Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 191, 192, 193 ... 360, 361, 362  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:37, 11 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Zanudzać swoim nieodróżnianiem implikacji logicznej od materialnej zapewne nigdy nie przestaniesz.

Co do twojego kolejnego "dowodu" - nie widzę go, ale mógłbym wiele postawić na to, że będzie tam o "niezauważaniu związku pomiędzy linią 1 a linią".
Czyli kolejny gniot nie na temat.

Irbisolu,
Ty na 100% nie widzisz związku między linią 1 a linią 2 i to jest na temat

1. Nie wiesz, czy widzę ten związek, czy nie.
2. Nie jest to na temat, bo dowód, który przeprowadziłem, jest na inny temat.

Wiem na 100% że nie widzisz!
Twój dowód jest dowodem, iż nie masz absolutnie żadnych szans by w równaniu algebry Boole'a związek między liniami 1 i 2 zapisać.
Dokładnie na tym polega twoja schizofrenia.
Oczywiście jako schizofrenik tego nie rozumiesz i ja to rozumiem - bo to jest istota schizofrenii, znana każdemu psychiatrze.
c.n.d.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Nie 13:25, 11 Lut 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Zanudzać swoim nieodróżnianiem implikacji logicznej od materialnej zapewne nigdy nie przestaniesz.

Co do twojego kolejnego "dowodu" - nie widzę go, ale mógłbym wiele postawić na to, że będzie tam o "niezauważaniu związku pomiędzy linią 1 a linią".
Czyli kolejny gniot nie na temat.

Irbisolu,
Ty na 100% nie widzisz związku między linią 1 a linią 2 i to jest na temat

1. Nie wiesz, czy widzę ten związek, czy nie.
2. Nie jest to na temat, bo dowód, który przeprowadziłem, jest na inny temat.

Wiem na 100% że nie widzisz!
Twój dowód jest dowodem, iż nie masz absolutnie żadnych szans by w równaniu algebry Boole'a związek między liniami 1 i 2 zapisać.
Dokładnie na tym polega twoja schizofrenia.

Że niby nie widzę, że jedna linia to równoważność, a druga to XOR i że jedna jest zaprzeczeniem drugiej?
Bo jeżeli to to, no to poprzeczkę postawiłeś dokładnie na ziemi i jeszcze ją rozpłaszczyłeś.

Wskazuj błąd w moim dowodzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:10, 11 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Wskazuj błąd w moim dowodzie.


Możesz mi wyjaśnić jak "przeprowadziłeś dowód" nic nie wiedząc?

"nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491

"Chodzi o niemożliwość jakiejkolwiek wiedzy"

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/myslimy-o-tezie-probami-sfalsyfikowania-jej,21539-100.html#674917
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:33, 11 Lut 2024    Temat postu:

Czy Irbisol zdoła odpowiedzieć kiedy pani nie dotrzyma słowa?
w postaci funkcji logicznej algebry Boole’a, na gruncie obecnej logiki matematycznej ziemskich matematyków?

Moja podpowiedź:
Irbisolu, choćbyś zjadł 1000 kotletów inie wiem jak się naprężał, to na gruncie aktualnej logiki matematycznej ziemskich matematyków nie masz najmniejszych szans odpowiedzi pytanie wyżej.

Zauważ, że odpowiedź na pytanie kiedy pani dotrzyma słowa w postaci funkcji logicznej Y znana jest w logice ziemian, czego przykładów mogę podać ci garściami, choćby ten, ze świata techniki:
SN7486 – bramka logiczna:
[link widoczny dla zalogowanych]
Y = p*~q + ~p*q

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Zanudzać swoim nieodróżnianiem implikacji logicznej od materialnej zapewne nigdy nie przestaniesz.

Co do twojego kolejnego "dowodu" - nie widzę go, ale mógłbym wiele postawić na to, że będzie tam o "niezauważaniu związku pomiędzy linią 1 a linią".
Czyli kolejny gniot nie na temat.

Irbisolu,
Ty na 100% nie widzisz związku między linią 1 a linią 2 i to jest na temat

1. Nie wiesz, czy widzę ten związek, czy nie.
2. Nie jest to na temat, bo dowód, który przeprowadziłem, jest na inny temat.

Wiem na 100% że nie widzisz!
Twój dowód jest dowodem, iż nie masz absolutnie żadnych szans by zapisać związek między liniami 1 i 2 w postaci funkcji logicznych algebry Boole’a.
Dokładnie na tym polega twoja schizofrenia.

Że niby nie widzę, że jedna linia to równoważność, a druga to XOR i że jedna jest zaprzeczeniem drugiej?
Bo jeżeli to to, no to poprzeczkę postawiłeś dokładnie na ziemi i jeszcze ją rozpłaszczyłeś.

OT, TO!
Wyjaśniam czego nie widzisz, i dlaczego twoja logika matematyczna jest gówno-logiką matematyczną.

Definicja równoważności p<=>q w świecie żywym:
Z równoważnością w świecie żywym mamy do czynienia wtedy i tylko wtedy gdy każde z czterech możliwych zdarzeń {A: p*q, B: p*~q, C: ~p*~q, D: ~p*q} ma szansę przyjąć wartość logiczną jeden

Definicja spójnika „<=> - wtedy i tylko wtedy” wyrażonego spójnikami „i”(*) i „lub”(+):
p<=>q = p*q + ~p*~q

Przykład:
Pani w przedszkolu wypowiada obietnicę bezwarunkową:
1.
Jutro pójdziemy do kina tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
Innymi słowy:
Jutro pójdziemy do kina (K) wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru (T)
K<=>T = A: K*T + C: ~K*~T
Podstawmy celem skrócenia zapisów:
Y = K<=>T

Znaczenie symbolu Y:
Y - pani dotrzyma słowa (Y)

Definicja równoważności w spójnikach „i”(*) i „lub”(+):
1: Y = A: K*T + C: ~K*~T - funkcja alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
Co w logice jedynek obowiązującej wyłącznie w postaci alternatywno-koniunkcyjnej oznacza:
1: Y=1 <=> A: K=1 i T=1 lub C: ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
Ya = K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
lub
Yc = ~K*~T=1*1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Gdzie:
Y = Ya+Yc - funkcja logiczna Y jest sumą logiczną funkcji cząstkowych Ya+Yc

Jak widzimy, odpowiedź kiedy pani dotrzyma słowa (Y=1) jest intuicyjnie zrozumiała.

Udajmy się teraz na lekcję matematyki do I klasy LO, gdzie akurat wizytatorem z ranienia oświaty jest Irbisol, fanatyk KRZ.

Jaś uczeń I klasy LO zadaje wizytatorowi Irbislowi pytanie.
Jaś:
Szanowny panie wizytatorze, czy może pan odpowiedzieć na pytanie:
Kiedy pani nie dotrzyma słowa?

Irbisol:
Oczywiście że mogę, mówi o tym moja święta tabelka w linii 2:
Kod:

Tabela prawdy Irbisola dla naszego przykładu
1: Y = K*T + ~K*~T = (K+~T) * (~K+T)
2: Y = K*~T + ~K*T = (K+T ) * (~K+~T) 

Oczywistym jest Jasiu, że z mojej tabelki musimy wykopać w kosmos wszelkie funkcje koniunkcyjno-alternatywne, bo żaden człowiek ich nie rozumie.
Stąd moja tabelka ulega redukcji do postaci:
Kod:

Tabela prawdy Irbisola dla naszego przykładu
1: Y = K*T + ~K*~T
2: Y = K*~T + ~K*T

Zdanie w linii 2 to:
2: Y = K*~T + ~K*T
Funkcję logiczną 2 czytamy:
Prawdą jest (=1) że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
Yb = K*~T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
Yd = ~K*T=1*1=1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
Gdzie:
Y = Yb+Yd - funkcja logiczna Y jest sumą logiczną funkcji cząstkowych Yb+Yd

Na to Jaś mówi:
Drogi panie wizytatorze, ja pytałem:
Kiedy pani NIE dotrzyma słowa?

Pan natomiast, na mocy swojej świętej tabelki, odpowiada mi ponownie na pytanie:
Kiedy pani dotrzyma słowa?!

Irbisol:
Oh, Jasiu, bardzo przepraszam, rzeczywiście moja tabelka nie mówi nic o tym, kiedy pani nie dotrzyma słowa.

Zatem ostateczna moja odpowiedź jest taka:
Nie wiadomo kiedy pani nie dotrzyma słowa, bo pani tego nie powiedziała!

Pytanie do Irbisola:
Czy zgadzasz się ze swoją ostateczną odpowiedzią wyżej?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 14:54, 11 Lut 2024, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Nie 15:06, 11 Lut 2024    Temat postu:

Nie zadawaj mi pytań. Wskazuj błąd w dowodzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:17, 11 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:

Nie zadawaj mi pytań. Wskazuj błąd w dowodzie.

Król jest nagi Irbisolu, zostałeś znokautowany w końcówce mojego postu wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4775.html#777887
Rafał3006 napisał:

Irbisol:
Oh, Jasiu, bardzo przepraszam, rzeczywiście moja tabelka nie mówi nic o tym, kiedy pani nie dotrzyma słowa.

Zatem ostateczna moja odpowiedź jest taka:
Nie wiadomo kiedy pani nie dotrzyma słowa, bo pani tego nie powiedziała!

Pytanie do Irbisola:
Czy zgadzasz się ze swoją ostateczną odpowiedzią wyżej?
TAK/NIE

Sekundant wyliczył cię do 10, a ty dalej do siebie biedaku dojść nie możesz.
c.n.d.

P.S.
Teraz już wszyscy normalni matematycy (nie fanatycy KRZ) widzą dlaczego nie jesteś w stanie zrozumieć dowodu prawa Grzechotnika, który to dowód ma w małym paluszku każdy 5-cio latek - oczywiście z niewielką pomocą pani przedszkolanki.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
Algebra Kubusia napisał:

1.7 Prawo Grzechotnika na przykładzie zrozumiałym dla 5-cio latka

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 15:21, 11 Lut 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Nie 15:33, 11 Lut 2024    Temat postu:

Wskazuj błąd w moim dowodzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:49, 11 Lut 2024    Temat postu:

Prawo Achillesa-Irbisola
Patrz podsumowanie niniejszego postu.

Irbisol napisał:
Wskazuj błąd w moim dowodzie

Jak wszyscy widzą, póki co nie mam szans na normalną dyskusję z Irbisolem, bo czepił się gówna zwanego KRZ i nie idzie go od tego oderwać.
Nie oznacza to jednak, że dyskusja z Irbisolem nie ma sensu – ma sens, bo zmusza mnie do dwojenia się i trojenia celem nawiązania z nim kontaktu, dowód choćby w niniejszym poście.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4775.html#777893
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Nie zadawaj mi pytań. Wskazuj błąd w dowodzie.

Król jest nagi Irbisolu, zostałeś znokautowany w końcówce mojego postu wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4775.html#777887
Rafał3006 napisał:

Irbisol:
Oh, Jasiu, bardzo przepraszam, rzeczywiście moja tabelka nie mówi nic o tym, kiedy pani nie dotrzyma słowa.

Zatem ostateczna moja odpowiedź jest taka:
Nie wiadomo kiedy pani nie dotrzyma słowa, bo pani tego nie powiedziała!

Pytanie do Irbisola:
Czy zgadzasz się ze swoją ostateczną odpowiedzią wyżej?
TAK/NIE

Sekundant wyliczył cię do 10, a ty dalej do siebie biedaku dojść nie możesz.
c.n.d.

P.S.
Teraz już wszyscy normalni matematycy (nie fanatycy KRZ) widzą dlaczego nie jesteś w stanie zrozumieć dowodu prawa Grzechotnika, który to dowód ma w małym paluszku każdy 5-cio latek - oczywiście z niewielką pomocą pani przedszkolanki.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
Algebra Kubusia napisał:

1.7 Prawo Grzechotnika na przykładzie zrozumiałym dla 5-cio latka

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

Dzięki Irbisolu za dyskusję, pięknie obnażyłeś bezsens współczesnych ziemskich logik matematycznych.

Dowód:
Sob 19:56, 27 Maj 2006
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/definicja-implikacji-wedlug-rafala3006-p-wieczorka,685.html#14369

Fragment ksiażki "Logika dla opornych" Krzysztof A. Wieczorek

Krzysztof A. Wieczorek napisał:

Z tabelki dla implikacji możemy dowiedzieć się, że zdanie, którego głównym spójnikiem jest jeśli... to może być fałszywe tylko w jednym wypadku, mianowicie, gdy jego poprzednik jest prawdziwy, natomiast następnik fałszywy.
Jako przykładem ilustrującym tabelkę dla implikacji posłużymy się zdaniem wypowiedzianym przez ojca do dziecka: Jeśli zdasz egzamin, to dostaniesz komputer. Gdy następnie dziecko nie zdaje egzaminu i komputera nie dostaje (pierwszy wiersz tabeli – poprzednik i następnik implikacji fałszywe) lub gdy zdaje egzamin i dostaje komputer (ostatni wiersz tabeli – poprzednik i następnik implikacji prawdziwe), to nie powinno być wątpliwości, że obietnica ojca okazała się prawdziwa. Gdy natomiast dziecko zdaje egzamin, a jednak komputera nie dostaje (trzeci wiersz tabeli – poprzednik implikacji prawdziwy, a następnik fałszywy), należy wówczas uznać, że ojciec skłamał składając swoją obietnicę.
Pewne kontrowersje może budzić uznanie za prawdziwego zdania w przypadku, gdy poprzednik implikacji jest fałszywy, natomiast następnik prawdziwy (drugi wiersz tabeli), czyli w naszym przykładzie, gdy dziecko wprawdzie nie zdało egzaminu, a mimo to dostało komputer. Zauważmy jednak, że wbrew pozorom ojciec nie łamie wcale w takim przypadku obietnicy dania komputera po zdanym egzaminie – nie powiedział on bowiem, że jest to jedyny przypadek, gdy dziecko może otrzymać komputer. Powiedzenie, że jeśli zdasz egzamin, to dostaniesz komputer, nie wyklucza wcale, że dziecko może również dostać komputer z innej okazji, na przykład na urodziny.
Powyższe wytłumaczenie drugiego wiersza tabelki dla implikacji może się wydawać nieco naciągane, a jest tak dlatego, że w języku potocznym często wypowiadamy zdania typu jeśli... to rozumiejąc przez nie wtedy i tylko wtedy (którego to zwrotu nikt raczej nie używa).

Nie byłoby żadnych kontrowersji gdy ziemscy matematycy znali poprawną logikę matematyczną.

Definicja obietnicy (pkt. 3.6):
Jeśli dowolny warunek W to nagroda N
W=>N =1
Dowolna obietnica to warunek wystarczający W=>N wchodzący w skład implikacji prostej W|=>N.

Zauważmy, że na mocy definicji obietnicy musimy jedynie rozstrzygnąć czy w następniku q zdania warunkowego „Jeśli p to q” mamy nagrodę N.
W poprzedniku musi być jasno sprecyzowany warunek otrzymania nagrody N.
Poza tym nic a nic nie musimy dodatkowo udowadniać, wszystko mamy zdeterminowane na mocy definicji implikacji prostej p|=>q.

Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q =1 – zajście p jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zajścia q

Zdanie Krzysztofa A. Wieczorka:
A1.
Jeśli zdasz egzamin to dostaniesz komputer
E=>K =1
Zdanie egzaminu (E) jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla otrzymania komputera (K)
Na mocy definicji warunku wystarczającego => ojciec będzie tu kłamcą (nie dotrzyma słowa) gdy syn zda egzamin i nie dostanie komputera.
Na mocy definicji implikacji prostej E|=>K (pkt. 3.6) to jest jedyny przypadek kiedy ojciec będzie kłamcą (nie dotrzyma słowa).

Zauważmy że:
Zdanie K.A. Wieczorka spełnia definicję obietnicy bo w następniku mamy nagrodę (komputer), zaś w poprzedniku mamy precyzyjnie zdefiniowany warunek otrzymania nagrody (zdanie egzaminu)
Stąd nic a nic nie musimy więcej udowadniać, wszystko mamy zdeterminowane.

Największą tragedią logiki matematycznej ziemian jest prawo eliminacji warunku wystarczającego => (u ziemian prawo eliminacji implikacji):
E=>K = ~E+K
To prawo zna absolutnie każdy ziemski matematyk.

Kolejną tragedią logiki matematycznej ziemian jest brak w ich matematyce definicji spójnika „lub”(+) w zdarzeniach rozłącznych.

Definicja spójnika „lub”(+) w zdarzeniach rozłącznych:
p+q = p*q + p*~q + ~p*q
Gdzie z prawej strony mamy serię zdarzeń wzajemnie rozłącznych tzn. żadne z tych zdarzeń nie może zajść równocześnie z innym.

Stąd mamy zdefiniowane wszystkie przypadki kiedy ojciec dotrzyma słowa (Y):
1.
Y = (E=>K) = ~E+K
Korzystając z prawa rozpiski definicji spójnika „lub”(+) w zdarzeniach rozłącznych mamy:
Y = ~E+K = (~E)*K + (~E)*~(K) + ~(~E)*K = ~E*K + ~E*~K + E*K
Suma logiczna jest przemienna, stąd mamy:
Y = ~E+K = A: E*K + C: ~E*~K + D: ~E*K
czyli mamy:
1.
Y=~E+K
1”.
Y = A: E*K + C: ~E*~K + D: ~E*K
co w logice jedynek (bo funkcja alternatywno-koniunkcyjna) oznacza:
Y=1 <=> A: E=1 i K=1 lub C: ~E=1 i ~K=1 lub D: ~E=1 i K=1
z prawej strony mamy matematyczną rozpiskę obietnicy ojca A1: E=>K w zdarzeniach rozłącznych w których ojciec dotrzyma słowa.
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że ojciec dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
A: Ya=E*K=1*1=1 – zdam egzamin (E=1) i dostanę komputer (K=1)
lub
C: Yc=~E*~K=1*1=1 – nie zdam egzaminu (~E=1) i nie dostanę komputera (~K)
lub
D: Yd=~E*K=1*1=1 – nie zdam egzaminu (~E=1) i dostanę komputer (K=1)

Y = Ya+Yc+Yd – suma logiczna funkcji cząstkowych Ya, Yc i Yd.

Zauważmy, że zdanie D to powszechnie znany w świecie żywym (nie tylko człowieka!) akt miłości, czyli wręczenie nagrody (tu komputera) mimo, że odbiorca nie spełnił warunku nagrody (tu nie zdał egzaminu)
To jest poprawne matematycznie uzasadnienie linii D znane w praktyce wszelkim istotom żywym, nie tylko człowiekowi – także słoniowi, małpie, czy mrówce.

Zdarzenia C i D można też podsumować tak:
Jeśli syn nie zda egzaminu (~E=1) to ojciec może mu nie dać komputera (~K=1) lub dać komputer (K=1) i dotrzyma słowa (Y=1)

Natomiast uzasadnienia K.A. Wieczorka, w szczególności to:
„nie powiedział on bowiem, że jest to jedyny przypadek, gdy dziecko może otrzymać komputer”
ma zero wspólnego z matematyką!

Zuzia do Jasia (oboje po 5 wiosenek):
Jasiu, czy wiesz kiedy ojciec nie dotrzyma słowa?
Jaś:
Oczywiście że wiem:
Negujemy równanie 1 stronami:
~(Y) = ~(~E+K) = E*~K – prawo De Morgana
Czyli:
~Y = E*~K
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> E=1 i ~K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że ojciec nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy syn zda egzamin (E=1) i nie dostanie komputera (~K=1)

Znaczenie zmiennej binarnej Y:
Y=1 – prawdą jest (=1) że ojciec dotrzyma słowa (Y)
~Y=1 – prawdą jest (=1) że ojciec nie dotrzyma słowa (~Y)

Stąd mamy wyprowadzone.

Prawo Achillesa-Irbisola:
Logika matematyczna która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i funkcji logicznych w logice ujemnej (bo ~Y) jest logiką fałszywą, bo opisuje schizofreniczny świat matematyczny.

Zachodzi tożsamość:
Schizofreniczny świat matematyczny = świat matematyczny nie istniejący w naszym Wszechświecie.
Innymi słowy:
Logika matematyczna która widzi wyłącznie funkcje logiczne w logice dodatniej (bo Y), nie widząc funkcji logicznych w logice ujemnej (bo ~Y), jest fałszywa – to jest niestety aktualna logika matematyczna ziemskich matematyków.

Dowód:
Kod:
https://matematyka.pl/logika-f100/udowodnic-ze-negacji-nie-mozna-zdefiniowac-t455280.html#p5658900

Dasio11 – moderator logiki matematycznej na matematyce.pl napisał:
Nie ma w matematyce takiego pojęcia, jak "logika dodatnia/ujemna".

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4650.html#777159
Irbisol napisał:
Odróżniać Y od ~Y.
Wg ciebie te pojęcia są konieczne, wg mnie – są zbędne.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 19:32, 11 Lut 2024, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Nie 21:38, 11 Lut 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Wskazuj błąd w moim dowodzie

Jak wszyscy widzą, póki co nie mam szans na normalną dyskusję z Irbisolem, bo czepił się gówna zwanego KRZ i nie idzie go od tego oderwać.

Ale ja o żadnym KRZ nie piszę.

Chciałeś pewnego dowodu bez używania logiki dodatniej i ujemnej.
Dowód dostałeś.
Stwierdziłeś, że jest w nim błąd.
Więc wskaż ten błąd.

Na tym właśnie polega normalna dyskusja - a nie na tym, że stwierdzasz że u kogoś jest błąd, ale go nie wskazujesz i gadasz o czym innym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:28, 12 Lut 2024    Temat postu:

Nie ma poprawnej logiki matematycznej bez Y i ~Y!
Dowód na Irbisolowym przykładzie w drugiej części niniejszego postu

Irbisol napisał:
Na tym właśnie polega normalna dyskusja - a nie na tym, że stwierdzasz że u kogoś jest błąd, ale go nie wskazujesz i gadasz o czym innym.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4675.html#777269
Irbisol napisał:
Jaja sobie robisz? Przecież to się wylicza analogicznie przez wymnożenie od drugiej strony - byłem pewien, że się domyślisz.

Kod:
(-p+-q)*(q+p)
-p*q + -p*p + -q*q + -q*p
-p*q + 0 + 0 + -q*p
p*-q + q*-p (zamieniłem kolejność w alternatywie)

Brawo!
Wielomian logiczny wymnożyłeś dobrze, tylko że:
1.
Ode mnie się nauczyłeś jak to się robi
Zgadzasz się z tym faktem?
2.
Powiedz mi Irbisolu, co udowodniłeś tym, że poprawnie wymnożyłeś banalny wielomian logiczny?

Czy obaliłeś tym algebrę Kubusia?
:)

P.S.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4650.html#777135
Irbisol napisał:

Cytat:
Ad.2
Irbisolu, brakuje ci elementarnych wiadomości z zakresu logiki matematycznej bo nie wiesz że prawa De Morgana obowiązują zarówno w logice dodatniej (bo Y) jak i ujemnej (bo ~Y) ale nie da się przy ich pomocy przejść z logiki dodatniej (bo Y) do logiki ujemnej (bo ~Y), albo odwrotnie.

Jednak w opisie tych praw takich przejść się dokonuje.
2: ~(p+q) <=> ~p*~q
1: p+q <=> ~(~p*~q)

4: ~(p*q) <=> ~p+~q
3: p*q <=> ~(~p+~q)

I nikt się nie ekscytuje, że odkrył "logikę ujemną", gdyż jest to tak banalne, że używa się tego nie zwracając na to szczególnej uwagi.

Co z tego że twoje poszczególne linie są zapisane poprawnie, jak całość jest do bani – po prostu nie ogarniasz o co w twoich zapisach chodzi.

Twój błąd polega na tym, że twierdzisz że prawami De Morgana przejdziesz z logiki dodatniej (bo Y) do ujemnej (bo ~Y), co jest matematycznie niemożliwe – a nie na tym że którąkolwiek linię zapisałeś źle (wszystkie linie są dobre)

Problem w tym, że poprawna twoja tabelka w twoim cytacie jest taka:

Definicja operatora „lub”(|+):
1: Y=p+q = ~(~p*~q)
.. a kiedy zajdzie ~Y
#
Negujemy dwustronnie 1
2: ~Y = ~p*~q = ~(p+q)

##

Definicja operatora „i”(|*)
3: Y=p*q = ~(~p+~q)
… a kiedy zajdzie ~Y?
#
Negujemy dwustronnie 3
4: ~Y = ~p+~q = ~(p*q)

Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji


Podsumowując:
1.
Sam widzisz w twoim zapisie nie masz najmniejszych szans by prawami De Morgana przejść z logiki dodatniej (bo Y) do ujemnej (bo ~Y).
2.
Sam widzisz, że logika matematyczna bez funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y jest potwornie śmierdzącym gównem!

Zgadzasz się z tym faktem?

P.S.
Jak czegoś nie rozumiesz to napisz, wytłumaczę.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 1:46, 12 Lut 2024, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Pon 9:39, 12 Lut 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Na tym właśnie polega normalna dyskusja - a nie na tym, że stwierdzasz że u kogoś jest błąd, ale go nie wskazujesz i gadasz o czym innym.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4675.html#777269
Irbisol napisał:
Jaja sobie robisz? Przecież to się wylicza analogicznie przez wymnożenie od drugiej strony - byłem pewien, że się domyślisz.

Kod:
(-p+-q)*(q+p)
-p*q + -p*p + -q*q + -q*p
-p*q + 0 + 0 + -q*p
p*-q + q*-p (zamieniłem kolejność w alternatywie)

Brawo!
Wielomian logiczny wymnożyłeś dobrze, tylko że:
1.
Ode mnie się nauczyłeś jak to się robi
Zgadzasz się z tym faktem?
2.
Powiedz mi Irbisolu, co udowodniłeś tym, że poprawnie wymnożyłeś banalny wielomian logiczny?

1. Nie. To jest prawo KRZ, a nazywa się "prawo rozdzielności koniunkcji względem alternatywy".
2. To, że da się pewne prawa udowodnić bez pojęcia logiki dodatniej i ujemnej - co wg ciebie jest niemożliwe. Już zapomniałeś, o czym była mowa? Pytanie retoryczne.

Wskazuj błąd w moim dowodzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:53, 12 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Wskazuj błąd w moim dowodzie.


Możesz mi wyjaśnić jak "przeprowadziłeś dowód" nic nie wiedząc?

"nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491

"Chodzi o niemożliwość jakiejkolwiek wiedzy"

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/myslimy-o-tezie-probami-sfalsyfikowania-jej,21539-100.html#674917
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:59, 12 Lut 2024    Temat postu:

Błąd Irbisola dotyczy fundamentów logiki matematycznej!

Prawo Irbisola:
Prawa De Morgana są konieczne i wystarczające do przejścia z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) (i odwrotnie)

Irbisolu
Twoje prawo jest fałszem!
Zgadzasz się z tym faktem?

Kluczowy twój błąd rozwalający totalnie całą logikę matematyczną polega na tym, że twierdzisz iż prawami De Morgana przejdziesz z logiki dodatniej (bo Y) do logiki ujemnej (bo ~Y)

Twierdzisz tak, czy nie?
Poproszę o ostateczną twoją deklarację.

Irbisol napisał:

To, że da się pewne prawa udowodnić bez pojęcia logiki dodatniej i ujemnej - co wg ciebie jest niemożliwe. Już zapomniałeś, o czym była mowa? Pytanie retoryczne.

Wskazuj błąd w moim dowodzie.

Oczywistym jest, że prawa De Morgana da się udowodnić bez pojęcia logiki ujemnej.
Przecież ziemscy matematycy nie znają pojęć "logika dodania/ujemna" a prawa De Morgana mają perfekcyjnie dobre!
Ale!
Nie rozumiesz fundamentów logiki matematycznej!
Twoje prawo Irbisola jest fałszem.

W naszej dyskusji popełniłeś już dwa błędy - ten drugi, IDENTYCZNY błąd, masz niżej.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4650.html#777135
Irbisol napisał:

Cytat:
Ad.2
Irbisolu, brakuje ci elementarnych wiadomości z zakresu logiki matematycznej bo nie wiesz że prawa De Morgana obowiązują zarówno w logice dodatniej (bo Y) jak i ujemnej (bo ~Y) ale nie da się przy ich pomocy przejść z logiki dodatniej (bo Y) do logiki ujemnej (bo ~Y), albo odwrotnie.

Jednak w opisie tych praw takich przejść się dokonuje.
2: ~(p+q) <=> ~p*~q
1: p+q <=> ~(~p*~q)

4: ~(p*q) <=> ~p+~q
3: p*q <=> ~(~p+~q)

I nikt się nie ekscytuje, że odkrył "logikę ujemną", gdyż jest to tak banalne, że używa się tego nie zwracając na to szczególnej uwagi.

Co z tego że twoje poszczególne linie są zapisane poprawnie, jak całość jest do bani – po prostu nie ogarniasz o co w twoich zapisach chodzi.

Twój błąd polega na tym, że twierdzisz że prawami De Morgana przejdziesz z logiki dodatniej (bo Y) do ujemnej (bo ~Y), co jest matematycznie niemożliwe – a nie na tym że którąkolwiek linię zapisałeś źle (wszystkie linie są dobre)

Problem w tym, że poprawna twoja tabelka w twoim cytacie jest taka:

Definicja operatora „lub”(|+):
1: Y=p+q = ~(~p*~q)
.. a kiedy zajdzie ~Y
#
Negujemy dwustronnie 1
2: ~Y = ~p*~q = ~(p+q)

##

Definicja operatora „i”(|*)
3: Y=p*q = ~(~p+~q)
… a kiedy zajdzie ~Y?
#
Negujemy dwustronnie 3
4: ~Y = ~p+~q = ~(p*q)

Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż jedna strona jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji


Podsumowując:
1.
Sam widzisz w twoim zapisie nie masz najmniejszych szans by prawami De Morgana przejść z logiki dodatniej (bo Y) do ujemnej (bo ~Y).
2.
Sam widzisz, że logika matematyczna bez funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y jest potwornie śmierdzącym gównem!

Zgadzasz się z tym faktem?

P.S.
Jak czegoś nie rozumiesz to napisz, wytłumaczę.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 10:06, 12 Lut 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Pon 10:13, 12 Lut 2024    Temat postu:

W dowodzie, o którym mowa, nie ma nic o zależnościach Praw De Morgana z jakimikolwiek logikami.
Pisz na temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:18, 12 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
W dowodzie, o którym mowa, nie ma nic o zależnościach Praw De Morgana z jakimikolwiek logikami.
Pisz na temat.


Możesz mi wyjaśnić jak "przeprowadziłeś dowód" nic nie wiedząc?

"nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491

"Chodzi o niemożliwość jakiejkolwiek wiedzy"

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/myslimy-o-tezie-probami-sfalsyfikowania-jej,21539-100.html#674917


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 10:29, 12 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:12, 12 Lut 2024    Temat postu:

Dupowate prawa De Morgana!

Irbisol napisał:
W dowodzie, o którym mowa, nie ma nic o zależnościach Praw De Morgana z jakimikolwiek logikami.
Pisz na temat.

Do udowodnienia banalnych praw De Morgana na wyrażeniach algebry Boole'a (dokładnie to robią ziemscy matematycy) nie jest potrzebna logika ujemna, bo prawa De Morgana obowiązują wewnątrz logiki dodatniej (bo Y) jak również wewnątrz logiki ujemnej (bo ~Y).

Matematycznie prawami De Morgana nie da się przejść z logiki dodatniej (bo Y) do ujemnej (bo ~Y) z czego wynika Irbisolu, że twoje prawo jest FAŁSZEM!

Prawo Irbisola:
Prawa De Morgana są konieczne i wystarczające do przejścia z funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) do funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) (i odwrotnie)

Czy zgadzasz się na FAŁSZYWOŚĆ twojego prawa Irbisolu?

To jest kwintesencją naszej dyskusji a nie jakieś dupowate prawa De Morgana.

Dupowate dlatego, że w języku potocznym, zarówno wśród 5-cio latków, jak i wśród prof. matematyki, TOTALNIE nie używane!
Po co więc zajmować się dupowatymi prawami, których nikt w języku potocznym nie używa?

Przykład:
Pani w przedszkolu:
A1.
Jutro pójdziemy do kina i do teatru
Y = K*T

Prawo De Morgana:
Y = K*T = ~(~K+~T)
Sam widzisz, że prawa De Morgana obowiązują wyłącznie w tej samej logice, tu w logice dodatniej (bo Y).
Pokaż mi wariata, z prof. matematyki na czele, który zamiast zdania A1 sypnie do 5-cio latków zdaniem logicznie tożsamym.
B1.
Nie może się zdarzyć (~), że jutro nie pójdziemy do kina (~K) lub nie pójdziemy do teatru (~T)
Y = ~(~K+~T)

Czy już rozumiesz Irbisolu, dlaczego w języku potocznym prawa De Morgana są dupowatymi prawami?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 11:22, 12 Lut 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Pon 11:44, 12 Lut 2024    Temat postu:

Wskazuj błąd w moim dowodzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:52, 12 Lut 2024    Temat postu:

Czy Irbisol zaakceptuje prawo przejścia do logiki przeciwnej?
Którego nigdzie, w całym Internecie plus podręczniki akademickie NIE ZNAJDZIE ... bo ziemianie nie znają pojęcia logika dodatnie(bo Y)/ujemna (bo ~Y)

Algorytm Wuja Zbója przejścia do logiki przeciwnej:
1.
Y = pq+~p~q - zapis dopuszczalny w technice z pominięciem spójnika „i”(*)
Uzupełniamy brakujące nawiasy i spójniki:
1: Y = (p*q)+(~p*~q) - postać alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
2.
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2: ~Y = (~p+~q)*(p+q) - postać koniunkcyjno-alternatywna (koniunkcja alternatyw)
Koniec algorytmu Wuja Zbója


Irbisol napisał:
Wskazuj błąd w moim dowodzie.

Twoje prawa De Morgana które udowodniłeś poprawnie są w logice matematycznej dupowatymi prawami co udowodniłem w poście wyżej.

W języku potocznym, cały świat żywy (człowiek + zwierzęta) używa prawa przejścia do logiki przeciwnej.

Dowód:
Pani w przedszkolu:
A1.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y = K+T
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1 lub T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) lub pójdziemy do teatru (T=1)

… a kiedy pani nie dotrzyma słowa?
Przejście z A1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
B1.
~Y = ~K*~T
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 i ~T=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)

Sam widzisz irbisolu, że logika matematyczna bez pojęcia funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest jednym wielkim potwornie śmierdzącym gównem.
Oczywiście mam tu na myśli przystawalność logiki matematycznej do opisu języka potocznego używanego przez ludzkość, od 5-cio latka, po prof. matematyki.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 12:00, 12 Lut 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Pon 11:57, 12 Lut 2024    Temat postu:

Wskaż błąd w moim dowodzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:01, 12 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Wskaż błąd w moim dowodzie

Cytuję post wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4775.html#778017
rafal3006 napisał:

Irbisol napisał:
Wskazuj błąd w moim dowodzie.

Twoje prawa De Morgana które udowodniłeś poprawnie są w logice matematycznej dupowatymi prawami co udowodniłem w poście wyżej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 12:01, 12 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:07, 12 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Wskaż błąd w moim dowodzie


Możesz mi wyjaśnić jak "przeprowadziłeś dowód" nic nie wiedząc?

"nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491

"Chodzi o niemożliwość jakiejkolwiek wiedzy"

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/myslimy-o-tezie-probami-sfalsyfikowania-jej,21539-100.html#674917
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Pon 12:40, 12 Lut 2024    Temat postu:

Ale ja nie udowadniałem żadnych praw Morgana.
Wskaż błąd w tym, co udowadniałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:58, 12 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:

Wskaż błąd w tym, co udowadniałem.


"Udowadniałeś" coś? :rotfl:

Możesz mi wyjaśnić jak "przeprowadziłeś dowód" nic nie wiedząc?

"nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491

"Chodzi o niemożliwość jakiejkolwiek wiedzy"

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/myslimy-o-tezie-probami-sfalsyfikowania-jej,21539-100.html#674917
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:44, 12 Lut 2024    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 15:39, 12 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:47, 12 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Ale ja nie udowadniałem żadnych praw Morgana.
Wskaż błąd w tym, co udowadniałem.


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4675.html#777269
Irbisol napisał:
Jaja sobie robisz? Przecież to się wylicza analogicznie przez wymnożenie od drugiej strony - byłem pewien, że się domyślisz.

Kod:

T1
(-p+-q)*(q+p)
-p*q + -p*p + -q*q + -q*p
-p*q + 0 + 0 + -q*p
p*-q + q*-p (zamieniłem kolejność w alternatywie)


Weźmy tą twoją tabelkę:
Kod:

T2.
Tabelka Irbisola z liniami 1 i 2:
1: Y=p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
2: Y=p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p*~q)

Twój dowód dotyczył przejścia z postaci koniunkcyjno-alternatywnej do postaci alternatywno-koniunkcyjnej poprzez wymnożenie wielomianu – zadanie prymitywne!

Bez znaczenie tu jest czy twoją tabelkę zapiszemy jak T2 czy też jak T3 niżej:
Kod:

T3.
Tabelka Irbisola z liniami 1 i 2:
1: ~Y=p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
2: ~Y=p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p*~q)

Zgadzasz się z tym faktem?

To co zrobiłeś jest w matematyce klasycznej odpowiednikiem takiego przykładu:
Wyznacz miejsce zerowe dla funkcji logicznej:
Y = x-4
Rozwiązanie:
x-4=0
x=4
Tu mamy jedno rozwiązanie.

Natomiast problem logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest w matematyce klasycznej takim problemem:
Wyznacz miejsce zerowe dla funkcji logicznej:
Y = x^2-4
Rozwiązanie:
x^2-4=0
x^2=4
Tu masz dwa rozwiązanie:
x=-2 oraz x=2
Ty Irbislolu w swojej logice matematycznej widzisz tylko jedno rozwiązanie:
x=2

Zgadnij co dostaniesz na kartkówce z matematyki podając tylko jedno rozwiązanie?
x=2
???!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 191, 192, 193 ... 360, 361, 362  Następny
Strona 192 z 362

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin