Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 370, 371, 372  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:35, 20 Mar 2022    Temat postu:

Czy ziemscy matematycy okażą się matematycznymi tłukami?
Tak, jeśli nie zrozumieją algebry Kubusia, logiki matematycznej pod którą sami podlegają!

Irbisol napisał:

Nadal spierdzielasz od tematu głównego.

Twój główny temat to temat matematycznego tłuka, żądasz ode mnie bym podał ci czas kiedy ziemscy matematycy przejdą w 100% na algebrę Kubusia.
Napisałem ci: wcześniej czy później przejdą, i to jest moja ostateczna odpowiedź.

Uzasadnienie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Kiedy odkryto liczby ujemne?
Czy liczb ujemnych używano tak samo wcześnie jak liczb dodatnich? Nie! To zaskakujące, że liczby ujemne znamy od całkiem niedawna (szczególnie w Europie), a pełne zasady arytmetyki opracowano dopiero na początku XIX wieku.

Liczby ujemne stosowano od bardzo dawna dla określenia długu. Pierwsza wzmianka o liczbach ujemnych pojawia się w okresie II w. p.n.e. - I w. n.e. w Chinach w dziele wielu autorów w Matematyce w dziewięciu księgach - Jiuzhang suanshu.


Teraz uważaj Irbisolu.
Algebra Kubusia to między innymi odkrycie logiki dodatniej i ujemnej w logice matematycznej - to jest co innego niż znana ziemianom logika dodatnia i ujemna w sprzęcie (bramkach logicznych).
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

W układach logicznych, gdzie są zdefiniowane tylko dwie wartości liczbowe, rozróżnia się dwa przedziały napięć: wysoki (ozn. H, z ang. high) i niski (ozn. L, z ang. low); pomiędzy nimi jest przerwa, dla której nie określa się wartości liczbowej – jeśli napięcie przyjmie wartość z tego przedziału, to stan logiczny układu jest nieokreślony.
Jeśli do napięć wysokich zostanie przyporządkowana logiczna jedynka, a do niskich logiczne zero, wówczas mówi się, że układ pracuje w logice dodatniej (inaczej zwanej pozytywną), w przeciwnym razie mamy do czynienia z logiką ujemną (lub negatywną).

Pomyśl teraz logicznie Irbisolu:
Jeśli znana jest ziemianom logika dodatnia i ujemna na poziomie sprzętu (jak wyżej) to musi istnieć logika dodatnia i ujemna na poziomie matematyki - to jest to główne odkrycie w algebrze Kubusia, to jest fundament algebry Kubusia!

Definicja logiki dodatniej i ujemnej w logice matematycznej:
Zmienna binarna p zapisana jest w logice dodatniej (bo p) wtedy i tylko wtedy gdy nie jest zaprzeczona
Zmienna binarna p zapisana jest w logice ujemnej (bo ~p) wtedy i tylko wtedy gdy jest zaprzeczona (~).

Podsumowując:
Jeśli ziemscy matematycy są tłukami to ich akceptacja logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) może trwać tyle, co akceptacja przez europejskich matematyków liczb ujemnych w matematyce, czyli około 2000 lat, jak w cytacie wyżej.

W dobie Internetu na 100% na akceptację AK nie będziemy tyle czekać przede wszystkim dlatego, że wszyscy jesteśmy ekspertami algebry Kubusia, od 5-cio latka poczynając - łącznie z tobą Irbisolu!
W moim ostatnim poście masz dowód że ty też Irbisolu jesteś ekspertem algebry Kubusia, bowiem nie zrozumieć mojego postu wyżej może wyłącznie matematyczny tłuk.

Cytuję zatem mój ostatni post prosząc cię o odpowiedź na zawarte w nim pytanie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-1525.html#652077
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Co do dalszego pytania - jest tak głupie, że nie będę na nie odpowiadał. Zresztą - odpowiedzi możesz się domyśleć.

[link widoczny dla zalogowanych]
sjp napisał:
podzbiór - w matematyce: zbiór będący częścią jakiegoś zbioru

Moje "głupie" pytanie brzmiało:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-1525.html#651979
rafal3006 napisał:

Czy przyznajesz się do błędu czysto matematycznego i odwołujesz swoją FAŁSZYWĄ tożsamość:
Implikacja rodem z KRZ => = warunek wystarczający =>

Moje pytanie wyżej sprowadza się do pytania następującego:

Czy zgadzasz się na poniższą definicję warunku wystarczającego p=>q w zbiorach?

Wstęp:
Definicja podzbioru =>:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

Finał:
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q

Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie proste „Jeśli p to q” =>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład twierdzenia matematycznego:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
Innymi słowy:
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
cnd
(dowód przez pokazanie)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 11:47, 20 Mar 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 12:06, 20 Mar 2022    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Nadal spierdzielasz od tematu głównego.

Twój główny temat to temat matematycznego tłuka, żądasz ode mnie bym podał ci czas kiedy ziemscy matematycy przejdą w 100% na algebrę Kubusia.
Napisałem ci: wcześniej czy później przejdą, i to jest moja ostateczna odpowiedź.

Nie - napisałeś, że WKRÓTCE przejdą. To zupełnie co innego niż "wcześniej czy później".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:54, 20 Mar 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Nadal spierdzielasz od tematu głównego.

Twój główny temat to temat matematycznego tłuka, żądasz ode mnie bym podał ci czas kiedy ziemscy matematycy przejdą w 100% na algebrę Kubusia.
Napisałem ci: wcześniej czy później przejdą, i to jest moja ostateczna odpowiedź.

Nie - napisałeś, że WKRÓTCE przejdą. To zupełnie co innego niż "wcześniej czy później".

Pojęcie "wkrótce" zależy od skali którą stosujemy.
W skali powiedzmy 1mln lat, pojęcie wkrótce będzie znaczyło iż AK matematycy mogą zaakceptować za 2000 lat - dokładnie tyle zajęło europejskim matematykom zaakceptowanie liczb ujemnych co opisałem w poście wyżej.

Irbisolu, czepiłeś się jak rzep psiego ogona iż kiedyś tam napisałem "wkrótce".
Odwołuję to "wkrótce"!
Zamień sobie "wkrótce" na "wcześniej czy później"

Kabaret DUDEK „Sęk”:
https://www.youtube.com/watch?v=JGVOtZjtY-s

Ty sobie weź ten las za darmo
- a Tartak?
A Tartak, ty sobie weź tyż za darmo.
- a pies?
A pies? … a pies ci mordę lizał!

Jeszcze raz proszę o odpowiedź na kluczowe pytanie tzn. czy akceptujesz definicję warunku wystarczającego => z cytatu niżej?
… bowiem na 100% tylko i wyłącznie tej definicji używasz w swoich programach biznesowych, cyfrowych etc.

Czy potwierdzasz ten fakt?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-1550.html#652127
Rafal3006 napisał:

Podsumowując:
Jeśli ziemscy matematycy są tłukami to ich akceptacja logiki dodatniej (bo Y) i ujemnej (bo ~Y) może trwać tyle, co akceptacja przez europejskich matematyków liczb ujemnych w matematyce, czyli około 2000 lat, jak w cytacie wyżej.

W dobie Internetu na 100% na akceptację AK nie będziemy tyle czekać przede wszystkim dlatego, że wszyscy jesteśmy ekspertami algebry Kubusia, od 5-cio latka poczynając - łącznie z tobą Irbisolu!
W moim ostatnim poście masz dowód że ty też Irbisolu jesteś ekspertem algebry Kubusia, bowiem nie zrozumieć mojego postu wyżej może wyłącznie matematyczny tłuk.

Cytuję zatem mój ostatni post prosząc cię o odpowiedź na zawarte w nim pytanie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-1525.html#652077
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

Co do dalszego pytania - jest tak głupie, że nie będę na nie odpowiadał. Zresztą - odpowiedzi możesz się domyśleć.

[link widoczny dla zalogowanych]
sjp napisał:
podzbiór - w matematyce: zbiór będący częścią jakiegoś zbioru

Moje "głupie" pytanie brzmiało:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-1525.html#651979
rafal3006 napisał:

Czy przyznajesz się do błędu czysto matematycznego i odwołujesz swoją FAŁSZYWĄ tożsamość:
Implikacja rodem z KRZ => = warunek wystarczający =>

Moje pytanie wyżej sprowadza się do pytania następującego:

Czy zgadzasz się na poniższą definicję warunku wystarczającego p=>q w zbiorach?

Wstęp:
Definicja podzbioru =>:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

Finał:
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q

Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie proste „Jeśli p to q” =>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład twierdzenia matematycznego:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
Innymi słowy:
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
cnd
(dowód przez pokazanie)



Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 12:56, 20 Mar 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 13:11, 20 Mar 2022    Temat postu:

To może podaj najpóźniejszą datę, kiedy matematycy przejdą na twoją algebrę.

Co do pytania - napisz je po ludzku, zamiast przerośniętego pierdolenia z jąkaniem się w kółko o tym samym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:48, 20 Mar 2022    Temat postu:

Precyzyjne pytanie do Irbisola

Irbisol napisał:
To może podaj najpóźniejszą datę, kiedy matematycy przejdą na twoją algebrę.

Co do pytania - napisz je po ludzku, zamiast przerośniętego pierdolenia z jąkaniem się w kółko o tym samym.

Jesli chodzi o datę kiedy matematycy zaakceptują AK to mogę podać datę optymistyczną.
Odpowiadam:
Po skończeniu AK (jej przekaz ciągle jest ulepszany) będzie to od 2 do 24 miesięcy po zaatakowaniu algebrą Kubusia forów matematycznych - póki co jestem na elitarnej śfinii i nie zamierzam się stąd ruszać.
Tu też zależy wszystko od stanowiska adminów forów matematycznych - jeśli będą wyznawcami iż wszystko co nie jest zgodne z KRZ jest matematycznie błędne i będą mnie banować to oczywistym jest że akceptacja AK przez matematyków odwlecze się w czasie ...

Optymistycznie planuję skończyć AK i wejść na fora matematyczne na święta Wielkiej Nocy ... problem w tym że takich terminów zakończenie miałem w przeszłości multum i do tej pory zawsze okazywało się, że to falstart, bo po prostu znajdowałem istotne uleszenia przekazu algebry Kubusia - dopóki takowe będą się pojawiały, dopóty nie ma sensu wychodzić z AK poza śfinię.
... i jeszcze jedna ważna rzecz.
Przed wejściem na fora matematyczne całość musi być opublikowana w pdf, bowiem to jedyny sensowny punkt zaczepienia w dyskusji z ziemskimi matematykami.
Przejść w sposób prymitywny na wersję w pdf to "chwila moment", ale fajnie byłoby opublikować to w formie książkowej, a tego póki co nie wiem jak to zrobić. Są w Internecie firmy specjalistyczne które się tym zajmują, możliwe że skorzystam z ich pomocy - ten krok wymaga jednak uprzedniego, perfekcyjnego po względem przekazu zapisania AK ... a to może zająć z kilka miesięcy, lub dłużej?
W każdym razie tu nie wolno się spieszyć i wyjść z niedopracowaną do perfekcji AK poza forum śfinia.


Jeśli chodzi o pytanie do ciebie to precyzuję je najkrócej jak to tylko możiiwe.

Czy zgadzasz się na poniższą definicję warunku wystarczającego p=>q w zbiorach?

Wstęp:
Definicja podzbioru =>:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

Finał:
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q

Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie proste „Jeśli p to q” =>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład twierdzenia matematycznego:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
Innymi słowy:
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
cnd
(dowód przez pokazanie)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 14:07, 20 Mar 2022, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:32, 20 Mar 2022    Temat postu:

Kiedy algebra Kubusia zostanie opublikowana?

Właśnie wpadłem na fajny pomysł.
36 lat temu byłem autorem, wydawcą i sprzedawcą moich książek dla hobbystów elektroników, pojedyńczy nakład oscylował od 2000-5000, wznowień było około 4.
Wiem że cena książki przy nakładzie około 3000 jest śmiesznie niska.
Oczywiście, nie ma sensu publikować AK w takich ilościach bowiem z definicji będą to prezenty (bezpłatne) dla ludzi zainteresowanych AK.
Myślę, że nakład 200-300 byłby w sam raz (jak na Polskę) - ciekawe ile to będzie kosztowało?
Chyba na taki wariant się skuszę - niech to nawet potrwa ze 2 lata - myślę, że warto na takie coś poczekać.

P.S.
Przykładowa firma zajmująca się drukowaniem prywatnych publikacji:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 15:43, 20 Mar 2022    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Precyzyjne pytanie do Irbisola

Irbisol napisał:
To może podaj najpóźniejszą datę, kiedy matematycy przejdą na twoją algebrę.

Co do pytania - napisz je po ludzku, zamiast przerośniętego pierdolenia z jąkaniem się w kółko o tym samym.

Jesli chodzi o datę kiedy matematycy zaakceptują AK to mogę podać datę optymistyczną.
Odpowiadam:
Po skończeniu AK (jej przekaz ciągle jest ulepszany) będzie to od 2 do 24 miesięcy po zaatakowaniu algebrą Kubusia forów matematycznych

Strasznie posrana musi być ta algebra, skoro tyle nad nią ślęczysz, a jest ona domeną 5-latków i gospodyń domowych.
Jak byś miał prosty parser napisać, to pewnie by ci życia nie starczyło.

Cytat:
Czy zgadzasz się[/b] na poniższą definicję warunku wystarczającego p=>q w zbiorach?

Wstęp:
Definicja podzbioru =>:

To też wywal.
Po prostu przestań pierdzielić niczym nawiedzony guru, bo i tak się wykrzaczasz na każdym kroku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:06, 20 Mar 2022    Temat postu:

Czy kiedykolwiek Irbisol odpowie na moje trywialne pytania z zakresu logiki matematycznej?
Mam nadzieję ze tak - nadzieja umiera ostatnia.

Irbisol napisał:

Cytat:
Czy zgadzasz się[/b] na poniższą definicję warunku wystarczającego p=>q w zbiorach?
Wstęp:
Definicja podzbioru =>:

To też wywal.
Po prostu przestań pierdzielić niczym nawiedzony guru, bo i tak się wykrzaczasz na każdym kroku.

Irbisolu, nic nie będę wywalał bo to są naczynia połączone których istotą jest zaakceptowanie przez ciebie poniższej, arcyważnej tożsamości pojęć.

Matematycznie zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie proste „Jeśli p to q” =>

Zatem mogę tylko i wyłącznie powtórzyć w całości najważniejsze pytanie logiki matematycznej.
Jeśli chcesz abym cokolwiek z poniższego pytania wywalił to proszę o udowodnienie, że poniższa definicja podzbioru => jest fałszem.
Oczywiście gówno-prawdą jest jakoby definicji się nie obalało - wystarczy pokazać jeden kontrprzykład na którym dana definicja się załamuje.

Czy zgadzasz się na poniższą definicję warunku wystarczającego p=>q w zbiorach?
oraz kluczową tu tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie proste „Jeśli p to q” =>

Wstęp:
Definicja podzbioru =>:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

Finał:
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q

Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie proste „Jeśli p to q” =>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład twierdzenia matematycznego:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
Innymi słowy:
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
cnd
(dowód przez pokazanie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 18:36, 20 Mar 2022    Temat postu:

Wciąż za długie to jest - tak ok. 20x za długie.
Przestań pierdzielić niczym nawiedzony guru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:22, 20 Mar 2022    Temat postu:

Problem milenijny Słonia - najważniejszy problem w historii matematyki!

Irbisol napisał:
Wciąż za długie to jest - tak ok. 20x za długie.
Przestań pierdzielić niczym nawiedzony guru.

Irbisolu, jeśli twierdzisz że problem milenijny Słonia da się zapisać 20 razy krótszym tekstem to po prostu to zrób!
Na 100% zaakceptuję twój opis, jeśli będzie matematycznie poprawny.
P.S.
Dzięki za współpracę w sformułowaniu problemu milenijnego Słonia.

[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:
Problemy milenijne (ang. Millennium Prize Problems) – zestaw siedmiu zagadnień matematycznych ogłoszonych przez Instytut Matematyczny Claya 24 maja 2000 roku; za rozwiązanie każdego z nich wyznaczono milion dolarów nagrody. Do dziś rozwiązano tylko jeden problem: hipoteza Poincarégo została potwierdzona w 2006 roku przez rosyjskiego matematyka Grigorija Perelmana, który odmówił przyjęcia tej i innych nagród


http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-1550.html#652177
Irbisol napisał:

Strasznie posrana musi być ta algebra, skoro tyle nad nią ślęczysz, a jest ona domeną 5-latków i gospodyń domowych.

Irbisolu, ekspertami algebry Kubusia są 5-cio latki i gospodynie domowe … oczywiście na przykładach dla nich odpowiednich. Niżej masz dowód, że ekspertami algebry Kubusia są uczniowie I klasy LO bo jest tu mowa o zbiorach nieskończonych, czyli o przykładach nieodpowiednich dla 5-cio latków i gospodyń domowych

Problem milenijny Słonia:
Znajdź kontrprzykład dla Słoniowej tożsamości pojęć w zbiorach

Prawo Słonia:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna dla zbiorów:

Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”

Za znalezienie kontrprzykładu dla powyższej tożsamości pojęć Kubuś, stwórca naszego Wszechświata, wyznaczył nagrodę w wysokości 1 mld dolarów, a nie głupi ziemski 1 mln dolarów.

Konieczne definicje dla rozstrzygnięcia problemu milenijnego Słonia to matematyka ścisła na poziomie ucznia I klasy LO!

1.
Definicja podzbioru =>:

Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

2.
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:

Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q

Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Prawo Słonia:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna dla zbiorów:

1: Warunek wystarczający => = 2: relacja podzbioru => = 3: twierdzenie „Jeśli p to q” =>
Gdzie:
„=” - znaczek tożsamości logicznej

Definicja tożsamości logicznej „=”:
Prawdziwość dowolnego członu z tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość pozostałych członów.
Fałszywość dowolnego członu z tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość pozostałych członów.

Z definicji tożsamości logicznej wynika, że zapis tożsamy powyższej tożsamości pojęć jest następujący
Prawo Słonia:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna dla zbiorów:

1: Warunek wystarczający => <=> 2: relacja podzbioru => <=> 3: twierdzenie „Jeśli p to q” =>
Gdzie:
<=> - ten znaczek czytamy „wtedy i tylko wtedy”
„=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej

Z definicji tożsamości logicznej <=> wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej (1 albo 2 albo 3) gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej (1 albo 2 albo 3) gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów

Przykład twierdzenia matematycznego „Jeśli p to q””.
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
Innymi słowy:
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Oczywistym jest, że każdy matematyk potrafi udowodnić prawdziwość twierdzenia A1.

Innymi słowy, każdy matematyk potrafi udowodnić prawdziwość/fałszywość dowolnego ziemskiego twierdzenia matematycznego 3: „Jeśli p to q”

Co jest istotą problemu milenijnego Słonia?
Istotą problemu milenijnego Słonia jest rozstrzygnięcie, czy możliwe jest obalenie logiki matematycznej, zwanej algebrą Kubusia, w której zachodzi prawo Słonia dla zbiorów.

Algorytm rozstrzygający jest następujący:
a)
Logika matematyczna zwana algebrą Kubusia zostaje obalona, gdy po udowodnieniu prawdziwości twierdzenia matematycznego 3: „Jeśli p to q”=1, co każdy matematyk potrafi zrobić, udowodnimy fałszywość warunku wystarczającego 1: p=>q=0 albo fałszywość relacji podzbioru 2: p=>q=0
ALBO($)
b)
Logika matematyczna zwana algebrą Kubusia zostaje obalona, gdy po udowodnieniu fałszywości twierdzenia matematycznego 3: „Jeśli p to q”=0, co każdy matematyk potrafi zrobić, udowodnimy prawdziwość warunku wystarczającego 1: p=>q=1 albo prawdziwość relacji podzbioru 2: p=>q=1

Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
Innymi słowy:
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
cnd
(dowód przez pokazanie)

Jak widzimy, prawo Słonia jest tu perfekcyjnie spełnione:
1: P8=>P2=1 - warunek wystarczający => jest (=1) spełniony
<=>
2: P8=>P2=1 - relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
<=>
3: Prawdziwe jest twierdzenie matematyczne 3: „Jeśli p to q”:
A1=3:
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 23:26, 20 Mar 2022, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 19:34, 20 Mar 2022    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Problem milenijny Słonia - najważniejszy problem w historii matematyki!

Irbisol napisał:
Wciąż za długie to jest - tak ok. 20x za długie.
Przestań pierdzielić niczym nawiedzony guru.

Irbisolu, jeśli twierdzisz że problem milenijny Słonia da się zapisać 20 razy krótszym tekstem to po prostu to zrób!

Mowa nie jest o problemie milenijnym Słonia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:43, 20 Mar 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Problem milenijny Słonia - najważniejszy problem w historii matematyki!

Irbisol napisał:
Wciąż za długie to jest - tak ok. 20x za długie.
Przestań pierdzielić niczym nawiedzony guru.

Irbisolu, jeśli twierdzisz że problem milenijny Słonia da się zapisać 20 razy krótszym tekstem to po prostu to zrób!

Mowa nie jest o problemie milenijnym Słonia.

Irbisolu, ty o najważniejszych problemach ziemskiej logiki matematycznej po prostu nie chcesz dyskutować - zafiksowałeś się niedawno na problemie kiedy ziemscy matematycy zrozumieją AK - ja ci to tłumaczę a do ciebie nic nie dociera.
Teraz tez nie wiem o czym chcesz rozmawiać jeśli problem Słonie do ciebie nie dociera - nie rozumiesz go czy co?
Ty na najprostsze pytania nie chcesz odpowiadać, najprostszych rzeczy z podstawowej logiki matematycznej nie chcesz zrozumieć.
Nie chcesz, bo absolutnie nie wierzę w to, że nie rozumiesz o co chodzi w problemie milenijnym Słonia.
Na normalnym forum matematycznym problem milenijny słonia wyłożę na samym początku bo to jest po pierwsze: nieprawdopodobnie trywialne, a po drugie i najważniejsze: roznosi w puch gówno zwane Klasycznym Rachunkiem Zdań.

Tak z ciekawości zapytam:
Irbisol napisał:
Mowa nie jest o problemie milenijnym Słonia.

To o czym według ciebie teraz rozmawiamy czy też mamy rozmawiać?
Możesz to zapisać?

Wszystkich biorę za świadków, że Irbisol nigdy nie zapisze o czym niby teraz rozmawiamy, bo sam nie wie ... albo się zafiksuje na jakimś nieistotnym gównie w stylu: powiedz kiedy AK zrozumieją ziemscy matematycy.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 20:45, 20 Mar 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Nie 21:13, 20 Mar 2022    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisolu, ty o najważniejszych problemach ziemskiej logiki matematycznej po prostu nie chcesz dyskutować - zafiksowałeś się niedawno na problemie kiedy ziemscy matematycy zrozumieją AK - ja ci to tłumaczę a do ciebie nic nie dociera.
Teraz tez nie wiem o czym chcesz rozmawiać jeśli problem Słonie do ciebie nie dociera - nie rozumiesz go czy co?

Nie o nim jest mowa.
Miałeś zadać jakieś pytanie - ale w jednym zdaniu, ale nie w 50.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:54, 20 Mar 2022    Temat postu:

Czy Irbisolowi należy się pała z trzema wykrzyknikami za nierozumienie prawa Słonia?

Na 100% tak, ale mam nadzieję że Irbisol zrozumie banalne prawo Słonia, bo to poziom matematyczny co najwyżej ucznia I klasy LO.

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisolu, ty o najważniejszych problemach ziemskiej logiki matematycznej po prostu nie chcesz dyskutować - zafiksowałeś się niedawno na problemie kiedy ziemscy matematycy zrozumieją AK - ja ci to tłumaczę a do ciebie nic nie dociera.
Teraz tez nie wiem o czym chcesz rozmawiać jeśli problem Słonie do ciebie nie dociera - nie rozumiesz go czy co?

Nie o nim jest mowa.
Miałeś zadać jakieś pytanie - ale w jednym zdaniu, ale nie w 50.

Zupełnie nie rozumiesz świata fizyki, nie rozumiesz że pojedyńczymi definicjami bez szukania związku miedzy tymi definicjami można sobie co najwyżej dupę w kiblu podcierać.

Przykłady:
Możesz podać definicję prądu, możesz podać oddzielną definicję napięcia, oddzielną definicję rezystora … i gówno z tego wynika dopóki nie poznasz prawa Ohma wiążącego te pojęcia!

Podobnie:
Co z tego że znasz oddzielnie I i II prawo Kirchhoffa jak nie rozumiesz gdzie oba te prawa można wykorzystać, a tylko te dwa prawa łącznie mają zastosowanie np. przy układaniu równań liniowych opisujących sieci elektryczne - nie rozwiążesz sieci elektrycznej przy pomocy jednego tylko (dowolnego) prawa Kirchhoffa.
etc, etc..

Identycznie jest prawem Słonia.

Prawo Słonia:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna dla zbiorów:

1: Warunek wystarczający => <=> 2: relacja podzbioru => <=> 3: twierdzenie „Jeśli p to q” =>
Gdzie:
<=> - ten znaczek czytamy „wtedy i tylko wtedy”
„=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej

Z definicji tożsamości logicznej <=> wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej (1 albo 2 albo 3) gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej (1 albo 2 albo 3) gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów

Na mocy prawa Słonia i jego powyższej interpretacji, możesz dowodzić prawdziwość dowolnych zdań warunkowych "Jesli p to q" metodą "nie wprost"

Przykładowe zadanie matematyczne w I klasie LO.

Zbadaj czy zachodzi warunek wystarczający => w poniższym zdaniu:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2=?

W metodzie "nie wprost" na mocy prawa Słonia dowodzimy tu prawdziwości relacji podzbioru => tzn.
Badamy czy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]?
Oczywiście relacja podzbioru => tu zachodzi:
P8=>P2=1
co każdy matematyk bez trudu udowodni.

W tym momencie na mocy prawa Słonia mamy udowodnione metodą "nie wprost" dwa fakty czysto matematyczne:
1.
Zdanie A1 jest prawdziwe
A1: P8=>P2 =1
2.
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2

Podsumowując:
Irbisolu, czy rozumiesz to co zapisałem ciut wyżej?
Czy rozumiesz że gołe definicje podzbioru => i warunku wystarczającego => gówno w matematyce znaczą, dopóki nie poznasz prawa Słonia!

Dopiero prawo Słonia w dowodzeniu prawdziwości warunku wystarczającego =>, czy też prawdziwości samego zdania warunkowego "Jeśli p to q" ma FUNDAMENTALNE znaczenie.

Oczywiście jak opiszesz problem prawa Słonia krócej niż ja to zrobiłem i będzie to opis poprawny i alternatywny do mojego, to będę ci bił brawo.

Póki co jednak, za twój ośli upór w niechęci zrozumienia prawa Słonia, dostajesz pałę z trzema wykrzyknikami w dzienniku ucznia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 23:42, 20 Mar 2022, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:11, 21 Mar 2022    Temat postu:

Dzięki Irbisolu, właśnie dopisałem w algebrze Kubusia punkt 6.5.4 - dołożyłeś kolejną, ważną cegiełkę.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego-w-trakcie,20453.html#649275

6.5.4 Prawo Słonia

Prawo Słonia:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna dla zbiorów:

Warunek wystarczający => = relacja podzbioru => = twierdzenie matematyczne „Jeśli p to q”

Przypomnijmy sobie definicje o których mówi prawo Słonia

1.
Definicja podzbioru =>:

Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

2.
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:

Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q

Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Prawo Słonia:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna dla zbiorów:

1: Warunek wystarczający => = 2: relacja podzbioru => = 3: twierdzenie „Jeśli p to q” =>
Gdzie:
„=” - znaczek tożsamości logicznej

Definicja tożsamości logicznej „=”:
Prawdziwość dowolnego członu z tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość pozostałych członów.
Fałszywość dowolnego członu z tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość pozostałych członów.

Z definicji tożsamości logicznej wynika, że zapis tożsamy powyższej tożsamości pojęć jest następujący

Prawo Słonia:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna dla zbiorów:

1: Warunek wystarczający => <=> 2: relacja podzbioru => <=> 3: twierdzenie „Jeśli p to q” =>
Gdzie:
<=> - znaczek równoważności „wtedy i tylko wtedy”
„=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej

Z definicji tożsamości logicznej <=> wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej (1 albo 2 albo 3) gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej (1 albo 2 albo 3) gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów

Na mocy prawa Słonia i jego powyższej interpretacji, możemy dowodzić prawdziwość dowolnych zdań warunkowych "Jeśli p to q" mówiących o zbiorach metodą "nie wprost"

Przykładowe zadanie matematyczne w I klasie LO.

Zbadaj czy zachodzi warunek wystarczający => w poniższym zdaniu:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2=?

W metodzie "nie wprost" na mocy prawa Słonia dowodzimy prawdziwości relacji podzbioru => tzn.
Badamy:
Czy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]?
Oczywiście relacja podzbioru => jest (=1) tu spełniona:
P8=>P2=1
co każdy matematyk bez trudu udowodni.

W tym momencie na mocy prawa Słonia mamy udowodnione metodą "nie wprost" dwa fakty czysto matematyczne:
1.
Zdanie A1 jest prawdziwe
A1: P8=>P2 =1
2.
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2
A1: P8=>P2 =1

Podsumowując:
Z gołych definicji podzbioru => i warunku wystarczającego => nic w matematyce nie wynika, dopóki nie poznamy prawa Słonia!

Dopiero prawo Słonia w dowodzeniu prawdziwości warunku wystarczającego =>, czy też prawdziwości samego zdania warunkowego "Jeśli p to q" ma fundamentalne znaczenie, co udowodniono ciut wyżej

Zauważmy, że identycznie mamy w świecie fizyki.

Przykłady:
Możemy podać definicję prądu, możemy podać oddzielną definicję napięcia, oddzielną definicję rezystora … i nic z tego wynika dopóki nie poznamy prawa Ohma wiążącego te pojęcia!

Podobnie:
Co z tego że znamy oddzielnie I i II prawo Kirchhoffa jak nie rozumiemy gdzie oba te prawa można wykorzystać, a tylko te dwa prawa łącznie mają zastosowanie np. przy układaniu równań liniowych opisujących sieci elektryczne - nie rozwiążemy sieci elektrycznej przy pomocy jednego tylko (dowolnego) prawa Kirchhoffa.
etc, etc..


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 1:13, 21 Mar 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pon 7:42, 21 Mar 2022    Temat postu:

Czyli nawet w jednym zdaniu nie potrafisz napisać o co ci chodzi.
Piszesz o jakimś gównianym prawie z dupy. Nic się u ciebie nie zmienia - w kółko te same przykłady i pytania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:21, 21 Mar 2022    Temat postu:

Czy Irbisol obali prawo Słonia?

Irbisol napisał:
Czyli nawet w jednym zdaniu nie potrafisz napisać o co ci chodzi.
Piszesz o jakimś gównianym prawie z dupy. Nic się u ciebie nie zmienia - w kółko te same przykłady i pytania.

Niech ci będzie że prawo Słonia jest z dupy wzięte tak jak E=mc^2, ale prawo Słonia w logice matematycznej działa FENOMENALNIE.
Jeśli ci się nie podoba to jaki masz problem z obaleniem prawa Słonia?
Algorytm obalenia prawa Słonia masz w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-1550.html#652201

Pamiętaj że Kubuś, stwórca naszego Wszechświata, za obalenie prawa Słonia wyznaczył nagrodę w wysokości 1 mld dolarów.

Potrafię zapisać w jednym zdaniu o co chodzi.

Prawo Słonia:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna dla zbiorów:

1: Warunek wystarczający => <=> 2: relacja podzbioru => <=> 3: twierdzenie „Jeśli p to q” =>
Gdzie:
<=> - ten znaczek czytamy „wtedy i tylko wtedy”
„=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
KONIEC!

Tak samo jak potrafię w jednym zdaniu zapisać prawo Ohma:
U=I*R
Napięcie odkładane na rezystorze R jest iloczynem płynącego przez niego prądu I oraz rezystancji R
KONIEC!

Masz w jednym zdaniu to co chciałeś.
Oczywiście dla kogoś kto wie o co chodzi w tych prawach, zna definicję pojęć użytych w tych prawach, taki zapis jest wystarczający.

Pytanie do Irbisola:
Czy znasz definicję pojęć o których mówi prawo Słonia?

P.S.
Ukryte prawo Słonia w postaci wytłuszczonego zdania niżej stosuję od zawsze i mówi ono że aby udowodnić prawdziwość zdania A1: P8=>P2 potrzeba i wystarcza udowodnić iż zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Zdanie wyżej to Armagedon Klasycznego Rachunku Zdań

Dowód:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
Innymi słowy:
Każda liczba podzielna przez 8 jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
cnd
(dowód przez pokazanie)

Jak widzimy, prawo Słonia jest tu perfekcyjnie spełnione:
1: P8=>P2=1 - warunek wystarczający => jest (=1) spełniony
<=>
2: P8=>P2=1 - relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
<=>
3: Prawdziwe jest twierdzenie matematyczne 3: „Jeśli p to q”:
A1=3:
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 10:50, 21 Mar 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pon 12:00, 21 Mar 2022    Temat postu:

Oczywiście KRZ tego prawa nie uznaje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:17, 21 Mar 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Oczywiście KRZ tego prawa nie uznaje?

Prawo Słonia:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna dla zbiorów:

1: Warunek wystarczający => <=> 2: relacja podzbioru => <=> 3: twierdzenie „Jeśli p to q” =>
Gdzie:
<=> - ten znaczek czytamy „wtedy i tylko wtedy”
„=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
KONIEC!

KRZ nie uznaje prawa Słonia, bo gdyby uznawało to musiałbyś dołożyć definicję implikacji rodem z KRZ.

W rzeczywistości jest tak:
Prawo Słonia:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna dla zbiorów:

1: Warunek wystarczający => <=> 2: relacja podzbioru => <=> 3: twierdzenie „Jeśli p to q” =>
##
4: Implikacja rodem z KRZ =>
Gdzie:
## różne na mocy definicji

Poza tym nigdzie w Wikipedii nie znajdziesz prawa Słonia co oznacza, że KRZ tego prawa nie uznaje.
Gdyby ziemscy matematycy wiedzieli o prawie Słonia to prawo to byłoby w każdym podręczniku matematyki do LO bo prawo to fenomenalnie upraszcza dowody wszelkich twierdzeń matematycznych "Jeśli p to q".
cnd

Czekam kiedy zrozumiesz, że uznanie przez ziemskich matematyków prawa Słonia to Armagedon KRZ!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 12:19, 21 Mar 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pon 12:41, 21 Mar 2022    Temat postu:

Wg KRZ jeżeli czegoś się nie stwierdza, to nie oznacza to stwierdzenia przeciwnego.
A u ciebie oznacza?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:51, 21 Mar 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Wg KRZ jeżeli czegoś się nie stwierdza, to nie oznacza to stwierdzenia przeciwnego.
A u ciebie oznacza?


Prawo Słonia:
Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna dla zbiorów:

1: Warunek wystarczający => <=> 2: relacja podzbioru => <=> 3: twierdzenie „Jeśli p to q” =>
Gdzie:
<=> - ten znaczek czytamy „wtedy i tylko wtedy”
„=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
KONIEC!

ok
Zacznijmy po kolei od definicji warunku wystarczającego => :

2.
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:

Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q

Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Czy powyższa definicja warunku wystarczającego => dla zbiorów znana jest w KRZ?
Jeśli tak, to proszę o zacytowanie jej z Wikipedii.

P.S.
Zauważ, że prawo Słonia obowiązuje tu na mocy definicji warunku wystarczającego =>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pon 15:17, 21 Mar 2022    Temat postu:

Podawałem ci w angielskiej wikipedii
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:22, 21 Mar 2022    Temat postu:

Dlaczego Irbisol kłamie?

2.
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:

Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q

Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q


Irbisol napisał:

Podawałem ci w angielskiej wikipedii


Na 100% kłamiesz!
Oczywiście ponownego linku nie podasz, bo wszyscy zobaczyliby na własne oczy jak twój nosek … rośnie, rośnie, rośnie.

Dowód iż kłamiesz mamy w naszej polskiej Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikpedia napisał:

Warunek wystarczający
Warunek wystarczający (inaczej warunek dostateczny) – każdy warunek, z którego dany fakt wynika. Jeżeli warunek wystarczający zachodzi (wystarczy, by zachodził), wówczas zachodzi dany fakt.

Na przykład, jeżeli liczba jest podzielna przez 10, to jest podzielna przez 5. Fakt podzielności przez 10 jest warunkiem wystarczającym dla podzielności przez 5, natomiast fakt podzielności przez 5 jest warunkiem koniecznym dla podzielności przez 10.

Warunek wystarczający nie musi być warunkiem koniecznym — liczba nie musi wcale być podzielna przez 10, by była podzielna przez 5.

Uważaj Irbisolu:
Gdyby ziemscy matematycy znali definicję warunku wystarczającego => jak na wstępie niniejszego postu, to przykład dla warunku wystarczającego => w Wikipedii byłby na 100% taki.

A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 10 to na 100% => jest podzielna przez 5
P10=>P5 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 10 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 5 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór liczb podzielnych przez 10 P10=[10,20..] jest podzbiorem => zbioru liczb podzielnych przez 5 P5=[5,10,15,20..]
Wniosek:
Aby udowodnić prawdziwość warunku wystarczającego A1: P10=>P5 potrzeba i wystarcza udowodnić iż zbiór liczb podzielnych przez 10 P10=[10,20..] jest podzbiorem => zbioru liczb podzielnych przez 5 P5=[5,10,15,20..] … co udowodni każdy ziemski matematyk.

Zauważ Irbisolu, że definicja warunku wystarczającego => zapisana na wstępie podaje algorytm dowodu prawdziwości warunku wystarczającego => w zbiorach!
Na 100% nie ma tego algorytmu w gównie cytowanym w polskiej Wikipedii. ani też w jakiejkolwiek innej Wikipedii: Angielskiej, Chińskiej, czy Buszmeńskiej.

Irbisolu, choćbyś zjadł 1000 kotletów, to i tak w żadnej ziemskiej Wikipedii nie znajdziesz definicji warunku wystarczającego => jak na wstępie niniejszego postu, która zawiera algorytm dowodu prawdziwości warunku wystarczającego => w zbiorach.
Zauważ, że definicja warunku wystarczającego => ze wstępu niniejszego postu jest bajecznie prosta i zrozumiała dla ucznia I klasy LO oraz co najważniejsze - podaje algorytm dowodzenia prawdziwości warunku wystarczającego => w zbiorach!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15385
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pon 16:39, 21 Mar 2022    Temat postu:

Podajesz link do polskiej Wikipedii jako dowód iż kłamię że podawałem ci linka do angielskiej wikipedii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:33, 21 Mar 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Podajesz link do polskiej Wikipedii jako dowód iż kłamię że podawałem ci linka do angielskiej wikipedii?

Masz kłopoty z Interpretacją najprostszych zdań?

Cytuję fragment postu wyżej:
rafal3006 napisał:

Zauważ Irbisolu, że definicja warunku wystarczającego => zapisana na wstępie podaje algorytm dowodu prawdziwości warunku wystarczającego => w zbiorach!
Na 100% nie ma tego algorytmu w gównie cytowanym w polskiej Wikipedii. ani też w jakiejkolwiek innej Wikipedii: Angielskiej, Chińskiej, czy Buszmeńskiej.

Link podawałeś, ale w tym linku na 100% nie ma algorytmu dowodzenia warunku wystarczającego => w zbiorach jak to ma miejsce w poniższej definicji warunku wystarczającego.
Kłamałeś w temacie jakoby gdziekolwiek w Wikipedii (Polskiej, Angielskiej etc) był algorytm dowodzenia warunku wystarczającego => w zbiorach, jak niżej.

2.
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:

Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => jest (=1) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q

Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
Innymi słowy:
Definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 2:57, 22 Mar 2022, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 370, 371, 372  Następny
Strona 63 z 372

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin