Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 278, 279, 280 ... 348, 349, 350  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 8:25, 27 Maj 2024    Temat postu:

Za odwagę wobec ciebie? :rotfl:
Facet, ty ledwo 2 do 2 dodajesz - a i to różnie bywa.

Oto przykład zdania prawdziwego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".
Oto przykład zdania fałszywego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".

Myli ci się ścisłe określenie prawdziwości zdania z ponadczasowością i niezmiennością jego wartości logicznej.
Generalnie to wszystko ci się myli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:57, 27 Maj 2024    Temat postu:

Paniczna ucieczka Irbisola w offtopa w temacie twardej i miękkiej prawdy!

Poprawną definicję twardej i miękkiej prawdy podałem nie ja, lecz Andy72!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798113

Oczywiście Irbisiol, jako gówniany programista, nigdy nie zrozumie definicji twardej i miękkiej prawdy podanej przez ANDY72.
Gdybym był płaskoziemcą, jak Irbisol, to w tym momencie zablokowałbym dyskusję, żądając od Irbisola znajomości wiedzy elementarnej podanej przez ANDY72

Irbisol napisał:

Za odwagę wobec ciebie? :rotfl:
Facet, ty ledwo 2 do 2 dodajesz - a i to różnie bywa.

Oto przykład zdania prawdziwego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".
Oto przykład zdania fałszywego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".

Myli ci się ścisłe określenie prawdziwości zdania z ponadczasowością i niezmiennością jego wartości logicznej.
Generalnie to wszystko ci się myli.

Jeśli znasz przeszłość np.
Wczoraj tutaj padał deszcz
to jakakolwiek logika jest ci psu na budę potrzebna.

Gdybyś przeczytał początek AK, to byś o tym wiedział.
Ty nadal nie rozumiesz, że aby spełniło się twoje marzenie o "kasacji AK" musisz zacząć ją czytać poszukując w niej wewnętrznej sprzeczności.
Bo póki co, to nie rozumiesz absolutnych banałów znanych każdemu 5-cio latkowi, jak z tym twoim "wczorajszym deszczem"

Bardzo proszę, cytuję fragment z początku algebry Kubusia - bierz się za czytanie, bo twoja "logika' jest żałosna.
Dowód:
Andy72 rozumie czym różni się twarda prawda od miękkiej prawdy - a ty, niby programista, ni w ząb tego nie kumasz.
Właśnie uciekłeś w offtopa i co wie ANDY72, jest dla ciebie totalnie niezrozumiałe.

Fragment AK dotyczący twoich bredni w temacie:
"Wczoraj tutaj padał deszcz"

W którym miejscu cymbale jeden wyczytałeś, że przy znajomości powyższego faktu w AK to zdanie jest fałszywe?
Doprawdy, twoja nieznajomość logiki matematycznej (AK) sięgnęła już kosmosu.

Premiera po n-liftingach: 2023-12-24
"Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego" (Stron: 1154):
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/s/hy14p42kup25c32/Kompendium%20algebry%20Kubusia.pdf?dl=0

Algebra Kubusia napisał:

1.3.3 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło
Przykład: poszukiwanie mordercy

Weźmy następujące zdanie w czasie przeszłym:
A1.
Jeśli wczoraj padało to na 100% => było pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego aby było pochmurno, bo zawsze gdy pada, są chmury

Powyższe zdanie podlega pod definicję logiki matematycznej wtedy i tylko wtedy gdy nie znamy zaistniałego faktu
Dowód:
W świecie zdeterminowanym jeśli znamy fakty to nic się z tym nie da zrobić tzn. nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.

Przykłady ze świata zdeterminowanego:
1.
Wiemy kim był Hitler i co zrobił.
Czy możliwe jest matematyczne cofnięcie czasu i spowodowanie by Hitler zginał w jednym z zamachów na jego życie przed rokiem 1933?
Jak wtedy potoczyłaby się historia ludzkości?
2.
Załóżmy zaistniały fakt znany wszystkim w Warszawie:
A1”.
Wczoraj nie padało i nie było pochmurno
Y = ~P*~CH - wczoraj nie padało (~P) i nie było pochmurno (~CH), znany, zaistniały fakt
Oczywistym jest, że nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.
Dla tego zdeterminowanego przypadku zdanie A1 będzie fałszem, prawdziwe będzie wyłącznie zdanie A1”
Dowód w tabeli zer-jedynkowej przez wszystkie możliwe zdarzenia rozłączne:
Kod:

   P CH  Y=~P*~CH
A: 1  1  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i było pochmurno CH=1
B: 0  1  =0 - fałszem jest (0), że nie padało P=0 i było pochmurno CH=1
C: 1  0  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i nie było pochmurno CH=0
D: 0  0  =1 - prawdą jest (1), że nie padało P=0 i nie było pochmurno CH=0

Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty, to logika matematyczna nie ma tu nic do roboty - jest psu na budę potrzebna.

Dowód na przykładzie:
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 9:16, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 9:37, 27 Maj 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Jeśli znasz przeszłość np.
Wczoraj tutaj padał deszcz
to jakakolwiek logika jest ci psu na budę potrzebna.

A kto powiedział, że to zdanie nie odnosi się w sposób implikacyjny do przyszłości?
Pomijając fakt, że nie każdy w danej chwili zna całą interesującą go przeszłość.

Pytałeś o zdania - dostałeś zdania.
Pamiętasz w ogóle, po co pytałeś o te zdania?
Pamiętasz w ogóle, że mowa była o jakichś zdaniach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:08, 27 Maj 2024    Temat postu:

Czy Irbisol kiedykolwiek zdoła zrozumieć pojęcia twardej prawdy i miękkiej prawdy?
… które to pojęcia bez problemu rozumie każdy 5-cio latek!
Przykłady na poziomie 5-cio latka podał ANDY72 w cytacie na końcu postu.

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jeśli znasz przeszłość np.
Wczoraj tutaj padał deszcz
to jakakolwiek logika jest ci psu na budę potrzebna.

A kto powiedział, że to zdanie nie odnosi się w sposób implikacyjny do przyszłości?
Pomijając fakt, że nie każdy w danej chwili zna całą interesującą go przeszłość.

Pytałeś o zdania - dostałeś zdania.
Pamiętasz w ogóle, po co pytałeś o te zdania?
Pamiętasz w ogóle, że mowa była o jakichś zdaniach?

Nieźle pobredziłeś w powyższym cytacie.
Wytłumaczenie dlaczego pobredziłeś dostałeś precyzyjnie w moim poście wyżej - więcej nie zamierzam ci tłumaczyć.
Przeczytałeś moje tłumaczenie?
TAK/NIE
Oczywistym jest że nie przeczytałeś, albo przeczytałeś i gówno zrozumiałeś, co na jedno wychodzi.

Moje pytanie co miał na myśli Bertrand Russell w swojej definicji zdania warunkowego "Jeśli p to q" jest już nieaktualne, bo prawidłowej odpowiedzi udzielił ci ANDY72 który w przeciwieństwie do ciebie jest dobrym programistą i bez problemu zrozumiał co Russell miał na myśli.

Bardzo proszę, tu jest pytanie do ciebie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798137
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Sam napisałeś, że "w logice jest wyłącznie tak:"

rafal3006 napisał:

Bertrand Russell:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.


O jakich jedynkach (prawda) i zerach (fałsz) mówi tu Russell?

Innymi słowy:
Podaj przykład zdania prawdziwego (=1) oraz zdania fałszywego (=0) zdaniem Russella.

Poproszę przykłady - pewne jest że nie podasz, boś tchórz.
Amen

A jak podam, to wtedy jakiego pejoratywnego określenia użyjesz wobec siebie?


... a tu jest jedyna poprawna matematycznie odpowiedź co Russell w swojej wypowiedzi miał na myśli, którą podał ANDY72

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-na-temat-algebry-kubusia,21825-2000.html#798111
rafal3006 napisał:
Andy72 napisał:
Można podać prawdy miękkie i twarde. Prawdy twarde to stałe, miękkie to zmienne.
Więc twarde to : 2+2=4, 2+2=5, jestem papieżem, Warszawa leży nad Wisłą,
miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem

Brawo, zrozumiałeś - pewnie jesteś dobrym programistą w przeciwieństwie do Irbisola, który nie odróżnia stałej od zmiennej w programie komputerowym
:brawo: :szacunek: :*

Święta prawda:
W świecie rzeczywistym nie istnieje komputer, który by działał wyłącznie na stałych binarnych

Gówniana prawda:
Bertrand Russell, pacjent szpitala psychiatrycznego, zbudował logikę matematyczną która mu "działa" wyłącznie na stałych binarnych, na twardych zerach i twardych jedynkach, które prawidłowo zdefiniował zdrowy na umyśle - Andy72.

Andy72 napisał:
Mam hipotezę: jeśli w KRZ będziemy używać tylko miękkich prawd, nie będzie zdań, o które miał byś pretensję

Wtedy wylądujesz w algebrze Kubusia, przynajmniej jeśli chodzi o prawo eliminacji implikacji p=>q - wtedy KRZ w wersji Bertranda Russella idzie do piachu.

Jest ewidentny punkt wspólny między AK a KRZ.
Dowód:
Identycznie rozumiemy i w 100% tak samo działa, czyli generuje identyczne matematyczne skutki:
Prawo eliminacji implikacji w KRZ:
p=>q = ~p+q
oraz prawo eliminacji warunku wystarczającego => w AK:
p=>q = ~p+q

Można sobie o tym poczytać w punkcie:
28.1 Zdania zawsze prawdziwe (=>) w KRZ i algebrze Kubusia (=>)


Irbisolu,
W tym momencie moje pytanie do ciebie ulega redukcji do pytania:
Czy zgadzasz się z przykładami twardej prawdy:
2+2=4
oraz twardego fałszu:
2+2=5
podanymi przez ANDY72?

Oraz!
Czy zgadzasz się z przykładem miękkiej prawdy podanej przez Andy72?
"miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem"

Podsumowując:
Irbisolu,
Zgadzasz się z przykładmi ANDY72
TAK/NIE

Jeśli nie, to podaj swoje rozumienie twardej i miękkiej prawdy :)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 11:32, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 11:39, 27 Maj 2024    Temat postu:

Dyskutujemy o KRZ, a nie o AK. Więc mało mnie obchodzi, jak w AK to rozważasz.
Póki co chciałeś zdania, więc je dostałeś - w KRZ jest z tymi zdaniami wszystko w porządku.
A w takim razie wracaj do pytania z kwadratem, który jest prostokątem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:50, 27 Maj 2024    Temat postu:

Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa

Irbisol napisał:
Dyskutujemy o KRZ, a nie o AK. Więc mało mnie obchodzi, jak w AK to rozważasz.
Póki co chciałeś zdania, więc je dostałeś - w KRZ jest z tymi zdaniami wszystko w porządku.
A w takim razie wracaj do pytania z kwadratem, który jest prostokątem.

Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa
Irbisolu, pójdziemy dalej jak zrozumiesz że logika Russella to gówno-logika, a nie matematyka.
Zajmę się twoim kwadratem jak zrozumiesz moje zdanie wyżej.

Czekam kiedy zrozumiesz, że logika "matematyczna" prezentowana przez Russella operuje tylko i wyłącznie na stałych binarnych, czyli na twardych prawdach (=1) i twardych fałszach (=0)
Pytanie do Irbisola programisty:
Czy widziałeś kiedykolwiek program, który działa wyłącznie na stałych binarnych tak jak gówno-logika Russella?
TAK/NIE

Przykład:
1.
Jeśli 2+2=4 to 2+2=5
p=[2+2=4] =1 - twarda prawda
q=[2+2=5] =0 - twardy fałsz
Teraz skup się Irbisolu:
Bierzesz do łapki tabelę zero-jedynkową ziemskiej implikacji i na tej podstawie rozstrzygasz:
p=>q = 1=>0 =0
Zdanie 1 jest fałszywe!

2.
Moje pytanie do ciebie:
Weźmy zdanie na poziomie 5-cio latka:
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmurno
P=>CH =?
Jak tu rozstrzygniesz o prawdziwości zdania 2 w logice „matematycznej” zwanej KRZ Russella?
tzn.
Jaką wartość logiczną ma tu poprzednik p a jaką następnik q?

Czy już rozumiesz dlaczego system Russella działa tylko i wyłącznie na stałych binarnych typu:
p=[2+2=4] =1 - twarda prawda
q=[2+2=5] =0 - twardy fałsz
etc

Jeszcze raz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798209
rafal3006 napisał:
Czy Irbisol kiedykolwiek zdoła zrozumieć pojęcia twardej prawdy i miękkiej prawdy?
… które to pojęcia bez problemu rozumie każdy 5-cio latek!
Przykłady na poziomie 5-cio latka podał ANDY72 w cytacie niżej.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-na-temat-algebry-kubusia,21825-2000.html#798111
rafal3006 napisał:
Andy72 napisał:
Można podać prawdy miękkie i twarde. Prawdy twarde to stałe, miękkie to zmienne.
Więc twarde to : 2+2=4, 2+2=5, jestem papieżem, Warszawa leży nad Wisłą,
miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem

Brawo, zrozumiałeś - pewnie jesteś dobrym programistą w przeciwieństwie do Irbisola, który nie odróżnia stałej od zmiennej w programie komputerowym
:brawo: :szacunek: :*

Święta prawda:
W świecie rzeczywistym nie istnieje komputer, który by działał wyłącznie na stałych binarnych

Gówniana prawda:
Bertrand Russell, pacjent szpitala psychiatrycznego, zbudował logikę matematyczną która mu "działa" wyłącznie na stałych binarnych, na twardych zerach i twardych jedynkach, które prawidłowo zdefiniował zdrowy na umyśle - Andy72.

Andy72 napisał:
Mam hipotezę: jeśli w KRZ będziemy używać tylko miękkich prawd, nie będzie zdań, o które miał byś pretensję

Wtedy wylądujesz w algebrze Kubusia, przynajmniej jeśli chodzi o prawo eliminacji implikacji p=>q - wtedy KRZ w wersji Bertranda Russella idzie do piachu.

Jest ewidentny punkt wspólny między AK a KRZ.
Dowód:
Identycznie rozumiemy i w 100% tak samo działa, czyli generuje identyczne matematyczne skutki:
Prawo eliminacji implikacji w KRZ:
p=>q = ~p+q
oraz prawo eliminacji warunku wystarczającego => w AK:
p=>q = ~p+q

Można sobie o tym poczytać w punkcie:
28.1 Zdania zawsze prawdziwe (=>) w KRZ i algebrze Kubusia (=>)


Irbisolu,
W tym momencie moje pytanie do ciebie ulega redukcji do pytania:
Czy zgadzasz się z przykładami twardej prawdy:
2+2=4
oraz twardego fałszu:
2+2=5
podanymi przez ANDY72?

Oraz!
Czy zgadzasz się z przykładem miękkiej prawdy podanej przez Andy72?
"miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem"

Podsumowując:
Irbisolu,
Zgadzasz się z przykładmi ANDY72
TAK/NIE

Jeśli nie, to podaj swoje rozumienie twardej i miękkiej prawdy :)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 12:09, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 12:22, 27 Maj 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa

To jest odpowiedź na twoje pytanie. Więc najwidoczniej zadałeś off-topowe pytanie.
Zadałeś pytanie - dostałeś odpowiedź. Dopóki się do odpowiedzi nie ustosunkujesz, nie będzie dalszej dyskusji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:47, 27 Maj 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa

To jest odpowiedź na twoje pytanie. Więc najwidoczniej zadałeś off-topowe pytanie.
Zadałeś pytanie - dostałeś odpowiedź. Dopóki się do odpowiedzi nie ustosunkujesz, nie będzie dalszej dyskusji.

Oczywiście, że nie będzie dalszej dyskusji, dopóki twój mózg nie osiągnie matematycznego poziomu 5-cio latka, co jak wszyscy widzą, jeszcze się nie stało.
Zatem jeszcze raz, do skutku, bedziemy sobie czekać aż zdasz egzamin do przedszkolnych starczaków, bo póki co maluszku masz ze 2 latka, co najwyżej.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798215
rafal3006 napisał:
Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa

Irbisol napisał:
Dyskutujemy o KRZ, a nie o AK. Więc mało mnie obchodzi, jak w AK to rozważasz.
Póki co chciałeś zdania, więc je dostałeś - w KRZ jest z tymi zdaniami wszystko w porządku.
A w takim razie wracaj do pytania z kwadratem, który jest prostokątem.

Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa
Irbisolu, pójdziemy dalej jak zrozumiesz że logika Russella to gówno-logika, a nie matematyka.
Zajmę się twoim kwadratem jak zrozumiesz moje zdanie wyżej.

Czekam kiedy zrozumiesz, że logika "matematyczna" prezentowana przez Russella operuje tylko i wyłącznie na stałych binarnych, czyli na twardych prawdach (=1) i twardych fałszach (=0)
Pytanie do Irbisola programisty:
Czy widziałeś kiedykolwiek program, który działa wyłącznie na stałych binarnych tak jak gówno-logika Russella?
TAK/NIE

Przykład:
1.
Jeśli 2+2=4 to 2+2=5
p=[2+2=4] =1 - twarda prawda
q=[2+2=5] =0 - twardy fałsz
Teraz skup się Irbisolu:
Bierzesz do łapki tabelę zero-jedynkową ziemskiej implikacji i na tej podstawie rozstrzygasz:
p=>q = 1=>0 =0
Zdanie 1 jest fałszywe!

2.
Moje pytanie do ciebie:
Weźmy zdanie na poziomie 5-cio latka:
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmurno
P=>CH =?
Jak tu rozstrzygniesz o prawdziwości zdania 2 w logice „matematycznej” zwanej KRZ Russella?
tzn.
Jaką wartość logiczną ma tu poprzednik p a jaką następnik q?

Czy już rozumiesz dlaczego system Russella działa tylko i wyłącznie na stałych binarnych typu:
p=[2+2=4] =1 - twarda prawda
q=[2+2=5] =0 - twardy fałsz
etc

Jeszcze raz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798209
rafal3006 napisał:
Czy Irbisol kiedykolwiek zdoła zrozumieć pojęcia twardej prawdy i miękkiej prawdy?
… które to pojęcia bez problemu rozumie każdy 5-cio latek!
Przykłady na poziomie 5-cio latka podał ANDY72 w cytacie niżej.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-na-temat-algebry-kubusia,21825-2000.html#798111
rafal3006 napisał:
Andy72 napisał:
Można podać prawdy miękkie i twarde. Prawdy twarde to stałe, miękkie to zmienne.
Więc twarde to : 2+2=4, 2+2=5, jestem papieżem, Warszawa leży nad Wisłą,
miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem

Brawo, zrozumiałeś - pewnie jesteś dobrym programistą w przeciwieństwie do Irbisola, który nie odróżnia stałej od zmiennej w programie komputerowym
:brawo: :szacunek: :*

Święta prawda:
W świecie rzeczywistym nie istnieje komputer, który by działał wyłącznie na stałych binarnych

Gówniana prawda:
Bertrand Russell, pacjent szpitala psychiatrycznego, zbudował logikę matematyczną która mu "działa" wyłącznie na stałych binarnych, na twardych zerach i twardych jedynkach, które prawidłowo zdefiniował zdrowy na umyśle - Andy72.

Andy72 napisał:
Mam hipotezę: jeśli w KRZ będziemy używać tylko miękkich prawd, nie będzie zdań, o które miał byś pretensję

Wtedy wylądujesz w algebrze Kubusia, przynajmniej jeśli chodzi o prawo eliminacji implikacji p=>q - wtedy KRZ w wersji Bertranda Russella idzie do piachu.

Jest ewidentny punkt wspólny między AK a KRZ.
Dowód:
Identycznie rozumiemy i w 100% tak samo działa, czyli generuje identyczne matematyczne skutki:
Prawo eliminacji implikacji w KRZ:
p=>q = ~p+q
oraz prawo eliminacji warunku wystarczającego => w AK:
p=>q = ~p+q

Można sobie o tym poczytać w punkcie:
28.1 Zdania zawsze prawdziwe (=>) w KRZ i algebrze Kubusia (=>)


Irbisolu,
W tym momencie moje pytanie do ciebie ulega redukcji do pytania:
Czy zgadzasz się z przykładami twardej prawdy:
2+2=4
oraz twardego fałszu:
2+2=5
podanymi przez ANDY72?

Oraz!
Czy zgadzasz się z przykładem miękkiej prawdy podanej przez Andy72?
"miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem"

Podsumowując:
Irbisolu,
Zgadzasz się z przykładmi ANDY72
TAK/NIE

Jeśli nie, to podaj swoje rozumienie twardej i miękkiej prawdy :)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 12:47, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 13:05, 27 Maj 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa

To jest odpowiedź na twoje pytanie. Więc najwidoczniej zadałeś off-topowe pytanie.
Zadałeś pytanie - dostałeś odpowiedź. Dopóki się do odpowiedzi nie ustosunkujesz, nie będzie dalszej dyskusji.

Oczywiście, że nie będzie dalszej dyskusji, dopóki twój mózg nie osiągnie matematycznego poziomu 5-cio latka, co jak wszyscy widzą, jeszcze się nie stało.

Odpowiadaj na temat albo nie będzie dalszej dyskusji. Moje rozumienie to nie jest twoja sprawa. Używaj argumentów - o ile jakieś masz.
Otrzymałeś odpowiedź na twoje pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:12, 27 Maj 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa

To jest odpowiedź na twoje pytanie. Więc najwidoczniej zadałeś off-topowe pytanie.
Zadałeś pytanie - dostałeś odpowiedź. Dopóki się do odpowiedzi nie ustosunkujesz, nie będzie dalszej dyskusji.

Oczywiście, że nie będzie dalszej dyskusji, dopóki twój mózg nie osiągnie matematycznego poziomu 5-cio latka, co jak wszyscy widzą, jeszcze się nie stało.

Odpowiadaj na temat albo nie będzie dalszej dyskusji. Moje rozumienie to nie jest twoja sprawa. Używaj argumentów - o ile jakieś masz.
Otrzymałeś odpowiedź na twoje pytanie.

Zesrałeś się twoim prywatnym gównem zwanym KRZ (fundamentalnie różnym od KRZ ziemskich matematyków) i na twoją sraczkę, dostałeś moją, precyzyjną odpowiedź tu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798197
rafal3006 napisał:
Paniczna ucieczka Irbisola w offtopa w temacie twardej i miękkiej prawdy!

Poprawną definicję twardej i miękkiej prawdy podałem nie ja, lecz Andy72!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798113

Oczywiście Irbisiol, jako gówniany programista, nigdy nie zrozumie definicji twardej i miękkiej prawdy podanej przez ANDY72.
Gdybym był płaskoziemcą, jak Irbisol, to w tym momencie zablokowałbym dyskusję, żądając od Irbisola znajomości wiedzy elementarnej podanej przez ANDY72

Irbisol napisał:

Za odwagę wobec ciebie? :rotfl:
Facet, ty ledwo 2 do 2 dodajesz - a i to różnie bywa.

Oto przykład zdania prawdziwego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".
Oto przykład zdania fałszywego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".

Myli ci się ścisłe określenie prawdziwości zdania z ponadczasowością i niezmiennością jego wartości logicznej.
Generalnie to wszystko ci się myli.

Jeśli znasz przeszłość np.
Wczoraj tutaj padał deszcz
to jakakolwiek logika jest ci psu na budę potrzebna.

Gdybyś przeczytał początek AK, to byś o tym wiedział.
Ty nadal nie rozumiesz, że aby spełniło się twoje marzenie o "kasacji AK" musisz zacząć ją czytać poszukując w niej wewnętrznej sprzeczności.
Bo póki co, to nie rozumiesz absolutnych banałów znanych każdemu 5-cio latkowi, jak z tym twoim "wczorajszym deszczem"

Bardzo proszę, cytuję fragment z początku algebry Kubusia - bierz się za czytanie, bo twoja "logika' jest żałosna.
Dowód:
Andy72 rozumie czym różni się twarda prawda od miękkiej prawdy - a ty, niby programista, ni w ząb tego nie kumasz.
Właśnie uciekłeś w offtopa i co wie ANDY72, jest dla ciebie totalnie niezrozumiałe.

Fragment AK dotyczący twoich bredni w temacie:
"Wczoraj tutaj padał deszcz"

W którym miejscu cymbale jeden wyczytałeś, że przy znajomości powyższego faktu w AK to zdanie jest fałszywe?
Doprawdy, twoja nieznajomość logiki matematycznej (AK) sięgnęła już kosmosu.

Premiera po n-liftingach: 2023-12-24
"Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego" (Stron: 1154):
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/s/hy14p42kup25c32/Kompendium%20algebry%20Kubusia.pdf?dl=0

Algebra Kubusia napisał:

1.3.3 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło
Przykład: poszukiwanie mordercy

Weźmy następujące zdanie w czasie przeszłym:
A1.
Jeśli wczoraj padało to na 100% => było pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego aby było pochmurno, bo zawsze gdy pada, są chmury

Powyższe zdanie podlega pod definicję logiki matematycznej wtedy i tylko wtedy gdy nie znamy zaistniałego faktu
Dowód:
W świecie zdeterminowanym jeśli znamy fakty to nic się z tym nie da zrobić tzn. nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.

Przykłady ze świata zdeterminowanego:
1.
Wiemy kim był Hitler i co zrobił.
Czy możliwe jest matematyczne cofnięcie czasu i spowodowanie by Hitler zginał w jednym z zamachów na jego życie przed rokiem 1933?
Jak wtedy potoczyłaby się historia ludzkości?
2.
Załóżmy zaistniały fakt znany wszystkim w Warszawie:
A1”.
Wczoraj nie padało i nie było pochmurno
Y = ~P*~CH - wczoraj nie padało (~P) i nie było pochmurno (~CH), znany, zaistniały fakt
Oczywistym jest, że nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.
Dla tego zdeterminowanego przypadku zdanie A1 będzie fałszem, prawdziwe będzie wyłącznie zdanie A1”
Dowód w tabeli zer-jedynkowej przez wszystkie możliwe zdarzenia rozłączne:
Kod:

   P CH  Y=~P*~CH
A: 1  1  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i było pochmurno CH=1
B: 0  1  =0 - fałszem jest (0), że nie padało P=0 i było pochmurno CH=1
C: 1  0  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i nie było pochmurno CH=0
D: 0  0  =1 - prawdą jest (1), że nie padało P=0 i nie było pochmurno CH=0

Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty, to logika matematyczna nie ma tu nic do roboty - jest psu na budę potrzebna.

Dowód na przykładzie:
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?

Uważaj Irbisolu,
Żadnej innej mojej odpowiedzi w temacie twojej sraczki nigdy nie będzie.

W tym momencie lepiej zakończym tą żałosną z tobą dyskusję.
Zgoda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 14:38, 27 Maj 2024    Temat postu:

Odpowiedziałem ci w kwestii przeszłości, a ty w kółko pierniczysz to samo.
Pytałeś o przykład zdań - podałem ci je. A ty oczywiście uciekasz od tematu.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Pon 14:38, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:06, 27 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798241

Irbisol napisał:
Odpowiedziałem ci w kwestii przeszłości, a ty w kółko pierniczysz to samo.
Pytałeś o przykład zdań - podałem ci je. A ty oczywiście uciekasz od tematu.


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798195
Irbisol napisał:
Za odwagę wobec ciebie? :rotfl:
Facet, ty ledwo 2 do 2 dodajesz - a i to różnie bywa.

Oto przykład zdania prawdziwego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".
Oto przykład zdania fałszywego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".


Myli ci się ścisłe określenie prawdziwości zdania z ponadczasowością i niezmiennością jego wartości logicznej.
Generalnie to wszystko ci się myli.

Irbisolu, w kwestii wytłuszczonej wyżej twojej sraczki odpowiedziałem ci superprecyzyjnie w moim poście wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798197
rafal3006 napisał:
Paniczna ucieczka Irbisola w offtopa w temacie twardej i miękkiej prawdy!

Poprawną definicję twardej i miękkiej prawdy podałem nie ja, lecz Andy72!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798113

Oczywiście Irbisiol, jako gówniany programista, nigdy nie zrozumie definicji twardej i miękkiej prawdy podanej przez ANDY72.
Gdybym był płaskoziemcą, jak Irbisol, to w tym momencie zablokowałbym dyskusję, żądając od Irbisola znajomości wiedzy elementarnej podanej przez ANDY72

Żadnej innej mojej odpowiedzi się nie doczekasz, bo skoro nie rozumiesz mojej odpowiedzi, która jest na poziomie 5-cio letniego dziecka, to w jakim innym języku mam do ciebie pisać?

Wszyscy podobni tobie fanatycy KRZ pływają w szambie, ty wynurzasz głowę z tego szamba i krzyczysz, że twoje wytłuszczone gówno które pokazujesz w cytacie wyżej to pięknie pachnące kwiatki.
Ja nie mam nic przeciwko by fanatycy KRZ prali sobie nawzajem mózgi gównami jak niżej, ale wara z tym szambem od naszych dzieci - uczniów I klasy LO.
Zrozumiesz to kiedykolwiek, czy nigdy?
O szambo opisane we wstępie do AK mi chodzi.
Premiera po n-liftingach: 2023-12-24
"Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego" (Stron: 1154):
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/s/hy14p42kup25c32/Kompendium%20algebry%20Kubusia.pdf?dl=0

Wstęp do algebry Kubusia napisał:

Motto Rafała3006:
Napisać algebrę Kubusia w taki sposób, by ziemski matematyk był w stanie ją zrozumieć i zaakceptować, mimo iż na starcie nie zna ani jednej definicji obowiązującej w AK.


Rozszyfrowanie algebry Kubusia to 18 lat dyskusji na forum filozoficznym w Polsce, to około 35 000 postów napisanych wyłącznie w temacie "Logika matematyczna"
Algebra Kubusia to podłożenie matematyki pod język potoczny człowieka, czyli coś, o czym matematycy marzą od 2500 lat (od Sokratesa).
Kwintesencja algebry Kubusia to punkt 2.0, czyli zaledwie 68 stron prostym tekstem napisanych.
Krótką historię rozszyfrowania algebry Kubusia znajdziemy w punkcie 30.0

Matematycznego potwora którego nie sposób zrozumieć, zwanego dla niepoznaki Klasycznym Rachunkiem Zdań znajdziemy w każdym podręczniku matematyki do I klasy LO

Dowód iż KRZ to gwałt na rozumku każdego 5-cio latka to przykładowe zdania tu prawdziwe:
1: Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
2: Jeśli pies ma 8 łap to Księżyc krąży wokół Ziemi
3: Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Dowód na serio prawdziwości zdania 1 znajdziemy tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dowód na serio prawdziwości zdania 2 znajdziemy w podręczniku matematyki do I klasy LO:
[link widoczny dla zalogowanych]
Komentarz do zdania 3 znajdziemy w Delcie'2013:
[link widoczny dla zalogowanych]

Geneza rozszyfrowania algebry Kubusia:
1
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajdzie się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi."
Albert Einstein
2.
"Historia wynalazków naukowych i technicznych uczy nas, że rasa ludzka uboga jest w niezależną myśl twórczą i wyobraźnię... człowiek musi niejako dosłownie potknąć się o rzecz samą, aby mu zakwitła Idea."
Albert Einstein
3.
"Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów."
Albert Einstein


Ad.1
Dopiero 26 lat po ukończeniu elektroniki na Politechnice Warszawskiej (rok 1980) po raz pierwszy w życiu usłyszałem termin Klasyczny Rachunek Zdań, tak więc z definicji nie wiedziałem, że u ziemskich matematyków KRZ jest nie do obalenia.
Ad.2
Moje potknięcie o Klasyczny Rachunek Zdań to wyjaśnienia Wuja Zbója, że ateiści mogą do tego samego nieba co wierzący na mocy definicji implikacji która w technice jest idiotyzmem bo opisuje "wolną wolę" istot żywych. Świat martwy z definicji "wolnej woli" nie ma i nigdy mieć nie może.
Puszka Pandory prowadząca do zagłady wszelkich ziemskich logik matematycznych została otwarta.
Ad.3
Mój nowy pomysł po bliższym zapoznaniu się z Klasycznym Rachunkiem Zdań to wniosek, iż KRZ to gwałt na rozumku każdego 5-cio latka zatem musi być fałszem, co zostało udowodnione na pierwszych stronach algebry Kubusia w postaci prawa Grzechotnika (pkt. 1.5.4, 1.7)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 15:16, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 15:20, 27 Maj 2024    Temat postu:

Pytałeś o zdanie prawdziwe i fałszywe? Pytałeś. Podałem ci przykład tych zdań? Podałem.
Więc gdzie tu jest jakaś ucieczka z mojej strony, schizofreniku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:24, 27 Maj 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Pytałeś o zdanie prawdziwe i fałszywe? Pytałeś. Podałem ci przykład tych zdań? Podałem.
Więc gdzie tu jest jakaś ucieczka z mojej strony, schizofreniku?

Owszem pytałem o zdania prawdziwe/fałszywe w rozumieniu Rassella, ale nie pacjenta Tworek, gdzie aktualnie przebywasz.

Pytanie precyzyjne brzmiało tak:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798137
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Sam napisałeś, że "w logice jest wyłącznie tak:"

rafal3006 napisał:

Bertrand Russell:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.


O jakich jedynkach (prawda) i zerach (fałsz) mówi tu Russell?

Innymi słowy:
Podaj przykład zdania prawdziwego (=1) oraz zdania fałszywego (=0) zdaniem Russella.

Poproszę przykłady - pewne jest że nie podasz, boś tchórz.
Amen

A jak podam, to wtedy jakiego pejoratywnego określenia użyjesz wobec siebie?

Jak wszyscy widzą, ty nie masz najmniejszego pojęcia jak w KRZ Russella rozstrzyga się o prawdziwości/fałszywości dowolnego zdania warunkowego "Jeśli p to q"
Twoja wytłuszczona niżej odpowiedź w tej kwestii, pogrąża cię totalanie - jesteś ZEREM absolutnym w kwestii rozstrzygania o prawdziwości/fałszywości zdań warunkowych "Jeśli p to q" w logice KRZ Russella.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798195
Irbisol napisał:
Za odwagę wobec ciebie? :rotfl:
Facet, ty ledwo 2 do 2 dodajesz - a i to różnie bywa.

Oto przykład zdania prawdziwego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".
Oto przykład zdania fałszywego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".


Myli ci się ścisłe określenie prawdziwości zdania z ponadczasowością i niezmiennością jego wartości logicznej.
Generalnie to wszystko ci się myli.

Irbisolu, w kwestii wytłuszczonej wyżej twojej sraczki odpowiedziałem ci superprecyzyjnie w moim poście wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798197
rafal3006 napisał:
Paniczna ucieczka Irbisola w offtopa w temacie twardej i miękkiej prawdy!

Poprawną definicję twardej i miękkiej prawdy podałem nie ja, lecz Andy72!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798113

Oczywiście Irbisiol, jako gówniany programista, nigdy nie zrozumie definicji twardej i miękkiej prawdy podanej przez ANDY72.
Gdybym był płaskoziemcą, jak Irbisol, to w tym momencie zablokowałbym dyskusję, żądając od Irbisola znajomości wiedzy elementarnej podanej przez ANDY72

Żadnej innej mojej odpowiedzi się nie doczekasz, bo skoro nie rozumiesz mojej odpowiedzi, która jest na poziomie 5-cio letniego dziecka, to w jakim innym języku mam do ciebie pisać?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 15:33, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 15:36, 27 Maj 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Pytałeś o zdanie prawdziwe i fałszywe? Pytałeś. Podałem ci przykład tych zdań? Podałem.
Więc gdzie tu jest jakaś ucieczka z mojej strony, schizofreniku?

Owszem pytałem o zdania prawdziwe/fałszywe w rozumieniu Rassella, ale nie pacjenta Tworek, gdzie aktualnie przebywasz.

Więc ci podałem przykłady wg Russella.
To, że tego nie ogarniasz - to już tylko twoja wina.

Dostałeś odpowiedź na pytanie i zacząłeś coś pierniczyć o twardych i miękkich i że tego nie rozumiem :rotfl:


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Pon 15:37, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:41, 27 Maj 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Pytałeś o zdanie prawdziwe i fałszywe? Pytałeś. Podałem ci przykład tych zdań? Podałem.
Więc gdzie tu jest jakaś ucieczka z mojej strony, schizofreniku?

Owszem pytałem o zdania prawdziwe/fałszywe w rozumieniu Rassella, ale nie pacjenta Tworek, gdzie aktualnie przebywasz.

Więc ci podałem przykłady wg Russella.
To, że tego nie ogarniasz - to już tylko twoja wina.

Dostałeś odpowiedź na pytanie i zacząłeś coś pierniczyć o twardych i miękkich i że tego nie rozumiem :rotfl:

Pacjencie Tworek, słyszałeś kiedykolwiek o takim pojęciu jak "implikacja materialna"?
To jest FUNDAMENT logiki Russella!

Ja pierniczę - jeszcze raz, dobitniej!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798245

Irbisol = ZERO ABSOLUTNE w temacie rozstrzygania o prawdziwości/fałszywości zdań warunkowych „Jeśli p to q” w logice Russella!

Irbisol napisał:
Pytałeś o zdanie prawdziwe i fałszywe? Pytałeś. Podałem ci przykład tych zdań? Podałem.
Więc gdzie tu jest jakaś ucieczka z mojej strony, schizofreniku?

Owszem pytałem o zdania prawdziwe/fałszywe w rozumieniu Russella, ale nie pacjenta Tworek, gdzie aktualnie przebywasz.

Pytanie precyzyjne brzmiało tak:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798137
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Sam napisałeś, że "w logice jest wyłącznie tak:"

rafal3006 napisał:

Bertrand Russell:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.


O jakich jedynkach (prawda) i zerach (fałsz) mówi tu Russell?

Innymi słowy:
Podaj przykład zdania prawdziwego (=1) oraz zdania fałszywego (=0) zdaniem Russella.

Poproszę przykłady - pewne jest że nie podasz, boś tchórz.
Amen

A jak podam, to wtedy jakiego pejoratywnego określenia użyjesz wobec siebie?

Jak wszyscy widzą, ty nie masz najmniejszego pojęcia jak w KRZ Russella rozstrzyga się o prawdziwości/fałszywości dowolnego zdania warunkowego "Jeśli p to q"
Twoja wytłuszczona niżej odpowiedź w tej kwestii, pogrąża cię totalnie - jesteś ZEREM absolutnym w kwestii rozstrzygania o prawdziwości/fałszywości zdań warunkowych "Jeśli p to q" w logice KRZ Russella.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798195
Irbisol napisał:
Za odwagę wobec ciebie? :rotfl:
Facet, ty ledwo 2 do 2 dodajesz - a i to różnie bywa.

Oto przykład zdania prawdziwego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".
Oto przykład zdania fałszywego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".


Myli ci się ścisłe określenie prawdziwości zdania z ponadczasowością i niezmiennością jego wartości logicznej.
Generalnie to wszystko ci się myli.

Irbisolu, w kwestii wytłuszczonej wyżej twojej sraczki odpowiedziałem ci superprecyzyjnie w moim poście wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798197
rafal3006 napisał:
Paniczna ucieczka Irbisola w offtopa w temacie twardej i miękkiej prawdy!

Poprawną definicję twardej i miękkiej prawdy podałem nie ja, lecz Andy72!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798113

Oczywiście Irbisiol, jako gówniany programista, nigdy nie zrozumie definicji twardej i miękkiej prawdy podanej przez ANDY72.
Gdybym był płaskoziemcą, jak Irbisol, to w tym momencie zablokowałbym dyskusję, żądając od Irbisola znajomości wiedzy elementarnej podanej przez ANDY72

Żadnej innej mojej odpowiedzi się nie doczekasz, bo skoro nie rozumiesz mojej odpowiedzi, która jest na poziomie 5-cio letniego dziecka, to w jakim innym języku mam do ciebie pisać?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 15:43, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 16:34, 27 Maj 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Pacjencie Tworek, słyszałeś kiedykolwiek o takim pojęciu jak "implikacja materialna"?

Sam ci dopiero co pisałem, że nie odróżniasz implikacji materialnej od wynikania.

Podałem ci zdania wg Russella. Że ty akurat tego nie ogarniasz - to twój problem.

rafal3006 napisał:
Twoja wytłuszczona niżej odpowiedź w tej kwestii, pogrąża cię totalnie - jesteś ZEREM absolutnym w kwestii rozstrzygania o prawdziwości/fałszywości zdań warunkowych "Jeśli p to q" w logice KRZ Russella.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798195
Irbisol napisał:
Za odwagę wobec ciebie? :rotfl:
Facet, ty ledwo 2 do 2 dodajesz - a i to różnie bywa.

Oto przykład zdania prawdziwego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".
Oto przykład zdania fałszywego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".


Myli ci się ścisłe określenie prawdziwości zdania z ponadczasowością i niezmiennością jego wartości logicznej.
Generalnie to wszystko ci się myli.

Irbisolu, w kwestii wytłuszczonej wyżej twojej sraczki odpowiedziałem ci superprecyzyjnie w moim poście wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798197
rafal3006 napisał:
Paniczna ucieczka Irbisola w offtopa w temacie twardej i miękkiej prawdy!

Poprawną definicję twardej i miękkiej prawdy podałem nie ja, lecz Andy72!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798113

Oczywiście Irbisiol, jako gówniany programista, nigdy nie zrozumie definicji twardej i miękkiej prawdy podanej przez ANDY72.

A co ma do tego jakiś Andy72? I skąd wiesz, że nie rozumiem twoich wymysłów odnośnie twardych i miękkich?

Pytałeś o zdania - dostałeś zdania. A ty zacząłeś coś o Andy72 majaczyć.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Pon 16:38, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:11, 27 Maj 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Pacjencie Tworek, słyszałeś kiedykolwiek o takim pojęciu jak "implikacja materialna"?

Sam ci dopiero co pisałem, że nie odróżniasz implikacji materialnej od wynikania.
Podałem ci zdania wg Russella. Że ty akurat tego nie ogarniasz - to twój problem.

Aleś pobredził, akurat Russell to najwybitniejszy fanatyk implikacji materialnej!

Russell to AUTOR logiki "matematycznej" zbudowanej na fundamencie implikacji materialnej!

Umiesz czytać po polsku?
To czytaj ośle jeden:
W artykule niżej napisał:

Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.


O jakiej implikacji mówi Bertrand Russell w poniższych artykułach?
Czyż nie o implikacji materialnej?

[link widoczny dla zalogowanych]
Gżdacz w artykule wynurzenia z szamba napisał:

Jeśli 2+2=5, to jestem papieżem

Z książki Johna D. Barrowa Kres możliwości? wypisuję cytaty, które są cytatami drugiego rzędu, bo w rzeczonej książce są to również cytaty.

Cytat pierwszy (s. 226).
Sądzę, że mistycyzm można scharakteryzować jako badanie tych propozycji, które są równoważne swoim zaprzeczeniom. Z zachodniego punktu widzenia, klasa takich propozycji jest pusta. Ze wschodniego punktu widzenia klasa ta jest pusta wtedy i tylko wtedy, kiedy nie jest pusta. (Raymond Smullyan)
Przepisałem wiernie, pozostawiając niepoprawną interpunkcję oraz nadużycie leksykalne polegające na tłumaczeniu angielskiego proposition jako propozycja, zamiast stwierdzenie.

Cytat drugi (s. 226) wymaga lekkiego wprowadzenia.
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.
Kiedy Bertrand Russell wypowiedział ten warunek na jednym z publicznych wykładów jakiś sceptyczny złośliwiec poprosił go, by udowodnił, że jeśli 2 razy 2 jest 5, to osoba pytająca jest Papieżem. Russell odparł: "Jeśli 2 razy 2 jest 5, to 4 jest 5; odejmujemy stronami 3 i wówczas 1=2. A że pan i Papież to 2, więc pan i Papież jesteście jednym."!
W ramach zadania domowego zadałem sobie wykazanie, że jeśli Napoleon Bonaparte był kobietą, to ja jestem jego ciotką. Na razie zgłaszam "bz".


[link widoczny dla zalogowanych]
www.salon24 napisał:

Falsum sequitur quodlibet
Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Matryca implikacji:
Kod:

 p  q  p=>q
 1  1   1
 0  1   1
 1  0   0
 0  0   1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy). Twierdzenie to znane jest od wielu wieków w postaci łacińskiej formuły Falsum sequitur quodlibet (z fałszu wynika cokolwiek, czyli wszystko).

Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.

Ktoś próbował wykpić B. Russella, ogłaszając list otwarty, w którym zaproponował mu do rozwiązania następujące zadanie:
Ponieważ według pana można udowodnić wszystko na podstawie jednego zdania fałszywego, proszę na podstawie fałszywego zdania "5 = 4" udowodnić, że jest pan papieżem.

Na pierwszy rzut oka zadanie to może się wydać niewykonalne. Intuicyjnie bowiem nie potrafimy dojrzeć żadnego związku między zdaniem "5 = 4" a zdaniem: "B. Russell jest papieżem". Intuicji nie można jednak wierzyć ślepo, jest bowiem zawodna. Russell podjął zadanie i rozwiązał je w wyniku następującego rozumowania:
Opierając się na regule głoszącej, że od obu stron równości wolno odjąć tę samą liczbę, odejmuję od obu stron równości: "5 = 4", liczbę 3. Wyprowadzam w ten sposób ze zdania "5 = 4" zdanie "2 = 1".
Dowód, że jestem papieżem, jest już teraz zupełnie prosty: papież i ja to dwie osoby, ale 2 = 1 (w tym przypadku papież i B. Russell, czyli dwie osoby są jedną osobą), więc jestem papieżem.
Rozumowanie to jest zupełnie poprawne, zatem początkowa intuicja zgodnie z którą zadanie dane Russellowi wydawało się nierozwiązalne, okazała się zawodna.
Zdanie "B. Russell jest papieżem" rzeczywiście wynika ze zdania "5 = 4". Jest to przykład wynikania fałszu z fałszu (odpowiednik czwartego wiersza matrycy).

Równie łatwo możemy wykazać, że z tego samego zdania fałszywego wynika zdanie prawdziwe, np. zdanie "B. Russell jest wykształcony". Wystarczy do już wyprowadzonego zdania "B. Russell jest papieżem" dodać oczywiście prawdziwe zdanie "Każdy papież jest wykształcony" i mamy:
B. Russell jest papieżem
Każdy papież jest wykształcony
zatem B. Russell jest wykształcony

Można również łatwo wskazać inne, prawdziwe konsekwencje zdania "5 = 4", np. "B. Russell jest mężczyzną", "B. Russell zna język łaciński", B. Russell jest osobistością znaną w całym świecie" itp.
Teoretyczna możliwość wyprowadzenia dowolnego zdania z danego zdania fałszywego nie zawsze jest równoznaczna z praktyczna łatwością wykonania takiego zadania. Ale takie zadanie jest do rozwiązania.
________________________________________
Prof. Tadeusz Kwiatkowski (Jego Wykłady i szkice z logiki ogólnej to źródło dzisiejszej notki) komentuje:
"Twierdzenie Falsum sequitur quodlibet i — tym samym — równoważne mu łącznie drugi i czwarty wiersze matrycy implikacji są nie tylko twierdzeniami logiki, lecz stanowią ujęcie głębokiej prawdy filozoficznej dotyczącej istoty prawdy i fałszu. Prawda ma tę istotną własność, że kierowana konsekwentnie prawami iogiki. nigdy nie doprowadzi do konsekwencji fałszywej. Fałsz natomiast konsekwentnie stosowany przekreśla możliwość rozróżnienia prawdy i fałszu, czyli przekreśla wartość poznania (burzy wszelki porządek logiczny!)."


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:34, 28 Maj 2024, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 17:22, 27 Maj 2024    Temat postu:

No i co w związku z tym? Każde wynikanie też pasuje do implikacji materialnej.
Poza tym pytałeś o zdania prawda/fałsz, a nie o implikację materialną. Znowu straciłeś kontekst.

Znowu coś pierniczysz obok tematu i sam nie wiesz, w jakim celu to robisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:40, 27 Maj 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
No i co w związku z tym? Każde wynikanie też pasuje do implikacji materialnej.
Poza tym pytałeś o zdania prawda/fałsz, a nie o implikację materialną. Znowu straciłeś kontekst.

Znowu coś pierniczysz obok tematu i sam nie wiesz, w jakim celu to robisz.

Pytałem płaskoziemco o zdania prawdziwe/fałszywe w rozumieniu Russella!
Dowód:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798137
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Sam napisałeś, że "w logice jest wyłącznie tak:"

rafal3006 napisał:

Bertrand Russell:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.


O jakich jedynkach (prawda) i zerach (fałsz) mówi tu Russell?

Innymi słowy:
Podaj przykład zdania prawdziwego (=1) oraz zdania fałszywego (=0) zdaniem Russella.

Poproszę przykłady - pewne jest że nie podasz, boś tchórz.
Amen

A jak podam, to wtedy jakiego pejoratywnego określenia użyjesz wobec siebie?

Do tej pory nie podałeś tych zdań!
Czy zdanie o którym mówi sam Russell jest dla ciebie zrozumiałe?
Russell:
Jeśli 2+2=5 to jestem Papieżem

Do koryta ośle, czyli do ziemskich podręczników "matematyki"!
Dopóki nie udowodnisz prawdziwości zdania Russella według logiki której sam Russell jest AUTOREM zawieszam dyskusję.
Innymi słowy:
Dowiedz się w podręcznikach ziemskiej logiki dlaczego zdanie warunkowej "Jeśli 2+2=5 to jestem Papieżem" jest prawdziwe.
Podpowiem, że masz tego szukać w dowolnym podręczniku matematyki do I klasy LO!
Czas START!

P.S.
Co ty do jasnej cholery robiłeś na lekacjach logiki matematycznej w I klasie LO?
... spałeś z nudów?
Podczas gdy cała sala ryczała ze śmiechu - oczywiście tak, co by nauczyciel widział.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 17:46, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 17:44, 27 Maj 2024    Temat postu:

Podałem ci te zdania.
I do tej pory nie jesteś w stanie wskazać, co z nimi jest nie w porządku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:01, 27 Maj 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Podałem ci te zdania.
I do tej pory nie jesteś w stanie wskazać, co z nimi jest nie w porządku.

O jakich zdaniach prawdziwych/fałszywych mówisz ośle - masz mówić o zdaniach prawdziwych/fałszywych w rozumieniu Russella, bo tylko i wyłącznie o takie zdania cię pytałem.

U Russella masz świętość, czyli ze zdania fałszywego wynika cokolwiek (czyli wszystko).

Russell działa tak:
Kluczowe zdanie 1:
Jeśli 2+2=5 to jestem Papieżem
p=>q = 0=>0 =1
Kluczowe zdanie 2:
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
p=>q = 0=>1 =1
W zdaniach 1 i 2 masz uzasadnienie sloganu „z fałszu wynika wszystko”, czyli z p=FAŁSZU w poprzedniku wynika zarówno q=FAŁSZ (zdanie 1) jak i q=PRAWDA (zdanie 2)

I.
Czy widzisz ośle jeden co Russell rozumie pod pojęciem zdania fałszywego w poprzedniku zdań 1 i 2?
1a=2a
Oczywiście rozumie tu twardy fałsz!
p=[2+2=5] =0 - twardy fałsz!

II.
Czy widzisz tu ośle jeden co Russell rozumie pod pojęciem zdania fałszywego i prawdziwego w następniku?
1b)
W zdaniu 1 następnik jest twardym fałszem!
q=[jestem Papieżem] =0 - twardy fałsz!
2b)
W zdaniu 2 następnik jest twardą prawdą!
q=[2+2=4] =1 - twarda prawda!

Podsumowując:
W logice Russella jest mowa tylko i wyłącznie o twardych prawdach i twardych fałszach.

Doskonale to rozumie każdy człowiek od ucznia I klasy LO poczynając!
.. bo póki co czyta aktualne, gówniane podręczniki matematyki - ale za chwilkę będzie czytał algebrę Kubusia, gdzie o gównie zwanym KRZ nie będzie ani jednego zdania!

Doskonałe przykłady twardych i miękkich jedynek podał ci ANDY72, fakt że nazwałeś go głupkiem dowodzi, że nie ma dla ciebie ratunku - pewnie umrzesz przytulony do swojego potwornie śmierdzącego gówna zwanego KRZ.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-na-temat-algebry-kubusia,21825-2000.html#798111
rafal3006 napisał:
Andy72 napisał:
Można podać prawdy miękkie i twarde. Prawdy twarde to stałe, miękkie to zmienne.
Więc twarde to : 2+2=4, 2+2=5, jestem papieżem, Warszawa leży nad Wisłą,
miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem

Brawo, zrozumiałeś - pewnie jesteś dobrym programistą w przeciwieństwie do Irbisola, który nie odróżnia stałej od zmiennej w programie komputerowym
:brawo: :szacunek: :*

Święta prawda:
W świecie rzeczywistym nie istnieje komputer, który by działał wyłącznie na stałych binarnych

Gówniana prawda:
Bertrand Russell, pacjent szpitala psychiatrycznego, zbudował logikę matematyczną która mu "działa" wyłącznie na stałych binarnych, na twardych zerach i twardych jedynkach, które prawidłowo zdefiniował zdrowy na umyśle - Andy72.

Andy72 napisał:
Mam hipotezę: jeśli w KRZ będziemy używać tylko miękkich prawd, nie będzie zdań, o które miał byś pretensję

Wtedy wylądujesz w algebrze Kubusia, przynajmniej jeśli chodzi o prawo eliminacji implikacji p=>q - wtedy KRZ w wersji Bertranda Russella idzie do piachu.

Jest ewidentny punkt wspólny między AK a KRZ.
Dowód:
Identycznie rozumiemy i w 100% tak samo działa, czyli generuje identyczne matematyczne skutki:
Prawo eliminacji implikacji w KRZ:
p=>q = ~p+q
oraz prawo eliminacji warunku wystarczającego => w AK:
p=>q = ~p+q

Można sobie o tym poczytać w punkcie:
28.1 Zdania zawsze prawdziwe (=>) w KRZ i algebrze Kubusia (=>)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 18:15, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Pon 20:58, 27 Maj 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Podałem ci te zdania.
I do tej pory nie jesteś w stanie wskazać, co z nimi jest nie w porządku.

O jakich zdaniach prawdziwych/fałszywych mówisz ośle - masz mówić o zdaniach prawdziwych/fałszywych w rozumieniu Russella, bo tylko i wyłącznie o takie zdania cię pytałem.

A skąd wiesz, że te, co podałem, nie są w jego rozumieniu?
Russell wykluczył wszystkie zdania oprócz tych, których wartość logiczna jest niezmienna?

Cały czas eksponujesz jakieś dziwne upośledzenie, które nie pozwala ci odróżnić wartości logicznej niezmiennej od "ścisłego podziału zdań". "Ścisły podział" to nie musi być "ścisła, niezmienna wartość".
Nawet jak ci wprost to napisałem, to i tak nie pojmiesz.

Cytat:
U Russella masz świętość, czyli ze zdania fałszywego wynika cokolwiek (czyli wszystko).

Cokolwiek to nie jest wszystko, schizofreniku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:13, 27 Maj 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Podałem ci te zdania.
I do tej pory nie jesteś w stanie wskazać, co z nimi jest nie w porządku.

O jakich zdaniach prawdziwych/fałszywych mówisz ośle - masz mówić o zdaniach prawdziwych/fałszywych w rozumieniu Russella, bo tylko i wyłącznie o takie zdania cię pytałem.

A skąd wiesz, że te, co podałem, nie są w jego rozumieniu?
Russell wykluczył wszystkie zdania oprócz tych, których wartość logiczna jest niezmienna?

Russell w swoim systemie obsługi zdań warunkowych "Jeśli p to q" wykluczył absolutnie wszystkie zdania w których wartość logiczna p i q nie jest twardą prawdą/fałszem.
Zrozumiesz to kiedy, czy nigdy?
Dla Russella bogiem jest implikacja materialna, a tu musisz mieć zarówno w poprzedniku jak i następniku twarde prawdy/fałsze, bowiem wtedy i tylko wtedy możesz odczytać wartość logiczną całego zdania warunkowego "Jeśli p to q" z zero-jedynkowej definicji ziemskiej implikacji.

To że istnieje punkt wspólny między AK a KRZ w postaci identycznego rozumienia zdania zawsze prawdziwego, nie zawdzięczmy Russellowi, ale najzwyczajniejszej w świecie algebrze Boole'a!
Oczywiście matematycy na poziomie, a nie dupki w postaci fanatyków KRZ doskonale o tym wiedzą.
Tu masz dowód z początków mojej dyskusji z wykładowcą logiki matematycznej Volrathem.

Analiza zdania warunkowego:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L = ~P+4L = P*4L + ~P*~4L + ~P*4L
To jest najzwyklejsza algebra Boole'a!
Która obowiązuje także w algebrze Kubusia.

O gównie Russella musisz tu zapomnieć!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69416
Wysłany: Nie 0:09, 02 Lis 2008
volrath napisał:
Wiemy, że:
P i 4Ł = 1 (pies)
P i ~4Ł = 0 (brak psów bez 4 łap)
~P i 4Ł = 1 (słoń)
~P i ~4Ł = 1 (mrówka)

Należy zdanie sprawdzić względem każdej opcji, by stwierdzić, że zdanie jest prawdziwe.

Na przykład:

Zdanie P => 4Ł.
Jest prawdziwe, ale nie dlatego "bo pies", ale także dlatego, bo reszta (mrówka, słoń i nie pies bez 4 łap).

Czy zdanie P => 4Ł jest prawdziwe dla mrówkek?

Mrówka = ~P i ~4Ł. P => 4Ł dla 0 0 (bo ~P i ~4Ł) jest prawdziwe. Więc jest spełnione dla mrówek.

Dla słoni?
Analogicznie dla 0 1 (~P i 4Ł) jest prawdziwe.

O psach? 1 1 jest prawdziwe.

O psach bez 4 łap? 1 0 jest fałszywe. Czyli zgodne z informacjami bazowymi (P i ~4Ł = 0).

Czyli w sumie zdanie P => 4Ł jest prawdziwe (bo wszystko się zgadza z bazową tabelą "wiedzy").


Irbisol napisał:

Cytat:
U Russella masz świętość, czyli ze zdania fałszywego wynika cokolwiek (czyli wszystko).

Cokolwiek to nie jest wszystko, schizofreniku.

W schizofrenii to rzecz normalna, patrzysz na napis i widzisz co innego niż jest napisane - poczekaj do remisji.
[link widoczny dla zalogowanych]
www.salon24 napisał:

Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Matryca implikacji:
Kod:

 p  q  p=>q
 1  1   1
 0  1   1
 1  0   0
 0  0   1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy). Twierdzenie to znane jest od wielu wieków w postaci łacińskiej formuły Falsum sequitur quodlibet (z fałszu wynika cokolwiek, czyli wszystko).


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 21:53, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15057
Przeczytał: 32 tematy


PostWysłany: Wto 10:20, 28 Maj 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Russell w swoim systemie obsługi zdań warunkowych "Jeśli p to q" wykluczył absolutnie wszystkie zdania w których wartość logiczna p i q nie jest twardą prawdą/fałszem.

Jakie masz podstawy, by tak twierdzić?

Cytat:
Dla Russella bogiem jest implikacja materialna, a tu musisz mieć zarówno w poprzedniku jak i następniku twarde prawdy/fałsze, bowiem wtedy i tylko wtedy możesz odczytać wartość logiczną całego zdania warunkowego "Jeśli p to q" z zero-jedynkowej definicji ziemskiej implikacji.

Nie tylko wtedy.

Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
U Russella masz świętość, czyli ze zdania fałszywego wynika cokolwiek (czyli wszystko).
Cokolwiek to nie jest wszystko, schizofreniku.
W schizofrenii to rzecz normalna, patrzysz na napis i widzisz co innego niż jest napisane - poczekaj do remisji.

Autodiagnoza dobra rzecz - od tego należy zacząć.
Jak kogoś zapytasz, co chce do jedzenia a on odpowie "cokolwiek", to znaczy że całą lodówkę chce wyżreć?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 278, 279, 280 ... 348, 349, 350  Następny
Strona 279 z 350

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin