfinii:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6475.html#793575
@matematyk szaryobywatel w dyskusji ze mną napisał:
Upośledzenie to nic śmiesznego, niemniej za zasrywanie forum swoim spamem, kompletny brak szacunku dla użytkowników do których krytyki się w ogóle nie odnosisz, tylko zasrywasz dalej tymi samymi bredniami cały czas myśląc że jesteś na tropie czegoś genialnego, powinieneś być trwale wyłączony z dyskusji.

Co do wytłuszczonego:
100% definicji w algebrze Kubusia jest innych, niż w jakiejkolwiek logice matematycznej ziemskich matematyków, więc jak się mam odnosić do krytyki AK z punktu widzenia KRZ?

Odezwa do fanatyków ziemskich logik matematycznych podobnych do szarego obywatela:

Panowie, wasze pojęcie algebry Boole’a rozdmuchane do granic możliwości np. algebra Boole’a zupełna, funkcje kardynalne, kwantyfikatory i inne głupoty nie mają zastosowania w matematycznej obsłudze języka potocznego człowieka, dlatego one mnie totalnie nie interesują.
Dajcie żyć, nie zwalczajcie czegoś (algebry Kubusia), czego totalnie nie rozumiecie w stylu szarego obywatela jak wyżej.
Jeśli chcecie obalać algebrę Kubusia to zapraszam do jej czytania od A do Z.
Algebra Kubusia zostanie obalona wtedy i tylko wtedy gdy znajdziecie jedną, jedyną, wewnętrzną sprzeczność w trakcie jej czytania.

Wracając do tematu:
Irbisolu, zapisałeś matematyczne twierdzenie proste p=>q w tej postaci:
A1”.
Jeśli liczba 8 jest podzielna przez 4, to liczba 8 jest podzielna przez 2
Zdanie matematycznie tożsame to:
Jeśli 8/4=2 to 8/2=4
p=8/4=2
q=8/2=4
W logice matematycznej mamy prawo wziąć wyłącznie prawe strony tożsamości matematycznej.
Stąd twoje twierdzenie proste redukujemy do postaci tożsamej:
A1.
Jeśli liczba 2 to liczba 4
L2=>L4 =1
To samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Gdzie:
p=L2 - liczba 2
q=L4 - liczba 4

Zapiszmy teraz twierdzenie odwrotne q=>p w twojej notacji:
B3”.
Jeśli liczba 8 jest podzielna przez 2, to liczba 8 jest podzielna przez 4
Zdanie matematycznie tożsame to:
Jeśli 8/2=4 to 8/4=2
To samo w zapisie formalnym, bo twierdzenie odwrotne q=>p:
q=>p =1
q=8/2=4
p=8/4=2
W logice matematycznej mamy prawo wziąć wyłącznie prawe strony tożsamości matematycznej.
Stąd twoje twierdzenie odwrotne q=>p redukujemy do postaci tożsamej:
B3.
Jeśli liczba 4 to liczba 2
L4=>L2 =1
To samo w zapisie formalnym:
q=>p =1
Gdzie:
q=L4 - liczba 4
p=L2 - liczba 2

Definicja równoważności p<=>q:
Równoważność A1B3: p<=>q to jednoczesna prawdziwość twierdzenia prostego A1: p=>q i twierdzenia odwrotnego B3: q=>p

Stąd mamy dowód, iż Irbisol zapisał warunek wystarczający A1: p=>q wchodzący w skład równoważności A1B3: p<=>q

Dowód:
A1B3: L2<=>L4 = (A1: L2=>L4)*(B3: L4=>L2) =1*1=1
To samo w zapisie formalnym:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Gdzie:
p=L2 - liczba 2
q=L4 - liczba 4

Prawo Irbisa:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje tożsamość zbiorów/zdarzeń/pojęć p=q (i odwrotnie)
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> A1B3: p=q

Sam widzisz Irbisolu, że w twojej gówno-logice udowodniłeś że:
L2=L4
czyli że:
L2 - liczba 2 jest tożsama (=) z liczbą L4=4

Czy jesteś pewien Irbisolu iż:
2=4?

Czy już widzisz Irbisolu, że twoja gówno-logika to logika obłąkańców ze szpitala psychiatrycznego zwanego KRZ?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 11:19, 27 Cze 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15065
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Czw 11:25, 27 Cze 2024    Temat postu:

Czyli u ciebie wystarczy "pojęcie Ziemia" by to pojęcie krążyło dookoła Słońca? :rotfl:

Pomieszanie faktu podzielności z wynikiem dzielenia to jest już debilizm, którego do tej pory nie spotkałem.
I chyba jesteś jedynym kandydatem, który mógłby to przebić.

Btw. Przypominasz sobie, schizofreniku, kto to napisał?

Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Czw 11:29, 27 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 300, 301, 302 ... 348, 349, 350  Następny
Strona 301 z 350

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin