Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 238, 239, 240 ... 394, 395, 396  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:35, 15 Mar 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4925.html#779275
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowujac:
Dla dowolnej funkcji logicznej Y=f(x) prawo Małpki ma dwa nietożsame rozwiązania Y i ~Y

OK, w takim razie mam funkcję logiczną:
Y = f(x) = x
Jakie są nietożsame rozwiązania wg małpy?

Irbisol napisał:
Dostałeś proste pytanie weryfikujące małpę.
Podaj 2 rozwiązania dla przykładu, który napisałem wyżej.

Nie widzę żadnego twojego przykładu tzn. nie widzę konkretnej funkcji logicznej.

Funkcja tożsamościowa:
Y = f(x) = x

Napisałeś, że dla dowolnej funkcji logicznej istnieją dwa nietożsame rozwiązania - więc je podaj dla funkcji tożsamościowej.


Irbisol napisał:
I co z tego, że kiedyś to pisałem?
Teraz x to zmienna binarna.

Weźmy tą twoją funkcję tożsamościową:
Y = f(x) = x

1.
Podstawiam:
x=1
Stąd mamy:
Y=f(1)=1

2.
Podstawiam:
x=0
stąd mamy
Y = f(0)=0

Więcej możliwości nie masz, i co ma z tego wynikać?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 17:40, 15 Mar 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15702
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pią 18:45, 15 Mar 2024    Temat postu:

A skąd ja mam to wiedzieć? I dlaczego cokolwiek miałoby z tego wynikać?

Podaj te 2 rozwiązania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:56, 15 Mar 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
A skąd ja mam to wiedzieć? I dlaczego cokolwiek miałoby z tego wynikać?

Ty jesteś autorem tej definicji funkcji tożsamościowej:
Y = f(x) =x
więc ty masz wiedzieć co ona oznacza i jak z niej korzystać!
Nie mam więcej pytań, Pa.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4925.html#779275
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowujac:
Dla dowolnej funkcji logicznej Y=f(x) prawo Małpki ma dwa nietożsame rozwiązania Y i ~Y

OK, w takim razie mam funkcję logiczną:
Y = f(x) = x
Jakie są nietożsame rozwiązania wg małpy?

Irbisol napisał:
Dostałeś proste pytanie weryfikujące małpę.
Podaj 2 rozwiązania dla przykładu, który napisałem wyżej.

Nie widzę żadnego twojego przykładu tzn. nie widzę konkretnej funkcji logicznej.

Funkcja tożsamościowa:
Y = f(x) = x

Napisałeś, że dla dowolnej funkcji logicznej istnieją dwa nietożsame rozwiązania - więc je podaj dla funkcji tożsamościowej.


Podsumowując:
Irbisol nie ma bladego pojęcia co oznacza jego definicja funkcji tożsamościowej:
Y = f(x) =x
a domaga się ode mnie bym z niej korzystał i coś mu tam udowodnił?
Większego matematycznego pajaca to nasz Wszechświat nie widział.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 19:06, 15 Mar 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15702
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pią 19:23, 15 Mar 2024    Temat postu:

Korzystasz tak, jak z każdej funkcji, której definicję masz podaną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:14, 16 Mar 2024    Temat postu:

Prawo Albatrosa!
na końcu postu.

Irbisol napisał:
Korzystasz tak, jak z każdej funkcji, której definicję masz podaną.

Definicja funkcji tożsamościowej podana przez Irbisola:
Y = f(x) =x

ok
Biorę konkretny przykład funkcji logicznej której definicję mam podaną.

Definicja funkcji logicznej:
Dowolna funkcja jest funkcją logiczną wtedy i tylko wtedy gdy jest definiowana tabelą zero-jedynkową w algebrze Boole'a

Definicja funkcji logicznej warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q =~p+q
Kod:

Definicja zero-jedynkowa warunku wystarczającego =>:
   p  q   Y=(p=>q)=~p+q
A: 1  1   1
B: 1  0   0
C: 0  0   1
D: 0  1   1


Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest wystarczające => dla zajścia q i równocześnie zajście q jest wystarczające => dla zajścia p
p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q

Na mocy definicji funkcji logicznej warunku wystarczającego => mamy:
A1B3: Y = (p<=>q) = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = (~p+q)*(~q+p) = ~p*~q + ~p*q + q*~q + q*p = p*q + ~p*~q
Stąd:
Y = (p<=>q) = p*q +~p*~q
Zapis tożsamy:
Y = p*q + ~p*~q

Wniosek:
Funkcja Y jest funkcją logiczną, bo jest definiowana konkretną tabelą zero-jedynkową w algebrze Boole'a
Kod:

Definicja zero-jedynkowa równoważności <=>:
   p  q   Y=(p<=>q)=p*q+~p*~q
A: 1  1   1
B: 1  0   0
C: 0  0   1
D: 0  1   0

Stąd mamy definicję funkcji logicznej równoważności Y=(p<=>q) wyrażoną spójnikami "i"(*) i "lub"(+):
Y = (p<=>q) = p*q + p*~q
Zapis tożsamy:
Y = p*q + ~p*~q

Wniosek:
Funkcja logiczna Y jest funkcją tożsamościową:
Y<=> p*q+~p*~q
Czytamy:
Zajdzie Y wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie p*q + ~p*~q
Innymi słowy:
Y = p*q + ~p*~q
Czytamy:
Pojęcie Y jest tożsame [=] z pojęciem p*q+~p*~q

Przykład:
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
Y = (K<=>T) = A: K*T + C: ~K*~T
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa Y wtedy i tylko wtedy gdy:
Ya = K*T =1*1=1 - jutro pójdziemy do kina (K) i pójdziemy do teatru (T)
lub
Yc=~K*~T=1*1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K) i nie pójdziemy do teatru (~T)
Oczywistym jest że:
Y = Ya+Yc
Po rozwinięciu mamy:
Y = A: K*T + C: ~K*~T
cnd

Małgosia do Jasia (oboje są uczniami I klasy LO):
Czy wiesz kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y)?
Jaś:
Oczywiście że wiem!
Negujemy funkcję 1 dwustronnie, stąd mamy:
2.
~Y = ~(p*q+~p*~q) = B: p*~q + D: ~p*q
Nasz przykład:
~Y = B: K*~T + D: ~K*T
Czytamy:
Pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
~Yb=K*~T=1*1=1 - jutro pójdziemy do kina (K) i nie pójdziemy do teatru (~T)
lub
~Yd=~K*T=1*1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K) i pójdziemy do teatru
Oczywistym jest że:
~Y=~Yb+~Yd
Po rozwinięciu mamy:
~Y = B: K*~T + D: ~K*T
cnd

Stąd mamy:
Prawo Albatrosa:
Każda funkcja logiczna Y algebry Boole’a jest funkcją tożsamościową, spełniającą zero-jedynkową definicję równoważności
Y=f(x)
Gdzie:
f(x) - dowolne wyrażenie algebry Boole’a
Nasz przykład:
f(x)=p*q+~p*~q
Tu zamiast x możemy wyliczyć ilość zmiennych binarnych tworzących funkcję logiczną np.
f(p, q) = p*q + ~p*~q - funkcja logiczna dwóch zmiennych binarnych p i q
Stąd na mocy definicji funkcji logicznej mamy:
Y = f(p, q) = p*q+~p*~q
Zapis tożsamy:
Y = p*q+~p*~q

Podsumowując:
Irbisolu,
1.
Czy dobrze skorzystałem z twojej definicji funkcji tożsamościowej:
Y = f(x) =x
?
Jeśli NIE, to wskaż w którym miejscu popełniłem błąd czysto matematyczny w moim przykładzie?
2.
Czy zgadzasz się na prawo Albatrosa?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 7:22, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 20 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15702
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 9:56, 16 Mar 2024    Temat postu:

Nie - wszystko popierdoliłeś, mimo że ci kilka razy tłumaczyłem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:01, 16 Mar 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nie - wszystko popierdoliłeś, mimo że ci kilka razy tłumaczyłem.

Dzięki, właśnie piszę nowy rozdział w algebrze Kubusia:
26.0 Prawo Albatrosa
gdzie wszystko będziesz miał wyjaśnione.

Apropo, czy zgadzasz się na poniższą definicję funkcji logicznej?

Definicja funkcji logicznej:
Dowolna funkcja jest funkcją logiczną wtedy i tylko wtedy gdy jest definiowana tabelą zero-jedynkową w algebrze Boole'a

Definicja funkcji logicznej warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q =~p+q
Kod:

Definicja zero-jedynkowa warunku wystarczającego =>:
   p  q   Y=(p=>q)=~p+q
A: 1  1   1
B: 1  0   0
C: 0  0   1
D: 0  1   1


TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 10:07, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15702
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 10:06, 16 Mar 2024    Temat postu:

Nie zgadzam się, mimo że wydaje się to być nieuchronną konsekwencją każdej funkcji logicznej. Ale wg mnie to jest skutek, a nie pierwotna definicja.

Niedługo minie miesiąc, odkąd zadałem ci pytanie.
Nadal nie jesteś w stanie na to pytanie odpowiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:08, 16 Mar 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nie zgadzam się, mimo że wydaje się to być nieuchronną konsekwencją każdej funkcji logicznej. Ale wg mnie to jest skutek, a nie pierwotna definicja.

Niedługo minie miesiąc, odkąd zadałem ci pytanie.
Nadal nie jesteś w stanie na to pytanie odpowiedzieć.

Odpowiadam na twoje pytanie:
Twoja definicja funkcji tożsamościowej:
Y=f(x)=x
na 100% jest do DUPY!

Swojego zapisu sam nie rozumiesz, nie wymagaj zetem że ktokolwiek zrozumie ten gówno-zapis.

P.S.
Czekam kiedy zrozumiesz że wszelkie funkcje rodem z matematyki klasycznej np.
Y=x
Y=x^2-4
Mają zero wspólnego z algebrą Boole'a!
Zrozumiesz to kiedykolwiek, czy nigdy?

Jeśli rozmawiamy o algebrze Boole'a to moja definicja funkcji logicznej algebry Boole'a jest na 100% DOBRA!
Jeśli nie chcesz rozmawiać o algebrze Boole'a to Pa, do widzenia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 10:22, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15702
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 10:18, 16 Mar 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Nie zgadzam się, mimo że wydaje się to być nieuchronną konsekwencją każdej funkcji logicznej. Ale wg mnie to jest skutek, a nie pierwotna definicja.

Niedługo minie miesiąc, odkąd zadałem ci pytanie.
Nadal nie jesteś w stanie na to pytanie odpowiedzieć.

Odpowiadam na twoje pytanie:
Twoja definicja funkcji tożamościowej:
Y=f(x)=x
na 100% jest do DUPY!

Swojego zapisu sam nie rozumiesz, nie wymagaj zetem że ktokolwiek zrozumie ten gówno-zapis.

Wszyscy go rozumieją, oprócz ciebie.
Nawet wyliniały go na pewno rozumie, mimo że jest totalnie tępy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:27, 16 Mar 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Nie zgadzam się, mimo że wydaje się to być nieuchronną konsekwencją każdej funkcji logicznej. Ale wg mnie to jest skutek, a nie pierwotna definicja.

Niedługo minie miesiąc, odkąd zadałem ci pytanie.
Nadal nie jesteś w stanie na to pytanie odpowiedzieć.

Odpowiadam na twoje pytanie:
Twoja definicja funkcji tożamościowej:
Y=f(x)=x
na 100% jest do DUPY!

Swojego zapisu sam nie rozumiesz, nie wymagaj zetem że ktokolwiek zrozumie ten gówno-zapis.

Wszyscy go rozumieją, oprócz ciebie.

Twoje "wszyscy rozumieją" oznacza że twoja definicja funkcji tożsamościowej:
Y=f(x)=x
jest powszechnie znana w matematyce.
Znajdź zatem dokładnie tą definicję funkcji tozsamościowej gdziekolwiek w Wikipedii lub w jakimkolwiek podręczniku matematyki.

Leżymy i kwiczymy - tyle zostanie z twoich poszukiwań :)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 10:28, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 37 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:34, 16 Mar 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:

Nawet wyliniały go na pewno rozumie, mimo że jest totalnie tępy.


Nikt nie jest bardziej tępy od kogoś, kto twierdzi, że nic nie wie i jednocześnie cały czas coś deklaruje. Tylko ktoś tępy nie widzi absurdalności tej sytuacji. Jest ktoś tak tępy? Ano jest. Ty nim jesteś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:53, 16 Mar 2024    Temat postu:

Definicja funkcji tożsamościowej z Wikipedii

Teoria matematyczna konieczna dla zrozumienia definicji funkcji tożsamościowej w logice matematycznej.
Fragment z algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał:

2.8 Prawa Słonia

Prawa Słonia dla zdarzeń i zbiorów to najważniejsze prawa w logice matematycznej.
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia


2.8.1 Prawo Słonia dla zbiorów

Prawo Słonia dla zbiorów (pkt 2.3):
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
A1: p=>q = ~p+q
##
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
<=> - wtedy o tylko wtedy
## - różne na mocy definicji
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia

Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów.
Fałszywość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów.

Z definicji tożsamości logicznej [=] wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów

Na mocy prawa Słonia i jego powyższej interpretacji, możemy dowodzić prawdziwości/fałszywości dowolnych zdań warunkowych "Jeśli p to q" mówiących o zbiorach metodą ”nie wprost"

Definicja podzbioru =>:
Zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie jego elementy należą do zbioru q

Definicja nadzbioru ~>
Zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zawiera co najmniej wszystkie elementy zbioru q

W logice matematycznej zachodzi tożsamość pojęć:
Podzbiór => = relacja podzbioru =>
Nadzbiór ~> = relacja nadzbioru ~>
W logice matematycznej rozstrzygamy o zachodzącej lub nie zachodzącej relacji podzbioru => czy też nadzbioru ~>.

Rozstrzygnięcia logiki matematycznej w relacji podzbioru =>:
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

##

Rozstrzygnięcia logiki matematycznej w relacji nadzbioru ~>:
p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
p~>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) nadzbiorem ~> zbioru q

Gdzie:
## - różne na mocy definicji podzbioru => i nadzbioru ~>

Przykład:
Zbadaj czy zachodzi warunek wystarczający => w poniższym zdaniu:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
A1: P8=>P2=?

Rozwiązanie:
Na mocy prawa Kłapouchego zapis formalny (ogólny) zdania A1 to:
A1: p=>q =1
Gdzie:
p=P8
q=P2

Prawo Słonia dla zbiorów:
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q matematyczne twierdzenie proste =>

W metodzie "nie wprost" na mocy prawa Słonia dowodzimy prawdziwości relacji podzbioru =>.
Innymi słowy badamy:
Czy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]?
Oczywiście relacja podzbioru => jest (=1) tu spełniona:
P8=>P2=1
co każdy matematyk bez trudu udowodni.

W tym momencie na mocy prawa Słonia mamy udowodnione metodą "nie wprost" dwa fakty czysto matematyczne:
1.
Twierdzenie proste A1 jest prawdziwe
A1: P8=>P2 =1
2.
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2
A1: P8=>P2 =1

Podsumowując:
Z gołych definicji podzbioru => i warunku wystarczającego => nic w matematyce nie wynika, dopóki nie poznamy prawa Słonia.
Dopiero prawo Słonia w dowodzeniu prawdziwości warunku wystarczającego =>, czy też prawdziwości samego zdania warunkowego „Jeśli p to q" ma fundamentalne znaczenie, co udowodniono ciut wyżej.


[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Funkcja tożsamościowa (funkcja identycznościowa, tożsamość, identyczność) – funkcja danego zbioru w siebie, która każdemu argumentowi przypisuje jego samego. Intuicyjnie: funkcja, która „nic nie zmienia”.


Zauważ, Irbisolu, że w tym wytłuszczonym jak byk masz zapisane twoje własne prawo Irbisa.

Prawo Irbisa w teorii zbiorów:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy są w relacji równoważności p<=>q (i odwrotnie)
p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q

Od lewej do prawej czytamy:
Dwa zbioru p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q (A1) i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p (B3)

Innymi słowy:
Dwa zbioru p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy każdy element zbioru p należy => do zbioru q (A1) i jednocześnie każdy element zbioru q należy => do zbioru p (B3)

Zauważ Irbisolu, że mamy tu także zgodność z Wikipediową intuicją:
Wikipedia napisał:
Intuicyjnie: funkcja, która „nic nie zmienia”.

Jeśli dwa zbiory p i q są tożsame p=q to oczywistym jest, że fakt ten na 100% jest zgodny z Wikipediową „intuicją”
cnd

Podsumowując:
Irbisolu, pewne jest (znamy się od 15 lat), że rozumiesz i akceptujesz niniejszy post w 100%.

Wnioski:
1.
Matematycznie, Wikipediowa definicja funkcji tożsamościowej jest poprawna
Natomiast:
2.
Irbisolowa definicja funkcji tożsamościowej:
Y = f(x)=x
to jedno, wielkie, potwornie śmierdzące gówno.

Irbisolu, zgadzasz się z wnioskami 1 i 2 wyżej?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 10:56, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15702
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 11:24, 16 Mar 2024    Temat postu:

fedor napisał:
Irbisol napisał:

Nawet wyliniały go na pewno rozumie, mimo że jest totalnie tępy.


Nikt nie jest bardziej tępy od kogoś, kto twierdzi, że nic nie wie i jednocześnie cały czas coś deklaruje. Tylko ktoś tępy nie widzi absurdalności tej sytuacji. Jest ktoś tak tępy? Ano jest. Ty nim jesteś

Deklarowanie przy niewiedzy to akurat żadna sprzeczność, wyliniały.
Ale za tępy jesteś, by to pojąć :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15702
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 11:26, 16 Mar 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Dwa zbioru p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy każdy element zbioru p należy => do zbioru q (A1) i jednocześnie każdy element zbioru q należy => do zbioru p (B3)

To, że zbiory są tożsame nie oznacza, że przyporządkowanie elementów przez funkcję z jednego zbioru w drugi będzie tożsame.

To jak - masz te 2 rozwiązania wg małpy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 37 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:27, 16 Mar 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:

Nawet wyliniały go na pewno rozumie, mimo że jest totalnie tępy.


Nikt nie jest bardziej tępy od kogoś, kto twierdzi, że nic nie wie i jednocześnie cały czas coś deklaruje. Tylko ktoś tępy nie widzi absurdalności tej sytuacji. Jest ktoś tak tępy? Ano jest. Ty nim jesteś

Deklarowanie przy niewiedzy to akurat żadna sprzeczność, wyliniały.
Ale za tępy jesteś, by to pojąć :mrgreen:


Nie wiesz co jest sprzeczne lub nie, bo nic nie wiesz. Ale jesteś zbyt tępy żeby to pojąć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15702
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 11:31, 16 Mar 2024    Temat postu:

fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:

Nawet wyliniały go na pewno rozumie, mimo że jest totalnie tępy.


Nikt nie jest bardziej tępy od kogoś, kto twierdzi, że nic nie wie i jednocześnie cały czas coś deklaruje. Tylko ktoś tępy nie widzi absurdalności tej sytuacji. Jest ktoś tak tępy? Ano jest. Ty nim jesteś

Deklarowanie przy niewiedzy to akurat żadna sprzeczność, wyliniały.
Ale za tępy jesteś, by to pojąć :mrgreen:


Nie wiesz co jest sprzeczne lub nie, bo nic nie wiesz. Ale jesteś zbyt tępy żeby to pojąć

Używasz założenia prawdziwości tezy przy dyskusji, która tej tezy dotyczy. Jeden z podstawowych błędów logicznych, wyliniały.
Tępaki nie zauważają nawet tych podstawowych błędów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 37 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:34, 16 Mar 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:

Nawet wyliniały go na pewno rozumie, mimo że jest totalnie tępy.


Nikt nie jest bardziej tępy od kogoś, kto twierdzi, że nic nie wie i jednocześnie cały czas coś deklaruje. Tylko ktoś tępy nie widzi absurdalności tej sytuacji. Jest ktoś tak tępy? Ano jest. Ty nim jesteś

Deklarowanie przy niewiedzy to akurat żadna sprzeczność, wyliniały.
Ale za tępy jesteś, by to pojąć :mrgreen:


Nie wiesz co jest sprzeczne lub nie, bo nic nie wiesz. Ale jesteś zbyt tępy żeby to pojąć

Używasz założenia prawdziwości tezy przy dyskusji, która tej tezy dotyczy. Jeden z podstawowych błędów logicznych, wyliniały.
Tępaki nie zauważają nawet tych podstawowych błędów.


Znowu tego wszystkiego co tu napisałeś nie wiesz, bo nic nie wiesz. I tępak tego właśnie nie widzi


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 11:35, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:34, 16 Mar 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Dwa zbioru p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy każdy element zbioru p należy => do zbioru q (A1) i jednocześnie każdy element zbioru q należy => do zbioru p (B3)

To, że zbiory są tożsame nie oznacza, że przyporządkowanie elementów przez funkcję z jednego zbioru w drugi będzie tożsame.

To jak - masz te 2 rozwiązania wg małpy?

Funkcja o której majaczysz to funkcja idiotów a nie matematyków.

Dwa zbiory p i q tożsame p=q wymuszają relację równowazności p<=>q, inaczej totalnie cała matematyka leży w gruzach!
Fakt, iż zbiory p i q są tożsame p=q oznacza, że są w relacji równoważności p<=>q, czyli spełniają funkcję równoważności p<=>q
Zgadza się?

P.S.
Z małpą to poczekam jak napiszę nowy rozdział w AK:
26.0 Prawo Albatrosa
Każdy kto napisze iż nie rozumie prawa Albatrosa będzie matematycznym głąbem


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 11:46, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15702
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 11:46, 16 Mar 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Dwa zbioru p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy każdy element zbioru p należy => do zbioru q (A1) i jednocześnie każdy element zbioru q należy => do zbioru p (B3)

To, że zbiory są tożsame nie oznacza, że przyporządkowanie elementów przez funkcję z jednego zbioru w drugi będzie tożsame.

To jak - masz te 2 rozwiązania wg małpy?

Fakt, iż zbiory p i q są tożsame p=q oznacza, że są w relacji równoważności p<=>q, czyli spełniają funkcję równoważności p<=>q

To zależy, czym jest p a czym jest q.
Np. funkcja negacji odwzorowuje elementy jednego zbioru {0, 1} w drugi zbiór, tożsamy z {0, 1}. Ale nie można napisać, że argument jest równy wynikowi. Czyli zbiory są tożsame, ale sama funkcja tożsamościowa nie jest.

Cytat:
Z małpą to poczekam jak napiszę nowy rozdział w AK

Jak u płaskoziemców - też wymyślają nowe teorie na proste sprzeczności w swoich wizjach. A i tak nic im to nie daje.

Najprostsza na świecie funkcja, czyli funkcja tożsamościowa, rozwaliła w pył algebrę, którą mieli się zachwycać wszyscy matematycy na świecie :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15702
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 11:48, 16 Mar 2024    Temat postu:

fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:

Nawet wyliniały go na pewno rozumie, mimo że jest totalnie tępy.


Nikt nie jest bardziej tępy od kogoś, kto twierdzi, że nic nie wie i jednocześnie cały czas coś deklaruje. Tylko ktoś tępy nie widzi absurdalności tej sytuacji. Jest ktoś tak tępy? Ano jest. Ty nim jesteś

Deklarowanie przy niewiedzy to akurat żadna sprzeczność, wyliniały.
Ale za tępy jesteś, by to pojąć :mrgreen:


Nie wiesz co jest sprzeczne lub nie, bo nic nie wiesz. Ale jesteś zbyt tępy żeby to pojąć

Używasz założenia prawdziwości tezy przy dyskusji, która tej tezy dotyczy. Jeden z podstawowych błędów logicznych, wyliniały.
Tępaki nie zauważają nawet tych podstawowych błędów.


Znowu tego wszystkiego co tu napisałeś nie wiesz, bo nic nie wiesz. I tępak tego właśnie nie widzi

Dziwne, że tego nie widzisz.
Natomiast witki ci się znowu trzęsą, wyliniały :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 11:35:29, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 37 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:49, 16 Mar 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:

Nawet wyliniały go na pewno rozumie, mimo że jest totalnie tępy.


Nikt nie jest bardziej tępy od kogoś, kto twierdzi, że nic nie wie i jednocześnie cały czas coś deklaruje. Tylko ktoś tępy nie widzi absurdalności tej sytuacji. Jest ktoś tak tępy? Ano jest. Ty nim jesteś

Deklarowanie przy niewiedzy to akurat żadna sprzeczność, wyliniały.
Ale za tępy jesteś, by to pojąć :mrgreen:


Nie wiesz co jest sprzeczne lub nie, bo nic nie wiesz. Ale jesteś zbyt tępy żeby to pojąć

Używasz założenia prawdziwości tezy przy dyskusji, która tej tezy dotyczy. Jeden z podstawowych błędów logicznych, wyliniały.
Tępaki nie zauważają nawet tych podstawowych błędów.


Znowu tego wszystkiego co tu napisałeś nie wiesz, bo nic nie wiesz. I tępak tego właśnie nie widzi

Dziwne, że tego nie widzisz.
Natomiast witki ci się znowu trzęsą, wyliniały :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 11:35:29, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 1 raz


Tego wszystkiego co tu teraz napisałeś też nie wiesz, bo nic nie wiesz. Troll dalej brnie w sprzeczności
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15702
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Sob 11:51, 16 Mar 2024    Temat postu:

fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:

Nawet wyliniały go na pewno rozumie, mimo że jest totalnie tępy.


Nikt nie jest bardziej tępy od kogoś, kto twierdzi, że nic nie wie i jednocześnie cały czas coś deklaruje. Tylko ktoś tępy nie widzi absurdalności tej sytuacji. Jest ktoś tak tępy? Ano jest. Ty nim jesteś

Deklarowanie przy niewiedzy to akurat żadna sprzeczność, wyliniały.
Ale za tępy jesteś, by to pojąć :mrgreen:


Nie wiesz co jest sprzeczne lub nie, bo nic nie wiesz. Ale jesteś zbyt tępy żeby to pojąć

Używasz założenia prawdziwości tezy przy dyskusji, która tej tezy dotyczy. Jeden z podstawowych błędów logicznych, wyliniały.
Tępaki nie zauważają nawet tych podstawowych błędów.


Znowu tego wszystkiego co tu napisałeś nie wiesz, bo nic nie wiesz. I tępak tego właśnie nie widzi

Dziwne, że tego nie widzisz.
Natomiast witki ci się znowu trzęsą, wyliniały :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 11:35:29, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 1 raz


Tego wszystkiego co tu teraz napisałeś też nie wiesz, bo nic nie wiesz. Troll dalej brnie w sprzeczności

Ale nie wiem i tak jest, czy nie wiem i jest inaczej?
To jest tzw. "pytanie śmiertelne", które wyliniałym napierdala o ściany :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:09, 16 Mar 2024    Temat postu:

Prawo Grzechotnika - dowód wewnętrznej sprzeczności wszelkich ziemskich logik matematycznych!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Dwa zbioru p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy każdy element zbioru p należy => do zbioru q (A1) i jednocześnie każdy element zbioru q należy => do zbioru p (B3)

To, że zbiory są tożsame nie oznacza, że przyporządkowanie elementów przez funkcję z jednego zbioru w drugi będzie tożsame.

Fakt, iż zbiory p i q są tożsame p=q oznacza, że są w relacji równoważności p<=>q, czyli spełniają funkcję równoważności p<=>q

To zależy, czym jest p a czym jest q.
Np. funkcja negacji odwzorowuje elementy jednego zbioru {0, 1} w drugi zbiór, tożsamy z {0, 1}. Ale nie można napisać, że argument jest równy wynikowi. Czyli zbiory są tożsame, ale sama funkcja tożsamościowa nie jest.

To wytłuszczone zdanie wyżej to najzwyklejsze gówno!

Czekam, kiedy głąb zwany Irbisolem zrozumie, że w logice matematycznej nie wolno operować wyrażeniami algebry Boole’a (niestety to robią ziemscy matematycy!) bo prowadzi to do wewnętrznej sprzeczności logiki matematycznej w postaci prawa Grzechotnika.

Cytat z AK:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
Algebra Kubusia napisał:

1.3 Definicja wyrażenia algebry Boole'a
Kod:

Definicja dwuargumentowego spójnika „i”(*):
   p* q  Y=p*q
A: 1* 1  1
B: 1* 0  0
C: 0* 1  0
D: 0* 0  0
Y=1 <=> p=1 i q=1
inaczej:
Y=0

Kod:

Definicja dwuargumentowego spójnika „lub”(+):
   p+ q  Y=p+q
A: 1+ 1  1
B: 1+ 0  1
C: 0+ 1  1
D: 0+ 0  0
Y=1 <=> p=1 lub q=1
inaczej:
Y=0

Gdzie:
<=> - wtedy i tylko wtedy

Definicja wyrażenia algebry Boole'a:
Wyrażenie algebry Boole'a f(x) to zmienne binarne połączone spójnikami "i"(*) i "lub"(+)

Uwaga na notację:
f(x) - zapis ogólny dowolnie skomplikowanego i nieznanego wyrażenia algebry Boole’a

Przykład:
f(p,q)=p*q+~p*~q - definicja konkretnego wyrażenia algebry Boole’a (przykład)

1.3.1 Definicja funkcji logicznej algebry Boole'a:

Definicja funkcji logicznej algebry Boole'a:
Funkcja logiczna Y algebry Boole'a to zmienna binarna odzwierciedlająca binarne zmiany wyrażenia algebry Boole'a f(x) w osi czasu.

W technice funkcja algebry Boole'a to zwyczajowo duża litera Y.
Zapis funkcji logicznej Y w technice cyfrowej:
Y = f(p,q) = p*q+~p*~q
Gdzie:
Y - funkcja logiczna dwóch zmiennych binarnych {p, q}

W szczególnym przypadku funkcja logiczna Y może być stałą binarną, gdy w kolumnie opisującej symbol Y są same jedynki albo same zera.


Podsumowując powyższy cytat:
W poprawnej logice matematycznej musimy operować funkcjami algebry Boole’a:
Y=f(x)
Gdzie:
f(x) - dowolne wrażenie algebry Boole’a

W szczególnym przypadku może bo być wyrażenie algebry Boole’a w postaci jednego argumentu np.
f(x)=~p
Stąd mamy funkcję logiczną negatora:
Y = ~p
O taką funkcję ci chodzi, zgadza się?

Irbisolu, jeśli wywalisz w kosmos Y operując wyłącznie na wyrażeniu algebry Boole’a (prawa strona funkcji Y) to na 100% twoja logika będzie wewnętrznie sprzeczna, co udowodni ci na przykładzie absolutnie każdy 5-cio latek!

Ponieważ masz ciut więcej lat niż 5 (stary koń jesteś na emeryturze) to pokażę ci dowód wewnętrznej sprzeczności twojej gówno-logiki w czystej matematyce, czyli w zapisach formalnych (ogólnych).

Cytuję fragment AK:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
Algebra Kubusia napisał:

1.5 Prawo Grzechotnika

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

W kolejnych podpunktach zajmiemy się dowodem formalnym (ogólnym) prawa Grzechotnika.

1.5.1 Definicja funkcji transmisji Y=p w logice dodatniej (bo Y)

Definicja transmitera:
Transmiter to bramka logiczna jednowejściowa gdzie na wyjście Y transmitowany zawsze niezanegowany sygnał p (Y=p)

Realizacja rzeczywista:
SN7407 (strona 1)
Kod:
https://www.ti.com/lit/ds/symlink/sn7407.pdf


Definicja matematyczna:
Funkcja logiczna transmitera Y=p w logice dodatniej (bo Y) to funkcja definiowana tabelą prawdy:
Kod:

FT
     A1:
p ~p Y=p
1  0  1
0  1  0

Na wyjściu Y mamy tu zawsze niezanegowany sygnał p (Y=p)

1.5.2 Definicja funkcji negacji Y=~p w logice dodatniej (bo Y)

Definicja negatora:
Negator to bramka logiczna jednowejściowa gdzie na wyjście Y transmitowany jest zawsze zanegowany sygnał p (Y=~p)

Realizacja rzeczywista:
SN7406 (strona 2)
Kod:
https://www.ti.com/lit/ds/symlink/sn7406.pdf


Definicja matematyczna:
Funkcja logiczna negatora Y=~p to funkcja definiowana tabelą prawdy:
Kod:

FN
     A2:
p ~p Y=~p
1  0  0
0  1  1

Na wyjściu Y mamy tu zawsze zanegowany sygnał p (Y=~p)

1.5.3 Relacja matematyczna między funkcjami Y=p oraz Y=~p

Matematycznie zachodzi:
A1: Y=p ## A2: Y=~p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Dowód:
Kod:

FTFN:
     A1:    A2:
p ~p Y=p ## Y=~p
1  0  1  ##  0
0  1  0  ##  1

Definicja znaczka rożne na mocy definicji ## dla funkcji jednoargumentowej:
Dwie funkcje logiczne Y w logice dodatniej (bo Y) są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy dla identycznych wymuszeń na wejściu p w logice dodatniej (bo p) mają różne kolumny wynikowe Y.

1.5.4 Definicja operatora transmisji Y|=p

Definicja operatora transmisji Y|=p:
Operator transmisji Y|=p to układ równań logicznych Y=p i ~Y=~p dający odpowiedź na pytanie o Y i ~Y

Zobaczmy to w tabeli zero-jedynkowej:
Kod:

OT
      A1:   B1:
p ~p  Y=p # ~Y=~p
1  0   1  #  0
0  1   0  #  1
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony

Doskonale tu widać że:
A1:
Y=p
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> p=1
#
… kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie równanie A1.
B1:
~Y=~p
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1

1.5.5 Definicja operatora negacji Y|=~p

Definicja operatora negacji Y|=~p:
Operator negacji Y|=~p to układ równań logicznych Y=~p i ~Y=p dający odpowiedź na pytanie o Y i ~Y

Zobaczmy to w tabeli zero-jedynkowej:
Kod:

ON
Definicja operatora negacji Y|=~p:
      A2:    B2:
p ~p  Y=~p # ~Y=p
1  0   0   #   1
0  1   1   #   0
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony

Doskonale tu widać że:
A2:
Y=~p
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> ~p=1
#
… kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie równanie A2.
B2:
~Y=p
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> p=1

1.5.6 Relacja matematyczna między operatorami Y|=p a Y|=~p

Kod:

OT
Definicja operatora transmisji Y|=p:
     A1:   B1:
p ~p Y=p # ~Y=~p
1  0  1  #   0
0  1  0  #   1

##
Kod:

ON
Definicja operatora negacji Y|=~p:
     A2:     B2:
p ~p Y=~p # ~Y=p
1  0  0   #   1
0  1  1   #   0

Matematycznie zachodzi tożsamość:
~Y=~(Y)
~p=~(p)
Stąd mamy:
Zmienne p, Y muszą być wszędzie tymi samymi p, Y inaczej błąd podstawienia
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji

Zauważmy, że jeśli pominiemy nagłówki albo uwzględnimy wyłącznie prawe strony funkcji logicznych Y i ~Y to kolumna A1 będzie tożsama z kolumną B2.

Jeśli uwzględnimy nagłówki to relacja kolumn A1 i B2 nie będzie tożsamościowa mimo że zero-jedynkowo kolumny te są identyczne.
A1: Y=p ## B2: ~Y=p
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Zapiszmy tabele OT i ON w symbolicznej tabeli prawdy:
Kod:

OTON:
A1: Y= p # B1: ~Y=~p
    ##         ##
A2: Y=~p # B2: ~Y= p

Matematycznie zachodzi tożsamość:
~Y=~(Y)
~p=~(p)
Stąd mamy:
Zmienne p, Y muszą być wszędzie tymi samymi p, Y inaczej błąd podstawienia

Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest negacją drugiej

W tabeli OTON widać, że obie definicje znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione.

Doskonale też widać, że wprowadzenie do logiki matematycznej funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) wymusza wprowadzenie do logiki matematycznej znaczków # i ##

Komentarz do znaczków # i ##

1.
Kod:

OTON:
A1: Y= p # B1: ~Y=~p
A2: Y=~p # B2: ~Y= p

Dowolną funkcję logiczną, w naszym przypadku jednoargumentową, wolno nam dwustronnie zanegować
Stąd mamy:
Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony

2.
Kod:

OTON:
A1: Y= p # B1: ~Y=~p
    ##         ##
A2: Y=~p # B2: ~Y= p

W tabeli OTON między liniami A1B1 oraz A2B2 obowiązuje znaczek różne na mocy definicji ##.

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest negacją drugiej

Sprawdzenie:
A1B1:
Weźmy dowolną funkcję logiczną z linii A1B1 np.:
A1: Y=p
##
A2B2:
Weźmy dowolną funkcję logiczną z linii A2B2 np.:
B2: ~Y=p

Zadajmy sobie teraz dwa banalne pytania:
a)
Czy funkcja logiczna A1: Y=p jest tożsama z funkcją logiczną B2: ~Y=p?
Nie jest.
Dowód:
Aby porównywać dwie funkcje logiczne musimy je sprowadzić do tej samej logiki dodatniej (bo Y) albo ujemnej (bo ~Y)
Zanegujmy funkcję logiczną A1: Y=p sprowadzając ją do logiki ujemnej (bo ~Y):
A1”: ~Y=~p ## B2: ~Y=p
Definicję znaczka różne na mocy definicji ## widać tu jak na dłoni.
b)
Czy funkcja logiczna A1: Y=p jest negacją funkcji logicznej B2: ~Y=p?
Nie jest.
Dowód:
Negujemy dwustronnie funkcję logiczną B2 sprowadzając ją do tej samej logiki dodatniej (bo Y):
A1: Y=p ## B2”: Y=~p
Definicję znaczka różne na mocy definicji ## widać tu jak na dłoni.

Stąd:
Poprawność definicji znaczka ## została sprawdzona

1.5.7 Prawo Grzechotnika dla funkcji jednoargumentowych

Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć
Alfred Hitchcock.


Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.
Dowód:
Aktualny rachunek zero-jedynkowy ziemskich matematyków operuje tylko i wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole’a, czyli na prawych stronach funkcji logicznych Y i ~Y.
Innymi słowy:
Ziemscy matematycy operując w rachunku zero-jedynkowym wyłącznie na prawych stronach funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) z definicji usuwają zewsząd wszelkie funkcje Y i ~Y.

Usuńmy zatem wszystkie funkcje logiczne Y i ~Y z tabeli OTON
Kod:

OTON":
A1:  p # B1: ~p
A2: ~p # B2:  p
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony

Doskonale widać, że w tabeli OTON" najważniejszy znaczek logiki matematycznej, znaczek różne na mocy definicji ## został zgwałcony, bo ewidentnie zachodzą tożsamości po przekątnych.
W tabeli OTON” zgubiona została kluczowa informacja o tym kiedy zajdzie Y, a kiedy zajdzie ~Y.
To jest dowód wewnętrznej sprzeczności wszelkich ziemskich logik matematycznych.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 19:33, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 37 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:22, 16 Mar 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:
fedor napisał:
Irbisol napisał:

Nawet wyliniały go na pewno rozumie, mimo że jest totalnie tępy.


Nikt nie jest bardziej tępy od kogoś, kto twierdzi, że nic nie wie i jednocześnie cały czas coś deklaruje. Tylko ktoś tępy nie widzi absurdalności tej sytuacji. Jest ktoś tak tępy? Ano jest. Ty nim jesteś

Deklarowanie przy niewiedzy to akurat żadna sprzeczność, wyliniały.
Ale za tępy jesteś, by to pojąć :mrgreen:


Nie wiesz co jest sprzeczne lub nie, bo nic nie wiesz. Ale jesteś zbyt tępy żeby to pojąć

Używasz założenia prawdziwości tezy przy dyskusji, która tej tezy dotyczy. Jeden z podstawowych błędów logicznych, wyliniały.
Tępaki nie zauważają nawet tych podstawowych błędów.


Znowu tego wszystkiego co tu napisałeś nie wiesz, bo nic nie wiesz. I tępak tego właśnie nie widzi

Dziwne, że tego nie widzisz.
Natomiast witki ci się znowu trzęsą, wyliniały :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 11:35:29, 16 Mar 2024, w całości zmieniany 1 raz


Tego wszystkiego co tu teraz napisałeś też nie wiesz, bo nic nie wiesz. Troll dalej brnie w sprzeczności

Ale nie wiem i tak jest, czy nie wiem i jest inaczej?
To jest tzw. "pytanie śmiertelne", które wyliniałym napierdala o ściany :mrgreen:


Nie wiesz nic i sam to przyznałeś. To jest nieśmiertelna odpowiedź, która rzuca tobą o ściany
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 238, 239, 240 ... 394, 395, 396  Następny
Strona 239 z 396

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin