|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:27, 11 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Niestety, dyskusja na temat algebry Kubusia na matematyce.pl została zablokowana.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jan Kraszewski napisał: |
rafal3006 napisał: |
Wniosek:
Ziemski rachunek zero-jedynkowy, który operuje wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole'a, czyli wyłącznie na prawych stronach funkcji logicznych Y i ~Y jest wewnętrznie sprzeczny na poziomie funkcji logicznych
c.n.d.
|
Taaak, zdecydowanie powinieneś pozostać w świecie techniki. Może tam spotkasz się ze zrozumieniem.
JK
|
Próbowałem wyżej wyjaśnić, iż język potoczny 5-cio latków da się doskonale opisać logiką matematyczną.
Cóż, przykro mi, że nikt mnie nie rozumie ...
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 7:42, 12 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:36, 11 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Zablokowanie tematu na matematyce.pl przewidziałem w poście wyżej.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jan Kraszewski napisał: |
I nam jest przykro. A temat uważam za wyczerpany.
JK |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 20:38, 11 Lis 2022, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:03, 13 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Kawiarnia Szkocka na matematyce.pl
Projekty i prace naukowe i badawcze. Nowatorskie idee matematyczne. Literatura specjalistyczna.
[link widoczny dla zalogowanych]
*https://matematyka.pl/kawiarnia-szkocka-f197/
Regulamin kawiarni Szkockiej napisał: |
Regulamin "Kawiarni Szkockiej"
1. "Kawiarnia Szkocka" jest działem przeznaczonym przede wszystkim dla profesjonalnych matematyków. Swoje miejsce mogą tam odnaleźć również studenci matematyki i innych kierunków ścisłych oraz matematycy-amatorzy.
2. "Kawiarnia Szkocka" w odróżnieniu od "Dyskusje o matematyce" oraz pozostałych działów ogólnych przeznaczona jest na profesjonalne dyskusje naukowe. |
Czy matematycy pozwolą na dyskusję o algebrze Kubusia w tym miejscu?
... oto jest pytanie.
Po ostatnim moim doświadczeniu na matematyce.pl doszedłem do wniosku, że nie bardzo jest sens pisać o "Algebrze Kubusia" w jakimkolwiek temacie regulaminowym, bo skończy się jak niżej, szybkim zamknięciem tematu.
Przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]
*https://matematyka.pl/logika-f100/o-czym-matematycy-nie-wiedza-t453952.html#p5649538
Wniosek:
Matematycy nie są otwarci na jakiekolwiek nowe idee podważające aktualny fundament logiki matematycznej zwany "Klasycznym Rachunkiem Zdań"
Podsumowując:
Myślę, że jedyny sensowny dział na matematyce.pl gdzie mógłbym otworzyć wątek o algebrze Kubusia, który mógłby żyć wiecznie, bez groźby zamknięcia jest:
Kawiarnia Szkocka
Projekty i prace naukowe i badawcze. Nowatorskie idee matematyczne. Literatura specjalistyczna.
Algebra Kubusia to bezdyskusyjnie nowa idea matematyczna, której nie sposób nie zrozumieć (robią to 5-cio latki, bo to ich logika matematyczna wyssana z mlekiem matki), którą jestem w stanie obronić tzn. pewne jest że żaden matematyk nie znajdzie w niej wewnętrznej sprzeczności.
Pokłosiem mojego ostatniego wejścia na matematykę.pl są punkty 0.1 i 0.2 dopisane we wstępie do "Algebry Kubusia"
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego-2022-09-01,21473.html#669585
Polecam.
P.S.
[link widoczny dla zalogowanych]
*https://pl.wikipedia.org/wiki/Paradygmat
Kuhn napisał: |
Zgodnie z poglądami Kuhna paradygmat jest istotny dla badań naukowych, gdyż „żadna nauka przyrodnicza nie może być wyjaśniana bez zastosowania splecionych teoretycznych i metodologicznych poglądów pozwalających na wybór, ocenę i krytykę”. Paradygmat kieruje wysiłkiem badawczym społeczności naukowych i jest tym kryterium, które najbardziej ściśle identyfikuje obszary nauk. Fundamentalnym argumentem Kuhna jest to, że dla dojrzałej nauki typową drogą rozwojową jest kolejne przechodzenie w procesie rewolucji od jednego do innego paradygmatu. Gdy ma miejsce zmiana paradygmatu, „świat naukowy zmienia się jakościowo i jest jakościowo wzbogacany przez fundamentalnie nowe zarówno fakty, jak i teorie”.
Kuhn utrzymywał także, że – wbrew obiegowym opiniom – typowi naukowcy nie są obiektywnymi i niezależnymi myślicielami, a są konserwatystami, którzy godzą się z tym, czego ich nauczono i stosują tę naukę (wiedzę) do rozwiązywania problemów zgodnie z dyktatem wyuczonej przez nich teorii. Większość z nich w istocie jedynie składa układanki, celując w odkrywaniu tego, co i tak już jest im znane – „Człowiek, który usiłuje rozwiązać problem zdefiniowany przez istniejącą wiedzę i technikę nie ma szerszych horyzontów. Wie on co chce osiągnąć, i w zgodzie z tym projektuje swoje narzędzia i kieruje swoimi myślami”.
Paradygmat a rewolucja naukowa
W czasach nauki instytucjonalnej (określenie również wprowadzone przez Kuhna) podstawowym zadaniem naukowców jest doprowadzenie uznanej teorii i faktów do najściślejszej zgodności. W konsekwencji naukowcy mają tendencję do ignorowania odkryć badawczych, które mogą zagrażać istniejącemu paradygmatowi i spowodować rozwój nowego, konkurencyjnego paradygmatu.
Na przykład Ptolemeusz spopularyzował pogląd, że Słońce obiega Ziemię, i to przekonanie było bronione przez stulecia nawet w obliczu obalających je dowodów. Jak zaobserwował Kuhn, w trakcie rozwoju nauki „nowości wprowadzane są z trudem i z towarzyszącym mu, zgodnym z oczekiwaniami, jawnym oporem”. I tylko młodzi uczeni, nie tak głęboko indoktrynowani przez uznane teorie – jak Newton, Lavoisier lub Einstein – mogą dokonać odrzucenia starego paradygmatu.
Takie rewolucje naukowe następują tylko po długich okresach nauki instytucjonalnej, tradycyjnie ograniczonej ramami, w których musiała się ona (nauka) znajdować i zajmować się badaniami, zanim mogła te ramy zniszczyć”. Zresztą kryzys zawsze niejawnie tai się w badaniach, ponieważ każdy problem, który nauka instytucjonalna postrzega jako łamigłówkę, może być ujrzany z innej perspektywy, jako sprzeczność (wyłom), a zatem źródło kryzysu – jest to „istotne obciążenie” badań naukowych.
Kryzysy w nauce
Kryzysy są wyzwalane, gdy uczeni uznają odkryte sprzeczności za anomalię w dopasowaniu istniejącej teorii z naturą. Wszystkie kryzysy są rozwiązywane na trzy sposoby:
1.
Nauka instytucjonalna może udowodnić zdolność do objęcia kryzysowego problemu, i w tym przypadku wszystko wraca do „normalności”.
2.
Alternatywnie, problem pozostaje, jest zaetykietowany, natomiast postrzega się go jako wynik niemożności użycia niezbędnych przyrządów do rozwiązania go, więc uczeni pozostawiają go przyszłym pokoleniom z ich bardziej rozwiniętymi (zaawansowanymi) przyborami.
3.
W niewielu przypadkach pojawia się nowy kandydat na paradygmat, i wynika bitwa o jego uznanie będąca w istocie wojną paradygmatów.
Kuhn argumentuje, że rewolucje naukowe są nieskumulowanym epizodem rozwojowym, podczas którego starszy paradygmat jest zamieniany w całości lub po części przez niezgodny z nim paradygmat nowszy. Ale nowy paradygmat nie może być zbudowany na poprzedzającym go, a raczej może go tylko zamienić, gdyż „instytucjonalna tradycja naukowa wyłaniająca się z rewolucji naukowej jest nie tylko niezgodna, ale też nieuzgadnialna z tą, która pojawiła się przed nią”.
Rewolucja kończy się całkowitym zwycięstwem jednego z dwóch przeciwnych obozów. |
Algebra Kubusia to zdecydowanie punkt 3.
Wojna na śmierć i życie:
Algebra Kubusia vs Klasyczny Rachunek Zdań
zaczęła się na śfinii 17 lat temu i skończy się wraz z oficjalną premierą dziecka tej wojny:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego-2022-09-01,21473.html#669585
"Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego"
Premiera wkrótce!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 18:54, 13 Lis 2022, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:33, 14 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Moje kolejne wejście na matematykę.pl.
Jak się skończy?
... oto jest pytanie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Proste zadanko z teorii bramek logicznych
[link widoczny dla zalogowanych]
Carino napisał: |
Witam, jak rozwiązać tego typu zadanie?
"Rozważmy taki spójnik [latex]\oplus[/latex], że [latex]p \oplus q \equiv \neg p[/latex]. Pokaż, że zbiór [latex]\{ \oplus \}[/latex] nie jest zupełny."
Dostałem radę, żeby zrobić to indukcją, nie wiem jednak do końca jak i proszę o pomoc.
|
Zainspirowany powyższym tematem zakładam nowy temat, bo nie mam pojęcia co to jest zbiór spójników zupełny/niezupełny etc.
Jestem przybyszem ze świata techniki.
Na podstawie dedukcji dalszych postów w powyższym temacie myślę, że podobne zadanie na gruncie teorii bramek logicznych może być takie.
Zbadaj, czy istnieje bramka logiczna [latex]?[/latex] spełniająca poniższą tożsamość logiczną:
[latex]p?q = \neg q[/latex]
Oczywiście, jeśli po stronie wejścia bramki [latex]?[/latex] postawimy wymóg, iż zmienne [latex]p[/latex] i [latex]q[/latex] muszą być zmiennymi binarnymi to nie ma bramki logicznej [latex]?[/latex] która by spełniała:
[latex]p?q = \neg q[/latex]
ale!
Jeśli dopuścimy iż na wejście bramki [latex]p[/latex] albo [latex]q[/latex] możemy podawać stałe binarne o wartości logicznej [latex]1[/latex] albo [latex]0[/latex] to istnieją bramki spełniające poniższą tożsamość:
[latex]p?q = \neg q[/latex]
Dowód:
Jedziemy po definicjach wszystkich możliwych bramek dwuwejściowych w logice matematycznej.
Wprowadźmy znaczek:
#### - nie da się uzyskać powyższej tożsamości
1.
Bramka "i"([latex]*[/latex]):
[latex]p*q[/latex] #### [latex]\neg q[/latex] - nie ma takiej możliwości
2.
Bramka "lub"([latex]+[/latex]):
[latex]p+q[/latex] #### [latex]\neg q[/latex] - nie ma takiej możliwości
3.
Bramka równoważności [latex]p \Leftrightarrow q[/latex]:
[latex]p \Leftrightarrow q[/latex] = [latex]p*q+ \neg p* \neg q[/latex]
Tu jeśli na wejściu p podamy logiczne zero to uzyskamy:
[latex]0 \Leftrightarrow q = 0*q + \neg (0)* \neg q = 0+1* \neg q = 0+ \neg q = \neg q[/latex] - istnieje taka możliwość
4.
Bramka spójnika "albo"($):
[latex]p[/latex]$[latex]q[/latex] = [latex]p* \neg q + \neg p*q[/latex]
tu dla [latex]p=1[/latex] mamy:
[latex]1[/latex]$[latex]q[/latex] = [latex]1* \neg q + \neg (1)*q = \neg q+0*q = \neg q[/latex] - istnieje taka możliwość
5.
Bramka warunku wystarczającego =>:
[latex]p[/latex]=>[latex]q[/latex] = [latex]\neg p+q[/latex]
[latex]p[/latex]=>[latex]q[/latex] #### [latex]\neg q[/latex] - nie ma takiej możliwości
6.
Bramka warunku koniecznego ~>:
[latex]p[/latex]~>[latex]q[/latex] = [latex]p+ \neg q[/latex]
Dla [latex]p=0[/latex] mamy:
[latex]0[/latex]~>[latex]q[/latex] = [latex]0+ \neg q = \neg q[/latex] - istnieje taka możliwość
7.
Bramka chaosu [latex]p[/latex]|~~>[latex]q[/latex] (zdanie zawsze prawdziwe):
[latex]p[/latex]|~~>[latex]q[/latex] = [latex]p*q+p* \neg q + \neg p*q + \neg p* \neg q =1[/latex]
Nie ma możliwości uzyskania tożsamości logicznej:
[latex]p[/latex]|~~>[latex]q[/latex] #### [latex]\neg q[/latex] - nie ma takiej możliwości
8.
Bramka śmierci [latex]p[/latex]|~~~>[latex]q[/latex] (zdanie zawsze fałszywe):
[latex]p[/latex]|~~~>[latex]q[/latex] = [latex]\neg[/latex] ([latex]p[/latex]|~~>[latex]q[/latex]) [latex]=0[/latex]
Nie ma możliwości uzyskania tożsamości logicznej:
[latex]p[/latex]|~~~>[latex]q[/latex] #### [latex]\neg q[/latex] - nie ma takiej możliwości
Rozpatrzyliśmy wszystkie możliwe dwuwejściowe bramki logiczne (spójniki logiczne), co kończy dowód.
Zadanie postawione na gruncie bramek logicznych zostało rozwiązane.
P.S.
P.S.
Oryginalne zadanie było takie:
[latex]p \oplus q \equiv \neg p[/latex]
Ja przeanalizowałem (przez literówkę):
[latex]p \oplus q \equiv \neg q[/latex]
co dla idei jest bez znaczenia
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 1:54, 14 Lis 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:36, 14 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Powyższy post z matematyki.pl przetłumaczony na notację algebry Kubusia:
Proste zadanko z teorii bramek logicznych
[link widoczny dla zalogowanych]
Carino napisał: |
Witam, jak rozwiązać tego typu zadanie?
"Rozważmy taki spójnik [latex]\oplus[/latex], że [latex]p \oplus q \equiv \neg p[/latex]. Pokaż, że zbiór [latex]\{ \oplus \}[/latex] nie jest zupełny."
Dostałem radę, żeby zrobić to indukcją, nie wiem jednak do końca jak i proszę o pomoc.
|
Zainspirowany powyższym tematem zakładam nowy temat, bo nie mam pojęcia co to jest zbiór spójników zupełny/niezupełny etc.
Jestem przybyszem ze świata techniki.
Na podstawie dedukcji dalszych postów w powyższym temacie myślę, że podobne zadanie na gruncie teorii bramek logicznych może być takie.
Zbadaj, czy istnieje bramka logiczna ? spełniająca poniższą tożsamość logiczną:
p?q = ~q
Oczywiście, jeśli po stronie wejścia bramki ? postawimy wymóg, iż zmienne p i q muszą być zmiennymi binarnymi to nie ma bramki logicznej która by spełniała:
p?q = ~q
ale!
Jeśli dopuścimy iż na wejście bramki p albo q możemy podawać stałe binarne o wartości logicznej 1 albo 0 to istnieją bramki spełniające poniższą tożsamość:
p?q = ~q
Dowód:
Jedziemy po definicjach wszystkich możliwych bramek dwuwejściowych w logice matematycznej.
Wprowadźmy znaczek:
#### - nie da się uzyskać powyższej tożsamości
1.
Bramka "i"(*):
p*q #### ~q - nie ma takiej możliwości
2.
Bramka "lub"(+):
p+q #### ~q - nie ma takiej możliwości
3.
Bramka równoważności p<=>q:
p<=>q = p*q+~p*~q
Tu jeśli na wejściu p podamy logiczne zero to uzyskamy:
0<=>q = 0*q + ~(0)*~q = 0+1*~q = 0+~q = ~q - istnieje taka możliwość
4.
Bramka spójnika "albo"($):
p$q = p*~q + ~p*q
tu dla p=1 mamy:
1$q = 1*~q + ~(1)*q = ~q+0*q = ~q - istnieje taka możliwość
5.
Bramka warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q
p=>q #### ~q - nie ma takiej możliwości
6.
Bramka warunku koniecznego ~>:
p~>q = p+~q
Dla p=0 mamy:
0~>q = 0+~q = ~q - istnieje taka możliwość
7.
Bramka chaosu p|~~>q (zdanie zawsze prawdziwe):
p|~~>q = p*q+p*~q + ~p*q + ~p*~q =1
Nie ma możliwości uzyskania tożsamości logicznej:
p|~~>q #### ~q - nie ma takiej możliwości
8.
Bramka śmierci p|~~~>q (zdanie zawsze fałszywe):
p|~~~>q = ~(p|~~>q) =0
Nie ma możliwości uzyskania tożsamości logicznej:
p|~~~>q #### ~q - nie ma takiej możliwości
Rozpatrzyliśmy wszystkie możliwe dwuwejściowe bramki logiczne (spójniki logiczne), co kończy dowód.
Zadanie postawione na gruncie bramek logicznych zostało rozwiązane.
P.S.
Oryginalne zadanie było takie:
p?q = ~p
Ja przeanalizowałem (przez literówkę):
p?q = ~q
co dla idei jest bez znaczenia.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 2:25, 14 Lis 2022, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:18, 15 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Poprawka chaosu i śmierci
Spójniki chaosu p|~~>q i śmierci p|~~~>q były najsłabiej opisane w algebrze Kubusia.
Podejście do problemu chaosu i śmierci z innej strony, radykalnie uprościło opis tego problemu.
Teraz jest fantastycznie!
Radykalnie poprawione punkty to 7.8 i 10.0
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego-2022-09-01,21473.html#669585
.. a wszystko to dzięki niewinnym wejściom na matematykę.pl gdzie po raz pierwszy użyłem znaczka śmierci p|~~~>q różnego od chaosu p|~~>q.
P.S.
To jest dowód, iz nie warto spieszyć się z wejściem algebry Kubusia na ziemskie fora matematyczne.
Po przełomie opisanym w tym poście myślę, że jestem do tego gotowy.
Przedtem jednak muszę kilkakrotnie przeczytać całą AK, by eliminować głównie literówki oraz ulepszać przekaz.
Nie jest natomiast pewne jak zachowają się ziemscy matematycy.
Załóżmy, że admin matematyki.pl pozwoli mi zaprezentować AK w dziale Kawiarnia Szkocka.
Kawiarnia Szkocka na matematyce.pl
Projekty i prace naukowe i badawcze. Nowatorskie idee matematyczne. Literatura specjalistyczna.
Algebra Kubusia to zdecydowanie to wytłuszczone.
Fajnie by było, gdyby znaleźli się matematycy chcący dyskutować o AK, jednak bardziej prawdopodobne jest że będą AK ignorować nie mogąc się do czegokolwiek przyczepić.
Tak się stało z kilkoma moimi wejściami na matematyce.pl.
Przykłady:
1.
[link widoczny dla zalogowanych]
*https://matematyka.pl/dyskusje-o-matematyce-f76/problem-spojnika-lub-t453654.html#p5647465
2.
[link widoczny dla zalogowanych]
*https://matematyka.pl/logika-f100/proste-zadanko-z-teorii-bramek-logicznych-t453974.html#p5649682
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 20:47, 15 Lis 2022, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:42, 20 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
20-11-2022
Usunąłem ze wstępu do algebry Kubusia poniższe wejście, gdyż doszedłem do wniosku, że złym pomysłem jest atakowanie początkującego czytelnika całą masą znaczków, których definicji jeszcze nie zna.
Spis treści
0.0 Skorowidz znaczków używanych w "Algebrze Kubusia": 1
0.1 Największe tragedie ziemskiej logiki matematycznej 2
0.1.1 Brak zero-jedynkowych definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> 2
0.1.2 Dowód prawa Grzechotnika na przykładzie z przedszkola 3
0.1.3 O beznadziejności aktualnej, ziemskiej algebry Boole'a 6
0.0 Skorowidz znaczków używanych w "Algebrze Kubusia":
Uwaga:
Definicje znaczków używanych w algebrze Kubusia poparto prostymi przykładami.
W teorii zdarzeń będą to przykłady zrozumiałe dla każdego 5-cio latka, natomiast w analogicznej teorii zbiorów będą to przykłady na poziomie I klasy LO.
1.
Znaczki elementarne (1.1):
1 = prawda
0 = fałsz
(~) - negacja (zaprzeczenie), słówko „NIE” w języku potocznym
Definicja zmiennej binarnej w logice dodatniej (bo p) i ujemnej (bo ~p)
2.
Spójniki logiczne "lub"(+) i "i"(*) zgodne z językiem potocznym:
(+) - spójnik „lub”(+) w języku potocznym (4.2.3)
(|+)- operator "lub"(|+) w języku potocznym (4.2.3)
(*) - spójnik „i”(*) w języku potocznym (4.3.1)
(|*) - operator "i"(|*) w języku potocznym (4.3.1)
3.
Spójniki zdań warunkowych "Jeśli p to q":
Teoria zbiorów:
~~> - definicja elementu wspólnego zbiorów (6.1.1)
=> - definicja warunku wystarczającego w zbiorach (6.1.2)
~> - definicja warunku koniecznego w zbiorach (6.1.3)
Teoria zdarzeń:
~~> - definicja zdarzenia możliwego (6.2.1)
=> - definicja warunku wystarczającego w zdarzeniach (6.2.2)
~> - definicja warunku koniecznego w zdarzeniach (6.2.3)
4.
Spójniki implikacyjne:
|=> - implikacja prosta (6.18)
||=> - operator implikacji prostej (6.18.1)
|~> - implikacja odwrotna (6.19)
||~> - operator implikacji odwrotnej (6.19.1)
<=> - równoważność (9.4)
|<=> - operator równoważności (9.4.1)
$ - spójnik "albo"($) (7.7)
|$ - operator "albo"(|$) (7.7.1)
|~~> - chaos (10.3)
||~~> - operator chaosu (10.3.1)
5.
Pozostałe:
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony (6.3.1)
## - różne na mocy definicji (6.3.1, 6.20)
### - różne na mocy błędu podstawienia (6.20)
Uwaga:
To są wszystkie znaczki używane w algebrze Kubusia tzn. nie są potrzebne w AK jakiekolwiek inne znaczki.
W szczególności w algebrze Kubusia nie ma rachunku kwantyfikatorów i związanych z nim znaczków:
/\ - kwantyfikator duży
\/ - kwantyfikator mały
0.1 Największe tragedie ziemskiej logiki matematycznej
Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć
Alfred Hitchcock.
Zrozumienie poniższych tragedii wymaga znajomości algebry Boole'a na poziomie elementarnym opisanej w punktach 1.0 i 2.0
Wypunktujmy największe tragedie ziemskiej logiki matematycznej.
0.1.1 Brak zero-jedynkowych definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
Zdecydowanie największą tragedią ziemskiej logiki matematycznej jest brak zero-jedynkowych definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>.
To jest błąd fatalny, dyskwalifikujący ziemską logikę matematyczną w obsłudze języka potocznego.
A4.
Zero-jedynkowa definicja warunku wystarczającego =>:
Kod: |
Zero-jedynkowa definicja warunku wystarczającego =>
p q p=>q=~p+q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =0
C: 0 0 =1
D: 0 1 =1
|
Interpretacja słowna w zdaniu warunkowym "Jeśli p to q":
Jeśli p to q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
Inaczej:
p=>q =0 - warunek wystarczający => nie jest (=0) spełniony
A5.
Zero-jedynkowa definicja warunku koniecznego ~>:
Kod: |
Zero-jedynkowa definicja warunku koniecznego ~>:
p q p~>q=p+~q
A: 1 1 =1
B: 1 0 =1
C: 0 0 =1
D: 0 1 =0
|
Interpretacja słowna w zdaniu warunkowym "Jeśli p to q":
Jeśli p to q
p~>q = 1 - wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Inaczej:
p~>q =0 - warunek konieczny ~> nie jest (=0) spełniony
Między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> zachodzi związek różne na moc definicji ##
Tabela warunków wystarczających => i koniecznych ~> wyrażonych spójnikami "lub"(+) i "i"(*):
Kod: |
T1.
Warunek wystarczający =>
A4: Y=(p=>q)=~p+q # B4: ~Y=~(p=>q)=p*~q
## ##
Warunek konieczny ~>
A5: Y=(p~>q)=p+~q # B5: ~Y=~(p~>q)=~p*q
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
## - funkcje logiczne Y różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Definicja znaczka różne #
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne Y są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest negacją drugiej
Doskonale widać, ze w tabeli T1 obie definicje znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione
0.1.2 Dowód prawa Grzechotnika na przykładzie z przedszkola
Największą tragedią ziemskiego rachunku zero-jedynkowego jest fakt, że w bramkach logicznych po stronie wejścia cyfrowego widzi on zmienne binarne w logice dodatniej (bo p) i ujemnej (bo ~p), ale nie widzi dokładnie tego samego po stronie wyjścia cyfrowego Y, tu obowiązuje bezwzględny zakaz widzenia wyjścia Y w logice ujemnej (bo ~Y).
Dowód:
W całym Internecie (plus podręczniki matematyki) nie znajdziemy ani jednej kolumny wynikowej w rachunku zero-jedynkowym opisanej funkcją logiczną w logice ujemnej (bo ~Y).
Aktualny rachunek zero-jedynkowy ziemskich matematyków operuje tylko i wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole’a, czyli na prawych stronach funkcji logicznych Y i ~Y.
Odpowiednikiem tego faktu w matematyce klasycznej byłoby widzenie w układzie Kartezjańskim na osi X zmiennych dodatnich (x) i zmiennych ujemnych (~x) z zakazem widzenia dokładnie tego samego na osi Y, gdzie dozwolone byłoby widzenie jedynie zmiennych dodatnich (y).
Czy ktokolwiek wyobraża sobie współczesną matematykę z takim upośledzonym układem Kartezjańskim?
Prawo Grzechotnika:
Ziemski rachunek zero-jedynkowy który nie widzi funkcji logicznej w logice dodatniej (bo Y) i funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~Y) jest wewnętrznie sprzeczny na poziomie funkcji logicznych.
Warunkiem koniecznym zrozumienia poniższego dowodu na przykładzie z przedszkola jest przeczytanie punktów 1.1 do 1.3 z niniejszego podręcznika.
Dowód prawa Grzechotnika na przykładzie z przedszkola
Pani w przedszkolu A mówi:
A1.
Jutro pójdziemy do kina
Y=K
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)
.. a kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y)?
Negujemy równanie A1 stronami:
A2.
~Y=~K
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
Pani w przedszkolu B mówi:
B1.
Jutro nie pójdziemy do kina
Y=~K
co w logice jedynek oznacza:
Y=1 <=> ~K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1)
… a kiedy pani nie dotrzyma słowa (~Y)?
Negujemy równanie B1 stronami:
B2.
~Y=K
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że pani nie dotrzyma słowa (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1)
Znaczenie funkcji logicznej w przedszkolu A i B jest identyczne:
Y - pani dotrzyma słowa (bo Y)
~Y - pani nie dotrzyma słowa (bo ~Y)
Porównanie zdań z przedszkola A i B
Zapiszmy zdania z przedszkola A i B w tabeli prawdy:
Kod: |
T1
Przedszkole A:
A1: Y=K # A2: ~Y=~K
##
Przedszkole B:
B1: Y=~K # B2: ~Y=K
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony
## - funkcje różne na mocy definicji
|
Definicje wprowadzonych znaczków.
Definicja znaczka rożne #:
Dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##
Dwie funkcje logiczne Y są różne na mocy definicji wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest negacją drugiej
Doskonale widać, że dialogi w przedszkolu A oraz w przedszkolu B są różne na mocy definicji ##
Innymi słowy:
W dialogach z przedszkola A i B obie definicje znaczków # i ## są perfekcyjnie spełnione.
Jeśli w dialogach A i B nie uwzględnimy funkcji logicznych Y i ~Y to kluczowy znaczek logiki matematycznej, znaczek różne na mocy definicji ## zostanie zgwałcony.
Dowód:
Przepiszmy tabelę prawdy T1 usuwając z niej funkcje logiczne Y i ~Y, bo dokładnie to robi ziemski rachunek zero-jedynkowy!
Kod: |
T1"
Przedszkole A:
A1: K # A2: ~K
##
Przedszkole B:
B1: ~K # B2: K
Gdzie:
# - dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony
## - funkcje różne na mocy definicji
|
Doskonale widać zachodzące w tabeli T1" tożsamości logiczne;
Kod: |
A1: K = B2: K
oraz:
B1: ~K = A2: ~K
|
Jak widzimy, najważniejszy znaczek logiki matematycznej, znaczek różne na mocy definicji ## został zgwałcony.
Wniosek:
Ziemski rachunek zero-jedynkowy, który we wszelkich dowodach zero-jedynkowych operuje wyłącznie na wyrażeniach algebry Boole'a, czyli wyłącznie na prawych stronach funkcji logicznych Y i ~Y jest wewnętrznie sprzeczny na poziomie funkcji logicznych
c.n.d.
Oczywistym jest, że wyżej zaprezentowany pogrom zarówno starej algebry Boole'a jak i Klasycznego Rachunku Zdań dotyczy dowolnie skomplikowanych funkcji logicznych n-argumentowych, byle były skończone.
Przykład dla funkcji logicznej dwuargumentowej (pdf w pkt 17.4):
Zefciu - współautor pogromu zarówno starej algebry Boole'a, jak i Klasycznego Rachunku Zdań.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-1775.html#677021
0.1.3 O beznadziejności aktualnej, ziemskiej algebry Boole'a
Dla zrozumienia niniejszego punktu konieczne jest zapoznanie się z podstawami algebry Boole'a (pkt 2.0)
Kwadratura koła której nie da się rozwiązać na gruncie aktualnie obowiązującej algebry Boole'a nie akceptującej pojęcia funkcji logicznej Y w logice ujemnej (bo ~Y) jest następująca.
Zadanie z fizyki na poziomie I klasy LO:
Dany jest układ sterowania żarówką S przez dwa przyciski p i q połączone równolegle.
Kod: |
S1 Schemat 1
p
______
-----o o-----
S | q |
------------- | ______ |
-----| Żarówka |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Polecenie:
Zapisz przy pomocy funkcji logicznych algebry Boole'a kiedy żarówka świeci się (S) a kiedy nie świeci się (~S).
Opisz przy pomocy funkcji logicznej algebry Boole'a wszystkie możliwe zdarzenia rozłączne w których żarówka świeci się (S)
Definicja standardu dodatniego w języku potocznym człowieka:
W języku potocznym ze standardem dodatnim mamy do czynienia wtedy i tylko wtedy gdy wszelkie przeczenia w zdaniach są uwidocznione w kodowaniu matematycznym tych zdań.
Kluczowe są tu prawa Prosiaczka, dzięki którym możliwe jest kodowanie wszelkich zdań z języka potocznego w standardzie dodatnim.
I Prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice dodatniej (bo p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice ujemnej (bo ~p)
(p=1)=(~p=0)
II Prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice ujemnej (bo ~p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice dodatniej (bo p)
(~p=1)=(p=0)
Prawa Prosiaczka możemy stosować wybiórczo do dowolnej zmiennej binarnej z czego wynika, że w logice matematycznej na mocy II prawa Prosiaczka wszystkie zmienne binarne możemy sprowadzić do logicznych jedynek zapewniając spełnienie standardu dodatniego w języku potocznym.
c.n.d.
Definicja naturalnej logiki człowieka:
Naturalna logika człowieka jest w 100% zgodna ze standardem dodatnim w języku potocznym.
Rozwiązanie Jasia (ucznia I klasy LO):
1.
Żarówka świeci się (S=1) wtedy i tylko wtedy gdy wciśnięty jest przycisk p (p=1) lub wciśnięty jest przycisk q (q=1)
S = p+q
co w logice jedynek (naturalna logika człowieka) oznacza:
S=1 <=> p=1 lub q=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1) że żarówka świeci się (S) wtedy i tylko wtedy gdy wciśnięty jest przycisk p (p=1) lub wciśnięty jest przycisk q (q=1)
Innymi słowy:
Wystarczy, że którykolwiek z przycisków p lub q jest wciśnięty i już żarówka świeci się (S=1).
Stąd mamy rozpiskę wszystkich możliwych zdarzeń rozłącznych w których żarówka świeci się.
1"
S = A: p*q + B: p*~q + C: ~p*q
co w logice jedynek (naturalna logika człowieka) oznacza:
S=1 <=> A: p=1 i q=1 lub B: p=1 i ~q=1 lub C: ~p=1 i q=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że żarówka świeci się (S) wtedy i tylko wtedy gdy:
A: p*q=1*1=1 - wciśnięty jest przycisk p (p=1) i wciśnięty jest przycisk q (q=1)
lub
B: p*~q=1*1=1 - wciśnięty jest przycisk p (p=1) i nie jest wciśnięty przycisk q (~q=1)
lub
C: ~p*q =1*1=1 - nie jest wciśnięty przycisk p (~p=1) i wciśnięty jest przycisk q (q=1)
Oczywistym jest, że w dowolnej chwili czasowej wyłącznie jedno ze zdarzeń rozłącznych A, B albo C może być prawdą, zaś pozostałe zdarzenia będą fałszem.
Dlaczego "może być"?
Jest możliwy przypadek opisujący czwarte zdarzenie rozłączne, kiedy to żarówka nie świeci się opisany dalej w punkcie 2. Jeśli zajdzie przypadek z punktu 2 to dla tego przypadku wszystkie zdarzenia A, B i C będą fałszem.
Matematycznie musi zachodzić tożsamość logiczna [=]:
1: S=p+q [=] 1": S = A: p*q + B: p*~q + C: ~p*q
Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość drugiej strony
Tożsame znaczki tożsamości logicznej:
[=], "=", <=>
<=> - wtedy i tylko wtedy
Dowód:
Minimalizujemy prawą stronę:
S = p*q + p*~q + ~p*q
S = p*(q+~q) + ~p*q
Wyciągnięcie zmiennej p przed nawias
S = p+(~p*q)
bo: q+~q=1 oraz x*1=x - prawa algebry Boole'a
Przejście do logiki ujemnej (bo ~S) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
~S = ~p*(p+~q)
~S = ~p*p + ~p*~q - wymnożenie wielomianu logicznego
~S = ~p*~q
bo: p*~p=0 oraz 0+x=x - prawa algebry Boole'a
~S = ~p*~q
Powrót do logiki dodatniej (bo Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
S = p+q
Stąd mamy udowodnioną tożsamość logiczną
1: S=p+q [=] 1": S = A: p*q + B: p*~q + C: ~p*q
… a kiedy żarówka nie świeci się (~S)?
Negujemy równanie 1 dwustronnie:
~S=~(p+q) = ~p*~q - prawo De Morgana
Stąd mamy:
2.
~S=~p*~q
co w logice jedynek (naturalna logika człowieka) oznacza:
~S=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że żarówka nie świeci się (~S) wtedy i tylko wtedy gdy nie będzie wciśnięty przycisk p (~p=1) i nie będzie wciśnięty przycisk q (~q=1)
Znaczenie funkcji logicznej S:
S - żarówka świeci się (S=1)
~S - żarówka nie świeci się (~S=1)
Podsumowując:
W aktualnej ziemskiej algebrze Boole'a to banalne zadanko jest nierozwiązywalne, bowiem aktualna algebra Boole'a nie zna pojęcia funkcji logicznej w logice ujemnej (bo ~S) oraz nie zna definicji spójnika "lub"(+) w zdarzeniach rozłącznych (1").
cnd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:15, 26 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie-script-src-http-wujzboj-com-sfinia-hideu-js-script,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-43700.html#686545
Komandor napisał: | Parsifal napisał: |
Dobrano się także do matematyki, by na wszelki wypadek żaden tam domorosły naukowiec nie zaczął sprawdzać danych, obliczeń, wyników bo mogłoby się okazać,...
Odebranie ludziom możliwości i zdolności powiedzenia "sprawdzam".
|
Ależ ja ci nie odbieram? Przeciwnie. Proszę o sprawdzenie hipotezy Poincarégo, że: „każda trójwymiarowa zwarta i jednospójna rozmaitość topologiczna bez brzegu jest homeomorficzna ze sferą trójwymiarową”.
A nie, nie to, ti już sprawdził rosyjski matematyk podobno i wyszło mu, że tak. A jak rozyjski to pewnie dobrze sprawdził.
To może Hipotezę Riemanna, że: „część rzeczywista każdego nietrywialnego zera funkcji dzeta jest równa ½”. Malino mi sprawdź.
To powtarzaliśmy o polowy XIX i dopiero niedawno jakiś Anglik sprawdził. Ale on ani nie Rosjanin ani nie domorosły to wiesz...
Jest jeszcze parę innych takich do sprawdzenia...
Innych geniuszy wolnomyślicieli co to są bo wątpią też zapraszam. Szczególnie Kubusia. |
Bardzo proszę Komandorze, co ty na to:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kompendium-algebry-kubusia,21937.html#680041
To jest teoria logiki matematycznej doskonale znana w praktyce wszystkim 5-cio latkom.
Ja wiem, że dla ciebie to za wysokie progi bo jesteś pralką (według definicji pana Baryckiego) niezdolną do samodzielnego myślenia na poziomie 5-cio letniego dziecka.
Tak więc nawet nie otwieraj podanego linku wyżej, bo jako pralka nie zrozumiesz logiki matematycznej 5-cio latków.
Cała moja nadzieje leży w matematykach na poziomie tzn. w matematykach, którzy nie są podobnymi do ciebie pralkami.
Wkrótce planuję ostateczne uderzenie na forum matematyka.pl, by przekonać się czy są tam matematycy nie będący pralkami - wierzę, że tak.
Rafał3006
P.S.
[link widoczny dla zalogowanych]
*https://pl.wikipedia.org/wiki/Paradygmat
Kuhn napisał: |
Zgodnie z poglądami Kuhna paradygmat jest istotny dla badań naukowych, gdyż „żadna nauka przyrodnicza nie może być wyjaśniana bez zastosowania splecionych teoretycznych i metodologicznych poglądów pozwalających na wybór, ocenę i krytykę”. Paradygmat kieruje wysiłkiem badawczym społeczności naukowych i jest tym kryterium, które najbardziej ściśle identyfikuje obszary nauk. Fundamentalnym argumentem Kuhna jest to, że dla dojrzałej nauki typową drogą rozwojową jest kolejne przechodzenie w procesie rewolucji od jednego do innego paradygmatu. Gdy ma miejsce zmiana paradygmatu, „świat naukowy zmienia się jakościowo i jest jakościowo wzbogacany przez fundamentalnie nowe zarówno fakty, jak i teorie”.
Kuhn utrzymywał także, że – wbrew obiegowym opiniom – typowi naukowcy nie są obiektywnymi i niezależnymi myślicielami, a są konserwatystami, którzy godzą się z tym, czego ich nauczono i stosują tę naukę (wiedzę) do rozwiązywania problemów zgodnie z dyktatem wyuczonej przez nich teorii. Większość z nich w istocie jedynie składa układanki, celując w odkrywaniu tego, co i tak już jest im znane – „Człowiek, który usiłuje rozwiązać problem zdefiniowany przez istniejącą wiedzę i technikę nie ma szerszych horyzontów. Wie on co chce osiągnąć, i w zgodzie z tym projektuje swoje narzędzia i kieruje swoimi myślami”.
Paradygmat a rewolucja naukowa
W czasach nauki instytucjonalnej (określenie również wprowadzone przez Kuhna) podstawowym zadaniem naukowców jest doprowadzenie uznanej teorii i faktów do najściślejszej zgodności. W konsekwencji naukowcy mają tendencję do ignorowania odkryć badawczych, które mogą zagrażać istniejącemu paradygmatowi i spowodować rozwój nowego, konkurencyjnego paradygmatu.
Na przykład Ptolemeusz spopularyzował pogląd, że Słońce obiega Ziemię, i to przekonanie było bronione przez stulecia nawet w obliczu obalających je dowodów. Jak zaobserwował Kuhn, w trakcie rozwoju nauki „nowości wprowadzane są z trudem i z towarzyszącym mu, zgodnym z oczekiwaniami, jawnym oporem”. I tylko młodzi uczeni, nie tak głęboko indoktrynowani przez uznane teorie – jak Newton, Lavoisier lub Einstein – mogą dokonać odrzucenia starego paradygmatu.
Takie rewolucje naukowe następują tylko po długich okresach nauki instytucjonalnej, tradycyjnie ograniczonej ramami, w których musiała się ona (nauka) znajdować i zajmować się badaniami, zanim mogła te ramy zniszczyć”. Zresztą kryzys zawsze niejawnie tai się w badaniach, ponieważ każdy problem, który nauka instytucjonalna postrzega jako łamigłówkę, może być ujrzany z innej perspektywy, jako sprzeczność (wyłom), a zatem źródło kryzysu – jest to „istotne obciążenie” badań naukowych.
Kryzysy w nauce
Kryzysy są wyzwalane, gdy uczeni uznają odkryte sprzeczności za anomalię w dopasowaniu istniejącej teorii z naturą. Wszystkie kryzysy są rozwiązywane na trzy sposoby:
1.
Nauka instytucjonalna może udowodnić zdolność do objęcia kryzysowego problemu, i w tym przypadku wszystko wraca do „normalności”.
2.
Alternatywnie, problem pozostaje, jest zaetykietowany, natomiast postrzega się go jako wynik niemożności użycia niezbędnych przyrządów do rozwiązania go, więc uczeni pozostawiają go przyszłym pokoleniom z ich bardziej rozwiniętymi (zaawansowanymi) przyborami.
3.
W niewielu przypadkach pojawia się nowy kandydat na paradygmat, i wynika bitwa o jego uznanie będąca w istocie wojną paradygmatów.
Kuhn argumentuje, że rewolucje naukowe są nieskumulowanym epizodem rozwojowym, podczas którego starszy paradygmat jest zamieniany w całości lub po części przez niezgodny z nim paradygmat nowszy. Ale nowy paradygmat nie może być zbudowany na poprzedzającym go, a raczej może go tylko zamienić, gdyż „instytucjonalna tradycja naukowa wyłaniająca się z rewolucji naukowej jest nie tylko niezgodna, ale też nieuzgadnialna z tą, która pojawiła się przed nią”.
Rewolucja kończy się całkowitym zwycięstwem jednego z dwóch przeciwnych obozów. |
Algebra Kubusia to zdecydowanie punkt 3.
Wojna na śmierć i życie:
Algebra Kubusia vs Klasyczny Rachunek Zdań
zaczęła się na śfinii 17 lat temu i skończy się wraz z oficjalną premierą dziecka tej wojny:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego-2022-09-01,21473.html#669585
"Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego"
Premiera wkrótce!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:52, 28 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Jak wszyscy za chwilkę się przekonają ustalenie wspólnego punktu odniesienia dla dalszej dyskusji jest w przypadku Irbisola niemożliwe |
A gdzież to się podział ten troll w dyskusji z tobą? Czyżby wymiękł?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:31, 28 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | rafal3006 napisał: | Jak wszyscy za chwilkę się przekonają ustalenie wspólnego punktu odniesienia dla dalszej dyskusji jest w przypadku Irbisola niemożliwe |
A gdzież to się podział ten troll w dyskusji z tobą? Czyżby wymiękł? |
Jedna z linii obrony Irbisola to twierdzenie że nic nowego nie wymyśliłem bo wszystko co piszę jest w KRZ znane.
Przykładowo Irbisol jest święcie przekonany że:
Warunek wystarczający => z Algebry Kubusia to jest to samo co implikacja materialna => w Klasycznym Rachunku Zdań
To jest oczywiście fałsz totalny, co mówił mu Fiklit (najlepszy matematyk z którym dyskutowałem) ... ale do Irbisola to nigdy nie dotrze, bo on ma swój prywatny KRZ niezgodny z oficjalnym KRZ.
Zachodzi matematyczna tożsamość:
Prywatny KRZ Irbisola = Algebra Kubusia
... bo wszyscy podlegamy pod algebrę Kubusia, nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 14:46, 28 Lis 2022, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:22, 28 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-na-temat-algebry-kubusia,21825-25.html#687053
Parodia logiki matematycznej!
Twórcą Klasycznego Rachunku Zdań jest Bertrand Russell.
[link widoczny dla zalogowanych]
W tym linku na matematyce.pl:
[link widoczny dla zalogowanych]
jest dowód jakiegoś twierdzenia Russella, czyli parodia logiki matematycznej!
Jeśli ktoś chce zobaczyć na czym ta parodia polega niech sobie wejdzie na matematykę.pl i otworzy tylko (nie czyta, bo tego się nie da czytać) trzy części dowodu twierdzenia Russella ukryte w [ukryta treść: pokaż].
Wystarczy spojrzeć na ten pełny "dowód" (około 200 stron maczkiem zapisanych) - włosy dęba stają a scyzoryk w kieszeni sam się otwiera, bo to jest po prostu parodia matematyki, a nie matematyka.
c.n.d
P.S.
[link widoczny dla zalogowanych]
Gżdacz w artykule wynurzenia z szamba napisał: |
Jeśli 2+2=5, to jestem papieżem
Z książki Johna D. Barrowa Kres możliwości? wypisuję cytaty, które są cytatami drugiego rzędu, bo w rzeczonej książce są to również cytaty.
Cytat pierwszy (s. 226).
Sądzę, że mistycyzm można scharakteryzować jako badanie tych propozycji, które są równoważne swoim zaprzeczeniom. Z zachodniego punktu widzenia, klasa takich propozycji jest pusta. Ze wschodniego punktu widzenia klasa ta jest pusta wtedy i tylko wtedy, kiedy nie jest pusta. (Raymond Smullyan)
Przepisałem wiernie, pozostawiając niepoprawną interpunkcję oraz nadużycie leksykalne polegające na tłumaczeniu angielskiego proposition jako propozycja, zamiast stwierdzenie.
Cytat drugi (s. 226) wymaga lekkiego wprowadzenia.
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.
Kiedy Bertrand Russell wypowiedział ten warunek na jednym z publicznych wykładów jakiś sceptyczny złośliwiec poprosił go, by udowodnił, że jeśli 2 razy 2 jest 5, to osoba pytająca jest Papieżem. Russell odparł: "Jeśli 2 razy 2 jest 5, to 4 jest 5; odejmujemy stronami 3 i wówczas 1=2. A że pan i Papież to 2, więc pan i Papież jesteście jednym."!
W ramach zadania domowego zadałem sobie wykazanie, że jeśli Napoleon Bonaparte był kobietą, to ja jestem jego ciotką. Na razie zgłaszam "bz". |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 7:31, 29 Lis 2022, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:58, 01 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | fedor napisał: | rafal3006 napisał: | Jak wszyscy za chwilkę się przekonają ustalenie wspólnego punktu odniesienia dla dalszej dyskusji jest w przypadku Irbisola niemożliwe |
A gdzież to się podział ten troll w dyskusji z tobą? Czyżby wymiękł? |
Jedna z linii obrony Irbisola to twierdzenie że nic nowego nie wymyśliłem bo wszystko co piszę jest w KRZ znane.
Przykładowo Irbisol jest święcie przekonany że:
Warunek wystarczający => z Algebry Kubusia to jest to samo co implikacja materialna => w Klasycznym Rachunku Zdań
To jest oczywiście fałsz totalny, co mówił mu Fiklit (najlepszy matematyk z którym dyskutowałem) ... ale do Irbisola to nigdy nie dotrze, bo on ma swój prywatny KRZ niezgodny z oficjalnym KRZ.
Zachodzi matematyczna tożsamość:
Prywatny KRZ Irbisola = Algebra Kubusia
... bo wszyscy podlegamy pod algebrę Kubusia, nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić. |
A widziałeś jego post do ciebie tutaj?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#533013
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:41, 01 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
Wyjaśnienie definicji "wolnej woli" istot żywych!
Z dedykacją dla wszystkich ziemskich matematyków przy zdrowych zmysłach tzn. z wykluczeniem fanatyków Klasycznego Rachunku Zdań.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-1800.html#687457
fedor napisał: | rafal3006 napisał: | fedor napisał: | rafal3006 napisał: | Jak wszyscy za chwilkę się przekonają ustalenie wspólnego punktu odniesienia dla dalszej dyskusji jest w przypadku Irbisola niemożliwe |
A gdzież to się podział ten troll w dyskusji z tobą? Czyżby wymiękł? |
Jedna z linii obrony Irbisola to twierdzenie że nic nowego nie wymyśliłem bo wszystko co piszę jest w KRZ znane.
Przykładowo Irbisol jest święcie przekonany że:
Warunek wystarczający => z Algebry Kubusia to jest to samo co implikacja materialna => w Klasycznym Rachunku Zdań
To jest oczywiście fałsz totalny, co mówił mu Fiklit (najlepszy matematyk z którym dyskutowałem) ... ale do Irbisola to nigdy nie dotrze, bo on ma swój prywatny KRZ niezgodny z oficjalnym KRZ.
Zachodzi matematyczna tożsamość:
Prywatny KRZ Irbisola = Algebra Kubusia
... bo wszyscy podlegamy pod algebrę Kubusia, nie mając żadnych szans by się od niej uwolnić. |
A widziałeś jego post do ciebie tutaj?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#533013 |
Dzięki,
To są posty sprzed 2,5 roku.
Warto je przypomnieć i ostatecznie wyjaśnić w którym miejscu wyłącznie istota żywa (w tym człowiek) mająca wolną wolę, może gwałcić prawa logiki matematycznej wyznaczane przez świat martwy (w tym przez matematykę).
Definicja "wolnej woli" istot żywych:
"Wolna wola" to zdolność do gwałcenia wszelkich praw logiki matematycznej wyznaczanych przez świat martwy (w tym przez matematykę)
Oczywiście definicja wolnej woli dotyczy wyłącznie istot żywych.
Świat martwy (w tym matematyka) nie jest w stanie zgwałcić logiki matematycznej (algebry Kubusia) którą sam wyznacza i pod którą sam podlega.
Pokażę to na przykładzie.
Kluczowe posty sprzed 2,5 roku:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532935
Irbisol napisał: | blackSun napisał: | rafal3006 napisał: |
Prawdą jest że człowiek może gwałcić dowolne prawa świata martwego i matematyki - dokładnie taka jest definicja "wolnej woli"
|
Wydaje mi się, że prawa logiki i matematyki są fundamentem na którym buduje się rzeczywistość. Dlatego raczej ich nie da się nagiąć. Przykładowo dwa jabłka i dwa jabłka dają w sumie cztery jabłka, a nie dowolną liczbę, jaką się zapragnie. |
Jemu od wieków myli się rzeczywistość z tym, co kto mówi o rzeczywistości. Podstawia jedno zamiast drugiego i wychodzą głupoty typu 1*1=0 |
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#532957
Irbisol napisał: | Kwestionuję to, co jest zacytowane.
Człowiek nie jest w stanie gwałcić (jak to obrazowo nazywasz) praw logiki i matematyki. Wydaje ci się, że może to robić, bo nie odróżniasz rzeczywistości od deklaracji nt. rzeczywistości. |
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/proba-nienaiwnego-ujecia-klasycznej-teorii-prawdy,15109-100.html#533013
Irbisol napisał: | A jeżeli człowiek jawnie skłamie, to "gwałci" jakieś prawa logiki?
Bo wg KRZ po prostu wartość jego zdania ma wartość logiczną 0, podobnie jak warunek wystarczający, który wypowiedział np. przy obietnicy.
U ciebie się już cała logika zawala? Wystarczy skłamać i AK się zawiesza? |
Ostatni post jest tu najważniejszy i na nim się skupię.
Weźmy na początek na przykładzie implikację prostą P|=>CH rodem ze świata martwego, czyli zacytujmy fragment "Kompendium algebry Kubusia":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kompendium-algebry-kubusia,21937.html#680049
Kompendium algebry Kubusia napisał: |
3.2 Sztandarowy przykład operatora implikacji prostej P||=>CH
Definicja implikacji prostej p|=>q:
Implikacja prosta p|=>q to spełniony wyłącznie warunek wystarczający => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku.
A1: p=>q =1 - p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd:
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*~(0)=1*1=1
Kod: |
IP.
Implikacja prosta p|=>q w zapisie formalnym:
A1: p=>q =1 - p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =0 - p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*(0)=1*1=1
Nasz punkt odniesienia na mocy prawa Kłapouchego:
p=P (pada)
q=CH (chmury)
Implikacja prosta P|=>CH w zapisie aktualnym (nasz przykład):
A1: P=>CH=1 - padanie jest (=1) wystarczające => dla istnienia chmur
B1: P~>CH=1 - padanie nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur
A1B1: P|=>CH = (A1: (P=>CH)*~(B1: P~>CH)=1*~(0)=1*1=1
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
w implikacji prostej p|=>q
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
Zapis formalny:
A: 1: p=>q =1 = 2:~p~>~q =1 [=] 3: q~>p =1 = 4:~q=>~p =1
A': 1: p~~>~q =0 [=] 4:~q~~>p =0
Zapis aktualny (nasz przykład)
p=P, q=CH
A: 1: P=>CH =1 = 2:~P~>~CH=1 [=] 3: CH~>P =1 = 4:~CH=>~P=1
A': 1: P~~>~CH=0 [=] 4:~CH~~>P=0
## ## ## ##
Zapis formalny:
B: 1: p~>q =0 = 2:~p=>~q =0 [=] 3: q=>p =0 = 4:~q~>~p =0
B': 2:~p~~>q =1 [=] 3: q~~>~p =1
Zapis aktualny (nasz przykład)
p=P, q=CH
B: 1: P~>CH =0 = 2:~P=>~CH=0 [=] 3: CH=>P =0 = 4:~CH~>~P=0
B': 2:~P~~>CH=1 [=] 3: CH~~>~P=1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
Definicja operatora implikacji prostej p||=>q:
Operator implikacji prostej p||=>q to układ równań A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o p i ~q
1.
Kolumna A1B1:
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) - co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
2.
Kolumna A2B2:
A2B2: ~p|~>~q=(A1: ~p~>~q)*~(B2: ~p=>~q) - co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?
Nasz przykład:
Operator implikacji prostej P||=>CH to układ równań A1B1 i A2B2 dający odpowiedź na pytanie o padanie (P) i nie padanie (~P)
1.
Kolumna A1B1:
A1B1: P|=>CH = (A1: (P=>CH)*~(B1: P~>CH) - co może się wydarzyć jeśli jutro będzie padało (P)?
2.
Kolumna A2B2
A2B2: ~P|~>~CH = (A2: ~P~>~CH)*~(B2: ~P=>~CH) - co może być jeśli jutro nie będzie padało (~P)?
1.
Co może się wydarzyć jeśli jutro będzie padało (P)?
Odpowiedź mamy w kolumnie A1B1:
A1: P=>CH=1 - padanie (P) jest (=1) wystarczające > dla istnienia chmur (CH)
B1: P~>CH =0 - padanie (P) nie jest (=0) konieczne ~> dla istnienia chmur
A1B1: P|=>CH = (A1: P=>CH)*~(B1: P~>CH) = 1*~(0)=1*1=1
Prawą stronę czytamy:
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur (A1: P=>CH=1) , ale nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla istnienia chmur (B1: P~>CH=0)
Odpowiedź w zdaniach warunkowych "Jeśli p to q" odczytujemy z kolumny A1B1:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
To samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury
cnd
Prawdziwy warunek wystarczający A1: P=>CH=1 wymusza fałszywy kontrprzykład A1' (i odwrotnie)
A1'
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH =0
To samo w zapisie formalnym:
p~~>~q = p*~q =0
Niemożliwe jest (=1) zdarzenie ~~>: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
cnd
Innymi słowy:
Na mocy definicji kontrprzykładu prawdziwy warunek wystarczający A1: P=>CH=1 wymusza fałszywość kontrprzykładu A1'. To jest dowód "nie wprost" fałszywości kontrprzykładu A1'.
Dowód 'wprost" mamy wyżej.
… a jeśli jutro nie będzie padało (~P)?
Idziemy do kolumny A2B2.
2.
Co może się wydarzyć jeśli jutro nie będzie padało (~P)?
Odpowiedź na to pytanie mamy w kolumnie A2B2:
A2: ~P~>~CH =1 - brak opadów (~P) jest (=1) warunkiem koniecznym ~> braku chmur (~CH)
B2: ~P=>~CH =0 - brak opadów (~P) nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => braku chmur (~CH)
A2B2: ~P|~>~CH = (A2:~P~>~CH)*~(B2: ~P=>~CH) = 1*~(0)=1*1=1
Prawą stronę czytamy:
Brak opadów jest (=1) warunkiem koniecznym ~> by nie było pochmurno (A1: ~P~>~CH=1), ale nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => by nie było pochmurno (B2: ~P=>~CH)=0)
Odpowiedź w zdaniach warunkowych "Jeśli p to q" odczytujemy z kolumny A2B2:
A2
Jeśli jutro nie będzie padało (~P) to może ~> nie być pochmurno (~CH)
~P~>~CH =1
Brak opadów jest warunkiem koniecznym ~> aby nie było pochmurno (~CH) bo jak pada (P) to na 100% => jest pochmurno (CH)
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
A2: ~P~>~CH = A1: P=>CH
lub
B2'.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH =~P*CH=1
Możliwe jest (=1) zdarzenie ~~>: nie pada (~P) i jest pochmurno (CH)
cnd
Na mocy definicji kontrprzykładu fałszywość warunku wystarczającego B2: ~P=>~CH=0 wymusza prawdziwość kontrprzykładu B2'; ~p~~>CH=1 (i odwrotnie)
To jest dowód "nie wprost" prawdziwości kontrprzykładu B2'.
Dowód wprost mamy wyżej. |
Teraz niech pseudo matematycy typu Irbisol uważają:
1.
Jedynym zdaniem fałszywym w całej powyższej analizie operatora implikacji prostej P||=>CH jest zdanie A1'
A1'
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH =0
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Innymi słowy:
Fałszem jest (=0), że możliwe jest zdarzenie: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Czy świat martwy może tu ustawić 1 zamiast 0, czyli spowodować by zdanie A1' było prawdziwe?
Oczywiście świat martwy nie jest w stanie zgwałcić logiki matematycznej którą sam wyznacza i pod którą podlega, czyli ustawić w zdaniu A1' jedynki
Natomiast świat żywy bez problemu w zdaniu A1' ustawi jedynkę.
Dowód!
Fragment z "Kompendium algebry Kubusia":
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kompendium-algebry-kubusia,21937.html#680049
Kompendium algebry Kubusia napisał: |
3.4 Definicja obietnicy E=>K
Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek W to kara K
W~>K =1
Dowolna groźba to warunek konieczny W~>K wchodzący w skład implikacji odwrotnej W|~>K
Zauważmy, że na mocy definicji groźby musimy jedynie rozstrzygnąć czy w następniku q zdania warunkowego „Jeśli p to q” mamy karę.
Najbardziej spektakularnym zastosowaniem definicji operatora implikacji prostej p||=>q w świecie żywym jest definicja obietnicy.
Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek W to nagroda N
W=>N =1
Dowolna obietnica to warunek wystarczający W=>N wchodzący w skład implikacji prostej W|=>N.
Zauważmy, że na mocy definicji obietnicy musimy jedynie rozstrzygnąć czy w następniku q zdania warunkowego „Jeśli p to q” mamy nagrodę.
Poza tym nic a nic nie musimy dodatkowo udowadniać, wszystko mamy zdeterminowane na mocy definicji implikacji prostej p|=>q.
Przykład:
A1.
Jeśli zdasz egzamin (E) dostaniesz komputer (K)
E=>K =1
Dostanie komputera to nagroda, zatem warunek wystarczający A1: E=>K z definicji jest częścią implikacji prostej E|=>K.
W tym momencie wszystko mamy zdeterminowane, nic a nic nie musimy dodatkowo udowadniać.
Definicja podstawowa implikacji prostej E|=>K:
A1: E=>K =1
Zdanie egzaminu (E=1) jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla otrzymania komputera (K=1)
B1: E~>K =0
Zdanie egzaminu (E=1) nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla dostania komputera (K=1)
Stąd:
A1B1: E|=>K = (A1: E=>K)*~(B1: E~>K) =1*~(0)=1*1=1
Podstawmy nasz przykład do tabeli prawdy implikacji prostej p|=>q:
Kod: |
IP.
Implikacja prosta p|=>q w zapisie formalnym {p, q}:
A1: p=>q=1 - zajście p jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zajścia q
B1: p~>q=0 - zajście p nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> dla zajścia q
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*(0)=1*1=1
Punkt odniesienia na mocy prawa Kłapouchego to:
p=E (egzamin)
q=K (komputer)
A1: E=>K=1 - zdanie egzaminu jest wystarczające => dla dostania komputera
B1: E~>K=0 - zdanie egzaminu nie jest (=0) konieczne dla dostania komputera
A1B1: E|=>K = (A1: E=>K)*~(E~>K)=1*~(0)=1*1=1
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
w implikacji prostej p|=>q
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
Zapis formalny:
A: 1: p=>q =1 = 2:~p~>~q=1 [=] 3: q~>p =1 = 4:~q=>~p=1
A': 1: p~~>~q =0 [=] 4:~q~~>p=0
Zapis aktualny (nasz przykład)
p=E, q=K
A: 1: E=>K =1 = 2:~E~>~K=1 [=] 3: K~>E =1 = 4:~K=>~E=1
A': 1: E~~>~K=0 [=] 4:~K~~>E=0
## ## ## ##
Zapis formalny:
B: 1: p~>q =0 = 2:~p=>~q=0 [=] 3: q=>p =0 = 4:~q~>~p =1
B': 2:~p~~>q=1 [=] 3: q~~>~p=1
Zapis aktualny (nasz przykład)
p=E, q=K
B: 1: E~>K =0 = 2:~E=>~K=0 [=] 3: K=>E =0 = 4:~K~>~E =0
B': 2:~E~~>K=1 [=] 3: K~~>~E=1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
3.4.1 Operator implikacji prostej E||=>K
Operator implikacji prostej E||=>K w logice dodatniej (bo q) to układ równań logicznych A1B1 i A2B2 dający odpowiedzi na pytania o E i ~E:
1.
Kolumna 1:
A1B1: E|=>K =(A1: K=>K)* ~(B1: E~>K) - co się stanie jeśli zdam egzamin (E=1)?
2.
Kolumna 2:
A2B2: ~E|~>~K =(A2:~E~>~K)*~(B2:~E=>~K) - co się stanie jeśli nie zdam egzaminu (~E=1)?
A1B1.
Co może się wydarzyć jeśli zdam egzamin (E=1)?
Odpowiedź mamy w kolumnie A1B1:
A1: E=>K =1 - zdanie egzaminu (E=1) jest (=1) wystarczające => dla dostania komputera (K=1)
B1: E~>K =0 - zdanie egzaminu (E=1) nie jest (=0) konieczne ~> dla dostania komputera (K=1)
A1B1: E|=>K =(A1: E=>K)* ~(B1: E~>K) - co się stanie jeśli zdam egzamin (E=1)?
Stąd:
Jeśli zdam egzamin (E=1) to na 100% => dostanę komputer - mówi o tym zdanie A1.
Odpowiedź w zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” mamy w kolumnie A1B1:
A1.
Jeśli zdasz egzamin (E=1) to na 100% => dostaniesz komputer (K=1)
E=>K =1
to samo w zapisie formalnym:
p=>q =1
Zdanie egzaminu jest warunkiem wystarczającym => dla dostania komputera z powodu zdanego egzaminu.
Zdanie egzaminu daje nam gwarancje matematyczną => dostania komputera z powodu zdanego egzaminu
Tylko tyle i aż tyle gwarantuje znaczek warunku wystarczającego =>.
Znaczek warunku wystarczającego => nie wyklucza dostania komputera z dowolnego innego powodu. Dostanie komputera z innego powodu będzie miało zero wspólnego z obietnicą A1: E=>K, tzn. nie będzie dotyczyć tej konkretnej obietnicy A1: E=>K.
Matematycznie:
Warunek wystarczający => = gwarancja matematyczna => = pewność 100% => etc
Prawdziwy warunek wystarczający A1 wymusza fałszywość kontrprzykładu A1’ (i odwrotnie)
A1’.
Jeśli zdasz egzamin (E=1) to możesz ~~> nie dostać komputera (~K=1)
E~~>~K = E*~K=0
to samo w zapisach formalnych:
p~~>~q = p*~q =0
Nie może się zdarzyć (=0), że zdam egzamin (E=1) i nie dostanę komputera (~K=1).
W świecie martwym (i w matematyce) kontrprzykład A1’ jest twardym fałszem którego świat martwy nie jest w stanie złamać.
W świecie żywym, mającym „wolną wolę”, ojciec może kłamać do woli, czyli syn może zdać egzamin a ojciec z premedytacją może nie dać mu komputera. W tym przypadku ojciec jest kłamcą o czym wszyscy wiedzą od 5-cio latka poczynając.
Tylko tyle i aż tyle rozstrzyga w obietnicy matematyka ścisła, algebra Kubusia.
… a jeśli jutro nie zdam egzaminu (~E=1)?
Odpowiedź na to pytanie mamy w kolumnie A2B2
A2B2.
Co może się wydarzyć jeśli nie zdam egzaminu (~E=1)?
Odpowiedź mamy w kolumnie A2B2:
A2: ~E~>~K =1 - nie zdanie egzaminu jest (=1) warunkiem koniecznym ~> nie dostania komputera
B2: ~E=>~K =0 - nie zdanie egzaminu nie jest (=0) warunkiem wystarczającym =>
dla nie dostania komputera
A2B2: ~E|~>~K =(A2:~E~>~K)*~(B2:~E=>~K) - co się stanie jeśli nie zdam egzaminu (~E=1)?
Stąd:
Jeśli nie zdam egzaminu (~E=1) to mamy najzwyklejsze „rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” - mówią o tym zdania A2 i B2’
Odpowiedź w zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” mamy w kolumnie A2B2:
A2.
Jeśli nie zdasz egzaminu (~E=1) to na 100% ~> nie dostaniesz komputera (~K=1)
~E~>~K =1
to samo w zapisie formalnym:
~p~~>~q =1
Nie zdanie egzaminu (~E=1) jest warunkiem koniecznym ~> dla nie dostania komputera (~K=1) bo jak zdam egzamin (E=1) to na 100% => dostanę komputer (K=1)
A2: ~E~>~K = A1: E=>K
Zauważmy, że zdanie A2 ojciec może wypowiedzieć w dowolnie ostry sposób, jednak na mocy definicji obietnicy A1: E=>K będącej częścią implikacji prostej E|=>K zdanie A2 musimy kodować warunkiem koniecznym ~> z możliwością wręczenia komputera mimo że syn nie zdał egzaminu, o czym mówi zdanie B2’.
LUB
Fałszywy warunek wystarczający => B2 wymusza prawdziwość kontrprzykładu B2’ (i odwrotnie):
B2’.
Jeśli nie zdasz egzaminu (~E=1) to możesz ~~> dostać komputer (K=1)
~E~~>K = ~E*K =1
to samo w zapisie formalnym:
~p~~>q = ~p*q =1
Może się zdarzyć (=1), że nie zdam egzaminu (~E=1) i dostanę komputer (K=1)
Zdanie B2’ to piękny akt miłości w stosunku do zdania A1, czyli prawo do wręczenia nagrody (tu komputera) mimo że syn nie spełnił warunku nagrody (tu nie zdał egzaminu)
Zdanie B2’ to także piękny „akt łaski” w stosunku do groźby A2, czyli prawo do darowania dowolnej kary zależnej od nadawcy.
Chrystus:
Zaprawdę, powiadam ci, jeszcze dziś będziesz ze Mną w raju. (Łk 23, 43)
Podsumowanie:
Jak widzimy, istotą operatora implikacji prostej E||=>K jest gwarancja matematyczna => po stronie E (zdanie A1), oraz „rzucanie monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” po stronie ~E (zdania A2 i B2’) .
Zauważmy że:
a)
Układ równań logicznych jest przemienny, stąd mamy:
Operator implikacji odwrotnej ~E||~>~K to układ równań logicznych:
A2B2:~E|~>~K=(A2:~E~>~K)*~(B2:~E=>~K) - co się stanie jeśli nie zdam egzaminu (~E=1)
A1B1: E|=>K=(A1: E=>K)*~(B1: E~>K) - co się stanie jeśli zdam egzamin (E=1)
Doskonale widać, że analiza matematyczna operatora implikacji odwrotnej ~E||~>~K w logice ujemnej (bo ~K) będzie identyczna jak operatora implikacji prostej E||=>K w logice dodatniej (bo K) z tym, że zaczynamy od kolumny A2B2 kończąc na kolumnie A1B1.
b)
Także kolejność wypowiadanych zdań jest dowolna, tak więc zdania z powyższej analizy A1, A1’, A2, B2’ możemy wypowiadać w sposób losowy - matematycznie to bez znaczenia.
Komentarz do zdania A2:
A2.
Jeśli nie zdasz egzaminu (~E=1) to na 100% ~> nie dostaniesz komputera (~K=1)
A2: ~E~>~K =1
Nie zdanie egzaminu (~E=1) jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla nie dostana komputera (~K=1)
Zdanie tożsame:
A21.
Jeśli nie zdasz egzaminu (~E=1) to możesz ~> nie dostać komputera (~K=1)
A21: ~E~>~K =1
Nie zdanie egzaminu (~E=1) jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla nie dostana komputera (~K=1)
Zauważmy, że zdanie A2 jest ewidentną groźbą, zaś wszelkie groźby na mocy definicji musimy kodować warunkiem koniecznym ~> z możliwością darowania kary opisanym prawdziwym kontrprzykładem B2’.
Dlaczego zachodzi tożsamość zdań?
A2: ~E~>~K = A21: ~E~>~K?
Wynika to z definicji obietnicy zgodnie z którą zdanie A2=A21 musimy kodować warunkiem koniecznym ~> z prawem do aktu miłości względem zdania A1 wyrażonym prawdziwym kontrprzykładem B2’, niezależnie od tego w jak ostrej formie groźba A2=A21 będzie wyrażona.
Zauważmy, że w groźbie nadawca ma prawo do blefowania, czyli może wypowiedzieć groźbę w dowolnie ostry sposób. Z faktu iż nadawca w chwili wypowiadania groźby nie zamierza jej wykonać (blef - o czym odbiorca nie wie) nie wynika iż finalnie nadawca nie może zmienić zdania i zapowiedzianą groźbę wykonać. |
Porównanie świata martwego P||=>CH i świata żywego E||=>K w kwestii możliwości ustawienia jedynki w kluczowym w obu przypadkach zdaniu A1'.
I.
Świat martwy:
Jedynym zdaniem fałszywym w całej analizie operatora implikacji prostej P||=>CH w świecie martwym jest zdanie A1'
A1'
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH =0
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Innymi słowy:
Fałszem jest (=0), że możliwe jest zdarzenie: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Czy świat martwy może tu ustawić 1 zamiast 0, czyli spowodować by zdanie A1' było prawdziwe?
Oczywiście świat martwy nie jest w stanie zgwałcić logiki matematycznej pod którą sam podlega i ustawić w zdaniu A1' jedynki
Natomiast świat żywy bez problemu w zdaniu A1' ustawi jedynkę.
II.
Świat żywy:
Weźmy dokładnie to samo zdanie rodem z operatora obietnicy E||=>K przeanalizowanej wyżej.
A1’.
Jeśli zdasz egzamin (E=1) to możesz ~~> nie dostać komputera (~K=1)
E~~>~K = E*~K=0
Czytamy:
Nie może się zdarzyć (=0), że zdam egzamin (E=1) i nie dostanę komputera (~K=1).
Innymi słowy:
Fałszem jest (=0), że możliwe jest zdarzenie: zdam egzamin (E=1) i nie dostanę komputera (~K=1)
W świecie martwym (i w matematyce) kontrprzykład A1’ jest twardym fałszem którego świat martwy nie jest w stanie złamać.
W świecie żywym, mającym „wolną wolę”, ojciec może kłamać do woli ustawiając jedynkę w zdaniu A1', czyli syn może zdać egzamin a ojciec z premedytacją może nie dać mu komputera. W tym przypadku ojciec jest kłamcą o czym wszyscy wiedzą od 5-cio latka poczynając.
Tylko tyle i aż tyle rozstrzyga w obietnicy matematyka ścisła, algebra Kubusia.
Dowód iż w zdaniu A1' wyłącznie świat żywy może ustawić logiczną jedynkę!
A1’.
Jeśli zdasz egzamin (E=1) to możesz ~~> nie dostać komputera (~K=1)
E~~>~K = E*~K=1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że możliwe jest zdarzenie: zdam egzamin (E=1) i nie dostanę komputera (~K=1).
Proszę teraz ziemskich matematyków o maksymalne skupienie!
Pytanie:
Czy rozumiecie poniższą definicję "wolnej woli" dotyczącą wyłącznie świata żywego (w tym człowieka)?
Definicja "wolnej woli" istot żywych:
"Wolna wola" to zdolność do gwałcenia wszelkich praw logiki matematycznej wyznaczanych przez świat martwy (w tym przez matematykę)
Oczywiście definicja wolnej woli dotyczy wyłącznie istot żywych.
Świat martwy (w tym matematyka) nie jest w stanie zgwałcić logiki matematycznej (algebry Kubusia) którą sam wyznacza i pod którą sam podlega.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 19:56, 01 Gru 2022, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:25, 08 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/czy-swiat-ma-stworce,22169.html#688707
zefciu napisał: | Kruchy04 napisał: | Nie posiadamy żadnych przykładów rzeczywistych aktów stwarzania, a jedynie rekombinacji energii (to dotyczy też fluktuacji kwantowych). Czy można zatem powiedzieć, że świat wygląda tak jakby posiadał Stwórcę? | Ale równie dobrze można powiedzieć, „skoro nie widzimy we Wszechświecie aktów stworzenia, a jednak Wszechświat powstał, to znaczy, że musi być coś poza Wszechświatem, co go stworzyło”. I bam — dowód kosmologiczny. Wydaje mi się zatem, że niepotrzebnie próbujesz dowieść nieistnienia Stwórcy, gdy wystarczy stwierdzić, że jego hipoteza jest nam niepotrzebna, niczego nie wyjaśnia i nic jej nie potwierdza. |
Czy świat ma stwórcę?
MA!
Zefciu drogi,
Twardy dowód czysto matematyczny na istnienie Boga znajdziesz w punkcie 10.0 Algebry Kubusia
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego-2022-09-01,21473-25.html#669663
rafal3006 napisał: | Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
10.0 Definicja chaosu p|~~>q=1 i śmierci p|~~~>q=0 |
Cytuję zakończenie tego punktu.
10.2.1 Matematyczny związek śmierci p|~~~>q=0 z chaosem p|~~>q=1
Interpretacja śmierci p|~~~>q=0:
Śmierć to stan naszego Wszechświata przed jego narodzinami, gdzie żadne z pojęć p, q, ~p, ~q jeszcze nie istnieje.
Nie istnieje matematyczne przejście ze śmierci p|~~~>q=0 do życia p|~~>q=1, bo zachodzi tu związek różne na mocy definicji ##.
Dowód:
Kod: |
TF10-11
Grupa spójników chaosu p|~~>q:
Definicja chaosu: Y=p|~~>q=1:
A10: Y =(p*q+p*~q+~p*q+~p*~q)=1 # B10: ~Y=0
## ##
Definicja śmierci: Y=p|~~~>q=0:
A11: Y =0 # B11: ~Y=(p*q+p*~q+~p*q+~p*~q)=1
Gdzie:
# - różne w znaczeniu iż dowolna strona # jest negacją drugiej strony
## - różne na mocy definicji funkcji logicznych
p,q muszą być wszędzie tymi samymi p,q inaczej błąd podstawienia
|
Definicja znaczka różne #:
Dowolna strona znaczka różne # jest negacją drugiej strony
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne Y są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest negacją drugiej.
Doskonale widać, że w tabeli TF10-11 oba znaczki # i ## są perfekcyjnie spełnione.
Podsumowanie:
1.
Przed narodzinami naszego Wszechświata obowiązywała wyłącznie śmierć:
A11: Y=(p|~~~>q)=0
##
2.
Nie ma matematycznej możliwości stworzenia naszego Wszechświata, czyli przejścia ze śmierci Y=0 do chaosu Y=1:
A10: Y=(p|~~>q)=(p*q+p*~q+~p*q+~p*~q)=1
Bo obowiązuje tu znaczek różne na mocy definicji ##.
Wniosek:
Powołać do życia nasz Wszechświat mógł wyłącznie Bóg.
STARY TESTAMENT
Księga Rodzaju
1 Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. 2 Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch2 Boży unosił się nad wodami.
3 Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość. 4 Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. 5 I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą.
I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 7:49, 09 Gru 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:18, 09 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/realistyczna-ontologia-w-kodzie-c,22067-125.html#688961
linoskoczek napisał: | Czym jest dla Ciebie "mózg"? |
Mózg to z jednej strony kupa mięsa, ale z drugiej strony mózg to "program komputerowy" w czasie rzeczywistym, reagujący na jego otoczenie.
Analogia:
Komputer to z jednej strony sprzęt, ale z drugiej strony jego oprogramowanie.
Zachodzi jednak:
"mózg" ## "komputer"
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Chodzi tu o to że "mózg" ma "wolną wolę", czyli może zareagować na otoczenie w nieprzewidywalny sposób.
Natomiast "program komputerowy" jest w 100% przewidywalny, czyli nie wykona czegokolwiek, o czym nie wie człowiek który ten komputer zaprogramował.
Namiastką "wolnej woli" komputera może być błąd w programie popełniony przez programistę gdy komputer "pójdzie w maliny"
To jednak jest fundamentalnie co innego niż "wolna wola" człowieka, która jest świadomie nieprzewidywalna.
Przykład:
Czy ktoś wie jak skończy się wojna na Ukrainie?
Inny przykład:
Jeśli pożyczysz mi milion to za rok oddam ci dwa miliony
Za tym zdaniem może kryć się oszust, ale nie musi to być oszust, czyli za rok mogę mieć dwa miliony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:40, 10 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie-script-src-http-wujzboj-com-sfinia-hideu-js-script,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-44075.html#689115
Komandor napisał: | rafal3006 napisał: | Komandorze,
Dyskusja na temat AK nigdy nie będzie polegała na analizie twoich majaczeń, czyli na temat co tobie się wydaje, że jest logiką matematyczną.
Mam zamiar dyskutować na temat AK np. na matematyce.pl w ten sposób, ze czytelnik czyta AK i pisze czego nie rozumie, albo co kwestionuje z teorii i przykładów w publikacji AK zawartych.
Wiem że ty do takiej dyskusji nigdy nie dorośniesz, bo nie jesteś matematykiem znającym algebrę Boole'a na wystarczającym poziomie tzn. na poziomie funkcji logicznych algebry Boole'a, a nie na poziomie IDIOTYCZNYCH tabel zero-jedynkowych których matematycznego sensu nie rozumiesz.
Komandorze, twoje majaczenia na temat logiki matematycznej mnie nie interesują.
Tak więc żegnam, pa. |
A Ty Kubusiu myślisz, że jak najebiesz tych swoich robaczków coraz to nowych i dłuższych i podasz jakieś definicje życia albo chaosu nimi zapisane (na dodatek bez wyjaśnienia co to jest te p i q itd. to jesteś znawcą algebry Boole'a.
Nie Ty jesteś najzwyczajniejszym idiotą a takimi można rozmawiać wyłącznie na ich poziomie. Czyli robiąc sobie jaja z tych jaj co je nazywasz AK. |
Niestety Komandorze - pudło.
Idiotami są tacy jak ty, dla których bogiem jest Klasyczny Rachunek Zdań.
Dowód:
W 2006 roku po raz pierwszy w życiu usłyszałem termin "Klasyczny Rachunek Zdań" oraz zobaczyłem przykładowe zdania tu prawdziwe typu:
1: Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
2: Jeśli pies ma 8 łap to Księżyc krąży wokół Ziemi
3: Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.
Dowód na serio prawdziwości zdania 1 znajdziemy tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dowód na serio prawdziwości zdania 2 znajdziemy w podręczniku matematyki do I klasy LO:
[link widoczny dla zalogowanych]
Komentarz do zdania 3 znajdziemy w Delcie'2013:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdania wyżej były dla mnie szokiem, bowiem z laboratorium bramek logicznych (I rok elektroniki) wyniosłem wiedzę, iż dowolnie złożone automaty cyfrowe w bramkach logicznych (algebra Boole'a) projektuje się wyłącznie przy użyciu zdań warunkowych "Jeśli p to q" w języku potocznym człowieka mającym zero wspólnego ze zdaniami warunkowymi "Jeśli p to q" jak wyżej, rodem z Klasycznego Rachunku Zdań.
Prace nad podłożeniem matematyki pod język potoczny człowieka trwały 17 lat i zakończyły się sukcesem.
Powstała publikacja:
"Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego"
Algebra Kubusia to język potoczny człowieka opisany matematycznymi znaczkami, których skorowidz można znaleźć we wstępie "Kompendium algebry Kubusia".
Jak widzimy, znaczków potrzebnych i wystarczających do matematycznej obsługi języka potocznego jest tyle, co kot napłakał.
Pełna algebra Kubusia liczy 960 stron, dlatego napisałem oddzielną publikację (140 stron):
"Kompendium algebry Kubusia"
[link widoczny dla zalogowanych]
O co chodzi w kompendium algebry Kubusia przedstawiłem we wstępie do tej publikacji.
P.S.
Komandorze, czy masz jeszcze cień wątpliwości kto tu jest idiotą?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 12:11, 10 Gru 2022, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:32, 10 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie-script-src-http-wujzboj-com-sfinia-hideu-js-script,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-44075.html#689135
Komandor napisał: | rafal3006 napisał: |
Niestety Komandorze - pudło.
Idiotami są tacy jak ty, dla których bogiem jest Klasyczny Rachunek Zdań.
Dowód:
W 2006 roku po raz pierwszy w życiu usłyszałem termin "Klasyczny rachunek zdań"
P.S.
Komandorze, czy masz jeszcze cień wątpliwości to tu jest idiotą? |
No jak na magistra inżyniera to trochę późno usłyszałeś. Bo ja tak gdzieś w liceum (mat-fiz) w latach 70.
PS.
Kubusiu ja nie mam żadnych wątpliwości, i to od dawna, kto tu jest idiotą. |
Pożyjemy, zobaczymy.
Mam nadzieję Komandorze, że dożyjesz czasów, gdy się o tym dowiesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:05, 10 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-na-temat-algebry-kubusia,21825-25.html#689201
Czy Komandor zrozumie logikę matematyczną na poziomie szkoły podstawowej?
Niżej wyłożoną?
Odpowiedź:
Na 100% tak, ale czy się przyzna że zrozumiał?
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie-script-src-http-wujzboj-com-sfinia-hideu-js-script,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-44075.html#689163
Komandor napisał: | rafal3006 napisał: | Komandor napisał: | rafal3006 napisał: |
Niestety Komandorze - pudło.
Idiotami są, dla których bogiem jest Klasyczny Rachunek Zdań.
Dowód:
W 2006 roku po raz pierwszy w życiu usłyszałem termin "Klasyczny rachunek zdań"
P.S.
Komandorze, czy masz jeszcze cień wątpliwości to tu jest idiotą? |
No jak na magistra inżyniera to trochę późno usłyszałeś. Bo ja tak gdzieś w liceum (mat-fiz) w latach 70.
PS.
Kubusiu ja nie mam żadnych wątpliwości, i to od dawna, kto tu jest idiotą. |
Pożyjemy, zobaczymy.
Mam nadzieję Komandorze, że dożyjesz czasów, gdy się o tym dowiesz. |
Po pierwsze to już dożyłem. Bo jest już wiele systemów logicznych.
Oprócz klasycznego (bazując ego czy ci to podoba czy nie jednak na semantyce algebry Bool'e i z nią zgodny)jest intuicjonistyczny rachunek zdań oparty na algebrach Heytinga , klasyczny rachunek predykatów, niefregowski rachunek zdań, są logiki wielowartościowe, modalne (rozszerzające klasyczną o funktory konieczności i możliwości, logiki temporalne, doksastyczne, epistemiczne , infinitralne, abstrakcyjne i pewnie wiele innych.
Ogólnie można jednak przyjąć ze ponieważ każdy z tych systemów to języki sztuczne, wysoce sformalizowane a nie naturalne to zawsze będą istniały trudności dokładnego przełożenia ich na języki etniczne (naturalne) które na dodatek same kierują się różnymi logikami (semiotyką) języka i odwrotnie.
Tak jak nie da się na jeżyk formalny matematyki dokładnie przełożyć naszego prostego dodawania jabłek. Bo w 1+1+1+1 = 4 każda liczba jeden jest równa każdemu innemu jeden w tym wyrażeniu. Wręcz tożsama. Bo jest abstrakcyjna i wręcz bytem idealnym ale jabłka już nie.
O dodając jabłka łacno zarzucić ze gówno prawda. Nie mam czterech takich samych bo jedno bardziej zielone, drugie mniej. jedno większe, inne mniejsze a jeszcze jedno robaczywe.
I najbardziej to można zobaczyć przy dzieleniu jak w przedszkolu podzielisz 4 jabłka dla 4 pięciolatków. Po równo jak w matematyce. 4:4=1
Ale kurwa Jasiu zacznie płakać, ze Kaziu dostał większe, a Kaziu będzie mial pretensje, że jego nie jest tak czerwone jak Kasi a Kasia wyrzuci swoje bo robaczywe. I chuj z dzielenia po równo.
A Ty Kubusiu jesteś zwyczajnie niedouczony tuman, który wiele lat po zakończeniu nauki pierwszy raz usłyszał o rachunku zdać i jak piszesz dostałeś szoku poznawczego. |
Po pierwsze Komandorze darujmy sobie niebieski tekst bo ma on ZERO wspólnego z logiką matematyczną.
W logice matematycznej występują spójniki "lub"(+) oraz "i"(*) totalnie różne od dodawania algebraicznego (+) i mnożenia algebraicznego (*).
Twój przykład z dodawaniem czterech jabłek na gruncie logiki matematycznej wygląda tak:
jabłko+jabłko+Jabło+Jabłko = jabłko
W zapisie symbolicznym:
J+J+J+J =J
bo prawo algebry Boole'a:
a+a+a+a+…a =a
Czujesz bluesa?
Po drugie Komandorze niżej masz wytłumaczone o co chodzi w logice matematycznej na poziomie szkoły podstawowej.
Poniższy wykład na 100% zrozumiesz, ale czy się przyznasz, że zrozumiałeś?
Dla zrozumienia poniższego wykładu konieczne nam będą definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> doskonale rozumiane przez każdego 5-cio latka!
… mam nadzieję że zrozumie je także Komandor, a nawet JWP Barycki
Zacytuję w tym celu fragment "Kompendium algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kompendium-algebry-kubusia,21937.html#680047
Kompendium algebry Kubusia napisał: |
2.1 Podstawowe spójniki implikacyjne w zdarzeniach
Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zdarzeń/zbiorów p i q
Kompendium algebry Kubusia dotyczące zdań warunkowych "Jeśli p to q" zakłada minimalną znajomość algebry Boole'a (pkt. 1.0) tylko w tych miejscach, gdzie odnosi się do spójników "i"(*) i "lub"(+). Nie ma to istotnego znaczenia dla zrozumienia teorii zdań warunkowych "Jeśli p to q" bowiem kluczowej tu relacji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> z definicji nie da się opisać algebrą Boole'a.
2.1.1 Definicja zdarzenia możliwego ~~>
Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q =p*q =1
Definicja zdarzenia możliwego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.
Inaczej:
p~~>q=p*q =[] =0
Decydujący w powyższej definicji jest znaczek zdarzenia możliwego ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
Uwaga:
Na mocy definicji zdarzenia możliwego ~~> badamy możliwość zajścia jednego zdarzenia, nie analizujemy tu czy między p i q zachodzi warunek wystarczający => czy też konieczny ~>.
Przykład:
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~~> nie padać (~P)
CH~~>~P=CH*~P =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: są chmury (CH) i nie pada (~P)
2.1.2 Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach
Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q
Przykład:
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur bo zawsze gdy pada, są chmury
2.1.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach
Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest konieczne ~> dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p~>q =0
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q
Przykład:
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
CH~>P =1
Chmury (CH) są (=1) konieczne ~> dla padania (P), bo padać może wyłącznie z chmurki.
Innymi słowy:
Chmury (CH) są (=1) konieczne ~> dla padania (P), bo zabieram stan "chmury" i znika im możliwość "padania"
Innymi słowy:
Chmury (CH) są (=1) konieczne ~> dla padania (P), bo jak nie ma chmur to na 100% => nie pada
Prawo Kubusia (poznamy za chwilkę) samo nam tu wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
|
Przejdźmy do meritum:
Część I.
Rozważmy układ sterowania żarówką S przez dwa przyciski p i q połączone równolegle.
Kod: |
S1 Schemat 1
q
______
-----o o-----
S | p |
------------- | ______ |
-----| Żarówka |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Kluczowe pytania do Komandora na poziomie szkoły podstawowej.
Określi prawdziwość/fałszywość poniższych zdań w języku potocznym człowieka:
1.
Wciśnięcie przycisku p "lub"(+) q jest warunkiem koniecznym ~> (B1: (p+q)~>S=1) i wystarczającym => (A1: (p+q)=>S=1) dla świecenia się żarówki S
Funkcja logiczna Y dla zdania 1 to:
Y = (A1: (p+q)=>S)*(B1: (p+q)~>S) =1*1=?
2.
Wciśnięcie przycisku p jest warunkiem wystarczającym => dla świecenia się żarówki S (A1: p=>S=1), ale nie jest warunkiem koniecznym ~> (B1: p~>S=0) dla świecenia się żarówki S
Funkcja logiczna Y dla zdania 2 to:
Y = (A1: p=>S)*~(B1: p~>S) = 1*~(0)=?
3.
Wciśnięcie przycisku p nie jest warunkiem wystarczającym => dla świecenia się żarówki S
Funkcja logiczna Y dla zdania 3 to:
Y = (A1: p=>S) =?
4.
Wciśnięcie przycisku p jest warunkiem koniecznym ~> dla świecenia się żarówki S
Funkcja logiczna Y dla zdania 4 to:
Y = (B1: p~>S) =?
Część II.
Rozważmy układ sterowania żarówką S przez dwa przyciski p i q połączone szeregowo.
Kod: |
S2 Schemat 2
S p q
------------- ______ ______
-----| Żarówka |-------o o-------o o------
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
--------------------------------------------------
|
Kluczowe pytania do Komandora na poziomie szkoły podstawowej.
Określi prawdziwość/fałszywość poniższych zdań w języku potocznym człowieka:
1.
Wciśnięcie przycisku p "i"(*) q jest warunkiem koniecznym ~> (B1: (p*q)~>S=1) i wystarczającym => (A1: (p*q)=>S=1) dla świecenia się żarówki S
Funkcja logiczna Y dla zdania 1 to:
Y = (A1: (p*q)=>S)*(B1: (p*q)~>S) =1*1=?
2.
Wciśnięcie przycisku p jest warunkiem koniecznym ~> dla świecenia się żarówki S (B1: p~>S=1), ale nie jest warunkiem wystarczającym => (A1: p=>S=0) dla świecenia się żarówki S
Funkcja logiczna Y dla zdania 2 to:
Y = ~(A1: p=>S)*(B1: p~>S) = ~(0)*1=?
3.
Wciśnięcie przycisku p nie jest warunkiem koniecznym ~> dla świecenia się żarówki S
Funkcja logiczna Y dla zdania 3 to:
Y = (B1: p~>S) =?
4.
Wciśnięcie przycisku p jest warunkiem wystarczającym => dla świecenia się żarówki S
Funkcja logiczna Y dla zdania 4 to:
Y = (A1: p=>S) =?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 22:14, 10 Gru 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:08, 10 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie-script-src-http-wujzboj-com-sfinia-hideu-js-script,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-44100.html#689299
rafal3006 napisał: | Bóg ŁP JWPB napisał: | rafal3006 napisał: | Na 100% Komandor już zrozumiał AK |
Mój drogi Kubusiu, Komandor od zawsze rozmiękał AK, tylko nie zadaje sobie z tego sprawy, ponieważ skutki AK jeszcze do niego nie dotarły, ale już niebawem dotrą i wtedy zrozumie, że przez całe swoje życie był zwolennikiem AK i nareszcie zrozumie, że Płock nie leży nad Wisłą. |
JWP Barycki, zapętlił się pan w gonieniu własnego ogona, czyli w koło Macieju.
Komandor który na 100% zrozumiał o co chodzi w definicjach warunku wystarczającego => i koniecznego ~> w logice matematycznej bo poprawnie rozwiązał zadania matematyczno-fizyczne na poziomie szkoły podstawowej pęka teraz z pana głupoty.
cnd |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:06, 11 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie-script-src-http-wujzboj-com-sfinia-hideu-js-script,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-44100.html#689365
Bóg ŁP JWPB napisał: | rafal3006 napisał: | Komandor który na 100% zrozumiał
pęka teraz z pana głupoty |
A cóż ja Kubusiu poradzić mogę na moją durnotę, która mnie trzyma szponami durnoty w przekonaniu, że Płock leży nad Wisłą, ale Komandor nie jest durny, a jest mądrym i swoją wiedzę wybitnie rozwija, to i może już doszedł do prawdy, że Płock nie leży nad Wisłą. |
ok
Podaję durnemu dowód czysto matematyczny iż na gruncie algebry Kubusia zdanie:
A1'
Płock nie leży nad Wisłą
jest zdaniem fałszywym, co by więcej nie bredził.
Dowód fałszywości zdania A1'
A1'
Rozważmy prawdziwość/fałszywość tego zdania kodowanego zdarzeniem możliwym ~~>:
Płock może ~~> nie leżeć nad Wisłą
A1': P~~>~W = P*~W =0
Czytamy:
Fałszem jest (=0), że Płock (P) może nie leżeć nad Wisłą (~W)
Na mocy definicji kontrprzykładu z fałszywości zdania A1': P~~>~W=0 wynika prawdziwość warunku wystarczającego => A1.
A1.
Płock na 100% => leży nad Wisłą
P=>W =1
cnd
Warunek wystarczający => jest w logice matematycznej domyślny, stąd tożsame zdanie prawdziwe na gruncie algebry Kubusia:
A1.
Płock leży nad Wisłą
P=>W =1
Na mocy definicji kontrprzykładu w AK można też wykonać dowód odwrotny:
A1.
Płock na 100% => leży nad Wisłą
P=>W =1
Bycie miastem Płock (P) jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego, aby miasto to leżało nad Wisłą (W)
cnd
Na mocy definicji kontrprzykładu z prawdziwości warunku wystarczającego => A1: P=>W=1 wynika fałszywość zdarzenia możliwego ~~> A1'
A1'
Płock może ~~> nie leżeć nad Wisłą
A1': P~~>~W = P*~W =0
Czytamy:
Fałszem jest (=0), że Płock (P) może ~~> nie leżeć nad Wisłą (~W)
Podsumowując:
Skoro zdanie A1' jest fałszem, to tym bardziej fałszem będzie zdanie A1' kodowane warunkiem wystarczającym =>:
A1'''
Płock na 100% => nie leży nad Wisłą
P=>~W =0
cnd
Warunek wystarczający => jest w logice matematycznej domyślny, stąd zdane tożsame:
A1'''.
Płock nie leży nad Wisłą
P=>~W=0
Wyjaśniam durnemu, że matematyczne kodowanie zdania A1''' jest dokładnie takie jak wyżej.
Zdanie A1''' musimy kodować warunkiem wystarczającym =>
Czy durny mnie słyszy?
https://www.youtube.com/watch?v=lqqH9OHEXmo
P.S.
Teoria potrzebna dla zrozumienia powyższego dowodu.
Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1
(i odwrotnie)
Przykład:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH=1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur bo zawsze gdy pada, są chmury
cnd
Z prawdziwości warunku wystarczającego A1 wynika fałszywość kontrprzykładu A1’ (i odwrotnie)
A1’
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH=0
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Na mocy definicji kontrprzykładu tego faktu nie musimy udowadniać, ale możemy, co wyżej uczyniliśmy.
Uwaga na standard w algebrze Kubusia:
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego => A1 oznaczamy A1’
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:28, 11 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-na-temat-algebry-kubusia,21825-25.html#689375
Prawo Sokoła - dzięki durnocie JWP Baryckiego po raz pierwszy zapisane.
Dzięki,
Poprawne kodowanie matematyczne zdań twierdzących!
Prawo Sokoła mówi o poprawnym matematycznie kodowaniu wszelkich zdań twierdzących.
Prawo Sokoła:
Jedynym poprawnym matematycznie kodowaniem zdań twierdzących jest kodowanie warunkiem wystarczającym =>
W logice matematycznej nie wolno sobie od tak napisać:
1 - zdanie prawdziwe
0 - zdanie fałszywe
jak to jest w aktualnej logice "matematycznej" ziemskich matematyków.
Dowód na przykładzie:
A1.
Płock (P) leży nad Wisłą (W)
P=>W =1
Warunek wystarczający => jest w logice matematycznej domyślny, stąd zdanie tożsame:
A1.
Płock (P) na 100% => leży nad Wisłą (W)
P=>W =1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że bycie miastem Płock (P) jest warunkiem wystarczającym => do tego, aby to miasto leżało nad Wisłą (W)
Na mocy definicji kontrprzykładu, z prawdziwości warunku wystarczającego A1: P=>W=1 wynika fałszywość kontrprzykładu A1': P~~>~W=0
A1'
Płock (P) może ~~> nie leżeć nad Wisłą (~W)
P~~>~W = P*~W =0
Czytamy (dowód wprost):
Fałszem jest (=0), że miasto Płock (P) może ~~> nie leżeć nad Wisłą (~W)
Uwaga:
Dowód "nie wprost" fałszywości zdania A1' wynika z prawdziwości warunku wystarczającego => A1, nic więcej nie musimy udowadniać.
Oczywistym jest, że zdanie fałszywe kodowane zdarzeniem możliwym ~~> wymusza fałszywość tego samego zdania kodowanego warunkiem wystarczającym =>:
A1'''
Płock na 100% => nie leży nad Wisłą
P=>~W=0
Warunek wystarczający => jest w logice matematycznej domyślny, stąd zdanie fałszywe tożsame:
A1'''
Płock nie leży nad Wisłą
P=>~W=0
cnd
Uwaga:
Dla zrozumienia powyższego wykładu konieczne nam są definicje zdarzenia możliwego ~~>, warunku wystarczającego =>, warunku koniecznego ~> oraz definicja kontrprzykładu.
Zacytuję w tym celu fragment "Kompendium algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kompendium-algebry-kubusia,21937.html#680047
Kompendium algebry Kubusia napisał: |
2.1 Podstawowe spójniki implikacyjne w zdarzeniach
Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zdarzeń/zbiorów p i q
Kompendium algebry Kubusia dotyczące zdań warunkowych "Jeśli p to q" zakłada minimalną znajomość algebry Boole'a (pkt. 1.0) tylko w tych miejscach, gdzie odnosi się do spójników "i"(*) i "lub"(+). Nie ma to istotnego znaczenia dla zrozumienia teorii zdań warunkowych "Jeśli p to q" bowiem kluczowej tu relacji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> z definicji nie da się opisać algebrą Boole'a.
2.1.1 Definicja zdarzenia możliwego ~~>
Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q =p*q =1
Definicja zdarzenia możliwego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.
Inaczej:
p~~>q=p*q =[] =0
Decydujący w powyższej definicji jest znaczek zdarzenia możliwego ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
Uwaga:
Na mocy definicji zdarzenia możliwego ~~> badamy możliwość zajścia jednego zdarzenia, nie analizujemy tu czy między p i q zachodzi warunek wystarczający => czy też konieczny ~>.
Przykład:
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~~> nie padać (~P)
CH~~>~P=CH*~P =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: są chmury (CH) i nie pada (~P)
2.1.2 Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach
Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q
Przykład:
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur bo zawsze gdy pada, są chmury
2.1.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach
Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest konieczne ~> dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p~>q =0
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q
Przykład:
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
CH~>P =1
Chmury (CH) są (=1) konieczne ~> dla padania (P), bo padać może wyłącznie z chmurki.
Innymi słowy:
Chmury (CH) są (=1) konieczne ~> dla padania (P), bo zabieram stan "chmury" i znika im możliwość "padania"
Innymi słowy:
Chmury (CH) są (=1) konieczne ~> dla padania (P), bo jak nie ma chmur to na 100% => nie pada
Prawo Kubusia (poznamy za chwilkę) samo nam tu wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
2.1.4 Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach
Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1
(i odwrotnie)
Przykład:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH=1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur bo zawsze gdy pada, są chmury
cnd
Z prawdziwości warunku wystarczającego A1 wynika fałszywość kontrprzykładu A1’ (i odwrotnie)
A1’
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH=0
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Na mocy definicji kontrprzykładu tego faktu nie musimy udowadniać, ale możemy, co wyżej uczyniliśmy.
Uwaga na standard w algebrze Kubusia:
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego => A1 oznaczamy A1’
|
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 13:08, 11 Gru 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:12, 24 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
Cytat z matematyki.pl:
[link widoczny dla zalogowanych]
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
2022-12-24 Premiera
"Kompendium algebry Kubusia" w pdf
[link widoczny dla zalogowanych]
Uwaga:
Usunąłem zarówno z niniejszego postu, jak i z "Kompendium algebry Kubusia" w pdf wszelkie linki do forów zewnętrznych, by nie złamać regulaminu matematyki.pl, który tego zakazuje.
Dzień dobry,
Nazywam się Stanisław Gardynik (nick: Rafał3006)
Moja misja na Ziemi:
Przekonywać do algebry Kubusia ziemskich matematyków, dopóki żył będę.
Reszty ludzkości nie muszę przekonywać.
Dlaczego?
Wszyscy, od 5-cio latka poczynając, jesteśmy naturalnymi ekspertami algebry Kubusia w praktyce, bowiem pod nią podlegamy, nie mając żadnych szans, by się od niej uwolnić.
Oczywiście ziemscy matematycy też są naturalnymi ekspertami algebry Kubusia w praktyce, tylko póki co, o tym nie wiedzą.
Jak wszyscy wiemy, w wigilię zwierzątka mówią ludzkim głosem, życzę więc wszystkim matematykom by zrozumieli mowę 100-milowego lasu zapisaną w "Kompendium algebry Kubusia"
Kim jestem?
Jestem absolwentem elektroniki na Politechnice Warszawskiej, Instytut Automatyki, rok 1980.
Pierwszy przyzwoity mikroprocesor i8080 to rok 1974.
Moja praca magisterska to zrobiony w praktyce i działający system dwuprocesorowy ze wspólną pamięcią i wspólnymi układami wejścia/wyjścia na mikroprocesorze i8080.
Cztery lata po studiach wpadłem na pomysł napisania serii podręczników do nauki elektroniki dla hobbystów przy założeniu, że odbiorca nie zna prawa Ohma, czyli z założenia były to podręczniki dla I klasy LO, gdzie po łagodnej równi pochyłej czytelnik był prowadzony od takich pojęć jak napięcie, prąd, prawo Ohma … poprzez elektronikę klasyczną, bramki, układy scalone średniej skali integracji, układy mikroprocesorowe, do praktycznego programowania różnych sterowań w języku asemblera mikroprocesora Z80 przy pomocy opracowanego przeze mnie sterownika o nazwie CA80.
Po dwóch latach pracy dzieło ukończyłem. CA80 jest dziś legendą wśród starszej daty elektroników.
Doczekał się nawet debiutu w Krzemowej Dolinie na konferencji zabytkowych komputerów.
Link do konferencji (pozycja 46):
[link widoczny dla zalogowanych]
Prezentacja komputerka CA80 w Computer History Museum, Mountain View, 6-7 Sierpień 2022
https://www.youtube.com/watch?v=RKOvcejgb_0&t=0s
Kris napisał: |
Ja składałem mojego CA80 jak miałem 14 lat, do dziś działa.
W przyszły weekend będę tego naszego CA80 pokazywał w "Krzemowej Dolinie" w ramach konferencji "Vintage Computer Festival West 2022", jeśli ktoś jest w okolicy to zapraszam do Computer History Museum w Mountain View 6-7 Sierpien 2022.
Kris |
W 2006 roku po raz pierwszy w życiu usłyszałem termin "Klasyczny Rachunek Zdań" oraz zobaczyłem przykładowe zdania tu prawdziwe typu:
1: Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
2: Jeśli pies ma 8 łap to Księżyc krąży wokół Ziemi
3: Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.
Dowód na serio prawdziwości zdania 1 znajdziemy tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dowód na serio prawdziwości zdania 2 znajdziemy w podręczniku matematyki do I klasy LO:
[link widoczny dla zalogowanych]
Komentarz do zdania 3 znajdziemy w Delcie'2013:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdania wyżej były dla mnie szokiem, bowiem z laboratorium bramek logicznych (I rok elektroniki) wyniosłem wiedzę, iż dowolnie złożone automaty cyfrowe w bramkach logicznych (algebra Boole'a) projektuje się wyłącznie przy użyciu zdań warunkowych "Jeśli p to q" w języku potocznym człowieka mającym zero wspólnego ze zdaniami warunkowymi "Jeśli p to q" jak wyżej, rodem z Klasycznego Rachunku Zdań.
Prace nad podłożeniem matematyki pod język potoczny człowieka trwały 17 lat i zakończyły się sukcesem.
Powstała publikacja:
"Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego"
Pełna algebra Kubusia liczy 960 stron, dlatego napisałem oddzielną publikację (190 stron):
"Kompendium algebry Kubusia" w pdf
[link widoczny dla zalogowanych]
Algebra Kubusia to język potoczny człowieka opisany matematycznymi znaczkami, których skorowidz można znaleźć we wstępie "Kompendium algebry Kubusia".
Jak widzimy, znaczków potrzebnych i wystarczających do matematycznej obsługi języka potocznego jest tyle, co kot napłakał.
O co chodzi w kompendium algebry Kubusia przedstawiłem we wstępie do tej publikacji.
Moim marzeniem jest podyskutować o algebrze Kubusia na forum matematyka.pl.
Warunkiem koniecznym zrozumienia algebry Kubusia jest zrozumienie jej kręgosłupa zapisanego w "Kompendium algebry Kubusia" z czego wynika, że po pierwsze i najważniejsze musimy zrozumieć teorię i przykłady zawarte w tej publikacji i dopiero po tym fakcie możemy formułować swoje osobiste przykłady z języka potocznego. Mam nadzieję, że dyskusja na temat "Kompendium algebry Kubusia" będzie przebiegała w ten sposób, iż czytelnik czyta AK i pisze czego nie rozumie, z czym się nie zgadza - wtedy cierpliwe będę wyjaśniał.
Jak obalić algebrę Kubusia?
Wystarczy pokazać przy pomocy rachunku zero-jedynkowego jedno fałszywe prawo w "Kompendium algebry Kubusia" lub jedno zdanie z języka potocznego którego wartość logiczna jest inna niż napisano w tej publikacji.
Nie mam zamiaru dyskutować na temat nieskończonej ilości zdań z języka potocznego innych niż w "Kompendium algebry Kubusia" bo po pierwsze i najważniejsze musimy zrozumieć teorię i przykłady zawarte w tej publikacji i dopiero po tym fakcie możemy formułować swoje osobiste przykłady z języka potocznego.
Wszystkim chętnym życzę powodzenia w obalaniu algebry Kubusia.
W algebrze Kubusia 100% definicji dotyczących logiki matematycznej jest innych niż znane matematykom definicje. Oczywiście nie chodzi tu o tabele zero-jedynkowe spójników logicznych, bo te mamy wspólne, ale o interpretację tych tabel.
Z tego powodu jedynym sensownym działem, gdzie dyskusja na temat AK może mieć miejsce jest "Kawiarnia Szkocka".
Tematyka "Kawiarni Szkockiej" to:
Projekty i prace naukowe i badawcze. Nowatorskie idee matematyczne. Literatura specjalistyczna.
Algebra Kubusia to zdecydowanie to wytłuszczone.
Byłbym wdzięczny, gdyby admin matematyki.pl pozwolił mi na taką dyskusję oraz gdyby znaleźli się matematycy chcący podyskutować na temat algebry Kubusia.
Moja końcowa prośba:
Proszę o pozwolenie (w drodze wyjątku) na używanie znaczków zdefiniowanych w algebrze Kubusia zgodnie z oryginalną publikacją, czyli bez konieczności stosowania latexa.
Uzasadnienie:
Nie ma ani jednego matematycznego znaczka zdefiniowanego w latexie (z wyjątkiem negacji), który by pasował do algebry Kubusia.
Dowód:
Nawet najprostsze spójniki "i"(*) i "lub"(+) mają inne znaczenie niż w aktualnej logice matematycznej, bowiem w algebrze Kubusia zachodzi tożsamość znaczków:
Spójnik „i”(*) z języka potocznego = bramka AND (*) w technice = koniunkcja (*) w matematyce
Spójnik „lub”(+) z języka potocznego = bramka OR(+) w technice = alternatywa (+) w matematyce
Teoretycznie można zdefiniować w latexie zupełnie nowe znaczki, bo ani jeden stary znaczek nie pasuje do algebry Kubusia, tylko po co?
Opisywanie języka potocznego w znaczkach zdefiniowanych w latexie wymusi konieczność napisania kolejnej wersji algebry Kubusia gdzie znaczki zdefiniowane w latexie będą inne niż w oryginale AK.
Poza tym pisanie o algebrze Kubusia w znaczkach zdefiniowanych w lateksie dla każdego piszącego będzie koszmarem, czyli masa sztucznych symboli dla zapisania prostego znaczka z oryginalnej wersji AK, łatwo dostępnego bezpośrednio z klawiatury ASCII.
Podsumowując:
Wyłącznie w znaczkach oryginalnych z AK dostępnych z klawiatury ASCII o algebrze Kubusia będzie można dyskutować na absolutnie każdym forum - latex nie jest tu do niczego potrzebny bo znaczków w AK jest tyle, co kot napłakał.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 22:19, 24 Gru 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:53, 24 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się ciekawie, bowiem moderator matematyki.pl przeniósł mój post do działu "Dyskusje o matematyce" który czyta nieporównywalnie więcej matematyków niż Kawiarnię Szkocką.
[link widoczny dla zalogowanych]
P.S.
Jest dobrze, ktoś inny przeniósł mój post z powrotem do Kawiarni Szkockiej, najważniejsze że póki co, nie wylądował w koszu na śmieci:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 22:58, 24 Gru 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|