Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 179, 180, 181 ... 375, 376, 377  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:19, 14 Gru 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Już odpowiadałem - i to wiele razy.
Zrób coś z sobą, żeby cokolwiek do ciebie docierało. Nawet sobie to wypieraj, ale najpierw niech dotrze.

Nie odpowiedziałeś bo bez przerwy kręcisz, że cię źle zrozumiałem.
Przykładowo w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4450.html#769005
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Uff
Sam wreszcie jednoznacznie przyznałeś, że twoje manipulowanie czy też brak manipulowania ma zero wspólnego z dowodem prawdziwości/fałszywości prawa Grzechotnika.

Nie, schizofreniku.
Ja o tym piszę od dawna - to tobie się wydaje, że dopiero to napisałem.
Po prostu nie ma z tobą kontaktu.

Nie płaskoziemco, twoje gówno zwane twoją "manipulacją" nie było na temat twojego obalania prawa Grzechotnika, co potwierdzasz nawet w powyższym cytacie.

Jesteś tak ograniczony, że nawet nie zauważyłeś, że moje "nie" dotyczy "wreszcie przyznania" a nie związku manipulacji z gadem. Mimo że w kolejnym zdaniu zaznaczyłem kontekst, że piszę o tym od dawna.

Z wytłuszczonego twojego zdania wynika, że twoim zdaniem jest związek między twoją manipulacją czy też jej brakiem, a dowodem prawdziwości/fałszywości prawa logiki matematycznej, prawa Grzechotnika.
Żądam od ciebie potwierdzenia tego faktu na piśmie, bo wszyscy widzą, że kręcisz, kręcisz ... sam nie wiesz co.

Czyli:
Odpowiedz jasno i klarownie, by nie było niedomówień:
Czy zdaniem Irbisola fakt jego manipulacji czy też braku jego manipulacji ma związek z dowodem prawdziwości/fałszywości prawa logiki matematycznej, prawa Grzechotnika?
TAK/NIE

Bez twojej precyzyjnej odpowiedzi na powyższe pytanie żadnej dalszej dyskusji nie będzie, bo potwornie kręcisz w temacie pytania wyżej, co wszyscy widzą.
Nie można dyskutować z kimkolwiek, kto sam nie wie o czym chce dyskutować.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 9:37, 14 Gru 2023, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Czw 11:21, 14 Gru 2023    Temat postu:

Ty naprawdę jesteś ograniczony.
Z faktu mojego stwierdzenia, że jakaś moja wypowiedź NIE odnosi się do określonego aspektu wywnioskowałeś na podstawie tej wypowiedzi, jakie jest moje zdanie w tym aspekcie.
Dla ciebie nie ma już nadziei.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:49, 14 Gru 2023    Temat postu:

Czy Irbisol odpowie na oczywiste dla każdego matematyka pytanie?

Irbisol napisał:
Ty naprawdę jesteś ograniczony.
Z faktu mojego stwierdzenia, że jakaś moja wypowiedź NIE odnosi się do określonego aspektu wywnioskowałeś na podstawie tej wypowiedzi, jakie jest moje zdanie w tym aspekcie.
Dla ciebie nie ma już nadziei.

Twoja cecha to ucieczka od precyzyjnego definiowania o co ci chodzi.
W świecie matematyków to nie przejdzie!

Kluczowa jest twoja precyzyjna odpowiedź na pytanie niżej.

Każdy ziemski matematyk zapyta tu:
Czy zdaniem Irbisola fakt jego manipulacji czy też braku jego manipulacji ma związek z dowodzeniem prawdziwości/fałszywości jakiegokolwiek prawa logiki matematycznej np. prawa Grzechotnika?
TAK/NIE

Czego nie rozumiesz z tym precyzyjnym pytaniu?
Precyzja cię przeraża?
Bez twojej precyzyjnej odpowiedzi na powyższe pytanie żadnej dalszej dyskusji nie będzie, bo potwornie kręcisz w temacie pytania wyżej, co wszyscy widzą.
Nie można dyskutować z kimkolwiek, kto sam nie wie o czym chce dyskutować.

P.S.
Zakładając, że nie jesteś osłem włożę w twoje usta oczywistą dla wszystkich matematyków odpowiedź - masz prawo do jej zaprzeczenia.

Ja, Irbisol, z cała mocą oświadczam że:
Fakt mojej manipulacji czy też braku mojej manipulacji ma zerowy związek z dowodzeniem prawdziwości/fałszywości jakiegokolwiek prawa logiki matematycznej np. prawa Grzechotnika.

Jak wszyscy widzą, postawiłem Irbisola pod ścianą wkładając w jego usta jedną prawdziwą tu odpowiedź.
Czy ktoś myśli, że zrozumie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 12:37, 14 Gru 2023, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Czw 12:35, 14 Gru 2023    Temat postu:

Precyzyjnie określiłem, czego moja wypowiedź NIE dotyczy.
Problem w tym, że z tobą nie ma kontaktu. Pisze ci się wprost coś, a ty to rozumiesz na opak.

"moje "nie" dotyczy "wreszcie przyznania" a nie związku manipulacji z gadem."

Twoje "rozumienie":
twoim zdaniem jest związek między twoją manipulacją czy też jej brakiem, a dowodem prawdziwości/fałszywości prawa logiki matematycznej, prawa Grzechotnika.

JPRDL ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:40, 14 Gru 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Precyzyjnie określiłem, czego moja wypowiedź NIE dotyczy.
Problem w tym, że z tobą nie ma kontaktu. Pisze ci się wprost coś, a ty to rozumiesz na opak.

"moje "nie" dotyczy "wreszcie przyznania" a nie związku manipulacji z gadem."

Twoje "rozumienie":
twoim zdaniem jest związek między twoją manipulacją czy też jej brakiem, a dowodem prawdziwości/fałszywości prawa logiki matematycznej, prawa Grzechotnika.

JPRDL ...

... no i znowu zabełkotałeś w sposób niezrozumiały dla normalnego matematyka zamiast udzielić ziemskiemu matematykowi jasnej i precyzyjnej odpowiedzi na absolutnie kluczowe tu pytanie!
Twoje wypociny wyżej mają totalnie zerowy związek z jakąkolwiek logiką matematyczną tzn. nie podłożysz pod swojej gówno żadnej matematyki, podczas gdy w jedynej poprawnej logice matematycznej, algebrze Kubusia, każde zdanie wypowiedziane przez człowieka ma swój indywidualny opis czysto matematyczny.
Dowód tego na poziomie 5-cio latka znajdziesz w dowodzie prawa Grzechotnika zrozumiałym przez każdego przedszkolaka!
W tym dowodzie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-3425.html#749469
rafal3006 napisał:
Dowód prawa Grzechotnika na poziomie 5-cio latka!

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

Czekam kiedy zrozumiesz, że twoich wypocin (rzygowin) z twojego cytatu wyżej po prostu nie da się czytać - nikt tego poza tobą, pacjentem szpitala psychiatrycznego zwanego KRZ nie zrozumie.

Jeszcze raz, do skutku.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4475.html#769053
Rafal3006 napisał:

Czy Irbisol odpowie na oczywiste dla każdego matematyka pytanie?

Irbisol napisał:
Ty naprawdę jesteś ograniczony.
Z faktu mojego stwierdzenia, że jakaś moja wypowiedź NIE odnosi się do określonego aspektu wywnioskowałeś na podstawie tej wypowiedzi, jakie jest moje zdanie w tym aspekcie.
Dla ciebie nie ma już nadziei.

Twoja cecha to ucieczka od precyzyjnego definiowania o co ci chodzi.
W świecie matematyków to nie przejdzie!

Kluczowa jest twoja precyzyjna odpowiedź na pytanie niżej.

Każdy ziemski matematyk zapyta tu:
Czy zdaniem Irbisola fakt jego manipulacji czy też braku jego manipulacji ma związek z dowodzeniem prawdziwości/fałszywości jakiegokolwiek prawa logiki matematycznej np. prawa Grzechotnika?
TAK/NIE

Czego nie rozumiesz z tym precyzyjnym pytaniu?
Precyzja cię przeraża?
Bez twojej precyzyjnej odpowiedzi na powyższe pytanie żadnej dalszej dyskusji nie będzie, bo potwornie kręcisz w temacie pytania wyżej, co wszyscy widzą.
Nie można dyskutować z kimkolwiek, kto sam nie wie o czym chce dyskutować.

P.S.
Zakładając, że nie jesteś osłem włożę w twoje usta oczywistą dla wszystkich matematyków odpowiedź - masz prawo do jej zaprzeczenia.

Ja, Irbisol, z cała mocą oświadczam że:
Fakt mojej manipulacji czy też braku mojej manipulacji ma zerowy związek z dowodzeniem prawdziwości/fałszywości jakiegokolwiek prawa logiki matematycznej np. prawa Grzechotnika.

Jak wszyscy widzą, postawiłem Irbisola pod ścianą wkładając w jego usta jedną prawdziwą tu odpowiedź.
Czy ktoś myśli, że zrozumie?


Podsumowując:
Pierwszy raz w życiu widzę tak potwornie sprany mózg przez gówno zwane Klasycznym Rachunkiem Zdań.
Nigdy, na żadnym forum w mojej 18 letniej dyskusji na temat logiki matematycznej nie spotkałem się z tak makabrycznie wypranym mózgiem człowieka.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-450.html#369345
Irbisol napisał:
Ty jesteś naprawdę ograniczony - nie ma z tobą podstawowego kontaktu ... Nie wiem, jak do ciebie przemówić, bo twoja głupota przerasta wszystko, co do tej pory spotkałem na wielu forach

Irbisolu, twój poziom matematyczny, to poziom zera absolutnego identyczny jak poziom zarozumiałego fanatyka z ateisty.pl, Windziarza

Pani w przedszkolu:
Jutro pójdziemy do kina

... a kiedy pani nie dotrzyma słowa?
Windziarz:
Nie wiadomo, bo pani tego nie powiedziała.

Dokładnie tym jest matematyczne zero zwane Windziarzem, czy też Irbisolem


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 13:53, 14 Gru 2023, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Czw 13:46, 14 Gru 2023    Temat postu:

Czyli tobie nie da się wytłumaczyć nawet tak prostego przypadku ...
Za co ty się bierzesz, skoro dla ciebie nawet takie rozumienie jest nieosiągalne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:22, 14 Gru 2023    Temat postu:

Prosty przypadek w wariatkowie zwanym KRZ vs prosty przypadek rodem z ziemskiego przedszkola!
Irbisol napisał:
Czyli tobie nie da się wytłumaczyć nawet tak prostego przypadku ...
Za co ty się bierzesz, skoro dla ciebie nawet takie rozumienie jest nieosiągalne?

Jak zwykle wszystko jest odwrotnie, żyjemy w dwóch rozłącznych Wszechświatach.

I.
Prosty przypadek w wariatkowie zwanym KRZ!

Irbisolu, twój prosty przypadek który opisałeś w poście niżej to twoje prywatne rzygowiny, niezrozumiałe dla nikogo normalnego w naszym Wszechświecie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4475.html#769071
Irbisol napisał:
Precyzyjnie określiłem, czego moja wypowiedź NIE dotyczy.
Problem w tym, że z tobą nie ma kontaktu. Pisze ci się wprost coś, a ty to rozumiesz na opak.

"moje "nie" dotyczy "wreszcie przyznania" a nie związku manipulacji z gadem."

Twoje "rozumienie":
twoim zdaniem jest związek między twoją manipulacją czy też jej brakiem, a dowodem prawdziwości/fałszywości prawa logiki matematycznej, prawa Grzechotnika.

JPRDL ...


vs
I.
Prosty przypadek rodem z ziemskiego przedszkola!


Prosty przypadek rodem z ziemskiego przedszkola to oczywiście dowód prawa Grzechotnika który z niewielką pomocą pani przedszkolanki zrozumie każdy 5-cio latek!
Napisz wreszcie coś sensownego Irbisolu, czyli czytając dowód prawa Grzechotnika na poziomie 5-cio latka zacytuj pierwsze zdanie którego nie rozumiesz, lub którego prawdziwość kwestionujesz.
Czy ktoś ma nadzieję, że Irbisol przeczyta ze zrozumieniem tych kilka zdań będących kompletnym dowodem wprost prawa Grzechotnika?
Ja nie mam już złudzeń.
Irbisol nigdy nie przeczyta ze zrozumieniem poniższego dowodu wprost prawa Grzechotnika, zastępując go swoimi rzygowinami jak w jego poście wyżej zacytowanym.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4450.html#768693
rafal3006 napisał:
Prawo Grzechotnika udowodnione na poziomie 5-cio latka

1.7 Prawo Grzechotnika na przykładzie zrozumiałym dla 5-cio latka

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

W niniejszym punkcie zajmiemy się dowodem prawa Grzechotnika dla funkcji jednoargumentowych Y=p i Y=~p na konkretnym przykładzie, doskonale rozumianym przez każdego 5-cio latka.

Zadanko Kubusia:
Dane są dwa zdania pań przedszkolanek z dwóch różnych przedszkoli A1 i A2.

Pani w przedszkolu A1:
A1.
Jutro pójdziemy do kina

Pani w przedszkolu A2:
A2.
Jutro nie pójdziemy do kina

Treść polecenia:
Zapisz w funkcjach logicznych kiedy panie dotrzymają słowa a kiedy skłamią?

Rozwiązanie Jasia, ucznia I klasy LO w 100-milowym lesie.

Pani w przedszkolu A1:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)
#
Kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y=1)?
Negujemy równanie A1 stronami:
B1.
~Y=~K
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)

##

Pani w przedszkolu A2:
A2.
Jutro nie pójdziemy do kina
Y=~K
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> ~K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
#
Kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y=1)?
Negujemy równanie A2 dwustronnie.
~Y=K
Stąd mamy:
B2.
Pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K)
~Y=K
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)

Gdzie:
Zmienne Y i K muszą być wszędzie tymi samymi zmiennymi, inaczej błąd podstawienia
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji

Znaczenie zmiennych Y i K w logice dodatniej (bo p) i ujemnej (bo ~p):
Y - pani dotrzyma słowa (Y=1)
~Y - pani nie dotrzyma słowa (~Y=1)
K - jutro pójdziemy do kina (K=1)
~K - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)

Zapiszmy dialogi pań z przedszkola A1 i A2 w tabeli prawdy:
Kod:

T1
Pani w przedszkolu A1:
A1: Y= K   #  B1: ~Y=~K
    ##            ##
Pani w przedszkolu A2:
A2: Y=~K   #  B2: ~Y= K

Matematycznie zachodzi tożsamość:
~Y=~(Y)
~K=~(K)
Stąd mamy:
K, Y muszą być wszędzie tymi samymi K, Y inaczej błąd podstawienia

Definicja znaczka #:
Dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest negacją drugiej

W tabeli T1 doskonale widać, że obie definicje znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione.

Jak widzimy wyżej, wprowadzenie do logiki matematycznej funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) wymusza wprowadzenie do logiki matematycznej znaczków # i ##

1.7.1 Dowód prawa Grzechotnika na poziomie przedszkola

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

Dowód:
Aktualny rachunek zero-jedynkowy ziemskich matematyków operuje tylko i wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole’a, czyli na prawych stronach funkcji logicznych Y i ~Y.
Innymi słowy:
Ziemscy matematycy operując w rachunku zero-jedynkowym wyłącznie na prawych stronach funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) z definicji usuwają zewsząd wszelkie funkcje Y i ~Y.

Usuńmy zatem wszystkie funkcje logiczne Y i ~Y z tabeli T1.
Kod:

T1"
Pani w przedszkolu A1:
A1:  K   #  B1: ~K
Pani w przedszkolu A2:
A2: ~K   #  B2:  K
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony

Doskonale widać, że w tabeli T1" najważniejszy znaczek logiki matematycznej, znaczek różne na mocy definicji ## został zgwałcony, bo ewidentnie zachodzą tożsamości po przekątnych.
W tabeli T1” zgubiona została kluczowa informacja o tym kiedy pani dotrzyma słowa (Y), a kiedy nie dotrzyma słowa (~Y).
To jest dowód wewnętrznej sprzeczności wszelkich ziemskich logik matematycznych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Czw 15:01, 14 Gru 2023    Temat postu:

No faktycznie - ten twój wysryw to prosty przypadek dla 5-latka, a to moje to może przyszłe pokolenia rozszyfrują, jak AI będzie miała kilkaset razy większe możliwości :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:40, 14 Gru 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
No faktycznie - ten twój wysryw to prosty przypadek dla 5-latka, a to moje to może przyszłe pokolenia rozszyfrują, jak AI będzie miała kilkaset razy większe możliwości :rotfl:

To twoje to jedno wielkie gówno, bez absolutnie żadnego podkładu matematycznego.
Zauważ, że każde zdanie z dowodu prawdziwości prawa Grzechotnika na poziomie 5-cio latka ma swój indywidualny opis czysto matematyczny!
To jest dowód wprost prawa Grzechotnika.
Każdy matematyk wie (z wyjątkiem płaskoziemcy Irbisola) że aby obalić dowód wprost dowolnego twierdzenia matematycznego potrzeba i wystarcza pokazać jedno zdanie fałszywe w tym dowodzie.
Nie jest możliwe Irbisolu, byś nie rozumiał któregokolwiek zdania z dowodu wprost prawdziwości prawa Grzechotnika w poście wyżej przedstawionego.

Do dzieła zatem, wskaż jedno zdanie fałszywe w tym dowodzie, bowiem wtedy i tylko wtedy udowodnisz iż masz rację twierdząc że prawo Grzechotnika jest fałszywe.
Czas START!

Czy kto myśli, że Irbisol podejmie rzuconą mu rękawicę?
Poczekamy, zobaczymy.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 15:43, 14 Gru 2023, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Czw 15:52, 14 Gru 2023    Temat postu:

I co z tego, że bez podkładu? To proste rozumowanie, na którym poległeś.
Co w sumie tłumaczy, dlaczego nie ma z tobą kontaktu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:09, 14 Gru 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
I co z tego, że bez podkładu? To proste rozumowanie, na którym poległeś.
Co w sumie tłumaczy, dlaczego nie ma z tobą kontaktu.

Proste jak świński ogon.
Proste dla pacjentów szpitala psychiatrycznego dla niepoznaki zwanego Klasycznym Rachunkiem Zdań.

Dowód iż KRZ to gwałt na rozumku każdego 5-cio latka to przykładowe zdania tu prawdziwe:
1: Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
2: Jeśli pies ma 8 łap to Księżyc krąży wokół Ziemi
3: Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Dowód na serio prawdziwości zdania 1 znajdziemy tu:
Kod:
https://www.salon24.pl/u/disamis/540547,falsum-sequitur-quodlibet

Dowód na serio prawdziwości zdania 2 znajdziemy w podręczniku matematyki do I klasy LO:
Kod:
https://pl.wikibooks.org/wiki/Matematyka_dla_liceum/Logika/Sp%C3%B3jniki_logiczne#Implikacja

Komentarz do zdania 3 znajdziemy w Delcie'2013:
Kod:
http://www.deltami.edu.pl/temat/matematyka/logika/2013/02/28/Logika_sens_i_watpliwosci/


Ty natomiast Irbisolu poległeś na rozumowaniu zrozumiałym dla każdego 5-cio latka, poległeś na moim dowodzie prawdziwości prawa Grzechotnika.

Ostatnie pytanie:
Nadal twierdzisz, że prawo Grzechotnika jest fałszywe?
TAK/NIE

Czy kto ma nadzieję, że płaskoziemca odpowie na to trywialne pytanie?

Podsumowując:
Sam fakt Irbisolu, że w swojej logice zwanej KRZ "udowodniłeś" fałszywość prawa Grzechotnika jest twardym dowodem, iż twój prywatny KRZ (bo z KRZ matematyków to on ma zero wspólnego) jest jednym, wielkim, potwornie śmierdzącym gównem.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 16:20, 14 Gru 2023, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Czw 16:37, 14 Gru 2023    Temat postu:

Tego wyjaśnienia nie pojął ktoś, kto wszystkich poza sobą uznaje za durniów:

Zdanie:
moje "nie" dotyczy "wreszcie przyznania" a nie związku manipulacji z gadem.

Rozumienie po kubusiowemu:
twoim zdaniem jest związek między twoją manipulacją czy też jej brakiem, a dowodem prawdziwości/fałszywości prawa logiki matematycznej, prawa Grzechotnika.

-----
I taki ktoś chce uczyć innych logiki :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:48, 14 Gru 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Tego wyjaśnienia nie pojął ktoś, kto wszystkich poza sobą uznaje za durniów:

Zdanie:
moje "nie" dotyczy "wreszcie przyznania" a nie związku manipulacji z gadem.

Rozumienie po kubusiowemu:
twoim zdaniem jest związek między twoją manipulacją czy też jej brakiem, a dowodem prawdziwości/fałszywości prawa logiki matematycznej, prawa Grzechotnika.

-----
I taki ktoś chce uczyć innych logiki :mrgreen:

Taaa...
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4475.html#769053

rafal3006 napisał:
Czy Irbisol odpowie na oczywiste dla każdego matematyka pytanie?

Irbisol napisał:
Ty naprawdę jesteś ograniczony.
Z faktu mojego stwierdzenia, że jakaś moja wypowiedź NIE odnosi się do określonego aspektu wywnioskowałeś na podstawie tej wypowiedzi, jakie jest moje zdanie w tym aspekcie.
Dla ciebie nie ma już nadziei.

Twoja cecha to ucieczka od precyzyjnego definiowania o co ci chodzi.
W świecie matematyków to nie przejdzie!

Kluczowa jest twoja precyzyjna odpowiedź na pytanie niżej.

Każdy ziemski matematyk zapyta tu:
Czy zdaniem Irbisola fakt jego manipulacji czy też braku jego manipulacji ma związek z dowodzeniem prawdziwości/fałszywości jakiegokolwiek prawa logiki matematycznej np. prawa Grzechotnika?
TAK/NIE

Czego nie rozumiesz z tym precyzyjnym pytaniu?
Precyzja cię przeraża?
Bez twojej precyzyjnej odpowiedzi na powyższe pytanie żadnej dalszej dyskusji nie będzie, bo potwornie kręcisz w temacie pytania wyżej, co wszyscy widzą.
Nie można dyskutować z kimkolwiek, kto sam nie wie o czym chce dyskutować.

P.S.
Zakładając, że nie jesteś osłem włożę w twoje usta oczywistą dla wszystkich matematyków odpowiedź - masz prawo do jej zaprzeczenia.

Ja, Irbisol, z cała mocą oświadczam że:
Fakt mojej manipulacji czy też braku mojej manipulacji ma zerowy związek z dowodzeniem prawdziwości/fałszywości jakiegokolwiek prawa logiki matematycznej np. prawa Grzechotnika.

Jak wszyscy widzą, postawiłem Irbisola pod ścianą wkładając w jego usta jedną prawdziwą tu odpowiedź.
Czy ktoś myśli, że zrozumie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Czw 16:57, 14 Gru 2023    Temat postu:

Ty naprawdę liczysz na to, że ktoś jeszcze oprócz ciebie tego nie zrozumiał?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:33, 14 Gru 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Ty naprawdę liczysz na to, że ktoś jeszcze oprócz ciebie tego nie zrozumiał?

Ty najprostszego pod słońcem pytania nie rozumiesz - patrz mój post wyżej.

Każdy ziemski matematyk zapyta tu:
Czy zdaniem Irbisola fakt jego manipulacji czy też braku jego manipulacji ma związek z dowodzeniem prawdziwości/fałszywości jakiegokolwiek prawa logiki matematycznej np. prawa Grzechotnika?
TAK/NIE

Bez odpowiedzi na to pytanie nie masz szans na dyskusję z jakimkolwiek ziemskim matematykiem.
Ze mną też nie masz szans.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 17:34, 14 Gru 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Czw 17:36, 14 Gru 2023    Temat postu:

Pytanie rozumiem. I nawet odpowiedziałem na to pytanie wielokrotnie, zanim je zadałeś.

Oczywiście znowu w temacie nie odpowiesz. Cała twoja taktyka - tam nic więcej nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:44, 14 Gru 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Pytanie rozumiem. I nawet odpowiedziałem na to pytanie wielokrotnie, zanim je zadałeś.

Twoja taktyka ucieczki od prostego TAK/NIE znana jest wszystkim.

Każdy ziemski matematyk zapyta tu:
Czy zdaniem Irbisola fakt jego manipulacji czy też braku jego manipulacji ma związek z dowodzeniem prawdziwości/fałszywości jakiegokolwiek prawa logiki matematycznej np. prawa Grzechotnika?
TAK/NIE

Odpowiem za ciebie, jeśli źle odpowiem to koryguj.

Ja, Irbisol, z cała mocą oświadczam że:
Fakt mojej manipulacji czy też braku mojej manipulacji ma zerowy związek z dowodzeniem prawdziwości/fałszywości jakiegokolwiek prawa logiki matematycznej np. prawa Grzechotnika.

Zgadzasz się z tą odpowiedzią?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 17:47, 14 Gru 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Czw 20:02, 14 Gru 2023    Temat postu:

Czy wspominałem już, że nie będę o niczym innym z tobą dyskutował, dopóki nie wyjaśnisz swojego zarzutu manipulacji?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:08, 14 Gru 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Czy wspominałem już, że nie będę o niczym innym z tobą dyskutował, dopóki nie wyjaśnisz swojego zarzutu manipulacji?

Tu nie ma co wyjaśniać bo sam jasno i klarownie powiedziałeś że:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4475.html#769141
rafal3006 napisał:
Ja, Irbisol, z cała mocą oświadczam że:
Fakt mojej manipulacji czy też braku mojej manipulacji ma zerowy związek z dowodzeniem prawdziwości/fałszywości jakiegokolwiek prawa logiki matematycznej np. prawa Grzechotnika.

Wniosek:
Tematem naszej dyskusji jest tylko i wyłącznie mój dowód prawdziwości prawa Grzechotnika zrozumiały dla każdego 5-cio latka (z wykluczeniem Irbisola?):
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4450.html#768693
rafal3006 napisał:
Prawo Grzechotnika udowodnione na poziomie 5-cio latka

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

Na podstawie twojej odpowiedzi w cytacie twoją "manipulację" wykopujemy w kosmos, bo jest bez związku z moim dowodem prawdziwości prawa Grzechotnika.

Innymi słowy:
Podstaw sobie co ci się podoba, a możliwości masz dwie:
- ja Irbisol manipulowałem
albo
- ja Irbisol nie manipulowałem
Którą odpowiedź wybierasz i co twój wybór zmieni w moim dowodzie prawdziwości prawa Grzechotnika, zrozumiałym dla każdego 5-cio latka?

Kto mieczem wojuje od miecza ginie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-450.html#369345
Irbisol napisał:
Ty jesteś naprawdę ograniczony - nie ma z tobą podstawowego kontaktu ... Nie wiem, jak do ciebie przemówić, bo twoja głupota przerasta wszystko, co do tej pory spotkałem na wielu forach


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 20:22, 14 Gru 2023, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Czw 20:55, 14 Gru 2023    Temat postu:

A czy nie stwierdziłem jasno, wyraźnie i klarownie, że obowiązuje kolejność?
Co z tego, że coś jest niezależne od czegoś innego? Jedno było najpierw, a kolejne było później.
Dlaczego to późniejsze ma mieć priorytet?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:36, 14 Gru 2023    Temat postu:

Kolejność zdań w analizie dowolnego operatora implikacyjnego p|?q jest bez znaczenia!
Dowód w niniejszym poście.

Teoria zdarzeń, zaprezentowana w niniejszym poście to poziom 5-cio latka, więc myślę, że normalny czytelnik nie powinien mieć problemu ze zrozumieniem niniejszego postu ... pod warunkiem, że nie jest nieszczęśnikiem zwanym Irbisolem którego mózg został straszliwie okaleczony przez jego prywatne gówno zwane Irbisolowym KRZ mające zero wspólnego z KRZ ziemskich matematyków.

Dowody:
1.
Najwięksi fanatycy KRZ doskonale znają definicję kontrprzykładu w logice matematycznej a biedny Irbisol nie ma o tym pojęcia
2.
Najwięksi fanatycy KRZ wiedzą, ze w dowodzie wprost wystarczy pokazać jedno zdanie fałszywe by obalić dowód, a biedny Irbisol nie ma o tym bladego pojęcia.
3.
To co wyprawa biedny Irbisol w dyskusji ze mną woła o pomstę do nieba! ... co każdy matematyk rozumie z wyjątkiem nieszczęśnika zwanego Irbisolem.

Irbisol napisał:
A czy nie stwierdziłem jasno, wyraźnie i klarownie, że obowiązuje kolejność?
Co z tego, że coś jest niezależne od czegoś innego? Jedno było najpierw, a kolejne było później.
Dlaczego to późniejsze ma mieć priorytet?

Problem twojego gówna zwanego „manipulacja” i problem prawdziwości/fałszywości prawa Grzechotnika to problemy rozłączne, dlatego kolejność ich rozpatrywania jest totalnie bez znaczenia.

Uzasadnienie dlaczego twoje gówno zwane „manipulacją” wywalamy w kosmos jest następujące:
1.
Tematem naszej dyskusji jest tylko i wyłącznie temat prawdziwości/fałszywości mojego dowodu prawa Grzechotnika.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4450.html#768693
rafal3006 napisał:
Prawo Grzechotnika udowodnione na poziomie 5-cio latka

Prawo Grzechotnika:
Aktualna, ziemska algebra Boole'a która nie widzi funkcji logicznych w logice dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczna na poziomie funkcji logicznych.

Z tym obaj się zgadzamy!
2.
To że ty czepiłeś się gówna zwanego „manipulowanie” jest totalnie bez znaczenia, bo to twoje gówno ma zero wspólnego z dowodem prawdziwości/fałszywości prawa Grzechotnika, z czym się zgodziłeś!
3.
Na mocy twojej zgody wykopujemy twoje gówno zwane „manipulacja” w kosmos.
Dotrze to kiedy do płaskoziemcy, czy nigdy?

Przykład z logiki matematycznej, gdzie kolejność wypowiadanych zdań jest bez znaczenia.

Uważaj płaskoziemco:
W logice matematycznej, w analizie dowolnego operatora implikacyjnego p|?q (seria zdań warunkowych „jeśli p to q”), kolejność wypowiadanych zdań jest totalnie bez znaczenia!
Wyłącznie matematyczny idiota może twierdzić, że kolejność wypowiadanych zdań ma tu znaczenie.

Najprostsza analogia:
Najprostszy przykład to tabliczka mnożenia do 100 zawsze publikowana w jakieś tam kolejności ułatwiającej wyłapanie dowolnego mnożenia.
Pytanie do płaskoziemcy Irbisola:
Czy tabliczka mnożenia do 100 przestanie być tabliczką mnożenia do 100 jeśli wszystkie możliwe działania zapiszemy w TOTALNYM chaosie?
Oczywiście wyłącznie matematyczny idiota może twierdzić, że kolejność zapisanych działań ma znaczenie.

Jako dowód iż w analizie zdań tworzących określony operator implikacyjny p|?q kolejność wypowiadanych zdań nie ma znaczenia masz fragment z algebry Kubusia, na poziomie 5-cio latka oczywiście.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680055
Algebra Kubusia napisał:

Spis treści
3.4 Sztandarowy przykład implikacji prostej P|=>CH w zdarzeniach 1
3.4.1 Operator implikacji prostej P||=>CH 5
3.5 Analiza zdań warunkowych "Jeśli p to q" algorytmem Puchacza 8
3.5.1 Zdanie W1: P~~>CH 8

3.4 Sztandarowy przykład implikacji prostej P|=>CH w zdarzeniach

Typowe zadania z logiki matematycznej rozwiązujemy korzystając z algorytmu Puchacza.
Typowe zadanie w algebrze Kubusia brzmi.

Zadanie W1:
Zbadaj w skład jakiego operatora implikacyjnego wchodzi zdanie wypowiedziane:
W1.
Jeśli jutro będzie padało to może być pochmurno

Rozwiązanie:
Sprawdzamy warunek konieczny stosowalności algorytmu Puchacza, czyli spełnienie punktu 4 w algorytmie Puchacza.
1.
Na mocy prawa Kłapouchego wspólny dla wszystkich ludzi punkt odniesienia to:
p=P (pada)
q=CH (chmury)
Prawo Kłapouchego lokalizuje nas w kolumnie A1B1, gdzie mamy brak zaprzeczonego poprzednika p.
2.
Istnieje związek między padaniem a chmurami, zatem wspólna dziedzina dla p i q jest spełniona.
Dziedzina matematyczna Dm to zbiór wszystkich możliwych zdarzeń rozłącznych bez analizy prawdziwości/fałszywości tych zdarzeń.
Dm=P*CH + P*~CH + ~P*~CH + ~P*CH
Dziedzina fizyczna D to zbiór zdarzeń fizycznie możliwych, jakie jutro mogą zajść.
Dziedzina fizyczna D wyskoczy nam w czasie analizy matematycznej zdania wypowiedzianego W1
3.
Zdarzenia p, q, ~p, ~q muszą być niepuste, bowiem z definicji nie możemy operować na zbiorach/zdarzeniach pustych.
p= P =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie "pada" (P)
q= CH =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie "są chmury" (CH)
~p= ~P =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie "nie pada" (~P)
~q= ~CH =1 - możliwe jest (=1) zdarzenie "nie ma chmur" (~CH)
4.
Wniosek:
Spełnione są warunki konieczne stosowalności algorytmu Puchacza

Analiza podstawowa (punkty 6 i 7 w algorytmie Puchacza):
Kod:

T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
      A1B1:     A2B2:  |     A3B3:     A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
      ##        ##           ##        ##            ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5:  p+~q

Prawa Kubusia:        | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q  | A1: p=>q  = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q  | B2:~p=>~q = B3: q=>p

Prawa Tygryska:       | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p   | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p   | B1: p~>q  = B4:~q~>~p

Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Prawo Słonia dla zbiorów/zdarzeń (pkt 2.8.1 i 2.8.2):
W algebrze Kubusia w zbiorach/zdarzeniach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
A1: p=>q = ~p+q
##
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
bo prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
<=> - wtedy o tylko wtedy
## - różne na mocy definicji
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia

Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów
Fałszywość dowolnego członu tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów

Nasze zdanie:
W1.
Jeśli jutro będzie padało to może być pochmurno

6.
Badamy prawdziwość/fałszywość warunku wystarczającego => A1.
A1.
Twierdzenie proste:
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
A1: P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym:
A1: p=>q =1
Padanie (P) jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur (CH), bo zawsze gdy pada, są chmury
To jest dowód na poziomie 5-cio latka.

Na mocy prawa Słonia zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => [=] relacja podzbioru =>

Dowód alternatywny na poziomie ucznia I klasy LO to wykazanie iż zdarzenia P(pada) jest podzbiorem => zdarzenia CH(chmury)
Dowód taki mamy w punkcie 3.2.4.

7.
Dla rozstrzygnięcia w skład jakiego operatora implikacyjnego wchodzi zdanie W1 musimy zbadać prawdziwość/fałszywość dowolnego zdania serii Bx.
Wybieramy zdanie B1 kodowane warunkiem koniecznym ~>:
B1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% ~> będzie pochmurno (CH)
P~>CH=0
To samo w zapisie formalnym:
p~>q =0
Dowód wprost:
Padanie nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur, bo może nie padać, a chmury mogą istnieć.
cnd

Prawo Kameleona:
Dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka nie muszą być matematycznie tożsame.

Dowód to zdania A1 i B1 wyżej.
Różność matematyczną zdań A1 i B1 rozpoznajemy wyłącznie po znaczkach warunku wystarczającego => i koniecznego ~> wplecionych w treść zdań.
A1: p=>q=~p+q ## B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>

Na mocy prawa Słonia mamy:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>

Dowód alternatywny fałszywości zdania B1: P~>CH to wykazanie, iż zdarzenie P(pada) nie jest (=0) nadzbiorem ~> zdarzenia CH(chmury):
Kod:

T1
Zdjęcie układu dla zdania B1 w zapisie aktualnym (przykład)
A: P~~> CH=1 -możliwe jest (=1) zdarzenie: pada(P) i są chmury(CH)
B: P~~>~CH=0 -niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada(P) i nie ma chmur(~CH)
C:~P~~>~CH=1 -możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada(~P) i nie ma chmur(~CH)
D:~P~~> CH=1 -możliwe jest (=1) zdarzenie: nie pada(~P) i są chmury(CH)

Doskonale widać, że zrobienie poprawnego zdjęcia układu dla zdania B1 to matematyczny poziom 5-cio latka.

Dowód:
1.
Prawo Orła dla B1:
p*(q+~q) ~> q*(p+~p)
p=P (pada)
q=CH (chmury)
W przełożeniu na zapis aktualny mamy:
P*(CH+~CH) ~> CH*(P+~P)
2.
Stąd po wymnożeniu wielomianów mamy:
P*CH + P*~CH ~> P*CH + ~P*CH - bo iloczyn logiczny (*) jest przemienny
Ze zdjęcia T1 układu odczytujemy:
B: P~~>~CH = P*~CH =0 - niemożliwe jest (=0) zdarzenie: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Prawo algebry Boole'a:
x+0=x
Stąd mamy:
3.
P*CH ~> P*CH + ~P*CH =0
Doskonale widać, że zdarzenie P*CH nie jest (=0) nadzbiorem ~> zdarzenia (P*CH + ~P*CH)
cnd

Podsumowanie:
Prawdziwość warunku wystarczającego A1: P=>CH=1 i fałszywość warunku koniecznego B1: P~>CH=0 wymusza definicję implikacji prostej A1B1: P|=>CH.

A1B1:
Definicja implikacji prostej p|=>q:

Implikacja prosta p|=>q w logice dodatniej (bo q) to spełniony wyłącznie warunek wystarczający => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy:
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) =1*~(0)=1*1=1

A1B1:
Definicja implikacji prostej P|=>CH w zapisie aktualnym (nasz przykład):

Implikacja prosta P|=>CH w logice dodatniej (bo CH) to spełniony wyłącznie warunek wystarczający => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: P=>CH =1 - padanie (P) jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur (CH)
B1: P~>CH =0 - padanie (P) nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur (CH)
Stąd mamy:
A1B1: P|=>CH = (A1: P=>CH)*~(B1: P~>CH) =1*~(0)=1*1=1
Gdzie:
p = P(pada)
q = CH(chmury)

W tym momencie mamy kompletną tabelę implikacji prostej A1B1: P|=>CH uzupełnioną definicją kontrprzykładu ~~> działającą wyłącznie w warunkach wystarczających =>

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1
(i odwrotnie)
Kod:

IP.
Implikacja prosta p|=>q w zapisie formalnym:
A1: p=>q =1 - p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*(0)=1*1=1
Nasz punkt odniesienia na mocy prawa Kłapouchego:
p=P (pada)
q=CH (chmury)
Implikacja prosta P|=>CH w zapisie aktualnym (nasz przykład):
A1: P=>CH=1 - padanie jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur
B1: P~>CH=0 - padanie nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur
A1B1: P|=>CH = (A1: (P=>CH)*~(B1: P~>CH)=1*~(0)=1*1=1
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
w implikacji prostej p|=>q
       A1B1:         A2B2:       |     A3B3:        A4B4:
Zapis formalny:
A:  1: p=>q   =1  = 2:~p~>~q =1 [=] 3: q~>p   =1 =  4:~q=>~p =1
A': 1: p~~>~q =0                [=]                 4:~q~~>p =0
Zapis aktualny (nasz przykład)
p=P, q=CH
A:  1: P=>CH  =1  = 2:~P~>~CH=1 [=] 3: CH~>P  =1 =  4:~CH=>~P=1
A': 1: P~~>~CH=0                [=]                 4:~CH~~>P=0
       ##              ##               ##            ##
Zapis formalny:
B:  1: p~>q  =0   = 2:~p=>~q =0 [=] 3: q=>p   =0 =  4:~q~>~p =0
B':                 2:~p~~>q =1 [=] 3: q~~>~p =1
Zapis aktualny (nasz przykład)
p=P, q=CH
B:  1: P~>CH =0   = 2:~P=>~CH=0 [=] 3: CH=>P  =0 =  4:~CH~>~P=0
B':                 2:~P~~>CH=1 [=] 3: CH~~>~P=1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Prawa Sowy dla implikacji prostej p|=>q:
Prawdziwość dowolnego zdania serii Ax wymusza prawdziwość wszystkich zdań w linii A
Fałszywość dowolnego zdania serii Bx wymusza fałszywość wszystkich zdań w linii B

Innymi słowy:
Po udowodnieniu iż zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jest częścią implikacji prostej A1B1: p|=>q w logice dodatniej (bo q) nic więcej nie musimy udowadniać, bowiem na mocy praw Sowy mamy zdeterminowaną prawdziwość/fałszywość wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q” widniejących w tabeli IP

3.4.1 Operator implikacji prostej P||=>CH

Operator implikacji prostej P||=>CH w zapisie aktualnym (nasz przykład):
Operator implikacji prostej P||=>CH to układ równań A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o padanie (P) i nie padanie (~P)
Kolumna A1B1:
A1B1: P|=>CH = (A1: (P=>CH)*~(B1: P~>CH) - co może się wydarzyć jeśli jutro będzie padało (P)?
Kolumna A2B2
A2B2: ~P|~>~CH = (A2: ~P~>~CH)*~(B2: ~P=>~CH) - co może być jeśli jutro nie będzie padało (~P)?

A1B1:
Co może się wydarzyć jeśli jutro będzie padało (P)?

Odpowiedź mamy w kolumnie A1B1:
A1: P=>CH=1 - padanie (P) jest (=1) wystarczające > dla istnienia chmur (CH)
B1: P~>CH =0 - padanie (P) nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur (CH)
Stąd:
A1B1: P|=>CH = (A1: P=>CH)*~(B1: P~>CH) = 1*~(0)=1*1=1
Prawą stronę czytamy:
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur (A1: P=>CH=1) , ale nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur (B1: P~>CH=0)

A1B1:
Co może się wydarzyć jeśli jutro będzie padało (P)?

Odpowiedź w zdaniach warunkowych "Jeśli p to q" odczytujemy z kolumny A1B1:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury

Prawdziwy warunek wystarczający A1: P=>CH=1 wymusza fałszywy kontrprzykład A1' (i odwrotnie)
A1'
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH =0
To samo w zapisie formalnym:
p~~>~q = p*~q =0
Dowód wprost:
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Dowód "nie wprost":
Na mocy definicji kontrprzykładu prawdziwy warunek wystarczający A1: P=>CH=1 wymusza fałszywość kontrprzykładu A1': P~~>~CH=0 ( i odwrotnie).

… a jeśli jutro nie będzie padało (~P)?
Prawo Kubusia:
A1: P=>CH = A2: ~P~>~CH
To samo w zapisie formalnym:
A1: p=>q = A2: ~p~>~q
Idziemy do kolumny A2B2.

A2B2:
Co może się wydarzyć jeśli jutro nie będzie padało (~P)?

Odpowiedź na to pytanie mamy w kolumnie A2B2:
A2: ~P~>~CH =1 - brak opadów (~P) jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla braku chmur (~CH)
B2: ~P=>~CH =0 - brak opadów (~P) nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => braku chmur (~CH)
A2B2: ~P|~>~CH = (A2:~P~>~CH)*~(B2: ~P=>~CH) = 1*~(0)=1*1=1
Całość czytamy:
Implikacja odwrotna ~P|~>~CH w logice ujemnej (bo ~CH) jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy brak opadów jest (=1) warunkiem koniecznym ~> by nie było pochmurno (A1: ~P~>~CH=1), ale nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => by nie było pochmurno (B2: ~P=>~CH)=0)

A2B2:
Co może się wydarzyć jeśli jutro nie będzie padało (~P)?

Odpowiedź w zdaniach warunkowych "Jeśli p to q" odczytujemy z kolumny A2B2:
A2
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH)
~P~>~CH =1
To samo w zapisie formalnym:
~p~>~q =1
Brak opadów jest warunkiem koniecznym ~> aby nie było pochmurno (~CH) bo jak pada (P) to na 100% => jest pochmurno (CH)
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
A2: ~P~>~CH = A1: P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym:
A2: ~p~>~q = A1: p=>q

lub

B2'.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH =~P*CH=1
To samo w zapisie formalnym:
~p~~>q = ~p*q =1
Dowód wprost:
Możliwe jest (=1) zdarzenie ~~>: nie pada (~P) i jest pochmurno (CH)
Dowód "nie wprost":
Na mocy definicji kontrprzykładu fałszywość warunku wystarczającego B2: ~P=>~CH=0 wymusza prawdziwość kontrprzykładu B2': ~P~~>CH=1 (i odwrotnie)

Podsumowanie:
Jak widzimy, istotą operatora implikacji prostej P||=>CH jest gwarancja matematyczna => po stronie P (zdanie A1), oraz „rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” po stronie ~P (zdania A2 i B2’) .

Innymi słowy:
1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to mamy gwarancję matematyczną => iż będzie pochmurno (CH) - mówi o tym zdanie A1
2.
Natomiast:
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to mamy najzwyklejsze „rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła”, o czym mówią zdania A2 i B2’
Czyli:
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH) o czym mówi zdanie A2 albo może ~~> być pochmurno (CH) na mocy zdania B2'

Zauważmy że:
a)
Układ równań logicznych jest przemienny, stąd mamy:
Operator implikacji odwrotnej ~P||~>~CH to układ równań logicznych:
A2B2: ~P|~>~CH = (A2:~P~>~CH)*~(B2: ~P=>~CH) - co może się wydarzyć jeśli nie będzie padało?
A1B1: P|=>CH = (A1: P=>CH)*~(B1: P~>CH) - co może się wydarzyć jeśli będzie padało
Doskonale widać, że analiza matematyczna operatora implikacji odwrotnej ~P||~>~CH w logice ujemnej (bo ~CH) będzie identyczna jak operatora implikacji prostej P||=>CH w logice dodatniej (bo CH) z tym, że zaczynamy od kolumny A2B2 kończąc na kolumnie A1B1.
b)
Także kolejność wypowiadanych zdań jest dowolna, tak więc zdania z powyższej analizy A1, A1’, A2, B2’ możemy wypowiadać w sposób losowy - matematycznie to bez znaczenia.

3.5 Analiza zdań warunkowych "Jeśli p to q" algorytmem Puchacza

Przykładowe zadania w których koniec końców wylądujemy w operatorze implikacji prostej P||=>CH mogą być następujące.

3.5.1 Zdanie W1: P~~>CH

Zadanie W1
Zbadaj w skład jakiego operatora implikacyjnego wchodzi zdanie wypowiedziane.
W1.
Jeśli jutro będzie padało to może być pochmurno

Szczegółowe rozwiązanie tego zadania algorytmem Puchacza mamy w punktach 3.4 i 3.4.1.
W punkcie 3.4.1 mamy serię zdań, gdzie szukamy odpowiednika zdania W1.
Dokładnego odpowiednika nie ma ale ..

Rozwiązanie zadania W1:
W1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> być pochmurno (CH)
P~~>CH = P*CH =1
To samo w zapisie formalnym:
p~~>q = p*q =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie ~~>: pada (P) i jest pochmurno (CH)
Dla udowodnienia prawdziwości zdarzenia kodowanego zdarzeniem możliwym ~~> wystarczy pokazać jeden taki przypadek. Nie analizujemy tu, czy padanie (P) jest warunkiem wystarczającym => czy też koniecznym ~> dla istnienia chmur (CH)

W punkcie 3.4.1 widzimy, że zachodzi warunek wystarczający A1.
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury
cnd

Wniosek:
Zdanie wypowiedziane W1: P~~>CH jest częścią warunku wystarczającego => A1: P=>CH, jest pojedynczym iterowaniem tego warunku.

Na mocy definicji zachodzi:
Kod:

Pojedyńcze zdarzenie ~~> W1:  ## Warunek wystarczający => A1:
W1: P~~>CH=P*CH =1            ## A1: P=>CH =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Podsumowanie:
1.
Jak widzimy zdanie wypowiedziane W1: P~~>CH jest pojedynczym iterowaniem dla warunku wystarczającego A1: P=>CH.
2.
Na mocy prawa Puchacza zdanie A1: P=>CH wchodzi w skład operatora implikacji prostej P||=>CH i nie może należeć do jakiegokolwiek innego operatora implikacyjnego p|?q.


Podsumowując:
Wzorcowa kolejność zdań w analizie operatora implikacji prostej P||=>CH jest taka:

Operator implikacji prostej P||=>CH w zapisie aktualnym (nasz przykład):
Operator implikacji prostej P||=>CH to układ równań A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o padanie (P) i nie padanie (~P)
Kolumna A1B1:
A1B1: P|=>CH = (A1: (P=>CH)*~(B1: P~>CH) - co może się wydarzyć jeśli jutro będzie padało (P)?
Kolumna A2B2
A2B2: ~P|~>~CH = (A2: ~P~>~CH)*~(B2: ~P=>~CH) - co może być jeśli jutro nie będzie padało (~P)?

A1B1:
Co może się wydarzyć jeśli jutro będzie padało (P)?

Odpowiedź w zdaniach warunkowych "Jeśli p to q" odczytujemy z kolumny A1B1:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury

Prawdziwy warunek wystarczający A1: P=>CH=1 wymusza fałszywy kontrprzykład A1' (i odwrotnie)
A1'
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH =0
Dowód wprost:
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)

… a jeśli jutro nie będzie padało (~P)?
Idziemy do kolumny A2B2.

A2B2:
Co może się wydarzyć jeśli jutro nie będzie padało (~P)?

Odpowiedź w zdaniach warunkowych "Jeśli p to q" odczytujemy z kolumny A2B2:
A2
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH)
~P~>~CH =1
Brak opadów jest warunkiem koniecznym ~> aby nie było pochmurno (~CH) bo jak pada (P) to na 100% => jest pochmurno (CH)
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
A2: ~P~>~CH = A1: P=>CH =1

lub

B2'.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH =~P*CH=1
Dowód wprost:
Możliwe jest (=1) zdarzenie ~~>: nie pada (~P) i jest pochmurno (CH)

Wzorcowa (łatwa do zrozumienia) kolejność wypowiadanych zdań jest tu następująca:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
A1'
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH =0
A2
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH)
~P~>~CH =1
B2'.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH =~P*CH=1

Powtórzę:
Wyłącznie matematyczny Idiota może twierdzić, że w analizie operatora P||=>CH kolejność wypowiadanych zdań ma znaczenie.

Innymi słowy:
Nie ma żadnego znaczenia w jakiej kolejności będziemy wypowiadać i rozstrzygać o prawdziwości/fałszywości czterech zdań warunkowych (A1, A1’,A2, B2’) wchodzących w skład operatora implikacji prostej P||=>CH

Dowód:
Pomieszajmy powyższą, wzorcową kolejność wypowiadanych zdań w sposób losowy:
B2'.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH =~P*CH=1
A1'
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH =0
A2
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH)
~P~>~CH =1
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1

Oczywistym jest, że matematycznie nic się nie zmieniło:
Ostatnia, losowo pomieszana seria zdań (B2’, A1’, A2, A1) z indywidualnym rozstrzygnięciem o ich prawdziwości/fałszywości jest dowodem, iż dalej mamy tu do czynienia z operatorem implikacji prostej P||=>CH.

Operator implikacji prostej P||=>CH w zapisie aktualnym (nasz przykład):
Operator implikacji prostej P||=>CH to układ równań A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o padanie (P) i nie padanie (~P)
Kolumna A1B1:
A1B1: P|=>CH = (A1: (P=>CH)*~(B1: P~>CH) - co może się wydarzyć jeśli jutro będzie padało (P)?
Kolumna A2B2
A2B2: ~P|~>~CH = (A2: ~P~>~CH)*~(B2: ~P=>~CH) - co może być jeśli jutro nie będzie padało (~P)?

cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 7:49, 15 Gru 2023, w całości zmieniany 12 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Pią 9:11, 15 Gru 2023    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Problem twojego gówna zwanego „manipulacja” i problem prawdziwości/fałszywości prawa Grzechotnika to problemy rozłączne, dlatego kolejność ich rozpatrywania jest totalnie bez znaczenia.

Ma znaczenie o tyle, że ty notorycznie od tematu uciekasz. Gdy pilnuje się kolejności, nie masz szans na ucieczkę. A jak nie masz szans na ucieczkę, wtedy najlepiej okazuje się, ile to twoje AK i ogólnie całe twoje rozumowanie jest warte.

Dla przypomnienia, nie jesteś w stanie ogarnąć tego:

Zdanie:
moje "nie" dotyczy "wreszcie przyznania" a nie związku manipulacji z gadem.

Rozumienie po kubusiowemu:
twoim zdaniem jest związek między twoją manipulacją czy też jej brakiem, a dowodem prawdziwości/fałszywości prawa logiki matematycznej, prawa Grzechotnika

To cała kwintesencja twoich możliwości intelektualnych.
Resztę twoich pierdoletów można rozwalić z dziecinną łatwością.
JEDYNE, co ci pozostaje, to ucieczka od tematu. Zawsze tak było i zawsze tak będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:22, 15 Gru 2023    Temat postu:

Irbisol = biedny człowiek, którego mózg został straszliwie okaleczony

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Problem twojego gówna zwanego „manipulacja” i problem prawdziwości/fałszywości prawa Grzechotnika to problemy rozłączne, dlatego kolejność ich rozpatrywania jest totalnie bez znaczenia.

Ma znaczenie o tyle, że ty notorycznie od tematu uciekasz. Gdy pilnuje się kolejności, nie masz szans na ucieczkę. A jak nie masz szans na ucieczkę, wtedy najlepiej okazuje się, ile to twoje AK i ogólnie całe twoje rozumowanie jest warte.

W algebrze Kubusia, jeśli dyskutujemy o prawdziwości/fałszywości prawa Grzechotnika wszelkie poza temacie wywalamy w kosmos.
Uzasadnienie podałem wyżej.
Ewidentnym poza temaciem jest w naszej bieżącej dyskusji twoja posrana "manipulacja", co sam przyznałeś!

Podobny przykład:
Dyskutujemy o prawdziwości/fałszywości równoważności Pitagorasa.
Wszelkie poza temacie wywalamy w kosmos - czy to jest dla ciebie jasne?

Irbisol napisał:

Dla przypomnienia, nie jesteś w stanie ogarnąć tego:

Zdanie:
moje "nie" dotyczy "wreszcie przyznania" a nie związku manipulacji z gadem.

Rozumienie po kubusiowemu:
twoim zdaniem jest związek między twoją manipulacją czy też jej brakiem, a dowodem prawdziwości/fałszywości prawa logiki matematycznej, prawa Grzechotnika

To cała kwintesencja twoich możliwości intelektualnych.
Resztę twoich pierdoletów można rozwalić z dziecinną łatwością.
JEDYNE, co ci pozostaje, to ucieczka od tematu. Zawsze tak było i zawsze tak będzie.

Ja twojego bełkotu nie rozumiem i nie zamierzam rozumieć, bo nie będę schodził do poziomu twojego okaleczonego mózgu.

Gdzie uciekam przed dyskusją, płaskoziemco?
Każdy matematyk przy zdrowych zmysłach wywali twoją pierdoloną "manipulację" w kosmos, bo to jest poza temacie!

Zauważ w moim poście wyżej, że wszelkie zdania w języku potocznym muszą mieć swój podkład czysto matematyczny, inaczej nie podpadają pod logikę matematyczną.

Irbisol = biedny człowiek, którego mózg został straszliwie okaleczony przez jego prywatne gówno zwane Irbisolowym KRZ mające zero wspólnego z KRZ ziemskich matematyków.

Twoją kompromitacją czysto matematyczną Irbisolu są następujące fakty.
1.
Najwięksi fanatycy KRZ doskonale znają definicję kontrprzykładu w logice matematycznej a biedny Irbisol nie ma o tym pojęcia
2.
Najwięksi fanatycy KRZ wiedzą, ze w dowodzie wprost wystarczy pokazać jedno zdanie fałszywe by obalić dowód, a biedny Irbisol nie ma o tym bladego pojęcia.
3.
To co wyprawa biedny Irbisol w dyskusji ze mną woła o pomstę do nieba! ... co każdy matematyk rozumie z wyjątkiem nieszczęśnika zwanego Irbisolem.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 9:49, 15 Gru 2023, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 26 tematów


PostWysłany: Pią 9:45, 15 Gru 2023    Temat postu:

rafal3006 napisał:
W algebrze Kubusia, jeśli dyskutujemy o prawdziwości/fałszywości prawa Grzechotnika wszelkie poza temacie wywalamy w kosmos.

To nie było poza tematem. W ramach tego tematu zarzuciłeś mi manipulację. A teraz - jakżeby inaczej - uciekasz.

rafal3006 napisał:
Gdzie uciekam przed dyskusją, płaskoziemco?

Wszędzie, gdzie zadam ci pytanie.

rafal3006 napisał:
Najwięksi fanatycy KRZ doskonale znają definicję kontrprzykładu w logice matematycznej a biedny Irbisol nie ma o tym pojęcia

A skąd o tym możesz wiedzieć, czy mam o tym pojęcie, czy nie?
Może - jak w przykładzie wyżej - "wiesz" o tym dlatego, bo w ogóle na ten temat nic nie piszę? :rotfl:

Przypomnienie twoich możliwości intelektualnych. I nie to, że wcześniej dałeś dupy - o nie. Ty nadal NIE POJĄŁEŚ, w czym rzecz:

Zdanie:
moje "nie" dotyczy "wreszcie przyznania" a nie związku manipulacji z gadem.

Rozumienie po kubusiowemu:
twoim zdaniem jest związek między twoją manipulacją czy też jej brakiem, a dowodem prawdziwości/fałszywości prawa logiki matematycznej, prawa Grzechotnika


P. S.
Tak się zasłaniasz tymi matematykami, jak by byli po twojej stronie. A tymczasem ilu do tej pory przekonałeś?
Ty naprawdę nie widzisz, że wypierdalasz się z hukiem na najprostszym pytaniu sprawdzającym spójność tego twojego gówna?
Tylko ucieczka ci pozostaje. Nigdy nic innego nie pokazałeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35502
Przeczytał: 17 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:30, 15 Gru 2023    Temat postu:

Czy Irbisol zgodzi się podyskutować o fundamentach dowodzenia prawdziwości/fałszywości wszelkich twierdzeń matematycznych?
Czy ma kto taką nadzieję?
Ja mam, nadzieja umiera ostatnia.

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
W algebrze Kubusia, jeśli dyskutujemy o prawdziwości/fałszywości prawa Grzechotnika wszelkie poza temacie wywalamy w kosmos.

To nie było poza tematem. W ramach tego tematu zarzuciłeś mi manipulację. A teraz - jakżeby inaczej - uciekasz.

W naszej dyskusji porzuciłem twój prywatny problem zwany "manipulacją" bo doskonale wiedziałem, że wchodzisz w poza temacie bez związku z naszą dyskusją na temat tylko i wyłącznie dowodu prawdziwości prawa Grzechotnika.
W algebrze Kubusia, jeśli dyskutujemy o prawdziwości/fałszywości prawa Grzechotnika, to wszelkie poza temacie wywalamy w kosmos.
Uzasadnienie podałem w poście wyżej.
Ewidentnym poza temaciem jest w naszej bieżącej dyskusji twoja "manipulacja", co sam przyznałeś, dlatego kończę dyskusję z tobą w tym temacie.

Podobny przykład:
Dyskutujemy o prawdziwości/fałszywości równoważności Pitagorasa.
Wszelkie poza temacie wywalamy w kosmos - czy to jest dla ciebie jasne
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Najwięksi fanatycy KRZ doskonale znają definicję kontrprzykładu w logice matematycznej a biedny Irbisol nie ma o tym pojęcia

A skąd o tym możesz wiedzieć, czy mam o tym pojęcie, czy nie?

Na podstawie naszej dotychczasowej dyskusji twierdzę z całą mocą, że twój mózg jest potwornie okaleczony, czego dowód masz w moim poście wyżej.

Chętnie z tobą podyskutuję, by wyjaśnić ci takie fundamentalne pojęcia logiki matematycznej jak:
1.
Definicja kontrprzykładu - służąca do najłatwiejszego pod słońcem rozstrzygnięcia o fałszywości dowolnego twierdzenia matematycznego, w tym prawa Grzechotnika!
2.
Definicja obalenia dowolnego twierdzenia matematycznego dowodzonego "wprost", gdzie wystarczy pokazać jeno zdanie fałszywe w prezentowanym dowodzie by obalić ten dowód, w tym prawo Grzechotnika!

Możesz być pewien Irbisolu, że punkty 1 i 2 doskonale zna każdy matematyk bo to jest absolutny fundament dowodzenia prawdziwości/fałszywości wszelkich twierdzeń matematycznych.

O co chodzi we współczesnej matematyce podał Rogal, moderator matematyki.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
Moderator matematyki.pl Rogal napisał:

KAŻDY matematyk funkcjonuje na zasadzie
1. Twierdzenie dane implikacją jest prawdziwe
2. Czy da się odwrócić?
3a) Nie da się, dajemy kontrprzykład
3b) Da się, dowodzimy implikacji odwrotnej."
Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.

Podsumowując:
Czy zgadzasz się na dyskusję na temat punktów 1 i 2 wyżej zapisanych?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 11:44, 15 Gru 2023, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 179, 180, 181 ... 375, 376, 377  Następny
Strona 180 z 377

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin