Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 81, 82, 83 ... 370, 371, 372  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Śro 21:06, 25 Sty 2023    Temat postu:

Totalnie nie pojąłeś.
Piszę o równoważności warunku wystarczającego i implikacji.
I precyzując - równoważność nie oznacza tożsamości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:15, 25 Sty 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Totalnie nie pojąłeś.
Piszę o równoważności warunku wystarczającego i implikacji.
I precyzując - równoważność nie oznacza tożsamości.

Równoważność zbiorów p<=>q zawsze oznacza tożsamość zbiorów p=q (i odwrotnie)

Czyli co, robisz krok do tyłu i wycofujesz się z tego co wieki temu ustaliliśmy?

Równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych:
Trójkąt jest prostokątny (TP) wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi w nim suma kwadratów (SK)
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)
Ustaliliśmy wieki temu że równoważność Pitagorasa oznacza tożsamość zbiorów TP=SK

Wycofujesz się z tego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Śro 21:26, 25 Sty 2023    Temat postu:

Tożsamość zbiorów oznacza równoważność, ale w drugą stronę nie musi to zachodzić.
Nie musi być nawet zbiorów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:57, 25 Sty 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Tożsamość zbiorów oznacza równoważność, ale w drugą stronę nie musi to zachodzić.
Nie musi być nawet zbiorów.

.. ale przecież:
W zachodzącej równoważności Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych TP<=>SK wynika tożsamość zbiorów TP=SK
Zgadzasz się z tym?

To co napisałeś jest bez sensu bo:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2000.html#698911
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Mam wybierać, czy liczba jest podzielna przez 2, czy jest parzysta?
Nie wiedziałem że u ciebie równoważność jest zakazana.

Równoważność p<=>q definiuje tożsamość p=q, to już 100 lat temu ustaliliśmy.

Dwa zbiory p i q są tożsame wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p
p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = p<=>q

Z tym obaj zgadzamy się w 100%

Wytłuściłem znak równoważności <=> mówiący o tym że ta relacja zachodzi w dwie strony.

Czyli:
Równoważność p<=>q definiuje tożsamość p=q (i odwrotnie)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 22:34, 25 Sty 2023, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Śro 23:39, 25 Sty 2023    Temat postu:

Przecież napisałem, że NIE MUSI zachodzić. A ty podałeś przykład, że zachodzi - w jakim celu?
I owszem - utrzymuję, że warunek wystarczający jest równoważny implikacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:04, 26 Sty 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Przecież napisałem, że NIE MUSI zachodzić. A ty podałeś przykład, że zachodzi - w jakim celu?
I owszem - utrzymuję, że warunek wystarczający jest równoważny implikacji.

Innymi słowy twierdzisz, że zachodzi tożsamość logiczna "=":
Warunek wystarczający = implikacja
Czyli:
Zawsze i wszędzie mogę zamiast słówka "warunek wystarczający" podstawić słówko "implikacja" i odwrotnie
cnd

Dwa zbiory p i q są tożsame wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p
p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = p<=>q

Równoważność p<=>q definiuje tożsamość p=q (i odwrotnie)

Podałem przykład równoważności Pitagorasa.

Ja twierdzę że:
Twierdzenie Hipcia:
Równoważność definiuje tożsamość zbiorów/zdarzeń zawsze i wszędzie, bez żadnych wyjątków.

W matematyce jak chcesz obalić powyższe twierdzenie to musisz podać jeden, jedyny kontrprzykład ze świata martwego (w tym z fizyki lub matematyki) bo to ten świat wyznacza prawa logiki matematycznej.

Czekam.

Istota matematyki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Rogal moderator matematyki.pl napisał:

KAŻDY matematyk funkcjonuje na zasadzie
1. Twierdzenie matematyczne proste jest prawdziwe.
2. Czy da się odwrócić?
3a) Nie da się, dajemy kontrprzykład.
3b) Da się, dowodzimy twierdzenia odwrotnego.
Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 0:22, 26 Sty 2023, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 13:41, 26 Sty 2023    Temat postu:

Tożsamość to równoważność, ale równoważność to niekoniecznie tożsamość.
Równoważność:
A <=> B
A: Złożenie podania o kredyt i spełnienie warunków udzielenia kredytu.
B: Udzielenie kredytu.

Jakie zbiory są tu równe? Albo co tu jest tożsame?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:03, 26 Sty 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Tożsamość to równoważność, ale równoważność to niekoniecznie tożsamość.
Równoważność:
A <=> B
A: Złożenie podania o kredyt i spełnienie warunków udzielenia kredytu.
B: Udzielenie kredytu.

Jakie zbiory są tu równe? Albo co tu jest tożsame?

To jest przykład ze świata żywego gdzie wynik zależy od "wolnej woli" człowieka, tu decydenta.
O świecie żywym mającym "wolną wolę" nie zamierzam rozmawiać bo świat żywy nie wyznacza praw logiki matematycznej, dokładnie ze względu na "wolną wolę", czyli zdolność do gwałcenia wszelkich praw logiki matematycznej.

"Wolnej woli" z definicji nie ma świat martwy (w tym fizyka i matematyki) i to on, i tylko on wyznacza prawa logiki matematycznej.
Poproszę o obalenie prawa Hipcia przykładem ze świata martwego (w tym fizyki i matematyki).

Prawo Hipcia:
Równoważność definiuje tożsamość zbiorów/zdarzeń zawsze i wszędzie, bez żadnych wyjątków.

Czekam.

Istota matematyki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Rogal moderator matematyki.pl napisał:

KAŻDY matematyk funkcjonuje na zasadzie
1. Twierdzenie matematyczne proste jest prawdziwe.
2. Czy da się odwrócić?
3a) Nie da się, dajemy kontrprzykład.
3b) Da się, dowodzimy twierdzenia odwrotnego.
Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 14:13, 26 Sty 2023, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 14:07, 26 Sty 2023    Temat postu:

A. Pomiar.
B. Kolaps funkcji falowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:11, 26 Sty 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
A. Pomiar.
B. Kolaps funkcji falowej.

Nie, to ma być przykład zrozumiały dla ucznia I klasy LO, nie zamierzam dyskutować o funkcji falowej bo nie wiem co to jest.


P.S.
Prawo Hipcia:
Równoważność definiuje tożsamość zbiorów/zdarzeń zawsze i wszędzie, bez żadnych wyjątków.

Jak nie wiesz o co chodzi, to mogę podać ci przykład ze świata fizyki (krótki będzie i zrozumiały dla 5-cio latka) gdzie prawo Hipcia zachodzi, o ile wyrazisz chęć jego przeczytania i swojego komentarza - wcześniej przykładu ci nie podam bo wiem co w przeszłości pisałeś "nie zamówionych artykułów nie czytam" - nie zamierzam rzucać grochem o ścianę.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 14:23, 26 Sty 2023, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 14:20, 26 Sty 2023    Temat postu:

To się doucz.
Więc - co tu jest tożsame i które zbiory są równe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:24, 26 Sty 2023    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 14:31, 26 Sty 2023, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:28, 26 Sty 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
To się doucz.
Więc - co tu jest tożsame i które zbiory są równe?

Irbisol napisał:
A. Pomiar.
B. Kolaps funkcji falowej.

Jeśli w tej funkcji falowej masz na myśli wiadomego kota, to AK doskonale wyjaśnia o co tu chodzi (oczywiście na poziomie ucznia I klasy LO):
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kompendium-algebry-kubusia,21937.html#680055

5.1 Prawo Kłapouchego = Kot Schrödingera

Czy tego kota masz na myśli?

Proszę o odpowiedź.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 14:30, 26 Sty 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 15:02, 26 Sty 2023    Temat postu:

Nie. Chodzi o zwykły pomiar położenia cząstki.

I nie musisz za każdym razem dodawać, że prosisz o odpowiedź, gdy wcześniej zadałeś pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:16, 26 Sty 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nie. Chodzi o zwykły pomiar położenia cząstki.

I nie musisz za każdym razem dodawać, że prosisz o odpowiedź, gdy wcześniej zadałeś pytanie.

Na 100% nie masz szans, aby zgwałcić prawo Hipcia, także w twojej funkcji falowej - nie mam zamiaru na ten temat pisać bo nie jestem fizykiem ani zawodowym, ani amatorem.

Irbisolu, zasada jest taka:
Najpierw poznajesz kręgosłup logiki matematycznej (przykłady co najwyżej na poziomie I klasy LO) i dopiero po tym fakcie idź sobie gdzie ci się podoba np. do funkcji falowej - ja za tobą na 100% => nie pójdę, bo mnie to nie interesuje.

Ja ci mogę podać nieskończenie wiele przykładów na potwierdzenie prawa Hipcia na poziomie 5-cio latka.

Prawo Hipcia:
Równoważność definiuje tożsamość zbiorów/zdarzeń zawsze i wszędzie, bez żadnych wyjątków.

Jak nie wiesz o co chodzi, to mogę podać ci przykład ze świata fizyki (krótki będzie i zrozumiały dla 5-cio latka) gdzie prawo Hipcia zachodzi, o ile wyrazisz chęć jego przeczytania i swojego komentarza - wcześniej przykładu ci nie podam bo wiem co w przeszłości pisałeś "nie zamówionych artykułów nie czytam" - nie zamierzam rzucać grochem o ścianę.

Czy chcesz zobaczyć najprostszy przykład z dziedziny fizyki, zrozumiały dla 5-cio latka?
Nie wiem czego się boisz - że go nie zrozumiesz?

Więc?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 15:48, 26 Sty 2023    Temat postu:

Zasada jest taka, że chciałeś przykład równoważności i miałeś podać, jakie zbiory są równe i gdzie jest tożsamość.

A. Pomiar.
B. Kolaps funkcji falowej.

Wskazuj zbiory i tożsamość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:22, 26 Sty 2023    Temat postu:

Czy Irbisol zacznie swój taniec "w koło Macieju"?
Obstawiam:
95% na TAK
5% na NIE

Irbisol napisał:
Zasada jest taka, że chciałeś przykład równoważności i miałeś podać, jakie zbiory są równe i gdzie jest tożsamość.

A. Pomiar.
B. Kolaps funkcji falowej.

Wskazuj zbiory i tożsamość.

Zasada jest taka, najpierw tabliczka mnożenia do 100, a dopiero jak to zrozumiesz możesz sobie mnożyć dowolnie duże liczby.

W AK zachodzi tożsamość:
Prawo Hipcia = Prawo Irbisa (bo Irbisol jako pierwszy ziemianin uznał tożsamość zbiorów TP=SK)
.. zapomniałem o tym :(

Prawo Irbisa:
Równoważność definiuje tożsamość zbiorów/zdarzeń zawsze i wszędzie, bez żadnych wyjątków.

Irbisolu prawo Irbisa na 100% zrozumiesz i zaakceptujesz na przykładach zrozumiałych dla 5-cio latka.
Dam ci najprostszy przykład zrozumiały dla 5-cio latka a ty napisz czego nie rozumiesz.
Nie muszę chyba dodawać, że podobnych przykładów w których masz do wyboru tylko i wyłącznie dwie możliwości (trzeciej możliwości brak), czyli de facto jest to równoważność, absolutnie każdy 5-cio latek poda ci nieskończenie wiele.
… ale jak widzę ty nie chcesz takich przykładów czytać, bo ty wiesz swoje iż twoja funkcja falowa obala prawo Hipcia.
Gówno to prawda Irbisolu - mój dowód iż nie masz racji to nieskończenie wiele banalnych przykładów jak niżej, zrozumiałych dla 5-cio latka.

Biorę wszystkich za świadków, że od tego momentu zacznie się Irbisolowy taniec "w koło Macieju" czyli Irbisol w nieskończoność będzie powtarzał ten sam post:
Irbisol napisał:
Zasada jest taka, że chciałeś przykład równoważności i miałeś podać, jakie zbiory są równe i gdzie jest tożsamość.
A. Pomiar.
B. Kolaps funkcji falowej.
Wskazuj zbiory i tożsamość.

Powtórzę:
Nie mam zamiaru zagłębiać się w twoją funkcję falową (NIGDY!), najpierw zrozum istotę równoważności na poziomie 5-cio latka, o czym jest dalej w niniejszym poście.

Fragment z AK:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kompendium-algebry-kubusia,21937.html#698381

Poniższy przykład, to przykład ze świata żywego nie będący ani obietnicą, ani groźbą, z czego wynika że ten przykład nie zależy od subiektywnych decyzji człowieka, zatem poprawnie opisuje wyłożoną niżej logię matematyczną w zakresie spójnika "albo"($)

10.7 Symboliczna definicja spójnia "albo"($)

"$" - znaczek spójnika "albo" w algebrze Kubusia

Spójnik "albo"($) p$q to szczególny przypadek równoważności p<=>~q a nie szczególny przypadek spójnika "lub"(+) jak wielu, nawet matematyków uważa.
Dowód w niniejszym punkcie.

Spójnik "albo"($) to najtrudniejszy do zrozumienia spójnik implikacyjny, dlatego w niniejszym rozdziale prezentuję pełną jego definicję na przykładzie ze świata żywego.
Przykład ze świata martwego (fizyki) mam w punkcie 8.0

Brzytwa Ockhama - zasada, zgodnie z którą w wyjaśnianiu zjawisk należy dążyć do prostoty, wybierając takie wyjaśnienia, które opierają się na jak najmniejszej liczbie pojęć i założeń.

W języku potocznym czasami zdarza się (rzadko), że człowiek wbrew brzytwie Ockhama, nadaje zaprzeczonemu pojęciu nazwę specjalną bez przeczenia.

10.7.1 Równanie spójnika "albo"($)

Spójnik "albo"($) wielu ludziom sprawia kłopoty, wielu utożsamia go spójnikiem "lub"(+) co jest błędem czysto matematycznym.
Tymczasem spójnik "albo"($) to trywialny, szczególny przypadek równoważności <=> opisany poniższym równaniem.

Równanie spójnika "albo"($):
1: p$q [=] 2: p<=>~q [=] 3: ~p<=>q ## 4: p<=>q
Gdzie:
[=] - tożsamość logiczna
## - różne na mocy definicji

Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów (i odwrotnie)
Fałszywość dowolnego członu tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów (i odwrotnie)

Potoczna definicja spójnika "albo"($):
Spójnik "albo" to wybór jednej z dwóch dostępnych możliwości.
Trzeciej możliwości brak.
p$q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy do wyboru są wyłącznie dwie możliwości p albo q
inaczej:
p$q=0

Równanie spójnika "albo"($):
1: p$q [=] 2: p<=>~q [=] 3: ~p<=>q ## 4: p<=>q
Gdzie:
[=] - tożsamość logiczna
## - różne na mocy definicji

Przykład:
Dowolny człowiek może mówić prawdę "albo"($) kłamać (trzeciej możliwości brak)
innymi słowy:
Człowiek mówi prawdę "albo"($) kłamie
Y = P$K
Gdzie:
$ - symbol spójnika "albo"
D (dziedzina) - zbiór zdań w których można zarzucić człowiekowi kłamstwo
D = P+K - zbiór wszystkich zdarzeń możliwych {prawda, kłamstwo}

Podstawmy nasz przykład do równania spójnika "albo"($).
Przyjmijmy:
p=P (prawda)
q=K (kłamstwo)

Stąd mamy:
1: P$K [=] 2: P<=>~K [=] 3: ~P<=>K ## 4: P<=>K

Czytamy:
1.
Człowiek mówi prawdę (P=1) "albo"($) kłamie (K=1)
P$K =1
[=]
2.
Człowiek mówi prawdę (P=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie kłamie (~K=1)
P<=>~K =1
[=]
3.
Człowiek nie mówi prawdy (~P=1) wtedy i tylko wtedy gdy kłamie (K=1)
~P<=>K =1
##
4.
Człowiek mówi prawdę (P=1) wtedy i tylko wtedy gdy kłamie (K=1)
P<=>K =0
Niemożliwe jest (=0) jednoczesne zajście zdarzeń: mówi prawdę (P=1) i kłamie (K=1)

Prawo Irbisa:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość pojęć p=q (i odwrotnie)

Na mocy prawa Irbisa zachodzi tu brak (=0) tożsamości pojęć P(prawda) i K (kłamstwo):
(P=K) =0 (fałsz)

Na mocy prawa Irbisa zapisujemy:
1: (P$K)=1 [=] 2: (P=~K)=1 # 3: (~P=K)=1 ## 4: (P=K)=0

Środek (2 i 3) czytamy:
2.
Pojęcie "prawda" (P=1) jest (=1) tożsame "=" z pojęciem "nie kłamstwo" (~K=1)
(P=~K) =1
#
3.
Pojęcie "nie prawda" (P=1) jest (=1) tożsame z pojęciem "kłamstwo" (K=1)
(~P=K) =1

2 vs 3:
Matematycznie zachodzi:
(P=~K) # (~P=K)
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony

Na naszym przykładzie doskonale widać poprawność poniższego równania spójnika "albo"($) w zapisach formalnych (ogólnych).

Równanie spójnika "albo"($) w zapisie formalnym:
Kod:

1: p$q=1 [=] 2: p<=>~q=1 [=] 3: ~p<=>q=1 ## 4: p<=>q=0
Prawo Irbisa:
Spełniona równoważność 2: p<=>~q=1 definiuje tożsamość pojęć (p=~q)=1
Spełniona równoważność 3: ~p<=>q=1 definiuje tożsamość pojęć (~p=q)=1
Fałszywa równoważność 4: p<=>q=0 definiuje brak tożsamości pojęć (p=q)=0
Stąd mamy:
             2: p=~q      #  3: ~p=q     ## 4: (p=q)=0
Gdzie:
[=] - tożsamość logiczna
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji

Definicję spójnika równoważności p<=>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~> poznaliśmy w punkcie 6.0
Stąd łatwo generujemy tabelę prawdy spójnika "albo"($) opisanego warunkami wystarczającymi => i koniecznymi ~>.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 16:58, 26 Sty 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 17:28, 26 Sty 2023    Temat postu:

Które zbiory w końcu są równe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:17, 26 Sty 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Które zbiory w końcu są równe?

Gdzie ty widzisz zbiory w omówionej wyżej tożsamości logicznej:
prawda = nie kłamstwo
P=~K

Gdzie ty widzisz zbiory w omówionej w niniejszym poście tożsamości logicznej;
Żarówka świeci się = żarówka nie jest zgaszona
S = ~Z

Czy już czujesz prawo logiki matematycznej na cześć ciebie nazwane prawem Irbisa?

Prawo Irbisa:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q (i odwrotnie)

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kompendium-algebry-kubusia,21937.html#691625

8.0 Spójnik "albo"($) jako szczególny przypadek równoważności <=>

"$" - znaczek spójnika "albo" w algebrze Kubusia

Spójnik "albo"($) p$q to szczególny przypadek równoważności p<=>~q a nie szczególny przypadek spójnika "lub"(+), jak wielu, nawet matematyków uważa.
Dowód w niniejszym punkcie.

Spójnik "albo"($) to najtrudniejszy do zrozumienia spójnik implikacyjny, dlatego w niniejszym rozdziale prezentuję pełną jego definicję na przykładzie ze świata martwego (fizyki).
Przykład ze świata żywego znajdziemy w punkcie 10.7.

Brzytwa Ockhama - zasada, zgodnie z którą w wyjaśnianiu zjawisk należy dążyć do prostoty, wybierając takie wyjaśnienia, które opierają się na jak najmniejszej liczbie pojęć i założeń.

W języku potocznym czasami zdarza się (rzadko), że człowiek wbrew brzytwie Ockhama, nadaje zaprzeczonemu pojęciu nazwę specjalną bez przeczenia.

8.1 Równanie spójnika "albo"($)

Spójnik "albo"($) wielu ludziom sprawia kłopoty, wielu utożsamia go spójnikiem "lub"(+) co jest błędem czysto matematycznym.
Tymczasem spójnik "albo"($) to trywialny, szczególny przypadek równoważności <=> opisany poniższym równaniem.

Równanie spójnika "albo"($):
1: p$q [=] 2: p<=>~q [=] 3: ~p<=>q ## 4: p<=>q
Gdzie:
[=] - tożsamość logiczna
## - różne na mocy definicji

Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów (i odwrotnie)
Fałszywość dowolnego członu tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów (i odwrotnie)

Prawo Irbisa:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje tożsamość pojęć p=q (i odwrotnie)

Sens spójnika "albo"($) najłatwiej zrozumieć na konkretnym przykładzie.

Przykład:
Niech będzie dany schemat elektryczny:
Kod:

S3 Schemat 3
             S               A       
       -------------       ______     
  -----| Żarówka   |-------o    o-----
  |    -------------                 |
  |                                  |
______                               |
 ___    U (źródło napięcia)          |
  |                                  |
  |                                  |
  ------------------------------------

Doskonale widać że:
1.
Żarówka może się świecić (S=1) „albo”($) być zgaszona (Z=1)
S$Z =1
Trzeciej możliwości brak.
Zauważmy, że spójnik "albo"($) nie opisuje przycisku A który oczywiście musi istnieć, by żarówka mogła się świecić albo nie świecić.
Wniosek:
Przycisk A jest na schemacie S3 zmienną wolną ustawianą na A=1 (świeci) albo A=0 (zgaszona) poza kontrolą człowieka.

Definicja zmiennej wolnej:
Zmienna wolna to zmienna istniejąca w układzie, ale nie występująca w opisie matematycznym tego układu.

Na poziomie abstrakcyjnym losowym przyciskaniem przycisku A zajmuje się niewidoczny dla człowieka krasnoludek.
Stąd mamy potoczną definicję spójnika "albo"($).

Potoczna definicja spójnika "albo"($):
Spójnik "albo" to wybór jednej z dwóch dostępnych możliwości.
Trzeciej możliwości brak.
p$q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy do wyboru są wyłącznie dwie możliwości p albo q
inaczej:
p$q=0

Równanie spójnika "albo"($):
1: p$q [=] 2: p<=>~q [=] 3: ~p<=>q ## 4: p<=>q
Gdzie:
[=] - tożsamość logiczna
## - różne na mocy definicji

Podstawmy nasz przykład do równania spójnika "albo"($).
Przyjmijmy:
p=S (świeci)
q=Z (zgaszona)

Stąd mamy:
1: S$Z [=] 2: S<=>~Z [=] 3: ~S<=>Z ## 4: S<=>Z

Czytamy:
1.
Żarówka świeci się (S=1) "albo"($) jest zgaszona (Z=1)
S$Z =1
[=]
2.
Żarówka świeci się (S=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zgaszona (~Z=1)
S<=>~Z =1
[=]
3.
Żarówka nie świeci się (~S=1) wtedy i tylko wtedy gdy jest zgaszona (Z=1)
~S<=>Z =1
##
4.
Żarówka świeci się (S=1) wtedy i tylko wtedy gdy jest zgaszona (Z=1)
S<=>Z =0
Niemożliwe jest (=0) jednoczesne zajście zdarzeń "żarówka świeci (S=1)" i "żarówka jest zgaszona (Z=1)"

Prawo Irbisa:
Dowolna równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje tożsamość pojęć p=q (i odwrotnie)

Na mocy prawa Irbisa zachodzi tu brak (=0) tożsamości pojęć S (świeci) i Z (zgaszona):
(S=Z) =0 (fałsz)

Na mocy prawa Irbisa zapisujemy:
1: (S$Z)=1 [=] 2: (S=~Z)=1 # 3: (~S=Z)=1 ## 4: (S=Z)=0

Środek (2 i 3) czytamy:
2.
Pojęcie "żarówka świeci" (S=1) jest (=1) tożsame "=" z pojęciem "żarówka nie jest zgaszona" (~Z=1)
(S=~Z) =1
#
3.
Pojęcie "żarówka nie świeci się" (~S) jest (=1) tożsame z pojęciem "żarówka jest zgaszona" (Z=1)
(~S=Z) =1

2 vs 3:
Matematycznie zachodzi:
(S=~Z) # (~S=Z)
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony

Na naszym przykładzie doskonale widać poprawność poniższego równania spójnika "albo"($) w zapisach formalnych (ogólnych).

Równanie spójnika "albo"($) w zapisie formalnym:
Kod:

1: p$q=1 [=] 2: p<=>~q=1 [=] 3: ~p<=>q=1 ## 4: p<=>q=0
Prawo Irbisa:
Spełniona równoważność 2: p<=>~q=1 definiuje tożsamość pojęć (p=~q)=1
Spełniona równoważność 3: ~p<=>q=1 definiuje tożsamość pojęć (~p=q)=1
Fałszywa równoważność 4: p<=>q=0 definiuje brak tożsamości pojęć (p=q)=0
Stąd mamy:
             2: p=~q      #  3: ~p=q     ## 4: (p=q)=0
Gdzie:
[=] - tożsamość logiczna
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji

Definicję spójnika równoważności p<=>q w warunkach wystarczających => i koniecznych ~> poznaliśmy w punkcie 6.0
Stąd łatwo generujemy tabelę prawdy spójnika "albo"($) opisanego warunkami wystarczającymi => i koniecznymi ~>.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 19:19, 26 Sty 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 19:20, 26 Sty 2023    Temat postu:

To ty miałeś wskazać te równe zbiory.
Chyba gadam do słupa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:28, 26 Sty 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
To ty miałeś wskazać te równe zbiory.
Chyba gadam do słupa.

Pokaż wszystkim jakie zbiory miałem wskazać?

Przewidywana odpowiedź Irbisola:
Sam sobie znajdź w tym tonie gówna które zapisałeś.

Czy taka jest twoja odpowiedź?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:34, 26 Sty 2023    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
To ty miałeś wskazać te równe zbiory.
Chyba gadam do słupa.

Pokaż wszystkim jakie zbiory miałem wskazać?

Przewidywana odpowiedź Irbisola:
Sam sobie znajdź w tym tonie gówna które zapisałeś.

Czy taka jest twoja odpowiedź?


Nawet taki Rafko dyma tego naszego forumowego "giganta logiki" jak chce i z palcem w bucie. Poezja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 23:04, 26 Sty 2023    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
To ty miałeś wskazać te równe zbiory.
Chyba gadam do słupa.

Pokaż wszystkim jakie zbiory miałem wskazać?

A skąd mam wiedzieć? Jakieś podobno da się wskazać, wg tego, co napisałeś dzisiaj zaraz po północy:

Ja twierdzę że:
Twierdzenie Hipcia:
Równoważność definiuje tożsamość zbiorów/zdarzeń zawsze i wszędzie, bez żadnych wyjątków.

W matematyce jak chcesz obalić powyższe twierdzenie to musisz podać jeden, jedyny kontrprzykład ze świata martwego (w tym z fizyki lub matematyki) bo to ten świat wyznacza prawa logiki matematycznej.

Czekam.


Masz kontrprzykład, o który pytałeś.
Pokaż więc tę tożsamość zbiorów/zdarzeń "bez żadnych wyjątków" dla równoważności, gdzie:

A. Pomiar.
B. Kolaps funkcji falowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35364
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:52, 27 Sty 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
To ty miałeś wskazać te równe zbiory.
Chyba gadam do słupa.

Pokaż wszystkim jakie zbiory miałem wskazać?

A skąd mam wiedzieć? Jakieś podobno da się wskazać, wg tego, co napisałeś dzisiaj zaraz po północy:

Ja twierdzę że:
Prawo Irbisa:
Równoważność definiuje tożsamość zbiorów/zdarzeń zawsze i wszędzie, bez żadnych wyjątków.

W matematyce jak chcesz obalić powyższe twierdzenie to musisz podać jeden, jedyny kontrprzykład ze świata martwego (w tym z fizyki lub matematyki) bo to ten świat wyznacza prawa logiki matematycznej.

Czekam.


Masz kontrprzykład, o który pytałeś.
Pokaż więc tę tożsamość zbiorów/zdarzeń "bez żadnych wyjątków" dla równoważności, gdzie:
A. Pomiar.
B. Kolaps funkcji falowej.

Prawo Irbisa:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q=1 definiuje tożsamość pojęć/zbiorów p=q (i odwrotnie)

Prawo matematyczne, prawo Irbisa, jest ponad światem fizyki, bo nasz świat podlega pod matematykę ścisłą, algebrę Kubusia, nie mając żadnych szans by złamać jakiekolwiek prawo matematyczne.
Jeśli twierdzisz że złamałeś prawo Irbisa podając kontrprzykład, to oznacza tylko tyle, że masz fałszywy opis matematyczny naszego świata.
Oczywiście że nie mam zamiaru dyskutować z tobą na temat funkcji fałowej bo nie jestem fizykiem, ani zawodowym, ani amatorem, z czego wynika że twój na 100% fałszywy ogląd rzeczywistości interesuje mnie tyle co zeszłoroczny śnieg.
Ja ci mogę podać nieskończoną ilość przykładów potwierdzających poprawność prawa Irbisa w stylu chociażby moich dwóch ostatnich postów.

Irbisolu, powiem dosadnie.
Jeśli chodzi o rozumienie równoważności p<=>q to jesteś lata świetlna za 5-cio latkami.

Ty nie rozumiesz prawa czysto matematycznego, które nazwałem na twoją cześć "Prawem Irbisa" bo jako pierwszy ziemian uznałeś tożsamość zbiorów TP=SK, której to tożsamości żaden ziemski matematyk, póki co, nie widzi.
Dowód:
Nie znajdziesz tożsamości TP=SK w Wikipedii, ani w żadnym innym źródle, nie znajdziesz dlatego, bo obaliłbyś Klasyczny Rachunek Zdań.

Dowód iż jesteś lata świetlne w rozumieniu istoty równoważności p<=>q za 5-cio latkami jest następujący.

Niech będzie dany schemat elektryczny:
Kod:

S3 Schemat 3
             S               A       
       -------------       ______     
  -----| Żarówka   |-------o    o-----
  |    -------------                 |
  |                                  |
______                               |
 ___    U (źródło napięcia)          |
  |                                  |
  |                                  |
  ------------------------------------

Istotę matematyki podał ci moderator matematyki.pl którego obraziłeś nazywając go gostkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Rogal moderator matematyki.pl napisał:

KAŻDY matematyk funkcjonuje na zasadzie
1. Twierdzenie matematyczne proste jest prawdziwe.
2. Czy da się odwrócić?
3a) Nie da się, dajemy kontrprzykład.
3b) Da się, dowodzimy twierdzenia odwrotnego.
Tak było, jest i będzie. Nie potrzeba matematyce niczego ponadto, co jest.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-1975.html#698085
Irbisol napisał:
Nie wiem, o co temu gostkowi chodzi.


Definicja równoważności:
Równoważność p<=>q to warunek wystarczający => zachodzący w dwie strony
p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p)
Schemat dowodzenia absolutnie każdej równoważności podał ci Rogal wyżej:
Równoważność p<=>q jest spełniona wtedy i tylko wtedy gdy prawdziwe jest twierdzenie proste A: p=>q i równocześnie prawdziwe jest twierdzenie odwrotne B3: q=>p

Z powyższego wynika, że nie wolno ci posługiwać się prawdziwym sloganem:
Z prawdziwej równoważności p<=>q=1 wynika prawdziwość twierdzenia prostego A1: p=>q i odwrotnego B3: q=>p
Nie wolno dlatego, iż nie ma na świecie matematyka, który by udowodnił prawdziwość równoważności p<=>q w sposób bezpośredni, bez uprzedniego dowodu twierdzeń A1 i B3. .. a ty dokładnie to robiłeś gdzieś wyżej!

Jedziemy, czyli dowodzimy poprawności prawa Irbisa.

Twierdzenie proste dla żarówki ze schematu S3:
A1.
Jeśli żarówka świeci (S) się to na 100% => nie jest zgaszona (~Z)
S=>~Z=1
Świecenie żarówki (S) jest warunkiem wystarczającym => dla wnioskowania, iż nie jest zgaszona (~Z)
cnd

Twierdzenie odwrotne dla schematu S3:
B3.
Jeśli żarówka nie jest zgaszona (~Z) to na 100% => świeci się (S)
~Z=>S =1
Fakt, że żarówka nie jest zgaszona (~Z) jest warunkiem wystarczającym => dla wnioskowania iż żarówka świeci się (S)
cnd

Dopiero po udowodnieniu A1 i B3 masz prawo wypowiedzieć równoważność:
Żarówka świeci się (S) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zgaszona (~Z)
RA1B3: S<=>~Z = (A1: S=>~Z)*(B3: ~Z=>S)=1*1=1

Prawo Irbisa:
Równoważność p<=>q definiuje tożsamość zdarzeń/zbiorów p=q zawsze i wszędzie, bez żadnych wyjątków.

Na mocy prawa Irbisa równoważność RA1B3 którą wyżej udowodniliśmy definiuje tożsamość pojęć:
"Żarówka świeci się" = "żarówka nie jest zgaszona"
S = ~Z
Gdzie ty tu widzisz jakieś zbiory?!

Podsumowanie:
Genialne działanie prawa Irbisa widzi każdy 5-cio latek z wykluczeniem Irbisola który nie uznaje tożsamości zdarzeń
S=~Z
definiowanej równoważnością S<=>~Z (i odwrotnie)

Czy mam rację?

P.S.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2025.html#699151
rafal3006 napisał:
Czy Irbisol zacznie swój taniec "w koło Macieju"?
Obstawiam:
95% na TAK
5% na NIE
Biorę wszystkich za świadków, że od tego momentu zacznie się Irbisolowy taniec "w koło Macieju" czyli Irbisol w nieskończoność będzie powtarzał ten sam post:
Irbisol napisał:
Zasada jest taka, że chciałeś przykład równoważności i miałeś podać, jakie zbiory są równe i gdzie jest tożsamość.
A. Pomiar.
B. Kolaps funkcji falowej.
Wskazuj zbiory i tożsamość.

Powtórzę:
Nie mam zamiaru zagłębiać się w twoją funkcję falową (NIGDY!), najpierw zrozum istotę równoważności na poziomie 5-cio latka, o czym jest dalej w niniejszym poście.

Póki co Irbisol kontynuuje swój taniec "w koło Macieju" - głupie to, ale prawdziwe.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 0:57, 27 Sty 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pią 8:47, 27 Sty 2023    Temat postu:

Zmieniasz temat.
Napisałeś, że równoważność definiuje tożsamość zbiorów/zdarzeń zawsze i wszędzie, bez żadnych wyjątków.
Dostałeś więc przykład - skoro nie jest on wyjątkiem, to pokaż tę tożsamość zbiorów/zdarzeń.
Tymczasem ty pokazałeś jeden przykład mimo że sam wcześniej przyznałeś, że jeden przykład przeciwny może twoją tezę obalić, a nie jeden pozytywny - potwierdzić. Wszak stwierdzasz, że twoje "prawo" obowiązuje "dla każdego", a nie że "istnieją takie".

I owszem - w pewnym sensie jest to "w koło Macieju" z mojej strony, bo "w koło Macieju" uciekasz od tematu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 81, 82, 83 ... 370, 371, 372  Następny
Strona 82 z 372

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin