Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 190, 191, 192 ... 360, 361, 362  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:58, 10 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Najpierw podsumuj mój dowód.
Jest w końcu poprawny, czy nie jest?

Podsumowanie dowodu Irbisola:
Twój dowód (co z tego że poprawny) to największa klęska w dziejach matematyki, bowiem twój dowód to wywalenie w kosmos możliwości matematycznego opisu języka potocznego tzn. totalnie bez znaczenia w opisie języka potocznego bo ... choćbyś zjadł 1000 kotletów i nie wiem jak się naprężał to nie zrozumiesz zdania opisanego funkcją koniunkcyjno-alternatywną - dowód masz w moim poście wyżej.

Bezdyskusyjnie koniecznym ~> i wystarczającym => dla opisu języka potocznego w spójnikach "i"(*) i "lub"(+) jest mój dowód Nr. I w tym poście opisany:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4725.html#777693
rafal3006 napisał:
Alternatywny, ogólny dowód istoty błędu matematycznego Irbisola!

Który zrozumiałeś - brawo, brawo, brawo!

P.S.
Czy rozwiązałeś już zadanko ci postawione w moim poście wyżej?
Jaki to spójnik "?"
p?q = p*q + ~p*q


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 14:05, 10 Lut 2024, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Sob 14:05, 10 Lut 2024    Temat postu:

Czyli dowód jest poprawny, ale:
- coś tam blokuje w możliwości opisu języka potocznego; czyli gdyby nie dowód, nie byłoby blokowania
- istnieje alternatywny, ogólny dowód istoty błędu matematycznego w moim dowodzie, który to "ogólny dowód" podobno zrozumiałem - ale mimo to mój dowód jest poprawny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:24, 10 Lut 2024    Temat postu:

Dowód Irbisola = sztuka dla sztuki!
tzn. nikomu w praktyce niepotrzebny!

Irbisol napisał:
Czyli dowód jest poprawny, ale:
- coś tam blokuje w możliwości opisu języka potocznego; czyli gdyby nie dowód, nie byłoby blokowania
- istnieje alternatywny, ogólny dowód istoty błędu matematycznego w moim dowodzie, który to "ogólny dowód" podobno zrozumiałem - ale mimo to mój dowód jest poprawny

W poście obalającym twój dowód jest mój dowód Nr. I i tylko i wyłącznie ten dowód używany jest w praktyce przez wszystkich ludzi od 5-cio latka poczynając.

Oto mój dowód Nr. I, absolutny, matematyczny majstersztyk, autorstwa Kubusia ze 100-milowego lasu - rzeczywistego autora algebry Kubusia.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4725.html#777693
rafal3006 napisał:

I.
Poprawna logika matematyczna


W poprawnej logice matematycznej mamy tu do czynienia z dwoma liniami 1 i 2 matematycznie ze sobą powiązanymi jak niżej:
Kod:

1: Y=f(x)
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie funkcję logiczną 1
2: ~Y=~f(x)

Jak sobie podstawisz wyrażenie algebry Boole’a:
f(x) = p*q + ~p*~q
które generuje funkcję logiczną:
Y = p*q+~p*~q
To wyjdzie ci poprawna tu tabelka z twoimi wyrażeniami algebry Boole’a:
Kod:

T1.
Tabelka z liniami 1 i 2 w poprawnej logice matematycznej:
1: Y=p*q+~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie funkcję logiczną 1
2: ~Y=p*~q + ~p*q

Czy zauważyłeś, że wywaliłem w kosmos twoje zasrane funkcje koniunkcyjno-alternatywne?
Mam nadzieję, że rozumiesz już, dlaczego to zrobiłem!

Tak, twój dowód Nr. II (mimo że poprawny) jest nikomu do niczego nieprzydatny, zarówno w obsłudze języka potocznego jak i w technice - wszędzie do sformułowania złożonych problemów używane są wyłącznie funkcje alternatywno-koniunkcyjne, doskonale przez ludzi rozumiane, od 5-cio latka poczynając.
Choćbyś zjadł 1000 kotletów Irbisolu, to w funkcjach koniunkcyjno-alternatywnych nie sformułujesz absolutnie żadnego zadania w laboratorium techniki cyfrowej.
Także w programowaniu, gdzie podobno jesteś specjalistą, nie opiszesz żadnego problemu w funkcjach koniunkcyjno-alternatywnych.
Na 100% wszelkie złożone problemy w programowaniu formułujesz tylko i wyłącznie w skomplikowanych czasami, funkcjach alternatywno-koniunkcyjnych .. ale o tym nie wiesz tzn. do chwili obecnej nie wiedziałeś.

Podsumowując:
Twój dowód to sztuka dla sztuki, nikomu niepotrzebna!
Amen!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 14:34, 10 Lut 2024, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Sob 15:03, 10 Lut 2024    Temat postu:

Czyli mój dowód jest poprawny, ale go obaliłeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:12, 10 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Czyli mój dowód jest poprawny, ale go obaliłeś?

Nie obaliłem, tylko jest psu na budę potrzebny, w absolutnie każdej dziedzinie: matematyce użytecznej, fizyce użytecznej, technice, w języku matematycznym, potocznym etc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Sob 15:35, 10 Lut 2024    Temat postu:

Więc co takiego obaliłeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:56, 10 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Więc co takiego obaliłeś?

Udowodniłem ci, że zajmowanie się w matematyce funkcjami koniunkcyjno-alternatywnymi jest w matematyce totalnym idiotyzmem, bo to wiedza jest w 100% do niczego w praktyce nieprzydatna.
Ty zajmij się lepiej czymś pożytecznym czyli zaakceptuj mój dowód Nr. I
Ten dowód:
Oto mój dowód Nr. I, absolutny, matematyczny majstersztyk, autorstwa Kubusia ze 100-milowego lasu - rzeczywistego autora algebry Kubusia.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4725.html#777693
rafal3006 napisał:

I.
Poprawna logika matematyczna


W poprawnej logice matematycznej mamy tu do czynienia z dwoma liniami 1 i 2 matematycznie ze sobą powiązanymi jak niżej:
Kod:

1: Y=f(x)
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie funkcję logiczną 1
2: ~Y=~f(x)

Jak sobie podstawisz wyrażenie algebry Boole’a:
f(x) = p*q + ~p*~q
które generuje funkcję logiczną:
Y = p*q+~p*~q
To wyjdzie ci poprawna tu tabelka z twoimi wyrażeniami algebry Boole’a:
Kod:

T1.
Tabelka z liniami 1 i 2 w poprawnej logice matematycznej:
1: Y=p*q+~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie funkcję logiczną 1
2: ~Y=p*~q + ~p*q

Czy rozumiesz i akceptujesz wiedzę wyżej, perfekcyjnie znaną każdemu 5-cio latkowi (oczywiście na prostszych przykładach)?
Jesli zrozumiesz i zaakceptujesz to w następnym kroku bez cienia wątpliwości zrozumiesz mój dowód prawa Grzechotnika, będącego Armagedonem wszelkich ziemskich logik matematycznych.

Więc jak:
Rozumiesz i akceptujesz?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:00, 10 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Sob 15:58, 10 Lut 2024    Temat postu:

Stwierdziłeś, że coś obaliłeś. Co obaliłeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:08, 10 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Stwierdziłeś, że coś obaliłeś. Co obaliłeś?

Obaliłem sens istnienia w naszym Wszechświecie wszelkich funkcji koniunkcyjno-alternatywnych - to gówno, mimo że matematycznie poprawne nikomu nie jest potrzebne.

Przeczytaj mój post wyżej bo pisaliśmy razem i go nie wiedziałeś.
Podejmujesz rękawicę, czyli czy zrozumiałeś sens mojego dowodu Nr. I?
Jeśli zrozumiałeś to bez problemu zrozumiesz iż prawo Grzechotnika to Armagedon wszelkich ziemskich logik matematycznych.
Czyli:
Zrozumiałeś?
TAK/NIE

Mam nadzieję że tchórzem nie jesteś - jak czegoś nie rozumiesz w moim dowodzie Nr. I to napisz, wytłumaczę.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:13, 10 Lut 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Sob 16:51, 10 Lut 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Stwierdziłeś, że coś obaliłeś. Co obaliłeś?

Obaliłem sens istnienia w naszym Wszechświecie wszelkich funkcji koniunkcyjno-alternatywnych - to gówno, mimo że matematycznie poprawne nikomu nie jest potrzebne.

Napisałeś co innego:

W poście obalającym twój dowód jest mój dowód Nr. I (...)

czyli że obaliłeś mój dowód.

Cytat:
Przeczytaj mój post wyżej bo pisaliśmy razem i go nie wiedziałeś.

Nigdy nie będę z tobą pisał na kolejny temat, jeżeli nie zamkniesz tematu poprzedniego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:12, 10 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Stwierdziłeś, że coś obaliłeś. Co obaliłeś?

Obaliłem sens istnienia w naszym Wszechświecie wszelkich funkcji koniunkcyjno-alternatywnych - to gówno, mimo że matematycznie poprawne nikomu nie jest potrzebne.

Napisałeś co innego:

W poście obalającym twój dowód jest mój dowód Nr. I (...)
czyli że obaliłeś mój dowód.

Mój dowód Nr. I jest rozłączny z twoim dowodem Nr. II - formalnie rzecz biorąc oba te dowody są matematycznie poprawne.
Ja mówię o dowodzie w którym linia 1 jest w matematycznym związku spójnikiem "albo"($) z linią 2.
W moim dowodzie ja wykopuję w kosmos wszelkie funkcje koniunkcyjno-alternatywne bo to jest gówno, w praktycznym opisie matematycznej rzeczywistości do niczego nieprzydatne bo najwybitniejszy nawet ziemski matematyk ni w ząb nie rozumie funkcji-koniunkcyjno-alternatywnej przełożonej na język człowieka.

Ty mówisz (twój dowód mówi) o dwóch różnych na mocy definicji liniach 1 i 2 między którymi nie ma żadnego związku matematycznego.
Twój dowód jest banalny, ale do niczego nieprzydatny, bo pokazuje że dowolna funkcja alternatywno-koniunkcyjna ma swój odpowiednik w postaci koniunkcyjno-alternatywnej. Problem w tym że wszelkie funkcje koniunkcyjno-alternatywne są totalnie niezrozumiałe dla najwybitniejszego nawet matematyka - oczywiście w przełożeniu na język człowiek.
Innymi słowy Irbisolu:
Twoje funkcje koniunkcyjno-alternatywne w pzrełożeniu na opis otaczającego nas świata matematycznego to jedno wielkie, potwornie śmierdzące gówno.

Chcesz się zajmować gównem do śmierci?
Twoja sprawa.

W dupie masz algebrę Kubusia zajmującą się de facto wyłącznie funkcjami alternatywno-koniunkcyjnymi, rozumianymi przez każdego 5-cio latka?
Również twoja sprawa.

Innymi słowy masz wybór:
Poznać matematyczne związki w funkcjach alternatywno-koniunkcyjnych między jak to jest w moim dowodzie Nr.I
Cytuję:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4725.html#777693
Rafal3006 napisał:

I.
Poprawna logika matematyczna


W poprawnej logice matematycznej mamy tu do czynienia z dwoma liniami 1 i 2 matematycznie ze sobą powiązanymi jak niżej:
Kod:

1: Y=f(x)
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie funkcję logiczną 1
2: ~Y=~f(x)

Jak sobie podstawisz wyrażenie algebry Boole’a:
f(x) = p*q + ~p*~q
które generuje funkcję logiczną:
Y = p*q+~p*~q
To wyjdzie ci poprawna tu tabelka z twoimi wyrażeniami algebry Boole’a:
Kod:

T1.
Tabelka z liniami 1 i 2 w poprawnej logice matematycznej:
1: Y=p*q+~p*~q
… a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie funkcję logiczną 1
2: ~Y=p*~q + ~p*q


... albo mieć w dupie to co genialny Miś ze 100-milowego lasu wymyślił wyżej i tarzac się w swoim gównie do śmierci swojej, czyli w twoim dowodzie Nr.II kompletnie do niczego nieprzydatnym!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 17:15, 10 Lut 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Sob 17:31, 10 Lut 2024    Temat postu:

Ja nie pytam o twój dowód jako taki.
Pytam o rozbieżność pomiędzy twoimi deklaracjami, że obaliłeś mój dowód i że nie obaliłeś tego dowodu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:09, 10 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
mój dowód i że nie obaliłeś tego dowodu.


Twój "dowód"? Bardzo ciekawa deklaracja w kontekście tego, że sam przyznałeś, że nic nie wiesz:

"nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491

"Chodzi o niemożliwość jakiejkolwiek wiedzy"

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/myslimy-o-tezie-probami-sfalsyfikowania-jej,21539-100.html#674917
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:08, 10 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol = gwałciciel wszystkich ludzkich mózgów, od 5-cio latka poczynając!

Irbisol napisał:
Ja nie pytam o twój dowód jako taki.
Pytam o rozbieżność pomiędzy twoimi deklaracjami, że obaliłeś mój dowód i że nie obaliłeś tego dowodu.

Irbisolu, twój dowód jest FAŁSZEM, bo twój dowód to gwałt na absolutnie wszystkich ludzkich mózgach, od 5-cio latka poczynając.
Tak więc twoje przestępstwo na gruncie matematyki, to coś niebotycznie większego niż napad na ziemski bank i kradzież 100 mln złotych.

Gwałt na mózgach absolutnie wszystkich ludzi ścigany jest z urzędu.
Akt oskarżenia przygotowują najlepsi prokuratorzy 100-milowego lasu pod przewodnictwem Kłapouchego, jak mi ten akt dostarczą to natychmiast go opublikuję tu, na sfinii.

Nie ma sensu nasza dyskusja przed opublikowaniem aktu oskarżenia.
Oczywistym jest, że jak obaj zobaczymy ten dokument to będziesz miał prawo do obrony, ja będę twoim adwokatem przekonując niezawisły sąd 100-milowego lasu, by złagodził ci wymiar kary.
Według prawa 100-milowego lasu, za tak poważne przestępstwo grozi ci dożywocie bez prawa do przedterminowego zwolnienia.

Twój adwokat,
Rafał3006.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 20:26, 10 Lut 2024, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Sob 22:31, 10 Lut 2024    Temat postu:

Odpowiedzi na moje pytanie, czy przedstawiony przeze mnie dowód jest poprawny:

Cytat:
Oddzielną prawdziwość linii 1 i 2 łatwo udowodnisz korzystając z praw De Morgana, co zrobiłeś poprawnie.

Twoje rozwiązanie jest do dupy

Prawa De Morgana oddzielnie dla linii 1 i oddzielnie dla linii 2 udowodniłeś matematycznie poprawnie.
Brawo!

Dowód twojej matematycznej schizofrenii jest banalny

Jako matematycznemu schizofrenikowi udało ci się.
Jako człowiekowi zdrowemu na umyśle nie udało ci się.

Problem w tym, że jesteś matematycznym schizofrenikiem, tak więc od człowieka zdrowego na umyśle dzielą cię lata świetlne

Istota błędu czysto matematycznego Irbisola:

Na poziomie ziemskich matematyków, którzy z definicji nie mają pojęcia o matematycznych związkach między twoimi liniami 1 i 2 udowodniłeś dobrze.

Twoje rozwiązanie jak również wszystkich ziemskich matematyków jest tu błędne,

twoja tabelka (którą cytujesz wyżej) jest matematycznie błędna.

Twoja tabelka też jest matematycznie poprawna

Twój dowód (co z tego że poprawny) to największa klęska w dziejach matematyki

W poście obalającym twój dowód (...)

Nie obaliłem

Mój dowód Nr. I jest rozłączny z twoim dowodem Nr. II - formalnie rzecz biorąc oba te dowody są matematycznie poprawne.

Irbisolu, twój dowód jest FAŁSZEM

Ktoś coś mówił o schizofrenii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:46, 10 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Odpowiedzi na moje pytanie, czy przedstawiony przeze mnie dowód jest poprawny


Twój "dowód"? Bardzo ciekawa deklaracja w kontekście tego, że sam przyznałeś, że nic nie wiesz:

"nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491

"Chodzi o niemożliwość jakiejkolwiek wiedzy"

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/myslimy-o-tezie-probami-sfalsyfikowania-jej,21539-100.html#674917
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:04, 10 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Odpowiedzi na moje pytanie, czy przedstawiony przeze mnie dowód jest poprawny:

Cytat:
Oddzielną prawdziwość linii 1 i 2 łatwo udowodnisz korzystając z praw De Morgana, co zrobiłeś poprawnie.

Twoje rozwiązanie jest do dupy

Prawa De Morgana oddzielnie dla linii 1 i oddzielnie dla linii 2 udowodniłeś matematycznie poprawnie.
Brawo!

Dowód twojej matematycznej schizofrenii jest banalny

Jako matematycznemu schizofrenikowi udało ci się.
Jako człowiekowi zdrowemu na umyśle nie udało ci się.

Problem w tym, że jesteś matematycznym schizofrenikiem, tak więc od człowieka zdrowego na umyśle dzielą cię lata świetlne

Istota błędu czysto matematycznego Irbisola:

Na poziomie ziemskich matematyków, którzy z definicji nie mają pojęcia o matematycznych związkach między twoimi liniami 1 i 2 udowodniłeś dobrze.

Twoje rozwiązanie jak również wszystkich ziemskich matematyków jest tu błędne,

twoja tabelka (którą cytujesz wyżej) jest matematycznie błędna.

Twoja tabelka też jest matematycznie poprawna

Twój dowód (co z tego że poprawny) to największa klęska w dziejach matematyki

W poście obalającym twój dowód (...)

Nie obaliłem

Mój dowód Nr. I jest rozłączny z twoim dowodem Nr. II - formalnie rzecz biorąc oba te dowody są matematycznie poprawne.

Irbisolu, twój dowód jest FAŁSZEM

Ktoś coś mówił o schizofrenii?

Schizofrenia to fałszywy ogląd otaczającej nas matematycznej rzeczywistości.
Dokładnie to ciebie dotyczy - poczekaj cierpliwie na poniższy akt oskarżenia i nie krzycz więcej.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4750.html#777777

rafal3006 napisał:
Irbisol = gwałciciel wszystkich ludzkich mózgów, od 5-cio latka poczynając!

Irbisol napisał:
Ja nie pytam o twój dowód jako taki.
Pytam o rozbieżność pomiędzy twoimi deklaracjami, że obaliłeś mój dowód i że nie obaliłeś tego dowodu.

Irbisolu, twój dowód jest FAŁSZEM, bo twój dowód to gwałt na absolutnie wszystkich ludzkich mózgach, od 5-cio latka poczynając.
Tak więc twoje przestępstwo na gruncie matematyki, to coś niebotycznie większego niż napad na ziemski bank i kradzież 100 mln złotych.

Gwałt na mózgach absolutnie wszystkich ludzi ścigany jest z urzędu.
Akt oskarżenia przygotowują najlepsi prokuratorzy 100-milowego lasu pod przewodnictwem Kłapouchego, jak mi ten akt dostarczą to natychmiast go opublikuję tu, na sfinii.

Nie ma sensu nasza dyskusja przed opublikowaniem aktu oskarżenia.
Oczywistym jest, że jak obaj zobaczymy ten dokument to będziesz miał prawo do obrony, ja będę twoim adwokatem przekonując niezawisły sąd 100-milowego lasu, by złagodził ci wymiar kary.
Według prawa 100-milowego lasu, za tak poważne przestępstwo grozi ci dożywocie bez prawa do przedterminowego zwolnienia.

Twój adwokat,
Rafał3006.


Nieporozumienie między nami wynikło z patrzenia na to samo z różnych punktów odniesienia.

Moja maksyma sprzed 40 lat z moich podręczników:
Świat wygląda różnie z różnych punktów odniesienia.

Wyjaśnienie naszego nieporozumienia masz niżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4700.html#777497

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
A skąd wiesz, czy matematycy mają pojęcie o matematycznych związkach między moimi liniami 1 i 2?
Poza tym pisałeś wcześniej, że dowód jest błędny z punktu widzenia człowieka zdrowego na umyśle.

Prawo Małpki:
Każda funkcja alternatywno-koniunkcyjna posiada swój tożsamy odpowiednik w postaci funkcji koniunkcyjno-alternatywnej (i odwrotnie)

Ogólne prawo prawo Małpki
Każda funkcja alternatywno-koniunkcyjna posiada dwa komplety poprawnych rozwiązań w prawie Małpki, jeden dla logiki dodatniej (bo Y) drugi dla logiki ujemnej (bo ~Y).
Rozwiązania w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) powiązane są ze sobą spójnikiem „albo”($)
Definicja spójnika „albo”($) p$q:
Zajdzie Y albo ~Y, trzeciej możliwości brak

Mówiłem tak, bo domyślnie miałem w głowie zakodowane ogólne prawo małpki - dla mnie ogólne prawo Małpki to oczywistość od zawsze!

Dopiero jak dokładniej przyjrzałem się obecnej treści prawa Małpki zrozumiałem dlaczego się spieramy - aby wyeliminować źródło naszego sporu sformułowałem "Ogólne prawo Małpki" które jest nowością w algebrze Kubusia.

Do udowodnienie błędu czysto matematycznego który popełniasz Ty i wszyscy ziemscy matematycy ogólne prawo Małpki nie jest mi potrzebne, co udowodniłem w końcówce algebry Kubusie (pkt 27.4) na bazie naszej dyskusji.

W większości naszej dyskusji ja w ogóle nie przyjmowałem do wiadomości że ktoś może być tak głupi, by nie widzieć związku między twoimi liniami 1 i 2.
Wyjaśnienie o co chodzi masz w moim cytacie wyżej, który zeruje wszelkie moje wypowiedzi sprzed tego cytatu!
Na serio trzeba być obłąkanym by w twojej tabelce widzieć dwa, różne na mocy definicji zdania, tak jak ty to widzisz! ... bo to prowadzi do gwałtu na mózgach absolutnie wszystkich ludzi, od 5-cio latka poczynając.

Poczekajmy na akt oskarżenia ze 100 milowego lasu, gdzie zarzuty wobec twojej osoby, iż jesteś gwałcicielem absolutnie wszystkich ziemskich mózgów, będą precyzyjnie sformułowane.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 7:47, 11 Lut 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Nie 9:47, 11 Lut 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Odpowiedzi na moje pytanie, czy przedstawiony przeze mnie dowód jest poprawny:

Cytat:
Oddzielną prawdziwość linii 1 i 2 łatwo udowodnisz korzystając z praw De Morgana, co zrobiłeś poprawnie.

Twoje rozwiązanie jest do dupy

Prawa De Morgana oddzielnie dla linii 1 i oddzielnie dla linii 2 udowodniłeś matematycznie poprawnie.
Brawo!

Dowód twojej matematycznej schizofrenii jest banalny

Jako matematycznemu schizofrenikowi udało ci się.
Jako człowiekowi zdrowemu na umyśle nie udało ci się.

Problem w tym, że jesteś matematycznym schizofrenikiem, tak więc od człowieka zdrowego na umyśle dzielą cię lata świetlne

Istota błędu czysto matematycznego Irbisola:

Na poziomie ziemskich matematyków, którzy z definicji nie mają pojęcia o matematycznych związkach między twoimi liniami 1 i 2 udowodniłeś dobrze.

Twoje rozwiązanie jak również wszystkich ziemskich matematyków jest tu błędne,

twoja tabelka (którą cytujesz wyżej) jest matematycznie błędna.

Twoja tabelka też jest matematycznie poprawna

Twój dowód (co z tego że poprawny) to największa klęska w dziejach matematyki

W poście obalającym twój dowód (...)

Nie obaliłem

Mój dowód Nr. I jest rozłączny z twoim dowodem Nr. II - formalnie rzecz biorąc oba te dowody są matematycznie poprawne.

Irbisolu, twój dowód jest FAŁSZEM

Ktoś coś mówił o schizofrenii?

Schizofrenia to fałszywy ogląd otaczającej nas matematycznej rzeczywistości.
Dokładnie to ciebie dotyczy - poczekaj cierpliwie na poniższy akt oskarżenia i nie krzycz więcej.

Ja cię cytuję, a nie krzyczę. I w tych cytatach widać, że sam się o własne nogi potykasz.


Cytat:
Na serio trzeba być obłąkanym by w twojej tabelce widzieć dwa, różne na mocy definicji zdania, tak jak ty to widzisz! ... bo to prowadzi do gwałtu na mózgach absolutnie wszystkich ludzi, od 5-cio latka poczynając.

Nie masz pojęcia, co ja widzę, a czego nie widzę - więc się nie wypowiadaj.

Co z tym moim dowodem - jest w końcu poprawny, czy nie jest?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:31, 11 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Co z tym moim dowodem - jest w końcu poprawny, czy nie jest?

Jest błędny, bo to jest gwałt na mózgu każdego człowieka, od 5-cio latka poczynając.
W 100-milowym lesie za taką zbrodnię grozi ci dożywocie bez prawa do wcześniejszego zwolnienia.
Czy ty na serio nie jesteś w stanie poczekać chwilkę, do opublikowania aktu oskarżenia w twojej sprawie.
Wcześniejsza dyskusja w temacie twojej zbrodni, nie ma sensu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Nie 10:32, 11 Lut 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Co z tym moim dowodem - jest w końcu poprawny, czy nie jest?

Jest błędny

Więc wskazuj błąd.

Spam sobie daruj - i tak nie będę czytał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:44, 11 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Co z tym moim dowodem - jest w końcu poprawny, czy nie jest?

Jest błędny

Więc wskazuj błąd.

Spam sobie daruj - i tak nie będę czytał.

Czy możesz poczekać na opublikowaniu aktu oskarżenia w twojej sprawie.

W czasie czekania przeczytaj sobie dowód niżej, iż nie wszyscy, nawet najlepsi matematycy jak założyciel "Delty" dr. Marek Kordos, są fanatykami potwornie śmierdzącego gówna zwanego KRZ.

[link widoczny dla zalogowanych]

Logika, sens i wątpliwości
Marek Kordos
Delta, marzec 2013


Już przed laty, gdy brałem udział w tworzeniu jednej z kolejnych reform nauczania matematyki, miałem poważne wątpliwości, czy umieszczanie w programach nauczania matematyki (podstawach programowych, wykazach efektów nauczania, podręcznikach itp.) działu logika jest zgodne ze zdrowym rozsądkiem.

Oczywiście, wiem, że wielu głosi, iż nauczanie matematyki (jak niegdyś łaciny, której się zresztą uczyłem) to nauka logicznego myślenia. Ale, gdy czytałem otwierające wówczas podręczniki do liceum rozdziały poświęcone logice, trudno mi było powstrzymać się od wrażenia, że nie ma w nich żadnego sensu. Nie wymienię, rzecz jasna, żadnego konkretnego podręcznika (po co mi rozprawy sądowe – przecież podręcznik to wielkie pieniądze), ale wrażenie przy lekturze każdego z nich było podobne.
Od razu chciałbym powiedzieć, że nie chodzi o opinię, iż logika nigdy matematyce nie pomogła, bo unikanie błędów nie jest aktem twórczym (patrz Nicolas Bourbaki, Elementy historii matematyki). Chodzi o coś więcej. Ale nie śmiałem nalegać na usunięcie tego działu ze szkolnego nauczania, bo jeśli wszyscy widzą w nim sens, to może on tam – wbrew pozorom – istnieje.

Dopiero na sympozjum z okazji dziewięćdziesięciolecia Profesora Andrzeja Grzegorczyka dowiedziałem się, że moje wątpliwości nie są odosobnione i nawet w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN prowadzone są prace nad taką modyfikacją logiki, by jej wady usunąć.

Co to za wady? Proszę spojrzeć na zdanie:
Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Oczywiście, zdanie to jest prawdziwe, ale czy ma sens? Przecież między pewnym faktem arytmetycznym a innym faktem geograficznym żadnego związku nie ma. Dlaczego więc chcemy twierdzić (ba, uczyć tego), że te dwa zdania są równoważne?

Albo zdanie:
Jeśli dwa plus dwa jest równe pięć, to zachodzi twierdzenie Pitagorasa.

Z punktu widzenia logiki to zdanie jest prawdziwe. Tu już po obu stronach implikacji są zdania dotyczące faktów matematycznych. Dlaczego jednak chcemy zmusić młodego człowieka, by widział w tym sens?
Wyjaśnienie jest proste: w pierwszym przypadku chodzi o to, że równoważność zdań ma miejsce, gdy wartość logiczna obu zdań jest taka sama; w drugim – o to, że implikacja jest poprawna, gdy ma fałszywy poprzednik.

A więc logika sprowadza nasz świat do zbioru dwuelementowego, nic przeto dziwnego, że rzeczy absolutnie niepołączone żadnym znaczeniowym (semantycznym) związkiem muszą się znajdować w przynajmniej jednej z dwóch komórek, do jakiejś muszą trafić.

Powstają dwa pytania. Po pierwsze, czemu logika została tak skonstruowana, że – abstrahując od sensu – okalecza pojęciowy świat? Po drugie, czy faktycznie należy trzymać ją jak najdalej od młodzieży, bo tylko ją demoralizuje, każąc za wiedzę uważać takie androny, jak przytoczone powyżej?

Odpowiedź na pierwsze pytanie jest dość prosta. Nowoczesna logika formalna została stworzona (jak wielu uważa) przez Gottloba Fregego (1848-1925) tak, by obsługiwała matematykę, a tę rozumiano wówczas jako badanie prawdziwości zdań języków formalnych.

Odpowiedzi na drugie pytanie de facto nie ma. Tłumaczymy się z używania takich abstrahujących od znaczeń spójników logicznych tym, że alternatywa, koniunkcja i negacja są sensowne; że chcemy, aby młody człowiek wiedział, że zaprzeczeniem zdania, iż istnieje coś mające własność A, jest to, że wszystkie cosie własności A nie mają; że implikacja ze zdania prawdziwego daje jednak tylko zdania prawdziwe itd., itp.

Ale naprawdę chodzi o to, że – jak z małżeństwem i demokracją – lepszej propozycji dotąd nie wynaleziono. A szkoda.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 10:48, 11 Lut 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Nie 11:38, 11 Lut 2024    Temat postu:

Zanudzać swoim nieodróżnianiem implikacji logicznej od materialnej zapewne nigdy nie przestaniesz.

Co do twojego kolejnego "dowodu" - nie widzę go, ale mógłbym wiele postawić na to, że będzie tam o "niezauważaniu związku pomiędzy linią 1 a linią".
Czyli kolejny gniot nie na temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35103
Przeczytał: 29 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:05, 11 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
Zanudzać swoim nieodróżnianiem implikacji logicznej od materialnej zapewne nigdy nie przestaniesz.

Co do twojego kolejnego "dowodu" - nie widzę go, ale mógłbym wiele postawić na to, że będzie tam o "niezauważaniu związku pomiędzy linią 1 a linią".
Czyli kolejny gniot nie na temat.

Irbisolu,
Ty na 100% nie widzisz związku między linią 1 a linią 2 i to jest na temat, bo brak zauważenia tego związku czyni cię matematycznym, groźnym przestępcą, piorącym mózgi wszystkich ziemian.
Twój mózg jako fanatyka KRZ jest potwornie sprany gównem zwanym KRZ.
To że ty tego nie widzisz jest dowodem iż jesteś schizofrenikiem mającym niezgodny z prawdą ogląd matematycznej rzeczywistości.

Żaden schizofrenik nie zrozumie iż jest chory - doskonale wiedzą o tym psychiatrzy.

Dowód:
Kod:
https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/choroby/73534,zaburzenia-urojeniowe
Urojenia to zaburzenia myślenia, czyli przekonanie chorego o istnieniu rzeczy, zjawisk czy wydarzeń wokół niego, które naprawdę nie istnieją. Pewne zdarzenia mogą co prawda mieć miejsce, ale chory nadaje im nieadekwatne znaczenie, nadbudowuje wokół nich chorobowe treści, tzw. system urojeń. Takie fałszywe sądy pacjenta są niekorygowalne; nie daje on sobie wyjaśnić, wytłumaczyć, że to, co myśli, nie ma miejsca w rzeczywistości, nie dzieje się naprawdę. Pacjent jest głęboko przekonany o prawdziwości swoich urojeń, „wierzy w nie”, „wie”, uważa, że to jego sądy są prawdziwe, a inni albo ich nie dostrzegają, albo wręcz są „przeciwko niemu”, chcą z niego „zrobić chorego”, kiedy właśnie to on „jest zdrowy”. Może nawet takie osoby, które starają się mu pomóc i „tłumaczyć, że on nie ma racji”, włączyć w system swoich urojeń, jako biorące udział w „zmowie przeciwko niemu” (np. rodzinę, znajomych, osoby z pracy)

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4725.html#777715
rafal3006 napisał:
Irbisol, pierwszy Ziemianin który przejdzie do obozu algebry Kubusia!
Mam taką nadzieję – nadzieja umiera ostatnia.

Irbisol napisał:

Wszystko fajnie, tylko że mój dowód w ogólne nie określał kwestii zależności "dwóch linii".
Mój dowód dowodził iż:

p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
oraz
p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p+~q)

Kwestią zależności pomiędzy tymi liniami się NIE ZAJMOWAŁ.
Piszesz zatem nie na temat. Prawdopodobnie nawet nie jesteś w stanie zrozumieć, że piszesz o czymś zupełnie innym.

Super!
Wreszcie mamy wspólny język, dzięki bieżącej naszej dyskusji piszę punkt w AK który dokładnie i szczegółowo tłumaczy o co tu chodzi.

Ty mówisz o takiej tabeli bez badania wzajemnych związków matematycznych zachodzących miedzy liniami 1 i 2.
Kod:

1: Y = p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
oraz
2: Y = p*~q + ~p*q = (p+q)*(~p+~q)

Twoja tabelka też jest matematycznie poprawna, ale chodzi w niej o dwa różne na mocy definicji ## zdania (1##2), co oznacza brak matematycznych związków między liniami 1 i 2.

O jakim spójniku mówi linia 1 doskonale wiesz, to spójnik równoważności p<=>q wyrażony spójnikami „i”(*) i „lub”(+):
1: Y = p<=>q = p*q + ~p*~q = (p+~q)*(~p+q)
W każdym przypadku funkcję koniunkcyjno-alternatywną (ostatni człon) należy wykopać w kosmos gdyż w języku potocznym absolutnie żaden człowiek jej nie zrozumie (dowód w pkt. 1.10 algebry Kubusia)
Stąd w obsłudze języka potocznego zostaje nam:
1: Y = p<=>q = p*q + ~p*~q

Byłeś tak blisko zrozumienia swojego błędu ... a jednak uciekłeś od rzeczowej dyskusji która polega na wymianie poglądów a nie chwycenia się gówna zwanego KRZ i kurczowego jego trzymania.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 12:15, 11 Lut 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15262
Przeczytał: 30 tematów


PostWysłany: Nie 12:16, 11 Lut 2024    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Zanudzać swoim nieodróżnianiem implikacji logicznej od materialnej zapewne nigdy nie przestaniesz.

Co do twojego kolejnego "dowodu" - nie widzę go, ale mógłbym wiele postawić na to, że będzie tam o "niezauważaniu związku pomiędzy linią 1 a linią".
Czyli kolejny gniot nie na temat.

Irbisolu,
Ty na 100% nie widzisz związku między linią 1 a linią 2 i to jest na temat

1. Nie wiesz, czy widzę ten związek, czy nie.
2. Nie jest to na temat, bo dowód, który przeprowadziłem, jest na inny temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:23, 11 Lut 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:
dowód, który przeprowadziłem


Możesz mi wyjaśnić jak "przeprowadziłeś dowód" nic nie wiedząc?

"nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491

"Chodzi o niemożliwość jakiejkolwiek wiedzy"

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/myslimy-o-tezie-probami-sfalsyfikowania-jej,21539-100.html#674917
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 190, 191, 192 ... 360, 361, 362  Następny
Strona 191 z 362

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin