|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:08, 28 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Tak.
Sam widzisz, że to nie takie trudne znaleźć ten mityczny kontekst. |
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-3325.html#748297
Irbisol napisał: | Twój "dowód" polega na tym, iż użyłeś tego samego symbolu dla każdej funkcji logicznej, włącznie z zaprzeczeniami. Czyli już w założeniu użyłeś sprzeczności Y = ~Y (bo użyłeś Y zarówno dla Y1 = ~p+q, jak i dla Y2 = p*~q). Później to "drugie Y" (Y2) zanegowałeś i wyszło ci, że prawe strony są równe (bo negacja negacji).
Ale ponieważ użyłeś Y w dwóch znaczeniach, to jednocześnie miałeś Y = ~Y i znaczek ##, który to znaczek miałby zastosowanie gdyby nie to, iż Y użyłeś właśnie w dwóch znaczeniach. A ponieważ tak naprawdę Y1 = ~Y2, to twój znaczek ## został tu użyty w nieuprawniony sposób.
Ot i cała koncepcja twojego "dowodu".
Bardzo prymitywny błąd .... |
Dzięki Irbisolu,
Mam pomysł jak udowodnić ci że piszesz głupoty.
Będzie to dowód który na 100% zrozumie każdy 5-cio latek, więc mam nadzieję, że dołączysz do tego zacnego grona ekspertów ziemskiej logiki matematycznej.
Póki co dopisałem fajny fragment we wstępie do AK:
1
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajdzie się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi."
2.
"Historia wynalazków naukowych i technicznych uczy nas, że rasa ludzka uboga jest w niezależną myśl twórczą i wyobraźnię... człowiek musi niejako dosłownie potknąć się o rzecz samą, aby mu zakwitła Idea."
3.
"Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów."
Albert Einstein
Ad.1
Dopiero 26 lat po ukończeniu elektroniki na Politechnice Warszawskiej po raz pierwszy w życiu usłyszałem termin Klasyczny Rachunek Zdań, tak więc z definicji nie wiedziałem, że u ziemskich matematyków KRZ jest nie do obalenia.
Ad.2
Moje potknięcie o KRZ to wyjaśnienia Wuja Zbója, że ateiści mogą do tego samego nieba co wierzący na mocy definicji implikacji która w technice jest idiotyzmem bo opisuje "wolną wolę" istot żywych.
Świat martwy z definicji "wolnej woli" nie ma i nigdy mieć nie może (wyjaśnienie w punkcie 3.7)
Ad.3
Gdyby nie moje potknięcie w punkcie 2 jest bardzo mało prawdopodobne, by matematycy w swoim zamkniętym światku wykopali w kosmos matematyczny fundament wszystkich ich logik zwany KRZ.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 11:09, 28 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Czw 11:35, 28 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Tak.
Sam widzisz, że to nie takie trudne znaleźć ten mityczny kontekst. |
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-3325.html#748297
Irbisol napisał: | Twój "dowód" polega na tym, iż użyłeś tego samego symbolu dla każdej funkcji logicznej, włącznie z zaprzeczeniami. Czyli już w założeniu użyłeś sprzeczności Y = ~Y (bo użyłeś Y zarówno dla Y1 = ~p+q, jak i dla Y2 = p*~q). Później to "drugie Y" (Y2) zanegowałeś i wyszło ci, że prawe strony są równe (bo negacja negacji).
Ale ponieważ użyłeś Y w dwóch znaczeniach, to jednocześnie miałeś Y = ~Y i znaczek ##, który to znaczek miałby zastosowanie gdyby nie to, iż Y użyłeś właśnie w dwóch znaczeniach. A ponieważ tak naprawdę Y1 = ~Y2, to twój znaczek ## został tu użyty w nieuprawniony sposób.
Ot i cała koncepcja twojego "dowodu".
Bardzo prymitywny błąd .... |
Dzięki Irbisolu,
Mam pomysł jak udowodnić ci że piszesz głupoty.
Będzie to dowód który na 100% zrozumie każdy 5-cio latek, więc mam nadzieję, że dołączysz do tego zacnego grona ekspertów ziemskiej logiki matematycznej.
Póki co dopisałem fajny fragment we wstępie do AK |
Nikogo to nie interesuje. Pisz na temat.
Na pewno ciekawsze jest, jak zamierzasz udowodnić iż można użyć tego samego symbolu w różnych znaczeniach w jednej relacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kiekrz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:33, 28 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Na pewno ciekawsze jest, jak zamierzasz udowodnić iż można użyć tego samego symbolu w różnych znaczeniach w jednej relacji. | Jak to jak? Weźmie i użyje. I co mu zrobisz? Nic mu nie zrobisz QED.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:01, 28 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
zefciu napisał: | Irbisol napisał: | Na pewno ciekawsze jest, jak zamierzasz udowodnić iż można użyć tego samego symbolu w różnych znaczeniach w jednej relacji. | Jak to jak? Weźmie i użyje. I co mu zrobisz? Nic mu nie zrobisz QED. |
Cierpliwości, niepotrzebnie bijesz pianę ... ty też masz szansę zrozumieć moją odpowiedź dla Irbisola bo będzie to odpowiedź na poziomie eksperta logiki matematycznej - 5-cio latka.
.. no chyba że jesteś głupszy od 5-cio latka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 83 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:37, 28 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Tak.
Sam widzisz, że to nie takie trudne znaleźć ten mityczny kontekst. |
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-3325.html#748297
Irbisol napisał: | Twój "dowód" polega na tym, iż użyłeś tego samego symbolu dla każdej funkcji logicznej, włącznie z zaprzeczeniami. Czyli już w założeniu użyłeś sprzeczności Y = ~Y (bo użyłeś Y zarówno dla Y1 = ~p+q, jak i dla Y2 = p*~q). Później to "drugie Y" (Y2) zanegowałeś i wyszło ci, że prawe strony są równe (bo negacja negacji).
Ale ponieważ użyłeś Y w dwóch znaczeniach, to jednocześnie miałeś Y = ~Y i znaczek ##, który to znaczek miałby zastosowanie gdyby nie to, iż Y użyłeś właśnie w dwóch znaczeniach. A ponieważ tak naprawdę Y1 = ~Y2, to twój znaczek ## został tu użyty w nieuprawniony sposób.
Ot i cała koncepcja twojego "dowodu".
Bardzo prymitywny błąd .... |
Dzięki Irbisolu,
Mam pomysł jak udowodnić ci że piszesz głupoty.
Będzie to dowód który na 100% zrozumie każdy 5-cio latek, więc mam nadzieję, że dołączysz do tego zacnego grona ekspertów ziemskiej logiki matematycznej.
Póki co dopisałem fajny fragment we wstępie do AK |
Nikogo to nie interesuje. Pisz na temat.
Na pewno ciekawsze jest, jak zamierzasz udowodnić iż można użyć tego samego symbolu w różnych znaczeniach w jednej relacji. |
Ale cię Rafał zmielił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:51, 28 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Kolejny ciekawy fragment dopisany we wstępie do algebry Kubusia:
Algebra Kubusia to wprowadzenie do logiki matematycznej nowego paradygmatu niszczącego w 100% wszelkie logiki matematyczne ziemskich matematyków zbudowane na fundamencie Klasycznego Rachunku Zdań.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wkipedia napisał: |
Paradygmat – w rozumieniu wprowadzonym przez filozofa Thomasa Kuhna w książce Struktura rewolucji naukowych (The Structure of Scientific Revolutions) opublikowanej w 1962 roku – to zbiór pojęć i teorii tworzących podstawy danej nauki. Teorii i pojęć tworzących paradygmat raczej się nie kwestionuje, przynajmniej tak długo, jak długo paradygmat pozostaje twórczy poznawczo – tzn. za jego pomocą można tworzyć teorie szczegółowe zgodne z danymi doświadczalnymi (historycznymi), którymi zajmuje się dana nauka.
Paradygmat w nauce:
W 13 rozdziałach Kuhn dowodzi, że nauka nie jest jednostajnym, kumulatywnym pozyskiwaniem wiedzy. Zamiast tego nauka jest serią spokojnych okresów przerywanych przez gwałtowne intelektualne rewolucje, po których jeden koncepcyjny światopogląd jest zamieniany przez inny.
Fundamentalnym argumentem Kuhna jest to, że dla dojrzałej nauki typową drogą rozwojową jest kolejne przechodzenie w procesie rewolucji od jednego do innego paradygmatu. Gdy ma miejsce zmiana paradygmatu, „świat naukowy zmienia się jakościowo i jest jakościowo wzbogacany przez fundamentalnie nowe zarówno fakty, jak i teorie”.
Kuhn utrzymywał także, że – wbrew obiegowym opiniom – typowi naukowcy nie są obiektywnymi i niezależnymi myślicielami, a są konserwatystami, którzy godzą się z tym, czego ich nauczono i stosują tę naukę (wiedzę) do rozwiązywania problemów zgodnie z dyktatem wyuczonej przez nich teorii. Większość z nich w istocie jedynie składa układanki, celując w odkrywaniu tego, co i tak już jest im znane – „Człowiek, który usiłuje rozwiązać problem zdefiniowany przez istniejącą wiedzę i technikę nie ma szerszych horyzontów. Wie on co chce osiągnąć, i w zgodzie z tym projektuje swoje narzędzia i kieruje swoimi myślami”.
Paradygmat a rewolucja naukowa:
W czasach nauki instytucjonalnej (określenie również wprowadzone przez Kuhna) podstawowym zadaniem naukowców jest doprowadzenie uznanej teorii i faktów do najściślejszej zgodności. W konsekwencji naukowcy mają tendencję do ignorowania odkryć badawczych, które mogą zagrażać istniejącemu paradygmatowi i spowodować rozwój nowego, konkurencyjnego paradygmatu.
Na przykład Ptolemeusz spopularyzował pogląd, że Słońce obiega Ziemię, i to przekonanie było bronione przez stulecia nawet w obliczu obalających je dowodów. Jak zaobserwował Kuhn, w trakcie rozwoju nauki „nowości wprowadzane są z trudem i z towarzyszącym mu, zgodnym z oczekiwaniami, jawnym oporem”. I tylko młodzi uczeni, nie tak głęboko indoktrynowani przez uznane teorie – jak Newton, Lavoisier lub Einstein – mogą dokonać odrzucenia starego paradygmatu.
Takie rewolucje naukowe następują tylko po długich okresach nauki instytucjonalnej, tradycyjnie ograniczonej ramami, w których musiała się ona (nauka) znajdować i zajmować się badaniami, zanim mogła te ramy zniszczyć.
Kuhn argumentuje, że rewolucje naukowe są nieskumulowanym epizodem rozwojowym, podczas którego starszy paradygmat jest zamieniany w całości lub po części przez niezgodny z nim paradygmat nowszy. Ale nowy paradygmat nie może być zbudowany na poprzedzającym go, a raczej może go tylko zamienić, gdyż „instytucjonalna tradycja naukowa wyłaniająca się z rewolucji naukowej jest nie tylko niezgodna, ale też nieuzgadnialna z tą, która pojawiła się przed nią”.
Rewolucja kończy się całkowitym zwycięstwem jednego z dwóch przeciwnych obozów.
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 21:48, 28 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:43, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Czy irbisol jest w stanie zrozumieć fundament logiki matematycznej, czyli tabelę prawdy TF2?
.. oto jest pytanie.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-3325.html#748297
Irbisol napisał: | Twój "dowód" polega na tym, iż użyłeś tego samego symbolu dla każdej funkcji logicznej, włącznie z zaprzeczeniami. Czyli już w założeniu użyłeś sprzeczności Y = ~Y (bo użyłeś Y zarówno dla Y1 = ~p+q, jak i dla Y2 = p*~q). Później to "drugie Y" (Y2) zanegowałeś i wyszło ci, że prawe strony są równe (bo negacja negacji).
Ale ponieważ użyłeś Y w dwóch znaczeniach, to jednocześnie miałeś Y = ~Y i znaczek ##, który to znaczek miałby zastosowanie gdyby nie to, iż Y użyłeś właśnie w dwóch znaczeniach. A ponieważ tak naprawdę Y1 = ~Y2, to twój znaczek ## został tu użyty w nieuprawniony sposób.
Ot i cała koncepcja twojego "dowodu".
Bardzo prymitywny błąd .... |
Irbisolu:
Zacznę od wstępu koniecznego byś zrozumiał iż wyżej wypisujesz matematyczne głupoty.
Jeśli nie zrozumiesz tego co niżej to będę ci tłumaczył do skutku, dopóki nie zrozumiesz.
Innymi słowy:
Do tego abyśmy poszli w kierunku udowodnienia iż wyżej piszesz matematyczne głupoty konieczne jest zrozumienie przez ciebie fundamentu logiki matematycznej zapisanego niżej.
Jeśli twoja odpowiedź będzie taka:
"pisz na temat"
To kończymy dyskusję, bo ze słupem nie zamierzam dyskutować.
1.18.3 Interpretacja tabeli TF2 w języku potocznym
W tabeli wszystkich możliwych dwuargumentowych funkcji logicznych TF2 (niżej) po raz pierwszy w historii ludzkości zdefiniowano wszystkie występujące w logice matematycznej, elementarne znaczki logiczne.
Kod: |
TF2
Tabela prawdy wszystkich możliwych dwuargumentowych funkcji logicznych Y
w logice dodatniej (bo Y)
|Grupa I |Grupa II |Grupa III | Grupa IV
|Spójniki „i”(*)|Spójniki =>, ~>|Spójniki <=>, $ | Wejścia
|oraz „lub”(+) ||=>, |~> ||~~>, |~~~> | p i q
| Y Y | Y Y | Y Y Y Y | Y Y Y Y | Y Y Y Y
p q | * + | ~* ~+ | => ~> |=> |~> | <=> $ |~~> |~~~>| p q ~p ~q
A: 1 1 | 1 1 | 0 0 | 1 1 0 0 | 1 0 1 0 | 1 1 0 0
B: 1 0 | 0 1 | 1 0 | 0 1 0 1 | 0 1 1 0 | 1 0 0 1
C: 0 1 | 0 1 | 1 0 | 1 0 1 0 | 0 1 1 0 | 0 1 1 0
D: 0 0 | 0 0 | 1 1 | 1 1 0 0 | 1 0 1 0 | 0 0 1 1
A A A A A A A A A A A A A A A A
0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
|
Definicja znaczka różne na mocy definicji ## w logice dodatniej (bo Y):
Dwie funkcje logiczne Y w logice dodatniej (bo Y) są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy dla identycznych wymuszeń na wejściach p i q:
p - w logice dodatniej (bo p)
oraz
q - w logice dodatniej (bo q)
mają różne kolumny wynikowe Y w logice dodatniej (bo Y).
Doskonale widać, że wszystkie funkcje Y w tabeli TF2 spełniają definicję znaczka różne na mocy definicji ## w logice dodatniej (bo Y)
Poprawność powyższej definicji łatwo sprawdzić w laboratorium bramek logicznych:
1.
Budujemy 16 różnych na mocy definicji ## bramek logicznych definiowanych tabelą TF0-15
2.
Wybieramy dowolne dwie różne na mocy definicji ## bramki łącząc galwanicznie ich wyjścia Y.
Na wspólnych wejściach p i q wybranych bramek wymuszamy wszystkie możliwe kombinacje zero-jedynkowe ABCDpq.
3.
Pewne jest, że w laboratorium zobaczymy kupę dymu i smrodu co jest dowodem różności na mocy definicji ## wybranych bramek.
Interpretacja tabeli TF2 w języku potocznym:
W naszym Wszechświecie każda z różnych na mocy definicji funkcji logicznych Y widniejąca w tabeli TF2 jest powielona nieskończoną ilość razy, co oznacza, iż istnieje nieskończona liczba układów fizycznych x realizujących funkcję logiczną
Y = f(p,q)
Gdzie:
f(p,q) - dowolne wyrażenie algebry Boole'a widniejące w tabeli TF2
Dowód na przykładzie definicji obietnicy.
Definicja obietnicy (pkt 3.6):
Jeśli dowolny warunek W to nagroda N
W=>N =1
Dowolna obietnica to warunek wystarczający W=>N wchodzący w skład implikacji prostej W|=>N.
Zauważmy, że na mocy definicji obietnicy musimy jedynie rozstrzygnąć czy w następniku q zdania warunkowego „Jeśli p to q” mamy nagrodę N.
W poprzedniku musi być jasno sprecyzowany warunek otrzymania nagrody N.
Poza tym nic a nic nie musimy dodatkowo udowadniać, wszystko mamy zdeterminowane na mocy definicji implikacji prostej p|=>q.
Możliwych, różnych na mocy definicji ## obietnic jest nieskończenie wiele, o czym każdy 5-cio latek wie, ale wszystkie mają identyczne znaczenie funkcji logicznej Y
Znaczenie funkcji Y w obietnicy jest następujące:
Y=1 - prawdą jest (=1), że nadawca obietnicy dotrzyma słowa (Y)
Innymi słowy w logice symboli bez użycia jedynek:
Y - nadawca obietnicy dotrzyma słowa Y
Przykład:
A1.
Jeśli zdasz egzamin (E) dostaniesz komputer (K)
E=>K =1
Dostanie komputera to nagroda, zatem warunek wystarczający A1: E=>K z definicji jest częścią implikacji prostej E|=>K. Warunek otrzymania nagrody precyzuje poprzednik p=E (zdasz egzamin)
W tym momencie wszystko mamy zdeterminowane, nic a nic nie musimy dodatkowo udowadniać.
Interpretacja:
Zdanie egzaminu (E) daje nam gwarancję matematyczną => dostania komputera (K)
Równanie logiczne obietnicy wyrażone spójnikami "i"(*) i "lub"(+) jest następujące:
Y = (E=>K) = ~E+K
Czyli:
O1.
Y = ~E+K
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> ~E=1 lub K=1
Czytamy:
Ojciec dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie zdam egzaminu (~E=1) lub dostanę komputer (K=1)
Zauważmy, że obietnica A1 jest zrozumiała dla 5-cio latka, zaś pseudo-obietnicy O1 żaden normalny człowiek nie zrozumie, bo zabita została tu gwarancja matematyczna =>
Zdanie O1 będzie zrozumiałe dla 5-cio latka po jego rozpisce w zdarzeniach rozłącznych.
Dowód:
Definicja spójnika "lub"(+) w zdarzeniach rozłącznych:
p+q = p*q + ~p*q + ~q*p
stąd:
O1.
Y = ~E*K + E*K + ~E*~K
Suma logiczna jest przemienna stąd:
Y = A: E*K + B: ~E*~K + C: ~E*K
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> A: E=1 i K=1 lub B: ~E=1 i ~K=1 lub C: ~E=1 i K=1
Czytamy:
Ojciec dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
Ya = E*K =1*1=1 - zdam egzamin (E=1) i dostanę komputer (K=1)
lub
Yb = ~E*~K=1*1=1 - nie zdam egzaminu (~E=1) i nie dostanę komputera (~K=1)
lub
Yc = ~E*K =1*1=1 - nie zdam egzaminu (~E=1) i dostanę komputer (K=1)
Ostatnie zdanie to powszechnie znany w świecie żywym (dotyczy także zwierząt!) akt miłości, czyli wręczenie nagrody (tu komputera) mimo że odbiorca nie spełnił warunku otrzymania nagrody (tu nie zdał egzaminu)
.. a kiedy ojciec skłamie?
Negujemy dwustronnie równanie O1:
O2
~Y=E*~K
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> E=1 i ~K=1
Czytamy:
Ojciec nie dotrzyma słowa (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy zdam egzamin (E=1) i nie dostanę komputera (~K=1)
Bezdyskusyjna oczywistość dla każdego 5-cio latka
Znaczenie funkcji Y jest następujące:
Y=1 - prawdą jest (=1), że ojciec dotrzyma słowa (Y)
~Y=1 - prawdą jest (=1), że ojciec nie dotrzyma słowa (~Y)
Innymi słowy w logice symboli bez użycia jedynek:
Y - ojciec dotrzyma słowa Y
~Y - ojciec nie dotrzyma słowa ~Y
Prawo Prosiaczka:
(~Y=1) = (Y=0)
Lewą stronę czytamy:
Prawdą jest (=1), że ojciec nie dotrzyma słowa (~Y=1)
Prawą stronę czytamy:
Fałszem jest (=0) że ojciec dotrzyma słowa (Y=1)
Jak widzimy, prawo Prosiaczka rozumie każdy 5-cio latek
Zauważmy, że zdarzenia Y i ~Y są także różne na mocy definicji ##, czyli:
Zdarzenie:
"ojciec dotrzyma słowa" (Y=1)
jest różne na mocy definicji ## od zdarzenia:
"ojciec nie dotrzyma słowa" (~Y=1)
Dowód:
Prawo Irbisa (poznamy w niedalekiej przyszłości):
Dwa zdarzenia/pojęcia p i q są matematycznie tożsame "=" wtedy i tylko wtedy znajdują się w relacji równoważności p<=>q
p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = p<=>q
Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q
Stąd mamy:
p<=>q = (~p+q)*(~q+p) = ~p*~q + ~p*p + q*~q + q*p
Prawa algebry Boole'a:
p*~p=0
x+0=x
Po minimalizacji mamy:
p<=>q = p*q+~p*~q
Podstawmy:
p=Y
q=~Y
stąd mamy:
Y<=>~Y = Y*~Y + ~(Y)*~(~Y) = Y*~Y + ~Y*Y = 0+0 =0
Oznacza to, że wykluczona jest tożsamość matematyczna pojęć "ojciec dotrzyma słowa" (Y) i "ojciec nie dotrzyma słowa" (~Y)
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 11:46, 29 Wrz 2023, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kiekrz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:59, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Cierpliwości, niepotrzebnie bijesz pianę | Nie biję piany. Po prostu wyrażam zdziwienie tym, że Irbisol oczekuje od Ciebie jakiejś formy dowodu innej, niż autorytatywne stwierdzenie, że jest tak, jak uważasz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:10, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Test, czy mózg Zecia dorasta do pięt mózgowi każdego 5-cio latka
zefciu napisał: | rafal3006 napisał: | Cierpliwości, niepotrzebnie bijesz pianę | Nie biję piany. Po prostu wyrażam zdziwienie tym, że Irbisol oczekuje od Ciebie jakiejś formy dowodu innej, niż autorytatywne stwierdzenie, że jest tak, jak uważasz. |
Czego nie rozumiesz w tym co niżej Zefciu?
Czy możesz to napisać?
Możliwych, różnych na mocy definicji ## obietnic jest nieskończenie wiele, o czym każdy 5-cio latek wie, ale wszystkie mają identyczne znaczenie funkcji logicznej Y
Znaczenie funkcji Y w obietnicy jest następujące:
Y=1 - prawdą jest (=1), że nadawca obietnicy dotrzyma słowa (Y)
Innymi słowy w logice symboli bez użycia jedynek:
Y - nadawca obietnicy dotrzyma słowa Y
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 10:12, 29 Wrz 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kiekrz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:21, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Czego nie rozumiesz w tym co niżej Zefciu? | A czy ja napisałem, że czegoś nie rozumiem w tym co niżej? Napisałem, że nie rozumiem czegoś w zachowaniu Irbisola.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 12:00, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Napisz te wszystkie wstępy od razu razem z dowodem, że masz rację w omawianym temacie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:09, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Napisz te wszystkie wstępy od razu razem z dowodem, że masz rację w omawianym temacie. |
Po kolei Irbisolu,
Najpierw potwierdź że rozumiesz mój wstęp konieczny do tego byś zrozumiał choćby jedno zdanie z zasadniczego dowodu iż piszesz potworne głupoty matematyczne.
To jest absolutnie konieczne!
Jeśli czegoś nie zrozumiesz to napisz - będę wyjaśniał.
W tym momencie robię STOP!
Nie ma mowy o dalszej dyskusji z tobą.
Amen
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 12:27, 29 Wrz 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 12:12, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Nie.
Nie ma opcji, że będziesz wiecznie uciekał od tematu.
Masz argument na swoją obronę - to go podaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:16, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Nie.
Nie ma opcji, że będziesz wiecznie uciekał od tematu.
Masz argument na swoją obronę - to go podaj. |
Nie, to nie - żegnam.
Dla każdego matematyka mój post wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-3350.html#748863
jest wystarczającym dowodem iż napisałeś potworne matematyczne głupoty
Niestety nie jesteś matematykiem, ale to twój ból, a nie mój.
Oto dowód 5-cio latka iż piszesz potworne matematyczne głupoty:
rafal3006 napisał: |
Możliwych, różnych na mocy definicji ## obietnic jest nieskończenie wiele, o czym każdy 5-cio latek wie, ale wszystkie mają identyczne znaczenie funkcji logicznej Y
Znaczenie funkcji Y w obietnicy jest następujące:
Y=1 - prawdą jest (=1), że nadawca obietnicy dotrzyma słowa (Y)
Innymi słowy w logice symboli bez użycia jedynek:
Y - nadawca obietnicy dotrzyma słowa Y |
Ty Irbisolu postulujesz głupotę, by to samo pojęcie Y (dotrzymam słowa) było zapisywane w postaci różnych symboli: Y1, Y2, Y3...Yn
Powtórzę:
Ty Irbisolu postulujesz głupotę, by to samo pojęcie Y (dotrzymam słowa) było zapisywane w postaci różnych symboli: Y1, Y2, Y3...Yn
Czy rozumiesz już swoją matematyczną głupotę?
P.S.
Jako upartemu nie-matematykowi chcę ci wyjaśnić iż piszesz głupoty.
Rozumie to doskonale każdy 5-cio latek, tzn. rozumie obietnicę ojca (punkt 1.18.3) z tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-3350.html#748863
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 12:52, 29 Wrz 2023, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kiekrz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:36, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Nie ma opcji, że będziesz wiecznie uciekał od tematu. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 13:06, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Ty Irbisolu postulujesz głupotę, by to samo pojęcie Y (dotrzymam słowa) było zapisywane w postaci różnych symboli: Y1, Y2, Y3...Yn |
Nie pisałem nic o żadnych obietnicach.
Wciąż nie możesz się zsynchronizować z tematem, który sam rozpocząłeś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:13, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Ty Irbisolu postulujesz głupotę, by to samo pojęcie Y (dotrzymam słowa) było zapisywane w postaci różnych symboli: Y1, Y2, Y3...Yn |
Nie pisałem nic o żadnych obietnicach.
Wciąż nie możesz się zsynchronizować z tematem, który sam rozpocząłeś. |
Innymi słowy, twoim zdaniem jest tak.
Algebra Kubusia:
Mamy funkcję logiczną:
Y=p*q
##
Oraz funkcję logiczną:
Y=p+q
Gdzie:
## - funkcje Y są różne na mocy definicji ## o czym świadczy brak tożsamości prawych stron tych funkcji
Czy twoim zdaniem mój powyższy zapis jest błędny?
Bo twoim zdaniem powinno być:
Y1=p*q ## Y2=p+q
gdzie:
## - funkcje Y1 i Y2 są różne na mocy definicji
Czy dobrze odtworzyłem twój tok rozumowania?
Jeśli źle to popraw.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 13:16, 29 Wrz 2023, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 13:33, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Wreszcie coś na temat piszesz, zamiast pierdzielić bez sensu.
Powyższy zapis nie jest błędny, O ILE masz świadomość, że tych zapisów nie możesz ze sobą razem w żaden sposób przetwarzać sugerując się tym, iż są one tożsame ze względu na użycie tego samego symbolu.
A to właśnie zrobiłeś wcześniej, "dowodząc" sprzeczności w KRZ.
Przykładowo:
y = x
y = x+1
Jest OK, póki traktujesz to osobno.
A ty zrobiłeś w skrócie to:
x = x+1 - bo y=y, mimo że symbol "y" odnosił się do INNYCH funkcji
I masz "sprzeczność w KRZ".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:50, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Wreszcie coś na temat piszesz, zamiast pierdzielić bez sensu.
Powyższy zapis nie jest błędny, O ILE masz świadomość, że tych zapisów nie możesz ze sobą razem w żaden sposób przetwarzać sugerując się tym, iż są one tożsame ze względu na użycie tego samego symbolu.
A to właśnie zrobiłeś wcześniej, "dowodząc" sprzeczności w KRZ.
Przykładowo:
y = x
y = x+1
Jest OK, póki traktujesz to osobno.
A ty zrobiłeś w skrócie to:
x = x+1 - bo y=y, mimo że symbol "y" odnosił się do INNYCH funkcji
I masz "sprzeczność w KRZ". |
Po pierwsze:
Wywal w kosmos algebrę klasyczną, bo to jest fundamentalnie co innego niż logika matematyczna, algebra Boole'a - jeśli już chcesz dawać przykłady do wal algebrą Boole'a i prawami algebry Boole'a.
W logice matematycznej nie musisz mieć żadnej twojej zakichanej świadomości.
Weźmy najprostsze funkcje logiczne:
1: Y = p+p*q
2: Y = p
W logice matematycznej masz udowodnić że prawe strony powyższych funkcji logicznych są tożsame, albo nie są tożsame.
Tu jest banał:
Minimalizujemy funkcję logiczną 1:
Y = p+p*q = p*1+p*q = p*(1+q) =p
Rozwiązanie:
Funkcje logiczne 1 i 2 są tożsame.
Weźmy jednak bardziej złożony przykład:
1: Y = p*q + ~p*~q
2: Y = (p+~q)*(~p+q)
3: Y = (p+q)*(~p+~q)
Sam widzisz Irbisolu, że tu nie masz świadomości czy funkcje logiczne Y są tożsame czy nie są tożsame.
Wedle ciebie jak nie masz świadomości tożsamości funkcji logicznych to musisz zapisać tak?
1: Y1 = p*q + ~p*~q
2: Y2 = (p+~q)*(~p+q)
3: Y3 = (p+q)*(~p+~q)
Poproszę o odpowiedź na wytłuszczone, kluczowe w logice matematycznej pytanie.
W ogólnym przypadku potwornie skomplikowane funkcje logiczne n-argumentowe mogą być tożsame, choć dowód iż są tożsame może być piekielnie skomplikowany.
P.S.
Gdybyś był matematykiem to byś zrozumiał proste zadanko matematyczne.
Zadanko:
Udowodnij tożsamość lub brak tożsamości poniższych funkcji logicznych Y:
Y = p*q + ~p*~q
Y = (p+~q)*(~p+q)
Y = (p+q)*(~p+~q)
Oczywistym jest, ze nie wszystkie funkcje logiczne Y są ze sobą tożsame i co?
Twoim zdaniem Irbisolu to zadanko jest błędnie sformułowane?
Jeśli tak uważasz to skoryguj treść tego zadanka.
Czekam!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 14:03, 29 Wrz 2023, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 14:47, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Jeśli to co piszesz nie ma zastosowania do DOWOLNYCH funkcji, to po co to piszesz?
Równie dobrze możesz argumentować, że sinus i cosinus to tożsame funkcje, bo jesteś w stanie znaleźć przypadki, gdzie dla tych samych argumentów zwracają te same wyniki. Co więcej - takich przypadków jest nieskończenie wiele.
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Pią 15:35, 29 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:42, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Jeśli to co piszesz nie ma zastosowania do DOWOLNYCH funkcji, to po co to piszesz?
Równie dobrze możesz argumentować, że sinus i cosinus to tożsame funkcje, bo jesteś w stanie znaleźć przypadki, gdzie dla tych samych argumentów zwracają te same wyniki. Co więcej - takich przypadków jest nieskończenie wiele. |
Najpierw przyznaj że twoje Y1, Y2 ..Yn to w logice matematycznej potworna głupota.
... albo idź do autorów katalogów układów cyfrowych i udowadniaj im, że są idiotami bo tak definiują bramki logiczne:
SN7408:
[link widoczny dla zalogowanych]
Y=p*q
SN7432:
[link widoczny dla zalogowanych]
Y=p+q
... a przecie wedle ciebie musi być:
SN7408: Y1=p*q
SN7432: Y2=p+q
bo to są oczywiście różne na mocy definicji funkcje logiczne.
Dalej możemy dyskutować tylko wtedy gdy wycofasz się ze swojej głupoty:
Y1, Y2 ..Yn
To jak wycofujesz?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 15:45, 29 Wrz 2023, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 15:52, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Najpierw przeczytaj i zrozum cokolwiek z tego, co napisałem.
Zanim zacząłeś się tłumaczyć tożsamymi funkcjami, masz napisane kiedy można coś zapisywać w twój sposób, a kiedy nie można.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:07, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Najpierw przeczytaj i zrozum cokolwiek z tego, co napisałem.
Zanim zacząłeś się tłumaczyć tożsamymi funkcjami, masz napisane kiedy można coś zapisywać w twój sposób, a kiedy nie można. |
Zawsze i wszędzie można zapisywać na sposób mój i wszystkich matematyków przy zdrowych zmysłach, dokładnie to robią matematycy, dokładnie to robią autorzy katalogów cyfrowych czego dowód masz wyżej.
ok
Nie rozumiesz, bo nie jesteś matematykiem, twój ból.
Wróćmy do tabeli TF2 ..
W tabeli wszystkich możliwych dwuargumentowych funkcji logicznych TF2 (niżej) po raz pierwszy w historii ludzkości zdefiniowano wszystkie występujące w logice matematycznej, elementarne znaczki logiczne.
Kod: |
TF2
Tabela prawdy wszystkich możliwych dwuargumentowych funkcji logicznych Y
w logice dodatniej (bo Y)
|Grupa I |Grupa II |Grupa III | Grupa IV
|Spójniki „i”(*)|Spójniki =>, ~>|Spójniki <=>, $ | Wejścia
|oraz „lub”(+) ||=>, |~> ||~~>, |~~~> | p i q
| Y Y | Y Y | Y Y Y Y | Y Y Y Y | Y Y Y Y
p q | * + | ~* ~+ | => ~> |=> |~> | <=> $ |~~> |~~~>| p q ~p ~q
A: 1 1 | 1 1 | 0 0 | 1 1 0 0 | 1 0 1 0 | 1 1 0 0
B: 1 0 | 0 1 | 1 0 | 0 1 0 1 | 0 1 1 0 | 1 0 0 1
C: 0 1 | 0 1 | 1 0 | 1 0 1 0 | 0 1 1 0 | 0 1 1 0
D: 0 0 | 0 0 | 1 1 | 1 1 0 0 | 1 0 1 0 | 0 0 1 1
A A A A A A A A A A A A A A A A
0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
|
Definicja znaczka różne na mocy definicji ## w logice dodatniej (bo Y):
Dwie funkcje logiczne Y w logice dodatniej (bo Y) są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy dla identycznych wymuszeń na wejściach p i q:
p - w logice dodatniej (bo p)
oraz
q - w logice dodatniej (bo q)
mają różne kolumny wynikowe Y w logice dodatniej (bo Y).
Doskonale widać, że wszystkie funkcje Y w tabeli TF2 spełniają definicję znaczka różne na mocy definicji ## w logice dodatniej (bo Y)
Weźmy cztery pierwsze funkcje logiczne Y definiowane powyższą tabelą:
A0: Y=p*q
##
A1: Y=p+q
##
A2: Y=~(p*q)=~p+~q
##
A3: Y=~(p+q)=~p*~q
Gdzie:
## - funkcje logiczne różne na mocy definicji na mocy definicji znaczka ## podanej wyżej
Prawo Puchacza:
Nie istnieje prawo logiki matematycznej które by umożliwiało przejście z funkcji logicznej x do jakiejkolwiek innej funkcji różnej na mocy definicji ##
Czy masz jakieś zastrzeżenia do powyższych zapisów i definicji znaczka ##
Jeśli w tym momencie napiszesz mi:
"pisz na temat"
to koniec dyskusji.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 16:12, 29 Wrz 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15474
Przeczytał: 25 tematów
|
Wysłany: Pią 16:15, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
I jak już zapiszesz tym samym symbolem nietożsame funkcje, to możesz je ze sobą porównywać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:44, 29 Wrz 2023 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | I jak już zapiszesz tym samym symbolem nietożsame funkcje, to możesz je ze sobą porównywać? |
Oczywiście że mogę!
.. a robię to tak:
rafal3006 napisał: |
Irbisolu,
Gdybyś był matematykiem to byś zrozumiał proste zadanko matematyczne.
Zadanko Prosiaczka:
Udowodnij tożsamość lub brak tożsamości poniższych funkcji logicznych Y:
A1: Y = p*q + ~p*~q
A2: Y = (p+~q)*(~p+q)
A3: Y = (p+q)*(~p+~q)
Oczywistym jest, ze nie wszystkie funkcje logiczne Y są ze sobą tożsame i co?
Twoim zdaniem Irbisolu to zadanko jest błędnie sformułowane?
Jeśli tak uważasz to skoryguj treść tego zadanka.
Czekam! |
Rozwiązanie zadanka Prosiaczka na gruncie algebry Boole'a:
I.
Przechodzę do postaci alternatywno-koniunkcyjne z funkcją A2 wymnażając logicznie wielomian.
A2:
Y = (p+~q)*(~p+q) = p*~p + p*q + ~q*~p + ~q*q = p*q+~p*~q
Czyli:
A2: Y = p*q + ~p*~q
II.
Przechodzę do postaci alternatywno-koniunkcyjne z funkcją A3 wymnażając logicznie wielomian.
A3:
Y = (p+q)*(~p+~q)=p*~p + p*~q + q*~p + q*~q = p*~q + ~p*q
Czyli:
A3: Y = p*~q + ~p*q
Stąd mamy rozwiązanie banalnego zadanka Prosiaczka z logiki matematycznej:
A1: Y=p*q + ~p*~q <=> A2: Y = (p+~q)*(~p+q)
##
A3: Y = (p+q)*(~p+~q) <=> A3: Y = p*~q + ~p*q
Gdzie:
## - funkcje logiczne Y różne na mocy definicji ##
Najłatwiej porównać tu funkcje logiczne A1 i A3 by zrozumieć iż są to funkcje różna na mocy definicji ## - alternatywnie można to zrobić rachunkiem zero-jedynkowym operującym na funkcjach logicznych Y i ~Y tzn. nie tym aktualnym ziemskim gównem operującym wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole'a, czyli na prawych stronach funkcji logicznych Y i ~Y.
Z zapisu znaczka ## jednoznacznie wynika o które funkcje logiczne Y różne na mocy definicji ## nam chodzi
cnd
To co wyżej to znane matematykom prawo Małpki.
Prawo Małpki:
Dowolna funkcja alternatywno-koniunkcyjna ma swój tożsamy odpowiednik w postaci funkcji koniunkcyjno-alternatywnej.
Dowód wyżej.
Definicja tożsamości logicznej <=>:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej <=> wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej <=> wymusza fałszywość drugiej strony
Tożsame znaczki tożsamości logicznej w algebrze Kubusia:
<=>, "=", [=]
Zadanie dla Irbisola:
Sformułuj poprawnie zadanko Prosiaczka rozwiązane przeze mnie wyżej w twojej prywatnej logice matematycznej oraz rozwiąż je w twojej prywatnej logice matematycznej.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 16:46, 29 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|