Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 250, 251, 252 ... 370, 371, 372  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:49, 08 Kwi 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Cytat:
Podaj precyzyjną zero-jedynkową definicje tego twojego zasrańca zwanego funkcją tożsamościową

Od razu napisz, ile jeszcze razy będziesz pytał o to samo. To ci napiszę tyle razy to samo, żebyś już nie zanudzał.

Póki co nic a nic nie wyjaśniłeś, nadal ani ja ani największy ziemski matematyk nie widzi twojej tabeli zero-jedynkowej twojego zasrańca zwanego funkcją tożsamościową.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6225.html#791857
rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:
Ty, jak widzę, standardowo nieprzytomny.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4925.html#779163

... a widzisz?
W życiu bym nie wpadł że o to ci chodzi.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4925.html#779163
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowujac:
Dla dowolnej funkcji logicznej Y=f(x) prawo Małpki ma dwa nietożsame rozwiązania Y i ~Y

OK, w takim razie mam funkcję logiczną:
Y = f(x) = x
Jakie są nietożsame rozwiązania wg małpy?

Definicja funkcji tożsamościowej Irbisola:
Y = f(x) =x

To już sobie wyjaśniliśmy!

Po pierwsze:
Tylko i wyłacznie dzięki naszej dyskusji nazwałeś funkcję logiczną Y gównem, czym śmiertelnie obraziłeś zarówno świat techniki, jak i świat matematyki.

Po drugie:
Twoja zero-jedynkowa definicja funkcji tożsamościowej po wywaleniu Y jest aktualnie taka:
f(1)=1
f(0)=0
Coś tam wspominałeś że chodzi tu o to, że tabela zero-jedynkowa coś ci tam zwraca, ale nie wyjaśniłeś na przykładzie co i jak zwaraca, jaka to tabela etc.
Innymi słowy w temacie twojej zero-jedynkowej definicji funkcji tożsamościowej wszyscy wiemy, że nic nie wiemy.

Nie możesz żądać od kogokolwiek by rozmawiał o twojej zero-jedynkowej definicji funkcji tożsamościowej jak absolutnie nikt, łącznie z najwybitniejszymi ziemskimi matematykami nie wie co znaczy ta twoja zero-jedynkowa definicja twojej funkcji tożsamościowej:
f(1)=1
f(0)=0

Moja pewność absolutna jest taka że zero-jedynkowa definicja funkcji tożsamościowej z Wikipedii jest jak niżej.
Kod:

   p  q  Y=p*q+~p*~q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =0
C: 0  0  =1
D: 0  1  =0

Wynika to z twojego własnego prawa Irbisa definiującego absolutnie wszystkie tożsamości w matematyce klasycznej:
1.
2=2 - tożsamość w matematyce klasycznej (łatwa do udowodnienia!)
2.
Tożsamość zbiorów nieskończonych w matematyce klasycznej.
Prawo Irbisa na przykładzie równoważności Pitagorasa:
A1B1: TP=SK <=> (A1: TP=>SK)*(B1: TP~>SK) = A1B1: TP<=>SK
3
Jak również tożsamości pojęć na gruncie logiki matematycznej doskonale znane każdemu 5-cio latkowi:
pies [=] zwierzę domowe, szczekające

Tożsame znaczki tożsamości logicznej:
„=”, [=], <=> (wtedy i tylko wtedy)

Kwadratura koła dla Irbisola:
Zgadzasz się że tożsamości 1,2,3 obsługuje twoje prawo Irbisa?
TAK/NIE

Jeśli tak, to powiedz to dowolnemu matematykowi - baty od niego dostaniesz.

P.S.
Nadal nie zapisałeś twojej zero-jedynkowej definicji funkcji tożsamościowej.
Ty na serio nie widzisz, że twój zapis zero-jedynkowej fujnkcji tożsamościowej jak niżej:
f(1)=1
f(0)=0
To potwornie śmierdzące gówno które nigdy na oczy nie widziało poprawnej zero-jedynkowej definicji czegokolwiek!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 16:08, 08 Kwi 2024, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pon 16:34, 08 Kwi 2024    Temat postu:

Wszystko zapisałem, co potrzeba.
Jeszcze ci się pierniczy, że funkcja tożsamościowa jest dwuargumentowa.

Co z tymi matematykami, którzy nie znają prawa Irbisa tak bardzo, że to prawo jest w Wikipedii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:31, 08 Kwi 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:

Wszystko zapisałem, co potrzeba.
Jeszcze ci się pierniczy, że funkcja tożsamościowa jest dwuargumentowa

Cytuję przykład funkcji tożsamościowej z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Funkcja_to%C5%BCsamo%C5%9Bciowa

Wikipedia napisał:

Przykład funkcji tozsamościowej:
Funkcja liniowa postaci
x<=>x jest tożsamością na zbiorze liczb rzeczywistych.

Kwadratura koła dla Irbisola:
Czy ten przykład fukcji tożsamościowej z Wikipedii to jest dobry przykład, czy do dupy.
Proszę o precyzyjną odpowiedź:
dobry/do dupy (niepotrzebne skreślić)

P.S.
Obejrzyj sobie jak wygląda funcja tożsamościowa x<=>x
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 17:38, 08 Kwi 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pon 18:01, 08 Kwi 2024    Temat postu:

I masz tu jedno x.
A nie dwa argumenty p i q
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:11, 08 Kwi 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
I masz tu jedno x.
A nie dwa argumenty p i q

A tu?
2=2
Ile mam argumentów?
dwa, czy jeden?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pon 20:30, 08 Kwi 2024    Temat postu:

Nie wiem, ile. Mają taką samą wartość, ale nie wiem, czy to jeden, czy dwa różne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:08, 08 Kwi 2024    Temat postu:

Trzy kwadratury koła dla Irbisola!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792065
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Wszystko zapisałem, co potrzeba.
Jeszcze ci się pierniczy, że funkcja tożsamościowa jest dwuargumentowa

Cytuję przykład funkcji tożsamościowej z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Funkcja_to%C5%BCsamo%C5%9Bciowa

Wikipedia napisał:

Przykład funkcji tozsamościowej:
Funkcja liniowa postaci
x<=>x jest tożsamością na zbiorze liczb rzeczywistych.

Kwadratura koła dla Irbisola:
Czy ten przykład fukcji tożsamościowej z Wikipedii to jest dobry przykład, czy do dupy.
Proszę o precyzyjną odpowiedź:
dobry/do dupy (niepotrzebne skreślić)

P.S.
Obejrzyj sobie jak wygląda funcja tożsamościowa x<=>x
[link widoczny dla zalogowanych]


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792071
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
I masz tu jedno x.
A nie dwa argumenty p i q

A tu?
2=2
Ile mam argumentów?
dwa, czy jeden?

Irbisol napisał:
Nie wiem, ile. Mają taką samą wartość, ale nie wiem, czy to jeden, czy dwa różne.


Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia (zdarzenia, zbiory etc) p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy są w relacji równoważności p<=>q, albo odwrotnie.
A1B1: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = A1B1: p<=>q

Pierwsza kwadratura koła dla Irbisola:
Prawda to czy do dupy?
Prawda/ do dupy - niepotrzebne skreślić

Przypomnę Irbisolu, że sam udowodniłeś, że każdy matematyk zna twoje prawo Irbisa.
Dowód:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792059
Irbisol napisał:
Co z tymi matematykami, którzy nie znają prawa Irbisa tak bardzo, że to prawo jest w Wikipedii?
Dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]


Podstawmy:
p=2
q=2
Stąd na mocy prawa Irbisa mamy:
A1B1: 2=2 <=> (A1: 2=>2)*(B1: 2~>2)= A1B1: 2<=>2
Dowód:
A1: 2=>2 =1 - każde pojęcie jest podzbiorem => siebie samego
cnd
B1: 2~>2 =1 - każde pojęcie jest nadzbiorem ~> siebie samego
cnd

Druga kwadratura koła dla Irbisola:
Czy dobrze tu użyłem twojego prawa Irbisa, czy do dupy?
dobrze / czy do dupy - niepotrzebne skreślić

Podpowiedź to fragment algebry Kubusia:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/s/hy14p42kup25c32/Kompendium%20algebry%20Kubusia.pdf?dl=0

algebra Kubusia napisał:

13.0 Algebra Kubusia w zbiorach

Niniejszy punkt to kompendium algebry Kubusia zawierające wszystkie potrzebne definicje i prawa algebry Kubusia konieczne i wystarczające do zrozumienia matematycznej obsługi zdań warunkowych "Jeśli p to q" na gruncie teorii zbiorów.

Definicja podstawowego spójnika implikacyjnego:
Podstawowy spójnik implikacyjny to spójnik związany w obsługą zdań warunkowych "Jeśli p to q" definiowanych warunkami wystarczającymi => i koniecznymi ~>

Definicje spójników implikacyjnych w algebrze Kubusia mają układ trzypoziomowy {1=>2=>3}:
1.
Elementarne spójniki logiczne w zdarzeniach:

~~> - spójnik zdarzenia możliwego (2.2.1)
=> - warunek wystarczający (2.2.2)
~> - warunek konieczny (2.2.3)
Elementarne spójniki logiczne w zbiorach:
~~> - element wspólny zbiorów (2.3.1)
=> - warunek wystarczający tożsamy z relacją podzbioru =>(2.3.2)
~> - warunek konieczny tożsamy z relacją nadzbioru ~>(2.3.3)
2.
Podstawowe spójniki implikacyjne definiowane spójnikami elementarnymi:

|=> - implikacja prosta (2.12)
|~> - implikacja odwrotna (2.13)
<=> - równoważność (2.14)
|~~> - chaos (2.15)
3.
Operatory implikacyjne definiowane podstawowymi spójnikami implikacyjnymi

||=> - operator implikacji prostej (2.12.1)
||~~> - operator implikacji odwrotnej (2.13.1)
|<=> - operator równoważności (2.14.1)
||~~> - operator chaosu (2.15.1)

13.1 Elementarne spójniki implikacyjne w zbiorach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zbiorów/zdarzeń p i q.

13.1.1 Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~>

Definicja elementu wspólnego ~~> zbiorów:
Jeśli p to q
p~~>q =p*q =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny
Inaczej:
p~~>q= p*q= [] =0 - zbiory p i q są rozłączne, nie mają (=0) elementu wspólnego ~~>

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek elementu wspólnego zbiorów ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
W operacji iloczynu logicznego zbiorów p*q poszukujemy jednego wspólnego elementu co kończy dowód, nie wyznaczamy kompletnego zbioru p*q.
Jeśli zbiory p i q mają element wspólny ~~> to z reguły błyskawicznie go znajdujemy:
p~~>q=p*q =1
co na mocy definicji kontrprzykładu (poznamy za chwilkę) wymusza fałszywość warunku wystarczającego =>:
p=>~q =0 (i odwrotnie)

Przykład:
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1
Istnieje (=1) wspólny element zbiorów P8=[8,16,24..] i P3=[3,6,9..24..] np. 24

13.1.2 Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach

Definicja podzbioru => w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Udowodnić relację podzbioru P8=>P2 potrafi każdy matematyk.

W zapisie formalnym mamy tu:
p=P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
q=P2=[2,4,6,8..] - zbiór liczb podzielnych przez 2
Gdzie:
p - przyczyna (część zdania po "Jeśli …")
q - skutek (część zdania po "to…")

Podsumowując:
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>:
Zapis formalny:
A1: p=>q = ~p+q
Zapis aktualny (przykład):
A1: p=P8
A1: q=P2
A1: P8=>P2=~P8+P2


13.1.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach

Definicja nadzbioru ~> w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p zawiera co najmniej wszystkie elementy zbioru q
p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja nadzbioru ~> jest (=1) spełniona
Inaczej:
p~>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja nadzbioru ~> nie jest (=0) spełniona

Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli p to q
p~>q =1
Zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
p~>q =0
Zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) nadzbiorem ~> zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>

Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q

Przykład:
B1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 2 jest warunkiem koniecznym ~> dla jej podzielności przez 8 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]

W zapisie formalnym mamy tu:
p=P2=[2,4,6,8..] - zbiór liczb podzielnych przez 2
q=P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
Gdzie:
p - przyczyna (część zdania po "Jeśli …")
q - skutek (część zdania po "to…")

Podsumowując:
Kod:

Definicja warunku koniecznego ~>:
Zapis formalny:
B1: p~>q = p+~q
Zapis aktualny (przykład):
B1: p=P2
B1: q=P8
B1: P2~>P8=P2+~P8


Trzecia kwadratura koła dla Irbisola:
Zgadzasz się w 100% z powyższym?
Jesli NIE, to poproszę o obalenie choćby jednego zdania z powyższego cytatu.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 23:00, 08 Kwi 2024, w całości zmieniany 15 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 7:58, 09 Kwi 2024    Temat postu:

Po co mi te pytania zadajesz?
Na razie jeszcze nie poradziłeś sobie z policzeniem, ile funkcja tożsamościowa ma argumentów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:35, 09 Kwi 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Po co mi te pytania zadajesz?
Na razie jeszcze nie poradziłeś sobie z policzeniem, ile funkcja tożsamościowa ma argumentów.

Póki co to ty się rozłożyłeś na banalnym pytaniu 5-cio latka
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792093
Rafal3006 napisał:

Trzy kwadratury koła dla Irbisola!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792065
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Wszystko zapisałem, co potrzeba.
Jeszcze ci się pierniczy, że funkcja tożsamościowa jest dwuargumentowa

Cytuję przykład funkcji tożsamościowej z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Funkcja_to%C5%BCsamo%C5%9Bciowa

Wikipedia napisał:

Przykład funkcji tozsamościowej:
Funkcja liniowa postaci
x<=>x jest tożsamością na zbiorze liczb rzeczywistych.

Kwadratura koła dla Irbisola:
Czy ten przykład fukcji tożsamościowej z Wikipedii to jest dobry przykład, czy do dupy.
Proszę o precyzyjną odpowiedź:
dobry/do dupy (niepotrzebne skreślić)

P.S.
Obejrzyj sobie jak wygląda funcja tożsamościowa x<=>x
[link widoczny dla zalogowanych]


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792071
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
I masz tu jedno x.
A nie dwa argumenty p i q

A tu?
2=2
Ile mam argumentów?
dwa, czy jeden?

Irbisol napisał:
Nie wiem, ile. Mają taką samą wartość, ale nie wiem, czy to jeden, czy dwa różne.


Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia (zdarzenia, zbiory etc) p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy są w relacji równoważności p<=>q, albo odwrotnie.
A1B1: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = A1B1: p<=>q

Pierwsza kwadratura koła dla Irbisola:
Prawda to czy do dupy?
Prawda/ do dupy - niepotrzebne skreślić

Przypomnę Irbisolu, że sam udowodniłeś, że każdy matematyk zna twoje prawo Irbisa.
Dowód:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792059
Irbisol napisał:
Co z tymi matematykami, którzy nie znają prawa Irbisa tak bardzo, że to prawo jest w Wikipedii?
Dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]


Podstawmy:
p=2
q=2
Stąd na mocy prawa Irbisa mamy:
A1B1: 2=2 <=> (A1: 2=>2)*(B1: 2~>2)= A1B1: 2<=>2
Dowód:
A1: 2=>2 =1 - każde pojęcie jest podzbiorem => siebie samego
cnd
B1: 2~>2 =1 - każde pojęcie jest nadzbiorem ~> siebie samego
cnd

Powtórzę moje pytanie:
2<=>2
Ile argumetów na tozsamościowa funkcja logiczna jak wyżej?

Zawieszam dyskusję dpóki nie odpowiesz


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 9:38, 09 Kwi 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 9:54, 09 Kwi 2024    Temat postu:

To, co napisałeś, to nie jest funkcja tożsamościowa.
To jest relacja argumentu i wyniku funkcji.

Aż żal patrzeć, jak się wykładasz na najbanalniejszym banale.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:27, 09 Kwi 2024    Temat postu:

Dwa dowody iż 2=2 na gruncie prawa Irbisa!
Czy kto ma nadziję że Irbisol wypowie się w temacie prawdziwości/fałszywości tych dowodów na gruncie jego własnego prawa, prawa Irbisa (nieznanego ziemskim matematykom)

Irbisol napisał:
To, co napisałeś, to nie jest funkcja tożsamościowa.
To jest relacja argumentu i wyniku funkcji.

Aż żal patrzeć, jak się wykładasz na najbanalniejszym banale.


Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia (zdarzenia, zbiory etc) p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy są w relacji równoważności p<=>q, albo odwrotnie.
A1B1: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = A1B1: p<=>q

Przypomnę Irbisolu, że sam udowodniłeś, że każdy matematyk zna twoje prawo Irbisa.
Dowód:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792059
Irbisol napisał:
Co z tymi matematykami, którzy nie znają prawa Irbisa tak bardzo, że to prawo jest w Wikipedii?
Dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]


Dowód tożsamości iż:
2=2 [=] 2<=>2

Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości [=] logicznej wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości [=] logicznej wymusza fałszywość drugiej strony
Gdzie:
"=", [=], <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej

Dowód 1
2=2 [=] 2<=>2

Podstawmy:
p=2
q=2
Stąd na mocy prawa Irbisa mamy:
A1B1: 2=2 <=> (A1: 2=>2)*(B1: 2~>2)= A1B1: 2<=>2
Dowód:
A1: 2=>2 =1 - każde pojęcie jest podzbiorem => siebie samego
cnd
B1: 2~>2 =1 - każde pojęcie jest nadzbiorem ~> siebie samego
cnd

Dowód 2.

Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia (zdarzenia, zbiory etc) p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy są w relacji równoważności p<=>q, albo odwrotnie.
A1B1: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = A1B1: p<=>q

Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q

Po podstawieniu mamy.
Tozsama wersja prawa Irbisa:
Dwa pojęcia (zdarzenia, zbiory etc) p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy są w relacji równoważności p<=>q, albo odwrotnie.
A1B2: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: ~p=>~q) = A1B2: p<=>q

Wyznaczenie zbiorów p i q w logice ujemnej ~p i ~q wymaga przyjęcia wspólnej dziedziny D dla p i q
Mamy do udowodnienia:
2=2 [=] 2<=>2
p=2
q=2
p=q - z założenia!

Przyjmijmy wspólną dziedzinę:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] - zbiór liczb naturalnych
Stąd łatwo liczymy zbiory ~p i ~q:
~p=[LN-2] - zbiór liczb naturalnych pomniejszony o jeden element 2
~q=[LN-2] - zbiór liczb naturalnych pomniejszony o jeden element 2
Stąd mamy:
~p=~q

Podstawiamy do A1B2:
A1B2: 2=2 <=> (A1: 2=>2)*(B2: [LN-2]=>[LN-2] = A1B2: 2<=>2
Dowód:
A1: 2=>2 =1 - zbiór jednoelementowy [2] jest podzbiorem =>siebie samego [2]
B2: [LN-2]=>[LN-2] - zbiór nieskończony [LN-2] jest podzbziorem siebie samego

Dowód porawności przyjetej dziedziny:
dla p=q (2=2) mamy:
p+~(p)
Zapis tożsamy:
p+~p = [2]+[LN-2] = LN = D =1 - dziedzina
p*~(p)
Zapis tożsamy:
p*~p = [2]*[LN-2] = [] =0 - zbiór pusty
Jak widzimy wszystko gra i buczy.

Pytanie do Irbisola:
Czy dobrze zastosowałem twoje własne prawo Irbisa w dowodach 1 i 2
TAK/NIE
Innych odpowiedzi nie akceptuję.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:57, 09 Kwi 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 10:29, 09 Kwi 2024    Temat postu:

Nie czytam tego. Kręcisz się w kółko i nadal nie masz pojęcia, ile argumentów ma funkcja tożsamościowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:36, 09 Kwi 2024    Temat postu:

Czy Irbisol jest w stanie zaakcetować swoje własne prawo Irbisa?
.. wbijając ty samym osikowy kołek w samo serce jego gówno-boga zwanego KRZ!

Irbisol napisał:
Nie czytam tego. Kręcisz się w kółko i nadal nie masz pojęcia, ile argumentów ma funkcja tożsamościowa.


Link do moich dowodów 1 i 2:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792127
rafal3006 napisał:
Dwa dowody iż 2=2 na gruncie prawa Irbisa!
Czy kto ma nadziję że Irbisol wypowie się w temacie prawdziwości/fałszywości tych dowodów na gruncie jego własnego prawa, prawa Irbisa (nieznanego ziemskim matematykom)

Jak wszyscy widzą Irbisol włączył właśnie swoje "w koło Macieju" i nie potrafi powiedzieć czy moje dowody 1 i 2 są poprawne na gruncie jego własnego prawa Irbisa.

Poczekam aż się w tym temacie wypowie, bo tu gra idzie o prawdziwość/fałszywość jego własnego prawa Irbisa!

Pewne jest jedno Irbisolu:
Póki co jesteśmy jedynymi ludźmi na ziemi akceptującymi prawo Irbisa, nazwane tak na twoją cześć bo jako jedyny ziemianin uznałeś jego prawdziwość.

Żaden ziemski matematyk nie zna twojego prawa Irbisa w wersji jak niżej!

Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia (zdarzenia, zbiory etc) p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy są w relacji równoważności p<=>q, albo odwrotnie.
A1B1: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = A1B1: p<=>q

Dlaczego nie zna?
Bo powyższe prawo Irbisa to wbicie osikowego kołka w samo serce twojego gówno-boga zwanego KRZ.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:51, 09 Kwi 2024, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 10:55, 09 Kwi 2024    Temat postu:

Schizofreniku, dopiero co ci pisałem, że to tzw. prawo Irbisa jest w Wikipedii.

Doliczyłeś się już, ile argumentów ma funkcja tożsamościowa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:00, 09 Kwi 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Schizofreniku, dopiero co ci pisałem, że to tzw. prawo Irbisa jest w Wikipedii.

W takim razie proszę o potwierdzenie iż moje dowody 1 i 2 są matematycznie poprawne.
Dopóki tego nie zrobisz, zawieszam dyskusję - bo gra idzie tu o prawdziwość fałszywość twojego prawa Irbisa!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792131

rafal3006 napisał:
Czy Irbisol jest w stanie zaakcetować swoje własne prawo Irbisa?
.. wbijając ty samym osikowy kołek w samo serce jego gówno-boga zwanego KRZ!

Irbisol napisał:
Nie czytam tego. Kręcisz się w kółko i nadal nie masz pojęcia, ile argumentów ma funkcja tożsamościowa.


Link do moich dowodów 1 i 2:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792127
rafal3006 napisał:
Dwa dowody iż 2=2 na gruncie prawa Irbisa!
Czy kto ma nadziję że Irbisol wypowie się w temacie prawdziwości/fałszywości tych dowodów na gruncie jego własnego prawa, prawa Irbisa (nieznanego ziemskim matematykom)

Jak wszyscy widzą Irbisol włączył właśnie swoje "w koło Macieju" i nie potrafi powiedzieć czy moje dowody 1 i 2 są poprawne na gruncie jego własnego prawa Irbisa.

Poczekam aż się w tym temacie wypowie, bo tu gra idzie o prawdziwość/fałszywość jego własnego prawa Irbisa!

Pewne jest jedno Irbisolu:
Póki co jesteśmy jedynymi ludźmi na ziemi akceptującymi prawo Irbisa, nazwane tak na twoją cześć bo jako jedyny ziemianin uznałeś jego prawdziwość.

Żaden ziemski matematyk nie zna twojego prawa Irbisa w wersji jak niżej!

Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia (zdarzenia, zbiory etc) p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy są w relacji równoważności p<=>q, albo odwrotnie.
A1B1: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = A1B1: p<=>q

Dlaczego nie zna?
Bo powyższe prawo Irbisa to wbicie osikowego kołka w samo serce twojego gówno-boga zwanego KRZ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 11:04, 09 Kwi 2024    Temat postu:

To przedstaw te dowody bez zbędnego spamu "czy ktoś ma nadzieję".
Więc jak jest z tym prawem Irbisa, który miał zmasakrować KRZ, a jest w Wikipedii od dawna? Zmasakrował? :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:55, 09 Kwi 2024    Temat postu:

Poprawna definicja równoważności tożsamościowej a<=>a w algebrze Kubusia!

[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Funkcja_to%C5%BCsamo%C5%9Bciowa

Definicja funkcji tożsamościowej według Wikipedii:
rafal3006 napisał:
Funkcja tożsamościowa (funkcja identycznościowa, tożsamość, identyczność) – funkcja danego zbioru w siebie, która każdemu argumentowi przypisuje jego samego. Intuicyjnie: funkcja, która „nic nie zmienia”.

Kluczowe dla obalenia definicji funkcji tożsamościowej jest wytłuszczone zdanie.
Nie jest prawdą, że definicji się nie obala - jak twierdzą co niektóre, matematyczne jełopy, broniąc potwornie śmierdzącego gówna zwanego KRZ.

Przykład gówna z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:
Trawa jest zielona wtedy i tylko wtedy gdy 2+2=4

Powyższy przykład to według fanatyków KRZ (czytaj: idiotów) równoważność prawdziwa.

Irbisol napisał:
Więc jak jest z tym prawem Irbisa, który miał zmasakrować KRZ, a jest w Wikipedii od dawna? Zmasakrował? :rotfl:

Cieszy mnie Irbisolu, że jak widzę, rozumiesz prawo Irbisa.
Sęk w tym, że matematycy tego nie akceptują
Poprawna definicja równoważności tożsamościowej a<=>a to twoje prawo Irbisa
W swojej definicji równoważności tożsamościowej matematycy popełniają błąd czysto matematyczny co widać na ich przykładzie z Wikipedii.

Cytuję przykład funkcji tożsamościowej z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Funkcja_to%C5%BCsamo%C5%9Bciowa

Wikipedia napisał:

Przykład funkcji tożsamościowej:
Funkcja liniowa postaci
x=>x jest tożsamością na zbiorze liczb rzeczywistych.

O co chodzi w tym błędzie czysto matematycznym?
W przykładzie jest mowa o funkcji tożsamościowej, a w zapisie matematycznym użyty jest wyłącznie znaczek warunku wystarczającego => w jedną stronę, co ma zero wspólnego z definicją jakiejkolwiek tożsamości.

Zapis bez tego trywialnego błędu funkcji tożsamościowej musi być tylko i wyłącznie taki:
x<=>x - czyli musi tu być spełniony warunek wystarczający => w dwie strony, a nie w jedną, jak to jest w gówno-Wikipedii.

W algebrze Kubusia może być mowa o równoważności tożsamościowej a<=>a zdefiniowanej prawem Irbisa.

Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia (zdarzenia, zbiory etc) p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy są w relacji równoważności p<=>q, albo odwrotnie.
A1B1: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = A1B1: p<=>q

Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości [=] logicznej wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości [=] logicznej wymusza fałszywość drugiej strony
Gdzie:
"=", [=], <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej

Definicja równoważności tożsamościowej p<=>q w AK:
Dwa pojęcia p i q są w równoważności tożsamościowej p<=>q wtedy i tylko wtedy gdy po obu stronach znaczka równoważności występują identyczne zapisy słowne z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka.

Zapis ogólny równoważności tożsamościowej na bazie prawa Irbisa jest tu taki:
A1B1: p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = A1B1: p<=>q

Z definicji funkcji równoważności tożsamościowej w AK mamy:
p=a
q=a
Gdzie:
a - dowolny zapis słowny identyczny z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka.
Przykłady:
a=2
a=x
a=x^2-4
a=zbiór trójkątów prostokątnych
a=zbiór sum kwadratów w trójkątach
a=pies
a=miłość
a=krasnoludek
a=suche majtki na dnie morza
etc

Przykładowa równoważność tożsama ale nie tożsamościowa w myśl definicji wyżej to równoważność Pitagorasa zdefiniowana prawem Irbisa:
TP=SK <=> (A1: TP=>SK)*(B1: TP~>SK) = A1B1: TP<=>SK
Gdzie:
A1: TP=>SK=1 - twierdzenie proste Pitagorasa udowodnione wieki temu
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
Nasz przykład:
B1: TP~>SK = B3: SK=>TP =1
Gdzie:
B3: SK=>TP =1 - twierdzenie odwrotne Pitagorasa udowodnione wieki temu

Zauważmy, że równoważność Pitagorasa:
A1B1: TP<=>SK
Nie jest równoważnością tożsamościową w myśl powyższej definicji bo po obu stronach znaczka <=> nie mamy tu identycznych zapisów słownych z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka.
Dowód:
Zbiór trójkątów prostokątnych <=> Zbiór trójkątów ze spełniona sumą kwadratów
TP<=>SK
W równoważności Pitagorasa chodzi o to, że dla każdego trójkąta prostokątnego można zapisać unikalną i jedyną sumę kwadratów definiującą dokładnie ten sam trójkąt prostokątny (i odwrotnie)

Oczywiście łatwo na bazie równoważności Pitagorasa zapisać równoważności tożsamościowe typu a<=>a
Przykład:
Zbiór trójkątów prostokątnych <=> Zbiór trójkątów prostokątnych
TP<=>TP

Wszyscy zdrowi na umyśle widzą, że bez sensu jest wprowadzanie do logiki matematycznej równoważności tożsamościowej a<=>a, bo mamy najprostsze prawo matematyki klasycznej i logiki matematycznej:
a=a - po kiego grzyba wprowadzać tu pojęcie równoważności tożsamościowej?
(patrz prawo Irbisa)

Prawa algebry Boole’a dotyczące oczywistej i trywialnej równoważności tożsamościowej to przykładowo:
a+a=a
a*a=a

Dowód na przykładzie:
a=[suche majtki na dnie morza]
1.
a+a=a
czyli:
[suche majtki na dnie morza]+[suche majtki na dnie morza] = [suche majtki na dnie morza]
cnd
2.
a*a=a
czyli:
[suche majtki na dnie morza]*[suche majtki na dnie morza] = [suche majtki na dnie morza]
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 18:01, 09 Kwi 2024, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 19:43, 09 Kwi 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
W swojej definicji równoważności tożsamościowej matematycy popełniają błąd czysto matematyczny co widać na ich przykładzie z Wikipedii.

Cytuję przykład funkcji tożsamościowej z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Funkcja_to%C5%BCsamo%C5%9Bciowa

Wikipedia napisał:

Przykład funkcji tożsamościowej:
Funkcja liniowa postaci
x=>x jest tożsamością na zbiorze liczb rzeczywistych.

O co chodzi w tym błędzie czysto matematycznym?
W przykładzie jest mowa o funkcji tożsamościowej, a w zapisie matematycznym użyty jest wyłącznie znaczek warunku wystarczającego => w jedną stronę, co ma zero wspólnego z definicją jakiejkolwiek tożsamości.

Owszem, ma to wiele wspólnego z definicją tożsamości. Chociażby to, że ją spełnia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:19, 10 Kwi 2024    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 1:20, 10 Kwi 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:19, 10 Kwi 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
W swojej definicji równoważności tożsamościowej matematycy popełniają błąd czysto matematyczny co widać na ich przykładzie z Wikipedii.

Cytuję przykład funkcji tożsamościowej z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Funkcja_to%C5%BCsamo%C5%9Bciowa

Wikipedia napisał:

Przykład funkcji tożsamościowej:
Funkcja liniowa postaci
x=>x jest tożsamością na zbiorze liczb rzeczywistych.

O co chodzi w tym błędzie czysto matematycznym?
W przykładzie jest mowa o funkcji tożsamościowej, a w zapisie matematycznym użyty jest wyłącznie znaczek warunku wystarczającego => w jedną stronę, co ma zero wspólnego z definicją jakiejkolwiek tożsamości.

Owszem, ma to wiele wspólnego z definicją tożsamości. Chociażby to, że ją spełnia.

Co ty bredzisz płaskoziemco?
Od kiedy to warunek wystarczający => spełniony w jedną stronę jest tożsamy z równoważnością?
Innymi słowy twoim zdaniem:
p=>q = p<=>q?
:shock: :shock: :shock:

Definicja równoważności tożsamościowej p<=>q w AK:
Dwa pojęcia p i q są w równoważności tożsamościowej p<=>q wtedy i tylko wtedy gdy po obu stronach znaczka równoważności występują identyczne zapisy słowne z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka.

Owszem, jak wiesz że równoważność p<=>q jest prawdziwa (=1) to warunek wystarczajacy p=>q również jest prawdziwy, ale odwrotnie nie zachodzi!
Czyli z faktu że warunek wystarczający => jest prawdziwy p=>q=1 nie wynika (=0) że prawdziwa jest równoważność p<=>q =1.

Wynika z tego, że poprawna definicja równoważności tożsamościowej jest wyłącznie taka:
p<=>q =1
nigdy zaś taka:
p=>q =1

Prawo irbisa:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje tożsamość pojęć (zdarzeń, zbiorów etc) p=q
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) <=> p=q

Wielkie prawo Irbisa:
Prawo Irbisa definiuje tożsamość matematyczną i logiczną:
p=q
niezależnie od tego:
I.
czy jest to równoważność tożsamościowa p=q gdzie:

p=a
q=a
Gdzie:
a - dowolny zapis słowny
Przykład:
a=suche majtki na dnie morza
a<=>a - tu oczywiście tożsamość równoważnościowa jest spełniona

II.
Czy też jest to równoważność nie tożsamościowa

gdzie p i q to nie są identyczne zapisy z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka
Przykład to równoważność Pitagorasa:
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B1: TP~>SK) =1*1=1
Tu po obu stronach znaczka <=> nie mamy identycznych zapisów słownych a mimo wszystko na podstawie prawa Irbisa zachodzi tożsamość zbiorów:
TP=SK

Kwadratura koła dla Irbisa:
Czy zgadzasz się na „Wielkie prawo Irbisa”?
TAK/NIE

Innymi słowy:
Czy zgadzasz się że zero-jedynkowa definicja równoważności tożsamościowej a<=>a jest identyczna jak równoważności nie tożsamościowej p<=>q

Jeśli powiesz NIE!
To łatwo ci udowodnię, że jesteś w błędzie - tylko czy przeczytasz?

Na 100% równoważność tożsamościowa nie jest zero-jedynkową definicją warunku wystarczającego a=>a co usiłuje przemycić tu gówienko zwane Wikipedią.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 1:55, 10 Kwi 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Śro 6:24, 10 Kwi 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
W swojej definicji równoważności tożsamościowej matematycy popełniają błąd czysto matematyczny co widać na ich przykładzie z Wikipedii.

Cytuję przykład funkcji tożsamościowej z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Funkcja_to%C5%BCsamo%C5%9Bciowa

Wikipedia napisał:

Przykład funkcji tożsamościowej:
Funkcja liniowa postaci
x=>x jest tożsamością na zbiorze liczb rzeczywistych.

O co chodzi w tym błędzie czysto matematycznym?
W przykładzie jest mowa o funkcji tożsamościowej, a w zapisie matematycznym użyty jest wyłącznie znaczek warunku wystarczającego => w jedną stronę, co ma zero wspólnego z definicją jakiejkolwiek tożsamości.

Owszem, ma to wiele wspólnego z definicją tożsamości. Chociażby to, że ją spełnia.

Co ty bredzisz płaskoziemco?
Od kiedy to warunek wystarczający => spełniony w jedną stronę jest tożsamy z równoważnością?

A gdzie ja twierdzę, że jest tożsamy z równoważnością?
Z tobą naprawdę nie ma kontaktu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:58, 10 Kwi 2024    Temat postu:

Czy Irbisol zaakceptuje wielkie prawo Irbisa?

Tytułowe pytanie dotyczy prawa Irbisa, które to prawo Irbisol akceptuje.
Czy ktoś ma nadzieję, że Irbisol wypowie się w temacie wielkiego prawa Irbisa?

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Co ty bredzisz płaskoziemco?
Od kiedy to warunek wystarczający => spełniony w jedną stronę jest tożsamy z równoważnością?

A gdzie ja twierdzę, że jest tożsamy z równoważnością?
Z tobą naprawdę nie ma kontaktu.

Brawo, teraz sprawdzimy czy z tobą jest kontakt.
Jak wszyscy widzimy Irbisol doskonale wie, że warunek wystarczający p=>q to fundamentalnie co innego niż równoważność p<=>q, co wynika z prawa Irbisa.

Prawo Irbisa:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje tożsamość pojęć (zdarzeń, zbiorów etc) p=q
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) <=> p=q

Wielkie prawo Irbisa:
Prawo Irbisa definiuje tożsamość matematyczną i logiczną:
p=q
niezależnie od tego:
I.
Czy jest to równoważność tożsamościowa p<=>q

gdzie zapisy po obu stronach znaczka <=> są identyczne zapisy z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka, czyli:
p=a
q=a
Gdzie:
a - dowolny zapis słowny
Przykłady:
a=2
a=x
a=suche majtki na dnie morza
a<=>a - tu oczywiście równoważność tożsamościowa jest spełniona

II.
Czy też jest to równoważność nie tożsamościowa

gdzie p i q to nie są identyczne zapisy z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka
Przykład to równoważność Pitagorasa:
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B1: TP~>SK) =1*1=1
Tu po obu stronach znaczka <=> nie mamy identycznych zapisów słownych a mimo wszystko na podstawie prawa Irbisa zachodzi tożsamość zbiorów:
TP=SK

Wniosek z wielkiego prawa Irbisa:
Równoważność tożsamościowa p<=>q gdzie p=a i q=a (a = zapisy identyczne) generuje identyczną tabelę zero-jedynkową równoważności p<=>q jak równoważność nie tożsamościowa p<=>q gdzie po obu stronach znaczka <=> zapisy nie są identyczne.

Kwadratura koła dla Irbisa:
Czy zgadzasz się na „Wielkie prawo Irbisa” oraz z wnioskiem wynikającym z tego prawa?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 7:46, 10 Kwi 2024, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Śro 7:52, 10 Kwi 2024    Temat postu:

Najpierw dokończ temat funkcji tożsamościowej.
I pokaż, jak prawo Irbisa, od lat zapisane w Wikipedii rozwala KRZ.

Oraz nie zapomnij o "błędzie czysto matematycznym", który znalazłeś w Wikipedii.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 8:32, 10 Kwi 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:16, 10 Kwi 2024    Temat postu:

Wstęp do alternatywnego obalenia KRZ na podstawie definicji funkcji tożsamościowej z Wikipedii!

II.
2024-04-01 Końcowa, pełna wersja algebry Kubusia po n liftingach:

"Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego" w pdf (Stron: 1076):
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/s/hy14p42kup25c32/Kompendium%20algebry%20Kubusia.pdf?dl=0


Podstawowy dowód wewnętrznej sprzeczności wszelkich ziemskich logik matematycznych zbudowanych na definicjach zero-jedynkowych, to prawo Grzechotnika udowodnione na poziomie 5-cio latka w punkcie 1.7 algebry Kubusia

Wstęp do alternatywnego obalenia KRZ na podstawie definicji funkcji tożsamościowej z Wikipedii!

Algebra Kubusia napisał:

13.0 Algebra Kubusia w zbiorach

Niniejszy punkt to kompendium algebry Kubusia zawierające wszystkie potrzebne definicje i prawa algebry Kubusia konieczne i wystarczające do zrozumienia matematycznej obsługi zdań warunkowych "Jeśli p to q" na gruncie teorii zbiorów.

Definicja podstawowego spójnika implikacyjnego:
Podstawowy spójnik implikacyjny to spójnik związany w obsługą zdań warunkowych "Jeśli p to q" definiowanych warunkami wystarczającymi => i koniecznymi ~>

Definicje spójników implikacyjnych w algebrze Kubusia mają układ trzypoziomowy {1=>2=>3}:
1.
Elementarne spójniki logiczne w zdarzeniach:

~~> - spójnik zdarzenia możliwego (2.2.1)
=> - warunek wystarczający (2.2.2)
~> - warunek konieczny (2.2.3)
Elementarne spójniki logiczne w zbiorach:
~~> - element wspólny zbiorów (2.3.1)
=> - warunek wystarczający tożsamy z relacją podzbioru =>(2.3.2)
~> - warunek konieczny tożsamy z relacją nadzbioru ~>(2.3.3)
2.
Podstawowe spójniki implikacyjne definiowane spójnikami elementarnymi:

|=> - implikacja prosta (2.12)
|~> - implikacja odwrotna (2.13)
<=> - równoważność (2.14)
|~~> - chaos (2.15)
3.
Operatory implikacyjne definiowane podstawowymi spójnikami implikacyjnymi

||=> - operator implikacji prostej (2.12.1)
||~~> - operator implikacji odwrotnej (2.13.1)
|<=> - operator równoważności (2.14.1)
||~~> - operator chaosu (2.15.1)

13.1 Elementarne spójniki implikacyjne w zbiorach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zbiorów/zdarzeń p i q.

13.1.1 Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~>

Definicja elementu wspólnego ~~> zbiorów:
Jeśli p to q
p~~>q =p*q =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny
Inaczej:
p~~>q= p*q= [] =0 - zbiory p i q są rozłączne, nie mają (=0) elementu wspólnego ~~>

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek elementu wspólnego zbiorów ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
W operacji iloczynu logicznego zbiorów p*q poszukujemy jednego wspólnego elementu co kończy dowód, nie wyznaczamy kompletnego zbioru p*q.
Jeśli zbiory p i q mają element wspólny ~~> to z reguły błyskawicznie go znajdujemy:
p~~>q=p*q =1
co na mocy definicji kontrprzykładu (poznamy za chwilkę) wymusza fałszywość warunku wystarczającego =>:
p=>~q =0 (i odwrotnie)

Przykład:
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1
Istnieje (=1) wspólny element zbiorów P8=[8,16,24..] i P3=[3,6,9..24..] np. 24

13.1.2 Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach

Definicja podzbioru => w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Udowodnić relację podzbioru P8=>P2 potrafi każdy matematyk.

W zapisie formalnym mamy tu:
p=P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
q=P2=[2,4,6,8..] - zbiór liczb podzielnych przez 2
Gdzie:
p - przyczyna (część zdania po "Jeśli …")
q - skutek (część zdania po "to…")

Podsumowując:
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>:
Zapis formalny:
A1: p=>q = ~p+q
Zapis aktualny (przykład):
A1: p=P8
A1: q=P2
A1: P8=>P2=~P8+P2


13.1.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach

Definicja nadzbioru ~> w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p zawiera co najmniej wszystkie elementy zbioru q
p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja nadzbioru ~> jest (=1) spełniona
Inaczej:
p~>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja nadzbioru ~> nie jest (=0) spełniona

Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli p to q
p~>q =1
Zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
p~>q =0
Zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) nadzbiorem ~> zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>

Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q

Przykład:
B1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 2 jest warunkiem koniecznym ~> dla jej podzielności przez 8 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]

W zapisie formalnym mamy tu:
p=P2=[2,4,6,8..] - zbiór liczb podzielnych przez 2
q=P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
Gdzie:
p - przyczyna (część zdania po "Jeśli …")
q - skutek (część zdania po "to…")

Podsumowując:
Kod:

Definicja warunku koniecznego ~>:
Zapis formalny:
B1: p~>q = p+~q
Zapis aktualny (przykład):
B1: p=P2
B1: q=P8
B1: P2~>P8=P2+~P8


13.1.4 Definicja kontrprzykładu w zbiorach

Definicja kontrprzykładu w zbiorach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane elementem wspólnym zbiorów p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)

Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 (P8) to na 100% => jest podzielna przez 2 (P2)
P8=>P2=1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2, bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8…], co każdy matematyk udowodni.

Na mocy definicji kontrprzykładu, z prawdziwości warunku wystarczającego A1 wynika fałszywość kontrprzykładu A1’ (i odwrotnie)
A1’
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 (P8) to może ~~> nie być podzielna przez 2 (~P2)
P8~~>~P2 = P8*~P2 =[] =0
Dowód wprost:
Nie istnieje (=0) wspólny element zbiorów P8=[8,16,24..] i ~P2=[1,3,5,7,9…] bo dowolny zbiór liczb parzystych jest rozłączny z dowolnym zbiorem liczb nieparzystych.
Dowód "nie wprost":
Na mocy definicji kontrprzykładu fałszywości zdania A1' nie musimy udowadniać, ale możemy, co zrobiono wyżej.

Uwaga na standard w algebrze Kubusia:
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego => A1 oznaczamy A1’

13.1.5 Nietrywialny błąd podstawienia ###

Piętą Achillesową logiki matematycznej ziemian jest nieodróżnianie w rachunku zero-jedynkowym definicji warunku wystarczającego p=>q od definicji warunku koniecznego p~>q.
Fatalny sutek powyższego, to brak zero-jedynkowej definicji warunku koniecznego p~>q w logice matematycznej ziemian.

Geneza tego błędu jest następująca:
I.
Weźmy przykład ilustrujący warunek wystarczający p=>q w logice matematycznej:

A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Udowodnić relację podzbioru P8=>P2 potrafi każdy matematyk.

Podsumowując:
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>:
Zapis formalny:
A1: p=>q = ~p+q
Zapis aktualny (przykład - punkt odniesienia):
A1: p=P8
A1: q=P2
A1: P8=>P2=~P8+P2


###

I.
Weźmy przykład ilustrujący warunek konieczny p~>q w logice matematycznej:

B1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 2 jest warunkiem koniecznym ~> dla jej podzielności przez 8 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]

Podsumowując:
Kod:

Definicja warunku koniecznego ~>:
Zapis formalny:
B1: p~>q = p+~q
Zapis aktualny (przykład - punkt odniesienia):
B1: p=P2
B1: q=P8
B1: P2~>P8=P2+~P8

Gdzie:
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej popełniamy nietrywialny błąd podstawienia ###

Zapiszmy powyższe definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> w tabeli prawdy.
Dowód:
Kod:

Nietrywialny błąd podstawienia ###:
Definicja warunku wystarczającego =>:  |  Definicja warunku koniecznego ~>:
   Zapis formalny:                     |  Zapis formalny:
1. A1: p=>q = ~p+q                     ##  B1: p~>q = p+~q
------------------------------------------------------------------------
Zapis aktualny (punkt odniesienia):    | Zapis aktualny (punkt odniesienia)
2. A1: p=P8                            ###  B1: p=P2
3. A1: q=P2                            ###  B1: q=P8
4. A1: P8=>P2=~P8+P2                   ###  B1: P2~>P8=P2+~P8
## - różne na mocy definicji
### - nietrywialny błąd podstawienia
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Zauważmy że:
1.
Suma logiczna (+) jest przemienna stąd w linii 4 zachodzi pozorna tożsamość logiczna [=].
2.
W rzeczywistości pozorna tożsamość [=] w linii 4 nie zachodzi, bowiem mamy tu do czynienia z nietrywialnym błędem podstawienia ###
3.
W liniach 2 i 3 doskonale widać na czym ten nietrywialny błąd podstawienia ### polega:
Warunek wystarczający A1: p=>q jest tu obserwowany z punktu odniesienia p=P8 i q=P2
Natomiast:
Warunek konieczny B1: p~>q jest tu obserwowany z innego punktu odniesienia p=P2 i q=P8

Prawo punktu odniesienia:
Porównywanie czegokolwiek z czymkolwiek jest matematycznie poprawne wtedy i tylko wtedy gdy patrzymy na problem z tego samego punktu odniesienia.

Stąd mamy:
Definicja nietrywialnego błędu podstawienia ###:
Nietrywialny błąd podstawienia ### występuje wtedy i tylko wtedy gdy w zapisie formalnym mamy do czynienia ze znaczkiem różne na mocy definicji ##, zaś w zapisie aktualnym skolerowanym z zapisem formalnym zachodzi tożsamość logiczna [=].

Nietrywialny błąd podstawienia ### wymusza wprowadzenie do logiki matematycznej prawa Kłapouchego, zapobiegającego niejednoznaczności logiki matematycznej, o czym będzie za chwilkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35368
Przeczytał: 20 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:25, 10 Kwi 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:

Najpierw dokończ temat funkcji tożsamościowej.
I pokaż, jak prawo Irbisa, od lat zapisane w Wikipedii rozwala KRZ.
Oraz nie zapomnij o "błędzie czysto matematycznym", który znalazłeś w Wikipedii.

Irbisolu bez problemu udowodnię ci że jest błąd czysto matematyczny w definicji funkcji tozsamosciowej x=>x zdefiniowanej w Wikipedii.

Warunkiem koniecznym byś zrozumiał mój dowód jest twoja akceptacja (albo obalenie!) wstępu do tego dowodu podanego w moim poście wyżej.

Nie zamierzam dyskutować ze zapętlonym słupem potrafiącym wydusić z siebie wyłacznie "w koło Macieju":
Gówno mnie obchodzi co tam napisałeś - odpowiedz na moje pytanie.

Powtórzę:
Zrozumiesz alternatywny dowód obalenia KRZ oparty na gównie zwanym funkcją tożsamościową x=>x w wersji z Wikipedii wtedy i tylko wtedy gdy zrozumiesz mój wstep do tego dowodu w tym moim poście przedstawiony.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6250.html#792269
rafal3006 napisał:
Wstęp do alternatywnego obalenia KRZ na podstawie definicji funkcji tożsamościowej z Wikipedii!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:28, 10 Kwi 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 250, 251, 252 ... 370, 371, 372  Następny
Strona 251 z 372

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin