Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 296, 297, 298 ... 348, 349, 350  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6001
Przeczytał: 71 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:42, 19 Cze 2024    Temat postu:

Geniusz nr 2.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:09, 19 Cze 2024    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Geniusz nr 2.


bez przesady, tylko w porównaniu do ciebie :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:43, 19 Cze 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Sklerotyk nie wie, że temat jest o AK - mimo że dopiero co o tym napisałem

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7375.html#802541

rafal3006 napisał:
Koń by się uśmiał - bo AK nie zamierzasz czytać ze zrozumieniem - ale ekspertem od AK chcesz być?

Irbisol napisał:
Z to "Ziemia krąży wokół Słońca"?
Teraz gadamy o AK, jak byś nie zauważył.

Koń by się uśmiał - bo AK nie zamierzasz czytać ze zrozumieniem - ale ekspertem od AK chcesz być?
Żartujesz czy o drogę pytasz:
Wyprowadzenie zaprzeczenia zdania A1 na gruncie AK masz w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7350.html#802341

Obalisz jeden znaczek z tego wyprowadzenia (oczywiście na gruncie AK), obalisz całą AK!
Kiedy dotrze do matematycznego osła, że aby obalić AK trzeba się zapoznać z AK, trzeba znaleźć w niej jedną, jedyną wewnętrzną sprzeczność - wtedy i tylko wtedy obalisz AK.
Czas START!

Czy osioł zrozumiał?

Prawo Absolutu:
W języku potocznym absolutnie każde zdanie twierdzące prawdziwe to spełniony warunek wystarczający =>

Dotrze to kiedy do osła, czy nigdy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:45, 19 Cze 2024    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Geniusz nr 2.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7375.html#802535
rafal3006 napisał:
Czy matematyczne zero zrozumie kiedykolwiek co się do niego pisze?

szaryobywatel napisał:
Wygląda na to że "AK operuje" znaczy ni mniej ni więcej jak to, że nasz geniusz słysząc jakieś zdanie ocenia jego prawdziwość na chłopski rozum. On i AK to jedność.

Szary obywatelu, uporaj się najpierw z elementarzem logiki matematycznej.
Sam uznałeś poprawność matematyczną prawa Kubusia.

Prawo Kubusia:
Mówiące o związku warunku koniecznego ~> z warunkiem wystarczającym => bez zamiany p i q
B1: p~>q = B2: ~p=>~q

Jaś (lat 5):
B1.
Jeśli jutro będzie pochumurno to może ~> padać
CH~>P =1
Chmury (CH) są konieczne ~> dla padania bo padać może wyłącznie z chmury.

Zuzia (lat 5)
... a jak jutro nie będzie pochmurno?
Jaś:
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
stąd mamy:
B2.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno (~CH) to na 100% => nie będzie padać (~P)
~CH=>~P =1
Dowód prawdziwości „nie wprost” zdania B2 to prawo Kubusia
Dowód wprost:
Brak chmur (~CH) jest warunkiem wystarczającym => do tego, by nie padało (~P) bo zawsze gdy nie ma chmur, nie pada.

Kwadratura koła dla szarego obywatela:
Dlaczego, uznając za poprawne matematycznie prawo Kubusia, twierdzisz że zdanie B1 to gówno bo wszyscy ludzie w języku potocznym muszą wypowiadać tylko i wyłącznie zdanie B2 które akceptuje twoja gówno logika.

Podsumowując:
Dlaczego kategorycznie zabraniasz ludziom normalnym, 5-cio latkom i humanistom wypowiadania zdań typu B1 których jest nieskończenie dużo i które są absolutne naturalne w logice każdego człowieka ... z wyjątkiem matołów w stylu szarego obywatela i Irbisola.

Uważaj:
Dopóki nie zaakceptujesz zdania B1 jako zdania prawdziwego na gruncie TWOJEJ logiki matematycznej, dla każdego matematyka będziesz matematycznym ZEREM!

Dowód:
Wyłącznie matematyczne ZERO akceptuje prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Po czym wrzeszczy jak opętane, że zdania B1 absolutnie nikomu nie wolno wypowiadać.

Czy rozumiesz co do ciebie piszę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:08, 20 Cze 2024    Temat postu:

Dopóki dwóch jełopów Irbisol i Szary obywatel
nie zaakceptuje fundamentu logiki matematycznej podanych w tabeli T0, dopóty może zapomnieć iż kiedykolwiak zrozumie poprawną logikę matematyczną obowiązującą w naszym Wszechświecie, algebrę Kubusia.
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


Irbisol napisał:
szaryobywatel napisał:
rafal3006 napisał:

Prawo Absolutu:
W języku potocznym absolutnie każde zdanie twierdzące prawdziwe to spełniony warunek wystarczający =>

Dotrze to kiedy do osła, czy nigdy?


Jak to wygląda na przykładzie zdania "2+2=4"?

Jeśli 2+2 to 4
Tylko teraz pojawia się problem rekurencji ze zdaniami składowymi.
Tego nasz geniusz nie widzi.

Zdanie tożsame jełopie:
Jeśli 4 to 4
4=>4 =1
p=>q =1
p=4
q=4
Przyjmujemy dziedzinę:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] - zbiór liczb naturalnych
Stąd mamy:
~p=[LN-4] - zbiór liczb naturalnych w wykluczeniem liczby 4
~q=[LN-4] - zbiór liczb naturalnych w wykluczeniem liczby 4

Definicja równoważności p<=>q:
A1B2: p<=>q = (A1: p=>q)*(B2: ~p=>~q)
Nasz przykład:
A1B2: 4<=>4 = (A1: 4=>4)*(B2: [LN-4]=>[LN-4) =1*1=1
Znaczenie:
Tożsamość zbioru jednoelementowego:
p=q
4=4
Wymusza tożsamość zbiorów nieskończonych:
~p=~q
[LN-4] = [LN-4]

Dowód:
A1B2: p<=>q = (A1: p=>q)*(B2: ~p=>~q)=1*1=1
Prawo Kubusia:
B2: ~p=>~q = B1: p~>q
Stąd mamy tozsamą definicje równoważności znaną każdemu człowiekowi:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q)=1*1=1
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) dla zajścia q
Dowód:
Klikamy na googlach:
"koniecznym i wystarczającym"
Wyników 1099

Masz jakieś wąty, wobec własnego prawa, Prawa Irbisa?

Prawo Irbisa:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zbiorów p=q (i odwrotnie)

A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) <=> A1B1: p=q
cnd

Prawo rachunku zero jedynkowego:
A1B1: p<=>q = A2B2: ~p<=>~q

Prawa Kubusia:
A1: p=>q = A2: ~p~>~q
B1: p~>q = B2: ~p=>~q

Stąd mamy:

Prawo Irbisa:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zbiorów p=q (i odwrotnie)

Na mocy prawa Irbisa mamy:
A2B2: ~p<=>~q = (A2: ~p~>~q)*(B2: ~p=>~q) <=> A2B2: ~p=~q
cnd

Relacja między zbiorami to:
A1B1: p=q # A2B2: ~p=~q
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest zaprzeczeniem drugiej strony
Dla naszego przykładu w dziedzinie:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
Kod:

---------------------------------------------------------------
|        4=4            #             [LN-4]=[LN-4]           |
---------------------------------------------------------------
|            LN=[1,2,3,4…] - zbiór liczb naturalnych          |
---------------------------------------------------------------

.. i co, zatkało kakao?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 0:29, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15066
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Czw 8:01, 20 Cze 2024    Temat postu:

Spierdalacz nadal nie podał definicji zdania Z z przykładu "Ziemia krąży wokół Słońca":
Z=>DS = 1

Mamy nawet kontynuację:
Cytat:

Zdanie tożsame jełopie:
Jeśli 4 to 4
4=>4 =1
p=>q =1
p=4
q=4


"4" to jest wg ciebie zdanie, któremu można przypisać wartość logiczną? :rotfl:


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Czw 8:02, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:38, 20 Cze 2024    Temat postu:

Irbisolu, ciekawe kiedy do ciebie dotrze,
że 100% definicji w algebrze Kubusia jest innych niż w jakichkolwiek logikach ziemskich matematyków - dotyczy to także teorii zbiorów, które mają wartości logiczne!

Irbisol napisał:

Mamy nawet kontynuację:
Cytat:

Zdanie tożsame jełopie:
Jeśli 4 to 4
4=>4 =1
p=>q =1
p=4
q=4


"4" to jest wg ciebie zdanie, któremu można przypisać wartość logiczną? :rotfl:


Irbisolu, ciekawe kiedy do ciebie dotrze, że 100% definicji w algebrze Kubusia jest innych niż w jakichkolwiek logikach ziemskich matematyków.
Dotyczy to także teorii zbiorów, gdzie każdy zbiór niepusty mam wartość logiczną 1, zaś zbiór pusty ma wartość logiczną 0.
Dotyczy to także elementów zbiorów - szczegóły masz w cytacie niżej.
Co kwestionujesz z tego cytatu tzn. która definicja jest błędna i nie opisuje poprawnie naszej rzeczywistości.
Nie jest prawdą, że definicji się nie obala - wystarczy podać jeden kontrprzykład np. że prowadzi do bredni w stylu
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
i już definicja obalona, tu KRZ jest obalony!

Zatem czas start - obalaj którąkolwiek definicję z cytatu niżej.
Obalisz jedną w sposób jak ja obaliłem jednym zdaniem wyżej potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ i kasuję AK

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#707763
Algebra Kubusia napisał:

Spis treści
12.2 Definicje podstawowe w Kubusiowej teorii zbiorów 1
12.2.1 Definicja pojęcia 1
12.2.2 Definicja elementu zbioru 2
12.2.3 Definicja zbioru 2
12.2.4 Definicja Uniwersum U 2
12.2.5 Definicja zbioru pustego 2
12.2.6 Definicja dziedziny absolutnej DA 3
12.2.7 Definicja zbioru wszystkich zbiorów 3
12.2.8 Prawo Owieczki 3


12.2 Definicje podstawowe w Kubusiowej teorii zbiorów

Przypomnijmy znane już definicje podstawowe.

12.2.1 Definicja pojęcia

Definicja pojęcia:
Pojęcie to wyrażenie zrozumiałe dla człowieka

Przykłady pojęć zrozumiałych:
p = [pies, miłość, krasnoludek, ZWZ, LN ...]
Przykłady pojęć niezrozumiałych:
q = [agstd, sdked …]

Pojęcia mają wartości logiczne:
1 = prawda, gdy pojęcie jest zrozumiałe (np. pies)
0 = fałsz, gdy pojęcie jest niezrozumiale (np. agstd)

Prawo Rekina:
Żaden człowiek nie posługuje się w języku potocznym pojęciami których nie rozumie

12.2.2 Definicja elementu zbioru

Definicja elementu zbioru:
Element zbioru to dowolne pojęcie zrozumiałe przez człowieka, które umieści w swoim zbiorze

12.2.3 Definicja zbioru

Definicja zbioru:
Zbiór to zestaw dowolnych pojęć zrozumiałych dla człowieka

Zauważmy, że w definicji zbioru nie ma zastrzeżenia, iż elementem zbioru nie może być podzbiór, czy też zbiór.

Zbiory, podobnie jak pojęcia, mają wartości logiczne:
[x]=1 - zbiór niepusty, zawierający pojęcia zrozumiałe dla człowieka
[] =0 - zbiór pusty, zawierający zero pojęć zrozumiałych dla człowieka

12.2.4 Definicja Uniwersum U

Definicja Uniwersum:
Uniwersum to zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka.
Czyli:
U = [pies, miłość, krasnoludek ...] - wyłącznie pojęcia rozumiane przez człowieka (zdefiniowane)

Uniwersum człowieka jest dynamiczne tzn. rozszerza się gdy się uczymy (poznajemy nowe pojęcia) i zawęża gdy zapominamy wyuczonych kiedyś pojęć. Na mocy definicji w żadnym momencie nie możemy wyjść poza swoje, indywidualne Uniwersum.
Zauważmy, że zaledwie 40 lat temu pojęcie „Internet” było zbiorem pustym, nie istniało - ale w dniu dzisiejszym już tak nie jest, Uniwersum ludzkości rozszerzyło się o to pojęcie, znane praktycznie każdemu człowiekowi na Ziemi.

Uniwersum lokalne:
Uniwersum lokalne to zbiór pojęć związanych z konkretną gałęzią wiedzy np. medycznej, elektronicznej etc. gdzie znane każdemu człowiekowi słówka znaczą co innego.

Przykład:
Bramka w teorii bramek logicznych to co innego niż bramka na boisku piłkarskim
Czasami w dowolnym języku mogą występować dwa słowa identyczne, ale znaczące co innego.
Przykład:
W języku polskim morze i może
Tu różnice są rozpoznawalne albo w pisowni (jak wyżej) albo w kontekście użycia tego słówka:
Może pojedziemy nad morze?
Z reguły dla najpopularniejszych słówek mamy sporo synonimów, co w logice jest bez znaczenia.

12.2.5 Definicja zbioru pustego

Definicja zbioru pustego []:
Zbiór pusty to zbiór zawierający zero pojęć zrozumiałych dla człowieka
Czyli:
[] = [agstd, sdked …] - wyłącznie pojęcia niezrozumiałe dla człowieka (jeszcze niezdefiniowane)

12.2.6 Definicja dziedziny absolutnej DA

Definicja dziedziny absolutnej DA:
Dziedzina absolutna DA to zbiór wszelkich pojęć możliwych do zdefiniowania w naszym Wszechświecie.

12.2.7 Definicja zbioru wszystkich zbiorów

Zbiór wszystkich zbiorów:
Zbiór wszystkich zbiorów jest tożsamy z dziedziną absolutną DA.

12.2.8 Prawo Owieczki

Definicja Uniwersum:
Uniwersum U to zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka.

Definicja zbioru pustego []:
Zbiór pusty [] to zbiór zawierający zero pojęć zrozumiałych dla człowieka.

Zbiór pusty zawiera nieskończenie wiele pojęć niezrozumiałych dla człowieka, jeszcze niezdefiniowanych. Definiować elementy w naszym Wszechświecie może wyłącznie człowiek, świat martwy sam sobie nic nie definiuje.

Przed pojawieniem się człowieka na ziemi zawartość zbioru pustego była taka:
[] - wszystkie elementy naszego Wszechświata w sensie absolutnym, nie ma jeszcze człowieka który by cokolwiek definiował.

W dniu dzisiejszym sytuacja jest inna, taka:
Kod:

T1
Algebra Kubusia:
-------------------------------------------------------------------
| Zbiór pusty []                   | Uniwersum U                  |
| Pojęcia jeszcze przez człowieka  | Pojęcia przez człowieka już  |
| niezdefiniowane                  | zdefiniowane                 |
| Niezrozumiałe dla człowieka      | Zrozumiałe dla człowieka     |
|          []=~U                   |       U=~[]                  |
-------------------------------------------------------------------
|                         DA - dziedzina absolutna                |
-------------------------------------------------------------------

Na mocy powyższego zachodzi:
[] = ~U - zbiór pusty [] to zaprzeczenie Uniwersum U w dziedzinie absolutnej DA
U = ~[] - zbiór Uniwersum U to zaprzeczenie zbioru pustego [] w dziedzinie absolutnej DA

Na mocy definicji dziedziny absolutnej DA mamy:
1: U+~U = U+[] =U =1
2: U*~U = U*[] =[] =0
Komentarz:
1.
Do zbioru Uniwersum (pojęcia zrozumiałe dla człowieka) możemy dodać elementy ze zbioru ~U (pojęcia niezrozumiałe dla człowieka np. kgstl), ale na mocy definicji Uniwersum wszelkie takie elementy musimy natychmiast usunąć, inaczej gwałcimy definicję Uniwersum.
2.
U*~U=[] =0
Iloczyn logiczny elementów ze zbioru U (pojęcia zrozumiałe dla człowieka) i ~U (pojęcia niezrozumiałe dla człowieka) jest zbiorem pustym tzn. nie ma ani jednego elementu wspólnego w zbiorach U i ~U=[].

Prawo Owieczki:
Prawdziwe jest zdanie ziemskich matematyków iż „ze zbioru pustego [] wynika wszystko” wtedy i tylko wtedy gdy definicje zbioru pustego [] i Uniwersum U będą zgodne z definicjami obowiązującymi w algebrze Kubusia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 8:44, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15066
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Czw 9:12, 20 Cze 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Mamy nawet kontynuację:
Cytat:

Zdanie tożsame jełopie:
Jeśli 4 to 4
4=>4 =1
p=>q =1
p=4
q=4


"4" to jest wg ciebie zdanie, któremu można przypisać wartość logiczną? :rotfl:


Irbisolu, ciekawe kiedy do ciebie dotrze, że 100% definicji w algebrze Kubusia jest innych niż w jakichkolwiek logikach ziemskich matematyków.
Dotyczy to także teorii zbiorów, gdzie każdy zbiór niepusty mam wartość logiczną 1, zaś zbiór pusty ma wartość logiczną 0.

Czyli u ciebie zdanie "4" ma wartość logiczną 1. Zdanie "3" zapewne też, bo to zbiór niepusty.
Zatem mamy w AK:
"3"=>"4" (1=>1) = 1

Albo z Ziemią:
Z=>~DS = 1
bo ~DS też jest zbiorem niepustym - są obiekty, które nie krążą wokół Słońca.

Cytat:
Nie jest prawdą, że definicji się nie obala - wystarczy podać jeden kontrprzykład np. że prowadzi do bredni w stylu
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
i już definicja obalona, tu KRZ jest obalony!

Tam nie ma wynikania, schizofreniku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:11, 20 Cze 2024    Temat postu:

Irbisolu, jeśli nie zrozumiesz poniższych dowodów czysto matematycznych:
1: 4=>4 =1
2: 3=>4 =0
To raczej nie ma dla ciebie ratunku tzn. utonąłeś w gównie zwanym KRZ po szyję i póki co nie dajesz się wyciągnąć z tego szamba, mimo moich wysiłków byś wrócił ze szpitala psychiatrycznego zwanego KRZ do świata ludzi normalnych, 5-cio latków i humanistów.

Teoria, niezbędna dla zrozumienia niniejszego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał:

2.3.4 Definicja kontrprzykładu w zbiorach

Definicja kontrprzykładu w zbiorach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane elementem wspólnym zbiorów p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)

Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 (P8) to na 100% => jest podzielna przez 2 (P2)
P8=>P2=1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2, bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8…], co każdy matematyk udowodni.

Na mocy definicji kontrprzykładu, z prawdziwości warunku wystarczającego A1 wynika fałszywość kontrprzykładu A1’ (i odwrotnie)
A1’
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 (P8) to może ~~> nie być podzielna przez 2 (~P2)
P8~~>~P2 = P8*~P2 =[] =0
Dowód wprost:
Nie istnieje (=0) wspólny element zbiorów P8=[8,16,24..] i ~P2=[1,3,5,7,9…] bo dowolny zbiór liczb parzystych jest rozłączny z dowolnym zbiorem liczb nieparzystych.
Dowód "nie wprost":
Na mocy definicji kontrprzykładu fałszywości zdania A1' nie musimy udowadniać, ale możemy, co zrobiono wyżej.

Uwaga na standard w algebrze Kubusia:
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego => A1 oznaczamy A1’


Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Mamy nawet kontynuację:
Cytat:

Zdanie tożsame jełopie:
Jeśli 4 to 4
4=>4 =1
p=>q =1
p=4
q=4


"4" to jest wg ciebie zdanie, któremu można przypisać wartość logiczną? :rotfl:


Irbisolu, ciekawe kiedy do ciebie dotrze, że 100% definicji w algebrze Kubusia jest innych niż w jakichkolwiek logikach ziemskich matematyków.
Dotyczy to także teorii zbiorów, gdzie każdy zbiór niepusty mam wartość logiczną 1, zaś zbiór pusty ma wartość logiczną 0.

Czyli u ciebie zdanie "4" ma wartość logiczną 1. Zdanie "3" zapewne też, bo to zbiór niepusty.
Zatem mamy w AK:
"3"=>"4" (1=>1) = 1

Widzę Irbisolu, że gówno zwane KRZ odcięło cię totalnie od świata rzeczywistego - żyjesz w swoich schizofrenicznych rojeniach gdzie prawdziwe są potwornie śmierdzące gówna w stylu:
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
etc

Irbisolu, jeśli nie zrozumiesz poniższych dowodów czysto matematycznych:
1: 4=>4 =1
2: 3=>4 =0
To raczej nie ma dla ciebie ratunku tzn. utonąłeś w gównie zwanym KRZ po szyję i póki co nie dajesz się wyciągnąć z tego szamba, mimo moich wysiłków byś wrócił ze szpitala psychiatrycznego zwanego KRZ do świata ludzi normalnych, 5-cio latków i humanistów.

Jedziemy od początku:

Przykład 1
Dowód prawdziwości warunku wystarczającego =>:
4=>4 =1

A1.
Z liczby 4 na 100% => wynika liczba 4
4=>4 =1
p=>q =1 - to samo w zapisie formalnym
p=4
q=4
Z liczby 4 wynika liczba 4, bo każde pojęcie jest tożsame samo z sobą, zatem zachodzi wynikanie w dwie strony.
Dowód:
Dla zdania A1 przyjmujemy dziedzinę:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
Obliczamy zaprzeczenie q
~q=[LN-4] - zbiór wszystkich liczb naturalnych z wykluczeniem liczby 4
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego A1 to:
A1'
Z liczby 4 może ~~> wynikać liczba różna od 4
p~~>~q = p*~q =?
Nasz przykład:
4~~>[LN-4] = [4]*[LN-4] = [] =0 - zbiór wynikowy pusty, dlatego jego wartość logiczna to 0!
Zbiory p i ~q są rozłączne, dlatego ich iloczyn logiczny to zbiór pusty []

Na mocy definicji kontrprzykładu fałszywość kontrprzykładu A1' wymusza prawdziwość warunku wystarczającego A1: 4=>4 =1
cnd

Przykład 2
Dowód fałszywości warunku wystarczającego =>:
3=>4 =0

A2.
Z liczby 3 na 100% => wynika liczba 4
3=>4 =0
p=>q =0 - to samo w zapisie formalnym
p=3
q=4
Dowód fałszywości warunku wystarczającego => A2
Dla zdania A2 przyjmujemy dziedzinę:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
Obliczamy zaprzeczenie q
~q=[LN-4] - zbiór wszystkich liczb naturalnych z wykluczeniem liczby 4
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego A2 to:
A2'
Z liczby 3 może ~~> wynikać liczba różna od 4
p~~>~q = p*~q =?
Nasz przykład:
3~~>[LN-4] = [3]*[LN-4] =[3] =1 - bo zbiór wynikowy niepusty, dlatego jego wartość logiczna to 1!
Wspólny element zbiorów p i ~q to liczba 3

Na mocy definicji kontrprzykładu prawdziwość kontrprzykładu A2' wymusza fałszywość warunku wystarczającego A2: 3=>4 =0 (i odwrotnie!)
cnd

Podpowiedź:
Irbisolu, wypierdul wszelkie tabele zero-jedynkowe w kosmos bo nie rozumiesz ich sensu!
Dowód iż nie rozumiesz:
Który 5-cio latek lub humanista zna jakąkolwiek twoją posraną (bo nic a nic z tych tabel nie rozumiesz) tabelę zero-jedynkową?
Odpowiedź:
Żaden!
Jednak logikę matematyczną, algebrę Kubusia, każdy 5-cio latek czy też humanista zna niebotycznie lepiej od ciebie.
Straszna prawda dla ciebie irbisolu jest taka, że twój mózg, jeśli chodzi o zrozumienie logiki matematycznej, nie dorasta do pięt mózgowi 5-cio latka!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 10:38, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15066
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Czw 10:57, 20 Cze 2024    Temat postu:

Skoro u ciebie "3"=>"4" = 0
to, podstawiając wartości logiczne mamy
1=>1 = 0
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:12, 20 Cze 2024    Temat postu:

Irbisolu, nie rozumiesz sensu ani jednej tabeli zero-jedynkowej!
Mogę ci wyjaśniać po kolei czego nie rozumiesz.
W tym poście masz moją propozycję Nr. 1

Irbisol napisał:
Skoro u ciebie "3"=>"4" = 0
to, podstawiając wartości logiczne mamy
1=>1 = 0

W tym przypadku zbiór jednoelementowy p=[3] nie jest (=0) podzbiorem => zbioru jednoelementowego q=[4]
Dlatego wartośc logiczna tego warunku wystarczającego to 0!
Widzę, ż już zapomniałeś definicji warunku wystarczającego =>?

Przypominam:
Algebra Kubusia napisał:

2.3.2 Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach

Definicja podzbioru => w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Udowodnić relację podzbioru P8=>P2 potrafi każdy matematyk.

W zapisie formalnym mamy tu:
p=P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
q=P2=[2,4,6,8..] - zbiór liczb podzielnych przez 2
Gdzie:
p - przyczyna (część zdania po "Jeśli …")
q - skutek (część zdania po "to…")

Podsumowując:
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>:
Zapis formalny:
A1: p=>q = ~p+q
Zapis aktualny (przykład):
A1: p=P8
A1: q=P2
A1: P8=>P2=~P8+P2



Podpowiedź:
Irbisolu, wypierdul wszelkie tabele zero-jedynkowe w kosmos bo nie rozumiesz ich sensu!
Dowód iż nie rozumiesz:
Który 5-cio latek lub humanista zna jakąkolwiek twoją posraną (bo nic a nic z tych tabel nie rozumiesz) tabelę zero-jedynkową?
Odpowiedź:
Żaden!
Jednak logikę matematyczną, algebrę Kubusia, każdy 5-cio latek czy też humanista zna niebotycznie lepiej od ciebie.
Straszna prawda dla ciebie irbisolu jest taka, że twój mózg, jeśli chodzi o zrozumienie logiki matematycznej, nie dorasta do pięt mózgowi 5-cio latka!

P.S.
Irbisolu, jeśli zgodzisz się przeczytać to wyjaśnię ci o co chodzi w zapisie:
1*1=0
na poziomie 5-cio latka.
Wyjaśnię ci na przykładzie rodem z ziemskiego przedszkola - na 100% zrozumiesz.

Więc jak?
Zgoda?
Mam zacząć?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 11:33, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15066
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Czw 11:30, 20 Cze 2024    Temat postu:

Skup się na wyjaśnianiu tego, o co jesteś pytany - tu jakoś zapału nie masz.
Pytałem o wartościowanie logiczne zdań - u ciebie zdanie zawsze jest prawdziwe, o ile nie jest zbiorem pustym?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:41, 20 Cze 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Skup się na wyjaśnianiu tego, o co jesteś pytany - tu jakoś zapału nie masz.
Pytałem o wartościowanie logiczne zdań - u ciebie zdanie zawsze jest prawdziwe, o ile nie jest zbiorem pustym?

Jakie zdanie utopiony w gównie zwanym KRZ człowieku!
W AK w zdaniu warunkowym "Jeśli p to q" zarówno p jak i q to zmienne binarne - żadne tam pierdolone twoje zdanie którego twardą wartość logiczną (0 albo 1) musisz znać, bo tego wymaga od ciebie gówno zwane KRZ.

Znowu robisz za eksperta algebry Kubusia, totalnie jej nie znając!
To wytłuszczone to twoje schizofreniczne brednie.
Udowodnij o co ci chodzi na konkretnym przykladzie - tylko najpierw przeczytaj ze zrozumieniem algerę Kubusia.
Non-stop przytaczam ci odpowiednie fragmenty z AK których nie rozumiesz - ty powinieneś pytać czego z moich cytatów nie rozumiesz, a nie trzymać się kurczowo, jak obłąkaniec, gówna zwanego KRZ.

Ponawiam moją propozycję:
Irbisolu, jeśli zgodzisz się przeczytać to wyjaśnię ci o co chodzi w zapisie:
1*1=0
na poziomie 5-cio latka.
Wyjaśnię ci na przykładzie rodem z ziemskiego przedszkola - na 100% zrozumiesz.

Więc jak?
Zgoda?
Mam zacząć?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 11:48, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6001
Przeczytał: 71 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:06, 20 Cze 2024    Temat postu:

Cytat:
Nie jest prawdą, że definicji się nie obala - wystarczy podać jeden kontrprzykład np. że prowadzi do bredni w stylu
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
i już definicja obalona, tu KRZ jest obalony!


Co Ci pisaliśmy o implikacji materialnej, inwalido umysłowy?


Ostatnio zmieniony przez szaryobywatel dnia Czw 12:07, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15066
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Czw 12:17, 20 Cze 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Skup się na wyjaśnianiu tego, o co jesteś pytany - tu jakoś zapału nie masz.
Pytałem o wartościowanie logiczne zdań - u ciebie zdanie zawsze jest prawdziwe, o ile nie jest zbiorem pustym?

Jakie zdanie utopiony w gównie zwanym KRZ człowieku!
W AK w zdaniu warunkowym "Jeśli p to q" zarówno p jak i q to zmienne binarne - żadne tam pierdolone twoje zdanie którego twardą wartość logiczną (0 albo 1) musisz znać, bo tego wymaga od ciebie gówno zwane KRZ.

Znowu robisz za eksperta algebry Kubusia, totalnie jej nie znając!
To wytłuszczone to twoje schizofreniczne brednie.

Moje? A co napisałeś tutaj o zbiorach i wartościach logicznych?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7400.html#802647
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:18, 20 Cze 2024    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Cytat:
Nie jest prawdą, że definicji się nie obala - wystarczy podać jeden kontrprzykład np. że prowadzi do bredni w stylu
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
i już definicja obalona, tu KRZ jest obalony!


Co Ci pisaliśmy o implikacji materialnej, inwalido umysłowy?

W trakcie pisania ...

Ziemska logika matematyczna to pozbawiony sensu bełkot obłąkańców

Spis treści
32.0 Ziemska logika matematyczna to pozbawiony sensu bełkot obłąkańców 1
32.1 Fundamenty królestwa obłąkańców 1
32.1.1 Uczniowie króla Obłąkańca II 2
32.1.2 Świadomość życia w szpitalu psychiatrycznym dla obłąkańców 3



32.0 Ziemska logika matematyczna to pozbawiony sensu bełkot obłąkańców

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7175.html#801573
ziemski matematyk z wykształcenia szaryobywatel napisał:
Rafal3006 napisał:
Algebra Kubusia = jedyna poprawna logika matematyczna

Algebra Kubusia nie jest logiką matematyczną. Algebra Kubusia w ogóle nie jest teorią. Algebra Kubusia to pozbawiony sensu bełkot obłąkanego człowieka.


32.1 Fundamenty królestwa obłąkańców

Logika matematyczna ziemian stoi na definicjach wymyślonych przez dwóch obłąkańców:
Obłąkaniec I - król obłąkańców żyjący w średniowieczu?
Obłąkaniec II - Bertrand Russsell, król obłąkańców (1872-1970)
[link widoczny dla zalogowanych]

Obłąkaniec I wyssał z palca małego poniższą definicję implikacji:

Definicja ziemskiej implikacji podana przez Macjana w mojej dyskusji na śfinii:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
@Macjan
Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "Jeśli ... to ..." jest implikacją.

Obłąkaniec II wyssał z palca dużego fundamenty Klasycznego Rachunku Zdań

[link widoczny dla zalogowanych]
Z książki Johna D. Barrowa Kres możliwości?
Cytat (s. 226)

Bertrand Russell:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.

Kiedy Bertrand Russell wypowiedział ten warunek na jednym z publicznych wykładów jakiś sceptyczny złośliwiec poprosił go, by udowodnił, że jeśli 2 razy 2 jest 5, to osoba pytająca jest Papieżem. Russell odparł: "Jeśli 2 razy 2 jest 5, to 4 jest 5; odejmujemy stronami 3 i wówczas 1=2. A że pan i Papież to 2, więc pan i Papież jesteście jednym."!

W ramach zadania domowego zadałem sobie wykazanie, że jeśli Napoleon Bonaparte był kobietą, to ja jestem jego ciotką. Na razie zgłaszam "bz".


32.1.1 Uczniowie króla Obłąkańca II

Wierni uczniowie króla Obłąkańca II upowszechniają jego dzieło, by trafiło pod strzechy.

[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Matryca implikacji:
Kod:

 p  q  p=>q
 1  1   1
 0  1   1
 1  0   0
 0  0   1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy). Twierdzenie to znane jest od wielu wieków w postaci łacińskiej formuły Falsum sequitur quodlibet (z fałszu wynika cokolwiek, czyli wszystko).

Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.

Ktoś próbował wykpić B. Russella, ogłaszając list otwarty, w którym zaproponował mu do rozwiązania następujące zadanie:
Ponieważ według pana można udowodnić wszystko na podstawie jednego zdania fałszywego, proszę na podstawie fałszywego zdania "5 = 4" udowodnić, że jest pan papieżem.

Na pierwszy rzut oka zadanie to może się wydać niewykonalne. Intuicyjnie bowiem nie potrafimy dojrzeć żadnego związku między zdaniem "5 = 4" a zdaniem: "B. Russell jest papieżem".

Intuicji nie można jednak wierzyć ślepo, jest bowiem zawodna. Russell podjął zadanie i rozwiązał je w wyniku następującego rozumowania:
Opierając się na regule głoszącej, że od obu stron równości wolno odjąć tę samą liczbę, odejmuję od obu stron równości: "5 = 4", liczbę 3. Wyprowadzam w ten sposób ze zdania "5 = 4" zdanie "2 = 1".
Dowód, że jestem papieżem, jest już teraz zupełnie prosty: papież i ja to dwie osoby, ale 2 = 1 (w tym przypadku papież i B. Russell, czyli dwie osoby są jedną osobą), więc jestem papieżem.

Rozumowanie to jest zupełnie poprawne, zatem początkowa intuicja zgodnie z którą zadanie dane Russellowi wydawało się nierozwiązalne, okazała się zawodna.
Zdanie "B. Russell jest papieżem" rzeczywiście wynika ze zdania "5 = 4". Jest to przykład wynikania fałszu z fałszu (odpowiednik czwartego wiersza matrycy).

Równie łatwo możemy wykazać, że z tego samego zdania fałszywego wynika zdanie prawdziwe, np. zdanie "B. Russell jest wykształcony". Wystarczy do już wyprowadzonego zdania "B. Russell jest papieżem" dodać oczywiście prawdziwe zdanie "Każdy papież jest wykształcony" i mamy:
B. Russell jest papieżem
Każdy papież jest wykształcony
zatem B. Russell jest wykształcony

Można również łatwo wskazać inne, prawdziwe konsekwencje zdania "5 = 4", np. "B. Russell jest mężczyzną", "B. Russell zna język łaciński", B. Russell jest osobistością znaną w całym świecie" itp.
Teoretyczna możliwość wyprowadzenia dowolnego zdania z danego zdania fałszywego nie zawsze jest równoznaczna z praktyczna łatwością wykonania takiego zadania. Ale takie zadanie jest do rozwiązania.
________________________________________
Prof. Tadeusz Kwiatkowski (Jego Wykłady i szkice z logiki ogólnej to źródło dzisiejszej notki) komentuje:
"Twierdzenie Falsum sequitur quodlibet i — tym samym — równoważne mu łącznie drugi i czwarty wiersze matrycy implikacji są nie tylko twierdzeniami logiki, lecz stanowią ujęcie głębokiej prawdy filozoficznej dotyczącej istoty prawdy i fałszu. Prawda ma tę istotną własność, że kierowana konsekwentnie prawami iogiki. nigdy nie doprowadzi do konsekwencji fałszywej. Fałsz natomiast konsekwentnie stosowany przekreśla możliwość rozróżnienia prawdy i fałszu, czyli przekreśla wartość poznania (burzy wszelki porządek logiczny!)."


32.1.2 Świadomość życia w szpitalu psychiatrycznym dla obłąkańców

Świadomość życia w szpitalu psychiatrycznym dla obłąkańców ma wielu ziemskich matematyków przy zdrowych zmysłach.

[link widoczny dla zalogowanych]

Logika, sens i wątpliwości
Marek Kordos
Delta, marzec 2013

Już przed laty, gdy brałem udział w tworzeniu jednej z kolejnych reform nauczania matematyki, miałem poważne wątpliwości, czy umieszczanie w programach nauczania matematyki (podstawach programowych, wykazach efektów nauczania, podręcznikach itp.) działu logika jest zgodne ze zdrowym rozsądkiem.

Oczywiście, wiem, że wielu głosi, iż nauczanie matematyki (jak niegdyś łaciny, której się zresztą uczyłem) to nauka logicznego myślenia. Ale, gdy czytałem otwierające wówczas podręczniki do liceum rozdziały poświęcone logice, trudno mi było powstrzymać się od wrażenia, że nie ma w nich żadnego sensu. Nie wymienię, rzecz jasna, żadnego konkretnego podręcznika (po co mi rozprawy sądowe – przecież podręcznik to wielkie pieniądze), ale wrażenie przy lekturze każdego z nich było podobne.
Od razu chciałbym powiedzieć, że nie chodzi o opinię, iż logika nigdy matematyce nie pomogła, bo unikanie błędów nie jest aktem twórczym (patrz Nicolas Bourbaki, Elementy historii matematyki). Chodzi o coś więcej. Ale nie śmiałem nalegać na usunięcie tego działu ze szkolnego nauczania, bo jeśli wszyscy widzą w nim sens, to może on tam – wbrew pozorom – istnieje.

Dopiero na sympozjum z okazji dziewięćdziesięciolecia Profesora Andrzeja Grzegorczyka dowiedziałem się, że moje wątpliwości nie są odosobnione i nawet w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN prowadzone są prace nad taką modyfikacją logiki, by jej wady usunąć.

Co to za wady? Proszę spojrzeć na zdanie:
Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Oczywiście, zdanie to jest prawdziwe, ale czy ma sens? Przecież między pewnym faktem arytmetycznym a innym faktem geograficznym żadnego związku nie ma. Dlaczego więc chcemy twierdzić (ba, uczyć tego), że te dwa zdania są równoważne?

Albo zdanie:
Jeśli dwa plus dwa jest równe pięć, to zachodzi twierdzenie Pitagorasa.

Z punktu widzenia logiki to zdanie jest prawdziwe. Tu już po obu stronach implikacji są zdania dotyczące faktów matematycznych. Dlaczego jednak chcemy zmusić młodego człowieka, by widział w tym sens?
Wyjaśnienie jest proste: w pierwszym przypadku chodzi o to, że równoważność zdań ma miejsce, gdy wartość logiczna obu zdań jest taka sama; w drugim – o to, że implikacja jest poprawna, gdy ma fałszywy poprzednik.

A więc logika sprowadza nasz świat do zbioru dwuelementowego, nic przeto dziwnego, że rzeczy absolutnie niepołączone żadnym znaczeniowym (semantycznym) związkiem muszą się znajdować w przynajmniej jednej z dwóch komórek, do jakiejś muszą trafić.

Powstają dwa pytania. Po pierwsze, czemu logika została tak skonstruowana, że – abstrahując od sensu – okalecza pojęciowy świat? Po drugie, czy faktycznie należy trzymać ją jak najdalej od młodzieży, bo tylko ją demoralizuje, każąc za wiedzę uważać takie androny, jak przytoczone powyżej?

Odpowiedź na pierwsze pytanie jest dość prosta. Nowoczesna logika formalna została stworzona (jak wielu uważa) przez Gottloba Fregego (1848-1925) tak, by obsługiwała matematykę, a tę rozumiano wówczas jako badanie prawdziwości zdań języków formalnych.

Odpowiedzi na drugie pytanie de facto nie ma. Tłumaczymy się z używania takich abstrahujących od znaczeń spójników logicznych tym, że alternatywa, koniunkcja i negacja są sensowne; że chcemy, aby młody człowiek wiedział, że zaprzeczeniem zdania, iż istnieje coś mające własność A, jest to, że wszystkie cosie własności A nie mają; że implikacja ze zdania prawdziwego daje jednak tylko zdania prawdziwe itd., itp.

Ale naprawdę chodzi o to, że – jak z małżeństwem i demokracją – lepszej propozycji dotąd nie wynaleziono. A szkoda.

@Rafal3006
Ostatnie zdanie jest już nieaktualne bo:
Algebra Kubusia, logika matematyczna pod którą podlega cały nasz Wszechświat martwy i żywy (w tym język potoczny człowieka) została rozszyfrowana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:27, 20 Cze 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Skup się na wyjaśnianiu tego, o co jesteś pytany - tu jakoś zapału nie masz.
Pytałem o wartościowanie logiczne zdań - u ciebie zdanie zawsze jest prawdziwe, o ile nie jest zbiorem pustym?

Jakie zdanie utopiony w gównie zwanym KRZ człowieku!
W AK w zdaniu warunkowym "Jeśli p to q" zarówno p jak i q to zmienne binarne - żadne tam pierdolone twoje zdanie którego twardą wartość logiczną (0 albo 1) musisz znać, bo tego wymaga od ciebie gówno zwane KRZ.

Znowu robisz za eksperta algebry Kubusia, totalnie jej nie znając!
To wytłuszczone to twoje schizofreniczne brednie.

Moje? A co napisałeś tutaj o zbiorach i wartościach logicznych?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7400.html#802647


Zawartość powyższego linku to Kubusiowa teoria zbiorów - nikt nie znajdzie kontrprzykładu ją obalającego w stylu obalenia KRZ jednym zdaniem:
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
To jedno, jedyne zdanie wyżej to Armagedon totalnie całej KRZ!
Amen

Podobnego kontrprzykładu nie da się znaleźć na gruncie Kubusiowej Teorii Zbiorów, której kwintesencja wyłożona jest w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7400.html#802647

Irbisolu, czekam na jeden kontrprzykład obalający choćby przecinek z tej teroii zbiorów:
Mam nadzieję, że wiesz co znaczy kontrprzykład?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 12:34, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6001
Przeczytał: 71 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:32, 20 Cze 2024    Temat postu:

Cytat:
Logika, sens i wątpliwości
Marek Kordos
Delta, marzec 2013


Zgadzam się z jego opinią, KRZ nie jest poprawnie nauczane, czego efektem są takie niezrozumienia jak Twoje, chociaż nie konkretnie Twoje niezrozumienie, bo Ty wydajesz się być upośledzony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:40, 20 Cze 2024    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Cytat:
Logika, sens i wątpliwości
Marek Kordos
Delta, marzec 2013


Zgadzam się z jego opinią, KRZ nie jest poprawnie nauczane, czego efektem są takie niezrozumienia jak Twoje, chociaż nie konkretnie Twoje niezrozumienie, bo Ty wydajesz się być upośledzony.

Innymi słowy twierdzisz, że miliony wykładów z logiki matematycznej w skali światowej to gówno, bo to jest złe nauczanie logiki matematycznej?

Mam propozycję:
Zaproponuj tu na śfinii wykład z logiki matematycznej, który by się nadawał do publikacji w podręczniku matematyki do I klasy LO.
Marek Kordos nie wie jak to zrobić, mimliony innych matematyków również nie wiedzą.
Tu masz dowód straszliwego prania mózgów uczniom I klasy LO:
https://www.youtube.com/watch?v=69mxNcONL-4

... no i znalazł się taki jeden matematyk, Szary obywatel, który wie co powinno być w podręczniku matematyki do I klasy LO w temacie "Logika matematyczna"

Dawaj Szary obywatelu opublikuj co powinno być w takim podręczniku.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 13:08, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6001
Przeczytał: 71 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:41, 20 Cze 2024    Temat postu:

Cytat:
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
To jedno, jedyne zdanie wyżej to Armagedon totalnie całej KRZ!


Obiecuję Ci że jeśli 2+2=5, to jestem papieżem.
W ogólności obiecuję Ci że jeśli p, to q.
Nie dotrzymam obietnicy tylko w przypadku kiedy p i nie-q.
To się nazywa implikacja materialna i jest podstawą implikacji logicznej wyrażającej związek pomiędzy przesłanką a wnioskiem. Jaki miękki stolec trzeba mieć w głowie żeby tego nie rozumieć?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15066
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Czw 12:51, 20 Cze 2024    Temat postu:

Schizofreniku, znowu straciłeś kontekst.
Link, który podałem, pokazuje twoją wypowiedź, którą później nazwałeś "schizofrenicznymi bredniami".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:52, 20 Cze 2024    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Cytat:
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
To jedno, jedyne zdanie wyżej to Armagedon totalnie całej KRZ!


Obiecuję Ci że jeśli 2+2=5, to jestem papieżem.
W ogólności obiecuję Ci że jeśli p, to q.
Nie dotrzymam obietnicy tylko w przypadku kiedy p i nie-q.
To się nazywa implikacja materialna i jest podstawą implikacji logicznej wyrażającej związek pomiędzy przesłanką a wnioskiem. Jaki miękki stolec trzeba mieć w głowie żeby tego nie rozumieć?

To jest dowód twojej paranoi w logice matematycznej typu:
Obiecuję że:
Jeśli 2+2=4 to 2+2=5

Trzeba być psychicznym do potęgi nieskończonej, by prawa logiki matematycznej rodem ze świata martwego opisywać obietnicą człowieka mogącego kłamac do woli, bo ma wolną wolę.

Czy świat martwy może kłamać jełopie?
Nie może!
Po kiego grzyba zatem wpierdalasz się ze światem żywym w świat martwy?
... by nauczyć świat martwy co to znaczy "kłamstwo"? :shock: :shock: :shock:

Jełopie zwany Szarym obywatelem:
Prawa logiki matematycznej rodem ze swiata martwego są Bogiem (przez duże B) dla świata żywego - tylko i wyłacznie dzięki temu algebra Kubusia została rozszyfrowana.
Amen


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 12:59, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:58, 20 Cze 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Schizofreniku, znowu straciłeś kontekst.
Link, który podałem, pokazuje twoją wypowiedź, którą później nazwałeś "schizofrenicznymi bredniami".

Zacytuj lub podaj link z dokładną informacją o co ci chodzi.
Schizofrenicznymi bredniami na 100% nazwałem wyłącznie TWOJE gówna, produkowane przez TWÓJ mózg.
Czy ty zrozumiesz kiedykolwiek co się do ciebie pisze?

Czy kto ma nadzieję że Irbisol spełni moją prośbę napisze o co mu dokładnie chodzi?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 13:19, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15066
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Czw 13:30, 20 Cze 2024    Temat postu:

A czego nie rozumiesz?

Wszystko masz po kolei napisane, podane linki.
Objętościowo jest tego mało - nie to co twoje "precyzyjne odpowiedzi".
Nawet tego nie jesteś w stanie ogarnąć?


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Czw 13:37, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34719
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:38, 20 Cze 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
A czego nie rozumiesz?

Wszystko masz po kolei napisane, podane linki.
Objętościowo jest tego mało - nie to co twoje "precyzyjne odpowiedzi".
Nawet tego nie jesteś w stanie ogarnąć?

Pewne jest że jak ci zacytuję to odpowiesz:
Nie o to "schizofreniczne gówno" mi chodziło
to jest twoja klasyka.

Irbisol napisał:
Schizofreniku, znowu straciłeś kontekst.
Link, który podałem, pokazuje twoją wypowiedź, którą później nazwałeś "schizofrenicznymi bredniami".

Zacytuj co konkretnie nazwałem "schizofrenicznymi bredniami"
To twoje "później nazwałeś" mnie nie interesuje, masz podać link w którym miejscu te "schizofreniczne gówna" padły bym mógł odpowiedzieć.
Znów zaczynasz swoje "w koło Macieju", zamiast chlapnąć linkiem - to jest twoja klasyka

P.S.
W linku który ostatnie podałeś:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7400.html#802647

Nie ma nic o schizofrenicznych gównach w kolejnych dwóch też.
Jednym słowem kłamiasz jak pies iż cokolwiek z algebry Kubusia nazwałem "schizofrenicznym gównem" - spójrz w lustro, bo twój nosek ma pewnie już z pół metra.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 13:51, 20 Cze 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 296, 297, 298 ... 348, 349, 350  Następny
Strona 297 z 350

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin